Zapowiedzi na styczeń 2023 roku od Egmontu (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-styczen-2023-roku-od-egmontu).I to wszystko? :o Jak dla mnie tylko kolejny Knightfall. Uff, portfel odpocznie :)
ŚmierćA co to jest?
A co to jest?
I to wszystko? :o Jak dla mnie tylko kolejny Knightfall. Uff, portfel odpocznie :)
Czy seria Czwórka z Baker Street to już się zakończyła, bo ostatnio brak nowych odcinków?W tym roku Egmont wydał dziewiąty tom, który został opublikowany we Francji w poprzednim roku. Biorąc pod uwagę, że albumy pojawiają się rzadko, raz co 1,5 roku, raz co 2,5 roku, to trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Czy to wydanie Smierci bedzie sie czyms roznic od wydania z 2016 procz loga DC Label? Bo to z 2016 rozni sie od tego z 2007 tym, ze ma 120 stron wiecej. :p
Osobiście liczę na wydanie spójne z całą serią na 30-lecie, tj.:
Osobiście liczę na wydanie spójne z całą serią na 30-lecie, tj.:To co zalinkowales ma rzekomo 208 stron, przy czym wydanie z 2016 320...
https://www.amazon.pl/Biblioteca-Sandman-vol-14-Muerte/dp/8418742461/ref=sr_1_4?__mk_pl_PL=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&crid=3A8M84KT3TGB8&keywords=sandman+muerte&qid=1667986196&qu=eyJxc2MiOiIwLjk3IiwicXNhIjoiMC4wMCIsInFzcCI6IjAuMDAifQ%3D%3D&s=books&sprefix=sandman+muerte%2Cstripbooks%2C94&sr=1-4
Ja mam za tu pytanie o te Gwiezdne Wojny - to będzie to, co zawierał TP z podtytułem "Companion"?
Dla mnie na pewno Avengers, Batman, Sandman, Śmierć i Surfer. GW zależy od odpowiedzi na w/w pytanie, a z tym Supermanem to poczekam na jakieś dalsze info, bo tak naprawdę to nie bardzo wiem co to :)
I to wszystko? :o Jak dla mnie tylko kolejny Knightfall. Uff, portfel odpocznie :)Tak jak wspomniał @Kvothe styczeń zawsze był miesiącem z małą liczbą komiksów od Egmontu, nie ma w tym nic niezwykłego
Holcman pisał nie tak dawno temu, że obecny boom na wydawanie jest dlatego, że wydawnictwa pobookowały papier i sloty drukarniane jeszcze w wakacje. Teraz czas na spowalnianie, również u Egmontu.No, to pewnie dlatego nieco ponad miesiąc temu Kołodziejczak zapowiedział rekordowy 2023r. z 350 tytułami (gdzie w 2022r. będzie około 330, w 2021r. było 290, a w 2020r. 250)
Mam nadzieję że w 2023 uda się w końcu wydać wszystkie tomy Lucky Luke i Smerfów.Bez szans na zakończenie Lucky Luke'a w przyszłym roku. Zostało jeszcze 16 tomów, czyli koniec dopiero za 2-3 lata. Smerfów zostało 8 tomów, czyli też jeszcze jakieś minimum 2 lata wydawania
Czy seria Czwórka z Baker Street to już się zakończyła, bo ostatnio brak nowych odcinków?Tak jak już wspomniał @radef Egmont jest obecnie na bieżąco z serią. We Francji nowy 10 tom jest zapowiedziany na październik 2023, a mogą być jeszcze opóźnienia, więc u nas racze dopiero 2024
Z tych, które mam polecam Śmierć i Kosmosmerfa.A ja jestem bardzo ciekaw tego 1 tomu Kodi. Zbiera to wysokie oceny i jest fajnie namalowane
A ja biorę Dom szeptów, Lucky Luke 'a i Toskę z lasu.
Pamiętajcie, że Toska to komiks twórców Zakazanego portu i Ziemi, nieba, kruków.
No, to pewnie dlatego nieco ponad miesiąc temu Kołodziejczak zapowiedział rekordowy 2023r. z 350 tytułami (gdzie w 2022r. będzie około 330, w 2021r. było 290, a w 2020r. 250)Ok, ale coraz większą część oferty stanowią tanie komiksy dla dzieci. Nie, żebym narzekał, miejsce skończyło się jakoś rok temu...
Dla mnie trzy pozycje. Mam nadzieję że w 2023 uda się w końcu wydać wszystkie tomy Lucky Luke i Smerfów.
dajcie odpocząć :D
Teraz czas na spowalnianie, również u Egmontu.
Ja mam za tu pytanie o te Gwiezdne Wojny - to będzie to, co zawierał TP z podtytułem "Companion"?Tak
I to wszystko? :o Jak dla mnie tylko kolejny Knightfall. Uff, portfel odpocznie :)U mnie to samo. Tylko Knightfall 4.
Dziwne, większość się cieszy ze będzie miało mało pozycji do kupienia w styczniu,Ciekawe nie są za to zdecydowanie ciężkie...
ciekawe czasy, chińska klątwa w pełni ;)
żeby nie było pełnego offtopu, ja jakieś 3-4 pozycje, zobaczymy jak będzie mi szło z nadganianiem wcześniejszy miesięcy/lat 8)
Ciekawe nie są za to zdecydowanie ciężkie...
Supek z Jonem - jestem tradycjonalistą, wolę Clarka,To powinieneś sięgnąć po ten tom, bo to nie jest jeszcze seria Taylora. Superboy ma tu dużą rolę, ale to nadal jest historia o Supermanie i jego rodzinie.
Gdzie Cesarz Smith ja się pytam?Przecież był, ja mam. Dubla mają wydawać?
5 lat mam już tą nadzieję, że w końcu wyjdą wszystkie tomy. Gdzie Cesarz Smith ja się pytam?
Wiesz, tak jak zauważył Deg, w sytuacji, gdy pomstujesz na duble komiksów superhero od Egmontu, bo zabierają cenne sloty i przez nie plan wydawania nie jest optymalny, to trochę dziwne, że domagasz się tak usilnie dubla frankofońskiego :)
Egmont wydał już Dyliżans, Mamuśkę Dalton i Daltonów na Kuracji. Nic nie mówiłem. Ale brakuje właśnie jeszcze Cesarza. Są jak zwykle niekonsekwentni - albo wszystko, albo nic.I będzie. Ale zauważ, że albumy, które wymieniłeś, zostały wydane pierwszy raz przez Egmont wcześniej, więc na ich dodruki czekało więcej osób. Pomijając najnowsze tomy Achde i Kid Lucky'ego, do wydania w nowej edycji LL zostało już tylko 15 albumów - 3 albumy stworzone przez Morrisa, które nigdy nie były w Polsce, 8 albumów, które doczekały się tylko edycji w integralach i 4 albumy (w tym "Cesarz Smith") ze wcześniejszej edycji A4.
Ja mam za tu pytanie o te Gwiezdne Wojny - to będzie to, co zawierał TP z podtytułem "Companion"?
(muszę wreszcie wziąć się za nadrabianie zakupów LL, ten brak numerków na poszczególnych albumach mnie demotywował, a teraz też ciężko tego szukać w sklepach przez to).
Taa, bardzo to denerwujące, szczególnie jak się chce mieć na półce po kolei.
Tym bardziej, że inni wydawcy (jak chociażby Hachette) wszędzie wciskają numerki, żeby zachęcić do zebrania całości.Tylko że Polskie Hachette nie ułożyło Lucky Luka chronologicznie, to już rozwiązanie Egmontu jest lepsze.
Zaraz po integralach Thorgala na pewno wydadzą LL w HC ;)
Wytłumaczenie dlaczego "Lucky Luke" i "Smerfy" nie mają numerków jest bardzo proste - Egmont wydaje te serie w kolejności niechronologicznej.
Choć i tak jest pół poziomu wyżej niż w miękkim wydaniu Thorgala, gdzie oprócz loga serii nic nie ma więcej na grzbiecie.I pół poziomu wyżej niż w pierwszym LL, gdzie było dokładnie tak samo.
Wybacz za pytanie laika, ale które to 3 tomy jeszcze w Polsce nie wydane? Oczywiście te z duetu Morris/Gosciny są najlepszymi komiksami.
Jak jest jakiś komiks Egmontu tylko w drugim obiegu, to spoko, nie robimy dodruku. Bo po co?
Niepokojące jest natomiast mówienie przez wydawcę o komiksie jako lokacie kapitału. Przemilczę co sądzę na temat podobnych wypowiedzi, ale nie podoba mi się takie podejście do tematu.Mnie natomiast bardzo się podoba i nie widzę tu nic niepokojącego, wręcz przeciwnie, normalność i prawidłowość.
Również jestem ciekaw jakie tytuły planują wydać w przyszłości w ramach linii DC i Marvel Limited.
No dobra, TK mnie zaintrygował. Jestem ciekawy jaki to będzie kolejny "ważny/ciekawy" tom z Marvel Limited. Jeśli cos z continuity mógłbym wziąć mimo obecnych paskarskich cen.Ej, gościu, chyba za bardzo nie rozumiesz co słowo "paskarski" znaczy. To nie znaczy "drogi" w ogólności (nie mam czasu tłumaczyć - wygoogluj sobie), chyba że uważasz że coś może być tańsze tylko Egmont "przekręt" z ceną robi (choć chyba zdarzało ci się takowe insynuacje pod adresem tego wydawnictwa wysuwać). W ogóle jeśli nie stać cię już na nowe komiksy, to po prostu odpuść, przerzuć się na tańsze hobby (o ile takowe można znaleźć), albo kupuj oryginały (np. z USA) po "uczciwych" cenach". Tylko nie pisz tu o "paskarskich" cenach.
Zgadzam się też, że komiksy od początku robione z myślą o czerni i bieli wyglądają fantastycznie. I właśnie dlatego mam 75 tomów Savage Sword of Conan - duh. A "Hush" czy "Long Halloween" to tylko i wyłącznie w kolorze.
No i mamy podwójne standardy. Jak jest jakiś komiks Egmontu tylko w drugim obiegu, to spoko, nie robimy dodruku. Bo po co? Ale jak jest w drugim obiegu Złoty Wiek, Zagłada Gotham, Wieża Babel czy Tajna Inwazja, to już własne wydanie zrobimy.
Niepokojące jest natomiast mówienie przez wydawcę o komiksie jako lokacie kapitału. Przemilczę co sądzę na temat podobnych wypowiedzi, ale nie podoba mi się takie podejście do tematu.Jeżeli założeniem tej serii jest limitowany nakład, to nie ma w tym nic dziwnego.
I pół poziomu wyżej niż w pierwszym LL, gdzie było dokładnie tak samo.
Tzn. przyznaję się, w przypadku LL jest to trochę problematyczne, ale rozwiązanie jest proste - otwieracie jakikolwiek (no dobra, chyba w jednym czy dwóch nie było, ale poza tym jakikolwiek) tom Lucky Luke'a, tam jest wypisana lista wydanych tomów, nawet pogrubione są te do tej pory wydane, i ustawiacie według tej kolejności.
Gdyby w ML wyszło np. Maximum Security albo Kang Dynasty, brałbym z miejsca.Widać, że nie rozumiesz zamysły stojącego za wersjami Limited wydawanymi przez Egmont, bo nie jest to cena, o której tak cały czas piszesz. I te dwa tytuły na pewno są daleko od tego co Egmont chce wydać w tej linii.
Widać, że nie rozumiesz zamysły stojącego za wersjami Limited wydawanymi przez Egmont, bo nie jest to cena, o której tak cały czas piszesz. I te dwa tytuły na pewno są daleko od tego co Egmont chce wydać w tej linii.
Dokładnie, ta linia jest dla rzeczy dobrych i ważnych dla komiksu. Dla telenoweli są bardziej budżetowe wydania i słusznie.W teorii tak, w praktyce niekoniecznie. Nikt mi nie powie że Doktor Strange to rzecz tak dobra i ważna dla komiksu że należało ją wydać w tej serii. Zresztą, Havok i Wolverine tak samo.
Dokładnie, ta linia jest dla rzeczy dobrych i ważnych dla komiksu.Też nie. Tu chodzi o warstwę wizualną, poza Strażnikami to każdy z tych komiksów fabularnie nie stoi jakimś rewelacyjnym poziomie, ale oprawa graficzna w każdym z nich to petarda i idealnie nadaje się do takiego powiększonego formatu.
Zatem nie ważna dla mnie jest forma, tylko tytuł i jego jakość. Jak zawsze.
W teorii tak, w praktyce niekoniecznie. Nikt mi nie powie że Doktor Strange to rzecz tak dobra i ważna dla komiksu że należało ją wydać w tej serii. Zresztą, Havok i Wolverine tak samo.
Jeżeli założeniem tej serii jest limitowany nakład, to nie ma w tym nic dziwnego.Jeżeli jest szansa, że tytuł ukaże się w innej formie w przyszłości to nie będzie w tym nic dziwnego. Zastanawiam się kiedy będzie to kiedyś dla Batmana BW, albo komiksu Rossa - 10 czy 15 lat?
Zastanawiam się kiedy będzie to kiedyś dla Batmana BW, albo komiksu Rossa - 10 czy 15 lat?Do Rossa sam miałem zastrzeżenia, ale uświadomiono mnie, że oryginalnie ten komiks był w praktycznie tym samym formacie, więc to dla mnie jest OK.
I za każdym razem tak robię. Tylko jeśli daną czynność powtarza się setki razy to zaczyna irytować. W przypadku LL to jeszcze na początku było tłumaczenie, że wydają bez numerków bo poprzednie wydanie nie miało numerków. Problem w tym, że poprzednie wydanie miało trochę większy format więc i tak wyróżniało się na półce. No i było ma papierze offsetowym za co ogromny plus. Niepotrzebnie Egmont to nowe puścił na kredzie. Takie Smerfy na offsecie wyglądają o wiele lepiej.
A nie mogłyby być same daty powstania, jak na Fistaszkach na przykład?Tylko co dawać - datę publikacji w magazynie, czy może datę publikacji w albumie? Potem znowu by wyszło (podobnie jak przy numeracji), że sprawa nie jest aż taka prosta. Poza tym nie kojarzę, żeby roczniki były kiedykolwiek podawane przy jakichkolwiek wydaniach nie zbiorczych.
A nie mogłyby być same daty powstania, jak na Fistaszkach na przykład?
Czyli tylko mi brakuje sobotniego monologu pana TK? Mam nadzieję, że to chwilowe nieobecność.
Czyli tylko mi brakuje sobotniego monologu pana TK? Mam nadzieję, że to chwilowe nieobecność.
Do licha. A przez chwilę cieszyłem się, że mam jakiekolwiek komiksy, które faktycznie zyskały na wartości zamiast stracić jak przytłaczająca większość kupowanej przeze mnie makulatury. ::)
Ja ciągle czekam na dodruk 10 tomu Rosy z dobrą okładką :)
Urwał serię. :)odcinek dostępny jest na facebooku, nic nie urwał
A to tu Was znalazłem huncwoty! A zastanawiałem się co taka cisza w wątku Egmontu ;)
Tak mnie dzisiaj olśniło apropos Pajęczych Epików z nowym logiem na grzbietach.
Egmont mógłby dorzucić do zapowiedzianych nowych tomów małe cienkie naklejki na stare tomy z logiem w nowym kolorze. Nie dość, że byłby to (malutki) dodatkowy powód, żeby kupić nowe tomy, to jeszcze były to miły gest w stronę klientów. Co myślicie? Czy poniosła mnie ułańska fantazja? :o 8)
Część zapowiedzi grudniowych zmieniło datę premiery na listopad.
https://egmont.pl/zapowiedzi?sortBy=dayOfAppearanceAsc
Albo jestem ślepy albo nie widzę, które komiksy zostały przeniesione na listopad? Kiedy zaktualizujecie https://wydawnictwoegmont.pl/komiksy/nowosci-i-zapowiedzi/ ?jeśli się nie mylę to
Dzisiejszy odcinek:Oj tak, Miecz Ardeńczyka to świetny komiks.
@UP
Tyle że @Mateusz zrobił nowy rok w listopadzie i już się nie chce pisać w poprzednim.
Co do tegotygodniowego odcinka WZŚK to nie tylko @Kyms źle wymawia angielskie nazwy. :) Chyba że po polsku już się mówi wolumin zamiast wolumen. Po drugie - niezłe polecajki, bo ciągle nie mam tych Hitmanów. Resident Alien też trochę zachęca jako ciekawostka. Dobrze, ze Runaways zostały szybko wydane, bo widać że zalegają na magazynie. Nie zostały urwane jak Power Rangers. :)
Ale po angielsku mówi sie (...)"hitmen", a nie "hitman"
Mowi sie "hitman".
No chyba, ze masz na mysli angielski hamburgerow wtedy to jest cos pomiedzy "a" i "e".
Po co w ogóle osobny temat co roku? Nie można go nazwać po prostu "Egmont" i pisać cały czas w jednym?
To może na jakiejś wsi mieszkasz i tam jakąś gwarą gadają, specjalnie zobaczyłem na YouTube jak wymawiają i tam to bardziej przez e.
Tak mówi człowiek, który to rysował: 26:53
A tutaj człowiek, który to napisał: 1:02
Ale to dawno było, teraz pewnie się inaczej mówi.
To może na jakiejś wsi mieszkasz i tam jakąś gwarą gadają, specjalnie zobaczyłem na YouTube jak wymawiają i tam to bardziej przez e.
A tutaj człowiek, który to napisał: 1:02
Ale to dawno było, teraz pewnie się inaczej mówi.
No nie wiem, mi się wydaję, że ci ludzie co potworzyli te postacie i je nazwali, to chyba wiedzą jak się wymawia.
Umpa Pa też będzie wznowiony. Może wychodzą z założenia, że rynek się zmienił i teraz to się sprzeda.
Amazing Spider-Man Epic Collection - 6 - Każdy z każdym przesunięty na luty 2023
https://egmont.pl/Amazing-Spider-Man.-Epic-Collection.-Kazdy-z-kazdym,69515267,p.html
Amazing Spider-Man Epic Collection - 6 - Każdy z każdym przesunięty na luty 2023O dziwo mi tez to pasuje, za dużo tego ostatnio wychodzi... Szczególnie takich grubasów co czyta się przez tydzień.
https://egmont.pl/Amazing-Spider-Man.-Epic-Collection.-Kazdy-z-kazdym,69515267,p.html
Najgorzej - u mnie zablokuje to całe zamówienie w taniej książce.. Szybko podali tą informację o przesunięciu
Na Taniej Książce nie ma możliwości edycji zamówienia, przesunięcia pozycji do innego zamówienia
Jedynie anulowanie wchodzi w grę i czekanie na pieniądze
Mi się najlepiej sprawdza zasada, żeby nic nie brać w przedsprzedaży.Mam odwrotnie, większość biorę w przedsprzedaży. Może dlatego nic mi jeszcze nie umknęło.
Mam odwrotnie, większość biorę w przedsprzedaży. Może dlatego nic mi jeszcze nie umknęło.
Oszczędzanie na przyszlosc przy tej inflacji, odwaznie no chyba ze w cos lokujesz kase, najlepiej w komiksy 😉
Amazing Spider-Man Epic Collection - 6 - Każdy z każdym przesunięty na luty 2023
https://egmont.pl/Amazing-Spider-Man.-Epic-Collection.-Kazdy-z-kazdym,69515267,p.html
Animal Man od Morrisona czy Uniwersum DC według Mike`a Mignoli?Jak mam polecić to Animal Mana. Trzeba brać pod uwagę, że w Uniwersum DC według Mike`a Mignoli jest on tam głównie rysownikiem, a za scenariusze odpowiadają różni twórcy. Przekrój historii jest naprawdę różnorodny.
Ech - najbardziej mnie denerwuje, że ta seria jest teoretycznie bardzo długa, zajmie masę czasu zanim wydadzą wszystkie dostępne a tu jeszcze opóźnienie. Już się psychicznie przygotowałem na ten wydatek, a tak 150 zł wydam teraz, a w lutym nie będę miał kasy. :/
Dla ciekawych:To, akurat porządne podejście. Parodia, to by była, jakbyś musiał rezygnować z całego zamówienia lub czekać z jego dostawą do lutego.
Sklep Egmont odpisał że przy opłaconych zamówieniach nie ma możliwości przesunięcia pozycji do kolejnego zamówienia. Jedyna opcja to wysyłka tego co mają i zwrot za pozycję których nie mają na stanie. Parodia...
Dla ciekawych:
Sklep Egmont odpisał że przy opłaconych zamówieniach nie ma możliwości przesunięcia pozycji do kolejnego zamówienia. Jedyna opcja to wysyłka tego co mają i zwrot za pozycję których nie mają na stanie. Parodia...
Nie rozumiem jaki to problem przesunąć opłaconą pozycję z zamówienia A na kolejne opłacone zamówienie B...
Niby nie rozumiesz, ale dalej uważasz, że to żaden problem... Przed chwilą dostałeś odpowiedź - system księgowy.
Mam dla Ciebie świetne rozwiązanie - anuluj preorder styczniowy, zażądaj zwrotu środków, a potem zrób sobie kolejny preorder ze Spider-Manem - i po problemie :) Zagadką pozostaje tylko, co ma preorder styczniowy do komiku przesuniętego na luty?
A to że styczniowy nie robi mi roznicy jak wyruszy razem z przesunietym pajakiem na 8.02.23, zaś grudniowy pakiet jest prezentem na Mikołajki i tutaj mi zależało na szybszej wysyłce 😀
Kolejny tom z serii X-men Punkty Zwrotne to Upadek Mutanów. Zatem zapowiedziane Inferno z emefki będzie w późniejszym terminie.
Też pięknie bo z tego co kojarzę to będzie więcej materiału z tej historii i jej całej otoczki niż dostaliśmy w TM-Semic :)
Oczywiście rozumiem założenie tej kolekcji, czyli zebranie zeszytów opisujących dany event/crossover. Ale ja tam wole całość, a nie takie skrawki, dlatego też zdecydowanie wolałbym Epic Collection.
Przejrzałem sobie co zawierają te wszystkie Milestones i stwierdzam, że jest tam totalna sieczka. Jest nawet taka sytuacja, że w chronologicznie późniejszym tomie są zeszyty wcześniejsze, które nie znalazły się w poprzednim tomie. Nie wiem czy dobrze to tłumaczę, bądź co bądź całość wygląda tak (pogrubiłem zeszyty, o których pisałem):
(...)
Oczywiście rozumiem założenie tej kolekcji, czyli zebranie zeszytów opisujących dany event/crossover. Ale ja tam wole całość, a nie takie skrawki, dlatego też zdecydowanie wolałbym Epic Collection.
Widzę, że pojawiło się sporo hejtu na milestony i niestety jest to hejt w żaden sposób nieuzasadniony.
"Totalna sieczka", "geniusz układał" to bardzo merytoryczna krytyka ;) Ale jeśli boli Cię słowo hejt to mogę specjalnie dla Ciebie zedytować post, tylko napisz na co zamienić słowo hejt ;)
@Simon11 tylko twoja teoria w przypadku Fall of the Mutants, Inferno oraz X-Tinction Agenda się wykłada bo w tym okresie nie było tytuł X-men, on zaczął się ukazywać kilka lat później.
Odnośnie samego wydania Kamieni milowych, Tomasz Kołodziejczak bardzo mądrze je uzasadnił gdy zapowiadał tą serię. Gdy chcieli wejść w mutantów, okazywało się, że ich historie zbyt mocno odnoszą się do eventów i crossów, których polski czytelnik nie zna. Postanowili więc je wydać, aby w przyszłości mieć łatwość w doborze kolejnych serii. I mnie ten argument bardzo przekonuje.
Bądźmy poważni, on to wydaje, bo eventy najlepiej się sprzedają, dla kogoś kto choć trochę ogarnia te komiksy, czytanie samych eventów za bardzo nie ma sensu.
Jest wydane 5 pierwszych Epic collection Claremonta, 94-153, no ale zaczniemy od 129, bo to będzie mądre ::)
Niesamowity fikołek zrobiłeś w tym poście.
No nie wiem dlaczego ludzie narzekają, że z Green Lantern Johnsa wydali eventy bez regularnej serii, ale pewnie TK przy swojej mądrości chciał grubiej wejść w Latarnie ::)
:)
Nie będę teraz dokładnie analizował tegoSuper dyskusja. To może jednak warto zrobić analizę zanim napiszę się jakieś uogólnienie.
A skąd pomysł, że te eventy to w większości nie szrot, tylko coś najwspanialszego na świecie.
Masz co chwilę jakiś event z czego większość to syf jakich mało.
Nawet w jednym z wychwalanych tu epików jest taka sytuacja, że niechronologicznie pojawia się parę zeszytów.Eeee... w którym???
Niestety (bądź stety), żeby dobrze orientować się w X-Men i nie mieć żadnych wątpliwości co do historii, to trzeba zacząć czytać od połowy lat ’70, kiedy to serię przejął pan Christopher Claremont. Innej opcji po prostu nie ma, gdyż budowana przez prawie dwie dekady narracja Claremonta niezbyt często była zamykana w krótkie story arki a nowe historie wciąż nawiązywały do tego co zostało wypracowane przed nimi i dobudowywały kolejne rzeczy.Jak dla mnie zdecydowanie "stety". Jestem za wydawaniem całości od momentu Drugiej Genezy, czyli 5. numeru Epic Collection. Oczywiście to moje pobożne życzenie, mam świadomość jak potężne byłoby to wyzwanie logistyczne i jaki ogrom materiału do wydania. Widać też, że dla Marvela mutanci nie są priorytetem i aktualnie w wydaniach EC mamy potężne dziury. Choć powoli się to zmienia: w 2022 r. mamy dwa premierowe numery (20. i 21.), a na styczeń 2023 kolejny (22.).
X-Men w przeciwieństwie do innych serii komiksowych to klasyczna soap opera z mutantami, Moda na sukces do której nakręcono więcej spin-offów niż trwa cała seria główna. I można ich za to kochać lub nienawidzić – ja zaliczam się do tych pierwszychJa też :D
Takie pytanie można postawić w stosunku do każdej serii.
Np. A skąd wiadomo, że te Knightfalle to nie szrot? Podobno w tym trzecim tomie jest mnóstwo fillerów a TM-Semic wydał najlepsze zeszyty, które wchodziły w jego skład. ;)
Do tego, to jest jednak kwestia preferencji. Dla mnie szrotem jest 70% tomu X-Men Red, który z tego co pamiętam, był tu dość dobrze przyjęty a na tą Masakrę mutantów czekam z niecierpliwością.
Powinni wszytko wydawać w zeszytach, wtedy kupiłoby się tylko te dobre ;DA jakby jeszcze tam były kody do Fortnite to byłby hit sprzedażowy!
A jakby jeszcze tam były kody do Fortnite to byłby hit sprzedażowy!To jest myśl. Jakby każdy komiks dostał taki kodzie, to by na pniu schodził.
Rozumiem, że każdy z Was chciałby mieć tak nasycony rynek, że dla każdego będą istnieć w nim rozwiązania: jeden klient zaopatrzy się w kolekcje kilku omnibusów, które będą pokrywać 50 lat istnienia X-men, drugi kupi tylko tomy zbierające eventy a trzeci wybierze tom dotyczący twórczości jakiegoś scenarzysty/rysownika (tak jak to u nas było z X-men by Jim Lee albo Spider-Man by Todd Mcfarlane).Gdyby tak miało być to przecież nie byłoby sporu - każdy by sobie kupił co mu odpowiada.
Pytanie do tych wychwalających epici - rozumiem, że jesteście stałymi czytelnikami i Wasza opinia bazuje na czymś więcej niż polskiej ofercie, czyli kilku tomach Amazing Spider-Mana oraz jednym tomie Punishera?
Pytam bez złośliwości, bo o ile pierwsze dwa tomy pajęczych epików mi się podobały, tak im dalej w las tym gorzej. No fajnie, że chronologicznie, ale nie są to historie, do których będę wracać.
No niestety, u nas nie będzie i tego i tego jeszcze długo, takie rozwiązanie by było najlepsze. A skoro jest wybór między jednym i drugim, to chyba oczywiste, że jednym podpasuje bardziej jedno rozwiązanie, drugim inne. Patrząc na topki w różnych sklepach i to, że epiki się wyprzedają (już 2 tomy Spider-Mana) to odnoszę wrażenie, że ludzi preferujących format epic jest więcej.
Przecież nawet jakby Egmont wydał pełne Epiki Uncanny X-Men to dalej byłyby dziury bo jest jeszcze X-Men, X-Factor, X-Force, New Mutatnts, X-Men Unlimited, Excalibur i jeszcze parę innych. I to są tylko serie z ubiegłego wieku, w tym było jeszcze kilkanaście innych.
Przecież nawet jakby Egmont wydał pełne Epiki Uncanny X-Men to dalej byłyby dziury bo jest jeszcze X-Men, X-Factor, X-Force, New Mutatnts, X-Men Unlimited, Excalibur i jeszcze parę innych. I to są tylko serie z ubiegłego wieku, w tym było jeszcze kilkanaście innych.Wystarczy spojrzeć na to, co zawierają Epiki X-Men. Tam jest naprawdę wszystko świetnie poukładane: są wydane całe eventy/crossovery (czyli mamy to co w Milestones), a dodatkowo pozostałe zeszyty z serii głównej (czyli Uncanny X-Men), jak również zeszyty z innych serii wpływające na fabułę. W numerach 19-21 są np. wszystkie zeszyty serii X-Men od #1 do #23 (podział X-Men na dwie drużyny: Złotą i Czerwoną), a także X-Factor #65-68 (event Endgame), X-Factor #69-70 (crossover Muir Island Saga), X-Factor #84-86 i X-Force #16-18 (crossover X-Cutioner's Song) czy X-Men Unlimited #1 (debiut nowej serii). Podejrzewam, że podobnie będzie w kolejnych numerach, które nie zostały jeszcze wydane.
Przecież nawet jakby Egmont wydał pełne Epiki Uncanny X-Men to dalej byłyby dziury bo jest jeszcze X-Men, X-Factor, X-Force, New Mutatnts, X-Men Unlimited, Excalibur i jeszcze parę innych. I to są tylko serie z ubiegłego wieku, w tym było jeszcze kilkanaście innych.Akurat Uncanny X-Men i X-Men wychodzą w jednych epikach. Ważne numery X-Men Unlimited też będą, pozostałe to są pojedyncze historię na zasadzie antologii.
tak w X-men co event mamy inny team, raz ktoś umiera albo odrodzi się trzeci raz.To teraz zrozum konsternację osób które nie znają X-men i czytają tylko Punkty Zwrotne. Prędzej rzucą to po 2-3 numerach niż będą czytać, bo nie będą wiedzieli co się stało, kim są postacie i dlaczego wcześniej był inny skład.
Amazing Spider-Man, Spectacular oraz Peter Parker: Spider-Man. Pytanie jak wtedy zostanie przedstawiona jakaś konkretna, dłuższa historia?
Wtedy też będą narzekania, że dostaliśmy tylko 3 Spectaculary itd? :)
To teraz zrozum konsternację osób które nie znają X-men i czytają tylko Punkty Zwrotne. Prędzej rzucą to po 2-3 numerach niż będą czytać, bo nie będą wiedzieli co się stało, kim są postacie i dlaczego wcześniej był inny skład.No tak, bo przecież z pewnością zainwestują w kilkadziesiąt tomów Epików i nie będą nic innego czytali przez następnych kilka lat tylko po to by poznać wszelkie szroty po kolei od lat 70-ych.
Z zapowiedzi na 2023 r.
Luty 2023 Kapitan Ameryka t. 8 Amerykańscy marzyciele
No tak, bo przecież z pewnością zainwestują w kilkadziesiąt tomów Epików i nie będą nic innego czytali przez następnych kilka lat tylko po to by poznać wszelkie szroty po kolei od lat 70-ych.Hmm... ciekawe. Mroczna Phoenix i pozostałe historie duetu Claremont/ Byrne to szrot :-\
To już wolałbym kolekcję X-Men od Hachette...
Hmm... ciekawe. Mroczna Phoenix i pozostałe historie duetu Claremont/ Byrne to szrot :-\
Hmm... ciekawe. Mroczna Phoenix i pozostałe historie duetu Claremont/ Byrne to szrot :-\A ktoś gdzieś napisał, że Mroczna Phoenix to szrot? Z braku argumentów zaczęła się erystyka?
A ktoś gdzieś napisał, że Mroczna Phoenix to szrot? Z braku argumentów zaczęła się erystyka?Ta Mroczna Phoenix to dubel będzie, mogli zamiast tego wydać coś czego nie było np. Brood Saga :)
Mamy wydaną Mroczną Phoenix. To niedobrze, tak? Nie powinniśmy tego czytać. Powinniśmy zacząć od pierwszego epika i dopiero gdzieś za dwa lata dojść do Mrocznej Phoenix, bo inaczej nic się z tego nie da zrozumieć. Gdzieś za dekadę wolno byłoby nam zabrać się za X-Curioner's Song, bo koniecznie, ale to koniecznie, trzeba byłoby czytać wcześniejsze 20 epików. A doszlibyśmy wtedy dopiero do 1993 roku. I tak - po drodze byłoby całe mnóstwo szrotu.
Osobiście zaopatruję się w omnibusy i na klasyczne X-men po polsku już nie czekam.Też się nad tym zastanawiam, tak samo jak nad oryginalnymi epikami. Tylko że wolę czytać po polsku. No i jeszcze jedno: jak startowało Marvel Now w USA zacząłem czytać i zbierać zeszytówki na bieżąco (All New X-Men, Uncanny X-Men Bendisa, New Avengers i Avengers Hickman, do tego czasem coś jeszcze). I co? I Egmont zaczął to wydawać. Myślę sobie, ok, fajnie, to może będę kupować po angielsku coś co po polsku na pewno nie wyjdzie. Wybór padł na Transformers G1 Marvela wznowione w trejdach przez IDW. Pomyślałem że tego to już na pewno nikt nie wyda, bo połowa historii to szrot, a miałem duży sentyment do robotów z czasów Semica. I co? I Hachette wydało 😀
Też się nad tym zastanawiam, tak samo jak nad oryginalnymi epikami. Tylko że wolę czytać po polsku. No i jeszcze jedno: jak startowało Marvel Now w USA zacząłem czytać i zbierać zeszytówki na bieżąco (All New X-Men, Uncanny X-Men Bendisa, New Avengers i Avengers Hickman, do tego czasem coś jeszcze). I co? I Egmont zaczął to wydawać. Myślę sobie, ok, fajnie, to może będę kupować po angielsku coś co po polsku na pewno nie wyjdzie. Wybór padł na Transformers G1 Marvela wznowione w trejdach przez IDW. Pomyślałem że tego to już na pewno nikt nie wyda, bo połowa historii to szrot, a miałem duży sentyment do robotów z czasów Semica. I co? I Hachette wydało 😀
Drodzy Forumowicze , wiem że Egmont zapowiedział wydanie skorpiona w inegralach ale czy wie ktoś ile ich będzie, po ile tomów w jednym zbiorczym?Mogą po dwa albumy na tom, tak jak w przypadku Księcia Ciemności. Mogą zbiorcze robić na zasadzie story arców. Inna sprawa, że Skorpion to nie jest zamknięta seria, więc ja się nie zdziwię jak dostaniemy pojedyncze albumy jak w przypadku W poszukiwaniu Ptaka Czasu.
Bo wyszło do tej pory 14 albumów, i nijak to podzielić na zbiorcze??! Chyba:) bo jak będę 4 w jednym to dziwnie wyjdzie
Drodzy Forumowicze , wiem że Egmont zapowiedział wydanie skorpiona w inegralach ale czy wie ktoś ile ich będzie, po ile tomów w jednym zbiorczym?
Bo wyszło do tej pory 14 albumów, i nijak to podzielić na zbiorcze??! Chyba:) bo jak będę 4 w jednym to dziwnie wyjdzie
Mogą po dwa albumy na tom, tak jak w przypadku Księcia Ciemności. Mogą zbiorcze robić na zasadzie story arców. Inna sprawa, że Skorpion to nie jest zamknięta seria, więc ja się nie zdziwię jak dostaniemy pojedyncze albumy jak w przypadku W poszukiwaniu Ptaka Czasu.No właśnie jak będą po dwa albumy to lipa, stare wydanie mam więc chyba dokupię wtedy tylko ostatni, a tak jak napisałeś hitoria nie zamknięta więc pewnie coś jeszcze będzie . A jakby wydali inegrale np 5+5+4 tomy to by było fajnie, bo po dwa szkoda to w twardej brać.
W 2013 we Francji wyszły dwa integrale po 5 tomów każdy, teoretycznie mogliby zacząć tak samo czekając na album 15, tyle, że potem byłaby przerwa w oczekiwaniu na kolejne tomy, także nie wiem.No właśnie dokladnie o to mi chodziło, to co piszesz czy na ten 3 inegrale nie będziemy Wtedy czekać długo
Jest dosyć prawdopodobne, że jak sugeruje @Michał81 będą wydawać po dwa tomy w albumie (choć innych opcji też na razie nie można odrzucić).
Drodzy Forumowicze , wiem że Egmont zapowiedział wydanie skorpiona w inegralach ale czy wie ktoś ile ich będzie, po ile tomów w jednym zbiorczym?
Bo wyszło do tej pory 14 albumów, i nijak to podzielić na zbiorcze??! Chyba:) bo jak będę 4 w jednym to dziwnie wyjdzie
Edit: ten link powyżej nie działa wyskakuje tylko ogólna wyszukiwarka bedteheque.
Mam takie pytanie o SH, lubicie ta serię? Osobiście nie lubię przekładania na komiks rzeczy które można poznać z książek i np takie dzieci Kapitana Granta z LiT odpuszczam bo po co mam kupować coś jeśli czytałem książkę ;) Natomiast jakieś wariacje na znane tematy w miarę mnie interesują, ale lubię zasięgnąć języka i jestem ciekawy opinii dotyczących tej serii bo na razie ją jakoś omijałem.
Bo nie ma na co czekać, nikt tu ramot nie wyda.
Czy to nie czas na lutowe zapowiedzi?
Nie bo mamy nie przeczytane jeszcze z lutego 2022 :)Dooobre! :-)
Nie bo mamy nie przeczytane jeszcze z lutego 2022 :)W sumie racja.. ;)
Dooobre! :-)
Skorpion dość wcześnie. Myślałem że pierwszy będzie CYGAN.
Szkoda też że tylko w trzech tomach.
Czyli już wiadomo jak zostanie wydany Kapitan Ameryka Brubakera. Wychodzi, że będzie jeszcze jeden tom zbierający zeszyty Captain America and Bucky oraz pozostałe z serii Captain America z 2011.Ciekawe czy uwzględnią tam zeszyty Winter Soldier 1-14.
Ciekawe czy uwzględnią tam zeszyty Winter Soldier 1-14.Jest omnibus zbierający zeszyty Captain America and Bucky, z serii Kapitan Ameryka z 2011 oraz Winter Soldiera
Jest omnibus zbierający zeszyty Captain America and Bucky, z serii Kapitan Ameryka z 2011 oraz Winter Soldiera
https://www.amazon.com/Captain-America-Return-Soldier-Omnibus/dp/0785192719
752 strony
Wydaje się to najbardziej rozsądne, ale cena może być już zaporowa, dla niektórych, patrząc jak drożeją komiksy w ostatnim czasie. Ewentualnie wydanie Winter Soldiera na koniec jako dodatkowy tom, który zamknąłby cały run Brubakera.
W tym omnibusie są jeszcze zeszyty Captain America #620-628. Powinni jeszcze wydać tom 9 i 10. Raczej nie wydadzą wszystkiego w jednym tomie.No to jest seria Captain America and Bucky o której wspomniałem. Po prostu seria zmieniała nazwę z Captain America na Captain America and Bucky, zachowując numerację.
No jeśli Egmont dociągnie do końca komplet Brubakera to osobiście przy najbliższej okazji wręczę TK flaszkę dobrego whisky!A my wychlimy drugą, ja stawiam.
No ale jak już wydawać to dla fanów, którzy wytrwali do 8 tomu i chcą kompletną historię.
Epiki się sprzedają, to myślę, że kwestią czasu jest wydanie przez Egmont runu Cleremonta w Uncanny X-Men :DWątpię. Obecnie wydają Punkty Zwrotne, które właśnie weszły w run Cleremonta.
To co już czas na marcowe zapowiedzi?Nie, wpadnij za tydzień.
To co już czas na marcowe zapowiedzi?Jak na razie są tylko dwie:
Ale też ile złego, tyle dobrego vide: Andor, Mandalorian czy kontynuacja Clone Wars. Podobnie z MCU.
Ale też ile złego, tyle dobrego vide: Andor, Mandalorian czy kontynuacja Clone Wars. Podobnie z MCU.
Popularność mangi w Polsce zjada popularność SH na śniadanie.to by walczyć z głównymi graczami na rynku mangi, Egmont musiałby przeznaczyć naprawdę spore zasoby. Jeśli to jest czołówka, to nawet mniej popularne tytuły muszą mieć spore nakłady. A łącznie, wydawnictwa mangowe wydają więcej niż Egmont. W styczniu, Egmont 21 komiksów, wg Alei, trzy wydawnictwa mangowe łącznie 25. W grudniu 2022, Egmont 29 komiksów, 7 wydawnictw mangowych 60. Mocno zagospodarowany kawałek tortu, bezpieczniej więc działać na polu gdzie jest wyłączność, jak DC czy, z wyjątkami, Marvel.
Pierwszy tom jednej z popularniejszych mangowych serii na polskim rynku sprzedał się w... 70 000 egzemplarzy.
Clone Wars czy The Bad Batch? A może jeszcze inne: Rogue Squadron czy Skeleton Crew?Clone Wars s.7 i Bad Batch (kontynuacja CW) - kapitalne.
Co znaczy "rok Asteriksa"? Czyżby zbiorcze?
W takim przypadku będzie się to czytać jak Infinity - rozdział tu, rozdział tam.
Ponad 9 różnych serii wyda ::)
A dlaczego nie? Skoro Egmont lubi grubasy po trzy oryginalne trejdy w jednym tomie wydawać, to niech tak to właśnie wyda i da radę. Albo niech pominie te naprawdę nieistotne a resztę do zbiorczych. Powrót do wydania tego jak Infinity i skakania po zeszycie w różnych komiksach, będzie słaby.To nie jest tak jak Infinity. Czemu takie bzdury powielasz.
Problem jest, że spora część nie ma w tytule słowa X-men, co na rynku polskim od razu robi problem jak to reklamować i sprzedać (Marauders, S.W.O.R.D., Hellions, X-Factor itd.)
New Mutants by Jonathan Hickman, Vol. 1 - NEW MUTANTS (2019) #1-2, 5, 7
Te mocne wejście w D&D i Światy Akwilonu kojarzy mi się trochę z wejściem w uniwersum Crossgen oraz zalaniem rynku jakimiś niskich lotów frankofonami fantasy na początku tego wieku. Kompletnie to nie pykło, komiksy poszły na przemiał a potem były lata posuchy. Oby tym razem nie było powtórki z historii, ale nie sądzę. Teraz mają o wiele szerszą ofertę więc i większą poduszkę powietrzną.
Nie było jednak słowa o kontynuacji Skarga Utraconych Ziem. Czy ktoś się orientuje czy oryginalnie powstały dalsze albumy po za 2 wydanymi u nas?
A to jest jakieś dobre albo chociaż przeciętne? Czy słabizna? Ktoś się już z tym zetknął? Bo Crossgen to jednak bardzo kiepściutkie było.
Wielkie dzięki Konrad.
A Egmont coś o nich wspominał?
- współpraca z Ubisoft, komiksu "Assassins Creed" i "Far Cry"
Miałem nadzieję, że z growych komiksów wykorzystają dalej katalog DH i wydadzą np. Cuphead. Wyszły dotychczas dwa trejdy po ok. 70 stron. Idealnie pod wspólne wydanie:Nie wiem jak to stoi fabularnie, ale Cuphead wygląda kozacko, gdyby jeszcze wyszedł w integralu na jakimś retro papierze (offset albo matowy) żeby wystylizować na epokę, to bym brał.
https://www.darkhorse.com/Books/3003-822/Cuphead-Volume-1-Comic-Capers-Curios-TPB
https://www.darkhorse.com/Books/3003-823/Cuphead-Volume-2-Cartoon-Chronicles-Calamities-TPB
Nowy odcinek Wieści ze Świata Komiksu, a w nim zapowiedzi na rok 2023:Kurcze, duże tempo faktycznie, żeby zebrać wszystkie czyli ok 80 albumów wyjdzie ponad 3 lata zbierania😃 no i kasowo też ładna suma będzie, ale kilka chyba warto kupić i sprawdzić czy w to brnąć
- rusza linia "Światy Akwilonu": Elfy i Krasnoludy na początek. Bardzo intensywnie, dwa tomy na miesiąc
no i kasowo też ładna suma będzie, ale kilka chyba warto kupić i sprawdzić czy w to brnąć
Na tej stronie są podglądy do każdego z albumów, mniej-więcej od 5 do 9 stron na album. Trzeba kliknąć na okładkę, a potem na "feuilleter".O super , dziękuję za to info, właśnie sobie przeglądam te plansze, na pewno pomoże mi w decyzji ewentualnego kupna👍
Plansze nuda, lepiej by wydali Światy Arkadi.Faktycznie, chyba jednak odpuszczę te serię
Plansze nuda, lepiej by wydali Światy Arkadi.Może i nuda, ale elfickie wojowniczki biegają topless, rzecz godna pochwały, bardzo feministyczna. Zastanawiające do kogo te komiksy są skierowane, bo tak po obrazkach to wyglądają jak coś dla młodego czytelnika a tu krew, cycki...W sumie jak się tak zastanowić to nie ma szczególnie wielu serii fantasy na naszym rynku. Sioban, Pelissa, Wiedźmin, Conan, Coda, Najemnik, Troy, Slaine i jakieś pojedyncze strzały od Studia Lain czy innych wydawców, ale na dobrą sprawę to nic klasycznego w stylu Elfy, Krasnoludy i magiczne miecze.
Dorosły czytelnik chyba już nie kupuje komiksów "dla cycków" (choć pewności nie mam). Raczej to jest dla młodszych, ale takich którzy mają już kieszonkowe i nie muszą prosić o to rodziców."Dorosły" czytelnik to zostawia miesięcznie tysiąc Egmontowi dla facetów w obcisłych kostiumach, mając gdzieś serie z "cyckami" bo nie wg niego nie jest w "kanonie uniwersum".
jakto nie kupuje dla cycków? któryś raz z kolei masz taki swietoszkowaty komentarz. nie rób projekcji swoich upodobań na innych bo się zdziwisz.
I tak będzie góra 6 pozycji do kupienia, jak w styczniu i lutym.Możesz rozwinąć horyzonty i kupić trochę spoza SH i kaczorów.
no i epic Spidera znowu przesunięty, tym razem na 8 lutego.
Zainteresowałem się Far Cry bo grę bardzo lubię ale chyba lekka przesada, 88 stron stron w twardej oprawie i 6 dych na okładce? No łapy opadają. Dla mnie 6 pozycji więc mam w czym wybierać.Zapatrzyli się w Amber chyba za bardzo ;) Tam takie cienkie wydania twardookładkowe są na porządku dziennym.
+ masa komiksów dla dzieci, które muszą im się dobrze sprzedawać...Zwróć uwagę, że dzięki temu mogą wystawiać się na każdych targach książki, gdzie takie pozycje dobrze się sprzedają. Reszta pozycji jest bardziej problematyczna bo raczej ma trafiać do konkretnego grona odbiorców, a komiksy dla dzieci są bardziej uniwersalne. Bardzo dobrze to widać na KW.
Może zabrzmię dziecinnie, ale mam wrażenie, że Egmont coraz bardziej idzie w komercję. Sama popularne marki, coraz mniej ciekawych wyborów + masa komiksów dla dzieci, które muszą im się dobrze sprzedawać...
chociaż cena (ale i rozmar) ostatniego USM podbija koszykBo mogli spokojnie wyciąć z tego omnibus Utimate Comics Avengers vs. New Ultimates , bo poza jednym wydarzeniem dla Pająka, które i tak jest powtórzone w serii głównej tylko z innej perspektywy, ta mini seria nie ma znaczenia dla wydarzeń z serii Ultimate Spider-Man, bo opowiada całkowicie niezależną historię. I skład Avengers dla czytelnika nie śledzącego wydarzeń z Utimate może być zaskakujący.
Zapowiedzi na marzec 2023 roku od Egmontu (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-marzec-2023-roku-od-egmontu).2 komiksy tylko biorę, ale za to podoba mi się okładka Assassin's Creed , postacie przypominają mi Ragnara z żoną 😄
Piękna sprawa - jeden tytuł (i to też ze znakiem zapytania). Ależ to się zmieniło dla mnie przez te lata.
Też mnie zastanawiają ci New Mutants. Według rankingów wybijają się tylko zeszyty od Ayali. Jeśli nie ma tu jakichś kluczowych kwestii dla głównej serii to sobie odpuszczam.I w ogóle jakieś to takie dziwnie pocięte:
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach „New Mutants” #1–2, #5 i #7.Jeśli wierzyć amazonowi, to oryginalny TPB "New Mutants by Jonathan Hickman Vol. 1" zbiera normalnie po kolei zeszyty #1-#6 (https://www.amazon.com/New-Mutants-Jonathan-Hickman-Vol/dp/130291992X), ale potem oprócz tego wyszły jeszcze 2 kolejne TPB od innych autorów z zeszytami #7-#12 i #14-#18. Oj znowu Egmont coś kombinuje i z mutantami dostaniemy wszystko pocięte... :(
I w ogóle jakieś to takie dziwnie pocięte:Jeśli wierzyć amazonowi, to oryginalny TPB "New Mutants by Jonathan Hickman Vol. 1" zbiera normalnie po kolei zeszyty #1-#6 (https://www.amazon.com/New-Mutants-Jonathan-Hickman-Vol/dp/130291992X), ale potem oprócz tego wyszły jeszcze 2 kolejne TPB od innych autorów z zeszytami #7-#12 i #14-#18. Oj znowu Egmont coś kombinuje i z mutantami dostaniemy wszystko pocięte... :(
Egmont ostro pojechał z ceną za Far Cry: Łzy Esperanzy, chyba że to błąd bo cena 59,99zł za 88 stron to tak trochę z kosmosu zwłaszcza że Assassin's Creed Valhalla mający 72 strony kosztuje 34,99.
Oj znowu Egmont coś kombinuje
Gdyby tak było to USM 13 zawierałby tylko zeszyty 150-160 i Ultimate Fallout 1-6. Jeśli nagle jeden tom staje się 50% grubszy wobec wszystkich poprzednich, to to jest minimum dziwne. Tym bardziej że jak pisze michał81 ci Avengers to zupełnie inna, niezwiązana ze śmiercią historia. I biorąc pod uwagę sporo poprzednich podobnych komiksów Egmontu, nie sądzę, że to jest pszypadeq.Od kiedy bierzesz moje słowa za pewnik, kiedy zawsze je podważasz. Czytałeś? Nie, więc skoro Egmont tak wydał, to znaczy, że musi tak być.
Dokładnie. I znowu wkurza niemożebnie. 10 tomów z podwójnymi trejdami USM a tu nagle ostatni z Ultimate Peterem Parkerem jest potrójny jeśli chodzi o zawartość zeszytów. Bo nie można było zeszytów 150-152 dać do poprzedniego zeszytu. Oczywiście, że nie można. Jak jeszcze raz ktoś mi napisze że Egmont Polska nie uznaje Kolekcji za konkurencję, bo są słabsze czy ucięte, to wyśmieję go. I pokażę skład Imperatywu Thanosa, czy właśnie USM 13. Nowy rok, te same sztuczki od TK. Tak się wkurzyłem, ze nie wiem czy ten tom kupię. Kusi, ale polityka wydawnicza Egmontu to jakiś dramat.
Poza tym jeszcze 6 pozycji z tej listy, plus Giganty.
Od kiedy bierzesz moje słowa za pewnik, kiedy zawsze je podważasz. Czytałeś? Nie, więc skoro Egmont tak wydał, to znaczy, że musi tak być.Bazyl kup sobie w kolekcji, oni lepiej wydali - Komplecisto niekompletnych kolekcji, których nawet nie skompletowałeś ;D ;D ;D
- gorszy papierPapier ma być podobno lepszy, po krytyce jaka spadała na ten w testowym rzucie.
Rozwiązanie teorii spiskowej Egmonta:Przecież ten 13 tom to jest oryginalna zawartość Omnibusa (https://www.amazon.pl/Ultimate-Comics-Spider-man-Death-Omnibus/dp/0785164642)
To nie jest przypadkiem tak, że to co było wydawali na podstawie tych harcoverów
https://www.previewsworld.com/Catalog/Series/20857-ULTIMATE-SPIDER-MAN-HC
których było 12 a do 13 dali to co zostało i już, wszystko, można się rozejść.
Bazyl kup sobie w kolekcji, oni lepiej wydali - Komplecisto niekompletnych kolekcji, których nawet nie skompletowałeś ;D ;D ;DNie rozumiem o co ci chodzi.
Ja myślę, że jak w Egmoncie rozkminiali w jaki sposób wydać ten tom, to ktoś tam wziął i powiedział "a przy jakiej opcji też nasz psychofan się bardziej wkurwi?" No i zagadka rozwiązana.
Osobiście jestem ciekaw, czy po Ultimate Pajączku dostaniemy przygody Moralesa?Myślę, że dostaniemy. Pewnie trzeba będzie poczekać do oficjalnego katalogu w maju na KW.
Papier ma być podobno lepszy, po krytyce jaka spadała na ten w testowym rzucie.Się okaże jak to z tym papierem, to najwyżej będzie trochę gorszy od Egmontów a nie o wiele gorszy :)
Przecież ten 13 tom to jest oryginalna zawartość Omnibusa (https://www.amazon.pl/Ultimate-Comics-Spider-man-Death-Omnibus/dp/0785164642)
Nie rozumiem o co ci chodzi.
Egmont wydaje komiksy z serii Epic Collection. Więc nie będzie chyba bardzo "off topic" jeśli ogłoszę/przypomnę, iż jakąś godzinę temu nowe komiksy z oryginalnej serii Epic Collection zapowiedział (nieodłącznie z Curtisem) Uncanny Omar na Near Mint Condition na YouTube 🙂 Są BARDZO MIŁE niespodzianki 🙂Tylko, że nic co by dotyczyło Polski. Niestety nadal brak Amazing Spider-Man Epic Collection vol. 16. Brak też kolejnego tomu Punisher Epic Collection.
Tak pewnie było. :)Może spróbuj w swoich postach nie robić literówek, zobaczymy, czy to tak łatwo ;)
Ja otwieram kolejne numery Giganta i też znajduję literówki. I takie błedy mnie trochę denerwuję, niezależnie u którego wydawcy wystąpią.
Może spróbuj w swoich postach nie robić literówek, zobaczymy, czy to tak łatwo ;)
Tylko, że nic co by dotyczyło Polski. Niestety nadal brak Amazing Spider-Man Epic Collection vol. 16. Brak też kolejnego tomu Punisher Epic Collection.Nie powiedziałbym że NIC nie dotyczyło Polski, wręcz przeciwnie: do Omara doszło właśnie że nasz Egmont wydaje Epiki, tylko że jak zwykle wszystko pomieszał: rok temu dostał egzermplarz Spectaculara od Muchy i co odcinek mówił że "szkoda że to nie oversized (a to jest DOKŁADNIE ten format), a dziś mówi że te Epiki Egmontu to "oversized HC", a to standardowy format zdecydowanie. Poza tym mowa o tym, że Egmont "startuje" z wydawaniem tej linii, a to, oczywiście, spore niedomówienie :-)
Nie powiedziałbym że NIC nie dotyczyło Polski, wręcz przeciwnie: do Omara doszło właśnie że nasz Egmont wydaje Epiki, tylko że jak zwykle wszystko pomieszał: rok temu dostał egzermplarz Spectaculara od Muchy i co odcinek mówił że "szkoda że to nie oversized (a to jest DOKŁADNIE ten format), a dziś mówi że te Epiki Egmontu to "oversized HC", a to standardowy format zdecydowanie. Poza tym mowa o tym, że Egmont "startuje" z wydawaniem tej linii, a to, oczywiście, spore niedomówienie :-)
Poza tym mowa o tym, że Egmont "startuje" z wydawaniem tej linii, a to, oczywiście, spore niedomówienie :-)No w porównaniu do tego, ile tego wyszło w USA, to te kilka tomów Egmontu zdecydowanie można uznać za start.
Może spróbuj w swoich postach nie robić literówek, zobaczymy, czy to tak łatwo ;)
Nie powiedziałbym że NIC nie dotyczyło Polski, wręcz przeciwnie: do Omara doszło właśnie że nasz Egmont wydaje Epiki, tylko że jak zwykle wszystko pomieszał: rok temu dostał egzermplarz Spectaculara od Muchy i co odcinek mówił że "szkoda że to nie oversized (a to jest DOKŁADNIE ten format), a dziś mówi że te Epiki Egmontu to "oversized HC", a to standardowy format zdecydowanie. Poza tym mowa o tym, że Egmont "startuje" z wydawaniem tej linii, a to, oczywiście, spore niedomówienie :-)Po pierwsze to Maciej Wojcieski z czatu wprowadził go w błąd pisząc, że Egmontu wydaje to "oversized HC". Najwidoczniej osoba ta nie wie jak wygląda OHC.
HugoL3, dałbyś se siana, nie? Dobrze wiesz co napisałem, doskonale wiesz czego dotyczyło. Poszydziłeś sobie z mojego posta, poszydziłeś - sprawiło to że poczułeś się lepiej?
Egmont wydaje komiksy z serii Epic Collection. Więc nie będzie chyba bardzo "off topic" jeśli ogłoszę/przypomnę, iż jakąś godzinę temu nowe komiksy z oryginalnej serii Epic Collection zapowiedział (nieodłącznie z Curtisem) Uncanny Omar na Near Mint Condition na YouTube 🙂 Są BARDZO MIŁE niespodzianki 🙂To jeszcze napiszcie co tam nowego z Epiców zapowiedziano, bo nie mogę tego znaleźć.
To jeszcze napiszcie co tam nowego z Epiców zapowiedziano, bo nie mogę tego znaleźć.Loki vol. 2
Ale ja nie szydzę z Ciebie, tylko bardziej z naszego podwórka i codziennych wojenek z Hachette lub Egmontem w rolach głównych.OK, bo tak to brzmiało. Spoko :-)
OK, bo tak to brzmiało. Spoko :-)
A ja się nie dziwię że boją się wchodzić w Doctora Who. W życiu nie widziałem nawet jednego odcinka, nie wiem nawet co to jest a już trochę wiosen na tym padole spędziłem. Raczej u nas niezbyt znana marka.
Raczej u nas niezbyt znana marka.No to jesteś w błędzie. Dr Who jest u nas dość popularny, tylko nie w świecie komiksiarzy. Widziałem jaka radość była z ogłoszenia, że najnowsza seria będzie dostępna na Disney+.
Nie będzie hitem, obejrzą/sprawdzą go tylko ci co znają doktora.Nie twierdzę, że na pewno, ale może być. Tym bardziej że będzie to kolejny lekki reboot serialu. Przecież ostatni szczyt popularności "Doktora" to wcale nie restart serialu 18 lat temu, ale moment, gdy "Sherlock" pisany przez Moffata zdobył wielką popularność, a przy okazji też pisany przez niego "Doktor". Obecnie główną przeszkodą popularności "Doktora" jest śladowa dostępność poza UK.
A ja się nie dziwię że boją się wchodzić w Doctora Who. W życiu nie widziałem nawet jednego odcinka, nie wiem nawet co to jest a już trochę wiosen na tym padole spędziłem. Raczej u nas niezbyt znana marka.
Ale z tego zestawienia to najbardziej bym się ślinił do "Opowieści z krypty"...
A ja się nie dziwię że boją się wchodzić w Doctora Who. W życiu nie widziałem nawet jednego odcinka, nie wiem nawet co to jest a już trochę wiosen na tym padole spędziłem. Raczej u nas niezbyt znana marka.
Gangnam Style nie słyszałeś? Jakim cudem? :D
Z mojej perspektywy się zgadzam, mimo blisko 4 dych na karku nie widziałem ani jednego odcinka, nie znam też nikogo, kto się tą marką jara. Ale wiesz, nigdy nie słyszałem też żadnej K-popowej piosenki, a jednak... ;)Bo nie ma na netflixie 😉, nie było jak np. kiedyś star trek w TVP, ani innych polsatach czy tvn-ach. Ale to całkiem fajne s-f, kilka sezonów widziałem na kanałach BBC, które od jakiegoś czasu są w PL dostępne.
Szpanować efektami potrafi byle Marvel, cała zabawa w Dr Who polega na skupianiu się na sensie. Podobne to trochę do oglądania sztuki w teatrze.
O, te wilki to pamiętam z kina. Bałem się ich wtedy straszliwie.Dokładnie. To działało, bałem się jak cholera. Efekty dżwiękowe robiły swoje. W sumie ci ludzie w maskach mogą być traktowane jako takie wilkołaki.
Dokładnie serial doktor who pamiętam jako odrzucający, zawsze zmieniałem kanał, ciężko było przetrwać chociaż jeden odcinek.
Studenci filmówki teraz nakręciliby coś lepszego telefonem.
Xanax nie prowokuj swoimi wypocinami człowieku omnibusie.Conajmniej cztery, bo ja też.
Tylko napisałem że doktor who wygląda kiepsko wizualnie i nie znam nikogo kto lubi ten serial no chyba że pan TK i trzy osoby z tego forum.
Chyba nawet trochę więcej, bo z 227 tysięcy ocen na IMDb wyszła średnia 8,6/10.PS. na polskim forum posłużyłbym się Filmwebem jednak - Doctor Who (60 lat, ongoing obecnie) <40k ocen w obu iteracjach, a takie Black Mirror (10 lat, obecnie przerwa) 160k+ ocen... Niepotrzebnie to zestawiam, inna dostępność itp., raczej chodzi mi o to, że piszemy o rozpoznawalności Doctora w kraju, nie na świecie (zresztą sam przez lata byłem aktywny na IMDB, co za tym idzie z tych tysięcy ocen Doctora równie dobrze 90% może pochodzić z UK ;)
Ps gdzie można teraz zobaczyć jakiegoś doktora? Może jednak...
Więcej czytania ze zrozumieniem, niektórzy widzą to co chcą zobaczyć.
Studenci filmówki teraz nakręciliby coś lepszego telefonem.a to jest durne na tak wielu poziomach, że Candy Crush Saga wymięka.
nie znam nikogo kto lubi ten serial no chyba że pan TK i trzy osoby z tego forum.
Więcej czytania ze zrozumieniem, niektórzy widzą to co chcą zobaczyć.
Napisałem "nie znam nikogo kto lubi serial doktor who" a nie że nikt nie zna serialu, mam na myśli przyjaciół i znajomych ludzi których znam osobiście nie "kolegów z forum", wiem że panu Zenkowi z domu obok może się podobać.
bedzie w Polsce na Disney+ w tym roku.
Ale to znaczy że Disney+ będzie dystrybutorem i będzie na platformie wszystko od tego 2005 roku czy może jakieś nowe sezony z nowym doktorem?Będzie tylko najnowszy sezon.
Ale to znaczy że Disney+ będzie dystrybutorem i będzie na platformie wszystko od tego 2005 roku czy może jakieś nowe sezony z nowym doktorem?
A można było ten czas poświęcić na rozważania nad Opowieściami z krypty ???
Jako dziecko oglądałem Tales from the Crypt i bardzo mi się :) Ale nawet nie pamiętam czy to było w tv czy może na kasetach się to do domu ściągało :)
Pamiętam że w tym czasie oglądałem Fringe który też nie był niewiadomo czym, ale o wiele przyjemniej się go oglądało.
Do tego było satysfakcjonujące zakończenie i wiele wątków nawet z pierwszego seoznu się ładnie spinały, wszystko wpadało na swoje miejsce.
Obecnie znowu nadeszła zmiana, nie do końca wiem, kto teraz będzie doktorem, widziałem scenę transformacji i bardzo intrygująca, choć obawiam się, że pewnego powrotu nie pociągną długo.Nowym Doktorem będzie Ncuti Gatwa
Nowym Doktorem będzie Ncuti Gatwa
https://egmont.pl/wyprzedazW końcu post w temacie ! ! !
https://egmont.pl/wyprzedaz
35 procent to trochę mały rabat jak na wyprzedaż. Konkurencja ma tyle w standardzie.A czy konkurencją dla Egmontu jest Hachette? Bo jeśli tak, to u nich wyprzedaży jak na lekarstwo i nieznaczne rabaty tylko w prenumeracie...
Abstrahując od wojenki Hachette vs Egmont to parę niezłych promek tam jest, np. cały Doom Patrol -50%tylko pierwszy tom, reszta niedostępna.
tylko pierwszy tom, reszta niedostępna.
https://egmont.pl/wyprzedaz
W końcu post w temacie ! ! !
BRAWO ! ! !
Teraz może tak, w ciągu dnia na bank były 1, 2 i podajze 3sprawdzałem niedługo po Twoim poście.
tylko pierwszy tom, reszta niedostępna.No jakby nie było to bym nie pisał
Na Gildii się pojawił komiks, którego jakoś zapowiedzi nie zauważyłem:
Gucek i Roch dostanie na dniach dodruk/wznowienie z nową ceną (z 39.99zł na 59.99zł), nowym numerem ISBN i minimalnie mniejszym formatem (z 22x30cm na około 21,5x29cm, pewnie żeby lepiej pasowało do Złotej Kolekcji KiK) niż poprzednie wydanie z 2014 roku.
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528070
Dodruki/wznowienia (z ceną 27.99zł) na dniach będą miały też kolejne tomy Asteriksa:
Asteriks T.1 Przygody Gala Asteriksa
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528048
Asteriks T.3 Gladiator
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528068
Asteriks T.11 Tarcza Arwernów
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528051
Asteriks T.34 Rocznica urodzin Asteriksa i Obeliksa
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528064
Asteriks T.36 Papirus Cezara
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=528057
Inne tomy były wznawiane w:
- 2022 roku (już z ceną 27.99zł): 7, 8, 26, 31 i 35
- 2021 roku (jeszcze z ceną 22.99zł): 15, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 27, 28, 29, 30, 33, 38
- 2020 roku: 2, 4, 5, 6, 9, 10, 12, 13, 14, 16, 17, 32, 37
W tej chwili niedostępne są tylko tomy:
- 2 Złoty sierp
- 22 Wielka przeprawa (Empik jako jedyny chyba jeszcze ma: https://www.empik.com/wielka-przeprawa-asteriks-tom-22-goscinny-rene-uderzo-albert,p1253974245,ksiazka-p)
- 30 Galera Obeliksa (tutaj też Empik jako jedyny chyba jeszcze ma: https://www.empik.com/galera-obeliksa-asteriks-tom-30-goscinny-rene-uderzo-albert,p1253975800,ksiazka-p)
Pewnie te 3 są następne w kolejce do wznowienia
Był cały Doom Patrol z -50%. Zerknąłem na stronę chwilę po dodaniu linkacały Doom Patrol był z rabatem 50% ale 2 i 3 miały status "niedostępne"
O cie ch... Dobra przebitka.No tyle samo, za ile stoją ostatnie tomy, więc bez zaskoczenia.
Ponieważ stoję przed decyzją rozstania się z tym hobby i sprzedaży wszystkich komiksów
Ponieważ stoję przed decyzją rozstania się z tym hobby i sprzedaży wszystkich komiksów, mnie osobiście cieszą te wzrosty cen okładkowych w dodrukach/kolejnych wydaniach. Wiem, że to egoistyczne podejście ale jak mówią: „bliższa ciału koszula”.
A teraz coś z zupełnie innej beczki.
Wychodzi teraz OKP Dolores t4, ktoś poleca/ odradza kupno tej serii? Ktoś, coś w tym temacie będę wdzięczny
Ponieważ stoję przed decyzją rozstania się z tym hobby i sprzedaży wszystkich komiksów
Drastyczne. Wypalenie hobbystyczne?Kilka składowych. Wypalenie może też, ale w nieznacznym stopniu.
Kilka składowych. Wypalenie może też, ale w nieznacznym stopniu.
KLUB ŚWIATA KOMIKSU – DODUKI. PIERWSZY KWARTAŁ 2023 R.
Asteriks. Przygody Gala Asteriksa, tom 1
Asteriks. Asteriks gladiator, tom 3
Asteriks. Tarcza Arwernów, tom 11
Asteriks. Rocznica urodzin Asteriksa i Obeliksa, tom 34
Asteriks. Papirus Cezara, tom 36
Kajko i Kokosz - Nowe Przygody. Królewska Konna, tom 3
Kajtek i Koko w Kosmosie. Zabłąkana rakieta, tom 1
Kajko i Kokosz. Szkoła latania
Kajko i Kokosz. Wielki turniej
Kajko i Kokosz. Na wczasach
Kajko i Kokosz. Zamach na Milusia
Kajko i Kokosz. Dzień Śmiechały
Kajko i Kokosz. Złoty puchar, część 1
Kajko i Kokosz. Szranki i konkury, część 1
Kajko i Kokosz. Woje Mirmiła, część 1
Kajko i Kokosz. Urodziny Milusia
Kajko i Kokosz - Złota Kolekcja Złota Kolekcja, tom 1
Gucek i Roch
Pan Borsuk i pani Lisica Spotkanie, tom 1
Czarolina. Tajemnica mojego pochodzenia, tom 3
Fibi i jednorożec. Fibi kontra gobliny, tom 3
Śledztwa Enoli Holmes. Zagadka wachlarza, tom 4
Giganci. Erin, tom 1
Klasyczne baśnie Disneya. 101 dalmatyńczyków
Minecraft, tom 3
Minecraft. Opowieści ze Świata Podstawowego
Sisters. Wszystko gra, tom 4
Sisters. Nadmiar szczęścia, tom 13
Sisters. Przysięgam, naprawdę!, tom 14.
Supersisters. Supersisters kontra Superklony
Smerfy. Smerfolimpiada
Smerfy. Smerfuś
Smerfy. Smerfy i smok z jeziora
Smerfy i wioska dziewczyn. Zdrada Jaskierki
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa, Syn słońca, tom 1
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Powrót na Równinę Okropności, tom 2
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Rozpuszczalnik uniwersalny, tom 6
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Skarb dziesięciu awatar, tom 7
Baśnie. Na wygnaniu, tom 1
Baśnie. Kroniki miłosne, tom 3
DC Deluxe. Batman. Ziemia Jeden, tom 1
DC Deluxe. Batman. Ziemia Jeden, tom 2
DC Deluxe. Batman. Rok pierwszy
Batman Metal. Mroczne dni, tom 1
Batman Metal. Mroczni Rycerze, tom 2
Batman Metal. Mroczny wszechświat, tom 3
Batman, który się śmieje
Powrót Mrocznego Rycerza. Mroczny Rycerz kontratakuje
Kaznodzieja, tom 2
Y - ostatni z Mężczyzn, tom 5
Sandman. Dom lalki, tom 2
Sandman. Kraina Snów, tom 3
Sandman. Pora mgieł, tom 4
Sandman. Zabawa w Ciebie, tom 5
Sandman. Refleksje i przypowieści, tom 6
Sandman. Ulotne życia, tom 7
Marvel Classic. Amazing Spider-Man Epic Collection: Ostatnie łowy Kravena
Marvel Classic. Amazing Spider-Man Epic Collection: Venom
Daredevil. Nieustraszony!, tom 1
Daredevil. Nieustraszony!, tom 2
Punisher Max, tom 2
Punisher Max, tom 6
Punisher Max, tom 7
Saga Nieskończoności. Rękawica Nieskończoności
Spider- Man (Tood McFarlane)
Ultimate Spider-Man, tom 1
Ultimate Spider-Man, tom 3
Amazing Spider- Man. Życiowe osiągnięcie, tom 3 (Marvel Fresh)
Deadpool. Dobranoc , tom 2 (Marvel Fresh)
Avengers. Świat Avengers, tom 1
Hawkeye. Moje życie to walka, tom 1
Hawkeye. Lekkie trafienia, tom 2
Usagi Yojimbo Saga, tom 2
Usagi Yojimbo Saga, tom 3
Sherlock Holmes i Wampiry Londynu. Umarli i żywi
Hellboy. Zew ciemności. Dziki Gon, tom 5
Thorgal. Czarna galera, tom 4
Thorgal. Alinoe, tom 8
Thorgal. Ofiara, tom 29
Thorgal. Ja, Jolan, tom 30
Thorgal. Selkie, tom 38
Thorgal - Młodzieńcze Lata. Runa, tom 3
Thorgal - Kriss de Valnor. Sojusze, tom 4
Thorgal - Kriss de Valnor. Góra Czasu, tom 7
Bloodborne. Śmierć snu, tom 1
Adaptacje literatury. Kurt Vonnegut. Rzeźnia numer pięć
Wiedźmin – adaptacje prozy. Ziarno prawdy, tom 1
Cyberpunk 2077. Trauma Team, tom 1
Cyberpunk 2077. Twój głos, tom 2
Cyberpunk 2077. Gdzie jest Johnny, tom 3
Cyberpunk 2077. Sny wielkiego miasta, tom 4
Do końca tego roku zostanie wydany Daredevil Waida, następny w kolejności (w 2024) będzie DD Soule'a, dopiero wtedy DD Zdarskiego w klasyce w HC
Egmont nie będzie wchodził w żywe trupy
Jest może gdzieś spis wszystkich komiksów jakie zostały wydane w Fantasy Komiks? Wydaje mi się że gdzieś taka informacja mi kiedyś mignęła, ale albo nie zapisałem, albo faktycznie tylko mi się tylko wydawało.Nie wiem, czy jest pełna lista, ale każdy tom z opisem zawartości znajdziesz tutaj: https://alejakomiksu.com/seria/1691/Fantasy-Komiks/
Bardzo fajny odcinek ogłoszeń parafialnych choć wątek pt. "Epiki X-Men" z konkluzją "przyglądamy się epikom" wyjątkowo frustrujący. ;DEgmont sam zrobił sobie problem, wydając najpierw X-men Jima Lee, teraz Punkty Zwrotne. Jak wydadzą w punktach X-MEN X-TINCTION AGENDA oraz X-CUTIONERS SONG to o tych epikach można zapomnieć. Dla mnie to ta odpowiedź to jest taki kulturalne powiedzenie macie przecież Punkty Zwrotne to je kupujcie.
No właśnie ja to odebrałem jakby już na końcu języka miał, że Epiki X-Men wyjdą po Punktach Zwrotnych. Ale może to moje życzeniowe odbieranie 😉Jest 15 Punktów Zwrotnych w obecnej chwili do wydania (zakładając że nic więcej Marvel nie dołoży), mniej więcej wychodzą po 3 na rok, jak nie spowolnią z wydawaniem (co często Egmont robi). Wydanych zostały 4 sztuki, czyli dla prostego rachunku można przyjąć że za 4 lata powinni wejść w epiki X-men (w 2026). A teraz jeszcze jest problem powtórzonego materiału w tych wydaniach, ale nie 1:1 w niektórych przypadkach. Sami sobie uwarzyli takie piwo.
Punkty Zwrotne nie są wielkim problemem, bo to z wyjątkiem Masakry Mutantów stosunkowo świeże rzeczy, jeżeli Epiki to pewnie Claremont.W zapowiedziach masz Upadek Mutantów oraz Inferno, część runu Claremonta. A w samych Puntach są też dwa powyżej o których wspomniałem.
W takim razie sorry za wprowadzenie zamieszania. Po prostu myślałem, że będziemy otrzymywać Daredevila w trejdach, tymczasem wyjaśniłeś mi, że przyjdzie czas, ale w klasyce. Może i lepiej - ładniej się będzie prezentować.I masz wyjaśnienie jak będzie wydany Daredevil.
Ale czasowo moglibyśmy już to mieć, biorąc pod uwagę inne gnioty, które wychodzą w tym now, 2.0 i freszu...
Z tych zapowiedzianych dodruków cieszy mnie najbardziej Bloodborne 1 bo plansze są dosyć fajne, a obecne ceny na portalach za ten komiks mnie odstraszają
Choć podobno scenariusz leży😉
Egmont sam zrobił sobie problem, wydając najpierw X-men Jima Lee, teraz Punkty Zwrotne. Jak wydadzą w punktach X-MEN X-TINCTION AGENDA oraz X-CUTIONERS SONG to o tych epikach można zapomnieć.
Ale wychodzisz z założenia, że oni będą tutaj próbowali działać jak ten chirurg ze skalpelem i będą się bawić w jakieś jigsaw puzzles. A mogą po prostu przywalić młotem na zasadzie: zaczynamy wydawać epiki, materiał będzie się dublował z punktami zwrotnymi oraz tomem J. Lee i co nam zrobicie. :)
Wystarczy, że zaczną to wydawać w jakimś 2026 i np nie będą robić żadnych dodruków punktów zwrotnych.
Kto zabroni molochowi? 8)
Tak czy inaczej zapowiedzi Batmana sprzed Knightfallu nawet nie w tym roku jeszcze niczym nie przebiją. Norm i Alan to jeszcze większy dreamteam niż John i Chris.Nie znam kompletnie tego runu, możesz napisać coś więcej? Dlaczego jest to dobre?
Nie znam kompletnie tego runu, możesz napisać coś więcej? Dlaczego jest to dobre?
Wydaje mi się to jedyną rozsądną opcją, ale będzie wtedy narzekania na duble :P
Ja w takiej sytuacji wyrzucę Milestones na śmietnik z szerokim uśmiechem na ryju.
Ja w takiej sytuacji wyrzucę Milestones na śmietnik z szerokim uśmiechem na ryju.
Względnie oddam do biblioteki. Z takim samym uśmiechem.
Bo też zakładam, że nie znajdzie się idiota, który by to ode mnie wtedy odkupił.
Nie rozpędzaj się tak za bardzo z tym i nie zapominaj że te Milestones to chyba z wyjątkiem Mrocznej Phoenix same cross-overy a w epikach pewnie poleci jedynie Uncanny.W epikach będzie Uncanny X-men oraz X-men, przynajmniej ta część z lat 90 widać to już w epikach 19-22. Współczesne serie po 2000 dopiero zaczynają mieć swoje epiki określane jako Modern Era Epic Collections, więc pewnie serie X-men w tym okresie też dostaną nową numerację epików, nie wiadomo tylko w którym momencie przejdą na Modern Era.
Myślę, że jeżeli dożyję to w okolicach 2026 (jeżeli wtedy takie epiki faktycznie miałyby ruszyć, bo na razie to sobie jedynie fantazjuję na jawie) będę w stanie podjąć decyzję czy wchodzę w epiki Egmontu (to będzie skądinąd zależało od ich zawartości) czy idę po całości i inwestuję w omnibusy. Tak czy siak zakładam, że Milestones mogą być moim najmniejszym zmartwieniem.Tak jak pisali tutaj koledzy wcześniej, jeżeli Egmont wejdzie w Epiki X-Menów, to wydaje mi się, że będzie je wydawał od samego początku Claremonta. Pomijając "Mroczną Phoenix", w pierwszych ok. 10 tomach Epików z Claremontem nie ma nic co pojawiło się w "Punktach zwrotnych". a zanim z tym potencjalnie ruszą, zanim wydadzą te 10 tomów, to minie tyle lat, że jakieś tam stare "Punkty zwrotne" nie będą jakimkolwiek zmartwieniem.
Kilka ciekawych zapowiedzi w dodrukach, jak Hawykeye z pierwszego Marvel NOW, tego tomu nie spodziewałem się uświadczyć jeszcze w księgarniach. Martwi mnie jednak brak jednego z wyprzedanych i niedostępnych nawet z drugiej ręki Spider-Manów z NOW 2.0. :(
Ja w takiej sytuacji wyrzucę Milestones na śmietnik z szerokim uśmiechem na ryju.W milestones są dodatkowe materiały. Nie sądzę żeby w epikach Uncanny były zeszyty Power Pack, Thora, X-Factor albo Daredevila. Więc warto mieć i jedno i drugie.
Względnie oddam do biblioteki. Z takim samym uśmiechem.
Bo też zakładam, że nie znajdzie się idiota, który by to ode mnie wtedy odkupił.
Z Epicami X-Men prosta sprawa. Zdecydowali się najpierw na Milestones, to niech wydają zbiory zeszytów Uncanny X-Men spomiędzy tych eventów. Jak Dark Phoenix kończy się na #137 a Masakra Mutantów zaczyna na #210, to jest 73 zeszyty. Dzielimy je na 5 tomów i puszczamy do druku. A jak przerwa jest mniejsza, to wydajemy tych tomów mniej. Jeśli po dublowaniu Kolekcji i TM Semica Egmont zacznie dublować sam siebie w Epicach, to ja bym takich komiksów od nich nie kupił.
BTW - fajnie, że teraz zaczęli od Masakry Mutanów, zapowiedziany jest Upadek Mutantów i Inferno. Czyli idą chronologicznie. To mi się podoba, brawa dla Egmontu.
Przynajmniej tutaj TK nie robi mi na złość, jak w sklejonym wydaniu Imperatywu Thanosa, Daredevila Zero itp.A Hachette nie robi ci na złość że wydaje Ligę gdzie dubluje połowę tomu po Eglomos...Jakoś w tematach kolekcyjnychych twojego hejt jadu nie uraczymy. Tego DD z uporem maniaka wypominasz ...o kolekcjach zapominasz...istne zero konsekwencji swoich przekonań , czyżby też brak charakteru 😅
Czy dorwał ktoś już Supermana ze styczniowego pakietu ?Ja dorwałem. Jest zapowiedź Action Comics i Superman Son of Kal-El.
Są tam jakieś zapowiedzi komiksów z eSem ?
Ktoś też wychwycił, że TK dwa razy wspomniał o przyszłości Egmontu bez Niego? ???
Ktoś też wychwycił, że TK dwa razy wspomniał o przyszłości Egmontu bez Niego? ???Tak, to nie był przypadek skoro wspomniał o tym 2 razy.
No wiecie, TK ma już 55 lat, wiecznie komiksów wydawał nie będzie.
No wiecie, TK ma już 55 lat, wiecznie komiksów wydawał nie będzie.
Jasne, ale też nie zdziwiłoby mnie, gdyby myślał o ustąpieniu miejsca.Może ma już dosyć komiksów i będzie chciał w spokoju pokończyć swoje cykle książkowe..
W czasie nagrania TK wspomina, że każdy fan komiksu powinien przynajmniej raz w życiu odwiedzić omawiany festiwal. Ciekaw jestem jednak, czy taka wyprawa ma sens z perspektywy zwykłego czytelnika (nie wydawcy lub twórcy), na dodatek nie władającego językiem francuskim? Ktoś z forumowiczów miał przyjemność być kiedyś na miejscu?Patrząc po relacjach np. na Instagramie ma duży sens. Język rzeczywiście może być problemem, ale to samo można powiedzieć o emefce.
W jaki sposób poza niemożliwością pogadania z zagranicznymi gośćmi język może być problemem na emefce?
Pokazał na końcu filmiku, pozdrowił z Angouleme.Za mało. :) Wiyncyj, wiyncyj.
Będąc Hiszpanem nie będziesz kupował komiksów w obcym dla Ciebie języku. Angielski jest międzynarodowy, francuski niekoniecznie, polski wcale ;)
Więc czym się międzynarodowość MFKiG od różnych międzynarodowych europejskich festiwali komiksowych?
Proponuję pójść dalej i wszystkie posiadane komiksy Egmontu - w ramach protestu - oddać potrzebującym. ;)Ja jestem potrzebujący! ;-)
Obstawiam, że ilością zagranicznych wydawców, którzy przyjeżdżają po części "na łowy".Przecież tak jest też na emfece. Jeśli dobrze pamiętam to był ktoś z Marvela był w ostatnim czasie, do kogo można było zgłaszać swoje portfolio.
Może coś takiego? https://www.gildia.pl/komiksy/538845-kraina-pingwina-ekspedycjaWygląda zachęcająco, pewnie wjedzie przy następnym zamówieniu z Gildii :)
Może Tymek i Mistrz?
Hotel Dziwny byłby idealny. Ale to akurat Kultura Gniewu.Niestety brak pierwszych tomów :( A na alledrogo jest... no drogo :) A ten Hotel Dziwny wygląda super, zalatuje klimatem Hotelu Transylvania, który dzieciaki bardzo lubią :)
U nas u czterolatka super wchodzi "Yakari". Dziobak Toto schowaliśmy, bo okazał się za straszny. "Opowieści z Bukowego Lasu" też wg mnie mają nieodpowiednie sceny dla dzieciaków. Polecam też serie Naukomiks o Robotach czy Dinozaurach z wyd. Nasza Księgarnia. Seria "Podróże z Pazurem" Miklaszewskich też bardzo pozytywnie zaskoczyła - tylko czcionka to killer dla oczu :)
Wiadomo jak to z dziećmi - rysunki to drugi plan (im się pewnie wszystko spodoba), najważniejsza jest fajna historia...
domyslam sie ze młody zerka przez rękę na obrazki jak czytasz. Nie zgodzę się że rysunki to drugi plan. Jezeli beda slabe to nie wiem czy dlugo da sie go zainteresować. Moja cora jak byla w jego wieku to nie wszystko lykala bo obrazki jej sie nie podobaly. Czasem ja przymusilem to sluchala az sama zaczela czytac.
Z moje strony https://www.gildia.pl/komiksy/479875-swiatla-polnocy-1-w-dolinie-trolli, wczesniej juz sporo osób poleciło tytuły ktore bym tu wrzucil. Na prawde te komiksy dla dzieci sa ladnie wydawane.
Ja zdecydowanie polecam Calvin I Hobbes
Czytalem to ze swoin synem mniej wiecej w takim wieku.
Cudowna, piękna i mądra historia.
Pamiętam, jak wychodziła w zeszytówkach w TM-Semic jako "Kelvin i Celsjusz", wymieszana z komiksami Larsona z zupełnie innym klimatem, dorosłym, miejscami nawet przerażającym :)
Wspominał o tym ostatnio jakiś typ z brodą, co nagrywa filmiki na YT, ale w sumie nie wiem, czy mu wierzyć.
Grunt teraz, żeby nie zastosowali manewru "Power Rangers", znanego także jako wycofanie się na wcześniej wydawane pozycje."Manewr" - wydawca ma wydawać ze stratą kolejne tomy aby część czytelników miała komplet na półkach (póki im również się seria nie znudzi)?
nie wiem, czy juz ktoś wspominał, ale teraz Egmont wchodzi w Mangę, zaraz maja pojawić się kolejne tytułyJeśli jakieś "standardowe" mangi poza przeróbkami znanych franczyz (Disney, Star Wars) jak zapowiedziano, to nic nowego i nawet dla niektórych to "quasi-mangi". "Egmont (a jednak!) wchodzi w mangę" to tak pół żartem mówi i wydawca i fani komiksów. Chyba że wiesz coś czego ja (jeszcze) nie wiem? :-) Terry Pratchett by powiedział o "mangach dla pewnej wartości mangowatości" ;-)
"Manewr" - wydawca ma wydawać ze stratą kolejne tomy aby część czytelników miała komplet na półkach (póki im również się seria nie znudzi)?Nie, nie ma wydawać. Tylko niech się liczy z faktem że czytelnicy nie przechodzą obok takich sytuacji obojętnie.
"Manewr" - wydawca ma wydawać ze stratą kolejne tomy aby część czytelników miała komplet na półkach (póki im również się seria nie znudzi)?Nie, ale skoro starczyłby jeden tom więcej, żeby domknąć wątki, to mogli się szarpnąć.
No akurat najczęściej leżymy na podłodze (za dużo kg w brzuchu, żebym wlazł na jego łóżko :)) ) więc faktycznie na obrazki zerka i słucha jak czytam. Wiem, że jak będą jakieś wyjątkowo fatalne to go nie zainteresuję (dlatego chwilowo nie podejmę ryzyka komiksu czarno - białego, bo nie wiem czy podejdzie, a nie chcę go zrazić), ale wystarczy, że będą czytelne i po prostu ok :)
Te światła północy to mnie już od dłuższego czasu ciekawią - tylko czy to nie jest takie bardziej dla dziewczynek? Młody i tak ma dwie starsze siostry więc zabawa koralikami, lalkami itp. u niego jest na porządku dziennym, więc wolałbym coś bardziej "męskiego" :)
@michał81 dzięki za polecajki z KG - przepatrzę co tam ciekawego i może coś wybierzemy :)
W ogóle dziękuję wszystkim za odzew - trzeba wychować nowe pokolenie komiksowe, a największa szansa jest wtedy, jak się zacznie od dobrych rzeczy :)
Uwaga co do DC chyba ma sugerować kilka tytułów w planach Egmontu
Od Toma Kinga egmont i tak wszystko wydaje, bardziej zaskoczeniem była zapowiedź Gunna. Run Morrisona to myślałem, że będzie naturalnie po No Man's Land. A wznowienie esa w dc deluxe, na pewno wielu by ucieszyło.
Zbiorczy TinTi. Super! Dobrze, że nie kupiłem pojedynczych tomów na ostatniej wyprzedaży Egmont.pl. Jakoś tak czułem, że jak wyprzedają to coś się święci.
A co jeszcze będzie w tych zbiorczych Goscinnego i Uderzo?Janko Pistolet będzie na pewno jednym z nich.
Od Toma Kinga egmont i tak wszystko wydaje, bardziej zaskoczeniem była zapowiedź Gunna. Run Morrisona to myślałem, że będzie naturalnie po No Man's Land. A wznowienie esa w dc deluxe, na pewno wielu by ucieszyło.Pomiędzy No Man's Land a runem Morrisona jest sporo komiksów z Batmanem do wydania. Robiłem luźną rozpiskę tytułów w temacie Batman.
I coraz mniej wierzę, że Asterixa nie będzie...
To jasne, najpierw chcą sprzedać co nadrukowali. A potem wtem! nagle! bęc! Póki co trzymam swoją kolekcję z lat 90 i czekam.Asteriks to za duża marka. Jeżeli wydadzą integrale, to zwykłe tomy nadal będą dostępne w sprzedaży. Integrali nie będzei, bo po prostu za bardzo Francuzi za nimi nie przepadają w przypadku największych tytułów.
Egmont wyda to co chciałem!Nie tylko ty to chciałeś ;), dla mnie to jest wiadomość dnia. Egmont jak chce to potrafi kupić licencje na znakomite frankofony. Najpierw Ténébreuse, a teraz 1629. Fajnie jakby udało im się wcisnąć ten 1 tom (mający 136 stron, będzie jeszcze tylko jeden kończący całą historię) jeszcze w tym roku. Ciekawe też czy wydadzą to identycznie jak we Francji, czyli w bardzo dużym formacie (25,5x34cm) i z różnymi złoceniami na okładce. Przy Indyjskiej włóczędze (która miała bardzo podobny powiększony format) pokazali, że potrafią, więc mam nadzieję, że tu nie będą nic kombinować i zmniejszać.
https://www.bdgest.com/preview-3626-BD-1629-ou-l-effrayante-histoire-des-naufrages-du-jakarta-l-apothicaire-du-diable.html
Nie wydaje mi się, żeby 1629 miało jakikolwiek związek z On Mars czy Ter.Ktoś gdzieś tak napisał? ???
Ale co ma ten komiks do Taurusa?
Tak jak napisał Death nie tylko Taurus wydawał u nas Dorisona.Ale ja zwróciłem sobie uwagę na autorów - scenarzystę i rysownika (Long John Silver) i dlatego myślałem, że w pierwszej kolejności ręce po ten tytuł wyciągnie właśnie Taurus.
Na maj br. zaplanowane jest wydanie zbiorcze wszystkich sześciu tomów bestsellerowej serii przygodowo-fantastycznej "Cygan", która rozgrywa się na początku XXI wieku w świecie zniszczonym przez katastrofę klimatyczną. W tej opowieści nie brakuje zapierających dech krajobrazów, walk, pościgów ani odważnych scen miłosnych. Autorem scenariusza do cyklu "Cygan" jest belgijski twórca Thierry Smolderen (serie "Colère Noire", "Ghost Money", "McCay").
W roku 2023 ukaże się również drugi tom serii "Noir Burlesque" - wspaniale narysowanej przez Mariniego klasycznej opowieści gangsterskiej.
Kołodziejczak potwierdził ostatnio, że cała seria Cygan Mariniego zostanie wydany w jednym grubym zbiorczym tomie (około 350 stron, czyli cena okładkowa pewnie 199,99 zł tak jak np. nadchodzące Pustynne Skorpiony), a z informacji prasowej wiemy, że premiera będzie w maju. W tym roku od Mariniego będzie jeszcze Noir burlesque tom 2 (finałowy) i Skorpion tom 2 (albumy 4-6 kończące I cykl). W przyszłym roku pewnie będą oba tomy tworzące II cykl, czyli 3 tom (7-9) i 4 tom (10-12). Natomiast III cykl, czyli albumy które będą wchodziły w skład 5 tomu (na pewno 13 i 14 i może do tego czasu też powstanie 15) są już tworzone bez Mariniego. Natomiast sam Marini ogłosił jakiś czas temu, że będzie chciał stworzyć jeszcze w tym uniwersum Skorpiona one-shot pod tytułem l'épée de Toledo.I w przyszłym roku pewnie jeszcze Drapieżcy w zbiorczym.
Zbubiłem (dosłownie) założony przez siebie temat dotyczący powieści na podstawie komiksów,https://forum.komikspec.pl/literatura/wydawnictwo-olesiejuk-ksiazki-marvela/
Potwierdzam, chomiki juz kręcą ;)(https://media.tenor.com/EYJ9VamkbskAAAAM/hamster-servers.gif)
- Miły dom nad jeziorem. Tom 1 - dużo czytałem opinii, że to bardzo dobre
A co to jest?
Co to - Amazing Spider-Man. Tom 1 ? Straczynski ?A już miałem nadzieję, że to EPIC podkopujący kolekcję Hachette... ;)
Mnie tylko zastanawia na co Egmont czeka z:Nie spieszy im się, bo "frankofonów teraz już nikt nie czyta".
1. https://m.bedetheque.com/BD-Chateau-des-etoiles-INT6-L-exposition-interplanetaire-de-1875-433212.html
2. https://m.bedetheque.com/BD-Corto-Maltese-2015-Couleur-format-normal-Tome-16-Nocturnes-berlinois-453995.html
3. https://www.bedetheque.com/BD-Corto-Maltese-Quenehen-Vives-Tome-1-Ocean-noir-431927.html
4. https://m.bedetheque.com/BD-Passagers-du-vent-Tome-8-Le-Sang-des-cerises-Livre-1-Rue-de-l-Abreuvoir-344648.html
5. https://m.bedetheque.com/BD-Passagers-du-vent-Tome-9-Le-Sang-des-cerises-Livre-2-Rue-des-Martyrs-457547.html
?
Egmont to korporacja a cyferki w tabelkach exelu muszą się zgadzać.
Egmont wydaje dużo frankofonów. Widać nawet że liczba ich zrównała się z amerykańskimi.
Wy, w sensie kto? Akurat na tym forum wydaje mi sie, ze frankofony sa popularne.Ci co mają wiedzieć to wiedzą o kim mówię ;)
"Zagłada Gotham to będzie dokładnie to co było w kolekcji?A w kolekcji nie był dodawany jakiś dodatkowy znaczący zeszyt komiksowy dla danej postaci ;)
A w kolekcji nie był dodawany jakiś dodatkowy znaczący zeszyt komiksowy dla danej postaci ;) https://filmozercy.com/wpis/wkkdcc-14-batman-zaglada-gotham-prezentacja-komiksu i ma 192 strony!
A ogólnie tak. To dubel dubla. Ale pierwsze wydanie, które było zdublowane w kolekcji, które wyda Egmont miało 144 strony w miękkiej okładce, a tu podają, że ma mieć 160 stron: https://egmont.pl/Zaglada-Gotham,72313882,p.html
To pewnie to:czyli to będzie to samo co wyszło w tym wydaniu:
https://www.atomcomics.pl/pl/p/BATMAN-THE-DOOM-THAT-CAME-TO-GOTHAM-TP-NEW-EDITION/202827
jakieś nowe wydanie 160 stron, rocznik bieżący.
czyli to będzie to samo co wyszło w tym wydaniu:Nie. Tu nie było Zagłady Gotham.
https://paradoks.net.pl/read/40968-uniwersum-dc-wedlug-mikea-mignoli-recenzja
?
Może i obecnie jest ogólnie konkurencja na frankofony, ale Corto Maltese i Pasażerowie wiatru raczej są poza konkurencją. :)
Najgorszy elseworld jaki czytałem z Batmanem.Za każdym razem, jak ktoś narzeka na forum, że drogo, ginie jeden z małych chomików, które biegają, żebyśmy mogli mieć zapowiedzi.
btw. strasznie drogi ten pająk Straczynskiego jak na 396 stron ::)
W każdej firmie cyferki muszą się zgadzać. Im firma większa tym mniej muszą się zgadzać cyferki z działalności jeśli są inwestorzy, emisja akcji i inne źródła finansowania. Nie wiem jak jest w Egmoncie, ale zawsze mnie śmieszy jak ktoś myśli, że hajs musi się zgadzać w wielkich firmach, a małe to już robią dla idei. Przeważnie jest zupełnie odwrotnie.
Może i obecnie jest ogólnie konkurencja na frankofony, ale Corto Maltese i Pasażerowie wiatru raczej są poza konkurencją. :)
Za każdym razem, jak ktoś narzeka na forum, że drogo, ginie jeden z małych chomików, które biegają, żebyśmy mogli mieć zapowiedzi.
Straszny rozstrzal cenowy widzę.Joker za 83 zł (ponad 400 stron). Spider-man 125 zł, ponad sto stron mniej. Ja rozumiem ceny licencji, ale sądzicie że są aż takie różnice? Z czego to może wynikać? Pytam bo nie bardzo siedzę w temacieOkładka (+ zapewne papier) Joker to miękka ze skrzydełkami a Spider Straczynskiego to HC. Nie pytaj czemu to HC tak drogo tylko dziękuj że Jokera (i zapewne Nightwinga) dostaniesz tak tanio a raczej że nikt się tam w Egmoncie nie uparł aby to też na twardo wydać :-) O tym co jak wyjdzie wiemy od końca września (w tym samym dniu wydawca ostrzegał że tanio nie będzie - pan TK zaserwował jeden ze swoich ulubionych dowcipów o niejedzeniu części posiłków i odkładaniu na komiksy ;-)).
Komiksy które Egmont wie że się dobrze sprzedadzą mają zawyżoną cenę, jak właśnie wyczekiwany przez wielu spider straczynskiego.A Knightfall też ma zawyżoną ;D
Z tego wniosek, że Marvel jest droższy.No niekoniecznie jest droższy, może być tak, że licencja kosztuje tyle samo, ale Batman po prostu lepiej się sprzedaje od Spider-mana i może dlatego te wszystkie Knightfalle mają taka samą cenę no, ale oczywiście może być tak, że ten Spider będzie wydrukowany na jakimś extra papierze dlatego jest droższy, albo po prostu lepiej się oszukuje się klienta na pieniądze Marvelem.
Masz rację omnibus manie knightfall ma cenę bardzo wysoką ale uważam że za 740 stron 200zl okładkowo jakoś przejdzie.Przecież ta nowa kolekcja Marvelowa wychodzi jeszcze drożej niż te Egmonty, Hachette to dopiero winduje ceny.
Te po 500 stron śmiało mogą być po 150 okładkowo i też by zarobili, ale mamy już prawie 200zl za 400stron.Tak musi być jak windowanie cen przechodzi to trzeba cisnąć i tak trzymać żeby w tym egmoncie nie musieli sobie posiłków odmawiać.
Za darmo to powinny być omnibusy Marvela, bo i tak są na papierze śniadaniowym drukowane :)
Ja kolekcji nie kupuję ale 25% kolekcyjnej podwyżki przy egmontowych 50%, teraz już nawet więcej to nie taka tragedia.
Papier w pająkau nie będzie lepszy, jeżeli papier się zmieni to ewentualnie na gorszy.
Tego Jokera w ogóle warto brać? To coś wpiętego w ongoing czy stand-alone?
Pisane jako ongoing, ale Egmont wyda w jednym grubasie, więc działa jako samodzielna lektura.To jest Tyniona, jak ci się podobał jego Batman to pewnie to też będzie.
Masz rację omnibus manie knightfall ma cenę bardzo wysoką ale uważam że za 740 stron 200zl okładkowo jakoś przejdzie.U mnie w biedrze też ceny windowane, ręcznik papierowy który dwa lata temu kupowałem za 7zł, teraz kurde biedra cisnie i 13zl jest obecnie, a ja glupi, w tym owczym pedzie calym, kupuje i jeszcze uzywam w kuchni, masakra, jestem soba rozczarowany.
Te po 500 stron śmiało mogą być po 150 okładkowo i też by zarobili, ale mamy już prawie 200zl za 400stron.Tak musi być jak windowanie cen przechodzi to trzeba cisnąć i tak trzymać żeby w tym egmoncie nie musieli sobie posiłków odmawiać.
Prąd odpuść, bo grubo podrożyli.
Dzisiaj „Jastrząb” powiedział, że "Zbliżamy się do gwałtownego spadku inflacji", także można spać spokojnie. :)
Egmonty też gwałtownie potanieją :)
Xanax Egmont ma 160 stron za 90zl, to muszka ma taniej jednak jak ma 144 za 75zl czyli jednak Egmont najgorszy :DKtóry Marvel kosztuje 160 stron za 90 ?
Ceny spidera straczynskiego nie usprawiedliwia nic.
Tzn ty raczej z sensem niczego nie tłumaczysz Xanax, porownujesz muchę do egmontu że droższa, jak okazuje się to nieprawda to zmieniasz temat i przekręcasz.To celowe przekręcanie nicka, pomimo tego, że xanar zwrócił ci uwagę, jest strasznie żałosne.
Xanax to nie ma śmieszyć, twoje trolowanie w każdym temacie, szczegolnie pod postami o cenach a już nie daj Bóg jak ktoś ma jakieś zastrzeżenia do wydawnictwa jest męczące o żałosności nawet nie wspomnę. Może wydaje ci się że jesteś zabawny ale nie nie jesteś.
Jaka to uczciwa cena? Tak jak napisałem za 740stron 200zl przejdzie, za 400-500stron 150zl, pisze na przykładzie wspomnianych przez ciebie Batmanów. Wiem że czytasz tylko omnibusy Marvela ale pamiętaj że to Polska nie Ameryka.
Teraz ty wytłumacz dlaczego 200zl a za 3 miesiące 250-300zl to cena uczciwa? Czy moz zbyt mała?
To jest Tyniona, jak ci się podobał jego Batman to pewnie to też będzie.
O dziwo Departament Prawdy bardzo mi podszedł.
A da się tego aktualnego Batmana Tyniona czytać? Ja odpadłem kiedyś po 1,5 tomu Detective Comics przez niego pisanego (sam bełkot nawet jak na komiksy superhero :) ) i stwierdziłem, że tego co pisze dla DC nie tykam. O dziwo Departament Prawdy bardzo mi podszedł.
Jaka to uczciwa cena? Tak jak napisałem za 740stron 200zl przejdzie, za 400-500stron 150zl, pisze na przykładzie wspomnianych przez ciebie Batmanów. Wiem że czytasz tylko omnibusy Marvela ale pamiętaj że to Polska nie Ameryka.A dlaczego uczciwa to 740stron 200zł a nie np. za 150 ? Nie wiem co to znaczy uczciwa cena za komiks, nie mam pojęcia ile licencje kosztują na te Marvele czy DC, czy Spidera jest więcej niż za inne postacie (Motyl pewnie będzie wiedział więcej, ale pewnie nie napisze) energetyki podrożały itd.
Teraz ty wytłumacz dlaczego 200zl a za 3 miesiące 250-300zl to cena uczciwa? Czy moz zbyt mała?
A da się tego aktualnego Batmana Tyniona czytać? Ja odpadłem kiedyś po 1,5 tomu Detective Comics przez niego pisanego (sam bełkot nawet jak na komiksy superhero :) ) i stwierdziłem, że tego co pisze dla DC nie tykam. O dziwo Departament Prawdy bardzo mi podszedł.Absolutnie nie da się czytać. Jeszcze gorszy niż run w Detective Comics. Tak jak donT wspomniał, Tynion mając większą swodobę o dziwo naprawdę potrafi stworzyć coś fajnego: Something is killing the children, Department of Truth, a przede wszystkim Nice House on The Lake (szkoda, że Egmont nie poczekał i nie wyda integrala).
Cena TASM nie zachęca, ale wpisuje się w model cenowy wydawnictwa.
Wydaje mi się że 740 stron za 200zl okładkowe to cena uczciwa po podwyżkach które były nie tak wcale dawno
Tzn ja sensacji też nie widzę, tylko drożyznęJa podchodziłem do tego tytułu dwa razy i w obu przypadkach nie dałem rady dotrwać do końca. Moim zdaniem największą wadą tego komiksu jest nawarstwienie postaci tj. autor zamiast skupić się na fabule (która ma bardzo fajny punkty wyjściowy), wali co chwila w czytelnika nowymi bohaterami i złoczyńcami, przez co odbiorca ma wrażenie kompletnego chaosu. Ja bardzo nie polecam.
Ogólnie mówicie że warto brać zagładę Gotham? Ktoś tam wcześniej chyba pisał że to najgorsze co czytał.
Orientuje się ktoś może z ilu tomów będzie się składał Pajączek Straczyńskiego?5 tomów
Dzięki, klimat lovecrafta mi odpowiada jednak wasze opinie i cena pozwalają mi z czystym sumieniem nigdy nie kupić tego komiksu.To niezły komiks, ale żaden must have. Ode mnie 3/5. Pytanie, na ile lubisz elseworldy. Ja zamieniłem pierwsze wydanie Egmontu na ten z kolekcji WKKDC, bo zawiera więcej materiału (oprócz głównej historii jest jeszcze "pojedyncza historia z Batman: Gotham Knights #36 (luty 2003) oraz The Demon (vol.1) #1 (wrzesień 1972)"). W związku z zapowiedzią drugiego wydania cena używanej Zagłady Gotham z kolekcji spadła, jak Death zauważył. Przemyśl to jeszcze.
Przeciętnych opowieści z Batmanem mamy na pęczki, w sumie nawet nie wiem czy głównym bohaterem jest Batman, w dc Batman jest na każdej okładce...
Jeszcze odnośnie Pająka... Pierwszy tom zawiera tylko i wyłącznie to co wyszło w dwóch tomach WKKM ? (trzech oryginalnych TPB)?Pierwszy tom będzie zawierał dodatkowo zeszyt #36, którego nie było w wydaniach WKKM. Zeszyt to hołd Straczynskiego dla ofiar i służb pomagających w czasie ataków na World Trade Center. "Jednozeszytówka" pełna patosu, ale nie aż tak zła jak mogłoby się wydać, w dodatku bez żadnego wpływu na główną linię fabularną runu tj. jeżeli chcesz pozostać przy wydaniach kolekcyjnych, to tak naprawdę nic nie tracisz.
Jeszcze odnośnie Pająka... Pierwszy tom zawiera tylko i wyłącznie to co wyszło w dwóch tomach WKKM ? (trzech oryginalnych TPB)?
A czy ten 36 zeszyt AMS nie był przypadkiem w Dobrym Komiksie? Nie mam pod ręką swoich egzemplarzy i nie mogę sprawdzić.
Runu Mackiego, który dzieje się między Clone Sagą a Straczyńskim chyba długo jeszcze po polsku nie zobaczymy.
90 zł okładkowego za nawet powiększone wydanie Zagłady Gotham to dużo. Jeśli ktoś ma któreś z poprzednich wydań, to raczej nie warto dopłacać dla tej dodatkowej zawartości. Która i tak jest inna niż to co dostaliśmy w WKKDC. Tylko pytanie czy tłumaczenie będzie znowu od T. Kłoszewskiego?
Na koniec roku ma wyjść nowa linia mang ze świata DC....w której znajdziemy Batmana i Jokera.
Zawsze lubię jak TK w tych filmikach wraca do przeszłości bo można wyłuskać coś ciekawego. Dziś np. to, że jak Egmont spotyka się z prawdziwą konkurencją, to popełnia błędy i nie daje rady. Bo wchodzi na jakiś rynek, bez własnej wizji i konkretnego planu. I przez to bardziej zrozumiałe są jego ruchy z ostatniej dekady. ;)
Zagłada Gotham poniewiera się wszędzie, można faktycznie kupić za 20zl a kolekcyjne wydanie za niecałe 30zl. To nie może być dobry komiks.
zobaczylbys że ktoś pisał że robił dwa podejścia i nie dał rady a ktoś inny że komiks jest co najwyżej przyzwoity.
Koledzy na forum piszą że nie dali rady nawet przeczytać tego do końca robiąc po kilka prób i że przyzwoity to najwyższy komplement jakim można ten komiks określić.
Ja na pewno polecałbym lekturę poniższych tomów-
-Zagłada Gotham - świetne nawiązanie do mitologii HPLovecrafta
Tytuły Zagłada Gotham oraz Gotham w świetle lamp gazowych to Elseworlds'y. Mnie osobiście się podobają.
Wrzesień upłynął na odrabianiu zaległości z tematyki słowiańskiej i WKKDC.
Najlepszy komiks: Batman - Zagłada Gotham.
Nie spodziewałem się czegoś nadzwyczajnego skoro Mignola powierzył swoją robotę komuś innemu. Może historia nie do końca mu się spodobała jeśli nie chciał jej sam narysować? Okazuje się jednak, że ten komiks to nie są wcale resztki z pańskiego stołu. Mamy do czynienia z elseworldem osadzonym w drugiej ćwierci XX wieku, gdzie Bruce Wayne jest podróżnikiem, który przywozi do Gotham tajemnicę odkrytą w lodach Arktyki. Autorzy łączą i przetwarzają wątki i postacie ze znanych komiksów o Batmanie oraz z książek HP Lovecrafta. Ich pomysły są ciekawe, umiejętnie podkręcają nastrój mitologii Cthulhu, potrafią w niebanalny sposób wykorzystać znane postacie w nowych realiach, a wszystko ostatecznie układa się w przemyślaną i wciągającą czytelnika opowieść. Rysunki też wcale nie okazują się jakąś tanią podróbą Mignoli. Jeśli ktoś lubi i Batmana i Cthulhu - must have.
Kiedy mnie nie było na początku miesiąca :) tego roku ?Aż spojrzałem i faktycznie obserwacja trafna - między 3 a 9 pisałeś tylko 7 :) Ale faktycznie to od jakiegoś czasu był spokój, teraz nie wiem po co się wdajesz w taką jałową dyskusję.
Xanar raczej po tym gdzie piszesz i co piszesz to wiadomo co czytasz. Kiedyś wręcz widząc twój post w innym temacie niż "cegły Marvela i dc" to myślałem że dane wydawnictwo zaczęło drukowac omnibusy. Teraz wiem że ty swoją cegłę musisz dorzucić wszędzie.Uuu na podstawie jednego posta doszedłeś do tego, że tylko omnibusy czytam - szacun :)
Nie zawzialem się na zagładę Gotham, może to tak wyglądało sam zapytałem o opinie czy komiks dobry, później nic nie pisałem, pojawiło się kilka opinii i na ich podstawie napisałem jeden post że raczej komiks nie jest dobry i tyle.
Co jednak bardzo obruszylo parsoma a xanar to wiadomo że musi gdzieś wylać swoją frustrację.
. Wiem że czyjas opinia to nie wyznacznik jednak jest pomocna.
Nikogo nie namawiam do jakiegoś bojkotu na zagładę Gotham, sam ja kupię za 20 czy 30zl po co mam płacić więcej skoro mogę mniej? Tak działa handel i każdy biznes.
Tyle mojego o zagładzie Gotham.
Podwyżki kwietniowe jednak mocna dziwią, ogólny wzrost cen w kraju przystopowałMógłbyś się zdecydować :)
A co to jest?„Miły dom nad jeziorem” to komiks w klimacie serialu „LOST”. Podchodziłem sceptycznie kiedy po niego sięgałem ze względu na wszystkie pochwały, ale potwierdzam - w ten tytuł się wsiąka i kiedyś spokojnie byłby wydany pod Vertigo. Szkoda że Egmont nie wydaje tego w jednym tomie. Mam nadzieję że nie poskąpią i wydadzą w środku grafikę dekodującą symbole z okładek, bo to ważny element historii. I prawda jest taka, że w środku między zeszytami powinny być zamieszczone okładki bo są ważnym elementem budowania historii.
„Miły dom nad jeziorem” to komiks w klimacie serialu „LOST”. Podchodziłem sceptycznie kiedy po niego sięgałem ze względu na wszystkie pochwały, ale potwierdzam - w ten tytuł się wsiąka i kiedyś spokojnie byłby wydany pod Vertigo. Szkoda że Egmont nie wydaje tego w jednym tomie. Mam nadzieję że nie poskąpią i wydadzą w środku grafikę dekodującą symbole z okładek, bo to ważny element historii. I prawda jest taka, że w środku między zeszytami powinny być zamieszczone okładki bo są ważnym elementem budowania historii.Wydadzą jak jest w oryginalnych zbiorczych.
...w której znajdziemy Batmana i Jokera.Jest jeszcze "Batman Justice Buster" od Eiichi Shimizu i Tomohiro Shimoguchi. Ciekawe którą z nich mieli na myśli w trakcie zapowiedzi.
Ciekawe czy przyjmie się taki eksperyment, ni to manga, ni superhero. Z drugiej strony co Kołodziejczak ma na myśli? W DC rusza jakaś linia mangowa? Czy chodzi raczej o te rzeczy już dobrze znane?
Batmanga, Jiro Kuwata
(https://i.ibb.co/XDrS3jM/batmanga.webp)
Batman and the Justice League, Shiori Teshirogi
(https://i.ibb.co/sPnr8yL/batman-justice.jpg)
Batman: Child of Dreams, Kia Asamiya
(https://i.ibb.co/R23pRPw/childofdreams.jpg)
Batman: Death Mask, Yoshinori Natsume
(https://i.ibb.co/Rb3sk0H/deathmask.jpg)
Nie ma potrzeby dodatkowego podkreślania "zagłady", wystarczy, że jest na początku tytułu, por.:
- Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia
- Droga, z której się nie wraca
- Człowiek, którego nie było
Dodam jeszcze, że są jeszcze takie wcześniejsze tłumaczenia (https://www.hplovecraft.pl/hplovecraft/opowiadania-nowele-powiesci/the-doom-that-came-to-sarnath/) tytułu "The Doom That Came to Sarnath":
- Wypełnił się los Sarnath (Anna Zastawnik, 1986)
- Zagłada Sarnathu (Robert P. Lipski, 1996, 2008, 2017)
Możliwe więc, że tytuł "Zagłada Gotham" nawiązuje do tytułu "Zagłada Sarnathu" z 1996 r.
A najważniejsze, że zbiór "The Doom That Came to Sarnath" ukazał się po polsku z tytułem "Przyszła na Sarnath zagłada" w 2016 r. Polski tytuł komiksu "Zagłada Gotham" pojawił się w 2004, został też powtórzony w 2017 r. w wydaniu Eaglemoss. Jakoś tam więc jest utrwalony, więc jego zmiana na "Przyszła na Gotham zagłada" albo jakiś inny jak dla mnie jest niepotrzebna, a nawet niewskazana.Przyszła na Sarnath zagłada pojawia się w 2016, ale opowiadanie znane było już wcześniej
Do dziwniejszych wniosków niż ty to już nikt nie dochodzi.
Super mamy omnibusy, twój konik.
No tak jak pisałem wszystko drożeje, wyżej nawet pochwaliłem Egmont że dzięki zmniejszaniu gramatury papieru mamy "skromne" podwyżki zamiast dużych.
Napisałem że wzrost cen przystopował a nie że się zatrzymał, no ale czytasz to ty słabo.
Tak tak żałosne, dobrze że ty nie jesteś żałosny.
Dobra baw się dobrze, znudziłes mnie już.
„Miły dom nad jeziorem”Ciekawe co jeszcze będzie w tej linii DC Horror, bo jak na razie poza Egmontem nie trafiłem nigdzie na żadne zapowiedzi ani w ogóle na taką nazwę. Czyli chyba ten projekt z Joe Hillem musiał im ładnie pójść, skoro rozszerzają horrorową ofertę.
A ja bym bronił tej stylizacji "Przyszła na Gotham zagłada" jako nawiązującej do tłumaczeń Macieja Płazy w moim odczuciu najlepiej przekładającego teksty Lovecrafta. Wprowadza niepokój poprzez zamieszanie z szykiem zdania i zmusza do zastanowienia się co lub kto jest głównym bohaterem opowiadania- zagłąda, Gotham, czy mozę jego mieszkańcy, ale także zaciekawia czytelnika by zerknąć co w tym opowiadaniu się dzieje, jak ta zagłada się wypełnia.
Moim zdaniem tłumaczenie "Zagłada Gotham" jest zbyt poprawne i dosłowne jak na pewne zdziwienie lub niedowierzanie jakie w czytelniku ma wywołać treść. To już wolałbym "Wypełnił się los Gotham" od tej "Zagłady..." jako bardziej profetyczne i nieuchronne w swojej grozie.
Ciekawe co jeszcze będzie w tej linii DC Horror, bo jak na razie poza Egmontem nie trafiłem nigdzie na żadne zapowiedzi ani w ogóle na taką nazwę. Czyli chyba ten projekt z Joe Hillem musiał im ładnie pójść, skoro rozszerzają horrorową ofertę.
DC Horror Presents: Sgt. Rock vs. The Army of the DeadTo bardziej komiks militarny z nutka horroru. Nie zmienia to faktu, że warto wydać. Żaden must-have, ale przyzwoite czytadło.
Do tego dochodzą inne czynniki, to popularny i uznany tytuł, więc cieszy się powodzeniem, także licencjodawca nie musiał sprzedać go tanio. Marvel zawsze się cenił. Dodatkowo materiał z tego tomu zawiera się w dwóch albumach WKKM i jeśli ktoś je ma, to nie musi sięgać po nowe wydanie. Gdybym miał wchodzić w tę serię, mając poprzednie wydanie, to bym pierwszy tom odpuścił. To też może wpływać na to, że cena jest nieco wyższa, bo istnieje obawa, że gładko się nie sprzeda. Chociaż akurat to jest samograj. Nie jest to też cena jak z Batmana, który, nie ujmując nic Pająkowi, jest u nas najpopularniejszym superbohaterem. Jedynie można utyskiwać na to, że TASM Straczynskiego ukazuje się u nas tak późno (nie licząc nieudanych, czyli niepełnych prób Fun Media, DK), gdyby został wydany 3-4 lata temu zamiast lub obok USP to pewnie cena byłaby bardziej przystępna dla czytelnika.
A czy przypadkiem Dobry Komiks nie wydał więcej tego TAS niż Hachette?Nie. Hachette wydało więcej w dwóch tomach niż DK w swoich zeszytach.
Jeśli ktoś posiada zeszyty, to chyba ten tom 1 Egmontu jest totalnie do zapomnienia.
Czy egmont zapowiadal Powers czy mi sie cos pomylilo?
Wiemy z ilu tomów będzie się składał?Wiemy.
Czy warto to kupować, dobry komiks?Choć końcówka runu może rozczarować, to bardzo warto.
Wiemy z ilu tomów będzie się składał?5
Amazing Spider-Man Starczyńskiego, w wydaniu Egmont. Wiemy z ilu tomów będzie się składał? Czy warto to kupować, dobry komiks?Treść komiksu warto, cenowo to bardziej nie warto.
Ok. Czyli reklamacja.
Dzięki.
Nie wierzę. :) Czyli będziesz reklamował tylko po to, żeby samemu tą folie zerwać?
Nie wierzę. :) Czyli będziesz reklamował tylko po to, żeby samemu tą folie zerwać?
W tych najnowszych "wieściach ze świata komiksu" nic ciekawego, prawie tylko o Asteriksie.Dzięki, dobry człowieku. Oszczędziłeś mi 15 minut życia.
Dzięki, dobry człowieku. Oszczędziłeś mi 15 minut życia.
Obejrzyj dzisiejszy film.O.K.
Mnie zastanawia jedna rzecz. No bo Kołodziejczak powiedział, że to były szalone czasy te lata 90., Asterix sprzedał się w 100 000 egzemplarzy w kilka tygodni, taka plotka chodzi po Egmoncie. To ja mam pytanie dlaczego w latach 90. wyszły tylko 4 Lucky Luke'i, 2 Tintiny, 2 Thorgale i coś tam jeszcze Egmont wydał tylko nie pamiętam co (Yakari?). Czaję, że Asterix z racji filmów znanych w Polsce w PRL-u sprzedał się najlepiej, ale naprawdę te inne serie sprzedały się aż tak słabo, że Egmontowi się nie opłacało ich ciągnąć? Dziwne. Jeszcze później wydali kilka tomów Smerfów, ale też po pięciu upadło, trzymał się tylko Asterix.
Mnie zastanawia jedna rzecz. No bo Kołodziejczak powiedział, że to były szalone czasy te lata 90., Asterix sprzedał się w 100 000 egzemplarzy w kilka tygodni, taka plotka chodzi po Egmoncie. To ja mam pytanie dlaczego w latach 90. wyszły tylko 4 Lucky Luke'i, 2 Tintiny, 2 Thorgale i coś tam jeszcze Egmont wydał tylko nie pamiętam co (Yakari?). Czaję, że Asterix z racji filmów znanych w Polsce w PRL-u sprzedał się najlepiej, ale naprawdę te inne serie sprzedały się aż tak słabo, że Egmontowi się nie opłacało ich ciągnąć? Dziwne. Jeszcze później wydali kilka tomów Smerfów, ale też po pięciu upadło, trzymał się tylko Asterix.
(Yakari?)
...Ciekawe jak się te późniejsze Asteriksy sprzedawały.
Umpa-Pa
Pierwsze wydanie zbiorcze miało podtytuł "Czerwonoskóry" i okładka była zarąbista.
Drugie wydanie ma ekstra dodatki, okładka niefajna i niewybaczalny brak ''czerwonoskórego''.
Dublować czy nie dublować?
offtop
tak mi się jakoś skojarzyło.
.
Mnie zastanawia jedna rzecz. No bo Kołodziejczak powiedział, że to były szalone czasy te lata 90., Asterix sprzedał się w 100 000 egzemplarzy w kilka tygodni, taka plotka chodzi po Egmoncie. To ja mam pytanie dlaczego w latach 90. wyszły tylko 4 Lucky Luke'i, 2 Tintiny, 2 Thorgale i coś tam jeszcze Egmont wydał tylko nie pamiętam co (Yakari?).
Przecież "Kang Dynasty" aż się prosi.Przypuszczam, że mogą chcieć to wydać w okolicy filmu "The Kang Dynasty".
@UP
Z tego skeczu płynie sama prawda. Kiedyś to było i dzisiejsza młodzież tego nie rozumie. :)
Przecież "Kang Dynasty" aż się prosi. Egmont jest nam to winny. Bo mimo obejrzenia serialu "Loki" jedna niekomiksowa osoba dalej mnie pytała czy to jest ten sam Kang. Bo nie do końca zrozumiała koncepcję Rady Kangów. Nam się polskie wydanie tego komiksu po prostu należy.
Nam się polskie wydanie tego komiksu po prostu należy.
Przecież "Kang Dynasty" aż się prosi. Egmont jest nam to winny.
Miałam nie komentować, bo off-topic, ale że to jeden z moich ulubionych skeczy ever, to jednak nie mogę się powstrzymać... "kiedyś to było"? Przecież to jest właśnie odwrotność pomysłu na ten skecz - goście przesadnie wspominają, jak to źle im się kiedyś żyło. :-\
Jla/Avengers to nie wiem... Ale wydawanie komiksów jakichś bez sensu jak to miało miejsce z tymi x MEN to nie wiem po co jest? gorsze dziury fabularne niż za TM semic.
Mnie zastanawia jedna rzecz. No bo Kołodziejczak powiedział, że to były szalone czasy te lata 90., Asterix sprzedał się w 100 000 egzemplarzy w kilka tygodni, taka plotka chodzi po Egmoncie. To ja mam pytanie dlaczego w latach 90. wyszły tylko 4 Lucky Luke'i, 2 Tintiny, 2 Thorgale i coś tam jeszcze Egmont wydał tylko nie pamiętam co (Yakari?). Czaję, że Asterix z racji filmów znanych w Polsce w PRL-u sprzedał się najlepiej, ale naprawdę te inne serie sprzedały się aż tak słabo, że Egmontowi się nie opłacało ich ciągnąć? Dziwne. Jeszcze później wydali kilka tomów Smerfów, ale też po pięciu upadło, trzymał się tylko Asterix.100 000 egzemplarzy w kilka tygodni to pikuś przy 289 000 egzemplarzy sprzedanych w tydzień numeru 199/10 Kaczora Donalda :)
Moim zdaniem dziwne jest to, że Egmont nie sięgnął jeszcze po regularną serię Avengers, która powinna iść obok innych Marvel Classic.To tak, zgadzam się.
Egmont nie jest nam nic winny. Dlaczego to cudowne aszet nie wydało tego komiksu? Przecież to jest najlepsze wydawnictwo komiksowe w Polsce?
Ale chcesz powiedzieć że gdyby Egmont wydał KD to ta niekomiksowa osoba by wtedy wszystko zrozumiała w Lokim? Przecież i tak nie kupi nie przeczyta bo co do zasady nie interesuje się komiksami.
Ale ja bym wtedy wziął ten komiks z mojej półki, przyniósł jej i pokazał skąd się to wzięło. Tak to muszę sięgać po serial animowany A:EMH BTW - Radę Kangów wymyślił w latach 80-tych Roger Stern. Kolejny run do przeczytania, oprócz wybranego story arcu "Under Siege".
No właśnie chodzi o to, że Hachette wydało ten komiks w WKKM.Jeśli wydało to Hachette to czemu piszesz w temacie Egmontu? Pisz w temacie kolekcji.
Piszę tu, bo ostatnio Egmont Polska wydaje komiksy dostosowane do kolejnych premier MCU. A do Ant-Mana nie wydał nic związanego tematycznie.Do Czarnej Pantery też nie wydał, więc twój argument do Ant-man jest nie trafiony.
W każdym razie ja uważam że Egmont Polska powinien wydać jeszcze minimum 39 tytułów z Marvela, których nie było jeszcze po polsku.A dlaczego nie 500 :) Skąd ta magiczna liczba 39 :)
Piszę tu, bo ostatnio Egmont Polska wydaje komiksy dostosowane do kolejnych premier MCU. A do Ant-Mana nie wydał nic związanego tematycznie.Bo pewnie ten Ant-Mana co go wydali tak się rewelacyjnie sprzedawał, że chyba nie było sensu. Oczywiście jest jeszcze opcja, że sprzedawał się rewelacyjnie, ale nie chcą zarobić bo mają za dużo piniędzy.
Ale ja bym wtedy wziął ten komiks z mojej półki, przyniósł jej i pokazał skąd się to wzięło. Tak to muszę sięgać po serial animowany A:EMH BTW - Radę Kangów wymyślił w latach 80-tych Roger Stern. Kolejny run do przeczytania, oprócz wybranego story arcu "Under Siege".
Do Czarnej Pantery też nie wydał, więc twój argument do Ant-man jest nie trafiony. Zresztą pod Wilkołak nocą też nie wydał.O, ale She-Hulk Byrne'a będzie! ;-D Lepiej późno niż wcale :-) Ja bym zaryzykował i wydał to jako czwartą serię Epic Collection bo w USA obecny i zapowiedziany na maj EC to cały run Byrne'a uzupełniony o run innych autorów, czyli chronologicznie cała ówczesna seria z Hulczycą :-) Tak w ogóle, za jakieś 2 miesiące dowiemy się jaki nas (najprawdopodobnie) czeka, po niemal dwuletniej przerwie, Marvel Limited od Egmontu :-) Pod koniec zeszłego roku mój kumpel rzucił filozoficznie, z lekką nutą smutku w głosie, że tak to w życiu jest że wciąż na coś czekamy, a to na jakieś święto, a to na to, a to na tamto, i tak życie upływa. W sumie miał rację, każdy może coś dodać, ja od siebie właśnie zapowiedzi* Tomasza Egmonta z przełomu września/października i te z przełomu kwietnia/maja :-)
Pod serial Lokiego też nie wydał.
Co ciekawe pod Moon Knight i Hawkeye tez nie wydał.
O, ale She-Hulk Byrne'a będzie! ;-D Lepiej późno niż wcale :-)
O, ale She-Hulk Byrne'a będzie! ;-D Lepiej późno niż wcale :-)No to działał z dużym wyprzedzeniem w przypadku Moon Knight i Hawkeye, bo komiksy były już dostępne na rynku, ale nie wydane pod seriale.
Nareszcie wiem skąd wzięła się rada Ricków ;DTak, tylko że na podobny pomysł wpadł już 1000 lat przed Kangiem jeden z jego przodków, niejaki Reed Richards ;-) Rada Ricków bardziej kojarzy mi się właśnie z radą Reedów :-)
(...)
Pod serial Lokiego też nie wydał.
Co ciekawe pod Moon Knight i Hawkeye tez nie wydał.
(...)
No nie, WKKM sprzedawała się rewelacyjnie i Hachette jak to korporacja stwierdziła, że oni nie potrzebują tyle piniędzy, bo korporacje takie są ;DJa słyszałem że to złowieszcza konkurencja zabiła tę kolekcję, podobnie jak czyha na wszelkie inne takowe szlachetne przedsięwzięcia :-)
Wkkm nie sprzedawala się słabo bo inaczej zakończono by też sbm a ona jechala dalej.A jeśli to kolekcja SBM brutalnie zabiła WKKM? :o
Dokładnie, WKKM padła, bo nie dała rady konkurencji. Chyba i tak była 2 czy 3 razy przedłużana.Jak wydawała duble po Egmoncie i to drożej to za bardzo nie ma się co dziwić.
Wkkm nie sprzedawala się słabo bo inaczej zakończono by też sbm a ona jechala dalej.
Odebrałem wczoraj zamówienie z Egmontu i oprócz braku zapowiedzi kolejnego epica spiderka, to rzucił mi się w oczy brak zapowiedzi kolejnego tomu Kapitana Ameryki, co jest tym bardziej dziwne, że w tomie 8 dali pierwsze 10 zeszytów (z 19) kolejnej serii (oznaczonej jako Kapitan Ameryka (2011)).Raczej czekają na wydanie katalogu, aby pokazać wszystkie zapowiedzi.
Chyba, że się jeszcze zastanawiają, czy nie wydać wszystkiego zgodnie z omnibusem Vol. 5 - Return of the Winter Soldier (752 str.).
Jak wydawała duble po Egmoncie i to drożej to za bardzo nie ma się co dziwić.
Trzeba to zapisać w kalendarzu: Dzień w którym Bazyl prosił Egmont o wydanie czegoś po Haszet 🤣😂🤣No, wtedy ciężko było żeby twój pierwszy komiks nie był od Egmontu, ja leżałem chory w łóżku i dostałem "Mickey Mouse" MARZEC 1991 od Egmont American Ltd. (ale to ten sam Egmont jednak :-)) a miesiąc później w podobnej sytuacji (coś wtedy sporo chorowałem...choć teraz też jestem na L4 :-)) dostałem Superman 4/1991 z "TMcoś tam coś tamgruppen" z Bloodsportem na okładce, kurczę to był naprawdę krwawy komiks z, w gruncie rzeczy, PRAWDZIWYM (ten kto czytał wie o co mi chodzi) terrorystą Robertem Dubois (w niczym nie przypomina swojego w głębi duszy poczciwego alter ego z "Legionu Samobójców" Gunna). Jednak moim pierwszym komiksem super hero był ten MM bo tam był występ Super Goofy'ego który naparzał się z rozhibernowanym wielkim dinozaurem ;-) W TV leciał animowany Superman...To były czasy... Teraz też jest całkiem fajnie, aż za fajnie, aż człowiek boi się że zdziecinnieje do reszty i tylko chyba bedzie trzeba poszukać dodatkowego płatnego zajęcia żeby to wszystko pospłacać ;-)
Przy okazji fajnie było się dowiedzieć jak sprzedawał Asterix w 90's nie wiedziałem że moj pierwszy* komiks był od Egmontu 🍻
dostałem Superman 4/1991 z "TMcoś tam coś tamgruppen" z BloodsportemKurcze Panie złoty, też nabyłem (osobiście)tego Supermana. Mega wspomnienie, zdecydowanie jeden z najbrutalniejszych nr jaki się ukazał w tym miesięczniku. Ale u mnie pierwszym Superhero był Punisher 1/91(błagałem o Batmana, widocznie coś nie zagrało😅) . Mimo wszystko komiks działał i zapowiadał te brutalne opowieści jakie będę później zakupywal. Batman 3/91 i eS 4/91. Mocny początek komiksowej przygody...zdecydowanie dziś bym nie kupił tych komiksów swoim młodym ale kiedyś to było...😉
Mój pierwszy komiks w 1994 roku to też był Królik Bugs i Kaczor Donald od Egmontu. Tylko że wtedy TK nie był jeszcze naczelnym pisma ani tym bardziej szefem całego wydawnictwa. Ach - piękne czasy.Tak plujesz jadem w TK ,to powiedz proszę jakie to były piękne czasy te lata 90te :)🤔 ile ton komiksów Superhero Egmont wydawał nim przyszedł Tomasz K. i ruszył z KSK
A to Marvel zombies to przypadkiem nie dubel po kolekcji hachette?Mnie zastanawia po jakim czasie komiksy przestają być dublem. 3 lata? 5 lat? 10 lat? 20 lat? A może jak komiks nie jest dostępny normalnie do zakupu tylko na rynku wtórnym?
Mnie zastanawia po jakim czasie komiksy przestają być dublem. 3 lata? 5 lat? 10 lat? 20 lat? A może jak komiks nie jest dostępny normalnie do zakupu tylko na rynku wtórnym?Nigdy. Bo przecież jak chciałeś to kupiłeś te 3, 5, 10, 20 lat temu. A jak nie trudno, musisz nakarmić Januszy biznesu i wydać krocie na rynku wtórnym.
Dla mnie śmieszne jest jak bardzo podobne nowe wydanie komiksu sprzed 9-10 lat kosztuje dziś 60% więcej niż poprzednik. Po cenach Straczyńskiego 1 i Zagłady Gotham czekam na ile zostanie wyceniona 8 zeszytowa Tajna Inwazja, różniąca się od wydania WKKM tylko inną okładką i brakiem dodatków.Jak taki z ciebie śmieszek. To czemu nie porównałeś wydań Spider-man z Marvel Orgins z wydaniem Essentiali z Mandargory. Ile musisz zapłacić w tej twoje ulubionej kolekcji żeby mieć zawartość pierwszego Essentiala? Przypomnę, że wyszły tego aż 2 tomy, a jakoś nie krzyczałeś, że duble, że było to wydane taniej.
To samo ze Spider-Manem - zeszyty do #40 numeru były już w Essentialach Mandragory, więc kto je ma, może odpuszczać i te tomy.
Ale nie - lepiej spamować i zionąć tym swoim jadem na forum.Jakbyś to raz napisał, ale odkąd Egmont zapowiedział run Straczynskiego to któryś raz z kolei o tym pisze. Więc albo konsekwentnie równo wszystkim, albo tworzysz spam. Ostatnim razem skończyło się to wyciszeniem, więc może zastanów się kolejny raz zanim zaczniesz stukać znowu w klawiaturę.
Ciekawe czy dożyjemy jakiegos benefisu czy bardziej teraz popularnego roast'u Tomasza Kolodziejczaka gdzie prowadzacym i glownym cisnacym bedzie Bazyl np na Pyrkonie czy MFKiG!Nie doczekasz się ani na Pyrkonie ani na MFKiG. Bazyl tylko na Komisowej Warszawie próbuje rok w rok i jakoś mu to nie wchodzi. Ani to śmieszne, ani merytoryczne.
DonT - co ty tak piszesz te komentarze i kasujesz :)
Ciekawe czy dożyjemy jakiegos benefisu czy bardziej teraz popularnego roast'u Tomasza Kolodziejczaka gdzie prowadzacym i glownym cisnacym bedzie Bazyl np na Pyrkonie czy MFKiG!Za to uważny widz wystąpień pana Kołodziejczaka zauważy że on w sumie rostuje Bazyla - nie bezpośrednio ale głowę daję że jego ma nierzadko na myśli - odnosząc się w dość żartobliwy sposób do różnych zarzutów, którym "firmuje" głównie Bazyl właśnie :-)
Moge za to zaplacic ! :)
Kurczę, jak można takiego gościa mieszać z błotem, mówi otwarcie i głośno o powodach swoich decyzji, wypowiada się inteligentnie i bez chamskich odzywek... a w innym temacie Bazyl domaga się jego głowy.Nie wiem, może po prostu Bazyl jest za t...y żeby zwyczajnie siedzieć cicho a "za cienki w uszach" żeby iść w politykę ;-D Pozostaje "obszczekiwanie" Pana Tomasza, ale zauważmy że ta osoba z nagrania tylko zadaje takie sobie z pozoru niewinne pytanko, ale najłatwiej się obsabacza kogoś tak pół-incognito na forum internetowym. Raczej nie uświadczymy na takim konwencie ataków w rodzaju "ty niedobry, ty zabiłeś [wpisać nazwę dowolnej kolekcji kioskowej], zniszczyłeś, zamordowałeś*". Trochę szkoda bo wtedy pan Tomasz mógłby odpowiedzieć ze stoickim spokojem "spoko, panie Bazylu, spoko - kto mówi że nie?" ;-)
I miałem wrażenie, że komiks nastawiony jest na pokazanie bohaterów z mniejszości rasowych, którzy w DC są gdzieś na drugim planie.
Obym sie jednak mylil i oby na liste bohaterow tej opowiesci wciagnieto Johna Stewarta.Z tego co pamiętam to jest on wspomniany, ale nie jest głównym bohaterem tej opowieści.
Mam nadzieję, że nadejdzie dzień w którym Egmont zdecyduje się zmienić formę serii „Dilax” i wypuszczać tytuły bez obwoluty i niefortunnych czarnych okładek.
Ale to DC tak wydaje, więc to są raczej wymagania licencyjne narzucone z góry.Nołp. DC wydaje komiksy w obwolutami. Pewnie się zdarzyło, że parę z tych tytułów miało pod obwolutą czarną okładkę. Ale co oczywiste, DC w USA nie wydaje komiksów w jasnych kolorach (jak np. "Nową granicę"), gdzie wszystko jest wszystko - obwoluta, wyklejka, cały tom - jest w odcieniach niebieckiego, z czarną okładką.
Nołp. DC wydaje komiksy w obwolutami. Pewnie się zdarzyło, że parę z tych tytułów miało pod obwolutą czarną okładkę. Ale co oczywiste, DC w USA nie wydaje komiksów w jasnych kolorach (jak np. "Nową granicę"), gdzie wszystko jest wszystko - obwoluta, wyklejka, cały tom - jest w odcieniach niebieckiego, z czarną okładką.Nawet omnibusy wychodziły z tymi czarnymi okładkami i tłoczonym tytułem pod obwolutami. Szczególnie z serii Golden i Silver Age. Z ciekawszych przykładów Batman by Loeb i Sale Omnibus. Deluxy w zdecydowanej większości tak wychodziły. Egmont zatem skopiował to rozwiązanie. I tak, bywały wyjątki, bodajże Kingdome Come, które w oryginale miało grafikę. I tak, obecnie obecnie wygląda, że DC odchodzi od tego rozwiązania na rzecz okładek z grafiką pod obwolutą.
Po prostu czarne okładki DC Deluxe to nietrafiony pomysł Kołodziejczaka, który jest ciągnięty, bo w sumie poza lekkim marudzeniem czytelników, za bardzo nie przeszkadza w sprzedaży.
A o wydaniu zapowiadanych "DC Universe by Alan Moore" cisza :'(
A o wydaniu zapowiadanych "DC Universe by Alan Moore" cisza :'(
Na 100% nie jestem pewien, ale obstawiałbym 3 tomy z zawartością Marvel Zombies The Complete Collection vol. 1,2 i 3.Ok, wielkie dzięki
Listopad - The Other History of the DC UniverseW sumie ciekawa sprawa - pierwszy raz tytuł z Black Label puszczą w DC Deluxe.
(https://i.postimg.cc/Y9LKnF6z/wydaw.jpg)
Oglądając tv to wszystko miało być chwilowe od kaszlu po zadyme na wschodzie.::)
Lada dzień premiery komiksów Dungeons & Dragons od Egmontu, ale nie widziałem tutaj żadnej ekscytacji tymi tytułami. Ba, w sumie jakiegokolwiek zainteresowania nie dostrzegłem.Oj grało się w Baldurs Gate i Newerwinters :) A jeśli chodzi o te komiksy to nie wiem jak scenariuszowo wyglądają, ale oglądałem przykładowe plansze i bardziej mnie przekonują te z Zaćmionego zyczenia, bo w tych Legendach dużo jest plansz gdzie nie ma tła. Tzn jest ale jakieś takie jednolite, nijakie choćby na tle kolorowej ściany. Przed zakupem raczej poczekam na jakaś recenzję, i wtedy być może wpadnie do koszyka, bo na razie jest gdzieś daleko na liście zakupowej😉
Ja to pamiętam, że ta podstawka Neverwinter to słaba była, te dwa dodatki były dobre.
Koniec wspominkowej growej dygresji :)
Lada dzień premiery komiksów Dungeons & Dragons od Egmontu, ale nie widziałem tutaj żadnej ekscytacji tymi tytułami. Ba, w sumie jakiegokolwiek zainteresowania nie dostrzegłem.Ktoś już kiedyś wydawał komiksy D&D i chyba było podobnie.
Ktoś już kiedyś wydawał komiksy D&D i chyba było podobnie.Wydawnictwo ISA, które też wydawało książki z świata D&D (Greyhawk, Forgoten Realms). Wydali wtedy (prawie 20 lat temu) Wrota Burzy (dwa albumy) oraz W Cieniu Smoków (4 albumy). Była zapowiedź kolejnej serii, ale nie doczekała się ona publikacji.
Wydawnictwo ISA, które też wydawało książki z świata D&D (Greyhawk, Forgoten Realms). Wydali wtedy (prawie 20 lat temu) Wrota Burzy (dwa albumy) oraz W Cieniu Smoków (4 albumy). Była zapowiedź kolejnej serii, ale nie doczekała się ona publikacji.
Sorry, ale oryginalne D&D to tylko Zysk i sk-a, cykl Smoki Jesiennego Zmierzchu, Zimowej Nocy itd. a potem jeszcze trylogia Bliźniaków. Pierwsze prawdziwe "Amerykańskie" fantasy z krwi i kości. Choć nie powiem, późniejszy cykl przygód Dritzza wydany przez ISA też był dobry. Ech ile to już lat temu ;)Zysk i sk-a wydawało komiksy z D&D?
Zysk i sk-a wydawało komiksy z D&D?Książki i to chyba AD&D? Smoki zimowej nocy to była moja pierwsza świadomie wybrana książka. Całą trylogię (+trylogię bliźniaków i sporo pobocznego śmiecia) Mam ciągle na półce, chociaż pewnie już nigdy nie wrócę (wolę zachować wspomnienia, niż dzisiaj się rozczarować).
w ilu tomach to wyjdzie? Cena trochę zniechęcaDuży rzut, ale dla mnie tylko dwie pozycje. Może jeszcze HomarChyba w 2 tomach, przy czym 2 jeszcze nie miał premieryw ilu tomach to wyjdzie? Cena trochę zniechęca
Książki i to chyba AD&D? Smoki zimowej nocy to była moja pierwsza świadomie wybrana książka. Całą trylogię (+trylogię bliźniaków i sporo pobocznego śmiecia) Mam ciągle na półce, chociaż pewnie już nigdy nie wrócę (wolę zachować wspomnienia, niż dzisiaj się rozczarować).Wydawali książki z serii Dragonlance (czyli z jednego z światów D&D), ale komiksów nie wydawali. Komiksy D&D wydawał ISA, tak jak wspomniałem wcześniej. Trzeba pamiętać, że D&D to mnogość światów, a nie jeden konkretny.
Dzięki za informację. Wyświetliły mi się dwa omnibusy z czego premiera drugiego będzie miała miejsce dopiero w sierpniuCo do ceny to i tak jest lepsza, bo np. Cygana, który ma mnie stron (o jakieś 60) i kosztuje drożej.
Co do ceny to i tak jest lepsza, bo np. Cygana, który ma mnie stron (o jakieś 60) i kosztuje drożej.
Ale Cygan ma większy format.Format formatem, ale chyba więcej papieru pójdzie na te 60 stron niż na większy format i to standardowe A4. A i tak nie wiem ile kosztuje licencja i jakie nakłady mają te komiksy.
U mnie pełne rozczarowanie, Po fajnym kwietniu w maju Wezmę KIK a reszta jakoś ,mnie nie rusza
Myślę, że jest tak dużo dziecięcych, bo za pasem Dzień Dziecka. Doskonały chłyt marketingowy.Plus Komiksowa Warszawa na koniec maja. A tak naprawdę Tragi Książki i już na poprzedniej KW na stoisku dominowały komiksy dla młodszych i w tym roku patrząc po tych zapowiedziach będzie identycznie. Więc nie ma co się dziwić, że więcej komiksów dla dzieci w tych zapowiedziach.
Zapowiedzi na maj 2023 roku od Egmontu (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-maj-2023-roku-od-egmontu).
I widzę, że w końcu W.I.T.C.H. dopadła inflacja i cena 50% w górę.Tylko to jest 502 strony, kiedy poprzednie miały po 384.
Tylko to jest 502 strony, kiedy poprzednie miały po 384.
A Flash to będzie to, pod nadchodzący film:
https://www.amazon.com/Flash-Fastest-Man-Alive/dp/1779517904/ref=sr_1_1?crid=1C9TCBLHP7ZRG
Integral Cygana pokazuje 384 strony, amerykański omnibus miał wg amazona 368, wyglada na to ze w koncu Egmont się złamał i w europejskim integralu będzie coś więcej niż tylko komplet gołych komiksów.Egmont w żaden sposób się nie złamał. Po prostu albo sam składa integrale, albo korzysta z integrali wydawanych we Francji. I jeżeli korzysta z francuskich integrali, to dodatki są, co zresztą pokazał i "Yans", i "Clifton", i komiksy Goscinny'ego/Uderzo. Tylko rynek francuski wygląda trochę inaczej niż polski czy amerykański i tam najczęściej integrale dostają serie średnio popularne, a te najpopularniejsze cały czas są sprzedawane w pojedynczych HC.
Macie Marvel Classic: Tajna inwazja ;) I widzę, że w końcu W.I.T.C.H. dopadła inflacja i cena 50% w górę.Czyli odpuszczam dobie tego Flasha i dobrze nie lubię tego typu współczesnych wynalazków.
A Flash to będzie to, pod nadchodzący film:
https://www.amazon.com/Flash-Fastest-Man-Alive/dp/1779517904/ref=sr_1_1?crid=1C9TCBLHP7ZRG
Strasznie dużo komiksów dla dzieci. Jeszcze jak ktoś edukuje swoich maluczkich, to spoko opcja. Jednak dla mnie to słaby miesiąc. Ogólnie do maja dość lajtowo w Egmoncie. Dalej nadrabiam Muchę.
Amerykański Wampir. Ciekawe to? Pierwsze osiem tomów mam w schowku od jakiegoś czasu i zastanawiam się czy brać.
Egmont w żaden sposób się nie złamał. Po prostu albo sam składa integrale, albo korzysta z integrali wydawanych we Francji. I jeżeli korzysta z francuskich integrali, to dodatki są, co zresztą pokazał i "Yans", i "Clifton", i komiksy Goscinny'ego/Uderzo. Tylko rynek francuski wygląda trochę inaczej niż polski czy amerykański i tam najczęściej integrale dostają serie średnio popularne, a te najpopularniejsze cały czas są sprzedawane w pojedynczych HC.
Straszna bieda w tych zapowiedziach.
No i gdzie jest Punisher? To już będzie ponad pół roku od pierwszego Epika.
[/quote Cierpliwości. Zapominasz chyba że zapowiedzi ramowe z końca września 2022 roku (na konwencie w Łodzi) to intencjonalnie głównie zapowiedzi na pierwszą połowę 2023 roku, a zapowiedzi na kolejną połowę roku powinniśmy się spodziewać na przełomie kwietnia/maja czyli za jakieś 50 dni +/- 5 dni. Wtedy się dowiesz w którym konkretnie miesiącu ukaże się kolejny epik Punishera i pierwszy tom z Wolverinem.
Chodzi ci o to że Punisher powinien wyjść już w tej połowie roku? No cóż, każdy ma jakieś preferencje. W maju wyjdzie Secret Invsion, ale może ja bym chciał już She-Hulk Byne'a. Spider-Man Straczynskiego już został zapowiedziany na konkretny miesiąc. Wszystkiego przecież nie wydadzą w jeden kwartał bo jeden lubi to a drugi tamto. Pamiętaj też że Punisher Epic to nie jest tani komiks więc dystans w publikacji jest zrozumiały.
Cierpliwości. Zapominasz chyba że zapowiedzi ramowe z końca września 2022 roku (na konwencie w Łodzi) to intencjonalnie głównie zapowiedzi na pierwszą połowę 2023 roku, a zapowiedzi na kolejną połowę roku powinniśmy się spodziewać na przełomie kwietnia/maja czyli za jakieś 50 dni +/- 5 dni. Wtedy się dowiesz w którym konkretnie miesiącu ukaże się kolejny epik Punishera i pierwszy tom z Wolverinem.Może pierwotnie. Też napisałem tak w dyskusji na facebooku, po czym ktoś mnie uświadomił, że takiej ilości komiksów jaka została nie zdążą wydać w pierwszej połowie roku, tym bardziej, że wakacje zawsze mniej wychodziło pozycji. Bo z klasyki Marvela zostało:
Chodzi ci o to że Punisher powinien wyjść już w tej połowie roku? No cóż, każdy ma jakieś preferencje. W maju wyjdzie Secret Invsion, ale może ja bym chciał już She-Hulk Byne'a. Spider-Man Straczynskiego już został zapowiedziany na konkretny miesiąc. Wszystkiego przecież nie wydadzą w jeden kwartał bo jeden lubi to a drugi tamto. Pamiętaj też że Punisher Epic to nie jest tani komiks więc dystans w publikacji jest zrozumiały.
Straszna bieda w tych zapowiedziach.Niby tak , ale i tak poleci KiK, Cygan, Tajna Inwazja i na próbę wezmę te Elfy i Krasnoludy. :)
W kwietniu leci duży pakiet SH, więc nie ma dramatu z brakiem tych pozycji w maju. Na FB widać zaniepokojenie fana Egmontu (jak ktoś przetłumaczy o co chodzi Panu Robertowi to stawiam wogule pifo):ale gość bazyluje. Wariat albo pijany...
(https://i.imgur.com/gjtjXOT.png)
wysadzil sie pan kolodziejczak
Cierpliwości.No cierpliwości. Pierwszy Epic to październik 2022, to co raz na rok będą to wydawać?
No cierpliwości. Pierwszy Epic to październik 2022, to co raz na rok będą to wydawać?
(https://i.imgur.com/gjtjXOT.png)
Dla tych co marudzą, potwierdzam jest to kolejna promocja komiksów Egmontu.
Przeanalizowałem jeszcze raz na spokojnie po pracy te zapowiedzi i to nie jest bieda tylko dramat. Egmont już praktycznie wydaje same komiksy dla dzieci, jakieś frankofony (głównie fantasy) dla nastolatków i współczesne superhero w sumie nie wiadomo nawet dla kogo bo nie tylko tutaj na forum większość osób ich nie kupuje, ale również na fejsie jest podobne nastawienie do tych tytułów.
Straszna bieda w tych zapowiedziach.
No i gdzie jest Punisher? To już będzie ponad pół roku od pierwszego Epika.
Jak to wyjdzie z niezmienioną okładką to bierę.@NuoLab- szacun!
(https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/72825870o.jpg)
Nie patrzysz szeroko na ten problem, o ile to problem. Franka tłumaczy Marek Starosta, który na pewno na brak nudy nie narzeka, bo tłumaczy dla kilku wydawców. A nawet jak zostawisz sam Egmont to sobie rzuć okiem ile jego tłumaczeń jest w komiksach, które właśnie lub za chwilę się ukażą, pewnie Punisher jest w kolejce i będzie w czerwcu lub lipcu - https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/marek-starostaNo dobrze, ale co ja mam do tego jako klient, kogo wydawca wybrał do tłumaczenie którego tytułu?
@NuoLab- szacun!Nie napisali czy syn czy ojciec :-(
Ja nie zauważyłem tego Dumas'a. :D
W kwietniu leci duży pakiet SH, więc nie ma dramatu z brakiem tych pozycji w maju. Na FB widać zaniepokojenie fana Egmontu (jak ktoś przetłumaczy o co chodzi Panu Robertowi to stawiam wogule pifo):Robert chce dużo komiksów do czytania. Najlepiej z Marvela. Widocznie chłop jest na emeryturze lub coś.
(https://i.imgur.com/gjtjXOT.png)
Robert chce dużo komiksów do czytania. Najlepiej z Marvela. Widocznie chłop jest na emeryturze lub coś.Ja myślę, że tylko do oglądania, bo patrząc jak pisze, to z czytaniem chyba nie za bardzo sobie radzi.
Robert chce dużo komiksów do czytania. Najlepiej z Marvela. Widocznie chłop jest na emeryturze lub coś.Widać, że pisał pod wpływem zdenerwowania. Wyrzucił z siebie co go wkurza, nie przeczytał, kliknął i poszło w świat.
Ja myślę, że tylko do oglądania, bo patrząc jak pisze, to z czytaniem chyba nie za bardzo sobie radzi.
Widać, że pisał pod wpływem zdenerwowania.
Wystarczy powstawiać przecinki i kropki i wychodzi całkiem sensowny tekst.
bo trzeba dużo dobrej woli, by przebrnąć przez taki tekst.
A dlaczego to tak podrożone, to nie są te kurczaki z marketu.
A dlaczego to tak podrożone, to nie są te kurczaki z marketu.raczej nie, ale papier raczej poszedl mocno w góre od czasu pierwszych druków
Ta cena Daredevila jest straszna i żaden przelicznik stron na PLN tego nie wytłumaczy.Ale przecież za 2-3 lata to będzie jeszcze droższe, ja to mam taką teorię, że te książki to będą miały ceny jak w innych europejskich krajach i będą dużo droższe niż oryginały amerykańskie.
Jak te dodruki mają tyle kosztować, to niech się za nie wezmą za 2-3 lata...
Ale przecież za 2-3 lata to będzie jeszcze droższe, ja to mam taką teorię, że te książki to będą miały ceny jak w innych europejskich krajach i będą dużo droższe niż oryginały amerykańskie.
Czyli te oczekiwania, że ceny papieru się obniżą to marzenia ściętej głowy?No właśnie jestem ciekawy czy zapowiedzi majowe to właśnie nie jest pierwsza jaskółka zmian i zaraz E. będzie informować przez złotoustego TK o zmniejszaniu ilości serii/niekończeniu ich bo się nie opłaca oraz serie twardookładkowe po 2 stówy nie schodzą ;)
To wtedy bez szans na rozwój dla tego rynku, bo żaden mój znajomy, co obejrzał Daredevila/Punishera w cenie jednego miesiąca na D+/Netflix nie kupi jednego tomu za 170 złotych okładkowej. Jak usłyszy o rabatach to też wątpię, by go to przekonało xD
Z drugiej strony, szkoda że DD nie był wydawany w ramach tych tańszych linii. Ciekawskim, niezdecydowanym zostaje mocno średni tomik z Carrefoura.
Fajnie będzie posłuchać, że to kolejny najlepszy rok dla Egmontu, a ceny trzeba przeboleć i zaakceptować.
Wlasnie to się robi dziwne, nowy komiks tlumacz, obrobka itp koszty i cena bardzo podobna do dodruku który juz jest gotowy.
Wychodzi po prostu ze na dodrukch trzaskaja duzo, duzo wiekszy procent ze sprzedaży.
Egmont włączył się do akcji promowania nauki języków obcych. :)
Nizszy naklad to chyba jedyne sensowne wytlumaczenie dla wyzszych cen tych dodrukow. Tak, rozumiem, ze ceny papieru poszly w gore, ale to sa rzeczy za ktore zaplacono juz licencje, tlumaczenie i co tam jeszcze sie placi, jak zauwazyl xanar. Tak czy inaczej ceny robia sie juz z dupy. I to grubo.Może tak być, tylko musieliby akurat teraz zacząć robić mniejsze te dodruki, gdyż wcześniej jak robili to cena się nie zmieniała a powinna, nawet w tych "stabilnych" czasach - mniejszy dodruk (niż pierwszy druk) wyższa cena.
Ale tak serio, to pokażesz mi przykład, gdzie dostanę po angielsku taniej? Na amazonie i atomkomiks Spider-Epiki są w miękkiej oprawie i po 180 - 190 zł. Nasze, przy założeniu kupna przez internet, wychodzą taniej.
Nizszy naklad to chyba jedyne sensowne wytlumaczenie dla wyzszych cen tych dodrukow. Tak, rozumiem, ze ceny papieru poszly w gore, ale to sa rzeczy za ktore zaplacono juz licencje, tlumaczenie i co tam jeszcze sie placi, jak zauwazyl xanar. Tak czy inaczej ceny robia sie juz z dupy. I to grubo.
Jak zobaczyłem ceny dodruków DD to właśnie się okazało że kupiony drugi tom na aukcji wcale nie jest przepłacony choć taki mi się wydawał ;)U mnie właśnie te rosnące ceny sprawiły, że dużo łatwiej jest mi podjąć decyzję, żeby kupić coś niedostępnego w zawyżonej cenie (a zazwyczaj takie komiksy nie przekraczają 150-200 zł), bo powoli takie kwoty robią się standardem przy trochę grubszych pozycjach.
U mnie właśnie te rosnące ceny sprawiły, że dużo łatwiej jest mi podjąć decyzję, żeby kupić coś niedostępnego w zawyżonej cenie (a zazwyczaj takie komiksy nie przekraczają 150-200 zł), bo powoli takie kwoty robią się standardem przy trochę grubszych pozycjach.Na którymś filmie TK mówił, że opłaca się niektóre tytuły kupić na serwisach aukcyjnych, bo nadchodzące dodruki mogą być droższe.
Tak swoją drogą podobne (szokujące) skoki ceny były przy dodrukach dwóch pierwszych tomów Donżonu od Timofa.
Przyznam szczerze, że jestem ciekaw jak im się sprzedają te grubasy w okolicach dwustu złotych za tom. Po sobie widzę, że odpuścilem sobie niektore tytuly tylko ze względu na cenę. I to nie tak że mnie nie stać, po prostu uważam że jest pewna granica, ktorej nie chcę przekraczaćTu nawet nie chodzi o jakieś stawianie granic, patrzysz na ten przedmiot w ręce i on nijak nie wygląda jakby miał kosztować 200 zł. Obracasz go w dłoniach i seriously to coś 200 zł, serio?
Zobaczcie ile w Azylu Toppi kosztuje.
… a do tego z wspaniałymi tłumaczeniami. :)
To już jest konkretna różnica cenowa. Wiem, że u nas inflacja jest jedną z wyższych ale kurcze, skoro opłca się sprzedać z zyskime za nieco ponad 60 zł to już naprawdę jedynym sensownym wytłumaczniem dla naszych wydawców byłby naprawdę niski nakład.Ale te 61,25 zł za tom to są ceny za egzemplarze używane. "Zapewniany stan produktu: używany - zapewniany stan dostateczny". A nawet tam gdzie komiks nie jest jako "ekspozycja" to stan nie jest "mint", a z defektami: "Zapewniany stan produktu: nowy z defektami - zapewniany stan bardzo dobry".
No, ale odchodzi koszt tłumaczenia, zakupu licencji itd. gdyż jak się wyprzedało to zakładam, że się zwróciło, ale widzę, że te marketowe kurczaki to tylko w Stanach i nas to nie dotyczy :o
Przyznam szczerze, że jestem ciekaw jak im się sprzedają te grubasy w okolicach dwustu złotych za tom. Po sobie widzę, że odpuścilem sobie niektore tytuly tylko ze względu na cenę. I to nie tak że mnie nie stać, po prostu uważam że jest pewna granica, ktorej nie chcę przekraczać
Przyznam szczerze, że jestem ciekaw jak im się sprzedają te grubasy w okolicach dwustu złotych za tom. Po sobie widzę, że odpuścilem sobie niektore tytuly tylko ze względu na cenę. I to nie tak że mnie nie stać, po prostu uważam że jest pewna granica, ktorej nie chcę przekraczać
To kręta droga pełna pułapek i niepewności. Zrobisz dodruk, to napiszą, że dbasz o swoje, nie zrobisz dodruku, to napiszą, że nie dbasz o klienta, który nie może skompletować serii. I tak źle, i tak niedobrze.No jak, jak zrobisz dodruk to dbasz o swoje i o klienta :) sytuacja win-win.
Ale te 61,25 zł za tom to są ceny za egzemplarze używane. "Zapewniany stan produktu: używany - zapewniany stan dostateczny". A nawet tam gdzie komiks nie jest jako "ekspozycja" to stan nie jest "mint", a z defektami: "Zapewniany stan produktu: nowy z defektami - zapewniany stan bardzo dobry".
No nie bardzo, jak klient nie kupi, to zostaniesz z makulaturą w magazynie i zamrożoną gotówką na nie wiadomo ile.Znam takich co zamiast dodrukować jeden tom dali całą serię w jednej książce :)
Na razie te ceny są na pograniczu chyba, jakby Egmont wydał to na miękko to byłoby pewnie po tyle:
https://egmont.pl/Rod-X-Potegi-X,67764252,p.html
Z drugiej strony, ile razy będziesz to czytał, to nie są lata 90-te, że się jeden komiks czytało dwadzieścia razy :)
I tak się teraz zaczynam zastanawiać jak bardzo jeszcze chcę She-Hulk, bo jeszcze kilka m-cy temu chciałem ją bardzo, ale teraz już nie mam tej pewności.
Kolejne dodruki są już dodane w hurtowni:
Baśnie tom 1 - cena z 29,99zł na 49,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538948
Baśnie tom 3 - cena z 45zł na 49,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538949
Batman. Rok pierwszy - cena z 69,99zł na 89,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538962
Daredevil - Nieustraszony! tom 1 - cena z 119,99zł na 169,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538978
Daredevil - Nieustraszony! tom 2 - cena z 119,99zł na 169,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538977
Ultimate Spider-Man tom 1 - cena z 99,99zł na 119,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=538976
Ultimate Spider-Man tom 3 - cena z 99,99zł na 119,99zł
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=539109
Czy zapowiedziany Amazing Spider-Man. Tom 1. J. Michael Straczynski, to jest tylko dubel WKKM The Amazing Spider-Man - Powrót do domu (The Amazing Spider-Man (vol. 2) #30-35)?Był ciąg dalszy w tomie 48 WKKM: "The Amazing Spider-Man: Wyznania"
Czy był ciąg dalszy w WKKM?
Czyli wychodzi na to że cena "po rabatowa" Spidera Straczyńskiego jednak nie jest taka straszna.No jest szansa, że nie wyjdzie drożej niż dwa kurczaki marketowe, oczywiście zależnie od tego jak długo to będą wydawać, czas działa na niekorzyść :)
No jest szansa, że nie wyjdzie drożej niż dwa kurczaki marketowe, oczywiście zależnie od tego jak długo to będą wydawać, czas działa na niekorzyść :)Niedługo drogi @xanar to będzie taniej niż dwa kurczaki marketowe, ale na pewno drożej niż zestaw marketowych robaków ;)
https://egmont.pl/Wujek-Sknerus-i-Kaczor-Donald.-Druga-tajemnica-starego-zamczyska.-Tom-10,72878083,p.htmlJak na razie to ten tom znikł z zapowiedzi. I nie wiadomo czy chodzi o cenę, poprawioną okładkę, czy może o cenzurę jakiej poddane zostały w ostatnim czasie historie w nim zawarte.
@Cringer oby tak było, lmiejmy nadzieję że drugi tom będzie tańszy.Takie informacje były wrzucane na forum, poszukaj.
Muszę jeszcze o coś zapytać... Wszystko jest usprawiedliwiane cenami papieru, które zresztą można zobaczyć w sieci... Moje pytanie, może któryś z obrońców cen odpowie, ile kosztował papier kredowy na komiksy przed koronaswirusem, wojna i inflacja a ile kosztuje teraz? Jesteście niby 100% pewni swojej racji więc może jakieś dowody, przykłady. Wiem wiem jeszcze prąd, wynagrodzenia, tłumacz bla bla. Chodzi mi o sam papier ktoś? coś ?
Rosję jebać* ale chyba nie myślisz że ktoś z kraju x właściciel firmy x produkujący papier, samochody, telefony jest biedakiem, biedacy u niego pracują taka sama sytuacja jest w Polsce.
Czyli jak się kupowało za psi pieniądz od biedaków, co ledwo wiązali koniec z końcem to było fajnie i uczciwie,
Nie widziałem ani jednej pochlebnej opinii tutaj, na temat tej żółtej kolekcji x-men. Znowu bajki piszesz..Może i racja, były tylko pochlebne opinie usprawiedliwiające cenę tej kolekcji.
Batman. Rok pierwszy będzie miał nową okładkę:Fajna, bardziej mi się podoba niż poprzednia.
https://egmont.pl/Batman.-Rok-pierwszy,72878082,p.html
(https://i.imgur.com/oRNVyDV.jpg)
Panowie prosze zajrzec do tematu LiT i zobaczyc cene nowej zapowiedzi, mozna tanio a nawet taniej...LiT - Łupieżcy Imperiów, 352 strony, 166 PLN nie ma rabatu (lub minimalny);
LiT - Łupieżcy Imperiów, 352 strony, 166 PLN nie ma rabatu (lub minimalny);Łupieżcy Imperiów będą mieli 10% rabatu (tak jak Toppi), więc w sklepie wydawnictwa i Gildii będą do kupienia za 149zł (dlatego taka okładkowa 166zł) :)
Egmont - Pustynne Skorpiony, 344 strony, 139,90 ze standardowym rabatem (można zdobyć większy).
Jak dla mnie nie ma różnicy, Egmont wychodzi trochę taniej.
Nie ujmuję wydawnictwu LiT zasług. Wręcz wielkie brawa za jakość, prężność i politykę cenową. Chciałem tylko zbić argument, że Egmont w porównaniu jest drogi, a takie wrażenie odniosłem w cytowanym przeze mnie komentarzu.Ja dałem 120 zł. Oczywiście muszę Skorpiony reklamować. Ale już mój kumpel też wziął za tyle na tym samym Czytam i wylosował stan idealny. :D
A to wszystko zależy: jeżeli dzięki tym tanim zakupom biedak miał pracę, miał co do garnka włożyć i jakiś grosz jeszcze odłożył, to i owszem - fajnie. Japonia tak się dorobiła (w latach 50tych eksportowali tani, niskomarżowy szmelc). Chiny tak się dorabiają. Wietnam tak się zaczyna dorabiać. I my w sumie też się tak dorobiliśmy patrząc na różnicę między latami 80tymi, 90tymi a tym co jest dzisiaj. Jeżeli z Wietnamu masz towar za 50%, z Ukrainy za 70% a z Polski za 100% to weźmiesz z Wietnamu. I Wietnamczyk się cieszy. Jeżeli ktoś ci nagle każe brać z Wietnamu za 70%, bo 50% jest niesprawiedliwe to weźmiesz z Ukrainy, bo leży bliżej. I Wietnamczyk nie zarobi tylko dlatego, że ktoś chciał mu zrobić dobrze, każąc kupującemu wyrównać do stawki Ukraińca.
Dobra, ale tyle się też w kółko pierdoli, żeby wspierać polska produkcję.
Czy Adaptacje literatury. W 80 dni dookoła świata to będzie ten sam komiks co wydany kiedyś w niedokończonej kolekcji Hachette Wielka Literatura w Komiksie?|Tak.
Polska, a ściślej LP (na które obecnie próbuje położyć swoje śmierdzące rublem czerwone łapy Bruksela) również nie "dorabia(ją) się" na "wycince swoich lasów". Wycina się drzewostan dojrzały, zgodnie z planami 10-letnimi.
|Tak.To szkoda, że wtedy ta kolekcja nie zdobyła zainteresowania. Kosztowało to 6,90 + 14,90 + reszta za 19,99 złociszy w prenumeracie i było w twardej oprawie z panoramą i gadżetami. Teraz młodym kupuję z Egmontu w miękkiej za ~25 zł (okładkowa 34,99). Ech ta słabość naszego pieniądza....
Kolejna reklama komiksów Egmontu ;)
40% znizki na Corto Maltese w sklepie egmontu, tylko dzisiaj
Poprawili pakowanie? Nigdy nic nie brałem z tego sklepu, czytając opinie, ale ostatnio jakby mniej tych opinii widzę (albo i w ogóle).
Nie poprawili. Tydzień temu odbierałem od nich 2 epiki pająka - pakowanie to pudełko kartonowe i nic więcej.
Przeczytałem kiedyś pierwszy tom tego Corto, odbiłem się od tego.
Poprawili pakowanie? Nigdy nic nie brałem z tego sklepu, czytając opinie, ale ostatnio jakby mniej tych opinii widzę (albo i w ogóle).
corto jeden z najlepszych europejskich komiksów. może trzeba do niego trochę dorosnąć, bo jednak przerzucanie się między corto i batmanem nie ma większego sensu. dla mnie nieśmiertelna klasyka komiksu europejskiego to corto, moebius i hp manary. komiksy przez duże k. inne europejskie tez lubię ale są bardziej rozrywkowe, corto jest bardziej oniryczny. polecam wersje czb na początek, post to wydał w dobrej kolejności.
Tylko 4 tomy Thorgala? I nie znasz Alinoe, kameralnego horroru, który jest idealnym materiałem dla Eggersa na kolejną filmową perełkę? Nie znasz wielkiej 5-albumowej superprodukcji o Krainie Qa rozpoczętej Łucznikami? Genialnego zbioru opowiadań Aaricia? Kolejnej kameralnej przygody, tym razem w Alpach gdzie autorzy bawią się czasem czyli Władcy Gór? Kultowej Wilczycy? Zazdroszczę, że możesz mieć okazję przeczytać pierwszy raz. :)No nie przeczytałem, może nie dorosłem, może teraz byłoby inaczej :) albo i nie.
Thorgala przeczytałem cztery tomy i te z tego co pamiętam te dwa pierwsze były zadecydowanie lepsze niż kolejne dwa, nie mam żadnego sentymentu związanego z Thorgalaem.Dwa pierwsze były średnie, dwa kolejne były dobre , kolejne dwa też dobre, póżniej był jeden słabszy a po nim dwa bardzo dobre , następne dwa bardzo dobre choć niektórzy twierdzą, że tylko dobre. ;)
Corto jest świetny ale też zależy od tomu ja np. zdecydowanie wole bardziej te oniryczne jak "baśń wenecka" lub "przygody szwajcarskie" od przygodowych jak "na syberii" dlatego też uwielbiam najnowsze gdzie nowi twórcy łączą obie rzeczy.Dokładnie tak. Te nowe łączą w idealnych proporcjach słyszę mewy krzyk, więc ahoj przygodo! i być albo nie być i są chyba jeszcze lepsze niż albumy Pratta. Wciąż nie mogę w to uwierzyć.
Przeczytałem kiedyś pierwszy tom tego Corto, odbiłem się od tego.
@xanarCoś więcej, czy bawimy się w przedszkole. ::)
no brak mi słów jak bardzo prymitywny jesteś.. ::)
Corto jest świetny ale też zależy od tomu ja np. zdecydowanie wole bardziej te oniryczne jak "baśń wenecka" lub "przygody szwajcarskie" od przygodowych jak "na syberii" dlatego też uwielbiam najnowsze gdzie nowi twórcy łączą obie rzeczy.Czy są jeszcze jakieś bardziej oniryczne tomy bo przyznam szczerzę że jestem zainteresowany a nigdy Corto Maltese nie czytałem?
Czy są jeszcze jakieś bardziej oniryczne tomy bo przyznam szczerzę że jestem zainteresowany a nigdy Corto Maltese nie czytałem?Według mnie można jeszcze dodać przygody etiopskie, przygody celtyckie oraz tango. Jeśli chodzi o zaginione miasto mú bez znajomości reszty tomów bez sesnu sięgać.
czasem kupie jakiś nowy omni daredevila, bo kiedyś go lubiłem, za każdym razem dochodzę do wniosku ze już z tego wyrosłem. w pewnym wieku się sh po prostu nie da czytać.
a odnośnie strażników to podtrzymuje ze polskie wydanie to bieda-absolute. co to ma wspólnego z corto albo batmanem? rozumiem ze wycieczka osobista.
pierwsze, co zobaczy, że jest niedojrzały, że powinien się na sobą zastanowić i w ogóle wypierdalać do sklepu po europejską klasykę, bo inaczej zostanie zaszludkowany jako ktoś niedojrzały i o gównianym guście. Ja np. nigdy nie czytałem Thorgala, ale może kiedyś nadrobię, jednak nie czuję się przez to jako jakiś wybrakowany fan komiksu.
(...)sam kupuje np dona rose, ale nie dla tego ze lubię kolejne przygody donalda.Wcale się nie dziwię, do kolejnych przygód Donalda trzeba czasem dorosnąć, tfu, dojrzeć ;)
Dzięki Panowie za odp nt Fables. Też się trochę o to obawiam, że konwencja mnie znudzi w pewnym momencie. Niemniej wydaje mi się, że to wydanie nietrudno będzie sprzedać za pewien czas na rynku wtórnym, więc chyba zaryzykuję i w to wejdę.
odpowiem kadrem na kadr. to z ukochanego przez czytelników epika. plansza z netu żeby nie było.
(https://i.imgur.com/OR7gzA7.jpg)
Bierz Fables bo to świetna seria i niczym się nie przejmuj bo każda dłuższa seria w pewnym momencie nudzi konwencją jak "przedawkujesz".Ja bym wziął i zaczekał z czytaniem aż wyjdzie Jack of fables. Bo bez tego historia jest nie pełna. Zazdroszczę, że od razu przeczytasz pełną historię, bo ja czytałem i czegoś było brak. Będzie trzeba to powtórzyć jak wyjdzie coś, co dla całości jest bardzo istotne.
Ja mam sentyment do komiksu bo to jedna z pierwszych serii jakie zbierałem i trzyma poziom do końca ,tylko Wielki Baśniowy Crossover był słaby.
Ja bym wziął i zaczekał z czytaniem aż wyjdzie Jack of fables. Bo bez tego historia jest nie pełna.
dobry flejm robicie. napisałem ze do corto trzeba dorosnąć
odnośnie kaczek juz się wypowiadałem i wg mnie czytelnicy raczej się sami szufladkują. nie rozumiem tego wielkiego spięcia dupy fanów sh po mojej opinii, że do corto trzeba dorosnąć.Przecież to ty zacząłeś się przerzucać, ja napisałem tylko, jeszcze raz zacytuje siebie:
i tak, uważam że komiksy sh są w dużej mierze infantylne a dyskusja wypączkowała w stronę corto vs superhero. to są 2 różne bajki, mnie dobijają opinie w stylu "lubie superhero a od corto się odbiłem". przeczytaj za kilka lat corto, może się nie odbijesz. jeżeli nie to czytaj dalej o gibkim spiderze nad manhatannem, dla mnie na prawdę bez różnicy.
Przeczytałem kiedyś pierwszy tom tego Corto, odbiłem się od tego.ale widzę, że zarejestrowałeś tylko część tej wypowiedzi, którą tak już usilnie kolejny raz powtarzasz.
odnośnie kaczek juz się wypowiadałem i wg mnie czytelnicy raczej się sami szufladkują. nie rozumiem tego wielkiego spięcia dupy fanów sh po mojej opinii, że do corto trzeba dorosnąć.
i tak, uważam że komiksy sh są w dużej mierze infantylne a dyskusja wypączkowała w stronę corto vs superhero. to są 2 różne bajki, mnie dobijają opinie w stylu "lubie superhero a od corto się odbiłem". przeczytaj za kilka lat corto, może się nie odbijesz. jeżeli nie to czytaj dalej o gibkim spiderze nad manhatannem, dla mnie na prawdę bez różnicy.
z argumentami „mam 40 lat a sh to świetna rozrywka” raczej ciężko dyskutować
Przecież nikt wam nie zabrania czytać sh ani nie każe zachwycać się Corto. Strzelacie focha, bo ktoś stwierdził, że jedne komiksy są bardziej wymagające od innych.
Rozrywka nie zawsze musi być wymagająca, jedni są pasjonatami bryża inni wolą grać w wojne, ważne aby się zrelaksować a nie zmęczyć
a rysunki w pierwszym tomie sandmana ci się podobały? nawet gaimanowi się nie podobały. warto jednak było się przemęczyć i przeczytać całość. ja się odnoszę do wypowiedzi osób które lubią sh a nie lubią corto dlatego m.in. twojej.Ja tam napisałem dlaczego mi to rysunkowo się nie podobało, ja nie mam jakiś strasznych wymagań, jeszcze jeden tytuł, od którego odpadłem to był Low, ale tam to nie widziałem co jest na rysowane.
akurat toppi jeżeli chodzi o treść jest dużo prostszy niz corto. przynajmniej to co toppiego zostało wydane do jej pory w kolekcji. u niego graficznie / narracyjnie bardzo dużo się dzieje, ale same historyjki sa dość proste.Właśnie to zrobiłem - skonfrontowałem swój punkt widzenia z punktem widzenia innych ;). Coś może mi się podobać i coś może mi się nie podobać i nie trafiać do mnie przekazywanymi wartościami czy sposobem ich przekazu i żadna ilość dojrzałości czy dorosłości tego nie zmieni.
bardzo wartościowa wypowiedź xardasa - każdy może wszystko lubić. świetnie ale po to jest forum, żeby konfrontować różne punkty widzenia. jeden już się przestraszył, że można nie lubić sh i dodał mnie do ignorowanych.
Czy traktowanie komiksu jako formy sztuki wyklucza jego rozrywkową naturę? Przecież oba te aspekty mogą współistnieć, nie wykluczają się i sobie wzajemnie nie wadzą. To samo jest z filmami, książkami, ... Z jednej strony są takie, które są robione dla czystej rozrywki, bez większych przemyśleń, a drugie dają do myślenia i próbują przekazać sobą jakieś wartości.Bardzo mądre słowa. I dodam od siebie, że czasem nasze doświadczenia względem dzieła mogą okazać się zgoła inne, niż sobie zakładaliśmy (przez pryzmat opisu fabuły, trailera, czy opinii na forum). Od takiego "Jojo Rabbit" oczekiwałem prostej rozrywki (patrząc na twórców siedzących za kamerą, jak i części aktorów; mając przed oczyma trailery) i ją też dostałem, ale okazało się, że był to dla mnie film, po którym popadłem w zadumę, a czasami był on nawet bardzo ciężki w odbiorze. (Można namnażać takie przykłady, bo niby "Dzień świra" to komedia, ale jednak dramat.)
Ale też wyrosłem z pewnych rzeczy. Czytając po latach łapałem się za głowę co za badziew mi się kiedyś podobał.Mam tak z "Krzyżakami" Sienkiewicza :o
Story House Egmont ma się bardzo dobrze :)
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/magazyny-dla-dzieci-story-house-egmont-ile-zarabia
Ja na pewno, za co przepraszam.
ciekawy wniosek pablo - jeżeli już to chyba pisanie z pogardą o komiksach sh a nie czytelnikach
Ale jak ci czytelnicy zaczynają uważać, że Mróz to jest ten sam poziom co np. Virginia Woolf, to już trzeba im się puknąć w czółko.W dzisiejszych czasach wszyscy są jednakowo mądrzy. A jak mają 40 lat skończone to już są automatycznie tak mądrzy, że matura powinna im przysługiwać bez robienia łaski.
Ja właśnie nie mam, największy ból to masz ty i inni elitaryści, ja napisałem tylko jedno zadanie, kore uraziło wasze uczucia komiksowe i w sumie bardzo dobrze się czuję, ale dzięki za troskę.
A większość czyta coś pokroju 365 dni i ma wyrąbane na te męczące dzieła służące jedynie katowaniu kolejnych pokoleń. Są ważne nie przeczę, ale powinniśmy być uczeni, że każda forma niesie za sobą wartość dodana.
Z czystej ciekawości, jaką wartość dodaną niesie ze sobą 365 dni? I uważasz, że wszystko jest aż tak subiektywne, że nie można powiedzieć, że Noce i dnie obiektywnie są lepszą lekturą? Tak samo nie można powiedzieć, że Mozart tworzył lepszą muzykę niż Ich Troje bo to też jest subiektywne?Ale czy ktoś tu próbuje mówić, że Batman jest bardziej wartościowy literacko od dajmy na to tych wspomnianych już wcześniej Nocy i dni? Bo ja tu takich argumentów nie widzę. Za to widzę argumenty typu „masz przeczytać te Noce i dnie nawet jeśli cię to nie interesuje, jak nie przeczytasz toś cham i prostak, a jak przeczytałeś i ci się nie spodobało to w ogóle możesz wracać do podstawówki!”. Ludzie, to nie szkoła, życie to nie tylko kanon lektur, niech każdy sobie czyta co mu się podoba i wyciąga z tego co mu się podoba: czy to rozrywkę i relaks czy głębsze przemyślenia.
Z czystej ciekawości, jaką wartość dodaną niesie ze sobą 365 dni? I uważasz, że wszystko jest aż tak subiektywne, że nie można powiedzieć, że Noce i dnie obiektywnie są lepszą lekturą? Tak samo nie można powiedzieć, że Mozart tworzył lepszą muzykę niż Ich Troje bo to też jest subiektywne?
Zdecydowanie o wiele więcej lektur szkolnych można uznać za ciekawsze i wartościowsze, niż chociażby wszystkie te Marvel Fresh, Stinky i Reanimated. Z drugiej strony dobrze, że ktoś zdecydował się na publikację; mamy dzięki temu możliwość porównania.
To piękny przykład powielania systemu edukacyjnego, którego ofiarami wszyscy jesteśmy. Słowacki wielkim poetą był, czytaj treny, Noce i dnie są ważne! A większość czyta coś pokroju 365 dni i ma wyrąbane na te męczące dzieła służące jedynie katowaniu kolejnych pokoleń. Są ważne nie przeczę, ale powinniśmy być uczeni, że każda forma niesie za sobą wartość dodana. Zarówno Batman jak i Borgia jest dla ludzi.Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale umyka Ci istotny fakt. "Katowanie lekturami", które dla większości są niezrozumiałe wcale nie ma służyć temu, żeby z owiec zrobić pegazy. Służy temu, żeby pegaz pośród owiec zrozumiał, że jest nieco inny i nie musi skubać trawy do końca życia. Co wcale nie znaczy, że ciepły kożuch w mroźną noc jest mało użyteczny. ;)
A większość czyta coś pokroju 365 dni i ma wyrąbane na te męczące dzieła służące jedynie katowaniu kolejnych pokoleń.Naprawdę gratuluje, jeśli kolega woli czytać grafomaństwo, w którym dominuje motyw gwałtu i ma na to wyrąbane. Jednak motywy komiksów superbohaterskich są bardziej usytuowane w normach społecznych, pomimo swoje infantylizmu.
Ale czy ktoś tu próbuje mówić, że Batman jest bardziej wartościowy literacko od dajmy na to tych wspomnianych już wcześniej Nocy i dni? Bo ja tu takich argumentów nie widzę. Za to widzę argumenty typu „masz przeczytać te Noce i dnie nawet jeśli cię to nie interesuje, jak nie przeczytasz toś cham i prostak, a jak przeczytałeś i ci się nie spodobało to w ogóle możesz wracać do podstawówki!”. Ludzie, to nie szkoła, życie to nie tylko kanon lektur, niech każdy sobie czyta co mu się podoba i wyciąga z tego co mu się podoba: czy to rozrywkę i relaks czy głębsze przemyślenia.
Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale umyka Ci istotny fakt. "Katowanie lekturami", które dla większości są niezrozumiałe wcale nie ma służyć temu, żeby z owiec zrobić pegazy. Służy temu, żeby pegaz pośród owiec zrozumiał, że jest nieco inny i nie musi skubać trawy do końca życia. Co wcale nie znaczy, że ciepły kożuch w mroźną noc jest mało użyteczny. ;)
Naprawdę gratuluje, jeśli kolega woli czytać grafomaństwo, w którym dominuje motyw gwałtu i ma na to wyrąbane. Jednak motywy komiksów superbohaterskich są bardziej usytuowane w normach społecznych, pomimo swoje infantylizmu.
Możecie skończyć offtopy w wątku Egmont i Jakie komiksy właśnie czytacie?
ty i inni kalesoniarzezero bólu dupy o superhero ::)
Oficjalna rozpiska Egmont jak czytać nowych X-Men:
https://wydawnictwoegmont.pl/wp-content/uploads/2023/03/SWIT-X_Jak-czytac.pdf
To się zamknie w tych 6 tomach ?
Żeby tylko jedynki, dla przykłady taki Thor Arona :
Thor: God of Thunder #1-25
Thor (2014 series) #1-8
The Mighty Thor (2015 series) #1-23
Unworthy Thor #1-5
Generations: The Unworthy Thor & The Mighty Thor
Thor #700-706
Mighty Thor: At the Gates of Valhalla #1
Thor (2018 series) #1-16
King Thor #1-4
:)
Przecież zwykły człowiek z "ulicy" tego nie organie, jakby tego do kupy nie składali w jakiś complete collections czy omnibusach, to ja też nie wiedziałbym o co chodzi.
A i tam jeszcze są ze trzy eventy i dwa mają swoje mini serię :)
Przecież zwykły człowiek z "ulicy" tego nie organie, jakby tego do kupy nie składali w jakiś complete collections czy omnibusach, to ja też nie wiedziałbym o co chodzi.
A i tam jeszcze są ze trzy eventy i dwa mają swoje mini serię :)
Ale oni nie wydają eventu Empyre, tylko Empyre: X-Men i pewnie wrzucą jakieś zeszyty normalnego X-Men do tego aby było grubsze.Na mfkig okładkę Empyre pokazywali, więc można założyć, że główny event też wydadzą.
Nie Empyre tylko Empireum.
Ale oni nie wydają eventu Empyre, tylko Empyre: X-Men i pewnie wrzucą jakieś zeszyty normalnego X-Men do tego aby było grubsze.Jakby nie wydali eventu, a podpięli pod niego tytuł jednego tomu X-Men to by w ogóle było jakieś kurjozum :)
Ale to dotyczy również starych Batmanów i Spider-Manów.
Ja do dziś nie rozumiem związku przyczynowo skutkowego i celu rozbijania tego na różne serie.
Może w excelu cyferki się dzięki temu zgadzały, bo większe zainteresowanie na rynku wzbudzała pozycja z cyferką 1 niż 453.
Egmont coraz szybszy, dzisiaj rano wysłane
(https://i.imgur.com/6NrUJay.jpg)
(https://i.imgur.com/FM9keFD.jpg)
(https://i.imgur.com/sks2Wec.jpg)
Paczka z Egmont, cztery komiksy wrzucone luzem do dużego pudła, o dziwo ani jednego uszkodzenia. Dwa komiksy z Gildii owinięte mocno w folię bąbelkową oba mocno poobijane na rogach, do reklamacji…
Paczka z Egmont, cztery komiksy wrzucone luzem do dużego pudła, o dziwo ani jednego uszkodzenia. Dwa komiksy z Gildii owinięte mocno w folię bąbelkową oba mocno poobijane na rogach, do reklamacji…
Witam
Czy ktoś coś słyszał o dodruku drugiego tomu "Sagi o potworze z bagien".
Kiedy kupowałem t.1 i t.3, to były informacje o 2. półroczu 2023, a jakoś na liście dodruków nie ma tej pozycji.
... są skrzydełka...
W następnym odcinku chciałbym się dowiedzieć od czego zależy podrażanie dodruków, bo jedne podrożone a drugie nie.Może trzeba by stworzyć na forum listę pytań, na które pan Tomasz po reklamie komiksów Egmontu mógłby odpowiadać co tydzień. Na pewno zaspokoiłoby to część marud i dało kolejne tematy do dyskusji na forum. Choć ja to wolałbym, żeby pozostał przy reklamach, bo i tak nie zadowoli największych hejterów, którzy kupują na tomy komiksy wielkiego E.
Ktoś pamięta z zapowiedzi TK z jaką częstotliwość mają wydawać albumy ze Świata Akwilonii? Pamiętam że była mowa o 2 albumach, ale czy co miesiąc czy co dwa czy co kwartał kompletnie mi wyparowało.
Może trzeba by stworzyć na forum listę pytań, na które pan Tomasz po reklamie komiksów Egmontu mógłby odpowiadać co tydzień. Na pewno zaspokoiłoby to część marud i dało kolejne tematy do dyskusji na forum. Choć ja to wolałbym, żeby pozostał przy reklamach, bo i tak nie zadowoli największych hejterów, którzy kupują na tomy komiksy wielkiego E.Już chyba była taka inicjatywa, to odpowiedział tylko na jedno, niech pan powie panie TK, dlaczego jest pan taki wspaniały, pamiętam bo to było moje pytanie. :)
Generalnie muszę powiedzieć że pan Tomasz Kołodziejczak ma bardzo dużo czasu na czytanie i oglądanie , albo ma tak wszystko poukładane i dobrą ekipę w firmie że dużo rzeczy "samo się robi" ;)
Panie Tomku, jeśli można, to „Cesarza Smith’a” prosimy wydać na samym końcu. Poczekamy.
Już chyba była taka inicjatywa, to odpowiedział tylko na jedno, niech pan powie panie TK, dlaczego jest pan taki wspaniały, pamiętam bo to było moje pytanie. :)Ja tu sobie śmieszkuje z tym zakładaniem tematu.
- jak wyglądała sprawa polskich okładek w polskich wydaniach DC Odrodzenie, może jest tam coś ciekawego do opowiedzenia (jak to przebiegało, czy były problemy z czymś); choć może już ten temat był bardziej poruszony;Problemy to raczej stworzyła polska społeczność komiksowa doprowadzając do anulacji panelu z autorami tych okładek, a nie..... zapomniałem, to organizatorzy w porozumieniu z Egmontem, odwołali ten panel.
Kiedyś na forum alei komiksu (bardzo dawno temu) był temat do zadawania pytań Egmontowi. I raz chyba na kwartał (albo pół roku, nie pamiętam) pan Tomasz udzielał regularnie odpowiedzi.
jeśli będzie czas na pytanie po godzinnym ględzeniu o komiksach dziecięcych, które #nikogo.
Story House Egmont ma się bardzo dobrze :)
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/magazyny-dla-dzieci-story-house-egmont-ile-zarabia
O, ale blast from the past mi zrobiłeś - było, było... pamiętam, że ludzie prawie zawsze byli niezadowoleni z większości tych odpowiedzi. ;D
Bęckowanie TK w końcu daje efekty. Był Szninkiel i KC, będzie NML, skończyły się duble w MegaGiga. Jak będziesz siedział cicho, to nic się nie zmieni.Tylko jaki jest sens awanturować się o komiks, który jest dublem. Cesarz Smith u nas już wyszedł, więc nie ma parcia na ten tytuł. Może wyjść jako ostatni w kolekcji.
Albo tylko mi przeszkadzałają duble w superhero czy MG i Mamutach.Dopiero co pisałeś że komiksy dla dzieci #nikogo ::)
Aha, bo to tylko ja głośno pisałem żeby wydać to lub tamto. Albo tylko mi przeszkadzałają duble w superhero czy MG i Mamutach.Tylko ze TK nie miał wpływu na duble w MGG i Mamutach, to dział prasowy.
Tylko ze TK nie miał wpływu na duble w MGG i Mamutach, to dział prasowy.Nie doceniasz potęgi TK.
Jakoś mi się skojarzyło z He-Manem ;) ;D
Kiedy 2 tom Epic Punishera?O Punisherze w ogóle mógłby zrobić osobny odcinek.
Czyli teraz pan Tomasz ma prowadzić nachalną reklamę?
Na temat książek, które przeczytał poświęcił 5 minut, a kompletnie mnie to nie interesowało.
A dopiero co było narzekanie, że te filmiki to nachalna reklama Egmontu.
W temacie Hellboya i okolic zapowiedziane na ten rok były: komplet Lobstera i Baltimore oraz Hellboy/BBPO 2 - więc fani Mignolaversum nie mają powodu do narzekania.Ten ostatni to raczej watpliwy, bo nie widzialem zapowiedzi na ten rok kolejnego zbiorczego tomu w oryginale. Za to Lobster 2 zbiorczy wychodzi w sierpniu.
6 tom Kajka i Kokosza wypadł z maja?
https://wydawnictwoegmont.pl/komiksy/nowosci-i-zapowiedzi/
Tak, 26.07 będzie.
Dla mnie obie wersje choć inne to spoko. Czemu napis "Prelude To" odwrotnie?Pewnie tak było na okładce i przekopiowane po prostu, nawet nie zauważyłem :)
To jakoś za miesiąc od dziś dostaniemy pełny katalog na rok 2023? :-)
Katalog zwykle był na Pyrkon. Ewentualnie TK dużo zdradzał na Pyrkonie a fizycznie katalog był na pewno na Warszawskie Targi Książki. Czyli został jeszcze jakiś miesiąc, gòra 6 tygodni.
Katalog ma prezentować ofertę wydawniczą, a nie być prezentacją zapowiedzi.
I tak większość katalogu stanowią komiksy które ukazywały się od 2013, kiedy to Egmont rozpoczął ofensywę z Nowym DC Comics. Choć chyba zapowiedziane było, że z katalogu mają zniknąć komiksy już niedostępne. To jest przeznaczone właśnie na festiwale/targi gdzie jest rozdawany kupującym, którzy mają się zapoznać z tym co ma wydawca do zaoferowania.
To nie ma być prezentacja zapowiedzi komiksowych na rok. Od tego są dwa spotkania na festiwalach. Jedno na KW i drugie na emefce.
Jeśli oferty wydawniczej nie stanowią zapowiedzi pozycji które mają zostać wydane w najbliższej przyszłości to chyba inne wydawnictwa to źle robią.. Nie mówię tu o seriach które są w "uzgodnieniach" ale te którę już są przewidziane w planie wydawniczym które robi się najczęściej na początku roku. Przecież TK/Egmont nie siedzą każdego miesiąca i przy kawce mówią (...)maszyna losująca jest pusta, następuje zwolnienie blokady(...) w tym miesiącu wydamy Epic Punisher oraz Tintina - wyślijcie info do drukarni :oKatalog to jest kolejna forma reklamy, tak jak te co sobotnie filmy na YouTubie. Wiesz, ja mam wrażenie, że harmonogram wydawniczy to Egmont ma ułożony z rocznym wyprzedzeniem, co nieraz było podkreślane na spotkaniach i wprowadza tylko poprawki do niego, bo nieraz coś dołoży lub przesunie, a nie jest tak ja ty piszesz. A to że w katalogu są zapowiedzi komiksów, to nie ma co się dziwić, bo to normalne, bo są częścią oferty wydawniczej. Dla czytelnika jest to taki tylko bonus.
Katalog zwykle był na Pyrkon. Ewentualnie TK dużo zdradzał na Pyrkonie a fizycznie katalog był na pewno na Warszawskie Targi Książki. Czyli został jeszcze jakiś miesiąc, gòra 6 tygodni.Moment, jaki miesiąc? Jakie 6 tygodni?
Katalog to jest kolejna forma reklamy, tak jak te co sobotnie filmy na YouTubie. Wiesz, ja mam wrażenie, że harmonogram wydawniczy to Egmont ma ułożony z rocznym wyprzedzeniem, co nieraz było podkreślane na spotkaniach i wprowadza tylko poprawki do niego, bo nieraz coś dołoży lub przesunie, a nie jest tak ja ty piszesz. A to że w katalogu są zapowiedzi komiksów, to nie ma co się dziwić, bo to normalne, bo są częścią oferty wydawniczej. Dla czytelnika jest to taki tylko bonus.
Takie same katalogi jak Egmont mam NSC czy KG, które nie różnią się formą zbytnio od Egmontowego, tylko tam jest po prostu mniej komiksów. No i są w formie cyfrowej.
Przecież to o czym ja cały czas piszę teraz sam potwierdzasz ;D a jednocznieśnie sam negujesz ::) zdecyduj się Two-face Man ;)Chyba zapomniałeś co napisałeś w pierwszym poście:
Co nie zmienia faktu że to bez sensu wydawać katalog na rok bieżący rok w jego połowie. Zrozumiałbym jeszcze gdyby zawierał on zapowiedzi na najbliższe 12msc czyli do kolejnego maja/czwerwca a nie tylko 6msc ::)Wyjaśniłem ci czym jest katalog, ale ty chyba masz problem zrozumieć jaką formę ma pełnić. On nie ma do końca zapowiadać nowości, a prezentować ofertę wydawnictwa.
To jak ze sprzedawaniem kalendarza w połowie roku...
Mnie wystarczyłaby wersja cyfrowa akurat nie mam parcia na wersję papierową - katalog pozwala mi łątwo zweryfikować których komiksów nie mam, które serie będą wydawane niedługo i jak organizować miejsce na półkach bo zbliżam się do 900 woluminów a może 1000 a miejsce na ustawienie jest constans...Zapowiedzi były podane na emefce 2022, wtedy już mogłeś zweryfikować ile będziesz potrzebował miejsca, wiedząc co będziesz chciał kupić. Widząc ile jeszcze zostało niewydanych komiksów z tych zapowiedzi, wątpię, aby nagle dorzucili jakąś większą ilość.
(...)Czemu napis "Prelude To" odwrotnie?
Pewnie tak było na okładce i przekopiowane po prostu, nawet nie zauważyłem :)Napis jest zgodny z zasadami układu pisowni.
Nie mówię tu o seriach które są w "uzgodnieniach" ale te którę już są przewidziane w planie wydawniczym które robi się najczęściej na początku roku. Przecież TK/Egmont nie siedzą każdego miesiąca i przy kawce mówią (...)maszyna losująca jest pusta, następuje zwolnienie blokady(...) w tym miesiącu wydamy Epic Punisher oraz Tintina - wyślijcie info do drukarni
Wiesz, ja mam wrażenie, że harmonogram wydawniczy to Egmont ma ułożony z rocznym wyprzedzeniem, co nieraz było podkreślane na spotkaniach i wprowadza tylko poprawki do niego,Raz piszesz że zapowiedzi są częścią oferty i dlatego są w katalogu a potem że katalog nie ma zawierać zapowiedzi bo tam jest tylko oferta wydawnicza ::)
A to że w katalogu są zapowiedzi komiksów, to nie ma co się dziwić, bo to normalne, bo są częścią oferty wydawniczej.
On(katalog) nie ma do końca zapowiadać nowości, a prezentować ofertę wydawnictwa
Zapowiedzi były podane na emefce 2022, wtedy już mogłeś zweryfikować ile będziesz potrzebował miejsca, wiedząc co będziesz chciał kupić.Po pierwsze nie każdy ma możliwość pojawiania się na tych imprezach. Wiadomo że lepiej byłoby się posłużyć informacją zbroczą nawet w wersji cyfrowej a nie bazować na screenach czy filmiku z MFKiG sprzed wielu miesięcy. Wersja papierowa rozumiem że to dla niektórych gratka i że tylko przy eventach dostępna ale mi na niej nie zależy.
Cały czas potwierdzasz to co ja piszę a się ze mną kłócisz że nie mam racji a nawet sam sobie zaprzeczaszRaz piszesz że zapowiedzi są częścią oferty i dlatego są w katalogu a potem że katalog nie ma zawierać zapowiedzi bo tam jest tylko oferta wydawnicza ::) Po pierwsze nie każdy ma możliwość pojawiania się na tych imprezach. Wiadomo że lepiej byłoby się posłużyć informacją zbroczą nawet w wersji cyfrowej a nie bazować na screenach czy filmiku z MFKiG sprzed wielu miesięcy. Wersja papierowa rozumiem że to dla niektórych gratka i że tylko przy eventach dostępna ale mi na niej nie zależy.
Nie chce drążyć dłużej tematu i zaśmiecać forum ale mam wrażenie że dążysz do konfrontacji ale luz.
Życzę miłego weekendu ;)
Po pierwsze nie każdy ma możliwość pojawiania się na tych imprezach. Wiadomo że lepiej byłoby się posłużyć informacją zbroczą nawet w wersji cyfrowej a nie bazować na screenach czy filmiku z MFKiG sprzed wielu miesięcy. Wersja papierowa rozumiem że to dla niektórych gratka i że tylko przy eventach dostępna ale mi na niej nie zależy.Ale co ma nie bycie imprezie, skoro relacja jest do znalezienia w sieci? Nawet linka ci podesłałem, żebyś nie musiał sam szukać.
Napis jest zgodny z zasadami układu pisowni.Co z tego że zgodnie, skoro na grzbiecie nieprzemyślane ::)
Ja czytam tak te posty i nie rozumiem - ktoś planuje albo chce planować wydatki komiksowe z wyprzedzeniem jednego roku czy jak?A dlaczego nie? Między innymi temu służą zapowiedzi.
Ogólnie nie za bardzo rozumiem 'buzz' na katalog Egmontu, zwykle jest on większy od tego towarzyszącego zapowiedziom z końca roku...ja tam zwykle bardziej czekam na katalog właśnie ze względu na zawarte w nim konkrety, czyli miesiące wydań, bo lubię sobie planować zakupy z wyprzedzeniem.
Dla wielu tutaj katalog jest punktem 'najważniejszym' - zgadzam się pod kątem konkretów, są daty i wiadomo z grubsza, że zmian nie powinno być dużo, tyle że katalog publikowany w połowie roku stanowi w dużym stopniu 'formalność', bo to zapowiedzi z końca roku mogą rzucić faktyczne światło na to, czego można się spodziewać w dłuższym okresie czasu. Minusem że takie zapowiedzi na cały rok są znacznie mniej konkretne...
@dinogal to uzasadnij dlaczego napisałeś że katalog wydany w połowie roku jest nieaktualny? Bo od tego zaczęła się dyskusja. Ale co ma nie bycie imprezie, skoro relacja jest do znalezienia w sieci? Nawet linka ci podesłałem, żebyś nie musiał sam szukać.Michał ani razu nie użyłem sformułowania że jest nieaktualny tylko stwierdziłem że katalog na bieżący rok wydawany jest w połowie roku i stwierdziłem że to bez sensu bo poznajemy zapowiedzi tylko na najbliższe 6 a nie 12msc i przyrównywałem to do kalendarza sprzedawanego w połowie roku niby aktualny ale..
Mi zarzucasz zaśmiecanie forum, ale sam robisz problem, który nie istnieje. Rozumiem, że potrzebujesz informacji co do miesiąca i godziny, żeby wiedzieć kiedy przesunąć swoje komiksy na półkach? Bo chyba po ty tylko ci to jest potrzebne?
Skąd te pytania o termin ukazania się katalogu jeśli nie z ciekawości co "pan Tomek" planuje na resztę roku?kolejny epik Punishera
Wszyscy oczekujący nowego katalogu - rozejść się!Ok, to teraz czekam na takie marudzenie na NSC, gdzie Konrad zrobił rozpiskę tylko na pół roku. Bo jak na razie to widzę tu jakieś podwójne standardy, a oferta komiksowa na polskim rynku nie kończy się na komiksach Egmontu.
Ok, to teraz czekam na takie marudzenie na NSC, gdzie Konrad zrobił rozpiskę tylko na pół roku. Bo jak na razie to widzę tu jakieś podwójne standardy, a oferta komiksowa na jak jest na polskim rynku nie kończy się na Egmoncie.Oczywiście, że się nie kończy. ale takie NSC w roku wydaje tyle komiksów ile Egmont w 1-1,5 miesiąca, więc ciśnienie na NSC jest mniejsze (ale i tak szkoda, że w tym roku zrezygnowali z katalogu)
Z She-Hulk ma byc to omnibus?
Bedzie tez Batman/catwoman panny Jones?
Witam.1. Tu masz Wikipedię: https://en.wikipedia.org/wiki/Phantom_(character)
Mam pytanie do wszystkich obeznanych w egmontowskich tematach , czy coś wiadomo o takim oto bohaterze w komiksie i planach na rynek pl.
Dziwnym trafem, jakoś w przypadku innych wydawnictw (które też mają katalogi) nie ma takiego ciśnienia i marudzenia, że wychodzą one też w różnych terminach.
Bo Mucha wydaje komiks raz na pół roku, a terminarz obu Kolekcji Hachette jest znany do 2025 roku.
Bo np. półdubel Ultimate Spider-Mana 13 specjalnie chyba został nadmuchany tak, żeby kosztować 140 zł po rabatach. To jest dramat, taka cena, zwłaszcza w porównaniu do wszystkich poprzednich 12 tomów.
Bo Mucha wydaje komiks raz na pół roku, a terminarz obu Kolekcji Hachette jest znany do 2025 roku. I jeszcze tylko Egmont wydaje superhero po polsku.To jakie komiksy Hachette wyda w kolekcji BiZ jako tom 50 i 51?
Bardzo mnie ciekawi co miał na myśli mówiąc o marvelowskim epic collection conanaTomy 1-2 były na podstawie wydań Dark Horse. Potem licencja przeszła z DH do Marvela i Egmont wydał 3 tom w formie składaka, uzupełniając epika marvela o brakujące zeszyty z edycji DH, a od 4 tomu Egmont wydaje Conana wg marvelowych epików bez zmian.
W 2024 roku w ramach Świt X ukaże się Wolverine oraz X of Swords, plus serie towarzyszące: X-men, Maruders.
Epiki Marvela w 2023: 2 Spider-many, 2 Punishery, 1 Wolverine
Poprawiam:Potwierdzam Wolverajn
W 2024 roku w ramach Świt X ukaże się Wolverajn oraz X of Swords, plus serie towarzyszące: X-men, Maruders.
Epiki Marvela w 2023: 2 Spider-many, 2 Punishery, 1 Wolverajn
Potwierdzam WolverajnDopytałem Człowieka z popkultury o Excalibur, i odpowiedział że nie wiadomo. Tak więc nadal szansa na te serię jest w 2024 r. Nie zdziwię się jak zrobią to tego prolog do X of Swords
Na marginesie nadal jestem zaskoczony, że nie ma zapowiedzianego Excalibur, które jest wprowadzeniem do X of Swords.
Poniżej filmik w 11:50 Piotr pokazuje jak to powinno być wydane, czyli całą erę Hickmana dotyczącą mutantów
Czyli nie chodzi w epikach o pierwsza serie Conana tylko cos tam z nowszych tak?Chodzi o serię z Dark Horse z 2004, którą Marvel wydawał w epikach i które obecnie wydaje Egmont. Nie wiadomo jak będzie dalej wydawana seria, bo licencja przeszła do Titan Comics. Wiadomo tylko tyle, że Conan będzie kontynuowany.
Chodzi o serię z Dark Horse z 2004, którą Marvel wydawał w epikach i które obecnie wydaje Egmont. Nie wiadomo jak będzie dalej wydawana seria, bo licencja przeszła do Titan Comics. Wiadomo tylko tyle, że Conan będzie kontynuowany.Wydaje mi się, że już Conan - 7 - Cienie nad Kush nie ma logo Marvel’a na grzbiecie, tylko jakieś inne. Nie mogę teraz sprawdzić.
Wydaje mi się, że już Conan - 7 - Cienie nad Kush nie ma logo Marvel’a na grzbiecie, tylko jakieś inne. Nie mogę teraz sprawdzić.Zgadza się. Tom Cienie nad Kush nie posiada loga Marvel
Napis jest zgodny z zasadami układu pisowni.
A mówiłeś @michał81 że wszystkie DCeased są dostępne.Były dostępne 3 miesiące temu, kiedy dyskutowaliśmy o tym. 3 miesiące to dużo czasu, aby wyprzedała się reszta nakładu jaki został. Studio Lain potrafi wyprzedać komiks w ciągu tygodnia. Jak się Egmontowi udało w 3 miesiące to duży sukces dla niego. A to że ty nie kupiłeś wtedy, nawet jaki ci wrzucałem linki to już twój problem, więc nie naginaj rzeczywistości pod swoje jakieś teorie.
To trzeciego nie ma. Przepraszam za pomyłkę numeracji.
A czemu nie ma już dostępnego 4 tomu DCeasesd?
Ja kupiłem za 130 po rabatach i taka cena, biorąc pod uwagę objętość jest do przyjęcia. Jestem wdzięczny Egmontowi, że tak to wydał i mam kompletny omnibus. Tak trzymać, Panie Tomku!
To jest specjalna taktyka, TK chce go wykończyć finansowo za jego hejty na Egmont :)Raczej to okropne Hachette chce go wykończyć wydając niepełne serie ;)
Bazyl juz nie lubi Hachette bo najnowszej kolekcji nie kupuje ! :)
Nie będzie dodatkowych tomów Invincible'a.
Na filmie padło że nie będzie ich "przynajmniej w tym roku" a nie że nie będzie ich wcale.Ja bym jednak nastawiał się, że nie będzie ich wcale.
+ 2 tomy czy 2 w ogóle w tym roku?
Epiki Marvela w 2023: 2 Spider-many,
Ja bym jednak nastawiał się, że nie będzie ich wcale.
Ja bym jednak nastawiał się, że nie będzie ich wcale.
TK mówił na którymś spotkaniu, że seria ogólnie się słabo sprzedawała, zwłaszcza pod koniec, a samo dokończenie serii to bardziej ukłon w stronę tych, co kupili wszystkie. Fajnie, że nie porzucili takiej serii na 2 tomy przed końcem, jednak na chwilę obecną cała seria jest dostępna (nie wiem czy były jakieś dodruki), więc też bym nie liczył na dodatkowe historie z Invincible.
Dodatkowe historie ze świata Baśni są w planach.Pytanie czy chodzi o Fairest, Cinderella, Everafter, Batman VS Bigby czy te 12 zeszytów bezpośredniej kontynuacji od Billa Willinghama, które aktualnie się ukazują.
+ 2 tomy czy 2 w ogóle w tym roku?Nie wiem o co pytasz. Jest wyraźnie napisane:
Epiki Marvela w 2023: 2 Spider-many, 2 Punishery, 1 Wolverine2epiki+2epiki+1epik=5epików
TK mówił na którymś spotkaniu, że seria ogólnie się słabo sprzedawała, zwłaszcza pod koniec, a samo dokończenie serii to bardziej ukłon w stronę tych, co kupili wszystkie. Fajnie, że nie porzucili takiej serii na 2 tomy przed końcem, jednak na chwilę obecną cała seria jest dostępna (nie wiem czy były jakieś dodruki), więc też bym nie liczył na dodatkowe historie z Invincible.Ja bym nie upatrywał tego w sprzedaży tylko w tym, że jest to tytuł IMAGE, z którym jak wiadomo jest sporo problemów. Potwierdza to Mucha, Taurus i wiem, że Egmont miał z tym też problem. I nie mówię tu o tytułach, których prawa kupują wydawcy bezpośrednio od autorów. A co do tego jak to jest przestawione w filmie pana Kołodziejczaka, hmm.... wg mnie to jest czysta wypowiedź PR.
Pytanie czy chodzi o Fairest, Cinderella, Everafter, Batman VS Bigby czy te 12 zeszytów bezpośredniej kontynuacji od Billa Willinghama, które aktualnie się ukazują.Wg mnie będzie wszystko. "Jack of Fables" chyba miał być na miękko. Chyba ta informacja padła na emefce 2022.
Swoją drogą, ciekawe w jakiej postaci wydadzą "Jack of Fables"? Bo jeśli w twardej, to dla mnie przy obecnym wzbranianiu się TK od wydania podstawowych Baśni na twardo będzie trochu niekonsekwentne.
Pierwszy tom od jakiegoś czasu jest niedostępny i dlatego wstrzymuje się z kupnem pozostałych.
Nie wiem o co pytasz. Jest wyraźnie napisane:2epiki+2epiki+1epik=5epikówA nie można grzecznie, tylko jak burak?
podstawy matematyki z podstawówki
5 epików w 2023: 2 Spider-many, 2 Punishery, 1 Wolverine
A nie można grzecznie, tylko jak burak?Taka odpowiedź padała w filmie. Proponuje obejrzeć i samemu ocenić. Odpowiadam po buraczanemu, bo tak uważam trzeba z leniami, którzy wszytko chcą mieć podane na tacy.
Pytam czy 2 w ogóle w 2023 wyjdą, czy jeszcze dwa bo jeden już wyszedł (Każdy z każdym).
Po za tym co zacytowałem? Tylko część o Spiderze.
Naprawdę nie dziwię się ze część ludzi ma dość tego forum,
grzeczne pytanie zadałem a odpowiedź jak koleś spod budy z piwem.
No bez jaj, co mają rodzice do ludzi z forum, gdzie można to samemu sprawdzić i zajmie to mniej czasu niż pisanie posta i później czekanie na odpowiedź ::)Czyli napisanie jednego zdania zajmuje Ci 18 minut (czy ile ten filmik trwa)?
Miles Morales nie w tym roku.
Nie będzie dodatkowych tomów Invincible'a.
Batman Loeb/Sale nie w tym roku.
Dodatkowe historie ze świata Baśni są w planach.
W 2024 roku w ramach Świt X ukaże się Wolverine oraz X of Swords, plus serie towarzyszące: X-men, Maruders.
Epiki Marvela w 2023: 2 Spider-many, 2 Punishery, 1 Wolverine (czyli miłośnicy Maximum Carnage będą musieli poczekać do 2024)
Chodzi o to, że ty będziesz miał tą informację wcześniej i nie będziesz czekał aż ktoś to zrobi za ciebie i nie, nie trzeba oglądać tego przez 18 minut czy ile tam sobie chcesz to oglądać.No jednak nie bo w 2023 wyjdą 3 tomy (w sumie 3 tomy) a z wypowiedzi/tego co napisał michał81 nie jest to do końca jasne. Każdy z każdym już jest na rynku + dwa kolejne.
Zresztą w tym poście 1 kwietnia, chyba jasno jest napisane ile tego będzie.
No jednak nie bo w 2023 wyjdą 3 tomy (w sumie 3 tomy) a z wypowiedzi/tego co napisał michał81 nie jest to do końca jasne. Każdy z każdym już jest na rynku + dwa kolejne.
Nie mam czasu ani tym bardziej ochoty oglądać "złotoustego" TK, wole sobie poczytać albo pójść na spacer z psami.
Chciałbym zauważyć że film dotyczył zapowiedzi. Wyraźnie napisałem co wyjdzie w 2023, a nie co już wyszło. Miałeś wątpliwości mogłeś sprawdzić, film był tu udostępniani. Wolałeś jedna oczywiście podważać moją wypowiedź, bo widać, że wiesz lepiej co miałem na myśli. Jak widać można było sprawdzić samemu. Dlatego będę tępił takie leniwe wypowiedzi.No i to jest problem tego forum, MIAŁEM WĄTPLIWOŚCI wiec zapytałem, grzecznie i spokojnie.
Zabawne jest to że chciałem się podzielić kilkoma informacjami jakie dowiedziałem się na MFK wczoraj, ale zdecydowanie mnie zniechęciłeś do tego, a dotyczyło one jednej z pozycji Egmontu.
A nie można grzecznie, tylko jak burak?
Pytam czy 2 w ogóle w 2023 wyjdą, czy jeszcze dwa bo jeden już wyszedł (Każdy z każdym).
Po za tym co zacytowałem? Tylko część o Spiderze.
Naprawdę nie dziwię się ze część ludzi ma dość tego forum,
grzeczne pytanie zadałem a odpowiedź jak koleś spod budy z piwem.
No i to jest problem tego forum
To nie jest żaden problem tego forum, tylko rozmów w internecie w ogóle jeśli już. Abstrahując od tego, czy to w ogóle jest problem. Tak jest zarówno we wszystkich socialach, tak jest w komentarzach pod artykułami, cokolwiek. Ja się staram zarówno nie odpowiadać nikomu w chamski sposób, jak i nie pytać o rzeczy, które można samemu łatwo sprawdzić, bo to też może być odebrane jako niegrzeczne na zasadzie "ja nie mam czasu i chęci sprawdzić, to zrób to za mnie". Wszystkim polecałbym tak samo, ale to oczywiście nie jest realne :)Tak, masz rację ale zadałem to pytanie ponieważ ani nie miałem czasu ani tym bardziej ochoty oglądać tego filmiku (chodzi mi o to że nie lubię TK jako osoby, nie podobają mi się te filmiki, kumam że są one formą reklamy wydawnictwa ale zęby czasami bolą, no i uważam za co najmniej niesmaczne wciskanie swoich poglądów politycznych nawet do wypowiedzi o komiksach dla dzieci ale naprawdę nie będę na ten temat dyskutował, po prostu mi się nie chce). Dlatego myślałem że autor posta po prostu odp że "jeszcze dwa" i tyle a nie zrobi się z tego gównoburza (która częściowo sam kręcę, za co bije się w pierś) i kończę temat. EOT
Z tego co zauważyłem tylko ty miałeś problem z tą informacją z 1 kwietnia, jeszcze możesz wybrnąć z tego i napisać, że myślałeś, że to był żart primaaprilisowy i dlatego szukałeś potwierdzenia :)Nie, nie mam zamiaru, bo z czego mam wybrnąć? Zadałem proste pytanie. Dostałem odpowiedź jaką dostałem. Nie mam z czego się tłumaczyć.
Cześć.
Chodzi mi o "Sprawy kryminalne Filipiny Lomar". Mógłby ktoś napisać parę słów
o tej serii ? Chodzi mi o styl narracji i wątki kryminalne. Mam ochotę na jakiś komercyjny
kryminał, ale boję się, że ta seria może być zbyt dziecinna. Warto polecić dojrzalszym czytelnikom ?
Z góry dzięki.
Cześć.
Chodzi mi o "Sprawy kryminalne Filipiny Lomar". Mógłby ktoś napisać parę słów
o tej serii ?
Nie, nie mam zamiaru, bo z czego mam wybrnąć? Zadałem proste pytanie. Dostałem odpowiedź jaką dostałem. Nie mam z czego się tłumaczyć.To żart był.
Nieładnie, Panowie. Wyręczacie w wyszukiwaniu leni? A fe!To fantastycznie, tylko w tamtym przypadku odpowiedź była w poście, który cytował, tylko wcześniej wszystko z niego wyciął, oprócz paru słów.
(Żeby było jasne, to był sarkazm. Jak ktoś grzecznie pyta, należy mu tak odpowiedzieć, jeśli znasz odpowiedź. Jak nie, to nie. Proste. Tyle)
Na instagramie znajdź użytkownika alejakomiksu, recenzuje on ten album
Filipina po raz pierwszy. . .Dziękuję ale niewiele mi pomogliście :) Konta na instagramie nie posiadam, a co do recenzji
Nieładnie, Panowie. Wyręczacie w wyszukiwaniu leni? A fe!Wydaje mi się, że po to jest forum. Tak wiem, to był sarkazm ;)
Cześć."Sprawy kryminalne..." to żaden tam kryminał tylko komiks dziewczyński dla nastolatek.
Chodzi mi o "Sprawy kryminalne Filipiny Lomar". Mógłby ktoś napisać parę słów
o tej serii ? Chodzi mi o styl narracji i wątki kryminalne. Mam ochotę na jakiś komercyjny
kryminał, ale boję się, że ta seria może być zbyt dziecinna. Warto polecić dojrzalszym czytelnikom ?
Z góry dzięki.
to jest ponoć fajne :
https://www.gildia.pl/komiksy/512444-stary-cybuch-i-jedwabna-ponczoszka
Co to są te Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza i Tykko z pustyni?Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza - zbiór różnych komiksów o przeszłości, według mnie bardzo dobry, historie Midthuna, Vicara czy Strobla - https://www.komiksydisneya.pl/2023/04/niezwyke-losy-sknerusa-mckwacza.html
4 komiksy, coraz bardziej mi się to podoba, że wydaje na Egmont coraz mniejMniej? W sumie to chciałbym, żeby wydawali mniej, a tego nie robią.
Co to te Baltimore?https://en.wikipedia.org/wiki/Baltimore_(comics)
W tomie pojawią się zarówno klasyczne historie Strobla z lat 60., komiksy Vicara, które możecie znać z Kaczorów Donaldów z lat 90., ale też całkiem nowe opowieści stworzone w ciągu ostatnich lat.
Mniej? W sumie to chciałbym, żeby wydawali mniej, a tego nie robią.Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja wydaje na Egmont coraz mniej, a nie że Egmont wydaje mniej komiksów.
Chociaż pewnie i Constantine i Epic Punisher będą swoje kosztowały.Constantine to jest Powieść graficzna 13+, a nie Hellblazer
Tzn. że będzie tam m.in ten komiks w którym Forsant i Sknerus piszą swoje biografie i zapominają o jednej dziewczynie z przeszłości? :) Świetna historia, tylko tytułu zapomniałem.
Niezły ten czerwiec. Tylko 5 pozycji dla mnie z tych zapowiedzi. Chociaż pewnie i Constantine i Epic Punisher będą swoje kosztowały. Szkoda, że nie ma jeszcze okładki Empireum.
Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja wydaje na Egmont coraz mniej, a nie że Egmont wydaje mniej komiksów.Jakieś niezrozumiałe posty ostatnio piszesz :)
Orientuje się ktoś czy dostaniemy Superman & The Authority - Granta Morrisona? to chyba dzieje się przed zapowiedzianym na czerwiec AC 1, a nie kojarzę żeby TK cos wspominał o tej pozycji.To się dzieje równolegle. Zresztą ciężko to określić. Mogą wydać po pierwszym tomie nowego AC i też będzie ok, ale do tej pory nie był nic wspominane o tym tytule..
Orientuje się ktoś czy dostaniemy Superman & The Authority - Granta Morrisona? to chyba dzieje się przed zapowiedzianym na czerwiec AC 1, a nie kojarzę żeby TK cos wspominał o tej pozycji.Nie zdziwię się, jeśli nie zostanie to u nas puszczone. Choć tytuł jest niejako wprowadzeniem do sagi dziejącej się na Warworld to historia komiksu wprowadza mnóstwo sprzeczności z serią "Action Comics". Sama historia była mocno zapychaczowa.
Ja wydaje na Egmont coraz mniej, a nie że Egmont wydaje mniej komiksów.Wydaje mi się, że ja też wydaję na Egmont mniej a Egmont wydaje tyle samo. :)
Na pewno Punisher i tak się zastanawiam nad tą Wieżą Babel. Ktoś to może już czytał i może polecić/odradzić? Goodreads pokazuje solidne 4/5...Jak najbardziej polecam. Ciekawa historia ukazująca jakim nieufnym, a jednocześnie pomysłowym skurwysynkiem jest Batman. Wielu autorów dosyć często pośrednio lub bezpośrednio odnosi się do tej opowieści.
9-11 tytułów, więc u mnie trochę grubo. Zdecydowanie Kingpin Rulez i KiK6 ;D ;D , reszta na raty.Ale KiK 6 dopiero w lipcu.
Znowu te reklamy Egmontu :)Nie zapominaj o poglądach i ideologii prowadzącego

To smieszki z poprzednich dram po filmach ;)O to to, dokładnie

Natomiast w czerwcu wyjdzie jeszcze 1 tom Mandalorianina. Egmont wciąż nie wrzucił go na swoją stronę, ale jest już dodany w Empiku:I od razu widać, dlaczego go nie ma na stronie Egmontu - przez pierwsze parę tygodni będzie dostępny tylko w Empiku.
https://www.empik.com/mandalorianin-star-wars-tom-1-rodney-barnes-georges-jeanty,p1377465555,ksiazka-p
Z mejla:W tym samym e-mailu dopisali, że obowiązki po nim (od 1 maja) przejmie Martyna Chrzanowska.
Szanowni Państwo,
Informujemy, że Tomasz Kołodziejczak – Dyrektor Działu Komiksów i Gier w Story House Egmont Sp. z o.o. podjął decyzję o odejściu z wydawnictwa z dniem 30 czerwca br. Podczas 27 lat pracy dla Story House Egmont pełnił różne funkcje, m.in. redaktora magazynu „Kaczor Donald”, Dyrektora Wydawniczego Czasopism i Dyrektora Pionu Książek. Od 10 lat jako Dyrektor z sukcesem zarządzał Pionem Komiksów i Gier Planszowych budując jego silną pozycję na polskim rynku. Tomasz Kołodziejczak zarządzał biznesem z wielkim entuzjazmem i kompetencjami. Bez jego poświęcenia i ciężkiej pracy nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy dzisiaj. – podkreśla Marika Bark, Business Area Director Kids w Story House Egmont.
W tym samym e-mailu dopisali, że obowiązki po nim (od 1 maja) przejmie Martyna Chrzanowska.
Kim jest ta Pani?Martyna Chrzanowska jest związana z wydawnictwem od 10 lat, od 2020 roku pełniła funkcję
Martyna Chrzanowska jest związana z wydawnictwem od 10 lat, od 2020 roku pełniła funkcję
Kierownika Działu Handlowego :)
Kim jest ta Pani?Tyle znalazłem:
Pani Monika to może glutamiluta?
Zaraz wypłynie nowe wydawnictwo pod jego wodzą 😉Z Bazylem w składzie! ;D
W koncu egmont przestanie kolekcje blokowac, ciekaw jestem co pierwsze wyjdzie teraz, dredd czy spider-man. 🙃Asterix, Lucky Luke... parę kolekcji nie dojechało...
13 kwietnia, coś czuję, że zapamiętamy tą datę. Przykra wiadomość. :(
13 kwietnia, coś czuję, że zapamiętamy tą datę. Przykra wiadomość. :(
...Panie Tomaszu - samych sukcesów w dalszej pracy zawodowej i pytanie kiedy wyda Pan jakieś wspomnienia z tego okresu - poczytałbym. :)
Kwiecień miesiące tragedii dla Polaków...
- śmierć papieża
- katastrofa Tupolewa
- odejście TK.
Co jeszcze?!
Hmmm. Niezle jajca. Ciekawe jaki jest powod tego odejscia.
Kwiecień miesiące tragedii dla Polaków...O Katyniu zapomniałeś
- śmierć papieża
- katastrofa Tupolewa
- odejście TK.
Co jeszcze?!
Nie ma co popadać w przesadę, że będzie źle, bo być może przychodzi ktoś ze świeżym spojrzeniem i ma plan jak trochę ożywić Egmont w segmencie sh, a może będzie kontynuowana polityka taka, jak jest do tej pory. Ja by, chciał, aby Egmont trochę odszedł od wyłączności DC i trochę np. Mucha by podłapała kilka tytułów.
Ale to według Ciebie oddanie wyłączności na DC (jeśli jest w ogóle możliwe) to byłoby z punktu widzenia Egmontu coś, co pozwoliłoby pozytywnie ocenić następczynię Kołodziejczaka czy jak?
Nie ma co popadać w przesadę, że będzie źle, bo być może przychodzi ktoś ze świeżym spojrzeniem i ma plan jak trochę ożywić Egmont w segmencie sh, a może będzie kontynuowana polityka taka, jak jest do tej pory.
Na tę chwilę nie mam informacji, jaki plan ma następczymi co do DC. To zapytam inaczej, czy jesteś zadowolony z tego, jak Egmont wykorzystuję wyłączność na DC? Czy Twoje oczekiwania zostały spełnione, czy może czujesz niedosyt? Ja uważam, że przydała by się zmiana, bo w zasadzie w tym segmencie było zbyt mało informacji dla czytelnika jakie są plany, czego można się spodziewać.
może na tym, że dojdziemy do wniosku, że istnieje grupa, która jest zainteresowany zakupami DC i skupienie się na tej grupie, która zapewni stały dochód. Należało by zadbać o tę grupę. Może to nie być grupa kilku tysięczna, być może mniej niż 1000 sztuk nakładu trzeba by zrobić. Stworzyć małą odnogę, która żyła by swoim życiem, gdzie wydawano by Huntress vol1, vol, 2, czy Power Girl vol.1 i dla nich tworzyć takie składaki, a oni byli by za to wdzięczni. Po co robić, że jesteśmy za duzi by bawić się w nakłady poniżej 1000.
Na razie mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości kurs nie ulegnie jakiejś zmianie, bo mentalnie jestem już nastawiony na "No Man`s land" i nie chciałbym przeczytać, że pomysł poszedł do kosza, bo ostatni tom "Knightfall" sprzedał się na poziomie 97% wymaganego minimum i korpo zablokowało.
No to Bazyl straci chęć do życia. Normalnie jak Joker bez Batmana :PJoker ma choć trochę szacunku do Batmana.
Ja tam działania Pana Tomka bardzo szanuję i trzeba docenić jego dorobek w Egmoncie. Moim zdaniem przez te wszystkie lata zrobił Egmontowi kawał dobrej roboty.
Jeśli dalej zagląda Pan na forum to życzę wszystkiego dobrego po odejściu z wielkiego E i mam nadzieję że w tej czy innej formie dalej będzie się Pan udzielał w naszym komiksowym mikroświatku :)
A to nie było tak, że było wieloletnie wiercenie fanów, aby wydano Swamp Thing Alana Moore'a nad którym ciągle się zastanawiał? Że on był jakoś niechętny starszym rzeczą, a jak się okazało, że fani mieli rację, to ruszyło lawinowo. No, chyba, że teraz będziemy pisać, że TK od początku chciał wydawać lata 90te i niżej. Ja trochę inaczej pamiętam.
Obym nie miał racji, obym się mylił, ale wydaje mi się, że do takich przemyśleń i wniosków trzeba właśnie kogoś z doświadczeniem i znajomością tego konkretnego rynku takimi jakie ma TK a nie kogoś nowego.
Szefa Muchy ma zerowy sentyment do chłopców-semikowców i jakoś utrzymuje na wierzchu tyle lat swoje wydawnictwo.
Szefa Muchy ma zerowy sentyment do chłopców-semikowców i jakoś utrzymuje na wierzchu tyle lat swoje wydawnictwo.
A pamiętacie jak kilka tygodni temu z jednego sobotniego filmu Pana Kołodziejczaka, można wyczytać było między wierszami, że coś się święci, że wiecznie nie będzie w Egmoncie?coś się święciło już w styczniu 2023
Hmmm.... no dobra życie toczy się dalej, to kiedy ten katalog na 2023 będzie dostępny online?Powinien być, jak co roku, na przełomie kwietnia/maja. Omówienie też powinno być jakieś, ale jak to będzie, czas pokaże.
Batman. Rok pierwszy będzie miał nową okładkę:
https://egmont.pl/Batman.-Rok-pierwszy,72878082,p.html
(https://i.imgur.com/oRNVyDV.jpg)
Sory, że trochę off-topowo i jeśli już było, ale po dłuższej przerwie od komiksów nadrabiam informacje i wiadomości z forum i mogłem przegapić - czy ktoś ma już może to wydanie Roku Pierwszego?Ten sam co w poprzednich wydaniach- śliska kreda
Jeśli tak, miałbym pytanie - czy Egmont znów użył tego samego papieru co w poprzednim wydaniu (i w innych Deluxach) - czyli błyszczącej, śliskiej kredy (papieru, który swego czasu bardzo mocno skrytykował Mazzucchelli, pisząc, że wypacza on wraz z podrasowanymi kolorami jego pomysł na ten komiks)?
Czy może zaskoczył i tym razem dobrał rodzaj papieru do komiksu (jak choćby zrobili to w oryginale w najnowszym wydaniu w Stanach, wydając to na matowym papierze)?
Jeśli tak, miałbym pytanie - czy Egmont znów użył tego samego papieru co w poprzednim wydaniu (i w innych Deluxach) - czyli mocno błyszczącej, śliskiej kredy (papieru, który swego czasu bardzo mocno skrytykował Mazzucchelli, pisząc, że wypacza on wraz z podrasowanymi kolorami jego pomysł na ten komiks)?Tak, Mazzucchelli skrytykował wydanie o którym mówisz, a następnie współpracował z DC na wydaniem, które kolorystycznie odpowiadała oryginałowi i to wydanie otrzymaliśmy od Egmontu. Jest ono na kredzie, ale kolorystycznie nie jest to tragedia, którą sugerujesz.
Czy może zaskoczył i tym razem dobrał rodzaj papieru do komiksu (jak choćby zrobili to w oryginale w najnowszym wydaniu w Stanach, wydając to na matowym papierze)?
Kwiecień miesiące tragedii dla Polaków...
- śmierć papieża
- katastrofa Tupolewa
- odejście TK.
Co jeszcze?!
Tylko z inną ceną :'(tylko z innym logo.
Wciąż się nie martwię, nie widzę przeszkód, aby mniejsze wydawnictwa kiedyś stały się większe. Do tej pory Egmont był królem komiksu amerykańskiego, jeśli przestanie wydawać to czego oczekuje klient, powstanie nisza i ktoś ją zaopiekuje.Patrząc że manga sprzedaje się najlepiej to rzeczywiście Egmont wydaje to co oczekuje klient ::) ::) ;D ;D 8) 8)
Patrząc że manga sprzedaje się najlepiej to rzeczywiście Egmont wydaje to co oczekuje klient ::) ::) ;D ;D 8) 8)Manga to jest właśnie przykład na to, jak Egmont wzgardził tym segmentem i kiedy się obudził, było już za późno. Mniejsze wydawnictwa mangowe mają tak silną pozycję, że Egmont nawet nie próbuje z nimi konkurować. Nie liczę tej mango-disney niszy, bo jeszcze nie wiadomo czy to się przyjmie.
Ten sam co w poprzednich wydaniach- śliska kredaDzięki za informację.
Tak, Mazzucchelli skrytykował wydanie o którym mówisz, a następnie współpracował z DC na wydaniem, które kolorystycznie odpowiadała oryginałowi i to wydanie otrzymaliśmy od Egmontu. Jest ono na kredzie, ale kolorystycznie nie jest to tragedia, którą sugerujesz.No i przepraszam, ale tu muszę zareagować, bo chyba zupełnie niecelnie zinterpretowałeś moją wypowiedź i przypisałeś mi coś, o czym zupełnie nie pomyślałem.
Zupełnie nie kojarzę tej Pani, która przejmuje obowiązki Pana Tomasza, ale coś mi mówi, że kobieta na tym stanowisku nie wróży niczego dobrego. Przykład szefowej Star Wars się kłania i wszystkich filmów S-H , gdzie reżyserem była kobieta.Jakie jest prawdopodobieństwo, że mamy tutaj do czynienia z wyjatkiem?
Przykład szefowej Star Wars się kłania...No to jest akurat przykład baaaaaardzo udanej kariery producenta filmowego.
Kojarzysz może nazwisko kto stoi za wydawnictwem Mucha?Christine Meyer, która też nie przepada z superbohaterami.
Jestem jednakże niemal pewny że lepiej niż za czasów Pana Tomasza nie bedzie - chodzi mi głównie o kontakt z czytelnikiem i dobór tytułów. Innymi słowy dla egmontu będzie moze nawet lepiej - słupki sprzedaży w górę, ale dla nas prawdziwych fanów już nie - zostaniemy zalani marną mangą i innym badziewiem +3.Najpierw sprecyzuj tych czytelników i ten badziew. Że komiksy dziecięce, które sprzedają się najlepiej? Że manga która sprzedaje się u nas rewelacyjnie w porównaniu do komiksów superbohaterskich?
Zupełnie nie kojarzę tej Pani, która przejmuje obowiązki Pana Tomasza, ale coś mi mówi, że kobieta na tym stanowisku nie wróży niczego dobrego.
Panowie,Dokładnie, za chwile okaże się że babka jest fanem frankonów i będzie trzaskać takie pozycje że niektórzy nie będą wiedzieć co ze sobą zrobić ;)
apeluję o umiar i opanowanie.
Krytykowanie kogoś ze względu na jego płeć nie świadczy dobrze o krytyku.
Nie poznaliśmy żadnej decyzji wydawniczej tej Pani. Z takim nastawieniem i przypisywaniem jej z góry określonych cech (będzie drogo! nie będzie ciekawych komiksów! będzie oglądać tylko słupki sprzedażowe!) bez żadnych dowodów na to, dajemy świadectwo o sobie samych.
Zamiast biadolić proponuję uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pierwsze wypowiedzi i decyzje wydawnicze nowej rednacz s.h.E.
Po owocach ich poznamy i takie tam. Może się okazać, że Pan Tomasz nie był consiglieri na czas wojny i kryzysu.
(...) lepiej niż za czasów Pana Tomasza nie bedzie - chodzi mi głównie o kontakt z czytelnikiem i dobór tytułów.
jest porównywane do śmieci Papaja czy lądowaniem na brzozach.
Nikt nie reaguje, to może ja w takim razie.Doskonale wiem co napisałem, Papaj zmarł a oni wylądowali na brzozach, czego nie rozumiesz?
Ja wiem, że porównanie z postu eridravena mocne odklejone było, ale
może byś, towarzyszu, uszanował ludzkie życie, śmierć i ważne w polskiej historii wydarzenia.
Może byś pomyślał następnym razem, zanim coś napiszesz. ::)
Tylko tyle, wiesz...
Pewne teksty są niestosowne. Nawet na forum.
towarzyszuJak już jesteś taki stosowny i chciałeś zwrócić uwagę, to trzeba było zatrzymać tego towarzysza na inną okazję, ale widzę, że niektóre rzeczy są jednak silniejsze.
Wiem, że teraz co innego na topie, ale czy ktoś może sprawdzić jak wygląda jego egzemplarz Luca Juniora? Bo mój ma takie wady:
Strony 1, 4, 5, 8, 9, 12, 13 są rozmyte (efekt podwójnej czcionki, druk dwa razy odbity)
Strony od 113 do 128 zostały wydrukowane słabiej od pozostałych (nie jest to zmierzony efekt - nawet druk w stopce jest wyblakły).
Na stronie 127 jest plama tuszu.
W sumie zabawne jest, że jeden z żartów w tym komiksie bazuje na takiej rozmytej czcionce jak na pierwszych stronach. Kartkując całość najpierw uznałem to za kolejny błąd.
Może byś pomyślał następnym razem, zanim coś napiszesz. ::)W zyciu nie przypuszczałem, że wśród komiksiarzy jest tylu wyznawców żołtego papaja który wiedział a nie powiedział ::)
TK odchodzi z egmontu. Świat się nie kończy, komiksy będą dalej wychodzić. Porównywanie tego do historycznych wydarzeń, w tym niektórych tragicznych, nawet jako żart, jest niesmaczne.
Odcinek poświęcony ostatnim zmianom personalnym w Story House Egmont ukaże się 22 kwietnia 2023 r.
Po Batman Knightfall:A orientujesz się co powinno być zebrane w "Batman Kataklizm" żeby była zachowana ciągłość między "Knightfal" a "No Man's land"?
- Batman Kataklizm
- Batman Ziemia Niczyja w 5 tomach planowana jest na 2 lat
A orientujesz się co powinno być zebrane w "Batman Kataklizm" żeby była zachowana ciągłość między "Knightfal" a "No Man's land"?Przecież to już było omawiane kilka razy:
Przed Kataklizmem będzie coś jeszcze. Co też wstrząśnie Gotham. A czytelnicy "Joker: Polowanie na klauna" dowiedzą się wszystkiego, co chcieli wiedzieć o zniszczeniu Azylu Arkham, o którym czytali w kilku wcześniejszych komiksach z DC.
Mnie zmartwiło trochę zdanie odnośnie przyszłości Immortal Hulk tj: "wstępnie dwa pozostałe tomy powinny ukazać się w przyszłości, ale zobaczymy jak sytuacja się rozwinie". Kurczę, mam nadzieję że nie zaprzestaną wydawania akurat tej serii bo to jedyne co czytam z Marvel Flash:)
"Odcinek poświęcony ostatnim zmianom personalnym w Story House Egmont ukaże się 22 kwietnia 2023 r."
Niby tak, ale w sumie początek wypowiedzi dał do zrozumienia że jest to seria pożądana.Ale jesteście świadomi, że te dwa tomy (o których wspomina pan Kołodziejczak) to jest całość serii i to "coś jeszcze" to może być tom z one-shotami (wydany oryginalnie jako vol 11). Tam nie ma już nic więcej do wydania, więc nie dziwcie się z zakończenia serii, a nie zaczynacie kolejną dramę, że Egmont coś przerwie.
Ale jesteście świadomi, że te dwa tomy (o których wspomina pan Kołodziejczak) to jest całość serii i to "coś jeszcze" to może być tom z one-shotami (wydany oryginalnie jako vol 11). Tam nie ma już nic więcej do wydania, więc nie dziwcie się z zakończenia serii, a nie zaczynacie kolejną dramę, że Egmont coś przerwie.Ale przecież pan Kołodziejczak odnosi się w swojej wypowiedzi tylko i wyłącznie do dwóch pozostałych tomów. Nie wiem skąd to Twoje "coś jeszcze".
Ale przecież pan Kołodziejczak odnosi się w swojej wypowiedzi tylko i wyłącznie do dwóch pozostałych tomów. Nie wiem skąd to Twoje "coś jeszcze".Mówi: "Dwa jeszcze w przyszłości, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie" . I teraz zależy to od interpretacji. Dla mnie to jest zapowiedź 2 tomów oraz być może czegoś jeszcze, czyli tego tomu z one-shotami o którym wspomniałem, który może się ukazać lub nie. Ale jak zaznaczyłem, tam nie ma nic już więcej do wydania.
Mówi: "Dwa jeszcze w przyszłości, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie" . I teraz zależy to od interpretacji. Dla mnie to jest zapowiedź 2 tomów oraz być może czegoś jeszcze, czyli tego tomu z one-shotami o którym wspomniałem, który może się ukazać lub nie. Ale jak zaznaczyłem, tam nie ma nic już więcej do wydania."Dwa jeszcze powinny ukazać się w przyszłości, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie". Słowo "powinny", moim zdaniem, całkiem zmienia znaczenie zdania i ja interpretuje to w inny sposób niż Ty. Poza tym nikt nie wyciąga wniosków odnośnie słabej sprzedazy i przerwania serii i , a jedynie stwierdza niepokój odnośnie jej przyszłości.
A tu nagle ktoś wyciąga wnioski, że chcą przerwać wydawanie serii i że seria się nie sprzedaje. Tylko nigdzie takie stwierdzenie w filmie nie pada.
Podtrzymuję swoją opinię, że martwię się co do przyszłości komiksów w EgmoncieMoment, przecież nie ma nigdzie ogłoszenia, że Egmont przestaje wydawać komiksy. Od początku roku w sobotnich filmikach było zapowiadane, że wyda tyle samo, albo nawet więcej niż w zeszłym roku. Patrząc po zapowiedziach na kolejne miesiące ta obietnica zostanie dotrzymana.
Szczerze to odejście pana Kołodziejczaka spowoduje tylko jedną rzecz. Można zapomnieć o komiksach z Jonahem Hexem. A tak nadal będą wydawać komiksy, które przynoszą zyski.Pytanie co ze "Star Trekiem" w kolejnych latach.
Pytanie co ze "Star Trekiem" w kolejnych latach.
Podejrzewam że takich pytań co z tytułem X wiele osób ma w każdym segmencie, szczególnie jeśli nie ma jakiegoś szumu wokół tytułu i nie ma możliwości domysłu jak on od strony biznesowej stoi. A bez danych rośnie niepokój o serie które się zbiera.
Szczerze to odejście pana Kołodziejczaka spowoduje tylko jedną rzecz. Można zapomnieć o komiksach z Jonahem Hexem. A tak nadal będą wydawać komiksy, które przynoszą zyski.
II. Przewidywany rozwój Spółki
Zarząd Spółki nie zakłada istotnych zmian w zakresie działalności Spółki w 2023 roku. Wysiłki Zarządu
będą dalej koncentrowały się na celach opisanych powyżej. Spółka pozostaje największym na rynku
wydawcą pism dla dzieci i komiksów oraz znaczącym wydawcą gier planszowych. Spółka planuje dalej
rozszerzać swoją ofertę wydawniczą tych działów.
Zwiększenie innych wartości niematerialnych i prawnych w roku 2022 dotyczy głównie transakcji zakupu składników
majątkowych od Media Service Zawada sp. z o.o. w postaci transferu praw do siedmiu wiodących licencji czasopism
dla dzieci. Nabyte wartości niematerialne i prawne są amortyzowane zgodnie z okresem ekonomicznej użyteczności
poszczególnych praw do licencji, który wynosił średnio od około dwóch do trzech lat na dzień zamknięcia transakcji
(nabycia aktywów). Celem Spółki, który przyświecał dokonaniu tej transakcji, było powiększenie naszego silnego
portfolio o kolejne, ulubione przez dzieci tytuły: Świnka Peppa, Scooby Doo, Cartoon Network, LOL, MiniMini+,
Cry Babies i Dino Ranch. Dzięki tej transakcji Spółka umocni swoją pozycję największego wydawcy czasopism dla
dzieci w Polsce, będzie przy tym dalej rozwijać/umacniać swój udział lidera na rynku publikacji komiksowych oraz
dalej inwestować w rozwój bogatego portfolio gier planszowych.
Bardziej chodziło mi o to, że Star Trek, tak jak i wspomniany Jonah Hex, był wydawany przez Egmont głównie dlatego, że wielkim fanem tych serii był TK. Takie przynajmniej odnosiłem wrażenie, a że sam bardzo lubię obie serie, dlatego pytam.
Edit: Z serii, których wydanie, według mnie, mocno zawdzięczamy TK są jeszcze Garfield i Conan.
@mack3 Z tego co się orientuje nie zapowiadali tie inów, plus minęło już dużo czasu od premiery tego eventu w pl więc szansę myślę zerowe. W pl wyszedł tylko tie in batmanowy w wydaniu deluxe rozbite miasto i inne opowieści.Nie wiem, ja swojego czasu zrobiłem wszystkie te tie-iny i lepiej mi się to czytało niż większość tego co aktualnie wychodzi (większość z tego nie pamiętam :), ale nie przypominał sobie żebym męczył się przy tym). No jak nie istotne, w pewnym sensie budują ten cały świat a ten Batman Flashpointowy to najlepszy Batman. Zaraz mnie tu zlinczują (po raz kolejny), ale marne fabularnie to jest większość tych historii z lat dziewięćdziesiątych, którymi to większość się zachwyca.
Doradzam swoją drogą mocne zastanowienie się przed wchodzeniem w kupowanie tych miniserii, przeczytałem jakieś 2 tygodnie temu omnibus zbierający cały event i spokojnie 90% tie inów jest kompletnie nieistotne z perspektywy lore świata i na dodatek są to historie bardzo marne fabularnie. Istotne są tylko aquaman, wonder woman, i od biedy lois lane, te trzy serie pokazują genezę i rozwój głównego konfliktu w tym uniwersum (dc miłosiernie zebrało je w jeden tom https://www.goodreads.com/book/show/12321501-flashpoint ). Oprócz tych trzech wyżej wymieniony batman tez jest bardzo mocny, ale wpływ na świat ma zerowy. Reszta historii moim zdaniem niewarta jest czytania.
Kończę ponowną lekturę Flashpointu i dochodzę do wniosku, że ma ogromną zaletę, której nie posiadały kolejne kryzysy po KnNZ. Mianowicie jest krótko, jasno i na temat. Czytam pięć zeszytów, bawię się świetnie i nie odczuwam żadnych braków.Bo to nie miał być żaden kryzys, tylko podczepili się pod to żeby zrobić reset.
Jeżeli ktoś z Egmontu czyta ten wątek, to proszę - dajcie ten link do poezji śpiewanej z Facebooka również w opisie na YouTube, bo ludzie już zaczynają mnożyć w komentarzach teorie spiskowe, że bezduszna korporacja wycięła z filmiku piosenkę :)Na Facebooku napisali, że chodzi o :
Panie Tomku, zapewne Pan to przeczyta, mam jeszcze prośbę wydawniczą, bo chyba nikt u nas nie jest zainteresowany wydaniem, a po Pana odejściu szanse na publikację zmaleją. Poprosze na odejście, o zapoczątkowanie nowych, zbiorczych wydań Cubitusa, Małego Sprytka i coś zbiorczego Crisse'a (Atalante, Kakubarre)Wiesz, tak "na odejście", to nie "zainicjujesz" wydania nawet jednej książki, bo to proces na jakieś pół roku minimum (pomijając fakt, że plan wydawniczy układa się rok, półtora, do przodu, ale pisałem o procesie wydanaia jednej ksiażki). Powiesz że chodziło ci pewnie tylko o to żeby "namówić" Egmont, żeby wydawali te komiksy po jego odejściu. Już pomijam fakt że TK nie jest jakimś tam ojcem chrzestnym i po zapchaniu sobie ust wacikami nie wezwie przed swe oblicze przyszłej nowej szefowej i głosem Marlona Brando nie nakaże wszczęcia prcesu zmierzającego do spełnienia twojego "mokrego snu" (mojego też, ale nie o to chodzi). Pomijam bo, wiesz, jakby miały być wydane to by wydali więc może kiedyś wydadzą albo nie wydadzą wcale.
O ile w ogóle można "mieć złą passę u kogoś".
Sorry, jeszcze się nie obudziłem, poprawione.OK, spoko, "literówka". Bałem się że ludzie tak piszą już :-) Miłego Dnia :-)
Padł zarzut o chamskie zachowanie na spotkaniach - ktoś coś więcej? Bo z materiałów, które tu się pojawiały, między innymi te z "Bazylem" (bo to chyba był on albo ktoś kto podziela jego poglądy) biła od niego wysoka kultura, a nie chamstwo.Nie wszystkie spotkania z KW były nagrywane. Byłem na kilku i kultura Bazyliszka jest niskich lotów w stosunku do Kołodziejczaka. Wypowiedzi to jedno, ale on zachowaniem i postawą po prostu zachowuje się lekceważąco podczas udzielania odpowiedzi przez naczelnego Egmontu. Tego po prostu na nagraniach nie widać, bo kamera jest skierowana na osoby na scenie.
Nie wszystkie spotkania z KW były nagrywane. Byłem na kilku i kultura Bazyliszka jest niskich lotów w stosunku do Kołodziejczaka. Wypowiedzi to jedno, ale on zachowaniem i postawą po prostu zachowuje się lekceważąco podczas udzielania odpowiedzi przez naczelnego Egmontu. Tego po prostu na nagraniach nie widać, bo kamera jest skierowana na osoby na scenie.
Akurat na tym legendarnym już video nasz forumowy kolega miał lekkie problemy z wypowiedzeniem się :)A ja pamiętam spotkanie kiedy Bazyl domagał się wydania Onslaughta i kiedy Pan Kołodziejczak nie wiedział o co mu chodzi ten prychał lub wydawał jakieś inne dźwięki z siebie.
Ale Pan TK dał mu tyle czasu ile potrzebował i ładnie, kulturalnie spuentował.
A ja pamiętam spotkanie kiedy Bazyl domagał się wydania Onslaughta i kiedy Pan Kołodziejczak nie wiedział o co mu chodzi ten prychał lub wydawał jakieś inne dźwięki z siebie.Może kłaczek. Mógł to też być brak elementarnej kultury osobistej.
Pięknie zaorany ;DDokładnie. Jednak podejrzewam, że w główce jednego naszego forumowicza do tej pory siedzi "ale mu wtedy pojechałem!" ;-)
Jeśli chodzi o gaszenie Bazyla to od 8. minuty tutaj:
Czy TK serio ma złą prasę wśród czytelników, miłośników komiksu? Kilka razy w filmiku przybrał postawę, która sugerowała negatywne podejście do jego osoby.
W zeszłym roku o tej porze był już katalog :)Ale dwa lata temu był dopiero w piątek 30 kwietnia - dobrze pamiętam bo zdychałem wtedy (z nudów) na kwarantannie (dzień 8-my z 17-tu) ;-)
Jeśli chodzi o gaszenie Bazyla to od 8. minuty tutaj:
i że on decyduje co wyda, bo tak mu się podoba.No ciężko, żeby było inaczej, skoro był dyrektorem xD
W zeszłym roku o tej porze był już katalog :)W zeszłym roku o tej porze padał deszcz :)
Właśnie wyszły:Potwierdzam, właśnie odebrałem z paczkomatu. Sam zajebiste komiksy. Jaram się jak kościół w Norwegii
Kinghtfall 5
Spider-Man Straczynskiego
X-Men Upadek Mutantów
Ten Egmont wydaje zajebiste komiksy. 8)

Bo przyszła inflacja i za NML będziemy musieli zapłacić więcej, niż gdyby został wydany kilka lat temu.
Im więcej reedycji (po nie da się ukryć mocno zestarzalych zeszytowkach) TM-SEMIC tym lepiej. Mówię to mając niemal cały komplet DC/Marvel. Pięknie wydane, uzupełnione o brakujące zeszyty, choćby Knightfall tom 3, masa nowych zeszytów, Semik nie przerobił by materiału do 00r. Epic S-M, coś miód, czekam na Punishera. Mimo wielkiej miłości do TM-SEMIC wydania od Egmontu sa Nam po prostu potrzebne,. To też zaowocowało $$$, TK zasłużył na solidną odprawę i podziękowania 😎
eh "...duble po TM Semic" 😅
Padło pytanie jak Egmont mógłby złagodzić skutki inflacji. Wg mnie właśnie tak. Zamiast wydawania tomiku z 4 zeszytami za 50 zł okładkowego.
Pisałem już tutaj, że nie miałem większości TM Semiców. Zatem nowe wydanie Knightfalla było mi niby na rękę. Ale i tak nie zmieniam zdania, że wolałbym coś premierowego. Bo choć nie miałem tych Semiców, to mógłbym je mieć, gdybym chciał po polsku. Z NML czy inną premierą, tak nie mam.
...nie miałem...było mi niby na rękę...że wolałbym...Bo choć nie miałem...to mógłbym je mieć...
Jego winą jest że ostatnio wydaje Marvel Fresh w bardzo cienkich tomikach, przez co wychodzi to drożej. To powinno byc wydawane w grubszych trejdach. Np ci New Mutants razem z X-Men Świt X. Inflacja nie jest winą wydawnictwa, ale wobec wzrostu cen mogliby dostosowac do tego skład swoich albumöw.
Może TK sabotuje te aczytelne Marvel Fresh. Podniosła cenę, zmniejszył objętość i później padnie w rozmowach z licencjodawcą "kazaliście nam to wydać, tylko że nikt tego u nas nie chce".Ej, mieliśmy już tu nie trollować! ;-)
Czasem wypadałoby popatrzeć trochę szerzej i dalej niż "koniec własnego nosa". Nie tylko "ja" i "mnie" ;)Ty ze swoim nochalem musisz dołożyć szczególnych starań ;-) Wręcz włożyć wysiłek w to, aby osiągnąć "prędkość ucieczki" :-)
Czasem wypadałoby popatrzeć trochę szerzej i dalej niż "koniec własnego nosa". Nie tylko "ja" i "mnie" ;)
Jak zapłaci za Semikowe: Batman Miecz Azraela 50zl i Batman Venom kolejne 50zl a za zeszytowki po 20zl, to mu się odwidzi zbieranie starszych zeszytów tylko wyda 120zl za piękny uzupełniony tom od Egmontu 😁
Jak u Was z pakowaniem od Egmontu?
Coś wiadomo na temat tego, kiedy ukaże się katalog?
Liczyłem że dzisiaj już będzie :/Ja tak liczę codziennie od wielu dni :P
Jestem, będzie na dniach :)
Jestem, będzie na dniach :)Ciekawe czy tak jak przed rokiem nie będzie podanych cen.
Ciekawe czy tak jak przed rokiem nie będzie podanych cen.A to coś da że będą ceny? jak coś będziesz chciał kupić to i tak kupisz.
Ciekawe czy tak jak przed rokiem nie będzie podanych cen.Już to było "wałkowane" kilka razy, sam TK podawał powody braku cen w katalogu. Mamy kwiecień, taki katalog (który ma też swoją formę drukowaną) musiał być zatwierdzony jakoś na początku roku, z pewnością w pierwszym jego kwartale. Czy realistycznym wariantem będzie założenie, że cena egzemplarza komiksu, który ma się ukazać w grudniu ( a z "obsuwami" nawet na początku lutego), ustalona, powiedzmy, w lutym, będzie widnieć na okładce egzemplarza w tymże grudniu? Nie, wydawca mógłby jedynie założyć jaką cenę miałby egzemplarz komiksu planowany na grudzień gdyby ukazał się już teraz. Wszystko się może zmienić przez rok. Natomiast naiwnością jest sądzić że gdyby Egmont opatrzył każdy komiks w katalogu określoną ceną, to tylko z tego powodu czułby się zobowiązany do umieszczenia jej na wydrukowanym już egzemplarzu. Nie, bo i dlaczego miałby to robić? Ze stratą dla siebie? Podobnie jak z tymi seriami, które przestały się opłacać i są kasowane a czytelnicy "no, czemu jej nie dokończą, co i m szkodzi?". Najwyraźniej szkodzi, to jest biznes i tyle. Pozostaje jeszcze kwestia wznowień - jakiemuś komiksowi wyczerpie się nakład i się go wznawia, ale już jest droższy. W katalogu możesz podać starą cenę, ale pod koniec roku on wciąż będzie w katalogu bo go wznowiono, ale cena już będzie adekwatna do sytuacji rynkowej, komiks będzie droższy.
A to coś da że będą ceny? jak coś będziesz chciał kupić to i tak kupisz.
Liczyłem że max jutro pojawi się katalog to bym sobie w pracy druknął i przez cały weekend zrobiłbym sobie inwentaryzację i zobaczył ile jeszcze pozycji musze kupić. No ale cóż będzie jak będzie :)
Ceny (nawet orientacyjne) pozwalały zorientować się o prawdopodobnej zawartości pokazanych komiksów.To może zamiast cen - liczba stron przy okładkach byłaby lepszym pomysłem

Ceny (nawet orientacyjne) pozwalały zorientować się o prawdopodobnej zawartości pokazanych komiksów.
Ceny (nawet orientacyjne) pozwalały zorientować się o prawdopodobnej zawartości pokazanych komiksów.To zdanie jest doskonałe w swoim merytorycznym i gramatycznym absurdzie :)
To może zamiast cen - liczba stron przy okładkach byłaby lepszym pomysłem
Niegłupie.
Przykładowo. Czasem Egmont wydaje współczesne, miękkookładkowej komiksy DC czy Marvela w pojedynczych a czasem w podwójnych tomach.
Jak zobaczymy cenę okładkową 49,99 to spodziewamy się pojedynczego tomu.
A jak będzie 89,99 to raczej podwójny,
Wszyscy czekamy na katalog .(https://www.photofunky.net/output/image/c/e/e/5/cee52c/photofunky.gif)
(https://www.photofunky.net/output/image/c/e/e/5/cee52c/photofunky.gif)
Wszyscy czekamy na katalog - to już chyba taka tradycja. A tak naprawdę po co nam ten katalog? Zobaczymy co będzie wydane w listopadzie, potem i tak będzie miało obsuwę na luty, a suma sumarum i tak wszyscy wszystko kupimy :)
Zapowiedzi z wyprzedzeniem na 2 miesiące są wg mnie wystarczające - przynajmniej okolice 10 każdego miesiąca, to nie tylko wypłata, ale i zapowiedzi :) wtedy wiemy co i jak wydadzą, w jakich cenach, ile stron, a obsuwy się zdarzają wtedy już tylko pojedyncze.
A tak Egmont raczy nas katalogiem i same narzekania: nie ma cen, nie ma zawartości, nie ma czy pojedynczy czy podwójny, nie ma ilości stron, nie trzymają się dat, itp.
Więcej luzu, Panie i Panowie - to tylko hobby i trzeba czerpać z niego jak najwięcej radości :)
Teraz wpadłem na genialny pomysł, jakby okładką ostatniego Katalogu "sygnowanego" przez TK był on sam zasiadający na tronie (a'la Żelazny tron) zrobionego z komiksów lub symboli SH, i to wszystko narysowane kreską komiksową a'la Scottie Young ;DNie, plotki mówią CZĘŚCIOWO prawdę, tylko na tronie będzie zasiadać NOWA Królowa ;-)
Ależ to byłby rarytas, nawet za kase podejrzewam że popyt byłby ogromny :P
Wszyscy czekamy na katalog - to już chyba taka tradycja. A tak naprawdę po co nam ten katalog? Zobaczymy co będzie wydane w listopadzie, potem i tak będzie miało obsuwę na luty, a suma sumarum i tak wszyscy wszystko kupimy :)"A tak naprawdę po co nam ten katalog?"; "to tylko hobby" Zamilcz, heretyku!!! ;-)
Zapowiedzi z wyprzedzeniem na 2 miesiące są wg mnie wystarczające - przynajmniej okolice 10 każdego miesiąca, to nie tylko wypłata, ale i zapowiedzi :) wtedy wiemy co i jak wydadzą, w jakich cenach, ile stron, a obsuwy się zdarzają wtedy już tylko pojedyncze.
A tak Egmont raczy nas katalogiem i same narzekania: nie ma cen, nie ma zawartości, nie ma czy pojedynczy czy podwójny, nie ma ilości stron, nie trzymają się dat, itp.
Więcej luzu, Panie i Panowie - to tylko hobby i trzeba czerpać z niego jak najwięcej radości :)
Nie, plotki mówią CZĘŚCIOWO prawdę, tylko na tronie będzie zasiadać NOWA Królowa ;-)
O qrcze!!! Właśnie przeglądam ten nowy katalog. Ale pojechali z zapowiedziami. Nieźle. Nie spodziewałem się takiego uderzenia. Brawo!Też przeglądam - lepiej być nie mogło.
Ale o jakim katalogu Wy piszecie? :o"Ciągną szyderę" - jak mniemam.
Co to za ustrojstwo? 8)
Domyślam się - tak sobie tylko dowcipkuję w kontekście tego całego oczekiwania.No świetnie, ale nie każdy czeka (wyłącznie) na NML :-) Gdybyśmy wszyscy tylko patrzyli na różne sprawy podług własnych pragnień i potrzeb, to kim byśmy byli? Pewnie, daleko nie przymierzając, takim Bazyliszkiem ;-)
Skoro zostało powiedziane, że będzie "No Man`s Land" to czy ten cały katalog będzie dzisiaj czy za miesiąc to mi wszystko jedno.
‼Wiemy, że czekacie‼ Dziś o 18:00, pod poniższym linkiem pojawi się katalog Klubu Świata Komiksu na rok 2023‼
Z kolei jutro, 29 kwietnia o godzinie 10:00, zapraszamy na cotygodniowe Wieści ze Świata Komiksu, w których Tomasz Kołodziejczak omówi jego zawartość i uściśli niektóre informacje. Tymczasem życzymy miłego przeglądania.
https://wydawnictwoegmont.pl/komiksy/
Dlaczego w katalogu brakuje powieści graficznych DC 13+ ?
Album zawiera najnowszy crossover Batman/Spwan #1
oraz dwie historie z lat 90. – Batman/Spawn: War Devil #1 i Spawn/Batman #1.
Dlaczego w katalogu brakuje powieści graficznych DC 13+ ?Są na 101 stronie.
Dlaczego w katalogu brakuje powieści graficznych DC 13+ ?
Możesz wskazać gdzie konkretnie są? :) Nic nie znalazłem w sektorze DC, również nic nie wyszukuje program po wpisywaniu konkretnych nazw pozycji, które już wydano.
Corto i Pasażerowie wiatru... gdzie są? :/
Hulk epiki?
O, Maximum Carnage we wrześniu, czekam bardzo!To jest dziwne bo pomijają tom The Hero Killers (vol. 23), tym samym robiąc dziurę pomiędzy tomami Każdy z Każdym a Plagą pająkobójców.
Piąty DCeased wyleciał na przynajmniej 2024 rok.Wyleciał pewnie dlatego, że do tej pory nie ma jeszcze zbiorczego tomu, który chyba jest zapowiedziany na 3 kwartał 2023.
Znikło Power Rangers także już bez szans na 3 tom. Ptaki Nocy :(
A "New Mutants" to jest to co wyszło w kolekcji czy coś innego?Okładka to NEW MUTANTS OMNIBUS VOL. 1 ale chyba nie będzie to się pokrywało z tym omnibusem, bo ma on 1272 stron. Raczej będzie to pewnie to co rysował tylko Sienkiewicz czyli New Mutants #18-31
New Mutants bedzie to vol 1 bo nie mam FB?Pewnie dubel po kolekcji może coś więcej zeszytów dadzą.
Spider-Man Noir
23 Epic wyszedł niedawno, Marvel ma jakiś czasowy bufor przed tym, aż tytuły pojawią się w innych krajach.Epiki 23 i 24 wyszły kolejno 17 i 3 stycznia tego roku. Te 2 tygodnie różnicy to chyba żaden problem, żeby wydać 23 w chronologii. Nawet gdybyśmy faktycznie musieli poczekać te 14 dni.
Fajnie że w Batman/Spawn dostaniemy też te dwa poprzednie crossy.To będzie najprawdopodobniej to wydanie
O qrcze!!! Właśnie przeglądam ten nowy katalog. Ale pojechali z zapowiedziami. Nieźle. Nie spodziewałem się takiego uderzenia. Brawo!Jakoś tak zachowawczo z tymi zapowiedziami. Nie widzę tego uderzenia.
To jest dziwne bo pomijają tom The Hero Killers (vol. 23), tym samym robiąc dziurę pomiędzy tomami Każdy z Każdym a Plagą pająkobójców.
Wyleciał pewnie dlatego, że do tej pory nie ma jeszcze zbiorczego tomu, który chyba jest zapowiedziany na 3 kwartał 2023.
Znikło też całe Nowe DC Comics z katalogu.
Okładka to NEW MUTANTS OMNIBUS VOL. 1 ale chyba nie będzie to się pokrywało z tym omnibusem, bo ma on 1272 stron. Raczej będzie to pewnie to co rysował tylko Sienkiewicz czyli New Mutants #18-31, 37, 39, więcej niż zawartość tomu z kolekcji (powtórzy oczywiście z niego materiał).
Czyli taki misz masz jak Jimem Lee...Nie do końca. Zresztą nie jestem pewien czy #37 i
Nie do końca. Zresztą nie jestem pewien czy #37 i #39 będą bo Sienkiewicz był tam chyba tylko inkerem.
Na pewno będzie New Mutants #18–31. Tego jestem pewien.
Czyli prawie jak drugi tom Epic Collection.Czyli zapomnijmy też o epikach New Mutants. Najpierw X-Men, teraz New Mutants. Dzięki Egmont.
Czyli zapomnijmy też o epikach New Mutants. Najpierw X-Men, teraz New Mutants. Dzięki Egmont.
Ciekawi mnie tez tytuł Shade, cóż to za komiks
Na Epiki New Mutants to raczej nigdy szans nie było. Wypada się cieszyć, że Egmont chce wydać cokolwiek.A na jakie jeszcze epiki jest szansa? Daredevil? Coś jeszcze? Nie oszukujmy się, ale to właśnie X-Men, Pająk, Wolverine, Punisher i Daredevil są na tyle popularni żeby zaryzykować wydawanie epików. Dlatego liczyłem po cichu na New Mutants, bo raz że to mutanci, dwa że mała liczba tomów (bodajże 8 ), trzy że to lata 80/90 czyli nie ramoty z lat 60.
Jakoś tak zachowawczo z tymi zapowiedziami. Nie widzę tego uderzenia.Ale to było chyba pisane jak katalogu jeszcze nie było, dla zgrywy :-)
TK odchodzi i co raz mnie tego superhero, ciekawe co Bazyl na to ;DTo samo ci co czytają frankofony.
Ale to było chyba pisane jak katalogu jeszcze nie było, dla zgrywy :-)Pociągnąłem dalej dowcip, ale widać, że chyba nie wszyscy zrozumieli.
Liczę na to, że „tom 1” przy Shade to błąd i dostaniemy to w zbiorczym tomie.Że 70 zeszytów mają wydać w jednym tomie?
Że 70 zeszytów mają wydać w jednym tomie?Tłumacz potwierdził że bedzie kilka tomów (pierwszy tom ma zawierać dwa pierwsze tpb, drugi tom będzie zawierał trzeci tpb + niezebrane zeszyty). Na pewno nie będzie omnibusa. Nie wie natomiast ile i czy wszystko zostanie wydane (chodzi o dodatkowe historie), bo seria nie ma kompletnych zbiorczych wydań (są tylko 3 tpb), więc pewnie tylko 70 zeszytów rozłożone na jakieś 5 tomów.
Nie mam pojęcia skąd taki pomysł.
Tłumacz potwierdził że bedzie kilka tomów (pierwszy tom ma zawierać dwa pierwsze tpb, drugi tom będzie zawierał trzeci tpb + niezebrane zeszyty). Na pewno nie będzie omnibusa. Nie wie natomiast ile i czy wszystko zostanie wydane (chodzi o dodatkowe historie), bo seria nie ma kompletnych zbiorczych wydań (są tylko 3 tpb), więc pewnie tylko 70 zeszytów rozłożone na jakieś 5 tomów.
Ma nadzieje, że jak Egmont ruszył komiksy Milligana z Vertigo (Hellblazer, Shade) to pójdą za ciosem i wydadzą Human Target.
Na Epiki New Mutants to raczej nigdy szans nie było. Wypada się cieszyć, że Egmont chce wydać cokolwiek.
U mnie jeśli chodzi o miesięczną liczbę tytułów, to trzymam się w normie nieprzekraczania 10 pozycji. Szkoda, że zachwiano równowagę i wszystko poprzerzucali na drugą połowę roku. I tak w lutym czy maju mam po 3 pozycje, a jesienią 8-9 miesięcznie. No i mimo że liczba tytułów porównywalna, to ceny mogą być zabójcze. FF Rossa, Noir, NML to mogą być killery i 500 zł już pęka.Kolego. Jak sobie wyobrażasz żeby ktoś dostał cykl NM, czyta sobie czyta a tu nagle brak numerów 18-21? Może jeszcze zamiast tego wstawiliby tam stronę z notką żeby dalszą część sobie poczytać w SBM72? Serio?
Szkoda, że nie będzie 3 tomu Ptaków Nocy. Przydałby się, bo przecież jeszcze tylko dwa Simone zostały. Zapowiadano już, że dalej Klasyki Deadpoola nie będzie, ale ostateczne potwierdzenie tego faktu, to rozczarowanie. Why? To już nawet do Deadpoola i Gości dojść nie możecie? To lepiej wydać zdublowaną Sprawiedliwość itp.? Ale jak ja mówiłem, że urywają klasykę Deadpoola, to tu ktoś na forum był oburzony. Ale to ja jak zwykle miałem rację.
No i brak kolejnego Kapitana Ameryki Brubakera to też zawód. Jeden tom rocznie, gdy zostały góra dwa-trzy? Słabo, bo chciałbym mieć to już z głowy.
Duże brawa za Batman/Spawn - chyba największe pozytywne zaskoczenie. Mrocznego Odbicia w Noir też się nie spodziewałem. Ciekawe jaka będzie cena i czy bardziej się nie będzie na Allegro kupić poprzedniego wydania. Super że potwierdzono NML - im szybciej tym lepiej. Cieszą bardzo dwa kolejne Epiki Spider-Mana i kolejne z tej serii. Mam nadzieję, że tą lukę uzupełnią na początku kolejnego roku.
New Mutants - jeśli będzie góra podwójny trejd z 12 zeszytami, to nie kupię. Jeśli potrójny to mogę wziąć. Najlepiej byłoby wydać ciąg dalszy, bez Sagi Niedźwiedzia Demona, bo dużo ludzi ma ten numer SBM.
Tłumacz potwierdził że bedzie kilka tomów (pierwszy tom ma zawierać dwa pierwsze tpb, drugi tom będzie zawierał trzeci tpb + niezebrane zeszyty). Na pewno nie będzie omnibusa. Nie wie natomiast ile i czy wszystko zostanie wydane (chodzi o dodatkowe historie), bo seria nie ma kompletnych zbiorczych wydań (są tylko 3 tpb), więc pewnie tylko 70 zeszytów rozłożone na jakieś 5 tomów.To chyba pierwszy raz, kiedy Egmont sam będzie robił zbiorcze bez wydań oryginalnych. Nice!
Ma nadzieje, że jak Egmont ruszył komiksy Milligana z Vertigo (Hellblazer, Shade) to pójdą za ciosem i wydadzą Human Target.
Ładnie przedstawiony temat. Z materiału możemy dowiedzieć się, że brak ujęcia mang DC w katalogu nie oznacza, że nie zostaną wydane w 2023. Nie dali ich, bo dalej pracują nad okładkami.
Ale na Deadpool by Kelly Thompson ludzie by się raczej nie obrazili.Najwidoczniej jest ich zbyt mało.
Jak zwrócicie uwagę na kubek TK na tym filmiku, to się dowiecie gdzie rozpoczyna nową karierę ;D
Będzie infiltrować środowisko superbohaterskie? 8)
ale nudzicie z tym superhero,
integrale tintina, to jest super informacja.. :)
Jak się Deadpool przestał sprzedawać to się nie ma co dziwić że zakończyli wszystkie serie. Natomiast należy pamiętać, że Egmont wydał kompletną pierwszą serie (plus mini serie poprzedzające), więc tak naprawdę nic nie urwał, ponieważ później Deadpool Classic zbiera pojedyncze mini serie, których część wyszła nawet w kolekcjach.
Dlaczego w DC Deluxe i Marvel są duble a nie premierowe eventy?To nie są duble tylko wznowienia komiksów nie dostępnych na rynku od kilku lat.
Zresztą ktoś tu już pisał, że frankofonów też mniej będzie.To chyba pominąłeś w katalogu strony 276-279 gdzie jest mocne uderzenie komiksami frankofońskimi.
Peleryny górą (i kaczki), reszta kanałami. :) Zresztą ktoś tu już pisał, że frankofonów też mniej będzie.Łolosie. Coraz bardziej rozumiem podejście innych do Twojej osoby :) wyciągnij gumę z gaci bo za mocno uciska chyba. Nic tylko narzekanie i narzekanie.
A skąd wiesz, że zaczął się gorzej sprzedawać? Wyniki ci udostępnili?? Kapitan Ameryka też się tak źle sprzedaje, że do końca roku kolejnego tomu już nie będzie?
Właśnie o to chodzi, że wydali w Kolekcjach Deadpool i Goście i liczyłem chociaż na 12 tomów Egmontu tej serii, które doszłyby do tego momentu. I oczywiście miałem słuszne obawy, że przynajmniej na razie ucięli. A ty się ze mną wykłócałeś, że wcale nie i po Cable and Deadpool wrócą. Do końca roku nie wracają, więc miałem rację.
Niby w 2022 roku były najlepsze wyniki sprzedażowe Egmontu Polska w historii i świetnie im się wiedzie. A tu taka bieda :) , że nawet nie puszczą pełnego nakładu Katalogu na papierze dla ludu. Tylko dla zarządu. :) Co jest śmieszne, bo właśnie kierownictwo i kontrahenci jako profesjonaliści, powinni bardziej używać wersji elektronicznej, a zwykły klient lubi papier. Ale skoro są to już ludzie posunięci w latach, to też chcą mieć ten papier w rękach. O czym świadczy to, że na filmiku przed TK cały katalog leży na biurku wydrukowany na drukarce laserowej. :)
I jeszcze pytanie dlaczego nie wydadzą w tym roku tomu LL i Cesarz Smith? Tylko jakieś Kid Lucky
Dlaczego Cavazzano, a nie Paperinik lub Kaczor Donald i Wehikuł Czasu jako nowa seria z Kaczkami?
Dlaczego w DC Deluxe i Marvel są duble a nie premierowe eventy?
Dlaczego Cavazzano, a nie (...) Kaczor Donald i Wehikuł Czasu jako nowa seria z Kaczkami?
Kolejka już stoi?

Z tymi Epicami Pająka może być tak, że Egmont dostał do wyboru tylko jeden tom, który może wydać. Marvel może nie chciał się zgodzić aby pojawiły się u nas od razu obie nowości.
Epiki 23 i 24 wyszły kolejno 17 i 3 stycznia tego roku. Te 2 tygodnie różnicy to chyba żaden problem, żeby wydać 23 w chronologii. Nawet gdybyśmy faktycznie musieli poczekać te 14 dni.
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale premiera trzeciego tomu Niewidzialnych została przesunięta z czerwca na lipiec
marvel zombies to tom 1 ?Dobre pytanie - co będzie zawierał ten tom? Jeśli tylko pierwsze oryginalne 5 zeszytów, to nie warto. Jeśli by zawierał do tego jeszcze Dead Days i Marvel Zombies 2 to bym brał.
Kiedyś było tak, że DC oraz Marvel dawały prawo na wydania komiksów za granicą najwcześniej rok od wydania danego tytuły na rynek amerykański. Tak samo u siebie wydawali wpierw komiks w HC (jeśli takie było planowane wydanie), a wydanie SC trafiało do sprzedaży pół roku później.
Takie mieli zasady i pewnie ciągle to u nich obowiązuje.
Dobre pytanie - co będzie zawierał ten tom? Jeśli tylko pierwsze oryginalne 5 zeszytów, to nie warto. Jeśli by zawierał do tego jeszcze Dead Days i Marvel Zombies 2 to bym brał.
I w tej sytuacji postanowili zrobić dziurę zamiast wydać ten, na który by była kolej?A kiedy wyszedł Maximum Carnage Epic ? W 2020, więc przeskok byłby tak czy siak. Egmont wg. mnie dostał do wyboru wydanie tylko jednego Epica z tego roku no i dokonał takiego wyboru. Pominięty Epic pewnie ukaże się w 2024.
Gdzie tu sens?
A kiedy wyszedł Maximum Carnage Epic ? W 2020, więc przeskok byłby tak czy siak. Egmont wg. mnie dostał do wyboru wydanie tylko jednego Epica z tego roku no i dokonał takiego wyboru. Pominięty Epic pewnie ukaże się w 2024.
1. Spider Slayers wyszedł tylko dwa tygodnie wcześniej i jakoś z jego wydaniem nie ma problemu.
2. Nadchodzące epiki będą stały na o wiele wyższym poziomie niż Round Robin. Al Milgrom już nic w nich nie będzie pisał.
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale premiera trzeciego tomu Niewidzialnych została przesunięta z czerwca na lipiec
Czy naprawdę przesunięcie o miesiąc to aż taki problem ? no dajcie spokój :)
Jako że jestem fanem fantasy, zainteresowały mnie te Krasnoludy, Elfy itd.
Czy wiecie coś więcej o tych tytułach? Warto?
Na tej stronie są podglądy do każdego z albumów, mniej-więcej od 5 do 9 stron na album. Trzeba kliknąć na okładkę, a potem na "feuilleter". Co prawda na komórce nie mogę rozczytać tekstów, nawet po otworzeniu danej strony w osobnej karcie, i nie wiem, czy na stacjonarnych przeglądarkach się już da czy też nie, ale same rysunki dobrze widać.
https://www.bdfugue.com/editeur/soleil/monde-aquilon
Chyba wygląda na to, że w ramach wszystkich podserii każdy tom to zamknięta historia, ale może się mylę.
Tak czy siak już widzę, że to nie dla mnie. Sprawdziłam kilkanaście previewów i może ze dwa albumy mnie trochę zainteresowały.
Jako że jestem fanem fantasy, zainteresowały mnie te Krasnoludy, Elfy itd.Wiem tylko tyle, że też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem ilość albumów, to mi się odechciało, bo boję się jakiejś papki
Czy wiecie coś więcej o tych tytułach? Warto?
Ten piąty ma tylko 200 stron, więc może zmieszczą się w 4Ma 216 str. , pierwszy tom miał 288. Więc raczej będzie 5 tomów, bo objętościowo bardzo się nie różnią.
Wiem tylko tyle, że też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem ilość albumów, to mi się odechciało, bo boję się jakiejś papki
Elfy - obecnie 35 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-37239-BD-Elfes.html
Krasnoludy - obecnie 25 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-47467-BD-Nains.html
Magowie - obecnie 8 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-65683-BD-Mages.html
Orki i gobliny - obecnie 21 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-58099-BD-Orcs-Gobelins.html
Nowe serie, które dopiero się zaczęły:
https://www.bedetheque.com/serie-81436-BD-Terres-d-Ogon.html
https://www.bedetheque.com/serie-83517-BD-Guerres-d-Arran.html
To musiałaby być niesamowita seria, żeby ją zbierać. Zaczekam na jakieś opinie.
Najbardziej to mnie Egmont zaskoczył zapowiedzią Gun Honey. Raczej nie spodziewałem się po nich takiego tytułu.TK na odchodne sobie pozwolił :)
Polityka wydawania epików w tak porąbanej kolejności jak robi to Marvel jest dla mnie tajemnicą. Jak ktoś lubi czytać po kolei musi kupować na bieżąco kolejne tomy, bo szybko znikają. I już po kilku(nastu) latach może zabrać się za czytanie.Zakładam że nie obserwujesz sytuacji Dreddów od Ongrysa :P :'( [śmiech przez łzy]
Wiem tylko tyle, że też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem ilość albumów, to mi się odechciało, bo boję się jakiejś papkiTe liczby mnie przytloczyły, więc nawet się za to nie biorę.
Elfy - obecnie 35 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-37239-BD-Elfes.html
Krasnoludy - obecnie 25 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-47467-BD-Nains.html
Magowie - obecnie 8 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-65683-BD-Mages.html
Orki i gobliny - obecnie 21 albumów:
https://www.bedetheque.com/serie-58099-BD-Orcs-Gobelins.html
Nowe serie, które dopiero się zaczęły:
https://www.bedetheque.com/serie-81436-BD-Terres-d-Ogon.html
https://www.bedetheque.com/serie-83517-BD-Guerres-d-Arran.html
To musiałaby być niesamowita seria, żeby ją zbierać. Zaczekam na jakieś opinie.
Te liczby mnie przytloczyły, więc nawet się za to nie biorę.Ja wezmę Orki ,Krasnoludy i Elfy. Po 5,6 albumów z każdego i zobaczę co dalej. Magów sobie na razie całkiem odpuszczam.
Wiem tylko tyle, że też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem ilość albumów, to mi się odechciało, bo boję się jakiejś papki
Mnie tak samo intryguje ta seria ale obawiam się że może sie skończyć jak z Armadą że za jakiś czas będą wydawać porządne Integrale i co wtedy, kupować jeszcze raz.. ::)
Oni nawet tego do końca nie wydadzą. Już nie raz sparzyli się na fantasy, ale dalej próbują zawrócić Wisłę kijem.Nie mam pojęcia jak im wyjdzie z tą serią, ale w zyciu podobno ważzniejsze od osiągnięcia celu jest dążenie do niego, więc nie mozna im mieć za zle, że próbują.😉
Nie mam pojęcia jak im wyjdzie z tą serią, ale w zyciu podobno ważzniejsze od osiągnięcia celu jest dążenie do niego, więc nie mozna im mieć za zle, że próbują.Rzekłbym z kolei cytując: "Szaleństwo powtarza te same błędy i oczekuje innych wyników".
Rzekłbym z kolei cytując: "Szaleństwo powtarza te same błędy i oczekuje innych wyników".Spodziewałem się, że ktoś przytoczy ten cytat. Sytuacja jest jednak dynamiczna, gdyby nie byla to do dzisiaj egmont wydawałby jednego batmana rocznie , bo sparzyl się kiedyś na superhero, tak samo z mangami, Iznogudem itd. czy seriami, ktore zaczeli i przerwali inni wydawcy (DMZ, 100 naboi, Y ostatni z mężczyzn, Planetary, Authority Transmetrololitan itd )
Wydadzą kilka tomów. Sprzedaż będzie chu*owa i jakaś tam liczba zapaleńców DD i pokrewnych zostanie z rozpoczętymi seriami. Tak jak normalnie zawsze jestem za nowymi seriami itd ale wg mnie to nie wypali... Już pomijam że z tego co pamiętam i Krasnoludy i Elfy były już podejmowane przez kogoś z PST... biorąc pod uwagę że spora liczba osób "sesjolubnych" sama używa druków pdf / kopii - no po prostu nie wróżę szczęścia. Ale niech się mylę i niech jest popyt.:)
Najgorsze jest to, że prawdopodobnie wraz z Marinim zgarnęli Orły Rzymu >:(
Spodziewałem się, że ktoś przytoczy ten cytat. Sytuacja jest jednak dynamiczna, gdyby nie byla to do dzisiaj egmont wydawałby jednego batmana rocznie , bo sparzyl się kiedyś na superhero, tak samo z mangami, Iznogudem itd. czy seriami, ktore zaczeli i przerwali inni wydawcy (DMZ, 100 naboi, Y ostatni z mężczyzn, Planetary, Authority Transmetrololitan itd )Spodziewałem się że ktoś tak też skomentuje co napisałem ;) po prostu uważam że rynek czystego fantasy (które naprawdę bardzo lubię właściwie "otkont siengam pamienciom"), nie potrafi się z różnych przyczyn zakotwiczyć w polskim komiksowie. Jasne - zawsze będą fani i ktoś to zawsze kupi - ale czy będzie to tak duża ilość by pociągnąć naprawdę długie serie? Znamienne wydaje mi się że E. zdecydował się to puszczać w 60-tkach a nie od razu integralne. Badanie zapotrzebowania? Podobno film fajny (obejrzę wkrótce) ale czy wystarczy pary na długoterminową sprzedaż? Życzę tego.
To raczej dobra wiadomość. Przecież Taurus nie wydany nowego tomu.A Egmont wyda brakujący 6-ty, czy walnie cegłę za 200zł?
Podobno film fajny (obejrzę wkrótce) ale czy wystarczy pary na długoterminową sprzedaż? Życzę tego.
Ale jaki film? Dungeons & Dragons? To te Światy Akwilonu należą do D&D?Tak bardzo jak sięgam pamięcią to nie :) i nic takiego nie napisałem. Chodziło mi o kontekst wydawania komiksów w klasycznym fantasy vs dość niezły odbiór jaki ma wspomniany film. (Tak tak pamiętam o komiksach niedawno wydanych w klasycznym D&D). Ludzie którzy poszli na film oceniają go na równi z krytykami jako cytuję "najlepsze fantasy od czasów LOTR". Z automatu będą próbować sięgać po inne media nawet jak nie mieli styczności z komiksem. Dla laika nie będzie miało znaczenia czy DD czy Akwilon czy Erathia czy cokolwiek. Są Elfy są Krasnoludy - to se kupię i poczytam. Takie moje gdybanie
Oni nawet tego do końca nie wydadzą. Już nie raz sparzyli się na fantasy, ale dalej próbują zawrócić Wisłę kijem.Przy okazji widzę że mam Tom Armady który wg okładek wychodzi w sierpniu ::) Pomylili okładki, ciekawe czy do czasu druku poprawią ten błąd
Pomylili okładki, ciekawe czy do czasu druku poprawią ten błądPoprawią.
Poprawią.Mogło być gorzej.
Ten błąd też (niestety) poprawili .
Ja jestem zadowolony, około 20 komiksów do kupienia, jest super :)
Ktoś wyjaśni co to za tradycja wydawać katalog na rok 2023 w maju? :D
6) Świat Ultimate - jeden tom X-Men na ten rok, brak Miles'a Moralesa, żadnych dodatkowych serii ze świata Ultimate - w skrócie pozostaje liczyć, że dojadą do końca 9 (10?) tomów X-Men i nie ma co liczyć na rozwój tego uniwersum (chociaż tyle, że dojechali USM do końca).
A ja mam pytanie do rzeczy, których w katalogu nie ma. Wiem, że część forumowiczów na bieżąco śledzi wszystkie „mrugnięcia okiem” i filmiki TK, więc może gdzieś coś kiedyś sugerował.Nie chodzi ci o "Tajną inwazję", która wychodzi po raz drugi (pierwszy raz ukazała się w kolekcji Hachette)? "Tajna wojna" wyszła od Muchy, a potem w kolekcji Hachette. Może ci się też mieszać z dwoma komiksami o nazwie "Tajne wojny" oraz trzema wydaniami "Wojny domowej" (nie licząc inspirowanej komiksem powieści). Chyba że coś przeoczyłem w nowym katalogu, to z góry przepraszam :-)
1) No więc tak, widzałem, że E skończył pewną fazę w kosmosie Marvela z Klasyki (Imperatyw Thanosa). Czy ktoś słyszał coś by Egmont (a może ktoś inny, Mucha?) sugerował, że wyda kilka rzeczy z kosmosu pomiędzy Krucjatą Nieskończoności a Anihilacją (przede wszystkim Thanos Redemption, ale też np. Thor Blood and Thunder, Infinity Abyss, Marvel Universe The End, a może Infinity Watch)?
2) Wychodzi, po raz kolejny, Tajna Wojna. Nie jestem specalistą w kontinuum (więc w razie czego proszę o korektę), ale z tego co wiem ten event był punktem wyjścia (lub – w jego okolicach się zaczęły) kilku ciekawych serii, choćby Secret Warriors, Iron Man Most Wanted/ Disassembled, Dark Avengers, Thunderbolts Ellisa czy Diggle’a, Agents of Atlas, czy w ogóle kilka one-shotów z Dark Reign. Czy ktoś słyszał, że Egmont (albo Mucha) sugerował, że po Tajnej Wojnie zamierza głębiej wejść w ten okres Marvela?
Nie chodzi ci o "Tajną inwazję", która wychodzi po raz drugi (pierwszy raz ukazała się w kolekcji Hachette)? "Tajna wojna" wyszła od Muchy, a potem w kolekcji Hachette. Może ci się też mieszać z dwoma komiksami o nazwie "Tajne wojny" oraz trzema wydaniami "Wojny domowej" (nie licząc inspirowanej komiksem powieści). Chyba że coś przeoczyłem w nowym katalogu, to z góry przepraszam :-)Oczywiście, miałem na myśli Tajną Inwazję, już poprawiłem
Zbliża się kolejny odcinek spotkania z panem Tomaszem Kołodziejczakiem, więc mam dwa pytania do pana Tomasza. Co się stało z zapowiadanym (w kwietniu 2021 roku) na początek 2022 roku komiksem DC Uniwersum Alana Moorea?
Słowo wyjaśnienia dotyczące serii Deadpool z Marvel Fresh. Egmont nie może wydać kolejnej serii, bo jest po prostu za wcześnie. Cały run Kelly Thompson to zaledwie 10 zeszytów i pewnie dostaniem to w jednym tomie (bo taki istniej).No właśnie nie jest za wcześnie, bo King in Black wychodzi w październiku. A drugi tom Savage Avengers w listopadzie, w którym też są tie-iny to KiB, to samo z Guardians of the Galaxy w grudniu. Już bardziej rozumiem, że po prostu zainteresowanie Deadpoolem spadło, mimo bycia w topkach sprzedażowych wcześniej.
O tym już się parokrotnie tłumacz wypowiadał - jest przetłumaczony, ale nie wiadomo co dalej, bo są problemy ze strony licencjodawcy.Pamiętam, ale strasznie długo te problemy pozostają nierozwiązane. Zaczynam podejrzewać, że to Aszet poleciało na skargę do Panini i zablokowało Egmont. W kwietniu 2021 TK zapowiedział DCUbAM, a tu nagle w sierpniu 2021 startuje kolekcja BiZ i w trzecim tomie dubel po eaglemossowym WKKDC. Mało tego, w WKKM pierwszy i jedyny komiks ze scenariuszem Alana Moorea (Kapitan Brytania) nie pojawił się nawet w pierwszej setce tomów kolekcji (dopiero w tomie 128) a w BiZ dwa tomy z komiksami Moorea były w pierwszej piątce (tom 3 i 5)! Wygląda jakby bardzo się spieszyli, żeby wydać te tomy przed Egmontem (tom 3 we wrzesniu 2021, a 5 w październiku 2021), czyli przed 2022 rokiem. Teraz BiZ dochodzi chyba do 40 tomu i ani jednego komiksu A. Moorea. Przypadek? Nie sądzę.
No właśnie nie jest za wcześnie, bo King in Black wychodzi w październiku. A drugi tom Savage Avengers w listopadzie, w którym też są tie-iny to KiB, to samo z Guardians of the Galaxy w grudniu. Już bardziej rozumiem, że po prostu zainteresowanie Deadpoolem spadło, mimo bycia w topkach sprzedażowych wcześniej.Może być tak, że ten jeden zbiorczy pojawi się w styczniu 2024. Tam jest zaledwie jeden zeszyt jak dziś sobie sprawdziłem, związany z tym eventem. Chyba też brakuje Avengers związanych z tym eventem, więc on będzie trochę u nas rozciągnięty w czasie. Może i ten tom Deadpoola by wyszedł, ale mam wrażenie, że spadała częstotliwość wydawania Marvela na miękko i to też może być przyczyna.
Jak widać powodów zwolnienia wydawania komiksów z tym bohaterem jest kilka. No i początkowa popularność tej postaci (dzięki między innymi filmowi) się szybko skończyła. To nie jest Batman.
Katalog na 23 rok budzi pewnego rodzaju niesmak.
Dostaniemy jeszcze 2 Epiki z Pajączkiem i 2 z Frankiem, ale tylko jeden z Loganem i to pod koniec roku. Ultimate X-men raz na rok? W takim tempie to skończymy z tą seria za 4 lata :/
Następny Milestone dopiero w listopadzie, czyli średnia z roku na rok też spadła z 3 na 2. W tym tempie oczekiwany Onslaught będzie około 25 roku :/
Kolejny Pajączek Straczyńskiego też dopiero w listopadzie. Dla odmiany do tego czasu otrzymamy aż 3 tomy z Nietoperzem co daje mu średnią 4 na rok.
Smuci też brak Dark Crisis. Będzie to moja ostatnia pozycja Z DC z "nowości"
No i brak jakiegokolwiek Green Lantern :(
Pamiętam, ale strasznie długo te problemy pozostają nierozwiązane. Zaczynam podejrzewać, że to Aszet poleciało na skargę do Panini i zablokowało Egmont. W kwietniu 2021 TK zapowiedział DCUbAM, a tu nagle w sierpniu 2021 startuje kolekcja BiZ i w trzecim tomie dubel po eaglemossowym WKKDC. Mało tego, w WKKM pierwszy i jedyny komiks ze scenariuszem Alana Moorea (Kapitan Brytania) nie pojawił się nawet w pierwszej setce tomów kolekcji (dopiero w tomie 128) a w BiZ dwa tomy z komiksami Moorea były w pierwszej piątce (tom 3 i 5)! Wygląda jakby bardzo się spieszyli, żeby wydać te tomy przed Egmontem (tom 3 we wrzesniu 2021, a 5 w październiku 2021), czyli przed 2022 rokiem. Teraz BiZ dochodzi chyba do 40 tomu i ani jednego komiksu A. Moorea. Przypadek? Nie sądzę.Tylko co Panini (odpowiedzialny za licencje Marvela na Europę) ma do licencji DC? ??? ::) :o
Oczywiście to moja opinia i ktoś może uważač inaczej, ale chronologia i fakty wskazują, że mam rację.
Tylko co Panini (odpowiedzialny za licencje Marvela na Europę) ma do licencji DC? ??? ::) :oOj tam, oj tam...
Mnie sie wydaje że największy problem ze spadkiem popularności jest to że E poszedł w kierunku Deadpool Classic a widzowie znający go z filmów nie odnaleźli go 1 do 1 (mniej brutalny mniej śmieszkowy). Już bliższy jest ten Posehna i nie dziwie się że Classic nie schodził tak jak sobie zaplanowali.
Jeżeli cena 350 stronicowej kolorowej książeczki (200zł) staje się dla ogółu uzasadniona i normalna to wróciliśmy do średniowiecza.
W średniowieczu nigdy byś tak tanio książki nie kupił :PW średniowieczu prawdopodobnie niepotrzebna byłaby mu książka bo nie umiałby czytać :)
W średniowieczu prawdopodobnie niepotrzebna byłaby mu książka bo nie umiałby czytać :)
Rozumiem że jest inflacja i w ogóle ale co tu się kurna stało.
Chyba obrazy :)bez obrazy
Mnie boli, że jak już Egmont zaczął wydawać Deadpoola od 2012 Marvel Now, to wyda nam też wszystko inne co z tym bohaterem wychodziło od tego roku, a nie tylko jedną serię. Tak się nie stało i to jest dla mnie problem. Jak zaczynali Classici to pisałem od razu, że nie dowiozą tego do końca, bo to Egmont. Ale liczyłem chociaż na dociągnięcie tego do Deadpoola i gości czyli zawartości 13 tomu. Niestety 2 albumów zabrakło. Nie należało też pozbywać się swoich Sucide Kings i Wade Wilson War z Hachette. Dobrze, że stoi to u mnie na półce.
Pratt jest o wiele gorętszym nazwiskiem na komiksowym rynku, niż Louise Garcia i Corentin . Naprawdę cię dziwi, że oryginalni wydawcy śpiewają sobie więcej hajsu za licencję tytułów topowych twórców?To raz
i co smutne handel z branż wszelakich, również komiksowej, korzysta z obecnej sytuacji i winduje ceny do granic absurdu i przyzwoitości ....To dwa...
raczej ryciny :)
Nie chcę się czepiać ale skąd informacje że Sonia Draga jest większa niż Egmont ?Nie chcę się czepiać, ale naprawdę napisanie "może nawet większe niż Egmont (??)" nie jest równoznaczne z twierdzeniem, że SD jt większa niż E ;).
No dobrze to w takim razie skąd wiadomo że Sonia Draga to "olbrzymie wydawnictwo" jak to ująłeś? Nie znalazłem w necie żadnych danych finansowych tego wydawnictwa.
Nie jest to dobra sytuacja bo właściwie mamy jednego wieloryba (z wyłącznością na DC i Marvela, poza pewnymi wyjątkami typu kolekcje czy Mucha) a reszta to karpie.
A jak Egmont nie miał DC na wyłączność to Hachette ile wtedy DC wydawało ?Daj spokój, nie warto.
Nie spodziewam się odpowiedzi na to pytanie :)Ale je pewnie dostaniesz, tylko że zrobi się większy śmietnik.
Jak Orlen i PGE w ostatnim czasie.
Jeżeli skupowałby na pchlim targu w Hedeby od chłopaków wracających z wyprawy na Essex to kto wie. ???
Inna sprawa, że obecnie faktycznie próbuje się nas zawracać do średniowiecza (i to nawet naprawdę głębokiego) tylko w takich aspektach w ramach których średniowiecza mało kto by się dzisiaj spodziewał. 8)
Pamietaj ze to dla dobra planety ktora cierpi, toczona wirusem jakim jest ludzkosc jak to mowil Agent Smith do Mr Andersona 😉Wiem że to wypowiedź z dużą dozą sarkazmu ale niektórzy się mocno zgadzają z tym cytatem (w tym ja) choć nie do końca innymi podobnymi którzy to podzielają ;)
Patrząc na ilość wydanych komiksów między Egmontem a innymi wydawnictwami jest przepaść (sprawdzałem na Gildii). Egmont ponad 2 tysiące a później dopiero Ongrys, Scream, Timof, Non Stop Comics i Kultura Gniewu po ok. 200 (Ongrys ok. 240).
Nie jest to dobra sytuacja bo właściwie mamy jednego wieloryba (z wyłącznością na DC i Marvela, poza pewnymi wyjątkami typu kolekcje czy Mucha) a reszta to karpie.
Taurus - ok. 240 (nie wiem, jaki numer ma On Mars 2, ale Ter 2 ma 239)
A tak z innej beczki, jak myślicie ile będzie kosztować nowy Batman NOIR Mroczne zwycięstwo. Długie Halloween miało okładkową 198, teraz strzelam że 299zł :)"Pięść demona" ma okładkową cenę 279,99zł. Obstawiam że właśnie 299zł to będzie minimum, nie zdziwię się jednak gdyby było drożej. Chociaż ten komiks już był u nas wydany więc może aby zachęcić czytelników którzy mają wydanie Deluxe nie przesadzą z ceną.
A tak z innej beczki, jak myślicie ile będzie kosztować nowy Batman NOIR Mroczne zwycięstwo. Długie Halloween miało okładkową 198, teraz strzelam że 299zł :)
A tak z innej beczki, jak myślicie ile będzie kosztować nowy Batman NOIR Mroczne zwycięstwo. Długie Halloween miało okładkową 198, teraz strzelam że 299zł :)
O ile powszechnie wiadomo, to najbliższy Noir to ma być Mroczne Odbicie Snydera...
O ile powszechnie wiadomo, to najbliższy Noir to ma być Mroczne Odbicie Snydera...
Ultimate X-men raz na rok? W takim tempie to skończymy z tą seria za 4 lata :/
Gorzej, że FF i Kapitan Ameryka jest też tylko jeden tom na rok, a taki Hellblazer zaliczy 3 tomy.
Przepraszam, że tak może trochę z innej beczki (nie mam pojęcia czy jest od tego wątek) zapytam czy wiadomo coś o dodrukach komiksów z Marvel Now jak New Avengers tom 3 i Avengers Czas się kończy?dodruki są ogłaszane raz na kwartał, w obecnym II kwartale nic z MN nie było w planach na dodruki
Pierwszy raz komentuję zapowiedzi i pierwszy raz od lat nawet 1 (słownie: jedna) sztuka nię bedzie kupiona z Egmontu, nawet dla dzieciaka nic nie ma....
Ten Thorgal się tam zaplątał przez pomyłkę?
Mnie synek namawia na Garfielda. Mamy w domu ze trzy sztuki zeszytów TM-Semic/Egmont i ciągle je wertuje. Tłusty Garfield nadaje się dla 5-latka? Idzie to jakoś chronologicznie, czy jak w zeszytach, jest skakanie po różnych latach?Idzie chronologicznie. Polecam! Sam niestety zatrzymałem się na kupie przy tomie 9 (a czytanie na 6.), ale sukcesywnie nadrabiam zaległości.
Tłusty Garfield nadaje się dla 5-latka? Idzie to jakoś chronologicznie, czy jak w zeszytach, jest skakanie po różnych latach?
Przepraszam, że tak może trochę z innej beczki (nie mam pojęcia czy jest od tego wątek) zapytam czy wiadomo coś o dodrukach komiksów z Marvel Now jak New Avengers tom 3 i Avengers Czas się kończy?Trochę się podepnę pod pytanie, bo w czasie mojej nieobecności w komiksowie uciekło mi Tajne Imperium (Marvel Now 2.0). A głupio, bo mam i tego Kapitana Amerykę i Atak na Peasant Hill...
Trochę się podepnę pod pytanie, bo w czasie mojej nieobecności w komiksowie uciekło mi Tajne Imperium (Marvel Now 2.0). A głupio, bo mam i tego Kapitana Amerykę i Atak na Peasant Hill...
Czy Egmont coś wspominał czy to będzie dodrukowane... albo że nie będzie/ nie ma co liczyć? A może już było?
Ja nie siedzę w sh, ale słuchając vlogów TK rozumiem to tak, że dodrukowywany w miarę na bieżąco jest ostatni etap, czyli w przypadku Marvela Marvel Fresh. Marvel Now chyba nie ma szans, a 2.0 tylko niektóre tytuły. Ale mogłem sobie coś ubzdurać i to tylko wrażenie, więc nie trzymajcie mnie za słowo.
Nie ubzdurałeś sobie TK dokładnie to powiedział, być może Egmont wróci za kilka lat do historii z Now jako Marvel Classic.
Zwykły farmazon, w stylu "coś tam słyszałem, więc się wypowiem". TK mówił to kontekście linii wydawniczej "Nowe DC Comics", która jako jedyna ongoingowa seria została oficjalnie zakończona i nie będzie dodrukowywana, a wybrane z niej pozycje, jak chociażby "Trybunał Sów", mogą trafić za jakiś czas do klasyki i zostać wydane w bardziej ekskluzywnej formie.
Pytanie z gatunku głupich: z tego co widzę to „Batman: Gotham Knights – Gilded City” #1–6 to tegoroczna opowiastka. Ale to jest część jakiejś dłuższej linii czy one shot? Pytam, bo z jednej strony dali to do jednej zakładki z takimi tytułami jak "Knightfall" czy "Sekta" a z drugiej tam są jakieś kody do gry i teraz nie wiem czy to jakaś dobra historia czy raczej wędka z haczykiem do łowienia nastolatków młodszych...
Dla mnie z tych zapowiedzi kompletnie nic. No może kiedyś (i to raczej bardzo odległe "kiedyś") ten "Batman: Epidemia".No chyba że dobra promka ;)
KLUB ŚWIATA KOMIKSU – DODUKI II KWARTAŁ 2023 R.
Bloodborne, Śmierć snu, tom 1
Launfuest z Troy, tom 1
Saga o Potworze z Bagien, tom 2
Przygody wielkiego wezyra Iznoguda, tom 1
Wieczna Wojna
Wieczna wolność
Conan. Narodziny legendy
Batman. Zabójczy żart
Batman Biały Rycerz. Klątwa Białego Rycerza, tom 2
Lucyfer (integral), tom 1
Punisher Max, tom 1
Punisher Max, tom 8
Ultimate Spider-Man, tom 2
DCEased. Nieumarli w świecie DC
Avengers. Dookoła świata, tom 2
Avengers. Wojna wampirów, tom 3
Czarodziejki W.I.T.C.H. księga 1
Czarodziejki W.I.T.C.H. księga 3
Yans, tom 3
Amazing Spider-Man: Globalna sieć. Wrogie przejęcie, tom 1
Tajne Imperium
Asteriks. Jak Obeliks wpadł do kociołka druida, kiedy był mały
Asteriks. Asteriks i złoty sierp, tom 2
Asteriks. Wielka przeprawa, tom 22
Asteriks. Galera Obeliksa, tom 30
Asteriks. Tajemnica magicznego wywaru
DC Powieść graficzna 13+. Młodzi Tytani. Beast Boy
DC Powieść graficzna 13+. Młodzi Tytani. Raven
Kamila i Konie. Mistrzowie, tom 2
Kamila i Konie. Na łonie przyrody, tom 3
Kasia i jej kot, tom 1
Kasia i jej kot, tom 2
Lou. Codziennik, tom 1
Lou. Sielanka, tom 2
Lou. Struktura kryształu, tom 3
Ptyś i Bill. Do ataku!, tom 1
Ptyś i Bill. Co z niego wyrośnie?, tom 3
Ptyś i Bill. Psi nos, tom 4
Kaczogród. Carl Barks. Moja snów dolina i inne historie z lat 1953–1954
Star Wars Łowcy nagród. Najgroźniejsi w galaktyce, tom 1
Star Wars Wielka Republika. Bez strachu, tom 1
Star Wars Łowcy nagród. Cel Valance, tom 2
Napisz chociaż czy portfel odpocznie albo czy na półce będziesz miał mniej miejsca?Nie mogę już mieć mniej miejsca na półkach. Stosy też osiągają "masę krytyczną" ;)
Tak słucham o tym Marvelu, tych wszystkich krucjatach nieskończoności i ja bym tych komiksów nie chciał nawet za darmo. ;D
A ja się naczytałem na forum o zajebistości Klezmerów a nie chciałbym tych komiksów nawet jakby mi dopłacali ;)I każdy kupuje to co chce, i wszyscy są zadowoleni.
A ja się naczytałem na forum o zajebistości Klezmerów a nie chciałbym tych komiksów nawet jakby mi dopłacali ;)
I każdy kupuje to co chce, i wszyscy są zadowoleni.
Co jest kolejnym dowodem na szkodliwość zaczytywania się w Marvelu.
Tak słucham o tym Marvelu, tych wszystkich krucjatach nieskończoności i ja bym tych komiksów nie chciał nawet za darmo. ;D
U mnie tylko jedna niejasność. Tego spotkania z Egmontem nie ma w programie, który opublikowany jest na stronie Targów Książki. I pytanie czy ono będzie w scenie/namiocie Komiksowej Warszawy jak rok temu. Czy też w Pałacu Kultury na stoisku Egmontu? Czy też może jeszcze gdzieś indziej. Ktoś coś wie?Z tego co mówił TK w filmiku, E będzie w PKIN a nie na zewnątrz a spotkania autorskie oraz z TK będzie w środku PKIN chyba w sali Kopernika z tego co kojarzę.
Czy na Komiksowej Warszawie Egmont będzie tylko ze stoiskiem dla dzieci i normików, czy raczej coś bardziej wysublimowanego?
Wiadomo może czy Egmont planuje może w najbliższym lub dalszym czasie dodruk/drugie wydanie Czwartej Siły Gimeneza albo ktoś inny planuje wydać ten tytuł np. Scream?plan na dodruki na III kwartał poznamy pod koniec czerwca/początek lipca chyba że nowa Pani D nie bedzie informować o tych rzeczach
to jakiś dramat i pewnie dramatem do końca roku pozostanieJa bym powiedział, że zostanie dłużej, dopóki będzie trwać wojna za naszą wschodnią granicą.
Zapowiada jakąś "księgę historii science-fiction" na koniec roku, której nie ma w katalogu.
No tyle to słyszałem, myślałem że ktoś wie coś więcej skądinąd :DChętnie się dowiem, jeśli ktoś zna szczegóły. Natomiast obstawiam jakąś antologię polskich twórców.
Najlepsza część filmiku, to zapowiedź Blacksada sześć na końcówkę tego roku (choć nie ma tego w katalogu). Piąty tom od premiery czeka na półce do przeczytania na drugą część dyptyku. W lipcu przeczytam w końcu dyptyk Gwiezdny Zamek 5-6, a kilka miesięcy później Blacksada 5-6. Super zapowiedzi.
A-a! Piąty to Amarillo z 2014 i jest zamkniętą historią. A pierwsza połowa 6/7 jest bardzo dobra. Przeczytaj, cliffhanger sprawia, że bardziej czeka się na kontynuację :)
W sensie mocniejsze nazwiska nie przyjezdzaja bo boja sie wojny? Imo zwykla wymowka. Przyczyna jest prozaiczna - kasa. Renomowani zagraniczni tworcy chca zwyczajnie kase za przyjazd, nie wystarczy juz oplacic przylotu i pobytu, a widocznie mamy za maly rynek by to sie komukolwiek oplacalo.
Tu jesteście skazani na rodzimych szaraczków, którymi już się albo znudziliście albo macie ich w dupie od zawsze, albo pomniejszych twórców z zagranicy.
Dobra, tylko nie każ nam zachwycać się szaraczkami, albo się nie denerwuj, że ich olewamy. Jak przestaną być szaraczkami i się przebiją, to wtedy będzie się chodzić na spotkania z nimi.
Ktoś wie o jakiej Historii science-fiction on mówi?
Może to?
Xavier Dollo & Djibril Morissette-Phan "The History of Science Fiction: A Graphic Novel Adventure"
Dobra, tylko nie każ nam zachwycać się szaraczkami, albo się nie denerwuj, że ich olewamy. Jak przestaną być szaraczkami i się przebiją, to wtedy będzie się chodzić na spotkania z nimi.I to pisze osoba która krytykowała wydanie Mockingbird i Belit. Ty chyba sam nie wiesz czego chcesz.
A ta autorka została dalej w Marvelu @michał81? Pisze coś dla nich więcej? I bez takich, bo kupiłem tą Mockingbird. Czyli jeśli będą takie komiksy, to je kupię. Oczywiście poza Batman Świat ze scenariuszem TK. ;)
A ta autorka została dalej w Marvelu @michał81? Pisze coś dla nich więcej? I bez takich, bo kupiłem tą Mockingbird. Czyli jeśli będą takie komiksy, to je kupię. Oczywiście poza Batman Świat ze scenariuszem TK. ;)Czy ja napisałem że tych komiksów nie kupiłeś? Czytaj ze zrozumieniem. Wylałeś wiadro krytyki, że Egmont je wydaje, teraz piszesz, żeby wydawał komiksy z polskimi autorami z zagranicy, bo ty polskich komiksów nie uznajesz. Weź ty się ogarnij, bo sam sobie przeczysz w wypowiedziach.
Ta autorka, jest rysowniczką a nie scenarzystką, ty fanie Marvela z bożej łaski. I tak, rysuje coś dla nich więcej. https://www.marvel.com/comics/issue/106471/wasp_2023_1
Ale żeby to wiedzieć to się trzeba choć trochę interesować komiksem, a nie jakimiś bzdurami typu czy to Egmont czy kolekcje z kiosku uratowały polski rynek.
Nie padli, tylko TK ich doprowadził do upadku, najwyraźniej już wtedy zakulisowo wszystko blokował, klientów też poblokował bo nie chcieli kupować.Kurde taki zły człowiek.... Dobrze że odchodzi! :D
Bazyl ty tak tym super hero żyjesz to może się tam zgłoś i poprowadź takie spotkanie.
Ty + mikrofon ,będziesz mógł gadać i przez godzinę wieszać psy na kilkuletnią komiksową posuchę jaką mieliśmy....Sorry kilkuletnią trykociarska posuchę jaką mieliśmy 🤪
"Dlaczego to Hachette a nie Kołodziejczak uratowało polski rynek komiksowy" - prelekcja. Przecież to jest murowany hit każdego festiwalu.
Nawimar zrobił to lepiej. Mnie trema by zjadła.
Ale co to za problem. Przecież już był kiedyś i panel tłumaczy komiksów i panel różnych wydawców. Były takie tematyczne spotkania. W tym roku ich zabrakło.
Nie, nie nie. Byłoby:
Brązowa Era Komiksu w Polsce. Jak Hachette odrodziło polski rynek komiksów superhero i jak Egmont Polska wskoczył na ten wóz, dopiero gdy inni przetarli szlaki. Rys historyczny.
Pierwsze Marvele od Muchy za 99 zł i dlaczego Hachette wydało to połowę taniej, płacąc za redakcję Mucha Comics.
Konkurencja a rozwój rynku komiksowego w Polsce. Złe praktyki wydawnicze na przykładzie Egmont Polska.
Itd.,itp... :)
Stary, nawet jakbyś zrobił płatne wejściówki to sala byłaby wypełniona po brzegi. Przemyśl to. Może warto pokonać tremę i zostać gwiazdą prelekcji!
Między 2 a 3 tomem Conana było 2 lata różnicy.Tępy mieczu barbarzyńcy. Nie rozumiesz, że w tym czasie było zamieszanie z licencją, którą przejął Marvel. Stare umowy przestały obowiązywać. Czy ty zrozumiesz, że takich rzeczy nie załatwia się na telefon, co od dłuższego czasu cały czas próbujesz tu forsować.
Mnie trema by zjadła.
Ale co to za problem. Przecież już był kiedyś i panel tłumaczy komiksów i panel różnych wydawców. Były takie tematyczne spotkania. W tym roku ich zabrakło.
Stary, nawet jakbyś zrobił płatne wejściówki to sala byłaby wypełniona po brzegi. Przemyśl to. Może warto pokonać tremę i zostać gwiazdą prelekcji!
Egmont nie rozwija rynku - Egmont rozwija tylko Egmont, a rynek rozwijają mniejsi gracze, potrafiący korzystać z fali popkultury i tam wtedy wpływa Egmont, swoją siłą przejmując rynek. Nie udało się z mangą, bo TK mangi nie zna i nie szanuje. Gdyby wtedy zatrudnił kogoś, kto się na niej zna, dzisiaj Hanami, JPF i reszta miałaby status Mandragory.
Najlepszym dowodem na to, że TK nie prowadzi polityki prorynkowej, a biznesowo zamkniętą są słowa samego TK w jednym z filmików (ten akurat był ciekawy) o sytuacji na rynku - "Nie umiemy zrobić dużego nakładu. Norwegowie robią 100k jakiegoś tytułu, a my nie". To jest właśnie TK - nigdy nie wyszedł poza swoje przekonania.
O widzicie, jak dobrze Grzmichuj opowiada. Ja bym tak nie mógł, bo pierwszy raz na żywo TK zobaczyłem dopiero w 2017 roku. Chociaż już jak w 2015 pisałem, że będzie polskie WKKDC to mnie michał81 zawzięcie atakował i bronił tego, że Trójcę i resztę tytułów z listy niemieckiej na którą rzucił się Egmont Polska w innej formie po polsku nie będzie a WKKDC jest niepotrzebna.I gdzie ta kolekcja jest, została wydana tylko w pewnej części. Gdzie ta WKKM? Pięknie urwana panorama. Obydwie odeszły w niebyt. No ale zawsze lepiej pod tezę prezentować tylko wycinek rzeczywistości.
I gdzie ta kolekcja jest, została wydana tylko w pewnej części. Gdzie ta WKKM? Pięknie urwana panorama. Obydwie odeszły w niebyt. No ale zawsze lepiej pod tezę prezentować tylko wycinek rzeczywistości.
Zresztą, pomijając wszystko inne. Dlaczego niedługo przed oficjalnym przedłużeniem WKKDC o 20 numerów, Egmont Polska wydał 1 tom Swamp Thinga? Skoro pracował wtedy dla Eaglemoss, to zapewne dochodziły do niego sygnały, że wydawnictwo skłania się do przedłużenia. I że ten komiks będzie wydany w WKKDC. A mimo to Egmont wydał wcześniej własną wersję i to wpłynęło na sprzedaż kolejnych 2 tomów kolekcji. W ten sposób partnerzy postępować nie powinni.
A dlaczego nie wystartowała kolekcja Spider-mana? Bo Egmont ogłosił odpalenie Epików S-m, na które i tak musieliśmy poczekać do 2021Do tej pory myślałem że kolekcja Spidermana nie ukazała się bo jej test sprzedał się słabo. A tu proszę, TK ją znowu zablokował. Czy może Hachette przestraszyło się TK? Co jest w sumie dziwne, bo kolekcja miałaby szansę zjeść epiki na śniadanie.
Jest na forum osoba współpracująca z Hachette może jej pytajcie o szczegóły, a nie rzucacie jakieś swoje domysły.A czy ta osoba jest prawakiem czy lewakiem? Bo po tekście Grzmichuja odniosłem wrażenie, że poglądy polityczne są bardzo ważne w ocenie człowieka jako dobrego managera.
A czy ta osoba jest prawakiem czy lewakiem? Bo po tekście Grzmichuja odniosłem wrażenie, że poglądy polityczne są bardzo ważne w ocenie człowieka jako dobrego managera.Może zapytaj go osobiście.
Moim zdaniem TK był fatalnym menedżerem.::)
Przez pierwsze miesiące czy nawet 2 lata odczujemy brak TK, bo 27 lat na rynku to nie w kij dmuchał.
Na gildie wpadła promocja, od dłuższego czasu w schowku mam Amerykańskiego Wampira i Transmetropolitan. Warte to przeczytania?Ja polecam obie serie. Jeśli wolisz jedną to zależy co lubisz.
Będzie transfer do KG? ;)
Cały sztab Egmontu się zszedł na to spotkanie. Szkoda, że nie było przy okazji prezentacji poszczególnych pań. Btw., czy tylko ja miałem wrażenie, że same panie tam były? Może Tomek pękł z racji braku kolegi w wydawnictwie, to by wyjaśniało dlaczego tak mocno pił do Szymona ; )
Będzie transfer do KG? ;)
Szczerze mówiąc, to by było dziwne gdyby nadmiar pań był problemem.
Jestem ukontentowany że jeszcze TK taki odcinek o świecie Akwilonu machnął :)szkoda, że nie zainwestował w delikatną charakteryzację dla podkreślenia tematu.
Pani Martyna - świetne poczucie humoru.Spotkałeś może nową RedaktorNaczelną na targach?
Rozumiem strategię pod kątem innej grupy docelowych odbiorców, niemniej nawet na sobotnim filmiku TK widać, że albumy francuskie były wydawane w twardej. Mnie również miękka nie kręci w perspektywie ponad 100 albumów.
Jasna sprawa, dlatego jest to wybór jednego ponad drugie : ) Dla mnie najlepszą opcją byłyby integrale, zważywszy na to, że dziesiątki albumów już jest dostępnych na rynku, tylko bindować. Egmont celował bardziej w standardowego czytelnika, któremu łatwiej sięgnąć po tańszy, miękkookładkowy produkt. Ja takowym nie jestem, także mijamy się :)
To jest też sposób na wychowanie sobie klienta. Nowe i młode pokolenie czytelników kupi na miękko, a za kilkanaście lat w przypływie nostalgii weźmie i na twardo.
w końcu komiksy to dobra raczej z wyższej półki które lepiej się czyta jak są w twardej.
Skąd wy bierzecie miejsce na te komiksy?(https://i.postimg.cc/SxZn7DFR/zaciskarka.jpg)
Skąd wy bierzecie miejsce na te komiksy?No ja np. nie kupuję wszystkiego jak leci, a z tego co przeczytam zostawiam sobie z połowę (może trochę więcej). Więc to co mam w kolekcji wolę mieć w lepszym wg mnie wydaniu i nie przejmuję się tzw. "miejscem na półce".
Wy serio się kłócicie o rodzaj okładki w 100 tomowej serii, w którą nawet nie warto wchodzić, bo realnie zostanie urwana pewnie po max 20?No cóż, za to nam płacą .
Wy serio się kłócicie o rodzaj okładki w 100 tomowej serii, w którą nawet nie warto wchodzić, bo realnie zostanie urwana pewnie po max 20?
Serio chcielibyście ponad 100 tomową serię w twardych oprawach, gdzie okładki zajmowałyby więcej miejsca niż sam komiks? ;D
Skąd wy bierzecie miejsce na te komiksy?
No moim zdaniem HC z trzema albumami to raczej nie zajmie mniej miejsca niż te same trzy albumy oddzielnie w SC, ale mogę się mylić :)
Rozumiem strategię pod kątem innej grupy docelowych odbiorców, niemniej nawet na sobotnim filmiku TK widać, że albumy francuskie były wydawane w twardej. Mnie również miękka nie kręci w perspektywie ponad 100 albumów.Bo we Francji widocznie jest taki zwyczaj, że musi być na twardo, jak u nas manga w obwolucie, niemniej, jakby ta seria miała zacząć się ukazywać na twardo to bym nawet nie rozważał wchodzenia, a tak, jeszcze się waham. Integrale też bym od razu odpuszczał, to jest tasiemiec, walenie tego w wersji "premium" mija sie z celem. No i to nie twardzi komiksiarze sa targetem tej serii, co tez potwierdza fakt, ze premiera nie odbywa sie na Komiksowej Warszawie czy emefce, a na Pyrkonie, gdzie z tego co sie orientuje jest znacznie wiekszy nacisk na mange, przebieranki, mlodziezowe klimaty itp.
Szkoda, że sama relacja była nagrywana przez twórcę w niekorzystny sposób dla części siedzących osób. Stanie na baczność w pierwszym rzędzie powodowało, że część oglądała czyjeś plecy zamiast prowadzącego i p. Tomasza ;)
Szkoda, że sama relacja była nagrywana przez twórcę w niekorzystny sposób dla części siedzących osób. Stanie na baczność w pierwszym rzędzie powodowało, że część oglądała czyjeś plecy zamiast prowadzącego i p. Tomasza ;)
Jeśli Tobie osoba nagrywająca przeszkadzała, trzeba było być trochę bardziej asertywnym i zwrócić jej uwagę już w czasie nagrywania a nie teraz na forum... Pewne "problemy" idzie rozwiązać już na samym początku. Chyba, że to post, aby dowalić się konkretnie do tej osoby. ;)Dziękuję za sugestię, wiem o tym. Słyszałem uwagi/prośby dochodzące od osób, które miały ograniczoną widoczność. Spotkało się to z brakiem odpowiedzi.
Dodam tylko, że to nie ja nagrywałem :P
Injustice 199,99 okładkowo!
Injustice 199,99 okładkowo!sroga cena
Ech... gdzie sie podzialy te czasy, kiedy czlowiek w linka z Egmontowymi zapowiedziami klikal z wypiekami na twarzy...
Przy ponad 450 stronach to teraz raczej standard
To raczej jeszcze nie wszystkie sierpniowe zapowiedzi, bo brakuje kilku europejskich komiksów, które były w katalogu:I właśnie wszystko poza "Dziobakiem Toto" wpadło do zapowiedzi (https://bit.ly/3GYuAme).
- Ciemność (Ténébreuse - czekam na to najmocniej)
- Armada. Tom 5
- Przygody wielkiego wezyra Iznoguda. Tom 7
- Lucky Luke. Tom 8: Phil Defer
- Smerfy. Tom 40: Smerfy i dzieci
- Dziobak Toto. Tom 5: Dziobak Toto i kryształowe siostry
- Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia. Tom 2: Drzewa
Na pierwszy rzut 09.08.2023 są w tej chwili dodane tylko 2 tytuły, więc pewnie tam dojdą
Była podana jakaś konkretna data na integrale Tintina, czy ich i tak nie ma w katalogu?Nie było podanej konkretnej daty. W katalogu nie ma. Z tego co kojarzę to chyba tylko było powiedziane: "drugie półrocze".
Niewidzialni i Niezwyciężony (Invicible) to dwa różne komiksy ;)Właściwie to są 3 komiksy:
Hej, wie ktoś może czy Egmont planuje lub może ogłosił już dodruk pierwszego tomu Invicible? Bo niestety nie idzie dorwać tego tomu już nigdzie.Wg mnie Egmont całkowicie skreślił komiksy Image ze swojej oferty. Palcojad, którego wszystkie tomy można spokojnie zakupić (gildia, egmont) wyleciał całkowicie z katalogu. Dlaczego? Nie wiadomo. O Invincible było mówiono kilka razy, że niestety się nie sprzedał, ale to było jeszcze przed serialem, ale chyba jednak nie zadziałał on zbytnio na sprzedaż. I nie wiem też jakie wymagania miała licencja (a najczęściej jest podpisywana na 5 lat), a patrząc że pierwszy tom wyszedł w 2018, to może Egmont zrezygnował z dodruku. Ale to tylko przypuszczenia, tylko do tej pory nie ogłosił żadnego dodruku. Najlepiej byłoby pisać na youtube pod filmami na kanale Egmontu.
Była podana jakaś konkretna data na integrale Tintina, czy ich i tak nie ma w katalogu?
Hej, wie ktoś może czy Egmont planuje lub może ogłosił już dodruk pierwszego tomu Invicible? Bo niestety nie idzie dorwać tego tomu już nigdzie.Hej, pojawił się dziś na OLX
Ja również czekam na dodruk pierwszego tomu, żeby kupić całość.
Z tych klasyków Uderzo i Gościnnego na półce pozostał tylko Umpa Pa. Czytałem Janko Pistoleta i Luc Juniora i niestety najciekawsze w tych albumokach nie były wcale komiksy a materiały dodatkowe o początku kariery obu twórców. Wiem że nie ma szans ale ja bym chętnie kupił taki tomik o życiu obu twórców. We Francji wyszło tego sporo.
Niestety coś czuję, że nowa szefowa z działu sprzedaży będzie szła w mniej ryzykowne biznesowo serie...
Na jakiej podstawie?
Ktoś się może orientuje jak wygląda relacja zawartości "Wieża Babel" by Egmont do "Wieża Babel" by WKKDC?Czekam wciąż jak głupi żeby we końcu wydali Dark Knight Dark City po polsku.... Taka luka w życiorysie i samograj pokolenia TM-Semic. A te tu wyskakują z tytułem co za 15-20 chodzi po allegro do Deluxe. Co za bzdura. Tyle dobra nie wydanego jeszcze jest...
Ktoś się może orientuje jak wygląda relacja zawartości "Wieża Babel" by Egmont do "Wieża Babel" by WKKDC?
6 zeszytów mówisz? Miałem nie kupować, ale 6 zeszytów i to z tamtej JL to zawsze coś. Tylko to teraz jest tak strasznie drogie, że rynce opadają. Prawie 80 zł bym musiał za to zapłacić. I dlatego też miałem nie kupować bo WKKDC jest najlepsze. Ale kilka kolejnych zeszytów Waida pasowałoby do "Koszmarów i Raju" z BiZDC.Deluxe to Deluxe. Przecież Eg nie robi swoich składaków. Zawartość choćby za Amazonem(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230619/260198f626a80bf191805ff9ac8c7ca4.jpg)
Jak ktoś dostanie to w swojej paczce to niech wrzuci zdjęcie tylnej okładki z opisem i zawartością.
Nie wiem, czy te wcześniejsze zeszyty mają jakiś istotny wpływ na wydarzenia z właściwej Wieży Babel, tj. 43-46. Jakby ktoś mógł się wypowiedzieć, to byłbym wdzięczny. U mnie na razie wypadło z koszyka, bo mam wydanie WKKDC
6 zeszytów mówisz? Miałem nie kupować, ale 6 zeszytów i to z tamtej JL to zawsze coś. Tylko to teraz jest tak strasznie drogie, że rynce opadają. Prawie 80 zł bym musiał za to zapłacić. I dlatego też miałem nie kupować bo WKKDC jest najlepsze. Ale kilka kolejnych zeszytów Waida pasowałoby do "Koszmarów i Raju" z BiZDC.
Jak najbardziej polecam. Ciekawa historia ukazująca jakim nieufnym, a jednocześnie pomysłowym skurwysynkiem jest Batman. Wielu autorów dosyć często pośrednio lub bezpośrednio odnosi się do tej opowieści.
Egmontowe wydanie poza Wieżą Babel (JLA #43-46 + materiały z JLA Secret Files #3) będzie zawierało dodatkowe zeszyty pisane przez Waida w trakcie runu Morrisona, tj. JLA #18-21 (Strenght im Numbers) i JLA #32-33 (Justice for All). Bardzo fajne uzupełnienie runu Morrisona wydanego przez Egmont parę lat temu w 4 zbiorczych tomach.
Koszmary można faktycznie potraktować jako wstęp do runu Morrisona (w którym Waid również dorzucił swoje 3 grosze, o czym możemy się przekonać z zapowiedzianego na czerwiec tomu JLA Wieża Babel). Waid zbiera najważniejszych członków JLA, co oficjalnie kończy projekt Justice League International. Skład ten będzie grał główne skrzypce właśnie w runie Morrisona.
Z kolei Raj to już odrębna mini seria, w której szerzej poznajemy Zauriel, anioła debiutującego w runie Morrisona (JLA #6).
Cały tom to smakowity kąsek dla komplecistów. W połączeniu z egmontowymi wydaniami JLA Morrisona (4 tomy) i Waida (1 tom) dostajemy fajną chronologiczną całość.
@ww24
Egmont potrafi zrobić własne składaki (vide Punisher Max czy Daredevil), ale faktycznie w przypadku DC Deluxe jeszcze tego nie zrobił.

Chyba Lobo był składakiem Egmont. Z tego co pamiętam to w USA nie wyszedł taki deluxeTrue. Ok. To ja odpadam z braku argumentów :)
Ok. Edit. Nie był to składak własny bo wydanie wyszło ale jako zwykle tpbBył to składak bo oryginalne wydanie zawiera tylko dwie pierwsze mini serie. My dodatkowo dostaliśmy jeszcze
Był to składak bo oryginalne wydanie zawiera tylko dwie pierwsze mini serie. My dodatkowo dostaliśmy jeszcze Holiday Special.
W polskim wydaniu był jeszcze Lobo / Judge Dredd, jak w amerykańskim nie wiem.Lobo / Judge Dredd był zawarty w tomie Batman/Sędzia Dredd Wszystkie spotkania i tak też jest w oryginale. Nie ma tego w tomie Lobo - Portret bękarta.
Lepiej kupić wieżę Babel z kolekcji, za 2 dyszki, zagłada Gotham lata w tej samej cenie. Dodatkowo nie ma tych okropnych obwolut.
Lepiej kupić wieżę Babel z kolekcji, za 2 dyszki, zagłada Gotham lata w tej samej cenie. Dodatkowo nie ma tych okropnych obwolut.Jest po te 2 dyszki dzięki Egmontowi. Jakby nie on to by trzeba przepłacać. Niska cena tylko dzięki egmontowskim wznowieniom.
A więc chwalmy pana że Egmont wydaje takie drogie wznowienia.Cieszmy się na fajne i w rozsądnej cenie wydanie. Dobrze, że nie kupiłem tego w kolekcji i nie muszę dublować, żeby mieć porządnie wydane.
dobrze że ta paskudna panorama jest chociaż na twardym grzbiecie, bo nie dałoby się tego czytać.
A co jest tanie od egmontu? Windują ceny, skoro "najtańsze" wydawnictwo robi to w sposób tak drastyczny to inni idą za ich przykładem i mają usprawiedliwienie, nawet kolekcje na allegro latały po 8-10zl za tom ,a teraz?
A tak odbiegając od tematu, gdybym chciał mieć komplet ligi niezwykłych dżentelmenów to co muszę kupić? Bo jest chyba jakieś stare i nowe wydanie, czy się mylę?
a tom3 Niewidzialnych nie mial byc w lipcu?? :-\Miał być w lipcu, ale jest już w czerwcu. Przyspieszoną premierę mają też w tym miesiącu "Sandman tom 9", "Dungeons & Dragons tom 2: Cienie wampira" oraz "Smerfy i świat emocji tom 12: Smerf, który miał dość pożyczania swoich rzeczy"
Miał być w lipcu, ale jest już w czerwcu. Przyspieszoną premierę mają też w tym miesiącu "Sandman tom 9", "Dungeons & Dragons tom 2: Cienie wampira" oraz "Smerfy i świat emocji tom 12: Smerf, który miał dość pożyczania swoich rzeczy"
(https://i.imgur.com/cVMfoCa.jpg)
https://www.instagram.com/p/CuCsZkGKUN0/
Poza tym to są duble, bo kto chciał, to już kupił... 8)
Ja to mam nadzieję, że ten szał na duble pozwoli w końcu wydać to, co wcześniej nas ominęło.
Ale ja tego nie mam, czyli to już wtedy nie jest dubel :)To ciągle spełnia definicję dubla, bo to nieważne, że ty nie masz - ważne, że Bazyl ma ;)
Ma Sandmana? Watpie.
😉
Jako komplecista superhero powinien mieć.
Gdzie można dostać taką koszulkę? :)Odchodzą z Egmontu ;)
zapewne inne niż kolega @ukaszm84, bo nie jestem fanem superheroAle komentarz który przytoczył @ukaszm84 i który znajduje się na youtube nie jest jego, tylko forumowego klauna i trolla czyli bazyla.
Superhero w Polsce na poważnie wróciło dzięki pierwszemu Batmanowi Nolana. W końcu po przerwie powstał dobry film o tej postaci.
Superhero w Polsce na poważnie wróciło dzięki pierwszemu Batmanowi Nolana.Właśnie nie. "Batman: Początek" zebrał w polskich kinach zaledwie 200 tysięcy widzów, do dziś jest to najgorszy wynik dla filmu z Batmanem w Polsce. Gorszy nawet od "Batmana i Robina". I oczywiście, sam film zebrał różne recenzje, ale jednak to też pokazuje, jak mało popularne było superhero w Polsce w tamtym okresie. I dlatego panowała taka smuta.
Dałem polubienie za wrzucenie filmiku, a przed tym dopiskiem "rozliczającym".
TK próbował bardzo różnych rozwiązań, z różnymi rodzajami komiksu, dla różnego odbiorcy.
Niektóre rzeczy się przyjmowały się na dłużej, inne na krótko, ale Egmont cały czas nie odpuszczał i próbował na nowo, zmieniał podejście, ale z komiksu się nie wycofywał.
Dziękuję panu TK za wszystko co zrobił - oczywiście jak każdy mam pewne zastrzeżenia (zapewne inne niż kolega @ukaszm84, bo nie jestem fanem superhero)-, ale generalnie WIELKIE DZIĘKI.
Jak napisał Michał, to nie był mój komentarz, wrzuciłem bez wyjaśnienia, bo byłem przekonany, że nawet ktoś rzadko bywający na forum zna tego typu teksty i wie kto je pisze :PCyt. :
Poniżej z sentymentu załączam spis treści pierwszego numeru ŚK:
Nabuchodinozaur, Umpa-pa, Clifton, Orient Men, Sędzia Dredd, Lucky Luke, Mały Sprytek, Cubitus, Kid Paddle
Co to był za piękny dobór tytułów :D
TK próbował bardzo różnych rozwiązań, z różnymi rodzajami komiksu, dla różnego odbiorcy.
Niektóre rzeczy się przyjmowały się na dłużej, inne na krótko, ale Egmont cały czas nie odpuszczał i próbował na nowo, zmieniał podejście, ale z komiksu się nie wycofywał.
Cyt. :
" Natłok docierających do nas zewsząd informacji uniemożliwia nam dogłębne analizowanie wszystkich treści, z którymi mamy styczność każdego dnia, ..."
np.
(https://i.postimg.cc/PJWZMmNT/zzz-bazyl-7.png)
Jak to zinterpretować? Ma chłop dostęp do regału z kolekcjami a ignoruje ich zawartość pefidnie wydając kolejne duble???Przecież to jest fotomontaż, kolekcja w tle to kolekcja bazyl.
Przecież to jest fotomontaż, kolekcja w tle to kolekcja bazyl.
Zapowiedzi na wrzesień 2023 roku od Egmontu. Batman Venom, Star Wars i inne (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-wrzesien-2023-roku-od-egmontu-batman-wiedzmin-star-wars-i-inne)uuu, Sprawiedliwość za 430 zł,
uuu, Sprawiedliwość za 430 zł,No, ale wiesz na samolot to wydasz polatasz i koniec a taką książkę to sobie kupisz i już zawsze będzie sobie stała :)
no pięknie, jeden komiks lub bilety lotnicze dla dwóch osób 8)
uuu, Sprawiedliwość za 430 zł,Chyba z Wrocławia do Gdańska te bilety, że takie tanie ;D
no pięknie, jeden komiks lub bilety lotnicze dla dwóch osób 8)
Chyba z Wrocławia do Gdańska te bilety, że takie tanie ;DPoznań Budapeszt, 150zł za osobę,
uuu, Sprawiedliwość za 430 zł
Sprawiedliwość za 430zl - po co to komu? :DNa przyjazd Alexa Rossa na MFKiG. Niech tylko Mucha jeszcze zapowie Marvels to teorie @kelena będą bliskie potwierdzenia się ;)
uuu, Sprawiedliwość za 430 zł,
no pięknie, jeden komiks lub bilety lotnicze dla dwóch osób 8)
Księgi Magii Tom 3 za 100zł? Przecież ten komiks ma jakieś niecałe 150 stron. Albo seria się tak nie sprzedaje i zmniejszyli nakład, albo to jest jakiś błąd.248 stron, 10 zeszytów.
To jest to co kiedyś wydała Mucha? Cena z kosmosu, za ten komiks to nawet połowy tego bym nie dał.Tak, lepiej: to jest to co wyszło w WKKDCC kilka lat temu, czyli otrzymamy trzecie wydanie. Egmont wydaje sporo komiksów, które wyszły w kolekcjach (Zagłada Gotham, Golden Age), a część z nich jeszcze wcześniej. Dla mnie to już takie ramotki już, ale - podkreślam - to tylko moje prywatne odczucie.
Miesiąc faktycznie taki sobie. Dla mnie tylko Epic: Maximum Carnage i Batman/Spawn czyli zapowiada się mocno sentymentalnie.
248 stron, 10 zeszytów.Możesz mieć racje. Do tej pory były standardowe tpb po 6 zeszytów, a tu rzeczywiście są pozostałe zeszyty zamykające serie.
Jeszcze :)
U mnie 1450 zł bez rabatów :o
Za taką cenę to ta "Sprawiedliwość" powinna być w jakimś wydaniu że szczęka opada.
Byłoby super gdyby to był Thor Kierona Gillena w tym pierwszym tomie, a potem Matta Fractiona. Egmont dokończyłby wątki z runu JM Straczynskiego.Przecież tego Thora nie zapowiadali, tylko zapowiadali Thora od Donnuego Catesa z Marvel Fresh i właśnie na wrzesień, wystarczy sprawdzić w katalogu.
U mnie na dziś 6 pozycji z tej listy. Co to jest za Thor tom 1 aż za 109.99? Tyle chcą za kolejny tom Marvel Fresh, czy jednak będzie kolejna Klasyka?Kolejny który nie potrafi korzystać z katalogu.
Bazyl, po pierwsze "52" w jednym tomie miałoby 1216 stron, po drugie co oni by zrobili z twoimi 400 zł
sobie życzy (...) Azyl 441 zł.
99 dolców to było 15 lat temu ;). Co nie zmienia faktu, że to cholernie drogo jak na polskie wydanie.Teraz jest w preorderze Batman Millera 512 stron za 305-350.
@UP
Ale serio, mało ci wypasionego wydania Muchy? Zafoliowane kosztuje ciągle mniej niż 200 zł. Nie wydaje mi się, by Egmont mógł wiele do niego dodać, by uzasadnić cenę.
Kolejny który nie potrafi korzystać z katalogu.
Nie ma już Kołodziejczaka, teraz będzie "zła" kobieta :)
Czyli Egmont nadal zły :PZ ostatniej chwili: Bazyl przed chwilą skopiował sobie ładnie mój wpis z tego tematu i przeskoczył z nim do tematu "Wydawnictwa kontra kolekcje". Wiecie, co, też tak zrobię, co mi tam! Jak widać wykorzystał temat aby...suprise, suprise! POJECHAĆ po Egmoncie :-) Tako rzecze Bazyl (odpuściłem sobie fotkę):
Z ostatniej chwili: Bazyl przed chwilą skopiował sobie ładnie mój wpis z tego tematu i przeskoczył z nim do tematu "Wydawnictwa kontra kolekcje". Wiecie, co, też tak zrobię, co mi tam! Jak widać wykorzystał temat aby...suprise, suprise! POJECHAĆ po Egmoncie :-) Tako rzecze Bazyl (odpuściłem sobie fotkę):
"52" ukazało się w niemieckiej wersji WKKDC jako wydanie specjalne w 2 tomach. W Polsce Eaglemoss podpisało umowę na redakcje i opracowywanie Kolekcji z Egmontem Polska i to on zajmował się kolejnymi tomami. Gdy za granicą zaczęły wychodzić wydania specjalne, to Eaglemoss poprosiło o to i Egmont. Tylko co się ukazało? Jedyne z dostępnych Wydań Specjalnych które były już wcześniej publikowane (i to nie tak dawno) w Polsce. Było wtedy kilka tytułów do wyboru, ale trafiło na właśnie ten tytuł. Pszypadeg? Plus jeszcze to, że w Niemczech WS kosztowały dwukrotność normalnego tomu, a u nas nie wiadomo skąd wyskoczyła trzykrotna cena.
Cała idea WS w polskiej WKKDC się załamała, bo nikt nie kupował tego zdublowanego komiksu. A całe opracowanie Kolekcji ogarniał Egmont Polska."
Powiem tylko tak: niby nic nowego pod słońcem, woda jest wciąż mokra, i w ogóle, ale JA p$#$#$E - przypomina mi się jeden z pierwszych odcinków "Przyjaciół", kiedy to Monica myśląc że matka się w końcu od niej odczepi informuje ją, że "Ross [brat Moniki] się właśnie rozwiódł gdyż jego żona okazała się być lesbijką". Pierwsza reakcja mamusi: "I TY o tym WIEDZIAŁAŚ?!" :-)
200zł nowe, zafoliowane, format tradycyjny w nielubianej przeze mnie obwolucie.
Na razie to porażka wizerunkowa Egmontu bo prezentuje tylko tytuł i wysoką cenę, bez szczegółów wydania które by choć trochę coś uzasadniały.Przecież szczegóły jak i okładki zawsze później wchodzą na sklep. Wystarczyło poczekać i jak już widać jest to wydanie Muchy tylko w większym formacie. Taka sama ilość stron 496 oraz ten sam tłumacz Tomasz Sidorkiewicz.
A z tymi tłumaczeniami to ciekawostka. Kupili je po taniości od Muchy do Sprawiedliwości i Tajnej Inwazji, czy też Tomasz Sidorkiewicz jeszcze raz dla nich to zrobił?Przecież Tomek masę rzeczy tłumaczy dla Egmontu, więc to są raczej jego tłumaczenia, a nie wydawcy, bo nie pierwszy raz tłumaczenie Muchy jest obecne w wydaniu Egmontu. I skąd pomysł żeby Tomkowi mieli mnorj płacić? Przecież to jest jego praca. Kolejny raz widzę sugerujesz że osoby pracujące przy komiksach powinny za miskę ryżu pracować. Weź ty się ogarnij i przestań głupoty pisać.
@UP
Nie wiedziałem, jak jest już ta informacja, to wszystko jasne. Pytanie do potencjalnych nabywców, czy będą chcieli dopłacać 200 zł tak zrobionego nowego wydania. IMHO nie warto zwłaszcza, że nawet okładka ta sama.
Gdyby ta Sprawiedliwość była standardowym wydaniem, coś na poziomie Kingdom Come to pewnie bym wziął nawet na wypróbowanie (nie czytałem tego wcześniej). Ale no nie za takie pieniądze xD Plus nie jarają mnie te powiększone formaty - owszem, piękny papier i wszystko robi większe wrażenie, tylko później nie ma jak tego upchać na regale, a już zwłaszcza gdy chce się trzymać jakąś kolejność tematyczną.
Gdyby ta Sprawiedliwość była standardowym wydaniem, coś na poziomie Kingdom Come to pewnie bym wziął nawet na wypróbowanie (nie czytałem tego wcześniej). Ale no nie za takie pieniądze xD Plus nie jarają mnie te powiększone formaty - owszem, piękny papier i wszystko robi większe wrażenie, tylko później nie ma jak tego upchać na regale, a już zwłaszcza gdy chce się trzymać jakąś kolejność tematyczną.Ja nie polecam. Kupiłem od Mandragory za 10 zł kilkanaście lat temu zeszyt Millera/McFarlane'a - szału nie było. Kupiłem z ciekawości podobne wydanie oryginalne jak to co będzie wydane prze Egmont (3 komiksy + dodatki), przyszło - przekartkowałem i znowu szału nie było, a że Egmont zapowiedział po polsku (tylko będzie be z obwoluty i "normalny" format (nie oversize/deluxe/Muszy) to sprzedałem swój egzemplarz. Sam nie wiem czy się skuszę na to polskie wydanie, ale są lepsze komiksy "na pierwszy ogień".
Batman/Spawn, dla osoby co nigdy wcześniej nie czytała, polecacie?
Aha, no i czemu nie ma rabatów? Kto to zamówi w takiej przedsprzedaży?
Ze standardowym rabatem 30% to będzie kosztować 300 zł. Na allegro/olx są aktualnie 2 sztuki od Muchy, jeden używany za 130 i jeden nowy za 170 zł. Ktoś kto posiada wydanie Muchy raczej odpuści wymianę (ja bym tak zrobił), ci co nie mają, albo mają wydanie z kolekcji (jak ja) i chcą mieć większe wydanie, nie za bardzo mają inne wyście niż kupić wydanie Egmontu.
Czytałem dwa razy, jak Madra to wydała i jakieś 2-3 lata temu, kompletnie nie pamiętam o czym to było ;D
Batman/Spawn, dla osoby co nigdy wcześniej nie czytała, polecacie?
Ale wiesz że wydanie z kolekcji lata po 4, 5 dyszek? ;)
https://allegro.pl/oferta/bdb-wkkdc-tom-20-i-21-jla-sprawiedliwosc-12238683508 (https://allegro.pl/oferta/bdb-wkkdc-tom-20-i-21-jla-sprawiedliwosc-12238683508)
Czy zapłacić 50zl za komiks z brzydka panorama? czy zapłacić 300zl po rabatach za ten sam komiks ,tylko takich gabarytów że nie mieści się na półce? Faktycznie warto to przemyśleć... XD
Ja nie polecam. Kupiłem od Mandragory za 10 zł kilkanaście lat temu zeszyt Millera/McFarlane'a - szału nie było. Kupiłem z ciekawości podobne wydanie oryginalne jak to co będzie wydane prze Egmont (3 komiksy + dodatki), przyszło - przekartkowałem i znowu szału nie było, a że Egmont zapowiedział po polsku (tylko będzie be z obwoluty i "normalny" format (nie oversize/deluxe/Muszy) to sprzedałem swój egzemplarz. Sam nie wiem czy się skuszę na to polskie wydanie, ale są lepsze komiksy "na pierwszy ogień".
To nie kupuj w przedsprzedaży, po co masz to robić? To nie działa jak inne preordery, po prostu poczekaj na 30% tutaj albo znajdź lepszy rabat w międzyczasie. Kurczę, przecież od lat tak to wystawiają, bez rabatów na samym początku, dopiero TERAZ zwróciłeś na to uwagę? :-) Nikt nie zamówi, ale to wolny kraj (tzn. tak się mówi [na amerykańskich filmach]), każdy zrobi jak uważa, ale nie ma co się spieszyć.
I powiem jeszcze, że pomijając cenę, to wkurza mnie kolejny dubel.I bardzo dobrze. Te kolekcje typu Limited czy Batman Noir to powinno być miejsce TYLKO dla dubli. Tak, żeby każdy mógł zdecydować czy chce normalne wydanie, czy 2 razy droższą limitkę.
Batman/Spawn, dla osoby co nigdy wcześniej nie czytała, polecacie?Badziew.
No tak to działa na "normlanym" rynku, gdzie jakieś wydanie uber-hiper to jest, któreś z kolei.
I bardzo dobrze. Te kolekcje typu Limited czy Batman Noir to powinno być miejsce TYLKO dla dubli. Tak, żeby każdy mógł zdecydować czy chce normalne wydanie, czy 2 razy droższą limitkę.
Badziew.
Batman/Spawn, dla osoby co nigdy wcześniej nie czytała, polecacie?Powtórzę się, ale nie polecam. Fabularnie słabo (żeby nie powiedź dno), rysunkowo od średnio do dobrze. Tylko dla hardkorowych fanów.
Zobaczyłem sobie jak ktoś napisał na sklepie Gildii,w 2015r. jak wyszła Sprawiedliwość że ,, nigdy więcej komiksów za 100 zł ;) ". Piękne czasy 🚬😎
Batman Spawn musi byc na polce dla samych rysunków.I pewnie w topkach sprzedażowych się przez to załapie, bo jak wyszedł katalog to wiele osób wieszczyło, że Egmont Spawna będzie wydawał (znaczy że serię). I to jest raczej komiks dla nich. Zastanawia mnie czy te same osoby czytały ostatnio te klasyczne Spawny od McFarlane, bo jak po latach wróciłem do nich to się naprawdę źle zestarzało i fabularnie i narracyjnie.
Batman Spawn musi byc na polce dla samych rysunków.Równie badziewnych, co i fabuła.
ℹ️Na otarcie łez po pożegnaniu z Tomaszem Kołodziejczakiem prezentujemy dziś listę dodruków na trzeci kwartał 2023 r. Szczegóły poniżej:
Lobo. Portret bękarta
Studio tańca, tom 1
Garfield. Tłusty koci trójpak, tom 3
Garfield. Tłusty koci trójpak, tom 4
Kajtek i Koko w Kosmosie. Obce świadomości, tom 5
Zemsta hrabiego Skarbka
Najwybitniejsi Naukowcy. Einstein - Przeskok kwantowy
Thorgal. Kraina Qa, tom 10
Thorgal. Neokora, tom 39
Asteriks. Asteriks i Kleopatra, tom 5
Asteriks . Dwanaście prac Asteriksa
Asteriks . Niezgoda, tom 15
Asteriks. Asteriks na Korsyce, tom 20
Asteriks . Kiedy niebo spada na głowę, tom 33
Asteriks . Asteriks i Gryf, tom 39
Kajko i Kokosz. Cudowny lek tom 6
Kajko i Kokosz. Festiwal czarownic tom 7
Kapitan Ameryka. Zimowy Żołnierz, tom 1
Amazing Spider-Man 1 – Powrót do korzeni
Avengers. Ostatnia fala, tom 1
Nieśmiertelny Hulk, tom 1
Thor odrodzony , tom 1
Venom, tom 1
V jak Vendetta
Deadpool. Deadpool kontra Staruszek Logan
Star Wars Darth Vader. Mroczne serce Sithów, tom 1
W czerwcu ukazały się, niezapowiedziane wcześniej, dodruki albumów z serii „Sisters”:
Będzie zabawa, tom 2
Spalone słońcem, tom 7
Nie trzeba mnie było prowokować, tom 15
Za Światem Komiksu na FB:No to w końcu sobie uzupełnię "V jak Vendetta".
Och, nie ma już filmików? :-(
Pani Martyna tradycji się nie trzyma?
Czuję smutną pustkę. :-(
Mógłbym obejrzeć cokolwiek innego, ale w czasach, gdy każdy ma coś do powiedzenia, interesują mnie najbardziej opinie ludzi, którzy mają jakąś moc sprawczą.
Czyli np. szefowej od komiksów.
To chociaż ex-szef mógłby nam coś podrzucić na miłe otwarcie weekendu, jako Po Prostu Pan Tomasz. :-)
Polacy lubią, to co znają, więc jestem ciekaw, co u niego.
@Warpath - podwójne dzięki za spis dodruków.
Wprawdzie z tego, co chciałem, to mam, ale liczę, że może dodrukują "Batman. Szalona miłość" skoro jest w katalogu, a można kupić tylko używane w podwójnej cenie.
No to w końcu sobie uzupełnię "V jak Vendetta".
W opisie nowego "Skorpiona" jest wymieniona m.in. "Marine - dziewczyna piratka". U nas wydane było jako "Marine", bez podtytułu. Może za bardzo kombinuje, ale może E wkrótce wyda tą serię?Trzydzieści lat czekania ! :D
Świetnym przykładem była ankieta Ongrysa. Dali listę iluś tam pozycji i obiecali pochylić się nad zwycięzcami, niekoniecznie ich wydając. W ten sposób mamy "Jonathana", dowiedzieliśmy się o brakach materiałów do "Marine" itd.
ale czy Ongrys nie napisałem wyraźnie (chyba po ankiecie), że jest problem z wydaniem tej serii u nas z powodu braku materiałów?Było.
Pytanie czy chodzi o wydanie 5 częściowe(nowsze), czy fajniejsze starsze, które rozpoczął u nas Pegassus.Ta "nowsza" seria to nic innego jak przedruk komiksów, które stworzono PRZED historiami, które zebrano w wydanych u nas albumach. Więc gdyby sprawa się wyjaśniła, to wszystko powinno zostać wydane w Polsce.
Czas leci, więc i materiały ktoś mógł już ogarnąć. Jakby nie było ja i tak czekam na kilka kontynuacji serii z lat 90-tych. A trochę fajnych pozycji było.
Pytanie czy chodzi o wydanie 5 częściowe(nowsze), czy fajniejsze starsze, które rozpoczął u nas Pegassus.
A podzieliłbyś się tymi tytułami? Część z tego co kojarzę wydano "niedawno" Jak Kryształowy Miecz, Vasco czy Hugo. A tytuły które są w sercach fanów którzy na nie czekają do głowy przychodzą mi tylko Aria, Marine i Tetfol.Nie mnie pytają, więc odpowiem. :D
2.
(https://i.postimg.cc/JhdRVcbc/1.jpg)
(https://i.postimg.cc/RVDFzm4n/5.jpg)
Hugo wznowili już, ale odpuściłem z uwagi na tragiczne tłumaczenie.A mi po przeczytaniu (chyba wszystkich "meh'ów" oraz) komiksu bardzo się on podobał. Oczywiście lekki zgrzyt był, gdy wybrzmiała wiadoma piosenka z disco polo.
Porównywałem tłumaczenie Egmontu ze starym, i stare było o wiele przyjemniejsze, płynniejsze i ogólnie lepsze w odbiorze.Rozumiem i to jest dla mnie zrozumiała wytyczna, czemu można wybrać dane wydanie komiksu czy książki.
Natomiast słuszna uwaga do samego sentymentu do starych tłumaczeń. Tak mam z Epickami Spider-mana, czytając to w wersji Tm-Semic, czytało mi się znacznie szybciej i płynniej.Panie! Ja właśnie czytam Pająka z Semica od początku. Kończę rocznik 93. Ale niektóre rzeczy są tam złe (właśnie tłumaczenia, skrótowce, nieprawidłowe płcie, nazwy bohaterów, itp.)! A niektóre bardzo dobre :) i tu: pocięcie (i zmiana kolejności stron) zeszytów Larsena z oryginalnej "Zemsty Sinister Six" wyszło całkiem spoko, choć, gdy zapoznałem się z brakującymi stronami, to ciut może nawet za bardzo to pocięli, dobrze się to czyta i ogląda. Ale za to w dwóch polskich zeszytach mieliśmy sześć z wydania amerykańskiego!
Ale za to w dwóch polskich zeszytach mieliśmy sześć z wydania amerykańskiego!I dlatego ja nie mam sentymentu do tych wydań Tm-Semic.
pocięcie (i zmiana kolejności stron) zeszytów Larsena z oryginalnej "Zemsty Sinister Six" wyszło całkiem spoko, choć, gdy zapoznałem się z brakującymi stronami, to ciut może nawet za bardzo to pocięli, dobrze się to czyta i ogląda. Ale za to w dwóch polskich zeszytach mieliśmy sześć z wydania amerykańskiego!Źle mi się to czytało, by wyraźnie czułem, że sporo tu brakuje a akcja pędzi zbyt szybko. A skoro to jest 6 zeszytów w 2 to jest wręcz jakby nowa inna historia. Trochę jak Gwiezdne Wojny po turecku.
Źle mi się to czytało, by wyraźnie czułem, że sporo tu brakuje a akcja pędzi zbyt szybko. A skoro to jest 6 zeszytów w 2 to jest wręcz jakby nowa inna historia. Trochę jak Gwiezdne Wojny po turecku.
A jest jakiś sentyment na Hulki w tym kraju ?A jak nie ma sentymentu to jest zakaz wydawania Hulków w tym kraju?
A jak nie ma sentymentu to jest zakaz wydawania Hulków w tym kraju?Jak nie ma sentymentu to się skończy wydawanie tej serii tak jak serii Power Rangers, Zielonych Latarni, Wonder Woman czy HQ.
Jak nie ma sentymentu to się skończy wydawanie tej serii tak jak serii Power Rangers, Zielonych Latarni, Wonder Woman czy HQ.Seria? Dlaczego seria? Kto chce serii z Hulkami?
Nie, ale jak już wydawać to pewnie nie pojedynczy, a kilka chronologicznych po sobie.No właśnie. Jeden to nie seria.
No właśnie. Jeden to nie seria.Tylko z założenia epic colletion to seria. Który tak bardzo chcesz aby wydali?
Pytanie było o jednego epica, więc po co to nawiązywanie do serii skoro nikt o tym tak nie pisał?
A jak nie ma sentymentu to jest zakaz wydawania Hulków w tym kraju?Zakazu nie ma, tylko czy jak miałbyś wydawnictwo to wydałbyś coś co nie będzie się sprzedawać ?
A tak swoją drogą, obstawiacie jakieś Epici na przyszły rok od egmontu?Nie.
No właśnie. Jeden to nie seria.Słowo "collection" sugeruje jednak serię, która w oryginale ma już zresztą wydane lub zapowiedziane 17 tomów. Nie widzę też, żeby ktoś poza tobą pisał o "jednym" Epiku.
Pytanie było o jednego epica, więc po co to nawiązywanie do serii skoro nikt o tym tak nie pisał?
Tylko z założenia epic colletion to seria. Który tak bardzo chcesz aby wydali?Nie interesują mnie założenia.
Słowo "collection" sugeruje jednak serię, która w oryginale ma już zresztą wydane lub zapowiedziane 17 tomów. Nie widzę też, żeby ktoś poza tobą pisał o "jednym" Epiku.Słowo "collection" sugeruje jednak kolekcje z albumami zawierającymi "epic" najważniejsze przygody poszczególnych bohaterów.
Po ponad dwóch latach rozwodu z komiksami, ponownie odezwała mi się miłość do komiksów. A wszystko to za sprawą prezentu od żony w postaci komiksu Epic Collection Punisher - Krąg Krwi. Postanowiłem wstępnie zebrać sobie wszystkie Polskie wydania Epiców. I w tym momencie chciałbym zadać pytanie na "odrdzewienie" wiedzy. Czy Egmont oprócz obecnie wydawanych Epiców i zapowiedzianego na ten rok Wolverine'a, planuje coś wydać z tej linii? Np. Incredible Hulk? Macie jakieś wieści? Przecieki?To jest pytanie od, którego nawiązała się rozmowa.
zawierającymi "epic" najważniejsze przygody poszczególnych bohaterówSzczególnie, że zawierają wszystkie, nie jakieś wybrane.
Długo się jeszcze będziesz nad tym rozwodził?Widze, że skończyły Ci się argumenty, to mi wystarczy.
Jeśli Egmont wyda jeszcze jakiegoś Hulka to pewnie pokusi się o Planet Hulk w Marvel Classic.
Ale przecież każde inne wydawnictwo może wydać np. Hulka Petera Davida, przecież to tylko ponad 100 zeszytów +. Egmont jest zły to nie wyda, trzeba na te dobre wydawnictwa patrzeć, np. takie dobre Hachette, może zrobić kolekcje Hulka, toż to żyła złota będzie. ::)
No tak. Bo po tym jak europejskie Hachette opracowało Kolekcje ogólnomarvelowskie WKKM, SBM, MO a potem Avengers (test), Deadpool, X-Men, Spider-Man i jeszcze Conan, Star Wars (test) i Transformers, to wydanie np. kolekcji z Hulkiem jest w ogóle nie możliwe. Tak, tak ;)
No i kiedyś De Agostini wydało Hulkową Kolekcję.
(https://www.comicsdecoleccion.com/25485-large_default/el-increible-hulk-num-1.jpg)
Jak nie ma sentymentu to się skończy wydawanie tej serii tak jak serii Power Rangers, Zielonych Latarni, Wonder Woman czy HQ.
💥‼Miały być dopiero po wakacjach, ale skracamy przerwę w nadawaniu "Wieści ze Świata Komiksu". Najbliższy odcinek już 5 sierpnia, tradycyjnie o godzinie 10:00. Będą niespodzianki. Zapraszamy!
O właśnie, ten Shade w ilu tomach się zamknie? Bo też nie wiem czy w to wchodzić.Tak jak napisał dreamer36. 5-6 tomów, bo Egmont musi tu tworzyć swoje zbiorcze, bo seria nie ma kompletu zbiorczych na których może bazować.
O matko jaki gruby ten miesiąc.... Inferno prawie 500 stron to i cena wysoka, do tego Batman x 2, Sandman, Akwilon, Marvel Fresh też podwójne tomy... Ta FF Rossa to straszna chudzinka, tutaj chyba poczekam na jakieś opinie, chociaż samego Rossa bardzo lubię. Jeszcze się waham co z tym Shade'em, bo to 70 zeszytów, czyli kolejne 5-6 tomów do kupienia na przestrzeni czasu, ale opinie wiedzę ma raczej bardzo dobre... ehhh ciężkie to życie komiksiarza...no właśnie co to za FF z 64stronami za 70zł :o ja rozumiem powiększony format ale i tak cena w kosmos w porównaniu do reszty...
Cieszę się, że poszli po rozum do głowy z formatem kaczek i Cavazzano to nie będzie ten malutki format "Czarodziejów i ich dziejów". Nie dało się tak od razu?
no właśnie co to za FF z 64stronami za 70zł :o ja rozumiem powiększony format ale i tak cena w kosmos w porównaniu do reszty...
Ale to dalej jest jakiś taki mniejszy format, bo na 23cm wysoki... chyba, że to jakiś bubel w opisieBarks i Rosa stosowali układ z 4 rzędami obrazków na stronę, który jest wydawany w amerykańskim formacie B5 - u nas np. kolekcje w/w czy choćby zwykły KD.
no właśnie co to za FF z 64stronami za 70zł :o ja rozumiem powiększony format ale i tak cena w kosmos w porównaniu do reszty...69,99 na start za Marvel Limited to według mnie bardzo spoko cena. Dopiero co mieliśmy komiks z okładkową 429,99.
no właśnie co to za FF z 64stronami za 70zł :o ja rozumiem powiększony format ale i tak cena w kosmos w porównaniu do reszty...
Przede wszystkim Dżakarta i Wiedźmin. Do tego Blade Runner, Asteriks, Lucky Luke. I w dalszej kolejności Marini i Aldebaran. Pewnie zamknie się na tej siódemce.Już nie mogę doczekać się tej Dżakarty. I super, że Egmont puści to w tym swoim mega powiększonym formacie 24.5x33.2cm, czyli takim jaki miała Indyjska włóczęga.
Już nie mogę doczekać się tej Dżakarty. I super, że Egmont puści to w tym swoim mega powiększonym formacie 24.5x33.2cm, czyli takim jaki miała Indyjska włóczęgaMam nadzieję, że Dżakarta będzie tak dobra, żeby mogła z godnością stanąć na półce obok Indyjskiej włóczęgi. :)
Grube Inferno jest dobre, bo pozytywnie rokuje na grubość Onslaughta, którego nie dostaliśmy w WKKM w kilku tomach.Onslaught będzie miał 488 stron. Wystarczy sprawdzić w necie jak to było wydane w USA. W X-Men Milestones Egmont wydaje 1:1 zgodnie z oryginałem, nie robi własnych składaków.
Ale wiesz, ze oryginal ma cene okladkowa $24,99 co nie?Nie, nie wiem :) zresztą co to za informacją, cena z okładki US=PL, możemy sie bawić w porównywanie siły nabywczej pieniądza patrzenie za ile %z okładki można kupić w US and A a ile w PL ale to nie o to chodzi. Po prostu w moim odczuciu w takich wymiarach i za tyle stron powinien być tańszy, Ty powiesz że droższy kwestia odczucia :P
Co to powoduje? Aż takie różnice w wielkości nakładu? Koszty licencji?
Nie ogarniam tego moim małym móżdżkiem ...
| (https://d1466nnw0ex81e.cloudfront.net/n_iv/600/862909.jpg) | (https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/75513021o-min.jpg) |
Strzelam że to nie inwencja Egmontu, a następne tomy będą miały okładki lepsze, ale... Ta mnie odrzuca.Pudło. Z taką okładką ukazał się jeszcze za czasów Vertigo.
No chyba marka "Bladerunner" mówi dużo więcej niż "Shade"(...)To i licencja Blade Runnera droższa :) Plus Shade to pierwszy tom, jak seria nie sprzedaje się zadowalająco to E podnosi cenę kolejnych tomów (jedno dobre, że rzadko serie ucinają). Jak wskazano - porównywać tego nie sposób :(
Wszedłem na wątek, w pierwszej chwili zaskoczenie co to nie będzie się działo w tym zapowiadanym październiku, że takie narzekanie na klęskę urodzaju, ale z tego co widzę to biorę od trzech do pięciu tomów - nadal nie wiem czy i jak bardzo chcę Hulczycę i Nowych Mutantów.
Następny dylemat, tydzień w Budapeszcie czy październikowy Egmont?
To i licencja Blade Runnera droższa :) Plus Shade to pierwszy tom, jak seria nie sprzedaje się zadowalająco to E podnosi cenę kolejnych tomów (jedno dobre, że rzadko serie ucinają). Jak wskazano - porównywać tego nie sposób :(Skoro porównywać nie sposób, to czemu jednak porównujcie?
Tak sobie trochę pomarudze na rozstrzał cenowy:Akurat Dżakarta i Powrót na Aldebarana będą różniły się formatem. 24,5x33,2 cm vs. 21,6x28,5 cm to jednak jest dość znacząca różnica. Do tego 1629 będzie pewnie wydany w ten ekskluzywny sposób jak u Francuzów z tymi złoceniami i zdobieniami na okładce. Może nawet szarpną się na tasiemkę?
Dżakarta 120 zł za 136 stron, a np. Powrót na Aldebarana w tej samej cenie ma 192 strony...
Kolejne porównanie : Inferno 496 str za 200 zł, She - Hulk 396 str za 180 . Inferno ma sto stron więcej, 20 zł drożej, dla mnie ok.
Ale kolejne porownanie: Blade Runner 328 str za 120 zł.
Shade 360 str za 150 zł. Za 32 strony więcej płacimy więcej o 30 zł.
We 4 powyższych komiksach ten sam format, ten sam rodzaj oprawy, a taki rozrzut cenowy. Co to powoduje? Aż takie różnice w wielkości nakładu? Koszty licencji?
Nie ogarniam tego moim małym móżdżkiem ...
Byłoby Cię stać na oba, gdybyś za każde narzekactwo na ceny dostawał 1 zł.:) Ceny srogie a niektóre okładki jakieś takie brzydkie, ubogie, kiczowate, kojarzące się z tanią chińszczyzną. Za co płacimy miliony monet?
U mnie Lucky Luke"Cesarz Smith."
Panie Tomaszu wróććć ;)
Obejrzyj film ;)
Nie no angielski ma lepiej opanowany :)
Ciężko coś powiedzieć o tych tytułach jak się ich nie czytało :)
1629 - świetna okładka, Dorison jest dobrym scenarzystąA Montaigne przekapitalnym rysownikiem który odsadza na grubo peleton większości europejskich rysowników (polecam chociażby Trzeci Testament, Juliusz). 1629 to doskonały komiks jest.
Widzę, że forum dopisało z komentarzami co do nowej prowadzącej WIEŚCI ZE ŚWIATA KOMIKSU. Zabrakło mi tylko komentarzy o ubiorze.No wybacz, że śmieliśmy ocenić prowadzącą audycji, którą obejrzeliśmy. Jak mogliśmy.
Widzę, że forum dopisało z komentarzami co do nowej prowadzącej WIEŚCI ZE ŚWIATA KOMIKSU. Zabrakło mi tylko komentarzy o ubiorze.
Czego wy oczekujecie po takich filmikach? One zawsze były formą reklamy komiksów wydawanych przez STORY HOUSE EGMONT.
Czego wy oczekujecie po takich filmikach? One zawsze były formą reklamy komiksów wydawanych przez STORY HOUSE EGMONT.
- Samokrytyki za to, że przed 2013 rokiem Egmont porzucił superhero i zapewnień, że już tego nie zrobi.
Pani Matyna jest ok. Już myślałem, że michał81 zacznie robić te filmiki.
Ja bym chciał
- Samokrytyki za to, że przed 2013 rokiem Egmont porzucił superhero i zapewnień, że już tego nie zrobi.
- Planów na kolejne miesiące
- Uzasadnienia dlaczego wydają duble po kolekcjach, zamiast premierowych komiksów.
- Żeby TK nie wracał, bo po co w takim razie odchodził?
- Obietnicy wydania eventów z DC i Marvela których ciągle nie ma po polsku a powinny być.
- Zaprzestania kopania się z konkurencją tylko pokojowa koegzystencja i wspólne powiększanie rynku.
Widzę, że forum dopisało z komentarzami co do nowej prowadzącej WIEŚCI ZE ŚWIATA KOMIKSU. Zabrakło mi tylko komentarzy o ubiorze.Ależ proszę cię bardzo, ubrana lepiej, przynajmniej koszula wyprasowana :)
Czego wy oczekujecie po takich filmikach? One zawsze były formą reklamy komiksów wydawanych przez STORY HOUSE EGMONT.
Fajny Batman. Polecam.
Kolejny Batman. Polecam.
Przechodzimy do Marvela. Grubasek Spiderman. Polecam.
Przecież szefowa komiksów czytać nie musi. Ale do czterominutowego filmiku ktoś mógł napisać po cztery zdania nt tego co w ramach "grubasków" się dzieje i dlaczego je polecają.Autor widmo.
- Planów na kolejne miesiące
yotube jest tego pełenNo fajnie, a ja nadal mam zamiar wypowiadać się o tym filmie, który obejrzałem.
Nie wiem czemu to musi robić szef komiksu, przecież można to zrobić tak jak np. robią to sklepy komputerowe x-komy, morele, biorą ludzi co mają o tym jakieś pojęcie i wychodzi to tylko na +.
Może powiem herezję, ale nie takiej niespodzianki się spodziewałem. TK powracający cyklicznie w filmikach - no okey, ale liczyłem na nowe otwarcie, powiew świeżości, a tak nieco czuję niby nowe, ale wszystko pozostaje takie samo.
Widzę że wiele osób tego nie rozumie i żąda rzeczy których tu nie dostanie.
Gdyby wzięli ludzi, co mają pojęcie - w tym miejscu byłyby same komentarze, że czemu nie szefowa, że wzięta z łapanki, nie ma pojęcia o komiksach i ogólnie wypunktowalibyśmy wszystkie zarzuty, jakie wyprodukowalibyśmy od czasu, gdy TK ją zaanonsował.
Widzę, że ktoś wybudził się ze snu zimowego, choć już jest lato.
Tu jest KATALOG na 2023 do pobrania, gdzie jest plany wydawnicze. (https://egmont.pl/katalog?gclid=CjwKCAjw5remBhBiEiwAxL2M93GYyJebG1rH2w8ZSQ9QYkXGVZNNH1HFQiGZOdwnLQ2-0ohVwzKuMBoC1iAQAvD_BwE)
Widzę, że ktoś tu ma amnezję, bo w majowych i czerwcowych filmikach tego typu sam TK ZAPOWIADAŁ POZYCJE SPOZA KATALOGU które mają wyjść jeszcze w tym roku. O coś takiego mi chodziło. Oraz o ogólne plany typu - wydamy N52 żeby pasowało do wydanego przez nas Ostatniego Kryzysu. Albo Będziemy kontynuować wydawanie klasycznego Batmana po NML od tych autorów. Albo - tak będą kolejne tomy runu Johnsa w GL typu Wojna Zielonych Latarni.Plany wydawnicze na kolejny rok są zawsze prezentowane na mfkig. Widzę, że kolega dziś nie w formie, albo jeszcze dobrze się nie obudził z tego snu zimowego.
Tu działa efekt psychologiczny 'u sąsiada trawa zawsze jest zieleńsza'.
Gdyby w tym filmiku było nowe otwarcie, powiew świeżości.. od razu zaatakowalibyśmy kobietę, czemu nie kontynuuje wypracowanej formuły skoro tamta działała tylko od razu kombinuje.
Zabrakło mi też takiej odezwy do narodu z ust nowej szefowej. W każdej dużej firmie nowy CEO nakreśla strategię firmy, którą będzie realizował przez najbliższe miesiące / lata. Rozumiem, że zostało powiedziane "kontynuujemy wyznaczony kurs i chcemy pozostać największym komiksowym wydawnictwem w Polsce", jednak nawet jeśli mają być pewne rzeczy powtórzone, to powinno paść więcej szczegółów w tym zakresie.Przecież to było powiedziane już kilka razy między innymi na spotkaniu na Komiksowej Warszawie. Jakby to powiedziała kolejny raz to by ktoś marudził, że się powtarza.
Przecież to było powiedziane już kilka razy między innymi na spotkaniu na Komiksowej Warszawie. Jakby to powiedziała kolejny raz to by ktoś marudził, że się powtarza.
W każdej dużej firmie nowy CEO nakreśla strategię firmy, którą będzie realizował przez najbliższe miesiące / lata. Rozumiem, że zostało powiedziane "kontynuujemy wyznaczony kurs i chcemy pozostać największym komiksowym wydawnictwem w Polsce", jednak nawet jeśli mają być pewne rzeczy powtórzone, to powinno paść więcej szczegółów w tym zakresie.Dla czego? Jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Dla mnie żadne. Nie interesuje mnie specjalnie polityka wewnętrzna firmy. Nie mam też wrażenia że CEO wydawnictwa komiksowego ma mi się jakoś tłumaczyć. W szczególności że i tak do końca roku plan wydawniczy mają ułożony, a pewnie nawet i na przyszły rok. Więc z czego tu się tłumaczyć?
Dla mnie ma to znaczenie, gdyż chciałbym wiedzieć, czy na przykład są plany zmiany formuły wydawania niektórych komiksów, parytetu superhero w stosunku do pozostałych, większy ukłon w stronę komiksu frankofońskiego, polskiego lub niezależnego niż za czasów TK (abstrahując od tego czy jestem nim zainteresowany czy nie), formy wydania, etc. To jest dla mnie interesujące i ostatecznie ma znaczenie. Jeśli usłyszałbym na przykład - będziemy zmniejszać ilość wydawanego superhero - obficiej bym planował koszyki sprowadzane ze Stanów.Kołodziejczak wyraźnie mówił, że przez najbliższe 2 lata nic się nie zmieni. Sam piszesz, że plan jest ułożony, a potem post niżej, że żądasz oświadczenia, czy nie będzie zmian. WTF?
Kołodziejczak wyraźnie mówił, że przez najbliższe 2 lata nic się nie zmieni. Sam piszesz, że plan jest ułożony, a potem post niżej, że żądasz oświadczenia, czy nie będzie zmian. WTF?
Będą wydawali to co się sprzedaje. Jak superhero będzie się sprzedawało coraz słabiej to pewnie będą ograniczali ilość serii, aż zostanie sam Batman. Tak jest prawda, ale nie napiszą ci tego teraz, bo superhero się sprzedaj dobrze, ale nie rewelacyjnie, dlatego w topkach sprzedażowych się nie łapie. Dlatego tłuką klasykę, bo się sprzedaje, pomimo marudzenia ludzi, że to są wznowienia i żerowanie na nostalgii.
Ech.. chyba nie łapiesz. To, że ja wiem, gdyż tematem się interesuję, słyszałem na KW, czytam w necie - nie znaczy, że pozostałe 80% docelowych odbiorców, które tego nie robi też ma taką wiedzę. Po to są formalne kanały danych firm, by takimi informacjami się dzielić ze wszystkimi swoimi klientami. Szczególnie w momencie tak ważnych wydarzeń jak zmiana osoby na stołku szefa. I nikt niczego nie żąda, skąd w ogóle takie przeinaczanie słów? Czy coś takiego napisałem? Wspomniałem, że mi tego zabrakło i moim zdaniem powinien taki element się pojawić. Może w Twoim mniemaniu nie, ale w moim już owszem.Nie. To forum nie łapie czym są te filmy. One nie są skierowane do osób, które Egmont kupują. One są skierowane do nowego odbiory, który nie jest zdecydowany, którego nie obchodzi w danym momencie czy Egmont wyda 100 numerów epic colletion, tylko jaki komiks kupić, aby zacząć obcować z tym medium. Może pora, żeby osoby które żądają jakiś deklaracji wydawniczych od Egmontu w tych filmach to sobie uzmysłowił.
Nikt nie mówi o deklaracjach na dziesięciolecia, ale chyba mają obecne wyniki sprzedaży i podejmują obecnie decyzje na ich bazie? Czy też uważasz, że podejmują decyzję z miesiąca na miesiąc - o ten Batman się nie sprzedał, to od przyszłego już nie będziemy wypuszczać Batmanów? Zatem wiedzą na teraz czy planują ograniczać w przeciągu najbliższych miesięcy czy nie. Poza tym nowa osoba na stołku szefa może całkowicie wywrócić stolik i powiedzieć zmieniamy parytet bo uważam, że lepiej nam zejdzie coś innego. Podjąć ryzyko. Także takie komunikaty jak najbardziej mają sens.To jak się nie będzie sprzedawało to co Egmont ma nadal wydawać komiksy i ponosić straty? Przecież tak to nie działa. Jakoś nie pamiętam żeby informował o zamykaniu serii DC Odrodzenie wcześniej. Nikt się tego nie spodziewał. O zamknięciu Power Rangers tak naprawdę dowiedziałem się jak zapytałem o to na festiwalu, bo nie było o tym mowy. Czy ty jest naprawdę tak naiwny że wierzysz, że Egmont łaskawie z wyprzedzeniem powie: "kończymy wydawanie serii X, bo się nie sprzedaje, więc nie dostaniecie zakończenia". Przecież takie oświadczenie zabija od razu sprzedaż tego co jest dostępne na rynku, co będzie dla nich jeszcze większą stratą. Myślisz, że dlaczego nie ma ogłoszeń co do Ptaków Nocy? Może pora włączyć racjonalne podejście co do niektórych rzeczy.
Swoją drogą - nie rozumiem czemu traktujesz to wszystko jak malkontenctwo czy krytycyzm. To jest jedynie konstruktywny feedback. Ani razu nie obraziłem pani Martyny ani nie powiedziałem, że zrobiła coś źle. Po prostu dzielę się swoją perspektywą co moim zdaniem mogłoby być poprawione i w jaki sposób. No ale widzę, że mamy krzyżowca w obronie uciśniętej damy, która wcale taka uciśnięta nie jest. Przynajmniej nie przez tego forumowicza.
Nie. To forum nie łapie czym są te filmy. One nie są skierowane do osób, które Egmont kupują. One są skierowane do nowego odbiory, który nie jest zdecydowany, którego nie obchodzi w danym momencie czy Egmont wyda 100 numerów epic colletion, tylko jaki komiks kupić, aby zacząć obcować z tym medium. Może pora, żeby osoby które żądają jakiś deklaracji wydawniczych od Egmontu w tych filmach to sobie uzmysłowił.
To jak się nie będzie sprzedawało to co Egmont ma nadal wydawać komiksy i ponosić straty? Przecież tak to nie działa. Jakoś nie pamiętam żeby informował o zamykaniu serii DC Odrodzenie wcześniej. Nikt się tego nie spodziewał. O zamknięciu Power Rangers tak naprawdę dowiedziałem się jak zapytałem o to na festiwalu, bo nie było o tym mowy. Czy ty jest naprawdę tak naiwny że wierzysz, że Egmont łaskawie z wyprzedzeniem powie: "kończymy wydawanie serii X, bo się nie sprzedaje, więc nie dostaniecie zakończenia". Przecież takie oświadczenie zabija od razu sprzedaż tego co jest dostępne na rynku, co będzie dla nich jeszcze większą stratą. Myślisz, że dlaczego nie ma ogłoszeń co do Ptaków Nocy? Może pora włączyć racjonalne podejście co do niektórych rzeczy.
Oczywiście mogli by wziąć Kamila Śmiałkowskiego(...)Wiem że pisałeś to częściowo ironicznie, ale moim zdaniem np. Śmiałkowski byłby w porządku, tyle że jak wskazujesz - te filmiki mają być najpierw reklamą Egmontu, potem komiksów. Filmiki komiksiarza byłyby dla nas pewnie ciekawsze, tyle że byłyby wtedy po pierwsze reklamą komiksów, a więc rozbieżnie z ich ideą.
Zabrakło mi też takiej odezwy do narodu z ust nowej szefowej.Te filmiki ogląda średnio 2 tys. ludzi, gwarantuję Tobie, że naród sobie i bez nich poradzi :D
Zapraszamy na pierwszy odcinek z cyklu "Wieści ze Świata Komiksu", w którym Tomasz Kołodziejczak będzie poruszał różne tematy związane z działalnością Klubu Świata Komiksu oraz rynkiem komiksowym w Polsce.I tyle, resztę sobie dopisujesz, tak jak np. te daleko idące przeświadczenia odnośnie forum i jego użytkowników:
Nie sądziłem, że to nie są filmiki dla cytuję: "osób, które Egmont kupują", czyli dla większości z tego forum.Na ostatnich stronach nie tylko Ty w ten sposób generalizowałeś:
O co chodzi z tym ubiorem? Forumowicze uważają się za ikony mody? Można sprawdzić zdjęcia z mfkig przed atlas arena, jest tam wielu użytkowników komkspeca.Nie macie żadnych danych, że Egmonty kupuje większość forum, ani że wielu (chociaż - ile to jest "wiele" w tym przypadku?) użytkowników jest na zdjęciach spod mfkig. Nic nie mam do podkreślania swojego punktu widzenia ekstremalnymi przykładami, ale niech będą one w jakiś sposób osadzone w rzeczywistości, ja tak samo nie mam "danych", ale polemizowałbym z tymi twierdzeniami.
Michała zdenerwowanie pewnie wynikało z tego, że trochę "odleciałeś" z tymi życzeniami.
(...) nie wpływa to wcale na meritum dyskusji.Zgadzam się, tak samo z tym co @Xmen wskazał, chciałem jednak zaznaczyć, że używanie pewnych przypuszczeń czy hiperboli może być odczytane inaczej względem tego jakie były intencje, jeszcze w wypowiedzi normalnej jest kwestia akcentacji itp., a tutaj na forum, w wypowiedzi pisanej jednak łatwo zostać nieodpowiednio/źle zrozumianym/źle zrozumieć czyjąś wypowiedź.
(...) ubioru pani Martyny nie komentowaliśmy (...)Ja komentowałem ubiór pana Tomasza, i nie byłem jedyny, to na ostatnich stronach było nawiązaniem do tych dawnych uwag na forum (które możliwe że wpłynęły na zmianę koszul z krótkim rękawem na te z długim ;) ).
(...) bardzo chętnie bym tam obejrzał między innymi kolegów @michała81 i @Bazyliszka. ;-p :-DJa bym obejrzał jakby to była live debata między nimi, @Egmont jak czytacie to pomyślcie jak by Wam skoczyła oglądalność :P
51% z 1499 użytkowników (na 06.08.2023) daje to 765 osób (zaokrąglam do góry i pomijam nieaktywne konta, których jest i tak sporo, co ciekawe daje to ilość równą prawie nakładom Studia Lain). Patrząc jakie nakłady ma Egmont to nawet jest więcej fanek (i fanów) WITCH, których na tym forum niema (może poza kilkoma osobami). Zatem nadal wychodzi, że te filmy są skierowane do szerszego grona niż to forum komiksowe i rzeczy jakich tu żądają, że te filmy zawierały nie mają najmniejszego sensu.
Mam taki pomysł (wiem, że nierealny) - skoro filmiki są reklamowe, to jeden docinek mógłby być "Od fanów dla fanów" gdzie ludziki z forum by opowiedzieli po minucie o swoim umubionym komiksie z aktualnej oferty Egmontu i bardzo chętnie bym tam obejrzał między innymi kolegów @michała81 i @Bazyliszka. ;-p :-Djak już, to własne niezależne filmiki, a nie pod szyldem i opieką E
To jak się nie będzie sprzedawało to co Egmont ma nadal wydawać komiksy i ponosić straty? Przecież tak to nie działa. Jakoś nie pamiętam żeby informował o zamykaniu serii DC Odrodzenie wcześniej. Nikt się tego nie spodziewał. O zamknięciu Power Rangers tak naprawdę dowiedziałem się jak zapytałem o to na festiwalu, bo nie było o tym mowy. Czy ty jest naprawdę tak naiwny że wierzysz, że Egmont łaskawie z wyprzedzeniem powie: "kończymy wydawanie serii X, bo się nie sprzedaje, więc nie dostaniecie zakończenia". Przecież takie oświadczenie zabija od razu sprzedaż tego co jest dostępne na rynku, co będzie dla nich jeszcze większą stratą. Myślisz, że dlaczego nie ma ogłoszeń co do Ptaków Nocy? Może pora włączyć racjonalne podejście co do niektórych rzeczy.
Absolutnie z tymi liczbami nie dyskutuję, ale znowu nie zgadzam się z Twoim przeświadczeniem, że rzeczy jakich tu "żądają", by te filmiki zawierały nie mają sensu. To, że osoby nie są z forum nie znaczy, że nie chcą dowiedzieć się więcej oraz mocniej wsiąknąć w temat. Powyżej Pieterrini wspominał o unikaniu generalizowania / używania przypuszczeń - zakładam, że to się łapie.Poszedłem po rozum do głowy i skasowałem swój post, aby skończyć te bezsensowne przepychanki. Zrobiłem coś bardziej produktywnego w tym czasie na forum, kiedy widzę ty produkowałeś swoją odpowiedź. Gratuluje uporu.
Racjonalne podejście prezentuje Hachette. Mimo, że nie zarobili na Conanie, a na Transformers ponieśli straty, to nie urwali tych serii w połowie i wydali je do końca. To jest rzetelność i dobre podejście do klienta. Jak się coś zaczęło, to się to kończy. I dzięki temu Crono jako jeden z pięciu kupujących tą Kolekcję, mógł ją zebrać w całości. ;)Do tej pory ludzie nie dostali zamówionej prenumeraty Transformers, o czym już pisałem na forum. Chcesz dowodów, poszukaj na grupach komiskowych, są o tym posty. Jak nie wiesz gdzie to ci podeśle. Gratuluje podejścia Hachette, wcale nie lepsze niż przerywanie serii od Egmontu.
Poszedłem po rozum do głowy i skasowałem swój post, aby skończyć to bezsensowne przepychanki. Zrobiłem coś bardziej produktywnego w tym czasie na forum, kiedy widzę ty produkowałeś swoją odpowiedź. Gratuluje uporu.
Och, dajcie koledze @michałowi81 spokój.
Trochę za bardzo przymarudził, ale Wy nigdy nie mieliście "czepliwego dnia"? ;-p
Myślę że z @Warpathem spokojnie mogą iść na piwo. :-)
Ja tam się nie czepiam strojów ani TK, ani pani Martyny, ani innych osób. Każdy chodzi w tym czym chce.
Hej. Wiecie może, z jakiego powodu został pominięty jeden z Epiców Pająka? Chodzi mi dokładnie o Epic Collection Amazing Spider-Man The Hero Killers.
Hej. Wiecie może, z jakiego powodu został pominięty jeden z Epiców Pająka? Chodzi mi dokładnie o Epic Collection Amazing Spider-Man The Hero Killers.
Gdzieś na FB była odpowiedź, że Hero Killers jest zbyt świeży, żeby go wydać w Polsce. Na to komentujący przytomnie zauważył, że Każdy z każdym też był wydany świeżo po publikacji w USA. Więc generalnie nie wiadomo o co chodzi. a jak nie wiadomo, to o pieniądze (może licencję). Obstawiam, że wyjdzie w przyszłym roku, bo szkoda kurze urywać złote jaja.
Moja teoria (spiskowa) jest taka, że tom Hero Killers składa się z wielu zeszytów, które w Polsce nie były publikowane i mógłby nie cieszyć się większym uznaniem. Poza tym ten tom jest naprawdę męczący.Więcej sensu miałoby twierdzenie, że zeszyty z Carnagem były wydane niedawno w kolekcji Pannini z kerfura i może są po prostu zablokowane.
Ale nie dam sobie nic uciąć, że jest tak jak piszę i bronić tej tezy nie będę.
Więcej sensu miałoby twierdzenie, że zeszyty z Carnagem były wydane niedawno w kolekcji Pannini z kerfura i może są po prostu zablokowane.To by był pierwszy w historii przypadek blokowania Egmontu przez kolekcję, zwykle jest przecież odwrotnie :o
W sensie, że nowa szefowa to tak naprawdę Sith od kolekcji, która od dekady czaiła się na to żeby przejąć władzę, zniszczyć Republikę Emontu i zaprowadzić mroczne rządy Hachette z jej czarnymi, wycierającymi się okładkami? :o
Jej moc poznaliśmy chyba już przy egmontowym dc ,czarne okładki z obolutą.
To by był pierwszy w historii przypadek blokowania Egmontu przez kolekcję, zwykle jest przecież odwrotnie :oPierwszym przypadkiem był DC Universe by Alan Moore
Więcej sensu miałoby twierdzenie, że zeszyty z Carnagem były wydane niedawno w kolekcji Pannini z kerfura i może są po prostu zablokowane.
Ale Wam wszystkim pojechał co się o koszule czepialiście - TK to jest po prostu MISTRZ!! Fajnie, że zagląda na nasze forum - mam nadzieję, że mimo wszystko wśród czepiania się o strój prowadzącego/prowadzącej zauważył, że jednak mimo wszystko większość z nas go bardzo ceni :)Nie bardzo wiem co ma moda do nieuprasowanej koszuli czy też podkoszulka, ty też chodzisz do roboty czy na "imprezy" w nie uprasowanych rzeczach ?
Jak człowiek od Marvela będzie mówi o Marvelu to raczej tylko na plus.Liczysz na coś więcej niż przedstawienie nowości z ostatnich dwóch miesięcy (co zostało nawet zapowiedziane) i reklamę komiksów wydawcy?
Liczysz na coś więcej niż przedstawienie nowości z ostatnich dwóch miesięcy (co zostało nawet zapowiedziane) i reklamę komiksów wydawcy?
Nie bardzo wiem co ma moda do nieuprasowanej koszuli czy też podkoszulka, ty też chodzisz do roboty czy na "imprezy" w nie uprasowanych rzeczach ?Ty jako " prezes" firmy żalacy się na forum komiksowym na ceny prądu pewnie chodzisz tylko w garniturach.
Odnośnie filmu to, najlepszej jak na dłuższe do wyczerpania tematu, jak komuś przeszkadza to zawsze może sobie obejrzeć na raty.
Jak człowiek od Marvela będzie mówi o Marvelu to raczej tylko na plus.
Ty jako " prezes" firmy żalacy się na forum komiksowym na ceny prądu pewnie chodzisz tylko w garniturach.Weź mi zacytuj, gdzie ja żaliłem się na ceny prądu, bo już któryś raz to piszesz.
Ogląda nas, ponieważ do wszystkiego się przypierniczamy, gdy zaczniemy klakierować przestanie. :D"Witam bibliotekarzy" ;D
Ide uprasować koszulę bo trzeba wynieść śmieci ;)
Echhh. Tyle zapowiedzi i obietnic, że odchodzi, że jest spełniony jako szef Egmontu, że mu się priorytety zmieniły, że odpocznie itd. itp. A wyszło na to, że pan TK poszedł tylko na długi urlop. A teraz wrócił do Egmontu, tylko nie jest już naczelnym a pracownikiem działu marketingu i konsultantem merytorycznym. Czyli wracamy do ględzenia i wyzłośliwiania się wobec krytyki.Proszę wrócić do zachwycania się tymi ramotami Marvela sprzed 100 lat których nie da się ani czytać ani oglądać a nie wiecznie czepiać się pana TK, jak rzep psiego ogona :) Wszystkim będzie lżej.
Ja chciałbym wiedzieć czemu tusz się leje i czarne strony farbują białe. Czemu wydaje się serie tak wolno. Czemu tyle dubli i crapu a nie premier. Ale skoro TK dalej będzie to ciągnął, to nic ważnego nam nie powie. Już widzę tą butną konferencję w Łodzi na której znowu będzie TK. Nie o takie komiksowo walczyłem.
No to po 10 latach miało się skończyć narzekanie na TK. To on znowu zaczyna a nie ja. I kurczę. Kupuję komiks za 130 zł (Epic, Batman itp.) otwieram go a tam czarne ramki stron farbują białe z którymi się stykają. To chyba mam prawo to skrytykować, jak to się ciągle powtarza.
Echhh. Tyle zapowiedzi i obietnic, że odchodzi, że jest spełniony jako szef Egmontu, że mu się priorytety zmieniły, że odpocznie itd. itp. A wyszło na to, że pan TK poszedł tylko na długi urlop. A teraz wrócił do Egmontu, tylko nie jest już naczelnym a pracownikiem działu marketingu i konsultantem merytorycznym. Czyli wracamy do ględzenia i wyzłośliwiania się wobec krytyki.
Ja chciałbym wiedzieć czemu tusz się leje i czarne strony farbują białe. Czemu wydaje się serie tak wolno. Czemu tyle dubli i crapu a nie premier. Ale skoro TK dalej będzie to ciągnął, to nic ważnego nam nie powie. Już widzę tą butną konferencję w Łodzi na której znowu będzie TK. Nie o takie komiksowo walczyłem.
Proponuję kupno kilku oryginalnych TP DC, wtedy będziesz mógł popsioczyć na amerykańskiego wydawcę, że spartolił swoje wydania.
@UP
Albo zacznę wystawać godzinami pod bramami, żeby dostać jakieś wrysy od panów po 40-stce.
@UP
Albo zacznę wystawać godzinami pod bramami, żeby dostać jakieś wrysy od panów po 40-stce.
Nie o takie komiksowo walczyłem.
@UP
Albo zacznę wystawać godzinami pod bramami, żeby dostać jakieś wrysy od panów po 40-stce.
Ojej... Aż tak Cię to boli? Są też fajne panie, przed czterdziestką które wrysy na konwentach rozdają. Ale skoro widzisz tylko tą stronę medalu...
Na poważnie. Wpadnii na kolejkon. Dostaniesz honorowe miejsce i zimne piwko. Może nawet palniesz jakąś prelekcję?Nawet zgłoszę postulat żebyś dotał pierwszy numerek do TK jeśli będzie na strefie jako scenarzysta 🙂
Ja tam nikogo nie dyskryminuję.
No i Batman od Knightfallu, ale mają się cofnąć jeszcze dalej w przeszłość.Chyba nigdzie nie było oficjalnego potwierdzenia, że będą się cofać, tylko tu na forum Wojtek wspominał, że przygotowywał taką listę kiedyś. Zresztą ja bym nie liczył że w przyszłym roku coś z tego ruszą, bo w zapowiedziach jest Ziemia Niczyja, a to jest 7 takich grubasów jak Knightfall (potwierdził to tłumacz), więc najwcześniej jakby co to dopiero 2025.
No wrócił, trzy strony temu :D
No wrócił, trzy strony temu :DAle warto przypomnieć w razie, gdyby Bazyl zapomniał ;)
Dużo lepiej niż poprzednia pani.
Tom 4 Daredevila Marka Waida z zapowiedzi wychodzi, że będzie to DAREDEVIL BY WAID & SAMNEE OMNIBUS VOL. 2 - 768 stron.
A tak to "wszystko super, wszystko ciekawe, wszystko świetnie narysowane, polecam, polecam, polecam," tylko kupować ;)
No nie bardzo bo DAREDEVIL (2011) 28-36; INDESTRUCTIBLE HULK 9-10 ukazał się w tomie 3. Pani mówi o połączeniu HC vol 4 i 5 (DAREDEVIL (2014) 1-18, 1.50, 0.1, 15.1) co daje 528 str.A to wiadomo na podstawie jakiego oni materiału to wydają, np. w tejdach były te Hulki.
jestem tylko ciekawy czy te komiksy co pokazywała na filmiku to są wydanie z usa czy już nasze polskie,Na tych X-menach z tyłu jest logo i napis Magento powraca:
UX-Men i MK były w obwolucie, troszkę mnie to martwi w przypadku teo pierwszego...
co do samego filmiku to spoko, widać wiedzę oraz zainteresowanie i wie o czym mówi, może jeszcze z 5 - 10 wystąpień i będzie full profeska bez eee i lekkiej tremy
co do kobiet/dziewczyn geeków, jest ich naprawdę sporo wbrew pozorom ;)
A to wiadomo na podstawie jakiego oni materiału to wydają, np. w tejdach były te Hulki.
Nie chcę tu nikomu odbierać sprawczości i trendsetterowości, ale określenie "kupka wstydu" hula od dawna nie tylko na tym forum :) Podobnie jak problem kolejności epików nie musiał koniecznie paść tylko tutaj. Jest też coś takiego jak np. Facebook i tam też się sporo o komiksach pisze. Świat Komiksu ma nawet swój fanpage.
I dajcie już spokój z tymi partnerkami przed którymi trzeba kitrać paragony za kupione komiksy, bo jest od cholery dziewczyn i kobiet, które
czytają komiksy i się nimi jarają. To nie 2003.
Może palnę coś tendencyjnego, ale rzadko spotyka się przedstawicielkę płci pięknej obeznaną w temacie. Ciekawe czy to czysto zawodowe geekostwo, czy też naturalne spektrum zainteresowania prowadzącej?
No nie bardzo bo DAREDEVIL (2011) 28-36; INDESTRUCTIBLE HULK 9-10 ukazał się w tomie 3. Pani mówi o połączeniu HC vol 4 i 5 (DAREDEVIL (2014) 1-18, 1.50, 0.1, 15.1) co daje 528 str.Masz racje, że Hulk jest w tomie 3. U mnie komiksy, które czytałem w oryginale trafiają na kupkę "do powtórnego przeczytania kiedyś", więc dopiero jak to napisałeś to sprawdziłem i rzeczywiście tak jest. Plus, że to przyśpieszy wydanie runu Charles Soule, co już nasuwa pytanie: Na jakim wydaniu będzie Egmont opierał wydawanie tej serii? Bo w sumie jest 8 TPB plus Daredevil/Punisher: Seventh Circle.
Ale dziewczyny to czytają komiksy dla dziewczyn :)Panie nie wiesz co piszesz. Egzaltowana ma większą wiedzę z gatunku superbohaterów niż połowa (a może nawet większość?) tego forum komiksowego, które tym się szczyci. ;D
No, ale to jest wyjątek, poza tym ona to raczej DC a Marvel wiadomo lepszy :)Patrząc jaką ma widzę w kwestiach Fantastycznej Czwórki to jest sprawa dyskusyjna.
Tendencyjnie seksistowska uwaga.
Może palnę coś tendencyjnego, ale rzadko spotyka się przedstawicielkę płci pięknej obeznaną w temacie. Ciekawe czy to czysto zawodowe geekostwo, czy też naturalne spektrum zainteresowania prowadzącej?
What? A gdzie w poniższym seksizm?Nigdzie.
Definicja seksizmu: uprzedzenie lub dyskryminacja ze względu na płeć. Seksizm na ogół wiąże się z ideologią, która zakłada, że jedna płeć jest gorsza od drugiej. Gdzie w powyższym dyskryminacja płciowa?
Jednak nie da się zapomnieć o wątku z jasnowidzem i scenach typu-zmodyfikowana furgonetka punishera ucieka w podskokach ( serio podskokami, takimi jak zajączek)No to było głupie. W ogóle ta historia z Kinpinem (bo to chyba w niej były obie te rzeczy) najmniej mi się podobała.
Najbardziej przypadła mi do gustu końcówka tomu, od momentu jak punisher chce dopaść gangstera który ustawia walki bokserskieTu się zgadzam, miałem podobne odczucia. Plus wg mnie dobry był początek, zwłaszcza pierwszy zeszyt.
Chyba ludzie po prostu mają nostalgiczne klapki na oczach, bo przecież zeszyty z tego tomu wydane były przez semica.Nie czytałem Semika.
Cyborgi będą w Maximum Carnage, bo Deathlok się pojawia.Gorszy bo "dubel semica"? Ta cecha nadaje temu tomowi właśnie wyjątkową jakość... jakość, sprzedawalność. Gdyby nie semicowcy i jazda na posiadanie lepszych i tym razem kompletnych wersji zajawek z dzieciństwa guano byśmy mieli a nie Knightfalle, Epici Spidera. Nie byłoby Ery Apo która wszyscy chcieliśmy mieć ale nie dane było... Lethal Protectora I multum innych... Serio czasem było mi przykro jak jechali po Tobie za Twoje czepianie się wszystkich i wszystkiego ale widzę że jednak to były zasłużone bęcki.
Jestem jeszcze przed Plagą Pająkobójców, ale nie wiem, co się czepiacie "Każdy z każdym". Normalne pająkowe rzeczy tam były. Nie widziałem specjalnej różnicy in minus względem innych tomów. Za to drugi Epic Punishera był trochę gorszy, bo większość to dubel po TM Semic. Ale to, że Punisher trafia do Japonii, to dość normalne dla takiej postaci jak on. Baron posłał go w ślady Wolverine'a.
'Wszystko naraz, tylko cyborgów zabrakło." - nie ma cyborgów?! Normalnie łamie mi to serce, więc może na razie sięgnę po jakieś "Spawn Compendium?" (o, oryginalnych Cyberforce też ostatnio wznowili) :-)Dobrze że tylko serce ci pękło ;)
Może nienagumowane okładki są tańsze w produkcji i dlatego to zmienili? Tak samo jak lejąca się farba drukarska jest tańsza od takiej co nie farbuje białych ramek w komiksach?Też jestem ciekawy jak to jest z tą farbą drukarską. W tomie BiZ „Killer Croc Powstaje” kilka kartek mam upaćkanych, o tym, że kartki były pogniecione pod folią nie wspomnę

Może nienagumowane okładki są tańsze w produkcji i dlatego to zmienili?Być może i to by tylko podkreśliło głupotę ich stosowania.
@xanar dobrze wiesz że manga jest najlepiej sprzedającym się komiksem na świecie, więc dlaczego dziwisz się że Egmont wrócił do wydawania mangi?
Zresztą co to jest za manga? Nie siedzę w niej głęboko, ale dla mnie to co wydaje Egmont w tej linii to są jakieś ogony, skierowane do końca nie wiem kogo. Fanów Assassin's Creed? Star Wars? Superbohaterów DC? I tak wiem, Kołodziejczak powie "do wszystkich", ale chyba jednak nie.
Ja się nie dziwie, ale co mówił tak czy nie mówił ?Jest takie powiedzenie: "Tylko Bazyl nie zmienia zdania....... a może to była krowa". Po za tym rynek odbiorców superbohaterskich komiksów przestał rosnąć kilka lat temu, więc trzeba szukać innych odbiorców. Tylko, że jak chcą się na nim przebić to raczej nie z takimi tytułami. JPG zapowiada Czarodziejkę z Ksiezyca, Akirę, Kapitana Tsubase itd. czytelnicy szaleją. Kotori uruchamia przedsprzedaż Devilmana czy Nany to im sklep nie wyrabia i pada strona. Studio JG zapowiada tytuł od Nagabe, fani mdleją. Nawet Akuma znalazła sobie niszę. Co na to Egmont? Wydajemy mangii Superbohaterów DC. Kiedy taki Bazyl (bo to potencjalny odbiorca) jak nawet kupi taki tytuł to wiesz co napisze? Że mu Egmont źle wkleji tą mangę. ;D Więc nadal będę twierdził, ze Egmont wydaje mangę tylko z nazwy.
Wkleił "tę" mangę, ale rozumiem że to Bazyl się pomyli/ł ;-) Tak serio to oczywiste jest że Egmont wydaje tylko i wyłącznie mangi "franczyzowe" (na podstawie gier, animacji, ale także nowych* wersji mangowych popularnych franczyz komiksowych jak Batman, Superman i Joker) i Egmont/TK niegdy tego nie ukrywał, więc nie wiem po co wciąż niektórzy tu wałkują temat na sposób "no, niby Egmont wydaje tę mangę ale coś tu jest nie tak...". Wydają mangi takie, nie inne, według określonego schematu/strategii marketingowej, która w dodatku jest jawna.Czemu zdziwiony? Przecież nie ukrywają (TK mówił kiedyś o tym) że mieli ten segment, nie wyszło im i ustąpili pola wydawcom typowo mangowym.
[*co warto podkreślić bo wersji mangowych popularnych superbohaterów nie brak: ostatnio wyszła manga z Deadpoolem (i to mogłoby wyjść u nas bo to nowy komiks, z tym, że nie wyszedł :-)), najbardziej znana jest "Bat-Manga", ale DC wydało kilka lat temu (kiedy mieli to brzydkie logo "papieru do kserokopiarek", jak ktoś to kiedyś określił:) całość w trzech TP, a ja zostałem z jednym tomikiem :-(, jest 600 stronicowa manga ze Spawnem, Marvel kiedyś wydawał anglojęzyczne wersje oryginalnych mang na licencji Marvela np. X-Men (z grafiką wzorowaną na runie Jima Lee) czy Spider-Mana; jednak Egmont wyda tylko 3 nowe serie z Batmanem, Jokerem i Supermanem bo to nowinka u DC]
@Kandor a czemu nie spróbujesz tych które już wyszły?Czy coś w mojej wypowiedzi wskazuje na to że tego nie uczynię? Wręcz przeciwnie chyba, po prostu nie nabyłem egzemplarzy rzeczonych komiksów i nie oddałem się ich lekturze, a nadmieniłem tymczasem po jaki tytuł z pewnością sięgnę gdy się ukaże na rynku :-)
Dla mnie ta Star Warsowa to średniak, który równie dobrze mógłby być zwykłym komiksem. Nie czuje w niej żadnej stylistyki z mang poza kreską.
Stich zbiera jakieś średnie recenzje i jak przeglądałem tą mangę to bardziej mi to pasuje na one-shota niż tasiemca jakim są mangi.
Jeżeli jest taka bogata oferta mang na rynku to po co ma je wydawać wydawnictwo które nie ma o nich pojęcia. Marvel kiedyś nawet robił kreskówki anime x-men, Wolverine, iron man i coś tam jeszcze, nie dalo się tego oglądać i szybko padło. Te potworki "manga franczyzowana" od egmontu to coś równie "cudownego" i zabieg w stylu sprzedaży cukierków, torebek, parasolek i zabawek na poczcie polskiej.
A nawet jeżeli ograniczą się tylko do mang brandowych, to nadal dla polskiego rynku mangowego jest to tylko pozytyw. Tego typu tytułów zawsze w Polsce brakowało, choć są szeroko obecne w ofertach wydawnictw w Europie Zachodniej. I przyciągają do mangi osoby, które wcześniej nie do końca były nią zainteresowane.No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.
@Studio_lain zapewne masz rację, rynek mangi wydawał się duży według mnie, wywnioskowałem to czytając forum i widząc ile jest tytułów w dyskontach. Zgadzam się z tobą że egomont nie umie a nie, nie chce wejść w mangi. Mnie nie musisz przekonywać do tego że dziwne jest żeby największe wydawnictwo nie chciało zarobić jeszcze więcej. Widocznie nie mają do tego odpowiedniego człowieka. Myślę też że jak mają wydawać takie tytuły jak "mangi" dc, to lepiej niech faktycznie manga zajmuje się ktoś kto ma o niej wiedzę. Z sh jakoś się udało bo jednak wydawali jednego Batmana rocznie, z mangą samo szczęście i sprzyjające okoliczności moga nie wystarczyć.
No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.
mimo ze komiks swietny graficznie, ale uwaga - nie pasuje do stereotypowNo już nie przesadzajmy takie mangi Hanami raczej daleko im wizualnie do komiksów dla nastolatków, zresztą fabularnie też im do tego daleko
z mangowym odbiorca w polsce jest olbrzymi problem - bo on wizualnie ugrzazl na poziomie komiksow dla nastolatkow ;)
@Studio_lain jak już to Egmont wydawalby właśnie mangi young adult, chyba najlepiej się sprzedają. Jak sam zauważyłeś Egmont to korpo.
Poruszyliście fajny temat, chciałbym też w nim zabrać głos, ale nie śledziłem przez 20 lat rynku mangi w Polsce i nie wiem co zostało wydane, a co nie, z takich potencjalnych hitów.
Mam kilka strzałów:
- Steins:gate. Aczkolwiek znam tylko grę i anime, ale podejrzewam, że manga też dała radę (tutaj pierwowzorem była gra, a nie manga właśnie). Tytuł raczej dla każdego, który luźno podchodzi do wątku podróży w czasie oraz istnienia światów równoległych (ale nie jest to wałkowanie tematu multiwersum, który znany jest z komiksów)
- Classroom of the elite - szkolne, ale oryginalne, zupełnie niepowiązane z serialem netflixa o takim samym lub podobnym tytule
- Gundam Wing, tasiemiec na maksa, ale wydaje mi się, że nie ma go na rynku PL
- Detective Conan - według wielu fanów mangi, którzy zapoznali się z oryginałem, jeden z lepszych kryminałów, ale okładki i oprawa może sugerować, że to coś bardziej dziecinnego
No i dopiszę też dwa tytuły, których wyjaśniać chyba nie trzeba - Gintama i Bleach. Też tasiemce, ale raczej oceniane pozytywnie. Tylko nie mam pewności, czy aby na pewno nie ma ich w Polsce.
ja zalaluje bo z potencjalem egomntu moglibysmy stworzyc w polsce kilka roznorodnych linii
ja jako fan mangi mam juz dosc produkcji ktore okreslam young adult
tego jest na kopy
lezy i kwiczy segment mangi dla dojrzalego odbiorcy
poszukam tego wywiadu
No ja nie wiem do końca czy ta manga brandowa aż tak dobrze się sprzedaje. I dam ci tu przykład. W pewnym momencie JPF wydał Resident Evil Marhawa Desire, które nawet w jakimś stopniu jest powiązane z 6 częścią gry, wyszedł komplet tomów, ale jakoś kontynuacji serii nie widać np brak takiej Heavenly Island.Tylko że to wydało JPF, a nie Egmont, i wydało wiele lat temu. Poza tym to było "Resident Evil", a nie "Star Wars" czy Disney. Równie dobrze można stwierdzić, że Batman 15 lat temu Egmontowi się nie sprzedawał.
- Detective Conan - według wielu fanów mangi, którzy zapoznali się z oryginałem, jeden z lepszych kryminałów, ale okładki i oprawa może sugerować, że to coś bardziej dziecinnegoHIT (mln sprzedanych egzemplarzy) niemieckiego Egmontu. Ale to jest jeden z tych projektów, o których pisałem wyżej. Zbyt skomplikowany ze względu na swoją długość i nie do końca skierowany do przeciętnego czytelnika mang w Polsce.
Tylko że to wydało JPF, a nie Egmont, i wydało wiele lat temu. Poza tym to było "Resident Evil", a nie "Star Wars" czy Disney. Równie dobrze można stwierdzić, że Batman 15 lat temu Egmontowi się nie sprzedawał.Następny team Bazyl, który będzie wypominał Egmontowi jednego Batman na rok z przed 15 lat. :D
HIT (mln sprzedanych egzemplarzy) niemieckiego Egmontu. Ale to jest jeden z tych projektów, o których pisałem wyżej. Zbyt skomplikowany ze względu na swoją długość i nie do końca skierowany do przeciętnego czytelnika mang w Polsce.Ja tego nie napisałem, więc nie wiem czemu umieszczasz to jako mój cytat.
Następny team Bazyl, który będzie wypominał Egmontowi jednego Batman na rok z przed 15 lat. :DW sumie sam mogęnapisać, że jesteś team michał, który będzie wypominał jedną brandową mangę, która się nie sprzedała. :D
Ja tego nie napisałem, więc nie wiem czemu umieszczasz to jako mój cytat.A to była pomyłka, oczywiście chodziło o post HugoL3. Tylko nastąpił błąd przy kopiowaniu.
W sumie sam mogęnapisać, że jesteś team michał, który będzie wypominał jedną brandową mangę, która się nie sprzedała. :DDałem ci konkretny przykład i opis sytuacji kiedy była wydana. Nie jest to Star Wars - zgoda, jednak nadal odnoszę wrażenie to, że Egmont uważa, że celuje w odbiorców mangi, ale jak przedstawił to Arek to odbiorca mangi jest zupełnie inny i te mangi zamiast trafić do tej konkretnej grupy trafią raczej znowu do kupujących inne komiksy z mniejszym lub większym sukcesem.
bleach jest
z reszta pozycji poleglbys na polskim rynku ;)
Dałem ci konkretny przykład i opis sytuacji kiedy była wydana. Nie jest to Star Wars - zgoda, jednak nadal odnoszę wrażenie to, że Egmont uważa, że celuje w odbiorców mangi, ale jak przedstawił to Arek to odbiorca mangi jest zupełnie inny i te mangi zamiast trafić do tej konkretnej grupy trafią raczej znowu do kupujących inne komiksy z mniejszym lub większym sukcesem.To ja natomiast ci odpowiadam, że Egmont, w przeciwieństwie do JPF-u, może dotrzeć ze swoimi brandowymi mangami do czytelników, którzy do tej pory zbytnio nie sięgali po mangi. Bo jednak popularność takich marek jak "Gwiezdne wojny" czy "Stich" jest w Polsce nieporównywalnie większa wśród przeciętnego odbiorcy niż "Resident Evil".
Pytasz jakie ja bym chcial jako ja? ;)
Czy jako produkt na sprzedaz? :)
To ja natomiast ci odpowiadam, że Egmont, w przeciwieństwie do JPF-u, może dotrzeć ze swoimi brandowymi mangami do czytelników, którzy do tej pory zbytnio nie sięgali po mangi. Bo jednak popularność takich marek jak "Gwiezdne wojny" czy "Stich" jest w Polsce nieporównywalnie większa wśród przeciętnego odbiorcy niż "Resident Evil".Nie doceniasz JPF, który też potrafi dotrzeć ze swoimi mangami do odbiorców, którzy nie sięgali po nie. Podam ci dwa przykłady. Pierwszy to Kapitan Tsubas po premierze którego wydawca musiał pisać, że mangę czyta się od tyłu i od prawej do lewej, bo ludzie w komentarzach pisali, że mają ją źle złożoną, bo wcześniej mangi nie czytali (choć chyba przy Dragon Ball Z i Kolor było to samo). Drugi przykład. Initial D, który trafił do osób fascynujących się motoryzacją, a wiem to stąd bo syn znajomej kupił właśnie tą mangę (przez znajomych) i miał ten sam problem.
Jakie byś chciał wydać jakbyś miał możliwość.
Tylko że to wydało JPF, a nie Egmont, i wydało wiele lat temu. Poza tym to było "Resident Evil", a nie "Star Wars" czy Disney. Równie dobrze można stwierdzić, że Batman 15 lat temu Egmontowi się nie sprzedawał.
I kompletnie się nie zgodzę z tym, że w Polsce brakuje na rynku mangowych tytułów dla starszego czytelniki. Bo zarówno JPF, Waneko, Kotori czy Hanami idą w tą stronę coraz mocniej. U nas po prostu brakuje bardziej skomplikowanych projektów. I nie ma to znaczenia, czy chodzi o mangę dla dzieci, czy dla dorosłych, ale o projekty, które wymagają więcej wysiłków niż sprzedanie tej samej, podobnej grupie docelowej. I dlatego cały czas na polskim rynku nie ma "Pokemon Adventures" (nie piszcie, że 20 lat temu się nie sprzedała, bo 20 lat temu to 90% komiksów, które dziś się sprzedają, nie sprzedawało się), ponieważ byłoby to wyjście dla wydawnictw mangowych poza strefę komfortu.
HIT (mln sprzedanych egzemplarzy) niemieckiego Egmontu. Ale to jest jeden z tych projektów, o których pisałem wyżej. Zbyt skomplikowany ze względu na swoją długość i nie do końca skierowany do przeciętnego czytelnika mang w Polsce.
Nie doceniasz JPF, który też potrafi dotrzeć ze swoimi mangami do odbiorców, którzy nie sięgali po nie. Podam ci dwa przykłady. Pierwszy to Kapitan Tsubas po premierze którego wydawca musiał pisać, że mangę czyta się od tyłu i od prawej do lewej, bo ludzie w komentarzach pisali, że mają ją źle złożoną, bo wcześniej mangi nie czytali (choć chyba przy Dragon Ball Z i Kolor było chyba to samo). Drugi przykład. Initial D, który trafił do osób fascynujących się motoryzacją, a wiem to stąd bo syn znajomej kupił właśnie tą mangę (przez znajomych) i miał ten sam problem.
I nie docenisz RE, który ostatnio zaliczył serię nowych części gry wraz z remakami klasycznych oraz słaby filmem aktorskim restartującym tą markę i zapowiedzianym kolejnym filmem CGI. Może manga wtedy nie trafiła, ale było tam wiele czynników które temu sprzyjały.
Być może jesteśmy w jakiś bańce gdzie nie dostrzegamy, że jednak komiks czy manga może przedostać się do szerszego grona, jednak taka manga Star Wars nadal jest skierowana bardziej do fanów tej franczyzy niż do typowego mangowca. No i niestety jest średnia.
Sprobuj tych dwoch
Dorohedoro
Dead Dead Demon's Dededede Destruction
Ja się na mangach nie znam, a chciałbym coś wykraczającego poza gatunkową sztampę poczytać.Mam bardzo podobnie. Co jakiś czas bierze mnie ochota na mangę i tak na dobrą sprawę interesujące mnie tytuły to w przeważającej większości rzeczy, które pojawiły się u nas niedawno, czyli np. Tezuka, oferta Hanami czy ta bardziej klasyczna oferta od JPFu, w którą ostatnio idą. Ale nadal mam wrażenie, że to jedynie mały wycinek.
Bo jednak popularność takich marek jak "Gwiezdne wojny" czy "Stich" jest w Polsce nieporównywalnie większa wśród przeciętnego odbiorcy niż "Resident Evil"."Gwiezdne wojny" to ok, ale że niby kreskówka o kosmicie sprzed 20 lat jest u nas bardziej popularna niż "Resident Evil"? Spierałbym się.
"Gwiezdne wojny" to ok, ale że niby kreskówka o kosmicie sprzed 20 lat jest u nas bardziej popularna niż "Resident Evil"? Spierałbym się.Wśród dzieci na pewno Stitch jest bardziej popularny niż jakikolwiek Resident Evil. I mówię tu o małych dzieciach.
Sprobuj tych dwochAle tutaj znowu jest sztampowo. Czy zawsze potencjalnie nowego czytelnika mangi TRZEBA kusić głupawymi buźkami albo wydatnymi biustami w obcisłych kombinezonach kosmonautów bądź rajdowców? Naprawdę nie ma niczego lepszego do polecenia? ;)
Dorohedoro
Dead Dead Demon's Dededede Destruction
a Pan Tomasz w dzisiejszym filmiku wypowiadał się jakby dalej pracował na swoim starym stanowisku w Egmoncie :)
"wydaliśmy", "wydamy", "nie będziemy wydawać" :D
"Heat"Przeczytałem swego czasu pierwszy tom i strasznie to przerysowane było. Nie poszedłem dalej, ale przyznaję graficznie super.
Przeczytałem swego czasu pierwszy tom i strasznie to przerysowane było. Nie poszedłem dalej, ale przyznaję graficznie super.Ja ogólnie mam wrażenie, że manga to gatunek w którym przerysowanie towarzyszy czytelnikowi na każdym kroku. Oni chyba nie potrafią inaczej. No, chyba, że jest się duetem Koike/Kojima. Tam wszystko jest dystyngowane, wyważone, szlachetne.
Czy zawsze potencjalnie nowego czytelnika mangi TRZEBA kusić głupawymi buźkami albo wydatnymi biustami w obcisłych kombinezonach kosmonautów bądź rajdowców?
Jak coś to za kilka dni wychodzi V z nową okładką. W sklepie Gildii dobrze ukryli i chyba nie chcą zarobić na jednym z najlepszych komiksów Moore'a, bo nie wyświetla się na głównej z komiksami.Fajnie, że wróciło do obiegu. Brakuje mi tego komiksu, ale w sumie nie wiem, czy nie zapoluję na starsze wydanie z logo Vertigo.
Ja się na mangach nie znam, a chciałbym coś wykraczającego poza gatunkową sztampę poczytać.
W oryginale też ich nie było? Jeśli tak, to gdzie się pojawiły?Tu np.
Na Komiksowej Warszawie w tym roku był panel o komiksach historycznych i czasach wojen XVII wieku. Ale podobno te komiksy są słabe. Byli też twórcy humorystycznego komiksu czeskiego, w którym opisywali fikcyjną wojnę polsko - czeską. Czyli są takie produkcje i można by się rozejrzeć, gdyby ktoś to kupił.
Na Komiksowej Warszawie w tym roku był panel o komiksach historycznych i czasach wojen XVII wieku. Ale podobno te komiksy są słabe.
Chwała Egmontowi za inwestycje w polski komiks dziecięcy - uważam, że dokonał tu wielkich rzeczy, mam jednak nadzieję, że nadejdzie czas gdy Egmont zacznie także promować młodych polskich autorów tworzących kreską realistyczną dla starszego odbiorcy.
A ty kupiłeś Klincz-esko-słowacki albo kupiłbyś taki komiks gdyby był stworzony przez polskich autorów?
@Popiel
Był jeszcze panelik z jakimś Polakiem co trzaskał historyczno-komiksowe kicze dla naszego Ministerstwa Edukacji. Ale nazwiska pana nie pamiętam.
po cholerę Egmont kupuje fantazje o Wielkiej Ukrainie (na mapie obejmuje ona m.in. połowę Lubelszczyzny i wschodnie Podkarpacie) zamiast zainwestować w polskich autorów by zrobili to z polskiego punktu widzenia.
I jeszcze raz dla jasności ( w związku z postem Bazyliszka) nie chodzi mi tylko o komiks historyczny czy "promujący Polskę", ale generalnie o rysowane realistycznie przygodowe opowieści.
@UP
Podstawowym pytaniem to jest czy ktoś z Forum w ogóle kupił to bardzo drogie wydanie? Jest ono bardzo podobne do tego z 2015, które wielu forumowiczów pewnie posiada. Nawet okładki nie zmienili. Albo wersję z WKKDC. Znaczy są też egzemplarze recenzenckie, ale pytanie, czy ci którzy je dostają, udzielają się na Forum?
ciekawe jak będą wyglądały te tintiny, cena nie zachęca - może format / dodatki zrobią robotę ale jestem sceptyczny.Bez dodatków - tak jak pisałem wcześniej. Nie ma żadnego wydania z dodatkami na świecie, więc Egmont sam z siebie takiego nie może zrobić.
jeżeli to będą po prostu SC-ki wrzucone w HC to cenowo mnie nie zachęcają. pytanie czy potrzebne jest mi czwarte wydanie przygód tintina.Bo cena poprzednich była bardzo, ale to bardzo dobra. 25 zł za 64 strony i to na lepszym papierze i w ciut większym formacie niż pozostałe serie? Dziś pewnie to byłoby 40 zł od pojedynczego albumu.
Zresztą, jeżeli ktoś się czepia takich dupereli, to wydanie ma być ciut mniejsze, 4 mm niższe i 10 mm węższe.
Bez nowego Thorgala ???Najwcześniej grudzień. We Francji premiera 10 listopada, u nas zawsze był poślizg.
W końcu Alan Moore i Blacksad!
Ten Hellblazer Spurriera jest dobry? To jedyny Constantine, którego nie nabyłem.
Bez dodatków - tak jak pisałem wcześniej. Nie ma żadnego wydania z dodatkami na świecie, więc Egmont sam z siebie takiego nie może zrobić.
Z czego to wynika? Z liczby stron.
14 pozycji do kupienia zauważyłem, jak żyć :o?
14 pozycji do kupienia zauważyłem, jak żyć :o?
swoją drogą fatalna ta pseudo-christowa okładka nowego kajtka i koko. mogli ją dać kiełbusowi do zrobienia.Mnie się podoba. Sto razy lepsza niż gdyby zrobił ją Kiełbus.
Nowy filmik to pewnie przyćmi inne kwestie, ale spytam, może akurat...:
czy ktoś z forum ma już Sprawiedliwość Egmontu i coś powie o zawartości względem wydania Muchy? Ilość stron chyba zbliżona, czyli dodatki są te same? A tłumaczenie od zera robił E, czy odkupili od konkurencji? O jakości to może kiedy indziej, chociaż odnośnie plansz - czy przy bezpośrednim porównaniu jest np. więcej detali w wydaniu większym (E)?
Pytam, bo już na "rynku wtórnym" się sprzedaje, więc może ktoś tutaj ma (mimo że sklep E: "przedsprzedaż"...)?
Wydanie Muchy ma ściąganą, papierową okładkę ( na wzór tych z DC Deluxe ) i rozmiar komiksu jest taki jak w DC Deluxe. A tu nie ma ściąganej okładki tylko twarda oprawa. Gabaryty są identyczne co w Marvel Limited - Doktor Strange i Przedwieczni. Cena z okładki: 429, 99 ( Muchy taka droga nie była, nie? ).
Lepszy od Taylora i Delano, gorszy od Ennisa, Ellisa, Azzarello i Careya ;)
Co ciekawe - "Inna historia uniwersum DC" to chyba pierwszy raz, kiedy Black Label wyjdzie jako DC Deluxe. Aczkolwiek z tego, co przeglądałem, to nie do końca komiks, a ilustrowany tekst.
Po tej cenie 3 tomu Careya chyba sobie odpuszczę tego drugiego Hellblazera ze świata Sandmana. Budżet już nie wyrabia.To trzeba było zdobyć jakieś wykształcenie żeby mieć dobrą pracę i kasę na komiksy, a nie tylko szkoła podstawowa.
Powiedzcie mi jak wam się czytało Batman Fear State. Warto to brać? Bo opis Batman: Otchłań mnie zainteresował i chyba znowu dam szansę nowszej serii.To nie jest nowa seria. Ten album zamyka run Tyniona, pomimo że jest napisany przez Williamsona. Jeśli nie czytałeś wcześniejszych tomów możesz nie wiedzieć kim są postacie pojawiające się w nim. Chcesz świeży start to poczekaj na run Zdarskiego, który zacznie nową serię od jedynki. Zapowiedź pewnie padnie na emefce w Łodzi na przyszły rok jak i Shadow War, gdzie będą te dwa brakujące zeszyty, których nie ma w tym zbiorze. Ale czy to są komiksy dla ciebie to już inna kwestia, bo i tak będziesz marudził dla zasady szukając dziur w całym.
Zapowiedzi na listopad 2023 roku od Egmontu. Batman, Spider-Man, Star Wars i inne! (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedzi-na-listopad-2023-roku-od-egmontu-batman-spider-man-star-wars-i-inne)Jeśli chodzi o porównanie z katalogiem to w listopadzie brakuje 9 tytułów:
Albo za żółtych stron w Batman Noir?Jest takie powiedzenie: "Włącz myślenie"
Mnie zaskoczył tylko jeden komiks ze Świata Akwilonu.
Nie porównywałem z katalogiem ale do tej pory były dwa tomy miesięcznie.
Kurczę, po tej miniaturce zajarałem się, że puszczą znowu "Hellraisera" ;D. Chociaż w sumie nie wiem dlaczego, bo mimo że filmy lubię, to te komiksy były raczej słabe.
Hmmmm... To pytanie czy warto brać. Po opisie to wygląda na takie "Marvels" w świecie DC i miałem to na liście. Ale teraz nie wiem czy warto.Nie to nie jest w niczym (poza pracami Alexa Rossa)podobne do marvels..nie czytałeś dubla z WKKDC🤪
Na marginesie filmowy Hellraiser jest o klasę lepszy od komiksowego, chociaż i tam im dalej tym gorzej.Prawda, aczkolwiek mam duży sentyment do tej serii i przynajmniej połowę filmów lubię. Do szóstej części wg mnie seria trzyma poziom, a to i tak jest bardzo dobry wynik - chociaż zdaję sobie sprawę, że zdania o większości odsłon są podzielone.
Są jakieś analizy, które mówią, że więcej pieniądza na rynku nie oznacza spadku jego wartości? Podzielisz się linkiem?To jest nowa ekonomia, nie znasz się :)
Biorąc pod uwagę, że Sprawiedliwość miała już polską "przystępniejszą"edycję to ok można zamknąć temat. Problemem jak dla mnie jest to, że Dr.Strange czy Batman B&W takiego wydania nie miały :( i czytelnik skazany jest później na spekulantów, których zdaje się niektórzy lubią i popierają obiema rękami.
Ale hardkorowi kolekcjonerzy są zdolni do zakupów bez względu na cenę.Myślę, że to nie są żadni hardkorowi kolekcjonerzy, tylko bogaci frajerzy. Kolekcjoner nie czeka kilka lat, żeby kupić komiks, kolekcjoner świetnie orientuje się w rynku wydawniczym i kupuje komiksy kiedy są w normalnej cenie.
Myślę, że to nie są żadni hardkorowi kolekcjonerzy, tylko bogaci frajerzy. Kolekcjoner nie czeka kilka lat, żeby kupić komiks, kolekcjoner świetnie orientuje się w rynku wydawniczym i kupuje komiksy kiedy są w normalnej cenie.
Ale nie kupujesz "bez względu na cenę"? Bo ja się do tego odnosiłem ;)
Mylisz dwa zjawiska. Jeśli komiks o średniej cenie ukazuje się w niskim nakładzie i wyprzedaje się w tydzień czy dwa, a ktoś kupił na handel, wiedząc od początku o jego małym nakładzie, specyficznej dystrybucji, to można to nazwać spekulacją. Przy okazji Doktora Strange'a czy dużych Strażnikach (nie są tani, okładkowa 350 zł) i mają średni nakład (1000-1200 sztuk), po pierwsze w momencie ich premiery nie znałeś nakładu, więc nie wiedziałeś, czy sprzedadzą się w tydzień, czy w pięć lat, po drugie, oba miały premierę dwa lata temu (Stopiony jest tańszy, ale też debiutował wcześniej), więc jak widać, te 1000 sztuk się przez ten czas jeszcze nie wyprzedało. Każdy, kto był nimi zainteresowany, raczej do tej pory już kupił, a jak nie kupił, to znaczy, że mu na tych komiksach nie zależy. Zresztą swego czasu na Strange'a była bardzo dobra promocja na ceneo, gdzie można go było kupić za 135 zł, więc taniej raczej nie był dostępny. Wyprzedanie komiksu przez dwa czy dwa i pół roku to normalne zjawisko, a że później pojawiają się astronomiczne ceny, to tak się dzieje przy okazji każdej interesującej rzeczy, która się skończyła. Niektóre dvd czy blu-raye osiągają kosmiczne ceny, znacznie większe niż ceny poszukiwanych komiksów. Książki, których nakłady się wyczerpały, też potrafią kosztować niemało. Najdroższe komiksy z limitowanych wydań, jakie widziałem na sprzedanych aukcjach, to pierwsze wydanie Feralnego majora za 800 zł i pierwsze wydanie Azylu Arkham za 1200 zł. Czy to była spekulacja? Nie. Ktoś się pozbywał na długo przed wznowieniem z myślą, że nie będzie miał już tego komiksu w kolekcji, a ktoś uznał, że chce za tyle monet taki komiks kupić i to zrobił. Powiem szczerze, że gdybym dysponował ogromną ilością wolnych środków, to bym tyle za te komiksy nie zapłacił. Ale hardkorowi kolekcjonerzy są zdolni do zakupów bez względu na cenę.
Inna sprawa, że spekulacja przy tak dużych gabarytowo komiksach to nie jest łatwa rzecz. Widziałem kilka ofert sprzedaży Batmanów czy innych limitowanych wydań i część z nich miała defekty, które obniżały wartość komiksu. Także przy takim wydaniu trzeba mieć nie lada fart, że się kupiło idealny i idealny pójdzie dalej w świat (kurierzy są jednak nieprzewidywalni).
Te tintiny tez rozważam bo to jeden z klasyków których nigdy nie czytałem Jak bardzo się to zestarzało? ;)
Na tego TinTina to się napalałem. Natomiast ostatnio z trudem zmęczyłem 2 tomy złotej kolekcji Kajko i Kokosza i naprawdę miałem zero przyjemności przy czytaniu tego. Za gówniarza to robiło na mnie mega wrażenie a teraz to in minus. Dlatego chyba się wstrzymam z tym TinTinem na razie skoro to takie stare.
Było to już tutaj powtarzane kilka razy, ale pewnie nie do wszystkich dotarło. Ktoś kto sprzedaje za 1000 złotych komiks, który kiedyś kupił za 100 nie jest żadnym spekulantem. Tyle, że ktoś kto kupuje komiks z myślą o późniejszej odsprzedaży z zarobkiem też spekulantem nie jest, bo i tak brakuje jednego warunku.Mam dużego Dr.Strange tylko i wyłącznie dlatego, że przystępniejszy nieprędko, albo i wcale się nie pojawi na rynku. Powiedz proszę jakiego to warunku brakuje żeby nazywać tych "ludzi" po imieniu?
Pan Kołodziejczak poleca, aby czytać komiksy w kolejności powstawaniaWg mnie ogólnie ZAWSZE wszystko najlepiej czytać / oglądać / grać w kolejności powstawania, może są jakieś rzadkie wyjątki ale co do zasady nigdy na tym źle nie wyjdziemy.
Uwielbiam. Od razu jak oglądam filmik z Panią Alicją to się uśmiecham. Naturalna, wyluzowana, pełna pasji, dobrze ubrana. I do tego potrafi wpleść zachętę do poznania oferty wydawniczej egmontu w sposób nienachalny (uśmiałem się z "marvel oszczędził fanów, więc venoma możecie czytać po kolei - najpierw tom 1, potem drugi... po czwartym przeczytajcie króla w czerni, możecie też przeczytać ASM rzeź maksymalna, no i strażników galaktyki, i oczywiście silver surfera czarnego". Dobre też było z thorem - serię catesa polecamy osobom, które znają thora, nie wszystkoo ale przynajmniej serie aarona i straczyńskiego, które, na szczęście, mamy w ofercie"). :-D
"Donny Cates prowadzi tą (Thora) postać w ciekawym kierunku" - no właśnie nie prowadzi. Cofa cały jego rozwój jaki zrobił Jason Aaron w swoim runie.Chcesz powiedzieć, że w komiksach sh jest ciągle zachowany status quo i postacie pozostają na tym samym etapie rozwoju, a wszelkie zmiany są tymczasowe? Niesłychane...
Uwielbiam. Od razu jak oglądam filmik z Panią Alicją to się uśmiecham. Naturalna, wyluzowana, pełna pasji, dobrze ubrana. I do tego potrafi wpleść zachętę do poznania oferty wydawniczej egmontu w sposób nienachalny (uśmiałem się z "marvel oszczędził fanów, więc venoma możecie czytać po kolei - najpierw tom 1, potem drugi... po czwartym przeczytajcie króla w czerni, możecie też przeczytać ASM rzeź maksymalna, no i strażników galaktyki, i oczywiście silver surfera czarnego". Dobre też było z thorem - serię catesa polecamy osobom, które znają thora, nie wszystkoo ale przynajmniej serie aarona i straczyńskiego, które, na szczęście, mamy w ofercie"). :-D
Marvel aż tak mnie nie interesuje (a szczególnie te najnowsze serie), ale spoko filmik.
Uwielbiam. Od razu jak oglądam filmik z Panią Alicją to się uśmiecham.
Mówi się jak pani Alicja "Krenejdż"? Mi się zawsze wydawało, że wymawiamy to po polsku jako "Karnejdż"
Ja mam nadzieję, że wydawnictwo poczuwa się choć trochę do odpowiedzialności fabularnej względem zaczętych serii.
Chcesz powiedzieć, że w komiksach sh jest ciągle zachowany status quo i postacie pozostają na tym samym etapie rozwoju, a wszelkie zmiany są tymczasowe? Niesłychane...Chce powiedzieć że dla sprzedaży powie się wszystko. 😃 Dla mnie ta seria jest średnia.
Zauważyliście, że Alicja ma zawsze okładki polskich wydań w twardej oprawie z obwolutą?
Jakie moje zdziwienie było kiedy przyszedł do mnie Moon Knight i tej obwoluty nie miał :D
Ale to chyba tylko Alicja. Tomek miał bez, albo w folii, albo ozalidy (wersja dla biedaków ;P) :D
Pracownicy dostają lepsze wydania. Dla reszty bieda wersja :D ;D
Pracownicy dostają lepsze wydania. Dla reszty bieda wersja :D ;DTylko jak się przyjrzycie to pod obwolutą nie ma okładki (widać tam czarny materiał w przypadku klasycznego Marvela), więc z tą bieda wersją bym nie przesadzał, no chyba że wolisz takie wydania pomniejszone jak wydania DC Deluxe, bo z nimi się to kojarzy.
Ale to chyba tylko Alicja. Tomek miał bez, albo w folii, albo ozalidy (wersja dla biedaków ;P) :D
Dodam, że wcześniejsze Epici tj. Spider-mana i Punishera w mojej ocenie nie wytrzymały próby czasu.
Mam pytanie. Czytał ktoś z Was może ten epic Wolverine, bo nie wiem czy brać?
Dlaczego nie wytrzymały próby czasu?Co do epiców Spidera i Punishera to męczyłem się niemiłosiernie. Sentyment nie wygrał niestety z płytkoscią scenariusza. Ogólnie uważam, że na chwilę obecną te komiksy nie mają już nic do zaooferowania.
Essentiali nie czytałeś? Bo to ten sam materiał:
https://www.gildia.pl/komiksy/10039-essential-1-wolverine-czesc-1
https://www.gildia.pl/komiksy/7112-essential-6-wolverine-czesc-2
No i co może Knightfall też słaby :)
No i co może Knightfall też słaby :)Dla mnie tak. Ale ja już za dzieciaka nie przepadałem za tym eventem. Ilość absurdalnych rozwiązań scenariuszowych do dziś jest dla mnie nie do przejścia. Natomiast jest tam jeden zeszyt-perełka: Red Slash, który jest bardzo dobrze napisany i często do niego wracam
Ma rację. Strata czasu, swoje epiki pająka sprzedałem bez żalu. Wolverine nie kupię, tak jak Ghosta od Muchy. Sentyment sentymentem ale jest za dużo dobrych komiksów, żeby tracić czas na takie potworki.
Poza tym jednak Epici Spidera to dla mnie duża rzecz no i będę to zbierał, bo zawsze chiałem mieć jak najpełniejszy zbiór komiksów z Pająkiem.
To faktycznie pozycja skierowanego do dorosłego czytelnika?Cycki wiadomo, zachęcają, ale po przeczytaniu trochę opinii w necie to prócz nich i nawiązań do Pulp Fiction i innych takich klimatów raczej nic ciekawego, naiwna zabawa. O ile nie będzie tutaj jakichś super opinii to odpuszczę.
Czy raczej takie "tylko dla dorosłych" po amerykańsku, czyli gdzieś mignie kawałek cycka i mamy rating 21+.
Mam pytanie. Czytał ktoś z Was może ten epic Wolverine, bo nie wiem czy brać?. Dodam, że wcześniejsze Epici tj. Spider-mana i Punishera w mojej ocenie nie wytrzymały próby czasu. Natomiast X-men Claremonta uwielbiam do dziś.
Jedna rzecz nie daje mi spokoju...Wierz lub nie, ale w zeszłym tygodniu, po tym przypierdzielaniu się do pani Marvel, chciałem napisać, że nawet gdyby Egmont zatrudniał profesjonalnych prezenterów i wszyscy mieli wyprasowane garnitury, to i tak ktoś by się przypierdzielił, że komiksy stoją krzywo na półkach ;) Ludzie lubią narzekać ;)
Czy ktoś może zna kod do drzwi do Egmontu?
Czas by nocny, zamaskowany układacz komiksów się tam zjawił i zrobił porządek z rzuconymi ukośnie komiksami na półce w tle. ;-p
Ja mam inne pytanie, dlaczego Pan Tomasz mówi w liczbie mnogiej? :D
Nie wydaliśmy kinga ConanaKtoś podlinkuje o którą serię dokładnie chodzi?
Ktoś podlinkuje o którą serię dokładnie chodzi?
Mamy komplet Kosmicznych przygód w kolorze, kiedy wydanie zbiorcze w stylu złotej kolekcji? ;DPrzecież to już było potwierdzone że na pełną rocznicę, najbliższa wypada w 2028 czyli na 70-lecie/60-lecie (zależy jak liczyć bo KiK debiutował w 1958, ale KiK w Kosmosie w 1968).
Czytałem essentiala z Mandragory. Dał mi dużo radości. Wolvie (Patch) prowadzi bar w Madriporze, X-Men oficjalnie nie żyją. Bójki w barach, terroryści, egzotyka, skradanie się po krzakach, mało typowego SH, raczej bliższy starym Punisherom street level w orientalnym anturażu. Reminiscencje "Casablanki" plus monolog wewnętrzny dodały fajnego sznytu (nie, nie powiem, że noirowego, bo ostatnio wszyscy sobie tym słowem buzie wycierają, ale fajnego).
Mimo wieku - mój ulubiony komiks z Wolverinem. Kwintesencja postaci.
Tego essentiala już nie mam, epic kupię bardzo chętnie. Ale tylko pierwszy, bo potem (w drugim essie) było duuuużo gorzej.
Miałem nie brać, ale te 10 dodatkowych zeszytów i ciekawość, jak poradził sobie z tym Egmont, przeważyły.To nie jest 10 dodatkowych zeszytów. Marvel Comics Presents to antologia kilku historii, gdzie każda z nich to 5-10 stron na zeszyt. W epiku masz tylko tą historię, która dotyczy Wolverine'a (Save the Tiger). W niej też ukazywało się np. Weapon X.
No dobrze, każdy z tych zeszytów ma po 20 stron. Jakieś 10 przypada na Wolverine'a (tylko błagam, nie pisz, że 9), reszta na innych bohaterów. Czy Egmont wrzuci cały zeszyt (tak wywnioskowałem z opisu, choćby na Gildii), czy tylko te 10 stron, to faktycznie nie wiem, bo oryginału Epika w łapie nie miałem.Dokładnie jest 8 stron na zeszyt ;)
Słuchawki kupisz, poużywasz i docelowo zużyte/popsute wyrzucisz -> zasadniczo w momencie wydania pieniędzy już ich nie ma.
Komiks kupisz, przeczytasz, przechowasz -> w każdej chwili możesz go odsprzedać z niewielką stratą, a jego wartość w czasie powinna wręcz rosnąć.
(...) szkoda prawie 300 zł na wejście w tę serię. Można się pouśmiechać do niej itd, ale przy obecnych cenach do skreślenia, ale może przekonasz mnie do zmiany zdania?
(...) Marvel Zombies (...) Jako niezobowiązująca głupotka, która ma raczej bawić niż skłaniać do refleksji jest to ciekawa pozycja, na pewno mająca więcej do zaoferowania niż wszystkie nowe eventy w Marvelu. (...) czy ta seria jest aż taka ważna w portfolio amerykańskiego wydawcy? Ja spasuję na tych 5 zeszytach. Choć nie oceniam ich negatywnie, ale nie wydaje mi się to być temat warty rozbudowywania i wydawania w taki sposób, nie za tą kasę.Miałem podobne wrażenia z Marvel Zombies. Nikt nie napisze czegoś, co nie zostało już wcześniej o tej serii powiedziane... Myślę że odebrana była tak dobrze, bo koncept oryginalny (w Marvelu), scenarzysta pisać potrafi, więc i czytać się dało, ale dla mnie całościowo przeciętnie (a z tego co pamiętam tom WKKM był najlepszy z cyklu), nic nie zapadło mi w pamięć z tego komiksu, wizualnie to kwestia gustu, technicznie na pewno było poprawnie, ale fanem Phillipsa nie jestem. Byłem lekko zawiedziony, pomimo że nie miałem oczekiwań podchodząc do tego komiksu. Z Twojego opisu wnioskuję, że serię lepiej odpuścić, jest masa lepszych na rynku...
(...)"Marvel Horror". Nie lubię ramotek, ciężko przez to przejść. Akurat pierwszy zeszyt był spoko, ale w drugim już akcja dzieje się gdzieś indziej, jakieś nieznane mordy, odechciało mi się czytać dalej(...)
PS2. pytałem jakiś czas temu o nowe wydanie Sprawiedliwości - było to jeszcze przed premierą, przy premierze ktoś się odniósł z wątpliwością czy ktoś tutaj kupi, ja nie wątpię, a że śledzę tylko niektóre wątki - czy gdzieś może opinie były wyrażone na forum (albo poza forum widzieliście)? Wciąż jestem ciekaw jak nowe wydanie ma się do pierwszego (Muchy), ale nie w suchych danych, tylko w bezpośrednim porównaniu.
Mam tylko Dr Strange'a z Limited. Wygląda po prostu jak powiększony Marvel Classic, bo grzbiet i szata graficzna jest taka sama. Żadnych złoceń, żadnych posrebrzeń (jak u Thorgala),żadnej obwoluty, czy rozkładanych grafik. Dopłacasz tylko za format.Papier dużo lepszy.
Mam tylko Dr Strange'a z Limited. Wygląda po prostu jak powiększony Marvel Classic, bo grzbiet i szata graficzna jest taka sama. Żadnych złoceń, żadnych posrebrzeń (jak u Thorgala),żadnej obwoluty, czy rozkładanych grafik. Dopłacasz tylko za format.Serio? Mam Thorgala z Libertago, okładka szmery bajery i co z tego, jeśli w środku cienki papier? Za to w Dr Strange z Limited papier jest pierwsza klasa, jeden z lepszych w ogóle. Więc sorry, jak widzę takie teksty, to mam wrażenie, że po drugiej stronie jest gadżeciarz, a nie komiksowiec :P
bezpośrednie porównanie, proszę.. ;)
mi osobiście brakuje w tych powiększonych wydaniach dodatkowo obwoluty, przeciwnicy mogliby je wyrzucić,
A Marvel Horror z WKKM to antologia jak Początki Marvela: Lata sześćdziesiąte, skąd więc zaskoczenie że nie jest to ciągłość fabularna? :)
bezpośrednie porównanie, proszę.. ;)A będziesz może odfoliowywał? :P
(...) o zawartości względem wydania Muchy? Ilość stron chyba zbliżona, czyli dodatki są te same? A tłumaczenie od zera robił E, czy odkupili od konkurencji? (...) odnośnie plansz - czy przy bezpośrednim porównaniu jest np. więcej detali w wydaniu większym (E)?Sprawiedliwość o tyle się wyróżnia, że Ross malował w większości po nie swoim szkicu, plansze są przepełnione detalami, np. Marvels to też świetne jego prace, ale jeśli chodzi o wrażenia wizualne to Sprawiedliwość jest na innym poziomie. W większym formacie byłby potencjał na pokazanie tego, czego w tym mniejszym nie widać, chociaż i tak wszystko zależy od materiałów+druku...
Ale że nikt nie skomentował (na czele z Bazylem), że egmont strzelił babola na okładce (błąd drukarski głowy plastic mana) na limitce Sprawiedliwośći za 430 zł.
Inne wydawnictwo (książkowe), jak popełniło kiedyś duży babol na okładce to zamiast to poprawić, sprzedawało egzemplarze książek z błędem jako "białe kruki". Powinniście się cieszyć - teraz wasz komiks jest więcej wart ::)Ale przynajmniej sprzedawali je znacząco taniej niż egzemplarze bez feleru (jeśli obaj mówimy o "Wiecznym pokoju" Kresa od FS) oraz oferowali bezpłatną wymianę na pełnowartościowy egzemplarz. :)
Ale przynajmniej sprzedawali je znacząco taniej niż egzemplarze bez feleru (jeśli obaj mówimy o "Wiecznym pokoju" Kresa od FS) oraz oferowali bezpłatną wymianę na pełnowartościowy egzemplarz. :)tak i Swiat Ksiazki sprzedawał to za, bodajże, 11 zł
Kolory też jakieś wyblakłe.Kolor na lakierowanej obwolucie zawsze będzie bardziej nasycony myślę...
(https://i.postimg.cc/fLZQV6s0/IMG-20230926-122905.jpg)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/382636885_974878256926287_2053465205077713068_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=1krh83VrLT0AX-GiZ6G&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdT-YfFs_S2EyXET7zKBtliovFBtwLIhJzsYsRxWefNq0g&oe=653E0393)No i się wyjaśniło. Hachette ucięło głowę Plastic Mana, więc Egmont wspaniałomyślnie dał dwie, żeby czytelnicy mogli nadrobić tę stratę.
No i się wyjaśniło. Hachette ucięło głowę Plastic Mana, więc Egmont wspaniałomyślnie dał dwie, żeby czytelnicy mogli nadrobić tę stratę.Chyba predzej Eaglemoss - DeAgosini...
Chyba predzej Eaglemoss - DeAgosini...Co za różnica, przecież każda kolekcja jest lepsza od Egmonta ;D
Chyba predzej Eaglemoss - DeAgosini...A fakt, mój błąd.
Oczywiście wezmę Sprawiedliwość w powiększonym formacie od Egmontu. Ale czy są jakieś różnice z wydaniem od Muchy np. dodatki, tłumaczenie, jakość itd.
// Kvothe dzięki.
Największą wtopą w kwestii Thora jest zaniechanie kontynuacji tomu Straczynskiego, który po prostu zostawia po sobie przepaść fabularną - o czym zresztą wspomina prowadząca. A wystarczyłoby jedynie wydać dodatkowo poniższy tom, by domknąć wątki:
Thor TPB By Kieron Gillen Ultimate Collection
Collects Thor (2007-2011 3rd Series) #604-614, Siege: Loki (2010) and New Mutants (2009-2012 3rd Series) #11.
Nawet zawartość omniaka to Straczynski + Gillen, gdyż stanowi to jedną całość. Mam nadzieję, że Egmont się zreflektuje i dokończy historię.
Temat kontynuacji Thora dyskutowaliśmy rok temu. Nadal uważam, że sprawę rozwiązałoby wydanie Thor By Kieron Gillen Ultimate Collection + SIEGE.
Temat kontynuacji Thora dyskutowaliśmy rok temu. Nadal uważam, że sprawę rozwiązałoby wydanie Thor By Kieron Gillen Ultimate Collection + SIEGE. Jeśli do tej pory nie wyszło to znaczy, że ten Thor się sprzedał pewnie średnio. Nie ma co wracać do niej. Czy Egmont wyda to jego sprawa.
| Egmont: | Mucha: |
| (https://i.ibb.co/b20BPLR/egmont3.jpg) | (https://i.ibb.co/wKjvFR6/mucha3.jpg) |
A czemu nie ma co wracać? Tematy dyskutuje się raz i koniec, więcej nie wolno? Okoliczności się zmieniają, mamy nową szefową - warto podnosić niedociągnięcia i sugerować dobre rozwiązania. Jasne, że to sprawa wydawnictwa co wydaje, i nie tylko Egmontu. Zakładam jednak, że chcą usłyszeć perspektywę czytelników, a nie siedzieć w samouwielbieniu odnośnie dokonanych wyborów.No i ta perspektywa była przedstawiona rok temu. Coś to zmieniło? Omawiany komiks wyszedł? NIE.
To z jakiej racji przygody samego Thora miano by wydawać z Siege?Jakbyś czytał komiksie to byś wiedział. Cytując klasyka
Napisałem co się zmieniło - szefowa wydawnictwa. To mało?Tak. Bo rok 2024 układała wg tego co było mówione inna osoba. Myślisz, że kogoś będzie jeszcze obchodziło w 2025 wydanie kontynuacji? A jak się ten tom wyprzeda, to trzeba będzie zrobić dodruk, a patrząc ile będą kosztować komiksy (a ten Thor już swoje kosztował) to chyba nie będzie się opłacać.
zaś Egmont planuje wydawać główne eventy Marvela - począwszy od Tajnej Inwazji.Egmont nigdzie nie ogłaszał, że będzie wydawał eventy. Wyraźnie było powiedziane, że Tajna Inwazja jest wydana pod serial, który okazał się totalnym gównem.
Abstrahując - nie na miejscu jest Twoja moderacja tematu typu o tym mamy rozmawiać, a do tego nie ma co wracać, bo to sprawa Egmontu. No przepraszam, ale chyba można się wypowiedzieć na dany temat, tym bardziej, że to sam Egmont wyciągnął Thora z czasów przeszłych i ustanowił głównym bohaterem dzisiejszego filmiku. Może tam warto napisać pod filmikiem, ale przecież o Thorze już wiemy, kto kupił to kupił, niepotrzebnie szanowne wydawnictwo do tematu wraca? My już na forum omówiliśmy.No to napisz pod filmikiem. Poczekaj do emefki na ogłoszenia. Jakoś poprzednia dyskusja nie wpłynęła na wydanie tego komiksu.
Piterrini dzięki za porównanie.Doszły mnie plotki jakoby od DC był niejaki Stefan, ale wciąż szuka odpowiedniej koszuli aby uniknąć internetowego hejtu ;-D
Odnośnie dzisiejszego filmiku - Martyna mam wrażenie że i tak lepiej, ale przy dość krótkim występie, a Alicja skubana trafia do mnie (jej humor także) ;D
Teraz Egmont, aby znalazł klona Alicji ale od DC ;)
ps Może jednak jest jakaś szansa na wydanie kontynuacji Thora Straczynskiego?
Tak. Bo rok 2024 układała wg tego co było mówione inna osoba. Myślisz, że kogoś będzie jeszcze obchodziło w 2025 wydanie kontynuacji?
Egmont nigdzie nie ogłaszał, że będzie wydawał eventy. Wyraźnie było powiedziane, że Tajna Inwazja jest wydana pod serial, który okazał się totalnym gównem.
No to napisz pod filmikiem. Poczekaj do emefki na ogłoszenia. Jakoś poprzednia dyskusja nie wpłynęła na wydanie tego komiksu.
@Piterrini czy masz zamiar porównywać wydania fizyczne? Bo o wybacz ale porównywanie jakości z filmiku youtube jest o kant dupy potłuc. Co nawet sam przyznajesz.
@michał81 chciałbym (bo lubię porównywać ;)), ale cena zaporowa (Największych Superbohaterów wciąż nie mam, w sumie nie wiem na co liczę, nawet używanego przecież nie kupię w kwocie jaką na komiks chciałbym przeznaczyć...). Jak kiedyś w bibliotece akurat zobaczę to na pewno pożyczę, a na razie...
TK wypowiadał się na ten temat, ale oczywiście nie będę teraz przytaczał, gdzie i kiedy, bo po prostu nie prowadzę rejestru zdarzeń.
Owszem, z komentarzy widać że wiele osób interesuje, a przecież nie był wydany wczoraj.Jest jeden komentarz pod filmem z dzisiaj dotyczący runu Gillena. Naprawdę widać to zainteresowanie kontynuacją. A no tak zapomniałbym drugi jest twój komentarz tu na forum ;)
TK wypowiadał się na ten temat, ale oczywiście nie będę teraz przytaczał, gdzie i kiedy, bo po prostu nie prowadzę rejestru zdarzeń.To jak je znajdziesz to podaj to źródło. Bo ja jedyne jakie znam to co dotyczyło wydania Tajnej Inwazji pod serial.
Rzeczywiście - ty kupiłeś Egmont, to wrzucaj skany, a my powrzucamy takie same ujęcia z wydania Muchy.Nigdzie nie pisałem, że kupiłem wydanie Egmontu. I nie ma zamiaru wrzucać tu żadnych skanów komiksów.
Nigdzie nie pisałem, że kupiłem wydanie Egmontu.
Przecież oni to tylko wydali bo Straczynski pisał, nie liczyłbym na więcej. Gillena nic za bardzo nic więcej nie bło oprócz tych Star Warsów, Aphra zakończyła na pierwszym tomie.Oraz pod premierę filmu.
To powinno się samo rozumieć, że skoro wydali pierwszą część, to powinni wydać i drugą, żeby zatkać dziurę przed wydanym już wcześniej eventem.Nic nie powinni. To jest korpo. Gdzie ty widziałeś na tomie Straczynskiego pierwsza część? Nic tam takiego nie ma. Jakoś nie jęczałeś jak Hachette wydawało sam event. Nawet się nie zająknąłeś jak wydało tylko pierwsze kilka zeszytów runu Straczynskiego, a teraz nagle żądasz od Egmontu wydawania czegoś i to jeszcze bez wznowienia eventu? Tak jak pierwsza część runu Gillena zamyka wątki Straczynskiego, tak druga odnosi bezpośrednio do Siege. Czytanie tych kilku zeszytów przez osobę, która go nie zna spowoduje tylko większy problem z ich zrozumieniem, bo w nich nie ma przedstawionych wydarzeń z eventu. To jest proste jak budowa cepa. I ma to gdzieś że ty to posiadasz w jakieś kolekcji. Czytałem całość po angielsku więc jak chcesz o tym dyskutować to chociaż miej jakoś wiedzę. A jak jej nie masz to nie wchodź ze mną w dyskusje.
Jest jeden komentarz pod filmem z dzisiaj dotyczący runu Gillena. Naprawdę widać to zainteresowanie kontynuacją. A no tak zapomniałbym drugi jest twój komentarz tu na forum ;)
Apropos Thora to można zapytać na emefce. Mnie niestety w tym roku nie będzie, ale może jakiś forumowicz zapyta :).
Oraz pod premierę filmu.
To jest korpo. Gdzie ty widziałeś na tomie Straczynskiego pierwsza część? Nic tam takiego nie ma. Jakoś nie jęczałeś jak Hachette wydawało sam event. Nawet się nie zająknąłeś jak wydało tylko pierwsze kilka zeszytów runu Straczynskiego, a teraz nagle żądasz od Egmontu wydawania czegoś i to jeszcze bez wznowienia eventu?
tylko Egmont powinien a inni to już nie.
Warto też zwrócić uwagę na inne komentarze i polubienia ;)Które dotyczą głównie runu Aarona. Sprawdzałem przed napisaniem powyższego posta.
Jeśli ktoś z Egmontu czyta tą dyskusję i komentarze, niech przygotuje panią Martynę na powyższe pytanie, najlepiej podsuwając odpowiedź pozytywną, w najgorszym razie do rozpatrzenia ;)Jeśli nie padnie zapowiedź na tegorocznej emefce to nawet nie ma co pytać. Dla przypomnienia: jeśli coś nie zostało pokazane w prezentacji to tego nie będzie, oczywiście mogą kiedyś wydać, ale nie w tej chwili nie wiadomo kiedy. Nie raz były kierowane do pana Kołodziejczaka pytania o konkretne tytuły i zawsze była odpowiedź wymijająca. I nie nastawiałbym się na rewolucje w tej kwiestii, bo się zmieniło kierownictwo.
Które dotyczą głównie runu Aarona. Sprawdzałem przed napisaniem powyższego posta.
Jeśli nie padnie zapowiedź na tegorocznej emefce to nawet nie ma co pytać.
Naginasz rzeczywistość tak jak lubisz widzę. Komentarz pod filmikiem w podobnym nurcie ma 9 polubień, w tutejszej dyskusji też są wypowiedzi i polubienia potwierdzające, że jest apetyt na kontynuację i niezrozumienie urwania serii. Nie dziwi mnie, że pod filmikiem większość komentarzy dotyczy innych runów, bo przecież to nie oficjalna ankieta pod tytułem "czy chcesz kontynuację Straczynskiego, czy raczej nie". Jak myślisz, jakby było takie pytanie - ile byłoby komentarzy za a ile przeciw?9 polubień i to ma odzwierciedlać zainteresowanie tym tytułem? To Egmont nieźle by wtopił jakby wydał te tytuł teraz. A co do uwagi, że tylko ty tu piszesz to był sarkazm, bo zapominasz, jak niszowe jest to forum. Jakoś nie widzę, na grupach komiksowych zainteresowania tym tytułem. Tam króluje Spawn, bo wystarczy, że Egmont wydał Batman/Spawn, a ludzi już snują teorię, że będzie wydawał serię, nawet jak Egmont mówi, że nie będzie. A co do tej ankiety, to pewnie byłby by komentarze: czy będzie tak drogie jak run Straczynskiego?
9 polubień i to ma odzwierciedlać zainteresowanie tym tytułem?
Nie miał na celu mierzyć zainteresowania ani nawet prowokować dyskusji, która tak czy inaczej się pojawiła jak widać.Tak i to zdecydowanie z mojej winy. Obiecuje, że więcej nie będę wchodził w takie dyskusje i nie będę was sprawdzał na ziemie i wtrącał się w to co Egmont może wydać. Bo on i tak lepiej wie co mu się sprzedaje.
@michał81 chciałbym (bo lubię porównywać ;)), ale cena zaporowa (Największych Superbohaterów wciąż nie mam, w sumie nie wiem na co liczę, nawet używanego przecież nie kupię w kwocie jaką na komiks chciałbym przeznaczyć...)
No to mam propozycję, sprzedam Ci z 70% rabatem plus dwie dyszki na paczkomat. Spadł mi z regału na panele i ma obity górny róg, zmiażdżony wręcz bo to ciężki komiks, grzbiet idealny, gdy stoi na półce to nie widać.Dzięki, za chwilę się odezwę ;)
Cofnę się do lat 90/00 (...) na każdym magazynie, okładce płyty itp. napisane były formułki w stylu: "sprzedaż w cenie innej niż widniejąca na okładce jest zakazana", to w różnych wersjach widniało wszędzie, stąd każdy kto miał z tym styczność wiedział, że sprzedawca na ryneczku nie robi tego legalnie. (...)Co ciekawe to nie przypominam sobie kiedy ostatnio widziałem komiksy inne niż Egmontu w takich ogłoszeniach online, mogę tylko przypuszczać że E tyle tego produkuje, że kilku czy kilkunastu sztuk brakujących z nakładu nawet nie zauważają...
Z tego wnioski już obecnie, aczkolwiek nie znając prawa w tym zakresie, że skoro nikt z tym nie walczył to znaczy, że nie były to przestępstwa ścigane urzędowo, a wymagały zgłoszenia przez stronę zainteresowaną (np. wydawcę) (...)
Chodzi mi więc o to, że - to co ma miejsce na ryneczkach czy na dworcach w punktach z 'tanią prasą' miejsca mieć nie powinno z tego względu, że 'zasilane' jest przez osoby, które wprost łamią prawo, może za przyzwoleniem 'góry', może nie, ale towar tj. magazyny, gazety, filmy itp. tam dostępne pochodzą z 'nieoficjalnej' dystrybucji. Przynajmniej kilka lat temu tak było i nie ma podstaw żeby twierdzić, że teraz jest inaczej (a tym bardziej dawniej). Przykładem łańcuch dystrybucji magazynu/prasy - po zejściu z półki w kiosku taki magazyn dalej istnieje, może ma trafić do przerobienia (makulatura) ale jakieś ogniwo łańcucha zrobiło biznes z przekierowywania transportu do dalszej dystrybucji na np. targowiskach (rzadziej online, to co trafia na portale sprzedażowe to zwykle małe partie wyciągnięte 'bokiem' z drukarni, nie to co duża część nakładu magazynu itp., która po prostu została podpisana ale nie dotarła itp., w to się nie chcę zagłębiać, bo magazyny czy inne media to zdecydowanie najmniej istotne z towarów jakie są tak 'wynoszone'). Są wydawcy, dla których to nie ma znaczenia istotnego, finansowo wszystko się spina a może sprzedaż w taniej prasie nawet reklamę im robi, plus widać że mało kto tego pilnuje (chociaż są tytuły, których na targowiskach po prostu nie ma i nie było, bo właśnie ktoś pilnował żeby ww. łańcuch nie został przerwany). To nie jest tajemna wiedza, niejeden artykuł przez lata czytałem o różnych metodach działania takich 'organizacji'(...)
(...)z komiksami sprawa wygląda inaczej, nakłady względem takiej prasy to zupełnie inny rząd wartości i co najwyżej na rynek trafiają egzemplarze 'wyniesione' z drukarni, albo egzemplarze recenzenckie (plus czasem te wprost wyniesione z empiku czy innej księgarni/biblioteki bez płacenia, tego też jest trochę, co nieraz było wskazywane np. na grupach komiksowych) - więc to powinno 'rozwiązać' wątpliwości co do prawdziwości tych "nietrafiony prezent" w ogłoszeniach rzeczy nowych/w folii itp..
Dobra oferta @roble. Napisałem ci PW. Przed zakupem tego komiksu powstrzymywała mnie tylko wysoka cena.Mnie dokładnie to samo wstrzymuje przed zakupem wyspy na Pacyfiku :)
Tak będą wyglądać okładki dwóch pierwszych tomów Przygód Tintina:
(https://i.imgur.com/Z4SU5vB.png)
(https://i.imgur.com/vnUEW0N.png)
maksymalnie czerwono-pstrokato-krzykliwe jak tylko się daCzerwony grzbiet to klasyka w kaczych komiksach w Polsce.
W kategorii najgorszy projekt grzbietu nic nie przebija trójpaków z Garfieldem.w takim razie
Osobiście liczę na rozszerzenie oferty Epiców. ;D
Nie.Szkoda.
Ktoś może wie czy gdzieś będzie można obejrzeć na żywo chociaż zapowiedzi na 2024?
Pewnie jak co roku pojawi się transmisja live na FB Centrum Komiksu:dzięki za przypomnienie i link. W ogole dużo ciekawego kontentu wrzucasz, wiec od razu propsy za całoksztalt.
https://www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
Nie jadę do Łodzi. Szkoda mi 50 zł na bilet wstępu.
Daredevil back in black, loki, thunderbolts, winter soldier, duże weapon XPlus zamknięcie serii Kapitana Ameryki Brubakera
...duże weapon X
Wiadomo coś więcej? Jakie kolory i papier???
Wiadomo coś więcej? Jakie kolory i papier???Jedyny pewnik, o którym powiedziano to, że Marvel Limited.
Orly Rzymu? Zbiorczo?Tak.
Co to za burak na widowni krzyczy za mało xD (przy ogłoszeniach związanych ze światem akwilonu) coraz mniej kultury jest w ludziach przykre.Sam jesteś burak. Poza tym jeżeli zapowiadają na kolejny rok mniej niż teraz wydali w kilka miesięcy, to nie jest to zawrotne tempo, zwłaszcza że to komiksy po 20 zł, a seria liczy mnóstwo tomów.
taki jego wygląd:
Ja zupełnie nie rozumiem aplauzu przy Vertigo, przecież tam nie pokazano niczego nowego, jedynie że wyjdą kolejne tomy tego, co już trwa. Dla mnie duże rozczarowanie w tym segmencie, że nie pojawiła się ani jedna zapowiedź.Zgadzam się. Do tego kompletnie nic nowego od Moorea, a tyle jest jeszcze rzeczy do wydania...
Zgadzam się. Do tego kompletnie nic nowego od Moorea, a tyle jest jeszcze rzeczy do wydania...O właśnie, szkoda że przy ogłoszeniu "DC Universe" Gaimana, nie padło pytanie o tom Moore'a.
Ps kojarzycie daredevila. była wzmaianka
dobrze zrozumiałem, że asteriks z dodatkowymi materiałami bedzie?Te Smerfy (ktoś na tym forum kilka miesięcy temu pokazywał oryginalną okładkę) to dodatkowy album z interpretacją Tebo (twórcy wydanego u nas przez Kulturę Gniewu komiksu "Wrzaskun"), coś w rodzaju dodatkowych Lucky Luke'ków (np. "Człowiek, który zabił Lucky Luke'a"), które się u nas ukazały. Jak widać na okładce: w takim satyrycznym zwierciadle. Poniżej link do strony wydawnictwa Le Lombard:
ktoś zrozumiał co to za dodatkowy tom smerfów?
no i będzie zbiorczy kleks, nie woadomo czy z jakimiś dodatkami...
Dlaczego na takich spotkaniach największy aplauz wśród publiczności wywołują zawsze reedycje?"Lubimy to co już znamy"
Thunderboltsi to ci od ellisa czy coś innego?
Orly Rzymu? Zbiorczo?Co do Mariniego to powiedziała, że "Orły Rzymu w integralu, a Gwiazda pustyni w dwóch tomach", ale wydaje mi się, że się lekko pomyliła i będzie odwrotnie. Gwiazda pustyni w integralu (nieco ponad 200 stron), a Orły Rzymu w 2 tomach (1-3 i 4-6 - oba po około 150 stron), pokazana okładka z Orłów pochodzi z 3 albumu, więc by pasowało.
Sam jesteś burak. Poza tym jeżeli zapowiadają na kolejny rok mniej niż teraz wydali w kilka miesięcy, to nie jest to zawrotne tempo, zwłaszcza że to komiksy po 20 zł, a seria liczy mnóstwo tomów.
Ja się przynajmniej umiem zachować w miejscu publicznym jak cywilizowany człowiek :P czego nie można powiedzieć o dorosłym chłopie, któremu smutno bo będzie miał mało historyjek obrazkowych do czytania.Popłacz się jeszcze z powodu tego wybryku xD
Niestety Orły Rzymu :(
Popłacz się jeszcze z powodu tego wybryku xDwidzę, że dyskusja z Tobą jest na równie wysokim poziomie co buraka z widowni. Skoro nie potrafisz używać mózgu do napisania kilku słów w poście to uważam dalszą dyskusję za bezcelową, nie chce mi się marnować na ciebie czasu.
Co do Mariniego to powiedziała, że "Orły Rzymu w integralu, a Gwiazda pustyni w dwóch tomach", ale wydaje mi się, że się lekko pomyliła i będzie odwrotnie. Gwiazda pustyni w integralu (nieco ponad 200 stron), a Orły Rzymu w 2 tomach (1-3 i 4-6 - oba po około 150 stron), pokazana okładka z Orłów pochodzi z 3 albumu, więc by pasowało.Może być też tak, że będą dwa tomy Gwiazdy. Pierwszy tom Mariniego i kontynuacja innych autorów w drugim tomie.
Chodzi o to, że Taurus nie wydał kompletu i teraz trzeba kupić integral, żeby mieć tom 6?Niestety, tak, poza tym nie wiadomo czy tom 6 będzie w pierwszym integralu czy w kolejnym bo Marini nie zamyka jeszcze tej serii.
Niestety, tak, poza tym nie wiadomo czy tom 6 będzie w pierwszym integralu czy w kolejnym bo Marini nie zamyka jeszcze tej serii.
Gdzie Długie Halloween, skoro jest przed Dark Victory i czemu nie wzięli najnowszych okładek, które razem tworzą fajny zestaw.Dokładnie. Ja mam cały pakiet z nowymi okładkami ściągnięty z USA i tak zostawiam. Ładne tam są grzbiety.
Pomidor.Uwagi dotyczące papieru zostaną przekazane Alicji, bo padło konkretne pytanie jakie będzie użyty papier.
Tu masz okladkę:
Thunderboltsi to ci od ellisa czy coś innego?
Gdzie Długie Halloween, skoro jest przed Dark Victory i czemu nie wzięli najnowszych okładek, które razem tworzą fajny zestaw.
Jeśli historia na to pozwala, bo ciągnąć się będzie dalej, to pierwszy zbiorczy 1-5 i drugi 6-10 byłoby idealnym rozwiązaniem.
Myślę, że oni czekali właśnie na tom 6 żeby wydać integral. Nie ma szans żeby czekali teraz przez kilka kolejnych lat na kolejne tomy.Marini wspominał ostatnio o 8 tomach choć to się może zmienić bo pierwotnie Orły miały się już zakończyć. Może być zatem tak, że wydadzą dwa integrale zawierające po 4 tomy każdy.
I trzytomowa "Śmierć Supermana" swego czasu bardzo wyczekiwana.tego nie wyłapałem, mówiła o tym? na slajdach nie widzę
tego nie wyłapałem, mówiła o tym? na slajdach nie widzęTak, było na slajdach obok "Ziemi Niczyjej", która będą wydawać na przemian właśnie z Supermanem.
Integrale XIII!
Ja się bardziej boję o to, że skoro "Długie Halloween" wyszło w serii "Batman Noir" to tam zostanie i w DC Deluxe wznowią tylko "Dark Victory".
A swoją drogą, biedne te zapowiedzi, oj strasznie biedne. I to na każdym polu.
Ciekawe jaka intensywność LL w przyszłym roku?LL i Smerfy "cztery w roku, może więcej"
Co do Mariniego to powiedziała, że "Orły Rzymu w integralu, a Gwiazda pustyni w dwóch tomach", ale wydaje mi się, że się lekko pomyliła i będzie odwrotnie. Gwiazda pustyni w integralu (nieco ponad 200 stron), a Orły Rzymu w 2 tomach (1-3 i 4-6 - oba po około 150 stron), pokazana okładka z Orłów pochodzi z 3 albumu, więc by pasowało.
Integrale XIII!
Spowolnienie jest wskazane zwłaszcza, że nie samym Egmontem komiksiarz żyje i sam nie wierzę, że to powiem, ale jest też manga np.Claymore.Spowolnienie? Skoro wspomniała pod koniec spotkania o 350 tytułach (jak mniemam chodziło o przyszły rok) to będzie więcej niż w tym (prawdopodobnie około 320-330 zależnie ile będzie w grudniu) i poprzednim roku (około 330).
Może być też tak, że będą dwa tomy Gwiazdy. Pierwszy tom Mariniego i kontynuacja innych autorów w drugim tomie.
Zapowiedzi fajne, ale nic co by przyprawiało o jakiś efekt WOW. Dalej nie ma Marthy Washington dalej nie ma Ronina a ten był raczej suflowany, nie wiadomo co z Mistrzami Komiksu bo tam chyba coś powinno z Moore'a lecieć jeszcze. Ten Winter Soldier to co to było? Nie zdążyłem się przyjrzeć.To jest chyba końcówka Brubakera
Zapowiedzi fajne, ale nic co by przyprawiało o jakiś efekt WOW. Dalej nie ma Marthy Washington dalej nie ma Ronina a ten był raczej suflowany, nie wiadomo co z Mistrzami Komiksu bo tam chyba coś powinno z Moore'a lecieć jeszcze. Ten Winter Soldier to co to było? Nie zdążyłem się przyjrzeć.Zgadzam się.
Spowolnienie? Skoro wspomniała pod koniec spotkania o 350 tytułach (jak mniemam chodziło o przyszły rok) to będzie więcej niż w tym (prawdopodobnie około 320-330 zależnie ile będzie w grudniu) i poprzednim roku (około 330).Kwestia, ile z tych 350 to warte uwagi tytuły, a ile komiks dziecięcy, brandowe mangi, adaptacje gier i inne temu podobne.
widzę, że dyskusja z Tobą jest na równie wysokim poziomie co buraka z widowni. Skoro nie potrafisz używać mózgu do napisania kilku słów w poście to uważam dalszą dyskusję za bezcelową, nie chce mi się marnować na ciebie czasu.No przykro mi jest z tego powodu po prostu strasznie ;D
No przecież pewnie tak to właśnie będzie, o ile ktoś tam nie zmieni nagle zdania. TK o tym mówił już... Rzeczy z tych Noirow nie będą miały innych wydań. Już chyba była o tym tu gadka, że w takim razie beznadziejny był pomysł z wydawaniem tam nowości/rzeczy niedostępnych na rynku.Biedne? W sumie tak, zgoda. Tylko że w założeniu to zawsze miały być wstępne zapowiedzi na pierwszą połowę roku, zwłaszcza zważywszy na początkową deklarację pani "wydamy 350 tytułów - tak, nie zwalniamy tempa") i wraz z ukazaniem się katalogu na cały rok (tradycyjnie na przełomie kwietnia/maja) jak zwykle pojawią się nowe (także ze 2-3 niespodzianki) zapowiedzi. Także mam odczucie że np. na jesieni 2020 roku a potem pod koniec kwietnia 2021 (osobiście siedziałem już bity tydzień z 17dniowej kwarantanny, nuda śmiertelna) to były prawdziwe "petardy", choć niby liczba tytułów była podobna.
A swoją drogą, biedne te zapowiedzi, oj strasznie biedne. I to na każdym polu.
Kontynuacja Hellblazera to którego scenarzysty? Bo nie mogę że zdjęcia rozszyfrować.Paul Jenkins

W sumie u nas to już chyba trudno o takie zapowiedzi, które zwaliły by z nóg.Poważnie mną zachwiały tegoroczne zapowiedzi od Muchy, a dziś Nagle Comics zapowiedziało Scotta Pilgrima (po dwóch filmach i grze komputerowej - lepiej późno niż wcale). Jednak co do Egmontu to akurat prawda :-)
Albo pewne rzeczy są już wydane, albo systematycznie wydawane (dlatego to ogłoszenie kontynuacji danej serii już nie robi takiego wrażenia), albo będą wydane i są już zapowiedziane... przez konkurencję.
I z drugiej strony może racja, że chcą więcej rzeczy zachować na niespodzianki. TK rok temu jednak chyba za dużo wrzucił w tą prezentacje i za bardzo dał się pociągną za język (z tym Supermanem np.) + Dochodzi inny problem, zapowiedzieli coś czego nie mogą wydać, bo coś tam nie pykło (mowa o tym Moorze). Mogą nie chcieć powtórki na tym tle i zapowiadają już tylko 100% pewniaki.
@baddayNiestety, kiepsko się sprzedaje. Co mnie i mego synka bardzo smuci.
Yakari to obecnie 42 części(wydali 16)???
Poważnie mną zachwiały tegoroczne zapowiedzi od Muchy, a dziś Nagle Comics zapowiedziało Scotta Pilgrima (po dwóch filmach i grze komputerowej - lepiej późno niż wcale). Jednak co do Egmontu to akurat prawda :-)
LL i Smerfy "cztery w roku, może więcej"
Yakari - 2 tomy na rok
Agatha Christie - 2 tomy na rok
Epici ASM - 2 tomy
Epici Punishera -2 tomy
Ja poki co najbardziej ciesze sie z zapowiedzi 3 tomowego integrala Kleksa( jeden z komiksow mojego dziecinstwa, pioro kontra flamaster znalem na pamiec)Serio będą integralne Pani Szarloty Pawel?

Czyli Punishera skończą w przyszłym roku (nie ma więcej oryginalnych wydań), Spider zostanie jeden tom (chyba że się cofną).
Dwóch filmów????Tylko że ten drugi, animowany (nie pamiętam czy nie w formie serialu) dopiero w drodze, ale to kwestia kilku tygodni :-)
Chyba nikt tutaj, ani na Filmożercach, ani na DCManiaku nie zająknął się o zapowiedzi "Wonder Woman Historia: Amazonki". Jedna z ciekawszych historii ze świata Wonder Woman z ostatnich lat, nominowana do nagród w kilku kategoriach.No bo wszyscy tak w Polsce kochają WW, że tego faktu nie trzeba już specjalnie podkreślać :-) Tak serio, co do wspomnianej przez ciebie historii, to rzeczywiście doczekał się on wielu pochlebnych opinii, obiło mi się to o uszy.
wydanie samego dark victory bez long haloween to kompletne nieporozumienie...
Ja po tej wypowiedzi dot. Asteriksa, zrozumiałem, że to będzie twardo okładkowa wersja pojedynczych tomów, z dodatkowymi stronami, coś na wzór leksykonu. No ale mam nadzieję, że to nadinterpretacja i chodzi o integrale.Nie, nie chodzi o integrale. Dlaczego nagle miałyby to być integrale? Kilka miesięcy temu, w ramach sobotnich spotkań, Tomasz Kołodziejczak w jednej ciągłej wypowiedzi skomentował tę kwestię w sposób następujący (piszę z pamięci): nie będzie integrali na pewno (dodał, że nie życzy sobie tego licencjodawca), natomiast co do twardej oprawy, to myślą o tym/pracują nad tym. Dzisiejsza wypowiedź pani Martyny jedynie te słowa TK podkreśla.
Ktoś mi powie co to jest obok X of Swords?
https://fb.watch/nxeIiVJqdu/26:42 minuta
Ktoś mi powie co to jest obok X of Swords?Z jednej strony Wolverine a z drugiej Hellfire Gala.
(https://cdn1.filmozercy.com/uploads/images/original/egmont-zapowiedzi-na-2024-rok-mfkig-7.jpg)
Dla mnie zapowiedzi ok - cieszą mnie tytuły od Mignoli i kolejny run w Daredevilu. Aha, no i jeszcze nowy Usagi w tym roku. Szkoda jedynie, że nie zapowiedzieli w DC Black Label ani Strange Adventures, ani Human Target.Lista takich komiksów (nie tylko od Toma Kinga) jest długa, ale mają one wszystkie dwa felery: żaden nie jest komiksem o Batmanie i nie są kontynuacjami istniejących serii (najlepiej z Batmanem). Moje osobiste typy (poza wspomnianymi przez ciebie): świetny Moje typy: świetny "Superman: The Atomic Age" z rysunkami Mike'a Allreda, "Supergirl: Woman of Tomorrow" Kinga, "Dark Knights of Steel" Taylora, nowa edycja "All-Star Superman" (licencja za droga czy co?), najnowsze komiksy takie jak "Peacemaker Tries Hard", "Danger Street" Toma Kinga czy "Superman: Lost" (choć ten akurat ma wydane tylko 6 z 10 zeszytów ale to ciekawa propozycja do wydania).
Lista takich komiksów (nie tylko od Toma Kinga) jest długa, ale mają one wszystkie dwa felery: żaden nie jest komiksem o Batmanie i nie są kontynuacjami istniejących serii (najlepiej z Batmanem).Liczylem na to, że nazwisko scenarzysty pomoże, ale jak Egmont nie zdecydował się na taki Superman Up In The Sky to szanse na pozostałe tytuły są raczej niewielkie.
ROTFL. Femini bełkot wałkowany ostatnio w popkulturze tysiące razy
"Wonder Woman Historia: Amazonki". Jedna z ciekawszych historii ze świata Wonder Woman z ostatnich lat,
No i główne pytanie - gdzie Kapitan Ameryka?Przecież jest:
To jest chyba końcówka Brubakera
https://www.previewsworld.com/Catalog/DEC218562
No i główne pytanie - gdzie Kapitan Ameryka?Wcześniej pisałem, że padło ustne potwierdzenie, że będzie domknięcie serii i dopiero potem ten zapowiedziany Winter Soldier.
Z rzeczy które mogę dodać, to że Śmierć Supermana będzie opierać się na oryginalnym wydaniu 7 tomowym, tylko u nas to zostanie rozłożone na 3 tomy (i wiem mniej więcej w jaki sposób).O jakim wydaniu 7-tomowym piszesz? Znalazłem tylko w 5.
O jakim wydaniu 7-tomowym piszesz? Znalazłem tylko w 5.To może będzie z tych 5, a może będzie coś jeszcze dodane. A może to było zwykłe przejęzyczenie osoby z którą na ten temat rozmawiałem.
Wrzucaj, dam ci lajka :)Wrzucę jednak jutro, bo jest późno a ja padam na twarz.
No przecież pewnie tak to właśnie będzie, o ile ktoś tam nie zmieni nagle zdania. TK o tym mówił już... Rzeczy z tych Noirow nie będą miały innych wydań. Już chyba była o tym tu gadka, że w takim razie beznadziejny był pomysł z wydawaniem tam nowości/rzeczy niedostępnych na rynku.Jak nie będą miały inny wydań? Egmont wydał Zabójczy Żart w Noir, po czym dodrukował na tony wersje kolorową, której było od groma na stoisku w tym roku. Część rzeczy na pewno nie pojawi się w wersji normalnej, jak np. Batman Black & White, ale bym nie przesadzał z tym, że nie będzie wszystkiego wznowionego w innych wydaniach, może akurat nie w tej chwili.
Ale "Zabójczy żart" to inna sprawa, bo to ciągłe dodruki komiksu, który już był wcześniej wydany, jeszcze przed Noirami. Innego przykładu już raczej nie dasz rady przywołać. No chyba, że nowa dyrektorka zmieni zdanie.Powrót Mrocznego Rycerza.
Powrót Mrocznego Rycerza.
Asteriks na 99,99 procent to nie integral. Wątpię też aby to było wydanie z panoramą bo po pierwsze wciąż wydają nowe tomy, poza tym mogą chcieć wydawać nie w kolejności ich ukazywania się we Francji, a nade wszystko nie wezmą panoramy z kolekcji Hachette. To że pani Martyna użyła słowa "kolekcja" nic nie znaczy, to po prostu nowa seria, a je się kolekcjonuje.
To może będzie z tych 5, a może będzie coś jeszcze dodane. A może to było zwykłe przejęzyczenie osoby z którą na ten temat rozmawiałem.Na nagraniu też było powiedziane że 7.
Po cichu liczyłem, że jeszcze wcisną jednego Punishera na grudzień tego roku :(No ale w grudniu 2023 będzie Epic Punishera "Powrót do wielkiego nic", więc siłą rzeczy na 2024 pozostały tylko 2 dotąd wydane w USA epici.
A tu chyba zamierzają się trzymać planu 2 tomy na rok.
siłą rzeczy na 2024 pozostały tylko 2 dotąd wydane w USA epici.No i ciekawe, czy wtedy pożegnamy się z klasycznym Punisherem, czy może będą chcieli to jakoś inaczej ugryźć (no chyba, że Marvel się zlituje i w końcu puści kolejnego Epika).
Widząc okładkę zaprezentowaną na slajdach, sądzę że będzie to seria opracowana przez Hatchette. Wcześniej już Egmont przygarnął ich niesprzedaną kolekcję "Adaptację Literatury" czy "Lucky Luke'a". Więc będą pewnie dodatkowe strony, które Hatchette dodało do swojej kolekcji i leksykonu z niebieskiej serii pewnie nie dostaniemy. Choć chciałbym to i to. Zastanawia mnie format, chcialbym w powiększonym, co to znaczy "Autre format"?
No i ciekawe, czy wtedy pożegnamy się z klasycznym Punisherem, czy może będą chcieli to jakoś inaczej ugryźć (no chyba, że Marvel się zlituje i w końcu puści kolejnego Epika).Przecież jest do wydania Rucka, Edmonson, Remender, Cloonan (choć tego może lepiej nie wydawać), Fraction i oczywiście zostaje Punisher War Journal by Jim Lee. Jest co wydawać.
Liczę, że w Egmont wyda Suicide Run oraz to co wydarzyło się później w War JournalJesteś świadom że jak wyda Suicide Run W wydaniu jakie jest dostępne to będzie problem z epikami?
Jesteś świadom że jak wyda Suicide Run W wydaniu jakie jest dostępne to będzie problem z epikami?tylko pod warunkiem, że te Epiki wogóle wyjdą
tylko pod warunkiem, że te Epiki wogóle wyjdąWznawiają epika który się wyprzedał (tzn. Marvel wznawia), co może wskazywać, że seria nie umarła.
Kolekcja Asterixa? :) XD ;D :D
Czyli po 8 latach zwłoki, wracamy do jedynie słusznego sposobu wydawania. :) Szkoda tylko, że będą jedynie 4 tomy na rok a nie 26.
Wznawiają epika który się wyprzedał (tzn. Marvel wznawia), co może wskazywać, że seria nie umarła.Miejmy nadzieję, na to liczę od momentu dodruku "Circle of Blood".
Na nagraniu też było powiedziane że 7.Ale te 7 tomów dotyczyło Ziemi niczyjej a nie Śmierci Supermana i to by się zgadzało.
Ale te 7 tomów dotyczyło Ziemi niczyjej a nie Śmierci Supermana i to by się zgadzało.Tak, tak. Moja pomylka.
Gdzie powiedziano, że "Asteriksy" będą 4 na rok?
Po cichu liczyłem, że jeszcze wcisną jednego Punishera na grudzień tego roku :(Integrale obejmują tylko tomy 1-19 czyli kanon duetu Vance-Van Hamme (w jednym tomie Giraud). Nie wiadomo co z tomami rysowanymi przez Jigounova.
A tu chyba zamierzają się trzymać planu 2 tomy na rok.
Co do XIII dla mnie lipa. Mam wszystkie i czekałem na nowe tomy zaległe od 2019 roku.
Jak Egmont wystartuje od początku, to zanim człowiek pozna ostatnie części to się do końca zestarzeje.
Kolejne lata przesunięcia >:(
https://fb.watch/nxeKaIMCQl/
14.00 nagrania powyżej. "Jeśli chodzi o częstotliwość wydawania, czas pokaże, na pewno 4 tomy w przyszłym roku się ukażą"
4 tomy Asteriksa rocznie? Przecież to im zajmie 10 lat !?Przecież oni będą wydawać 5 lat 13 tomów X-Men Punkty zwrotne... To co się dziwisz🙂
4 tomy Asteriksa rocznie? Przecież to im zajmie 10 lat !?To NIE jest żadna tam kolekcja "a la hachette" (radziłbym porzucić w końcu te wszystkie porównania), że ma wychodzić nowy numer co chwilę, a cykl wydawania 4 razy do roku to całkiem normalna sprawa przy takich seriach. 10 lat zleci "jak z bicza trzasnął". Będzie dobrze jak za 10 lat każdy z nas będzie mógł powiedzieć że zrobił przez ten czas ze/w swoim życiem/u coś sensownego i/lub dobrze się bawił a nie jedynie że "zleciało" - oczywiście to ylko taka moja osobista drobna refleksja :-)
Czy będę kupować Śmierć Supermana to zależy jak to będzie się odnosić do tego co już w Polsce wyszło. Jak będzie dużo premierowego materiału, to któryś tom mogę wziąć.Ostatni tom to będzie premierowy materiał. Resztę masz w semicach, wiadomo poprzycinanych jak się dało, ale finalnie będzie powtórka.
To NIE jest żadna tam kolekcja "a la hachette" (radziłbym porzucić w końcu te wszystkie porównania), że ma wychodzić nowy numer co chwilę, a cykl wydawania 4 razy do roku to całkiem normalna sprawa przy takich seriach.
Brawo oczywiście za kontynuacje obecnych serii, bo Epiców Pająka i Punishera mi nigdy nie dość. Idealnie byłoby gdyby cała seria AMS wyszła po polsku, a potem reszta pajęczych serii.
Ale to, że wreszcie Egmont wypuści Thunderboltsów Osborna to dobre jest. Bardzo dobre. Plus niezła seria Loki: Agent of Asgard, z Kolekcji Hachette z UK i oczywiście Winter Soldier - niech jak najszybciej skończą run Brubakera. Za to ode mnie tylko pochwały.
Marvel Noir - skusili mnie tym Punisherem, więc ten komiks wezmę. Ale za Weapon X Limited to podziękuję, bo to jest dla ludzi z większym portfelem od mojego. Spiderman & Deadpool, to chyba to co nam uciekło po urwaniu WKKM, więc też wezmę na pewno.
Hellblazer Jenkinsa, to pewnie kupię, choć czekam też na Miligana. Kolejne DC BL z Wonder Woman to ryzyko, skoro u nas ta bohaterka słabo się sprzedaje. Super wiadomość, że będzie Dark Victory, bo niestety wydania Muchy nie kupiłem, a pasować mi będzie do długiego Halloween. I dobrze, że będzie to w DC Deluxe a nie w Limited czy Noir. Mogliby tak samo zdublować Mroczne Odbicie.
Czy będę kupować Śmierć Supermana to zależy jak to będzie się odnosić do tego co już w Polsce wyszło. Jak będzie dużo premierowego materiału, to któryś tom mogę wziąć.
Powtórka, ale jednak dubel będzie tylko częściowy... Czy taki dubel to dubel, czy jednak nie? Ile kadrów i stron zostało wyciętych? No nie wiem, nie wiem....To się nazywa mindfuck.
Szkoda tylko, że ci Thunderbolts to zapewne będzie podwójny tom a nie dwa pojedyncze. Ale na to już nic nie poradzę.O i wrócił stary Bazyl.
Zatem ja się cieszę, że najpierw będzie Dark Victory, a Długie Halloween można przecież wydać jak inflacja jeszcze wzrośnie. :) Ale na Rzymskie Wakacje jako kontynuację, której nie mam, też czekam.
(https://static4.tezeusz.pl/recommended_big/images/7e/54/83/supermen-nr-10--1995-praca-zbiorowa.jpeg)
jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi
Dzieje się miedzy zeszytami Mrocznego Zwycięstwa, nie pamiętam tylko którymi. W pewnym momencie Selina postanawia wyjechać do Rzymu i tam dzieje się akcja Wakacji, po czym powraca w końcówce fabuły Mrocznego.
Z tego co pamiętam, to Rzymskie Wakacje nie są kontynuacją Mrocznego Zwycięstwa, tylko akcja dzieje się pomiędzy Długim Halloween, a właśnie Mrocznym Zwycięstwemjak się mylę to niech ktoś mnie poprawi
W latach 2019-2020 Murphy i rysownik Matt Hollingsworth postanowili kontynuować poprzednią opowieść w komiksie "Batman. Klątwa Białego Rycerza"(...) Hollingsworth posiada charakterystyczną kreskę, która wychodzi poza bardziej konwencjonalnych rysowników. Dzięki temu komiks nabiera dodatkowo interesującej atmosfery, stojącej jedną nogą w bardziej artystycznym podejściu do tej formy sztuki i jej mainstreamowej odmiany. To tylko podkreśla pewien znamienny dla komiksu sposób podbicia opowiadanej fabuły - im bardziej nierealistyczna historia, tym bardziej realistyczne rysunki. Tutaj mamy do czynienia z balansem realności i powagi z superbohaterską opowieścią pozwalającą na pewne wymykające się prawom funkcjonowania prawdziwego świata sytuacje. Zastrzeżenia może budzić nowy design kostiumu Batmana, a konkretnie jego przypominająca płaszcz peleryna. Poza tym projekty kostiumów, szczególnie Azraela i jego świty, są naprawdę świetne. Zresztą rysunki dodatkowo podkreślają metatekstulaność "Klątwy Białego Rycerza", bo Hollingsworth w sferze wizualnej też bardzo często odnosi się do dawniejszych komiksów, czy historii popkultury. (...) Poza tym wśród dodatków standardowo pojawiają się alternatywne okładki oraz szkice Hollingswortha, pozwalające zobaczyć proces twórczy rysownika.Po pierwsze: oczy bolą od nazywania świetnego kolorysty rysownikiem, rozumiem skąd ten błąd - pewnie napisane było w internecie "scenariusz i rysunki" a pod spodem "kolory", a że normalnie jest "scenariusz" i pod spodem "rysunki" to człowiek założył że drugie nazwisko, w tym przypadku kolorysty, to rysownik - przynajmniej tak zakładam że stąd błąd...
Dzieje się miedzy zeszytami Mrocznego Zwycięstwa, nie pamiętam tylko którymi. W pewnym momencie Selina postanawia wyjechać do Rzymu i tam dzieje się akcja Wakacji, po czym powraca w końcówce fabuły Mrocznego.Dzięki za poprawkę
do końca nie byłem pewny, dawno czytałem te komiksy.W weekend była promo Empikowa, cenowo bliżej cen "dawnych", więc się zainteresowałem (raczej starszymi rzeczami, bo nowsze nawet z takimi rabatami...) i z dawno nieaktualizowanej listy komiksów "do kupienia" poczytałem recenzje przed zamówieniem - jeden z komiksów, które pod kątem graficznym mnie interesowały to Batman: Klątwa Białego Rycerza, w tej recenzji (https://www.antyradio.pl/news/Batman-Klatwa-Bialego-Rycerza-RECENZJA), oczywiście "profesjonalnej", bo jakżeby inaczej... recenzent Sergiusz Kurczuk, redaktor Antyradia pisze:Po pierwsze: oczy bolą od nazywania świetnego kolorysty rysownikiem, rozumiem skąd ten błąd - pewnie napisane było w internecie "scenariusz i rysunki" a pod spodem "kolory", a że normalnie jest "scenariusz" i pod spodem "rysunki" to człowiek założył że drugie nazwisko, w tym przypadku kolorysty, to rysownik - przynajmniej tak zakładam że stąd błąd...
A druga rzecz: czasem coś czytam i zastanawiam się "co właśnie przeczytałem", przecież ten środkowy fragment o "artystycznym podejściu" i dalsze zdania to jakiś bełkot, jakby płacili człowiekowi od ilości znaków w "artykule"...
Boję się pytać, ale czytając moje dłuższe wypowiedzi tutaj pojawiają się pewnie podobne przemyślenia? :P
Ostatnio na jednej z grup komiksowych była ankieta "gdzie czytacie recenzje", przyznam że od jakiegoś czasu nie czytałem recenzji komiksów, teraz czytając trafiałem przeważnie na w miarę informatywne (chociaż nie wiem w jakim stopniu odzwierciedlające faktyczne wrażenia recenzentów, teraz sobie nie przypomnę odnośnie jakiego tytułu, ale czytałem dwie skrajnie odmienne recenzje, jeden recenzent wszystko chwalił, a drugiemu nic się nie podobało :D), ale trafiłem też na niejedną jak ta cytowana - jeśli to nazywane jest recenzją to... Tu na forum większość z piszących nie recenzuje "zawodowo", a poziom bez żadnej redakcji jest nieporównywalnie wyższy, nawet od tych w zasadzie czytelnych "recenzji" gdzie indziej...
Poproszę o zapowiedzi na grudzień.
Też dzisiaj do mnie przyszedł. A wiadomo już, że drugi zakończy historię?Tak, autorzy od początku planowali to jako dyptyk
Są już zapowiedzi na grudzień 2023. Niespodzianką jest Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości której nie było w katalogu.
Też się przymierzam do zamknięcia Sandmana. Czy te 10 tomów + uwertura to wszystko, czy jeszcze potrzebne są mi jakieś tomy (chodzi o te nowe wydania)?10 tomów Sandman
Też się przymierzam do zamknięcia Sandmana. Czy te 10 tomów + uwertura to wszystko, czy jeszcze potrzebne są mi jakieś tomy (chodzi o te nowe wydania)?Ogólnie sporo tego jest, ale czy potrzebne, to kwestia dyskusyjna. Ja sporo spin-offów lubię, ale taka podstawa to oryginał Gaimana, a więc tomy 1-10 głównej serii. Generalnie na tym lekturę można skończyć, bo historii niczego nie brakuje.
Wreszcie koniec SandmanaNo ja mam nadzieję, że serial spowodował na tyle hype'u, że teraz pociągną dodatkowe serie, których nigdy u nas nie było.
No ja mam nadzieję, że serial spowodował na tyle hype'u, że teraz pociągną dodatkowe serie, których nigdy u nas nie było.Może przy okazji 2 sezonu serialu, bo jak widać przy zapowiedziach, E lubi wydawać nowe rzeczy pod serial/film.
Lanfeust 9 w twardej oprawie >:(Musi pasować do tych wszystkich integrali ze świata Troy. Podobnie jest ze Skargą utraconych ziem.
Akurat serię główną Lanfeusta mam tylko na miękko, więc nie pasuje.Mam miękkie również. Podobny problem jest z Armadą. Powinni dla takich długich serii, wydawać równocześnie na miękko i twardo, jak to robią z Thorgalem.
Ps. A ten Lanfeust to dzieje się po tych tomach co dotychczas wydane? Czy coś przed tym?
Prawie nic. Sandmana mam, ale jeśli ktoś nie czytał, to ten komiks powinien być dla niego pierwszym wyborem.Jak ktoś nie czytał głównej Sandmana to absolutnie ten komiks (Uwerturę) powinien omijać szerokim łukiem.
U mnie: Usagi, Lucky Luke, Wiedźmin. Suma okładkowych to 120, więc dam za nie w sklepach 72-80 zł. Jak za starych czasów. :D
Jak ktoś nie czytał głównej Sandmana to absolutnie ten komiks (Uwerturę) powinien omijać szerokim łukiem.Tak, tak, Uwertura TYLKO PO głównej serii i po Nocach Nieskończonych (Noce są bardzo ważne dla Uwertury)!!!
Czasem cieszę się, że żyjemy gdzieś na skraju świata i ta paranoja dotycząca inkluzywności i poprawności jeszcze do nas za bardzo nie dotarła...Dotarła w dziełach współczesnej kultury za pomocą inżynierii społecznej, tylko że tego nie zauważasz.
Przerąbane czasy. Zresztą nie ogarniam, niech sobie Hamerykanie na swoim rynku cenzurują co chcą i jak chcą, ale zagraniczne sumienia powinni pozostawić mieszkańcom danego kraju...
Ale o co chodzi? Przecież wszyscy posłuchali mojej rady, żeby kupować wszystkie komiksy, jak najszybciej po premierze. Nawet wtedy, kiedy nie mają ręki na okładce. Co? Ludzie mnie nie posłuchali? No to mają problem.
Dlatego właśnie nie przekonuje mnie idea cyfrowych komiksów w formie abonamentu.Hm.... Batman Przeklęty, jakby nie patrzeć coś wycieli w papierowej wersji którą otrzymaliśmy ;)
Nikt nie przyjdzie mi do domu, żeby wyciąć mi coś z posiadanego egzemplarza papierowego komiksu. A przy cyfrowej kopii nigdy nie będę wiedział, czy ktoś czegoś nie pozmieniał.
Jeśli ktoś jeszcze się łudził, że kiedykolwiek wznowią dziesiąty tom kolekcji Dona Rosy, to wszelkie nadzieje zostały w tym filmiku rozwiane. Ogromna strata, bo to nie jest jakiś tam zwykły zbiorek komiksowy. Zawiera same historie 10 na 10. Żyjemy w chorych czasach. Ale to się kiedyś zmieni i pójdzie w drugą stronę. Ludzie już mają serdecznie dość tej pseudo poprawności.
Ale o czym ty piszesz akurat przy tym komiksie to jojczyłeś o tą rękę i mówiłeś że będziesz czekał na dodruk.
(https://i.ibb.co/cNHHkdz/not.jpg)
Hmm, ale te zmienione wersy to chyba były po protestach rodziców, a nie społeczności arabskiej :)? (jak na bajkę to dość drastyczny tekst)
Jest sporo dzieł do jakich współcześnie można się przyczepić, chociażby "Tintin w Kongo". (...)
Jest sporo dzieł do jakich współcześnie można się przyczepić, chociażby "Tintin w Kongo". Tu jednak trzeba postawić sporo kwestii do omówienia. Czy to potrzebne? Kto powinien dbać o treść jaką odbierają dzieci i młodzież: korporacje, firmy, rząd czy rodzice? Czy starczy notka wyjaśniająca lub opis kontekstu czy całkowity zakaz (przynajmniej do odwołania, jak z 10 tomem Rosy)? Generalnie, o granice cenzury.
(https://s1.qwant.com/thumbr/0x0/9/0/73ba1a046a34ad5046ae8056dad60367aa6079eeb348fb2f120d72086cb115/tintin_carried_by_blacks.jpg__600x250_q85_crop_subsampling-2_upscale.jpg?u=https%3A%2F%2Fregard-humaniste.com%2Fmedia%2Ffiler_public_thumbnails%2Ffiler_public%2F5b%2F8e%2F5b8e71d8-5eb8-4999-bd63-ce144607d03f%2Ftintin_carried_by_blacks.jpg__600x250_q85_crop_subsampling-2_upscale.jpg&q=0&b=1&p=0&a=0)
"Tintin w Kongo" to akurat miał sporo scen, których nie chciałbym dzieciom pokazywać z nieco innych przyczyn niż poprawność polityczna...Celem plansz jakie pokazałeś w spoilerze było rozśmieszenie czytelnika, żarty niewysokich lotów (i wyeksploatowane przez lata), ale i tak się uśmiechnąłem - cel wypełniony.
A "Klątwę" bardzo Ci polecam, ale pewnie już wiesz, że warto było kupić :)Późna odpowiedź - przekonam się jak kiedyś przeczytam ;) Ale tak, wizualnie jest w porządku (chociaż widać, że pierwsza odsłona Batmana w tym uniwersum była bardziej dopracowana). Przy zakupach odrzuciłem za to Batmana Jocka (Wyjątkowo mroczna noc), recenzje mieszane, tematycznie wydaje się być w porządku, a i ilustracje Jocka lubię, tyle że w tym komiksie sam zajął się też kolorami, i pod tym względem już mnie plansze nie przekonały. Przykładem Wiedźmy, gdzie kolory, znów, Hollingswortha nadają całości klimat i... Ten Batman wygląda "biednie" w takim zestawieniu.
Przy zakupach odrzuciłem za to Batmana Jocka (Wyjątkowo mroczna noc), recenzje mieszane, tematycznie wydaje się być w porządku, a i ilustracje Jocka lubię, tyle że w tym komiksie sam zajął się też kolorami, i pod tym względem już mnie plansze nie przekonały.
A co z Batman InPost? Tam nie ma Jokera, tylko Gacek prowadzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy. Mi się ten komiks całkiem podobał.
Nie zawsze jest to złe, w BL jest pole do "pokazania się" graficznie, tyle że np. Question z rysunkami Cowana i tuszem Sienkiewicza został u nas jakby pominięty...
@UP
Exactly. Tak by było. Przestępstwa pocztowe to bardzo poważna sprawa. :) Batman vs Pocztar. :)
Z tego co pamiętam, to Rzymskie Wakacje nie są kontynuacją Mrocznego Zwycięstwa, tylko akcja dzieje się pomiędzy Długim Halloween, a właśnie Mrocznym Zwycięstwemjak się mylę to niech ktoś mnie poprawi
Super wiadomość, że będzie Dark Victory, bo niestety wydania Muchy nie kupiłem, a pasować mi będzie do długiego Halloween.
No nie kupiłem wtedy wydania Muchy, komiksu jeszcze nie czytałem. WKKDC urwali, zanim się w niej ukazał. Zatem czekam na wznowienie, jeśli będzie.
W ubiegłym roku nie mogłeś przeboleć, że Egmont planuje wydać w DC Deluxe Batmana: Zagładę Gotham oraz JLA: Wieża Babel - komiksów w Polsce niedostępnych, chyba że na rynku wtórnym. Teraz Egmont robi dokładnie to samo z Mrocznym zwycięstwem i jest to "super wiadomość". Może zastanów się następnym razem zanim spędzisz rok na marudzeniu na ruch wydawnictwa, którego później będziesz chwalić.Bo chodzi o to, że Batmana: Zagładę Gotham oraz JLA: Wieża Babel wyszły wcześniej w kolekcji (oczywiście skleroza nie pozwola Bazylowi pamiętać, że Zagładę Gotham wydał wcześniej Egmont). Mrocznego Zwycięstwa w kolekcji nie było, więc dlatego nie jęczy jak w przypadku tych dwóch tytułów i JSA Złota Era. Poczekaj jak Egmont zapowie inny tytuł z kolekcji, a będzie pluł jadem jak zawsze.
Ciekawe czy tego Tintina w zbiorczych nie dadzą już pociętego...
Brutalniejsza plansza z nosorożcem ukazała się po polsku tylko w wydaniu Motopolu z 2002 r.
A w jaki sposób niedostępność ŻiCSM lub 10. tomu Rosy to jest wina Egmontu? Naprawdę, Bazyliszku, stać Cię na więcej. Przecież ten zarzut jest tak nietrafiony jak przeciętny strzał piłkarza reprezentacji Polski w meczu z Mołdawią.Polecam wszystkim sposób na błogi spokój od tych bzdur:
I jest chyba różnica jeśli na rynku wtórnym komiksy typu Kingdom Come czy teraz Dark Victory chodzą po 300 zł a kolekcyjnymi wydaniami Wieży Babel czy Zagłady Gotham po 20-30 zł.
Udajecie, że nie widzicie różnicy.
Dlaczego w Niemczech, Hiszpani, czy UK udało się wydać więcej tomów, ale w Polsce wyszło tylko 80?Nie wiem, ale proponuję ci wysłać to pytanie mailem do Eaglemoss. Strzelałbym, że tam - na bardziej rozwiniętych rynkach komiksowych - kolekcje sprzedawały się po prostu lepiej i im się to opłacało, a w Polsce już nie. Jeśli twierdzisz, że było inaczej - podaj źródła.
Po co ty z nim dyskutujesz, ta dyskusja już się odbyła ze 100 razy i każda wyglądała tak samo.
@UP
Tu pewnie masz rację. Wątpię, czy się obejdzie bez 199.99 zł na okładce i ewentualnie ~150 zł w dyskontach. Drogo, ale co zrobisz, jak taniej nie będzie. Trzeba było kupować wydanie Muchy, a spóźnialscy muszą dopłacić.
ani "zakończona przedwcześnie"
Czekałem na Twoje posty w odpowiednim wątku o haszette i nowym Thorgalu, a tu zonk, dostałeś czasowego bana.. :oPoszukaj w temacie Thorgala
Wychodzi na to, że za każdym razem będą niezadowoleni cokolwiek by nie wyszło w Limited.Jak dadzą wybór, to nie będzie żadnego problemu. Akurat to nie jest jakiś niszowy tytuł, który musieli wydać tak albo w ogóle.
Ma ktoś może informacje czy pojawi się Sin city w integralu?
Pytanie mam. Shade The Changing Man. Miał ktoś okazję czytać? Warto?
Chodzi Ci o Omnibusa? Egmont takich dużych księg(1300 stron) nie wydaje.Może nie w jednym tomie, ale to byłby dobry materiał do zrobienia edycji w stylu Marvel Limited.
Chodzi Ci o Omnibusa? Egmont takich dużych księg(1300 stron) nie wydaje.No przecież nie każdy omnibus Marvela ma 1300 stron, cała masa ma po 700-800, nawet mniej, a "rekordzista", niedawno wydany "Planet of the Apes" ma...224 strony :-)
No przecież nie każdy omnibus Marvela ma 1300 stron, cała masa ma po 700-800, nawet mniej, a "rekordzista", niedawno wydany "Planet of the Apes" ma...224 strony :-)
EDIT: Co świetnie koresponduje z tym co Xanar poniżej napisał :-)
Nie lubię superhero, ale lubię tę dziewczynę. Jest niezwykle kompetentna, wie o czym mówi i widać u niej olbrzymią zajawkę w temacie Marvela. W każdym kolejnym filmiku wypada lepiej, aż zaczynam sprawdzać te albumy, o których mówi. Powinna dostać podwyżkę.
Nie lubię superhero, ale lubię tę dziewczynę. Jest niezwykle kompetentna, wie o czym mówi i widać u niej olbrzymią zajawkę w temacie Marvela. W każdym kolejnym filmiku wypada lepiej, aż zaczynam sprawdzać te albumy, o których mówi. Powinna dostać podwyżkę.
A jak facet by występował w tych filmikach to też powinien dostać podwyżkę czy już nie.::)
A jak facet by występował w tych filmikach to też powinien dostać podwyżkę czy już nie.
A jak facet by występował w tych filmikach to też powinien dostać podwyżkę czy już nie.Nie. Bo facet już przed podwyżką by zarabiał tyle co kobieta po.
W każdym kolejnym filmiku wypada lepiej[...]
"Nie dajcie się odstraszyć oldskulowym rysunkom" opisując She-Hulk Byrne'a??? Dla mnie to mistrz, którego prace nadal są świeże i cudowne. Aż taki stary jestem??? Nowe pokolenie naprawdę tak myśli o rysunkach Johna?W ogóle bym się nie zdziwił, w kinie stale remaki bo awersja do "starych" filmów po prostu odrzuca od zapoznania się z klasykami, a w komiksach np. opinie nawet tutaj jak wyglądają tytuły z lat 60 chociażby. Dla mnie Byrne > większość współczesnych, chociaż zainteresowanych She-Hulk przekonywać nie trzeba, a czy "młodsi" się przekonają?
Bartosz Sztybor z nagrodą Hugo za komiks "Cyberpunk 2077. Sny wielkiego miasta". To pierwsze Hugo dla osoby z Polski!
Do nagrody w kategorii "Komiks" nominowano także:
- "DUNE: The Official Movie Graphic Novel", Lilah Sturges, Drew Johnson, Zid (Legendary Comics)
- "Monstressa" #7, Marjorie Liu and Sana Takeda (Image Comics)
- "Raz na zawsze" #4, Kieron Gillen / Dan Mora (BOOM! Studios)
- "Saga" #10, Brian K. Vaughan, Fiona Staples, Fonografiks (Image Comics)
- "Supergirl: Woman of Tomorrow", Tom King, Bilquis Evely, and Matheus Lopes (DC Comics)
Merytorycznie jest w porządku, jakościowo standard youtubowy, prezencja - widać że pani z filmiku stara się bardziej niż były szef, tylko ta jedna rzecz powyżej dystansuje... Dla przykładu - nie umiem śpiewać to nie staję przed mikrofonem.
Czepiasz się.
Z jednej strony ludzie jadą po Egmoncie, bo korpo, bo się nie znają, bo wypowiedzi są okrągłe i z firmową gadką, a z drugiej strony kiedy wychodzą ci pracownicy, którzy znają się na rzeczy, są fanami i są autentyczni - z wszystkimi tymi drobnymi "niedoskonałościami", które przecież każdy z nas ma, to obrywa im się, że są normalnymi ludźmi i nie wstawiają gładziutkich reklamowych tekścików ze sztucznymi gestami i narracją zaplanowaną w stu procentach w jakimś gabinecie. No nie dogodzisz.
Rozumiałbym, gdyby wymowa była tak straszna, że nic się nie da zrozumieć, albo wypowiedź tak nieskładna, że w ogóle nie idzie dojść, o co chodzi - ale przecież tu nic takiego nie ma. Pani Alicja pracuje jako redaktorka, i bardziej mnie obchodzi, żeby była dobrą redaktorką niż dopiętą na ostatni guzik youtuberką, bo te filmiki to tylko dodatek do jej głównej pracy. Choć osobiście jej zakres pracy tak bardzo mnie nie dotyka, bo ostatnio mało Marveli czytam.
I wolę właśnie takich autentycznych ludzi niż czytanie z kartki pi-arowych opisów od wydawcy, z których tak naprawdę niewiele wynika.
Aaa, bo gender pay gap ::)A ty wiesz, że wyczułem moment i was podpuściłem z tymi różnicami w zarobkach kobiet, bo stwierdziłem, że będzie śmiesznie? :D
A ty wiesz, że w tym wydawnictwie pracuje więcej kobiet niż mężczyzn, dlaczego nie ma parytetów w Egmoncie.
TK tyle tych filmików nagrał i jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś napisał, że mu się podwyżka należy ::)
100% się zgadzam.troche offtop
Na pewno wypada o wiele lepiej od tej Pani co zastąpiła TK która na prezentacji nowości w Łodzi nie potrafiła nic ciekawego powiedzieć o żadnej pozycji a prezentacja ograniczała się do stwierdzen typu "ciach, następny slajd"
Dziwne wyciągacie stwierdzenia, że główna redaktor nie czyta komiksów, bo ja mam totalnie odmienne wrażenie, gdyż czyta ona komiksy, tylko nie te które was interesują.
No bo jakie można wyciągnąć wnioski jak Pani mówi coś w stylu "bardzo polecam ten komiks" - i tyle.Pan Tomasz mówił to samo przy każdym komiksie, to samo mówi pani Alicja przy Marvelach i pani Martyna mówi też to samo. Więc jak ty wyciągnąłeś inne wnioski niż "kup pan/pani ten komiks" to gratuluje. Te filmy nadal mają napędzać sprzedaż i nic więcej.
Mnie na ogół interesują komiksy frankfońskie i TK miał coś do powiedzenia w tym temacie. Pani tak nie bardzo...A kto powiedział, że pani Martyna siedzi w komiksie frankofońskim?
Ale nie oznacza to, że nowa Pani Dyrektor (do tej pory nie chciało mi się sprawdzić imienia :)) jest do niczego. Ba, pewnie nadaje się jak nikt inny w Egmoncie ale albo nie jest psychofanem komiksu albo tego nie pokazuje :)
Pan Tomasz mówił to samo przy każdym komiksie, to samo mówi pani Alicja przy Marvelach i pani Martyna mówi też to samo. Więc jak ty wyciągnąłeś inne wnioski niż "kup pan/pani ten komiks" to gratuluje. Te filmy nadal mają napędzać sprzedaż i nic więcej.
Pan Tomasz mówił to samo przy każdym komiksie, to samo mówi pani Alicja przy Marvelach i pani Martyna mówi też to samo. Więc jak ty wyciągnąłeś inne wnioski niż "kup pan/pani ten komiks" to gratuluje. Te filmy nadal mają napędzać sprzedaż i nic więcej.TK to gawędziarz i nawet, jak nie do końca orientował się w danym tytule, to umiał opowiadać i mówił ciekawie, więc przyjemnie się tego słuchało. No i przy okazji wielu tytułów miał jednak w zanadrzu jakąś ciekawostkę, swoją opinię lub coś innego do przekazania. Alicja zdaje się mówić z zaangażowaniem i obeznaniem w temacie. Jest merytoryczna i coś z tej wiedzy potrafi przekazać w trakcie prezentacji. Widać też pewien entuzjazm, który może udzielić się widzowi. Nowa dyrektor (póki co) kiepsko wypada przed kamerą, wygląda na zdenerwowaną i jak na razie nie wypowiedziała się o niczym szerzej niż czytane z kartki "polecam".
A więc jednak, Asteriks wyjdzie na twardo w pojedynczych tomach z dodatkami. Ciekawe, na podstawie jakiego wydania to puszczą.
Może to ta edycja Asteriksa?
https://asterix.com/la-collection/les-editions-de-luxe/
Nareszcie jakies fajne wydanie Asterixa. Szkoda, że nie zbiorcze, ale i tak jest ok!
Ktoś coś o tym może powiedzieć więcej.Już było na ten temat. Cofnij się do 195 , tam jest trochę informacji. ;)
Seria zakończona , czy jeszcze się pisze ile tomów do wydania.
(https://i.ibb.co/fnsZBK3/800.webp)
Myślicie że Egmont zdecyduje się na dodruk pierwszego tomu "Invincible" czy to już raczej dla nich temat zamknięty?
Czy w PL wydaniu też jest taka fajna rozkładana obwoluta?
W przedostatnim Egmontowym filmiku pani Alicja pokazywała ten komiks i mówiła, że z uwagi na rozmiar plansz format będzie niestandardowy.
Tylko że oryginalnie komiks ma takie wymiary jak egmontowe (albo bardzo zbliżone, bo oni tam w calach to podają). I cena też jest wyższa jeśli byś chciał kupić, więc i tak nadal wypada to bardziej korzystnie. Jest to wydanie HC.
Ale ja piłem tylko do tego, żeby nie narzekać, że "nabrali na format", skoro można go sobie wcześniej sprawdzić.
Eleganckie polskie wydanie w specjalnym powiększonym formacie
(przy którym FF to mikrus)Trochę chyba przesadzasz. Jeśli opis na Gildii jest poprawny, to format plansz w tym komiksie jest po prostu innych proporcji - ta sama szerokość, co wszystkie Marvel Limited, ale wysokość 4 cm mniej. Taki sam format mieli "Najwięksi superbohaterowie na świecie" w DC Limited.
No jak nie nabrali jak nabrali. Mają serię Marvel Deluxe, gdzie wydali rzeczy w podobnym formacie i świeże. Zamiast tego podpinają pod Marvel Limited, gdzie do tej pory szły "starocie", ale w wielkim formacie (przy którym FF to mikrus).To jest podobna sytuacja jak z komiksem Liga Sprawiedliwości Najwięksi superbohaterowie na świecie, gdzie format też był inny niż "podstawowe" komiksy z tej linii. Możesz narzekać na Egmont, jednak tu zdecydowanie winny jest twórca, który stworzył ten komiks w takim a nie innym formacie. I nie zapominaj, że jednak wymogi licencyjne też pewnie miały tu znaczenie. I jeśli się nie mylę to ta informacja była podana (przynajmniej ja wiedziałem o tym wcześniej), ale nie była tak akcentowana przez wydawcę jak w przypadku wspomnianej Ligi Sprawiedliwości, gdzie wcześniej na filmikach było zaznaczane, że jest inny format.
Możesz narzekać na Egmont, jednak tu zdecydowanie winny jest twórca, który stworzył ten komiks w takim a nie innym formacie.
Mają serię Marvel Deluxe, gdzie wydali rzeczy w podobnym formacie i świeże. Zamiast tego podpinają pod Marvel Limited, gdzie do tej pory szły "starocie", ale w wielkim formacie (przy którym FF to mikrus).
(...) format plansz w tym komiksie jest po prostu innych proporcji - ta sama szerokość, co wszystkie Marvel Limited, ale wysokość 4 cm mniej. Taki sam format mieli "Najwięksi superbohaterowie na świecie" w DC Limited.
To jest podobna sytuacja jak z komiksem Liga Sprawiedliwości Najwięksi superbohaterowie na świecie, gdzie format też był inny niż "podstawowe" komiksy z tej linii.Właśnie Największych superbohaterów chciałem przytoczyć w kontekście pierwszej wypowiedzi @Leyek. Formatem zaskoczony nie byłem, bo wcześniej się zorientowałem jakie wymiary, ale już biorąc w rękę odczułem pewien "niedosyt", zwłaszcza w zestawieniu z ceną okładkową, która, jak w przypadku opisu odnośnie FF, została "sztucznie" zawyżona - komiks podpięto pod tą najdroższą linię wydawniczą, kiedy poza iluzorycznie lepszym papierem wydanie mogłoby spokojnie zostać podpięte pod tą Marvelowską linię odpowiednika DC Deluxe.
Wałkujesz non stop jeden temat
twoje posty to w większości narzekanie
Wypisz wymaluj - Twoja aktywnosc na forum.
Przez chwilę myślałem, że Bazyla odblokowali i go cytujesz...To Bazyla zablokowali ? Nie wiedziałem. :o
Don Rosa odbywa właśnie kolejne tournee po Europie. Właśnie jest we Włoszech, gdzie na festiwalu Comics&Games przez 5 kolejnych dni ma 9-godzinne sesje rozdawania wrysów i autografów.
Jest gdzieś "rozpiska" tego jego tournee po europie? Też mnie zaciekawiły te okładki Marvela/DC i może będzie okazja żeby gdzieś podjechać.
Czy Spider-man: Noir spadł na 2024 rok ?Wg katalogu jest na 2024.
i wątek się oczyścił :)Nie jest urwana. Egmont wýdał kompletną serie.
to ja zapytam o inną sprawę, czy Śpioch wydany w dwóch tomach jest urwaną serią jak wiele innych? Pytam bo nie wiem czy w ogóle się interesować tym tytułem jeśli jest porzucony w trakcie jakiś wątków
Fajny filmik wpadł do tego tematuSzczerze to ten film nie różni się bardzo od filmów z przytaczanego kanału Lubię komiksy. Polecam. Polecam. Polecam.
Ręcznie wpisane z
Szczerze to ten film nie różni się bardzo od filmów z przytaczanego kanału Lubię komiksy. Polecam. Polecam. Polecam.Wiesz no, jednak trochę czegoś innego oczekiwałbym od przedstawiciela wydawnictwa na kanale wydawnictwa niż od niezależnego twórcy. Nadal też dochodzi coś takiego jak sposób wypowiedzi, merytoryka, itp.
I sprawa ostatniego tomu KiK: "no tak przydarzyło się, a teraz szukajcie "huzi" w innym tomie". Dla mnie jest to słabe tym bardziej, że te filmy z youtube docierają do szerszego grona odbiorów niż pisemne oświadczenia gdzieś na stronach.
Ja bym zadał pytanie, czy jest jakiś komiks do którego byłeś negatywnie nastawiony, a Kołodziejczak przekonał do zakupu w jakiś sposób? To się zdarza. Ja taki przypadek miałem ze "Słodkimi chłopakami", gdzie po planszach i opisie byłem raczej na nie, ale po obejrzeniu wywiadu na yt "Róbmy dobrze", gdzie Piotr Marzec opowiadał o komiksie i jego kulisach przekonał mnie, aby spróbować i nie żałuje ten komiks ma swój klimat.
Ja mam tak z Blacksadem. Nie lubię antropomorfizmu,
Ja mam tak z Blacksadem. Nie lubię antropomorfizmu, ale sposób w jaki TK mówi o tym komiksie przy każdej okazji sprawia, że chcę zrobić wyjątek. I tylko nie wiem, czy zacząć kompletować tomy, czy może jeszcze poczekać, bo za jakiś czas wydadzą fajny integral. A taki to chętnie bym chapnął...Dzisiaj odświeżylem sobie tomy 1-5. Cudowne to komiksy. Antropomorfizm w ogóle nie razi, a też nie jestem.jego wielkim fanem.
Chyba niektórzy zapomnieli jakie ostre słowa padały tu na forum odnośnie nowego wydania w kierunku wydawcy, no ale pan Kołodziejczak podzielił się anegdotą, więc wszystko jest OK. Pięknie wybieli wydawcę znowu odnosząc się do "mitycznych podwykonawców" za to odpowiedzialnych. Ciekawe czy tak samo oceniana byłaby wypowiedź pani Martyny co do wynikłej sytuacji? Jak dla mnie to ładnie i szybko daliście się zmanipulować wydawcy, patrząc po tym oburzeniu jakie było tu na forum
W zasadzie to czego ci brakuje? Odniósł się TK do afery, potwierdził że to nie inwencja ludzi w wydawnictwie ale partnerów zewnętrznych, że fundacja kreska również była zaskoczona całym obrotem sytuacji. Skierował do oświadczenia które wydawnictwo wystosowało, a na koniec podzielił się kolejna anegdotą. Imo wystarczy, grunt że to uwspółcześnienie tekstu nie było zamierzone przez osoby decyzyjne.
Ja nie znam Blacksada i nie mam ciśnienia na ten tytuł, ale jeśli wydadzą kiedyś integrale to kupię, takich cienkuszy nie lubię.
Czyli z kontekstu wypowiedzi wychodzi, że serie mutanckie w Marvel Fresh będą resetowane i będą wychodzi jako:
(https://i.ibb.co/4F0fYBq/WPA.jpg)Przecież była w zeszłym tygodniu.
Przecież była w zeszłym tygodniu.
(https://i.ibb.co/thhPC8v/nick.jpg)Nie każdy chce słuchać o Marvelu od Egmontu co tydzień. Są też inne komiksy które mają premiery.
Nie każdy chce słuchać o Marvelu od Egmontu co tydzień. Są też inne komiksy które mają premiery.
Bardzo niepokojące, że wciąż nie mogą znaleźć nikogo do DC.Proponuję przyjrzeć się stopkom redakcyjnym komiksów, bo są osoby prowadzące serie DC, zamiast pisać takie pierdoły. Może po prostu nie chcą pojawiać się w filmach.
A może uważają, że tak dobrze się sprzedaje, że nie trzeba promować :D
Jakby nie patrzeć główna naczelna też się nie pojawia.
Przecież była w zeszłym tygodniu.(https://media.tenor.com/CEREFpIRZBIAAAAd/takei-maruda.gif)
Ma ktoś tego zbiorczego Tintina?
Zastanawiam się, czy np. w Kongo jest "przeredagowane", czy też bliskie wersji pierwotnej"? Chodzi mi o takie zmiany jak tutaj opisane:
"Szczególne kontrowersje budził kadr, w którym czarna kobieta kłania się przed Tintinem ze słowami: „Biały człowiek bardzo wielki. Biały pan to wielki juju człowiek” (w polskim wydaniu: „Ty być dobry Biały Człowiek. Ty być wódz Babarumów”)."
https://booklips.pl/newsy/tintin-rasista-mizogin-i-okrutnik/
Kolejnym powodem krytyki komiksu jest brak kobiecych bohaterów w serii. Zdaniem krytyków to przejaw seksizmu. Jedyna kobieca bohaterka, która ma jakieś znaczenie to Bianca Castafiore, pojawiająca się w zaledwie jednym tomie – „Afera Lakmusa”. Jest jednak przedstawiona jako „głupiutka” i zupełnie nieświadoma konsekwencji swoich czynów. Takie ujęcie płci pięknej przyniosło oskarżenia komiksu o mizoginizm, czemu Hergé zdecydowanie zaprzeczał.
Wg mnie to wydadzą tylko to, co teraz. Skoro się już przymierzają do X of Swords, to wg mnie ze Świtu X będzie tylko Wolverine na 2024 i raczej myślę, że to tyle (nie było też nic więcej w zapowiedziach na festiwalu, a X of Swords było).
Ale ja mam inne pytanie przy okazji - które z w/w serii z Dawn of X / X of Swords / Reign of X warto kupić w oryginale? Czy któreś z nich są mocno powiązane z tym, co wydaje Egmont i fajnie uzupełnią lukę? No i czy serie są godne uwagi? Ktoś pisał, że chyba X-Force Percy'ego jest taką serią, ale wolałbym info od kogoś, kto czytał i może coś doradzić.
Prawdopodobnie Egmont wyda crossover X OF SWORD, zbiera on 22 komiksy, także z serii, które u nas się nie ukazały w ramach ŚWITU X, ciekawe czy Egmont wyda cały event, i czy będzie wydawać inne serie świtu X, bo trochę tego jest
X-force vol 6
X-factor vol 4
Excalibur vol 4
Cable vol 4
Hellions
Faktycznie to Cavazzano sam wybierał komiksy do tej serii? Jeśli tak, to z automatu dużo bardziej mnie to wydanie przekonuje.Nominalnie - tak.
Ciekawostka: W najnowszej edycji Tintina z historii "Tintin w Kongo" zostało wycięte słowo "Murzyn" (czy też "Murzynek" jak pewna matka określa swoje dziecko).
I spoko, bo to jednak tłumaczenie a nie zamysł pierwotny autora, a komiks jest kontrowersyjny i bez tego (choć i tak lekko bo z tego co słyszałem w pierwowzorze padają określenia będące Francuskim odpowiednikiem słowa "Nigger",) Z drugiej strony komiks był stworzony jako propaganda pro-kolonizacyjna więc to akurat najmniejszy problem w tej historii (Ba! Na tej samej stronie Tintin zagania tubylców do roboty za szkody które sam uczynił bo On jest biały więc się go słuchać muszą) i można dyskutować czy wszelakie niepoprawne polityczne słownictwo jest wręcz w duchu epoki. Zwłaszcza, że dziś "Tintin Kongo" dostarcza rozrywki nie z intencji autora, a "Cholera! Co Oni sobie myśleli?"
P.S.
Nowe wydanie tomowe Tintina prezentuje się super
Ech. Ja bym zostawił wszystko (scena z nosorożcem pewnie też ocenzurowana), nic nie cenzurował i pokusił się o odpowiedni wstęp wyjaśniający co, jak i dlaczego. To w końcu kolekcjonerskie wydanieZa dużo roboty. I koszty wzrosną. A pamiętaj, że wszyscy są pasjonatami. Nawet błędy są unikalne i kolekcjonerskie.
Ale "zły biały" został ;D
Ale "zły biały" został ;DHahahaha:D No oczywiście, że został. To działa tylko w jedną stronę.
To ja bez bólu zostanę z małymi integralami, gdzie są i źli biali i Murzyni.Też zostanę przy małych integralach i wydaniu od Twojeko komiksu, gdzie wszyscy Murzyni są na swoim miejscu.
Też zostanę przy małych integralach i wydaniu od Twojeko komiksu, gdzie wszyscy Murzyni są na swoim miejscu.Czyli gdzie? 8) ::)
Ma ktoś tego zbiorczego Tintina?
Zastanawiam się, czy np. w Kongo jest "przeredagowane", czy też bliskie wersji pierwotnej"? Chodzi mi o takie zmiany jak tutaj opisane:
"Szczególne kontrowersje budził kadr, w którym czarna kobieta kłania się przed Tintinem ze słowami: „Biały człowiek bardzo wielki. Biały pan to wielki juju człowiek” (w polskim wydaniu: „Ty być dobry Biały Człowiek. Ty być wódz Babarumów”)."
https://booklips.pl/newsy/tintin-rasista-mizogin-i-okrutnik/
Szkoda, że te epiki w miękkiej...Nie ma człowieka-ceny to napiszę, że będzie w miękkiej, ale za to cenę dostaniesz jak w twardej :)
Szkoda, że te epiki w miękkiej...Tą są komiksy z ery Marvel Now 2.0. W ten sposób czytelnicy będą mogli postawić je obok komiksów z tej linii wydawniczej. Ma to nawet duży sens.
To raczej dla nowszego czytelnika, znaczy młodszego, a te w twardej to dla starych koni, stare komiksy, na które ich stać.Bez przesady. W takiej sytuacji epiki Spider-man też powinni wydawać w miękkiej. Przecież ten komiks też jest dla małolatów patrząc jaka jest tam infantylna fabuła.
Bez przesady. W takiej sytuacji epiki Spider-man też powinni wydawać w miękkiej. Przecież ten komiks też jest dla małolatów patrząc jaka jest tam infantylna fabuła.
"nie wiem co knują koleżanki od DC" :)Przecież wcześniej już wspominałem żeby sprawdzać stopki redaktorskie jak forumowe marudy pisały, że nie ma ludzi od DC. ;)
Powiedziała „Kapitan Marvel”, zamiast „Kapitanka Marvel”.Myślę, że to jest do poprawy w następnym odcinku. :)
No wiesz, dodatki mogą być jakiekolwiek, nie muszą wyczerpywać tematu w 100%. Ale zestaw różnych ciekawostek, porównanie choćby kilku plansz w różnych wydaniach, jakiś rys historyczny, przedstawienie postaci autora itd. byłoby czymś fajniejszym od żadnych dodatków. Tym bardziej, że to aktualne wydanie jest już drugim zbiorczym od Egmontu i byłoby miło przeczytać w nim coś o Tin Tinie poza samymi komiksami.
Mała uwaga na początek - "Tintinie", nie "Tin Tinie" ani nie "TinTinie". Przepraszam bardzo, nie chcę być drobiazgowy, ale to taka moja pet peeve :)
Zgadzam się, że dodatki byłyby bardzo pożądane, bo w "Tintinie" jest spory na nie materiał. Przyznam, że nie wiem, jak to wyglądało od strony licencyjnej, ale źródła w internecie pokazują, że licencjodawcy "Tintina" są bardzo rygorystyczni w kwestii akceptowania rozmaitych treści o ich własności, więc możliwe, że odgrywałoby to tu pewną rolę. Pewnie gdyby było dostępne jakieś wydanie francuskie w integralach z dodatkami, to wystarczyłoby kupić na nie licencję i przetłumaczyć, ale według mojej wiedzy nie ma niczego takiego fajnego dostępnego - w każdym razie na internecie nie znalazłem.
W takim układzie trzeba by tworzyć całe dodatki od podstaw, jak w "Złotej kolekcji", ale po pierwsze - trzeba by znaleźć kogoś, kto znałby się na "Tintinie" tak jak Kapral na "KiK" i byłby dostępny do takiej roboty, a po drugie - byłoby to jeszcze bardziej skomplikowane, bo zgaduję (oczywiście tylko zgaduję, nie mam wiedzy o procesie licencyjnym), że każda grafika albo zdjęcie z archiwów Hergégo musiałyby dostać akcept na zastosowanie od licencjodawców, podobnie jak każdy akapit tekstu pisanego w Polsce.
Trudno jest dorwać coś dobrego na ten temat - ja znalazłem w jednej zagranicznej księgarni używany "Tintin: The Complete Companion" Michaela Farra. To też nie jest doskonałe dzieło, bo dużo tekstów o tomach to po prostu streszczenia fabuły, ale zawiera sporo zdjęć z archiwów Hergégo (https://www.abebooks.com/first-edition/TINTIN-Complete-Companion-Farr-Michael-Bruxelles/1124113129/bd#&gid=1&pid=2), które pokazują, jak przedmioty z prawdziwego świata inspirowały go i jego współpracowników przy tworzeniu rysunków do "Tintina". Oprócz tego ciekawe materiały można znaleźć też w angielskich tłumaczeniach wydanych przez Little, Brown and Company (https://m.facebook.com/Tintin/photos/to-introduce-tintin-to-new-fans-uk-publisher-egmont-books-ltd-and-little-brownth/10152282281636500/), ale to są komiksy w pomniejszonym formacie, a dodatki są wyraźnie pisane dla młodszych czytelników.
A widzisz, to ja błędnie założyłem, że bankowo są gotowe wydania zbiorcze zawierające już dodatki i pozostaje tylko na takie wykupić licencje i przetłumaczyć. Jak to miało miejsce w przywołanych przeze mnie wcześniej komiksach Uderzo i Goscinnego czy choćby w zbiorczych "Yansach" czy "Valerianach".Właśnie o to chodzi, że rynek francuski działa ciut inaczej od naszego czy amerykańskiego. Tam integrale najczęściej, bo są wyjątki, dostają średnio popularne serie, natomiast komiksy najbardziej popularne są wydawane tylko w albumach, ponieważ nadal wydawnictwa trzepią na tym ogromną kasę.
Ręce jest strasznie się trzęsą :)
Właśnie o to chodzi, że rynek francuski działa ciut inaczej od naszego czy amerykańskiego. Tam integrale najczęściej, bo są wyjątki, dostają średnio popularne serie, natomiast komiksy najbardziej popularne są wydawane tylko w albumach, ponieważ nadal wydawnictwa trzepią na tym ogromną kasę.
I na rynku francuskim nie znajdziecie integrali "Tintina", nie znajdziecie integrali "Asteriksa" (a edycja z dodatkami jest wydawana powoli i chyba dopiero gdzieś w połowie są), nie znajdziecie też integrali "Lucky Luke'a". Nie liczę tutaj wydań sprzed paru dekad, tylko współczesne edycje.
Widać, ile stresu i napięcia kosztuje ją nagrywanie tych filmików. A mimo to panuje nad tym, starając się przedstawić komiks najlepiej jak potrafi i zarazić innych swoją zajawką na Marvela. Do tego wraca z następnymi filmikami, co świadczy o tym, że pomimo ogromnego obciążenia emocjonalnego, jakie ze sobą to niesie, chce zachęcić do Marvela tyle osób, ile zdoła. Jak dla mnie - olbrzymi szacun dla p.Alicji, ma dziewczyna moc :)Bez przesady, to nie jest wystąpienie na żywo przed publicznością, tylko gadasz do kamery i jak coś nie wyjdzie to możesz poprawiać to w nieskończoność.
No i przydało się oglądać filmik... Skoro tom Lanfeusta to zamknięta historia, to i wylądował w zakupach ;D
Tym razem p. Tomasz zaliczył wpadkę. Aż poleciałem do regału z komiksami żeby sprawdzić, dlaczego jeszcze tego Punishera nie mam, a leżą tam przecież dwa tomy epików. Tom który jest w prezentacji czyli "Powrót do Wielkiego Nic" nie jest drugim w kolejności a trzecim tomem Punishera. 8)
Mam pytanko czy Strażnicy z Egmontu w wersji Limited oraz w wersji normalnej HC jako "Kanon Komiksu" to te same wydania 1:1? Bo nie moge znaleźć nigdzie spisu zeszytów zarówno w jednym i drugim komiksie...Nie jest 1:1. W wydaniu standardowym masz tylko komiksy (plus okładki). W wydaniu Limited jest sporo dodatków bo jest to wydanie Absolute, jakieś 50 stron.
https://egmont.pl/Straznicy-duze-wydanie,57959445,p.htmlno i gdzie tam masz odpowiedzi na moje pytanie? myślisz ze sam tego nie spr od razu?
https://egmont.pl/Straznicy,607197,p.html
Jakaś odpowiedź tam jednak jest. Sprawdzasz dane szczegółowe i widzisz, że jedno wydanie ma 416 a drugie 464 strony. No więc nie są to te same wydania 1:1.
Mam nadzieję, że na Gildii pojawią się jeszcze Strażnicy (duże wydanie)
(...) może dorzucony jest jakiś annual (...)Eeee, annual to raczej w seriach on-going. WATCHMEN byli/są serią limited, a tam nie spotkałem się jeszcze z zeszytem annual.
Zawsze było podkreślane przez TK że Batman Noir i DC/Marvel Limited to wydania limitowane i dodruków nie będzie, więc wątpię że się jeszcze pojawią.Zgadza się. Może Egmont sięgnie kiedyś po edycję WATCHMEN NOIR... Moje ciche marzenie. Conajmniej w OHC. 8)
2. Jak twoje zakupy mają się do roku poprzedniego. Kupiłeś więcej/ mniej?
Więcej. W ubiegłym roku na regał trafiło 37 komiksów (35 kupionych i dwa otrzymane w prezencie). Różnica wynika z tego, że w 2023 nadrobiłem okazyjnie 20 starych TM-Semiców.
4. Najlepszy komiks 2023/ największe zaskoczenie roku?
Nie robię takich rankingów. Na pewno największym pozytywnym zaskoczeniem jakie zapamiętałem był Joker. Polowanie na klauna - jakiś czas temu odpuściłem bieżące serie DC i rzygam już wszędzie wciskanym Jokerem, ale temu tytułowi po pewnych rekomendacjach postanowiłem dać szansę i okazał się naprawdę dobry.
5. Najgorszy komiks 2023/ największe rozczarowanie roku?
Flash: Najszybszy Człowiek na Ziemi - brzydko narysowany, nieciekawy, zbędny prequel do niezachwycającego filmu.
6. Komiks, który chciałbym aby się ukazał w 2024 roku?
Jako niepoprawny fan duetu Jeph Loeb & Tim Sale, marzyłoby mi się polskie wydanie Challengers of the Unknown (jedyna wspólna praca panów niewydana w Polsce z tego co wiem) oraz wznowienie w sztywnej oprawie Wolverine/Gambit: Victims (ostatnio wydany przez Tm-Semic w 1997 z fatalnej jakości druku). Ktoś się orientuje, czy są na to jakieś szanse?
No i im więcej Batmana z lat 1988-1992, tym lepiej.
ojej czemu Bazyl został zbanowany...Pytanie powinno brzmieć "czemu został odbanowany?".
No ale to naturalne, że komiksu, który kosztuje 20 zł sprzeda się ilościowo więcej niż tego za 200.Wybacz, ale większość sh nie kosztuje 200 zł za komiks. Większość to w granicach 60-100 zł, a żadnego tytuły z tego zakresu nie ma, za to są Czarodziejki W.I.T.C.H. - Nowe historie. Serce przyjaźni., które jest w tej cenie. Co pokazuje też to o czym Kołodziejczak mówi, kończy się moda na superbohaterów, co już widać w ilości serii jakie wychodzą w egmoncie.
I żadnego sh. A i europa poza Thorgalem i Asteriksem ma tylko jedną pozycję. Ciekawe jak wyglądają dalsze pozycje?
Wybacz, ale większość sh nie kosztuje 200 zł za komiks. Większość to w granicach 60-100 zł, a żadnego tytuły z tego zakresu nie ma, za to są Czarodziejki W.I.T.C.H. - Nowe historie. Serce przyjaźni., które jest w tej cenie. Co pokazuje też to o czym Kołodziejczak mówi, kończy się moda na superbohaterów, co już widać w ilości serii jakie wychodzą w egmoncie.I są "Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza", które kosztowały 90 zł.
Pewnie na dalszych miejscach robi się bardziej interesująco. Co ciekawe niedawno ruszyli z mangą a już dwie pozycje w topce.Albo jestem ślepy, albo chodzi o pozycję, o której myślę. Czy ten "Mandalorianin" to manga, czy komiks? B Egmont wydał dwa albumy o tym samym tytule w tym roku. Kierując się tytułem z Egmont.pl, to manga, ale nie byłbym aż taki pewny.
Wybacz, ale większość sh nie kosztuje 200 zł za komiks.No tak, ale cegły typu klasycznego Batmana zapewne przyniosły wydawnictwu duży przychód. Dlatego interesujące byłoby też drugie zestawienie, o którym wspominałem i myślę, że mogłoby wyglądać całkiem inaczej, wydaje mi się, że byłoby też bardziej miarodajne. To, że współczesne Marvele czy DC nie trafiają do topki, to mnie absolutnie nie dziwi.
Co pokazuje też to o czym Kołodziejczak mówi, kończy się moda na superbohaterów, co już widać w ilości serii jakie wychodzą w egmoncie.Z tym się zgadzam, widać przede wszystkim po kinach.
No tak, ale cegły typu klasycznego Batmana zapewne przyniosły wydawnictwu duży przychód. Dlatego interesujące byłoby też drugie zestawienie, o którym wspominałem i myślę, że mogłoby wyglądać całkiem inaczej, wydaje mi się, że byłoby też bardziej miarodajne.I nie byłbym zaskoczony jakby seria W.I.T.C.H. zajmowała wysokie miejsca w takiej topce tuż za Batmanem.
I nie byłbym zaskoczony jakby seria W.I.T.C.H. zajmowała wysokie miejsca w takiej topce tuż za Batmanem.
I nie byłbym zaskoczony jakby seria W.I.T.C.H. zajmowała wysokie miejsca w takiej topce tuż za Batmanem.No to raczej pewne, skoro jest w topie ilościowym, a należy do droższych pozycji :)
Takie zestawienie przychodów z danego komiksu chyba kiedyś też dali. Oczywiście bez kwot tylko pierwsza 20 albo 30. Jeżeli dobrze pamiętam.
i coś w tym pewnie jest, ale ceny IMO mają większe znaczenie. W ciągu dwóch lat komiksy superhero zdrożały prawie dwukrotnie - Marvel Now i DCU średnio z 40zł na 60-70zł a Epiki i inne grubsze wydania z 99-119zł na 179-199zł. Ja superhero ograniczyłem już tylko do wielbionych przeze mnie lat 90-tych i końcówki lat 80-tych.Weź jednak pod uwagę to, że ceny komiksów które superhero nie są, też wzrosły. I takie smerfy które kilka lat temu kosztowały okładkowe 19,99 zł, obecnie mają cenę 29,99 a numer styczniowy już 34,99 zł.
Pan Tomasz Kołodziejczak jest przekonany, że na spadek popularności superhero wpływ ma spadek zainteresowania filmami superbohaterskimi i coś w tym pewnie jest,
Dodatkowo cena biletu do kina w porównaniu do ceny komiksu to jednak grosze.To jest tylko pół prawdy, bo tak jest kiedy idziesz sam do kina. Wybierz się 4 osobową rodziną gdzie zakup popcornu i napojów jest obowiazkowy i cena wychodzi taka sama jak za komiks powyżej 100 zł.
To jest tylko pół prawdy, bo tak jest kiedy idziesz sam do kina. Wybierz się 4 osobową rodziną gdzie zakup popcornu i napojów jest obowiazkowy i cena wychodzi taka sama jak za komiks powyżej 100 zł.Racja, tyle że nie muszą kupować popcornu i coli, bo to niezdrowe, a zwłaszcza dla dzieci. I nie jest obowiązkowy, kwestia wychowania rodziców przez dzieci lub dzieci przez rodziców. Nie wiem, jak w twoim kinie, ale w moim po pandemii zniesiono zakaz wnoszenia swoich przekąsek do kina. Więc nie trzeba przepłacać w barku. Inna sprawa, że nie jestem entuzjastą chrupania i śmiecenia w kinie i bardzo rzadko zabieram do kina cokolwiek poza butelką wody.
Nie wiem, jak w twoim kinie, ale w moim po pandemii zniesiono zakaz wnoszenia swoich przekąsek do kina.Fajna sprawa, ale to są jakieś indywidualne przypadki, z którymi ja się nie spotkałem.
Fajna sprawa, ale to są jakieś indywidualne przypadki, z którymi ja się nie spotkałem.
Ale jest spadek zainteresowaniem sh. Ostatnio sprawdzałem w 3 empikach i tak jak kilka lat temu półki były zapchane miekko okladkowymi marvelami i dc, tak teraz są wyparete przez komiksy z tej topki i stanowią skromną ofertę jaka jest dostępna w sieci tych pozycji.
Takie 20 czy więcej lat temu jak się wybierało do kina na Blade'a, X-Men czy nawet Daredevila to miałeś w kinie plakat, zwiastun przed innym filmem tudzież reklamę w telewizji i tyle wiedziałeś o produkcji i cię jarało to, że w końcu obejrzysz oczekiwane kalesony na dużym ekranie. Teraz znana jest cała fabuła przed emisją filmu, bo w sieci jest za dużo informacji."Dawniej to było, teraz to nie ma". Np. fabuły prequeli "Gwiezdnych wojen" były doskonale znane przed premierami, bo praktycznie wszystko było w sieci lub w gazetach, a jak nie, to w adaptacjach książkowych i komiksowych, które często wychodziły równo z premierą filmu w USA. I oczywiście, problemem dzisiejszej rzeczywistości jest to, że dzień po premierze wszędzie śmigają po sieci spoilery, ale to nie jest tak, że kiedyś było tak wspaniale.
Filmy superbohaterskie wciąż są popularne, tyle że te dobre.Czyli tak z jeden rocznie. To chyba nie jest potężne koło zamachowe dla sprzedaży komiksów. Na pewno wygląda to znacznie gorzej niż w latach 2008-2019.
Mnie w takim razie ciekawi sprzedaż superhero przez Egmont w ogóle się opłaca. Licencja droga, koszty wydania przecież też, często są to tasiemce, w które ludzie nie chcą wchodzić... Myślałem, że w takiej topce znalazłby się chociaż jeden Spider-Man albo Batman, a tu nic. A co z jeszcze mniej znanymi seriami?
"Dawniej to było, teraz to nie ma". Np. fabuły prequeli "Gwiezdnych wojen" były doskonale znane przed premierami, bo praktycznie wszystko było w sieci lub w gazetach, a jak nie, to w adaptacjach książkowych i komiksowych, które często wychodziły równo z premierą filmu w USA. I oczywiście, problemem dzisiejszej rzeczywistości jest to, że dzień po premierze wszędzie śmigają po sieci spoilery, ale to nie jest tak, że kiedyś było tak wspaniale.
A skoro zostały wspomniane przykłady Blade'a, X-Men czy Daredevila, to tylko przypomnę, jak wówczas superhero było niszą w Polsce. Na "Blade'a" sprzedano 102 tysiące biletów, na "X-Menów" 162 tysiące (i to był hit!), a na "Daredevila" 34 tysiące.
W porównaniu z dzisiejszymi liczbami to nic, "Ant-Man" - 469 tysięcy, "Strażnicy galaktyki" - 770 tysięcy, "Shazam 2" - 221 tysięcy, "Flash" - 188 tysięcy, "Marvels" - 221 tysięcy.
Tak, to nie są już tak dobre wyniki jak jakiś czas temu, i cała reszta wypowiedzi jest dość trafną diagnozą, ale naprawdę nie idźmy w stronę "dawniej to było, teraz to nie ma". I to nie jest tak, że dziś już wszystko wiadomo, a dwie dekady nic nie było wiadomo.
Czyli tak z jeden rocznie. To chyba nie jest potężne koło zamachowe dla sprzedaży komiksów. Na pewno wygląda to znacznie gorzej niż w latach 2008-2019.
Najlepszy był czyjś wpis w internetach, że Szkoła latania bije wszelkie rekordy sprzedaży i komiks ten został tytułem dekady. ::)
Zobaczymy, jak zrobią w końcu fabularnego Kajko i Kokosza, jaki będzie odzew polskiej widowni. Mam nadzieję, że w końcu ruszą z produkcją i doczekamy się premiery szybciej niż później.
Ciekawe, jaka byłaby reakcja ludzi, jakby zatrudnili do tego Wierzbiętę i zrobili coś w stylu "Asteriksa i Obeliksa: Misji Kleopatra".
Nie wiem, czy kiedyś nie było wspaniale, bo nie miałem wtedy internetu, czyli przed X-Men, Spider-Manem, Daredevilem czy Blade'em i pewnie jeszcze wieloma filmami z tamtego okresu kompletnie nie wiedziałem, co to spoiler.
Kino komiksowe na początku tego wieku nie cieszyło się u nas wielkim wzięciem. Nie było bazy, czyli komiksów, które mogłyby przetrzeć szlaki potencjalnym nowym pasjonatom, którzy nie załapali się na okres Semica.
Byłoby świetnie, ale nie wiedzieć czemu mam wrażenie, jakby stworzenie śmiesznej polskiej komedii było większym wyzwaniem niż zbudowanie pałacu dla Cezara w trzy miesiące :)1670
Akurat to nie ma podjazdu do wspomnianej wyżej Misji Kleopatra.A miało mieć podjazd? Inny target, inny rodzaj humoru, nie ta skala. Miała być polska komedia (tu akurat serial) i miała być śmieszna (to zawsze subiektywna ocena, tak jak w przypadku Asterixa). Misja Kleopatra to świetny film, a 1670 to świetny (polski) serial.
Znajomi wychodźcy w trakcie filmu z seansu - bardzo współczuję takich znajomych.
O takiego byka znalazłem w ostatnio wydanym Blade Runner :)Niesamowite jak takie coś przeszło korektę (w sumie, o ile jakaś była...) Tragedia
(https://i.imgur.com/zLSga6I.jpeg)