Egmont 2023

[donT]

To najlepszy z Punisherowych epikow.

[bibliotekarz]

To jedyny Epic Punishera, który kupię z przyjemnością.

[Kyms]

Orientuje się ktoś czy dostaniemy Superman & The Authority - Granta Morrisona? to chyba dzieje się przed zapowiedzianym na czerwiec AC 1, a nie kojarzę żeby TK cos wspominał o tej pozycji.

Nie zdziwię się, jeśli nie zostanie to u nas puszczone. Choć tytuł jest niejako wprowadzeniem do sagi dziejącej się na Warworld to historia komiksu wprowadza mnóstwo sprzeczności z serią "Action Comics". Sama historia była mocno zapychaczowa.

[michał81]

Ale to jest Morrison, którego Egmont wydaje prawie taśmowo ostatnio wszystko. Niestety jest to historia poniżej jego umiejętności.

[Kyms]

Niestety tak jest... Komiks niby krótki, raptem 4 zeszyty, a strasznie ciężko to się czytało. Całą historia jest właściwie procesem rekrutacyjny na siłę wciśniętym przeciwnikiem, którego nie traktuje się poważnie wiedząc do jakiego punktu zmierza seria. Morrison stawia pytania, na które nie padają odpowiedzi - może to lepiej, bo szukając odpowiedzi w "Action Comics" trafia się tylko na nieścisłości prowadzące do problematycznego ulokowania czasowego "Superman and the Authority" w kanonie np.

Spoiler: PokażUkryj

Dlaczego w ogóle Superman traci moce z wiekiem? W miniserii nie padła na to konkretna odpowiedź, dlatego szukałem w „Action Comics”. Kolejny zonk. W „Action Comics #1035”, dziejącym się przed miniserią, Clark nie miał problemu z mocami. Ba! Pomogły mu pożegnać się z każdym bliskim przed podróżą w kosmos. Co gorsza na koniec „Action Comics #1035” pojawia się w pełna formacja Authority, z którymi gada Superman i następnie ruszają w kosmos. W "Action Comics #1036", który dzieje się po "Superman and the Authority", stan Supermana nie wskazuje na osłabione moce na poziomie przedstawionym w miniserii. Zatem… kiedy do diaska dzieje się seria Morrisona? Masa pytań, na które brakuje odpowiedzi wprowadzając nimi niepotrzebny zamęt wpływające na mój odbiór komiksu.

kilka innych przykładów podałem w recenzji https://uniwersumdccomics.com.pl/2023/03/09/superman-and-the-authority/

[greg0]

Ja wydaje na Egmont coraz mniej, a nie że Egmont wydaje mniej komiksów.

Wydaje mi się, że ja też wydaję na Egmont mniej a Egmont wydaje tyle samo.

[laf]

Na pewno Punisher i tak się zastanawiam nad tą Wieżą Babel. Ktoś to może już czytał i może polecić/odradzić? Goodreads pokazuje solidne 4/5...

Jak najbardziej polecam. Ciekawa historia ukazująca jakim nieufnym, a jednocześnie pomysłowym skurwysynkiem jest Batman. Wielu autorów dosyć często pośrednio lub bezpośrednio odnosi się do tej opowieści.
Egmontowe wydanie poza Wieżą Babel (JLA #43-46 + materiały z JLA Secret Files #3) będzie zawierało dodatkowe zeszyty pisane przez Waida w trakcie runu Morrisona, tj. JLA #18-21 (Strenght im Numbers) i JLA #32-33 (Justice for All). Bardzo fajne uzupełnienie runu Morrisona wydanego przez Egmont parę lat temu w 4 zbiorczych tomach.

[Bazyliszek]

Wieża Babel to kamień milowy dla kształtowania charakteru Batmana i jego stosunków z Supermanem i resztą herosów DC. Pokazuje że Batman jest superinteligentny i ma plany na każdą ewentualność. I zabezpieczenia zabezpieczeń. Dlatego tak bardzo kręcę nosem na późniejsze przygody Gacka, bo robią z niego idiotę i dziecko we mgle, które nabiera się na każdą sztuczkę i nic nie wie (jak Jon Snow). A tak nie powinno być, bo Batman, to Batman i zawsze ma kryptonit. Do "Wieży Babel" jest masa odniesień w późniejszych komiksach, filmach, animacjach. Wypada znać, jeśli lubi się Batmana.

[death_bird]

@laf - dzięki.
Trafia na listę do przemyśleń i hamletyzowania.

[dreamer36]

U mnie coś ciągle nie może zejść poniżej przedziału 8-10 pozycji... więc w czerwcu 8 Świat Akwilonu narazie na liście rezerwowej (to może zejdę do 6 pozycji), bo najpierw przeczytam tomy z maja, żeby stwierdzić czy chcę czy nie (a w sumie chciałbym jakąś taką serię typowo fantasy właśnie).

Ogólnie cieszą mnie te zapowiedzi - Niewidzialni t.3, Baltimore (bardzo czekam) i coś ze świata Sandmana - reszta to bieżące wypełniacze.

[Castiglione]

W końcu jakieś fajne komiksy w Egmoncie.

[Warpath]

No dla mnie jakoś szału nie ma. Chyba najjaśniejszym punktami dla mnie są Jack, JLA i Empireum. Wezmę jeszcze Supka na próbę, jako że wreszcie będzie w miarę klasycznie (czytaj bez Jona).

Puni to repeta z Semica, więc nie powtarzam. Niewidzialnych się boję, jako że Morrison średnio mi leży poza New X-Men, All-Star Supermanem i kilkoma pomniejszymi. Świat Troy już mi się przejadł, zaś Mignolaverse skończył wraz z Hellboyem. Światy Akwilonii - za dużo tomów jak na miękką, twardą / integrale bym brał.

[Castiglione]

Mnie - nawet biorąc pod uwagę, że część z tych rzeczy już mam albo jeszcze nie zacząłem kupować i nie wiem, czy mi podejdą - bardzo cieszy miesiąc, w którym wychodzi "Sandman", "Niewidzialni", "Baśnie", do tego Epic Punishera, DC Deluxe i fajny tom z kaczkami. Liczę na więcej takich pozycji, a nie tylko komiksy dla 5-latków i adaptacje gier.

[PJP]

U mnie dwa, może trzy. Czas znowu przyjrzeć się ofercie mniejszych graczy

[Spiff]

U mnie jeden - "Wielki książę"
Wiem, że to nikogo nie interesuje, ale nabijam sobie licznik z postami.