OLX

[ainam102]

Sytuacja patowa, OLX zawsze będzie po stronie kupującego i słusznie bo to nie on odpowiada za przesyłkę i zabezpieczenie, Ja bym spytał się kupującego czy zrobił zdjęcie paczki, takie uszkodzenie/zalanie powinno być widoczne na paczce.

[Lipa]

Byłem w takiej sytuacji, tylko byłem kupującym.

Mialem zdjęcia paczki, folii w jakiej przyszło (dość dobrze zabezpieczony), ale jeden róg był obity.

Prawdopodobnie ktoś tak wysłał, bo faktycznie w tej przesyłce ciężko było o takie uszkodzenie w tym miejscu.

Całą dokumentację zdjęciową wysłałem do olx (przyznali mi rację) i od tego czasu cały proces od odpakowania do wyciągnięcia przedmiotu nagrywam.

Nie ma tego dużo, bo na olx kupuje rzadko, ale nie ma na to innego sposobu.

[PabloWu]

Współczuję takich sytuacji ale pamiętajcie że do tego typu Januszo-chujków karma prędzej czy później wróci.

[Xmen]

... i dobrze ,żeby tak na tekturkę do x mieczy się nie załapali, kurw* jeban* 
A tak serio- strasznie krzywa akcja.

[perek82]

Obity róg, hehe. To się może zdarzyć. Ale czegoś takiego to zupełnie nie rozumiem:

Aż mi przypomina coś takiego z internetów

[Koalar]

Masakra. Już przy odbieraniu paczki powinno być widoczne jej zniszczenie. Jest jednak jeszcze możliwość, że dostawca zniszczył przesyłkę, a potem ją przepakował tak, że przy odbieraniu z paczkomatu wszystko wyglądało OK.

Robienia zdjęć nie uważam za wystarczający dowód. Można porobić zdjęcia, a wysłać właśnie taki poobijany komiks. Trzeba by filmować cały proces pakowania i zanoszenia paczki do paczkomatu, co jest jednak bardzo mocno problematyczne.

[Castiglione]

Żeby tak uszkodzić komiks, to trzeba go chyba włożyć w imadło.

[Rodrigues]

Ja rozumiem, że okładka może pęknąć i rozpaść się na łączeniu z grzbietem w momencie uderzenia, ale co trzeba zrobić, żeby wygiąć tak blok i to w trwały sposób.

[eyesore]

Masakra. Już przy odbieraniu paczki powinno być widoczne jej zniszczenie. Jest jednak jeszcze możliwość, że dostawca zniszczył przesyłkę, a potem ją przepakował tak, że przy odbieraniu z paczkomatu wszystko wyglądało OK.

Miałem taką sytuację że inpostowi się odkleiła naklejka, razem jeszcze z innymi paczki. Dość dziwne to było bo zadzwonili do mnie z pytaniem o zawartość paczki bo otworzyli wszystkie i pytali co w niej jest żeby potwierdzić gdzie ma to iść. Kupujący nic nie dał mi znac że było coś uszkodzone/zniknęło no ale mimo wszystko dziwna sytuacja.
 

[bosssu]

Pytanie czy kurier nie przytrzasnął jej w drzwiach, raczej nic innego by go tak nie zniszczyło. Ja ostatnio miałem pudełko do połowy rozmoczone totalnie, dobrze że przesyłka była szczelnie owinięta folią bąbelkową

[Koalar]

Możliwe, że kurierowi paczka wyleciała przy paczkomacie i przejechał po niej jakiś samochód.

Miałem taką sytuację że inpostowi się odkleiła naklejka, razem jeszcze z innymi paczki. Dość dziwne to było bo zadzwonili do mnie z pytaniem o zawartość paczki bo otworzyli wszystkie i pytali co w niej jest żeby potwierdzić gdzie ma to iść. Kupujący nic nie dał mi znac że było coś uszkodzone/zniknęło no ale mimo wszystko dziwna sytuacja.

Też coś takiego miałem z InPostem, jak pracowałem w sklepie. Dzwonili i pytali, co było w paczce. Jest w ustawie Prawo pocztowe opisana kwestia przesyłki niedoręczalnej, a za taką należałoby uznać paczkę bez etykiety. Trochę niefajne, jak komuś grzebią w paczce, no ale przy komiksie to chyba lepiej, że dojdą, do kogo ta paczka miała iść. Można by też wrzucać dodatkową etykietę do środka paczki, wtedy nie powinni grzebać w zawartości.

[Piterrini]

Przypomniała mi się sytuacja jakich na pewno wiele w dowolnej chwili czasu codziennie - jadę główną, do ruchu włącza się kurier w typowym dostawczaku - z tyłu drzwi otwarte, raz na kilka sekund wypada jakaś mała paczka... Pokazałem mu przez szybę jak mogłem że "coś się dzieje" z tyłu, ale nie patrzyłem czy zjechał sprawdzić... Także paczki są generalnie w dobrych rękach

[ainam102]

Tak uszkodzony komiks mógł zostać na sortowni, utknął w rolkach podajnika i paczka się złamała, ale kupujący powinien zrobić zdjęcia paczki po wyjęciu z paczkomatu, ułatwił by to wysyłającemu złożenie reklamacji, bez tych zdjęć sprzedający nic nie zdziała.  Oczywiście możliwe tez że paczka została uszkodzona po wyjęciu, ja tak kiedyś sobie zrobiłem, wyjąłem paczkę z komiksem i bez zastanowienia rzuciłem go do bagażnika auta, po wyjęciu patrzę a tam ładne wgniecenie i uszkodzona okładka i kilka pierwszych stron , ale oczywiście reklamacji nie składałem.

[perek82]

Ja mam wątpliwości co do czystych intencji kupującego. Generalnie były pretensje, że źle zapakowałem, a sam opis niezgodny z prawdą. Poza tym dość oczywiste jest że przed tego typu uszkodzeniem żadne opakowanie (no może poza metalową walizką) nie ochroni. Zgłoszenie w apce że zdjęciami pojawiło się w 10 minut po odebraniu z paczkomatu... Opakowania nie ma na zdjęciach. To tylko poszlaki oczywiście. Ale nawet bez żadnego opakowania komiks powinien lepiej przetrwać podróż. No chyba chodzi o dowiezienie towaru w możliwie najlepszym stanie.

[xanar]

Opakowanie nie powinno istnieć jak tak wygląda ta książka.
Żeby tak to złamać to już naprawdę trzeba chcieć, to nie jest takie proste - dwie grube tektury i ok. 500 stron i to nawet na środku nie jest złamane (najbardziej).