Mi też się drugi dzień z rzędu nie ładuje..., ale ciekawa rzecz, bo nie ładuje się tylko na kompie w Chromie i Firefox tymczasem na komórce po wyłączeniu wifi śmiga aż miło. Czyszczenie logów, ciastek itp. nic nie pomogło. Nie chciało mi się tego analizować, bo reszta Internetu działa bez zarzutu. Przecież dla jednego sklepu nie będę całego kompa, rutera itp. przestawiał. W przypływie inwencji włączyłem Operę w trybie VPN i Gildia otworzyła się w sekundę i śmiga aż miło.
Chyba nie lubią mojego IP - dziwy się tam dzieją.