Też z nich rezygnuję, bo pojawiło się więcej minusów niż plusów:
Plusy:
- limitki
Minusy:
- ciągłe reklamacje (10 w zeszłym roku, 5 w tym roku, co dwa lata temu nie miało wogóle miejsca).
- kontakt po przeprowadzce to dno, a właściwie to nie ma kontaktu.
- losowe kupowanie przy przedsprzedażach limitek np od SL, nawet jak się jest pierwszym w kolejce.
- wszystko zrobiło się wadliwe i nieczytelne w tym sklepie.
- kiedyś były rabaty przy dużych zakupach powyżej 1500 zł dla stałych klientów, potem to znieśli.
- DROGO !
Ogólnie podsumowując komiksy stały się towarem ekskluzywnym - coraz droższym, przez co też ograniczam kupno komiksów.
Nie dziwne, że zaczyna powstawać coraz więcej wydawnictw, każdy tam widzi kasę do zbicia.
Taka gruba książka od Vespera potrafi kosztować 40-50 zł a komiksy nawet cienkie kosztują już powyżej 100 zł, grubsze 200 zł.
(taki Bastion z Albatrosa potrafi jakoś kosztować 50 zł a np Tardi ze Scream niewiele większy formatem już 150 zł)
Mucha też ma niezłe ceny, nie tylko Scream.
Zawsze kupowałem ok 30 komiksów miesięcznie (i grube i cienkie), teraz kupuję już 2-3 miesięcznie.
A taki PolishComicArt to już odjechał z cenami do innej galaktyki

Dlatego mam nadzieję, że w końcu te drogie studia zaczną padać, może te ceny znormalnieją.