Dopiero niedawno wszedłem na neogildie, czekałem, aż nieco załatają, i widzę, że sporo poprawili, ale nowy system jest dla mnie pod wieloma względami porażką. Do tego silnik ewidentnie jest wadliwy, choćby schowek, można zmodyfikować ilość pozycji przez edycję url, i fajne efekty są po przeskoku na kolejne strony - ot, wyświetlamy 200 pozycji, a przeskakujemy po 10.
Do tego ogromny minus, że nie pokazuje, co mam już w koszyku. Przez to parę pozycji dodałem do koszyka wielokrotnie, i system wtedy zwiększa ilość sztuk, przypisana do danej pozycji w koszyku. Jak dodajemy ze schowka pozycję do koszyka, i nie zwrócimy na to uwagę, nagle w koszyku mamy po parę egzemplarzy jednego tytułu. Warto mieć to pod rozwagą.
Nadal Gildia ma plus w postaci asortymentu, tutaj kupię bez problemu choćby giganty. Inaczej naprawdę nie widzę powodu, by trzymać się tego sklepu, Smak Liter ma w wielu przypadkach lepsze ceny, obecnie darmową wysyłkę a pakowanie jest zazwyczaj spoko. Gildię bardzo lubiłem, ale ta operacja plastyczna nie wyszła jej na zdrowie. Obecnie Gildia stała się mało przyjazna, przyjemna i nadal ją lubię, ale nie wiem, na ile mi tego uczucia wystarczy, tym bardziej, że obiekt moich uczuć robi wszystko, by te uczucia zweryfikować. Szkoda...