Sugestie na temat forum

[Leyek]

@up
Wg mnie też szkoda, choć ja akurat decyzji nie rozumiem. Tak jak i nie rozumiałem przy wcześniejszych "obrażalskich". A już poświęcać się dla zasady za @sum41 (który celowo szuka zaczepki, choć wg mnie też nie zasługuje na bany, takie rzeczy trzeba olewać) to już w ogóle.

A dla modów mam jedną radę: zbanujcie wszystkich i będzie spokój, zero polityki, zero offtopów.

[Grzesko]

Najgorzej tkwic w swoim bledzie. No przeciez moderatorom nie wypada sie mylic. Wladza uderzyla do glowy.

[death_bird]

Sum41 dostał ostatnie ostrzeżenie i może wrócić jeszcze za te kilkanaście dni. Jeśli jednak nadal nie będzie się stosował do tego, że na forum nie piszemy o polityce (i nie ma znaczenia w jakim zabarwieniu), to pożegna się z forum na stałe.

Albo deczko pogubiłem się w interpretacjach regulaminu Forum albo wychodzi mi na to, że pewien "celebryta" na takiej zasadzie powinien zostać już dawno usunięty z tej zacnej gromadki z dożywotnim wilczym biletem, bo też jego "działalność" jest zwykłą kpiną z tego regulaminu i z reszty użytkowników takoż. Dlatego uprzejmie prosiłbym o wyjaśnienie jak to jest, że Sum41 za Swoje odpały może wylecieć a o celebrycie w tym kontekście nie ma żadnej mowy mimo, że w jego wykonaniu mamy do czynienia z recydywą kilkuletnią. Sorry Mateusz, ale ja tego podejścia nie rozumiem.

[Castiglione]

No to jest proste, jeden pisze o Ukrainie, a drugi nie.

[death_bird]

Tylko jakie znaczenie ma to w jakim kontekście ktoś wyciera się regulaminem?

[xanar]

No to jest proste, jeden pisze o Ukrainie, a drugi nie.

A drugi milion razy, że Egmont zły i TK jeszcze gorszy.

Tylko jakie znaczenie ma to w jakim kontekście ktoś wyciera się regulaminem?

Najwyraźniej ma.

Czy jak będę co drugi post pisał, że Bazyl jest zły i jego posty też, to będzie spoko ?

[Kadet]

Czy jak będę co drugi post pisał, że Bazyl jest zły i jego posty też, to będzie spoko ?

W sumie i tak już to robisz, niestety. W moim przynajmniej odczuciu nie tyle rozwiązuje to problem, co raczej go podwaja, bo po postach Bazyliszka pojawiają się zaczepki wobec Bazyliszka, które często czytam z równym zażenowaniem.

Uważam, że każda krytyka wypowiedzi Bazyliszka powinna być rzeczowa i wyjaśniać, co pomylił/ przekłamał i dlaczego, a nie jechać po nim personalnie jakimiś zaczepkami. W przeciwnym razie każdy wchodzący na forum po informacje i nieznający nas bliżej nie zobaczy osoby szerzącej nieprawdziwe informacje i słusznie krytykujących ją forumowiczów, tylko jakąś internetową pyskówkę, w której zignoruje obie strony.

[xanar]

No niestety jak cały czasz ktoś go cytuje, to trudno czegoś nie napisać.

No to rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika, będziesz rzeczowo wyjaśniać co pomylił/przekłamał itd. powodzenia, ty chyba się wczoraj urodziłeś.
Piszesz o człowieku, który jest niereformowany myślisz, ze dlaczego go wszędzie pobanowali.
Przecież tu cały czas nowi użytkownicy z nim rzeczowo dyskutują  stwierdzają, że to bezsensu dają go do ignorowanych, ale znowu ktoś nowy z nim zaczyna rozmowę itd. no ale jeszcze ty go nie wyjaśniałeś, teraz na pewno będzie inaczej 

[Kadet]

Ech. Wyjaśniałem. Wiele razy. I nie tyle dla niego samego czy dlatego, że uważam, że jest podatny na argument, co raczej dla pożytku innych użytkowników, dla tych, którzy wchodzą na forum przypadkiem albo incydentalnie, żeby się czegoś dowiedzieć. Tak żeby mogli przeczytać jakąś rzeczową informację nieopartą na osobistych animozjach, które ich zapewne nie interesują.

Piszesz o człowieku, który jest niereformowany myślisz, ze dlaczego go wszędzie pobanowali.

O, to na przykład bardzo często jest powtarzane. OK, wszędzie go pobanowali. Zrozumieliśmy. Super. Czy powtórzenie tego po raz 365. wniesie coś do dyskusji? A może uzasadnia to wycieczki osobiste względem niego czy przywoływanie go nawet w rozmowach, w których nie bierze udziału?

Na tyle długo borykam się z Bazyliszkiem na forach, że pamiętam jeszcze sytuacje z forum Gildii. Pewnego razu został tam zbanowany za jakąś odjechaną wypowiedź. Nie spowodowało to raptownej eksplozji wartościowych postów ani nie dało dyskusjom +10 do wysublimowania; przeciwnie, można było odnieść wrażenie, że niektórzy forumowicze, których napędzały dyskusje z Bazyliszkiem, jakby potem stracili paliwo, a ich aktywność spadła. W każdym razie takie było moje osobiste wrażenie.

W każdym razie, moim zdaniem - owszem, wypowiedzi Bazyliszka stwarzają problem, bo dużo w nich nieprawdziwych informacji i teorii od czapy. Ale uważam, że problem stwarzają też posty osób, które zamiast go ignorować albo krytykować konstruktywnie i rzeczowo, lubią wchodzić w nim w pyskówki, nastawiać się agresywnie i tworzyć serie postów z podgryzaniem, które nie wnoszą niczego pod względem informacyjnym.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Może wniesie tyle, że przy 366 razie moderacja się obudzi i wyśle tam gdzie jego miejsce, czyli na śmietnik historii. On spełnia wszystkie kryteria internetowego trolla a jakieś konstruktywne krytyki ma kompletnie gdzieś, jak w jakimś przypadku nie ma żadnej sensowniej odpowiedzi czyli praktycznie za każdym razem to po prostu ignoruje temat i wraca z tą samą idiotyczną teorią za jakiś czas jak już strona się przemieli. Jak jego bait nie spowoduje kolejnej kłótni to robi identycznie, odczeka i wraca dokładnie z tym samym. Podobno to napędza odwiedziny na stronie, nie wiem może niektórzy tu wchodzą aby takie rzeczy oglądać, ja jak widzę że się uaktywnia to przestaję na to forum wchodzić.
  Sum41 w porządku chłopina, ale on co wracał po kolejnym banie to zaczynał od tematu tej ukraińskiej flagi, no przecież po coś te ostrzeżenia są. Może i miał jakieś swoje sensowne powody, nie wnikam, no ale chyba nikt nie powinien być zaskoczony.
  A co do Bendera to on już był chyba zmęczony zarówno forum jak i hobby. 99% jego postów w ostatnim czasie to były narzekania a to Star Wars do bani, a to Star Trek do bani, a to Marvel do bani, a to James Gunn do bani, a to DTP do bani, a to logotypy do bani, a to nowy komiks kogoś tam to gorszy niż poprzednie i tak wkoło Macieju. Może jak odpocznie i przypomni sobie że to miała być rozrywka to wróci kiedyś a jak nie to szkoda, ale to nie koniec świata.

[Kadet]

  Może wniesie tyle, że przy 366 razie moderacja się obudzi i wyśle tam gdzie jego miejsce, czyli na śmietnik historii.

Jeśli celem jest, by taki komentarz zobaczyła moderacja, to zamiast zaśmiecać nim dyskusję, lepiej zgłaszać to do moderacji, bo wtedy na pewno nie przeoczą tej uwagi i zobaczą ją szybciej.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Nie mam zapędów do strzelania z ucha i nie uważam, że to jest konieczne. Nie wyobrażam sobie, że moderacja nie zdaje sobie sprawy z tego co tu się dzieje, tak samo jak nie wyobrażam sobie, że ktokolwiek zgłaszał posty Suma a z jego blokowaniem jakoś problemu nie było.
  Zarzut zaśmiecania jest dosyć zabawny w kontekście rozmowy o facecie co produkuje pięć takich samych postów w konfiguracji razy 1000 każdy, co jest zresztą tylko kontynuacją jego działalności z forum gildii. Może niech każdy zacznie tutaj działać w ten sam sposób, zobaczymy jak szybko się ta buda spali i ile osób będzie dalej broniło tego śmietnika.

[Kadet]

  Nie mam zapędów do strzelania z ucha i nie uważam, że to jest konieczne.

O, czyli zgłoszenie do moderacji to jest donoszenie, a powtarzanie tego samego wiele razy w postach, żeby moderacja to zobaczyła, to nie jest donoszenie? Dziwna mi się wydaje ta logika

nie wyobrażam sobie, że ktokolwiek zgłaszał posty Suma a z jego blokowaniem jakoś problemu nie było.

Nie powiem Ci na pewno z pamięci, ale wydaje mi się, że kiedyś mogłem go zgłosić, gdy w jakimś przypadku przegiął pałę. I nie uważam, by skorzystanie z opcji "Zgłoś do moderatora" było donosicielstwem... Bo niby skuteczniejszym sposobem na pozbycie się postu, który naszym zdaniem łamie zasady forum, jest rozpętanie wobec niego dyskusji na pięć stron, gdzie zostanie odmieniony na wszystkie przypadki i powtórzony kilkanaście razy? Jakoś tego nie widzę.

   Zarzut zaśmiecania jest dosyć zabawny w kontekście rozmowy o facecie co produkuje pięć takich samych postów w konfiguracji razy 1000 każdy, co jest zresztą tylko kontynuacją jego działalności z forum gildii. Może niech każdy zacznie tutaj działać w ten sam sposób, zobaczymy jak szybko się ta buda spali i ile osób będzie dalej broniło tego śmietnika.

No właśnie - moim zdaniem nierzeczowe zaczepki wobec Bazyliszka są właśnie "działaniem w ten sam sposób" - walką z zaśmiecaniem poprzez jeszcze dalsze zaśmiecanie. To, że nie lubię zaśmiecania przez Bazyliszka, nie znaczy, że z radością witam zaśmiecanie przez inne osoby.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Kwestia osobistej percepcji. Ja tutaj nikogo nie oceniam, piszę tylko i wyłącznie o sobie. A Ty teraz zaśmiecasz forum czy nie zaśmiecasz?

[xanar]

No właśnie - moim zdaniem nierzeczowe zaczepki wobec Bazyliszka są właśnie "działaniem w ten sam sposób" - walką z zaśmiecaniem poprzez jeszcze dalsze zaśmiecanie. To, że nie lubię zaśmiecania przez Bazyliszka, nie znaczy, że z radością witam zaśmiecanie przez inne osoby.

No to chyba należy usunąć źródło problemu a nie zaczynać od końca.
Ale co tu zgłaszać, wszyscy wiedzą kto to jest i co sobą reprezentuje, nawet moderator ostaino odkrył:

Większość forumowiczów ma już dosyć Twojej prywatnej wendety przeciwko Egmontowi. Zacznij używać argumentów zamiast atakować bez żadnego uzasadnienia niekolekcyjne wydawnictwa twierdząc, że to tylko Twoja opinia.

Niesamowite.

Z tego co pamiętam, jak go zbanowali na Gildii, to tam nikt po nim nie płakał i jakoś normalnie się czytało to forum, bez przerywników typu - Egmont zły.
A jak ktoś sobie wchodiził tylko znim podyskutować a później przestał to raczej żadna strata.