Heh, a nie mówiłem, wszędzie Żydzi, unijni lewacy i „te osoby”, a on walczy jak samotny biały jeździec, bo tak go w peerelowskim wojsku nauczyli
Jeśli masz z tym problem, turu, to proszę: ja zgłosiłem Twój post (z notką, że zgłoszenie dotyczy też reszty off-topu, który zrobił się w temacie). Nie wiem, czy byłem jedyny. Potem, kiedy reakcja moderatora się opóźniała, a temperatura narastała, zgłosiłem kolejny.
Tak mam, że zwykle kiedy widzę taki bałagan w wątku, wolę dać znać moderatorowi, żeby zerknął na sytuację, niż pisać własny post i jeszcze bardziej nakręcać niezwiązaną z tematem dyskusję i tak przeznaczoną do kosza. Jeśli uważasz to za tchórzostwo - cóż, trudno.
Atmosfera już dawno była wygaszona, kiedy moderator wziął nożyce w ręce.
Nie mam z tym problemu, po prostu uważam to za słabą akcję, bo jestem przyzwyczajony, że takie zgłoszenia robią moi antagoniści w danej dyskusji, a nie ludzie z offu.
Najlepsze, że ledwo udało się zracjonalizować ten wątek z PRLu, bo był całkowicie nieczytelny, i już po chwili mieliśmy tam „łowców lewaków” a teraz się okazuje, że jeszcze „życzliwi” dołączyli (bez urazy, ironizuję).
W praktyce zostało jedno forum komiksowe, cała reszta przeniosła się na FB albo wycofała z sieci.
Naprawdę tylko tyle macie do pogadania o komiksach?
Krzywe okładki, panoramki, a jak ktoś wychodzi poza ten schemat to „won z lewakiem” albo zgłosić do usunięcia.
Słabiutko (nie ma dnia żeby się ktoś nie zapytał, po cholerę tutaj jeszcze zabieram głos).