Akurat, włodarzy UEFA nie podejrzewałbym o jakieś ludzkie odruchy prędzej o to że to przebrani Reptilianie. Wątpię, aby piłkarze chcieli wyjść na boisko dzisiaj, niektórzy tam się trzęśli, niektórzy płakali, skoro Ericssen jest stabilny to pewnie szybko wrócą do siebie, ale pewnie już nie dzisiaj. Prędzej przełożą na jutro albo zostawią 0-0, ale ja podejrzewam, że raczej będą grali.