Prawdziwe Tytusy to księgi 1-20. Z pozostałych starałem się znaleźć jakieś pozytywy i wyszło mi, że najlepiej wyszły księgi 22, 28 i 30. Reszta na przemiał. Tytusy historyczne to nie są prawdziwe Tytusy tylko jakiś moralizatorski szajs. Takie rzeczy mnie nie interesują. Liczy się tylko główna seria.
A najlepsze? Trudny wybór, tyle tego jest. Z pierwszych dziesięciu ksiąg 1 (jako obyczajówka z czasów PRLu sprawdza się świetnie ), 5, 7, 9 i 10. Z kolejnych 10 praktycznie wszystkie. Najsłabsza z nich jest księga 20 ale wciąż to jeszcze ten Tytus. Potem równia pochyła. Najgorsze Tytusy ever - 31 i 21. Potem 25 i 26.