Autor Wątek: Wolverine  (Przeczytany 18088 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Castiglione

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #45 dnia: Nd, 27 Wrzesień 2020, 21:22:57 »
To jak Old Man Logan to dla Ciebie padaka, to chyba zostaje tylko odświeżenie Weapon X :) Dla mnie to nieśmiertelny klasyk.
Wiem, że poza wyjściowym motywem niewiele mają wspólnego, ale dużo bardziej podobał mi się filmowy "Logan" - zresztą sporo filmów z tej serii lubię.

Komiksowi dałem szansę i od razu odbiłem. Tzn. przeczytałem do końca, ale od samego początku mi nie podeszło. Jak dla mnie to była taka nawalanka ze scenariuszem, który chyba za punkt honoru obrał umieszczenie jak najwięcej cameo innych postaci Marvela. Ok, było brutalnie i tak dalej, ale według mnie nic za tym nie szło, tzn. niczego do fabuły to nie wniosło. Tak jakby autor chciał tą warstwą krwi zamaskować braki fabularne i sprzedać ten komiks jako "dla dorosłych", kiedy sama historia nadawać by się mogła do kreskówki.

Dzień później sięgnąłem po pierwszy tom Punishera Max Ennisa i różnica poziomów to był jakiś kosmos.

ramirez82

  • Gość
Odp: Wolverine
« Odpowiedź #46 dnia: Nd, 27 Wrzesień 2020, 21:46:13 »
Rozumiem, że Old Man Logan może się nie podobać, absolutnie go nie bronię. Jak czytałem kilka lat temu gdy wyszedł w WKKM, choć sam finał mocno mnie rozczarował, to i tak był to dla mnie jeden z najlepszych premierowych tytułów w pierwszej 60-tce kolekcji. Nie wiem czy dziś równie by mi przypadł do gustu, ale wtedy wizja marvelowskiego świata w realiach postapo, sprawiła mi sporą frajdę. Czego nie mogę powiedzieć o żadnym z filmów z Loganem :(

Offline Jigsaw

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #47 dnia: Nd, 27 Wrzesień 2020, 22:48:10 »
 Również widziałem sporo pochwalnych recenzji na temat tego komiksu i o ile wizja post apokaliptycznego świata wypada całkiem nieźle, to byłem zszokowany głupotkami fabularnymi na poziomie TF wokół bohatera, których nawet nie będę wymieniał. To już kontynuacja wypada lepiej, choć w większości to sieczka, w dodatku bezcelowa.
 Zresztą, ten cały OML, to tylko nieco rozciągnięty epizod jego alternatywnej przyszłości, których też nieco się już pojawiło.
 Apropos Punishera, może wydadzą u nas również Wolverine Max? Może lepsze byłoby to od tego Aarona...

ramirez82

  • Gość
Odp: Wolverine
« Odpowiedź #48 dnia: Nd, 27 Wrzesień 2020, 23:05:46 »
Apropos Punishera, może wydadzą u nas również Wolverine Max? Może lepsze byłoby to od tego Aarona...

Mam nadzieję, że nie, bo patrząc choćby na oceny na Goodreads, to raczej jakiś paździerz :) Wolałbym run Grega Rucki, albo (co pewnie mało realne) coś z jego pierwszej serii z 1988, pisanej przez Claremonta, Davida i Hame.

Offline Marvelek

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #49 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 17:31:34 »
Mam nadzieję, że nie, bo patrząc choćby na oceny na Goodreads, to raczej jakiś paździerz :)

Nie jest taki zły. Początek istotnie słaby, ale później jest naprawdę nieźle.

ramirez82

  • Gość
Odp: Wolverine
« Odpowiedź #50 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 17:55:42 »
A Rucke czytałeś? Dobry jest?

Offline Marvelek

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #51 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 17:58:28 »
A Rucke czytałeś? Dobry jest?

Nie, Rucka w planach.

Offline Frank_C

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #52 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 18:43:59 »
A Rucke czytałeś? Dobry jest?
Mam w oryginale cały jego run. Bardzo dobre, zwłaszcza ostatnia historia z Native. Dorzuciłbym jeszcze run duetu Larry Hama i Alan Marc Silvestri.
« Ostatnia zmiana: Pn, 28 Wrzesień 2020, 20:29:47 wysłana przez Frank_C »

Offline xanar

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #53 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 18:53:06 »
Alan, ten kompozytor  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

ramirez82

  • Gość
Odp: Wolverine
« Odpowiedź #54 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 19:07:23 »
Nie bagatelizuj roli muzyki w komiksie.

Offline Jigsaw

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #55 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 02:16:46 »
 Dla mnie esencja Wolverine'a to końcówka vol.2 (#159-186), czyli duet Tieri i Chen'a (scen. i rys.). Doskonała fabuła i kreska, kultowe opowieści, w ogóle nie czuć upływu czasu od poczatków 2001 roku.

Offline Frank_C

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #56 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 11:30:52 »
Dla mnie esencja Wolverine'a to końcówka vol.2 (#159-186), czyli duet Tieri i Chen'a (scen. i rys.). Doskonała fabuła i kreska, kultowe opowieści, w ogóle nie czuć upływu czasu od poczatków 2001 roku.
Pamiętam jedynie fragmenty/pojedyncze zeszyty z czasów nastoletnich kiedy zasysałem skany z torrenta. Też dobra rzecz, choć mocno zapomniana. Jak o tym wspomniałeś od razu zamówiłem trade'a z prawie całym ich runem.

Offline michał81

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #57 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 11:44:16 »
Frank_C to poszukaj jeszcze serii Weapon X (2002) napisanej przez Tieriego, kontynuuje rozpoczęte wątki z jego runu w Wolverinie. Jest dostępny Omnibus, powtarza co prawda część materiału z zbiorczego Wolverine'a oraz Deadpoola (też jego runu), ale jakie to jest dobre. Końcówka trochę słabuje, ale wtedy Marvel zamykał serię i musiał spinać wszystko w dodatkowej mini serii, ale jak to połączył finalnie z Weapon X Barry Windsor-Smith to mistrzostwo, takie retcony lubię.

Offline Frank_C

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #58 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 11:54:48 »
Ja zamówiłem ten tom:

To co jeszcze bym musiał zamówić, żeby mieć kompletną historię?

Offline michał81

Odp: Wolverine
« Odpowiedź #59 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 11:57:11 »
ten tom


https://www.atomcomics.pl/pl/p/WEAPON-X-HC-THE-RETURN-OMNIBUS/100808

to jest historia "tych złych" ale ostatecznie i tak wszystko sprowadza się do Wolverine'a
« Ostatnia zmiana: Wt, 29 Wrzesień 2020, 11:59:07 wysłana przez michał81 »