Ja generalnie przyjmuje ten news na chlodno, dobrze ze Frank wraca w nowej serii i oczywiscie bede sie przygladal, ale z wlasnego doswiadczenia - kazdemu nowemu voluminowi dawalem szanse i niestety, wiekszosc na ogol okazywala sie slaba. Mam jednak nadzieje, ze ktos, gdzies, w koncu poszedl po rozum do glowy, odrobil lekcje, a przede wszystkim zaczal sluchac fanow (wiem, marzenia...) i tym razem bedzie lepiej.