Rysunki Romity Jr w "Nowej Złowieszczości" to jest parodia tego co robił u Straczyńskiego. A komputerowe polerowanie jego prac wcale nie pomaga. McGuinnes w 6 zeszycie wcale nie jest lepszy. Karykaturalny Dr Octopus jest nie do przyjęcia.
I to wszystko spina tragiczny scenariusz Wellsa. Albo wydarzenia są zbyt oczywiste, albo schematyczne, albo absurdalne. To wszystko naprawdę nie trzyma się kupy. Tylko rozpada na sraczkę, która raz po raz skapuje na czytelnika. Żenada, czekam na koniec tego runu. Im szybciej tym lepiej.
A po grubasach Korporacji Beyond, sposób wydania tych zeszytów dopasowuje się do poziomu dna scenariusza. Zaledwie trzy zeszyty, plus shorty za 59.99 zł okładkowe?? Serio?! Co to ma być?! To nie jest warte tych 37 zł w Ceneo. Te zeszyty też powinny być połączone w grubsze albumy. Ale jak nie ma konkurencji, to wydawca maksymalizuje zyski i żyłuje klientów. Żenada po raz drugi, robią cały czas to samo złe i żadnej refleksji.