Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 554198 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3195 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:01:15 »
Mi to nie przeszkadza, powiem więcej mnie to nawet nie obchodzi, mam jedynie problem ze zmianą orientacji postaciom, które funkcjonują 30 lat.

Można to pokazywać, nie wiem po prostu kto to kupuje, minie osobiście jakoś nie jara jak dwóch facetów się całuje i jakoś średnio mam ochotę to oglądać.

Jest zachwyt nad Ultimate bo ludzie dostali to co chcieli od x lat, a ludzi hetero jest więcej niż jakiekolwiek innej orientacji, więc może dlatego się dobrze sprzedało.
Ale wiesz że takie rzeczy dzieją się w rzeczywistości? To nie jest jakiś wymysł scenarzystów tylko branie tego co jest w życiu i wpisywanie w fabuły komiksowe.

Heartstopper jest jednym z najlepiej sprzedających się komiksów w Polsce, więc jednak ludzie kupują, może nie dla samego całowania się dwóch facetów, a dobrze napisanej historii o dojrzewaniu i szukaniu swojej drogi.

Problemem Marvel jest to, że tam biorą się za to słabi scenarzyści, którzy nie potrafią napisać sensownej fabuły po takich zmianach.

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3196 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:07:21 »
Bardzo bym chciał, żeby Egmont poszedł dwutorowo, a zatem wydał wszystko między Sagą Klonów, a Straczynskim. Wiem, że póki co nie ma Epicow, ale zawsze może skorzystać z innych zbiorczych lub stworzyć własne.
Nie ma kompletu zebranego materiału. Dodatkowo jest jeszcze ważny crossover serii pająkowych czyli Spider-Man: Revenge of the Green Goblin. Mógłby tworzyć własne, ale to jest więcej pracy, która kosztuje czas. I trzeba mieć od tego człowieka, który ogarnia tą postać, tak jak mają w przypadku Batman.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3197 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:22:31 »
Ale wiesz że takie rzeczy dzieją się w rzeczywistości? To nie jest jakiś wymysł scenarzystów tylko branie tego co jest w życiu i wpisywanie w fabuły komiksowe.

Heartstopper jest jednym z najlepiej sprzedających się komiksów w Polsce, więc jednak ludzie kupują, może nie dla samego całowania się dwóch facetów, a dobrze napisanej historii o dojrzewaniu i szukaniu swojej drogi.

Problemem Marvel jest to, że tam biorą się za to słabi scenarzyści, którzy nie potrafią napisać sensownej fabuły po takich zmianach.
Ale, że co, ludzie zmieniają orientacje seksualną bo 30 latach ? Jaki to jest procent ? Ty zmieniłeś ?

Ale co ty porównujesz ? Tam też są postaci, które funkcjonują parędziesiąt lat i nagle zaczęły zmieniać orientacje jak rękawiczki

Ludzie, którzy 30 lat czytają daną postać, która nagle zmiana orientacje, to na pewno pierwsze co pomyślą - fajna zmiana, ciekawe co będzie dalej  ::)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3198 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:33:11 »
Tim Drake jest biseksualny - oznacza to, że podobają mu się zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Wcześniej był w związku z kobietami, teraz był z mężczyzną w związku

Syn Supermana też chyba dotąd nie było powiedziane jakiej jest orientacji, z resztą pewnie dlatego, że był dzieckiem wcześniej - ale o to też jest płacz bo jak to tak z chłopem.

Nigdzie chyba jednoznacznie nie padło, że Tim jest hetero, to, że był w związkach z kobietami, to z góry nie skreśla jest orientacji jako biseksualnej. Ale oczywiście większość, w tym wy sobie automatycznie to przyklejała jako, że jest hetero i teraz jest wielki płacz o to, że zmieniają orientację.

Przykład z życia - Ralf Schumacher, miał żonę, ma syna - w zeszłym roku powiedział publiczne, że jest homoseksualny i jest w związku z mężczyzną.

Więc tak jak powiedział Michał, takie rzeczy dzieją się w prawdziwym świecie, czy tego chcecie czy też nie.

Jasne, niech sobie każdy ma swoje gusty, ma do tego prawo - dopóki nie będzie to nazywane ideologią itp. bo wtedy to jest po prostu cholernie krzywdzące.
« Ostatnia zmiana: So, 25 Styczeń 2025, 13:35:23 wysłana przez wayne_collector »
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3199 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:42:53 »
Ale, że co, ludzie zmieniają orientacje seksualną bo 30 latach ? Jaki to jest procent ? Ty zmieniłeś ?

Ale co ty porównujesz ? Tam też są postaci, które funkcjonują parędziesiąt lat i nagle zaczęły zmieniać orientacje jak rękawiczki

Ludzie, którzy 30 lat czytają daną postać, która nagle zmiana orientacje, to na pewno pierwsze co pomyślą - fajna zmiana, ciekawe co będzie dalej  ::)
po 10, po 20, po 30, po 40, po 50, próbujesz zaklinać rzeczywistość ale tak się właśnie dzieje w realnym świecie

i jak nieraz są przesłanki, tak w wielu przypadkach jest to zaskoczenie dla wielu osób i sam znam taki przypadki, więc już ci napisałem wcześnie, jeśli scenarzysta nie potrafi nic z tym zrobić sensownego to tylko pokazuje że jest marnym scenarzystą, bo taka sytuacja jest dobrym punktem wyjściowym, aby opowiedzieć historię bohatera z wątkami które do tej pory by nie zaistniały

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3200 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:45:22 »
Tylko, że wy bierzecie jakiś promil przypadków i mówicie, że to norma bo tak się dzieje  ;D

Masz przykład z życia - 99% procent ludzi hetero, przez całe życie będzie hetero, takie rzeczy się dzieją czy tego chcesz i czy nie  ;D Mam podejrzenia, że tak będzie z innymi orientacjami.

Czy jak ktoś jest homo to może zmienić orientacje na hetero czy to jest "ulica jednokierunkowa" i może być już co najwyżej tylko bi ?   :)

Nie wiem jak tam u was w realnym życiu, ale ja przez całe swoje życie nie znałem osobiście nikogo kto sobie zmienił orientacje, no ale tak Polska to taki mało światowy kraj.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Freak

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3201 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:46:11 »
  Widzisz, bo ja mówię o chlebie a Ty o niebie. Przypier...niczyłeś się do tego nieszczęsnego Nightcrawlera i będziesz mi udowadniać teraz, że to ma sens. Przecież powiedziałem że to jest jeden ch...grzyb czy to ma sens czy nie, to tylko przykład który pierwszy przyszedł mi do głowy, jeden z wielu. Jeszce mi zarzucasz zdaje się, że ja nie wiem o czym mówię. No ludzie na litość boską, ja nie wiem przecież tu ręce odpadają, to ten covid dokonał takich spustoszeń?

Dalej brniesz, bo nie chcesz przyznać się, że się ośmieszyłeś tym przykładem i pozwoliłeś by prywatne uprzedzenia wypaczyły Twoją ocenę sytuacji. Od początku tej dyskusji jedyne co wniosłeś to kompleksy, obrażanie innych, wylew jakichś swoich inklinacji, o które nikt nie pytał i nie chciał wiedzieć (choć patrząc jak gładko i szybko do nich przeszedłeś zakładam, że nie są one dla nikogo tajemnicą. Lubię nawet mocniejsze dyskusje oscylujące na granicy kultury i społeczeństwa, ale dawno tak nie czułem zmarnowania czasu jak na krótkiej wymianie zdań z Tobą. Jest to niewątpliwie coś, do czego trzeba mieć talent.

I jeszcze ostatni raz - może teraz będzie dla Ciebie jasne:

Cytuj
Przypier...niczyłeś się do tego nieszczęsnego Nightcrawlera

Ponieważ było to jedynym ważnym zagadnieniem na forum komiksowym. Zamiast uczciwemu przyjrzeniu się temu wątkowi wyskoczyłeś z jakąś dziwną histerią i "kwestiami gejowskimi". Ironiczne jest to zwłaszcza, że Nightcrawler przez większość swojego komiksowego żywota jest spokojnym katolikiem. I że to ideologicznie układa się wprost tylko w czyjejś interpretacji - bo nie mamy do czynienia z dwoma kobietami, która jedna urodziła się z supermocą zapładniania, tylko shape-shifterką mającą takie mocne od początku swojego istnienia. Dla mnie było dość oczywiste, że jeśli za sprawą swoich mocy może stworzyć sobie pazury Wolverine'a, to może też przyrodzenie z kompletem umiejętności zapładniających.

Kiedy mamy do czynienia z takimi postaciami jak Iceman, Green Lantern ze Złotej Ery, rozumiem fanów którzy tkwili x lat przy postaci, że po nagłej zmianie ich orientacji czują się zagubieni. Choć w przypadku Alana Scotta próżno szukać znaczących wątków heteroseksualnych, nie oceniam - ktoś miał w głowie całe swoje życie heteroseksualnego blondyna jako pierwszą Zieloną Latarnie, i nagle (dla niego) został wywrócony ten koncept do góry nogami. Ja nie czułem nic, gdy ogłoszono te zmianę. Ale nie wiem co bym czuł, gdyby gejem został nagle Hal Jordan. Gdyby wyrzucono tym wartość jego relacji z Carol Ferris. Gdyby jutro edytorial Spider-Mana postanowił, że ten brak szczęścia Petera Parkera z Mary Jane to w zasadzie z tego, że jednak zawsze wolał facetów. Pewnie bym też się obraził, i poczuł że postać której byłem fanem już nie istnieje.

Natomiast nic tutaj się takiego nie dzieje. A uczepiłem się tej nieszczęsnej shape-shifterki Raven Darkholme, bo jest dobrze ilustrującym problem w Twoim myśleniu przykładem - nie ważne co gdzie jak, czy się klei czy nie, i tak podważysz sens, przez swoje prywatne uprzedzenia, a nie ocenę historii w ramach świata przedstawionego.

Nie napisałem tego już dla Ciebie, bo obawiam się że to wysiłki idące na próżno - ale zawsze mam nadzieje, że ktoś mniej zacietrzewiony to przeczyta, połączy kropki, odsunie na bok swoje przekonania społeczne i podejdzie do sprawy fair. Może ktoś kto wkłada w swoje posty więcej pomyślunku przemyśli sprawę jeszcze raz.

W tym całym przykładzie Nightcrawlera nie rozumiem natomiast, dlaczego konserwatywni fani nie widzą tu wartości dodanej - czy nie satysfakcjonuje Was fakt, że niebieski elf mimo bycia dzieckiem dwóch kobiet, wyrósł na żyjącego mocno ze swoją religią katolika? Że w zasadzie, ten syn dwóch kobiet - jest obok Daredevila najpopularniejszym katolikiem Marvela? Bo nie zmieniło to ani o minimetr tego, że gdy ktoś wspomina o niebieskim elfie z X-Men, odruchowym skojarzeniem jest różaniec w niebieskich dłoniach. Nawet jeśli odchodził od wiary w czasie Krakoi, to nie oszukujmy się - tak jak Matt Murdock, zawsze na te konkretną ścieżkę wróci, to to wpisane w postać niemniej jak niebieska skóra i moc teleportacji.

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3202 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:50:57 »
Tylko, że wy bierzecie jakiś promil przypadków i mówicie, że to norma bo tak się dzieje  ;D
Ile tych superbohaterów zmieniło orientację? To nadal jest mały procent, więc nadal mieści się to w normie. To ze ty mało znasz superbohaterów ograniczając się do Batman i Spider-man to jest tylko twój problem, więc nie buduj nagle narracji, że ci źle wydawcy nagle zmienili orientację seksualną 50 procent bohaterów dla korzyści finansowych, bo tak nie jest.

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3203 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:54:25 »
  To jak orka na ugorze, tyle że tu nic nie wyrośnie bo sam piach i kamień.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3204 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 13:57:51 »
Ile tych superbohaterów zmieniło orientację? To nadal jest mały procent, więc nadal mieści się to w normie. To ze ty mało znasz superbohaterów ograniczając się do Batman i Spider-man to jest tylko twój problem, więc nie buduj nagle narracji, że ci źle wydawcy nagle zmienili orientację seksualną 50 procent bohaterów dla korzyści finansowych, bo tak nie jest.

Nie wiem co ty żeś tu napisał, to jest chyba jeden z tych twoich postów gdzie ty wiesz wszytko najlepiej  :)

Nie wiem ilu zmieniło, ty pewnie wiesz więc napisz, problemem jej, że zawsze ta zmiana była w jednym kierunku, albo może mi coś umknęło i taka Batwoman nagle stała się hetero o ile to możliwe.

Weź lepiej napisz dlaczego temu Batmanowi czy Spider-manowi nie zmienili orientacji, no bo jak piszesz takie rzeczy cię zdarzają ?
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3205 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 14:11:48 »
A ty @xanar jak zawsze jak nie masz nic sensownego to powiedzenia to jak zwykle zaczynasz trollować wchodząc w swój typ czepialstwa każdej wypowiedzi. To, że ty nie znasz takich przypadków zmiany orientacji seksualnej w rzeczywistości to nie znaczy że takich przypadków w Polsce nie ma, bo są i sam znam takie przykłady.

Co do Spider-man to zdecydowanie jakby zrobili z niego chociaż osobę biseksualną, mogłoby to ożywić główną serię z nim, które jest nudna, tam się nic nie dzieje sensownego. Cały czas Peter kręci się w koło i tak nie będzie z MJ, a tak jego romans z jakimś męskim przeciwnikiem byłby ciekawą alternatywą, bo Petera z rodziną mamy już w świecie Ultimate i nie potrzeba nam kolejnego.

Freak

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3206 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 14:16:17 »
Główną serię z Peterem Parkerem ożywiłby scenarzysta z pomysłem, powrót do małżeństwa z Mary Jane, a nie zmiana orientacji. Nie mówiąc już o tym że czytelnicy podpalili by wydawnictwo po takiej decyzji. W ramach multiversum można zrobić wszystko, ale w głównym kanonie są świętości których (moim zdaniem) się nie powinno drastycznie zmieniać. Jeśli edytorial tak się uparł że nie pozwoli na najwłaściwszy dla postaci związek, to mogą wrócić do pomysłu z Black Cat lub Silk.

To też nie tak że życie romantyczne Parkera to jedyne co zakopuje postać - w innych sferach też mu średnio idzie. Zawodowo co nie dostanie lepszej pracy, później znów ją traci. Kilka stron wcześniej ktoś proponował dać Pająkowi własnego "Damiana Wayne'a", czyt. zaginionego potomka w określonym wieku. Mimo, że to w swojej istocie leniwe i łatwe wyjście, nawet to by mogło dobrze popchnąć postać do przodu.

Ale twierdzenie, że nagle się poprawi jak zmienią mu orientacje i teraz daremne randki z kobietami zamienimy na daremne randki z facetami to "poziom się poprawi", jest absurdalne.
« Ostatnia zmiana: So, 25 Styczeń 2025, 14:21:20 wysłana przez X »

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3207 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 14:17:15 »
A ty @xanar jak zawsze jak nie masz nic sensownego to powiedzenia to jak zwykle zaczynasz trollować wchodząc w swój typ czepialstwa każdej wypowiedzi. To, że ty nie znasz takich przypadków zmiany orientacji seksualnej w rzeczywistości to nie znaczy że takich przypadków w Polsce nie ma, bo są i sam znam takie przykłady.

Co do Spider-man to zdecydowanie jakby zrobili z niego chociaż osobę biseksualną, mogłoby to ożywić główną serię z nim, które jest nudna, tam się nic nie dzieje sensownego. Cały czas Peter kręci się w koło i tak nie będzie z MJ, a tak jego romans z jakimś męskim przeciwnikiem byłby ciekawą alternatywą, bo Petera z rodziną mamy już w świecie Ultimate i nie potrzeba nam kolejnego.

  No i właśnie o tym mówię przecież cały czas Peter Parker rodzi dziecko Normana Osborna.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3208 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 14:19:52 »
A ty @xanar jak zawsze jak nie masz nic sensownego to powiedzenia to jak zwykle zaczynasz trollować wchodząc w swój typ czepialstwa każdej wypowiedzi. To, że ty nie znasz takich przypadków zmiany orientacji seksualnej w rzeczywistości to nie znaczy że takich przypadków w Polsce nie ma, bo są i sam znam takie przykłady.

Co do Spider-man to zdecydowanie jakby zrobili z niego chociaż osobę biseksualną, mogłoby to ożywić główną serię z nim, które jest nudna, tam się nic nie dzieje sensownego. Cały czas Peter kręci się w koło i tak nie będzie z MJ, a tak jego romans z jakimś męskim przeciwnikiem byłby ciekawą alternatywą, bo Petera z rodziną mamy już w świecie Ultimate i nie potrzeba nam kolejnego.

Genialny pomysł  :)
Załóżcie z Bazylem wydawnictwo, pobijecie rynek, pomysły macie można powiedzieć rewolucyjne  :)

Tylko, że Petera z rodziną wszyscy chcieli (no prawie wszyscy) a Peter geja raczej nikt nie chce (no prawie nikt).

Batmana też mogliby zrobić geja i później byłby cross Marvel DC, gdzie Peter i Bruce się w sobie zakochują, ale obaj nie wiedzą, że jeden jest Spider-manem a drugi Batmanem, ale by było ;D
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline death_bird

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3209 dnia: So, 25 Styczeń 2025, 14:21:25 »
dopóki nie będzie to nazywane ideologią itp. bo wtedy to jest po prostu cholernie krzywdzące.

Jak instytucje i korporacje zaczną się odwracać od tego trendu (bo nie będzie się już opłacał) to wtedy sam się przekonasz ile pozostanie z tego czego nie chcesz nazywać ideologią.

Główną serię z Peterem Parkerem ożywiłby scenarzysta z pomysłem, powrót do małżeństwa z Mary Jane

Na forum zostało już ustalone, że żeby Parker zszedł się z powrotem z MJ to sprzedaż w Stanach musi zaliczyć glebę. Dlatego im bardziej życzymy sobie tego wydarzenia tym bardziej trzeba powstrzymywać się przed nabywaniem tytułu. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".