Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 552957 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline LukCook

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3045 dnia: So, 05 Październik 2024, 10:46:06 »
Zamawiał ktoś może z was ostatnio Epica Inferno? Jak wygląda logo? Białe czy czerwone? Wolę zapytać bo wolę uniknąć, że wszystkie inne Epici będę miał z czerwonym logiem a ten jeden biały. Zabieram się wreszcie za Epici z Pajączkiem i zauważyłem, że pojawił się długo niedostępny trzeci Epic, i wreszcie mogę sobie zamówić parę po kolei nie mając dziur chronologicznych  :)

Może być już nowe logo bo Inferno jest na liście dodruków na 3 kwartał:

https://egmont.pl/dodruk2024?srsltid=AfmBOorDtU1FTXtlXIGDAtcsULMpTJwE3ICGI5EvmyOQS988yOj9nl1h

Offline Gieferg

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3046 dnia: So, 05 Październik 2024, 11:34:46 »
Cytuj
Panowie, które epiki o Pajączku warto mieć na swojej półce? Mam "Ostanie łowy Kravena" i "Venoma". Oba bardzo mi się podobały (szczególnie pierwszy z nich), "Kosmiczne przygody" przeczytałem w połowie i odpadłem. Wcześniejsze "Inferno" warto i coś z późniejszych? Czy czekać na osławioną "Sagę Klonów"?

Dobre:
Ostatnie łowy Kravena
Venom
Inferno

W sumie niezłe:
Powrót Złowieszczej Szóstki
Plaga Pająkobójców

Takie sobie ale jeszcze z przebłyskami:
Łowcy bohaterów
Kosmiczne przygody

Słabiutkie:
Każdy z każdym
Rzeź maksymalna

No i wspomniany Spectacular od Muchy jest lepszy od większości z nich (jak nie od wszystkich).

Ja tam na Life Theft (nie znam zawartości) kończę zbieranie tej serii (chyba, że wyjdą wcześniejsze tomy to się może zastanowię nad nimi), saga klonów wygląda mi na coś, czego bym nie zdzierżył.   
« Ostatnia zmiana: So, 05 Październik 2024, 12:32:57 wysłana przez Gieferg »

Offline LukCook

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3047 dnia: So, 05 Październik 2024, 12:04:13 »
Dobre podsumowanie Gieferg. Ja odpuściłem w połowie Każdy z każdym, więcej nie kupiłem.

Offline Gieferg

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3048 dnia: So, 05 Październik 2024, 12:09:23 »
Chciałem dociągnąć mniej więcej do tego momentu, do którego czytałem Semiki (a skończyłem z nimi w zasadzie na 12/94, potem wpadł gdzieś jeszcze jakiś jeden numer), ewentualnie spróbować trochę dalej i sprawdzić, czy się wciągnę na tyle, żeby kontynuować, ale podobnie jak w przypadku Batmana (gdzie odpadłem po "Dziedzictwie") wkrótce po wyjściu poza znany zakres mi się odechciało (denna Rzeź Maksymalna zniechęciła kompletnie), zatem przerzucam się teraz na Supermana. 
« Ostatnia zmiana: So, 05 Październik 2024, 12:17:33 wysłana przez Gieferg »

Offline amsterdream

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3049 dnia: So, 05 Październik 2024, 15:26:22 »
Rzeź Maksymalna jest spoko, szczególnie scenariusze DeMatteisa.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline Gieferg

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3050 dnia: So, 05 Październik 2024, 15:33:01 »
Niczego gorszego nie czytałem od lat.

Offline Pestak

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3051 dnia: So, 05 Październik 2024, 16:15:45 »
Rzeź Maksymalna literackiej nagrody Nobla raczej nie dostanie, ale ja czytałem (a nawet nie doczytałem do końca) dużo gorsze rzeczy i to ze współczesnego Marvela - przykładowo Silver Surfer - czarny. Zresztą co tu daleko szukać - skoro jesteśmy przy Spidermanie to o wiele słabszy niż Rzeź jest aktualnie wydawany w Polsce run Spencera.

Offline Darth_Simon

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3052 dnia: So, 05 Październik 2024, 16:30:07 »
Dla mnie z Epiców najsłabszy był tom Każdy z Każdym bo bardzo mało w nim było Spider-mana.
Był On jakby gościem we własnej serii.
Dark side of the Force is the pathway to many abilities some consider to be unnatural - Chancelor Palpatine to Anakin Skywalker

Offline Bazyliszek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3053 dnia: So, 05 Październik 2024, 16:48:50 »
Chciałem dociągnąć mniej więcej do tego momentu, do którego czytałem Semiki (a skończyłem z nimi w zasadzie na 12/94, potem wpadł gdzieś jeszcze jakiś jeden numer), ewentualnie spróbować trochę dalej i sprawdzić, czy się wciągnę na tyle, żeby kontynuować, ale podobnie jak w przypadku Batmana (gdzie odpadłem po "Dziedzictwie") wkrótce po wyjściu poza znany zakres mi się odechciało (denna Rzeź Maksymalna zniechęciła kompletnie)

Ehhh. Ja zacząłem później. Moim pierwszym Spider-Manem był 8/97 Pajęczyna Życia/Pajęczyna Śmierci. Dlatego będę dalej kupował Epiki. Ten z Sagą Klonów po Life Thieft też kojarzę, bo tam będzie numer 1/97 z Judaszem Podróżnikiem na okładce. Ten numer kupiłem sobie później.
No a Złodziej Życia to finał intrygi Kameleona - psychologiczna historia. Polecam.


Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3054 dnia: So, 05 Październik 2024, 17:18:52 »
Ja zacząłem później. Moim pierwszym Spider-Manem był 8/97 Pajęczyna Życia/Pajęczyna Śmierci.
To już okres kiedy Tm-semic zamyka powoli swoje serie. 97 to zakończenie X-men, Batmana, Punishera, Supermana a rok później Spider-mana i dziwnego ulepa jakim był Batman & Superman. I ty się mienisz osobą wychowaną na semikach? Wolne żarty.

Moje pierwsze numery to Spider-mana 9/91, Batman 9/91, Superman 9/91 oraz Punisher 9/91. I tak jak nie pamiętam dokładnie co było w późniejszych zeszytach tak te 4, które zaczęły moją przygodę z nie tyle z semikiem co z komiksem amerykańskim, zapamiętam do końca życia jakie zawierały historie. I w latach 2000 kiedy zaczęło funkcjonować allegro nadrobiłem zaległe zeszyty serii, których mi brakowało.
Sorry Bazyl ale leszczu jesteś w takich kwestiach.
« Ostatnia zmiana: So, 05 Październik 2024, 17:40:43 wysłana przez michał81 »

Offline Gieferg

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3055 dnia: So, 05 Październik 2024, 17:20:26 »
Ja zacząłem znajomość z Semikami od Batman 7/91, Superman 6/91, Spider-Man 8/91 i Punisher 8/91. Zawsze żałowałem że przegapiłem cały rok (w przypadku Marvela). Punishera czytałem wtedy raczej krótko, Supermana odpuściłem jeszcze długo przed Doomsdayem, nadrabiałem później, najdłużej ciągnąłem znajomość z Batmanem (choć z przerwami, bo z takiego 1994 roku miałem bodaj jeden numer) bo aż do momentu jak go Bane połamał i bodaj jeden numer dalej (po latach uzupełniłem jeszcze kilka kolejnych zeszytów, a potem wydania Egmontu postawiłem na półce).

Cytuj
(a nawet nie doczytałem do końca) dużo gorsze rzeczy i to ze współczesnego Marvela

Nie będę z tym dyskutował, współczesnego marvela nie czytam wcale. :>
« Ostatnia zmiana: So, 05 Październik 2024, 17:24:49 wysłana przez Gieferg »

Offline martinus100

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3056 dnia: So, 05 Październik 2024, 22:15:31 »
To już okres kiedy Tm-semic zamyka powoli swoje serie. 97 to zakończenie X-men, Batmana, Punishera, Supermana a rok później Spider-mana i dziwnego ulepa jakim był Batman & Superman. I ty się mienisz osobą wychowaną na semikach? Wolne żarty.

Moje pierwsze numery to Spider-mana 9/91, Batman 9/91, Superman 9/91 oraz Punisher 9/91. I tak jak nie pamiętam dokładnie co było w późniejszych zeszytach tak te 4, które zaczęły moją przygodę z nie tyle z semikiem co z komiksem amerykańskim, zapamiętam do końca życia jakie zawierały historie. I w latach 2000 kiedy zaczęło funkcjonować allegro nadrobiłem zaległe zeszyty serii, których mi brakowało.
Sorry Bazyl ale leszczu jesteś w takich kwestiach.
Ja zaczynałem od Spider-Mana 1/90.
Więc można powiedzieć że widziałem jak powstawał wszechświat.
Więc kto tu jest leszczem ?

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3057 dnia: So, 05 Październik 2024, 22:25:26 »
Ja zaczynałem od Spider-Mana 1/90.
Więc można powiedzieć że widziałem jak powstawał wszechświat.
Więc kto tu jest leszczem ?
Nadal Bazyl, który kilka razy innym użytkownikom wrzucała, gdzie oni byli jak startowała WKKM, udając jaki to on jest figo-fago. Pokazując wyższość bo czytał semiki, no jak sam teraz pokazał to się cudem załapał na koniec semików. Ale tak to jest z narcystycznymi egoistami.
« Ostatnia zmiana: So, 05 Październik 2024, 22:31:16 wysłana przez michał81 »

Offline Tymon Nadany

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3058 dnia: Nd, 06 Październik 2024, 07:39:39 »
Ja też się załapałem na tylko 7 zeszytów samica z sagi klonów, bardziej należę do pokolenia KD niż Semica. Ale wolę zdecydowanie rocznik 1997 niż te pierwsze, wolałem Scarlet Spidera niż oryginalnego pająka, no i brak pieprzenia cioci May i innych nudnych wątków obyczajowych bardziej mi się podobał. A najlepsza rzecz jaką można było zrobić May czyli dać w końcu zejść z padołu potem od kręcili i znowu zanudziła na śmierć.

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3059 dnia: Nd, 06 Październik 2024, 08:05:03 »
A najlepsza rzecz jaką można było zrobić May czyli dać w końcu zejść z padołu potem od kręcili i znowu zanudziła na śmierć.
Z tym się nie zgodzę, bo jednak można zrobić coś dużo lepszego i zostało to zrobione. Ujawnienia cioci May tożsamości Spider-man. Co więcej w Ultimate Spider-manie ciocia May jest inaczej pisana (zresztą wujek Ben też ma więcej czasu na kadrach) i jest to dużo ciekawsza postać. Problemem jest to, że Spider-man z głównego uniwersum musi być pisany wg pewnego schematu, który blokuje nie tylko rozwój samej postaci, ale też postaci drugoplanowych. I widać to w nowym Ultimate Spider-manie pisanym przez Hickmana, gdzie wujek Ben nie zginął i finalnie jest jedną z fajniejszych postaci.