Spider-Man

[frosty24]

Czytam tego najnowszego epica i jakoś wcale się nie dziwię, że Semic pominął cały ten materiał...
Recenzja wkrótce.

Zgadzam się w 100%. To zdecydowanie najgorszy Epic z pajączkiem

[Darth_Simon]

Zgadzam się w 100%. To zdecydowanie najgorszy Epic z pajączkiem

Podzielam tę opinię. Czy też mieliście wrażenie że Peter notuje występy gościnne w swojej własnej serii

[Motyl]

Kupiłem kiedyś tego epica, bo to była dziura w Semicu, chciałem się przekonać, czemu nic z tego materiału nie wydali. No i się dowiedziałem. Zgadza się, to najsłabszy z dotychczasowych tomów.

Bazyl, w oryginale nie ma tego problemu

Seriously Egmont? Strona 262, kadr gdzie Nova rozmawia z Midnightem. Pomylono ich dymki i zamieszczono teksty odwrotnie. Jeju - i za to zapłaciłem 130 zł.
BTW - czy komuś jeszcze w Epicu 6 też tak strony falują, jakby były wilgotne, czy tylko u mnie? Odkąd dostałem ten komiks w paczce trzymałem go w suchych miejscach, ale nie wykluczam, że może to przeze mnie. Albo taki wyjechał z drukarni.

Bazyl, sprawdziłem w oryginale i dymki nie są pomieszane, gra gitara. Strony nie falują, papier jest nie za cienki, nie za gruby, taki w sam raz. Cena oryginalnego wydania 106,40 zł (z drobnym rabatem).

[xanar]

Panie, ty masz ten epic z 2015r. przez te 8 lat to oni tam z 5 razy drukarnie zmienili, teraz to te książki ze 2x gorzej wyglądają.

[ThePinkFin]

Podzielam tę opinię. Czy też mieliście wrażenie że Peter notuje występy gościnne w swojej własnej serii

Te teamupowe historie były nie tylko nieskupione na Pajączku. One były po prostu nudne, a tyle trzeba było czekać na ten tom...

[_Paweł]

Wreszcie dodruk! Spider-Man od McFarlane'a już 8 marca: https://egmont.pl/Spider-Man,72570892,p.html. Coraz mniej mi szkoda, że dawno temu puściłem swoje TM-Semice, na półce jest już Epic "Inferno", będzie McFarlane, może z czasem kupię Epic "Venom". W ten sposób będę miał wszystko, co obdarzałem największym sentymentem.

[Gieferg]

Mi by sie przydały jeszcze dwa kolejne epiki, żebym miał wszystko, co mi potrzebne do szczęścia (prócz kilku zeszytów, które mam w zeszytówkach, a w epicach się nie znalazły), ale kto wie, może po kolejne też sięgnę jeśli wyjdą.  Jak na razie najlepsze były jednak trzy pierwsze (ze wskazaniem na 2-3).

[Darth_Simon]

Mi by sie przydały jeszcze dwa kolejne epiki, żebym miał wszystko, co mi potrzebne do szczęścia (prócz kilku zeszytów, które mam w zeszytówkach, a w epicach się nie znalazły), ale kto wie, może po kolejne też sięgnę jeśli wyjdą.  Jak na razie najlepsze były jednak trzy pierwsze (ze wskazaniem na 2-3).

A celujesz w późniejsze Epici zawierające materiał wydany przez Tm-Semic czy te starsze przed Ostatnimi Łowami Kravena ?

Edit: Literówka

[Gieferg]

Liczę na te późniejsze. Wraz z końcem 1994 roku przestałem kupować Spider-Mana, więc poczytałbym dalej.
Po wcześniejsze nie wiem czy bym w ogóle miał ochotę sięgać.

[Gieferg]

Recenzja najnowszego epica:

https://filmozercy.com/wpis/amazing-spider-man-epic-collection-kazdy-z-kazdym-recenzja-komiksu-naparzanka-bez-przeblyskow

tl, dr:  Najsłabszy epic jak dotąd, nudny i mdły. Nie polecam.

[Darth_Simon]

Zgadzam się z przedmówcą. Ten Epic to rozczarowanie.

[dmlakers1]

tl, dr:  Najsłabszy epic jak dotąd, nudny i mdły. Nie polecam.

A mnie się podobał w przeciwieństwie do współczesnych Spider-Manów.

[Gieferg]

Nie wiem jak wypada na tle współczesnych komiksów o Spider-Manie, bo ich nie czytam, porównuję wyłącznie do innych komiksów z tamtych lat, przede wszystkim poprzednich epików i na tle trzech pierwszych jest słabiutko ("Kosmiczne przygody" też były słabe, ale nie aż tak, a poprzedni tom był nawet niezły).

Wiadomo w ogóle czy będą kolejne?

[Saruto]

Wiadomo w ogóle czy będą kolejne?

Będą, TK już je zapowiadał w którymś video.

[amsterdream]

Dwa słowa - Al Milgrom. Przy jego scenariuszach człowiek jeszcze bardziej zaczyna doceniać Michelinie. Ta sześcioczęściowa historia Milgroma to jak powrót do lat 60-tych gdzie bohaterowie tylko okładali się po głowach i tłumaczyli w dymkach co właśnie robią. Ale dwa ostatnie zeszyty, gdy na ster scenarzysty wraca Michelinie, już dużo lepsze i dają nadzieję na dobry kolejny tom (Carnage!). Standardowo fatalne były annuale, ale historia z graphic novel tym razem całkiem niezła.