To ja mam większy sentyment do początków sagi klonów niż do tych pierwszych roczników spidera semica. Dlaczego bo to moje pierwsze komiksy jakie miałem, a jak zacząłem kupywać wcześniejsze numery w 2009 to niezbyt mi się podobały, dlaczego wkurzało mnie to że Venom wziął się z dupy, postacie typu Humbug co wyglądał jak turbodymoman albo ten człowiek królik no i rysunki wolałem Busceme, Butlera i Bagleya od wypocin McFarlane i Larsena.