Każdy z nas popełnia błędy.
Tak, bo wiesz, że jest źle i dalej kupujesz i narzekasz.
Inteligentny człowiek to taki który sam jest w stanie zauważyć te błędy. Inteligentny człowiek to też taki który jak mu ktoś zwróci uwagę, że je popełnia to powie sobie, że hej, pora się poprawić.
Rozumiem raz, może nawet parę razy popełnić jakiś błąd - ale nie kurna któryś rok z rzędu to samo. To już nie świadczy dobrze o tobie, że robisz to samo prawda? Jeśli ja się spóźniałem w pracy to po paru dniach nastawiłem budzik pół godziny wcześniej, jeśli ty źle nwliszez program raczej usiądziesz chwilę dłużej i poprawisz go - tak samo korekta tekstu, wystarczy po prostu się do tego trochę bardziej przyłożyć - nie każe tej osobie budować prom kosmiczny z części jakie ma w domu, a wykonać dobrze pracę którą sam sobie wybrał, kształcił się w tym kierunku i płacą jej za to - come on!
Kupuje ponieważ to moje hobby i chcę przeczytać te komiksy - czy przez to automatycznie nie mam prawa krytykować? Jedno, nie wyklucza drugiego. To tak jakbym poszedł do kina na jakiś film, i nie mógł go potem skrytykować - bo przecież zapłaciłem za bilet do kina
Ponownie, bo widzę zapewne specjalnie nie zauważyłeś wczorajszych moich słów - tego typu błąd nie jest dla mnie dyskwalifikujący komiks na tyle, żeby go nie kupić - co nie znaczy, że nie mam prawa jako klient zwrócić uwagę im za błędy. Marvel Knights Spider-Man tom 2 był na tyle pełen większych błędów, że go zwróciłem, mimo, że przecież mogłem powiedzieć, że
każdy przecież robi błędy prawda? i go zostawić na półce - ale nie zrobiłem tego, bo mam szacunek do siebie, i nie zostawiłem sobie na półce babola za 145zł który tak został wydany, mimo, że jest to komiks w kręgu moich zainteresowań