Autor Wątek: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)  (Przeczytany 455255 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2865 dnia: Cz, 11 Grudzień 2025, 17:23:27 »
Natomiast uważam, że tom Sknerusie i to tuż po domknięciu kolekcji Barksa, jest nie do obrony, więc ciekaw jestem jak Egmontowcy go chcą chwalić, skoro nawet radef rozkłada ręce.
Proszę mnie w to nie mieszać.
Jak pisałem na KAI - to jest bardzo dobry tom dla osoby, która nie ma kolekcji Barksa i Rosy. Ale biorąc pod uwagę, jak Egmont prowadzi reklamę tego tomu, na żadnej z 3 przykładowych plansz nie dając komiksu Barksa lub Rosy, to budzi to jednak mój niesmak, bo znów Egmont próbuje klientom sprzedać tom jako coś innego niż faktycznie jest.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2866 dnia: Cz, 11 Grudzień 2025, 17:45:06 »
to jest bardzo dobry tom dla osoby, która nie ma kolekcji Barksa i Rosy.

Tak serio - kto tutaj lubi i czyta kaczki regularnie, a nie ma chociaż po kilka tomów z tej kolekcji? Ja może piszę do milczącej większości, ale komiksiarzy, a nie osób którzy przeczytają jakiś komiks parę razy na rok. Prawie 100 zł w pierwszym miesiącu sprzedaży, to nie jest aż tak bardzo zachęcająca cena dla niedzielnych czytelników komiksów. Ewentualnie jakiś laik zrobi prezent świąteczny kaczkofanowi. Ale gdy taki ktoś rozpakuje ten komiks z papieru, to nie wiem czy się ucieszy z takiego dubla. Mam na półce już 2 wydania ŻiCSMK i kolejny przedruk dwóch rozdziałów w drogiej antologii, mnie tylko irytuje. A tu nawet nie ma zapowiedzi, że w kolejnych tomach będą kolejne rozdziały, żeby można sobie to zebrać jeśli ktoś by nie miał.

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2867 dnia: Cz, 11 Grudzień 2025, 22:01:10 »
Natomiast uważam, że tom Sknerusie i to tuż po domknięciu kolekcji Barksa, jest nie do obrony, więc ciekaw jestem jak Egmontowcy go chcą chwalić, skoro nawet radef rozkłada ręce.

Zanim odpowiem, chciałbym wiedzieć, co oznacza tu słowo "Egmontowcy", bo nie do końca wiem, jak się do niego odnieść...
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Online Bushiken

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2868 dnia: Cz, 11 Grudzień 2025, 22:09:29 »
Zapewne każdy kto z uporem maniaka nie atakuje Egmontu.
W myśl maksymy prezydenta Busha lub Anakina Skywalkera z Zemsty Sithów "If You're not with me, then You're my enemy".

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2869 dnia: So, 13 Grudzień 2025, 14:42:49 »
Jak w 2024 roku pytałem Marco Gervasio czy planuje pokazać Wielki Kryzys na łamach Kwantomasa, nie myślałem, że przeskoczy tak ważne wydarzenie w historii USA i świata. Znaczy jasne - Kacza Ameryka, to nie nasza rzeczywistość. Ale w ŻiCSMK Wielki Kryzys był wspomniany, bo Sknerus skupował akcje. :) I stał się Ptasznikiem z Wall Street. Zatem komiks ciekawy, fajny ale ja jestem trochę rozczarowany, że załamania giełdowego nie pokazano. A przecież to było właśnie wtedy - w październiku 1929 roku. Chyba że Gervasio jeszcze coś z tym stworzył, albo jeszcze stworzy. No i szkoda, że ta historia jest podzielona na części po całym Gigancie, a nie leci jednym ciągiem.

Nikt nie pisze o błędach w GP 8/2025, więc ja wrzucę. Znalazłem tylko jedną literówkę - czyli jest postęp. Mamy "ropoczęcie" zamiast "rozpoczęcie" z ust Gladiusza w komiksie o paddle.



A potem mamy błędy merytoryczne. Dwa w fajnej historii o młodości Sknerusa, dziejącej się pomiędzy rozdziałami ŻiCSMK. I niby konsekwentnie posługujemy się funtami, szylingami i pensami w Szkocji. Ale trafia się dymek z centami. Suabo.



Pomylono też klasy biletów na które pieniądze zbierał Sknerus. Najpierw była to 4 klasa, żeby potem przeskoczyć na trzecią. Ja wiem że to drobiazg, ale ja płacę ciężkie pieniądze za ten komiks i chciałbym, żeby był opracowany porządnie a nie po łebkach, bez korekty.




A w komiksie z Mikim, Protonik Bip Bip jest dwa razy nazwany Atomikiem. Znaczy raz tak, raz tak, raz tak. Bo co za różnica - to tylko komiksy dla dzieci. :/




No i historia o Avengers to kolejna kaszana. Jeju - że też nie wstyd było Disneyowi puszczać takie muły fabularne. Ładne rysunki, tylko bez żadnej sensownej historii.

Offline AntekSocjalny

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2870 dnia: So, 13 Grudzień 2025, 19:26:39 »
Żebyś tak komiksy z aszet i ich błędy, literówki, rozkładał na czynniki pierwsze

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2871 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 08:19:01 »
Hachette jest bezbłędne. :) Ale jak coś widzę, to wrzucam - jak screeny z ostatnich Young Avengers. Ty się nie czepiaj mnie, że Egmont ma marną korektę w Gigantach, które są coraz droższe, mimo braku zmian jakościowych.

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2872 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 10:34:42 »
Zobaczymy, jak będzie po zakończeniu epopei Marvel-WhatIfowej, bo na razie wychodzą "Giganty", które były redagowane przed słynną aferą z "Premium", gdy faktycznie w wielu "Gigantach" mnożyło się od błędów.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2873 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 10:41:27 »
Czy ktoś już kupił nowego Sknerusa Płaszcz za milion dolarów? Czytam i zastanawia mnie wygląd Porwania w Kaczogrodzie - włoski Scarpy. Odróżnia się na minus graficznie od wcześniejszych historii... Wiem, że to inna szkoła itd. ale wygląda to średnio nawet jeśli porównamy z kolejnymi: Branki i Cavazzano. Tom jest wydany w porządku, szczególnie z tekstami wprowadzającymi. Na stronie tytułowej mamy ciekawostkę: pojawia się podtytuł Tajemnica starego zamczyska oraz inne historie (lubimy komiksy, które już wydano!) - wystarczyłby Płaszcz ;)
« Ostatnia zmiana: Nd, 14 Grudzień 2025, 10:50:03 wysłana przez PJP »

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2874 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 11:12:20 »
Odróżnia się na minus graficznie od wcześniejszych historii... Wiem, że to inna szkoła itd. ale wygląda to średnio nawet jeśli porównamy z kolejnymi: Branki i Cavazzano.
Trudno to porównywać, skoro oryginalnie były to komiksy tworzone do innego formatu, a na dodatek komiks Scarpy jest wydrukowany z koszmarnych materiałów, nie tylko ze starym kolorowaniem, ale... niewyraźnych. Porównaj sobie to z amerykańskim wydaniem - niebo a ziemia.

Na stronie tytułowej mamy ciekawostkę: pojawia się podtytuł Tajemnica starego zamczyska oraz inne historie (lubimy komiksy, które już wydano!) - wystarczyłby Płaszcz ;)
Każdy tom tej serii ma tytuł i podtytuł.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2875 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 11:19:33 »
Scarpa i Carpi w Gigantach są najgorzej wyglądającymi komiksami od zawsze. Stare, niechlujne kolory i malowanie wprost z Topolino z lat 50-tych. Zawsze trudno mi było przez nie przebrnąć podczas lektury, bo te scenariusze są takie niedzisiejsze, gupie i absurdalne. A na dodatek jak we Włoskim Skarbcu 1, kiedy takie stare komiksy są przerzucane na kredę, to nie ma żadnych korekt, czy ulepszeń i wygląda to jak błoto.

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2876 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 11:29:26 »
A czytałeś "Aferę fasolową" czy "Podwójny sekret Fantomena"?
Problem jest taki, że w większości w Polsce wychodziły bardzo średnie historie Scarpy, albo te najlepsze historie wychodziły w tak fatalnych materiałach, że ciężko je czytać w takiej formie (czego najbardziej niechlubnym przykładem jest "Inny wymiar").
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2877 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 11:59:34 »
No właśnie i wygląda jak wygląda... To był jeden z powodów, oprócz dość słabych historii, dlaczego zrezygnowałem z Włoskiego skarbca po pierwszym tomie.
Cytuj
Każdy tom tej serii ma tytuł i podtytuł
Dyskusyjne jest użycie nieco skróconego tytułu z kolekcji Barksa ;)  Pójście na łatwiznę, co mnie w ogóle nie dziwi. Plus taki, że przynajmniej wiemy z czym mamy do czynienia - ile będzie Barksa w tomie.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2878 dnia: Nd, 14 Grudzień 2025, 12:03:27 »
Włoski Skarbiec 1 wyglądał obrzydliwie i był najgorszy. Ale potem było lepiej. Tzn. jeśli chodzi o wygląd, bo podorzucali duble. Przez co nie kupiłem tomu 4 i 6 bo było tego za dużo.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #2879 dnia: Dzisiaj o 12:34:03 »
Ehhhh... Nie kupujcie tomu z Daisy. Jak nie jesteście komplecistami jak ja, to nie warto. Nie dość, że wrzucili komiks z Superkwęka, to jeszcze dali tutaj coś w stylu Daisy i Donald Origins, które to komiksy są nuuudnee i przewidywalne. Poza tym rysują je S.Intini i Silvia Ziche, którzy nie mają jakiejś super kreski. Format z Topolino rozciągnięty na większe strony wygląda słabo. No i same historie są rozwinięciem pasków Ala Taliaferro. Czyli najpierw dostajemy paski komiksowe, a potem ich pełnoformatowe przeróbki w jednym albumie komiksowym. Naprawdę fascynujące. Tego chciałem  >:( :-\ Już to napisałem, więc powtórzę - strata 80 zł. "Nasz Wielki Donald" był lepszy.