Klasyka Marvela od Egmontu

[Bazyliszek]

Sam sobie odpowiadasz w jednym poście. "Można by to na spokojnie pominąć"

Marvel Knight Spider-Man można by podzielić na dwa tomy po 9 zeszytów.

Pierwszy tom JMS był świetny, bo zawierał akurat zawartość dwóch tomów WKKM. Spokojnie go pominąłem. Drugi można by rozbić na dwa trejdy, ale to już puszczam, skoro Hachette wydało inwazję Bezrozumnych za 15 zł.

Jakiego środka Thora? Tom WKKM to pierwsze 6 zeszytów runu Straczynskiego. Czyli można by je wydać oddzielnie jeszcze raz jak DD Naznaczony Śmiercią, a resztę w drugim tomie. Inna rzecz, że na razie nie ma zapowiedzi Thora od zmiany scenarzysty, do Siege.

Shadowland oddzielnie, resztę zeszytów Diggle oddzielnie. I jeszcze Shadowland Companion. To samo w Dredevilu Zero - oddzielnie Diabeł Stróż, oddzielnie ścinkowe zeszyty. Bo przecież w swoim pierwszym wydaniu nawet Diabła Stróża Egmont podzielił na 2 oddzielne komiksy.

W wydaniu Muchy rzeczywiście mogliby podzielić Planetę X na 2 części, bo zachodziła na Imperialnych WKKM. Ale Astonishing X-Men wydali świetnie - albo w 4 trejdach, albo w dwóch tomach po 2 trejdy.

New Mutants oddzielnie Demon Bear Saga, oddzielnie reszta. She Hulk 1-8 oddzielnie, reszta oddzielnie, Imperatyw Thanosa oddzielnie, Aninihilatorzy oddzielnie itd.

Ja dawno dałem spokój TM Semic, to ty do tego wracasz.

[Castiglione]

Dwa (w sumie trzy) pytania.

Po pierwsze - dlaczego większość ma brać na siebie koszt twojego "dubla" i płacić więcej za kilka tomów zamiast jednego zbiorczego?

Po drugie - dlaczego komiksy miałyby być powydawane w durny sposób, np. pierwszy tom 200 stron, drugi 600?

Bo przecież w swoim pierwszym wydaniu nawet Diabła Stróża Egmont podzielił na 2 oddzielne komiksy.

Długo jeszcze będziesz argumentował to, jak się powinno wydawać komiksy dzisiaj, tym, jak wychodziły 20 lat temu? Kolejne 20 lat?

[xanar]

Po trzecie, dlaczego Egmont, Mucha czy Hachette miałyby działać na własną szkodę i dlaczego nikt tak nie wydaje.
Argument - powinni tak wydawać bo Semic wydał to sto lat temu mnie najbardziej przekonuje 

[Bazyliszek]

@Castiglione
No dobra. Tylko czemu ta zasada nie działa np. w Marvel Fresh? Dlaczego płacę za cienkie tomy Avengers, Spider-Mana czy Thora (Król Thor, Kres Wojny), zamiast dostać je w grubszych, zbiorczych wydaniach? Tym bardziej, że np. Kapitan Hydra został podwojony, ale już tie-iny Wojny Domowej II nie. Gdyby albo wszystko szło  w trejdach, albo wszystko szło w grubasach to miałoby sens i logikę. Cięcie to tu, to tam mnie osobiście rani. Zwłaszcza, ze nie dostajemy zapowiedzi ciągu dalszego Thora nie od JMS. She Hulk jest tylko Byrne'a z dziurą, a New Mutants tylko Sienkiewicza, bez dociągnięcia choćby do pierwszych Punktów Zwrotnych.

I nie pisz do mnie, jakbym tylko ja kupował komiksy innych wydawnictw. Wiele osób kupiło właśnie tych Thundeboltsów, albo pierwsze wydanie Sagi o Demonie Niedźwiedziu.

[xanar]

Bo w pojedynczych wydają to co się sprzeda a w podwójnych to co się gorzej sprzedaje, czy to naprawdę takie trudne jest.
No właśnie to ma sens i logikę 
A Hachette ci wszystkie jednakowe te tomy wydaje, czy może jedne są cieńsze a inne grubsze.
Nie wydają, bo nie ma sentymentu na to i się nie zarobi, ale może Hachette ci wyda.
I She Hulk nie ma żadnej dziury.

[Maragast]

Marvel Knight Spider-Man można by podzielić na dwa tomy po 9 zeszytów.

Pierwszy tom JMS był świetny, bo zawierał akurat zawartość dwóch tomów WKKM. Spokojnie go pominąłem. Drugi można by rozbić na dwa trejdy, ale to już puszczam, skoro Hachette wydało inwazję Bezrozumnych za 15 zł.

Jakiego środka Thora? Tom WKKM to pierwsze 6 zeszytów runu Straczynskiego. Czyli można by je wydać oddzielnie jeszcze raz jak DD Naznaczony Śmiercią, a resztę w drugim tomie. Inna rzecz, że na razie nie ma zapowiedzi Thora od zmiany scenarzysty, do Siege.

Shadowland oddzielnie, resztę zeszytów Diggle oddzielnie. I jeszcze Shadowland Companion. To samo w Dredevilu Zero - oddzielnie Diabeł Stróż, oddzielnie ścinkowe zeszyty. Bo przecież w swoim pierwszym wydaniu nawet Diabła Stróża Egmont podzielił na 2 oddzielne komiksy.

W wydaniu Muchy rzeczywiście mogliby podzielić Planetę X na 2 części, bo zachodziła na Imperialnych WKKM. Ale Astonishing X-Men wydali świetnie - albo w 4 trejdach, albo w dwóch tomach po 2 trejdy.

New Mutants oddzielnie Demon Bear Saga, oddzielnie reszta. She Hulk 1-8 oddzielnie, reszta oddzielnie, Imperatyw Thanosa oddzielnie, Aninihilatorzy oddzielnie itd.

Ja dawno dałem spokój TM Semic, to ty do tego wracasz.

Ale zrozum w końcu, że WIĘKSZOŚĆ CZYTELNIKÓW NIE CHCE takich wydań!!!
ROZUMIESZ?
BAZYL ROZUMIEĆ?

WIĘKSZOŚĆ CZYTELNIKÓW CHCE WIĘKSZE TOMY.
Większość czytelników nie chce by dzielić Marvel Knight Spider-Man na dwa tomy.
Większość czytelników woli mieć Shadowland rażę z resztą runu Diggla w jednym tomie.
Większość czytelników chce mieć w jeden tom Daredevil 0.


PRZESTAŃ BYĆ W KOŃCU TAKIM PIEP..... EGOISTĄ!!!

[michał81]

Jakiego środka Thora? Tom WKKM to pierwsze 6 zeszytów runu Straczynskiego

Czyli nie wiesz, że wydany tom omnibusa nie zaczyna się od tych 6 zeszytów.

Dlaczego płacę za cienkie tomy Avengers, Spider-Mana czy Thora (Król Thor, Kres Wojny), zamiast dostać je w grubszych, zbiorczych wydaniach?

Dlatego że to jest ukłon w stronę młodszego czytelnika, który te komiks kupuje i którego nie stać na grubsze tomy, które kosztują więcej, bo sami jeszcze nie zarabiają. To co teraz piszesz to już jest czysty egoizm.

[Kadet]

Sam sobie odpowiadasz w jednym poście. "Można by to na spokojnie pominąć"

Marvel Knight Spider-Man można by podzielić na dwa tomy po 9 zeszytów.

Przecież pierwszych 12 zeszytów tej serii dzieli się na trzy części po 4 zeszyty. Mieliby przerwać trzecią część po jednym zeszycie i wydać zakończenie dopiero w następnym tomie? Byłoby tak samo dziwacznie jak w tych tomach z kolekcji DeAgostini ze starymi Star Wars Marvela, gdzie poupychali zeszyty w tomy bez ładu i składu i opowieść urywała się w jednym tomie i szła dalej dopiero w kolejnym.

Ale zrozum w końcu, że WIĘKSZOŚĆ CZYTELNIKÓW NIE CHCE takich wydań!!!
ROZUMIESZ?

Heej... Głęboki wdech... Spokojnie... To tylko komiksy...

[xanar]

Mi się wydaje, że mnie przekonał, powinni wydawać pod 1% klientów a nie 99%, to ma sens 

[ThePinkFin]

Przecież pierwszych 12 zeszytów tej serii dzieli się na trzy części po 4 zeszyty. Mieliby przerwać trzecią część po jednym zeszycie i wydać zakończenie dopiero w następnym tomie?

Teraz to Bazyl się zaorał tą pomyłką. Konieczność kupna 1. tomu dla #9 to dopiero byłby ból dupy.

[Castiglione]

@Castiglione
No dobra. Tylko czemu ta zasada nie działa np. w Marvel Fresh? Dlaczego płacę za cienkie tomy Avengers, Spider-Mana czy Thora (Król Thor, Kres Wojny), zamiast dostać je w grubszych, zbiorczych wydaniach? Tym bardziej, że np. Kapitan Hydra został podwojony, ale już tie-iny Wojny Domowej II nie. Gdyby albo wszystko szło  w trejdach, albo wszystko szło w grubasach to miałoby sens i logikę.

Xanar już nuż napisał dlaczego, dodam więc tylko, że bieżące serie rządzą się swoimi prawami. Rozmawiamy o starszych tytułach, które zasadniczo Egmont wydaje właśnie w grubych tomach zbiorczych.

Zresztą co to jest za argument? Komiks A mógłby być tańszy, ale nie jest, w związku z czym komiks B też wydajmy droższy Niech wszystkie będą droższe xD

I nie pisz do mnie, jakbym tylko ja kupował komiksy innych wydawnictw. Wiele osób kupiło właśnie tych Thundeboltsów, albo pierwsze wydanie Sagi o Demonie Niedźwiedziu.

No ja nie twierdzę, że tylko ty kupiłeś te tomy, natomiast dziwnym trafem nigdy nie widziałem, żeby ktoś inny postulował o takie wydania, o jakich piszesz. Spotykam się raczej z pozytywnymi opiniami, że poszatkowane serie zostają uzupełnione, a wydanie będzie ładniejsze. Mało kto płacze po tych tomach z kolekcji, a jak już to wykazuje chociażby minimalne zrozumienie rynku i zostawia sobie drugie wydanie jako ciekawostkę lub je po prostu sprzedaje.

[ThePinkFin]

No ja nie twierdzę, że tylko ty kupiłeś te tomy, natomiast dziwnym trafem nigdy nie widziałem, żeby ktoś inny postulował o takie wydania, o jakich piszesz. Spotykam się raczej z pozytywnymi opiniami, że poszatkowane serie zostają uzupełnione, a wydanie będzie ładniejsze. Mało kto płacze po tych tomach z kolekcji, a jak już to wykazuje chociażby minimalne zrozumienie rynku i zostawia sobie drugie wydanie jako ciekawostkę lub je po prostu sprzedaje.

Ja nawet tu wspominałem, że nie jestem zadowolony z konieczności kupna dubli zeszytów, ale to są grzechy Hachette. Zbierając te kolekcje, mam świadomość, że albo wątek nie zostanie pociągnięty, albo przyjdzie mi zapłacić za duble.
Zresztą! O czym jest ten wątek? Trzeci tom klasycznego "Deadpoola" ma zdublowany 1 zeszyt ASM, w pewnym momencie w Epicach dostaniemy ASMA #20, który był w tomie o Iron Jane. "Niezwyciężony Iron Man" Bendisa i "Mockingbird" z rysunkami Niemczyk też mają dodatkowe, stare zeszyty. To są po prostu uroki komiksów i ich wydań zbiorczych.

[Norbo80]

Hej,
chcialbym sie dowiedziec ktore tomy ze zdjecia znajduja sie w trzytomowym wydaniu Anihilacji od Egmont?

[michał81]

Polskie wydanie Anihilacja jest oparte o wydanie Annihilation Book 1, 2 i 3. Czyli tak:
TOM 1: Drax the Destroyer #1-4, Annihilation: Prologue oraz Annihilation: Nova #1-4
TOM 2: Annihilation: Super Skrull #1-4, Annihilation: Ronan #1-4 oraz Annihilation: Silver Surfer #1-4
TOM 3: Annihilation #1-6, Annihilation: Heralds of Galactus #1-2 oraz Annihilation: The Nova Corps Files

[Norbo80]

dzieki!