Myślę, że w tym przypadku możemy jednak sprawę wyjaśnić, bo tu raczej chodzi o niewiedzę, a nie złą wolę.
Bazyliszku, z tego, co sprawdziłem w sieci, sprawa wyglądała tak:
- najpierw wychodziła solowa seria "Deadpool", którą mamy w "Klasyce Deadpoola"
- potem ją zamknięto i zastąpiono serią "Cable & Deadpool". Dopóki wychodziła "Cable & Deadpool", nie ukazywała się solowa seria z Deadpoolem
- po zakończeniu serii "Cable & Deadpool" zaczęła wychodzić seria "Deadpool Merc With a Mouth", która jest w jedenastym tomie "Klasyki Deadpoola"
Tak więc strategia Egmontu ma sens - doszli do tomu dziesiątego, a potem zaczęli wydawać następną w chronologii serię "Cable & Deadpool". Gdyby wydawali jednocześnie obie serie, "Klasyka Deadpoola" spojlerowałaby wydarzenia z "Cable & Deadpool".
Sam tego nie wiedziałem, ale internet pomógł
Wydaje mi się, że po takim przedstawieniu sprawy Bazyliszek nie będzie już zarzucał nic kolejności przyjętej przez Egmont.