Dopiero kupiłem najnowszy tom 83 z Batman: Gotham Knights i zastanawiam się co inni myślą o tej serii. Czytał ktoś, ma jakieś przemyślenia?
Wstęp jest bardzo ciekawy. Akcja dzieje się 3 miesiące po No Man's Land i jest to nowa seria, która zastąpiła Shadow of the Bat. Bardzo mi się podoba, że to kolejny komiks w Kolekcjach, który otacza NML. Poza tym podkreślę jeszcze raz. Nie wiem jak Nick Jones zdołał naciągnąć Hachette na to, żeby w standardowej cenie 11 euro jak za poprzednie Kolekcje, mogły wychodzić tak grube tomy. Nie wiem, ale chwała mu za to. Za jedyne 42.50 zł dostajemy gruby komiks na twardo, zawierający 11 zeszytów. A nawet gdy ktoś nie ma Empik Premium i musiałby zapłacić te 50 zł, to i tak to się opłaca. Nie ma teraz w Polsce tańszych komiksów, przy tej jakości wydania. No chyba, ze Carrefour rzuciłby swoją 3 kolekcję po polsku.
Rozwaliła mnie historia scenarzystki Devin Greyson. Po ukończeniu studiów po prostu zadzwoniła do Dennisa O'Neila i dostała robotę w DC.

Nazwisko na pewno jej nie zaszkodziło, skoro zaczynała m.in komiksem Nightwing/Huntress.