Bohaterowie i Złoczyńcy. Kolekcja komiksów DC

[Maragast]

Może bardziej pasuje zdanie "zbieranie całej kolekcji nie jest dla osób zbierających komiksy, tylko zakup wybranych tomów".
Bo jak ktoś zbiera komiksy i ma powiedzmy Nieskończony Kryzys od Egmontu to pewnie chętnie dokupi tomiki z cyklu Countdown to Infinity Crisis z tej kolekcji by uzupełnić swoje zbiory.

[bibliotekarz]

W kwestii Transformerów to od początku ta kolekcja się źle sprzedawała czy od momentu zakończenia ery TmSemicowej?

Semikowi początkowo szło to nieźle i seria rywalizowała z G.I.Joe o rangę miesięcznika.

Z testami chyba coś jest bardzo nie tak. Test TF wypadł lepiej niż Spider-Mana? Chyba cudem i jeśli tak się stało to praktyka pokazała oczywistą prawdę, że TF nie ma podejścia do żadnego Spider-Mana, Batmana czy X-Men. A skoro tak to takie testowanie to strata czasu i pieniędzy.

[Pocztar]

Semikowi początkowo szło to nieźle i seria rywalizowała z G.I.Joe o rangę miesięcznika.

Myślę, że Cringerowi chodziło o to, czy sprzedaż kolekcji siadła od tomów, które zawierały materiał wydany niegdyś przez TM-Semic
Ja niestety takiej wiedzy nie posiadam 

[Bazyliszek]

Jak ktoś jeszcze tego nie zrobił, to zachęcam do wypełnienia ankiety o nowej Kolekcji. Im więcej ankiet i zamówień prenumeraty (pod numerem 22 48 75 333), tym większe prawdopodobieństwo, że Nowa Kolekcja z Komiksami DC wyjdzie w całości.

www.surveymonkey.com/r/kolekcjadc

[Bazyliszek]

Nie. No po prostu no nie. Przeglądam tom 2 i 3 Kolekcji i one są genialne. Grube, na dobrym papierze, żywe kolory, okładki, dodatki. Tego co jest w tej Harley, nie było w wydaniu Egmontu. W WKKDC nie ma historii z Zieloną Latarnią, ale jest przecież archiwalny Superman #30. Coś za coś.

Jedyna wada, to kolejne złe tłumaczenie Black Mercy przez Roberta lipskiego. Dał Czarne Miłosierdzie, które jest zupełnie z tyłka wyjęte. Czemu w obu tych zeszytach nie ma po prostu Czarnej Litości?? I co wymyśli Egmont w przyszłym roku?

[Lavender Blue]

Mercy jest najczęściej odpowiednikiem łaski lub litości, ale także i miłosierdzia (np. have mercy - "zlituj się", ale przecież równie dobrze "zmiłuj się" = "miej miłosierdzie"), więc znikąd to nie jest.

Jednak zgadzam się o tyle, o ile "litość" jest słowem krótszym, przez co zgrabniejszym jako nazwa. Plus w języku polskim bardziej pasuje do rośliny od strony czysto poetyckiej, ze względu na ten sam rodzaj (ta roślina, ta litość). Ewentualnie łaska właśnie.

Ale to drobiazg, a nie błąd czy coś wyrywającego z lektury. Obok Dziesiony czy wejścia z biglem to nie stało.

Bardziej na temat - ciekawi mnie, na ile takie ankiety miałyby realnie na cokolwiek wpływ (np. pewnie każdy by wymienił co innego jako fajny dodatek). Ale nie kupiłam numeru, to nie wypełniam.

[Pan M]

I co wymyśli Egmont w przyszłym roku?

Nie siedzę w głowie Kołodziejaczaka, ale mogą iść sprawdzoną drogą czyli wypuszczać pewniaki dobrych, sprawdzonych scenarzystów. Na przykład Norse Mythology Gaimana, Baltimore Mingoli, Seven Solidiers of Victory i Invisibles Morrisona. Cisnąć dalej w Black Label gdzie jest choćby Joker/Harley: Criminal Sanity, , American Vampire 1976 czy  The Question: The Deaths of Vic Sage Lemmira i Sweet Tooth: The Return Lemmira. W końcu zapowiedzieli już Hellblazer: Rise and Fall i Wonder Woman: Dead Earth z tego samego imprintu.

Walnąć coś na wypasie pokroju Eternals Kirbyego np Fourth World byłyby fantastycznym wyborem na klasykę w takim formacie. Rozkręcić Marvel Deluxe do takiego stopnia jak zrobili to z DC w tym formacie. Mogą wymyślić masę różnych rzeczy. Przecież Egmontowi nie pokończyły się komiksy do wydawania.

[Bazyliszek]

@UP
Mnie chodziło bardziej o to, jak tłumacz Egmontu przetłumaczy właśnie "Black Mercy", gdy Egmont znowu wyda ten komiks.

@Lavender
Nie twoja wina, że nie mieszkasz w województwie, gdzie testują Kolekcję. Jakbyś mieszkała, to byś kupiła. Ankietę zawsze można wypełnić, bo są tam też pytania o zachętę do prenumeraty i własne uwagi co do Kolekcji. Dla mnie tak wydane dwa te komiksy są świetne. Zwłaszcza Moore. Czy z DC pisał on coś więcej, czy Egmont po prostu wyda to samo? No i dzięki testowi dostaniemy wreszcie 3 tom WW Rucki. Bo inaczej chyba seria byłaby urwana.

[Kandor]

Słuchajcie, pewnie już padło o to pytanie, ale: jak "obstawiacie" potencjalną datę oficjalnego startu kolekcji jeśli test wypali? Nie pamiętam jak to było z poprzednimi kolekcjami. To kwestia 3-4 miesięcy? Dłużej/krócej, jak to bywało?

[Lavender Blue]

Daje lajka za rozkładówkę, Bazyliszku. I tak, Moore pisał więcej z DC - na Atom Comics albo Multiversum można sprawdzić, co konkretnie jest w tomie "DC Universe by Alan Moore" (w innym temacie na forum użytkownicy niedawno podawali ten spis, więc nie chcę spamić tu tym samym).

Mnie to tylko trochę się nie podoba, że Zabójczy Żart jest wyłączony z tego tomu, a przecież to chyba najbardziej popularne stricte DC-dzieło Moore'a. Dawniejszy zbiór "DC Universe: The Stories of Alan Moore" zawierał i Killing Joke. Za to nie było tam Voodoo, które jest w tomie, który wyda Egmont. Voodoo nie znam, więc w sumie nie wiem, co bym wolała z tej dwójki.

A ewentualny start kolekcji bym obstawiała raczej później, niż wcześniej. Pół roku? Jednak szczerze, mam przeczucie, że nie wystartuje.

[Bazyliszek]

Nikt inny nie wyda na razie Zabójczego Żartu (to jest pozycja z tej Kolekcji Batmana, która prawie do nas weszła, ale jednak nie), więc czemu by Moore'a nie podzielić? 

Spoiler: PokażUkryj

Wydanie Hachette jest naprawdę imponujące. Zresztą filmik ładuje się na mój kanał YT, to za jakąś godzinkę możecie sobie całość zobaczyć.

[Castiglione]

Nikt inny nie wyda na razie Zabójczego Żartu (to jest pozycja z tej Kolekcji Batmana, która prawie do nas weszła, ale jednak nie), więc czemu by Moore'a nie podzielić? 

Po prostu chcieli oszczędzić twoich płaczów, które wrzucałbyś w każdym temacie, gdyby zdublowali "Killing Joke" w nowym tomie.

[Bazyliszek]

Dopiero jak się zobaczy ten 2 i 3 tom na własne oczy, przejrzy dodatki, to widać jak wysoką jakość on prezentuje. Jak ktoś nie ma - warto kupić. Jak już posiada - niech zerknie na nowe treści.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Wiem, że nie powinienem zadawać tego pytania, ale niby co jest w tym wydaniu takiego imponującego?

[Bazyliszek]

Bardzo ładna forma - porządne szycie, oprawa, klimatyczna wyklejka. Gruby, kredowy papier, żywe kolory, żadnych rozmyć. Dodatki, teksty o komiksie i autorze, okładki alternatywne, dodatkowa historia z Supermanem i GL względem WKKDC. Mi się bardzo podoba to wydanie, mimo że to dla mnie dubel.

A HQ to już w ogóle. 230 stron komiksu z dodatkami za 30 zł. opłaca się. I to w czasie, gdy Egmont tnie wszelkie dodatkowe treści - chyba że dmucha KC.