Można nie być fanem czarno-białego komiksu, ale tu naprawdę w większości historii wygląda to fajnie - takie trochę Batmanowe Sin City.
Porównując do pierwszych pięciu tomów, gdzie mieliśmy odbarwione komiksy, które pierwotnie były kolorowe i czasami było czuć, że tego koloru brakuje, to tym razem mamy komiks od początku planowany jako czarno-biały i graficznie to jest petarda.
Co do czcionki to w większości jest standardowa, poza nielicznymi dymkami, w których mamy cytaty z pamiętników czy dzienników... Nie mam niestety wydań TM-Semic, więc nie porównam. Ale generalnie tak z 90% tekstów jest w standardzie.
Z tym czekaniem to trochę strach, bo w gildii są aktualnie niedostępne (być może chwilowo, nie wiem...)
Rozmawiałem z właścicielem Centrum Komiksu i on mówił, że do nich dojechało niewiele więcej egzemplarzy niż mieli zamówień preorderowych, więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby nakład tym razem faktycznie był limitowany.
Dla wahających się fotka wszystkich 7 tomów, na żywo naprawdę robią ogromne wrażenie:
EDIT
To co Mateusz wkleił w poście nad moim, to są fragmenty listu i czcionka stylizowana jest na odręczną, ale większość komiksu niestety tak nie wygląda.