Polecam obecny run Detective Comics Mariko Tamaki. O dziwo nie tylko da się to czytać, ale w sumie i całkiem niezłe to jest. Nie ma nic wspólnego z Kingiem/Tynionem, Gacek ponownie nabrał ludzkiego oblicza i ograniczeń, nie lata jak poje&&&y napier&&&ąć wszystkich na prawo i lewo na tle wybuchów, jest Gotham, są wątki życia prywatnego i "praca u podstaw".
Może nic wybitnego, ale całkiem fajne, zgrabnie napisane, lekko przyziemne historie z Batmanem. Dla mnie bez porównania lepsze niż King/Tynion, i chyba nawet fajniejsze niż run Tomasiego (którego ogólnie lubię) którego Tamaki zastąpiła.