Nakład ustalą po ilości zamówień :)
Nakład ustalą po ilości zamówień :)Tak zupełnie poważnie myślisz, że nie mają ustalonego nakładu?
a)
nie wiem czy starczy do poniedziałku ;)
Ludzie kupujta bo TK potem na spotkaniach będzie ciągle gadał że "nie wiadomo, może, myslimy" bo jak zrobiliśmy Batmana Noir to sie nie sprzedał.Nie będę wydawał 7 stów na komiksy, który już mam, które miały po dwa wydania żeby móc dostać potem jakiś, którego nie mam. Skąd wiesz, że TK nie powie skoro Zabójczy żart sprzedał się w dwóch wersjach kolorystycznych i jeszcze trzeciej czarno-białej to zamiast nowości wydamy czwartą wersję Zabójczego żartu - w samym ołówku?
Toby się zgadzało, że jedyne informacje od Gluty które można by uznać za pożyteczne są żartem... z tym, że kolekcja jest limitowana to też był żart, ale mniej nierozgarnięcie nie załapali. Ci bardziej rozgarnięci płakali, że arbooka Thorgala dla nich nie starszyło.
Nie będę wydawał 7 stów na komiksy, który już mam, które miały po dwa wydania żeby móc dostać potem jakiś, którego nie mam. Skąd wiesz, że TK nie powie skoro Zabójczy żart sprzedał się w dwóch wersjach kolorystycznych i jeszcze trzeciej czarno-białej to zamiast nowości wydamy czwartą wersję Zabójczego żartu - w samym ołówku?
Na 80 urodziny Egmont powinien zafundować tort z wisienką a nie odgrzanego kotleta.
nowość w limitowanym wydaniu ekskluzywnym dla największych fanów i osobne zwykłe wydanie dla zwykłych śmiertelników.
Tylko moim zdaniem, jeśli za taką cenę puścili by limitowane nowości, to byłby płacz, że za drogo jak na nowość i powinni puścić duble, bo wtedy przynajmniej nikt nie straci szansy na zapoznanie się z danym tytułem.
Żeby nie było, nikogo nie namawiam, nie twierdzę, że cena jest adekwatna do wydania i jakości. Chodzi mi jedynie o "co by było gdyby...".
Co w ogóle oznacza ta ankieta? Np. 500-750 oznacza, że wydrukują 500-750 egzemplarzy każdego z 5 komiksów (do sprzedaży zarówno jako komplet jak i osobno)? czy 500-750 4 głównych komiksów (i nieoznaczoną liczbę tego 5, sprzedawanego tylko w komplecie)? Czy 500-750 wszystkich razem? Czy 500-750 kompletów - w celu sprzedaży jako komplety (ale wtedy co z pojedynczymi tytułami, przecież nie każdy kupuje komplet)?
Bo to dwie zupełnie różne sytuacje wydać to samo po raz drugi a wydać coś po raz pierwszy w dwóch wersjach.
No to przecież obecnie jest dokładnie taka sytuacja. Było wydanie "dla zwykłych śmiertelników" i właśnie wydają "ekskluzywne dla największych fanów". Nie rozumiem czemu w sytuacji o której wspominasz nie traktował byś tego jako dubla?
Nadal nie rozumiem.No właśnie, to dosyć dobre pytanie do kogo jest to wydanie skierowane. Zgaduję: do kolekcjonerów z nadwyżką kasy, którzy postawią to sobie na półce żeby ładnie wyglądało?
Skoro posiadasz wersje poprzednią i nie chcesz jej wymieniać, to może po prostu nie do ciebie jest skierowane to wydanie?
To tak jakbyś kupił grę na premierę a rok później, gdy wydawca wypuści wersję GOTY, narzekał, że nie kupisz, bo już masz, bo dubel, bo mogliby wypuścić coś nowego.Nie gram w gry, nie wiem co to są GOTY, więc nie odpowiem.
A przecież nakład pracy włożony w przygotowanie tych 5ciu dubli był na pewno dużo mniejszy niż przygotowanie nowości (które przecież i tak wychodzą praktycznie co miesiąc!).Mam się cieszyć, że wydawnictwo włożyło w to mniejszy nakład pracy? Jakoś nie dostrzegam w tym pozytywu. Natomiast przez świętowanie urodzin nowością ja i inni fani raczej nie mają na myśli kolejnej zbiorówki Detective Comics takiej jak co miesiąc.
Nie wspominając już o tym, że w USA kilka wersji jednego komiksu to normaNo właśnie, to norma a nie specjalna okazja, taka jak 80-te urodziny. Jakoś w oryginale Batman Noir ukazał się w szerszym wyborze tytułów za mniejszą cenę bez specjalnej okazji.
A, i daruj sobie przykłady, bo stara szynka jednak z czasem się psuje. Natomiast dobra historia po czasie nadal jest dobra...Zgadza się, Zabójczy żart jest tak samo dobry jak kiedy kupiłem go ostatnio, więc nie potrzebuję kupować go jeszcze kilka razy by się w tym utwierdzić.
No właśnie, to norma a nie specjalna okazja, taka jak 80-te urodziny. Jakoś w oryginale Batman Noir ukazał się w szerszym wyborze tytułów za mniejszą cenę bez specjalnej okazji.Ale Barman Noir w oryginale nie wyszedl w takim formacie, bo w tak wielkim formacie wyszedl jedynie we Francji, z okazji 75 i 80 lecia.
Zgadza się, Zabójczy żart jest tak samo dobry jak kiedy kupiłem go ostatnio, więc nie potrzebuję kupować go jeszcze kilka razy by się w tym utwierdzić.
Swoja droga Gluta chyba sie zagalopowala ostatnio z podawaniem info i zrobili jej w E szlaban na internety. :DTak, szczególnie odnośnie wysyłki i zabezpieczenia komiksów. >:(
Najpierw też proponuję poczekać co z tym Batmanem od Eaglemoss bo jak to ruszy to byłoby dziwne jakby Egmont miał jeszcze coś dokładać gdy będą 3/4 Batmany na miesiąc.Pewnie będzie jak kolekcj Batmana od Egmontu <szturcha łokciem i puszcza wymownie oko w kierunku kolegi JanaT>
Egmont ją zablokujeEgmont ją opracowuje ;)
Właśnie, czytając posty Bibliotekarza można odnieść wrażenie że Barman Noir zostanie wydawany kosztem premierowych Batmanów. Nic bardziej mylnego.No właśnie nic bardziej mylnego, tzn. to zupełnie mylne wrażenie odnośnie tego co pisałem.
Nie negując samej idei stojącej za noir przyznam, że też czuję się "lekko wykluczony" z urodzin Netoperka (tak, piszę to z lekkim przymrużeniem oka).Na szczęście są też ludzie, którzy zrozumieli mnie doskonale. :)
...
Ale skoro to okrągły jubileusz kultowej postaci to faktycznie mogli przygotować również coś ponad target kolekcjonerów - np. jakiś "pseudo" omnibus (coś na kształt Pajęczaka McFarlane`a). Biorąc pod uwagę okoliczności aż prosiłoby się o Breyfogle`a...
NIE kolekcji Batmana od Eaglemossa. 8)Nikt nie laikuje? Czyli każdy marzy o tej kolekcji ;)
Nie ma nic pewnego. 50% jest zawsze bo albo tak albo nie :)
Nikt nie laikuje?
Czyli każdy marzy o tej kolekcji ;)
@SzekakGluta potwierdzila, ze noe zartowala mowiac, ze naklad moze sie skonczyc juz w poniedzialek, a bylo to w niedziele, a wiec jest juz blizej niz dalej.
Po czym wnioskujesz, że nakład się kończy?
Gluta potwierdzila...
Razem z Bazylem jesteśmy przeciwni wypuszczaniu takiej ilości dubli.
Czytaj dokładnie - Gluta mówiła, że tam nie ma ustawionego limitu, więc możesz zamówić nawet 1000000 egzemplarzy, co nie znaczy, że tyle jest.Czytam dokładnie. Na jeden raz mogę zamówić (wrzucić do koszyka) nie 10000 egz, a max 99. Chyba, że nie mają 99, wtedy moge wrzucić tyle ile mają. Tutaj ciągle mogę wrzucać 99 egz. Zresztą to akurat uważam za najsłabszą z poszlak wymienionych w moim poprzednim poście, że nakład jest dużo większy niż 500 czy 750.
Co do nakładu, to ja wierzę Glucie - po prostu się trochę przeliczyła, ale i tak pewnie nakład zaraz się skończy.Jak się sugeruje, że nakład może się skończyć za jeden dzień, a kończy się za 2 czy 3 dni to można pisać, że się trochę przeliczyło. Jak nakład jest ciągle dostępny 6 dni później, to już na pewno nie można napisać o "trochę przeliczeniu", bądźmy poważni. W najlepszym razie można napisać, ze się mocno przeliczyła
no chyba, że zapadła decyzja na górze, by nakład zwiększyć, dlatego prognozy Gluty się nie sprawdziły.Istnieje taka możliwość, napisałem o tym w swoim poście. Byłoby to zagranie całkiem rozsądne ekonomicznie (aczkolwiek na granicy uczciwości, biorąc pod uwagę, że wcześniej pisali o ściśle limitowanym nakładzie i braku dodruków).
Pamiętajmy też o bardzo ograniczonej dystrybucji - jedynie sklep Egmont to sprzedaje.Dystrybucja jest ograniczona (tak samo jak wielokrotnie droższych Thorgala czy Szninkla) - tu się zgadzam, ale średnio się to odnosi do mojego poprzedniego postu dotyczącego rozważań co do nakładu.
Czytam dokładnie. Na jeden raz mogę zamówić (wrzucić do koszyka) nie 10000 egz, a max 99. Chyba, że nie mają więcej, wtedy moge wrzucić tyle ile mają. Tutaj ciągle mogę wrzucać 99 egz. Zresztą to akurat uważam za najsłabszą z poszlak wymienionych w moim poprzednim poście, że nakład jest dużo większy niż 500 czy 750.To nie jest żadna poszlaka dotycząca nakładu i już wytłumaczyłem dlaczego, nawet nie słaba, po prostu żadna. Co do reszty to masz rację i mogę się z tobą zgodzić.
Bo tego dotyczył mój post, a nie licznika w sklepie Egmontu
Nakład nie będzie podany. Kolekcja jest limitowana i jest już panika czy starczy(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FOngokpX.gif&hash=d042069c944ca305bf9566d98820407e)
nie wiem czy starczy do poniedziałku ;)(https://i.imgflip.com/35mjgf.jpg)
nie wiem czy starczy do poniedziałku ;)
(https://i.imgflip.com/35mjgf.jpg)
Jestem zawiedziony tą kolekcją, a przede wszystkim podejściem do tematu Egmontu. Wszystkie historie są dostępne w innych wydaniach.A co niby mieliby wydać na celebracje 80-lecia jeśli nie klasyczne tomy? Sory, ale takimi argumentami dyskusja schodzi na poziom bazyla.
Nakład zbliża się prawdopodobnie ku końcowi, więc jak ktoś się zastanawia jeszcze nad zakupem, to niech nie zwleka. Jeżeli to prawda i nakład zaraz się skończy, to biorąc pod uwagę wcześniejsze słowa Gluty obstawiam, że nakład wynosił jakieś 250-350 sztuk lub jakieś 650-750, bo było obstawiane, że 500 lub 1000 i Gluta mówiła, że obaj są daleko od trafienia. Imo skłaniam się do 250-350 bo nie wydaje mi się, by tyle pakietów w takiej cenie poszło tak szybko przy nakładzie 650-750 i tak wąskiej dystrybucji.
A co niby mieliby wydać na celebracje 80-lecia jeśli nie klasyczne tomy?
Absurdem jest też pisanie o "straszeniu czy dla wszystkich starczy" odnośnie rzuconego pół żartem-pół serio zdania forumowiczki.
Ta, jest dużo np. annuali z lat osiemdziesiątych. Nikt ich nie ma więc nikt nie będzie narzekał na duble. W sam raz do świętowania 80-lecia Batmana.Taa, bo ten Noir Kinga, to też lata 80-te.🙄
Ta, jest dużo np. annuali z lat osiemdziesiątych. Nikt ich nie ma więc nikt nie będzie narzekał na duble. W sam raz do świętowania 80-lecia Batmana.I wówczas pękło by 50 stron płaczu, że po co celeberować te nowości w dużym i drogim formacie, jak można w mniejszym, tańszym i dla każdego.
Mnie nie przeszkadza kolekcja Noir (może nawet kupię), tylko brak czegoś więcej.
O, coś znalazłem w sieci:
https://www.taniaksiazka.pl/batman-noir-pakiet-p-1280136.html
Gdybym miał sie kręcić nosem co do wyboru tytułów to powiedziałbym dlaczego Hush a nie kilka poziomów lepszy i batmanowy top, czyli Rok Pierwszy, no ale rozumiem że kwestia popularności Jima Lee i samego komiksu.
Coś, czego na polskim rynku jeszcze nie było, np. Batman Noir Eduardo Risso.
Dzięki za cynk kolego ;) Co ciekawe z tym rabatem i ze zniżką lojalnościową wyszło mi 537 zł a to już brzmi lepiej niż 690 zł ;D Ciekawe jak będzie w innych sklepach :oTeraz dopiero na egmont.pl się zrobi zamieszanie, jak wszyscy odmówią pakietu tam i zamówią na tej stronie :D
O, coś znalazłem w sieci:
https://www.taniaksiazka.pl/batman-noir-pakiet-p-1280136.html
@EDIT
taniaksiazka to dobra księgarnia dla tego zestawu bo krwiodawcy mogą dostać 5% rabatu.
Teraz dopiero na egmont.pl się zrobi zamieszanie, jak wszyscy odmówią pakietu tam i zamówią na tej stronie :D
Dzięki za cynk kolego ;) Co ciekawe z tym rabatem i ze zniżką lojalnościową wyszło mi 537 zł a to już brzmi lepiej niż 690 zł ;D Ciekawe jak będzie w innych sklepach :oMi z rabatem za newsletter wyszło 520,54 😀
Przecież to Rozbite miasto i inne opowieści.
Coś, czego na polskim rynku jeszcze nie było, np. Batman Noir Eduardo Risso. I inne nowe rzeczy fajnie wydane (niekoniecznie z linii Noir). Mnie nie przeszkadza kolekcja Noir (może nawet kupię), tylko brak czegoś więcej.
I wówczas pękło by 50 stron płaczu, że po co celeberować te nowości w dużym i drogim formacie, jak można w mniejszym, tańszym i dla każdego.Ale to był sarkazm.
Niestety Rok Pierwszy nie wyszedł w USA w Noir, o ile to jakiś argument - w końcu Pewnego dnia też DC nie wydało w tej postaci.Myślę że argumentem był jeden Miller wystarczy, Loebów niby dwóch, ale ze względu na rysowników ton komiksów mocno się różni. Mógł teoretycznie Egmont dać Rok 1y jako dodatkowy tom zamiast annuala, ale wystarczy wyobrazić sobie narzekanie osób które kupią tylko wybrane tomy (tu akurat słuszne) i musiałyby przegapić taka perełke (dla mnie byłby to najlepszy tom, a przynajmniej na równi z Zabójczym żartem).
Oby nie było jak z artbookiem...
Pewnie nawet dał cenę dumpingową, dopłacając do sztuki ale potraktował to jako formę promocji swojego sklepu.Przy takim nakładzie to samobójstwo nie reklama ;)
Oby nie było jak z artbookiem, ludzie pozamawiali w np: merlinie z masterpassem, a później się okazało, że merlin nie wysłał, bo nie dostał tyle egzemplarzy, a źródła które miały, już nie mają.Najlepiej to wyszli ci, którzy zamówili Artbooka na Ravelo, był tam najtaniej dostępny, a dzięki powiązaniom Ravelo z Egmontem, wszyscy co go zamówili, to dostali go.
A tu kupuje drogi zestaw za 690 zł, po czym pojawia się on w znacznie niższej cenie, ech...Kup tu i tu, masz 14 dni na zwrot jakby co :) nie do końca fair, ale tak samo E robi z tajnym limitowanym nakładem
omg ominął mnie ten topik a tu on cały o mnie.
szkoda, że ankieta juz nieaktywna, kliknęłabym ;)
<tak, żartuję sobie>
Może Miluta udzielisz jakichś informacji czy te limitowane komiksy trafiły do szerszej dystrybucji?Gluta jest w tym momencie calkowicie niewiarygodna, bo informacje ktore podawala wczesniej na temat Batmana Noir sie nie sprawdzily.
A może będzie tak jak z limitowanym artbookiem Thorgala? Wszyscy go sprzedawali i później wycofywali się z transakcji?
Gluta jest w tym momencie calkowicie niewiarygodna, bo informacje ktore podawala wczesniej na temat Batmana Noir sie nie sprawdzily.
Wszyscy tutaj strzelali, że żartowała, tymczasem ja nie byłem pewny, dlatego uparcie dopytywałem. No i tak to już jest na świecie, że jak wydawca odwala manianę, jak Egmont z nakładem, no to ciężko oczekiwać od klientów, że będą chcieli się dowiedzieć co kupują. Dla mnie to chyba pierwsze przydatne info odkąd Gluta jest na forum które od niej wypłynęło, bo przynajmniej wiem, że Batman Noir nie będzie leżakował miesiącami po premierze i z czystym sumieniem można brać.
Dowiedziałem się tego, na czym mi zależało - Batman Noir nie wyląduje za jakiś czas na przecenach i prawdopodobnie wyprzeda się przed premierą. Ale to co, sugerujesz, że Gluta podszywa się pod pracownika sklepu Egmontu i ja wierząc w jej słowa jestem naiwniakiem łykającym wszystko jak pelikan? W innym razie twój przykład jest bezsensowny - tutaj wiemy wszyscy, że mamy do czynienia z pracownikiem sklepu Egmontu. Nie potrafisz przełknąć tego, że byłeś w błędzie uznając za pewnik, że żartowała, a mnie nazywając naiwniakiem, ale zamiast troche spokornieć, to dalej bezsensownie w to brniesz i dalej nazywasz mnie naiwniakiem łykającym wszystko jak pelikan, mimo, że toja miałem rację, a nie Ty kiedy robiłeś sobie heheszki, że jestem podatny na manipulację itp. Brawo ty!
Niezłe cyrki z tym Batmanem. Dopuszczałem możliwość, że jakieś "złodziejaszki" to podkupią i sprzedadzą u siebie jak centrum komiksu, ale tania książka? Jak teraz wygląda wiarygodność Gluty? Zerowa, wszystko na chwilę obecną wskazuje na to, że naopowiadała głupot zwyczajnie, a pakiet od chwili zapowiedzi jest coraz mniej ekskluzywny i limitowany.
Może to błąd, niedopowiedzenie natomiast klienci będą o tym pamiętać.Klienci zazwyczaj mają krótką pamięć. Wystarczy że miesiąc później w sklepie egmontu wejdzie promka -50% na DC i tak się odkują z nawiązką.
;DSkąd ten uśmieszek, bo nie rozumiem? Wyśmiewać to się można co najwyżej z Gluty, a nie ze mnie, bo ja nie widzę nic śmiesznego i dziwnego w tym, że uwierzyłem w słowa pracownika Egmontu, to jest dla mnie coś oczywistego i normalnego. Nie widzę też nic dziwnego w tym, że zmienia się mój pogląd wraz z tym jak zmienia się sytuacja, no chyba, że oczekiwałeś, że na twoj wzór będę siedział z klapkami na oczach nie zważając na fakty i powtarzał, że Gluta mówiła prawdę, bo już tak wcześniej stwierdziłem i teraz muszę się tego trzymać bo inaczej ucierpi mój honor. A co do naszego sporu, to i tak miałem rację, bo robiłeś podśmiechujki bo takim oczywistym dla ciebie było to, że Gluta żartowała, a temu zaprzeczyła, więc nie wiem czemu taki hop do przodu jesteś, może mi to merytorycznie jakoś wyłożysz, czekam.
Za 520,54 zł skusiłem się i ja. Chciałem brać Husha samego, ponieważ podoba mi się połączenie talentu Jima Lee z bielą i czernią, w tym konkretnym przypadku uważam że warto posiadać obie wersje, proponowaną w kolekcji Batman Noir oraz kolorową. Natomiast przy tej pozycji wydałbym prawie 200 zł, także przy czterech dodatkowych albumach zaryzykowałem i zamówiłem komplet. Raz się żyje.
Wczoraj zastanawiałem się czy to nie błąd sklepu i czy z czasem nie okaże się że jednak że zakup będzie anulowany. Tania Książka ma jakieś powiązania z Fantastycznymi Światami, więc może faktycznie zamówili od Egmontu jakąś partię?
Cała ta sprawa to kolejny strzał w kolano największego wydawnictwa w Polsce, no sorry ale 180 zł za pakiet w przedsprzedaży to ogromna różnica i wcale się Wam nie dziwię, iż część z Was zrezygnuje z zakupu bezpośrednio od Egmontu. Może to błąd, niedopowiedzenie natomiast klienci będą o tym pamiętać.
Mówiłam, że nakładu nie podam.
To mnie męczyli o jakiekolwiek informacje.
To jakiekolwiek podałam i wciąż są aktualne - lada dzień może tego nie być.
Ale dynamika sprzedaży jest różna, więc to, że się moje prognozy co do dnia nie sprawdzają, to to wielkie sorry ;)
Wystarczy że miesiąc później w sklepie egmontu wejdzie promka -50% na DC i tak się odkują z nawiązką.
Przepraszam, że się wtrącę i pewnie głupio, jak zawsze, i mój post wyląduje w śmietniku, ale przecież na ogół jest tak, że w sklepach wydawnictw jest zwykle drożej niż u innych dystrybutorów.
Dlatego jesli już mowic w tym przypadku o jakichs strzałach w kolano, to raczej nie jest to bezpośrednio kolano Egmontu, tylko obstawialbym bardziej kolano Ravelo, które sklep Egmontu prowadzi (nad czym całkiem PRYWATNIE boleję), przy czym strzał ten upatruję w pseudo-przyjaznej polityce podejscia do klienta, charakterystycznej dla tego sklepu (znow to jest moja całkiem PRYWATNA opinia )
której przejawem jest m.in. całkiem PRYWATNE napędzanie sprzedarzy przez p. Glutamilutę i stosowanie przez nią chwytów "heheszkowych" wytkniętych jej przez Szekaka, za które to wytknięcie jest tutaj na forum ganiony i wyśmiewany, moim zdaniem niesprawiedliwie.
[...] Suma sumarum wszystko po nitce idzie na konto Egmontu. Politykę mają jaką mają nie od dziś, a zwalanie wszystkiego na jedną użytkowniczkę jest słabe.
Jak dla mnie to też średnio wygląda, warto się czasami zastanowić co się mówi/pisze.
Niestety za sprawa outsourcowania prowadzenia sklepu Ravelo, ludzie tutaj utozsamiaja p. Glutamilute z Egmontem. Nic bardziej mylnego.
Nie, no Szekak., mocno przesadzasz z tą swoją napinką i rzucaniem inwektyw. Rozumiem tę Twoją obsesję wydań limitowanych, ale trochę wyluzuj. (...)Nie jej wina, że Ty traktujesz je jako zawarcie umowy kupna-sprzedaży.
Fakt, faktem Szekak mógłbyś zejść o oktawę niżej bo to niegrzeczne strasznie co piszesz.Ja się jeszcze odniosę - nie chodzi Midarze o to,że mam obsesję wydań limitowanych, a Batman nie ma slipcase'a i nakład jest za duży i teraz jestem zły i się obrażam, a chodzi o to, że w obecnej wersji Gluty (bo te wersje się zmieniają jak widać), Gluta świadomie robiła z ludzi idiotów i w tym widzę problem. I tak jak ja rozumiem wasze zniesmaczenie moimi postami, bo są powiedzmy "agresywne", tak ja bym was prosił byście też zrozumieli mnie i co tą agresję wywołało, a wywołały ją perfidne kłamstwa Gluty, która chwaliła się, że wie jaki jest nakład i kilkakrotnie świadomie (w obecnej wersji) wprowadzała innych w błąd. Za duży nakład, szersza dystrybucja i niższa cena to jedno, promowanie sklepu, promocji, udawanie osoby prywatnej to drugie, a robienie z ludzi idiotów to jeszcze co innego. Jak dla mnie Gluta jest totalnie skompromitowana.
Natomiast przy tej pozycji wydałbym prawie 200 zł, także przy czterech dodatkowych albumach zaryzykowałem i zamówiłem komplet. Raz się żyje.Ja tak sobie ostatnio mówiłem kupując Thorgala, potem Szninkla, następnie kolekcjonerkę Cyberpunka, a wczoraj kolekcjonerkę Death Stranding. Na razie jeszcze nie powiedziałem Batmanowi, ale chyba choroba postępuje i kto wie czy wytrzymam psychicznie. Raz się żyje. Tylko czy potem jest za co żyć? :D
Oczywiście "pani" nie omieszkała wyprowadzać nikogo z błędu na tym etapie bo było to korzystne położenie. Po wielu wiadomościach jakie wymieniło się na łamach forum wyszło, że Ravelo prowadzi sklep Egmontu i obsługuje zamówienia.Nie zgodzę się. Od samego początku było wiadomo, że ona jest pracownikiem sklepu, nie wydawnictwa. Co więcej nigdy nie podawała informacji tajnych dotyczących wydawnictwa. Szekak swoje frustrację wylewa na pierwszą osobę z brzegu, którą sobie upatrzył za winną, jest to słabe na maksa. To są tylko komiksy, a jeśli ktoś tu jest winny wprowadzania w błąd to Egmont.
ostatecznie słupki sprzedaży się zgadzają.
Egmont wprowadzał w błąd, że komiksy są na wykończeniu i może ich zabraknąć w każdej chwili, a potem przyznał się, że oszukiwał? A to ciekawe...Wprowadza w błąd mówiąc o limitowanej kolekcji oraz udostępniając to w innych sklepach. W temacie o Batmanie pisałem o tym, że znając życie, to zaraz ta kolekcja trafi do dyskontów. Nie spodziewałem się, że tak szybko.
Wprowadza w błąd mówiąc o limitowanej kolekcji oraz udostępniając to w innych sklepach.
Komunikacja ze strony wydawnictwa (a raczej jej brak) kuleje bardzo mocno, i to jest moim zdaniem ogromny problem, bo przez to mamy takie sytuacja jak cena i dostępność tego wydania.Dla nas problem, dla Egmontu wygoda - może mieć na wszystko wywalone, a jak się komuś nie podoba to niech nie kupuje.
ja potrzebę mam i ją posiadam, ale nie jestem wydawnictwem by się taką wiedzą dzielić. no litości...
póki co wszyscy są daleko ;)
Nakład nie będzie podany. Kolekcja jest limitowana i jest już panika czy starczy (serio, nie piszę tego, żeby Antari mówił, że nakręcam sprzedaż
nie wiem czy starczy do poniedziałku ;)
@glutamiluta napisz po prostu: to był żart/ nie, to nie był żart. Nikt nie będzie miał wtedy wątpliwości co do Twojej wypowiedzi.
Mówiłam, że nakładu nie podam.
To mnie męczyli o jakiekolwiek informacje.
To jakiekolwiek podałam i wciąż są aktualne - lada dzień może tego nie być.
to ja powiem, ze jak wrzucam post z emotką ŻART i ktoś namolnie pyta czy to zart to ja serio nie wiem czy zartuje czy... no sami wiecie... chyba wiecie
Po raz ostatni to piszę: jestem tu prywatnie a nie służbowo, nic nie muszę, za to mogę robić co chcę. Nawet trolling.
No, to by było na tyle.
W Fantastycznych Swiatach pakiet Batman Noir pokazal sie w cenie 496,80 (znizka 28 proc.) Na razie oznaczno jako produkt niedostepny, ale warto sledzic temat w tym sklepie.Czyli dodając do zamówienia już złożonego, z kodem na dodatkowe 7% wychodzi 462,02 zł.
nie dostępna w szerokiej dystrybucji, a jedynie w oficjalnym sklepie wydawnictwaWydawnictwo w materiałach promocyjnych nie pisała, że ten pakiet będzie tylko na Egmont.pl.
Wydawnictwo w materiałach promocyjnych nie pisała, że ten pakiet będzie tylko na Egmont.pl.
Oprócz strony sklepu Egmontu (którą podanych wcześniej powodów nie traktuje jako wiarygodne źródlo informacji), informację o tym, że nakład Batman Noir jest LIMITOWANY, podano na oficjalnej stronie aktualności Świata Komiksu Egmontu:
https://swiatkomiksu.pl/strona-glowna/aktualnosci/art,704,batman-noir-ekskluzywna-kolekcja.html
Niniejszym śledztwo zostaje umorze z powodu braku podstaw do jego wszczęcia.
EDIT: Warto zwrócić uwagę na kontekst w jakim pojawia sie sformułowanie o limitowanym nakładzie:
Ekskluzywna limitowana kolekcja albumów komiksowych z najsłynniejszym mieszkańcem Gotham może zasilić niejedną szanującą się prywatną kolekcję. Przemawiają za tym unikalny format i stylistyka, w której została wydana, niski nakład i brak dodruków.
Być może Egmont uznał za definicję "nakładu limitowanego" deklarację "braku dodruków" i to, że "nakład jest niski".
Nie zmienia to faktu, że ograniczoną dostęoność Noir sami sobie wymyśliliśmy, tak?No przecież jest ograniczona, np. w Empiku nie kupisz :)
Problemem jest, chyba tylko i wyłącznie to, że po usłyszeniu słowa "limitowany" chyba sporo osób założyło że to będzie 300 sztuk. Równie dobrze, może to oznaczać po prostu mniejszy niż zwykle nakład i brak dodruku, zresztą tak jest napisane w reklami. Ekskluzywność na ten moment przynajmniej jest niezaprzeczalna format mówi sam za siebie, co do reszty Egmont obiecuje, że będzie dobrze. Na dobrą sprawę nie ma tam praktycznie słowa nieprawdy (no może z wyjątkiem, tego że 5 tom jest najbardziej znanym dziełem gatunku i spierać się można czy niektórzy artyści są faktycznie najwybitniejsi).
Kosmiczna? 5 komiksów 500 złotych, nie wydaje się aż tak kosmiczne.To zobacz do swoich zamówień ile masz kolorowych komiksów za taką cenę :) Jeszcze nie wiadomo na pewno czy będzie za 500 zł.
jest niski.Tylko niski dla kogo? Może to być 1500 egz., czyli nakład niski jak na Egmont, ale już będący normą na pozostałej części rynku komiksowego.
Jak sam napisałeś "trochę" :) Pomyśl sobie ile to jest droższe od zwykłego wydania a w dodatku w czerni i w bieli.Batman długie halloween jako przykład.
Kolorowe DC Deluxe ponad 400 stron kosztują 130 zł.
Skoro już szacujecie nakład na pdst. tego, w której księgarni prawdopodobnie pakiet Noir się pokażeA jakie co najmniej dwie osoby na takiej podstawie szacują nakład?
Nie każ mi przekopywać się przez ten cały festiwal absurdu. Na tej stronie na pewno Ty wyciągnąłeś takie wnioski, na poprzednich stronach pewnie znalazłbym kolejnych 15 osób, nieważne...Zacytuj w którym miejscu wg Ciebie wyciągam takie wnioski?
Przy cenie 690 zł ten pakiet był wg mnie produktem całkowicie absurdalnym, dla ludzi, którzy nie mają co robić z pieniędzmi.
Tylko do cholery to są duble. I wobec tego faktu dalej to wszystko ma naprawdę mało sensu. No chyba że ktoś żadnej z tych 4 pozycji nie ma. Wtedy zakup pakietu wydaje się rozsądny.
Kolega @Bazyliszek nadal nie rozumie, że ta te komiksy są dla kolekcjonerów. On nim nie jest, zbieranie kolekcji kioskowych nie czyni kolekcjonerem. Właśnie posiadanie tego samego komiksu w kilku ekskluzywnych wydania, albo posiadania samych ekskluzywnych wydań czyni cię kolekcjonerem przez duże K. To jest do takich osób skierowana kolekcja.Nie zgadzam się. Kolekcjonerem nie czyni zbieranie drogich wydań czegokolwiek. A zwłaszcza w zakupie. Czy ktoś zbierający przez dajmy na to 30 lat zeszytówki (których nierzadko wartość robi się niemal astronomiczna względem kwoty zakupu) już kolekcjonerem nie zostaje? Albo z kolekcjami kioskowymi? Nieprawda.
(...)
Nie zgadzam się. Kolekcjonerem nie czyni zbieranie drogich wydań czegokolwiek. A zwłaszcza w zakupie. Czy ktoś zbierający przez dajmy na to 30 lat zeszytówki (których nierzadko wartość robi się niemal astronomiczna względem kwoty zakupu) już kolekcjonerem nie zostaje? Albo z kolekcjami kioskowymi? Nieprawda.No tak. To czemu większość ma problem z tą edycją komiksów. Nawet teraz kiedy można kupić je taniej w innym sklepie niż egmont. Jeśli są kolekcjonerami komiksów to czemu ich nie kupią tylko strzepią język? Jest powiedziane, że nakład limitowany, dla mnie oznacza to, żeby kolega się nie przyczepił, że jest dużo niższy od regularnie wydawanych komiksów i nie będzie dodruków. Jest dużo większy format niż standardowo. Stąd inna cena niż zwykle. Nie rozumiem argumentu, że to wznowienie w innej formie komiksów już wydanych. Jakby to były nowe pozycje to by marudy kupily w tej cenie bez zająknięcia? Jeszcze bardziej by strzępili język. Więc nie wiem czy tak naprawdę są kolekcjonerami, bo mi się wydaje, że raczej casualami czy sezonowcami czytającymi od niedzieli komiks. Większość kolekcjonerów (znaczków, trabantów czy komisków) zrobiła by wszystko, aby mieć takie perełki u siebie, wydając nawet większą kasę. Dlatego napisałem, że większość nie rozumie do kogo skierowane jest to wydanie.
Cytując wiki:
"Kolekcjonerstwo (łac. collectio – zbiór) – świadome gromadzenie przedmiotów o ustalonym zakresie merytorycznym, topograficznym lub chronologicznym w celu tworzenia zbiorów, wystaw i pokazów. Najczęściej w formie amatorskiej jako hobby. Rozwija się już u dzieci w wieku przedszkolnym."
Zatem opinie do kogo skierowane jest to czy inne wydanie to tylko subiektywne odczucia, a nie prawda objawiona. To czy ktoś jest kolekcjonerem czy nie (w tym przez małe czy duże K) nie wynika z ekskluzywności zebranych zbiorów - czy to komiksów, aut czy znaczków pocztowych.
Więc nie wiem czy tak naprawdę są kolekcjonerami, bo mi się wydaje, że raczej casualami czy sezonowcami czytającymi od niedzieli komiks.Haha ;D No to mnie rozbawiłeś, sam się uważam bardziej za fana komiksów, a nie kolekcjonera, ale coś tam jednak zbieram - 2 regały temu nie przeczą, a wrzuciłeś mnie do koszyka z sezonowcami. Nie ważne jest, że czytam około 400 trejdów rocznie, że kupuję co miesiąc kilkanaście komiksów. Ważne, że nie kupie jakiegoś wydania komiksu, które mnie nie interesuję, bo wolę kolorowe/mam kolorowe/nie jestem, aż takim fanem Batmana (wybierz jedno, albo wszystkie, albo dopisz sobie nowe).
Jeśli nie umiesz czegoś odpuścić, bo jakiś wewnętrzny głos każe ci coś kupić, to jest to nałóg.Nie. To objaw choroby psychicznej prowadzącej do dostrzegania demona, który każe Ci zabijać co miesiąc po jednej osobie ;)
Skoro więc nowe pozycje powodowałyby przesyt, to duble robią to tym bardziej.
To nie jest zwykłe wydanie Egmontu do czytania.
To jest kolekcjonerskie wydanie dla bogatych fanów, które jest do podziwiania i szpanowania. 90% targetu standardowych publikacji Egmontu tego nie kupi, więc nie ma kolizji w grupach klientów docelowych.
A do czego to jest? ;) Mam na ścianie jako obraz powiesić?
A skąd o tym wiesz, skoro do tej pory Egmont nie wydawał takich kolekcjonerskich serii, ba nie wydał nawet jednego omnibusa (nie chodzi mi o samo wydanie, ale koszt takiego komiksu, byłby zapewne wyższy niż obecne cegiełki typu Daredevil) ?
@TaliboTo inna grupa docelowa? Dla ciebie jakby wydali kolejne komiksy to byś musiał z czegoś rezygnować, bo liczysz każdą złotówę pięć razy, a na rynku już jest dużo dobra. Ale dla mnie nie, ja z niczego nie rezygnuje i biorę Batmana Noir, Thorgala, Szninkla itp. itd. bo jestem tego typu kolekcjonerem, co nie żałuje na kasę i takie kolekcjonerskie wydanie zawsze chętnie przygarnie. Ale normalny czytelnik tak nie działa, ma budżet powiedzmy 250zł na komiksy miesięcznie i z niego korzysta i o takim czytelniku mówił TK.
Już to napisałem dlaczego mnie to wydanie razi. Na WTK TK powiedział, że Egmont nie będzie wydawał większej ilości pozycji rocznie, bo nastąpiłby przesyt rynku. Skoro więc nowe pozycje powodowałyby przesyt, to duble robią to tym bardziej. W sytuacji gdy WKKDC się urywa, a sam Egmont wygasza serie DC Rebirth, to ja bym oczekiwał jednak sięgnięcia po jakieś premierowe w Polsce pozycje DC a nie ponowne wydanie tego samego w czerni i bieli. No i na koniec - takie coś Egmont mógł wydać w każdym momencie. Nie musiał czekać na okrągłe urodziny. Ja na 80-tkę spodziewałem się czegoś lepszego niż reedycji wydanych już u nas tytułów.
A mogliby wydać jakąś premierę.
Noir zajmują moce produkcyjne i miejsce w kalendarzu Egmontu.
...O kolory też nie trzeba się za bardzo martwić...
Szanowny Panie ########, pragniemy poinformować, że produkt: ---------------------------------------------------------------------------------------- Batman Noir pakiet http://taniaksiazka.pl/s/q-m:97883281##### ---------------------------------------------------------------------------------------- jest aktualnie niedostępny u dostawców i pomimo kilkukrotnych prób nie udało się nam go zdobyć. Możemy wymienić niedostępny produkt na inny lub anulować zamówienie. Prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny z decyzją. Za niedogodności najmocniej przepraszamy. Pozdrawiamy serdecznie, Ekipa sklepu taniaksiazka.pl
Właśnie dostałem takiego maila od taniejksiazki
Ja takiego maila od Taniej książki nie dostałem, dziś tylko przyszedł kolejny kod rabatowy. Może wiedzą już, jaką pulę dostaną (mniejszą) i część zamówień musieli obciąć?
To już się nie zastanawiaj, bo już nie ma. :POj, nie bądź drobiazgowy ;) Już naprawiłem to niedopatrzenie. :)
Myślę, że to błąd i nie ogarnęli co sprzedają, no ale zobaczymy.
PS. Linki by ci się przydały, ale lajka nie dasz! :D
Niesamowity burdel z tymi ofertami na Batman Noir, rano patrzyłem ceny na allegro były w okolicy 600zł, potem 430zł teraz ponad 500zł xD
430 zł a od jakiegoś sklepu?
Jak na ironię - za aktualnym stoi największy wydawca, któremu moim zdaniem nie powinno się to w ogóle przytrafić. Ale cóż - nie od dziś piarowo Egmont nie bryluje...A ja sądzę że to sklepy przyzwyczajone że zawsze z Egmontu płyną do nich tysiące egzemplarzy nie ogarniają że Egmont raz na jakiś czas wyda coś o ograniczonym (jak na niego nakładzie) i z rozpędu wpisują bzdury w silnik sklepu.
Haha ;D No to mnie rozbawiłeś, sam się uważam bardziej za fana komiksów, a nie kolekcjonera, ale coś tam jednak zbieram - 2 regały temu nie przecząNiech będzie dla takich osób jeszcze jedna grupa. Nazwijmy ją Murazorami, teraz już wszyscy powinni być zadowoleni.
A co mnie interesuje Alita, która mnie nie interesuje?sezonowiec 8)
Odniosę się jeszcze do pojawiających się w sklepach informacji o możliwości zakupu pakietu.A może jest totalnie tego świadom. Same spekulacje, zero konkretów.
dziwię się, że podobnego burdelu nie robicie z powodu limitowanej edycji w Ality w HC, która też była do zamówienia tylko w jednym sklepie i to w bardzo ograniczonym czasie.Bo JPF przedstawił wszystkie informację kilka miesięcy przed premierą. Wiadoma była cena, dostępność i standard wydania. Czy Egmont postąpił tak samo?
Bo JPF przedstawił wszystkie informację kilka miesięcy przed premierą. Wiadoma była cena, dostępność i standard wydania. Czy Egmont postąpił tak samo?A czy Planeta Komiksu i Libertago o wydaniu kolekcjonerskim Szninkiela dali info też kilka miesięcy przed? Nie. Zrobili to dokładnie miesiąc przed premierą.
W ogóle zastanawiam się jak można porównywać obie sytuacje?
Może i z wydaniem Libertago też były jakieś niejasności, ale i tak Egmont wygrał tutaj konkurencje chwaląc się limitowanym wydaniem w nie wiadomo jakim limicie, nie wiadomo gdzie będzie dostępne, nie wiadomo gdzie zamawiać, czy można już anulować zamówienie w sklepie Egmontu, czy raczej dalej czekać itp. itd.20 stron i widzę, że mało kto czyta uważnie. Wiadomo było gdzie będzie dostępne. Sklep Egmontu. Wiadomo gdzie zamawiać. Sklep Egmomtu. Można anulować, nikt nikomu nie broni. Tylko potem obudzi się jeden z drugim z ręką w nocniku i z aukcjami na allegro po 1000 za komplet (wersja optymistyczna). I będzie jęczenie, że tak drogo. Więc tak zdecydowanie trzeba czekać dalej. <pomyślał przez moment i uznał, że musi zaznaczyć, że ostatnie zdanie ma wydźwięk sarkastyczny, bo przecież nie czytają uważnie wątku>
Fajnie, że Egmont rzucił coś dla kolekcjonerów, szkoda, że zrobił to po amatorsku. Stron jest 20, bo ciągle wychodzą nowe wątki, najpierw gluta kręciła, potem zaczęło się pojawiać w wielu sklepach to wydanie, cena skacze itd.
Bardziej powinniście się martwić o to w jakim stanie przyjdą zamówione komiksy, bo obsługa w tym sklepie ssie.
Kompletna seria ważąca ponad 8 kg będzie pakowana w ochronny karton.
Talibo, nikt nie mówił gdzie będzie dostępne, są jedyne domysły. Nie wiadomo, czy pakiet będzie w szerokiej dystrybucji i czy zamówienia z np. taniej książki zostaną zrealizowane. Nic nie wiadomo.Wiadomo, kup na stornie Egmontu. I tak te komiksy będą osiągały na rynku wtórnym za kilka lat jakieś astronomiczne ceny jak będziesz chciał sprzedać.
20 stron i widzę, że mało kto czyta uważnie. Wiadomo było gdzie będzie dostępne. Sklep Egmontu. Wiadomo gdzie zamawiać. Sklep Egmomtu. Można anulować, nikt nikomu nie broni. Tylko potem obudzi się jeden z drugim z ręką w nocniku i z aukcjami na allegro po 1000 za komplet (wersja optymistyczna). I będzie jęczenie, że tak drogo. Więc tak zdecydowanie trzeba czekać dalej. <pomyślał przez moment i uznał, że musi zaznaczyć, że ostatnie zdanie ma wydźwięk sarkastyczny, bo przecież nie czytają uważnie wątku>
@Gluta też powiedział wyraźnie, że jakiś inny sklep będzie miał. Dziwne jest tylko, że nie jest to gildia. Ale osobiście nie wieżę, aby zrealizowali te zamówienia. Cena nie skaczę. Promocja jaką dają inne sklepy się zmienia. Rozróżniajmy fakty.
Źle też odczytujecie tą "limitowaną edycję". Nie będzie dodruków. Jedyne nie wiadomo to jaki duży jest nakład. Bo może ten limit wynosić 2000. I nadal będzie to limitowana edycja, bo więcej jej nie będzie.
Naprawdę wszyscy tu chyba wyłączyli mózgi.
I tak te komiksy będą osiągały na rynku wtórnym za kilka lat jakieś astronomiczne ceny jak będziesz chciał sprzedać.
ergo inne sklepy wstawiały zestaw do swojej oferty tego nie wiedziąc, więc myślę, że nie zrealizują wszystkich zamówień o ile zrealizuja jakiekolwiek na ten pakiet, bo rabat na gildii jest mniejszy niż przy innych pozycjach, co też sugeruje, że na innych warunkach jest dystrybuowany ten zestaw, czego inne sklepy nie uwzględniły.Egmont po prostu umieścił informację o pakiecie "Batman Noir" w hurtowni. Skąd sklepy miały wiedzieć, że jest to inny komiks niż reszta, skoro prawdopodobnie taka informacja tam się się pojawiła. Jest to oczywisty błąd Egmontu.
Egmont po prostu umieścił informację o pakiecie "Batman Noir" w hurtowni. Skąd sklepy miały wiedzieć, że jest to inny komiks niż reszta, skoro prawdopodobnie taka informacja tam się się pojawiła. Jest to oczywisty błąd Egmontu.Nie wiem czyja wina, wiem, ze Gildia tego nie sprzedawala normalnie tylko wiedziala zeby sie wstrzymac do czasu az dostana info ile sztuk beda mieli do dyspozycji, wiec albo sama sie domyslila, albo bylo jakies info od Egmontu tylko czesc sklepow sie zgapila.
Nie wiem czyja wina, wiem, ze Gildia tego nie sprzedawala normalnie tylko wiedziala zeby sie wstrzymac do czasu az dostana info ile sztuk beda mieli do dyspozycji, wiec albo sama sie domyslila, albo bylo jakies info od Egmontu tylko czesc sklepow sie zgapila.Tylko że Gildia to księgarnia specjalistyczna. Zwykłe księgarnie wrzucają po prostu to co hurtownia im prześle, że jest lub będzie dostępne. Naprawdę, nie ma szans by sprawdzano wiarygodność danych o każdej książce, jak na rynek trafia co najmniej kilkaset pozycji miesięcznie.
Artbooka Thorgala wydali 800 egzemplarzy cos mi swita, a byl duzo tanszy niz taki pakiet, tylko nie pamietam czy tez byl reklamowany jako limitowany...Był reklamowany jako limitowany i było mówione że dodruku nie będzie.
Pakiety Batmana Noir na gildii wyprzedane.
Jednak jak się zastanowić, to nie za bardzo widzę w tych jajcach dużego przyczynku samego Egmontu i wydaje mi się, że te jajca nakręciliśmy przede wszystkim sami (no może z niewielką inspiracją Gluty rzucającą pół żartem, pół serio info o "wyprzedaniu nakładu w poniedziałek").
No ale że są jaca z tym że to "niby" limitowane jednak nakładu nie podadzą bo tajemnica handlowa to chyba 100% jajca bez dwóch zdań?Ja tylko pozwolę sobie zauważyć, że opisie Egmontu jest mowa o "limitowanym wydaniu", a nie "limitowanym nakładzie", a wiec owa "ograniczoność" odnosi się w nazwie bezpośrednio do "wydania" (a nie "nakładu"), co literalnie rzecz tłumacząc odczytuję jako "brak ponownych wydań".
Gartuluję lojalności, takiego majla nie przysłali wszystkim, widać są równi i równiejsi.To jest moje pierwsze zamówienie na Egmont.pl. Teraz zrównali się cenowo z Gildią, gdzie też zamówiłem. Zamówiłem jeszcze na Taniejksiąźce i i na razie zamówienia mi nie anulowali.
Kuki chyba jednak trochę naciągasz. Limitowane "wydanie" ? Od kiedy to w ogóle jest jakiś osobny twór?No na przykład "limited edition" napojów w puszkach, gdzie to "limited edition" odnosi się do obrazka na puszce. Tutaj "naklad" puszek prawie na pewno nie jest podawany.
Za granicą jeszcze się nie spotkałem z edition tak rozumiane jak mówisz (w sensie nie ograniczone ilościowo). Zwłaszcza, że edition jest trochę tożsame z nakład. Np zwroty typu Edition of 1000
Taki mały szok - ale pozytywny. Czyli jednak pakiet z czasem staniał :P
A tymczasem cały pakiet Noir ponownie w Gildii.A kupiłem sobie. Chcę w sposób namacalny brać udział w tej bece. ;) Poza tym widziałem kilka miesięcy temu zagraniczne Długie Halloween Noir w takim małym sklepiku w Krakowie po drodze z Wawelu na Kazimierz po lewej stronie, nie pamiętam nazwy (fajne rzeczy tam mają) i jakoś zapragnąłem go mieć.
A tymczasem cały pakiet Noir ponownie w Gildii.
Ja wiedziałem że tak będzie.Yhym 8)
Kusicie ;) Może oprócz torby dostanę kubek albo kolorowankę?
https://allegro.pl/oferta/batman-noir-pakiet-praca-zbiorowa-8350343749
Nikt nie kupuje pakietu Batman Noir za 455zł i teraz pytanie dlaczego? Czy dlatego, że nie ma chętnych po tej cenie, czy dlatego, że nikt nie wierzy, że ten sklep otrzyma jakieś egzemplarze.
Otóż będzie można to kupić za miesiąc, dwa i dalej, bo nakład jest bardzo duży.
na Bonito pojawiły się pojedyncze komiksybez powrotu Mrocznego Rycerza. Był wcześniej?
Myślę, że dla większości ludzi którzy kupują w preorder (bardziej świadomi czytelnicy) to są to po prostu duble. Nikt miesiąc temu nie miał potrzeby posiadania tych komiksów. Ludzie mieli się rzucić wierząc w to, że nie będzie można tego za chwilę kupić. Otóż będzie można to kupić za miesiąc, dwa i dalej, bo nakład jest bardzo duży.Tak, dlatego na gildii pakiet sprzedal sie w kilka godzin.
Tak, dlatego na gildii pakiet sprzedal sie w kilka godzin.
https://allegro.pl/oferta/batman-noir-pakiet-praca-zbiorowa-8350343749
Nikt nie kupuje pakietu Batman Noir za 455zł i teraz pytanie dlaczego? Czy dlatego, że nie ma chętnych po tej cenie, czy dlatego, że nikt nie wierzy, że ten sklep otrzyma jakieś egzemplarze.
Itachi, pakiet na gildii pojawio sie 24 i 25 juz nie bylo, potem pojawilo sie znow w sprzedazy i sie sprzedalo w kilka minut.
Z ciekawości jak pojawił się pakiet zobaczyłem czy mogę zamówić 10 sztuk. Nie mogłem. To jest podstawa mojego twierdzenia. Oczywiście mogę się mylić, ale jest to zabawne, bo ty jak pies bronisz i warczysz na każdą sugestię, że nie kupiłeś eksluzywnego, niepowtarzalnego, limitowanego, super, ekstra wydania. Zabawne.Ja warczę? Zabawny jest twój poziom i twoja hipokryzja, bo próbujesz mnie obrażać i przyrównujesz do psa tylko dlatego, że wytknąłem ci, że podajesz bezpodstawne informacje.
Pojawiło się też na Gildii: https://www.gildia.pl/komiksy/404996-batman-noir-pakiet
Cena 552.
Pakiety Batmana Noir na gildii wyprzedane.i okazalo sie to prawda.
A tymczasem cały pakiet Noir ponownie w Gildii.
Chyba juz pakiet zniknął z gildiico tez sprawdzilem.
Gildia na luziku sprzedaje z rabatem ;)
https://www.gildia.pl/komiksy/404996-batman-noir-pakiet
Nakład produktu jest wyczerpany
Nakład produktu jest wyczerpanyNaprawdę? Pytam poważnie, bo w sklepie Egmontu ciągle dostępny (i jest ta buźka na końcu, co wg niektórych forumowiczów jest równoznaczne z żartem, a kto tego tak nie odbiera to baran - i nie piję tu do Ciebie gluta)
Tyle w temacie.. ;)
Jak widać, niektórzy juz nie mają.
Nakład produktu jest wyczerpany
Tyle w temacie.. ;)
A, czyli tu odnosiłaś się tylko do tego, że gildia nie ma (i już nie będzie mieć), a nie do ogólnego nakładu?
Jak na razie, nie widać. Pojedyncze tomy nadal do kupienia. A wiszą już parę dni.
https://www.gildia.pl/szukaj/seria/batman-noir
https://egmont.pl/seria/BATMAN-NOIR,s,19360773
Rabacik wjechał, ale oczywiście nie zachęcam do kupna ;)
Dostałem takiego maila w sprawie zamówienia na Egmont:
Szanowni Państwo,
z ogromną przyjemnością odnotowaliśmy zamówienie pozycji „Batman Noir – pakiet”, wydanej z okazji 80. urodzin Człowieka Nietoperza. W ramach podziękowania dla pierwszych, najbardziej lojalnych Klientów, którzy obdarzyli naszą firmę zaufaniem i dokonali zakupu w przedsprzedaży, dokonujemy obniżenia ceny zestawu o 20%. Kwota pobrania zostanie pomniejszona o taką wartość.
Mamy nadzieję, że zakupiona pozycja dostarczy Państwu wielu miłych wrażeń. Dodatkowo informujemy, że wysyłka zamówienia jest planowana na 14 sierpnia.
Z poważaniem,
Te osoby, które kupiły do 29.07 dostały informacje mailową.
Te, które kupiły po 29.07 dostają cenę, jaka była na stronie.
Właściwe to po złożeniu zamówienia dostałem tylko takiego maila:
"Szanowny Kliencie,
Dziękujemy za odwiedziny naszego sklepu i złożenie zamówienia numer K(numer) w Egmont.pl.
Aktualnie trwa jego weryfikacja. O dalszych etapach realizacji zamówienia będziemy informowali Cię osobnym mailem."
Może nie przeszedł weryfokacji.
Żadnych innych maili nie dostałem. Kupiłem tylko dwa tytuły za pobraniem. Nie brałem pakietu.
Drążyłem temat u sprzedawcy tantis_pl i otrzymałem zapewnienie że Batman Noir pojawi się u nich fizycznie na stanie. W wiadomości dokładnie opisałem jak wygląda sprawa. Jakby się udało kupić za 470 zł to będę zadowolony, za pięć komiksów to niezła cena. Za miesiąc w razie pozytywnego rozpatrzenia będę musiał się za jakąś nową półką rozejrzeć na te wydania (Noir, Sznikiel, Thorgal).I niedługo drugi Thorgal... Zdecydowanie szykuj półkę 😀.
I co, tak niby pięknie to wygląda w czerni i bieli? Bo w/g mnie dupy nie urywa, czego jakby trochę się spodziewałem.Czy w cz/b, czy w kolorze - graficznie ten tytuł to dla mnie zawsze koszmarek.
Moim zdaniem tylko Long Halloween i Killing Joke maja sens w BW. Z naciskiem na drugi tytuł. Miller wypada naprawdę słabo, a Hush jest przegadany i płaski w bwJa z kolei byłem (i jestem) przekonany, że z tych 4 "głównych" komiksów najmniej straci na odkolorowaniu właśnie Powrót Mrocznego Rycerza.
(Absolute KJ jest np. w obu wersjach kolorystycznych).
Przy okazji - każdy z nas może zrobić sobie wersję Noir każdego komiksu (tuszowanego), i nie mam tu na myśli cz-b wydruku :) Jest to robota na kilka sekund w PS (odsyłam do terminu "progowanie").
Czerń nie jest kolorem.
A to nie jest tak z tym progowaniem, że jak się próg ustawi na zerową (ew. bliską zeru) luminancję, to wszystko co nie jest czernią, która z definicji ma luminancję zerową, zostanie wycięte i zastąpione np. bielą?
Nie każdy. Wielu ludzi na Ziemi o komiksach czarno-białych mówi, że są niekolorowe. W naszej dyskusji chodzi o ustalenie, która z tych grup ma rację.
Nie każdy. Wielu ludzi na Ziemi o komiksach czarno-białych mówi, że są niekolorowe. W naszej dyskusji chodzi o ustalenie, która z tych grup ma rację.
Podacie trzecią cyferkę nakładu? ;)a to jest trzecia? ;)
na dniach niespodzianka
Dodatki tylko do nowych zamówień
Chrzanie torbe czy karty kiedy moge kupic gdzie indziej za 470zlAlbo nawet za 455,33 ;) [pytanie tylko czy zrealizują zamówienie... poczekam - zobaczę]
A niespodzianka jest taka, że właśnie zaczynamy wysyłkę
A niespodzianka jest taka, że właśnie zaczynamy wysyłkęNiespodzianka to by była gdyby się okazało, że do tych i tylko do tych, którzy kupili w sklepie Egmontu poszłaby paczka z dodatkowym albumem Noir np. Nawiedzonym Rycerzem lub Rokiem pierwszy. Wtedy by wszystkim opadły kopary. :)
Do klientów indywidualnych, czy do sklepów? Tatis.pl kiedy dostanie? 8)Towarzystwo Aktywnej Turystyki i Sportu? ;)
Do klientów indywidualnych, czy do sklepów? Tatis.pl kiedy dostanie? 8)Słowo klucz "czy". Ale nie:
Do klientów indywidualnych, czy do sklepów?ale:
Czy Tatis.pl też dostanie? 8);)
BTW, to akurat smieszne, ze zwolennik pisu wysmiewa jakas teorie spiskowa. xD
W sensie sklep egmont.pl otrzymał na magazyn, dziś zaczynamy wysyłkę.Beznadziejna niespodzianka. Musiałem zrezygnować właśnie z Waszego zamówienia. Kwota jest wysoka i przygotowałem się na taki wydatek ok. 16 sierpnia. Jakbym dostał jutro lub pojutrze, to kurier mógłby sobie zabrać z powrotem.
Reszta rynku pewnie otrzyma zgodnie z data premiery, więc to będzie pewnie weryfikowało czy ktoś dostanie czy nie
Skoro juz wszystko moja wina, to mogę iść spokojnie na urlop! :)
Skoro juz wszystko moja wina, to mogę iść spokojnie na urlop! :)
What? Nie maja na stanie, ergo calosc juz wyprzedana?Tak po prawdzie to ten Batman może się nigdy nie wyprzedać. Skoro nie podali nakładu a faktycznie im się skończy to zawsze mogą po cichu zrobić dodruk no bo przecież nie wiadomo jaki był nakład...
A które wysłali? :)To, na które nie było żadnej zniżki czyli pakiet za 690zł.
1. ustawiłam druga pule torebTo byla paczka pobraniowa.
2. pakiety są
3. chwilowo na stronie brak Długie Halloween ale dzis powinien znowu sie pojawić
4. w pierwszej kolejności wychodzą pobraniówki - nie jest to żadna strategia, tak tylko działa system
(...)Nie ma co komentować moim zdaniem.
Nawet mi się już nie chce tego komentować... Ciekawy jestem czy w poniedziałek znajdę te przebarwienia czy też nie?
Nie ma co komentować moim zdaniem.
@darkwolf1 nie wspominał o problemie, egzemplarze do akceptacji druku również były zdaniem wydawcy ok - może to incydentalne zgłoszenia. Bądźmy spokojni. Wydawca postępuje słusznie.
Wydawnictwo nie reaguje - źle. Reaguje - też niedobrze. Niektórzy jakoś lubują się w dopierniczaniu się tylko dlatego...ze można.A kto krytykuje to, że wydawnictwo reaguje? Jak już, to jest krytyka tego, że część nakładu to może być bubel i będzie się bawić trzeba z wymianą itp.
Widziałem fotkę z tymi plamami i po 2 minutach przyglądania się nadal ich widziałem :P Minęło już z 10 i nadal nie mogę dojrzeć. Dawać lepsze fotki 8)Na fotkach słabo to widać. Ale na żywo wygląda naprawdę kiepsko. Exklusiv kużwa.
Czekamy na wyjaśnienie sytuacjiMy tzn.czytelnicy, którzy zakupili takie wadliwe egzemplarze, również.
Facebook "Kolekcjonerzy Komiksów - sekcja pro" tam jest fotka w komentarzach jak to wygląda i widać mocno.Ta nazwa bawi mnie za każdym razem
U mnie jest to w miejscu, w którym była założona zakładka. Tylko pytanie, czy jak zacznę czytać komiks i zostawię zakładkę w innym miejscu, to w tym miejscu też się pojawi ślad ?
Problem w tym że przedstawione do kontroli druku egzemplarze wad nie miały.Podobno...
wada ponoc wynika ze zbyt wczesnego włozenia zakładki do 'ciepłego' druku...
masz na myśli odbarwienia w tym batmanie?
Jeśli na okładce to masakra.
Przecież te naklejki są na folii a nie na samej okładce.
wada ponoc wynika ze zbyt wczesnego włozenia zakładki do 'ciepłego' druku
Jest napisane gdzie drukowane?Drukarnia z Krakowa
YYY, ja mam inne dane:
Czy ja dobrze widzę? W sklepie Egmontu nie ma już Batmana Noir?
Czy ja dobrze widzę? W sklepie Egmontu nie ma już Batmana Noir? W wyszukiwarce nie znajduję nic, ani pakiety, ani pojedynczych tomów...
I teraz pytanie, czy sie wyprzedalo, czy E wycofalo ze spezedazy z uwagi na wade.
(...)
Sprzedaz na sklepie Egmont zostanie zablokowana. Nie wiem co zrobia inne sklepy.
Czekamy na wyjaśnienie sytuacji
przeciez pisałam wyzej, ze do czasu wyjaśnienia sytuacji blokujemy sprzedaz
Widziałam zdjęcia i to serio jest mało widoczne, choć na zywo to moze zupełnie inaczej wyglądać.
No i wada to wada, jak komuś przeszkadza to ma prawo.
Maile do Klientów wysłane, zobaczymy jaka jest tego skala. Pewnie po tym będą jakieś decyzje
Ale gdzie wyżej ?Tutaj pisała:
To jest twój ostatni poprzedzający tekst z piątku:
i nic tam nie ma że Egmont blokuje sprzedaż ???
Od rana pije meliskę i płacze w torbę batmana.
Sprzedaz na sklepie Egmont zostanie zablokowana. Nie wiem co zrobia inne sklepy.
Czekamy na wyjaśnienie sytuacji
Serio traktujecie zżółknięcie na kawałku jednej strony jako wadliwy produkt? Ok, jest to jakaś wada, ale dla mnie i myślę, że dla większości, nie robi to żadnej różnicy.Dla Ciebie każda limitka, która Ty kupujesz jest najlepsza i warta każdej złotówki, którą na nią wydasz ;)
I po co te docinki, nie potrafisz po prostu uszanować czyjegoś zdania?Edytowałeś w super tempie jak pisałem. Pisałeś o braku merytoryki, więc odp pasowała:
niektórzy teraz zaczynają siebie przekonywać, że najważniejszy czynnik, który przyciągnął ich do oferty w zasadzie aż tak ważny nie jest....byle mieć.O, to to :)
Dla niektórych liczy się produkt, a dla innych jest rekompensata za którą są w stanie zaakceptować stan produktu - na tę chwilę to 80 zł. w kuponie na zakupy. Pierwsza grupa zwróci, druga będzie się cieszyć, bo mają dodatkowe 80 zł. w portfelu.....są też tacy, którzy będą narzekać, bo może uda się ugrać jeszcze lepszą rekompensatę.Jaka rekompensata 80zł?
Ogólnie sytuacja początkowa była taka, że miały być ekskluzywne, kolekcjonerskie wydania komiksów i niektórzy kręcili nosem na dobór tytułów, ale jeżeli ma być doskonałe wydanie tych komiksów, to są w stanie zainteresować się tą ofertą, po mimo, że wolą zdecydowanie te tomy w kolorze. Niestety okazało się, że nie będzie doskonałego wydania, bo jest skaza....niektórzy teraz zaczynają siebie przekonywać, że najważniejszy czynnik, który przyciągnął ich do oferty w zasadzie aż tak ważny nie jest....byle mieć.
Skończ już pieprzyć o tych kompleksach bo sam swoimi wypowiedziami potwierdzasz że masz ich pełno. To już nie pierwsza ani druga wycieczka tego typu do innych użytkowników.Oj to prawda. W wielu tematach. Aż dziw, że moderacja przymyka oko na takie personalne wycieczki...
A Tantis?
Skończ już pieprzyć o tych kompleksach bo sam swoimi wypowiedziami potwierdzasz że masz ich pełno. To już nie pierwsza ani druga wycieczka tego typu do innych użytkowników.Jakimi wypowiedziami? Poprosze p cytaty. Jakbym mial tu kpmpleksy na poziomie niektorych, to na zarzuty typu "jarasz sie czyms bo ktos inny nie moze miec" odpowiadalbym na tym samym poziomie, czyli "krytykujesz cos bo cie na to nie stac". Jednak zachowuje wyzsze standardy i zamiast gadac o kims, wole mowic o jego zdaniu na temat czegos. :)
Klientom, którzy zamówili pakiet 5 komiksów w przedsprzedaży i już je otrzymali lub otrzymają, proponujemy dwa rozwiązania:Fajna sprawa, brawo dla Egmontu!
Zwrot produktu na koszt Księgarni internetowej Egmont.pl (kurier), a po otrzymaniu przesyłki, zwrot zapłaconej kwoty oraz jednorazowy kod (ważny 3 miesiące) na zakupy w Księgarni Egmont.pl o wartości 40 zł brutto
Jeśli zdecydują się Państwo na zachowanie pakietu, proponujemy jednorazowy kod o wartości 80 zł brutto (ważny 3 miesiące) na zakupy w Księgarni Egmont.pl.
Powyższe propozycje dotyczą Klientów, którzy złożyli zamówienie najpóźniej 9 sierpnia br. Prosimy od podjęcie decyzji do 1.09.2019, wtedy też wyślemy kody.
naszym subiektywnym zdaniem, mimo wspomnianego uszkodzenia, tytuły prezentują się bardzo dobrze.
szkoda niszczyć książki, które wyglądają spektakularnie
nie planujemy zmiany ceny w związku z możliwą wadą
Nie mój interes, ale jednak wycofanie nakładu z powodu tego drobiazgu byłoby spektakularnie przesadzoną reakcją.
Spektakularne to nie są te książki tylko wtopa.
Wady są nieakceptowalne w przypadku normalnych publikacji. A tutaj miało być ekskluzywnie. Dla mnie to zaprzeczenie idei takiego wydania.Za jakiś czas jak będzie błąd w druku to będą argumenty: nie da się wydrukować idealnie, ekskluzywne za pinśet złotych było wadliwe, to przecież standardowe czytadło za 50 zł tym bardziej! ;)
Ale rozczarowujący damage control. Spektakularne to nie są te książki tylko wtopa. Powinni oddać całą kasę i pozwolić zostawić tym co pre-orderowali, a reszta na przemiał. To by było profesjonalne podejście. Trzeba umieć ponosić konsekwencje swoich błędów.
Być moze sie myle, ale odnosze wrazenie, że najbardziej na te wady narzekają, ewentualnie lajkują posty narzekaczy, ci, ktorzy od samego początku, z tych czy innych względów nie zamierzali kupic tych komiksów, natomiast ci, ktorzy juz je maja, raczej nie narzekają.
Trochę wcześniej jest deklaracja, nie wiem jak ją traktować:
"Ważne jest to, że produkty wadliwe, które wrócą do Egmontu przepadną".
Czyli:
1. Dalej sprzedajemy wadliwe egzemplarze,
2. Sprzedane wadliwe egzemplarze po powrocie do wydawnictwa zostaną zniszczone.
Wydawnictwo nie ponosi za ten błąd odpowiedzialności, drukarnia zawaliła sprawę. Można by się jedynie do wydawnictwa i rednacza przyczepić, jeśli takie błędy były popełniane wcześniej, że druk zleca dalej tej drukarni.
Czytam i sam zastanawiam się o czym Wy piszecie.
Tak jakbyście np kupili nowe auto, ale w kilku miejscach lakier ma uszkodzenia i auto ma wady mechaniczne.
Albo jeśli problem jest w tym, że w Polsce w każdej drukarni jest coś takiego jest możliwe i tego "nie da się uniknąć", to może nie zwiększać ceny żądanej za takie komiksy? Bo i tak wychodzi, że cała ekskluzywność, to tylko pusty slogan reklamowy a proces tworzenia to standard.A za Batmana Noir odpowiada ta sama drukarnia co za wszystkie inne komiksy? I czy oprócz odbarwienia od zakładki, którego Egmont nie mógł przewidzieć, komiksy posiadają jeszcze jakiekolwiek inne defekty znane z innych komiksów Egmontu? To bardzo ważne pytania jeżeli chodzi o zasadność krytyki.
Mnie zastanawia jedna rzecz. Skoro zawaliła drukarnia, to nie da się tego u nich reklamować? Sami powinni to teraz drugi raz wydrukować.Wydaje mi się, że przede wszystkim przy takiej liczbie egzemplarzy (5*630 + 400)w grę wchodzą zbyt duze straty pienięzne dla drukarni, a z drugiej strony defekt jest tak minimalny, że bez kwasów sądowych by się tutaj nie obeszło, i do tego, biorac pod uwagę nieznaczność wady, wygranie takiej sprawy byloby imo mocno niepewne. NIe mowiac juz nawet o tym, ze czas trwania procesu pewnie mialby wplyw na znaczne opoznienie premiery, o kosztach procesu i niszczeniu poprzedniego nakladu nawet nie wspominajac.
To, ale i też jest najlepszy. W mojej ocenie Bolland najlepiej ze wszystkich pozostałych prezentuje się w tym wydaniu B&W, no i jest od zatrzęsienia dodatkowych grafik. Naprawde robi wrazenie.Dla mnie jednak Zabójczy żart lepiej wypada w kolorze, ale za to Długie Halloween w B&W robi dużo lepsze wrażenie niż w kolorze.
Naprawde całość robi wrazenie i tutaj nie zaluje wydanych pieniedzy (przy Thorgalu i Szninklu troche żałowałem). Uważam, że kto nie kupił choćby Zabójczego żartu, to trąba.A tu całkowita zgoda. Thorgalu i Szninklu pomimo formatu i wydania nie prezentują się jednak tak super jak Batman Noir.
Itachiego wieści ze szlaku niczym Usagiego Yojimbo:
- na papirus księgarnie zawsze można liczyć...: https://allegro.pl/oferta/batman-noir-pakiet-8400303700
- w bonito dwadzieścia minut temu komputer usunął zapowiedzi poszczególnych tomików
- jeszcze jeden sklep będzie posiadał kilka pakietów, dokładnie pięć. Jak poznał szczegóły poinformuję.
To, ale i też jest najlepszy. W mojej ocenie Bolland najlepiej ze wszystkich pozostałych prezentuje się w tym wydaniu B&W, no i jest od zatrzęsienia dodatkowych grafik. Naprawde robi wrazenie.Zgadzam się. Powiększony format bardzo służy podziwiania maestrii kreski Bollanda. Dodam że po wnikliwym wertowaniu nie znalazłem w swoim egzemplarzu żadnych przebarwień od zakładki. 😁
Uważam, że kto nie kupił choćby Zabójczego żartu, to trąba.
A tej ksiegarni nie polecam. Sprzedaja rozfoliiwane tomy z wystawy czesto porysowane jako nowe. Zdjecia takie zeby rys na wystawowkach widac nie było. A ceny okładkowe lub wyższe.Mialem z nimi to samo, uzuwki dostawalem w lepszym stanie niz od nich nowke, i jeszcze wciskali kit, ze komiks nie byl nigdy zafoliowany.
Ostrzegałem
Nie podziękowaliście?
"I nigdy nie będziecie musieli" ;)
A tej ksiegarni nie polecam. Sprzedaja rozfoliiwane tomy z wystawy czesto porysowane jako nowe. Zdjecia takie zeby rys na wystawowkach widac nie było. A ceny okładkowe lub wyższe.
Ostrzegałem
Nie podziękowaliście?
"I nigdy nie będziecie musieli" ;)
A jak papier panowie, bo to najważniejsze. Dobry offset?Kreda mat (info od wydawcy). Nie ma offsetu
Pakiet na gildii jest dostępny
Tania Książka =I to właśnie obawa przed takim dziadostwem skłoniła mnie do rezygnacji z zamówienia w Taniej Książce i zamówienia w sklepie Gildii.
(...)
i kilka takich niewidocznych do końca przez folię otarć
(...)
Komentować nie będę bo dostanę zaraz ostrzeżenie. Niech sobie ten pakiecik szanowna tania książka zabiera z powrotem. Ciekawe co z Tantisem?
Na tej fotce wygląda to jeszcze całkiem nieźle. Natomiast w oczy kuje dysproporcja. Cegłówki (LH czy Hush) a obok cieniutki Zabójczy Żart oraz Pewnego razu. To już czysta fanaberia i zabawa z estetyczną formą natomiast dziwnie to troszkę dla mnie się prezentuje na półce. Bardziej przeciętnie niż majestatycznie ;)Myślę, że jakby się ułożyło od najgrubszego do najcieńszego to by wyglądało już w porządku, a tak to razi dysproporcja. Dla mnie prezentuje się ok.
Ja niestety nadal bez zwrotu obiecanych 20%.
Była mowa kiedy te kody będą dawać?
Już tylko 10%Ilośc egz. im spadła, więc pewnie dlatego cene podwyższyli.
A to nie jest związane z kompensacją kosztów (oddawanie pieniędzy za zwrócone i niszczone egzemplarze, koszty wymiany wadliwych egzemplarzy, itp.)?hahaha, dobre.
;)
wyslij mi nr zam na priv, sprawdzęDzięki!
Przy okazji, rozmawiałam własnie z 'panią Kasią' i ona wręcz zachęcą do kontaktu jeśli ktoś ma pytania, wątpliwości. Kasia odpowiada za komunikacje z Klientami przy tym 'syfku' więc pisanie czy do mnie, na forum, do DOK to trochę rozwiązywanie problemów naokoło :)
Do mnie wczoraj przyszedl pakiet z FS batman noir i byl tylko. Karton bez jakiejkolwiek folii. Ubicia byly minimalne w 2 egz. Ale przy grzbietach. ( mialem szczescie).☺Kurcze, zaczynam się zastanawiać w takim razie skąd ta opinia o bardzo wysokiej solidności tego sklepu.
Dawkowanie napiecia jak u Hitchcocka!Lepiej mieć dwa razy wyświetlenia czy raz? Trzeba myśleć.. :-D
A tak setio, to 30 minutowy fiomik o tym jak rozpakowujesz karton? Watpie by choc jedna osoba caloac obejrzala.
No ten Unboxing w tytule też mnie zmylił.Myślałem ,że będzie pokazany żółty pasek a to zwykły clickbait był.
Lepiej mieć dwa razy wyświetlenia czy raz? Trzeba myśleć.. :-DYoutube nie płaci mi za wyświetlenia. W zasadzie za nic mi nie płaci, bo kanał za malutki wiec... Żeby to zarabiało to chyba każdy z Was na całym tym forum musialby subowac lajkowac i ogladac cały kontent od deski do deski.
Unboxing to raczej rozpakowanie produktu, a z tą dalszą prezentacją bywa różnie. Prezentacja produktu to raczej Review. A więc to ty raczej pooglądaj i zobacz na czym to polega. 😉Czyli unboxing edycji kolekcjonerskiej jakiejś np gry polega na opakowaniu jej z kartonu w jakim została dostarczona i co najwyżej obejrzenie pudełka z zewnątrz? Ciekawe.. to co ja zawsze oglądałem?
Ja tam nie wiem co oglądałeś. Kolekcjonerkę ci gry pokazał, figurkę czy inne bzdety. A zaistalował ci gre i pokazał ci jak się w nią gra?Po co ta agresja od razu? Przeciez nikt nie oczekiwał, że będzie czytać te komiksy podczas odpakowania (odwołując się do Twojego przykładu z instalacją i graniem).
Nie jeden unboxing paki komiksów oglądałem. Gość dostaje pakę pełną komiksów, rozcina kartony, wyjmuje , pokazuje okładki, ewentualnie szybko przekartuje. Więcej nie musi, to dla mnie unboxing.
Unboxing to raczej rozpakowanie produktu, a z tą dalszą prezentacją bywa różnie. Prezentacja produktu to raczej Review. A więc to ty raczej pooglądaj i zobacz na czym to polega. 😉
Po co ta agresja od razu? Przeciez nikt nie oczekiwał, że będzie czytać te komiksy podczas odpakowania (odwołując się do Twojego przykładu z instalacją i graniem).Ale zero agresji. Sorry jeśli tak odebrałeś.
pakowanie takie to standard w sklepie gildi,Prezentowały i nie kurzyły, ale weź je wszystkie na raz zdejmij z półki do czytania :D
tak sobie myślę teraz, że do tej kolekcji mogli dodać Slipcase..
jeszcze lepiej by się prezentowały te albumy w dużym pudełku..
:)
Macie przegląd/review, przekartkowanie czy co tam chcecie.
Jak ktoś zamawiał na fantastycznych światach i liczy na solidne pakowanie to może się przeliczyć.
Odebrałem dziś przesyłkę. Komiksy (nie pakiet) owinięte pojedyczną warstwą folii bąbelkowej i w ten sposób wrzucone do kartonu. Wszystkie komiksy przyszłe obite na rogu... (...)
Zgadzam się z tym, co ktoś napisał wyżej - tych komiksów po prostu żal. Co teraz zrobią ze zwróconymi 4 egzemplarzami? Na przemiał czy do outletu? Naprawdę Egmont nie mógł dobrać partnerów do dystrybucji tak nikłego nakładu (...).
Chciałem zapytać - czy ktoś może zamawiał Batman Noir na fantastycznych światach (szczególnie pojedyncze egzemplarze Zabójczego Żartu, ale info o pakietach czy innych tomach też byłoby pomocne) i już otrzymał zamówiony tom/ tomy?
Byłbym wdzięczny za info, bo waśnie u nich reklamuję swoje egzemplarze i wychodzi dziwna sprawa.
Jedyne czego żałuję to brak rysunków Capullo w Trybunale/Mieście Sów.
Druga sprawa to brak możliwości skupienia się na poszczególnych przedmiotach mających odcienie czerwoności w oryginalnym wydaniu.
Możesz doprecyzować? Chodzi ci edycję z nowymi kolorami Bollanda?
Pewnie Itachiemu chodzi właśnie o podkreślenie czerwonym kolorem niektórych detali w szarych retrospekcjach Jokera w nowym kolorowaniu. W wersji czarno-białej siłą rzeczy ten efekt znika.
Egmont dobrze się zachował i nie chował głowy w piasek, tylko przyznał się do wady, a nawet w swoim sklepie zaoferował rekompensatę.A-ha. Czyli tylko "szczęśliwcy" biorący z Egmontu dostaną ten rabat?
A-ha. Czyli tylko "szczęśliwcy" biorący z Egmontu dostaną ten rabat?
Ale pamiętasz, że szczęśliwcy z Egmontu i tak są pod kreską bo zapłacili za komiks najwięcej :)Nie do końca, bo najpierw dostałem rabat 20%, a potem za brak rezygnacji bon na 80 PLN.
Ale pamiętasz, że szczęśliwcy z Egmontu i tak są pod kreską bo zapłacili za komiks najwięcej :)Nic na to nie poradzę. ;)
Nic na to nie poradzę. ;)
Ale janusz się we mnie odezwał i zastanawiam się jak Egmont podchodzi do tematu nabywców z innych źródeł. ;)
Kolekcja „Batman Noir” – prezentacja i porównanie. Słowo o nakładzie i jakości (http://filmozercy.com/wpis/kolekcja-batman-noir-prezentacja-i-porownanie-slowo-o-nakladzie-i-jakosci)
Prezentacja komiksów z kolekcji i ich porównanie z poprzednimi wydaniami. Przy okazji małe streszczenie całej historii z kolekcją dla potomnych. ;)
Niech sobie ten pakiecik szanowna tania książka zabiera z powrotem.Zwróciłem mój zakup pakietu NOIR i czekam na zwrot kasy.
Po ostatnich przykładach widać że optymalny nakład dla tego typy droższych tomików/pakietów to coś około 500 sztuk. 350 Thorgali schodzi na pniu, także te 500 wydaje się najpewniejszym odpowiednikiem dla sytuacji kiedy wilk syty i owca cała. Czytaj czytelnik ma szansę bez problemu kupić komiks, bez nerwowego wciskania f5, a wydawca przy krótszym okresie czasu otrzymuje zastrzyk gotówki.
Jeśli miałbym oceniać sukces albo porażkę tego pakietu to wybrałbym drugą opcję. Dobitnie jednak widać iż Egmont ma przede wszystkim problemy z komunikacją, brak kluczowych informacji o sposobie dystrybucji, cyrki z ceną czy rozdmuchania afery z zakładką to przepiękny przykład chaosu jaki panuje przy takich głośniejszych projektach.
Nie sądzę by Egmont finansowo wtopił na Noir, więc ciężko to nazwać porażką.
Czemu optymalny ? Spokojnie mogli dać większe nakłady, zarobiliby większy pieniądz. Egmontowi Noir będzie się dłużej sprzedawać ale w perspektywie czasu zarobi więcej, gdyż prędzej czy później mu się to wyprzeda.
Nigdzie nie wspomniałem że wtopili finansowo. Na plus wyjdą na bank, ale moim zdaniem zakładali większy popyt, co zarazem idzie sprzedaż. Nie oszukujmy się ale pierwsze dni były kluczowe jeśli chodzi o zainteresowanie i ilość zamówień.
kolejnym razem będzie wszystko zrobione bardziej profesjonalnie.Ja to bym chciał żeby dodali kolor ;) (oczywiście przy utrzymaniu formatu)
Ile stron ma komiks Batman Noir - Pewnego Dnia?