Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - PocoNacoLoco

Strony: 1 [2] 3 4 ... 7
16
Dział ogólny / Odp: Libertago
« dnia: Cz, 26 Listopad 2020, 23:42:02 »
Jeszcze się nie denerwuję, jeszcze nie...

17
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: So, 21 Listopad 2020, 09:26:24 »
Nikomu Metronom się nie podobał?  :'(

Ja przeczytałem i naprawdę bardzo fajny komiks. Biorąc się za niego, nastawienie miałem takie: przeczytać i sprzedać, bo na pewno rozczaruje mnie, jak kilka ostatnich Francuzów od Studia (Strażnicy Masery, Zaya, Wiek XX), czy w ogóle kilka ostatnich s-f (Shangri La, Negaylod i znów Zaya). A tu niespodzianka, jak dla mnie najlepszy francuski s-f od czasów IANa od Elemental, który chyba też nie został u nas dobrze przyjęty? Nie są to może komiksy doskonałe, bo można tu i tam się przyczepić, może brakuje im głębi i są zbyt rozrywkowe, ale dzięki temu w obu przypadkach nie uświadczyłem nudy w trakcie lektury, fabularnie "działo się". Jest oczywiście w Metronomie parę głupotek, jak choćby
Spoiler: PokażUkryj
jeden z głównych bohaterów - dziennikarz, który jeśli zajdzie potrzeba, może być Ethanem Huntem i bez problemu wkradać się na strzeżoną stację kosmiczna  ::)
, ale były to rzeczy, na które mogłem przymknąć oko. Świetne rysunki i kolory! I zakończenie też niczego sobie.

Po Metronomie nabrałem ochoty na inny, zapowiedziany swego czasu przez Studio, francuski s-f Ter. Na kiedy w planach?

Swoje osobiste zdanie na temat Metronoma wypowiedziałem już jakiś czas temu. Nie zmienię go pomimo przeczytania tytułu po raz kolejny, dla wychwycenia ewentualnych niuansów pominiętych przy pierwszym czytaniu.
W zasadzie kierunek w jakim idzie Studio bardzo mi odpowiada, tworzone tematy  są bliskie każdemu z nas. Choć przedstawione w innej rzeczywistości niż dzień dzisiejszy, traktują o zbliżonych problemach jednostki, zagubionej i bezsilnej wobec otaczającego ją świata nibypraw o nibyadministracyjno  korporacyjnych zapędach niewidzialnego potężnego  giganta.... WŁADZY! A gdzie człowiek tam rządy, religie, korporacje.
Człowiek próbuje obronić się przed samym sobą. Broń Boże nie trącić tu anarchią 🤔

18
Dział ogólny / Odp: Ongrys
« dnia: So, 07 Listopad 2020, 15:11:36 »
Portfel jest głodny po listopadowo grudniowych zamówieniach, a tutaj taki news...Kiedy należy spodziewać się przedsprzedaży, muszę zdążyć wykarmić portfel... I rodzinę jasna sprawa😏😉

19
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Nd, 11 Październik 2020, 14:39:02 »
Wlasciwie kazda antyutopie kojarzymy teraz z dzielami Orwella czy Huxleya, ale na ile znam poglady Corbeyrana to inspiracji szukalbym od Proudhona przez Bakunina, Kropotkina po Chomsky'ego.
Inspiracja może i był Noam Chomsky, ale z treści wynika jednak, że metody ubezwłasnowolnienia nie zmieniają się w żaden sposób. Terror, zamordyzm, powielanie kłamstw, jedyna słuszna opcja. I tylko nikt nie pamięta o tej starej prawdzie, że wszystko w ustrojach jest cykliczne i zmienne. Trwa monarchia, zniknie wraz z rewolucją, nastanie demokracja, zniszczy ją tyrania...
Bardzo ciekawy komiks, tak jak i temat, który opisuje. Choćbyśmy byli Arystotelesami, czy innymi Platonami, nie znajdziemy końca a nawet wyważonego środka, w którym wszyscy się odnajdą. Pozdrawiam

20
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Cz, 08 Październik 2020, 16:26:22 »
no to jestem ciekaw co powiesz po finale :)

Bardzo dobra bajka o nas, o tym jacy jesteśmy. Choć mijamy się z naszą rzeczywistością zamknięci w wirtualnym świecie, każdy z nas tworzy zło, nie do końca mając tego świadomość. A przecież w każdym z nas jest dobro, tacy się rodzimy... Zwróćmy sobie, bliskim i wielu innym wokół czas, refleksję, aby nie trafić do szokującego korytarza.. Tic-tac, tic-tac
Tak liczyłem na to, że człowieczeństwo u Ratcliffa weźmie górę nad ambicjami. Jednak dla niektórych korytarz reprogramowania był wskazany, może nawet wcześniej...

21
Literatura / Odp: Thomas Pynchon
« dnia: Cz, 08 Październik 2020, 11:41:36 »
Dzieki za info. Poniższą pozycję miałem już jakiś czas temu w koszyku na Bonito, ale jakoś zrezygnowałem. W tej chwili mnie przekonałeś, że warto dać książce szansę.
W przypadku wydawnictwa Mag, to właśnie je miałem na myśli pisząc o braku jakichkolwiek informacji. Nie odpowiadają na żadne "zaczepki" o ten tytuł, nic, nawet daj nam człowieku spokój. 😞
Wiem też, że tłumaczenie jest największym problemem w tej sytuacji.
Pozdrawiam

22
Literatura / Thomas Pynchon
« dnia: Cz, 08 Październik 2020, 10:00:14 »
Witam,
Skuszony brakiem tematu na jakichkolwiek forach zakładam wątek o autorze zapomnianym, ale wyjątkowym.
Przeczytanie jego dzieła Tęcza grawitacji jest podobno niespotykanym wrażeniem, a posiadanie tego tytułu graniczy z cudem.
Od kilku ładnych lat przeszukuję fora, aukcje, nastręczam się wiadomemu wydawnictwu (niestety mimo obietnic brak nie tylko oficjalnych wiadomości, ale i jakiegokolwiek sygnału, odpowiedzi na zadawane pytania poprzez komunikatory.....), żeby stać się posiadaczem powyższego tytułu.
Jeśli są wśród Was tacy zapaleńcy jak ja na ten tytuł, to proszę o pisanie w tym wątku.
Pierwszą podstawową przeszkodą w wydaniu ponownym Tęczy jest podobno tłumaczenie. Z racji wyjątkowego języka Pynchon nikt nie chce, nie potrafi podjąć się takowej pracy. Jest to podobno temat rzeka. Niemniej licząc na to, że macie jakieś wieści z naszego podwórka, czekam na wieści

Piszcie ogólnie o autorze.

23
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Cz, 08 Październik 2020, 08:23:48 »
Całkiem na spokojnie, bez zbędnego poczucia "musu", nieco zaskoczony średnimi opiniami czytających, zabrałem się za Metronoma. Aspekty wizualne, graficzne, papier (kadry, plansze, każdy tom zaczynamy oryginalną tytułową okładką, okładka główna mojej wersji jest bardzo udana, to Fish Eye, choć wstępnie głosowałem na inną propozycję), słowem bardzo dobre wydanie, od początku wzbudzały we mnie zachwyt. Bez zbędnego zaśmiecania (sic😉) i sztucznego rozbudowywania albumu dodatkowymi stronami ze szkicami, do tego idealny jak dla mnie format do czytania.
Do ostatniej chwili zastanawiałem się jeszcze, czy by nie zacząć od twórczości Bilala i nie przeczytać przypadkiem Trylogii, ale wstrzymałem się od realizacji tego planu, "wciągnę" za jednym zamachem wszystkie jego komiksy jakie posiadam.
Nadszedł moment, w którym zapoznałem się ze scenariuszem.
W przypadku watku głównego nie spotkamy tutaj nic odkrywczego, ot trochę Orwella (uwielbiam jego książki począwszy od 1984, przez slumsy, po Dzienniki wojenne), u którego system nadzoru jest celem samym w sobie, Huxleya, u którego korporacja kształtuje indywidua na swoje potrzeby, czy też coś ze zwykłej, zapisanej czarnymi głoskami historii, gdzie jednostka ludzka jest tylko częścią jakiegoś planu stworzonego przez wybujałe ego innej jednostki (patrz historia lat 30-50 zeszłego wieku).
Do tego mamy osadzonych w takich realiach bohaterów, którzy moim zdaniem, są bardzo mocną stroną opowiadania.
Pomijając irytujące aspekty o których już pisałem przy okazji innego tytułu (każda kobieta jest idealnie zbudowana, zgrabna, ładnie zarysowane piersi- tak wiem, że teraz to pospolite, hehe, słowem wystylizowana jak z produkcji Hollywood, a mężczyzna wygląda jakby poza pracą spędzał czas tylko na siłowni patrz: Ralph siedzący ciągle nad gazetą, wśród trójki dzieci..., rynienki podnosowe wyglądają jakby rysownik o nich zapomniał i wkleił na szybko przed drukiem🤔),  to rysunki Gruna oddają idealnie świat właściwy bohaterom oraz sytuacji do jakiej go doprowadzono.
Główni aktorzy mają dobrze rozpisane role, pojawiają się na planszach w dobrych momentach, przez co kształtują sens danej sytuacji. Ich wewnętrzne rozterki oraz przemiany rozpisane są i ukazane wzorcowo, zmuszają do refleksji nad kondycją, intencjami oraz potencjałem każdej jednostki, choćby najbardziej zdeprawowanej, czy też najbardziej oczywistej w swej postawie (pamiętajmy o tym, bo w życiu spotykamy i poznajemy tak wiele różnych osób...)
Najciekawsza i zdumiewająca w tym wszystkim (dopadł mnie wirus mentalny? ) okazała się chęć przeczytania wszystkiego od razu, do końca. Niestety druga w nocy to nie jest dobry moment, choć ciekawość zżera to właśnie teraz, po obfitym śniadaniu, na chorobowym, zabieram się za ostatni tom...
Habeas mentem.
Pozdrawiam

24
Dział ogólny / Odp: Libertago
« dnia: Wt, 11 Sierpień 2020, 21:42:24 »
Unikam uczestnictwa w zbiorowej histerii nt wydań Libertago. Czy lewo ma rację czy prawo... Po prostu cieszę się na kolejny tom przygotowany przez wydawnictwo. Nie jestem może krezusem, ba nawet do średnio bogacza mi daleko, ale wiem, że kolejny komiks musi trafić w moje łapska. Gdyby przy tak niskim nakładzie wprowadził jeszcze wydawca zasadę pierwokupu wg. dotychczasowej aktywności na ekskluzywne wydania..... Ehhh, zaraz mi się oberwie... Spokojnej nocy wszystkim.

25
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Wt, 28 Lipiec 2020, 11:20:49 »
Temat żyje, co odpowiada naszym potrzebom  jako odbiorcy i potrzebom wydawcy również. Pytanie czy my sami zapętlamy jego dna, czy to wydawca robi wszystko, abyśmy o tym pisali. Tak czy inaczej jest fajnie😉

26
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Wt, 28 Lipiec 2020, 07:44:58 »
masz naklad 350,200,200..
jak dla mnie to nie ma limitek tylko trzy okladki tego samego komiksu..
limitka to np 1szt. na 10 szt. zwyklej okladki, a nie to co serwuje SL..
tu wychodzi ze mamy 400limit i 350zwykl..

Poniekąd dlatego napisałem na wstępie, że dziwna to przypadłość 😉
Niemniej oficjalnie widnieje jako limitką, tutaj zero dyskusji
Miłego dnia wszystkim limito i regularno żercom✌️

27
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pn, 27 Lipiec 2020, 18:29:20 »
Taka to już dziwna przypadłość: jakby 5, na którą oddałem głos byla limitką, to brałbym ją w ciemno, a tak, to dylemat...
3 limitką, czy 5 regularna (jeśli potwierdzą się przepowiednie, że to ona trafi na podstawową okładkę)

28
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pn, 20 Lipiec 2020, 14:27:11 »
5, zdecydowanie

29
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 18:04:59 »
Tak więc jestem na etapie pornola. Komiks doręczony, do domu dotarłem po 23, kobieta została uśpiona, a ja grzałem się 😋 pod kocem. Estetycznie gwiazda wśród gwiazd, fabularnie jeszcze nie poznany. Ogromna cegiełka, dużo materiału do czytanie, graficznie cudo. Wersja okładki Aniołek.

30
Dział ogólny / Odp: Libertago
« dnia: Pn, 11 Maj 2020, 21:27:54 »
Zbieraczo czytaczy być miało

Strony: 1 [2] 3 4 ... 7