Forum KOMIKSpec.pl - społeczność miłośników polskich i zagranicznych komiksów
Polubienia
Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
| Wiadomości | Liczba polubień |
|---|---|
Odp: Artbooki
Na Atom Comics w najnowszym katalogu PREORDER pojawił się taki oto tytuł - HR GIGER TASCHEN 40TH ANNIV ED O ile pod względem zawartości większość tytułów Taschena to jedne z najlepszych i najciekawszych albumów dostępnych na rynku, to warto zwrócić uwagę na to że ten nowy Giger którego podlinkowałeś to akurat kolejny tytuł z ich serii "40th Anniversary Editions" - czyli mini-wersji albumów które normalnie są naprawdę spore (i naprawdę drogie  ). Z jednej strony to fajna sprawa, bo za niewielkie pieniądze (detaliczna cena to jakieś ~20-25 EUR, a w sklepach internetowych latają nawet za 50-70 zł) masz dostęp do naprawdę ciekawej (wizualnie i tekstowo) treści. Z drugiej to jednak typowy przykład budżetowej masówki, gdzie wszystko jest na gorszym papierze i w malutkim formacie (ok. 16 cm x 22 cm), przez co tracisz ten "efekt wow" normalnie związany z oglądaniem tego w większym tomiszczu. Sam miałem z tymi miniaturkami do czynienia jak kupiłem sobie w tej wersji "The Godfather Family Album" - po szybkim ogarnięciu co i jak od razu zwróciłem tą edycję i kupiłem gdzie indziej "pełnoprawnego" grubasa (za jakies ~250 zł). Problem z Gigerem jest taki, że sensowniejsze, większe wersje są chyba dostępne tylko w tych kolekcjonerskich wydaniach oversized za 1k$+ (jedno z nich podlinkował sum w poście wyżej)... A w takim wypadku ta miniaturka to będzie jedyne wydanie które nie rozwala portfela.  Tl;dr: W przypadku tego konkretnego tytułu warto, ale zdając sobie sprawę że to budżetowe wydanie a nie pełnoprawny Taschenowski album z krwi i kości. Cz, 30 Wrzesień 2021, 17:55:38 |
1 |
Odp: Amazon.pl
Przyszła do mnie paczka z Sin City, też zapakowana w dwa kartony, ale mam taką „zmarszczkę” na grzbiecie. Póki co nie odfoliowuję, bo się zastanawiam czy warto to reklamować, ale jak ma mi się zrobić to samo po otwarciu albo będzie trzeba się kopać z amazonem to to oleję. Ogółem zawsze warto się kontaktować z Amazonem w przypadku takich uszkodzeń, chociażby po to żeby odbić sobie jakiś % z początkowej ceny. Jedynie z czym możesz mieć teraz problem to z ewentualnym dostaniem kolejnego egzemplarza, bo wygląda na to że najzwyczajniej w świecie nie mają już na magazynie żadnych dostępnych sztuk (a nie ma jakiejś osobnej puli odłożonej na reklamacje). A co do samej zmarszczki - sam nie mam jeszcze swojego Sin City (ma dojść do piątku  ), ale w necie widziałem już fotki innych egzemplarzy z podobnym problemem (poniżej przykładowa fotka zajumana z Allegro). Wychodzi na to że grubas ma po prostu tendencje do tego rodzaju defektu. Śr, 15 Grudzień 2021, 20:03:29 |
2 |
|
Odp: Amazon.pl
Dział obsługi klienta (zawsze do znalezienia na samym dole strony niezależnie od kraju) -> Skontaktuj się z nami -> a później już zostaje tylko wyklikać w formularzu co trzeba. Jak już wszystko jest wypełnione to mamy wtedy do wyboru czat/e-mail/telefon. Według mnie najlepiej celować w czat (albo telefon jak ma się potrzebę pogadania głosowo z drugim człowiekiem ), a tam już z konsultantem wyjaśnić o co chodzi. Maile raczej omijam, bo to zdecydowanie najbardziej mozolny sposób na załatwianie czegokolwiek (mimo że i tak w miarę szybko odpisują).
Śr, 15 Grudzień 2021, 20:26:04 |
2 |
|
Verrax - kolekcja
Hej! Komiksami zacząłem interesować się konkretniej dopiero od ostatnich kilku miesięcy, więc na ten moment moja kolekcja (o ile można ją w ogóle tak nazwać) dopiero raczkuje - powstała w sumie jako następstwo ogólnego zbierania artbooków, filmowych making-ofów i różnych innych tomiszczy. Mój wcześniejszy kontakt z komiksami to głównie czytane za dzieciaka Kaczory i stojący na półce od wielu lat "Watchmen", a oprócz tego byłem (i wciąż jestem) całkowicie zielony. Do forumowych weteranów nie mam nawet startu, ale i tak stwierdziłem że mogę założyć temat w którym będę pokazywał swoją drobnicę. Na ten moment powoli odkrywam sobie różne komiksy, głównie ogarniając po prostu uznane przez ludzi klasyki i skupiając się na tym co "wpadnie mi w oko". Ostatnio w szczególności wsiąkłem w Sandmana (i zbieram go sobie na bieżąco w wydawanych przez DC Deluxe'ach), kreskę i historie McKeana, oraz nieczytane wcześniej Moore'y ("From Hell"!). Stereotypowe komiksy rajtuzowe raczej mnie nie interesują, ale nie zamykam się zupełnie na tego typu klimaty (z historii Batmanowych nawinął mi się już "The Killing Joke" i dołączy do niego pewnie niedługo "Arkham Asylum").     + fotka pokazująca co siedzi w Hellboyowym boxsecie:  I na ten moment to tyle - aż do nagromadzenia się (mniejszej lub większej) kupki kolejnych komiksów. Wt, 21 Grudzień 2021, 12:59:19 |
29 |
Odp: Verrax - kolekcja
Raptor to, w dużym skrócie, po prostu ~120 stron nieskrępowanego McKeana. Masz tutaj liczne momenty bez jakiegokolwiek tekstu, zalatujące poezją rozmyślania na temat życia i polityki, przeplatające się (dosłownie i w przenośni) światy i narracje... dla jednych będzie to coś genialnego, ale dla innych może już zalatywać zadufanym w sobie, odrobinę pretensjonalnym pierniczeniem. Wszystko jest jednak wplecione w naprawdę świetne ilustracje, i to właśnie już dla samej tej warstwy wizualnej polecałbym obczaić sobie ten komiks. Dla mnie jest on w sumie potwierdzeniem tego, że styl i ogólne podejście McKeana pasuje mi w stu procentach (więc zamierzam nadrobić sobie zarówno jego starsze prace, jak i śledzić to co będzie robił na bieżąco). Świetne są te okładki sfotografowanego wydania Sandmana. Zgadzam się, dali tam naprawdę przyjemny dla oka art. Pod obwolutami jest to samo, tylko że bez tekstu i idiotycznej reklamy Audible, więc całość może sobie bardziej pooddychać (widać też wcześniej zasłonięte fragmenty). Ogółem jestem bardzo zadowolony z tych Sandmanowskich Deluxe'ów, no i są też miłe dla portfela jeśli chodzi o ratio cena/zawartość. Mam wrażenie że wpychają do nich wszystko co się da - piąty tom ma mieć ponoć wciśnięty do środka nawet "Dust Covers: The Collected Sandman Covers".
Śr, 22 Grudzień 2021, 11:45:54 |
7 |
Odp: Sergio Toppi
Sheraz - De czyli nasze Opowiesci Szeherezady, tak jak piszesz - bedzie ostatnim woluminem tej kolekcji. Jednak nie będzie ostatnim! Przeglądałem sobie jeszcze informacje o tej kolekcji na różnych zagranicznych forach, i znalazłem jakieś komentarze o tym że seria ma mieć jednak osiem tomów. Nie było do tego jednak dołączonej żadnej konkretnej notki prasowej/potwierdzenia, więc stwierdziłem że spytam się bezpośrednio ludzi z Magnetic Press (czyli aktualnego wydawcy "The Collected Toppi") jak to tam w końcu u nich wygląda z tymi planami wydawniczymi. Nie dość że będzie "The Collector" (i to już niedługo!), to na horyzoncie jest jeszcze więcej dobrego. 
Pt, 07 Styczeń 2022, 14:17:42 |
14 |
|
Odp: Verrax - kolekcja
Połowa stycznia już (prawie) za pasem, nadszedł więc czas na pierwszą aktualizację. Ostatnio wpadło: - trochę anglojęzycznych tomiszczy  - trzy tytuły od naszych rodzimych wydawców  - oraz kaczkowe magnum opus Dona Rosy w powiększonej wersji Deluxe od Fantagraphics   Bardziej w Disneyowskie tematy wchodzić nie zamierzam, ale taki jeden nostalgiczny (i moim zdaniem wciąż dobrze się trzymający jeśli chodzi o walory artystyczne) tytuł chciałem dodać sobie do zbiorów. Pt, 14 Styczeń 2022, 12:30:15 |
20 |
|
Odp: Artbooki
Nie wiedziałem w sumie w jakim temacie o tym napisać, nazwijmy to więc artbookiem. BOSZ wypuścił jakoś na początku grudnia całkiem fajny, gruby, duży album (27x35, 512 stron) o pracach Zdzisława Beksińskiego - "Beksiński. Obrazy". Oprócz, z reguły ciężko dostępnych, zagranicznych książek i kilku mniejszych/wielotomowych polskich wydań, do tej pory nie było chyba dostępne coś podobnego. Z układem graficznym też nie jest źle jak na polskie standardy (prace nie są poupychane w miniaturkach pomiędzy kolumnami tekstu, hura!). Cena okładkowa to jakieś kosmiczne 500 PLNów, ale w większości sklepów album jest już dostępny za jakieś 260-300 zł. I jak ktoś byłby zainteresowany, to wyszła też anglojęzyczna wersja zatytułowana "Beksiński. The Art of Painting" (przeznaczona na rynek zagraniczny, ale łatwo dostępna też u nas). Pn, 24 Styczeń 2022, 11:53:31 |
11 |
Odp: Promocje w sklepach internetowych (komiksy obcojęzyczne)
Nie chodzi tutaj (z grubsza) o komiksy jako takie, ale w dniach 27-30 stycznia Taschen będzie organizował swoją coroczną internetową (i w sumie też stacjonarną, ale to nie u nas ) wyprzedaż. Brałem już kilka razy udział w tych ich wyprzedażach (bo odbywają się dwa razy do roku - pierwsza na przełomie styczeń/luty, druga czerwiec/lipiec), i za każdym razem byłem zadowolony. Tytułów jest zawsze dużo (w tym też różne bestsellery, np. seria "Archives" w formacie nie-miniaturkowym), niektóre ceny naprawdę świetne, ale dostępność niektórych pozycji jest naprawdę limitowana (część znika już w pierwszym dniu wyprzedaży). Wysyłka jest darmowa od 50 EUR (ale poniżej tej kwoty i tak jest dosyć tanio), puszczają to kurierem DHL/UPS - zwroty też są, przynajmniej z tego co mi wiadomo, darmowe. Jeszcze dodatkowa uwaga gwoli przejrzystości. W teorii wyprzedaż obejmuje egzemplarze powystawowe (zaznaczają przy każdej promce że są to "display copies")... ale w rzeczywistości za każdym razem (na zamówione do tej pory ~12 książek) dostawałem po prostu świeżutkie, fabrycznie zafoliowane, nieużywane egzemplarze. Jak patrzyłem kiedyś na komentarze ludzi w internecie to pisali to samo, tzn. też przychodziły do nich całkowite nówki. Może ten dopisek "display copies" dotyczy tak naprawdę tylko egzemplarzy kupionych stacjonarnie? Cholera wie.
Pn, 24 Styczeń 2022, 12:28:49 |
2 |
|
Odp: Promocje w sklepach internetowych (komiksy obcojęzyczne)
@Bushiken Ten Spider-Man jest chyba z końcówki 2021 roku, więc na tak świeże rzeczy raczej nie ma co liczyć (ale to tylko moje zdanie, może nas zaskoczą). @freshmaker Fajne tytuły można wymieniać w nieskończoność, bo Taschen ma naprawdę mnóstwo rzeczy skierowanych do różnych ludzi. Lubisz kino? Bierz coś z serii "Archives" (m.in. Bergman, Almodovar, Chaplin), którąś z ich książek o Kubricku, tomik "The Complete Films" o Hitchcocku, albumy Steve'a Schapiro ze zdjęciami z Taxi Drivera (tylko nie wiem czy jest wciąż dostępny). Lubisz fotografię? Może coś Petera Lindbergha, album Dennisa Hoppera ze zdjęciami z lat 60, ewentualnie któryś z albumów z serii "Portrait of a City" (m.in. Londyn, Paryż, Wiedeń, Rzym). Są też pięknie ilustrowane baśni nordyckie, klasyczni malarze, radziecka architektura... dla każdego coś dobrego. Ogółem warto przejrzeć sobie ich aktualnie dostępną ofertę i zobaczyć czy coś wpadnie ci w oko.
Pn, 24 Styczeń 2022, 14:07:37 |
2 |