Autor Wątek: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!  (Przeczytany 58753 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #405 dnia: Pt, 06 Styczeń 2023, 18:21:28 »
gra w Uniwersum Pandory/Avatara będzie pod wieloma względami rewolucyjna - wprowadzi sporo zmian do mechaniki gry, struktury i typu gier akcji oraz rozgrywki w tytułach FPP/TPP.

Zatrudnij się do pisania tekstów promocyjnych :) Już to widzę, na 99% wyjdzie z tego jakiś średniak na 6-7/10.

ukaszm84

  • Gość
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #406 dnia: Pt, 06 Styczeń 2023, 18:32:17 »
Zatrudnij się do pisania tekstów promocyjnych :)

Takie teksty powinny jednak zachęcać do zagrania, nie do zastanawiania się jak wprowadzić się w taki stan, jaki miał autor pisząc to ;)

Offline Pan M

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #407 dnia: So, 07 Styczeń 2023, 17:39:37 »
Ogrywam słynnego Cyberpunka i to gdzieś tak od początku listopada i kurcze to naprawdę nie jest zła gra. Przede wszystkim miasto robi swoim klimatem niesamowita robotę, nie jest to co prawda klimat  rodem z Blade Runnera ale dlaczego miałby w ogóle go mieć skoro to rzecz bazującą na konkretym uniwersum inaczej interpretującym gatunek. Cyberpunkiem jest ale na wlasnych zasadach i basta. Wszechobecne ekrany z reklamami, wąskie uliczki, co lepsze wyglądem eskluzywne bryki i ludzie o cudacznych modyfikacjach to buduje atmosferę. Poza tym nocą z monitora wprost wylewa się klimat. Najmocniejsze aspekty gry poza estetyka świata to warstwa fabularna, strzelanie, muzyka, postaci niezależne i dialogi.                                                                                                                                                 
                                                                                                                           
 Side questy zapadają w pamięć i nie zabrakło tu sporo interesujących historii. Kryminalista który chce się ukrzyżować, problemy z tozasmoscia świadomej taksówki, śledźctwo kryminalne w sprawie śmierci burmistrza, poszukiwanie seryjnego mordercy,rewelacje ulicznego proroka. Trochę tu tych historii jest choć przypada też trochę generycznych tzw kontraktów gdzie mamy zabić kogoś ważnego lub coś ukraść. Aczkolwiek nawet to ratuje bardzo miodny gameplay bo strzelanie ma tu kopa i daje fun, strzelby odrzucają wrogów a ostrzał z ciężkiego karabinu potrafi całkowicie przyspawać do ściany wrogów. O ścieżce broni bialej i hakowania nie umiem powiedzieć wiele bo build postaci mam głównie pod broń palna aczkolwiek na materiałach na yt wygląda to niezgorzej. Bardzo mi się podoba bezkompromisowośc świata, ta korporacyjna propaganda wyłażąca zza rogu czy barwne i groźne gangi. Spory plus to też fakt że tutaj kamera nie zostaje przyspawana do postaci w trakcie rozmowy, ale w trakcie niej możemy normalnie zbierać przedmioty, oddalać i zbliżać kamerę. W ogóle widok z oczu robi bardzo dobra robotę dla narracji w co fajniejszych misjach. Przechodząc do kontrowersji czyli bugów o których powszechnie wszędzie mówiono to na dzień dzisiejszy po prawie 200h nie  miałem bugów psujący misję, z 3 razy wyrzuciło mi grę do pulpitu, zdarzały się lewitujace postaci i pojazdy ale cięższych grzechów nie znalazłem. Wierzę że gra na premierę była w tragicznym stanie, zresztą byłem jednym z tych którzy mieli mocno negatywny obdior tego co stało się na premierę. Jasne gra dalej ma rzeczy które są kompletnie zle zrobione jak teleportująca się za plecy gracza policja, naprawdę slaby model jazdy samochodem, zachowania npc którym lata świetlne brakuje do tego co zrobiono w red dead redemption 2. Mimo całego tego gnoju przy premierze czy przestarzałośći części elementów to dla lore i fabuły warto zagrać. Ja prawdę powiedziawszy bawię się lepiej niż przy wiedzminie ale mi bliżej do sci-fi niż fantasy.                                                                                                                                       

 Jeszcze co do wersji językowej to polski jest absolutnie psujący odbiór gry. Bluzgi które latają w tych momentach ścieżki dialogowych gdzie nawet w ang ich nie ma, nijakość niektórych głosów albo przesadna teatralność nie pomaga . Chyba tylko Zebrowski tam jest wartością dodatnia.
« Ostatnia zmiana: So, 07 Styczeń 2023, 17:53:30 wysłana przez Pan M »

Offline nori

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #408 dnia: So, 07 Styczeń 2023, 21:48:12 »
Sanitarium na GOGu dostało upgrade, i teraz ta świetna gra działa bez problemu na wszystkim! Jeszcze z pół roku temu były wielkie problemy, by zmusić ją do działania na Win7 czy Win10, teraz uruchamia się na wszystkim, na czym działa Scumm! Z tą wersją działa też fanowskie, bardzo porządnie zrobione, spolszczenie!
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

ukaszm84

  • Gość
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #409 dnia: So, 07 Styczeń 2023, 21:54:19 »
Sanitarium na GOGu dostało upgrade, i teraz ta świetna gra działa bez problemu na wszystkim! Jeszcze z pół roku temu były wielkie problemy, by zmusić ją do działania na Win7 czy Win10, teraz uruchamia się na wszystkim, na czym działa Scumm! Z tą wersją działa też fanowskie, bardzo porządnie zrobione, spolszczenie!

O, grałem parę lat temu, genialna gra.

Offline Kandor

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #410 dnia: So, 07 Styczeń 2023, 22:29:26 »
Doom 64 na Switchu - nawet przyjemnie się gra :-)

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #411 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 18:25:06 »
Przechodząc do kontrowersji czyli bugów o których powszechnie wszędzie mówiono to na dzień dzisiejszy po prawie 200h nie  miałem bugów psujący misję, z 3 razy wyrzuciło mi grę do pulpitu, zdarzały się lewitujace postaci i pojazdy ale cięższych grzechów nie znalazłem. Wierzę że gra na premierę była w tragicznym stanie, zresztą byłem jednym z tych którzy mieli mocno negatywny obdior tego co stało się na premierę. Jasne gra dalej ma rzeczy które są kompletnie zle zrobione jak teleportująca się za plecy gracza policja, naprawdę slaby model jazdy samochodem, zachowania npc którym lata świetlne brakuje do tego co zrobiono w red dead redemption 2. Mimo całego tego gnoju przy premierze czy przestarzałośći części elementów to dla lore i fabuły warto zagrać. Ja prawdę powiedziawszy bawię się lepiej niż przy wiedzminie ale mi bliżej do sci-fi niż fantasy.                                                                                                                                       

,,Cyberek" od naszych Redów to rzecz co najmniej dobrej słodyczy... choć nie największej. Przeraża a zarazem zachwyca mnie ogrom świata przedstawionego, który jest wręcz... w tej grze niewyobrażalny! Fakt, nie grałem długo w ,,Cyberka", ale te 1-2% całości przeszedłem i poruszałem się po jakimś skromnym kwadracie przestrzeni, który nawet mapy nie odsłonił, a przez sprytny sposób na stworzenie przestrzeni Night City sprawił, że jest na tym ogromie jak oko zawiesić. Pełne feerii kolorów, geometrii i technologii! Fenomenalne!

 Jeśli masz 200 h spędzonych gamingowo w wyjątkowym neocyberpunkowym Uniwersum Night City, to zapewne playstationowa Platyna albo te wszystkie steamowe czy xboxowe osiągnięcia są wbite na 100%?! Zastanawia mnie ile średnio-zaawansowany pod względem obycia w grach FPP/FPS gracz konsolowy, będzie potrzebował roboczo harówki godzinowej, aby zgarnąć ,,Platynkę" na Cyberku, na Ps4/Ps5. "Lowcytrofeow" piszą, jakoby było to od 50-100 godzin, czyli tyle, co w przypadku "Wiedźmin 3". Wyjątkowość Uniwersum ,,Cyberka", pięknie zaprojektowana historia świata tu wykreowanego i wszystkie wizualia, bez patrzenia na błędy struktury gry, które wpadają podczas rozgrywki i to niekiedy niespodziewanie -  wszystko to sprawia, że za niedługo (być może, jak czas pozwoli - inne projekty growe w trakcie realizacji... jest kolejka  8)) przystąpię do grania od początku w "Cyberpunk 2077".

A, i jeszcze jedno, ,,Redzi" wydali ponad 80mln zł w 2021 roku na rozwój "Cyberpunk 2077", nie tylko samej gry, ale ogólnie projektu związanego z tą marką. Samą grę niech patchują, poprawiają, wydają kolejne DLC (ale chyba będzie tylko jeden). Niedługo wyjdzie jeszcze gra planszowa z figurkami w tym Uniwersum! No i o to chodzi!  8) 8)

Offline Pan M

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #412 dnia: Nd, 15 Styczeń 2023, 12:26:46 »

 Jeśli masz 200 h spędzonych gamingowo w wyjątkowym neocyberpunkowym Uniwersum Night City, to zapewne playstationowa Platyna albo te wszystkie steamowe czy xboxowe osiągnięcia są wbite na 100%?! Zastanawia mnie ile średnio-zaawansowany pod względem obycia w grach FPP/FPS gracz konsolowy, będzie potrzebował roboczo harówki godzinowej, aby zgarnąć ,,Platynkę" na Cyberku, na Ps4/Ps5. "Lowcytrofeow" piszą, jakoby było to od 50-100 godzin, czyli tyle, co w przypadku "Wiedźmin 3". Wyjątkowość Uniwersum ,,Cyberka", pięknie zaprojektowana historia świata tu wykreowanego i wszystkie wizualia, bez patrzenia na błędy struktury gry, które wpadają podczas rozgrywki i to niekiedy niespodziewanie -  wszystko to sprawia, że za niedługo (być może, jak czas pozwoli - inne projekty growe w trakcie realizacji... jest kolejka  8)) przystąpię do grania od początku w "Cyberpunk 2077".

A, i jeszcze jedno, ,,Redzi" wydali ponad 80mln zł w 2021 roku na rozwój "Cyberpunk 2077", nie tylko samej gry, ale ogólnie projektu związanego z tą marką. Samą grę niech patchują, poprawiają, wydają kolejne DLC (ale chyba będzie tylko jeden). Niedługo wyjdzie jeszcze gra planszowa z figurkami w tym Uniwersum! No i o to chodzi!  8) 8)

Mam 86% osiągnieć po ukończeniu gry. Zabrakło dosłownie 6 achików do 100%, no ale mi się nie chce po prostu bawić w jakieś osiągnięcia polegające na wykonywanie kombinacji w takcie walki pokroju "Po aktywacji wszczepu Berserk wykonaj Efektowne Lądowanie i zabij lub obezwładnij 2 przeciwników". Co do trudności zdobywania osiągnieć jakiejś wybitnej trudności gameplayowey w tym nie ma... za to nadal są niestety problemy techniczne. Nie chciało wpaść mi parę achivmentów za wykonanie wszystkich aktywności w niektórych dzielnicach świata gry i tylko manualne wgranie w pliki gry zapisu, który pozwalał te osiągnięcia odblokować pomogło.

Ten dodatek to fajnie, ze w ogóle wychodzi, ale mam nieodparte wrażenie, że Badowski z resztą zarządu po prostu wycofali się rakiem z planów na większą zawartość dla gry, bo przecież Wiedźmin 3 miał 2 dodatki.


Offline dreamer36

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #413 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 14:44:12 »
God of War: Ragnarok - ze względu na platynowanie Plague Tale: Requiem, przygodę z Kratosem rozpocząłem dopiero w grudniu. Wczoraj skończyłem wątek główny z częścią znajdziek, teraz pora na czyszczenie i platynę. Gameplay taki, jakiego się spodziewałem - wszystko to co się sprawdziło w jedynce, tylko na sterydach + kilka dodatkowych mechanik. Walki z bossami lepsze niż w jedynce, ale dalej nie dorównują rozmachem tym z klasycznych odsłon. A fabuła...

no cóż - i tutaj jest tak średnio. Jakieś to wszystko takie zwymyślane, nieangażujące, niby wielkie zagrożenie, jakim jest Ragnarok, ale jakiś taki on miałki i bez rozmachu. Po wspaniale rozpisanej relacji ojca z synem z jedynki, tutaj przyszła pora na raczej taki typowy amerykanizm (pompatyczne przemówienia i ckliwe gadki Kratosa - WTF?).

I gdyby to była gra wielkościowo jak jedynka, to pewnie by ta miałkość fabuły gdzieś tam uciekła. Natomiast ta część jest dużo większa i nieangażująca historia zaczyna w pewnym momencie męczyć i stąd obawiam się, że końcówka platynowania to będzie już takie bezemocjonalne grindowanie "byle do końca".

Czasu spędzonego z grą nie żałuję, platynę puki co robię z przyjemnością, nie mniej trochę widać, że Santa Monica upchnęło dwie części w jedną grę (God of War po restarcie miał być tzw. trylogią nordycką). Widać brak miejsca na rozbudowanie kilku ważnych aspektów fabularnych (większy rozmach samego Ragnaroku, kilka wątków, które aż proszą się o bardziej szczegółowe rozwinięcie). Co nie zmienia faktu, że gameplay to majstersztyk i jest on wybitnie miodny.

Offline Leyek

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #414 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 18:19:03 »
God of War: Ragnarok (...) Co nie zmienia faktu, że gameplay to majstersztyk i jest on wybitnie miodny.

A dla mnie to jest najnudniejszy gameplay'owo (obok Horizona) ex od Sony. I kompletnie zarżnięta marka.
Mimo, że nie jestem fanem slasherów to przeszedłem oryginalną trylogię (w wersjach na PS3) + porty obu gier z PSP. I bawiłem się świetnie. W tych grach było wszystko doskonale wyważone. Walka mimo, że efektowna to wymagała trochę taktyki, użycia umiejętności. No i przede wszystkim wszystko się widziało i można było kontrolować pole bitwy. Do tego trochę sympatycznych elementów platformowych + proste ale nie prostackie zagadki + fajnie poukrywane znajdźki. No i te monumentalne walki z bossami.

A teraz dostaliśmy mega wolną, nudną i chaotyczną walkę (widoczność na jakieś 150 stopni). Rzygać mi się chciało jak dochodziło do walki. Zresztą zrobiłem tylko z 1/3 tego nowego GoW. I w zeszłym roku na faki zachwytów Ragnarokiem dałem jeszcze jedną szasnę "jedynce", ale wytrzymałem z 2-2,5 godziny (byłoby mniej ale był spokojniejszy fragment i młody mi kibicował, a jemu się podobało). Sama eksploatacja też nudna (chyba nawet skoku porządnego nie ma) i wolna. Zagadki prostackie. Bossowie śmiech na sali. Bida z nędzą. Jedynie grafika w miarę spoko, choć robiona chyba pod HDR (chwilę tak grałem), a na mojej plaźmie wygląda w "szarszych" momentach kupowato (inne gry wyglądają świetnie na tym tv).

Ostatnio podłączyłem PS3 i zainstalowałem GoW Wstąpienie pogram sobie w jedyną z oryginalnych części, których jeszcze nie ograłem. I może Remastera oryginalnej "trójki" też kiedyś zaliczę. A nowych GoW-ów nie zamierzam już ruszać.

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #415 dnia: Nd, 22 Styczeń 2023, 20:28:45 »
  Może nie tyle, że gram co ostatnio zerknąłem chwilę i radziłbym innym zerknąć na debiutancką jeszcze niegotową grę naszego rodzimego studia Kubold "Hellish Quart". Mamy tu do czynienia z całkiem oryginalną (właściwie niepowtarzalną) jak na nasz rynek koncepcją, czyli bijatyki 1vs1 w realiach Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Bijatyki w stylu tradycyjnego "easy to learn, hard to master" połączonej z symulacją walki na broń białą. Weterani pierwszego Playstation może pamiętają Bushido Blade to powtórzenie tego pomysłu. Sterowanie dosyć standardowe, po dwa ciosy wysokie i niskie od lewej i prawej, "długi" blok, rzut, odepchnięcie (kontekstowe). Paska życia brak, gra toczy się do pierwszego czystego trafienia. Gra mocno krwawa, można uciąć kończynę, można pozbawić głowy, trafienia zostawiają rany. Całkiem ładna grafika (fantastycznie wyglądające areny), świetna animacja (ruchy realnych ludzi zajmujących się dawnymi sztukami walki przeniesione na zasadzie motion-capture). Jest to jeszcze early-access, ale trwające prace bardzo widoczne. Kupiłem odrazu jak pojawiła się w sprzedaży (czego nigdy nie robię, bo sporo takich projektów nigdy nie zostaje ukończonych, ale tu zrobiłem wyjątek). Wtedy dostępnych było bodajże 3 zawodników i dwie plansze, sprawdzałem kilka miesięcy później to wojowników było 6 tak samo jak i plansz a po sprawdzeniu stanu na wczoraj, zawodników już 11 (2 następnych zaraz będzie dostępnych i to jeszcze nie koniec) a plansz kilkanaście, dodano tryb arcade, w zapowiedziach tryb Story Mode do którego fabułę będzie pisał Jacek Komuda a bohaterami mają być Samuel  Zborowski i Jacek Dydyński (już dostępni). Oprócz tych dwóch zawodnicy to klasyka gatunku, dwóch innych szlachciców (w tym jeden podobny do Zagłoby), kozacki zawadiaka, włoska florecistka, francuska szpadzistka, ksiądz z mieczem półtoraręcznym, żołdak z pałaszem, Niemiec z rapierem, jakiś czarny wojownik z szablą turecką etc. Patrząc się na nazwy "ciosów specjalnych" to rzeczywiste postawy tudzież uderzenia więc zdaje się realizm jest w miarę możliwości zachowany. Napewno sporo jeszcze do poprawy, klawiatury nie udało mi się porządnie ustawić bo w grze działa za to w menu już nie, zdarzają się błędy graficzne, podobno słaba optymalizacja (mam mocny sprzęt, więc nie odczułem). Pewnie warto popracować jeszcze koncepcyjnie nad tym bo naprzykład stan walki się resetuje po każdym zdobytym "punkcie" co w praniu wychodzi bez sensu. Po sieci niestety z żadnym Panem Szlachcicem nie udało mi się powalczyć, to raczej mały projekt więc autorzy korzystają z jakiegoś zewnętrznego klienta online, którego nie będę instalował póki gra nie wyjdzie w wersji 1.0, za to AI zdecydowanie poprawiono od pierwszych wersji więc z komputerem można trochę pofechtować bez problemu tak jak z żywą osobą w opcji player vs player. Gierka zbiera bardzo dobre recenzje i w sieci i na steam gdzie zebrała już sporo ocen. Cena od startu nieco skoczyła do góry, ale ciągle to jest kilkadziesiąt złotych a sama gra coraz częściej zaczyna się pojawiać na zagranicznych branżowych portalach czy na youtubowych kanałach speców od gatunku jako jedna z oczekiwanych mordobijek, więc jak kto lubi Ogniem i Mieczem to zachęcam.
« Ostatnia zmiana: Nd, 22 Styczeń 2023, 20:32:51 wysłana przez SkandalistaLarryFlynt »

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #416 dnia: Pt, 10 Marzec 2023, 13:51:22 »
Grał ktoś z Was w "NFS: Unbound" w wersji na Ps5, na w miarę dobrej jakości odbiorniku TV, np. OLED/Mini-LED/QLED? Mechanika gry, rozgrywka, wizualia, też są istotne, ale to jest na tyle specyficzny tytuł growy, że sam nie wiem, czy najważniejsze nie będą aspekty graficzne: to jak konsola nextgenowa PlayStation poradzi sobie z odtwarzaniem grafiki. Nieszablonowa stylówa w tym ,,Unbound"!


Nie chciało wpaść mi parę achivmentów za wykonanie wszystkich aktywności w niektórych dzielnicach świata gry i tylko manualne wgranie w pliki gry zapisu, który pozwalał te osiągnięcia odblokować pomogło.

Ten dodatek to fajnie, ze w ogóle wychodzi, ale mam nieodparte wrażenie, że Badowski z resztą zarządu po prostu wycofali się rakiem z planów na większą zawartość dla gry, bo przecież Wiedźmin 3 miał 2 dodatki.

A pomyśleć, że moja przygoda z graniem w "Cyberpunk 2077" skończyła się na... 2% całości. Muszę z powrotem kiedyś to zacząć przechodzić od nowa, zwłaszcza po updacie do wersji Ps5; kupka wstydu. ;D

Prędzej ,,Redzi" zlecą wyprodukowanie filmu pełnometrażowego w Uniwersum Cyberpunk 2077 lub innego serialu anime osadzonego w tym świecie w stosunku do "Edgerunners", niżeli stworzą "Cyberpunk 2087" czy jakoś tak, o czym kiedyś słyszałem/czytałem w internecie. Chwała Bogu za graczy, którzy robią poradniki co do zdobycia ,,Platyny" na konsolach do różnych gier. Czy to ŁowcyTrofeów, czy ktoś tam z YT - taki tutorial to dobra sprawa, bo niektórych rzeczy w takich prostych grach jak "Biomutant" za wszystkie gamerskie świętości bym nie ogarnął, albo przynajmniej zbyt długo by mi to zajęło.

Offline komiksowe_warianty

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #417 dnia: Pt, 07 Kwiecień 2023, 15:14:05 »
Skusiłem się na darmowe Dying Light, bo jak wiadomo za darmo to uczciwa cena. Jaka ta gra jest sztywna i chaotyczna, to głowa mała. 1,5h i mam serdecznie dość :/

Offline nori

Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #418 dnia: Wt, 11 Kwiecień 2023, 08:17:37 »
Przez święta udało mi się skończyć God of War: Ragnarok na 100%, platynka wpadła, na liczniku prawie 70 godzin. Grałem bez poradników, znajdzki szukałem na własną rękę i całkiem sprawnie to poszło, po skończeniu zostało mi do znalezienia parę skarbów, dwa kruki i garść artefaktów.

dreamer36 moje wrażenia w sumie w pełni pokrywają się z Twoimi, świetna grafika, przepiękna muzyka, sama mechanika rewelacja. To co mnie wkurzało, to ograniczenie w poruszaniu się, skakać można tylko tam, gdzie twórcy to przewidzieli, a tak to Kratos nawet małego płotka nie przeskoczy. Wpływa to mocno negatywnie na imersję, jednak reszta jest tak rewelacyjnie zrealizowana, że taki minus można wybaczyć. Zachwyca także przemyślenie wszystkich mechanik i konstrukcji świata, podczas wędrówki odblokowują się skróty, więc wracanie do odwiedzonych miejscówek i ich eksploatacja jest mocno ułatwiona. Szkoda jedynie, że mapa jednak jest zrobiona dość umownie, i zdarza się, że można się pogubić.

Krwi mi napsuli mocno opcjonalni bosowie, czyli King Hrólf i Gná. Oj, ciężka to była przeprawa. Natomiast areny w Tyglu w sumie poszły bezproblemowo.

A, gra ma parę zupełnie opcjonalnych rejonów, i to naprawdę rozbudowanych. Warto zboczyć z głównej ścieżki, gdyż to wręcz paręnaście godzin dodatkowej gry, i to naprawdę w ładnych miejscówkach i z ciekawymi misjami, jak uwolnienie dwóch meduz, odwiedzenie miejsca wesela, wielorybek, czy cały rejon Krateru bogaty w ciekawych przeciwników, w tym przeprawę ze smokami. No i nalezy pamiętać o uwolnieniu kamiennych troili a na deser, smoczka.

Scenariusz, fakt, przemowy Kratosa momentami strasznie patetyczne, ale ogólnie, jest naprawdę bardzo dobrze. Ragnarok mógłby być bardziej epicki, trochę się tego nie czuje, także motyw brata nieco potraktowany po macoszemu. Widać, że jednak może jakby wyszły dwie części, to byłaby lepsza podbudowa pod główne wydarzenia, a nie tylko "idziemy na ustawkę". Natomiast motyw dwóch krasnoludów - przerewelacja! No i wreszcie są bosowie, i to nawet sporo, a niektórzy całkiem sporzy. Może nie tak, jak w starych przygodach, ale widać, że Twórcy ten motyw nadrobili w stosunku do poprzedniej części.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią!
« Odpowiedź #419 dnia: Wt, 11 Kwiecień 2023, 16:00:25 »
"God of War: Ragnarok" - wygląda naprawdę dobrze; nawet w to nie grałem na Ps5, ale po waszych opiniach na tym forum, a także video-recenzjach z YT wiem, że gra jest warta nie tyle ogrania, co... ,,wgrania się", czyli wejścia w świat gry, złapania flow tej rzeczywistości i z integrowania się z nią. Skoro nawet jeden z największych w historii sportowców, LeBron James, celebrował sukces (jak i reklamował tę grę) ,,Ragnaroka"!

Spoiler: PokażUkryj


Coś w tej grze po prostu jest, że ciągnie ona do grania jak magnes!


Poza tym, ukończyłem (10/04/2023) w 100%, czyli przypadło mi zdobycie Platyny na PSN, grę "Biomutant" w wersji na Ps5. Tytuł kupiłem gdzieś w sklepie internetowym w ,,pudełku", w wersji polskiej, na nextgena. I tak, całościowe przejście gry i jej ,,oplatynowanie" zajęło mi 45 h 27 min. 13 sekund. I tak, mam świadomość, że to było za długo, ale do ,,Platyny" specjalnie się nie przygotowywałem, nie robiłem jakichś speedrunów, rzadko korzystałem z poradników z YT i tym podobnych, choć zdarzało mi się takowe ,,oszustwo". Gaming miał być dla mnie przyjemny, a nie toporny i nużący - sesje ,,pogrywania" w Biomutant były krótkie: 1h/1,5h, góra co kilka dni, jak był na to czas. Nie rozkładając "Biomutant" na czynniki pierwsze, nie opisując wrażeń z płynności działania grafiki (z tym było bardzo różnie na nextgenowej opcji gry i odtwarzaniu jej na OLEDzie średniowysokiej standaryzacji) i mechaniki rozgrywki, dodam jedynie tyle: to była udana gra, bardziej śmieszna, niżeli poważna. Jej świat dla gracza był caaaałkiem spory. Liczne kopytne, dziwnie nazywające się stwory, które trzeba było oswoić i gadżety mechaniczne, oraz jeden balon do latania i jakieś inne ustrojstwa pozwalały na w miarę szybkie przemieszczanie się po mapach. Co ciekawe, a dodam tylko tyle w tej kwestii: punkty szybkiej podróży, aby działały i gracz mógł się gdzieś przemieścić, musiały wcześniej zostać przez główną postać gry... obsikane. Tak... obsikane! Bo w ten sposób ,,oznaczało się" teren. Post-apo okazało się tym elementem świata przedstawionego, który był zbyt naiwny i ,,miękki".

Ogólna ocena "Biomutant" (Ps5), to: 6/10. Z plusów, a tylko o nich napiszę, tytułu mogę wymienić: ,,śmieszkowość" klimatu, atmosfery, w ogóle całości,, ,,plumkająco-brzmiące" śmieszkowe tłumaczenia w języku polskim oraz polski narrator w naszej opcji językowej. Również plusem jest ogólny crafting broni, odzieży ochronnej, broni bliskiego dystansu etc. Także jest nim konfucjańska filozofia, którą gracz może podjąć (są tu punkty światłości i mroku), style walki: Wung-fu!