Wydawnictwo Mandioca

[Leyek]

Szczerze to nie rozumiem tych zachwytów nad tym komiksem, serialu nawet nie skończyłem tak mnie znużył. 

Ja nawet nie zacząłem oglądać tak mnie znużyły trailery 😉 co nie zmienia tego że komiks bym kupił od razu.

[mandioca]

Dzięki za podbicie posta o spotkaniu o godzinie 18.00, w księgarni hiszpańskiej we Wrocławiu, przy ul.Uniwersyeckiej 19-20, gdzie spotakliśmy się w całkiem licznym gronie na okoliczność wydania komuksu Trójwymiar.
Ja już w pociągu (jeden z Was mnie podwoózł na dworzec, wielkie dzięki!), a Garwol z Kwiatkowskim nadal rysują i rysują te wryski!

Na GiK będzie stoisko Mandioki prowadzone przez dwie miłe kobiety, piszący te słowa będzie wówczas w drodze na Lukkę.

[kenji]

Wracając trochę do tematu, chociaż poboczne tematy równie interesujące, właśnie wróciłem ze spotkania z autorami Trójwymiaru w Księgarni Hiszpańskiej we Wrocławiu.

Spotkanie świetne, przede wszystkim ze względu, że można na żywo spotkać ludzi związanych z komiksem. Tych którzy ten komiks tworzą, wydają jak i  po prostu go czytają i chcą o nim rozmawiać i dyskutować.

Może też dlatego ten komiks tak bardzo mi "podszedł", bo najpierw miałem okazje poznać autorów na MFKiG w Łodzi. A teraz miałem okazje porozmawiać z nimi na temat przeczytanego komiksu.

W księgarni było dużo fajnych tytułów do kupienia. Między innymi widziałem wspominany ostatnio często Eternauta. Wizualnie wygląda świetnie. Moja stylówa i na pewno byłbym mocno zainteresowany kupnem.
Cóż, z jednej strony szkoda że Mandioca tego nie wyda, ale to nie znaczy, że ktoś inny tego nie zrobi.

[Death]

Szczerze to nie rozumiem tych zachwytów nad tym komiksem, serialu nawet nie skończyłem tak mnie znużył. 

Czekaj. Oceniasz potencjalną jakość komiksu na podstawie serialu Netflixa? To jak zobaczyć Wiedźmina z tej platformy i oceniać dzieło Sapkowskiego.

[donT]

Dwa slowa odnosnie In., ktory pojawil sie w temacie chwile temu - bardzo polecam. Jest to bez watpienia jeden z najlepszych tytulow jaki przeczytalem w tym roku. Chociaz skupia sie na absurdach zycia codziennego, dotyka problemow, z ktorymi boryka sie obecnie wielu ludzi. Robi to zgrabnie balansujac miedzy humorem i melancholia, z duza dawka emocjonalnej glebi. Kapitalna rzecz i jestem pewien, ze znajdzie swoje miejsce w Top 10 tego roku. Nie moze byc inaczej.

[perek82]

Ja również żałuję, że Eternautę spotkał taki los. Każdy tytuł z Mandioci przykuwa moje oko, a te starocie kupuję obowiązkowo i przeważnie jestem zadowolony. Jak padł kiedyś ten tytuł to skojarzyłem serial na Netflix i nawet go obejrzałem. Nawet mi się spodobał, a technicznie to znakomicie zrobiony. Więc tym bardziej miałem smaka na komiks. No trudno, nic nie zrobisz. Smutne jest to, że jakieś 300-500 egzemplarzy w sporym kraju wydaje się nie przeskoczenia.

[Szekak]

Nie do przeskoczenia wydaje sie 1300 z tego co zrozumiałem, a na 700 wydawca nie zarobi tyle by mu się to opłacało.

Pozostaje trzymać kciuki by ktoś inny wydal, choć na pewno nie zrobi tego tak ładnie jak by to zrobila Mandioca.

[Death]

U nas trzeba wydać "na galowo", żeby kupili ci, którzy chcą przeczytać oraz ci, którzy lubią ładne przedmioty.

To jest ten najbardziej mityczny komiks, o którym mówiła Mandioca. Inne retro komiksy po prosty sobie wychodziły, ale to jest ten, o którym tylko wspominano, że trzeba go kiedyś tam wydać. Ten Graal argentyńskiego komiksu. Wokół wielu komiksów Mandioca budowała narrację zajebistości, ale wokół Eternauty największą. Teraz ta aura niedostępności jeszcze się zwiększyła. Kto wyda, wygra życie i szacunek. Teraz tym bardziej zeszłoby te 700 sztuk. Czytelnik ma poczucie straty. Ja sobie tylko zobaczyłem plansze na tym filmiku i chcę to czytać w tym momencie, już teraz. Tak jak było z Potworami Windsor-Smitha czy Raportem Brodecka, Blastem i Drogą.

[komiks]

Pozostaje trzymać kciuki by ktoś inny wydal, choć na pewno nie zrobi tego tak ładnie jak by to zrobila Mandioca.

Właśnie w tym rzecz, że Mandioka nie wydałaby tego ładnie, bo... nie wydała.
Każde wydanie jest lepsze od niewydania, nawet jeśli nie zamierzasz kupować. Zrobią to inni, pojawią się recenzje i może kolejne wydanie. Teraz jest najlepszy moment ze względu na serial.

[wujekmaciej]

Szczerze to nie rozumiem tych zachwytów nad tym komiksem, serialu nawet nie skończyłem tak mnie znużył. 

Ale nie rozumiesz zachwytów nad komiksem, bo serial Cię znudził ? LOL

[komiks]

Obszerna recenzja Eternauty w języku polskim (uwaga na spojlery).

Oryginalnie Eternauta ukazywał się w tygodniku Hora Cero archiwalne skany magazynu.
Daty publikacji: 4 września 1957 – 18 listopada 1959.​
Liczba numerów: 116.​
Miejsce wydania: Buenos Aires.​
Wymiary: 27 × 20 cm.

Na Ebay chodzą aukcje z oryginalnymi magazynami.
Gdyby tylko Argentyńczycy w tamtym czasie wiedzieli, że to niegodne wydanie, niestety nie wiedzieli



Oryginalne plansze

[Adolf]

Czy potencjalny Polski wydawca mógłby rozważyć na to wydanie jakiś... mniej biały papier? Chodzi o to by oddać efekt starych gazet.

[komiks]

Kurc wydał w ten sposób czarno-białego Funky Kovala, na pożółkłym offsetowym papierze i zebrało to sporo krytyki. Za to w Broni X od Egmontu, papier nie jest żółtawy ale kiedy porówna się go do Potworów od Muchy widać wyraźną różnice, w Broni X jest szarawy w Potworach wybielony.

[Sędzia]

Przecież nie za to zebrał krytykę przy wydaniu Funky Kovala.

[komiks]

Na szybko zebrane z Gildii i Allegro, na FB też była krytyka, ale tego nie znajdę.