No i o to ludziom chodzi, że woleliby, żeby ten drobny % był po prostu odjęty od ceny komiksu w preorderze zamiast dorzucania jakiegoś badziewia. Osobiście też bym wolał.
Hipokryzja level hard. Wybaczcie ale w tej sprawie nie odstąpię nawet na krok, śledząc pewną dwulicowość w Waszej ocenie. Ale na spokojnie. Zacznijmy od początku, jeżeli masz takie oczekiwania. Jest multum sklepów w Polsce (wydawnictw), które oferują swoje komiksy w identycznej cenie jak np. Gildia. Do pre-orderów nie dodają żadnych gratisów. Dlaczego tam nie masz odwagi napisać takiego zdania? A zrzeknijcie się kilku % z marży i sprzedawajcie taniej ! Mandioca prowadzi taką politykę od lat, mają stałych klientów, pre-ordery się sprzedają więc dalej kontynuują swoje pierwotne założenia.
Ale udajesz, że nie wiesz, że te dodatki są płatne? Nikt ich za darmo nie robi. Jeśli wydawnictwo ich koszt odejmuje od swojej marży to może również odjąć od swojej marży taką kwotę, żeby komiks był tańszy. To jest dokładnie analogiczna sytuacja. I nikt tu nikogo nie krytykuje, zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi takie dodatki lubi, ale najeżdżanie na kogoś, że ma odmienną opinię to absurd. Tak, ja w obecnych czasach bym wolał żeby komiksy były wydawane jak najbardziej budżetowo, aby były jak najtańsze. Oczywiście jakość powinna być zachowana (korekta, nieprześwitujacy papier, szycie), ale to tyle, żadnych wodotrysków. Taka jest moja opinia, podobnie jak tuco jak widzę, którą kulturalnie wyraził na publiczne pytanie, co się o tym myśli. Już pomijam nieszczęsny kij w dupie, ale gadanie, że "wam to nic nie pasuje" to też absurd. Nie nic, tylko jakaś jedna konkretna decyzja, przeciwna decyzja by pasowała. Nie rozumiem, wszyscy mają mieć takie samo zdanie i wszystkim wszystko ma pasować? Chyba definicją forum jest dyskusja, a nie zgadzanie się ze wszystkim. Fajnie by tylko było zachować kulturę.
Nie wiem co takiego niekulturalnego zobaczyłeś w mojej poprzedniej wypowiedzi, aczkolwiek masz prawo do swojej oceny i nie mam zamiaru w to ingerować. Natomiast popada w śmieszność sytuacja kiedy wydajesz na oba wydania Prapradziadka ponad 4 stówy, a nagle wyjeżdżasz po latach do jednego z wydawnictw że mogliby sprzedawać taniej. Tylko dlatego że wykazują inicjatywę w swoim sklepie i proponują swoim stałym klientom pewne gratisy. Ile taki gadżet może obniżyć cenę? 5 zł na sztuce? No faktycznie to gigantyczna różnica przy miesięcznych zakupach. Z wypowiedzi Wydawcy wynika jednoznacznie jakimi założeniami się kieruje. I kwestie finansowe mają raczej drugoplanowe znaczenie. Kup sobie komiks x (Mandioci) na gildii, tam masz możliwość dołączenia do zamówień y innych komiksów, a i za wysyłkę nie będziesz musiał płacić, bo łatwiej będzie osiągnąć próg darmowej dostawy... Same oszczędności...
Absurdem jest najeżdżanie na kogoś bo oferuje więcej niż jedną możliwość zamówienia danego komiksu. Tobie nie pasuje wizja Wydawnictwa? Ok, nikt do tego nic nie ma. Kupuj gdzieś indziej w identycznej cenie. Ale wylewanie żalów po latach, jest moim zdaniem wysoce niesmaczne. Nikt tutaj nikogo do niczego nie zmusza. Mandioca nie zmieniła z dnia na dzień pewnych zasad, a wręcz przeciwnie trzyma się ich od samego początku. Osobiście jestem wysoce zirytowany czytając takie komentarze. Od osoby, która funkcjonuje w środowisku komiksowym od wielu, wielu lat.