Autor Wątek: Wydawnictwo Lost In Time  (Przeczytany 664128 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online Takesh

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2490 dnia: So, 10 Maj 2025, 09:09:48 »
Hobbit nie był napisany przed Władcą Pierścieni?

Offline Death

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2491 dnia: So, 10 Maj 2025, 09:22:52 »
Hobbit jest genialny i był napisany przed Władcą Pierścieni, ale najlepszy i tak jest Silmarillion. :)

Online Takesh

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2492 dnia: So, 10 Maj 2025, 09:33:21 »
A Silmarillion nie był czasem nie skończony przez Tolkiena?

Offline Death

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2493 dnia: So, 10 Maj 2025, 09:35:25 »
Trochę tak, trochę nie. Syn poukładał to co napisał ojciec, bo ten już nie zdążył.

Online Takesh

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2494 dnia: So, 10 Maj 2025, 09:49:15 »
Ja tak trochę z ironią to pisałem. Bo jak widzę, że Hobbit to (marna) kopia WP, to zaraz przypomina mi się recenzja Powrotu Mrocznego Rycerza i stwierdzenie, że motyw z tv przecież był już w Spawnie... ::)

Offline Death

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2495 dnia: So, 10 Maj 2025, 10:24:28 »
Tak, tak, ja wiem, że wiedziałeś. Ale parę postów wcześniej ktoś nie wiedział. :)

Offline Death

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2496 dnia: So, 10 Maj 2025, 12:00:11 »

Offline death_bird

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2497 dnia: So, 10 Maj 2025, 12:11:33 »
No, cóż mamy 2025 rok, a niektórzy ślinią się na widok gości w obcisłych kostiumach

Jak dla mnie dwie różne sytuacje. W przypadku SH ludzie jarają się na ogół ulubionymi postaciami. Czyli nie "SH" jako takim tylko przygodami Spider-Mana. Albo Batmana. Ew. X-Men. Fantastyka komiksowa nie dorobiła się tego statusu i nie posiada odpowiedników tych postaci, których historie opowiadałaby przez ciągnące się w nieskończoność dekady. W efekcie dostajemy pojedyncze, krótsze niż dłuższe historie z bohaterami "generycznymi", sprowadzającymi się do archetypicznych: elfa, krasnoluda, człowieka i niech będzie, że gdzieś tam przewija się ork, którzy mają swoje "generyczne" drużynowe przygody. W efekcie nowy komiks fantasy opowie po raz któryś z kolei tę samą schematyczną historię, ale ponownie z anonimowymi postaciami. W zw. z tym ludzie nie są w stanie jarać się faktem, że oto wyszedł komiks z "ich" krasnoludem, "ich" elfem czy "ich" orkiem tylko widzą podobną w budowie historię z typowymi "no-names". Gdyby ktoś przerobił "Władca Pierścieni" na komiksową operę to wtedy sprawa byłaby inna, bo byliby twardzi fani Legolasa, Gimlego, Aragorna czy innego Frodo. Ale tego w fantastyce komiksowej raczej nie ma. W efekcie dostajemy kolejną kliszę, ale bez ulubionych postaci (w przeciwieństwie do cały czas "żrącego" dzięki ikonicznym postaciom SH).
P.S. Wyjątkiem mógłby być komiksowy wiedźmin gdyby komuś chciało się wydawać go latami.
« Ostatnia zmiana: So, 10 Maj 2025, 12:13:21 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline deFranco

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2498 dnia: So, 10 Maj 2025, 12:27:40 »
Hobbit nie był napisany przed Władcą Pierścieni?
Książki nie czytałem. Chodziło mi o filmy.
Czekam na: Bob Morane, Ric Hochet, Vampirella, Tomb of Dracula, Den, Indiana Jones, Xenozoic, Barb Wire, Alpha, Estelle

Offline Xmen

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2499 dnia: So, 10 Maj 2025, 12:42:31 »
No, cóż mamy 2025 rok, a niektórzy ślinią się na widok gości w obcisłych kostiumach
Jak komuś staje na widok elfa, czy krasnoluda niby jest lepszy 😉
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline Masonna

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2500 dnia: So, 10 Maj 2025, 15:24:48 »
W tym miejscu chciałem zażartować z osób punktujących stwierdzenie, że Hobbit jest kalką Władcy Pierścieni i napisać, że przecież wystarczy sobie spojrzeć na daty powstania filmów ;) ale deFranco mnie ubiegł i napisał to na serio. No to pozostaje mi jedynie wyrazić ogromnego facepalma i jeszcze raz powtórzyć - nie masz pojęcia o komiksach fantasy, czy fantasy w szerszym kontekście, lepiej się nie udzielaj w takich tematach ;)
Komary rypią...

Offline bibliotekarz

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2501 dnia: So, 10 Maj 2025, 19:12:25 »
Nie kupujesz wszystkiego superhero, bo tego wychodzi tyle, że po prostu się nie da. Natomiast niezależnie od tego, które postacie wybierasz, fabuła jest zawsze taka sama. Dlatego się nabijam z twojej krytyki fantasy, podczas gdy robisz dokładnie to samo, co fani fantasy.
No wiesz, podobnie jak Death_bird wyżej tłumaczyłem ci, że jednak jest zupełnie inaczej. Ani ja, ani chyba nikt inny nie kupuje jak leci generycznego tasiemca sh tylko dlatego, że jest superbohater i jest superzłoczyńca. Nie robi tak NIKT kogo znam. Mam wyselekcjonowane tytuły, które różnią się zasadniczo. Wspominając ulubione sh bez problemu potrafię wskazać o czym są i co je wyróżnia. Podoba mi się konkretnie Azyl Arkham nie dlatego, że tam są superzłoczyńcy, tylko dlatego, że ma genialne rysunki McKeana. Podobają mi się konkretnie Strażnicy nie dlatego, że to coś generycznego o jakichś superbohaterach, tylko dlatego, że to drobiazgowa, wybitnie poprowadzona opowieść ukazująca przenikliwość Moore'a. A Światy Akwilonu podobają się bo... bo to generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami.

W przypadku Światów Akwilonu po prostu są serie Elfy, Krasnoludy, itd. Przykładowa grafika wygląda jak wygenerowana od szablonu przez SI. A ludzie okazują się zachwyceni, że coś takiego pojawiło się na rynku.

Ten argument, że na rynku brakowało bardziej tolkienowskiego podgatunku niby jest ok, ale nie do końca mnie przekonuje. U Tolkiena mamy wyrazistych bohaterów zapadających w pamięć. Tam mamy zaplanowaną konkretną wielką historię. Każdy bez wahania powie, że to o dramatycznej wyprawie do Mordoru niepozornego Frodo, o walce ze słabościami, którym uległ Gollum, o tym jak zło potrafi przeniknąć każdego niczym oko Saurona. Chyba nikt po przeczytaniu nie stwierdzi, że to coś tam o jakichś elfach i krasnoludach. Tymczasem ze Światem Akwilonu tak właśnie jest - ile osób się na forum zachwycało pojawieniem się tych serii Akwilonu tak dokładnie tyle samo nie potrafiło napisać nic ciekawego o którejkolwiek konkretnej postaci czy fabule. Nic, zero. Argument na obronę sprowadza się jedynie do tego, że inni też czytają jakieś swoje generyczne serie. I to też jest symptomatyczne.
« Ostatnia zmiana: So, 10 Maj 2025, 19:14:46 wysłana przez bibliotekarz »
Batman returns
his books to the library

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2502 dnia: So, 10 Maj 2025, 19:22:49 »
Światy Akwilonu podobają się bo... bo to generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami.

W przypadku Światów Akwilonu po prostu są serie Elfy, Krasnoludy, itd. Przykładowa grafika wygląda jak wygenerowana od szablonu przez SI. A ludzie okazują się zachwyceni, że coś takiego pojawiło się na rynku.
Pomijając fakt, że nie ma nic złego w tym, że ktoś może lubić generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami, to Światy Akwilonu sprzedają się dlatego, że są to bardzo dobre opowieści fantasy. Rysunki są czasem lepsze, czasem gorsze, niemniej zdarzają się świetne rysunki jak numery Krasnoludów rysowane przez Gouxa.

Każdy zeszyt to w zasadzie zamknięta historia, więc jak u Tolkiena masz jedną fabułę którą możesz sobie przytaczać bo znasz ją na pamięć po filmach i książkach, tak tutaj masz tych fabuł kilkadziesiąt, z czego każda przyswajana zazwyczaj w jeden wieczór.

Światy Akwilonu to bardzo dobra rzecz i ją szczerze polecam. :)
« Ostatnia zmiana: So, 10 Maj 2025, 19:33:03 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Xmen

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2503 dnia: So, 10 Maj 2025, 20:14:24 »
 A to się faktycznie sprzedaje? Na początku wydawali z większą częstotliwością, później w którymś sobotnim filmiku zapowiedzieli, że Akwilon będą wydawać rzadziej. Oczywiście były zapewnienia, że sprzedaje się super.
Ale chyba nie zwalnia się z serią która sprzedaje się dobrze.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline deFranco

Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« Odpowiedź #2504 dnia: So, 10 Maj 2025, 20:36:42 »
Ten argument, że na rynku brakowało bardziej tolkienowskiego podgatunku niby jest ok,
Ale na jakim rynku ? W Polsce ? Ja mam namyśli całe komiksowo. Myślę, że jest tego całkiem sporo.
Swego czasu długo studiowałem portal bedetheque i o ile do 2001 roku jest to zjawisko średnio
eksploatowane, to po filmie Jacksona nastąpił mały wysyp. Drużyny złożone z orków, elfów, ludzi, krasnoludów,
w różnych konfiguracjach. Do wyboru. Czasem też pojawi się goblin czy mały troll.
Pytam jeszcze raz: czy autorów nie stać na wymyślenie innych ras ? Innych światów ? Obowiązują różne wariacje Śródziemia.
I nie dotyczy to tylko komiksów. Całkiem sporo wysypało elfickimi anime.
Dla mnie tryptyk filmowy "Władca pierścieni" zabija temat i dlatego jak słyszę o kolejnej wyprawie orków,
reaguję "znowu ?". Komuś innemu to nie przeszkadza, a nawet chce jak najwięcej Śródziemia, w czym tylko się da.
Luzik. Nie mam z tym problemu.
Czekam na: Bob Morane, Ric Hochet, Vampirella, Tomb of Dracula, Den, Indiana Jones, Xenozoic, Barb Wire, Alpha, Estelle