-
Cześć wszystkim!
Najpierw krótka prezentacja :)
Rozpoczynamy działalność wydawniczą na polskim rynku komiksowym pod szyldem Lost In Time.
Planujemy publikowanie komiksów skierowanych zarówno do dojrzałego, jak i młodszego czytelnika. Będą to tytuły pochodzące z rynku amerykańskiego i europejskiego.
Pierwsza zapowiedź już niedługo. Jeśli macie jakieś pytania, śmiało – z przyjemnością odpowiem :)
Tymczasem zapraszam do polubienia nas na Facebooku (www.facebook.com/lostintimepl/ (http://www.facebook.com/lostintimepl/)) i śledzenia strony www.lostintime.pl/ (http://www.lostintime.pl/), gdzie będziemy informowali o planach wydawniczych. Oczywiście będę dzielić się informacjami w tym wątku ;)
-
Tak enigmatycznego wejścia na rynek jeszcze nie widziałem :O
-
A Fanta? ;)
-
Spokojnie, na stronie zdradzamy wydawnictwo, którego komiks wydamy jako pierwszy ;)
A za parę dni podamy więcej szczegółów.
-
??? ???
na początek przejrzę oryginalne jedynki:
https://vaultcomics.com/free-firsts/
PS.
http://www.multiversitycomics.com/previews/necromancers-map-vol-1/
http://www.multiversitycomics.com/previews/heist-or-how-to-steal-a-planet-2/
-
Ja tradycyjnie dam oceny z goodreads https://www.goodreads.com/list/show/142476.Best_of_Vault_Comics
;)
-
The Necromancer’s?
-
DEEP ROOTS!!! Please
-
Hej,
Uchylamy rąbka tajemnicy :)
Na pierwszy ogień idzie polska edycja These Savage Shores. Opis fabularny, okładkę oryginału i plansze znajdziecie na naszej stronie https://lostintime.pl/these-savage-shores/
-
O, ciekawe wygląda...
-
@Ramirez82
Nie tylko wygląda ;)
-
No, rzeczywiście, może być ciekawe. Że tak zażartuję - zbieracie przedpłaty?
-
Zachęcająco wysokie oceny na goodreads.
https://www.goodreads.com/book/show/43700674-these-savage-shores?from_search=true&from_srp=true&qid=lVUQY53fzp&rank=1
-
Ja biorę, mój klimat.
-
@parsom
Już szukam numeru konta... ;)
A zupełnie poważnie – bliżej 20 kwietnia uruchomimy przedsprzedaż w naszym sklepie. Przedpremierowo komiks będziecie mogli zamówić także w Gildii, Taniej książce i Fantastycznych światach.
-
Wezmę na spróbowanie, chociaż mój budżet książkowo-komiksowy i tak jest napięty jak baranie jaja.
-
Akurat majowy budżet ostatnio się mocno rozluźnił, więc jeżeli istotnie w drugiej połowie ukaże się ten tytuł, to biorę na pewno :) Zapowiada się intrygująco.
-
Nie widzę przykładowych plansz na stronie.
Czemu nie SC jak w oryginale?
-
Przykładowe plansze znajdziesz tutaj (http://filmozercy.com/wpis/these-savage-shores-po-polsku-od-nowego-wydawnictwa-komiksowego).
-
Ale ja chciałem po polsku :)
-
Fajnie, że nasza propozycja spotkała się (nie tylko na forum) z ciepłym przyjęciem. :)
Przykładowe plansze są też tutaj:
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/these-savage-shores/
A plansze z polskiego wydania pojawią się po świętach. I będą to plansze z nieco dalszej części komiksu (ale oczywiście wybierzemy te bez spoilerów)
-
@Lost In Time a czy można widzieć w której drukarni drukujecie swoje komiksy?
-
Ciekawy tytuł na początek. Zachwytów Internetowych nie podzielam, ale uważam, że warto dać szansę.
-
Chyba się zainteresuje tym tytułem. Oby fabuła była równie znakomita co rysunki.
-
W pierwszej chwili myślę sobie - nie ma mowy... za dużo tego!
Ale przeczytałem opis, zobaczyłem przykładowe plansze... i chyba mięknę :)
-
Bardzo podobają mi się okładki zeszytów. Po przejrzeniu całości na żaden komiks w tym momencie tak nie czekam :)
(https://2.bp.blogspot.com/dW0neTrNcWN1ddMinEBBVq7gS1vLx7gElbWK8_Czs5UWbj25Nsbzp1vcycd9n9Vyjjtq1IN72J5_brrCluVeSeDUgucu7FSis6qWeNbejf5DJ7jYugeHy4lwwrqF6D_6t9sEl6BkxA=s1600)
(https://2.bp.blogspot.com/OpMc_-oNjj7DQ7zuL2sZh4P9oI2j5rI9cPUck7GTQBGbyhCVH2sQ5CuKvu8d8sfipAfOCnFha58V4-M-iHEGCBXHgsYHKE5f4qkzPjZHsU2TjuNpewJyzEh6moJLIeL0WqjS_LTmkA=s1600)
(https://2.bp.blogspot.com/DYxQ4R92-QeCLf2BT7FeubRUlcyEU8isAAMVs9rGLbN61HeZlBNw3Je44MTh3GNlJyw4Nar2gn5b7hRu7WVBUX6DTV4RpnLWFwRxm5r10bJfPGPi4PXWjPKd37tlkM3aVnMwscc5Cg=s1600)
(https://2.bp.blogspot.com/23lPf9r4g3Zb1zEbqMaFotmHHJvnbYB-4y0bzuow9aDqEO-4zTzfNyvUPtGBfneGtKqO0eBZHKWrNoP77y9mCxOkc5h9rKbduyVpX7vrXW7QjOZMHuj45LfidnXyHij8Si9flge-tQ=s1600)
(https://2.bp.blogspot.com/1wC5EcuQCJkyJiFrn1NsyQKVLOW6ePL1Xxsk_H06PHvNfGI3M20uaHR1z78UGhhWEupoNYTwXUqbJVygapIMCutKgJBmv0uzQ6WXGB5Nr-m4JdLfJeqsQ-WuvwBrx4NGA99yQW31YQ=s1600)
-
Ram V obecnie wspólnie z Jamesem Tynionem V z bardziej znanych serii piszą Justice League Dark, i naprawdę mogę powiedzieć, że jest to bardzo dobra lektura. Pytanie kogo bardziej, to jest zasługa, ale powiedzmy, że obu oczywiście rysunki również robią robotę. Zapowiedź omawianej w tym wątku serii wygląda rewelacyjnie. Polecę zerknąć na nią komiksowym znajomym.
-
Ram V obecnie wspólnie z Jamesem Tynionem V z bardziej znanych serii piszą Justice League Dark, i naprawdę mogę powiedzieć, że jest to bardzo dobra lektura. Pytanie kogo bardziej, to jest zasługa, ale powiedzmy, że obu oczywiście rysunki również robią robotę. Zapowiedź omawianej w tym wątku serii wygląda rewelacyjnie. Polecę zerknąć na nią komiksowym znajomym.
Potwierdzam w 100% JLD to dla mnie obecnie najlepsza seria DC :)
-
W pierwszej chwili myślę sobie - nie ma mowy... za dużo tego!
Ale przeczytałem opis, zobaczyłem przykładowe plansze... i chyba mięknę :)
Mi opis niezbyt podchodzi, ale plansze i okładki przekonały mnie, żeby dać szansę i przy okazji wesprzeć nową inicjatywę.
-
bliżej 20 kwietnia uruchomimy przedsprzedaż w naszym sklepie.
Nie idźcie tą drogą - wykończyła już dwóch wydawców. Za to może przejmiecie ich tytuły (Rachel i Wielkiego martwego)?
-
Chodzą ploteczki na mieście, że Ongrys już poczynił kroki by przejąć i wydać brakujący tom Wielkiego Martwego, ale cichosza. ;)
-
Nie idźcie tą drogą - wykończyła już dwóch wydawców.
Yyy? Chyba mylisz przedsprzedaż z preorderem?
-
Tak? Zapodaj definicję.
-
Wiem, preorder to przedsprzedaż, ale chyba każde wydawnictwo stosuje przedsprzedaż, po prostu wprowadzają do sprzedaży nowości, zanim te się pojawią. A jednak zbiórki kasy na długo zanim wyjdzie komiks, określa się u nas jako preordery, nie?
-
Chodzą ploteczki na mieście, że Ongrys już poczynił kroki by przejąć i wydać brakujący tom Wielkiego Martwego, ale cichosza. ;)
Szkoda tylko, że wcześniejsze tomy nie są dostępne :(
A co do przedsprzedaży to wystarczy poczekać, aż pojawi się ona np. na sklepie gildii. Po akcjach Sideci i Fanatcośtam to jest najlepsze rozwiązanie.
-
Startują akurat 20 kwietnia? To może na start wydadzą "The New Adventures of Hitler" Morrisona ;)
(https://66.media.tumblr.com/tumblr_lxof19cuj81qh7juco1_r1_1280.jpg)
Sporo dobrego o tym komiksie słyszałem.
-
Którą z serii z oferty Vault Comics warto wydać na polskim rynku i dlaczego?
-
Plot - horror z rysunkami Hixsona. Dla mnie obok Something is killing the children i Red Mother najlepszy wydawany obecnie komiks.
-
Ja już więcej dla siebie niestety u nich nie widzę ale gdybym musiał to też postawiłbym na The Plot bo horror a horroru na polskim rynku bardzo brakuje. Osobiście nie trafia do mnie za bardzo ta kreska :(
-
Patrzę na przykładowe strony The Plot dostępne w Sieci i styl rysunku mi się podoba i kojarzy mi się z Davidem Aja.
-
Wróble ćwierkają, że The Plot może ukaże się w tym roku po polsku. Jak coś nie wiecie tego od de mnie ;) Pierwszy numer wczoraj nadrobiłem i tak, to jest bardzo strasznie dobry komiks.
-
Też bym brał Plot
-
I co? Na fejsbuchu cuś słychać o posunięciach nowego wydawnictwa? Na stronie i blogu żadnych nowych wieści.
-
Juz po 20.04 wiec na dniach powinno sie cos ukazac...
-
Coś wiadomo o "These Savage Shores"? Miało już być na Gildii, ale coś cisza w temacie. A w sumie czekam tylko na to z domknięciem zamówienia.
-
Na stronie masz takie info:
Data wydania: druga połowa maja 2020 r.
To lepiej zamykaj zamówienie :) szczególnie że przy nowym wydawnictwie nie zdziwiłbym się jakby było jeszcze opóźnienie.
-
Hej, pliki są już u oryginalnego wydawcy i czekają na akceptację, po której ruszamy z przedsprzedażą w Gildii, Centrum Komiksu i u nas na stronie :)
P.S. Na stronie wylądowała polska okładka ;)
-
Na stronie masz takie info:
Data wydania: druga połowa maja 2020 r.
To lepiej zamykaj zamówienie :) szczególnie że przy nowym wydawnictwie nie zdziwiłbym się jakby było jeszcze opóźnienie.
Ok, nie zauważyłem tego :) Dzięki.
-
Również bardzo czekam na wydanie wspomnianego komiksu, gdy tylko pojawi się w przedsprzedaży w sklepie Gildii od razu go zamawiam.
-
I co z ta przedsprzedaża, zgubiła sie w czasie czy co?
-
Trzy posty wyżej masz odpowiedź.
-
Trzy posty wyżej masz odpowiedź.
Przedsprzedaż, nie premiera...
-
No właśnie o przedsprzedaży napisali a pytałeś o przedsprzedaż.
-
Wydawnictwo czeka na akceptację materiałów przez oryginalnego wydawcę, czyli Vault Comics, a to nie jest taka łatwa i szybka sprawa.
-
Wydawnictwo czeka na akceptację materiałów przez oryginalnego wydawcę, czyli Vault Comics, a to nie jest taka łatwa i szybka sprawa.
Ciekawski jestem , więc spytam- Łukaszu, na ile twoje posty można traktować jako posty wydawnictwa? :)
-
Zadałem kilka pytań na FB temu wydawnictwu, stąd wiem, plus już ta informacja padła kilka postów wyżej. Plus na FB dziś Lost in Time napisało, że po premierze Dzikiego Lądu zapowiedzą kolejny tytuł. Obstawiam, ale serio strzelam teraz, że to będzie The Plot.
-
Obstawiam, ale serio strzelam teraz, że to będzie The Plot.
Ale czy Plot jest już zakończony? Chyba jeszcze nie wyszedł ostatni zeszyt (albo powinien mieć premierę za moment) https://vaultcomics.com/comic/the-plot/
Na amazon co prawda wisi już pierwszy zbiorczy, ale jeśli całość ma mieć 8 zeszytów to mogli by od razu wydać całość w jednym. Choć nie powiem, że to jest komiks, na który chyba czekam najbardziej.
-
Moim zdaniem wydadzą w dwóch tomach po polsku, o ile The Plot nie skończy się na 8 zeszycie. Sam jestem po lekturze dwóch zeszytów, ale poczekam na wydanie zbiorcze po polsku. Mam nadzieję, że będzie szybciej niż później.
-
Moim zdaniem wydadzą w dwóch tomach po polsku, o ile The Plot nie skończy się na 8 zeszycie.
No właśnie nie wiem, czy na ósmy będzie koniec. Ja jestem po 5, choć widziałem, że 6 jest już dostępny na comixology do nadrobienia, to teraz bym już poczekał.
Tak czy inaczej, jeśli to będzie kolejna zapowiedź, to fanom komiksowych horrorów mówię bierzcie w ciemno. Naprawdę solidna lektura.
-
Zadałem kilka pytań na FB temu wydawnictwu, stąd wiem, plus już ta informacja padła kilka postów wyżej. Plus na FB dziś Lost in Time napisało, że po premierze Dzikiego Lądu zapowiedzą kolejny tytuł. Obstawiam, ale serio strzelam teraz, że to będzie The Plot.
Odszukałem ten komentarz na FB i tam jest podane że będzie to komiks na literę "P". Problem z "Plot" jest taki, że pełen tytuł to "The Plot" ale za to jest inna seria na P - "Powerless". A patrząc, że u nas popularni są superbohaterowie, to też by pasowało i widzę, że ma bardzo dobre oceny. hm.....
-
Odszukałem ten komentarz na FB i tam jest podane że będzie to komiks na literę "P".
Gwoli ścisłości: tam jest pytanie, a nie podane... ;) Wydawca nie zdradził, póki co ;)
-
W prywatnych rozmowach na FB ten wydawca mi zasugerował, że na polskim rynku nie ma wcale tak dużo dobrych komiksowych horrorów. Co można interpretować, że The Plot może być kolejnym tytułem, jaki ukaże się po polsku w tym roku od nich.
-
Rzekłbym nawet, że dobrych komiksowych horrorów na kaczystańskim rynku jest stosunkowo niewiele. Egmont nieco poprawił statystykę dzięki twórczości A. Moore'a ;)
"Dziki ląd" prezentuje się bardzo zachęcająco :)
-
Hej,
Na naszej stronie i FB udostępniliśmy polskie plansze – tłumaczenie i liternictwo wyszły świetnie :D
Co do przedsprzedaży - jutro (30 kwietnia) startujemy ;)
-
Skuszę się przy okazji kolejnego zamówienia, mam syndrom wspieranie nowych Wydawców...
-
Ja również dołożę cegiełkę od siebie, znaczy zamówię ten komiks.
-
Plansze również na „Dziki Ląd” – polska okładka i plansze pierwszego komiksu od Lost In Time. (http://filmozercy.com/wpis/dziki-lad-polska-okladka-i-plansze-pierwszego-komiksu-od-lost-in-time)
-
wygląda fajnie, ale ... cały czas nie wiem o czym jest to komiks.
przykładowe 3 strony nic nie mówią, opis równie enigmatyczny...
obyczaj, horror, romans, fantasy...?
-
Horror.
-
Plansze również na „Dziki Ląd” – polska okładka i plansze pierwszego komiksu od Lost In Time. (http://filmozercy.com/wpis/dziki-lad-polska-okladka-i-plansze-pierwszego-komiksu-od-lost-in-time)
Klimatyczna okładka, kapitalne rysunki i ciekawa fabuła. A miałem w tym roku ograniczać wydatki ;)
-
To ograniczaj. Ale kosztem gorszych tytułów ;)
-
Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie, bo to naprawdę nie jest jakiś wybitny komiks.
-
Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie, bo to naprawdę nie jest jakiś wybitny komiks.
Ja tam zawsze lubię, jak złole dostają po tyłku od innych złoli. ;D
-
Zgodnie z zapowiedzią wystartowała właśnie przedsprzedaż na „Dziki Ląd” (http://filmozercy.com/wpis/ruszyla-przedsprzedaz-komiksu-dziki-lad-gdzie-kupic).
-
Mateusz nas wyprzedził, ale tak, rozpoczęliśmy przedsprzedaż. Komiks możecie zamawiać na naszej stronie oraz w sklepach Gildia i Centrum Komiksu :)
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/dziki-lad/
https://www.gildia.pl/komiksy/428858-dziki-lad
https://www.bestcomics.pl/dziki-lad,3,9349,9347
-
Zakupione, i jak tak dalej pójdzie to będziecie mieć stałego klienta ;)
-
Planujecie szerszą sieć dystrybucji, czy raczej w stylu Studia Lain?
-
@Ash
Dzięki i zapraszamy po więcej w przyszłości ;)
-
@Pawel M.
Szerszą niż Studio Lain, ale nie myślimy o np. salonach Empik. Na dłuższą metę komiks trafi poprzez hurtownię do innych sklepów poza CK i Gildią, w zależności od zgłoszonego przez nie zapotrzebowania.
-
@LIT
Na razie będziecie wydawać komiksy Vaulta, czy już coś macie zaklepane z innego wydawnictwa?
-
Patrzymy też w kierunku innych wydawnictw.
-
To co, czas na drugą zapowiedź ;)
-
Tak przed premierą Dzikiego Lądu? Nie godzi się ;)
-
Patrzymy też w kierunku innych wydawnictw.
Czy są szanse na wydanie przez Was czegoś z poniższych tytułów?
- "Dylan Dog" w wydaniach zbiorczych
- "Pretty Deadly" K.S. DeConnick i E. Rios
- "Nameless" G. Morrisona
- "Injection" W. Ellisa
?
-
@Pawel M.
Szerszą niż Studio Lain, ale nie myślimy o np. salonach Empik. Na dłuższą metę komiks trafi poprzez hurtownię do innych sklepów poza CK i Gildią, w zależności od zgłoszonego przez nie zapotrzebowania.
Empik mnie nie interesuje. Raczej np. Tantis.
-
@asx76
Nie mamy takich planów.
@Pawel M.
Na ten moment nie prowadzimy bezpośrednich rozmów z Tantisem.
-
Empik sux! :P Czy Szanowne Wydawnictwo nawiąże współpracę z księgarnią Tania Książka?
-
W Taniej książce pojawią się nasze komiksy :)
-
Krótka aktualizacja produkcji – pliki trafiły już do drukarni i wypatrujemy próbnych wydruków ;)
-
W Taniej książce pojawią się nasze komiksy :)
To musicie znaczną część nakładu odłożyć na wymiany w ramach reklamacji.
-
Nie przesadzajmy, jak dotąd przy paru prywatnych zamówieniach wszystko było w porządku.
-
@asx76
Tania książkia dobiła do Dzikiego Lądu ;)
https://www.taniaksiazka.pl/dziki-lad-p-1378775.html
-
W serwisie Poltergeist pojawiła się przedpremierowa recenzja. Miłej lektury ;)
https://polter.pl/komiks/Dziki-Lad-c31508
-
Dotąd nie byłem zainteresowany, ale przyznam, że recenzja zachęciła mnie do sprawdzenia i jak kolejne opinie będą podobne, to pewnie dorzucę do któregoś zamówienia.
-
@Eguaroc
Super, mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)
Dobre wieści dla czekających na Dziki Ląd – już 19 maja komiks opuści drukarnię i ruszy do sklepów :) Swoją drogą, poza Tanią Książką także Fantastyczne Światy uruchomiły zamówienia przedpremierowe.
-
Poleca się uwadze :)
Na stronie Vault Comics możecie poczytać pierwsze zeszyty różnych komiksów:
https://vaultcomics.com/free-firsts/?fbclid=IwAR0SZSHSva7SUlxqUs9ifENpS0Dh0rfL-oAGrzEyrtlRbhYx3G9oes3JjnU
-
Czy należy traktować to jako plany wydawnicze?
-
Nie jest tajemnicą, że na Dzikim Lądzie nie poprzestaniemy, jeżeli chodzi o Vault :) Na razie czekamy na Dziki Ląd i robimy selekcję tytułów, żeby wyłowić dla Was te najciekawsze pozycje.
-
To ja poproszę tylko o "The Plot" jeśli chodzi o Vault :)
-
Tylko? Jesteś pewien? ;)
-
Oczywiście po "Dzikim lądzie" :)
A do jakich tytułów przymierza się Wydawnictwo? ;)
-
Jeśli Dziki ląd się przyjmie to mamy kilka pozycji na celowniku ;) Pozostanie oczywiście kwestia kolejności publikacji, ale to już mniejszy problem 8)
-
Dajcie następne jakieś porządne SF, bo tego brakuje na rynku. Wasted Space wygląda fajnie z okładki, choć w środku już widzę rysunki nierówne. Deep Roots fajne rysunkowo.
BTW śmieszne mają określenia gatunków LGBTQ+, Eco-horror (choć ten eco-horror jak się dłużej zastanowić to może nie takie głupie).
-
Jeśli Dziki ląd się przyjmie to mamy kilka pozycji na celowniku ;)
Pozostanie oczywiście kwestia kolejności publikacji, ale to już mniejszy problem 8)
1. Czyli na obecną chwilę w grę wchodzi jedynie oferta Vault?
2. Jeśli jest tak jak w pkt. 1, to patrząc po ocenach, "The Plot" jawi się jako kandydat nr uno ;)
"Deep Roots" faktycznie prezentuje się ładnie rysunkowo, lecz obawiam się o scenario ;)
-
Chętnie bym przytulił Deep roots,ale jak wyjdzie pierwszy The Plot nie będę rozpaczal tylko zakupie ;)
Oby jak najwięcej horror/sf bo to mój klimat ;)
-
@Leyek
SF lubię, także prędzej czy później coś się pojawi. Jest tego bardzo dużo na zagranicznym rynku, ale szukam tytułów wyróżniających się na tle standardów gatunku.
@asx76
Rozmawiamy też z innymi wydawnictwami, wyniki sprzedażowe Dzikiego Lądu będą miały znaczenie przy określaniu kolejności publikacji. Na pewno nie bedziemy wydawać samego Vaulta ;)
-
Liczę na dużo horroru / grozy, to chyba najmniej reprezentowany gatunek w Polsce.
-
Liczę na dużo horroru / grozy, to chyba najmniej reprezentowany gatunek w Polsce.
Rządy PiS-u z koronawirusem w pakiecie, to mało horroru i grozy? ;)
Wydawnictwo Lost in Time -> Skoro kolejne tytuły są tajemnicą, to może chociaż napiszcie oferta których wydawnictw jest brana pod uwagę poza Vault? ;)
-
Chłopaki dobrze mówią. Więcej horroru, tylko nie jakiegoś emo czy eko-horroru tylko przywalcie soczystym gore ;)
-
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p960x960/100493215_136497941340973_5451156192682311680_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=730e14&_nc_oc=AQmpZQjyJVtuJWi24q43HBS16TGLJLTtDqvH0jEDyvqWtapW1TmRP4pd8wCGwDPHtIhHCDoRz_lAB90lyaQdVjDt&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&_nc_tp=6&oh=9d345d74bac6608231e768798044a168&oe=5EEB3CF3)
To wygląda super! Czekam!
-
Mamy dla Waś świetną nowinę :)
Otrzymaliśmy paczki z Dzikim Lądem i wygląda znakomicie :) Ruszyliśmy też z realizacją zamówień przedpremierowych w naszym sklepie. Komiks dotarł też do Gildii i Centrum Komiksu.
Na FB wrzuciliśmy kilka zdjęć, jutro trafią też na stronę:
https://www.facebook.com/lostintimepl/photos/pcb.136498484674252/136497938007640/?type=3&theater
-
I zgodnie z zapowiedzią, krótka prezentacja na stronie:
https://lostintime.pl/dziki-lad-juz-w-sprzedazy/ (https://lostintime.pl/dziki-lad-juz-w-sprzedazy/)
-
I zgodnie z zapowiedzią, krótka prezentacja na stronie:
https://lostintime.pl/dziki-lad-juz-w-sprzedazy/ (https://lostintime.pl/dziki-lad-juz-w-sprzedazy/)
Biję się w piersi, nigdy nie słyszałem o takim komiksie ale recenzje i wizualizacje pojedynczych stron robią "robotę", zdecydowanie się skuszę.
-
A gdzie to drukowane?
-
@Buc
I to jest bardzo słuszna postawa ;)
A zupełnie poważnie - tak po prawdzie to podwójny debiut. Debiutujemy jako wydawnictwo komiksowe i jednocześnie publikujemy pierwszy na polskim rynku komiks od amerykańskiego Vault Comics.
Działamy, żeby dotrzeć do jak najszerszego grona czytelników, ale przed nami jeszcze sporo pracy, więc pewnie dlatego wcześniej nie słyszałeś o komiksie.
-
Ktoś już z tego forum otrzymał swój egzemplarz Dzikiego Lądu? Jak tak, to nie napiszę, jakie wrażenia po lekturze oraz z jakości wydania tego komiksu.
-
@JanT
Drukowaliśmy w poznańskiej Edice :)
@Łukasz
Wysyłki ruszyły wczoraj po południu. Mała szansa, że ktoś zdążył już odebrać i przeczytać. A szkoda, bo też wyczekujemy Waszych opinii 8)
-
@JanT
Drukowaliśmy w poznańskiej Edice :)
@Łukasz
Wysyłki ruszyły wczoraj po południu. Mała szansa, że ktoś zdążył już odebrać i przeczytać. A szkoda, bo też wyczekujemy Waszych opinii 8)
A nie, bo mój egzemplarz z Gildii siedzi już w paczkomacie i czeka :) Odbiorę nieco później, ale z czytaniem to już zupełnie inna sprawa...
-
Czekam na pierwsze opinie / recenzje. Nie jestem fanem amerykańskich komiksów. Niemniej cały czas rozpatruję zakup niniejszej tytułu.
-
No i mam swój egzemplarz. Wydanie bardzo ładne, nie odbiega od standardów rynkowych - jakościowo to poziom Muchy czy Egmontu (drukowane z resztą przez Edica). Otwiera się bardzo szeroko bez najmniejszego problemu, co dodaje wygody przy czytaniu. Zdobienia na okładce lakierowane, co fajnie buduje klimat poprzez utrzymanie w duchu przeszłości i starych ksiąg. Z dodatków tylko galeria okładek. Graficznie wygląda świetnie, po przekartkowaniu robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Moim zdaniem pozycja warta zakupu i sprawdzenia, start nowego wydawnictwa udany. Co do redakcji i korekty, oczywiście póki co nie mogę się wypowiedzieć, podobnie czy komiks jest dobry fabularnie. To się okaże po przeczytaniu... w jakiejś nieokreślonej przyszłości (ale mam na to ochotę, więc nie wyląduje za nisko na kupce wstydu).
Czy to jest pierwszy tom? Jakoś tak żyłem w przeświadczeniu, że tak, ale nie ma tutaj żadnego odnośnika do numeracji woluminu.
-
Z tego, co wiem, to miała być zamknięta historia, choć kto wie może w przyszłości doczekamy się ciągu dalszego.
-
@Jaxx
Wielkie dzięki za rzeczową opinię i dobre słowo. Cieszę się, że wydanie Ci się podoba :)
To zamknięta, jednotomowa historia (w oryginale liczyła 5 zeszytów). Teoretycznie twórcy mogliby powrócić do niektórych postaci i stworzyć dla nich nowe wątki, ale są zajęci innymi projektami, więc szansa na to jest nikła.
-
„Dziki Ląd” – prezentacja komiksu (https://filmozercy.com/wpis/dziki-lad-prezentacja-pierwszego-komiksu-od-lost-in-time)
-
Dziki Ląd za mną. Świetny komiks z narracją, która potęguje klimat historii. Bardzo polecam i czekam na Wasted Space i Plot:)
-
@36degrees
Super, że przypadł Tobie do gustu :)
-
„Dziki Ląd” – prezentacja komiksu (https://filmozercy.com/wpis/dziki-lad-prezentacja-pierwszego-komiksu-od-lost-in-time)
w ogóle mnie ten komis nie interesował, ale te przykładowe plansze sprawiły, że zmieniłem zdanie :o :o :o :o
-
Cholera. Wygląda świetnie. ::)
A jak jakość wydania i (najważniejsze) sama historia?
-
Sama jakość wydania bardzo dobra - to jest brak literówek czy błędów stylistycznych. Poza tym, standard Mucha Comics tj. twarda oprawa, kredowy papier.
Co do historii, to oryginalne podejście do...
tematu wampirów, jako że większość akcji rozgrywa się w XVIII Indiach. Na plus wypada sama narracja komiksu, oparta głównie na wymianie listów między głównymi bohaterami co nadaje całości gotyckiego klimatu. Tłem do ich działań jest dobrze zarysowany konflikt między Brytyjską Kompanią Wschodnioindyjska, a wyżej wymienionym Państwem. Aha, i mamy świetny cliffhanger na końcu pierwszego zeszytu. Serio, myślałem, że ten wygnany z Londynu wampir będzie główną postacią:)
Ja polecam, bawiłem się świetnie
-
Zdecydowanie nie to chciałem przeczytać. 8)
Weź i napisz chociaż, że farba zbyt mocno pachnie albo że czerń nie dość czarna. ;D
No nic. Trafia na listę. ::)
-
To ja tylko dodam, że zdobienia na okładce są lakierowane, a na końcu umieściliśmy galerię okładek 8)
-
Wampiry w kolonialnych Indiach? Mniam... To ja teraz poproszę o "Empire of Blood" z rysunkami Enrique Alcateny.
(https://comicvine1.cbsistatic.com/uploads/scale_large/6/67663/4945309-03.jpg)
-
„Dziki Ląd” – recenzja komiksu (https://filmozercy.com/wpis/dziki-lad-recenzja-komiksu)
-
Dziki ląd zamówiony dziś w manada.pl, polecam bo przez ceneo wychodzi 53zł a myślę że warto dać szansę nowemu wydawnictwu żeby się wykazało.
-
Rozprzestrzeniamy się 8) Dziki Ląd możecie zamówić w blisko 30 sklepach (w tym oczywiście naszym ;)).
Listę aktualizujemy na bieżąco na naszej stronie:
https://lostintime.pl/gdzie-kupic/
-
Ale na bonito.pl (i pewnie w aros.pl i innych miejscach) widniejecie jako Wydawnictwo Gildia...
-
Tak, niestety sklepy błędnie zaciągnęły nazwę wydawnictwa od dystrybutorów. Pracujemy nad tym.
-
Stylowy baner :)
-
Staraliśmy się :D
-
wahałem się, ale w końcu zamówiłem, postanowiłem dać nowej inicjatywie kredyt zaufania 8)
-
Słuszna koncepcja ;D
-
Przeczytane.
Ślicznie wydane, ładnie narysowane i przyzwoita, klimatyczna historia. Aż prosi się o pogłębienie tematu, ale skoro szanse marne to pisze się trudno.
Wrażenie psuje tylko Edica. Trafił mi się egzemplarz z niewielkimi, ale jednak uszkodzeniami na dwóch stronach. Mała rzecz a irytuje.
No dobra Panie i Panowie z Lost In Time. To czym uraczycie komiksowo w następnej kolejności? 8)
-
@death_bird
Dzięki za opinię :)
Przed wysyłką do sklepów sprawdzamy komiksy na wypadek obić itp., ale komiksy są zafoliowane fabrycznie i nie możemy zajrzeć do środka. Napisz, proszę, na sklep@lostintime.pl
Dzień ogłoszenia zbliża się wielkimi krokami - w czerwcu zdradzimy, co i jak ;)
P.S. Zachęcamy do oceniania komiksu na Lubimyczytac, w sklepach i dzielenia się opinią w sieci :)
-
Uszkodzenia były w środku, na zewnątrz komiks jest w stanie "igła" toteż to nie Wasza wina.
Reklamować nie zamierzam - nie mam aż takiego hopla, natomiast wydaje mi się, że drukarnię warto uczulić na "detale".
-
Dzień ogłoszenia zbliża się wielkimi krokami - w czerwcu zdradzimy, co i jak ;)
Hol, hola, czerwiec, to już mamy. ;) Strzelam, że to będzie The Plot.
-
@death_bird
Dzięki za wyrozumiałość.
@Łukasz
Mamy, ale dopiero początek ;D
-
Jestem w trakcie lektury i jestem ciekawy, czy ktoś z was ma może jakieś uwagi odnośnie tłumaczenia?
Dla porównania - na stronie oryginalnego wydawcy można za darmo pobrać sobie pierwszy zeszyt (https://store.vaultcomics.com/search?q=savage).
-
Muszę przyznać, że Dziki Ląd wyglada rewelacyjnie! Opis fabuły również zachęcający, więc na pewno kupię. Czekam tylko na już zamówione paczki z Gildii i Ongrysa zanim zamówię kolejną. Kto wie, może to będzie moje drugie ulubione wydawnictwo po Studio Lain? :D W każdym razie trzymam za Was kciuki LiT!
-
Ok, przeczytane, przyjemne czytadło, a u mnie to komplement
Pewnie następną rzecz też sprawdzę
-
Jestem w trakcie lektury i jestem ciekawy, czy ktoś z was ma może jakieś uwagi odnośnie tłumaczenia?
Dla porównania - na stronie oryginalnego wydawcy można za darmo pobrać sobie pierwszy zeszyt (https://store.vaultcomics.com/search?q=savage).
Problemy pierwszego swaiata...
-
Moim zdaniem lepiej jest dyskutować o tłumaczeniu niż o ubitym rogu czy rysie na okładce, ale co kto woli... :)
-
Problemy pierwszego swaiata...
W sensie że co? Dyskusja o jakości tłumaczenia to coś nie w porządku? To o samej treści pewnie też nie ma co, ważne że ładnie na półce wygląda...
-
Że ładne obrazki ;)
A tłumaczem komiksu jest Jacek Żuławnik który już trochę przetłumaczył https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/jacek-zulawnik
-
W sensie że co? Dyskusja o jakości tłumaczenia to coś nie w porządku? To o samej treści pewnie też nie ma co, ważne że ładnie na półce wygląda...
O tym ze jak ktos wie ze by lepiej przetlumaczyl to niech sobie kupuje orginal po angielsku.
-
Widziałem uwagi do tłumaczenia na grupie na FB i odpuściłem po pierwszym przeczytanym autorskim tłumaczeniu porównawczym. Niestety albo ja nie zrozumiałem języka oryginału albo autor posta. ;)
-
O tym ze jak ktos wie ze by lepiej przetlumaczyl to niech sobie kupuje orginal po angielsku.
Aha, czyli jak wrzucą tekst w translator i tak wydadzą to też nie można się do tego odnieść po przeczytaniu, bo to problem pierwszego świata?
Jak Scream jadą w sąsiednim temacie za ilość błędów w Aliens Omnibus, to też pewnie powinni kupić oryginał, a nie narzekać, że polskie wydanie, za które zapłacili dostali wybrakowane?
-
Zwłaszcza że to jest debiut i można mieć obawy. Ale jak ktoś kupuje komiksy tylko dla rysunków to ma w pupie tłumaczenie i w ogóle tekst :)
-
Jesli jestes w stanie porownac jakosc tlumaczenia z angielskim i twierdzisz ze jest zle to znaczy ze umiesz ten jezyk bardzo dobrze wiec po co ci wersja polska?
-
Mądrość roku pan napisał :)
-
Czasami mam wrażenie, że ktoś coś napisze na szybko, bez zastanowienia i potem zamiast napisać "ech, chyba rzeczywiście przesadziłem" czy "macie rację" to brnie na zasadzie ani kroku wstecz. A tłumaczenia mogą wręcz odstręczać od czytania.
Ostatnio zacząłem czytać jeden z tomów WKKDC i tłumaczenie było tak fatalne, tak nienaturalne, że tylko z tego powodu odłożyłem komiks po kilkunastu stronach (a jest to jeden z kilku najbardziej wyczekiwanych tomów kolekcji, prawdopodobnie top 5 wyczekiwanych). Coś, co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło (ale w najbliższym czasie dam komiksowi następną szansę, może tylko początek jest taki, a może to moja wina - czytałem komiks wieczorem, więc zobaczymy, nie chcę jeszcze nic przesądzać).
-
Jesli jestes w stanie porownac jakosc tlumaczenia z angielskim i twierdzisz ze jest zle to znaczy ze umiesz ten jezyk bardzo dobrze wiec po co ci wersja polska?
Tłumaczenie może być nawet z armeńskiego, ale czytając przekład chyba widzisz jaka jest jego jakość? Np. poprzez szyk zdań, ich sens, styl, ilość powtórzeń, słownictwo, interpunkcję...
Jak wklepiesz w google translate jakiś tekst w obcym języku to nie widzisz, że przekład jest toporny, bo nie znasz języka, z którego jest tłumaczony?
-
Jesli jestes w stanie porownac jakosc tlumaczenia z angielskim i twierdzisz ze jest zle to znaczy ze umiesz ten jezyk bardzo dobrze wiec po co ci wersja polska?
Ja jestem tłumaczem angielskiego, ale bardzo lubię czytać komiksy po polsku, bo podoba mi się nasz język :) Soczyste, dobrze zrobione tłumaczenie może mnie zachwycić swym kunsztem i rzemiosłem!
Czytanie komiksów po angielsku czasem trochę za bardzo kojarzy mi się z pracą. Bywa, że odruchowo zaczynam się zastanawiać, jak by to można przełożyć na polski... a przecież czytam komiksy, żeby odpocząć od roboty.
No i tak jak zauważyli koledzy, czasem można zauważyć, że tłumaczenie jest złej jakości nawet wtedy, gdy nie zna się oryginału. Gdy zdania są z błędami gramatycznymi, niezdarne, pełne powtórzeń; gdy tekst nie ma za bardzo sensu albo szyk zdania jest nienaturalny, od razu widać, że coś jest nie tak (z wyjątkiem rzadkich przypadków, gdzie sam autor chciał, aby dany fragment był niezrozumiały).
A, i mały disclaimer: moje uwagi o złych tłumaczeniach są ogólne i w żaden sposób nie odnoszą się do komiksu wydawnictwa Lost in Time - nie robiłem żadnego porównania jego wersji PL i ANG, więc nie mogę się w żaden sposób wypowiadać na jego temat.
-
Drugi komiks wydawnictwa:
Jeszcze w trzecim kwartale opublikujemy pierwszy tom zbiorczy The Plot, zawierający zeszyty #1-4 (z 8 zaplanowanych w oryginalnym wydaniu) 🙂
Poniżej opis i garść informacji:
ABY DOSTAĆ… NAJPIERW TRZEBA DAĆ.
Po tragicznej śmierci Charlesa Blaine’a i jego żony, opiekunem osieroconych MacKenzie i Zacha zostaje „wujek Chase”, który przed laty zerwał kontakt z bratem.
Chcąc zapewnić dzieciom bezpieczeństwo i stabilizację, zabiera je do miasteczka Cape Augusta, gdzie znajduje się siedziba rodu Blaine’ów.
Całą trójką zamieszkują w starym domu, wzniesionym nad głębokim, ponurym bagnem skrywającym rodzinne tajemnice.
Podstawowe informacje:
Tytuł oryginalny: The Plot: Part One
Scenariusz: Tim Daniel, Michael Moreci
Ilustracje: Joshua Hixson
Kolory: Jordan Boyd
Liternictwo oryginalne: Jim Campbell
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Format: 170 x 260 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Vault Comics
Data wydania: III kwartał 2020 r.
(https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/106944093_155107486146685_8451666988222691599_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=n-_53bsblYoAX8vukFr&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&_nc_tp=7&oh=7f89a2dfb4e09717186377ad08bd4e9b&oe=5F29A1DB)
-
O kurde. Kibicuję mocno wydawnictwu, bo mają naprawdę ciekawy dobór tytułów. Props.
-
Jeśli ktoś lubi komiksowy horror to brać i kupować śmiało.
-
Czyli już wiadomo że będzie wszystko w HC :( Jeszcze jakby oryginalnie tak wychodziło...
-
Czyli już wiadomo że będzie wszystko w HC :( Jeszcze jakby oryginalnie tak wychodziło...
Będę upierdliwy i się przyczepie, bo za każdym razem ta sama gadka u ciebie. Jeśli wszystko miałoby wychodzić jak oryginały to byśmy połowy komiksów nie mieli do tej pory wydane. I nie mówię tylko o oprawie. Bo czy wydana obecnie Era Apocalypse'a miała by szansę ukazać się tak jak obecnie jest wydana? Nie. Wydawca zdecydował się na HC. Dobrze by było uszanować tą decyzję a nie od razu marudzenie.
Zarzucałaś mi ostatnio marudzenie, a sam wcale lepiej się nie zachowujesz.
Ale żeby nie było, że słodzę wydawcy. Dla mnie wadą tego wydania jest to, że to będzie tylko połowa, kiedy można było poczekać i wydać komplet w jednym tomie. Zresztą pisałem o tym już wcześniej.
-
Bardzo dobrze, że w HC. To jedyny słuszny format.
-
Będę upierdliwy i się przyczepie, bo za każdym razem ta sama gadka u ciebie. Jeśli wszystko miałoby wychodzić jak oryginały to byśmy połowy komiksów nie mieli do tej pory wydane. I nie mówię tylko o oprawie. Bo czy wydana obecnie Era Apocalypse'a miała by szansę ukazać się tak jak obecnie jest wydana? Nie. Wydawca zdecydował się na HC. Dobrze by było uszanować tą decyzję a nie od razu marudzenie.
Jak już podajesz jakieś przykłady to może mniej debilne :) Uszanować decyzję? Wydawca zaczyna więc może popełniać błędy jak to już nie raz bywało. I nie zaczynaj kolejnej głupiej przepychanki tylko uszanuj to że może mi się coś nie podobać.
-
Jak już podajesz jakieś przykłady to może mniej debilne :)
Proszę bardzo wydanie Goona. Nie jest takie jak w oryginale, a było takim zapowiadane. Dziękuję.
-
A gdzie ja napisałem że wszystko powinno być wydawana tak jak w originale? Myśl i czytaj ze zrozumieniem bo robisz tylko niepotrzebny syf na forum.
-
Jest tłumaczenie tytułu zapowiedzianego The Plot
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/116434301_163331621990938_211854549008840903_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=dd9801&_nc_ohc=ZXVW1PFtLSQAX-5bL-P&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=4313da70d18a1fe908ff4e777a74de17&oe=5F45EA48)
i teraz czekam na dyskusje "forumowych specjalistów od tłumaczenia"
;)
-
Dla ciekawych tym razem bardziej współczesnej grozy - na stronie i FB wylądowały plansze z polskiego wydania ;)
https://lostintime.pl/sklep/ (https://lostintime.pl/sklep/)
-
Bierę!
-
@Jaxx
I to ja rozumiem ;D Zapraszamy ;)
-
„Posiadłość” – polska okładka, plansze i data premiery komiksu od Lost In Time (https://filmozercy.com/wpis/posiadlosc-polska-okladka-i-plansze-nowego-komiksu-od-lost-in-time)
-
Przedsprzedaż Posiadłości wystartowała :)
Komiks możecie już zamawiać na naszej stronie (20% zniżka) oraz Gildii (25% zniżka). Dodatkowo pakiet "Groza niejedno ma imię" złożony z Dzikiego Lądu i Posiadłości jest u nas dostępny za okrągłe 100 pln-ów. ;)
-
Jeśli nie wiecie, czy warto zainteresować się "Posiadłością" to dla ułatwienia na stronie zamieściliśmy odnośniki do anglojęzycznych recenzji.
Mały spoiler: Comicbookroundup: 9,0 (śr. ocena użytkowników); 8,4 (śr. ocena krytyków), Goodreads (4,1/5)
Jest ogień :D
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/posiadlosc-tom-1/
-
Co nastepne?
Moze by tak Dark One albo Deep Roots...
-
Przez dopełnianie formalności nie mogę jeszcze zdradzić, co będzie kolejnym tytułem :( Ale ten stan rzeczy niebawem powinien ulec zmianie.
Na osłodę na stronie i FB znajdziecie prezentację (wideo albo fotki) świeżutkiego egzemplarza Posiadłości - koniec sierpnia minął nam na wysyłkach zamówień przedpremierowych i dostawach dla sklepów, abyście jak najszybciej mogli udać się do ponurego dworu Blaine'ów ::)
https://lostintime.pl/posiadlosc-w-obiektywie/
-
kiedy planujecie wysyłkę do poznańskiego KiK-a ?
;)
-
Do KiK-a dystrybuujemy przez Best Comics. Dzisiaj Posiadłość wjedzie do ich magazynu, ale kiedy przesyłka dotrze do KiK-a? Trudno powiedzieć, ale jeśli złożyli już zamówienie to najpewniej w przyszłym tygodniu. ;)
-
dzięki za info :)
-
„Posiadłość” tom 1 – prezentacja komiksu (https://filmozercy.com/wpis/posiadlosc-tom-1-prezentacja-komiksu-od-lost-in-time)
-
Ktoś z Was ma już za sobą lekturę "Posiadłości"? Podzielcie się wrażeniami :)
P.S. W sieci pojawiają się pierwsze recenzje:
https://www.facebook.com/comixxy/posts/830394814166523/
https://kamienzserca.pl/posiadlosc-moreci-daniel-hixson-recenzja/
-
Mam szybkie pytanie: kiedy wyjdzie drugi tom?
-
Celujemy w I kwartał 2021.
-
Posiadłość tom 1 - Muszę przyznać , że jestem pozytywnie zaskoczony. Rodzinna klątwa, tajemnice , sekrety... no komiks w moich klimatach, do tego dobre rysunki tworzące mroczną atmosferę. Mam nadzieję, że tom 2 będzie jeszcze lepszy, że końcówka nie zawiedzie bo na prawdę jest potencjał na coś dobrego.
-
@carnivale
Dzięki za opinię i super, że Ci się podobało :)
-
Ja znam nawet osobę, której się bardzo, bardzo podobało i dlatego mam ten komiks w koszyku :D
-
A ja mam ten komiks na półce i codziennie patrzę się na niego zgrzytając zębami. No bo jak tu się za niego zabrać już teraz, skoro dokończenie za pół roku...
-
Ha, do mnie już jedzie...ale poczekam z czytaniem na drugi tom ;)
-
No bo jak tu się za niego zabrać już teraz, skoro dokończenie za pół roku...
No normalnie, tak samo jak się idzie do kina obejrzeć film, chociaż na następną część trzeba zwykle czekać 2-3 lata.
-
Pod warunkiem że ktoś chodzi na filmy, na których dokończenie trzeba czekać 2-3 lata.
-
Częściej ogląda seriale gdzie dokończenie również za rok z nowym sezonem.
-
Pod warunkiem że ktoś chodzi na filmy, na których dokończenie trzeba czekać 2-3 lata.
Większość serii filmowych wychodzi z takimi odstępami pomiędzy kolejnymi częściami.
-
Od premiery minęło parę tygodni, więc i recenzji Posiadłości już się trochę uzbierało :)
Na bieżąco aktualizowaną listę recenzji znajdziecie tutaj: https://lostintime.pl/sklep/komiksy/posiadlosc-tom-1/ (https://lostintime.pl/sklep/komiksy/posiadlosc-tom-1/)
Jest coś i dla zwolenników recenzji pisanych i formy audio ;)
-
Dwa komunikaty na dziś :)
Niestety nie będzie nas na "Niech żyje Komiksowa Warszawa", ale nic straconego. Do końca niedzieli (4.10) obniżamy ceny o 25%! Efekt? w sklepie www.lostintime.pl (http://www.lostintime.pl) możecie zdobyć Dziki Ląd już za 52,49 zł, a Posiadłość za 44,99 zł 8)
Po drugie, Posiadłość pochłonęła Was tak, że przez chwilę była niedostępna w księgarniach internetowych. Komiks wrócił już na sklepowe półki (www.ceneo.pl/96250159 (http://www.ceneo.pl/96250159)), a poza punktami z linku Posiadłość znajdziecie także w Arosie, Best Comics / Centrum Komiksu, Gildii, Komiksiarnii i Motylach książkowych. :)
-
Z racji, że zbliża się 8. Krakowski Festiwal Grozy KFASON (niestety tylko w wersji online), a tematyka konwentu pasuje do naszych dotychczasowych komiksów, przedłużamy powyższą promocję (Dziki Ląd -> 52,49 zł, Posiadłość -> 44,99 zł) do końca 10 października :)
-
Następnym komiksem wydanym przez Lost In Time będzie Wild West (Gloris, Thierry i Lamontagne, Jacques).
https://www.bedetheque.com/serie-68280-BD-Wild-West-Gloris-Lamontagne.html
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/2883_couv.jpg?v=1579291287)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2883_P1.jpg?v=1579291292)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2883_P2.jpg?v=1579291296)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2883_P3.jpg?v=1579291298)
Kilka plansz więcej:
https://www.bdgest.com/preview-2883-BD-wild-west-gloris-lamontagne-calamity-jane.html
Źródło: kadr z tła na facebooku pochodzi z tego komiksu:
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/121084054_186738009650299_6713854096605928458_n.png?_nc_cat=110&_nc_sid=e3f864&_nc_ohc=Ou3y8DJ2pkIAX8V_DPf&_nc_oc=AQlildnZEv0CdmqjknHXW1U-sOorirh1yaCH3huNhJE9ipWih5jqiIXfIWnus2bdKtA&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=6a03b0f8d664f157992fded460e29ea8&oe=5FACF8F4)
(https://medias.comixtrip.fr/wp-content/uploads/2020/01/lamontagnegloriswildwestcalamityjanetome1-planche4.jpg)
-
Jest to bodajże jedyne wydawnictwo w Polsce, którego wszystkie komiksy posiadam i zamierzam utrzymać ten stan :)
-
O, western 8) U mnie też kolejny tytuł od nowego wydawcy trafia w moje zainteresowania.
-
Nie dość, że western to jeszcze piękne rysunki. No jak na razie biorę 100% tytułów wydawnictwa.
-
Hmm fajna rzecz się wydaje, trzeba będzie kupić. Jednak wydawcy "starzy i nowi" nie dają nawet chwili odpoczynku dla portfela zawsze wyskoczą z czymś co trzeba dodać do listy zakupów . :)
-
U mnie western=biorę więc wiadomo ;D
-
Zapowiedź polskiego wydania komiksu „Dziki Zachód” tom 1: „Calamity Jane” (https://filmozercy.com/wpis/zapowiedz-polskiego-wydania-komiksu-dziki-zachod-tom-1-calamity-jane)
(https://filmozercy.com/uploads/images/original/okladka-v3-dziki-zachod-tom-1-min.jpg)
-
Kurde piekne to graficzne biere :)
-
Super, że Wam się podoba :)
Dodam, że jutro ruszamy z przedsprzedażą (tym razem będzie bonusik dla osób kupujących w naszym sklepie) ;)
-
No proszę, Poirot jaki wulgarny w tej wersji 8)
-
Nie przepadam za takimi drewnianymi postaciami, ale krajobrazy, budynki i reszta super. Zresztą to western, więc co robić - kupię.
-
@LordDisneyland
Ważne, że wąs się zgadza ;D
-
Wygląda świetnie.
-
Wywiad z szefem Lost In Time: https://www.facebook.com/notes/comixxy/marcin-martyniuk/1305032953175526/
-
W (samo) południe razem z Gildią ruszyliśmy na podbój Dzikiego Zachodu! Czyli ruszyła przedsprzedaż komiksu o Calamity Jane ;)
Dla zamawiających komiks przedsprzedażowo w naszym sklepie przewidzieliśmy upominek - pocztówkę (10x15 cm) z ilustracją z komiksu. Jaką? Za parę dni poddamy to pod głosowanie, bo... sami nie możemy zdecydować, która najładniejsza ??? ;D
-
Jakoś wywiad zachęcił mnie, by w końcu sięgnąć po debiut wydawnictwa z kupki wstydu. Rzeczywiście bardzo fajny ten Dziki ląd! Nie jestem znawcą tematów wampirycznych, ale dla mnie to było coś świeżego, czas i miejsce akcji, wynikające z nich okoliczności zrobiły swoje. Poza tym jest to naprawdę sprawnie napisana historia, przykuwająca uwagę rysunkami, czego chcieć więcej?
Co nietypowe przy ostatnio debiutujących wydawcach, edytorsko nie ma do czego się przyczepić :)
-
@ramirez82
To jeszcze "Posiadłość" przed Tobą 8)
Swoją drogą, długą czekałeś z lekturą ;) Cieszę się, że Dziki ląd Ci się spodobał.
P.S. Na FB trwa głosowanie na wzór pocztówki dodawanej do przedsprzedaży Dzikiego Zachodu w naszym sklepie. Zapraszam do głosowania ;)
-
Western i dwa albumiki po 56 stron na twardo. To ja podziękuję.
-
Jaki bedzie naklad Dzikiego Zachodu?
-
A juz mialem nadzieje ze będziecie wypuszczać tylka horrory
Odpuszczam western mimo ze ładnie to wygląda ale nie moje klimaty
-
Nie lubię westernów, ale ilustracje mnie przekonały. Do tego ciekawa postać i wydanie na twardo. Tak trzymać! :)
-
@GoNzO
Do sprzedaży trafi 700-750 egzemplarzy, w zależności od nadwyżek z drukarni.
@ASh
Nie mamy zamiaru ograniczać się do jednego gatunku, za dużo dobrego by nas omijało. :) Ale spokojnie, Dziki Ląd i Posiadłość to nie koniec grozy z naszej strony ;)
@Apasz
Dzięki za dobre słowo! Ogólnie cieszymy się z ciepłego przyjęcia trzeciej zapowiedzi, bo w sieci pojawiło się sporo pokrzepiających reakcji :)
-
Na FB zakończyło się głosowanie na pocztówkę dodawaną do przedsprzedaży Dzikiego Zachodu w naszym sklepie. Dwa z przygotowanych wzorów miały znaczącą przewagę, więc zamiast jednej pocztówki postanowiliśmy dodawać dwie 8) Podobają się Wam?
https://lostintime.pl/ (https://lostintime.pl/)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2020/10/Dzki-Zach%C3%B3d-przedsprzeda%C5%BC.jpg)
-
Polecam uwadze artykuł z Paste Magazine - Tim Daniel i Michael Moreci opowiadają o filmowych inspiracjach, jakie posłużyły im przy pisaniu "Posiadłości". Ciekawe spojrzenie na kultowe (ale nie tylko) produkcje. ::)
https://www.pastemagazine.com/comics/vault-comics/tim-daniel-michael-moreci-reveal-the-cinematic-hor/
-
Czytając Posiadłość miałem nieodparte wrażenie, że czytam spin-offa Outcast. Nie potrafię tego uzasadnić, to tylko wrażenie, no ale miałem!
-
Pewnie przez rysunki.
-
Tak jak napisał Michał, pewnie przez styl graficzny - w obu komiksach dominuje ciemna kolorystyka, sporo niewyraźnych kształtów. I zbliżenia, jak na stronie 19 Posiadłości :) Fabularanie to jednak inna para kaloszy.
-
Tak, chyba głównie styl graficzny miał tu decydujący wpływ na moje 'odczucie'. Niemniej nie narzekam - lubiłem Outcast, przeczytałem Posiadłość i zamierzam kontynuować kupno serii.
-
W międzyczasie dotarły do nas próbne wydruki Dzikiego Zachodu :)
Wszystko jest na dobrej drodze, aby za niespełna trzy tygodnie oddać do Waszych rąk świetną historię o początkach słynnej Calamity Jane :)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2020/10/FB-ozalidy-1024x1024.jpg)
-
Podrzucam, bo może ktoś z Was chciałby wygrać "Dziki Ląd" lub "Posiadłość" ;)
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy skomentować podlinkowany post. Wśród najciekawszych odpowiedzi wyłonione zostaną dwie osoby, które otrzymają "Posiadłość" lub "Dziki Ląd"
Konkurs trwa do 3 listopada.
https://www.facebook.com/ostatniatawerna/photos/a.253337998355773/1231263070563256 (https://www.facebook.com/ostatniatawerna/photos/a.253337998355773/1231263070563256)
-
Przypominajka - konkurs, w którym możecie wygrać "Posiadłość" lub "Dziki Ląd" dobiega końca. Odpowiedzi na profilu FB Ostatniej Tawerny możecie udzielić jeszcze tylko dzisiaj:
https://www.facebook.com/ostatniatawerna/photos/a.253337998355773/1231263070563256/ (https://www.facebook.com/ostatniatawerna/photos/a.253337998355773/1231263070563256/)
Z bardziej westernowych kwestii 8) Pocztówki wyszły super, poniżej możecie zobaczyć efekty.
Teraz czekamy już tylko na dostawę komiksów, której spodziewamy się z końcem przyszłego tygodnia ;D
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/123308874_192352719088828_5670740026353471673_o.jpg?_nc_cat=101&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=0CSIYwwqkP0AX80iXls&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=f830c8b67d6c86c703328412189bb71e&oe=5FC91AC4)
-
To jeszcze pod zbliżającą się premierę "Dzikiego Zachodu" ;D :)
16 listopada tuż, tuż :)
-
Update z saloonu ;)
Calamity Jane jest już z nami i dzisiaj nadaliśmy dotychczasowe zamówienia przedsprzedażowe.
Jutro postaram się wrzucić małą prezentację 8)
-
I obiecane fotki:
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2020/11/125183863_2064988240297923_2077088382274134572_n-600x600.jpg)(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2020/11/124922161_367278274546973_8916671176585841247_n-600x600.jpg)(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2020/11/124732659_372476907536379_8156389217832414084_n-600x600.jpg)
-
Plus filmik:
-
Dzięki za wrzucenie materiałów. Coraz rzadziej wchodzę w nowe serie, ale będzie kupione. Bardzo dobrze to wygląda i mam nadzieję, że równie fajnie jest napisane. Tylko czemu pojedynczy album HC zamiast integrala :)?
-
To nowiutka seria. Póki jest jest tylko ten tom.
-
Tak jak napisał Łukasz, z publikacją integrala musielibyśmy czekać na drugi tom pt. "Wild Bill". Dupuis wstępnie zaplanowało premierę na II kwartał 2021.
Poza tym to nasz pierwszy komiks frankofoński – po dwóch horrorach Vault Comics dopiero docieramy do fanów europejskich komiksów. A też debiutujemy w dziwnym roku.
-
Nie ma jak to integralne, ale przy seriach zakończonych. Naprawdę, nie wariujmy na tym punkcie :)
-
Nie ma jak to integralne, ale przy seriach zakończonych. Naprawdę, nie wariujmy na tym punkcie :)
Zgadzam się, ale z drugiej strony twarda oprawa przy pojedynczych tomach frankofonów na 48-64 stron to też wariactwo. Dlatego ja tą pozycję odpuszczę, a na miękko pewnie bym spróbował.
-
Ja wiem czy wariactwo? Standard na rynku francuskim.
-
Wariactwem jest to że wydawca wszystko ładuje w HC.
-
Może i nie wariactwo, ale dla wielu z nas, stałych kupujących jest to niestety poważna przeszkoda. Jak już trzeba nogą upychać rzeczy na półkach to niestety zaczyna się omijać nowe serie w takim formacie, a nawet przerywać zbieranie aktualnie wydawanych.
Tym razem komiks mnie kupił a więc zrobię z nim to samo, ale przy następnej serii nie wiadomo jak będzie ;).
-
Dla jednych przeszkoda, a dla innych może być zaletą.
-
Dla tych, co jeszcze mają miejsce na półkach ;)
-
Wariactwem jest to że wydawca wszystko ładuje w HC.
To samo mówię za każdy razem kiedy NSC ładuje 50 kilku stronicowy komiks w HC.
-
Kilka lat temu miałem okazję rozmawiać z pracownikiem jednego z wydawnictw książkowych. Gadaliśmy między innymi wydawaniu wszystkiego na twardo. Usłyszałem, że różnica w cenie, jaką wydawca musi zapłacić w drukarni, pomiędzy książką w miękkiej, a twardej oprawie jest minimalna. Tym samym decyzja o wydaniu książki "na miękko" ma nikły wpływ na cenę, jaką zapłaci czytelnik.
Ale z drugiej strony ta decyzja przekłada się na wyniki sprzedaży. Czytelnicy przyzwyczaili się, że jeżeli coś idzie "na miękko", to jest gorsze i mniej chętne takie książki kupują.
To akurat pośrednio potwierdził jeden z udzielających się na forum wydawców (może mógłby wypowiedzieć się szerzej na ten temat?), który stwierdził, że wydawane przez niego komiksy w miękkiej oprawie sprzedają się zauważalnie słabiej niż "twardziele".
-
Tu chodzi nie o cenę tylko o miejsce na półce. Wydawca o którym piszesz jest od frankofonów. Dużo ludzi odpuszcza chude amerykańskie HC'ki.
-
Czy orientuje się ktoś ile docelowo zostanie wydanych (po polsku) części Posiadłości?
-
Pewnie tyle ile się ukaże w USA. Seria jest zaplanowana na 8 cześci.
-
Pewnie tyle ile się ukaże w USA. Seria jest zaplanowana na 8 cześci.
Część 1 wydana po polsku obejmowała zeszyty 1-4. Czy według Ciebie będzie tylko cześć 2 (8 zeszytów) czy jednak 8 części?
-
Myślę, że będą dwie części po 4 zeszyty.
-
Polskie wydanie "Posiadłości" będzie się składać z dwóch tomów (każdy będzie zawierać 4 zeszyty oryginalnego 8-zeszytowego wydania).
-
Czytelnicy przyzwyczaili się, że jeżeli coś idzie "na miękko", to jest gorsze i mniej chętne takie książki kupują.
Teoria brzmi sensownie. Być może w przypadku książek jest prawdziwa. Na pewno będzie prawdziwa gdyby jakieś wydawnictwo wydawało tylko integrale - wtedy na pewno czytelnicy woleliby HC. Pytanie czy sprawdza się także w odniesieniu do cienkich albumów i tu mam pewne wątpliwości...
Żeby mieć 100% pewnosci, trzeba by porównać wyniki sprzedaży tego samego tytułu w dwóch wersjach: twardej i miękkiej. A na polskim rynku, gdzie wydaje się tysiące komiksów rocznie, serie wydane w ten sposób można policzyć na palcach jednej ręki. I wcale się nie dziwię, że młode wydawnictwo nie będzie chciało brać udział w takich eksperymentach na żywym organizmie. Pozostaje więc zastosować inne narzędzia na przykład zrobić jakąś ankietę albo po prostu kierować się własną intuicją.
Komiksy kupuję od wielu lat, od dawna także czytam fora itp. W temacie jaką oprawę dla serii frankofońskich chce czytelnik, najczęściej powtarzająca się opinia to "integrale w twardej, pojedyncze albumy w miękkiej". Oczywiście, są osoby które chciałby by każdy album w twardej (we Francji tak właśnie wydaje się praktycznie wszystko) i oczywiście nie mam żadnych twardych danych ilu jest zwolenników twardej, ilu miękkiej.
Na szczęście dla wydawcy, wielu zwolenników oprawy miękkiej i tak kupi oprawę twardą, bo po prostu nie ma wyjścia - ten komiks nie ukaże się w innej postaci przez najbliższych parę lat (a może nigdy) i już. Ale nie wszyscy. W mojej biblioteczce regały są na wszystkich ścianach, zostało tylko okno i drzwi, więc więcej wstawić się nie da (myślałęm nawet przez chwilę o ruchomym regale na drzwiach, ale ciężar byłby za duży). Musiałem już część komiksów wynieść w kartonach do piwnicy, część ustawiać w dwóch rzędach. Co chwilę na podłodze obok regału ląduje karton z najnowszymi zakupami, których po prostu nie ma już gdzie upchnąć, w związku z czym ja osobiście, niezależnie od scenariusza, rysunków itp. pojedynczym albumom w twardej mówię moje stanowcze NIE!
Nie wiem, ilu czytelników ma podobne podejście, nie będę więc ściemniał, że siła nas, ale też sądzę, że nie jestem odosobniony. Może tak, może nie. Rzucam tylko temat do przemyślenia.
Młodemu wydawnictwu życzę powodzenia i licznych czytelników, niestety w tej sytuacji sam nie dołożę swojej cegiełki we wspieraniu go.
-
Niekupie komiksu bo w twardej okladce hmmm...
-
Raczej, nie kupię komiksu bo muszę oszczędnie gospodarować miejscem. Niestety, rozumiem to aż za dobrze.
-
Zgadzam się, ale z drugiej strony twarda oprawa przy pojedynczych tomach frankofonów na 48-64 stron to też wariactwo. Dlatego ja tą pozycję odpuszczę, a na miękko pewnie bym spróbował.
trzymam ten album teraz w dłoniach i stwierdzam że okładka prezentuje się świetnie, w tym powiekszonym formacie i na twardo, piękna.. obłędna wręcz, wydawnictwo trafilo w 10tke..
-
Ciekawostka na dziś - "Dziki Zachód" zajął trzecie miejsce w głosowaniu na komiks roku wśród klientów francuskiego oddziału sieci Carrefour :) 8)
https://bd.win.carrefour.eu/?&p=prixbd.be (https://bd.win.carrefour.eu/?&p=prixbd.be)
-
(https://paradoks.net.pl/image_files/text/40101/Dziki%20Lad_okladka.png)
Parę dni temu w końcu uzupełniłem zaległość i zapoznałem się z "Dzikim lądem", który już jakiś czas czekał na półce na swoją kolej. Na wstępnie duży plus dla wydawcy za samą jakość wydania - mimo, że to pierwsza publikacja, absolutnie do niczego nie można się przyczepić, a w tekście nie znalazłem choćby jednej literówki. Pełen profesjonalizm, którego czasem brakuje u większych graczy. Przechodząc do zawartości... Jest solidnie i to chyba wszystko, co mogę napisać o tym komiksie. Od strony graficznej przykuwa oko i poszczególne plansze ogląda się bardzo przyjemnie, natomiast fabuła nie należy do szczególnie porywających. Jest to solidna historia fantasy (mimo wszystko horrorem bym tego nie nazwał), utrzymana w nieco baśniowym stylu. Osadzenie akcji na terenie Indii i wplecenie motywów opartych na mitologii tego kraju daje pewien powiew świeżości, a sama historia jest poprowadzona całkiem sprawnie i nieźle wypadają w niej wątki historyczne i elementy romansu, których jest tu sporo, ale jednak czegoś mi zabrakło, żeby jakoś mocniej zaangażować się w lekturę. Jak najbardziej do poczytania, ale raczej niczego wyróżniającego się tu nie znajdziemy. Jak dla mnie przeciętna pozycja - co nie znaczy, że zła i na pewno może się podobać.
-
Dwa tygodnie po premierze, więc kto już ma "Dziki Zachód"? Jak wrażenia? :)
-
Porządne wydanie, duży format, ładne rysunki, ale fabularnie jak dla mnie, po prostu ok. Dobre czytadło dla miłośników westernów, więc jestem zadowolony, ale nic ponadto. Szkoda, że autorzy tak upiększyli Calamity - zabrakło mi jakiejś surowości tej postaci, którą widać na wszystkich fotografiach ją przedstawiających.
-
Taka ciekawostka: Ram V - scenarzysta Dzikiego Lądu - napisze scenariusz do Potwora z bagien :)
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/211841997139900 (https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/211841997139900)
-
za FB:
***ZAPOWIEDŹ***
Lubicie fantasy?🧐
W lutym wydamy pierwszy tom "Świata Dryftu" – przygodowego, humorystycznego fantasy autorstwa Kena Broedersa 😄
W naszym wydaniu znajdą się materiały oryginalnie dostępne tylko w wersji Deluxe. Będą to szkice, nieopublikowane w komiksie rysunki oraz komentarze autora, zdradzającego kulisy prac nad tworzeniem świata i postaci.
Do sprzedaży trafi również edycja z limitowaną okładką, którą pokażemy Wam za kilka dni 🙂
*******************
Świat Dryftu to ukryta kraina, w której znalazły schronienie najróżniejsze baśniowe istoty. Elf Dellric Twotter – szelma i cwaniak – przeżywa kolejne przygody, aż nagle napotyka Człowieka. Wspólnie będą musieli stawić czoła śmiertelnemu niebezpieczeństwu, zagrażającemu nie tylko Światu Dryftu, lecz także ludzkiemu.
"Opowieść o złodziejach i trollach" to pierwsza część trylogii o Świecie Dryftu, w której wyjątkowo utalentowany rysownik Ken Broeders ("Apostata") zabiera czytelnika w fantastyczną podróż po świecie, gdzie zło czai się za każdym rogiem.
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Świat Dryftu. Część pierwsza – opowieść o złodziejach i trollach
👉Tytuł oryginalny: Driftwereld - Deel 1 - Een verhaal over die ven en trollen
👉Scenariusz i rysunki: Ken Broeders
👉Przekład: Olga Niziołek
👉Liczba stron: 88
👉Format: 232x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawca oryginalny: Uitgeverij L
👉Data wydania: luty 2021 r.
👉Cena okładkowa: 66 zł
(https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-0/p526x296/131918181_218339379823495_8251549861152270905_o.jpg?_nc_cat=106&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=IAlm2KlYUh0AX9KjcXz&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&tp=6&oh=bc21c8feed2670b79e4c9fbe770bc6f5&oe=60004BF9)
-
O, pierwszy komiks od Lost In Time, który sobie odpuszczę :)
-
Mam niestety tak samo. Fantasy jak najbardziej, ale humorystyczne to już nie dla mnie...
-
A ja sobie chyba kupię. Wygląda bardziej profesjonalnie niż ten o orkach.
-
@nocny
Dzięki za wstawienie zapowiedzi :)
A tak będzie wyglądać okładka limitowana 8)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/132023566_220046382986128_54831377473389441_o.jpg?_nc_cat=110&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=KmSnP1frVuYAX8bp-qM&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=af468a45c41679e2d70263ceb8e7826b&oe=6006A709)
-
A ja biorę. Liczę, że będzie to cos w stylu" Ekho. Lustrzany świat", albo "Trolle z Troy".
-
A ja biorę. Liczę, że będzie to cos w stylu" Ekho. Lustrzany świat", albo "Trolle z Troy".
Ja też, wygląda super. Niestety (albo "stety") okładka regularna lepsza od limitki.
-
@nocny
Dzięki za wstawienie zapowiedzi :)
A tak będzie wyglądać okładka limitowana 8)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/132023566_220046382986128_54831377473389441_o.jpg?_nc_cat=110&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=KmSnP1frVuYAX8bp-qM&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=af468a45c41679e2d70263ceb8e7826b&oe=6006A709)
Hmm, ma w sobie cos ta okladka. Czy kolejny tom rowniez bedzie mial limitke pasujaca do tej?
-
Hmm, ma w sobie cos ta okladka. Czy kolejny tom rowniez bedzie mial limitke pasujaca do tej?
Tak, każdy tom otrzyma limitowaną okładkę w tej "kronikarskiej" stylistyce :)
-
Kiedy 2-gi tom Posiadłości?
-
Kiedy 2-gi tom Posiadłości?
Czekamy na premierę drugiego tomu zbiorczego w USA (zaplanowaną na ostatni tydzień kwietnia 2021). Wstępnie planujemy premierę na trzeci kwartał.
-
Ja też, wygląda super. Niestety (albo "stety") okładka regularna lepsza od limitki.
A mnie limitka bardziej przypadła do gustu. Nie wiem jeszcze, czy nabędę komiks, ale jeśli już, to z czerwoną okładką. ;)
-
I przykładowe plansze pierwszego tomu "Świata Dryftu" :)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/135832005_228589888798444_1004426638124310206_o.jpg?_nc_cat=105&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=1JQlrgzZZhQAX_pyHGO&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=0c99467e6f973641a7601f8fdb420c42&oe=6015A90B)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/134937181_228589832131783_3773010714428616713_o.jpg?_nc_cat=109&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=ni1DqiZrnPIAX9YDEnQ&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=2087c32470e6d9dca81f8f7a10942c9b&oe=60158F8D)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/135481888_228589862131780_6027523641917755964_o.jpg?_nc_cat=102&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=kGJHgnAH6egAX-PyaRR&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=321baabc7124d776347cb348993f7bf7&oe=6015276C)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/135478324_228589928798440_3518724845692919966_o.jpg?_nc_cat=110&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=aK3DHHH5EK8AX8_a-6D&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=34347615ff53e61838293c1caab48502&oe=6014DAAC)
-
Na www.lostintime.pl i w Gildii rozpoczęła się przedsprzedaż pierwszej części "Świata Dryftu" :D Zapraszamy!
Kilka istotnych informacji:
- Dwie okładki: standardowa (żółta) i limitowana (czerwona)
- Każdy z trzech tomów serii zostanie opublikowany w dwóch wariantach okładkowych (limitowane okładki będą utrzymane w spójnej szacie graficznej)
- Nakład wersji z okładką limitowaną wyniesie 150 egzemplarzy
- Materiały dodatkowe oryginalnie zamieszczone w wydaniu Deluxe znajdą się w obu wersjach okładkowych
- Zamawiając w naszym sklepie otrzymacie przedsprzedażowy dodatek związany z komiksem. Co to będzie? Zdradzimy za kilka dni
- W naszym sklepie zamówicie komiks przedpremierowo z 20% rabatem, czyli za 52,8 zł
- Premiera 15.02.21!
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/p960x960/137061259_232190558438377_7210575715503821308_o.jpg?_nc_cat=100&ccb=2&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=_sdKnHWgGiEAX8JJP2d&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&tp=6&oh=0ca036c3806d9099106d43f1574b3ec3&oe=601C5826)(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/p960x960/137029737_232190681771698_9140460787325062234_o.jpg?_nc_cat=101&ccb=2&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=6HY2aBepAawAX-u2Q3k&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&tp=6&oh=4df5df735acd14b0279fa4d5cdf81f99&oe=601E1DD4)
-
Super to wygląda!
-
- Każdy z trzech tomów serii zostanie opublikowany w dwóch wariantach okładkowych (limitowane okładki będą utrzymane w spójnej szacie graficznej)
Czy te 3 tomy zamykają serię? Czy będzie ciąg dalszy?
-
Czy Świat dryftu to komiks raczej dla dorosłych (przemoc itp.) czy nada się dla dwunastolatki? Czyta komiksy typu Gnat.
Dziękuję za odpowiedź.
-
Czy te 3 tomy zamykają serię? Czy będzie ciąg dalszy?
Opis ze strony Gildii:
Świat Dryftu to ukryta kraina, w której znalazły schronienie najróżniejsze baśniowe istoty. Elf Dellric Twotter – szelma i cwaniak – przeżywa kolejne przygody, aż nagle napotyka Człowieka. Wspólnie będą musieli stawić czoła śmiertelnemu niebezpieczeństwu zagrażającemu nie tylko Światu Dryftu, lecz także ludzkiemu.
Opowieść o złodziejach i trollach to pierwsza część trylogii o Świecie Dryftu, w której wyjątkowo utalentowany rysownik Ken Broeders (Apostata) zabiera czytelnika w fantastyczną podróż po świecie, gdzie zło czai się za każdym rogiem.
Wychodzi na to, że trzy tomy to wszystko.
-
Czy te 3 tomy zamykają serię? Czy będzie ciąg dalszy?
Tak, seria zamyka się w trzech tomach.
Czy Świat dryftu to komiks raczej dla dorosłych (przemoc itp.) czy nada się dla dwunastolatki? Czyta komiksy typu Gnat.
W komiksie pojawia się np. zakrwawiony nóż czy obnażone piersi trollicy, ale przemocy (na ogół umownej) jest trochę więcej niż w Gnacie.
-
Kolejna zapowiedź:
***ZAPOWIEDŹ***
W lutym razem ze "Światem Dryftu" ukaże się "Droga miecza. Tom 1: Popioły z dzieciństwa", opowieść o legendarnym roninie Musashim Miyamoto i jego uczniu 🙂
W kolejnych dniach udostępnimy polskie plansze i uruchomimy przedsprzedaż – w naszym sklepie będzie czekać na Was tematyczny dodatek 😉
*******************
„Powierz mi lepiej swojego syna. Nie ma w nim żadnego złego wpływu, jego umysł jest giętki niczym trawa… Będę potrzebował piętnastu, może dwudziestu lat, żeby całkowicie opróżnić jego głowę i nauczyć go drogi miecza, która rzuca na kolana bogów i kobiety”.
– Musashi Miyamoto
Złożona z trzech tomów komiksowa adaptacja powieści Thomasa Daya zabiera czytelników do Japonii u boku Musashiego Miyamoto – legendarnego ronina, "świętego od miecza" i autora słynnej Legendy pięciu kręgów (Gorin-no-shō).
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Droga miecza. Tom 1: Popioły dzieciństwa
👉Tytuł oryginalny: La Voie du Sabre – Tome 1: Les cendres de L'enfance
👉Scenariusz: Mathieu Mariolle, Thomas Day
👉Rysunki: Federico Ferniani, Mikaël Bourgouin, Yann Tisseron
👉Kolory: Jean-Paul Fernandez
👉Przekład: Jakub Syty
👉Liczba stron: 64
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 15 luty 2021 r.
👉Cena okładkowa: 55 zł
👉ISBN-13: 978-83-956869-4-8
(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/138825451_235552728102160_7245658050190070163_o.jpg?_nc_cat=101&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=Mk7XubrwY9YAX-_RP_G&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=731b2484d814ab1d6f0519580ca27145&oe=6024EE5D)
-
Komiks ma ladne plansze choc odnosze wrazenie ze lepiej by sie te rrysunki prezentowaly w czerni i bieli.
-
Zamówiłem świat Dryftu w edycji limitowanej tam jest po około 88 stron na tom,ale uważam, że Droga Miecza powinna być u nas wydana w integralu. Akuratnie niecałe 200 stron. Po co rozbijać po 60 kilka.
-
Na Drogę Miecza z chęcią się skuszę :)
-
No wygląda to nawet ciekawie.
-
No wreszczcie będzie. A już miałem czytać amatorską translację. Co oryginał to oryginał. Dla mnie info dnia.
Szkoda tylko, że nie dwa tomy w jednym.
-
To jeszcze dodam, że przedsprzedaż "Drogi miecza #1" wystartuje w poniedziałek 18 stycznia :) Do każdego egzemplarza zamówionego przedpremierowo w naszym sklepie dołączamy plakat A4 (cz-b)
Na zamawiających u nas "Świat Dryftu" również czekają plakaty (niebieski). 8)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/452x452q90/r/923/zwEQyk.jpg)
-
Rozpoczęliśmy kolejną przedsprzedaż :) Drogę miecza. Tom 1: Popioły dzieciństwa można już zamawiać na www.lostintime.pl, a niebawem także w sklepie Gildia. U nas dodatkowo otrzymacie czarno-biały plakat A4, widoczny we wcześniejszym poście.
I jeszcze przykładowe plansze z polskiego wydania ;)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2021/01/Droga-Miecza-1-Popioly-dziecinstwa_s3-scaled.jpg)(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2021/01/Droga-Miecza-1-Popioly-dziecinstwa_s6-scaled.jpg)(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2021/01/Droga-Miecza-1-Popioly-dziecinstwa_s14-scaled.jpg)(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2021/01/Droga-Miecza-1-Popioly-dziecinstwa_s32-scaled.jpg)
-
Gildia też rozpoczęła przedsprzedaż :)
https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/lost-in-time (https://www.gildia.pl/szukaj/wydawnictwo/lost-in-time)
-
Kurde mialem nie brac ale plansze wygladaja zachecajaco.
-
Mam tak samo, w teorii już od dawna nie mam miejsca na pojedyncze tomy w twardej, ale plansze wyglądają bardzo fajnie, plus w sumie już dawno nie czytałem nic w klimatach wschodnich co nie byłoby czarno-białą mangą...
Musze przyznać, że ogólnie wydawnictwo konsekwentnie buduje ciekawą ofertę na bardzo już zapchanym/bogatym rynku.
-
Droga Miecza wygląda interesująco :)
-
Gratulacje. Wygląda na to, że wymiotło okładkę limitowaną Świata Dryftu z gildia.pl i lostintime.pl.
Jest szansa w przyszłości na "marketingowe" przypomnienie, o kończącym się limicie?
-
No nie spodziewałem się. Trochę studzi to mój pęd do kupna, już nie ma pośpiechu.
-
@tB
Dzięki :)
W naszym sklepie i Gildii wyczerpała się pula przedsprzedażowa limitki "Świata Dryftu #1". Kilkanaście egzemplarzy zamroziliśmy do czasu wysyłek premierowych na wypadek wymian i zwrotów spowodwanych uszkodzeniami w transporcie lub wadami technicznymi. Z tej puli jeszcze co najmniej kilka nieuszkodzonych sztuk powinno wrócić do sprzedaży po premierze.
-
Jaki jest naklad limitki?
-
@Szekak: pisali o 150
-
Parę próbnych wydruków "Świata Dryftu" :) Do premiery zostały 2 tygodnie ;)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/143967541_245566373767462_2722502708794483264_o.jpg?_nc_cat=104&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=xa_2GAyzMnoAX_LfBjt&_nc_oc=AQmSNPJBRatCe4gWQLfFh_xYLeVp8sukBIHdasB7TVbz7yqNwgMVt_GGieGzfjnYd7U&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=7a1a88704bffa98621730a5c2188a3c1&oe=603B4DCA)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/145323229_245566533767446_7876031230088324673_o.jpg?_nc_cat=108&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=GVJHvx2QIo4AX-Xyfig&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=12bf7d013d84aadc58b93a2bc32372d0&oe=603B06EE)
-
Premiera "Drogi miecza" już niebawem (to też ostatnie dni na zamówienie przedpremierowe z plakatem w naszym sklepie) :)
A żeby poczuć samurajski klimat jeszcze przed lekturą, polecam zwiastun oryginalnego wydania ;)
-
Był zwiastun, pora na prezentację "Drogi miecza" :)
Premiera pasjonującej opowieści o Musashim Miyamoto już 15 lutego, a wysyłki zamówień przedpremierowych rozpoczniemy w najbliższym tygodniu ;)
-
Wiadomo ile tomów ma/będzie mieć ta seria?
-
Wiadomo ile tomów ma/będzie mieć ta seria?
Trzy tomy, chyba zakończona seria.
-
Trzy tomy, chyba zakończona seria.
Jeśli tak, to aż się prosi o wydanie zbiorcze...
-
A tu taka ciekawostka Francuzi wydali wersję ekskluzywną, integralną tego komiksu w formacie powiększonym (format naszej Indyjskiej Włóczęgi) - wersję N&B / B&W jeszcze przed wydaniem ostatniego tomu w kolorze. Dokładnie sześć miesięcy przed. Ciekawe. Nakład wersji ekskluzywnej (192 str.) wygląda tak: okładka klasyczna (1 tomu - niebieska) 85 sztuk, okładka kolekcjonerska (specjalnie przygotowana do tego wydania - czerwona) 50 sztuk, i na koniec okładka czarna płócienna 40 sztuk.
(https://images85.fotosik.pl/873/02a0e5a362d620d9med.jpg) (https://images85.fotosik.pl/873/02a0e5a362d620d9.jpg)
Może wydawnictwo Lost In Time zastanowi się nad wydaniem takiej wersji powiększonej, czarno-białej w mniejszym nakładzie, jeżeli ten tytuł dobrze się sprzeda, czemu by nie spróbować. I tego im życzę i sobie, ja kupię obie wersje. 8)
A tu prezentacja całości - wersja czarna.
-
Jeśli tak, to aż się prosi o wydanie zbiorcze...
Dla mnie to był główny powód wstrzymania się przed zakupem. Wydanie zbiorcze byłoby trochę tańsze, zajęłoby mniej miejsca na półce i nie trzeba by było czekać kilku albo kilkunastu miesięcy na komplet.
-
Dziwny ruch faktycznie, szczegopnie, ze teraz wiekszosc idzie w integrale opasle...moze LIT to na tyle male wydawnictwo, ze nie moze sobie pozwolic na jednorazowo wiekszy wydatek, ewentualnie bardzo boi sie ryzyka z tym zwiazanego.
-
Skoro wydawnictwo jest na forum to też się dołączam do zwolenników opcji integralnej, może to wpłynie na decyzje biznesowe :) Integral na pewno bym kupił, pojedynczych tomów nie kupuję.
-
Ja oczywiście też za integralami :) Jak kiedyś pisałem to ja w pojedynczych HC wziąłbym tylko Jonathana.
-
calosc jest juz na rynku a LIT wydaje to pojedynczo i na twardo? Szkoda, chcialem kupic. Bedzie na cos innego w takim razie.
-
Też wolałbym integral, trzy osobne tomy to raczej chybiony pomysł. Ale podejrzewam, że w tym przypadku już raczej nie ma co liczyć na zmianę - wydawnictwo pewnie już tak zaklepało licencję, wyłożyło jakąś kwotę na wydanie pierwszego tomu i nie wycofa się na tym etapie. Niemniej, wydaje mi się, że możemy apelować, aby inne pozycje, które LiT planuje na przyszłość, a które zamykają się w trzech czy czterech dostępnych tomach, wypuszczali już "po bożemu", czyli w ładnych integralach.
-
Ja również przestałem rozważać ten komiks pod kątem zakupu przez formę wydania, a szkoda, bo rysunki i historia wydają się być ciekawe i takiego integrala bym chętnie przyjął.
-
moze LIT to na tyle male wydawnictwo, ze nie moze sobie pozwolic na jednorazowo wiekszy wydatek, ewentualnie bardzo boi sie ryzyka z tym zwiazanego.
Chwilę temu ukazała się Calamity Jane i Świat Dryftu.
Jeśli wydawca może wydać tuż obok siebie trzy albumy różnych serii, to raczej mógłby także razem wydać albumy tej samej, zwłaszcza, że integral byłby tańszy w produkcji od trzech niezależnych albumów. To chyba nie jest kwestia możliwości, tylko takich a nie innych decyzji.
-
Popieram, 200 stron to nie tak dużo, więc przy podzieleniu tego na 3 części zastanawiam się czy to kupić. Natomiast taka historia w jednym tomie byłaby dla mnie na pewno atrakcyjniejsza. Targetem raczej nie są dzieci, gdzie może liczyć się cena jednego albumu.
-
Niemniej, wydaje mi się, że możemy apelować, aby inne pozycje, które LiT planuje na przyszłość, a które zamykają się w trzech czy czterech dostępnych tomach, wypuszczali już "po bożemu", czyli w ładnych integralach.
A nie będzie tak, że przy trzech tomach wydawnictwo zarobi więcej niż na jednym zbiorczym?
-
A nie będzie tak, że przy trzech tomach wydawnictwo zarobi więcej niż na jednym zbiorczym?
Być może, ale tylko przy założeniu, że taka sama ilość ludzi kupiłaby wydania albumowe, jak i zbiorcze. Więc w istocie ciężko stwierdzić, ale jednak integrale chyba sprzedają się lepiej, niż albumy. Takie można odnieść wrażenie, czytając tutejsze wpisy - ludzie deklarują odpuszczenie sobie osobnych tomów, przy jednoczesnej chęci kupna integrala. Więc teoretycznie integral mógłby sprzedać się lepiej, niż trzy tomy osobno, przez co wydawnictwo zarobiłoby więcej, bo po prostu byłoby więcej chętnych.
Ja kupna nie odpuszczam - chociaż klimaty japońsko-samurajskie w ogóle mnie nie ruszają, to jednak ta Droga Miecza zaintrygowała mnie na tyle, że dam jej szansę.
-
Musze przyznać, że u mnie także przychylność w stosunku do Integrali znacznie ostatnio wzrosła. Mamy taki zalew rożnych pozycji, do tego zawsze zostaje ryzyko z urwaniem serii, że wolę po prostu zakupić Integral, gdzie dostaje od razu albo większą cześć historii, albo całość. W nowe serie wchodzę w tym momencie bardzo ostrożnie, a jak już, to czekam, aż wydadzą więcej albumów.
-
No to ja też dołożę swój do głosów społeczeństwa. Pierwsze tomy "Dzikiego Zachodu" i "Posiadłości" kupiłem, bo mocno kibicuję wydawnictwu ("Dziki ląd" też pewnie kiedyś złapię) i mam nadzieję, że sprawa się nie rypnie przed drugimi tomami. Ale ze "Świata Dryftu" i "Drogi miecza" raczej zrezygnuję, przez rozdrobnienie właśnie. Integral wziąłbym chętnie, zwłaszcza ten "samurajski"...
-
Fajnie by bylo jakby wydawnictwo ktore sledzi orzeciez ten watek mocno podzielilo sie swoimi pogladami na ta sprawe.
-
To po kolei :)
@PawelC
Tak jak napisał Lyricstof, Droga miecza będzie liczyć 3 tomy.
Do tej pory nie zdecydowaliśmy się na integral z kilku względów. Nadmienię o przywołanym w dyskusji "Dzikim Zachodzie" - gdy kupowaliśmy licencję w wakacje 2020 drugi tom wydania francuskiego był zaplanowany dopiero na czerwiec 2021, więc czekanie (zwłaszcza że to był nasz pierwszy tytuł od tego wydawcy, więc obie strony podchodziły do rozmów z dystansem) nie wchodziło w grę. Podobnie ma się kwestia Drogi miecza - ostrożność przy pierwszym kontakcie jest zupełnie naturalna. Po nawiązaniu współpracy znacznie łatwiej rozmawiać o innych komiksacg. Od początku stawiamy też na wysoką jakość wydania, ale bez konwentów i bezpośredniego kontaktu jesteśmy ograniczeni do promocji w sieci, gdzie jest to trudniejsze do pokazania. Przez to też nie ma tygodnia, żebyśmy nie dostali wiadomości od kogoś, kto dopiero odkrył istnienie naszego wydawnictwa.
Mamy nadzieję że mimo to nie skreślicie naszych serii. Dzięki popularności pojedynczych tomów łatwiej podjąć decyzję o integralu przy kolejnym komiksie.
Tym bardziej, że bierzemy pod uwagę Wasze opinie i na pierwsze półrocze przewidzieliśmy integral (tytułu jeszcze nie zdradzę) ;) Jeśli spotka się z ciepłym przyjęciem to w naszej ofercie częściej będą się pojawiać integrale.
@Mruk
wydanie integrala nie byłoby tańsze od trzech albumów - koszty to nie tylko kwestia druku, ale także licencji, materiałów graficznych, przekładu, redakcji, składu i logistyki.
@death_bird
Z naszej wiedzy wynika, że nie jest to regułą. Za to na pewno takie podejście wiąże się z ograniczeniem kosztów i co za tym idzie ryzyka.
@Lyricstof
Czarno-biała wersja limitowana też wygląda cudownie, ale najpierw poczekajmy na wyniki naszego wydania :) Choć oczywiście byłaby to perełka w kolekcji :)
A żeby zakończyć optymistycznym akcentem - zarówno Droga miecza, jak i Świat Dryftu dotarły już do naszego magazynu i Gildii, i jesteśmy dumni, że możemy zaprezentować je rodzimym czytelnikom ;D
Z naszej strony zamówienia przedpremierowe zostały już wysłane, więc wypatrujcie Waszych paczek i życzymy dobrej lektury! :)
-
Mnie komiks zainteresował, to zamówiłem i całą historię na bank chcę przeczytać, choć jakbym miał marudzić, to wolałbym okładkę na miękko. Ja w ogóle nie wyznaję kultu twardych okładek, choć przy takich tomiszczach jak Kompletne Akta Dredda mają pewnie sens. Ale mam np. zbiorczego Lupusa na miękko i nie czuję, żeby mu czegoś brakowało, nawet wygodnie się to czyta - bo jest lżejsze.
-
Skoro mamy LiT na linii to miałbym jeszcze jedno pytanie: czy Wydawnictwo ma zamiar/planuje w jakiś sposób się "profilować" i iść w jakieś konkretne komiksowe klimaty czy po prostu wyciągać co się da i gdzie się da?
Bo jak na razie pod kątem tematycznym to jest na zasadzie "od Sasa do Lasa" i jestem ciekaw czy tak będzie wyglądała polityka wydawnicza również w przyszłości.
-
Skoro mamy LiT na linii to miałbym jeszcze jedno pytanie: czy Wydawnictwo ma zamiar/planuje w jakiś sposób się "profilować" i iść w jakieś konkretne komiksowe klimaty czy po prostu wyciągać co się da i gdzie się da?
Bo jak na razie pod kątem tematycznym to jest na zasadzie "od Sasa do Lasa" i jestem ciekaw czy tak będzie wyglądała polityka wydawnicza również w przyszłości.
Egmont też ma misz masz i jakoś takich zarzutów nikt im nie stawia.
Ja tu widzę coś innego. Wydają to co im się podoba.
-
@death_bird
Nie zamykamy się na żadną tematykę. Prywatnie sięgamy po różne gatunki i ma to przełożenie na nasze wybory :) Na razie budujemy katalog i bez przeskoków międzygatunkowych się nie obędzie.
-
Egmont też ma misz masz i jakoś takich zarzutów nikt im nie stawia.
Ale gdzie tutaj widzisz jakiś zarzut? Zwyczajnie pytam się z wrodzonej, zdrożnej ciekawości.
-
Ja zamówiłem zarówno Dryft jak i Drogę. Kibicuję i na pewno jak kupimy teraz później wydawnictwo weźmie to pod uwagę i będziemy dostawać i świetne komiksy i świetnie wydane.
-
Mnie przekonaliście i o ile "Dziki Zachód" kupiłem od razu bo wiedziałem że to seria w toku i dopiero wyszedł jeden tom to z Dryftem czy Drogą Miecza miałem początkowo się wstrzymać z tych samych powodów które tutaj wiele osób powyżej już przytoczyło. Natomiast jeśli wam to pomoże w zbudowaniu zaufania z licencjodawcami i łaskawszym okiem spojrzycie na integrale w przyszłości to nie mam innego wyboru jak dokonać zakupu tych tytułów :)
-
Egmont też ma misz masz i jakoś takich zarzutów nikt im nie stawia.
Egmont jest na tyle dużym wydawnictwem, że nie musi. No naprawdę, chcesz porównywać wydawcę, który w 2020 wydał trzy komiksy z wydawcą, który wydał pewnie z trzysta? Egmont może mieć kilkanaście profili pod różnych czytelników.
-
Egmont może mieć kilkanaście profili pod różnych czytelników.
Tak samo jak każdy inny wydawca.
-
Ja tylko dorzucę jeszcze kamyczek do dyskusji, o ile oczywiście wolę integrale z powodów wymienionych już wcześniej, to pojedyncze albumy też są ok o ile są w miękkiej okładce. Także proszę również śmiało brać taką opcję przy następnych komiksach, wszystko, tylko nie pojedyncze w HC :).
Zamówiłem do sprawdzenia zarówno Zachód jak i Drogę, ale to naprawdę są u mnie wyjątki od reguły jeśli chodzi o tą formę wydania. Dla mnie największym problemem jest miejsce na nowe rzeczy i te cieniutkie HC to niestety najgorszy format pod tym względem.
-
Tak samo jak każdy inny wydawca.
Nie, nie każdy, Wydawca, który wydaje trzy komiksy rocznie może mieć najwyżej trzy mizernie obsadzone "profile" (w cudzysłowie, bo jeden komiks, to żaden profil).
-
A ja się zagapiłem i nie zdążyłem kupić Drogi. Na Gildii aktualny czas oczekiwania 1 tydzień. :(
-
@Randal63: Może mają jeszcze niezaktualizowaną datę premiery / stan? Z tego co zauważyłem, to zmiany na stronie zajmują im czasem kilka dni.
-
@wolfheart @Dracos
Wielkie dzięki! :)
@Randal63
Paczka z "Drogą miecza" już ruszyła do Gildii, jutro znów będą mieli na stanie ;)
-
Komiksy dziś odebrałem z paczkomatu. Pakowane w karton a same komiksy w podwójną folię bąbelkową. Paczka dotarła nienaruszona wszystko jak najbardziej ok. Pobieżnie przekartkowałem wyglądają ładnie a dodatkowe wydruki dostępne w przedsprzedaży też są ładne. Osobiście chyba jednak wolałbym duże zakładki dwustronne. Taką na wysokość strony komiksu. Generalnie za to lubię także świetnie wydawane książki z wydawnictwa Vesper do których właśnie zawsze są dołączone zakładki z motywem z książki.
Z jednej jakaś grafika z komiksu z drugiej może nadruk wydawnictwa.
Same plakaty można oprawić i będą fajnie wyglądały na półce z książkami.
Okładka Dryftu limitowanego świetna ale sztosem byłoby wydanie integral z tą wersją okładki tyle żeby miała fakturę takiego materiału (lnu) jak jest na nadruku.
Generalnie ja polecam. Z czytaniem czekam, aż będę miał całość.
Pytanie do wydawnictwa : czy drugi i trzeci tom Dryftu będzie miał okładkę limitowaną, a jeśli tak to czy trzeba będzie pilnować zamówienia, czy może ci co kupili będą mieli zaklepane dalsze tomy w limitowanej okładce z automatu?
-
Pytanie do wydawnictwa : czy drugi i trzeci tom Dryftu będzie miał okładkę limitowaną, a jeśli tak to czy trzeba będzie pilnować zamówienia, czy może ci co kupili będą mieli zaklepane dalsze tomy w limitowanej okładce z automatu?
Tu (https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg113324/#msg113324) masz potwiedzenie
-
@wolfheart
Dzięki za opinię i polecenie :)
Zakładki pewnie też się pojawią w przyszłości - np. przy Dzikim Zachodzie dodawaliśmy pocztówki. Dodatki od wydawnictwa Vesper to dobry trop, też nam się podobają (zakładki są szersze niż standardowo i zawsze klimatyczne).
Okładka Dryftu limitowanego świetna ale sztosem byłoby wydanie integral z tą wersją okładki tyle żeby miała fakturę takiego materiału (lnu) jak jest na nadruku.
Tak, każdy z trzech tomów otrzyma okładkę limitowaną utrzymaną w spójnym stylu z tą z pierwszej części.
Dostaliśmy kilka zapytań o rezerwację kolejnych tomów, nie wykluczamy takiej możliwości, ale zadecydujemy bliżej premiery kontynuacji. Drugi tom pojawi się w tych samych kanałach dystrybucji, aby każdy miał możliwość zakupu.
-
@wolfheart
Dzięki za opinię i polecenie :)
Zakładki pewnie też się pojawią w przyszłości - np. przy Dzikim Zachodzie dodawaliśmy pocztówki. Dodatki od wydawnictwa Vesper to dobry trop, też nam się podobają (zakładki są szersze niż standardowo i zawsze klimatyczne).
Tak, każdy z trzech tomów otrzyma okładkę limitowaną utrzymaną w spójnym stylu z tą z pierwszej części.
Dostaliśmy kilka zapytań o rezerwację kolejnych tomów, nie wykluczamy takiej możliwości, ale zadecydujemy bliżej premiery kontynuacji. Drugi tom pojawi się w tych samych kanałach dystrybucji, aby każdy miał możliwość zakupu.
W zasadzie przy niskim nakładzie limitowanych okladek, powinniśmy mieć pewność co do zakupu kolejnych limitek, aby mialo to wszystko sens i ręce i nogi. Byłoby miło ze strony wydawnictwa, aby jednak zdecydowało się na taki krok. Posiadać pełen zestaw, a nie tylko jedynkę, lub tylko dwójkę (a zapewne znajdą się i tacy zapaleńcy, którzy nie majac pierwszej części będą chcieli zakupić drugą w limitce, choćby po to, aby komuś "chętnemu" potem odsprzedać) to jednak cel, który sobie założyłem. Pozdrawiam
-
Polskich recenzji Drogi miecza jeszcze nie ma, ale dzielimy się ocenami z Francji :)
Ocena 4/4 w serwisie PlaneteBD
https://www.planetebd.com/bd/glenat/la-voie-du-sabre/les-cendres-de-l-enfance/18605.html (https://www.planetebd.com/bd/glenat/la-voie-du-sabre/les-cendres-de-l-enfance/18605.html)
Średnia ocen 4,3/5 w serwisie Bedetheque
https://www.bedetheque.com/BD-Voie-du-Sabre-Tome-1-Les-Cendres-de-l-enfance-182491.html (https://www.bedetheque.com/BD-Voie-du-Sabre-Tome-1-Les-Cendres-de-l-enfance-182491.html)
Informujemy też, że zarówno Świat Dryftu, jak i Droga miecza powróciły do oferty Bonito, z kolei do Gildii jedzie paczka uzupełniająca zapasy ;) Komiksy znajdziecie też na naszej stronie www.lostintime.pl
-
Przeczytałem, więc podzielę się wrażeniami. Droga Miecza jest całkiem ciekawą opowieścią, adaptacją książki Thomasa Daya o tym samym tytule. A głównym bohaterem jest Musashi Miyamoto, postać historyczna, wręcz legendarna. Poznajemy go, gdy przybywa do pana Ito Nakamury. Tam zaczyna się akcja. Fajnie dozowane sceny walki, nie ma nadmiernego epatowania krwią. Dodatkowa narracja z punktu widzenia syna Nakamury, który staje się uczniem Musashiego. I jeszcze parę innych rzeczy np. legenda o mieczu czy też o tuszu Sho, obydwie namalowane, bez konturów, taki delikatny fantastyczny element w postaci niezwykłych stworów, co zresztą widać na okładce. Krótko sumując, nie nudziłem się czytając. Następny tom kupię na pewno, bo warto. Samo wydanie też super, powiększone, matowa kreda. Aha jeszcze dodatki, dla mnie to też ma znacznie – galeria szkiców, wybrane projekty okładek, co ciekawe takich projektów autor wykonał około pięćdziesięciu, projekty postaci, fragmenty story boardów i jeszcze jako dodatek plakat format A-4 z czarno-białym rysunkiem z okładki.
Czytając ten komiks przypomniała mi się historia Musashiego z mangi Takeaiko Inove, tam główny bohater jest jeszcze młody, nie posługuje się dwoma mieczami z czego był później znany. Też świetna opowieść.
-
W lutym Lost In Time wydało aż dwa komiksy. Czy warto? Zapraszam do obejrzenia relacji z moich wrażeń!
-
Przytrafiło się kupić pierwszy tom Świata Dryftu w wersji limitowanej, wziąłem więc i przystąpiłem do lektury, po której uczucia mam mieszane.
Jest to w zasadzie fantasy mainstreamowe, bo choć karty komiksu zaludniają (?) rozmaite stwory o oryginalnym wyglądzie i w zakresie plastycznym autorowi nie sposób odmówić wyobraźni i talentu, to sama fabuła jest na razie dość prosta i niestety sztampowa. Nie jest też prowadzona w jakiś szczególnie porywający sposób, przeciwnie - tu i ówdzie zdarzają się potknięcia narracyjne (np. dymek postawiony z niewłaściwej strony, zakłócający płynność lektury). Graficznie jest dużo lepiej, w zasadzie rewelacyjnie, choć nie obyło się bez niedoskonałości (czasem dziwna anatomia postaci, czasem za dużo pustej przestrzeni w kadrach), ale to detale, skazy na rysunkach wysokiej próby.
Gdyby szukać porównań to przychodzi na myśl Lanfeust (ale ŚD nie jest tak gęsty, ani graficznie, ani fabularnie) albo Jajo mroku (któremu ŚD, w moim odczuciu, ustępuje przede wszystkim w warstwie fabularnej, bo jest dużo lżejszy i niezobowiązujący w odbiorze). Oczywiście dla kogoś mogą to być różnice na korzyść pozycji od Lost in Time.
Zaskakująco dobrze prezentują się dodatki. Na 32 stronach (czyli sporej części wydania, całość to stron 88) możemy podziwiać rozmaite rysunki, wprawki, szkice, niewykorzystane próbne plansze, materiały marketingowe, wszystko opatrzone krótkimi odautorskimi komentarzami. Osobiście ta część albumu podobała mi się najbardziej i uratowała w moich oczach komiks przed bardziej surową oceną.
Pozostaje kwestia ceny. 66 zł to dużo za tak mało zawartości, oczywiście po rabatach wychodzi mniej, ale ciągle sporo i mimo że książka prezentuje się bardzo ładnie to moje serce i portfel skłaniają się ku integralom. Przy takiej konkurencji na rynku pojedyncze twarde wydania w obecnych cenach to ciężki orzech do zgryzienia, jeśli ma się ograniczony budżet (a mało kto nie ma). Zatem po rozpoznaniu bojem pierwszej serii nowego dla mnie wydawcy, zakup kolejnych tytułów chyba odłożę na później.
-
Dla mnie "Świat Dryftu" jak najbardziej ok.
Narracyjnie, fabularnie, po części graficznie, przyrównałbym go
do "Kryształowej szpady", czyli typ komiksu fantasy, który akurat mi odpowiada.
Jedyny kłopot mam z nim taki, że pierwsza część to zaledwie dłuższy prolog,
zalążek i zarys bohaterów. Jeśli mają być tylko trzy części, to boję się, że ta
przygoda od strony fabularnej może być dość krótka (a przy tym spłycona), no ale
zobaczę. W każdym razie wciągnęło mnie i dalszego ciągu wyczekuję.
Co do wydania, jak kolega wyżej zauważył, dodatków objętościowo, cała masa.
Do mnie jako do typowego komiksowego Janusza, to nie przemawia.
Z przyjemnością wyciąłbym wszystkie i zmniejszył cenę na okładce.
"Drogę miecza" czytałem wcześniej na "piracie" i nie wciągnęło mnie. Taka liniowa
fabuła drogi. Dla mnie nuda, ale rozumiem, że może się podobać.
Natomiast "Dziki ląd" to rozczarowanie zupełne. Fabularnie, lichota.
Dodatkowo nabrałem się na opis, bo liczyłem na coś innego niż w efekcie dostałem.
-
Otrzymałem swój egzemplarz limitki świata dryftu, okładka jest super, ale trochę szkoda, że jedynie nadruk sugeruje inną fakturę, a faktycznie jest w pełni gładka. Jakby do limitki dodać fakturę a la Relaxy czy Kasprzak z Egmontu to by było super.
-
20 kwietnia:
(https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-0/p526x296/157191484_265353778455388_2492807295449378424_o.jpg?_nc_cat=104&ccb=3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=hOMRQXI3Zm0AX8sTsLr&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&tp=6&oh=aebf5c3e8009c7c2038176c6ab072097&oe=6067371A)
PODBÓJ ZACHODU NIE BYŁ DZIEŁEM GRZECZNYCH CHŁOPCÓW.
Kiedy Dziki Bill Hickok spotyka na swojej drodze zagubioną i załamaną dziewczynkę, nie wyobraża sobie, dokąd go zaprowadzi to zdarzenie.
Wstrząśnięty łowca nagród postanawia odnaleźć desperados, którzy zamordowali jej rodzinę. Żywych albo martwych.
Nikt ani nic nie stanie między Billem i jego ofiarami.
Ten, kto z nim zadrze, nie doczeka świtu.
Lecz los jest przewrotny. W dobrze naoliwiony mechanizm dostaje się ziarnko piasku: Calamity Jane.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
*******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dziki Zachód. Tom 2: Dziki Bill
👉Tytuł oryginalny: Wild West, tome 2: Wild Bill
👉Scenariusz: Thierry Gloris
👉Rysunki: Jacques Lamontagne
👉Kolory: Jacques Lamontagne
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Skład: Robert Sienicki
👉Redakcja: Michał Olech
👉Korekta: Karolina Węglarz
👉Liczba stron: 56
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dupuis
👉Data wydania: 20 kwietnia 2021 r.
👉Cena okładkowa: 55 zł
-
Droga miecza tuż za podium na liście najlepiej sprzedających się tytułów lutego w Centrum Komiksu. I to pomimo premiery w połowie miesiąca ;D
Z kolei kilkanaście dni wcześniej Świat Dryftu uplasował się w TOP5 Gildii. Wielkie dzięki za ciepłe przyjęcie obu premier ;) Tymczasem wracamy do pracy nad kolejnymi tytułami 8)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/158602923_193744169194654_7457392184265422148_n.png?_nc_cat=102&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=y9p2sqtG9jkAX-gXjgs&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=0ff1b216cdf1146aee31c4ca1f079c8f&oe=606B5297)
-
„Inne szkoły Prawa Wojennego najczęściej sądzą, iż opiera się ono wyłącznie na technice walki mieczem. W mojej zaś szkole Prawo Wojenne niesie dwa istotne znaczenia: mądrości, która rodzi wielorakie korzyści oraz techniki walki.“
Musashi Miyamoto
Pierwszy z trzech tomów "Drogi Miecza" pt. "Popioły Młodości" jaki wydało 'Lost In Time' jest opowieścią o człowieku, którego życie urosło do miana legendy i ideału samuraja, Miyamoto Musashim. Dla równowagi jednak, drugą pierwszoplanową postacią jest uczeń jednego z lokalnych lordów w Japonii podlanej przez autora książki na jakiej bazuje komiks, sosem fantasy.
Jak wspomniano wcześniej, to klasyczna opowieść drogi, przynajmniej w pierwszym tomie, motyw przewodni jest zatem sztampowy aż do bólu, życie, droga, szukanie mądrości, poznawanie Drogi Miecza.
Odbija się to niestety na fabule, gdzie w krótkim, kilkudziesięciostronicowym komiksie, autorzy musieli zmieścić przedstawienie czytelnikowi głównych postaci, realiów wykreowanego świata, rzucić światło na motywacje i uczucia bohaterów. Moim zdaniem nie wyszło to tak jak powinno, a czytającemu trudno uwierzyć w szczerość emocji postaci. Padają mocne słowa, krew się leje obficie lecz mimo wszystko wydaje się to płaskie. Szczególnie gdy chodzi o syna watażki, oddanego pod naukę Musashiego.
Z wydanych w Polsce komiksów, po pierwszym tomie, "Droga Miecza" przypomina "Okko" z uwagi na motyw podróży i samurajską Japonię zmieszaną z fantasy. Podobnie jak w "Drodze", w "Okko" narrację prowadził w opowieści młody Tikku, który dołączył do ekipy Okko, w "Drodze" jest zaś to uczeń Musashiego. Moim zdaniem, z tych dwóch komiksowych cykli, na ten moment "Okko" jest tym lepszym. Przewagą "Okko" jest chociażby fakt, że prawdziwe motywacje bohaterów i ich charaktery odkrywamy powoli, aż do zwrotów fabularnych w ostatnim tomie.
Tym czym "Droga Miecza" zdecydowanie się broni są rysunki. By oddać je jednym słowem, najlepiej pasuje: rozmach. Sporo plansz z kadrami rozciągniętymi na stronę lub dwie, a fabuła daje pole do popisu rysownikowi w takich miejscach jak choćby statki rybaków, pojedynki i bitwa czy scena wejścia Musashiego do warowni watażki.
Plusem tomu są też dwie mini-opowieści urozmaicające główną linię fabularną i służące za wyjaśnienie czytelnikowi czemu to jest to, a tamto, tamto.
Ogólnie jednak, jest to opowieść średnia. Solidny komiks lecz jeśli ktoś się waha i nie ma przekonania by przeczytać, raczej bym nie polecał. Wszystko w tej historii jest bardzo poprawne, wykonane według prawideł gatunku, bez błędów ale zbyt rzemieślnicze, bez pasji. Być może zmieni się to wraz z tomem drugim i trzecim, na razie jednak, brakuje tego błysku by powiedzieć, że "Droga Miecza" to coś więcej niż solidna lektura.
-
***ZAPOWIEDŹ***
Poza kontynuacją "Dzikiego Zachodu" w kwietniu wydamy jeszcze "Walizkę", mroczną baśń osadzoną w dystopijnym świecie, która wzięła swój początek w krótkiej animacji "La Valise" i rozrosła się do 100-stronicowego albumu 😊
Przedsprzedaż kwietniowych nowości wystartuje jutro (25.03) 😉
*******************
Mury Miasta są zamknięte. Cienie na usługach Naczelnika ciemiężą tych, którzy sprzeciwiają się reżimowi. Mieszkańcy albo się ugną, albo poniosą śmierć.
Cléophée, przewoźniczka i czarownica, wykorzystuje sytuację i posługuje się swoją nadzwyczajną Walizką, aby pomagać tym, którzy chcą opuścić Miasto... Ma to jednak swoją cenę. Za każdą duszę wywiezioną za Mury Cléophée zabiera siedem lat życia.
W dworze górującym nad doliną, w którym mieszka, przewoźniczka prowadzi podwójną grę z reżimem dyktatora, karmiąc swoją magię życiem odebranym zbiegom.
Lecz pewnego wieczora zjawiają się u niej członkowie ruchu oporu z nietypową prośbą: chcą przedostać się do Miasta.
*******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Walizka
👉Tytuł oryginalny: La Valise
👉Scenariusz: Diane Ranville, Morgane Schmitt Giordano
👉Rysunki: Morgane Schmitt Giordano, Gabriel Amalric, JAF
👉Kolory: Gabriel Amalric
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Skład: Robert Sienicki
👉Redakcja: Michał Olech
👉Korekta: Karolina Węglarz
👉Liczba stron: 112
👉Format: 210 x 297 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Akileos
👉Data wydania: 20 kwiecień 2021 r.
👉Cena okładkowa: 75 zł
👉ISBN-13: 978-83-956869-7-9
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/164629451_277793590544740_1209954406856435322_o.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=vYPn-Xvz0pIAX-hKHSR&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=6f176008f9729edb91b78fd72b9449ea&oe=6080E73C)
(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/164319051_277793597211406_4313896528007566333_o.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=lncIBByRnowAX-1u1A-&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=a914ef7dff4a4b2004340f8c08939e32&oe=60802202)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/164992433_277793560544743_5181154722051839834_o.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=AYF3gSF7Ut4AX-bbdxo&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=3b164dfc76930e767ab600fab5460019&oe=60828527)
-
Wowza, "Walizka" wygląda obłędnie!
-
Dzisiaj o 13 na stronie www.lostintime.pl rozpoczynamy przedsprzedaż Walizki i Dzikiego Zachodu #2. Tym razem dla zamawiających przedpremierowo przygotowaliśmy zakładki :)
Na stronie znajdziecie okładki i plansze z polskich wydań.
Do sprzedaży włączymy też ostatnie egzemplarze limitki Świata Dryftu. Do każdego zamówienia będzie można dodać tylko jeden egzemplarz.
Premiery planujemy na 20 kwietnia.
Zapraszamy!
-
Musze brac kompozycja kolorow obledna :)
Pytanie czy druga czesc Swaita Dryftu tez bedzie miala czerwona limitowana okladke bo nieweim czy brac zeby potem sie nie gryzlo?
-
@sum41
Tak, limitki dwójki i trójki również będą z czerwonym layoutem :)
-
Od dzisiaj Dziki Zachód #2: Dziki Bill oraz Walizka możecie zamówić także w Gildii i Best Comics. I oczywiście na naszej stronie ;)
Próbny wydruk Walizki dla przyciągnięcia uwagi :)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/166681355_280901706900595_3433813933131406637_o.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=LSv91OyWqE0AX88eh4g&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=00fc9f7111c45855559882da1a8221f4&oe=60871ED3)
-
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/167819942_283055693351863_8255711680637081915_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=KniMtaar_qIAX-BCYZj&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=4539b124dc5b660c6ed09daf4e81e3e5&oe=60943E4D)
Nasz pierwszy western nie skończy się na dwóch tomach :)
Świetne przyjęcie we Francji zachęciło twórców do kontynuowania przygody z Dzikim Zachodem, dzięki czemu seria otrzyma kolejny cykl złożony z dwóch tomów: Skalp za skalpem oraz Błoto i krew.
Jednocześnie informujemy, że w Dzikim Billu dobiega końca opowieść o Calamity Jane i Dzikim Billu Hickoku :)
Kwietniowe premiery możecie zamawiać w przedsprzedaży na www.lostintime.pl (z klimatycznymi zakładkami) oraz w Gildii i Best Comics.
A tymczasem zaczynamy pracę nad kolejnymi tytułami ::)
-
Tymczasem Dziki Bill uplasował się na drugim miejscu w głosowaniu użytkowników serwisu BdGest na ulubiony komiks marca 8)
Przypominamy, że premiera polskiego wydania już w przyszłym tygodniu, więc jest można się załapać na westernową zakładkę dodawaną w przedsprzedaży w naszym sklepie ;)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/173272339_290411565949609_1573478753387240369_n.png?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=DDRzU76ItfcAX9tQhF-&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=39a374b26f6c9b64748f37cc95982c59&oe=609D9BEA)
-
Świeżutkie egzemplarze Walizki i Dzikiego Billa trafiły przed obiektyw :D
(https://i.ibb.co/W0Ww2tw/Dziki-Bill-okladka.jpg)
(https://i.ibb.co/QpG6Xr7/Walizka.jpg)
(https://i.ibb.co/443v44W/Walizka-2.jpg)
(https://i.ibb.co/zQSd547/Walizka-3.jpg)
(https://i.ibb.co/8sVF0nX/Walizka-4.jpg)
(https://i.ibb.co/r2VY4xS/Walizka-5.jpg)
(https://i.ibb.co/zZqYwTc/Dziki-Bill-2.jpg)
(https://i.ibb.co/Zd5YWSH/Dziki-Bill-3.jpg)
-
Kwietniowe premiery trafiły przed obiektyw kamery :) I rzecz jasna także do sklepów ;)
-
Walizka okazała się sporym zaskoczeniem i to zdecydowanie pozytywnym. Historia osadzona jest w fantastycznym dystopijnym wszechświecie stylizowanym na 20-30 lata XX wieku i od samego początku przyciąga swoją oryginalnością. Obok dobrze rozwiniętej technologii występuję w tym świecie magia. Twórcy nie tłumaczą zasad jej działania czytelnikowi, a jedynie opierają jej działanie na bazie spektrum kolorów (czerni, bieli, złota, zieleni itp.).
Jest to świat po pladze, która zdziesiątkowała populację ludzką. Jego mieszkańcy schronili się w murach miasta rządzonym przez Naczelnik, który władający cieniami uratował ludzkość od zagłady. Obecnie, wiele lat po zakończeniu plagi, wykorzystuje on jednak swoje moce do ciemiężenia tych, którzy sprzeciwiają się jego reżimowi. Jedyną możliwością ucieczki poza mury jest tajemniczy przewoźnik wykorzystujący do tego magiczną walizkę. Tajemnicza kobieta, która prowadzi podwójną grę z reżimem dyktatora. Wszystko zmienia się gdy zgłaszają się do niej bojownicy oporu chcący dostać się do miasta, aby obalić tyrana.
Intrygująca historia przykuwa uwagę czytelnika od samego początku opowiadając o dyktaturze, stawianiu oporu i ogólnie o władzy by finalnie przerodzić się w pesymistyczną opowieść o naturze człowieka. W której nie ma znaczenia kto stoi u władzy, bo zawsze będą ludzie, którzy będą jej pragnąć zaślepienie ideami i nie wyciągający wniosków z przeszłości. To także historia biernego obserwatora jakim jest główna bohaterka - przemytniczka, która jest znużona powtarzającymi cyklami w historii i jedyną interesującą ją rzeczą jest je przetrwanie, umilane rozrywką jaką dają jej ścierające się strony. I pomimo tego pesymistycznego nastroju twórcy w finale ukazują nadzieje, że istnieje możliwość zmiany w ludzkości. A same zaistniałe wydarzenia potrafią odcisnąć piętno na tych, którzy tą historię przeżyją. I aż chciałoby się przeczytać ciąg dalszy.
Ten komiks urzeka nie tylko w warstwie wizualnej kreską, ale także niesamowicie dobranymi kolorami. Wygląda niczym mroczna baśń z animacji 2D.
Bardzo podobał mi się też zabieg, że twórcy nie tłumaczą czytelnikowi na początku wszystkiego, a wrzucają go w zaistniałą intrygę. Czytelnik do samego końca układa sobie informacje jakie otrzymuje, aby poznać wykreowany świat. I kiedy opowieść dobiega końca twórcy serwują coś w rodzaju kroniki, która rozszerza historię świata i potwierdza czytelnikowi jego przypuszczenia, jakie ma podczas lektury. W nich też pojawiają się fakty, które rzucają nowe światło na wydarzenia, przez co zmienia się postrzeganie czytelnika na niektórych z bohaterów tej opowieści.
-
Rysunki w klimatach noir - must have !
-
Dzieki Michal81, zastanawialem sie nad tym tytulem. Plansze wygladaja bardzo intrygujaco, przekonales mnie.
;)
-
Lost In Time zapowiedziało na FB nowego frankofona LaoWai. Seria zakończona w 3 albumach po 46 stron. Mam nadzieję, że będzie integral, ale trochę niepokoi wrzucenie okładek 3 tomów na FB.
https://www.bedetheque.com/serie-54768-BD-LaoWai.html
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/298608905129875
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/2100_couv.jpg)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2100_P3.jpg)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2100_P4.jpg)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/2100_P7.jpg)
Więcej plansz: https://www.bdgest.com/preview-2100-BD-laowai-la-guerre-de-l-opium.html
-
Pojedynczo nie wezmę, integral tak. Na planszach przypomina trochę Drogę miecza.
-
@Randal63
Na szczęście potwierdzili na FB, że będzie integral
-
No i to chciałem usłyszeć, dzięki.
-
Wiadomo coś kiedy ten tytuł ma się ukazać? Może jeszcze w Maju?🙂
-
Na razie Lost in Time trafia w moje gusta... Oby tak dalej!
-
@michał81
Dzięki za opinię o Walizce :)
@s-ebola
Maj nie. Po majówce potwierdzimy termin w drukarni i zaplanujemy datę premiery ;)
-
Nie sądziłem, że to kiedyś powiem, ale....cieszę się, że nie w maju - tyle tego w maju wyjdzie, że nie wiem jak to przed żoną ukryję, no i co trzeba obrabować, żeby to wszystko obgonić?!?
Czerwiec dla mnie luźniejszy, znajdzie się miejsce na takie cóś - oby więcej!
-
@kv
Czerwiec jest już całkiem realny :)
Swoją drogą, poza sklepem www.lostintime.pl komiksy LIT znajdziecie także na naszym koncie Allegro.
Tak, jest darmowa wysyłka ze Smartem ;)
https://allegro.pl/uzytkownik/LostInTimeSklep (https://allegro.pl/uzytkownik/LostInTimeSklep)
-
Lost in Time - przez Was teraz w reklamach sponsorowanych wszędzie wyświetlają mi się walizki, ale nie komiks, tylko takie prawdziwe, do przewożenia bagażu :P
I dzięki @michał81 za reckę - pomogła podjąć decyzję o zakupie, bo warstwa graficzna swoją drogą, ale jednak komiksy kupuję głównie dla treści ;)
-
W przygotowaniu 2 tom Świata Dryftu. Premiera prawdopodobnie w okolicach czerwca. Okładki:
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/182078204_301594674831298_1137234971647089016_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=LtBW8GuuxVoAX8ePgH9&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=2ef2300ce09129f90957c77377e995a9&oe=60B5F669)
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/182112803_301594491497983_5796350358941418286_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=2kC6NG5hUXwAX9M48_H&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=894042d230202ed490d9b3c483c43f81&oe=60B4E6AF)
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/301595351497897
@Lost In Time
Może dla odmiany następną zapowiedzią będzie jakaś nowość z USA (nie licząc 2 tomu Posiadłości)? ;)
-
@Konrad
Finalizujemy umowę na pewien amerykański komiks 8) Ale zapowiemy dopiero po zakończeniu formalności ;)
-
Pomyslcie kiedys o The Rocketeer Dave Stevensa ktory ma obledne rysunki.
-
@sum41
Rysunki bardzo ciekawe, ale komiksu jeszcze nie czytaliśmy. Może uda się nadrobić w niedalekiej przyszłości. ::)
-
@sum41
Rysunki bardzo ciekawe, ale komiksu jeszcze nie czytaliśmy. Może uda się nadrobić w niedalekiej przyszłości. ::)
Sporo tam tez tematyki awiacji a jak pokazuje przyklad Screama to sie sprzedaje ładnie.
-
Awiacji nie wykluczamy, bo to ciekawy temat, chociaż ostatnio bardziej nas ciągnie w kierunku morskich opowieści :)
-
Awiacji nie wykluczamy, bo to ciekawy temat, chociaż ostatnio bardziej nas ciągnie w kierunku morskich opowieści :)
Jestem za chodz w historycznych tematach siedze od dziecinstwa i najpopularniejszy okres w histori to II wojna swiatowa a jesli chodzi o typy broni to samoloty i czaolgi napewno zajmuja czolowe miejsce, marynarka wojena zawsze troche pomijana.
-
ŚWIAT DRYFTU. CZĘŚĆ DRUGA. WYDANIE LIMITOWANE - REZERWACJE
Do wszystkich osób, które nabyły edycję limitowaną pierwszej części Świata Dryftu w sklepie www.lostintime.pl, wysłaliśmy wiadomość mailową w sprawie rezerwacji edycji limitowanej części drugiej. :)
- Prosimy Was o sprawdzenie skrzynek mailowych oraz wysłanie odpowiedzi z potwierdzeniem lub rezygnacją z rezerwacji. Na Wasze wiadomości czekamy do 11.05.2021 r. (wtorek)
- Brak odpowiedzi w wyznaczonym terminie będzie równoznaczny z rezygnacją z rezerwacji.
- Jeśli dotąd nie otrzymaliście od nas wiadomości, prosimy o kontakt na adres sklep@lostintime.pl.
- Nie możemy zapewnić podobnych rezerwacji osobom, które kupiły edycję limitowaną pierwszej części Świata Dryftu w innych sklepach. Ze swojej strony przekażemy do poszczególnych kanałów dystrybucji takie same ilości, co w przypadku części pierwszej.
W razie pytań zapraszamy do kontaktu. :)
-
@Lost In Time: A jaka spodziewana data premiery t.2?
-
@tB
Czerwiec :)
Bardziej precyzyjnie podamy pewnie w przyszłym tygodniu.
-
Przypominamy o rezerwacjach drugiej części Świata Dryftu. Na Wasze odpowiedzi czekamy do jutra.
I dziękujemy, ponieważ po raz kolejny nasz tytuł znalazł się w TOP 4 Centrum Komiksu (tym razem za kwiecień) ;D
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/182599103_233807178521686_4235929526900086826_n.png?_nc_cat=110&ccb=1-3&_nc_sid=e3f864&_nc_ohc=rJMrhW5qIdQAX9_pl9j&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=215dca3a9b2d1239a102c41a6f14f8ea&oe=60BFAA36)
-
Wszystkie szczegóły odnośnie Laowai:
Razem z nami odwiedziliście już Japonię w "Drodze miecza", a niedługo zabierzemy Was do "Chin" w pierwszym europejskim integralu od Lost In Time 😊
Wydanie zbiorcze serii "Laowai" to nakreślona z rozmachem opowieść o francuskich żołnierzach biorących udział w drugiej wojnie opiumowej. Wspaniała, orientalna przygoda z wyrazistym tłem historycznym.
Garść informacji:
👉Przedsprzedaż ruszy z końcem tego tygodnia. Dokładną godzinę podamy dzień wcześniej.
👉Dwie okładki: standardowa i limitowana. Zawartość obu edycji jest taka sama. Nakład limitowanej edycji wynosi 175 egzemplarzy.
👉W naszym sklepie na zamawiających w przedsprzedaży czekają zakładki.
👉Polskie wydanie zawiera całą serię (oryginalnie trzy tomy).
*******************
Rok 1859. Cesarstwo Francuskie pod wodzą Napoleona III wraz z imperium brytyjskim szykują nową kampanię przeciwko Chinom. François Montagne i Jacques Jardin, żołnierze i starzy przyjaciele, chcą za wszelką cenę wziąć w niej udział. Nie jest jednak łatwo trafić do grona tych, którzy udadzą się do Państwa Środka – zostaną wybrani tylko najlepsi. Dwa miesiące później, po drakońskiej rywalizacji i przeszkoleniu, wreszcie wypływają w kierunku Chin. Na statku Montagne zaprzyjaźnia się z dziwną parą: wiekowym dyplomatą i jego chińską młodą żoną.
Po przybyciu do koncesji francuskiej w Szanghaju francuski żołnierz odkrywa, że za politycznymi i dyplomatycznymi motywami tej wojny kryje się dużo mniej szlachetna pobudka: handel opium na terytorium Chin. LF Bollée, Alcante i Xavier Besse zabierają nas w wielką i egzotyczną przygodę, podczas której poznajemy silnych i zdeterminowanych bohaterów.
Pasjonujący i zarazem dobrze udokumentowany Laowai odkrywa przed nami również mało znany epizod w dziejach – ekspedycję prowadzoną wspólnie przez Francję i Anglię, która do historii przeszła jako tak zwana druga wojna opiumowa.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
*******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Laowai. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Laowai – Tome 01 : La guerre de l’opium, Laowai – Tome 02 : La bataille de Dagu, Laowai – Tome 03 : La chute du Palais d’été
👉Scenariusz: Alcante, LF Bollée
👉Ilustracje: Xavier Besse
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Skład: Robert Sienicki
👉Redakcja i korekta: Marcin Grabski
👉Liczba stron: 160
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 10 czerwiec 2021 r.
👉Cena okładkowa: 105 zł
👉ISBN-13: 978-83-961467-0-0
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-961467-1-7
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/185163700_306689744321791_8460950887191964253_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=bsjNKvNRtaMAX863Dp-&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=0430e63cde83fa5323405ba49ca3ebe1&oe=60C0D7A0)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/185187107_306689747655124_7035678152290422435_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=1R9MLH9XW30AX8hWz-g&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=8de451802e2eff6ac743c94dc0a8c2f5&oe=60C14F95)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/185624617_306687804321985_6199276447998537770_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=dwb5sUw4qaQAX8gqNqz&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=3319a28cf387683bea53e4b9b67ea952&oe=60C10650)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/185067981_306688077655291_5747957561663850343_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=YsJLesBGz8YAX8M7DTE&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=9fdd5883b10e6b52807bf25266c5a96e&oe=60BF6796)
Graficzne wygląda super, reszta plansz w spoilerze (albo na FB https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/306715727652526):
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/184934290_306686647655434_2516386636088186456_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=yZt29CiVnxEAX-PeRAw&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=512723fffe236dbcc950f5b7327b492b&oe=60BE8355)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/185466684_306687854321980_3205144785010325188_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=b2cCOmuMo-8AX-KrlrK&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=a5103765d4ee335fc05b163e08ab03eb&oe=60C06220)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/184790693_306686760988756_4173682478187549744_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=0G7zYrxSkf8AX9CWN3M&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=7b507b2dd53dff8806822eeb7dd43517&oe=60C0B880)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/184590758_306687447655354_463608568113908591_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=4HIPxTwizFsAX9OzteL&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=8f266ea11fd3baf2531f8bc703783f42&oe=60BF2408)
(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/184511733_306686390988793_6056214410040497550_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=9clH0s96t14AX_oPc3J&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=c3be68514c2c4cebd314526a265c6f20&oe=60C12DEC)
-
Redakcja i korekta: Marcin Grabski
To nie jest dobry pomysł, żeby redakcję tekstu i korektę robiła ta sama osoba. Niezależnie jak dobra by była.
-
No i są pierwsze efekty: "Data wydania: 10 czerwiec 2021 r.". Tego raczej automat nie wygenerował, więc... Hmmm.
-
Ciekaw jestem skąd flaga "18+" w przypadku tego komiksu?
Dużo golizny? Przemocy?
Z powodu tematu (wojna/handel dragami) ?
-
Wczoraj pan kurier przyniosl mi Walizke. Pierwsze wrazenie bardzo pozytywne - komiks wyglada przeslicznie! Rysunki sa kapitalne, jak pisal kolega Michal81 - wygladaja jak z mrocznej animacji dla doroslych. Zapowiada sie bardzo smakowicie.
-
@gashu
Wszystkie wymienione przez Ciebie czynniki występują w komiksie i miały na to wpływ. W największym stopniu zadecydowały o tym przemoc i opium.
@donT
Cieszę się, że pierwsze wrażenie jest "na plus" :) Szykujemy też dla Was wywiad z twórcami ;)
Mamy też ogłoszenie:
Dzisiaj o 11 rozpoczynamy przedsprzedaż Laowai oraz drugiej części Świata Dryftu na stronie www.lostintime.pl. ;)
Dzisiaj przedsprzedaż uruchomi także Gildia.
Do sprzedaży trafią równocześnie edycje standardowe, jak i limitowane Laowai i Świata Dryftu. Na zamawiających w przedsprzedaży w naszym sklepie czekają tematyczne zakładki :)
Ze względu na rezerwacje nabywców pierwszego tomu, do sprzedaży w naszym sklepie trafi tylko kilka egzemplarzy edycji limitowanej drugiej części Świata Dryftu.
Osoby, które potwierdziły rezerwacje Świata Dryftu, otrzymały drogą mailową instrukcje realizacji rezerwacji. Jeśli potwierdziliście rezerwacje, a taki mail do Was nie dotarł, prosimy o kontakt na adres sklep@lostintime.pl
Zapowiedź Świata Dryftu:
Nad Światem Dryftu zawisło niebezpieczeństwo: tej ukrytej krainie zamieszkanej przez baśniowe istoty zagraża owładnięta nienawiścią wiedźma. Dellric i Ysabeau schronili się u legendarnego Czerwonego Czarodzieja, zdeterminowanego, by znaleźć kryjówkę przeciwniczki, która sieje zniszczenie i zostawia za sobą śmierć. Podczas poszukiwań ściągają na siebie jej uwagę, co skutkuje natychmiastowym atakiem! Wiedźma napotyka jednak silny opór, bo Czerwony Czarodziej nie stawia jej czoła sam… Czy bohaterom uda się przetrwać?
Opowieść o czarodziejach to druga część trylogii Świata Dryftu. Ken Broeders zabiera czytelników w fantastyczną wyprawę po krainie, gdzie zło zawsze czai się w pobliżu.
W polskim wydaniu znajdą się materiały dodatkowe (szkice, próbne plansze i komentarze autora), oryginalnie opublikowane tylko w edycji Deluxe.
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/p960x960/185764440_308189807505118_1522531254787017617_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=TUaT2bkPEZ4AX9m3BqK&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&tp=6&oh=4b2002d80bdaf57b9754942302d9c4db&oe=60C28420)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/186090339_308189837505115_5105596541895744044_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=idmHSt0on7EAX927Tjt&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=d8e4a01ffa25778ac7346bcd7d7badbb&oe=60C2D98D)
-
Jeszcze jedno ogłoszenie :)
Nakład Drogi miecza jest na wyczerpaniu. 8) :) W magazynie mamy już tylko kilkanaście egzemplarzy na pokrycie najbliższych zamówień.
Komiks jest jeszcze dostępny w Gildii, Centrum Komiksu i innych sklepach, ale to już końcówka nakładu
-
Mozna spytac o naklad czy nie ujawniacie?
-
@sum41
770 egzemplarzy.
-
Mozna spytac o naklad czy nie ujawniacie?
Tak spytam z ciekawości - jakie mamy praktyczne korzyści z wiedzy, że nakład wynosi 770 egzemplarzy?
-
Np taki czy spieszyc sie z kupnem gdy trzrba selekcjonowac bo duzo dobra ns rynku.
-
Więc warto się śpieszyć?
-
Tak 8)
-
Nakład Drogi miecza jest na wyczerpaniu. 8) :)
Bardzo dobra wiadomość.
Czy po wydaniu kolejnych tomów można liczyć na szybkie wznowienie w postaci integrala?
-
@Mruk
Umowa licencyjna przewiduje wydania w pojedynczych tomach i na nich się skupiamy. Na razie nie myślimy o wznowieniu w integralu, ponieważ lista innych tytułów do wydania ciągle nam się wydłuża. :)
-
A propos Laowai - w tym tygodniu dotarły do nas próbne wydruki :) Poniżej próbka ;)
(https://i.ibb.co/HFJtLKd/IMG-20210514-085210.jpg)
(https://i.ibb.co/FBsqRKp/IMG-20210514-085102.jpg)
(https://i.ibb.co/ZYBGQCY/IMG-20210514-090904.jpg)
Do zamówień przedpremierowych w naszym sklepie dodajemy taką zakładkę :)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/p843x403/188367133_312608357063263_2193627256726271212_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=IiuwOYUcNHMAX-g88O7&_nc_oc=AQkUfxwnsr6GomGWlyyMdyNNkE2XsHDHof1AXKwVgdnhk7xOgbdV1d1STj1Z8Xvlscc&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&tp=6&oh=3c0c18bad0550a70d23f4252cb846e6a&oe=60CDAB7F)
-
Jeszcze jedno ogłoszenie :)
Nakład Drogi miecza jest na wyczerpaniu. 8) :) W magazynie mamy już tylko kilkanaście egzemplarzy na pokrycie najbliższych zamówień.
Komiks jest jeszcze dostępny w Gildii, Centrum Komiksu i innych sklepach, ale to już końcówka nakładu
Nic tak nie mobilizuje do zakupu jak kończący się nakład. I hop do koszyka :)
-
Bardzo się cieszymy, że Droga miecza przyjęła się tak dobrze, bo na oku mamy inne około samurajskie komiksy ;)
A na weekend proponujemy Wam wycieczkę za Mury dystopijnego Miasta - porozmawialiśmy z autorami Walizki o procesie twórczym, inspiracjach, odniesieniach historycznych, kolorystyce, która odgrywa w komiksie niebagatelną rolę i dlaczego reżim w Walizce pełni funkcję tła, a nie dania głównego. :)
Pełną rozmowę znajdziecie w linku:
https://lostintime.pl/rozmowa-z-autorami-walizki/ (https://lostintime.pl/rozmowa-z-autorami-walizki/)
-
robicie LiT świetna reklamę swoim komiksom, trudno odmówić sobie ich kupna.. :)
-
@roble
Miło nam to czytać 8)
Poniżej projekt zakładki do "Świata Dryftu – opowieści o czarodziejach", która dodajemy do zamówień przedpremierowych na naszej stronie :)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/p843x403/188608638_313911690266263_8060179813021012885_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=tmmSYdxySTIAX8PDcrC&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&tp=6&oh=3d9b4dde290f8732f983826c880c3122&oe=60D00C2C)
-
Tak spytam z ciekawości - jakie mamy praktyczne korzyści z wiedzy, że nakład wynosi 770 egzemplarzy?
A skąd założenie, że wgl jakieś mamy?
-
Jakieś musimy mieć, skoro temat o podawanie nakładów przez wydawców wraca jak bumerang na forum. Chyba, że chcemy żeby podawali bo to jest cool.
-
Tak spytam z ciekawości - jakie mamy praktyczne korzyści z wiedzy, że nakład wynosi 770 egzemplarzy?
Dla mnie takie informacje są kluczowe, dzięki nakładom i orientacyjnym wynikom sprzedaży jestem w stanie oszacować potencjał nabywczy, zainteresowanie czytelników daną tematyką, szybkość sprzedaży itd.
A przy okazji jest to składowa pozwalająca ocenić kompleksowo rynek komiksowy i tendencje w kraju.
Francuzi co roku publikują szczegółowe dane na temat swojego rynku komiksowego, my jesteśmy skazani na liczenie na piechotę, składanie puzzli i domyślanie się co i jak.
-
Dlatego parę postów wcześniej spytałem suma41 o praktyczny aspekt wiedzy o nakładzie 770 egzemplarzy. Odpowiedział, że dla niego oznacza to, że należy się śpieszyć z zakupem. A co dla ciebie oznacza jako czytelnika nie twórcę?
Gdyż to o czym piszesz, to najlepiej wyciągnąć z liczby sprzedanych egzemplarzy (a Francuzi to właśnie publikują i szkoda, że u nas nie), nie nakładu jako takiego podanego w dniu zero.
-
Francuzi podają zarówno nakłady jak i poziom sprzedaży.
Dzięki temu można oceniać rynek, jego rozwój, tendencje i kierunki.
Wydawcy mogą się orientować w co celować, czytelnicy - na co polować, a sprzedawcy ile półek zagospodarować ;)
U nas informacja o nakładzie, jeśli już się pojawia, to dotyczy jedynie mniejszych wydawnictw i pozwala nabywcom zorientować się, czy kupować od razu, czy można chwilę poczekać (żeby np. portfel trochę złapał oddech).
Szczątkowe dane :(
-
Ja dzieki temu np wiem czy teraz cisnac kase czy jeszcze moge poczekac chwilke bo tyle dobra na rynku.
-
Garść nowinek o zbliżających się premierach :)
- Edycja limitowana Świata Dryftu 2 wyczerpała się zarówno www.lostintime.pl, jak i w Gildii.
- W naszym sklepie mamy jeszcze niespełna 20 egzemplarzy wydania limitowanego Laowai.
- Przedsprzedaż obu nowości rozpoczęły także Best Comics, Tania Książka i Fantastyczne światy.
Komiksy i zakładki już się drukują, a w tłumaczeniu są kolejne tytuły ;)
-
Do premiery Laowai i Świata Dryftu #2: Opowieści o czarodziejach pozostało niewiele ponad tydzień :) Nie możemy się doczekać dostawy z drukarni, a w międzyczasie dotarły do nas zakładki :)
Przedpremierowo komiksy możecie zamówić na www.lostintime.pl, Gildii, Best Comics, Fantastycznych światach, Książkomacie i Taniej książce :) Zapraszamy!
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/193783642_319384146385684_4461679691735155811_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=YWLpqWGUHlEAX_t4XBX&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=135a817a1f24255793de5863bf1cc075&oe=60D9CD13)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/192790898_319384156385683_3766253577581421744_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=JP0J3-7cA5IAX_SnCUH&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=d8f48a4093f05f399662d55f88159540&oe=60DB4D39)
-
Początek tygodnia jednak może być miły :) Szczególnie jak drukarnia wysyła zdjęcie świeżutkiego komiksu 8)
(https://i.ibb.co/G2trYBx/193103585-343982770414653-3699952636847156352-n-1.jpg)
-
Wydanie zbiorcze Laowai i drugiej części Świata Dryftu dotarły do naszego magazynu. :) Dziś i jutro wysyłamy wszystkie zamówienia przedpremierowe.
Nasze nowości (i nie tylko ;)) znajdziecie na www.lostintime.pl oraz w sklepach z komiksami.
(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/199304120_324832099174222_3586915750087526308_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=Cks_0EKXrMgAX9STbw7&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=a2164d6bfdea4d2e49c1eef8b27eddf2&oe=60E493C6)(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/198313736_324832355840863_6733959609340754495_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=iqYlhlASGZwAX8DCa9B&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=213f95cda56f51f1a46ee04024b82ec0&oe=60E6076D)(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/198482144_324832765840822_3804672611780594504_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=rI381CTf2REAX8DQLPD&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=0da7243fda7e64acebe1f407798f0922&oe=60E4A493)(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/198684829_324832802507485_3990477277657131666_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=o457OrhTgKEAX-DZr8K&tn=fEvKokXFuB9-fMdf&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=268d6dfcd938d41a709664d087cf570a&oe=60E46E71)
(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/197419179_324832785840820_1697481777971036337_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=TEX-U-HdDxgAX-zF16_&tn=fEvKokXFuB9-fMdf&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=e55efcf73d2a3cd3a2ee922eb46c2484&oe=60E69A9A)(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/197767867_324833049174127_5103623828923029947_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=P_qP9-6thuIAX-D2GPc&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=a54bb5722afc2f590d5f8458ecd1d2c2&oe=60E648BF)(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/196184045_324833075840791_6831709551108688560_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=n9IzzBxM4pEAX8oUArA&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=4c67ec5b40ba9a11a6bf1d8d220ccede&oe=60E6D759)(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/197694028_324833085840790_5830032363292684273_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=VdJ5fUXzBksAX_49fAx&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=a4a438f120e2710c198b545f2876978b&oe=60E4B81E)
-
Wczoraj rozpoczęliśmy pakowanie, dzisiaj skończyliśmy :) Wszystkie preordery Laowai i Świata Dryftu #2 zostały wysłane. 8)
I krótka prezentacja ŚD 2: Opowieści o czarodziejach
-
Dobry rabat na te 2 nowości pojawił się w TaniejKsiążce - 27%, więc nawet większy niż na Gildii. Pewnie błąd, więc radzę się pospieszyć.
https://www.taniaksiazka.pl/laowai-wydanie-zbiorcze-p-1535608.html
https://www.taniaksiazka.pl/swiat-dryftu-tom-2-opowiesc-o-czarodziejach-p-1535609.html
Do tego jeśli ktoś ma zniżkę lojalnościową i kod rabatowy (pro tip: jeśli jesteście zalogowani to dodajcie coś do koszyka i wyjdźcie ze strony to po jakimś czasie dostaniecie e-mail z przypomnieniem o zawartości koszyka i 5% kodem rabatowy do wykorzystania przy zamówieniu od 149zł) to wychodzi bardzo przyjemna cena.
Uwzględniając te zniżki dałem za Laowai 68,45zł.
-
Tak na marginesie, kiedy zamierzaliście się przyznać, że spieprzyliście okładkę limitowanej wersji drugiego tomu świata dryftu nie zamieszczając podtytułu? Tylko nie mówcie, że to zamierzony efekt, bo w zapowiedziach jest dobrze, tak jak w pierwszym tomie.
-
Faktycznie coś się zgubiło. Słabo to wygląda. Mają weekend na burzę mózgów i zobaczymy co wymyślą. Szkoda ale trzymam kciuki za wydawnictwo.
-
Już coś myślą:
⚠ŚWIAT DRYFTU EDYCJA LIMITOWANA⚠
Niestety weekend zaczynamy smutną wiadomością.
Błąd dotyczy TYLKO edycji limitowanej drugiego tomu "Świata Dryftu".
⚠ Na pierwszej stronie okładki zabrakło podtytułu "Opowieść o czarodziejach" 😕 Przed wysłaniem do drukarni pliki były wielokrotnie sprawdzane, jednak nikt z zespołu pracującego nad wydaniem komiksu nie zauważył błędu, a w ferworze wysyłek przedpremierowych nie zwróciliśmy na to uwagi. Nawet w zapowiedzi "Świata Dryftu" umieściliśmy wizualizację poprawnej okładki, ale potem wdarł się chochlik. 😕
Przepraszamy wszystkich, którzy otrzymali już swoje egzemplarze edycji limitowanej. Z naszej strony postaramy się wymienić wadliwe egzemplarze. Niestety ze względu na weekend dopiero w poniedziałek ustalimy z drukarnią szczegóły.
Nie chcemy, aby to rzutowało na nasze przyszłe premiery, więc z naszej strony zrobimy wszystko, aby błąd naprawić. Jako młode wydawnictwo pierwszy raz znaleźliśmy się w takiej sytuacji, więc prosimy o chwilę cierpliwości i wyrozumiałość. W przyszłym tygodniu poinformujemy o szczegółach.
-
Szkoda ich narazac na dodatkowe koszty (male i poczatkujace wydawnictwo), nic az tak waznego sie nie stalo a ciekawe rzeczy wydaja wiec niech sie rozwijają.
-
Masz rację ale musieli jakoś zareagować. Gdyby powiedzieli że nic z tym nie robią to pewnie część osób byłaby głośno niezadowolona i by się im oberwało . Skoro wysyłają e-maile aby się zdecydować na poprawny dodruk to znaczy że to planują i biorą na klatę. Ja podesłałem im jeden pomysł co mogą jeszcze zrobić ;).
Najlepiej chyba gdyby zrobili ankietę . Jeśli powiedzmy ponad 50% chce poprawki to wtedy drukujemy jeśli nie to zostaje tak jak jest.
Albo np: w trzecim tomie znów inaczej coś wydrukować tak aby każdy był inny i wtedy będzie to tworzyło jakiś przynajmniej zrozumiały zabieg edytorsko drukarski. Taka będzie edycja specjalna edycji specjalnej .
-
Jak dla mnie - zachowanie z klasą. Przyznali się do błędu, zaproponowali jego naprawienie, bardzo fajna reakcja. Jakże inna od tego, co ostatnio zaprezentował chociażby Scream.
Gdybym był posiadaczem tego wydania, to nie odsyłałbym go.
-
Dokładnie. Ja Amazonek nie odesłałem.
-
Wiadomo co wydawnictwo planuje dalej? Właściwie to po ostatnich 2 nowościach czarna dziura z informacjami... Wakacyjna przerwa?
-
(https://images89.fotosik.pl/512/2c6034cafb96f14fmed.jpg)
-
Kurde jak narazie wszystko co wydaja jest mega jak u SL.
-
⚠ŚWIAT DRYFTU EDYCJA LIMITOWANA⚠
Jak wiecie, na okładce edycji limitowanej "Świata Dryftu #2" zabrakło podtytułu "Opowieść o czarodziejach". Ważna uwaga – błąd NIE DOTYCZY edycji standardowej ⚠
W pierwszej kolejności chcielibyśmy serdecznie podziękować za miłe komentarze pod poprzednim postem i ciepłe słowa w wiadomościach mailowych, a także Wasze propozycje rozwiązania problemu. Niektóre naprawdę kreatywne 😉
Chociaż o błędzie dowiedzieliśmy się w sobotę rano, to od tego czasu staraliśmy się ustalić dostępne możliwości, aby zrekompensować Wam tę pomyłkę. Zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest dla Was (i dla nas) edycja limitowana "Świata Dryftu". Wiemy od osób, które zakupiły komiks w naszym sklepie, że większość nie planuje wymieniać swoich egzemplarzy. Cieszymy się bardzo, że pomimo błędu możemy liczyć na wyrozumiałość z Waszej strony. 🙂
Zdarzały się pytania o możliwość zakupu dodatkowej, poprawionej wersji. Nie będzie takiej możliwości – od początku planowaliśmy przeznaczyć do sprzedaży po 150 egzemplarzy każdego tomu edycji limitowanej i ta liczba pozostaje niezmienna.
Mimo wszystko skonsultowaliśmy z drukarnią opcję wymiany, lecz nawet przy wprowadzeniu poprawek do całego nakładu edycji limitowanej (150 egzemplarzy) koszty byłyby bardzo wysokie. W tej chwili dysponując informacją zwrotną od posiadaczy edycji limitowanej nabytej w naszym sklepie, wiemy, że potencjalny nakład do wymiany byłby znacznie mniejszy, dlatego nie jesteśmy w stanie zapewnić Wam takiej formy rekompensaty. Bardzo nam przykro z tego powodu i zdajemy sobie sprawę, że nie każdego usatysfakcjonuje takie rozwiązanie. 🙁
Nie zapominamy o naszej pomyłce i w planach mamy specjalny upominek do każdego egzemplarza limitowanej edycji "Świata Dryftu #3", niezależnie od sklepu, w którym dokonywany będzie zakup.
Oczywiście osoby, które zakupiły edycję limitowaną "Świata Dryftu #2", mają możliwość zwrócenia zakupionych egzemplarzy i otrzymania zwrotu kosztów.
Cóż, ja też nie będę płakał. Możliwe, że nawet nie zauważyłbym braku podtytułu na okładce. Ciekawy jestem tego upominku. ;)
-
Naklejka samoprzylepna z podtytułem do samodzielnego uzupełnienia okładki. ;)
-
Co wcale nie byłoby złym rozwiązaniem.
-
(https://images89.fotosik.pl/512/2c6034cafb96f14fmed.jpg)
Fajny pomysł z tymi dodatkowymi karteczkami w paczce! Teraz pytanie o formę wydanie "Katedry w Abymes"?
Przykładowe plansze zachęcają:
https://www.bedetheque.com/serie-62214-BD-Cathedrale-des-Abymes.html
-
Co wcale nie byłoby złym rozwiązaniem.
Dlatego przyszło mi to do głowy.
W zależności od okładki (bo nie wiem jaka jest) matowa albo błyszcząca (przy czym najlepiej na słabym kleju gdyby ktoś przykleił sobie krzywo). I da jeszcze wrażenie "druku 3D". ;D
-
Jest jakaś data na tę Katedrę?
Na razie Lost in Time na progsie!
-
Co do zapowiedzianej serii La cathédrale des Abymes to wydawnictwo ujawniło na FB, że będą publikować ją zbiorczo 2w1, czyli po dwa albumy w jednym tomie. Całość więc powinna zamknąć się u nas w 3 tomach, bo autorzy tej serii planują ją na 6 albumów. Do tej pory ukazały się 3, a 4 ma mieć premierę na początku 2022r.
-
Wydawnictwo ochoczo zaczyna wchodzić w serie, których tomy dopiero powstają
(czyżby zaklepywali sobie tytuły zanim ktoś ich kiedyś ubiegnie ;))
Jest to takie trochę wystawianie czytelnika na test cierpliwości. To że autorzy
planują przykładowo pięć części w pięć lat, to nie oznacza, że ten czas się nie wydłuży.
-
Trzeba się przyzwyczajać że coraz częściej będziemy na bieżąco ze światem i będziemy jak 'świat' czekać na bieżąco na premiery nowych tomów.
-
Niestety u nas to jest tak, że nie czekamy jak świat tylko wchodzi u nas kilka tomów serii, na zachodzie kolejna część w 2019 roku, mijają miesiące, jest czerwiec 2021 i u nas nadal kontynuacji nie ma. :)
-
Jest i zapowiedź nowego komiksu z Vault Comics
VAMPIRE: THE MASQUERADE — WINTER'S TEETH
https://www.vaultcomics.com/titles/vampire-the-masquerade/
W PRZYGOTOWANIU🔥
Pytaliście o nowe tytuły Vault Comics 🧐
Śpieszymy donieść, że przed Wami przygoda w Świecie Mroku...
Z przyjemnością zapowiadamy "Wampira: Maskaradę", polskie wydanie "Vampire: The Masquerade", komiksu osadzonego w kultowym uniwersum znanym z gier RPG. 🥳
P.S. To nie koniec niespodzianek związanych z "Wampirem: Maskaradą".
P.S. Końcówką roku powrócimy do rodu Blaine'ów
(https://vaultcomics.sfo3.digitaloceanspaces.com/wp/2021/03/28165650/VTM_CVR.png)
(https://vaultcomics.sfo3.digitaloceanspaces.com/wp/2021/03/28165648/VTM_IMG_1-1.png)
(https://vaultcomics.sfo3.digitaloceanspaces.com/wp/2021/03/28165646/VTM_IMG_2-1.png)
-
Mega info! Nie grałem w RPG, ale uwielbiam Świat Mroku. Super że coraz więcej tego się pojawia, w grach, filmach, komiksach.
-
Nie podniecałbym się za bardzo, bo akurat czytałem pierwsze 5 numerów i jak "W:M" uwielbiam pasjami tak nie jest to komiks tylko reklamówka erpega.
Fabuła nad wyraz mdła. Moim zdaniem wyłącznie dla hardkorowych fanów Świata Mroku.
Ciekawostka: na koniec każdego zeszytu są opisy postaci, łącznie z ich kartami. Także tego. Kampania marketingowa i niewiele więcej.
-
ZAPOWIEDŹ
16 sierpnia kolejna odsłona #frankofonyzlostintime
Tym razem będzie to "Katedra Otchłani. Tom 1: Ewangelia z Ariathii / Gildia asasynów", pierwszy tom zbiorczy serii heroic fantasy napisanej przez Jean-Luc Istin, z pięknymi ilustracjami Sébastien Grenier officiel
Przedsprzedaż na www.lostintime.pl uruchamiamy już w najbliższy czwartek (22.07).
Komiks dostępny z dwoma okładkami: standardową (szara) i limitowaną (złota).
Świat podzielony przez gigantyczny uskok, walczące ze sobą od wieków dwa imperia i ktoś, kto pragnie je zjednoczyć…
Sinead miała dziesięć lat, kiedy została przygarnięta przez templariusza Briaga. Dorastając i szkoląc się w zakonie wojowników, dowiedziała się o proroctwie Otchłani, mówiącym, że pewnego dnia oba cesarstwa połączy katedra. Dorosła Sinead rusza na poszukiwanie Ewangelii związanej z proroctwem.
W tym samym czasie budowniczy Pier de la Vita jedzie z rodziną do miasta Anselme, aby rozstrzygnąć tam sądownie spór z niegodziwym, lecz potężnym magiem Ronfieldem. Podróż okazuje się niezwykle niebezpieczna…
Album zawiera tomy La Cathédrale des abymes, volume 1, L’Evangile d’Ariathie oraz
La Cathédrale des abymes, volume 2, La Guilde des assassins.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
Podstawowe informacje:
Tytuł: Katedra Otchłani #1: Ewangelia z Ariathii / Gildia asasynów
Tytuł oryginalny: La Cathédrale des abymes, volume 1, L’Evangile d’Ariathie
La Cathédrale des abymes, volume 2, La Guilde des assassins
Scenariusz: Jean-Luc Istin
Ilustracje: Sébastien Grenier
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Iwona Gawryś
Skład: Robert Sienicki
Liczba stron: 112
Format: 228 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
Data wydania: 16 sierpnia 2021 r.
Cena okładkowa: 89,99 zł
ISBN-13: 978-83-961467-2-4
ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-961467-3-1
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/220199313_350815769909188_3405326503154405031_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=3Rwgc4VZJRcAX8ZwtYq&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=0cb3149e45e7f01c57da731a95f4da76&oe=60FA8114)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/220177754_350815763242522_5717781662436056632_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=rXhgBnGvJ7sAX-poSKD&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=aa63e96d01ba52f4c4d8586dd133ddb4&oe=60FB257F)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/221354992_350815666575865_4994748632156714058_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=2mAM69Hfo04AX9d6-dd&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=1b8b3cfc596725a5a990ee5174cddf8a&oe=60F9C81C)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/220333173_350815693242529_866774188396046316_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=Vc_Wnvv5tRgAX8Hksxl&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=a9f98e91edfe146298db8022e3a3f999&oe=60FA20E6)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/219947659_350815696575862_3611881481736378388_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=E3HATJ1vKcgAX9zmRCs&_nc_oc=AQkKTpAlvy4dfZCwp7gHIvLQvj9BchUhRbVFb3-9NjEcXDpzhF1XPgOmTlgYGzDFriwhPALzWFdmK6cAnuhTr_ew&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5afe58748e37b0c49cf56f64980febcd&oe=60F9F534)
-
Znowu te warianty okładek >:( :(
-
Znowu te warianty okładek >:( :(
No i? Co z tego, że są warianty? Przecież nikt nikogo nie zmusza, żeby kupować wszystko, a przynajmniej jest wybór. Można sobie na spokojnie wybrać okładkę która się bardziej podoba i już. Chyba lepiej mieć większy wybór niż mniejszy? Czasy,. gdy kupowało się wszystko, już dawno minęły.
-
Pierwsza jest bardzo klimatyczna. Tymczasem na drugiej (. Y .) ;)
Mimo wszystko chyba bardziej podoba mi się opcja 1.
-
Chyba lepiej mieć większy wybór niż mniejszy?
Najwyraźniej nie wszyscy się z tym zgadzają.
-
No i? Co z tego, że są warianty? Przecież nikt nikogo nie zmusza, żeby kupować wszystko, a przynajmniej jest wybór.
Dla Ciebie większy wybór, dla mnie przerost formy nad treścią. Takie komiksowe "Bizancjum"
Nikt nikomu nie zabrania, ale to już tak spowszedniało, że bardziej śmieszy niż cieszy.
-
Znowu te warianty okładek >:( :(
Dla mnie bomba. Uwielbiam wariantowość. Cieszę się, że wydawcom się chce.
-
Dla Ciebie większy wybór, dla mnie przerost formy nad treścią.
Chyba jedno nie wyklucza drugiego? Owszem, mnie też śmieszą te warianty, ale przynajmniej wchodzę sobie na gildię i mam 2 czy 3 okładki. Patrzę i wybieram tę, która mi się bardziej podoba. I już. Po co dorabiać dodatkową ideologię?
-
W pierwszej kolejności lecę po okładkach i pamiętam je dokładniej niż tytuły, a tak zastanawiam się - mam to czy to już kolejna część? Swoją drogą rozbijania na drobne też nie lubię, podobnie jak pisania i rysowania po komiksach/książkach(chociaż nie tak wkurzające jak numerowanie długopisem banknotów) czy kupowania blanków. Fakt przymusu nie ma.
-
Ja tam nie mam problemu dopóki wariant jest droższy bo wtedy z automatu wybieram tańszą wersję. Kłopot pojawia się gdy warianty są równorzędne cenowo a żaden nie jest ewidentnie brzydszy ani atrakcyjniejszy od innych. Nigdy ale to przenigdy nie zaświtała mi w głowie myśl kupienia wszystkich wariantów.
-
Sorry, ale dla mnie to tzw. problemy pierwszego świata. Jeden chce mieć zeszyt z niebieską okładką, drugi z czerwoną. Co to za różnica ile wersji jest dostępnych, jeżeli i tak chce się wziąć tylko jedną?
-
Kolejna zapowiedź
(https://scontent.fpoz6-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/225081558_354584962865602_238849270735199231_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=bN2UaOVcGm8AX8cbxgy&_nc_ht=scontent.fpoz6-1.fna&oh=0e6b890decae88a1a17ce7b36848599c&oe=61034506)
-
@UP
A podobnie jak w przypadku LaoWai będzie to integral zbierające wszystkie 3 tomy.
Tutaj przykładowe plansze gdyby ktoś chciał zerknąć:
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/horacio-dalba-tome-01-ne-9782344013496#block-views-liseuse-block
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/horacio-dalba-tome-02-ne-9782344013502#block-views-liseuse-block
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/horacio-dalba-tome-03-9782344000632#block-views-liseuse-block
Warto też wspomnieć, że scenarzystą Horacio d'Alba jest Jérôme Le Gris znany u nas z wydanego przez Amber solidnego frankofona Wężowy bóg.
-
Moje klimaty. Nie ma uproś, trzeba będzie sięgnąć nieplanowo do portfela. Super info że w jednym kawałku :)
-
Pięknie to wygląda. Szkoda, że tak mało komiksów o takiej tematyce w Polsce
-
Pięknie to wygląda. Szkoda, że tak mało komiksów o takiej tematyce w Polsce
Taka tematyka tzn alternatywna historia w czasach renesansu ? Czy jakoś ogólnie quasi historycznych ?
-
Lipiec dobiega końca, więc "Katedra Otchłani #1: Ewangelia z Ariathii / Gildia asasynów" zbliża się wielkimi krokami. :)
Jak dotąd przedsprzedaż prowadziliśmy na www.lostintime.pl, Gildii i Best Comics, ale tym razem do tego grona dołączył jeszcze sklep Róbmy Dobrze 8) We wszystkich wymienionych miejscach dostępne do zamówień są obie wersje okładki.
Pojawiały się pytania o długość serii - w oryginale zaplanowano 6 tomów, które wydamy w 3 albumach.
Co do Horacio d'Alby, pozostaje nam jedynie potwierdzić, że tak jak w przypadku "Laowai" będzie to integral. A to nie koniec atrakcji na końcówkę roku ;)
-
No ja mam nadzieję , że jedną z tych atrakcji będzie Posiadłość cz.2 :)
-
@carinvale
To pewnie ucieszy Cię wiadomość, że jest już w tłumaczeniu ;)
-
Świetnie.Cieszy mnie to bardzo :)
-
Katedra Otchłani na horyzoncie!
Pierwszy tom zbiorczy już opuścił drukarnię i zmierza zarówno do naszego magazynu, jak i Gildii oraz Best Comics :) A to oznacza, że w najbliższych dniach wyślemy wszystkie egzemplarze Katedry Otchłani zamówione u nas w przedsprzedaży.
Polecamy uwadze zwiastun pierwszej części oryginalnego wydania:
oraz profil komiksu na bedetheque.com ;)
https://www.bedetheque.com/serie-62214-BD-Cathedrale-des-Abymes.html (https://www.bedetheque.com/serie-62214-BD-Cathedrale-des-Abymes.html)
-
Zmierza już nawet z Gildii.
-
Mam pytanie czy ten tom złożony z dwóch albumów to jest jeden story arc powiedzmy "zamknięty" czy też po przeczytaniu z utęsknieniem będzie trzeba wyczekiwać do kolejnego bo akcja została urwana w połowie ?
-
@Dracos
Pierwszy tom zbiorczy zamyka pewien etap fabuły, ale w późniejszych tomach Jean-Luc Istin kontynuuje rozbudowaną - jak przystało na autora Elfes i wieluuu innych serii fantasy - opowieść, w której wątki z pierwszego tomu nie odchodzą w zapomnienie, tylko dalej są rozwijane. Także ciągłość jest zachowana.
Trudno się o tym pisze, unikając spoilerów :)
-
@Dracos
Pierwszy tom zbiorczy zamyka pewien etap fabuły, ale w późniejszych tomach Jean-Luc Istin kontynuuje rozbudowaną - jak przystało na autora Elfes i wieluuu innych serii fantasy - opowieść, w której wątki z pierwszego tomu nie odchodzą w zapomnienie, tylko dalej są rozwijane. Także ciągłość jest zachowana.
Trudno się o tym pisze, unikając spoilerów :)
OK, jestem świeżo po lekturze i na tyle mnie wciągnęła historia że z chęcią bym poczytał dalej i o Sinead i o budowniczym (oba wątki ciekawie rozwijane) ale wiadomo trzeba będzie poczekać :)
Korzystając z okazji może odczytacie jest w waszym kręgu zainteresowań coś innego Istina ? może nie taki tasiemiec jak Elfy ale ma w swoim dorobku kilka innych pozycji które czytałem i chętnie bym je zobaczył porządnie wydane w PL.
-
@Dracos
Dzięki za opinię :) A czwarty tom jest już bliski skończenia przez Sebastiena Greniera, więc może oczekiwanie nie będzie długie ;)
Co do Jean-Luca Istina to tak, mamy na oku jeszcze 2-3 inne komiksy tego scenarzysty. Z decyzjami o pozyskaniu licencji wstrzymujemy się, dopóki nie zobaczymy, jak przyjmie się Katedra Otchłani :)
-
Miło to słyszeć wydaje mi się że Katedra będzie miała dobry odbiór bo to jest naprawdę kawał przyzwoitej fantastyki. A co do Istina to też miła wiadomość mam skrytą nadzieję że myślicie o tytułach nawiązujących do historii celtyckih, bądź piracko-marynistycznych, ale tutaj nie ciągnę za język niech to będzie niespodzianka :)
-
Na taki odbiór liczmy, bo nam ta opowieść bardzo przypadła do gustu. A co do innych tytułów, to pomyślimy ;)
Na zachętę parę zdjęć fizycznego egzemplarza Katedry Otchłani #1: Ewangelii z Ariathii / Gildii asasynów:
(https://i.ibb.co/SJkBm6h/IMG-20210807-175938.jpg)
(https://i.ibb.co/THH3Nhz/IMG-20210807-175923.jpg)
(https://i.ibb.co/XFsn3QN/IMG-20210807-180033.jpg)
(https://i.ibb.co/YDBp2rQ/IMG-20210807-180515.jpg)
-
Tradycyjnie nakręciliśmy krótkie wideo prezentujące Katedrę Otchłani.
Na naszym kanale znajdziecie również podobne filmiki poświęcone poprzednim tytułom. ;)
-
Na wrzesień zaplanowaliśmy ponowną wyprawę u boku Musashiego Miyamoto
"Droga miecza. Tom 2: Żar nauki" będzie miał swoją premierę 20 września. W najbliższy poniedziałek (23 sierpnia) rozpoczniemy przedsprzedaż, a do przedpremierowych zamówień w naszym sklepie dodamy samurajskie zakładki
*******************
„Na drodze miecza będziesz mógł używać tej przemocy, żeby budować albo niszczyć. Jednakże w twoim przypadku jest też trzecia droga: więzienie. Możesz stać się więźniem szczęścia,
zrzec się wolności na rzecz jakiejś gejszy albo pomywaczki, która straciła z tobą dziewictwo.
Teraz możesz odejść i wybrać więzienie, które ci pasuje. Być szczęśliwy. Albo możesz pójść ze mną, ale nigdy, powtarzam, nigdy nie zaznasz całkowitego szczęścia, ponieważ podążanie za mną prędzej czy później prowadzi do rozlewu krwi. A prawdziwe szczęście nigdy nie dotyka ręki, która przelała krew".
– Musashi Miyamoto
Druga część komiksowej adaptacji powieści Thomasa Daya ponownie zabiera czytelników do Japonii u boku Musashiego Miyamoto – legendarnego ronina, „świętego od miecza" i autora słynnej Legendy pięciu kręgów (Gorin-no-shō).
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
*******************
Podstawowe informacje:
Tytuł: Droga miecza. Tom 2: Żar nauki
Tytuł oryginalny: La Voie du Sabre – Tome 2 : Les brai ses de l’enseignement
Scenariusz: Mathieu Mariolle, Thomas Day
Rysunki: Federico Ferniani, Richard Guerineau
Kolory: Luca Saponti
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Iwona Gawryś
Skład: Robert Sienicki
Liczba stron: 64
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
Data wydania: 20 września 2021 r.
Cena okładkowa: 55 zł
(https://zapodaj.net/images/0a14e1fbab1b4.jpg)
(https://zapodaj.net/images/a9fb8bf650b7a.jpg)
(https://zapodaj.net/images/2c1c49e554792.jpg)
(https://zapodaj.net/images/2588494b5d40f.jpg)
-
Jest już też zapowiedz Wampira. Dwie okładki do wyboru. Ciut wysoka cena, ja chyba spasuję
W tym roku zima nadejdzie wcześniej... "Wampir: Maskarada – Kły zimy. Tom 1" trafi do sprzedaży już 20 września 😀
👉W najbliższy poniedziałek (23 sierpnia) rozpoczniemy przedsprzedaż, a do przedpremierowych zamówień w naszym sklepie www.lostintime.pl oraz w naszym sklepie na Allegro (z obsługą Smart) dodamy wampirzą zakładkę 😉
👉Dwie okładki do wyboru, podstawowa oraz limitowana. Oba warianty okładkowe poza komiksem będą zawierały materiały dodatkowe do gry fabularnej.
*******************
Kiedy Cecily Bain, agentka do zadań specjalnych wampirzej elity Dwóch Miast – Minneapolis i Saint Paul – bierze pod swoje skrzydła tajemniczą, świeżo przemienioną wampirzycę, zostaje wciągnięta w wir podstępnego spisku. Tymczasem na peryferiach grupka wampirzych wyrzutków, tworzących buntowniczą rodzinę z wyboru, bada sprawę krwawego zabójstwa.
Nieżycia Spokrewnionych splatają się ze sobą, a na światło nocy wychodzą kolejne zdrady. Czy Cecily uda się uciec i ocalić to, co pozostało z jej rodziny, czy też będzie jeszcze jednym pionkiem, poświęconym po to, by zachować odwieczny sekret: istnienie wampirów pośród żywych?
Debiutancki tom serii Wampir: Maskarada, komiksowego odniesienia do bestsellerowej gry fabularnej, przedstawia porywającą tragiczną historię o bestii, która kryje się w każdym z nas.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
*******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wampir: Maskarada – Kły zimy. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Vampire: The Masquerade – Winter's teeth vol. 1
👉Scenariusz: Tim Seeley, Tini Howard, Blake Howard
👉Rysunki: Devmalya Pramanik, Nathan Gooden
👉Kolory: Addison Duke
👉Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
👉Redakcja i korekta: Marcin Grabski
👉Redakcja merytoryczna: Andrzej Jagła
👉Skład: Robert Sienicki
👉Liczba stron: 176
👉Format: 180 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Vault Comics
👉Data wydania: 20 września 2021 r.
👉Cena okładkowa: 85 zł
👉ISBN-13: 978-83-961467-4-8
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-961467-5-5
Okładka zwykła:
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/474/296/474296/1629470083/800.jpg)
Limitowana:
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/474/297/474297/1629470096/800.jpg)
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/474/287/474287/1629467697/800.jpg)
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/474/288/474288/1629467698/800.jpg)
Na Gildii już są karty produktów:
https://www.gildia.pl/komiksy/495616-wampir-maskarada-1-kly-zimy
https://www.gildia.pl/komiksy/495617-wampir-maskarada-1-kly-zimy-okladka-limitowana
https://www.gildia.pl/komiksy/495615-droga-miecza-2-zar-nauki
-
Jak dla mnie (biorąc pod uwagę zawartość) nie warto.
Ale nikt nikomu nie zabroni samemu się przekonać. :)
P.S. Nawet okładka, którą wybrali na limitowaną (#4) jest chyba najbrzydszą z całego zestawu #1-5. Mogli już dać jakiś wariant Mack`a.
-
P.S. Nawet okładka, którą wybrali na limitowaną (#4) jest chyba najbrzydszą z całego zestawu #1-5. Mogli już dać jakiś wariant Mack`a.
To w ogóle kosmos, jak często okładki limitowane (które chyba powinny być właśnie wywalone w kosmos) są brzydsze od tych standardowych (nie mówię tylko o Lost in Time, tylko ogólnie). Opowieści z czasów Kobry, Kruk, Dom Pokuty, Zaya... Jeszcze nigdy grafika na limitce mnie nie skusiła do zakupu (z drobnym wyjątkiem - limitowana dodatkowa obwoluta do Shaman Kinga na yatta.pl)
-
Okładki limitowane są wywalone w kosmos, ale chyba mniej więcej każdy wyczuwa, że zawsze znajdzie się ktoś, komu standardowa spodoba się bardziej.
-
A ja zawsze patrzę na to ,że mam po prostu do wyboru komiks z różnymi okładkami i nie zwracam uwagi na to która jest limitką.
-
Okładki limitowane są wywalone w kosmos
Dyskusyjna teza.
Gdyby tam pojawiło się słówko "niektóre", względnie sformułowanie "zdarza się, że" to ok.
Ale ostatni raz kiedy o żywsze bicie serca (z tego co pamiętam) przyprawiła mnie okładka limitowana dotyczyło to "Wiek Evy".
-
To w ogóle kosmos, jak często okładki limitowane (które chyba powinny być właśnie wywalone w kosmos) są brzydsze od tych standardowych (nie mówię tylko o Lost in Time, tylko ogólnie).
Według mnie okładki limitowane nie powinny być wywalone albo najlepsze, tylko inne, nieszablonowe.
Na okładkę zwykłą według mnie wydawca powinien wybrać najlepszą "typową" grafikę. Typową, czyli przedstawiającą bohaterów czy główny motyw. Piszę "typowy" nie w znaczeniu negatywnym, po prostu standardowy czy popularny.
Na okładkę limitowaną powinien wziąć grafikę nieoczywistą, łamiącą schematy.
Ani zwykła, ani limitowana nie powinna być lepsza lub gorsza. Powinny być po prostu inne.
Albumy, które według mnie fajnie się wpisują w ten schemat to np: Świat Dryftu, Strażnicy Masery, Metronom, Snowpiercer 3. Za to album, który ma okładki zupełnie odwrotnie, niż ja bym zrobił, to Wydział 7 zeszyt 2 - Larinae.
(https://i.ytimg.com/vi/8dldnELEcBA/maxresdefault.jpg)
-
Zdjęcie autorstwa Sébastiena Greniera przedstawiające trzeci tom oryginalnego wydania Katedry Otchłani dla przykucia uwagi ;)
Garść nowinek:
- Ruszyły przedsprzedaże Drogi miecza #2: Żaru nauki oraz Wampira: Maskarady – Kłów zimy. Do zamówień przedpremierowych na naszej stronie i Allegro dodajemy tematyczne zakładki. Oba komiksy trafiły już do druku.
- Na okres przedsprzedaży poszerzamy asortyment o podręcznik RPG Wampira: Maskarady. Z kolei komiksowego Wampira znajdziecie także w sklepie wydawcy systemu RPG, czyli Alis Games. 8)
- Przedsprzedaż obu komiksów uruchomiły Gildia, Róbmy Dobrze i DragonEye Gry Planszowe
- Róbmy Dobrze https://robmydobrze.pl/tag-produktu/lost-in-time/ (https://robmydobrze.pl/tag-produktu/lost-in-time/) oraz DragonEye Gry Planszowe (https://dragoneye.pl/lost-in-time-m-222.html (https://dragoneye.pl/lost-in-time-m-222.html)) to dwa nowe sklepy, w których znajdziecie nasze tytuły. Udanych łowów :D
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/72729553_2487071891400865_7495369160231223296_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=nnV-MvuPwaIAX-SJoIk&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=0b8c3d05fb5e1e92662856e8cae9e5aa&oe=6150739F)
-
Okładki koszmarne, ale sam pomysł z tymi podręcznikami cokolwiek ciekawy.
Do licha. Zagrałoby się jeszcze kiedyś choćby z czystego sentymentu. 8)
-
@death_bird
Okładki to jak zwykle kwestia gustu :)
A co do grania. Polskie wydanie Kłów zimy zawiera kilkunastostronicowy suplement do gry RPG – opisy poświęcone miejscom i frakcjom z komiksu oraz rozbudowane charakterystki wraz z gotowymi kartami postaci kilku bohaterów (w tym Cecily Bain) występujących w komiksie. W sam raz na sesję RPG. ::)
-
Co do okładek to jestem niepoprawną konserwą - stare "zielone" są jedynie słuszne i nie do pobicia. ;)
Dodatki zaś niestety jednoznacznie wypychają ten komiks do kategorii pt. "kampania marketingowa eRPeGa".
W sumie szkoda, bo dobrą historię w ramach tego "uniwersum" brałbym z pocałowaniem ręki i prosiłbym o więcej.
-
Dodatki to ukłon w stronę miłośników RPG-a, przy okazji też pogłębienie tła fabularnego komiksu. Ze swojej strony połączyliśmy siły z Alis Games, żeby zachować spójność nomenklatury z ostatnią edycją systemu RPG. Komiks przypadł nam do gustu, dlatego pokusiliśmy się o polskie wydanie. Jeszcze niewiele ponad 2 tygodnie i czytelnicy sami będą mogli ocenić ;)
-
Nie do końca rozumiem - w polskiej edycji są jakieś inne "erpegowe" dodatki niż w oryginalnym wydaniu czy jest ich więcej?
-
Dodatki są te same, co w oryginale. Wspominamy o Alis Games, ponieważ pomagali nam zachować zgodność z nazewnictwem systemu RPG.
-
🤓Wprowadzamy nową funkcję w naszym sklepie internetowym.
Krótko pisząc, ułatwiamy Wam łączenie zamówień w większe paczki i zaoszczędzenie na koszcie wysyłki. Za inspirację dziękujemy Michałowi z Róbmy Dobrze, który z powodzeniem wprowadził tę funkcjonalność w swoim sklepie 🙃
💥JAK TO DZIAŁA?💥
👉Dodajecie komiksy do koszyka, jak kod kuponu wpisujecie "odkładam" i potwierdzacie zamówienie. Następnie opłacacie komiksy bez kosztów wysyłki. Po opłaceniu odkładamy zamówione przez Was komiksy (dotyczy to również edycji limitowanych i dodatków przedsprzedażowych, jeśli zdecydujecie się "odłożyć" komiks w trakcie trwania jego przedsprzedaży).
👉Możecie powtarzeć ten proces wielokrotnie.
💥KIEDY WYSYŁAMY?💥
👉Wszystkie odłożone pozycje wysyłamy po złożeniu najbliższego zamówienia, w którym NIE UŻYJECIE kodu "odkładam". Wówczas przy zamówieniu opłacacie także wysyłkę. Jeśli wartość wszystkich pozycji (odłożonych i tych z ostatniego zamówienia) osiągnie próg darmowej wysyłki (250 zł), to pokryjemy koszt wysyłki za pośrednictwem Paczkomatów InPost lub Kuriera Pocztex 48 godz.
👉Jeśli nie planujecie dodatkowych zakupów, a chcecie otrzymać odłożone komiksy, wystarczy, że napiszecie maila na adres sklep@lostintime.pl, a następnie opłacicie podany przez nas koszt wysyłki.
💥DLACZEGO?💥
Ostatnimi czasy nasze premiery zazębiają się z przedsprzedażami następnych tytułów. W kolejnych miesiącach będzie to coraz częstsza sytuacja, dlatego oferujemy Wam możliwość łączenia preorderów i premier w większe paczki, dzięki czemu będziecie mogli zaoszczędzić na wysyłce, jednocześnie nie tracąc możliwości otrzymania preorderowych bonusów i wydań limitowanych. 🙂
-
Ciekawa i przydatna funkcjonalność. Plusy za inicjatywę :)
-
Jeśli dobrze odczytuję dzisiejszy wpis na FB, to kolejną pozycją od LIT będzie "Horacio d'Alba"
https://www.bedetheque.com/serie-27273-BD-Horacio-d-Alba.html
-
@UP
Było już zapowiadane w lipcu, ale zawsze warto przypomnieć. Podobnie jak LaoWai będzie to integral zbierające wszystkie 3 tomy. Premiera chyba jeszcze w tym roku.
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg142101/?topicseen#msg142101
-
Wg mojej "rozpiski" październik.
Ale obecnie jest dużo obsuw u Wszystkich - nawet Egmont notuje osbuwy, choć w porównaniu do ilości jaką wydaje to pikuś.
-
Kolejną francuską serią od wydawnictwa Lost In Time będzie Nautilus. Podobnie jak Droga Miecza (ten sam scenarzysta obu serii) publikowana prawdopodobnie w pojedynczych albumach po 56 stron, bo do tej pory we Francji wyszedł jeden, drugi ma mieć premierę w październiku, a trzeci finałowy w przyszłym roku.
https://www.bedetheque.com/serie-74759-BD-Nautilus.html
https://www.bdgest.com/preview-3215-BD-nautilus-le-theatre-des-ombres.html - 16 stron do obejrzenia
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/3215_couv.jpg?v=1620137895)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/3215_P6.jpg?v=1620816974)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/3215_P10.jpg?v=1620816987)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/3215_P14.jpg?v=1620817005)
-
Po co się brać za niedokończone, dopiero rozpoczęte serie skoro tyle dobra na rynku? :)
-
To coś dla mnie - biorę! :)
-
Po co się brać za niedokończone, dopiero rozpoczęte serie skoro tyle dobra na rynku? :)
Po to aby być na bieżąco z niektórymi tytułami ?
Nie każdy ma ochotę czytać ramotki albo zbiorcze wydania czegoś co się ukazało 10 lat temu.
Ja to rozumiem i brawo dla wydawcy
Poza tym zapewne licencja w miarę tania
-
O kurde graficznie i do tego kolorystycznie wyglada to mega !!! Biere☺
-
Zbiorcze wydanie Horacio d'Alba już w listopadzie. Niższa cena i więcej stron niż w LaoWai, ale za to mniejszy format
https://www.bedetheque.com/serie-27273-BD-Horacio-d-Alba.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kolejnym tytułem w naszym katalogu będzie "Horacio d'Alba. Wydanie zbiorcze" 🙂
Podobnie jak w przypadku "Laowai" polskie wydanie zawierać będzie wszystkie trzy tomy oryginalnej serii.
******************
NARODZIŁA SIĘ NOWA REPUBLIKA...
XVI wiek. Gdzieś w Północnych Włoszech wyłoniło się nowe społeczeństwo: Republika oparta na zasadach i filozofii starożytnego Rzymu. Po ponad stuleciu toczenia wojen książęta i kondotierzy uciszyli działa i zaprzestali masowych starć.
Od tamtej pory konflikty rozwiązywane są nie na polach bitew, lecz w senacie, a utrzymywanie porządku spoczywa w rękach dwóch szkół zawodowych pojedynkowiczów. Horacio d’Alba jest najsłynniejszym spośród nich. Oto legenda o nim…
**************
Podstawowe informacje:
Tytuł: Horacio d'Alba. Wydanie zbiorcze
Tytuł oryginalny: Horacio d’Alba – Tome 01 NE : La République du point d’honneur, Horacio d’Alba – Tome 02 NE : Le roi soldat, Horacio d’Alba – Tome 03 : Mémoires d’une Vésuvienne
Scenariusz: Jérôme Le Gris
Ilustracje: Nicolas Siner
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 184
Format: 210x297 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
Data wydania: 8 listopada 2021 r.
Cena okładkowa: 99,99 zł
ISBN-13: 978-83-961467-7-9
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/392428365747928
(https://i.imgur.com/bFLSXdl.jpg)
-
Po co się brać za niedokończone, dopiero rozpoczęte serie skoro tyle dobra na rynku? :)
Po to, ażeby Taurus nie podebrał pierwszego tomu serii.
-
Zaczynam ich bardzo lubić. A oni lubią powiększony format jak Scream i wprowadzają na rynek ciekawe tytuły.
Kupiłem już ten western w dwóch tomach, Katedrę, Laowai, ten samurajski i muszę dokupić drugi o samurajach i teraz ten zapowiedziany. Najbardziej lubię jak jest zbiorczo. Takie Laowai wyszło super cenowo w porównaniu z innymi. Te pojedyncze drogie, za dużo miejsca na półce, bo wszystko twarda i deska obok deski, no i trzeba czekać. Zawsze będę propsował takie zbiorcze jak Laowai i ten wyżej.
-
Zawsze będę propsował takie zbiorcze jak Laowai i ten wyżej.
Pełna zgoda.
-
Aha, format jednak normalny, a nie jak Laowai. Trochę szkoda.
-
Aha, format jednak normalny, a nie jak Laowai. Trochę szkoda.
Też byłem tym wczoraj trochę zdziwiony. Spodziewałem się formatu LaoWai, skoro oba tytuł wydawał ten sam francuski wydawca w identycznym rozmiarze 240x320mm.
Np. Walizka wydana w 210x297mm miała podobny format w oryginale, a nawet trochę mniejszy, więc było logicznym nie pchanie jej w powiększony. A z Horacio w tym mniejszym byłem lekko zaskoczony. I to nie jest z mojej strony żaden zarzut do LiT, bo dla mnie te 21x29,7 jest chyba optymalne. Nie jest ani za duże, ani za małe, do tego poręcznie się czyta i cenowo wychodzi na pewno lepiej.
Taką dostałem odpowiedz wydawcy na ten temat:
"Planujemy wykorzystywać oba formaty (21x29,7 i 24x32) w zależności od ilości tekstu na planszach, szczegółowości rysunków, kompozycji kadrów oraz potencjalnej ceny dla czytelników."
Logiczne i zrozumiałe. Ale też ciekawi mnie jak byłaby cena Horacio w tym 24x32? 120zł zamiast 100zł?
-
Po to aby być na bieżąco z niektórymi tytułami ?
Nie każdy ma ochotę czytać ramotki albo zbiorcze wydania czegoś co się ukazało 10 lat temu.
no ale to nie są gazety codzienne żeby być na bieżąco a 10 lat to nie taki odległy czas
-
1 tom Nautilusa też wyjdzie w listopadzie. 60zł za pojedynczy album. Dlatego wolę wydania zbiorcze.
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Gdyby Juliusz Verne napisał Jamesa Bonda...
Razem z wydaniem zbiorczym "Horacio d'Alby" do sprzedaży trafi "Nautilus #1: Teatr cieni", pierwszy z trzech tomów nowej serii ze scenariuszem Mathieu Mariolle, współautora wydawanej przez nas "Drogi miecza".😊
Przedsprzedaż obu tytułów startuje w poniedziałek (27.09) o 12:00. Do zamówień przedpremierowych dokonanych bezpośrednio u nas (w sklepie oraz naszym koncie na Allegro) otrzymacie tematyczne dodatki 🙂
******************
JEGO CIEŃ BYŁ ZMORĄ OCEANÓW i sprawiał, że przez lata drżały przed nim narody. Naukowy geniusz, żądny zemsty i sprawiedliwości, nie chciał być znany przez nikogo. Potomność utrwaliła jednak jego imię: NEMO.
Wraz z początkiem XX wieku nadszedł wreszcie czas, by NAUTILUS, jego największe dzieło, powrócił.
******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Nautilus. Tom 1: Teatr cieni
👉Tytuł oryginalny: Nautilus – Tome 1: Le théâtre des ombres
👉Scenariusz: Mathieu Mariolle
👉Rysunki: Guénaël Grabowski
👉Kolory: Denis Béchu
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Robert Sienicki
👉Liczba stron: 64
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
👉Data wydania: 8 listopada 2021 r.
👉Cena okładkowa: 59,99 zł
👉ISBN-13: 978-83-961467-8-6
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/394995295491235
(https://i.imgur.com/auG7V20.jpg)
(https://i.imgur.com/zgfQT2s.jpg)
(https://i.imgur.com/9VO4XSp.jpg)
(https://i.imgur.com/jStl7SB.jpg)
-
No, słabo. A tak im dobrze szło z integralami. :) Historia zamknie się w trzech albumach:
(https://www.bedetheque.com/media/Versos/Verso_423534.jpg)
Wolałbym żeby był integral za 100-120 niż trzy pojedyncze za 180. Takie potrójne historie (a takie widać lubią wydawać) aż się proszą o zbiorcze wydanie. Może na razie badają rynek i robią różne warianty z formatem i objętością. ;)
-
1 tom Nautilusa też wyjdzie w listopadzie. 60zł za pojedynczy album. Dlatego wolę wydania zbiorcze.
Pewnie lepiej im schodzą pojedyncze albumy. Ale taki rotacyjny tryb wydawania nie jest zły.
Mi to pasuje.
No, słabo. A tak im dobrze szło z integralami. :) Historia zamknie się w trzech albumach:
Wolałbym żeby był integral za 100-120 niż trzy pojedyncze za 180. Takie potrójne historie (a takie widać lubią wydawać) aż się proszą o zbiorcze wydanie. Może na razie badają rynek i robią różne warianty z formatem i objętością. ;)
Ja też bym wolał...
-
Pewnie lepiej im schodzą pojedyncze albumy. Ale taki rotacyjny tryb wydawania nie jest zły.
Tutaj to matematyka rządzi:
120 zł - 25% rabatu (tradycyjny upust) = 90 zł
3 x 60 zł - 25% rabatu = 135 zł
-
Oczywiście i tak kupię. Ja jestem z tych co pomarudzą, ale jak są zainteresowani to w końcu kupią czy to będą jakieś drogie Nestory i inne westerny z Taurusa, czy sztuczne pocięte w Relaxach Andreasy, zimowe Conany i inne Valeriany czy ekstremalnie drogie powiększone Wilczyce i Władcy gór w powiększonym formacie. Jak chcę coś przeczytać to chcę. Nie wiem czy to dobra postawa. :D
-
Ale macie wszyscy świadomość, że ten Nautilus nie wyszedł jeszcze w pełni w oryginale? LiT po prostu chciał jak najszybciej to sobie zarezerwować i wykupił licencję, bo inaczej jakieś inne wydawnictwo mogłoby położyć swoje łapki na tym tytule. Tak więc prawdopodobnie wydawanie albumami wymusiła na nich umowa licencyjna, bo w końcu nie sprzedaje się licencji na integral, który nie istnieje.
-
Czytał ktoś już o może tego "Wampira" i mógłby się wypowiedzieć? Jak na razie widziałem u nas jedną opinię (mocno negatywną), ale szukałem trochę recenzji po necie i np. na YouTube (tak, wiem...) spotkałem się z miarę pozytywnym przyjęciem. Jako ktoś, kto nie ma pojęcie, o jaką grę chodzi, ale chętnie poczytałby solidną historię o wampirach mam tutaj co szukać czy nie bardzo?
-
Na przełom listopada i grudnia szykuje się kolejne wydanie zbiorcze od wydawnictwa Lost In Time:
Jim Hawkins - zbierał będzie wszystkie 3 albumy, razem około 170 stron, do tego powiększony format jak w Laowai. Seria zakończona. Jest to adaptacja "Wyspy skarbów" Roberta Louisa Stevensona.
https://www.bedetheque.com/serie-45977-BD-Jim-Hawkins.html
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/1628_couv.jpg?v=1421421676)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/1628_P2.jpg?v=1421421702)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/1628_P6.jpg?v=1421421728)
(https://www.bdgest.com/prepages/Planches/1628_P9.jpg?v=1421421793)
Więcej plansz z pierwszego albumu: https://www.bdgest.com/preview-1628-BD-jim-hawkins-le-testament-de-flint.html
Na przełom listopada i grudnia szykujemy dla Was także polskie wydanie "Jima Hawkinsa" autorstwa Sébastiena Vastry, który stworzył komiksową adaptację słynnej "Wyspy skarbów" Roberta Louisa Stevensona 😉 Wydanie będzie zawierać całą serię (oryginalnie trzy tomy).
-
Pierwszy raz od dawna przykładowe plansze w wydawanym przez LiT komiksie nie odrzucają mnie z miejsca. Może wreszcie nabędę ich pierwszy komiks, bo to chyba jedyne z aktywnych wydawnictw od którego nie mam żadnego komiksu :) Choć poczekam jeszcze na opinie/recenzje co do poziomu adaptacji pod względem scenariuszowym.
-
Pierwszy raz od dawna przykładowe plansze w wydawanym przez LiT komiksie nie odrzucają mnie z miejsca. Może wreszcie nabędę ich pierwszy komiks, bo to chyba jedyne z aktywnych wydawnictw od którego nie mam żadnego komiksu :)
Ale gdyby to samo ktoś napisał w temacie Kultury Gniewu to byłoby święte oburzenie.
-
Nie masz racji, czemu ktoś miałby się oburzać na to, że kogoś innego odrzuciło od kilku komiksów? Bo chyba widzisz różnicę między "odrzucają mnie z miejsca", a "to co wydaje KG graficznie zawsze slabo wyglada"? No i chyba widzisz różnicę między LiT, które jest na rynku od roku i wydało dziewięć tytułów, a KG, które jest na rynku lat 21 i wydała kilkaset komiksów? Z mojej eot bo nie chce mi się wałkować dłużej tego smutnego tematu.
-
Temat jest tylko dlatego smutny, że nikt nikogo nie zmusza do czytania lubienia i kupowania ale jak ktoś wyrazie swoje krytyczne zdanie na temat jakiegoś konsensusu panującego wokół KG to się robi awantura bo "jak on śmie" a kolega który tworzy jakieś porównania o restauracja i fastfoodach to osiągnął himalaje zadufania.
-
Wczoraj pierwsze zakupy z LiT, zamówiłem tytuły z Vault. Dużo dobrego czytałem o Dzikim Lądzie i Posiadłości, do tego Wampir. Będzie strasznie.
-
kolega który tworzy jakieś porównania o restauracja i fastfoodach to osiągnął himalaje zadufania.
Normalnie, prawie oplułem klawiaturę ze śmiechu.
Nic nie poradzę na to, że KG wydaje przeważnie dobre, ciekawe komiksy :).
Również nic nie poradzę na to, że niektórzy wolą od nich chłam z Marvela :(.
Wiem, że nastały czasy, kiedy pierwszy z brzegu pajac może na youtubie polemizować w każdej dziedzinie z powiedzmy, że profesorem specjalizującym się w tejże. Albo wypisywać (przykładowo), że Moore, czy Morrison to chała, bo on woli Tyniona dziewiętnastego.
Na szczęście póki co nie ma jeszcze zakazu piętnowania tych banialuków.
-
Wczoraj pierwsze zakupy z LiT, zamówiłem tytuły z Vault. Dużo dobrego czytałem o Dzikim Lądzie i Posiadłości, do tego Wampir.
Jak już będziesz po to podziel się opinią nt Wampira.
-
Normalnie, prawie oplułem klawiaturę ze śmiechu.
Nic nie poradzę na to, że KG wydaje przeważnie dobre, ciekawe komiksy :).
Również nic nie poradzę na to, że niektórzy wolą od nich chłam z Marvela :(.
Wiem, że nastały czasy, kiedy pierwszy z brzegu pajac może na youtubie polemizować w każdej dziedzinie z powiedzmy na to profesorem specjalizującym się w tejże. Albo wypisywać (przykładowo), że Moore, czy Morrison to chała, bo on woli Tyniona dziewiętnastego.
Na szczęście póki co nie ma jeszcze zakazu piętnowania tych banialuków.
Nie wiem teraz czy to się tyczy konkretnie mojej osoby czy ogólnie. Jeśli mojej to wskaż mi proszę chociaż jeden post który sugerowałby że czytam namiętnie Marvele, albo gdzie krytykuję Moore'a i Morrisona. Twoje zadufanie polega na tym że tworzysz jakieś niepotrzebne porównania, żeby napiętnowąc jedną osobę tak żeby aboultniue nikt nie miał wątpliwości gdzie jest sztuka, a gdzie chłam, a jeśli ktoś ma inne zdanie to wiadomo miłośnik fastfoodów. Jak na osoobę której wydawałoby się bliżej do postaw równościowych z twoich postów przeziera spora dawka elityzmu i lekceważenia innych.
-
O tym co jest, a co nie jest sztuką, możnaby pewnie długo dyskutować.
Natomiast jeżeli coś jest masowym produktem (w ogromnej ilości przypadków wątpliwej jakości), to po prostu nim jest i nie ma tu o czym gadać.
Można stawiać sobie mentalne znaki równości między jednym a drugim. Jak samo jak między muzyką klasyczną i disco-polo. Historia pokazuje jednak, że schlebianie najniższym gustom nigdy nie doprowadziło do czegoś dobrego. Możesz to sobie nazywać elitaryzmem, albo jak tam chcesz.
Kończę, bo i tak pewnie to wszystko zaraz poleci, jako offtop.
-
O tym co jest, a co nie jest sztuką, możnaby pewnie długo dyskutować.
Natomiast jeżeli coś jest masowym produktem (w ogromnej ilości przypadków wątpliwej jakości), to po prostu nim jest i nie ma tu o czym gadać.
Można stawiać sobie mentalne znaki równości między jednym a drugim. Jak samo jak między muzyką klasyczną i disco-polo. Historia pokazuje jednak, że schlebianie najniższym gustom nigdy nie doprowadziło do czegoś dobrego. Możesz to sobie nazywać elitaryzmem, albo jak tam chcesz.
Kończę, bo i tak pewnie to wszystko zaraz poleci, jako offtop.
Też nie jestem zwolennikiem relatywizowania, że wszystko jest tak samo dobre, bo komuś się podoba i to kwestia gustu. Ale niestety bardzo często, również tutaj, słyszę opinie, że komiksy mają przede wszystkim bawić, oferować przyjemność i rozrywkę. Zupełnie nic nie mam przeciwko komuś kto tylko w takim celu je czyta, ale nie dziwmy się potem, że komiks jest traktowany jak ubogi krewny literatury bądź filmu. Edit: Z drugiej strony chyba moje zdziwienie jest nie na miejscu, skoro nawet Grzegorz Rosiński (którego twórczości jestem wielkim fanem swoją drogą) twierdzi, że komiksy mają być przede wszystkim czytelne.
-
Hmmm, ale zarówno i film, jak i wspomniana literatura czy muzyka, to wszystko to tylko wybitne dzieła? Nie ma tzw. filmów klasy B czy coś? Dlaczego w takim razie w komiksach muszą być tylko same wybitne dzieła?
Raczej to nie to jest oznaką, że u nas komiksy słabo stoją (czytaj: mało osób czyta).
-
Oczywiście, że nie muszą, natomiast w tym wątku chodzi nie o to, tylko (dla przypomnienia) o wypisywanie farmazonów w internecie.
Ja nie zachowuję się jak troll i nie wypisuję na forach filmowych, że (ponieważ akurat lubie niskobudżetowe horrory i romantyczne komedie) filmy Kubricka, czy innego Kurosawy to chłam.
-
Pewnie lepiej im schodzą pojedyncze albumy.
A na jakiej podstawie tak sądzisz?
Były podawane dane, że w tych bardzo rzadkich przypadkach, kiedy jedna seria jest jednocześnie dostępna i w pojedynczych albumach, i w wydaniach zbiorczych, zdecydowana większość czytelników wybiera wydania zbiorcze. Więc ciekaw jestem bardzo na podstawie czego wysnułeś wniosek, który wydaje się być dokładnie odwrotny.
Oczywiście LiT publikuje jedne serie w albumach, a drugie w integralach, więc podejrzewam, że zdecydowanie większy wpływ na sprzedaż ma konkretna seria, a nie sposób wydania, więc trudno to porównywać.
-
Dzisiaj dotarła do mnie pierwsze przesyłka ze sklepu Lost in Time. Mega pozytywne zaskoczenie, komiksy zabezpieczone pancernie. Dużo folii bąbelkowej, tekturowa ochrona rogów. Dawno nie widziałem tak profesjonalnego pakowania.
-
Dzisiaj opowiem wam o kolejnych komiksach od Wydawnictwo Lost in Time. Pierwszy z nich to obiecujący komiks grozy, a drugi jest jednym z moich ulubionych od tej ekipy. Zbytnio nie przedłużając, zapraszam do oglądania!
A będzie o:
👉Wampir: Maskarada. Księga 1. Kły zimy
👉Droga miecza. Tom 2. Żar nauki
-
Horacio d'Alba zawitał w nasze progi (w progi Gildii również ;))
(https://i.ibb.co/ns6kq9N/IMG-20211105-183208.jpg) (https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2021/11/Horacio-d%E2%80%99Alba-J%C3%A9r%C3%B4me-Le-Gris-Nicolas-Siner-14-600x421.jpg)(https://i.ibb.co/719skcr/IMG-20211105-182545.jpg)(https://i.ibb.co/BPt8TPV/IMG-20211105-181248.jpg)
Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na naszej stronie :)
-
Zamówiony!
A zdążycie z Jimem Hawkinsem w tym roku?
-
@kv
Kończymy skład, do wtorku potwierdzimy termin z drukarnią.
-
3mam kciuki!
-
I tradycyjny filmik z nowym komiksem 8)
-
ABY DOSTAĆ… NAJPIERW TRZEBA DAĆ.
Kolejnym tytułem, nad którym pracujemy, jest drugi i zarazem ostatni tom "Posiadłości" od Vault Comics 🙂
Gotowi na powrót do rezydencji Blaine'ów? 😉
P.S. Pierwszą część kupicie m.in. w Gildia.pl - Księgarnia internetowa, Róbmy Dobrze, na naszej stronie i Allegro, oraz w pakietach przygotowanych przez Art Rage (razem z "Dzikim lądem" i "Walizką".
-
Nautilus #1: Teatr cieni już na horyzoncie :) W połowie przyszłego tygodnia spodziewamy się dostawy z drukarni. Po preordery z pocztówką zapraszamy na naszą stronę, a ciekawym komiksu polecamy zwiastun francuskiego wydania ;)
-
Premiera zbiorczego wydania Jima Hawkinsa 10 grudnia
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Rok zakończymy kolejną odsłoną #frankofonyzlostintime, czyli wydaniem zbiorczym "Jima Hawkinsa" autorstwa Sébastiena Vastry 😊
👉Przedsprzedaż rozpoczynamy w niedzielę (21.11) o 12:00 w naszym sklepie internetowym i Allegro.
👉Dwie okładki: regularna (niebieska) i limitowana (pomarańczowa).
👉Polskie wydanie zawiera kompletną historię.
*******************
Przyszłość jako kuchcik i rodzinna oberża w spadku. Jim Hawkins wie, że nie pozostanie długo na stałym lądzie. Spogląda gdzie indziej, z oczyma utkwionymi w kierunku linii, którą morze rysuje na horyzoncie; obietnicy nieznanego i wielu tajemnic. Wystarczyłby tylko jeden krok ku kierunku morskiej toni, by odmienić swoje życie i stać się kimś innym.
Wystarczyłby uśmiech losu albo Bill Bones, stary wilk morski, który dopiero co zszedł na ląd ze swoją cenną mapą, by Jim wpadł w wir przygody. Lecz jeśli istnieje na tym podłym świecie jedna niebezpieczna rzecz, to na pewno jest nią kawałek papieru, który prowadzi do wielkiego bogactwa...
Komiksowa adaptacja „Wyspy Skarbów” R.L. Stevensona zabierze Was w podróż pełną przygód i niebezpieczeństw, na której końcu czekają skrzynie pełne złota!
*******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Jim Hawkins. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Jim Hawkins 1 – Le Testament de Flint, Jim Hawkins 2 – Sombres héros de la mer, Jim Hawkins 3 – À crocs et à sang
👉Scenariusz: Sébastien Vastra
👉Rysunki: Sébastien Vastra
👉Kolory: Sébastien Vastra, Pop
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Skład: Robert Sienicki
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Liczba stron: 176
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 10 grudnia 2021 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN-13: 978-83-961467-9-3
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-962955-0-7
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/428976648759766
https://www.bedetheque.com/serie-45977-BD-Jim-Hawkins.html
Okładka regularna:
(https://i.imgur.com/IAytwQb.jpg)
Okładka limitowana:
(https://i.imgur.com/AFrrFd6.jpg)
-
Kiedy będzie następny tom Wampira Maskarady?
-
@Adolf
Jest już w tłumaczeniu. Datę premiery ustalimy, jak przekład trafi do redakcji, co powinno nastąpić w styczniu.
-
Nautilus #1: Teatr cieni dobił do naszego magazynu i Gildii ;D To drugi po Drodze miecza komiks ze scenariuszem Mathieu Mariolle w naszym katalogu :)
Czas na kilka fotek:
(https://i.ibb.co/tpJMwkj/IMG-20211125-172153.jpg) (https://i.ibb.co/9yvH2rm/IMG-20211125-172328.jpg)(https://i.ibb.co/mDghzzh/IMG-20211125-172551.jpg)
(https://i.ibb.co/NrfQT1P/IMG-20211125-172358.jpg)
-
Wydawnictwo przygotowało katalog wydawniczy, w którym można znaleźć obszerne fragmenty już wydanych komiksów do sprawdzenia.
https://issuu.com/lostintimepl/docs/katalog_komiksowy_wydawnictwo_lost_in_time_2020-21?fbclid=IwAR2uXAMCAIdHZgJ_EKSllIgZM6gcPNijBilV5rI4hDDmQgEgQzdwa4LD_bE
lub tutaj
https://lostintime.pl/katalog-2020-21/?fbclid=IwAR3zmDBf27_mQgN9HTKWhrDb-dJEliSrzb8-JnmkZVSvnpMoeR34mLwyvLU
Ostatnia strona to zapowiedź komiksów na pierwszy kwartał 2022
(https://i.imgur.com/hHcG3Na.jpg)
-
Czyli w marcu/kwietniu zamknięte będą wszystkie ich serie poza świeżutkim Nautilusem i Katedrą Otchłani, które notabene jeszcze powstają.
Brawo Lost in Time!
Nie trzeba długo czekać, żeby poznać zakończenia historii a i kilka integrali pewnie się pojawi. Oby tak dalej!
-
I to mi się podoba. Brawo, oby tak dalej.
-
Ten katalog też macie zablokowany przed pobraniem? Pomysł paluszki lizać - ja na pewno nie będę olbrzymiego pdf-a mielił online, szkoda mi czasu.
-
Ten katalog też macie zablokowany przed pobraniem? Pomysł paluszki lizać - ja na pewno nie będę olbrzymiego pdf-a mielił online, szkoda mi czasu.
Ściąga się bez problemu, przed chwilą sprawdziłem. W ciągu 10-ciu sekund powinieneś mieć ten pdf w komputerze.
-
To nie wiem, jak to robisz - na ISSUU wyskakuje mi, że właściciel praw nie zezwala na pobieranie - wyobraźnia prima sort, zabezpieczyli się przed potencjalnym klientem:
(https://1.bp.blogspot.com/-jJEYnx5ILEw/YaXYniR2rUI/AAAAAAAAFIo/tt4T-omopmM7NuONnWy_-rKvZmgezwvOACLcBGAsYHQ/s1322/Przechwytywanie%2Bw%2Btrybie%2Bpe%25C5%2582noekranowym%2B2021-11-30%2B085436.bmp.jpg)
A na stronie wydawcy mam tylko "pobierz grafikę" (chce zapisywać jako PNG), jak się domyślam, jedynie pierwszej strony.
-
Nigdy na issuu nie spotkałem się z tą opcją włączoną. Pewnie brak możliwości pobierania jest domyślną opcją i mało kto przy uploadzie pamięta o tym, by ją włączyć :)
-
Tylko pogratulować. Czemu Taurus tak nie może?? (pytanie retoryczne...)
-
Z drugiej strony przerobienie cokolwiek z issuu na pdf to gdzieś 5 kliknięć na stronach typu issuu downloader.
-
To nie wiem, jak to robisz - na ISSUU wyskakuje mi, że właściciel praw nie zezwala na pobieranie - wyobraźnia prima sort, zabezpieczyli się przed potencjalnym klientem:
(https://1.bp.blogspot.com/-jJEYnx5ILEw/YaXYniR2rUI/AAAAAAAAFIo/tt4T-omopmM7NuONnWy_-rKvZmgezwvOACLcBGAsYHQ/s1322/Przechwytywanie%2Bw%2Btrybie%2Bpe%25C5%2582noekranowym%2B2021-11-30%2B085436.bmp.jpg)
A na stronie wydawcy mam tylko "pobierz grafikę" (chce zapisywać jako PNG), jak się domyślam, jedynie pierwszej strony.
Pobierz stąd: https://lostintime.pl/katalog-2020-21/?fbclid=IwAR3zmDBf27_mQgN9HTKWhrDb-dJEliSrzb8-JnmkZVSvnpMoeR34mLwyvLU :)
-
Bardzo nas cieszy miłe przyjęcie katalogu i pierwszych zapowiedzi na najbliższe miesiące ;)
Przed weekendem otrzymaliśmy dobre wieści. Jim Hawkins najpóźniej we wtorek wyruszy z drukarni. Preordery są dostępne w naszym sklepie internetowym, Allegro i Gildii.
I zapraszamy do obejrzenia prezentacji Nautilusa :)
-
A może by tak LiN mogłoby wydać ładne integrale "Letter 44"? ;)
-
Nie mamy tego tytułu w planach.
-
Nie mamy tego tytułu w planach.
A czy zamierzacie ogłosić co jeszcze macie w planach?
-
Póki co rezerwujemy papier i terminy w drukarniach, po świętach zapowiemy nowości na pierwszą połowę roku (poza tymi z katalogu).
-
Nie mamy tego tytułu w planach.
smuteczek :(
-
Jim Hawkins zameldował się na pokładzie, a nawet w magazynie ;) Morska przygoda w sam raz na oderwanie się od zimowej pluchy :)
(https://i.ibb.co/bP39YXg/Jim-Hawkins-2.jpg)(https://i.ibb.co/Tg6fgPM/263599459-717260639664430-7686344507639472153-n.jpg)(https://i.ibb.co/6XZXjpp/Jim-Hawkins-3.jpg)(https://i.ibb.co/178XVny/Jim-Hawkins-4.jpg)
-
Super! Jeszcze musi wyjść nowy KKK i Gildia może wysyłać zamówienie. :)
-
Zapowiedź
W "Chroniques de Roncevaux" Juan Luis Landa przenosi czytelników do 778 roku, snując opowieść o wyprawie armii Karola Wielkiego przeciw Saracenom i opowiadając o losach legendarnego Rolanda. 🙂
Serię (oryginalnie dwa tomy) wydamy zbiorczo w drugim kwartale 2022 r.
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/267669860_444485013875596_6339187533046037971_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=v9C8GEHKPSQAX_-n-mu&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=00_AT-iAGx0dfqB09SVce9hlTuOkmkUVDVd9qj24oVQui1Z_g&oe=61BECA6D)
-
Zapowiedź
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/267669860_444485013875596_6339187533046037971_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=v9C8GEHKPSQAX_-n-mu&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=00_AT-iAGx0dfqB09SVce9hlTuOkmkUVDVd9qj24oVQui1Z_g&oe=61BECA6D)
Znam ten komiks. Przeglądałem go (graficznie super) ale nie czytałem, był po francusku :-\ LiT wybieracie fajne pozycje. Jak dla mnie do tej pory wszystko super. Oby tak dalej. :)
-
LiT wybieracie fajne pozycje. Jak dla mnie do tej pory wszystko super. Oby tak dalej. :)
Tak, masz rację. Weszli w działkę Taurusa, co przeżywa kryzys i chyba dąży do zamknięcia biznesu. Wydają bardzo dobre komiksy, mają coraz fajniejszą bazę.
-
Odkryłem to wydawnictwo całkiem niedawno, jak do tej pory przeczytałem: Lao Wai, Świat Dryftu, Dziki Zachód i Katedrę Otchłani i wszystko oceniam pozytywnie, zwłaszcza Katedrę.
Ciekawa jest uwaga Randala o "wejściu w działkę Taurusa" - zgadzam się z tą opinią, nie wiem co się dzieje z Taurusem, szkoda, że tak obniżył loty, ale dobrze, że skończyły się czasy gdy kryzys (czy nawet upadek) jakiegoś wydawnictwa oznaczał mniej komiksów dla czytelników, dziś w miejsce słabnącego wydawcy wchodzi nowa firma z nową ofertą.
-
Weszli w działkę Taurusa
Raczej w działkę Scream Comics, który ma bardzo podobną ofertę i też wydaje w podobnych formatach. Europejskie w dużym w HC i zarówno pojedyncze jaki zbiorcze/podwójnych, a amerykańskie w twardej oprawie (z kilkoma wyjątkami).
Nawet cenowo albumy oby wydawnictw są zbliżone. Przykład:
LiT -> Jim Hawkins, 240x320 mm, 120,00 zł, 176 stron, HC
SC -> Nestor Burma 2, 240x320 mm, 149,99 zł, 192 stron, HC
LiT -> Nautilus 1, 240x320 mm, 59,99 zł, 64 strony, HC
SC -> Kroniki Wszechświata 1, 240x320 mm, 59,99 zł, 56 stron, HC
LiT -> Wampir: Maskarada 1, 180x275 mm, 85,00 zł, 176 stron, HC
SC -> Lady Mechanika, 180x275 mm, 89,99 zł, 164 strony, HC
Gdzie Taurus europejski wydaje w A4, a amerykańskie na miękko w standardowym formacie.
-
Zanim ogłosimy kolejne nowości zachęcamy do obejrzenia prezentacji Jima Hawkinsa ;)
-
Kolejna zapowiedź na 2022r. to Go West Young Man
https://www.bedetheque.com/serie-76621-BD-Go-West-Young-Man.html
Przykładowe plansze: https://www.bdgest.com/preview-3337-BD-go-west-young-man-go-west-young-man.html
🔥ZAPOWIEDŹ NR 4/2022🔥
"Go West Young Man" to niesamowity projekt. Na zaproszenie Tiburce'a Ogera artyści – doskonale znani z komiksowych westernów – stworzyli zbiór opowiadań, osadzonych w różnych okresach Dzikiego Zachodu, stawiając na naturalistyczny obraz dziejów Stanów Zjednoczonych. 🧐
Na czytelników czeka niezwykła kronika Dzikiego Zachodu, którą odmalowują:
👉Tiburce Oger (scenariusz)
👉Steve Cuzor
👉Benjamin Blasco-Martinez
👉Michel Rouge
👉Paul Gastine
👉Ralph Meyer
👉Christian Rossi
👉Hugues Labiano
👉Ronan Toulhoat
👉Dominique Bertail
👉Michel Blanc-Dumont
👉François Boucq
👉TaDuc
👉Felix Meynet
👉Patric Prugne
👉Éric Hérenguel
A okładkę przygotował Enrico Marini 🤩
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_433420.jpg)
-
To nareszcie będę miał pierwszy komiks tego wydawnictwa.
-
Zapowiada sie pysznie.
-
Ja nie przepadam za takim "misz masz" autorów i rysowników - i to jeszcze na tylko 85 planszach :D
Jak nie spodoba się jakiś autor/duet autorów/rysowników to "pocieni" ten i tak "chudy" album ;)
-
Opowiadań jest bodaj 14, więc na jedno przypada ok. 5 stron, co dla mnie jest raczej wadą, bo nie przepadam za tak krótkimi szorciakami. Ale plansze wyglądają zacnie. To pierwszy raz, gdy mnie coś od Lost in Time zainteresowało wizualnie.
-
Ja też nie przepadam za szorciakami, ale tutaj jako że jest temat przewodni to nie dostanę czegoś w "pakiecie" jak np w jakimś magazynie, więc raczej dam szansę.
-
Tak, masz rację. Weszli w działkę Taurusa, co przeżywa kryzys i chyba dąży do zamknięcia biznesu. Wydają bardzo dobre komiksy, mają coraz fajniejszą bazę.
Chyba nie bardzo w działkę Taurusa. Taurus wydał kilka kolosów grficznych od Lauffraya, Mariniego, Meyera. Żaden z rysowników których wydało LiT nie dorównuje poziomowi powyższym. Graficznie totalnie bez szału albumy z LiT.
-
@up
Przychylam się do powyższej opinii. Takie porównanie to wręcz obraza dla Taurusa, który wydawał solidne i b. dobre frankofońskie serie. LiT za to wydaje totalną średniawkę, dla mnie totalnie nie interesującą pod względem scenariuszowym, a graficznie tak generyczną, że po samych przykładowych planszach odrzuca. Szkoda, bo pierwsze pozycje zza oceanu wyglądały nienajgorzej (mimo, że ostatecznie ich też nie kupiłem).
-
To czy komiks się podoba czy nie to moim zdaniem sprawa gustu co komu odpowiada. Taurus przez to że nie kontynuuje rozpoczętych serii to w moich oczach ich reputacja spadła do zera. Osobiście pokładam nadzieję w wydawnictwie LiT że wypchną patałachów z rynku i przejmą ich kawałek komiksowego tortu.
-
Trochę żałuję, że nie kupiłem limitowanej okładki Jima Hawkinsa, bo w środku zwykłej jest ona powtórzona jako okładka rozdziału drugiego. A tej grafiki z okładki limitki w środku nie ma. Czyli kupując z limitowaną ma się zapewne obie grafiki, a tak to jedną 2 razy, a drugiej wcale. Może właśnie komuś pomogłem w wyborze. :)
-
ZAPOWIEDŹ NR 5/2022🔥
Początek 2022 roku przyniesie finał "Drogi miecza", lecz dla miłośników samurajskich przygód szykujemy również "La légende des nuées écarlates". 😊
Saverio Tenuta zabierze czytelników do feudalnej Japonii, uwodząc poetycką opowieścią i przepięknymi planszami. 😍
Polskie wydanie będzie zawierać kompletną historię (oryginalnie cztery tomy).
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/270221901_452187733105324_4331740566554793442_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=RVOmHiK8TG0AX8sDzwo&tn=v_J5VOmjiDn_-pSn&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_YltVON_UBVHVV9lxFAcpfpOcCq_qNhB3Cw52hpSvdOQ&oe=61D0DC16)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/270063930_452187783105319_8349471945999001706_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=nSumZ1dbxhQAX_WoV0b&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT89tBFng2Y5wlbQmE_j2q9HeEt4w7BUjI_ix56Ke55pNw&oe=61CFE3C2)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/270014032_452187786438652_6655647687632311732_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=r6sDI6RKWZcAX_x5Rp5&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-V9lFwgNilFaWJDRKXVFko7PMJ9XykFOaitM6qHkVQfw&oe=61CFBC96)
-
Ten komiks jest tak pusty że równie dobrze mogłoby go Studia Lain wydać.
-
Czytalem w wydaniu od Humanoids - nic specjalnego, sredniak.
-
Rysunki tez nie zachecaja specjalnie. Odpuszczam, choc poprzedni komiks od LiT - Jim Hawkins, czytam obecnie i jest super.
-
mam takie wrażenie że LiT ma określony styl wydawniczy i nie wszystko tam może się ukazać
-
mam takie wrażenie że LiT ma określony styl wydawniczy i nie wszystko tam może się ukazać
Podbijam, zaskoczyli mnie bardzo "Walizką", liczyłem na więcej takich komiksów, a tu cisza.
-
Rysunki tez nie zachecaja specjalnie. Odpuszczam, choc poprzedni komiks od LiT - Jim Hawkins, czytam obecnie i jest super.
Chyba też odpuszczę. Szkoda miejsca na półce. Już dużo lepsze rzeczy musiały u mnie opuścić półki.
-
Mnie, choć tematyka jest mi bliska, rysunki zniechęciły. Też odpuszczam.
-
Ja mam dokładnie tak samo.
Absolutnie nie.
-
A ja dla odmiany jestem w 80% na tak, jak się okazuje to w tym samym "uniwersum" co Maska Fudo którą kiedyś czytałem i było całkiem ok, nie żeby jakieś arcydzieło, ale fantastyka z japońskimi naleciałościami jest jak dla mnie miłą odmianą.
-
Czytałem Maskę Fudo,dwa tomy i historia mi się podobała, a rysunki bardzo fajne.Ale to kwestia gustu,ja jestem zainteresowany.
-
Ten komiks jest tak pusty że równie dobrze mogłoby go Studia Lain wydać.
Czy opinia dotyczy tej zapowiedzi o samurajach czy kowbojach ?
-
Samuraje, choć to taka fantastyka raczej te Szkarłatne obłoki/ostrza.
-
Czyli raczej samuraje pokroju 47 Roninów z Keanu a nie pokroju Musashiego?
-
Lost in time W dymku. Czyli :
https://wdymku.wordpress.com/2022/01/07/21-22-podsumowania-i-zapowiedzi-4-lost-in-time/?fbclid=IwAR0jbEX-27sm115xeBB2o_3dvemZeDdqDIwAn9avsmrpnYkxrhkBU_2dNb4
-
ZAPOWIEDŹ
Na 2 lutego szykujemy jeszcze jeden komiks wpisujący się w linię #frankofonyzlostintime. Do druku oddajemy antologię westernowych opowiadań stworzonych przez mistrzów gatunku pt. "Go West, Young Man".
Przedsprzedaż rozpocznie się 10.01.2022 r. razem z "Drogą miecza #3" i "Światem Dryftu #3".
Do preorderów w naszym sklepie internetowym i Allegro otrzymacie klimatyczną zakładkę.
Dwie okładki: standardowa (żółta) i limitowana (czerwona). Obie autorstwa Enrico Mariniego.
*******************
„Pełna okrucieństwa i przemocy historia drogi przechodzącego z rąk do rąk zegarka kieszonkowego
w czasach podboju Dzikiego Zachodu... Western, w którym czuć proch i błoto...”
Czternaście krótkich historii zawartych w „Go West, Young Man” przedstawia podbój Dzikiego Zachodu, począwszy od 1763 i skończywszy na 1938 roku. Od konfliktów nad brzegami Wielkich Jezior po zatargi na pustyni w Meksyku, a na ich tle losy różnych postaci. Traperzy i pionierzy, indiańskie plemiona, desperados i prostytutki – wszyscy walczą o przetrwanie na Wielkich Równinach, w dynamicznie rozwijających się miasteczkach i podczas niekończących się wojen.
Motywem przewodnim tego albumu jest ciemna strona ludzkiej natury, a także gorzki smak amerykańskiego snu. Pojawia się tu także tematyka rasizmu, ludobójstwa Indian, sytuacji kobiet, wojen i biedy. „Go West, Young Man” to wnikliwy i świadomy hołd złożony westernowi.
*******************
Podstawowe informacje:
Tytuł: Go West, Young Man
Tytuł oryginalny: Go West, Young Man
Scenariusz: Tiburce Oger, Hervé Richez
Rysunki i kolory: Steve Cuzor, Benjamin Blasco-Martinez, Michel Rouge, Paul Gastine, Ralph Meyer, Christian Rossi, Hugues Labiano, Ronan Toulhoat, Dominique Bertail, Michel Blanc-Dumont, François Boucq, TaDuc, Félix Meynet, Patrick Prugne, Éric Hérenguel, Corentin Rouge, Tom Cuzor, Serial Color, Jérôme Maffre, Jack Manini
Okładki: Enrico Marini
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 112
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Bamboo Édition
Data wydania: 2 lutego 2022 r.
Cena okładkowa: 93 zł
ISBN-13: 978-83-962955-4-5
ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-962955-5-2
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271529077_458200442504053_2902674224107360504_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=OnxkFOGpdfIAX8Iyqkd&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT8yANBM-j-7B0xXFVEpVkGuuZyhhYTU1gUj_npNPD__jg&oe=61DE3C22)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271514079_458200479170716_911100248857339166_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=c1HoHLNOpxoAX_2RcjR&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-wUIsf0hiU2Mqh7RQ9DA7lBQngLkyLMYNaxFGK92qjIg&oe=61DCF8AA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271541054_458200462504051_2377431015597328265_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=gSpOhC7LQckAX81Qs4f&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT9db6dbenkRGDzPc5GGC1fAkY3BRvXKiRmUVGf8vw7vOw&oe=61DD97BC)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271526921_458200445837386_5631664745275718668_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=qbSgAOHWyycAX8pPnjH&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-OrrmGXl2zWLnixZ3bi4inKR99NeCBqGlJjg5gfohNKQ&oe=61DD3CBF)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271642288_458200419170722_686153819237236401_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=hDefUZW9NQEAX9rXA-Y&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT8gIdtnK4C0N8lVpRZHHlkmSWWqG-_mTxa7jXC_oPYOCg&oe=61DE70D0)
Obie okładki bardzo fajne. Będzie (może tylko chwilowy) dylemat, którą brać...
-
fajnie, tylko cena rozwaliła system
-
Bardziej zestawienie cena + niski rabat. Bo gdyby jeszcze było -40% w księgarniach, to ok. Ale witajcie nowe czasy. Wysoka cena i mały rabat.
Chyba jednak zaczynam mieć postanowienie noworoczne. Że wydaję na komiksy i filmy dokładnie tyle ile zarobię na nadgodzinach w pracy i ani złotówki więcej. Będzie motywacja, żeby kupić sobie coś extra. Bo komiksy to już naprawdę produkt premium i coś extra. Takie czasy.
-
Ja tez juz ograniczylem kupowanie bo coraz drozej... Juz nie tylko komiksy to cos extra gdzies widzialem haslo ze energia elaktryczna w przyszlosci to bedzie eksluzywnosc :)
-
Bardziej zestawienie cena + niski rabat. Bo gdyby jeszcze było -40% w księgarniach, to ok. Ale witajcie nowe czasy. Wysoka cena i mały rabat.
Na NSC zapowiedzi i droższe i bez rabatów - mam nadzieję, że to tylko wina np. inwentaryzacji i jakiś rabat się niedługo pojawi. Inaczej Death dobrze wieszczy.... :(
-
Jak mawiał klasyk - tanio to już było. Cena nowego komiksu od wydawnictwa jest dla mnie nieakceptowalna ,za takie pieniądze to już musi być coś co spowoduje opad szczęki . Postanowienie noworoczne o ograniczaniu kupowania komiksów przyjdzie mi łatwiej niż się wydawało, ostra selekcja plus ustalona miesięczna kwota kluczem do sukcesu. Pozdrawiam wszystkich, i pamiętajcie że to wszystko tylko na dwa tygodnie i już tylko ostatnia prosta dzieli nas od powrotu do normalności, choć mam wrażenie że wjechaliśmy na rondo .
-
Rysunki tez nie zachecaja specjalnie. Odpuszczam, choc poprzedni komiks od LiT - Jim Hawkins, czytam obecnie i jest super.
Potwierdzam. Bardzo dobry komiks. Jak komuś pasują przygodowo-awanturnicze klimaty z piratami w roli głównej, to jest to must have.
-
Już pierwsze nowości (Go west, Droga miecza t.3) dostępne 24h na Gildii.
-
Czy Droga miecza t1 jest gdzieś dostępny ?
-
Pewnie co najwyżej w drugim obiegu, albo w jakiejś komiksowej księgarni stacjonarnie.
Na necie nie widziałem już z kwartał.
-
Nowa zapowiedź na drugi kwartał:
Le petit astronaute - one-shot 156 stron
https://www.lapasteque.com/le-petit-astronaute
https://www.bedetheque.com/serie-74519-BD-Petit-astronaute.html
🔥ZAPOWIEDŹ🔥
W drugim kwartale wydamy "Le petit astronaute" autorstwa Jean-Paula Eida. 🙂
--------------------
Każdego roku Juliette odbywa rowerową wyprawę w okolice, w której się wychowała. Tym razem przed jej starym rodzinnym domem widnieje ogłoszenie sprzedaży. Kiedy decyduje się zajrzeć do środka, wspomnienia powracają: przyjaciele, małe radości, ale przede wszystkim przybycie na świat jej brata Toma – małego astronauty.
Poruszająca oda do życia, opowiedziana z niezwykłą wrażliwością historia chłopca z porażeniem mózgowym i jego najbliższych.
--------------------
O komiksie w sieci:
👉4,84/5 wg użytkowników Goodreads
https://www.goodreads.com/book/show/57049047-le-petit-astronaute
👉4,63/5 wg użytkowników Babelio
https://www.babelio.com/livres/Eid-Le-petit-astronaute/1294749
👉https://www.lapresse.ca/arts/litterature/2021-04-15/le-petit-astronaute/la-difference-enluminee.php
👉https://www.bedetheque.com/BD-Petit-astronaute-422436.html
#frankofonyzlostintime #lostintimepl #małyastronauta #jeanpauleid #lepetitastronaute #komiks
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/475954587395305
(https://static.wixstatic.com/media/2363cd_08901161f6ca470eadd94ee4c32dfbb7~mv2.jpg/v1/fill/w_577,h_754,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01/2363cd_08901161f6ca470eadd94ee4c32dfbb7~mv2.webp)
(https://static.wixstatic.com/media/2363cd_245a063a891646618363f855c78ab095~mv2.jpg/v1/fill/w_601,h_754,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01/2363cd_245a063a891646618363f855c78ab095~mv2.webp)
(https://static.wixstatic.com/media/2363cd_4344b3403e3b4d4bbc8abff13c2d845e~mv2.jpg/v1/fill/w_599,h_754,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01/2363cd_4344b3403e3b4d4bbc8abff13c2d845e~mv2.webp)
-
(https://static.wixstatic.com/media/2363cd_4344b3403e3b4d4bbc8abff13c2d845e~mv2.jpg/v1/fill/w_599,h_754,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01/2363cd_4344b3403e3b4d4bbc8abff13c2d845e~mv2.webp)
Zaintrygowała mnie ta plansza. Czy ktoś byłby tak miły i przetłumaczył dialogi?
-
@laf
Jak można przeczytać z opisu chłopiec cierpi na porażenie mózgowe, nie mówi, ani nie chodzi.
Dialogi na tej stronie brzmią mniej więcej tak:
Tato...
Tak?
Tom też będzie mógł otworzyć konto bankowe, gdy będzie w moim wieku?
Wiesz, Juliette... uch... jak to powiedzieć
Tom, on nigdy tak naprawdę nie będzie w twoim wieku...
Czemu? On umrze?
Umrze? Ależ oczywiście, że nie!
-
@Konrad, dzięki. Nie tylko za ten post, ale przede wszystkim za robotę, którą odwalasz na tym forum :)
-
Ale to jest dobry komiks! I jeszcze ta okładka!
(https://static.polter.pl/sub/_bn53164.jpg?t=1641735484)
Długo się zastanawiałem nad tym, czy wziąć limitkę, czy jednak może regular i miałem szczęście, bo już znikneła limitka na gildia.pl i pojawiła się znów na chwilę, gdy już było wiadomo, że regular to aż tak ładnie się nie prezentuje jak na grafikach promocyjnych... (ten kolor taki przygaszony...)
(https://scontent.fwaw6-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/272837202_406796744556061_2579316124381273372_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=562IhNtz1NYAX92G9Km&_nc_ht=scontent.fwaw6-1.fna&oh=00_AT8oUCao1JML4hbXib2spO8MZJmxuIuSH6YuUR6xCOkBpA&oe=620A42FE)
Anyway...
Sam komiks to bardzo spójna opowieść, gdzie osią poszczególnych historyjek rozgrywających się na przestrzeni lat, jest zegarek kieszonkowy. I za każdym razem czekałem na tę chwilę: kiedy ten zegarek wypłynie w danej historii.
Komiks zaczyna się i zamyka historią dziejącą się w 1938 r. Taka klamra spinająca całość. Pomysł może nie jest nowy, ale tu bardzo fajnie tworzy ramy dla poszczególnych historii. Najkrótsza opowieść ma 2 plansze, a mogłaby być ona dłuższa.
Co my tam w tym komiksie znajdziemy? A dam w spoiler, bo może ktoś się zaraz obrazi, że za dużo napisałe. Więc:
W opisie trochę prawdy jest

Mord, krew, walka o ziemię, Indianie mordują białych, biali mordują Indian, biali zabijają się nawzajem (i to nie tylko na wojnie), spiski, knucia, rasizm względem (dziś się pisze) Afroamerykan, czy też konflikt (h)Amerykanie kontra Meksykanie, ale jest też miłość: między kobietą, a mężczyzną, między matką, a jej dzieckiem, mamy też cud nowego życia. Mamy także historie o honorze, spełnianiu marzeń dziecięcych (ale w wyniku
nieszczęścia innej osoby). No po prostu dawno mi się tak przyjemni komiksu nie czytało. Oby więcej tak trafiających do mnie pozycji ukazywało się na polskim rynku komiksowym!
Co do warstwy wizualnej, to choć tworzą ją różni autorzy, to nie zakłócało to odbiór (czy to przez kreskę, czy przez zastosowaną kolorystykę) i bardzo płynnie przechodzi się między historiami. No, jedna z historii ciut graficznie odstaje od "jednorodności" innych opowieści, ale też się bardzo fajnie ją oglądało.
Jak dla mnie: bardzo dobra lektura!
-
2 tom Nautilusa już w marcu
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Marcowe zapowiedzi rozpoczynamy od kontynuacji "Nautilusa"! 😊
******************
Gdyby Juliusz Verne napisał Jamesa Bonda...
Rok 1899.
Podczas zamachu terrorystycznego, który pustoszy port w Bombaju, Kimball O’Hara, agent brytyjskich służb specjalnych, zostaje uwikłany w zagmatwaną rozgrywkę geopolityczną.
Po tym, jak staje się idealnym kozłem ofiarnym, jego jedyna nadzieja na udowodnienie swojej niewinności – a przy okazji na złagodzenie napięć dyplomatycznych, które mogą doprowadzić do podpalenia regionu – znajduje się w sejfie, we wraku statku leżącego na dnie zatoki.
Niestety żadna znana łódź podwodna nie jest w stanie zejść na taką głębokość. Wyjątkiem może być legendarny okręt, uważany za najznakomitszy w dziejach – Nautilus.
Wraz z początkiem XX wieku nadszedł wreszcie czas, by NAUTILUS powrócił.
******************
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Nautilus. Tom 2: Mobilis in mobile
👉Tytuł oryginalny: Nautilus – Tome 2: Mobilis in mobile
👉Scenariusz: Mathieu Mariolle
👉Rysunki: Guénaël Grabowski
👉Kolory: Denis Béchu
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Robert Sienicki
👉Liczba stron: 64
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
👉Data wydania: 22 marca 2022 r.
👉Cena okładkowa: 59,99 zł
👉ISBN-13: 978-83-962955-6-9
#frankofonyzlostintime #komiksy #mathieumariolle #guenaëlgrabowski #juliuszverne #nautilus #kapitannemo #lostintimepl #wydawnictwolostintime
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/478797670444330
(https://i.imgur.com/6DqFA8B.jpg)
-
Na stronie wydawnictwa i w sklepie Gildii są już szczegóły wszystkich marcowych premier.
Oprócz 2 tomu Nautilusa (https://www.gildia.pl/komiksy/512940-nautilus-2-mobilis-in-mobile), o którym było w poście wyżej, będą to: Posiadłość tom 2 i Legenda o Szkarłatnych Obłokach. Dokładna data ich premiery to 24 marzec
Posiadłość tom 2 (finałowy)
https://www.gildia.pl/komiksy/512943-posiadlosc-2
https://lostintime.pl/posiadlosc-tom-2/
ABY DOSTAĆ… NAJPIERW TRZEBA DAĆ.
Prześladujące Blaine’ów pradawne zło od pokoleń zatruwa życie rezydentów siedziby rodu w Cape Augusta. Postawiony pod ścianą Chase Blaine uświadamia sobie, że aby widmo przeszłości przestało istnieć, dom musi spłonąć. Gdy nad wybrzeżem rozpętuje się potężna burza, mroczne wody rodzinnej historii stopniowo zalewają posiadłość…
Tytuł: Posiadłość. Tom 2
Tytuł oryginalny: The Plot. Part Two
Scenariusz: Tim Daniel, Michael Moreci
Rysunki: Joshua Hixson
Kolory: Jordan Boyd
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Skład: Rober Sienicki
Redakcja: Michał Olech
Korekta: Karolina Węglarz
Liczba stron: 136
Format: 170×260 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Vault Comics
Data wydania: 2022 r.
Cena okładkowa: 65,00 zł
ISBN-13: 978-83-962955-7-6
(https://i.imgur.com/2rHuntH.jpg)
Legenda o Szkarłatnych Obłokach - Wydanie zbiorcze dwie wersje okładkowe
https://www.gildia.pl/komiksy/512941-legenda-o-szkarlatnych-oblokach-wydanie-zbiorcze
https://www.gildia.pl/komiksy/512942-legenda-o-szkarlatnych-oblokach-wydanie-zbiorcze-okladka-limitowana
https://lostintime.pl/la-legende-des-nuees-ecarlates-wydanie-zbiorcze/
https://lostintime.pl/legenda-o-szkarlatnych-oblokach-wydanie-zbiorcze-okladka-limitowana/
https://www.bedetheque.com/serie-14179-BD-Legende-des-nuees-ecarlates.html
Średniowieczna Japonia, w której wciąż panują duchy natury. Jadowite wilki, wrogie bóstwa, samurajowie podążający drogą miecza…
Z tego przeklętego i skutego lodem krajobrazu wyłania się Raido, pozbawiony pamięci ronin. Prześladowany przez głosy w jego głowie, samotny samuraj trafia do Miasta, które rozmawia z niebem. W nim przypadkiem spotyka Meiki, młodą lalkarkę bunraku, która oddziałuje na niego w tajemniczy i potężny sposób. Raido jest zdeterminowany, by rozwikłać zagadkę łączącej ich niewidzialnej więzi, i wspólnie stawiają czoła siłom zła, kierowanym przez zabójczo piękną szogunai Ryin Fujiwarę.
Stworzona przez Saverio Tenutę LEGENDA O SZKARŁATNYCH OBŁOKACH to piękna, a zarazem tragiczna historia o utraconej i odzyskanej miłości. W komiksie tym feudalna Japonia przepełniona jest motywami fantasy, a także odniesieniami do mitologii, kultury i historii Kraju Kwitnącej Wiśni.
Album zawiera tomy: La légende des nuées écarlates – Tome 1 – La ville qui parle au ciel, Tome 2 – Comme feuilles au vent, Tome 3 – Le trait parfait oraz Tome 4 – La fleur cachée de l’abomination.
Tytuł: Legenda o Szkarłatnych Obłokach. Wydanie zbiorcze
Tytuł oryginalny: La légende des nuées écarlates
Scenariusz: Saverio Tenuta
Rysunki: Saverio Tenuta
Kolory: Saverio Tenuta
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 200
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Les Humanoïdes Associés
Data wydania: 22 marca 2022 r.
Cena okładkowa: 140,00 zł
ISBN-13: 978-83-67270-00-7
ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-01-4
Okładka zwykła:
(https://i.imgur.com/PDBBXiC.jpg)
Okładka limitowana:
(https://i.imgur.com/K2b8hFP.jpg)
(https://i.imgur.com/uCPozjx.jpg)
(https://i.imgur.com/kSj1rKc.jpg)
-
Gdyby środek tego samurajskiego komiksu był tak piękny jak limitowana okładka...
-
Rozumiem, że zawiera trochę fantasy, ale jak widzę jakieś mieczo-naginaty, to odpuszczam.
-
Gdyby środek tego samurajskiego komiksu był tak piękny jak limitowana okładka...
Bys musial kupic wydanie Artist Edition ☺
-
Obie okładki są fajne. Po ubiegłorocznych tytułach i tak mają u mnie ogromny kredyt zaufania. Oceny z bedetheque też niczego sobie więc pewnie wezmę.
-
Legends of the scarlet blades - czyli po naszemu Legenda o szkarłatnych obłokach?
-
W tytule oryginału są obłoki.
-
Legends of the scarlet blades - czyli po naszemu Legenda o szkarłatnych obłokach?
Tłumaczenie z tłumaczenia często kończy się tak, jak zabawa w głuchy telefon.
-
Sergio Toppi od Lost In Time!!!
Taka zapowiedź w Go West, Young Man:
(https://i.imgur.com/OorG3DC.png)
-
Tłumaczenie z tłumaczenia często kończy się tak, jak zabawa w głuchy telefon.
Dzięki, to teraz wszystko jasne.
-
Sergio Toppi od Lost In Time!!!
Patrzac na to "logo" stawiam, ze bedzie to Toppi Collected.
-
Patrzac na to "logo" stawiam, ze bedzie to Toppi Collected.
WOW!!! Siedem tematycznych tomów zbierających różne opowieści. Toppi'ego nigdy nic nie czytałem, ale na takie wydanie z miłą chęcią się skuszę ;D
http://www.magnetic-press.com/toppi/
-
Patrzac na to "logo" stawiam, ze bedzie to Toppi Collected.
Właśnie na to liczę. :)
-
WOW!!! Siedem tematycznych tomów zbierających różne opowieści. Toppi'ego nigdy nic nie czytałem, ale na takie wydanie z miłą chęcią się skuszę ;D
http://www.magnetic-press.com/toppi/
Ma byc wiecej niz pierwotnie zaplanowanych 7. Sprawdz watek o Toppim w komiksach europejskich.
Mam w oryginalach, ale ciesze sie Waszym szczesciem. Toppi to Mistrz.
:)
-
Właśnie na to liczę. :)
Ja też ;)
-
Jeśli wiadomość o kolekcji Toppi'ego się potwierdzi to jedno z moich komiksowych marzeń się spełni. Drugie to "Prince Valiant"(wydawcy słyszycie PRINCE VALIANT ! ;)
-
Jeśli info z Toppim zebranym się potwierdzi to nagle Lost in Time stanie się dla mnie wysoko notowanym wydawcą.
Mogliby potwierdzić, bo od stycznia mam pierwsze 4 tomy w koszyku Amazona.
-
No wlasnie.....mogliby. Ja sam nabylem wszystkie 6 tomow w styczniu
-
Ano właśnie. Są tytuły mocno oczekiwane przez klientów, nie warto wtedy zwlekać z zapowiedziami. Moim zdaniem Toppi w wydaniu Collected ma wreszcie szansę zażreć na polskim rynku.
-
Oby Toppi zaskoczył, przedsięwzięciu kibicuję, ale... ja już nie kupię. Tak niektórzy zachwalali, że kupiłem na Atomie 6 pierwszych tomów + Collectora jeszcze w zeszłym roku. Co zrobić, nie mam aż tyle miejsca ani pieniędzy.
-
Cokolwiek Toppiego mile widziane, "The Collector", zbiorek "Magia i Miecz", "Opowieści Szecherezady", bardzo trafiły w mój gust. Tylko, podobnie jak część przedmówców, mam już wydania angielskie serii "Toppi Collected" i "Scenes From the Bible". Tyle się w Polsce wydaje, że komiksy po angielsku mocno ograniczyłem (choć ogólnie zakupy komiksowe ograniczam, 600 pozycji już w zbiorach i miejsca brak powoli). Toppi jednak nie był zbytnio ruszany wcześniej, "Magia i Miecz" to 2015 rok i po prostu decyzja zapadła o nie czekaniu na polskie wydanie.
-
Też kupuję wydanie z Magnetic, ale jeżeli LiT puści to w powiększonym formacie i w nieco grubszych albumach, to nie będę się zastanawiał.
Zresztą, kogo ja oszukuję, pewnie i tak kupię.
-
A nie można wydać 1:1 - Toppi obroni się sam.
-
Legends of the scarlet blades - czyli po naszemu Legenda o szkarłatnych obłokach?
W oryginale jest La légende des nuées écarlates - Légenda o szkarłatnych obłokach. Wszystko się zgadza, angielskie tłumaczenie zaszalało z tytułem.
-
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/484819523175478 (https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/484819523175478)
🔥ZAPOWIEDŹ🔥
SERGIO TOPPI powraca! Prace włoskiego klasyka ukażą się ponownie w Polsce nakładem naszego wydawnictwa. 😊
Garść informacji:
👉Bazujemy na kolekcji Magnetic Press ("The Collected Toppi"), ale nie wykluczamy zmian w kolejności publikacji lub łączenia krótszych tomów w większe albumy.
👉Wydanie w powiększonym formacie 24x32 cm (twarda oprawa).
👉Premierę pierwszego tomu (odpowiednika The Collected Toppi #1: The Enchanted World" szykujemy na przełom kwietnia i maja!
-
I tera wszystkich napalonych uprasza się o regularne kupowanie w okolicach premiery. Żadne "poczekam na całość" i inne "mam zaległości". Jasne!?
-
Przecież w momencie wydawania drugiego tomu jedynka będzie już niedostępna. Jakie "czekam na całość" ;D
-
Zobaczę jak się będzie prezentować i może zdecyduję się zdublować sobie Afrykę :)
-
(https://i.imgur.com/eBO5ex5.jpeg)
-
(https://i.imgur.com/eBO5ex5.jpeg)
(https://c.tenor.com/bxHQ4KcM8eMAAAAC/magic-meme.gif)
-
I tera wszystkich napalonych uprasza się o regularne kupowanie w okolicach premiery. Żadne "poczekam na całość" i inne "mam zaległości". Jasne!?
W okolicach premiery, co to za żarty! Ja jestem gotowy zapłacić za Toppiego już dzisiaj!
-
Biorę w przedsprzedaży od razu jak będzie taka możliwość. Poza jakimiś limitowanymi wydaniami zrobiłem tak dotychczas tylko z integralami Kajka i Kokosza.
-
Może ktoś wie, czy a jeżeli tak, to w którym tomie Collected Toppi, znajduje się to co zostało już w Polsce wydane czyli "Opowieści Szeherezady" i "Magia & Miecz"?
-
Lost In Time kolekcją Toppiego wchodzi w moim pojmowaniu do pierwszej ligi wydawców komiksowych. Tego się po nich nie spodziewałem... do tego powiększony format. 8)
-
Może ktoś wie, czy a jeżeli tak, to w którym tomie Collected Toppi, znajduje się to co zostało już w Polsce wydane czyli "Opowieści Szeherezady" i "Magia & Miecz"?
"Opowieści Szecherezady" to dopiero tom 7 ("Sharaz-De"), który będzie miał premierę w USA w kwietniu.
"Magia i Miecz" to był łączony tom różnych opowieści, więc np. jeden z dubli już jest w tomie 1, "Enchanted World", historia z wiedźmą.
-
Rysunki piękne, a jak z fabułą tych komiksów?
-
Rysunki piękne, a jak z fabułą tych komiksów?
Jest tak samo dobrze. Top shelf.
-
No i pięknie. Dostaniemy więcej niż mogliśmy wymarzyć. :)
Byle do maja.
-
Kurcze, już w poprzednim roku pojechaliście po bandzie, mieliście 6 tytułów w moim top20. A teraz kolejnymi propozycjami potwierdzacie tylko miejsce na pudle moich ulubionych wydawnictw :)
-
Jak myślicie - będzie jatka na forum o grzbiety wydań polskich, czy skoro jest szansa na inne łączenie tomów, to poniższe jednak dopracują?
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3013ee902acb.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/3013ee902acb.jpg.html)
-
Jak myślicie - będzie jatka na forum o grzbiety wydań polskich
Dyskusje na temat grzbietów, papieru, okładek masz jak w banku, to jakby się pytać czy jutro wzejdzie słońce.
-
Rachunek sumienia 2021
(...)
6. Komiks, który chciałbym aby się ukazał w 2022 roku (max 3 tytuły).
6. Collected Toppi, wznowienie kolejnych tomów Fistaszków.
Swoją drogą nie spodziewałem się, że jedno z moich życzeń komiksowych się spełni tak szybko, teraz tylko czekam na drugie :)
-
Jak myślicie - będzie jatka na forum o grzbiety wydań polskich, czy skoro jest szansa na inne łączenie tomów, to poniższe jednak dopracują?
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3013ee902acb.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/3013ee902acb.jpg.html)
Myślę, że polska ekipa z LiT zabierze wam zabawki i nie będzie zabawy ;)
-
Toppi? Kupuję, absolutny mus. Super wiadomość!
Ja również na forum w wątku o życzeniach gdzieś pisałem, że marzy mi się wznowienie Opowieści Szeherezady, to usłyszałem, że nie ma szans ;)
mam nadzieję, że wydadzą całą kolekcję szybciutko, a nie w 5 lat
-
mam nadzieję, że wydadzą całą kolekcję szybciutko, a nie w 5 lat
Patrząc na dotychczas wydane i zamknięte przed LiT serie (Świat Dryftu, Droga Miecza) to jestem dobrej myśli, trzymają tempo.
-
Wygląda jakby wyciągnęli lekcję z Taurusowych błedów w wydawaniu serii frankofonów. Idą do przodu równo.
-
Do pierwszej wtopy. Jeśli w takim momencie nie ma się poduszki finansowej, to zaczyna się szukać płynności w przyszłych projektach. I w ten sposób często puszcza się niby niegroźną kulkę śniegu w dół stoku.
-
Deklarację czytelników deklaracjami, ale jak znam życie to jak zobaczą te osoby cenę za album to na deklaracjach się skończy.
-
Ja jak znam życie, to jednak co najwyżej ponarzekają, ale kupią, choć myślę, że i narzekania nie będzie.
-
Te wydania magnetic press są po ok 105 zł na Amazon.pl z dostawą prime. Na stronie wydawnictwa cena po 25$. Jeżeli będzie drożej to może być różnie ze sprzedażą.
-
Te wydania magnetic press są po ok 105 zł na Amazon.pl z dostawą prime. Na stronie wydawnictwa cena po 25$. Jeżeli będzie drożej to może być różnie ze sprzedażą.
Nie zapomnij, że Amazon w pakiecie dorzuca jeszcze ubite rogi albo i gorzej.
-
Sergio Toppi po polsku. I jeszcze powiększony format. Nie będzie różnie ze sprzedażą. Po prostu bierzemy i tyle.
-
Bierzemy, bierzemy... Choć efektu KiKa raczej bym się nie spodziewał ale może zejść dość szybko. Wrzucam na szczyt listy zakupowej bo pewnie co po niektórzy wezmą nawet dwa w formie lokaty kapitału.
Takie miłe zaskoczenia od LiT po powrocie z urlopu :)
-
Sergio Toppi po polsku. I jeszcze powiększony format. Nie będzie różnie ze sprzedażą. Po prostu bierzemy i tyle.
ja pasuję. Ani rysunki ani tematyka mnie nie ruszyły :)
-
ja pasuję. Ani rysunki ani tematyka mnie nie ruszyły :)
Ja czytałem kiedyś Opowieści Szeherezady Toppi'ego i zarówno rysunki, jak i treść mnie poruszyła. Klimat jak z bajek Afansasjewa, albo i lepszy.
-
A tutaj oficjalna zapowiedz :)
https://lostintime.pl/toppi-dziela-zebrane-tom-1/ (https://lostintime.pl/toppi-dziela-zebrane-tom-1/)
-
A tutaj oficjalna zapowiedz :)
https://lostintime.pl/toppi-dziela-zebrane-tom-1/ (https://lostintime.pl/toppi-dziela-zebrane-tom-1/)
szkoda że nie podali ceny jestem ciekaw jaka bedzie choc jaka by nie była i tak kupię
-
szkoda że nie podali ceny jestem ciekaw jaka bedzie choc jaka by nie była i tak kupię
Ponoc po rabacie dwu cyfrowa :)
Ja wlasnie odeslalem do Magnetica moje 6 tomow, i czekam na wersje PL
-
Uzbierała mi się kupka komiksów od Wydawnictwa Lost in time, więc zrobiłem sobie ciąg czytania ich frankofonów. O moich wrażeniach postanowiłem opowiedzieć wam w najnowszym filmie. Będzie mowa o:
🤜Świat Dryftu. Tom 3
🤜Droga Miecza. Tom 3
🤜Go West, Young Man
🤜Jim Hawkins
🤜Horacio D'Alba.
-
Jeśli ktoś chciałby w słowniku znaleźć definicję słowa "przeciętność" to Droga Miecza pasowałaby idealnie. Z tego powodu, kolejnej pozycji w stylu samurajskiego świata z klimatem fantasy, od wydawnictwa Lost In Time nie kupię. Oczywiście mam na myśli "Legenda o Szkarłatnych Obłokach".
Być może książka na jakiej powstały te 3 tomy "Drogi Miecza" jest lepsza ale komiks nie zachęca do sięgnięcia po książkę. Fabuła jest sztampowa i łatwa do przewidzenia, nadmierne epatowanie erotyką i przemocą może spodobałoby się dorastającemu nastolatkowi ale dorosły człowiek czuje, że próbuje być nabijany w butelkę przez twórców. I te zabiegi służą jedynie przykryciu marności scenariusza.
Główny bohater opowieści (obok legendarnego Musashiego), jest tak miałki, że parę dni po przeczytaniu komiksu, nie pamiętam jak się nazywa. Jest narratorem ale ponieważ bez przerwy udowadnia, że jest certyfikowanym idiotą, którego żadne doświadczenie nie nauczyło absolutnie nic, zabieg ten po prostu męczy.
Jeśli miałbym ochotę posłuchać wywodów szaleńców lub przygłupów, włączyłbym sobie przemówienia określonych postaci ze sceny politycznej.
Całość nieco ratują rysunki, które są stworzone naprawdę z rozmachem.
Podobne stylowo "Okko", lepsze, a "Droga Miecza" dostaje 3/5. Meh.
-
Dzięki za info, polowałem na ten tytuł.
-
Dla mnie również Okko zdecydowanie lepsze niż Droga miecza.
-
Jeżeli ktoś chciałby jednak sprawdzić Drogę, to niech zerknie tutaj https://www.facebook.com/groups/2061137844200629/permalink/3009877102660027/ .
-
Na stronie wydawnictwa są już szczegóły dwóch komiksów zapowiadanych na 25 kwietnia:
Wampir: Maskarada – Kły zimy. Tom 2
https://lostintime.pl/wampir-maskarada-kly-zimy-tom-2
https://www.goodreads.com/book/show/57846244-vampire
Podstawowe informacje:
Tytuł: Wampir: Maskarada – Kły zimy. Tom 2
Tytuł oryginalny: Vampire: The Masquerade – Winter’s teeth vol. 2
Scenariusz: Tim Seeley, Tini Howard, Blake Howard
Rysunki i kolory: Devmalya Pramanik, Nathan Gooden, Addison Duke
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Skład: Robert Sienicki
Redakcja: Marcin Grabski, Andrzej Jagła
Korekta: Marcin Grabski
Liczba stron: 176
Format: 180×275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Vault Comics
Data wydania: 25 kwietnia 2022 r.
Cena okładkowa: 89,00 zł
ISBN-13: 978-83-962955-8-3
ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-962955-9-0
(https://i.imgur.com/dgnAmgH.jpg)
Mały astronauta - fajnie, że na offsecie, ale szkoda, że w dość małym formacie. We Francji było chyba 23,5x30,5cm
https://lostintime.pl/maly-astronauta
https://www.bedetheque.com/serie-74519-BD-Petit-astronaute.html
https://www.goodreads.com/book/show/57049047-le-petit-astronaute
Podstawowe informacje:
Tytuł: Mały astronauta
Tytuł oryginalny: Le petit astronaute
Scenariusz: Jean-Paul Eid
Rysunki: Jean-Paul Eid
Kolory: Jean-Paul Eid
Tłumaczenie: Jakub Syty
Skład: Piotr Margol
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Liczba stron: 152
Format: 168×230 mm
Oprawa: twarda
Papier: offsetowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: La Pastèque
Data wydania: 25 kwietnia 2022 r.
Cena okładkowa: 75 zł
ISBN-13: 978-83-67270-02-1
(https://i.imgur.com/iK86kCR.png)
-
Dostępny jest już cały marcowy pakiet: Posiadłość (ostatni tom), Nautilus #2: Mobilis in mobile (2/3) i zbiorcza Legenda o Szkarłatnych Obłokach. :)
Z kolei w najbliższy weekend zapraszamy na nasze stoisko w ramach Krakowskiego Festiwalu Komiksu ;) Giełda organizowana jest w Muzeum Komiksu (ul. Sarego 7).
P.S. Załączamy garść fotek z dostawy nowości:
(https://i.ibb.co/F4bJkZx/IMG-20220318-152032.jpg) (https://ibb.co/gZMwbqj) (https://i.ibb.co/H2rdyNK/IMG-20220318-152523.jpg) (https://ibb.co/Ctn2yJw)
(https://i.ibb.co/prbkQ6K/IMG-20220318-153741.jpg) (https://ibb.co/PzFVMsW)
(https://i.ibb.co/qYkGJK1/IMG-20220318-153710.jpg) (https://ibb.co/jkgKJm4)
(https://i.ibb.co/rZR3pxp/Posiad-o-2.jpg) (https://ibb.co/khsJD4D)
-
Trzecią kwietniową premierą będzie pierwszy tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego, zatytułowany "Zaczarowany świat". 😊
------------------------
👉"Toppi. Kolekcja #1: Zaczarowany świat" będzie tytułem sprzedawanym z niższym rabatem. W przedsprzedaży komiks zamówicie w naszym sklepie internetowym oraz Allegro, Gildii i Róbmy Dobrze.
👉Przedsprzedaż kwietniowych premier wystartuje w najbliższy piątek (01.04) o 12:00.
------------------------
Oto zbiór dzieł mistrza ilustracji, Sergia Toppiego. Ten artysta samouk powszechnie uważany jest za jednego z największych na świecie wizjonerów sztuki sekwencyjnej. Sugestywny, szczegółowy styl rysunków piórkiem Toppiego śmiało wykracza poza granice tego, co przed nim uważano i przyjmowano za komiksy. Jego twórczość miała wielki wpływ na pokolenia zachwycających się nim współczesnych mistrzów, takich jak: Frank Miller, Walt Simonson, Bill Sienkiewicz, Denys Cowan, Ashley Wood i wielu, wielu innych.
W swoich dziełach nawiązywał do najrozmaitszych okresów historycznych i kultur, które ożywiał, opierając się na zbieranych pracowicie informacjach dzięki swojemu niezwykłemu zmysłowi filmowości. Pierwszy tom obejmuje jedenaście fantastycznych opowieści, wydanych pierwotnie w trzech zbiorach – „Black and Tans”, „Krull” i „Dieu mineur”.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 1: Zaczarowany świat
👉Tytuł oryginalny: Krull, Un Dieu mineur, Black and Tans
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Tłumaczenie z języka francuskiego: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 168
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 25 kwietnia 2022 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-03-8
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/277466537_507726720884758_8792822585981509463_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=k2FPi7-U8zgAX-7XB2g&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-Akkq0pVuutDqEoFYhloXMs-yA2tFFXG7a7elA_akFPQ&oe=6249B65A)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/277565278_507726670884763_2906437992194744160_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=fE7jxZCQCNQAX-Upo98&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-hNhqhoLl0FUt6yH_CB4Sp0O1uNka-G-FeCGXNHqThmQ&oe=624A28CC)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/277467265_507726650884765_4552079866256921994_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=-Nh0zedIGx8AX90xEi6&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_atmxXTHpQA3Adqeo3QbZ4rU5BngvwU7rn_R3y7MAIGQ&oe=62490954)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/277464007_507726667551430_4691965014017315433_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=DILMtL2wRvUAX8LgT14&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-ZYBSYqbDdCRcl3HjfkYGU8PyLP8zutt1mYIiTbo8PcA&oe=62488F13)
-
No i pięknie, jest większy format. Jeden z bardzo niewielu tytułów, który zamawiam od razu, jak się pojawi w przedsprzedaży.
-
(https://c.tenor.com/miKgqpYcyX0AAAAC/shocked-happy.gif)
-
I sama cena niezgorsza. Jak sie dobrze poszuka to 70 bedzie można kupić. Trzeba brać
-
Nie wiem, czy serwery gildii są na to gotowe ;) :D
-
Normalnie też to na kredzie dali, czy tylko u nas?
-
Nie mam żadnego komiksu z tego wydawnictwa, dotychczas nie trafiali w moje upodobania, ta kreda u nich to jest taka fajna jak na przykład w ostatnich wydaniach Yansa, czy taka badziewna, jak Studio Lain używało do czasu Korriganów?
-
To jaki będzie ten niższy rabat? 30 procent, czy może 5 procent?
-
Na stronie LIT obecnie są rabaty 20% więc spodziewałbym się takiej wartości.
-
W hurtowni Motyle Książkowe będzie 30%, tak jak na wszystkie ich komiksy:
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
-
I tylko 150zl na darmową przesyłkę. Całkiem porządne pakowanie w bąbelki. :)
-
Na mandioca scream i hanami też jest 30 procent
W hurtowni Motyle Książkowe będzie 30%, tak jak na wszystkie ich komiksy:
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
-
O,super,dzięki,pozwoliłem sobie zamieścić info na zakupy promocje może ktoś skorzysta.Zamówiłem Opowieści o szkarłatnych obłokach i Alvara Majora
-
Jednak trzeba uważać na ceny okładkowe, ponieważ cena okładkowa na "Posiadłość 2" jest wyższa niż na Gildii i w efekcie nie jest taniej na tej pozycji. Innych nie sprawdzałem.
-
Normalnie też to na kredzie dali, czy tylko u nas?
The Collected Topii z Magnetic Press też jest na kredzie
-
Byle jakiś rozsądny nakład i dostępność nie tylko na gildii i allegro, to i niższy rabat do przyjęcia.
-
Dostałem info, że grzbiety będą poprawione i grafika z okładki nie będzie na nie wchodzić. ;)
-
Ja zachodzę w głowę dlaczego Egmont nie puścił dalej Toppiego, po opublikowaniu Szeherezady. Zła sprzedaż, brak chęci? O co chodzi? ;/
-
Mi zarzucano ze jaram sie tylko rysunkami a nie historia/scenariuszem ale ten Toppi to chyba tez tylko rysunki czy sie myle?
-
Nie czytałem oryginału, ale sporo recenzji czytałem / oglądałem i są historie wiadomo lepsze i gorsze, ale zdecydowanie nie tylko rysunki.
-
w tamtym momencie jak egmont wydawał to toppi nie chwycił. teraz jest większa baza czytelników. tardi i drulliet w egmoncie tez nie mieli szczęścia.
-
Mi zarzucano ze jaram sie tylko rysunkami a nie historia/scenariuszem ale ten Toppi to chyba tez tylko rysunki czy sie myle?
Mylisz sie. Toppi pisal tak samo zajebiscie, jak rysowal.
-
Mylisz sie. Toppi pisal tak samo zajebiscie, jak rysowal.
I przy tych albumach można mówić arcydzieło, a nie jak np. mandioca każdy swój komiks tak określa.. Jadynaczka vs. Toppi.. Arcydzieło vs. zbiór dzieł mistrza ilustracji, Toppiego.. ;)
-
Opowieści Szeherezady hitem sprzedażowym raczej nie były. Graficznie świetne, ale mnie nie przypadły do gustu, bo trochę mi przypominały książkę - był tam jakiś dłuższy tekst i do tego ilustracja na całą stronę.
-
I przy tych albumach można mówić arcydzieło, a nie jak np. mandioca każdy swój komiks tak określa.. Jadynaczka vs. Toppi.. Arcydzieło vs. zbiór dzieł mistrza ilustracji, Toppiego.. ;)
dlatego mandioka na dłuższą metę straci - bo ja kupując każde arcydzieło tego wydawnictwa trafiłem na 2 z 12 które posiadam. na Toppiego też wszyscy strasznie się ... pozytywnie sapią , chociaż mam tak Koalar. Czyli Opowieści Szecherezady sprzedane szybciej niż kupione. Ale pierwszy tom od LiT zamierzam nabyć i sprawdzić czy może jednak podejdzie.
-
komiksy toppiego po prostu wypada mieć jak ktoś zbiera komiksy. faktycznie są tam calostronnicowe ilustracje, ale dobrze się komponują z opowieścią. jeżeli ktoś chce czytadło to lepiej odpuścić toppiego.
-
komiksy toppiego po prostu wypada mieć jak ktoś zbiera komiksy
ja komiksy kupuję bo mi sprawiają frajdę. Toppi niestety nie.
-
Egmont Toppiego nie ciągnął, bo Szeherezada słabo szła, trafiła na wyprzedaże.
Toppi nie jest dla każdego. Zwolennicy klasycznych narracji nie mają tu czego szukać. Fani form eksperymentalnych będą mieli więcej radości z zakupu.
ja komiksy kupuję bo mi sprawiają frajdę. Toppi niestety nie.
A skąd Ty wiesz, czy Toppi kupuje komiksy i czy sprawiają mu frajdę?
-
Ja czytałem Opowiesci Szeherezady raz w 2015 roku i dla mnie na tamten moment to było 9/10, więc chętnie przeczytam jeszcze raz Opowieści i jego inne dzieła zebrane. Mam wysokie oczekiwania, ponieważ ten baśniowy klimat absolutnie mnie ujął i do mnie trafił.
-
@o. czyli tak jak napisałem to nie jest czytadło, jak budujesz bibliteczkę to wypada te komiksy mieć. docenia się je z czasem.
-
A komu wypada decydować o tym co wypada mieć a czego mieć nie wypada?
-
Mnie!
-
Czy komuś jeszcze oprócz misioklesa? ???
Czy to już wszyscy? 8)
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
Czas powiedzieć to głośno, cieszę się, że ktoś się zdecydował :)
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
To miewamy różnych gości, bo z moimi jest tak, że jak patrzą na regał i widzą książki to punktuję. A jak widzą komiksy to minusuję. ???
Na szczęście opinie innych są dla mnie mało istotne i dlatego na półkach mam to co mieć chcę. Proste.
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
A tak naprawde nikt z gości nie czyta komiksów, różnicy między jednym a drugim nie widzi, a Ty jesteś zakwalifikowany jako duże dziecko :)
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
A jeśli mam to i to? 😉
-
Zacznijmy od tego, ze najpierw trzeba miewac gosci w domu.
-
ja komiksy kupuję bo mi sprawiają frajdę. Toppi niestety nie.
Z czystej ciekawosci - jakie komiksy sprawiaja Ci frajde? Moglbys podac kilka przykladow?
-
Wy tutaj gadu-gadu a ja swojego Toppiego już zamówiłem 8)
-
No niestety pewnie i ja te kilkanaście lat temu dołożyłem cegiełkę do wciągnięcia w Polsce Toppiego pod wodę.
Pamiętam jak przeglądałem to w Centrum Komiksu i, no cóż, komiks był pierwszy do ulżenia portfelowi.
Potem kupiłem Magię i Miecz, i było wow. Fantastycznie narysowane, inteligentne historie, super wydane.
Na Szeherezadę też teraz inaczej patrzę - jeśli to będzie książka z ilustracjami, to bardzo okej.
W zasadzie teraz jak wychodzi Toppi, to mi komiksowo do szczęścia potrzebny jest już tylko Thorgal w integralach i Prince Valiant.
Jak goście u mnie w domu biorą do ręki moje komiksy, to staję w blokach jak Will Smith na Oskarach :)
-
To miewamy różnych gości, bo z moimi jest tak, że jak patrzą na regał i widzą książki to punktuję. A jak widzą komiksy to minusuję. ???
To nie obala tezy freshmakera. Musisz jeszcze sprawdzić co się stanie, jak podmienisz te Marvele na Toppiego.
-
musisz poznać ludzi na konwentach i ich zapraszaj do domu. do mnie ostatnio przyszedł sąsiad i obecnie nie czyta komiksów ale cytował fragmenty sandmana z pamięci więc czapka z głowy.
ja szeherezadę przeczytałem teraz ponownie jak się pojawiło info o kolekcji i wszedł mi ten komiks o wiele lepiej niż lata temu. może do niego dojrzałem.
-
Jakby ktoś chciał się pozbyć Szeherezady za tanio, to mogę wziąć ;)
-
Musisz jeszcze sprawdzić co się stanie, jak podmienisz te Marvele na Toppiego.
Phi. Też mi coś. Nie po to tyle lat panoramę zbierałem żeby teraz nie móc się nią chwalić.
;D
-
- Jaki jest najlepszy środek antykoncepcyjny?
- Szafka z komiksami w sypialni.
;)
-
Ej, na nowym mieszkaniu tak mam i nie narzekam
-
Niestety rabat w sklepie LiT oraz na gildii tylko 10%.
-
a w ck się ktoś orientuje?
-
Niestety rabat w sklepie LiT oraz na gildii tylko 10%.
Wiecie jak jest. Daliby cenę okładkową 120 zł, zniżka -25% czyli dajemy 90 i wszyscy byliby zadowoleni. :)
-
zapraszasz gości do domu, patrzą na regał - jest toppi to punktujesz, marvel minusujesz. proste.
no nie wiem, w tym przypadku marvel by wygrał
Z czystej ciekawosci - jakie komiksy sprawiaja Ci frajde? Moglbys podac kilka przykladow?
ostatnio? choćby Syberia 56, Wunderwaffen, Fulgur, Młody Blueberry
a od 30 lat Ekspedycja i Funky Koval
-
Niestety rabat w sklepie LiT oraz na gildii tylko 10%.
W końcu nie bez powodu pisali przy zapowiedzi, że rabat będzie niższy.
Gdy zadałem pytanie o wysokość tego " niższego" rabatu, to wszyscy "zaklinali rzeczywistość", że będzie 30 lub 20 procent, jak zwykle
-
Normalnie mają -25%, więc niższy to już naprawdę niski. Ale przynajmniej niektóre wydawnictwa sztucznie nie zawyżają ceny okładkowej, żeby potem dać niby lepszy rabat. Cena 100 zł, a rabat -40% i płacisz 60. Ale tak już często mamy, że patrzymy bardziej na rabat niż okładkową. :)
-
@Death Jest jeszcze trzecia opcja podnieść wysoko cenę okładkową i jednocześnie obniżyć rabaty jak np Scream ;)
-
Jest też czwarta opcja w stylu Libertago:
"Rabat? A tak pamiętam, raz tam byłem na wakacjach w Maroku. 600 zł się należy." :)
-
Cena naszego po rabacie oscyluje w granicach ceny na amerykańskim Amazonie bez rabatów (niecałe 20$). Jedyna przewaga to większy format. Nie robię afery, że mały rabat, tylko pokazywałem, że nie będzie to 20-30%, jak niektórzy tu optymistycznie pisali.
-
no to ja pewnie kupie w ck albo w bonito. chyba ze dają jakieś większe rabaty na targach to poczekam do fkw.
-
@Death Jest jeszcze trzecia opcja podnieść wysoko cenę okładkową i jednocześnie obniżyć rabaty jak np Scream ;)
Egmont zrobił ostatnio to samo. :)
-
Egmont zrobił ostatnio to samo. :)
Trochę mijasz się z prawdą. Komiksy Egmontu można znaleźć w sieci z rabatem od ponad 30% do 40%, a jak pokombinujesz to i z większym. Komiksów Screamu z takim rabatem trudno znaleźć. Mało tego, wystarczy czasem sprawdzić ich tytuły dostępne jeszcze na rynku, to w przedziwnych okolicznościach ich cena wynosi jakieś 13,3% więcej niż cena okładkowa, np. tutaj - https://www.taniaksiazka.pl/nestor-burma-2-ulica-dworcowa-120-p-1572241.html
Nie spotkałem się jeszcze z komiksami Egmontu, które zamiast rabatu miałyby w sklepach internetowych na wciąż niewyprzedane komiksy ceny wyższe niż okładkowe.
-
W hurtowni Motyle Książkowe będzie 30%, tak jak na wszystkie ich komiksy:
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
Wydawnictwo potwierdzilo na swoim profilu FB, ze Toppi nie bedzie jednak dostepny w hurtowniach.
Jedynie gildia, robmy dobrze, sklep LiT oraz w stacjonarnych. Tak, ze raczej nie ma co liczyc na jakies tąpnięcia cenowe.
-
:( nic w tym kraju nie może działać normalnie - nawet Komiksowo
-
Pytanie o Dziki Zachód - da się czytać (z sensem) tom 2 bez znajomości 1?
Kupiłem w promce Gildii, żeby sobie przetestować (jedynki już nie było), ale nie pomyślałem już, że frankofońscy twórcy kochają dyptyki. Po okładkach wydawały mi się tomy niezależne ;) Dopiero jak doszła paczka doczytałem na tyle okładki, że to kontynuacja poprzedniej części.
-
Pytanie o Dziki Zachód - da się czytać (z sensem) tom 2 bez znajomości 1?
Kupiłem w promce Gildii, żeby sobie przetestować (jedynki już nie było), ale nie pomyślałem już, że frankofońscy twórcy kochają dyptyki. Po okładkach wydawały mi się tomy niezależne ;) Dopiero jak doszła paczka doczytałem na tyle okładki, że to kontynuacja poprzedniej części.
Pytanie bardzo na czasie. Ja tez sie zastanawiam nad ta seria . Prosze o szybkie opnie, bo jedynka staje sie bialym krukiem.
-
W Róbmy Dobrze zostało jeszcze 5 sztuk tomu pierwszego jakby co.
-
W miarę sensownie się da, bo fabuły obu tomów są raczej niezależne, chociaż jedna wynika z drugiej. Relacja głównych postaci zawiązuje się w pierwszym tomie i jest rozwijana w drugim. Jeden czy dwa wątki poboczne są kontynuowane, ale główne osi mogą funkcjonować osobno. Przy czym mi osobiście dużo bardziej podobał się tom pierwszy.
-
@ukaszm84
Dzięki za info. Skorzystałem jako ostatni :)
@Jaxx
Złamałem swoją zasadę i przepłaciłem za tom 1 jak tak go polecałeś (takie chudziutkei fankofony w takiej cenie i w HC to dla mnie przesada i miałem zasadę, żeby je bojkotować).
Jak mi nie podejdzie będzie na Ciebie ;)
-
Jakoś dotychczas nic wyjątkowo mnie od Lost In Time nie zaciekawiło i nie posiadałem żadnego ich komiksu. Toppi miał to zmienić, ale widząc, że tak mało zostało Dzikiego Zachodu kupiłem oba tomy i do tego Jima Hawkinsa i Horacio D'Albę. A jako, że mam tak, że bardziej niż opisy czy przykładowe plansze do zakupu skłania mnie po prostu wydawnictwo, na naszym rynku zwyczajnie ufam gustowi Timofiejuka, Holcmana, Rabieja czy Kurca to mam cichą nadzieję, że te komiksy, które kupiłem mi się nie spodobają i będę mógł nadal Lost In Time olewać :D
-
(https://robmydobrze.pl/wp-content/uploads/2022/02/Legenda_o_szkarlatnych_oblokach_okladka_2D_limitowana-scaled.jpg)
Limitowanej okładki „Legendy o Szkarłatnych Obłokach” nie ma już nawet wydawca, a mi się jeszcze trafiły – mam 4 egzemplarze idealne i jeden zafoliowany, ale z leciutko zmarszczonym rożkiem, który sprzedaję jako outlet o piątaka taniej.
Mimo wysokiej ceny, komiks sprzedaje się znakomicie i coś mi się wydaje, że okładka podstawowa też wysprzeda się w tym roku. Jak na razie wysprzedała się limitowana. Na Allegro chodzi po 155 zł, czyli drożej niż okładkowa. U mnie cały czas w normalnej cenie. https://robmydobrze.pl/produkt/legenda-o-szkarlatnych-oblokach-wydanie-zbiorcze-saverio-tenuta/
-
Dobra informacja dla osób, które przegapiły 1 tom Drogi miecza:
🔥🔥DODRUK "DROGI MIECZA"🔥🔥
W związku z częstymi pytaniami zdecydowaliśmy się przygotować dodruk na zamówienie "Drogi miecza #1: Popiołów dzieciństwa".
👉We wtorek rozpoczniemy przedsprzedaż w naszym sklepie internetowym, Allegro, Gildii i Róbmy Dobrze.
👉Przedsprzedaż potrwa 2-3 tygodnie. O szczegółach poinformujemy w dniu rozpoczęcia.
👉Nakład dodruku będzie ściśle uzależniony od liczby zamówień przedsprzedażowych z uwzględnieniem minimalnej nadwyżki.
👉Ze względu na niski nakład dodruk zostanie wykonany w technologii cyfrowej.
👉Cena okładkowa pozostanie bez zmian, natomiast komiks będzie sprzedawany z niższym rabatem.
👉Wysyłkę połączymy z majowymi lub czerwcowymi premierami – konkretne informacje przekażemy po zamknięciu przedsprzedaży i potwierdzeniu terminu z drukarnią.
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/514511210206309
-
Super info ,tylko pytanie do tych co się znają- o co chodzi z tą tech.cyfrową ,czy jest zauważalna różnica?
-
Super info ,tylko pytanie do tych co się znają- o co chodzi z tą tech.cyfrową ,czy jest zauważalna różnica?
Za mało konkretów, aby odpowiedzieć na to pytanie. Pomijając to, że teraz większość druku jest cyfrowa, to przez uproszczenie zakładamy, że nie chodzi o druk offsetowy.
Jeśli to będzie druk laserowy, to różnica jest znacząca. Jeśli to będzie druk na maszynach klasy Indygo, to w zasadzie laik różnicy nie zauważy.
-
Może ktoś z LiT się odezwie, poda więcej szczegółów.Szkoda takich pięknych rysunków,gdyby się okazało że będzie gorsza jakość.
-
Ma już ktoś Toppiego? Albo widział gdzieś opinie - jak wydane itd.?
-
Ja mam od zeszłego tygodnia, ale nie zdążyłem jeszcze z folii wyjąć. Może dzisiaj się uda to cyknę kilka fotek.
-
wydanie fajne ale bez bajerow. tak jak egmont ale większy format. kreda ale wyglada dobrze. rabat w ck niestety tylko 5 pln.
-
genialny ten toppi, dojechałem do połowy mniej więcej. mogli jednak dać grubsza kredę bo czasem prześwitują obrazki przez stronę.
-
Za to format genialny. Niestety wielki minus za „mechatą”, brudzącą się okładkę (jak w BBPO).
-
Na allegro zniknął juz toppi
-
a na bonito nadal nie ma :'(
-
Za to na allegro i do gildii wrócił.
-
Gildia - dostępność 1 tydzień. Jak komuś zależy, to bym nie czekał. To tytuł zagrożony szybkim wyczerpaniem nakładu.
-
To jest ciekawe, bo do tej pory jakoś Toppiego nikt specjalnie na naszym rynku nie kupował...
-
To jest ciekawe, bo do tej pory jakoś Toppiego nikt specjalnie na naszym rynku nie kupował...
Bo jakoś nic nie jest dostępne od bardzo dawna, a wcześniej z liczących się pozycji była tylko Szecherezada (2009) i Magia & Miecz (2015).
O wydawanej po angielsku kolekcji, którą teraz serwuje nam LiT, było dużo na Forum i sporo ludzi kupowało. Jest o tym w wątku o Toppim oraz widać te komiksy na wielu zdjęciach, w zakupach i kolekcjach forumowiczów.
-
Ej, a pamiętacie jak kiedyś, koronnym argumentem by czegoś nie wydawać, było to, że każdy kto chciał to kupić, kupił już sobie to w oryginale? ;D
-
Gildia - dostępność 1 tydzień. Jak komuś zależy, to bym nie czekał. To tytuł zagrożony szybkim wyczerpaniem nakładu.
A jak myślisz jaki był nakład tego komiksu ?
Ciekawe jak sonduje się taki popyt na komiks, który jest pierwszy w cyklu.
ps. to jest 1:1 z wydaniem zagranicznym ?
-
Ja czasami nieironicznie mam wrażenie, że czytelnicy lepiej by wiedzieli co się będzie dobrze sprzedawać niż sami wydawcy, którzy teoretycznie powinni mieć o rynku lepszą wiedzę. Że zacytuję siebie w temacie Collected Toppi
Ja czasami nie rozumiem decyzji polskich wydawnictw zupełnie. Chyba, że licencja jest jakoś koszmarnie droga, ale przecież to by się sprzedawało na pniu, w tempie Donżona co najmniej, jeśli nie lepiej.
Podobnie byłem pewny (na tyle, że zamówiłem w przedsprzedaży, co robię bardzo rzadko) ze Złotą Kolekcją KiKa i Muminkami a w obu przypadkach Egmont wydawał się zaskoczony, bo nakład początkowy był za mały.
-
Ja czasami nieironicznie mam wrażenie, że czytelnicy lepiej by wiedzieli co się będzie dobrze sprzedawać niż sami wydawcy, którzy teoretycznie powinni mieć o rynku lepszą wiedzę.
To dam ci przykład. Studio Lain wydało takie komiksy jak Slaine Król oraz ABC Warriors Czarna Dziura. Oba wyprzedały się na pniu, po czym zrobiło dodruki i oba dodruki sprzedawały się latami. Toppi ma pewną grupę odbiorczą, ale nie jest ona tak duża. Zwiększenie nakładu raczej by spowodowało zaleganie go w magazynach. Wydawcy mają dużo większą wiedzę niż ci się wydaje. Nie bez powodu dodruk pierwszego tomu Droga miecza, będzie bardzo ograniczony, bo więcej się po prostu nie sprzeda.
-
Obstawiam, że nakład pierwszego tomu nie jest wyczerpany.
Obstawiam, że cała kolekcja nie będzie wielkim hitem sprzedażowym. Prawem serii każdy kolejny tom będzie sprzedawał się gorzej, a zwłaszcza w tym przypadku - po zakupie jedynki wielu odbije się od narracji Toppiego. Zatem jeśli wydawca nie przyjmie niskich nakładów na granicy opłacalności, to w ogóle będziemy mieli problem z otrzymaniem wszystkich tomów.
W poznańskim KiK komiks dostępny jest od ręki, ale trzeba wybulić okrągłą stówę, dla niektórych może to być nie do przebolenia.
-
Obstawiam, że nakład pierwszego tomu nie jest wyczerpany.
Obstawiam, że cała kolekcja nie będzie wielkim hitem sprzedażowym. Prawem serii każdy kolejny tom będzie sprzedawał się gorzej, a zwłaszcza w tym przypadku - po zakupie jedynki wielu odbije się od narracji Toppiego. Zatem jeśli wydawca nie przyjmie niskich nakładów na granicy opłacalności, to w ogóle będziemy mieli problem z otrzymaniem wszystkich tomów.
W poznańskim KiK komiks dostępny jest od ręki, ale trzeba wybulić okrągłą stówę, dla niektórych może to być nie do przebolenia.
Jeżeli dla kogoś stówa to za dużo to powinien zmienić hobby, ostatnio ceny poszły w górę i ciężko znaleźć dobre tytuły tanio.
-
Chodziło mi o to, że trzeba zapłacić bez rabatu.
-
Chodziło mi o to, że trzeba zapłacić bez rabatu.
Zawsze mogą zrobić kolejną część za 140 zł z 30% rabatem i będzie Pan zadowolony :)
-
Zawsze mogą zrobić kolejną część za 140 zł z 30% rabatem i będzie Pan zadowolony :)
A ja tam uważam że na kupującego lepiej działa fakt że kupuje coś z rabatem a nie bez niego nawet jak wychodzi a to samo
-
po zakupie jedynki wielu odbije się od narracji Toppiego.
murowany kandydat na przereklamowany komiks.
ja na swojego toppiego czekam. zarówno szechera jak i MiM to świetne tytuły, ale zgadzam się, że nie są to rzeczy, które trafiają w gusta każdego odbiorcy, przez co im dalej tym może być trudniej z wydawaniem.
-
Jaki KiK bez rabatu? Nie dalej jak 2 tygodnie temu kupiłem za 62,80...
-
A ja tam uważam że na kupującego lepiej działa fakt że kupuje coś z rabatem a nie bez niego nawet jak wychodzi a to samo
Wiadomo, co chłyt marketingowy, to chłyt marketingowy.
-
Jaki KiK bez rabatu? Nie dalej jak 2 tygodnie temu kupiłem za 62,80...
Dwa tygodnie temu kupiłeś Toppiego?
-
A, dobra, nie ogarnąłem >_< Jak widzę KiK, to myślę Kajko i Kokosz, a nie księgarnia, sorry :-X
-
studio lain to zły przykład, zarówno abc i slaine król były fatalnie wydane i fala krytyki wylała się na nich w necie. do tego w kolejnych wydaniach większości baboli nie poprawiono.
polski czytelnik dziwny jest. kiedyś bilal się lepiej sprzedawał od batmana. toppi nie miał szczęścia wcześniej ale może właśnie teraz pora na niego.
-
Na Gildii - Toppiego już nie ma. Ciekawe czy to chwilowy zabieg, czy faktycznie już się kończy.
-
Na Gildii - Toppiego już nie ma. Ciekawe czy to chwilowy zabieg, czy faktycznie już się kończy.
Hmmm. Zamówiłem 4 dni temu, kiedy dostępność była do tygodnia. Ciekawe czy otrzymam ;/
-
Przepraszam, jeśli wyjdę na ignoranta, ale czym tak bardzo urzeka Toppi. Zastanawiam się bowiem nad zakupem pierwszego tomu. Niby coś tam słyszałem, niby widziałem przykładowe strony w necie, ale wciąż nie jestem przekonany. Generalnie preferuje frankofony (Tardi !!!!!!), i zastanawiam się, czy kolekcja Toppiego też będzie dla mnie. Powiedzcie warto się z nim zmierzyć?
-
toppi jest dokładnie taki jak na przykładowych stronach - duże kadry, narracja raz jest rozciągnięta, raz skrótowa. raczej krótkie formy z dziwną puentą. jak nie podchodzą Ci strony przykładowe to odpuść.
-
toppi jest dokładnie taki jak na przykładowych stronach - duże kadry, narracja raz jest rozciągnięta, raz skrótowa. raczej krótkie formy z dziwną puentą. jak nie podchodzą Ci strony przykładowe to odpuść.
Nie zapominajmy o ogromie nawiązań do legend, podań i baśni z różnych regionów świata. To robi robotę.
-
tak ale nie w całej kolekcji - będzie trochę rzeczy historycznych itd. następny tom to indianie.
-
Przepraszam, jeśli wyjdę na ignoranta, ale czym tak bardzo urzeka Toppi. Zastanawiam się bowiem nad zakupem pierwszego tomu. Niby coś tam słyszałem, niby widziałem przykładowe strony w necie, ale wciąż nie jestem przekonany. Generalnie preferuje frankofony (Tardi !!!!!!), i zastanawiam się, czy kolekcja Toppiego też będzie dla mnie. Powiedzcie warto się z nim zmierzyć?
Ja też się nie znam za bardzo ale pierwszy tom zamówiłem, żeby się zorientować. Jak nie podejdzie, to myślę chętny na olx się znajdzie - szczególnie że z dostępnością chyba najlepiej to nie jest.
-
Nie zapominajmy o ogromie nawiązań do legend, podań i baśni z różnych regionów świata. To robi robotę.
Dokladnie.
Japonia (tom 6) - jest moim ulubionym, chociaz cala kolekcja trzyma bardzo wysoki poziom. 7 to Szeherezada, 8 - The Collector. Co dalej? Na razie jeszcze chyba nie do konca wiadomo.
-
Dwie sprawy, jeśli chodzi o Lost In Time.
(https://robmydobrze.pl/wp-content/uploads/2021/06/droga_miecza_1_okladka.jpg)
1) Zwracam uwagę, że przedsprzedaż dodruku pierwszego tomu „Drogi miecza” (https://robmydobrze.pl/produkt/droga-miecza-1-popioly-dziecinstwa-mathieu-mariolle-thomas-day-federico-ferniani-mikael-bourgouin-i-yann-tisseron/) jest nietypowa. Trwa tylko do końca kwietnia, a potem Wydawnictwo Lost In Time nie będzie robiło dużego nakładu, tylko to co zejdzie w trakcie przedsprzedaży z lekką górką. Także jeśli chcecie doświadczyć tej serii, a nie macie jeszcze jedynki, to jest dobry moment, bo później ta „górka” może się rozejść w kilka chwil i obstawiam, że tak będzie.
(https://robmydobrze.pl/wp-content/uploads/2022/03/Toppi.-Kolekcja.-Tom-1-Zaczarowany-swiat_okladka-2D-scaled.jpg)
2) Jutro powinienem mieć dostawę z Toppim. Można składać zamówienia (https://robmydobrze.pl/produkt/toppi-kolekcja-1-zaczarowany-swiat-sergio-toppi/).
-
Dokladnie.
Japonia (tom 6) - jest moim ulubionym, chociaz cala kolekcja trzyma bardzo wysoki poziom. 7 to Szeherezada, 8 - The Collector. Co dalej? Na razie jeszcze chyba nie do konca wiadomo.
Toppiego w oryginale nie czytałem. Posiadam "Szeherezadę" z Egmontu oraz miałem "Magię i Miecz" i mniej więcej wiem co znajdę w tym komiksie. Szeherezadą byłem oczarowany. Japonię wielbię i jestem bardzo ciekaw tego tomu. Indiańskich historii równięż :)
Jest to zdecydowanie komiks dla mnie pod względem scanriusza a graficznie to absolutna kosa.
-
Ja też się nie znam za bardzo ale pierwszy tom zamówiłem, żeby się zorientować. Jak nie podejdzie, to myślę chętny na olx się znajdzie - szczególnie że z dostępnością chyba najlepiej to nie jest.
Patrzyłem na te kadry, i patrzyłem - niby coś przyciągało, ale nie byłem do końca przekonany. Jednakże twój post mnie ostatecznie pchnął w stronę zakupu! Mam nadzieję, że będę oczarowany, a nie rozczarowany, a jak nie to puścimy w świat:)
-
Tylko, żebyście nie byli zaskoczeni, że Toppi ma swój specyficzny styl również w konstrukcji fabuł. Mam tu na myśli fakt, że nawet w kolejnych tomach, nie oznaczonych tytułem "Zaczarowany świat" wiele fabuł ma element niesamowitości, mistycyzmu. Czy to baśnie 1001 nocy w "Sharaz-De" (tom 7) czy opowieść o Kolekcjonerze (tom 8 kolekcji) czy takie historie jak np. ta o przepowiedni dotyczącej szkockiego instrumentu narodowego albo pewnym czarnoskórym bluesmanie z tomu Północna Ameryka (tom 2). Nie każda historia ma taki element (czasami to dyskusyjne) ale zdecydowana większość.
Toppi w stylu graficznym to absolutna petarda, w stylu fabularnym, w sumie jak bracia Grimm, baśnie dla dorosłych.
-
Ja przeczytalem jeden tom akurat ten pierwszy który idzie u nas w kolekcji i gdyby nie rysunki ktore naprawde są zniewalające, a w zasadzie jego styl, to patrząc po fabule bym sie mocno zastanawial, moze bym wziął ale raczej by poszło na kupkę wiecznie rosnącą "może kiedyś". Nie mówię ze jest kompletnie nie interesująca, mozna to "cos" czasami poczuć, ale jak dla mnie nie na tyle żeby się samodzielne bronić.
-
Nie czytałem wszystkich tomów Kolekcji Toppiego ale z tych które czytałem Zaczarowany świat najmniej mi się podobał,rysunki petarda ale fabuła taka sobie.Uważam że mogli na początek dać coś innego,część ludzi może się odbić od tego tomu,sam tak miałem,dopiero następny mi się spodobał.Oczywiście zamówiłem bo chcę żeby wyszła cała kolekcja.
-
W maju do sklepów trafi wydanie zbiorcze "Kronik Roncevaux", w których debiutujący w Polsce Juan Luis Landa opowiada o historycznych wydarzeniach związanych z bitwą w wąwozie Roncevaux.
Warto odnotować, że losy Rolanda podczas tej bitwy stanowiły kanwę dla "Pieśni o Rolandzie", słynnego średniowiecznego eposu.
------------------------
Przedsprzedaż majowych premier ruszy po długim weekendzie.
------------------------
Rok 778. Podbijając germańskie plemiona, Karol Wielki chce ugruntować swoją pozycję jako prawdziwego „obrońcy wiary w Chrystusa”.
Podczas zmagań z Imperium Arabskim pragnie ustanowić nową granicę na południe od Pirenejów. Wojska najpotężniejszego monarchy, jakiego kiedykolwiek znała armia Franków, kierują się zatem ku Saragossie w celu podporządkowania sobie największego miasta na północy Hiszpanii.
Lecz zdradzony na miejscu przez Saracenów Karol wpada w furię, która popycha go do popełnienia największego błędu w jego życiu.
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Kroniki Roncevaux. Wydanie zbiorcze
Tytuł oryginalny: Les Chroniques de Roncevaux – Tome 01 : La Légende de Roland oraz Les Chroniques de Roncevaux – Tome 02: Munjoie!
Scenariusz: Juan Luis Landa
Rysunki i kolory: Juan Luis Landa
Tłumaczenie z języka francuskiego: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 120
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
Data wydania: 26 maja 2022 r.
Cena okładkowa: 95 zł
ISBN-13: 978-83-67270-04-5
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/278680228_525599602430803_2825426814906105460_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=YqvXnBcx4JkAX9kQclQ&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-viIawIhKtdkzbcHutt3qnjFI2tsze8czIKNZi4yx45A&oe=62704B4F)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/278571891_525599362430827_7283754002538957600_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=XxNdsdmlp2UAX8qzdvk&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_T0AlFbYZZF6nxv0MXDWSZwYANEsCNo7tG91Ns7KV1jg&oe=626F01D0)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/279261067_525599409097489_6249850943686433655_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=ZhVMCH5CXFwAX-7-Hvu&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-HZykvGKIUbaKzz8MR7oCzu-wCgow8mZab4p41LRRxsA&oe=6270A7CE)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/279100759_525599405764156_6792953742532330925_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=rM5stFZGaA0AX-NBFLa&tn=-x3rqWewymKiwwdi&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_4JIlya2pwmz9NlrekY5lFEkSz_ynu3q_X_565wJexDQ&oe=6270608B)
Zainteresowali mnie ;)
-
o, ładne
-
Bardzo w stylu Lost in Time te plansze.
-
Juan Luis Landa to jest to. Czekałem na tego hiszpańskiego artystę od roku. W kwietniu ubiegłego roku prosiłem na forum Scream Comics o Arhus Trivium, ale nie było odzewu. LiT jesteście super. Kroniki graficznie są świetne, ale co do scenariusza to nie mogę nic powiedzieć gdyż dysponowałem tylko francuskim egzemplarzem. Jeszcze tylko proszę o wydanie tego artysty zbiorczego "Arthus Trivium" i dozgonna wdzięczność dla Was. ;D
-
Kolejna zapowiedź na koniec maja to Blue Note:
https://www.bedetheque.com/serie-39494-BD-Blue-Note.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W maju przeniesiemy się do lat 30. XX wieku, aby poznać losy dawnego mistrza boksu oraz wschodzącej gwiazdy klubu muzycznego u schyłku prohibicji. 😊
Na podróż do ubiegłego stulecia zapraszają Mathieu Mariolle ("Nautilus", "Droga miecza") oraz Mickaël Bourgouin (rysownik jednej z krótkich historii zawartych w "Drodze miecza").
------------------------
👉Wydanie zbiorcze, zawiera kompletną historię.
👉Dwie okładki: standardowa (brązowa) i limitowana (niebieska).
👉Przedsprzedaż majowych premier ruszy po długim weekendzie.
------------------------
Do końca epoki prohibicji pozostało 30 dni. Jack Doyle poprzysiągł sobie, że nigdy więcej nie stanie na ringu i nie będzie się już boksował dla pieniędzy. Alkohol, gangsterzy, cała ta „gangrena”, jak sam mówi – skończył z tym raz na zawsze. Przeszłość jednak nie chce go wypuścić ze szponów. Dla jednej walki Jack znów zanurza się w trzewia miasta, którego nienawidzi – ale które też kocha.
W tym samym czasie R.J., genialny gitarzysta, przyjeżdża do Nowego Jorku, aby spełnić swoje marzenie – nagrać płytę. Zaraz po przybyciu udaje mu się dostać pracę w klubie Dante’s Lodge. To dla niego ogromna szansa. Pracując tam, trzeba jednak przestrzegać pewnych zasad, o czym niebawem R.J. boleśnie się przekona. Podpisanie umowy to zobowiązanie – na śmierć i życie.
"Blue Note" autorstwa Mathieu Mariolle’a i Mickaëla Bourgouina przenosi czytelnika w czasy prohibicji, tuż przed jej likwidacją, do metropolii przeżartej alkoholem i mafijnymi intrygami. To prawdziwy kryminał, mieszczący się gdzieś pomiędzy dramatem gangsterskim „Dawno temu w Ameryce” („Once Upon a Time in America”) a serialem „Zakazane imperium” („Boardwalk Empire”).
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Blue Note. Ostatnie dni prohibicji
👉Tytuł oryginalny: Blue Note – Tome 01 : Les Dernières Heures de la Prohibition oraz Blue Note – Tome 02 : Les Dernières Heures de la Prohibition
👉Scenariusz: Mathieu Mariolle, Mickaël Bourgouin
👉Rysunki i kolory: Mickaël Bourgouin
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 148
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 26 maja 2022 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-05-2
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-07-6
Okładka standardowa
(https://i.imgur.com/gJRgLNS.jpg)
Okładka limitowana
(https://i.imgur.com/VAnJNqk.jpg)
(https://i.imgur.com/bFVZd8l.jpg)
(https://i.imgur.com/c0bPLKT.jpg)
(https://i.imgur.com/NUmezlS.jpg)
Tutaj więcej przykładowych francuskich plansz: https://www.bdgest.com/preview-1347-BD-blue-note-les-dernieres-heures-de-la-prohibition.html
-
Z grubej rury atakujecie. Kolejne 2 tytuły do wzięcia.
-
I jeszcze informacja z komentarzy na FB na temat nowego tomu Dzikiego Zachodu (Wild West):
"Najprawdopodobniej połączymy nowy cykl (tomy 3 i 4 francuskiego wydania) w jednym albumie na początku 2023 r. Czekamy jeszcze na zgodę właścicieli praw.", "przez drastyczny wzrost kosztów produkcji cena pojedynczego tomu byłaby wysoka, dlatego zdecydowaliśmy się na połączenie, aby komiks był przystępniejszy dla czytelników."
Moim zdaniem bardzo dobra decyzja, zbiorczo zawsze wyjdzie taniej, do tego to dyptyk, więc można będzie przeczytać całą historię od razu po kupnie, zamiast czekać rok (ale to akurat jak kto woli).
Taurus mógłby się od nich uczyć. Mieli 2 serie: On Mars i Ter, które mogli puścić w integralach po 180 stron. Obie ukończone. Dostalibyśmy całość bez czekania nie wiadomo jak długo. Zajmowałoby to mniej miejsca na półce. Do tego nawet jakby walnęli cenę 120zł (chyba dość realistyczna) to wyszłoby dla nas o wiele taniej niż 3 albumiki po 65zł co równa się 195zł! i to licząc, że nie podniosą cen kolejnych. No ale to pewnie w trosce o czytelników ;)
-
Dokładnie tak.
-
Imo decyzje LiT to wypadkowa tego że biorą pod uwagę wyniki sprzedażowe i widzą jak schodzą integrale, a jak pojedyncze albumy, albo mają realistyczny ogląd na to ile obecnie przeciętny fan komiksu jest skłonny zapłacić za pojedynczy album i to nie jest cena jaką by musieli dziś zaproponować. Jest też opcja że czytają nasze ranty i biorą je również pod uwagę :P Tak czy owak decyzja na plus.
-
Nie porównywalnymi działań Taurusa i Lost in Time, zasadniczo to LiT ogarnia jak wydawca z conajmniej 10-letnim doświadczeniem. Choć jest na odwrót.
-
Nie wiem czy nie zrobiłem krzywdy rynkowi kupując kilka dni temu Ter i On Mars, ale chciałem je przeczytać. Może jak ludzie przestaną kupować pojedyncze za ciężki hajs (65 okładkowej za 64 s), to ruszą się w stronę integrali. Choć wątpię. Zakończone serie dyptyki i tryptyki aż się proszą o integrale.
Ps. Kumpel mi napisał, że Mały astronauta to dla niego komiks roku :O No to zamówiłem od razu na Róbmy dobrze.
-
U mnie mały astronauta jest pierwszym komiksem od LiT, którego nie ma u mnie na półce.
Po Dniach i Pacjencie mam na razie przesyt tego typu komiksów. Ale na liście rezerwowej jest :o
2 zapowiedziane tytuły trafiły na listę zakupową a LiT nadal u mnie na propsie ;)
-
Co do Małego Astronauty to pewnie nie jest to dla wszystkich jakiś super wyznacznik, ale ja zawsze sprawdzam oceny komiksów np na goodreads i jak zobaczyłem ocenę komiksu to też dorzucilem wczoraj do zamówienia na gildii. ;)
https://www.goodreads.com/book/show/57049047-le-petit-astronaute
-
Jakby tak zliczyć świetne komiksy wydane przez małych wydawców w marcu i kwietniu, to nie wiem czy dałbym radę ułożyć z całego roku z Egmontu tyle rzeczy, które aż tak bardzo mnie interesują. Kiedyś nie do pomyślenia.
-
Cześć, dawno udzielaliśmy się na forum, ale ostatnie miesiące były bardzo intensywne.
W międzyczasie kanał YT wydawnictwa urósł o krótkie prezentacje wszystkich tegorocznych nowości. Podrzucamy parę Waszej uwadze ;)
Tymczasem licznik bije i w maju, niemal dwa lata po debiutanckim Dzikim lądzie, opublikujemy komiksy nr 25 i 26 :o 8) Oba – Kroniki Roncevaux i Blue Note. Ostatnie dni prohibicji – możecie już zamawiać w naszym sklepie, Allegro, Gildii i Róbmy Dobrze.
W tym roku pojawimy się także na paru imprezach, najbliższą z nich będzie Komiksowa Warszawa jeszcze w maju ;)
-
Toppi to pierwszy komiks LiT, który kupiłem. Kroniki Roncevaux to tematyka, którą byłbym wstępnie zainteresowany, więc też trafia na listę ;)
-
To już dwa lata? Wow.
Początkowo podchodziłem do LiT z rezerwą - Dziki Ląd mi nie siadł. Potem jednak wydawnictwo wyszło z kilkoma naprawdę dobrymi rzeczami.
Tak mi się zresztą wydaje, że głównym talentem wydawnictwa jest umiejętność wyszukiwania dobrych europejskich komiksów środka, kiedy to człowiek już myślał, że tam nic nie ma, że ten segment jest już mocno przesiany przez inne istniejące u nas od lat oficyny.
Druga mocna strona to szybkość dowożenia kolejnych tomów - nie musimy czekać latami na zakończenie.
Taka inicjatywa dla mnie z zaskoczenia, która wślizgnęła się w czasie pandemii i proszę: 26 tytułów w dwa lata. To świetny wynik, szczególnie jeśli zestawi się to z tymi, wobec których historycznie mamy tutaj na forum wielkie oczekiwania - bez nazw, bo nie chcę antagonizować - i którzy albo zapadli w tym czasie w sen albo znowu wpadają we własną pułapkę rzucania zapowiedziami, kiedy ich tempo to 4-5 komiksów rocznie i brak kontynuacji.
Mój numer 1 to Laowai. Serdecznie polecam wszystkim. Francuska kinematografia mogłaby z tego komiksu zrobić hitowy blockbuster. Ale Nautilus leży jeszcze nierozfoliowany, wiec nigdy nie wiadomo.
-
Podłączę się pod wypowiedź Martina. Też na początku sceptycznie podchodziłem do LiT. Nawet nic nie kupiłem. Potem popróbowałem kilku tytułów z biblioteki i zaskoczyło. Także uważam Laowai za ich najlepszą rzecz :)
-
To ja też się podłączę, bo uważam, że LiT należy się kilka miłych słów. Mam 10 ich komiksów, dotychczas przeczytane "siadły" bez wyjątku, choć kilka kupiłem w ciemno. W planach mniej lub bardziej odległych chciałbym mieć przynajmniej jeszcze kilka z tego co już wydali. Podoba mi się ich "portfolio" i to, jakie tytuły do niego trafiają. Regularnie, co jakiś czas. No i jakość wydań. Tak trzymać!
I również uważam Laowai za ich najlepszą rzecz. Bo do Toppiego - przyznaję - jeszcze nie zajrzałem :)
-
Gratuluję drugiej rocznicy!
Cieszę się, że udało się Wam wbić na jednak dość zapchany rynek wydawniczy, przetrwać i wydać sporo fajnych komiksów. Nie mam wszystkiego od Was, ale to co mam i czytałem trzymało zawsze poziom i dla mnie osobiście przyjemnie zapełniło lukę w po prostu porządnych europejskich seriach. Nie najlepszych, najwybitniejszych, ale właśnie takich po prostu dobrych do poczytania dla rozrywki. To absolutnie nie umniejszanie, bo takie pozycje też są bardzo ważne, przynajmniej dla mnie, ja tam lubię od czasu do czasu przeczytać coś po prostu "fajnego".
Życzę Wam i sobie :) kupę kasy i frajdy z wydawania kolejnych dobrych pozycji.
I pamiętajcie proszę, na twardo integrale, pojedyncze tomy najlepiej SC ;).
-
Dzięki wszystkim za miłe słowa, to naprawdę napędza do działania i szperania w poszukiwaniu kolejnych komiksów. :)
Tak, te dwa lata szybko minęły. :)
Mój numer 1 to Laowai. Serdecznie polecam wszystkim. Francuska kinematografia mogłaby z tego komiksu zrobić hitowy blockbuster.
Zdecydowanie, tylko pewnie budżet byłby przeszkodą nie do przejścia. :-\ W jednym z wywiadów Jérôme Le Gris (scenarzysta Horacio d'Alby) nie miał złudzeń (pracował w branży filmowej), że we Francji nie ma szans na podobne projekty filmowe nawet dla największych hitów.
na twardo integrale, pojedyncze tomy najlepiej SC
W zeszłym roku wspominaliśmy, że będziemy przesuwać się w stronę wydań zbiorczych i – gdy to możliwe – wybieramy taką opcję. Z kolei czerwcu lub lipcu opublikujemy pierwszy komiks w miękkiej oprawie. I do tego w większości niemy. ;) Ogólnie klarują się plany na resztę roku, poszerzymy zakres gatunków, a Mały astronauta jest pierwszym, ale nie ostatnim komiksem obyczajowym od LiT. Oby tylko papier dopisał. ::)
-
Ogólnie klarują się plany na resztę roku, poszerzymy zakres gatunków, a Mały astronauta jest pierwszym, ale nie ostatnim komiksem obyczajowym od LiT. Oby tylko papier dopisał. ::)
Warto byłoby podać wcześniej plany. Tak aby nie zabrakło też innego papieru ; tego w portfelach czytelników ;)
-
Obawiam się raczej, żeby papier w naszych portfelach nie przybrał wartości metalu.
-
Należy się też liczyć z tym, że tak jak do tej pory nakłady ciekawszych tytułów bywały niedoszacowane i czasem trzeba się było spieszyć z ich zakupem, tak teraz mogą się okazać przeszacowane, zalegać i trafiać na wyprzedaże.
-
Nowa zapowiedź:
Contrapaso tom 1 - fajnie, że ten tom ma aż 152 strony, więc nie żadna chudzina. I jak napisał wydawca: jest to zamknięta historia. Tom 2 będzie opowiadał o innym śledztwie
https://www.bedetheque.com/serie-74126-BD-Contrapaso.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Madryt, 1956 rok.
Zajmująca historia śledztwa dwóch dziennikarzy w czasach dyktatury. Teresa Valero stworzyła kryminał, w którym społeczno-polityczny kontekst jest równie istotny, co intryga.
A jeśli styl plansz przywodzi Wam na myśl "Blacksada" (wyd. Egmont), to wyjaśnienie znajdziecie w notce poświęconej autorce 🙂
https://www.bedetheque.com/auteur-15027-BD-Valero-Teresa.html
Premiera po wakacjach.
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/534927271498036
(https://i.imgur.com/cKC7cZR.jpg)
(https://i.imgur.com/nTxrv9K.jpg)
(https://i.imgur.com/0WBUXib.jpg)
(https://i.imgur.com/U2OFjZo.jpg)
-
Ależ LiT fajne tytuły wynajduje, strasznie przetrzebiacie mój portfel od poprzedniego roku.
-
Wyglada bardzo zachecajaco.
-
Jak patrzę na twarz głównego bohatera na okładce, to od razu wiem, że komiks rysowała kobieta. :)
-
Ostatnie zapowiedzi Lost in Time to dla mnie pozycje obowiązkowe. Jak tu ciąć koszty??? :)
-
Chcą wydać za kilka miesięcy jakiś album ze scenariuszem Loisela. Nie wiadomo co to będzie, ale Loisel zawsze na propsie. :)
-
Podejrzewam, że raczej coś nowego, pasującego do polityki wydawniczej LIT. ;D
Czyli to:
(https://i.ibb.co/9p1r54T/Couv-405163.jpg)
Dwutomowa opowieść rozgrywająca się w amazońskiej dżungli. Jak zawsze u Loisela dużo przygody, tajemnicy i zaskakujących momentów. Każdy tom liczy po ponad 80 stron. Jeżeli to będzie to, a tak sądzę, to świetna wiadomość.
-
Lost in Time wyda niedługo kolejny western - Buffalo Runner
One-shot na 80 stron, autorem scenariusza i rysunków jest Tiburce Oger znany u nas z Go West, Young Man.
https://www.bedetheque.com/serie-45991-BD-Buffalo-Runner.html
Francuska edycja stoi u nich na stoisku:
(https://i.imgur.com/QqGBHcn.jpg)
(https://i.imgur.com/PqW1q7Z.jpg)
(https://i.imgur.com/NQualZL.jpg)
(https://i.imgur.com/c0rygul.jpg)
(https://i.imgur.com/tElefh2.jpg)
Więcej plansz: https://www.bdgest.com/preview-1633-BD-buffalo-runner-recit-complet.html
-
Przykładowe plansze jakoś mnie nie przekonują, ale w tym wszystkim jest jedno magiczne słowo - "western" :). No i mam dylemat :-\
Go West Young Man czeka właśnie na odbiór z paczkomatu, tak więc szybko go odpakuję i zobaczę co tam pan Oger narysował. Zresztą w tej samej paczce są jeszcze inne westerny: Cartland t. 2 i najnowszy Serpieri, a na dokładkę pierwszy tom kolekcji Toppi'ego ;D 8)
-
Przykładowe plansze jakoś mnie nie przekonują, ale w tym wszystkim jest jedno magiczne słowo - "western" :). No i mam dylemat :-\
Go West Young Man czeka właśnie na odbiór z paczkomatu, tak więc szybko go odpakuję i zobaczę co tam pan Oger narysował. Zresztą w tej samej paczce są jeszcze inne westerny: Cartland t. 2 i najnowszy Serpieri, a na dokładkę pierwszy tom kolekcji Toppi'ego ;D 8)
Ja dosłownie wczoraj odebrałem taką paczuszkę z westernami :D
(https://i.imgur.com/j7wBftv.jpeg)
-
Ja dosłownie wczoraj odebrałem taką paczuszkę z westernami :D
A gdzie tom 0, Marshall i Młodość???
-
A gdzie tom 0, Marshall i Młodość???
Prawdopodobnie w następnym zamówieniu razem z Jimem Cutlassem :D
-
Przyszły 2 nowości. Fajna ta wyklejka z Kronikach Roncevaux, lubię takie mapki. Ósmy wiek. Z pewnością będą ją ostro googlował. :)
(https://i.imgur.com/zbEwfQk.jpeg)
A Blue Note wygląda tak dobrze jak Giant. Mam nadzieję, że będzie pięknym uzupełnieniem historii tamtych czasów i miejsc w USA do wspomnianego Gianta i Dni piasku.
(https://i.imgur.com/d6YXBLm.jpeg)
Bardzo lubię wydawnictwo Lost in Time. Chyba mam wszystkie ich komiksy.
-
Mam pytanie posiadam Drogę Miecza i dopiero teraz na półce zauważyłem że numer 1 na grzbiecie jest niebieski a numery tomów 2 i 3 czerwone to celowe czy błąd? Też tak macie? Może to głupie pytanie ale chcę się upewnić;)
-
Mam pytanie posiadam Drogę Miecza i dopiero teraz na półce zauważyłem że numer 1 na grzbiecie jest niebieski a numery tomów 2 i 3 czerwone to celowe czy błąd? Też tak macie? Może to głupie pytanie ale chcę się upewnić;)
Też.
-
Mam pytanie posiadam Drogę Miecza i dopiero teraz na półce zauważyłem że numer 1 na grzbiecie jest niebieski a numery tomów 2 i 3 czerwone to celowe czy błąd? Też tak macie? Może to głupie pytanie ale chcę się upewnić;)
Mam tak samo.
-
Oki dzięki;)
-
Nowa zapowiedź - Księżycowy jeleń
https://www.bedetheque.com/serie-78334-BD-Moon-Deer.html
https://www.bubblebd.com/moon-deer-tome-1-moon-deer/album/GW4Z9MxGOz8zjg
Pierwszy raz komiks w miękkiej oprawie od Lost In Time
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na czerwiec zaplanowaliśmy debiutancki komiks Yoann Kavege, zabierający czytelników na kosmiczną przygodę u boku... księżycowego jelenia. 😉😊
------------------------
Mały księżycowy jeleń przemierza nieskończoną, pustą przestrzeń kosmosu, narażając na każdym kroku swoje życie. Jego misją staje się ochrona artefaktu przed ścigającą go, tajemniczą istotą.
Wynik tej międzygalaktycznej pogoni może zadecydować o losie całego wszechświata dotkniętego Wielką Ciszą.
Pierwsza powieść graficzna Yoanna Kavege’a otwiera przestrzenie do wielu interpretacji. Autor za pomocą niezwykle dynamicznej warstwy wizualnej opowiada piękną kosmiczną odyseję.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Księżycowy jeleń
👉Tytuł oryginalny: Moon deer
👉Scenariusz: Yoann Kavege
👉Rysunki i kolory: Yoann Kavege
👉Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 196
👉Format: 168x230 mm
👉Oprawa: miękka
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Bubble Editions
👉Data wydania: czerwiec 2022 r.
👉Cena okładkowa: 66 zł
👉ISBN: 978-83-67270-06-9
(https://i.imgur.com/AY7v6L5.jpg)
(https://i.imgur.com/odCXylp.jpg)
(https://i.imgur.com/oTML2x6.jpg)
(https://i.imgur.com/lMApAjZ.jpg)
-
Wyglada intrygujaco i zachecajaco - ludzie z LiT chyba lubia jaskrawe soczyste wyrazne kolory w tym bardzo zielony - extra bo ja dokladnie to samo :)
-
Wreszcie odchodzą od tych generycznych frankofonów. Najpierw Toppi, teraz kosmiczny jelonek, oby tak dalej.
-
"Intrygująco" to dobre słowo. Jak on założył ten chełmofon :o
2 kadry z ostatniej planszy to poważni kandydaci do forumowego avatara ;) :)
-
A ja się niezwykle cieszę, że będzie miękka oprawa. Dzięki temu cena na pewno poszła trochę w dół, a w obecnej sytuacji to ma spore znaczenie. Zawsze zresztą dopinguję trochę skromniejszym wydaniom, bo ta bańka z wyjątkowymi, ekskluzywnymi wydaniami trochę za bardzo napuchła. A tymczasem zdecydowana większość komiksów to takie rzeczy, które można czytać w mniej rozdmuchanej formie.
Brawo LiT, oby to była jakaś stała tendencja.
-
LiT szykuje cos z piratami (info z FB)- wyczekuję a tym czasem... :)
-
Mój piracki typ:
https://www.bedetheque.com/serie-20528-BD-Pirates-de-Barataria.html
i nieco mniejszy typ:
https://www.bedetheque.com/serie-27277-BD-Pavillon-Noir.html
Tyle, że to póki co, pojedyncze albumy
Z integralowych typuję:
https://www.bedetheque.com/serie-12156-BD-Sang-du-dragon.html
choć akurat ten niebyt by mi pasował
-
Jedyny pirat na jakiego czekam to Marine ;) ;D
-
Mój piracki typ:
https://www.bedetheque.com/serie-20528-BD-Pirates-de-Barataria.html
i nieco mniejszy typ:
https://www.bedetheque.com/serie-27277-BD-Pavillon-Noir.html
Tyle, że to póki co, pojedyncze albumy
Z integralowych typuję:
https://www.bedetheque.com/serie-12156-BD-Sang-du-dragon.html
choć akurat ten niebyt by mi pasował
Wszystkie słabo rysowane więc mam nadzieję, że nie.
-
Kiedyś LiT wspominał że mają na oku inne komiksy autorstwa Istina więc imo będzie Le Sang du Dragon bo jest wydana w całości w FR. Względnie spin-off Hannibal Meriadec i łzy... ale to nie jest ukończona seria. Ale że komiksów pirackich mało, więc pewnie kupię co by nie wydali :)
-
Mój typ to La république du Crâne
https://www.bedetheque.com/serie-78079-BD-Republique-du-Crane.html
One-shot na 224 strony (komiksu 196, reszta dodatki)
Bardzo wysoko oceniany we Francji, w tej chwili 2 miejsce za 2022r. na
https://www.bdgest.com/top/annuel?annee=2022
Edit.
I to będzie ten tytuł na 100%
Ten cytat, który opublikowało Lost In Time na FB znajduje się na początku tego komiksu:
(https://i.imgur.com/M1FPp9B.jpg)
(https://i.imgur.com/N4dUy6H.jpg)
Okładka:
(https://i.imgur.com/l5y184i.jpg)
Przykładowe plansze:
https://www.bdgest.com/preview-3411-BD-republique-du-crane-la-recit-complet.html
-
I już oficjalna zapowiedź Republiki Czaszki. Ładna ta czerwona limitka.
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Początek wakacji spędzimy na morzu i to pod piracką banderą! 🏴☠️🏴☠️🏴☠️
Jeden z najwyżej ocenianych komiksów z 2022 r. we Francji niedługo doczeka się polskiego wydania. 🙂
------------------------
👉Dwie okładki: limitowana (czerwona) oraz standardowa.
👉Album zawiera materiały z francuskiego wydania deluxe. Materiały dodatkowe będą zawarte w obu wersjach okładkowych.
👉Premiera na przełomie czerwca/lipca. Dokładny termin ogłosimy po zwolnieniu plików do druku.
------------------------
Bahamy, 1718 r.
Po zaciętej walce kapitan piratów, Sylla, mając u swego boku kwatermistrza Oliviera de Vannesa i wiernych ludzi, przejmuje angielski statek. Wbrew wszelkim oczekiwaniom, zamiast zmasakrować członków załogi, piraci proponują im, aby się do nich przyłączyli – a to w imię wyznawanych przez nich zasad: wolności, demokracji i braterstwa.
Zostawszy kapitanem zdobytego statku, Olivier de Vannes napotyka na swojej drodze fregatę pod portugalską banderą i wchodzi na jej pokład. Na pierwszy rzut oka okręt wygląda na opuszczony, lecz w rzeczywistości znajdują się na nim zbuntowani czarnoskórzy niewolnicy. Na ich czele stoi zaś... królowa Maryam.
Przetykana fragmentami dziennika pokładowego Oliviera opowieść ta ukazuje dwie odmienne wizje świata: zbuntowanych przeciwko ustalonemu porządkowi piratów i niepodzielnie rządzącej królowej. Na tle tej wspaniałej ludzkiej przygody, zawierającej zapadające w pamięć sceny bitew i wielu perypetii, wyłania się też inteligentna refleksja, która znajduje odbicie w konfliktach społecznych naszych czasów.
Polskie wydanie odpowiada francuskiej edycji deluxe i zawiera dodatkowy komiksowy prolog oraz szkicownik.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Republika Czaszki
👉Tytuł oryginalny: La République du Crâne
👉Scenariusz: Vincent Brugeas
👉Rysunki i kolory: Ronan Toulhoat
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 240
👉Format: 215x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: czerwiec/lipiec 2022 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN: 978-83-67270-09-0
👉ISBN wydania limitowanego: 978-83-67270-10-6
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid0EPLZcwGwhpBkwXvGfZjMHgqQdaCZ4dRY3tDmacwATpKcTyjf4LtAwV9ek8E4yP2ql
(https://i.imgur.com/826LfFG.jpg)
(https://i.imgur.com/bsNiexd.jpg)
(https://i.imgur.com/FLB7GKn.jpg)
(https://i.imgur.com/tvPGElK.jpg)
(https://i.imgur.com/rfRtwuG.jpg)
-
Kurde, wezmę to, nie mam żadnego komiksu o piratach
-
I oficjalna zapowiedź Buffalo Runner, o którym wiedzieliśmy od jakiegoś czasu
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wakacje rozpoczynamy trzema komiksami – oprócz "Księżycowego jelenia" i "Republiki Czaszki" przygotowaliśmy dla Was westernowy one-shot Tiburce'a Ogera (scenarzysty "Go West, Young Man"), który w tym przypadku zajął się także warstwą wizualną. 🙂
------------------------
👉Premiera 12.07 razem z "Księżycowym jeleniem" oraz "Republiką Czaszki".
👉Przedsprzedaże startują 22.06 w naszym sklepie internetowym z rabatami do 25%, Allegro, Gildii oraz Róbmy Dobrze.
------------------------
Rok 1896. Henri Ducharme wraz z dwojgiem dzieci podróżuje wozem z Nowego Orleanu do kalifornijskiego Eldorado, kiedy napada ich grupka Indian. Po chwili do akcji wkracza Ed
Fisher, stary lokalny kowboj, ale udaje mu się uratować z rąk bandytów tylko młodą Mary. Oboje znajdują schronienie w rozsypującej się chacie i czekają na atak pozostałych Indian z bandy. Podczas długiego nocnego czuwania Ed opowiada o swoim awanturniczym życiu i karierze jako
Buffalo Runner.
Historia przedstawiona przez Ogera jest próbą przełamania klasycznego wizerunku bohatera westernu. Na kartach tego komiksu stajemy się świadkami próby rachunku sumienia, dokonywanej w noc między życiem a śmiercią...
Polskie wydanie odpowiada francuskiej edycji deluxe i zawiera dodatkowy epilog oraz wywiad z autorem.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Buffalo Runner
👉Tytuł oryginalny: Buffalo Runner
👉Scenariusz: Tiburce Oger
👉Rysunki i kolory: Tiburce Oger
👉Tłumaczenie: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Iwona Gawryś
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Robert Sienicki
👉Liczba stron: 88
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres
👉Data wydania: 12 lipca 2022 r.
👉Cena okładkowa: 79 zł
👉ISBN: 978-83-67270-08-3
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid02AEXpYiJXw241Rm4M6hviJ9sBLk2CARsT5kazzXHhd2Nu5QLpTCmgUE89cAgcWV5hl
https://www.bedetheque.com/serie-45991-BD-Buffalo-Runner.html
(https://i.imgur.com/VB6zrNZ.jpg)
(https://i.imgur.com/H8TpGng.jpg)
(https://i.imgur.com/ljpobUI.jpg)
-
Szybki rzut okiem na nowości :)
Księżycowy jeleń
Republika Czaszki
Buffalo Runner
-
Dzisiaj odebrałem przesyłkę z LiT. Limitka ‚Republiki Czaszki’ wygląda pierwszorzędnie. Kandydat na okładkę roku i liczę, że treść będzie równie dobra :)
-
LiT - super, że nagrywacie te filmy prezentacyjne i się nimi chwalicie. Buffalo totalnie wcześniej odpuściłem, ale teraz po obejrzeniu plansz, no cóż, chcę :).
-
@PawelC
Fajnie, że się przydają :)
Buffalo Runner gorąco polecamy, Tiburce Oger to miłośnik gatunku i ma na koncie kilka mocnych westernów. Mimo to nie patrzy na gatunek przez różowe okulary, czego dowodem było Go West, Young Man, gdzie skrzyknął wielu artystów i pokazał życie na Dzikim Zachodzie z różnych perspektyw. Swoją drogą, chyba tu nie wrzucaliśmy, ale autor opowiadał kiedyś o powstawniu Go West:
-
@Lost In Time
A macie może na oku Canoe Bay od tego scenarzysty z rysunkami Patricka Prugne ? Tak btw Patrick Prugne ma sporo fajnych komiksów (chociaż na pewno nie można ich nazwać westernami) i chyba sam raz coś dla was bo to takie oneshoty.
-
Księżycowy jeleń za mną i jestem zaskoczony. Osobiście nastawiałem się na przyjemną baję na odmóżdżenie, nawet dla dzieci, lecz im dalej w las, tym bardziej zaczynałem podejrzewać inną intencję zakończenia tej historii przez autora. Fabuła wydaje się tylko, i to długo, prosta jak budowa cepa, jednak ostatnie strony nadają zupełnie innego wydźwięku całości. Zostałem postawiony przed gamą, zgoła przeciwnych uczuć, co pozwala mi zapamiętać ten komiks na dłużej
Warstwa graficzna to istny kosmos, dosłownie i przenośni. Feeria barw, światów, zasad panujących na planecie tworzy przystanki dla pędzącej nieubłaganie do przodu fabuły. Scenarzysta i rysownik w jednym, zapewnił spójność, choć dialogów tu jest mało i to ta warstwa niesie tę opowieść.
Trochę szkoda, że forma wydania jest na miękko i w podanym rozmiarze w mojej opinii nie osiąga całego potencjału w odbiorze, który mógłby być donośniejszy. Tym bardziej że mam Jedynaczkę, która kwalifikuje się do porównania i tu Jeleń przegrywa. Choć Mandioca miała tam wtopę z jakością papieru.
-
@Dracos
Na razie nie planujemy żadnego tytułu autorstwa Prugne'a.
Parę newsów z wydawnictwa:
- na sierpień szykujemy m.in. dodruk Świata Dryftu #1
- we wrześniu do sklepów powrócą Calamity Jane i Dziki Bill
- drugi tom kolekcji Toppiego jest już na etapie korekty
- jeśli wybieracie się na tegoroczny Gostkon (23 lipca) to nasze komiksy znajdziecie na multistoisku Ultimate Comics.
Z kolei z własnym stoiskiem wystawimy się podczas Ryuconu (30-31.07 w Krakowie). W tym roku nareszcie zadebiutujemy na MFKIG - poza dodrukami Dzikiego Zachodu spodziewajcie się paru nowości :D
-
drugi tom kolekcji Toppiego jest już na etapie korekty
Dobra wiadomość, że będzie - przeczytałem pierwszy tom i solidne opowieści idą w parze z orgią dla oczu - chyba nigdy tak bardzo nie zagłębiałem się w rysunki jak w tym przypadku. Drugi tom i każdy kolejny na chwilę obecną biorę na 100% (a jak cena będzie za wysoka to sprzedam nerki...)
-
Bardzo szanuję utrzymywanie tytułów w sprzedaży poprzez dodruki, w dobrą stronę to idzie moim zdaniem.
-
Osobiście nastawiałem się na przyjemną baję na odmóżdżenie, nawet dla dzieci, lecz im dalej w las, tym bardziej zaczynałem podejrzewać inną intencję zakończenia tej historii przez autora.
Dla dzieci to to chyba nie było, są sceny naprawdę brutalne.
Też dzisiaj przeczytałem, bardzo fajna rzecz, choć cały komiks miałem wrażenie, że właśnie coś takiego się na koniec szykuje. Miła odskocznia i zawsze lubię poczytać komiks, gdzie praktycznie nie ma tekstu.
-
poczytać ... nie ma tekstu.
;D ;D
-
spodziewajcie się paru nowości :D
Więcej szczegółów poproszę :) Np : Ile nowości ?
-
Wczoraj zacząłem "czytać" Księżycowego Jelenia i nie jest to komiks dla mnie. Doszedłem do połowy, historia wogóle mnie nie wciągnęła i nie mam ochoty wiedzieć co będzie dalej. Do zakupu skusiła mnie okładka bo lubię Łasucha ale to jest całkiem inny kaliber opowiadania historii . Jak coś to oddam za 35 zł, wysyłka po mojej stronie.
-
Wczoraj zacząłem "czytać" Księżycowego Jelenia i nie jest to komiks dla mnie. Doszedłem do połowy, historia wogóle mnie nie wciągnęła i nie mam ochoty wiedzieć co będzie dalej. Do zakupu skusiła mnie okładka bo lubię Łasucha ale to jest całkiem inny kaliber opowiadania historii . Jak coś to oddam za 35 zł, wysyłka po mojej stronie.
Druga połowa potrafi zmienić opinię, tak było u mnie. Nadal nic wybitnego, ale robi robotę.
-
Dobra, przemyślałem temat i zapomniałem dodać : przed czytaniem "Księżycowego Jelenia" skończyłem "Blue Note" i podejrzewam,że stąd taki a nie inny odbiór i ocena komiksu. A sam "Blue Note" jest bardzo dobry , wciągająca fabuła osadzona w ciekawych czasach z wyrazistymi bohaterami, klimat tamtej epoki wręcz się wylewa z przepięknie narysowanych i pomalowanych kadrów . Może trochę za grzeczny jak na gangsterskie klimaty ale ode mnie mocna ósemka. Nie jest to arcydzieło ale bardzo dobrze zrealizowany i wydany komiks, wydawnictwo Lost on Time zdecydowanie wie jak to robić.
Wiem,że to inny tematycznie komiks ale czytając po tym "Łasucha w kosmosie" no nie mogłem go inaczej odebrać, ale fajnie że są ludzie którym się podoba także życzę wyprzedania nakładu i wydawania coraz lepszych komiksów , pozdrawiam ✌️.
-
Więcej szczegółów poproszę :) Np : Ile nowości ?
2-3, ale nie uprzedzajmy faktów, najpierw zapowiemy sierpniowe komiksy ;)
-
najpierw zapowiemy sierpniowe komiksy ;)
Tik-tak, tik-tak ....
-
Pierwsza z sierpniowych nowości już się drukuje!
Czeka Was podwójna dawka (album zawiera dwa tomy francuskiego wydania) przygody w amazońskiej dżungli, którą zapewniają Régis Loisel ("Skład główny", "Wielki Martwy") i Olivier Pont. 🙂
------------------------
Max właśnie pochował matkę. Znalezione w jej rzeczach zdjęcia z czasów dzieciństwa chłopaka odmieniają jego życie. Na obydwu znajduje się razem z nią, kiedy jeszcze mieszkali w Brazylii, jednak na każdym zdjęciu jest z nimi inny mężczyzna. Czy któryś z nich to ojciec Maxa?
Podążając śladami swojej przeszłości, młody Heurtebise trafia do miasteczka położonego w Amazonii. Niestety, marzenia o egzotycznej przygodzie szybko zderzają się z rzeczywistością złowrogiej dżungli lat 70. Max odkrywa, że znajduje się w przeżartym gangreną przemocy miejscu, gdzie grasuje szajka trudniąca się prostytucją i panuje prawo silniejszego.
Wsparciem dla niego stają się dwie francuskie pielęgniarki oraz niema młoda Brazylijka, niezastąpiona przewodniczka. W tym nieprzyjaznym środowisku wilgotnych tropików każdy próbuje przetrwać na swój sposób, dążąc do realizacji własnych celów...
Album zawiera dwa tomy oryginalnego wydania: "Isabel" oraz "O Maneta".
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Parszywy drań. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Un putain de salopard. Tome 1: Isabel, Un putain de salopard. Tome 2: O Maneta
👉Scenariusz: Régis Loisel
👉Rysunki: Olivier Pont
👉Kolory: François Lapierre
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 176
👉Format: 215x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres
👉Data wydania: sierpień 2022 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN: 978-83-67270-11-3
(https://i.imgur.com/9oo2SKa.jpeg)
(https://i.imgur.com/tTFekhP.jpeg)
(https://i.imgur.com/ygMhvJh.jpg)
(https://i.imgur.com/PgDgrGe.jpg)
-
A ile docelowo będzie tomów?
-
Na początku ta seria zapowiadana była jako trylogia, ale się to jednak zmieniło i w tej chwili autorzy planują całość zamknąć w 4 albumach. 3 album ma mieć premierę w październiku, a nad 4 już pracują.
Ale to Loisel i z nim nigdy do końca nie wiadomo :) Wielki Martwy też miał mieć 4 albumy, a skończyło się na 8. Skład Główny był planowany jako dyptyk, a skończył na 9 albumach.
-
Rysunki niby fajne, ale jakieś miałkie. No ale kupię.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W sierpniu wydamy także drugi tom kolekcji Toppiego, tym razem zbierający nowele inspirowane kulturą i historią Ameryki Północnej.😊
------------------------
👉"Toppi. Kolekcja #2: Ameryka Północna" będzie tytułem sprzedawanym z niższym rabatem (tak samo jak tom pierwszy).
👉W przedsprzedaży komiks zamówicie w naszym sklepie internetowym oraz Allegro, Gildii i Róbmy Dobrze.
------------------------
Powszechnie uważany za geniusza komiksu włoski grafik i autor SERGIO TOPPI nasycił opowieści sekwencyjne niewyobrażalnym wcześniej artyzmem. Wywarł wielki wpływ na wielu słynnych twórców w tej branży, inspirując zachwycającym, wyjątkowym stylem.
Twórczość Toppiego obejmuje wiele okresów historycznych oraz kultur i zawiera nawiązania do baśni ludowych z całego świata. Tworzył je, opierając się na gruntownych badaniach źródłowych, i ożywiał iście filmowym rozmachem ilustracji.
Drugi tom zawiera jedenaście krótkich opowieści inspirowanych folklorem Ameryki Północnej, wydanych wcześniej w tomach „Colt Frontier”, „Naugatuck 1757” i „Blues ”.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 2: Ameryka Północna
👉Tytuł oryginalny: Colt Frontier / Naugatuck 1757 / Blues
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b. + kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: sierpień 2022 r.
👉Cena okładkowa: 110 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-12-0
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid02xDMekMib8GTAicPTkojXryqNXKMr2uqzR359VJJLgz55fZYtxa5c1DtpzsNtghurl
(https://i.imgur.com/v2fQm7n.jpg)
-
I to jest wiadomość dnia. Mega się jaram, szkoda, że nie ma konkretnej daty (czyt. może coś jeszcze pójść nie tak), ale trzymam kciuki za sierpniowy termin, choćby to miał być 31 :)
-
fajne tempo z tym Toppim, w takim razie na zagramanicznej edycji zatrzymam się na 6 i poczekam na resztę w wydaniu Lost In Time
-
Przyjemnie się patrzy jak się rozwijają. Loisel, Toppi... może jeszcze coś na sierpień? :)
Może przyjdzie czas, że będzie można ich namówić na Gusa. Jest fajny integral, idealny dla nich. Rozwijają się, a więc byłoby kolejne duże nazwisko w katalogu, no i lubią westerny. :)
https://m.bedetheque.com/BD-Gus-INT-333675.html
-
Przyjemnie się patrzy jak się rozwijają. Loisel, Toppi... może jeszcze coś na sierpień? :)
Może przyjdzie czas, że będzie można ich namówić na Gusa. Jest fajny integral, idealny dla nich. Rozwijają się, a więc byłoby kolejne duże nazwisko w katalogu, no i lubią westerny. :)
https://m.bedetheque.com/BD-Gus-INT-333675.html
Ja bym wolał więcej od Toulhoata, np. "Le roy des Ribauds" ;) Toulhoat to doskonały rysownik, "Republika Czaszki" świetna, "Ira Dei" również a jego Conan dla Glenat to chyba najjaśniejszy punkt serii ;)
-
No ja właśnie tak średnio lubię jego rysunki. Kolory ma świetne, ale one przykrywają trochę taką sobie kreskę. Rysunki kojarzą mi się z późnym Rosińskim z Królestwa pod piaskiem, Barbarzyńcy i Kriss de Valnor czyli tymi czasami, kiedy nasz rodak obniżył poziom. Mam wszystkie albumy, które wymieniłeś i rysunki są w porządku, ale jakoś tak nie do końca mi odpowiadają, choć kolory naprawdę świetne.
-
No ja właśnie tak średnio lubię jego rysunki. Kolory ma świetne, ale one przykrywają trochę taką sobie kreskę. Rysunki kojarzą mi się z późnym Rosińskim z Królestwa pod piaskiem, Barbarzyńcy i Kriss de Valnor czyli tymi czasami, kiedy nasz rodak obniżył poziom. Mam wszystkie albumy, które wymieniłeś i rysunki są w porządku, ale jakoś tak nie do końca mi odpowiadają, choć kolory naprawdę świetne.
Ja nie mogłem się na początku przekonać do jego krechy ale w końcu doceniłem. Brakuje mi tylko Elryka. Pierwszy album niedostępny ale Kuba z CK wspominal, że jesienią będzie dodruk pierwszego tomu więc nadrobię ;)
-
Toppi #2 już 22 sierpnia :)
__________________________________
PRZEDSPRZEDAŻ
W naszym sklepie i Allegro możecie zamawiać sierpniowe premiery:
-Świat Dryftu. Tom 1: Opowieść o złodziejach i trollach
-Parszywy drań. Tom 1: Isabel / O Maneta
-Toppi. Kolekcja. Tom 2: Ameryka Północna
Premiery komiksów już 22 sierpnia!
---------------------
Garść informacji o przedsprzedażach:
-Świat Dryftu #1 i Parszywy drań #1 są dostępne z 25% rabatem.
-Toppi. Kolekcja #2 będzie sprzedawany z niższym rabatem.
-Darmowa wysyłka w sklepie internetowym przysługuje zamówieniom na kwotę od 280 zł. Przy osiągnięciu tego progu dodajemy do zamówień także torby, które niedawno prezentowaliśmy na fanpage'u.
-Przed weekendem przedsprzedaż uruchomią także Gildia i Róbmy Dobrze.
__________________________________
-
Brakuje mi tylko Elryka. Pierwszy album niedostępny ale Kuba z CK wspominal, że jesienią będzie dodruk pierwszego tomu więc nadrobię ;)
Sorry, pomyliłem Toulhoata z Rechtem w tym komiksie ;)
-
-Przed weekendem przedsprzedaż uruchomią także Gildia i Róbmy Dobrze.
Wiadomo przed którym weekendem, tym nadchodzącym czy następnym?
-
Toppi zamówiony - tak na wszelki wypadek, jakby nakład był mniejszy i się nagle wyprzedał :) Nie wyobrażam sobie nie mieć go w swojej kolekcji w rodzimym języku. Już się nie mogę doczekać - akurat na ostatni weekend wakacji będzie jak znalazł do rozkoszowania się :)
-
Wiadomo przed którym weekendem, tym nadchodzącym czy następnym?
Wygląda na to, że przed nadchodzącym. Na róbmy dobrze przedsprzedaż jest dostępna. Na gildii też dodają - Parszywy Drań w zapowiedziach. Ja zamówiłem w sklepie LiT :)
-
Wiadomo przed którym weekendem, tym nadchodzącym czy następnym?
Tym, tym :) Właściwie przedsprzedaże ruszyły już we wszystkich kanałach: na naszej stronie, Allegro, Gildii i Róbmy Dobrze.
Parszywy drań #1, Toppi #2 i Świat Dryftu #1 zostały zwolnione do druku, pozostaje wypatrywać wieści z drukarni o wysyłce ;)
-
Buffalo Runner to bardzo dobry western. Przez znaczną część historii "słuchamy" opowieści startego łowcy bizonów, który historię swojego życia opowiada przez dokładnie jedną noc uratowanej z rąk kilku bandytów dziewczynie, jednocześnie tworząc kule do broni, aby nad ranem stawić czoła reszcie obdartusów. Stary rewolwerowiec i dziewczyna przez cały komiks siedzą w starej chatce czekając na świt i atak bandytów, a jego opowieść wciąga jak bagno. Przy okazji krok po kroku dowiadujemy się jak tworzyło się kule na Dzikim Zachodzie. Mocne, realistyczne i świetnie zakończone.
-
A ile docelowo będzie tomów?
Tak jak pisał Konrad, Parszywy drań ma się zamknąć w czterech tomach we Francji. Czyli u nas całość wyjdzie w dwóch zbiorczych albumach. :)
-
Tak jak pisał Konrad, Parszywy drań ma się zamknąć w czterech tomach we Francji. Czyli u nas całość wyjdzie w dwóch zbiorczych albumach. :)
Czy był pomysł innego tłumaczenia tytułu tego komiksu?
Loisel w wywiadach zaznaczał, że ważny jest dla niego tytuł o takiej "mocy". Natomiast rysownik wspominał, iż jego matka nie jest zadowolona, że będzie on firmował ten tytuł swoim nazwiskiem.
-
Tak, wybieraliśmy z kilku propozycji i ta najbardziej nam odpowiadała. W oryginale tytuł jest ostrzejszy, ale postanowiliśmy odejść w kierunku dwuczłonowego wyzwiska bez wulgaryzmów.
-
Dostawa nowości w przyszłym tygodniu :)
-
(https://i.imgur.com/rIG7q4x.jpeg)
Łał, jakie to było dobre. W sensie zakończenie. W przeważającej części jest to komiks niemy i długo myślałem, że skoro na pierwsze 140-kilka stron jest zaledwie kilka z tekstem, to autor mógł już się postarać i resztę też przedstawić w formie zrozumiałej narracji obrazkowej. Nic z tych rzeczy, bo potem nadeszły strony 148-150, które także posiadają tekst. Tekst, który podnosi ocenę komiksu o co najmniej 1 punkt. Strony 148-195 pokazują, że autor wszystko fajnie sobie przemyślał i dlatego zrobiłem łał. Historyjka jest prosta i opowiada o kosmicznym jelonku, który chce uratować pewne jajo i wyrusza w długą kosmiczną podróż uciekając przed pewnym jeźdźcem. I długo mi się wydawało, że to taka ładnie narysowana pierdołka, ale tylko mi się wydawało, jest tam coś więcej. 7/10 to wystarczająca ocena dla bardzo ładnie narysowanej podróży z 1 znakomitym momentem, po którym zrobiłem łał. To nie jest najlepszy komiks świata, ale jest dobry i nie przypomina generycznego frankofona. ;) To już drugi komiks z najnowszego pakietu, który nim nie jest. Na koniec zostawiam sobie album, który zbiera najlepsze opinie czyli Republikę Czaszki.
-
Łał, jakie to było dobre. Strony 148-195 pokazują, że autor wszystko fajnie sobie przemyślał i dlatego zrobiłem łał. 7/10 to wystarczająca ocena dla bardzo ładnie narysowanej podróży z 1 znakomitym momentem, po którym zrobiłem łał.
Myślę, że każdy z nas, czytając Jelonka, zrobił łał w tym samym miejscu ;) I dla tego łał warto ten komiks przeczytać.
-
Myślę, że każdy z nas, czytając Jelonka, zrobił łał w tym samym miejscu ;) I dla tego łał warto ten komiks przeczytać.
Nie mogę tego oczywiście udowodnić, ale tego łał domyśliłem się zanim ono nastąpiło. Chyba, że przez łał rozumiecie te kilka ostatnich stron, czego się nie domyśliłem, ale też nie wiem czy było to łał ;)
-
Łał to strony 148-150. Reszta jest konsekwencją tego łała. :D
-
Z tyloma łałami chyba się skusze. A miało być mniej kasy na komiksy...
-
Też mnie po tym łałaniu kusi baaardzo, ale jeszcze ze sobą walczę...
Bo czy jeden solidny plot twist jest wart tej ceny?
Portfel nie z gumy, a kupiłem w tym miesiącu dużo za dużo :c.
-
Na późną jesień zapowiedziano historię napisaną przed Tiburce Ogera i narysowaną przez różnych rysowników. Jak widać, będzie to komiks nawiązujący do "Go West, Young Man!". Obok rysowników którzy pojawili się w "Go West..." mamy też kilku nowych. Mnie cieszy udział Lauffraya którego jestem wielkim fanem
Poniżej dwie wersje okładkowe, normalna i ekskluzywna. Mam nadzieję, że Lost in Time uraczy nas tym komiksem ;)
(https://images89.fotosik.pl/614/d8f171e5e6392bcbmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d8f171e5e6392bcb)
(https://images89.fotosik.pl/614/e1fbde17462cffa6med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/e1fbde17462cffa6)
-
Czytałem ostatnio Posiadłość. Trochę długo się to rozkręcało, trochę dla mnie to było mało emocjonujące. Ale drugi tom bardziej mi przypadł do gustu. A że na tylnej stronie okładki stało, że komiks poleca KomikSpec, no to rzecz jasna polecam.
O wiele bardziej jednak spodobał mi się Mały astronauta. Bardzo ładnie narysowany, z jeszcze lepszymi kolorami, wzruszający komiks. Polecam już całkowicie sam od siebie.
Na marginesie rozbawiło mnie to, jak po francusku nazywa się żłobek. Centre de la petit enfance :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Pora na pierwszą z wrześniowych zapowiedzi.🙂
------------------------
– Postradałeś zmysły?! Jeśli to wydrukuję, to zamkną gazetę. Bardzo dobrze o tym wiesz!
– Tak, wiem.
– No więc dlaczego to napisałeś, na litość boską?!
– Ponieważ to prawda.
Madryt, zima 1956 roku. Faszystowska dyktatura kontroluje wszystkie media i utrzymuje ułudę idyllicznego narodu. Dwaj dziennikarze rubryki kryminalnej – pozbawiony złudzeń weteran Emilio Sanz oraz młody, nieustraszony Léon Lenoir – łączą siły w celu ujawnienia najbardziej odrażających, maskowanych przez reżim, zbrodni. W obliczu niewyjaśnionych zabójstw duet podejmuje wysiłki, by poznać stojący za wszystkimi tymi morderstwami sekret, który sięga okrutnej przeszłości. Ich drobiazgowe i pasjonujące śledztwo, przedstawione subtelną kreską i pastelowymi kolorami Teresy Valero, w zawrotnym tempie wciąga nas w mroczne i brutalne, choć wciąż przepełnione nadzieją, czasy. „Contrapaso” to porywający thriller dziennikarski, który czyta się jak świetny czarny kryminał.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Contrapaso. Dzieci innych
👉Tytuł oryginalny: Contrapaso. Tome 1: Les enfants des autres
👉Scenariusz: Teresa Valero
👉Rysunki i kolory: Teresa Valero
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Robert Sienicki
👉Liczba stron: 152
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dupuis
👉Data wydania: 12 września 2022 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-13-7
(https://i.imgur.com/mSc40Lw.jpeg)
(https://i.imgur.com/r4ebBUF.jpeg)
(https://i.imgur.com/DVl9OLv.jpeg)
(https://i.imgur.com/RHUINss.jpeg)
-
To może być ciekawe, tylko czemu takie drogie :-[
-
Ja bym wolał standardowy format niż ten powiększony (w komiksach Screamu zresztą również), nie wiem ile byłoby taniej, ale trochę na pewno.
-
Kolejna wrześniowa zapowiedź:
Maska Fudo
https://www.bedetheque.com/serie-50671-BD-Masque-de-Fudo.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na MFKiG szykujemy powrót do świata "Legendy o Szkarłatnych Obłokach".🙂 W "Masce Fudo" Saverio Tenuta przybliży Wam historię jednej z najważniejszych postaci występujących w "Legendzie...".
------------------------
Młody hinin Shinnosuke marzy o zostaniu potężnym samurajem. Tymczasem żyje w biedzie wraz z matką, która go odtrąca, oraz młodszą siostrą, którą próbuje chronić. Znalezienie drewnianej maski w opuszczonej świątyni odmienia jego życie. Zakładając ją, znajduje w sobie odwagę oraz siłę. Ów fascynujący przedmiot zdaje się jednak również wywierać na niego coraz większy wpływ…
W "Masce Fudo" Saverio Tenuta przybliża nieznaną przeszłość
tytułowego bohatera, jednej z głównych postaci "Legendy o Szkarłatnych Obłokach".
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Maska Fudo
👉Tytuł oryginalny: Le Masque de Fudo Tome 1-4
👉Scenariusz: Saverio Tenuta
👉Rysunki i kolory: Saverio Tenuta
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 200
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Humanoids
👉Data wydania: 22 września 2022 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-14-4
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-15-1
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid0354a2YirViKvSNH99JDo2W4Rjkji2BWVYSc8H6bMramstPJbt3mu7Gzjs2sQ6zNH7l
Podstawowa:
(https://i.imgur.com/liod5vo.jpg)
Limitka:
(https://i.imgur.com/zqrjOok.jpg)
(https://i.imgur.com/eZn7wzt.jpg)
(https://i.imgur.com/Yie3IoJ.jpg)
(https://i.imgur.com/8E33g1G.jpg)
-
„Maska Fudo” - świetna zapowiedź. Bardzo podobała mi się „Legenda o Szkarłatnych Obłokach”, fajna historia ze super warstwą graficzną.
-
Świetna zapowiedź!!! Ciekawe czy jest jeszcze szansa na Izune.
-
Pomijając ocenę oferty tego wydawnictwa - wiadomo, że dla jednych to generyczne frankofony, dla innych rzeczy trafnie wyławiane z zalewu przeciętności - trzeba przyznać, że w okładki to oni potrafią. To ich mocny punkt obok jakości wydań i staranności językowej i edytorskiej. Znienacka stali się dla mnie czołowym wydawnictwem w PL.
-
Ostatnia wrześniowa zapowiedź:
Arawn tom 1 (z 2)
https://www.bedetheque.com/serie-17063-BD-Arawn.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ostatnim tytułem szykowanym na wrzesień jest "Arawn. Wydanie zbiorcze 1", w którym za warstwę wizualną odpowiada Sébastien Grenier. Prace artysty mogliście poznać w "Katedrze Otchłani".🙂
Serię opublikujemy w dwóch albumach zbierających po trzy tomy oryginalnego wydania.
------------------------
„Potwór”, „paskudztwo”, „demon” – tak ludzie zwykli nazywać Arawna, króla ciemności i władcę zmarłych. Nim jednak stał się panem na spalonej ziemi, musiał stoczyć niejedną walkę. To opowieść o człowieku, który stał się wojownikiem, bohaterem i królem, o czasach jego dzieciństwa i okrutnej przepowiedni czyniącej z jego braci najgorszych wrogów.
Ronan Le Breton i Sébastien Grenier („Katedra Otchłani”) składają hołd heroic fantasy, czerpiąc inspirację z mitologii i klasycznych pozycji gatunku.
Wydanie zawiera tomy #1–3 serii Arawn.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Arawn. Wydanie zbiorcze 1
👉Tytuł oryginalny: Arawn - tome 1-3
👉Scenariusz: Ronan Le Breton
👉Rysunki i kolory: Sébastien Grenier
👉Tłumaczenie: Paweł Łapiński
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 148
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Soleil
👉Data wydania: 22 września 2022 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-16-8
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-17-5
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid02bcHe8J6dmH5ATvdHzG46EaE4PHhvkXj74uj6ssR6eJ3yd1gLtjvBwfixcJt8WPCDl
Podstawowa:
(https://i.imgur.com/fVp70Dn.jpg)
Limitka:
(https://i.imgur.com/I6DPTHH.jpg)
(https://i.imgur.com/eZU6DOs.jpg)
(https://i.imgur.com/uS6NcSO.jpg)
(https://i.imgur.com/WQOeeg9.jpg)
-
Bez odpoczynku dla portfela! Okładki super.
-
Bardzo podoba mi się oferta LiT, chociaż nie biorę od nich wszystkiego (nie mniej Droga Miecza, Nautilus, John Hawkins i Topii zdobią moje półki). Już myślałem, że po Toppim 2 będzie chwila przerwy od LiT, ale ten Arawn wygląda mega fajnie, a przede wszystkim - bardzo klimatycznie. Także niestety, ale wrzesień wzbogaca się o kolejną pozycję :)
-
Sporo zachwytów nad okładkami, ale ja akurat trochę pomarudzę.
Wygląda na to, że do Arawn zbierającego tomy 1-3 zostały wybrane okładki z 1. i z 3. tomu, które wyglądają dosyć podobnie.
Mi akurat się bardziej podoba okładka z 2. tomu:
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/81gJJ9WBjnL.jpg)
oraz z francuskiego integrala:
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/91vHGtT3V3L.jpg)
Chętniej widziałbym zróżnicowany wybór kolorystki/klimatu z dostępną przynajmniej 1 z powyższych okładek na limitkę.
-
Bez odpoczynku dla portfela! Okładki super.
Dla mnie na szczęście odpoczynek będzie, ew. nad tym kryminałem się zastanowię. Bo reszta to, jak wspomniał @Martin_Eden, generyczne frankofony ;)
-
Dla jednych generyczne a dla drugich bardzo dobre pozycje. Ja wpisuję się w grupę chwalącą LiT nie tylko za fajny dobór tytułów ale też za zamykanie serii i świetny poziom edytorski.
Co do ostatnich zapowiedzi to poprzedni tytuł Tenuty, jak i warstwa wizualna w Katedrze Otchłani bardzo przypadły mi do gustu. Znając dokonania twórców tym bardziej czekam na nowe premiery.
Z tym generycznych frankofonem to taka dziwna akcja bo dostajemy różne gatunki i style, które są od siebie tak różne, że ciężko nazwać je generycznymi.
Generyczne to może być superhero.
-
Z tym generycznych frankofonem to taka dziwna akcja bo dostajemy różne gatunki i style, które są od siebie tak różne, że ciężko nazwać je generycznymi.
Generyczne to może być superhero.
dlaczego nie? to nie jest określenie pejoratywne, oznacza "rodzajowe", czyli dokładnie wpisujące się w swój gatunek. myślę, że jest wiele osób oczekujących właśnie takich produktów. nie znam tych tytułów, ale okładki i logo Soleil nie pozostawiają kompletnie żadnych złudzeń.
-
dlaczego nie? to nie jest określenie pejoratywne, oznacza "rodzajowe", czyli dokładnie wpisujące się w swój gatunek. myślę, że jest wiele osób oczekujących właśnie takich produktów. nie znam tych tytułów, ale okładki i logo Soleil nie pozostawiają kompletnie żadnych złudzeń.
Oczywiście, że nie jest to określenie pejoratywne ale odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu ma na forum wydźwięk negatywny. Może to być tylko moje odczucie.
-
@LukCook Pewnie masz rację. Ja używam tego określenia jako takiego z negatywnym wydźwiękiem. Dla mnie generyczny oznacza tutaj coś bez własnego charakteru, takiego samego jak tysiąc innych pozycji (z w miarę poprawnymi rysunkami i scenariuszem, ale nic nie wnoszącego), ogólnie średniak na 5-6/10 na który szkoda papieru i "slotu" wydawcy.
Egmont też takie coś zaczął 4 czy 5 lat temu wydawać w albumikach w miękkiej, sam wziąłem część pierwszych tomów, ale nigdy nie chciało mi się tego przeczytać po przekartkowaniu. Nawet już nie pamiętam tytułów. Na szczęście chyba już sobie odpuścili.
-
Dla mnie na szczęście odpoczynek będzie, ew. nad tym kryminałem się zastanowię. Bo reszta to, jak wspomniał @Martin_Eden, generyczne frankofony ;)
Co za manipulacja! Nio, nio, nio 😉. LiT idzie u mnie na wydawnictwo roku.
"Generyczne" chyba rzeczywiście zaczyna być rozumiane jako "przeciętne, powtarzalne". Sam wpadam w pułapkę takiego myślenia.
-
Egmont też takie coś zaczął 4 czy 5 lat temu wydawać w albumikach w miękkiej, sam wziąłem część pierwszych tomów, ale nigdy nie chciało mi się tego przeczytać po przekartkowaniu. Nawet już nie pamiętam tytułów. Na szczęście chyba już sobie odpuścili.
Nie odpuścili, komiksy wpisujące się w generyczne frankofony to chociażby wszystkie Armady, Lanfeusty, z nowszych Nagalyod czy Odrodzenie. Dobrze to określiłeś - przeciętniaki.
-
Co za manipulacja! Nio, nio, nio 😉
"Generyczne" chyba rzeczywiście zaczyna być rozumiane jako "przeciętne, powtarzalne". Sam wpadam w pułapkę takiego myślenia.
Zastanawiałem się czy zareagujesz ;) Kłamstwa nie było, wspominać wspominałeś a w jakim kontekście to już trzeba przeczytać oryginalną wypowiedź ;)
No dla mnie obecnie tak można odczytywać ten wyraz. Jeśli oznacza on coś typowego, rodzajowego to będzie to coś przeciętnego, średniego. Praktycznie z jakiego zbioru nie weźmiesz typowego, standardowego przedstawiciela to będzie to coś dążącego do średniej.
Nie odpuścili, komiksy wpisujące się w generyczne frankofony to chociażby wszystkie Armady, Lanfeusty, z nowszych Nagalyod czy Odrodzenie. Dobrze to określiłeś - przeciętniaki.
Tamte wydawane w miękkiej były jeszcze gorsze ;)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wybiegamy w przyszłość i ujawniamy pierwszy z komiksów zaplanowanych na ostatni kwartał bieżącego roku.
Po wrześniowej dawce fantasy i kryminałów przyjdzie pora na kolejny komiks obyczajowy w naszym katalogu.
Będzie nim "Powrót pszczołojada", powieść graficzna autorstwa Aimée de Jongh ("Dni piasku") w przekładzie Olgi Niziołek.🙂
#komiks #aimeedejongh #powrótpszczołojada #lostintimepl #wydawnictwolostintime
(https://i.imgur.com/a5Cduht.jpeg)
-
https://www.aimeedejongh.com/returnofthehoneybuzzard.html (https://www.aimeedejongh.com/returnofthehoneybuzzard.html) - kilka stron.
Komiks czarno-biały.
-
Warsztatowo Dni piasku to był najwyższy możliwy poziom, choć dla mnie trochę zbyt łzawo. Tutaj czerń i biel sama w sobie odejmie trochę łagodności, więc mam spore oczekiwania.
-
Właśnie zobaczyłem sobie zapowiedź Maski Fudo, i podstawowa okładka dla mnie lepiej wygląda niż limitowana, choć ta limitowana pewnie lepiej wizualnie pasuje od limitki Legendy o Szkarłatnych obłokach.
-
Imo limitka fajniejsza, dobry klimat, plus jak juz zauwazyles, swietnie zgrywa sie z poprzednim komiksem.
-
Izunas mam nadzieję, że w dwutomówkach.
-
Izunas mam nadzieję, że w dwutomówkach.
Czemu w dwutomówkach? Raczej podobnie jak Legenda... i Maska Fudo będzie integral zbierający wszystkie 4 albumy. Wyjdzie dla nas taniej i do tego zajmie mniej miejsca na półkach. A jeśli powstanie trzeci cykl to wtedy LiT wyda go właśnie w podwójnym tomie
A przy okazji jeśli chodzi o Powrót pszczołojada to LiT podaje na swojej stronie, że wyda w miękkiej oprawie. Trochę szkoda, bo wolałbym w twardej jak Dni piasku
-
Cykle 2-tomowe i ciekawe okładki - wybrałbym taką opcję.
z zapowiedzi jaram się na Arawn ;D
-
Cykle 2-tomowe i ciekawe okładki - wybrałbym taką opcję.
Dla okładki, którą ogląda się z 2-3 sekundy przed czytaniem, lepiej więcej zapłacić i stracić więcej miejsca na półce. Jest w tym logika :)
-
Nie mam wcale pewności ze obecnie integrale są wydawane jakoś znacząco taniej niż wersja na raty.
Z drugiej strony nie rozumiem dlaczego Egmont zaparł się na twardego Thorgala w jednotomówkach w przypadku kiedy na miękko się sprawdza.
PS. krzywda wielka by się nie stała gdyby wspomniane dyptyki wyszły na miękko.
-
Na miękko powinno być wydawane z 70% pozycji na rynku. Przede wszystkim wszystkie jednotomówki po 48-64 strony czy amerykany do 200 stron. Na twardo tylko to co na to zasługuje i grubsze pozycje.
-
Powinno-nie powinno. Mnie się HC podobają.
-
Nie mam wcale pewności ze obecnie integrale są wydawane jakoś znacząco taniej niż wersja na raty.
Integral 200 stron Legenda o Szkarłatnych Obłokach - 140zł
Integral 200 stron Maska Fudo - 145zł
Integral 200 stron Izunas - pewnie jakieś 150zł (ale może być drożej, bo ciężko przewidywać co będzie w 2023r.)
Natomiast jeden podwójny tom kosztowałby na teraz jakieś minimum 90zł. Razy dwa wychodzi 180zł, czyli 30zł różnicy
A gdyby LiT wydawało w pojedynczych albumach (jak nasz kochany Taurus - 3 pojedyncze tomy serii Ter albo On Mars za "jedyne" 195zł) to jeden kosztowałby minimum 60zł. Razy cztery i jest 240zł
Zawsze pod względem cenowym: integral < podwójny tom < pojedynczy album - 150zł < 180zł < 240zł
Dlatego cieszy, że np. przy serii Dziki Zachód LiT zdecydował się na podwójny tom przy nadchodzącym dyptyku i ogólnie większe skupienie się na wydaniach zbiorczych (podwójnych tomach czy integralach)
-
"Maska Fudo" kupiona z okładką regularną. Jakoś bardziej mi podeszła. Po tej pozycji wiem czego się spodziwać.
Zabrałem też w "ciemno" Contrapaso. Czuję że to może mnie zaskoczyć bardzo pozytywnie. Czas pokaże. :)
-
Dlatego cieszy, że np. przy serii Dziki Zachód LiT zdecydował się na podwójny tom przy nadchodzącym dyptyku
Mógłbyś rozwinąć? Zbliża się wydanie kolejnych tytułów z serii Dziki Zachód?
-
W maju była premiera kolejnego tomu: https://www.europecomics.com/album/3-serial-scalper/ (https://www.europecomics.com/album/3-serial-scalper/)
-
Mógłbyś rozwinąć? Zbliża się wydanie kolejnych tytułów z serii Dziki Zachód?
Tom 3 i 4 mają zostać wydane przez LiT w jednym albumie.
-
Właśnie chciałem się zarejestrować w sklepie LIT - jak sądzicie, czy obowiązkowe hasło mające co najmniej 12 znaków, to nie jest zbyt mało? Może powinni to podnieść do 50 znaków? Przy 12 się nie rejestruję, poczekam aż będzie co najmniej 50.
-
Ależ możesz mieć 50 znaków. Określona jest dolna granica ::)
Coraz ciekawsze widzę powody do rezygnacji z usług danego sklepu... A to hasło za długie, a to przycisk zatwierdzający sortowanie niewidoczny... No ludzie dajcie spokój :)
-
'Dupa123' nie łapie się na 12 znaków, więc jest drama ;D
Poważnie to dbajcie o hasła, im dłuższe i bardziej skomplikowane tym lepiej. Szacunek dla systemów, które to wymuszają, dbają o dwie strony.
-
'Dupa123' nie łapie się na 12 znaków, więc jest drama ;D
Poważnie to dbajcie o hasła, im dłuższe i bardziej skomplikowane tym lepiej. Szacunek dla systemów, które to wymuszają, dbają o dwie strony.
Jak ktoś nie dba to i przy takim wymuszeniu nie zadba, bo zawsze może zrobić Dupa123456789. Co do zasady też uważam, że tak długie hasło jest niepotrzebne poza newralgicznymi systemami typu systemy bankowe, skrzynki pocztowe itd. Choć tam 2FA powinno być standardem. Ale do zwykłych sklepów, szczególnie takich gdzie nie przechowuje się numerów kart płatniczych tak długo hasło nie ma najmniejszego sensu. Co nie znaczy, że miałby to być powód, dla którego bym w takim sklepie nie kupował.
-
Nie miałoby sensu, gdyby internauci używali różnych haseł do wszystkich systemów. Tymczasem używają jednego do wielu aby łatwiej było zapamiętać. Nikt więc nie będzie łamał hasła do konta bankowego tylko zacznie od, za przeproszeniem, hasła do podrzędnego sklepu, potem do poczty a na końcu - systemów finansowych.
-
Nie miałoby sensu, gdyby internauci używali różnych haseł do wszystkich systemów.
Przecież to właśnie ma największy sens i są od tego menedżery haseł żeby nie zapomnieć które hasło do czego. Jak masz wszędzie takie samo to wystarczy, że ktoś złamie jedno i ma dostęp do wszystkiego.
-
Przecież o tym właśnie piszę.
Oczywiście nie podejrzewam żadnego z forumowiczów o taką nieostrożność i brak wyobraźni, ale wiecie jacy są ci nasi ministrowie korespondujący ze swoim ziomkami.
-
Przecież o tym właśnie piszę.
Oczywiście nie podejrzewam żadnego z forumowiczów o taką nieostrożność i brak wyobraźni, ale wiecie jacy są ci nasi ministrowie korespondujący ze swoim ziomkami.
A, ok, można było to dwojako zrozumieć, wybrałem interpretację niezgodną z twoją intencją :P
-
Wydawnictwo przed chwilą wrzuciło na FB taką zapowiedź:
Na koniec roku szykujemy tytuł, który sięgnął po wiele literackich nagród, w tym po statuetkę festiwalu w Angoulême.🙂🧐
👉Nagroda za najlepszy komiks na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême.
👉Nagroda Ouest France/Quai des Bulles.
👉Nagroda Excellence in Graphic Literature Awards (EGL).
👉Nagroda główna czytelników magazynu Elle.
👉Nominacja do nagrody księgarzy Québec.
Komiks o sporej objętości. Prace potrwają jeszcze kilka tygodni, ale już nie możemy się doczekać finalnego efektu!
Na 99% jest to The Hunting Accident: A True Story of Crime and Poetry
https://us.macmillan.com/books/9781626726765/thehuntingaccident
https://www.goodreads.com/book/show/36270009-the-hunting-accident
(https://i.imgur.com/DJpklba.jpg)
(https://i.imgur.com/VFF2ft0.jpg)
(https://i.imgur.com/c0HDnEE.jpg)
(https://i.imgur.com/aMpgEMr.jpg)
-
Gdyby się potwierdziło to rzekłbym, że idzie to wydawnictwo w świetną stronę. Drugi po Toppim odważniejszy strzał, kupiłbym na pewno.
-
KomikSpec poleca:)
-
KomikSpec poleca tylko samurajów ze smokami i małpy-piratów :)
-
Gdyby się potwierdziło to rzekłbym, że idzie to wydawnictwo w świetną stronę. Drugi po Toppim odważniejszy strzał, kupiłbym na pewno.
Potwierdzi się :-)
-
KomikSpec poleca tylko samurajów ze smokami i małpy-piratów :)
Samurajów nie czytałem, ale małpy-piratów polecam. ;)
A zapowiedź robi wrażenie. Miła odmiana od zalewu frankofonów.
-
Nie miałoby sensu, gdyby internauci używali różnych haseł do wszystkich systemów. Tymczasem używają jednego do wielu aby łatwiej było zapamiętać. Nikt więc nie będzie łamał hasła do konta bankowego tylko zacznie od, za przeproszeniem, hasła do podrzędnego sklepu, potem do poczty a na końcu - systemów finansowych.
Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek rozumny miał hasło do banku w stylu "Dupa123". Natomiast jeżeli sklep komiksowy wymusza hasło na minimum 12 znaków (co jest cokolwiek absurdalne) to prędzej przez skojarzenia ktoś może zrobić podobne do tego, które ma do poczty czy usług finansowych. Jak dla mnie LiT bawi się w przerost formy nad treścią, bo co miliony chińskich hakerów zrobią z tym dostępem? Nakupią tony komiksów i każą je przesłać do Pekinu? Bez przelewu komiksy nie zostaną wysłane. Więc lepiej mieć do sklepu komiksowego hasło zaczynające się na "d" i kończące się na "3" niż silić się na na zabawę w kryptografię.
-
Chyba to zależy od silnika sklepu, który kupili i który takie min wymusza. A zmiana na krótsze byłaby zbyt dużą ingerencją w kod. A silnik kupili raczej z innych względów niż długość hasła.
-
Właśnie chciałem się zarejestrować w sklepie LIT - jak sądzicie, czy obowiązkowe hasło mające co najmniej 12 znaków, to nie jest zbyt mało? Może powinni to podnieść do 50 znaków? Przy 12 się nie rejestruję, poczekam aż będzie co najmniej 50.
Gdyby tylko takie problemy wystepowaly na stronie sklepu internetowego z weglem Polska Grupa Górnicza, marzenie...
-
Nazwa wydawnictwa ma 10 cyfr, dodajesz końcówkę jakiegoś roku w dowolnym miejscu i po bólu. :-D
-
No i się potwierdziło sie ;)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Oficjalnie potwierdzamy, że nakładem naszego wydawnictwa ukaże się "The Hunting Accident: A True Story of Crime & Poetry", który otrzymał nagrodę za najlepszy komiks podczas 48. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Angoulême.🙂
Blisko 450 stron niezwykle zajmującej lektury autorstwa Davida L. Carlsona i Landisa Blaira.🙂
Średnia ocen użytkowników BDGest ("L'Accident de chasse"): 4,4/5
Średnia ocen użytkowników Goodreads: 4,34/5
Pozostałe nagrody:
👉Nagroda Ouest France/Quai des Bulles.
👉Nagroda Excellence in Graphic Literature Awards (EGL).
👉Nagroda główna czytelników magazynu Elle.
#wypadeknapolowaniu #huntingaccident #zapowiedź #lostintimepl #komiksy #wydawnictwolostintime #davidlcarlson #landisblair
-
Wszystko fajnie, nagrody etc. ale o czym jest komiks to już wydawca nie napisał. Mam wrażenie, że coraz częściej otrzymane nagrody mają stanowić główną przesłanke by zachęcić do kupna. Widać to głównie na przykładzie wydawnictwa Mandioca. Oczywiście te nagrody nie zawsze pokrywają się z odbiorem czytelników.
-
Ależ oczywiście. Być może niedługo na okładkach pojawi się średnia ocena niniejszego forum. Wtedy nagrody i oceny będą miały większe znaczenie.
-
Tak, powinny być użyte wyrwane z kontekstu zdania poszczególnch użytkowników forum, wyrażające zachwyt i uwielbienie. Coś w stylu "Wspaniałe, przyszłe moje top 10 tego roku".
-
Albo "Kupiłem, bo twarda oprawa. Gdyby była miękka to bym nie kupił. Polecam."
-
Tak, też mnie boli brak opisów. Najlepiej to wygląda w "niszy" mangowej (poza zapowiedziami jpfowymi) - jest podany format, okładka, tryb wydawniczy, tytuł oryginalny - czasem też roboczy lub oficjalny polski - autor, opis, kilka słów zachęty, pojawia się zazwyczaj cena... I moja największa bolączka ilość tomów i status serii (ongoing/complete)
-
Albo "Kupiłem, bo twarda oprawa. Gdyby była miękka to bym nie kupił. Polecam."
Nie. Powinna być standardowa forumowa formułka "mi się podobało, ale wam się może nie podobać". I wszystko jasne.
-
Wszystko fajnie, nagrody etc. ale o czym jest komiks to już wydawca nie napisał. Mam wrażenie, że coraz częściej otrzymane nagrody mają stanowić główną przesłanke by zachęcić do kupna. Widać to głównie na przykładzie wydawnictwa Mandioca. Oczywiście te nagrody nie zawsze pokrywają się z odbiorem czytelników.
Wydawnictwo odpisało na FB jednemu z użytkowników:
Oparta na faktach opowieść o mężczyźnie, który dowiaduje się, że jego niewidomy ojciec Matt Rizzo (miłośnik poezji) stracił wzrok podczas napadu na bank, a nie - jak wcześniej twierdził - wypadku na polowaniu. Po wyroku trafia do jednej celi z Nathanem Leopoledem Jr.
I na bank przygotuje opis jak w przypadku wszystkich swoich komiksów...
-
Można założyć, że nie mam fb (akurat mam ale nie śledzę na nim wydawnictw komiksowych) to taka odpowiedź wydawcy jednemu z pytających, do mnie nie trafi. Ewentualnie z "drugiej ręki", tak jak dzięki Tobie.
Czepiam się o to, że zaczynają od wymieniania nagród a nie opisu treści. Oczywiście można i warto te nagrody uwzględnić i wymienić ale jako dodatkową informację.
Mam wiele komiksów z tego wydawnictwa i ogólnie lubię jego sposób działania (tempo publikacji, integrale, krótsze serie) ale tego typu postępowanie mniej mi się podoba. Akurat ten tytuł prawdopodobnie sobie odpuszczę, pomimo tych wszystkich nagród :P
-
Zgoda, tez ciekawilo mnie to o czym ten tytul jest po intrygujacych kadrach, a byl jedynie spis nagrod.
Mam wrazenie, ze LiT tym tytulem wszedl mocno w paradę Kukturze Gniewu. Dla mnie must have.
-
Wszystko fajnie, nagrody etc. ale o czym jest komiks to już wydawca nie napisał. Mam wrażenie, że coraz częściej otrzymane nagrody mają stanowić główną przesłanke by zachęcić do kupna. Widać to głównie na przykładzie wydawnictwa Mandioca. Oczywiście te nagrody nie zawsze pokrywają się z odbiorem czytelników.
U Nas też często nagrody nie pokrywają się z odbiorem czytelników , także to jest najprawdopodobniej światowy trend .
I faktycznie brak opisu jest słaby ale znając wydawnictwo im bliżej będzie do premiery tym więcej szczegółów poznamy , a póki co jak ktoś chce wiedzieć więcej to google służy pomocą.
-
Ale o co w ogóle to darcie kotów? Lost i Mandioca nie podają opisów swoich komiksów? Który ich komiks nie ma opisu? Podajcie chociaż jeden.
Kołodziejczak to wam przedstawi na MFKiG oczywiście wszystkie swoje zapowiedzi z opisami, prawda?
-
A ja mam inaczej - jakieś tam nagrody bardziej mnie interesują niż opisy. Choć też nie jakoś bardzo, najbardziej ufam wydawnictwom po prostu, mam prawie całkowitą pewność, że KG, Timof, Mandioca, trochę Kurc i Ongrys po prostu gówna nie wydadzą. Najgorzej mam ze Screamem, bo oni wydają jedne z najbardziej mnie interesujących komiksów i jedne z najmniej. Ich gustowi akurat nie ufam, ale tu się autorami sugeruję też bardziej niż opisami. Ogólnie to nie interesuje mnie o czym jest komiks, bo o czym by nie był może być dobry albo zły, a tego się z opisu nie dowiem. A interesuje mnie właśnie jego jakość a nie tematyka.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wrzesień ma się ku końcowi, więc pora na pierwszą październikową zapowiedź. 🙂
Za niecały miesiąc udamy się do postapokaliptycznego świata za sprawą Jaouena Salaüna, w albumie zbierającym dwa z czterech zaplanowanych tomów serii "Elecboy".
------------------------
Rok 2122, gdzieś w Ameryce Północnej.
Na jałowej, spalonej słońcem Ziemi najwyraźniej wyzbyto się pokoju oraz mądrości. Stary, cywilizowany świat ustąpił miejsca chaosowi i ubóstwu, przemocy i zdziczeniu. W westernowym anturażu, wśród prowizorycznych baraków pomieszanych z nowoczesnymi
panelami słonecznymi, koniec z końcem próbują wiązać członkowie autonomicznej wspólnoty. Ich główny cel to poszukiwanie wody. Młody Joshua jest zakochany w Margot, siostrze Sylvia, brutalnego nastolatka znajdującego przyjemność w pastwieniu się nad nim. Sylvio należy do klanu ze wzgórz, który umacnia swoją władzę, siejąc strach wśród pozostałych mieszkańców.
Pewnego dnia w tym postapokaliptycznym świecie mają miejsce dziwne wydarzenia. Kiedy ojciec Joshuy i jego ekipa prowadzą prace przy stacji wodnej, zostają zaatakowani przez eteryczne istoty, które pojawiają się znikąd...
Autorem „Elecboya”, nowej sagi science-fiction, jest francuski
twórca Jaouen Salaün, który udanie łączy realistyczną kreskę
z zabarwioną oniryzmem fikcją.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Elecboy. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Elecboy tome 1 – Naissance oraz Elecboy tome 2 – Révélations
👉Scenariusz: Jaouen Salaün
👉Rysunki i kolory: Jaouen Salaün
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 24 października 2022 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-18-2
#elecboy #jaouensalaun #dargaud #lostintimepl #frankofonyzlostintime
(https://i.imgur.com/X3VzApV.jpeg)
(https://i.imgur.com/yKRvhTA.jpeg)
(https://i.imgur.com/yXmJeMy.jpeg)
(https://i.imgur.com/7svYJXg.jpeg)
-
Ja, to się cieszę, że przed Świętami jeszcze jeden Toppi. Info z ich stoiska w Łodzi.
-
Ja to się mniej cieszę, bo na karpia może nie wystarczyć.
-
Ja to się mniej cieszę, bo na karpia może nie wystarczyć.
To karp się za to ucieszy i wszyscy, którzy go ratowali.
-
A co się temu karpiu stało, że ratować trzeba było?
-
A co się temu karpiu stało, że ratować trzeba było?
Chyba w łeb dostał.
-
I odratowali?
-
Ja, to się cieszę, że przed Świętami jeszcze jeden Toppi. Info z ich stoiska w Łodzi.
Oooo, a to jest mega dobra wiadomość - przynajmniej Mikołaj ma sprawę ze mną załatwioną :)
-
Nie mogę edytować powyższego posta, także z góry sorki za post pod postem.
Mam jeszcze pytanie - co się dzieje z trzecim tomem Nautilusa? Czy LiT porzuciło serię, bo się nie sprzedała, jakieś problemy wydawnicze, oczekiwanie na lepsze czasy czy po prostu najpierw inne, bardziej dochodowe rzeczy (np. Toppi), puki jeszcze można drukować w normalnych cenach? Może ktoś z wydawnictwa coś wspomniał na festiwalu?
-
@dreamer36
3 tom Nautilusa dopiero powstaje. Premiera we Francji jest w tej chwili planowana gdzieś na II kwartał 2023r.
-
@dreamer36
3 tom Nautilusa dopiero powstaje. Premiera we Francji jest w tej chwili planowana gdzieś na II kwartał 2023r.
Dziękuję za odpowiedź - jakoś myślałem, że będzie jak z Drogą miecza - raz dwa trzy o po wszystkim :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Po wrześniowej dawce fantasy ('Arawn", "Maska Fudo") i kryminału ("Contrapaso"), a także zapowiedzi "Elecboya", przyszła pora na "Powrót pszczołojada".😍
-------------------
Księgarz Simon Antonisse zmuszony jest zamknąć swój sklep z powodu słabej sprzedaży. Los chce, że mężczyzna staje się świadkiem samobójstwa, które wstrząsa nim do głębi. Simona zaczynają prześladować wspomnienia z dzieciństwa, a jego życie niepostrzeżenie zamienia się w przerażający sen. Jedynie Regina, przypadkowo poznana nastolatka, potrafi dać Simonowi wymarzony spokój.
„Powrót pszczołojada” został przetłumaczony na pięć języków i otrzymał prestiżową nagrodę
Prix Saint-Michel za najlepszy niderlandzkojęzyczny komiks 2014 roku. „The Guardian” określił go mianem jednej z najlepszych powieści graficznych 2016 roku. Rok później, na zlecenie holenderskiej telewizji publicznej, reżyser Stanley Kolk nakręcił jego ekranizację.
Aimée de Jongh (ur. w 1988 roku) uznawana jest za jedną z najbardziej utalentowanych młodych twórczyń komiksów w Holandii. Na pełen etat tworzy komiksy (m.in. „Dni piasku”), ilustracje oraz animacje do filmów i telewizji. „Powrót pszczołojada” to jej debiutancka powieść graficzna.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Powrót pszczołojada
👉Tytuł oryginalny: De Terugkeer van de Wespendief
👉Scenariusz: Aimée de Jongh
👉Ilustracje: Aimée de Jongh
👉Tłumaczenie: Olga Niziołek
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 160
👉Format: 168x230 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Scratch Books
👉Data wydania: 24 października 2022 r.
👉Cena okładkowa: 48 zł
👉ISBN: 978-83-67270-18-2
#komiks #aimeedejongh #powrótpszczołojada #lostintimepl #wydawnictwolostintime
(https://i.imgur.com/qNdFUcz.jpeg)
(https://imgur.com/a/mLXlbVB)
(https://i.imgur.com/ZPsInUB.jpeg)
(https://i.imgur.com/0DaKbI8.jpeg)
Cena i forma wydania to moim zdaniem ruch w bardzo dobrą stronę, ten tytuł będzie bardzo wysoko na mojej liście.
-
Oj chyba się skuszę :)
-
Cena i forma wydania to moim zdaniem ruch w bardzo dobrą stronę, ten tytuł będzie bardzo wysoko na mojej liście.
Narzekałem ostatnio na ekskluzywne podejście do komiksów Mandioci i Lost in Time'u. Wygląda na to, że do tej drugiej nie zawsze będę miał obiekcje.
-
Nie miałoby sensu, gdyby internauci używali różnych haseł do wszystkich systemów. Tymczasem używają jednego do wielu aby łatwiej było zapamiętać. Nikt więc nie będzie łamał hasła do konta bankowego tylko zacznie od, za przeproszeniem, hasła do podrzędnego sklepu, potem do poczty a na końcu - systemów finansowych.
A zdaje Ci się, że nie mam nic innego do roboty, tylko wymyślać 50 haseł i jeszcze nauczyć się ich na pamieć wraz z informacją, które do którego portalu? Do banku, facebooka, maila mam inne, ale zaprawdę niczego innego nie oczekuję, tylko włamu do mojego konta w księgarni - bo pewnie jest wielu amatorów kombinujących, jak mi ukraść komiksy za 300 zł... I w jaki sposób miałby to zrobić - zmienić adres wysyłki już po złożeniu zamówienia i przelaniu kasy? Chyba nawet nie ma takiej opcji.
Zresztą moje bezpieczeństwo, to moja sprawa, a uszczęśliwianie mnie na siłę, bardzo mnie irytuje. Dlatego sklep Lost In Time oraz księgarnia RóbmyDobrze, są u mnie skreślone - to samo za porównywalne pieniądze mogę kupić tam, gdzie jest bez dziwactw.
-
Lost in Time idealnie trafia w moje gusta, mam chyba wszystkie wydane przez nich komiksy i przestawać mieć nie zamierzam ;D
-
Lost in Time idealnie trafia w moje gusta, mam chyba wszystkie wydane przez nich komiksy i przestawać mieć nie zamierzam ;D
W moje nie trafiają, mam tylko 2 x Toppi.
-
W moje nie trafiają, mam tylko 2 x Toppi.
Mam tak samo
-
Przeczytałem kilka, ale nie czuję potrzeby nabywania. No może piratów ;)
-
W moje nie trafiają, mam tylko 2 x Toppi.
U mnie tylko 2 x Oger (Buffallo Runner i Go West). Może tych piratów też sprawdzę.
Toppi po mnie trochę spłynął przy Opowieściach Szeherezady, scenariuszowo nie ruszało; rysunkowo doceniam, chociaż styl widziałem już u tych dla których Toppi był mistrzem, jak Truściński, Simonson czy odrobinę Sienkiewicz. Chociaż może kiedyś sie skuszę na któryś tom.
-
Tym razem zapowiedź bardzo w stylu LiT, który mi niekoniecznie leży. Wolę Toppiego i Hunting Accident ;)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ostatnią październikową nowością będzie komiksowa adaptacja powieści Juliusza Verne'a pt. "Dzieci kapitana Granta". Klasyka literatury przygodowej na język komiksu przepięknie przełożył Alexis Nesme ("Myszka Miki. Horrifikland").🙂
-------------------
👉Dwie okładki: standardowa (czerwona) i limitowa (czarna z lakierowanymi elementami).
👉Przedsprzedaż "Elecboya", "Powrotu pszczołojada" i "Dzieci kapitana Granta" wystartuje 11.10 (wtorek) o 16:00 w naszym sklepie internetowym i Allegro.
-------------------
Podczas morskiej wycieczki lord i lady Glenarvan znajdują wiadomość ukrytą w butelce wyciągniętej z brzucha rekina. Jej autorem jest kapitan Grant, którego statek zatonął na morzu. Sporządzony w trzech językach dokument jest jednak niemal nieczytelny, a miejsce pobytu rozbitków pozostaje tajemnicą. Posiadając zaledwie kilka wskazówek, bohaterowie wyruszają na poszukiwania ocalałych. Towarzyszy im dwójka dzieci kapitana, roztrzepany uczony oraz załoga oddanych marynarzy. Nie wiedzą, że czekają ich niebezpieczne przygody w najdalszych krańcach globu.
Powieść "Dzieci kapitana Granta" po raz pierwszy ukazała się w 1868 roku jako część niesamowitej serii Juliusza Verne’a pod tytułem "Niezwykłe podróże", liczącej pięćdziesiąt cztery tomy. Piękna komiksowa adaptacja, której autorem jest Alexis Nesme, zabiera odbiorców w podróż z Europy do Ameryki Południowej i Australii, i jeszcze dalej, na spotkanie z niezwykłymi ludźmi i stworzeniami w otoczeniu niesamowitych krajobrazów.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dzieci kapitana Granta. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Les enfants du Capitaine Grant - Integrale
👉Scenariusz: Alexis Nesme
👉Rysunki i kolory: Alexis Nesme
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 152
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
👉Data wydania: 24 października 2022 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-20-5
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-21-2
#komiks #alexisnesme #juliuszverne #dziecikapitanagranta #lostintimepl #wydawnictwolostintime #frankofonyzlostintime
(https://i.imgur.com/tAOVaxT.jpeg)
(https://i.imgur.com/4LFfsz5.jpeg)
(https://i.imgur.com/o4EHyG5.jpeg)
(https://i.imgur.com/Ei60gJ0.jpeg)
(https://i.imgur.com/49y7J4A.jpeg)
(https://i.imgur.com/wbZSHYM.jpeg)
-
Kurcze, szkoda że postacie zwierzęce są, bo tak to fajnie jest narysowane
-
Biere :)
-
Ukochana książka mojego dzieciństwa, nie mam wyjścia tylko brać. Dzięki niej nauczyłem się odczytywać współrzędne geograficzne w atlasie. Aż sobie zapodam oryginał dzisiaj!
-
Ukochana książka mojego dzieciństwa, nie mam wyjścia tylko brać. Dzięki niej nauczyłem się odczytywać współrzędne geograficzne w atlasie. Aż sobie zapodam oryginał dzisiaj!
A ja właśnie jestem tuż po :D. Aktualnie tłukę 20 000 mil podmorskiej żeglugi, a później gładko przechodzę do Tajemniczej wyspy 8)
@Nowicjusz, you read my mind! Niestety te zwierzęce postacie również skutecznie mnie odrzucają. Nie można było narysować zwykłych ludzi?! ::)
-
Listopadowe zapowiedzi rozpoczynamy od trzeciego zbioru dzieł Sergia Toppiego, tym razem inspirowanych historią i kulturą Ameryki Południowej.🙂
------------------------
👉Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów, "Toppi. Kolekcja #3: Ameryka Południowa" będzie tytułem dostępnym z niższym rabatem.
------------------------
Powszechnie uważany za geniusza komiksu włoski grafik i autor SERGIO TOPPI nasycił opowieści sekwencyjne niewyobrażalnym wcześniej artyzmem. Wywarł wielki wpływ na wielu słynnych twórców w tej branży, inspirując zachwycającym, wyjątkowym stylem.
Twórczość Toppiego obejmuje wiele okresów historycznych oraz kultur i zawiera nawiązania do baśni ludowych z całego świata. Tworzył je, opierając się na gruntownych badaniach źródłowych, i ożywiał iście filmowym rozmachem ilustracji.
Trzeci tom zawiera opowieści osadzone w Ameryce Południowej dawnych wieków, wydane wcześniej w tomach „Chapungo”, „La Legende de Potosi” oraz „Le Trésor de Cibola”.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 3: Ameryka Południowa
👉Tytuł oryginalny: Chapungo/La Legende de Potosi/Le Trésor de Cibola
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 160
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b. / kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: listopad 2022 r.
👉Cena okładkowa: 105 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-23-6
(https://i.imgur.com/b7Iwl8T.jpg)
-
Piękne tempo Toppiego, bogu i partii dzięki, że Taurus albo Ongrys tego kiedyś nie rozgrzebali.
-
Ahhhhh.... jest to miód na moją duszę. Generalnie uwielbiam superhero, uwielbiam komiksy senansyjno-kryminalne przełamujące tabu, uwielbiam horrory....
Ale ten Toppi - nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czymkolwiek jarałem jak właśnie tą kolekcją. Z resztą ja i tak kupuje już po 4 egzemplarze, bo zaraziłem Toppim parę osób, które szukają czegoś spokojnego, przemyślanego, w ciekawą inspiracją, pięknie narysowanego - i nie są to "komiksiarze" - raczej osoby szukające fajnej lektury do kominka, głownie bym nawet powiedział, że książkowej :)
Tempo jest idealne - akurat miałem ochotę w oczekiwaniu na kolejny tom przerzucić sobie dwa poprzednie - także chyba siądę jeszcze dzisiaj, żeby zaostrzyć sobie apetyt :)
-
Piękne wydanie i klimatyczna limitka. Weekend zapowiada się odjazdowo :D
(https://i.imgur.com/n0yVKIZ.jpg)
(https://i.imgur.com/y86SUQ1.jpg)
(https://i.imgur.com/jMbATwl.jpg)
(https://i.imgur.com/FTJcLFH.jpg)
-
Dla mnie must-have, wyglada oblednie!
-
Ja tym razem odpuszczam. Nie przekonują mnie w tym komiksie zwierzęce postacie przypominające te z bajki W 80 Dni Dookoła Świata
-
Ja tym razem odpuszczam. Nie przekonują mnie w tym komiksie zwierzęce postacie przypominające te z bajki W 80 Dni Dookoła Świata
Jak widać na zdjęciu powyżej, autor na początku szkicował ludzkie postacie, dopiero później nabrały zwierzęcych kształtów. Komiks jest przepięknie ilustrowany, polecam chociażby dla doznań estetycznych.
-
Lost In Time wyda komiks stworzony przez duet Benoît Sokal (kultowa seria gier Syberia) i François Schuiten (Mroczne Miasta).
Tym tytułem będzie Aquarica. Jest to już zakończony dyptyk, więc LiT wyda pewnie całość w 1 tomie (razem około 150 stron).
https://www.bedetheque.com/serie-57993-BD-Aquarica.html
https://www.editions-ruedesevres.fr/aquarica-t1
https://www.editions-ruedesevres.fr/aquarica-t2
Okładki obu tomów:
(https://i.imgur.com/7TczgLS.jpg)
(https://i.imgur.com/AQoyv0n.jpg)
(https://i.imgur.com/8jgf5TA.jpg)
(https://i.imgur.com/4QW5ubq.jpg)
(https://i.imgur.com/NHOg7Hi.jpg)
A samą zapowiedź odkryłem dzięki temu zdjęciu z targów:
(https://i.imgur.com/cR0Cn5p.jpg)
Oraz katalogu wydawnictwa Rue de Sèvres
https://www.editions-ruedesevres.fr/sites/default/files/public/RdS_Fall%202022_190x255_OK_Planches_Web.pdf
(https://i.imgur.com/765qTJO.png)
-
Jedna z najlepszych zapowiedzi tego roku. Jestem psychofanem Sokala. Do tego stopnia, że za miesiąc wychodzi kolekcjonerskie wydanie Syberii 4 na PlayStation i bez zastanowienia wywaliłem na nie chore 8 i pół stówy.
Sokal był mistrzem opowieści i rysunku.
https://www.ultima.pl/ct/playstation-5/gry/przygodowe/syberia-the-world-before-collector-edition-1
(https://i.imgur.com/fU64R3d.jpeg)
Lost in Time ma coraz lepszy katalog.
-
Ale w tworzeniu tej części Sokal nie brał już chyba udziału?
-
Jak to nie? Przecież on zmarł jak już praktycznie była gotowa. Tworzyli ją kilka lat, a potem już głównie poprawiali błędy i przekładali premierę. On zmarł pod koniec jej tworzenia.
-
Jak "czytałem" "Przybysza" to mi się Syberia nieodparcie kojarzyła. Muszę w końcu przejść najnowszą odsłonę, pierwsze dwie to majstersztyki.
-
Dzieci kapitana Granta
Na forum pojawiły się dwa obozy, jeden był zadowolony z tego że w komiksie głównymi bohaterami są zwierzątka, drugi wolałby standardowe ludzkie postacie . I tak podczas lektury sam kilkukrotnie zadawałem sobie pytanie, czy taki zabieg był uzasadniony? Szczerze? Cholera wie...
Trzymając się oryginału, to wiadomo. Czy zabieg autora spowodował odświeżenie historii? Pewnie tak. Ocenę zostawiam Wam. Ja się jej nie podejmę.
Nie będę zbyt mocno skupiał się na fabule, w końcu to komiksowa adaptacja powieści z 1868 roku. Część z Was pewnie zna ją doskonale. Wolę ten czas poświęcić na opisanie emocji, jakie towarzyszyły mi podczas lektury. Bawiłem się całkiem dobrze, komiks trzyma w napięciu, te budowane jest dosyć spokojnie, aż dochodzi do małego wybuchu i akcja samoczynnie się napędza. Graficznie momentami wręcz wstrzymywałem oddech i przez kilka minut przyglądałem się pojedynczym kadrom. Jak w momencie kiedy bohaterowie zostali unieruchomieni na drzewie podczas powodzi, a piorun spowodował jego zapalenie. Magiczne połączenie barw, rozświetlonej pomarańczy oraz lodowatego błękitu.
Takich scen jest zdecydowanie więcej, myślę że spokojnie można uznać ten komiks za klasykę gatunku. Podobny klimat jak kilka lat temu w niedzielne popołudnie, kiedy do gotującego się rosołu oglądało się w telewizji programy Roberta Makłowicza oraz Wojciecha Cejrowskiego na tvp2. Albo jak seans w kinie "W pustyni i w puszczy". Odnosi się wrażenie, że odkrywamy coś nowego, dzikiego. Wręcz uczymy się nowych rzeczy.
Myślę że spokojnie mogę Was zachęcić do zakupu.
Dla mnie to mocne 8/10
-
Komiks Sokala i Schuitena czyli Aquarica ma wyjść za około 3 tygodnie.
-
W w połowie listopada opublikujemy wydanie zbiorcze "Aquariki" Benoîta Sokala (kultowa seria gier "Syberia") oraz François Schuitena ("Mroczne miasta").🙂
------------------------
👉Premiera 18 listopada wraz z trzecim tomem kolekcji dzieł Sergia Toppiego.
👉Przedsprzedaż listopadowych nowości wystartuje jutro (1 listopada, wtorek) w naszym sklepie i Allegro.
------------------------
Roodhaven, rok 1930.
Ten spokojny port od pokoleń żyje z wielorybnictwa, kultywując pamięć mieszkańców, którzy stracili życie na morzu. Pewnego dnia fale wyrzucają na plażę fantastyczne stworzenie - gigantycznych rozmiarów kraba, niczym istotę zrodzoną z wyobraźni pijaka. Mieszkańcy miasteczka niepokoją się i podnoszą wrzawę, tym bardziej że w ciele skorupiaka znajdują się szczątki statku wielorybniczego, który zatonął przed laty.
Niezwykłe odkrycie odbija się echem w świecie nauki, a na miejsce przyjeżdża młody badacz John Greyford. Zafascynowany napotkanym zjawiskiem, staje w obronie stworzenia. Nie podejrzewając nawet, dokąd zaprowadzi go ta przygoda, odkrywa, że wewnątrz zwierzęcia podróżuje młoda dziewczyna, która również wygląda jak istota z innego świata. Nazywa się Aquarica i wybiera Johna Greyforda, aby pomógł ocalić jej lud.
Komiks stworzony przez Benoîta Sokala (kultowa seria gier "Syberia") i François Schuitena ("Mroczne miasta").
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Aquarica. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Aquarica. Tome 1 : Roodhaven, Aquarica. Tome 2 : La baleine géante
👉Scenariusz: Benoît Sokal, François Schuiten
👉Rysunki: Benoît Sokal, François Schuiten
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 152
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres
👉Data wydania: 18 listopada 2022 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-22-9
(https://i.imgur.com/kwbNqwk.jpg)
(https://i.imgur.com/0tjIDcg.jpg)
(https://i.imgur.com/wFUvFWt.jpg)
(https://i.imgur.com/ZW6roL0.jpg)
-
(https://i.imgur.com/su2cz8X.png)
-
Kontynuujemy przygodę z "Wampirem: Maskaradą".🙂
Po dwóch tomach "Kłów zimy" przyjdzie pora na "Świat Mroku: Szkarłatną odwilż". Podobnie jak we wcześniejszych tomach, wydanie będzie zawierać dodatki do gry RPG.
https://www.facebook.com/lostintimepl/posts/pfbid0eHZmzYTjj6VbFGW8rwDvsVgnqXQd4JWgg1aE3jEyLLanBe5cd6pigmyVAxiDo5Ul
(https://i.imgur.com/m8VUF06.jpg)
Ta mini seria składa się z 3 zeszytów
Kilka stron do obejrzenia:
https://www.worldofdarkness.com/news/exclusive-preview-of-the-world-of-darkness-crimson-thaw-1-comic-book
-
Ta mini seria składa się z 3 zeszytów
Tak, ale należy pamiętać, że zeszyty tej mini serii mają po 32 strony.
I będzie kontynuacja w postaci Werewolf The Apocalypse
-
LiT ma rękę do westernów, może by tak wydali "Western Valley" ? Dwa tomy tworzą zamkniętą całość co daje idealny zbiorczy.
-
Albo to. Wspaniała kreska z dużą ilością detali w tle. Tylko że nie wiem ile tego aktualnie jest. :(
-
@Randal63
Tych akurat nie, ale na przyszły rok mamy już zaplanowane trzy westerny :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Miło nam poinformować, że w przyszłym roku opublikujemy kolekcję "West Legends", przybliżającą przygody słynnych postaci Dzikiego Zachodu, m.in. Wyatta Earpa, Siedzącego Byka i Buffalo Billa. 🤠🤠
(https://i.imgur.com/7LwLnlt.jpg)
(https://i.imgur.com/x6M4ni9.jpg)
(https://i.imgur.com/aG7Nvn6.jpg)
(https://i.imgur.com/oNW9m7o.jpg)
-
Kurde oni mnie wykoncza...
-
Skoro w "przyszłym roku": jeżeli jeszcze nie jest za późno pod kątem tłumaczenia i jeżeli Wydawnictwu w ogóle zależy na takich "detalach" to prawdziwe imię wodza brzmiało Siedzący Bizon a "Siedzący Byk" to takie złośliwe przeinaczenie wymyślone przez wrednych Jankesów celem ośmieszenia wroga, który mocno zalazł im za skórę.
-
Skoro w "przyszłym roku": jeżeli jeszcze nie jest za późno pod kątem tłumaczenia i jeżeli Wydawnictwu w ogóle zależy na takich "detalach" to prawdziwe imię wodza brzmiało Siedzący Bizon a "Siedzący Byk" to takie złośliwe przeinaczenie wymyślone przez wrednych Jankesów celem ośmieszenia wroga, który mocno zalazł im za skórę.
No, ale jeśli w oryginalne jest Sitting Bull to raczej powinien zostać Byk moim zdaniem, bo mogło to być celowe.
-
Celowe albo nieświadome. Tego nie wiem. Zwracam jedynie uwagę na pewien (wydaje mi się, że istotny) detal.
-
Wydawnictwo już potwierdziło, że West Legends będzie wydane w 2 tomach zbiorczych (po 3 albumy w każdym).
I skoro na przyszły rok są zaplanowane trzy westerny to obstawiam, że niedługo następnym zapowiedzianym może być Indians!, czyli kolejna antologia z różnymi artystami od pomysłodawcy i scenarzysty Go West Young Man
https://www.bedetheque.com/serie-81517-BD-Indians.html
-
@Randal63
Tych akurat nie, ale na przyszły rok mamy już zaplanowane trzy westerny :)
Czyli przeczucie mnie nie zawiodło, a stare porzekadło "kto pyta nie błądzi się sprawdziło". Zapowiedź jak dla mnie trafna. Ze swej strony mogę tylko zagwarantować, że na 100 % kupię. :)
-
Celowe albo nieświadome. Tego nie wiem. Zwracam jedynie uwagę na pewien (wydaje mi się, że istotny) detal.
Jak przetłumaczysz na Siedzący Bizon to nikt nie będzie wiedział o kogo chodzi i więcej będzie krzyku że źle zostało to przetłumaczone. Żeby zarzucać Jankesom złośliwość w nazwie Sitting Bull trzeba by mieć pewność że Indianie jak się wtedy przedstawiali sami nie użyli takiego określenia na tyle na ile znali język angielski. A tak w ogóle to nie jest kwestia jak u żubrów że samiec to byk, a samica to krowa?
-
Nie no, zdecydowanie nie ma sensu zwracać kijem Wisły.
Jeśli z tym Bizonem to prawda, to klasyczny przykład, że historia jest pisana przez zwycięzców.
Jak by nie było, facet zapisał się jako Siedzący Byk, a nie Bizon. O tym, że miało to być określenie uwłaczające mu, wie garstka osób. Gościu mimo tego zmienionego przydomka kojarzony jest raczej jako bohater i nieprzejednany wojownik. Byk mu zatem krzywdy nie zrobiło w tym, jak zapamiętała go historia.
Siedzący bizon to brzmi jak tytuł kolejnego tomu Yakari :)
-
prawdziwe imię wodza brzmiało Siedzący Bizon a "Siedzący Byk" to takie złośliwe przeinaczenie wymyślone przez wrednych Jankesów celem ośmieszenia wroga, który mocno zalazł im za skórę.
Czy jesteś w stanie podrzucić jakieś źródło? Nie słyszałem wcześniej o tym, że to złośliwa "przeróbka". Mimo wszystko pozostałbym przy Siedzącym Byku.
Komiksu nie znam, ale jeśli chodzi o kwestie translatorskie to wielce prawdopodobne, że tłumacz stanie przed wyborem, czy użyć terminu Siuks, czy Dakota. I tutaj, choć słowo Siuks jest powszechnie znane, rozważyłbym użycie nazwy Dakota (chyba że z kontekstu wynika inaczej).
-
Z tym "nikt nie wie" to nie przesadzajcie. Człowiek nazywał się Tatanka Yotanka, a że "tatanka" to w języku Lakota bizon to wie każdy kto choć trochę liznął kwestię westernową (sam jestem kimś takim). Jak oglądacie choćby "Tańczący z wilkami" to macie scenę w której Costner daje na migi znać, że bizony idą i rozlega się szmer "tatanka".
To naprawdę nie jest wiedza tajemna i wystarczy wklepać w wiki to nieszczęsne "Siedzący Byk" żeby wyskoczyło oryginalne imię a później wystarczy sobie wklepać "tatanka" i wyskakuje jak ten (ekhem) byk, że to określenie na bizona.
Tak samo macie z terminem "Siuksowie" - również jest to określenie lekko pogardliwe. Oni mówią na siebie "Dakota", bo to po ichniemu oznacza "przyjaciel". Tak strasznie wszyscy dzisiaj się trzęsą żeby broń Boże nie urazić kogoś z ciemniejszą tzw. "karnacją" a tutaj cały czas używa się określeń skądinąd złośliwych.
No to kiedy zacząć im oddawać należny szacunek jak nie teraz? ???
P.S. A machnąć w komiksie dwa zdania wyjaśnienia skąd takie a nie inne tłumaczenie to chyba nie jest jakaś wielka filozofia (przynajmniej tak mi się wydaje, ale mogę się mylić).
-
Nie znalazłem w książkach, które mam na półce, ani po pobieżnym przejrzeniu internetu, że zamiana Buffallo na Bull w anglojęzyczneym przełożeniu imienia tego słynnego Indianina było zabiegiem uwłaczającym. Co najwyżej jest to skrótowe, być może niechlujne, a być może dosłowne (niestety nie znalazłem słownika języka Dakota, a hollywoodzki film wydaje mi się źródłem niewystarczającym) tłumaczenie słowa tatanka.
Jeśli wydawca miałby zachować pełen szacunek dla bohatera tego komiksu, nazwałby dyskutowany epizod Tatanka Yotanka lub Tatanka Iyotake, ale nie byłaby to nazwa tak powszechnie rozumiana, jak Siedzący Byk. Szanuję, że zwróciłeś uwagę na ten aspekt, ale zwróć uwagę, że chyba żadne polskie wydawnictwo książkowe, w tym publikacje środowisk indianofilskich, nie używa imienia Siedzący Bizon (mimo że w anglojęzycznych tekstach spotyka się tłumaczenie Sitting Buffalo).
-
Też nie zauważyłem żeby do tej pory formalnie używano wersji oryginalnej (nawet w serii BSL z PIW tytuł też brzmi "Siedzący Byk" - inna sprawa, że nie miałem książki w ręku toteż nie wiem czy była tam jakaś nota wyjaśniająca), ale jak dla mnie to nie oznacza, że należałoby się poddać rzeczywistości i uznać wyższość kulturową Jankesów tylko, że może to jest ten czas żeby próbować odwrócić pewne schematy.
Niemniej - żeby sprawa była jasna: ja nie oczekuję, że Wydawnictwo zrobi coś na siłę (a już na pewno, że będzie cokolwiek kombinować wbrew licencji - bo i o prawa licencyjne może się tutaj kwestia rozbijać). Po prostu jako "historyk amator" zwracam uwagę na pewien szczegół, który (jak mi się wydaje) warto byłoby spróbować uwzględnić.
Tylko tyle i aż tyle.
-
Znalazłem taki słownik:
https://nldo.lakotadictionary.org/
Który daje takie wyniki dla dwóch słów lakockich (dakockich)
- tatanka - buffalo bull
- pte - buffalo cow
Być może sprawa jest jeszcze bardziej zniuansowana. Przekłady z języków "tubylczych", zwłaszcza spopularyzowane w czasach wczesnego kontaktu, często niosą ze sobą błędną lub niepełną zawartość.
Generalnie mnie cieszy dyskusja na temat takich niuansów. Każda poprawa to krok w dobrą stronę. Ale tu naprawdę nie widzę potrzeby (oczywiście to tylko moja amatorska opinia).
-
Ja byłbym za tym żeby to uwzględniać w twórczości, ale w tłumaczeniach nie.
-
Ja byłbym za tym żeby to uwzględniać w twórczości, ale w tłumaczeniach nie.
Tu wkraczamy na szerszy problem dylematu tłumacza. Co zrobić z ewidentnym błędem rzeczowym - pozostawić, dać odnośnik, czy po prostu zmienić (bo czasami błąd jest ewidentny, a autor po fakcie się zgadza, że zrobił błąd). A co, gdy błąd nie jest ewidentny, lecz dyskusyjny itd.
To nie jest takie proste.
-
Ale jakie schematy, ty tutaj sobie coś założyłeś, a ani nie znasz języka Dakotów a nie masz wiedzy ile jedno słowo może mieć znaczeń, ani nie podałeś nawet jednego źródła w którym by społeczność Dakotów uznawała że to krzywdzące imię nadane przez jankesów które miało ośmieszać ich bohatera. Może masz rację, ale w to wątpię zważywszy że jego imieniem jest ochrzczonych sporo obiektów w US, a tańczący z wilkami to trochę mało dla takich wywodów.
Z resztą jak ty to sobie wyobrażasz przecież jego imię było pewnie znane na długo (cenzus, raporty armii, może prasa) do tego zanim poważnie dał się we znaki ich armii/państwu i co każde takie egzotyczne imię myślisz że wypaczali? Przecież te imiona i tak z pkt widzenia europejczyków były niedorzeczne niczego nie musieli zmieniać czy dodatkowo ośmieszać.
Edit:
Znalazłem taki słownik:
https://nldo.lakotadictionary.org/
Który daje takie wyniki dla dwóch słów lakockich (dakockich)
- tatanka - buffalo bull
- pte - buffalo cow
Czyli coś w tym było jak się zastanawiałem czy to nie jest właśnie kwestia rozróżnienia samicy/samca.
-
Tu wkraczamy na szerszy problem dylematu tłumacza. Co zrobić z ewidentnym błędem rzeczowym - pozostawić, dać odnośnik, czy po prostu zmienić (bo czasami błąd jest ewidentny, a autor po fakcie się zgadza, że zrobił błąd). A co, gdy błąd nie jest ewidentny, lecz dyskusyjny itd.
To nie jest takie proste.
W wielu sytuacjach nie jest proste, zdaję sobie z tego sprawę. W tej jednak ta nazwa się przyjęła, nawet jeśli merytorycznie jest błędna. Więc jeśli oryginał korzysta z nazwy ogólnie przyjętej, to moim zdaniem tłumaczenie również powinno, ma to po prostu swoją wagę i swój wydźwięk, który według mnie należy zachować.
-
Ale jakie schematy, ty tutaj sobie coś założyłeś
Ale co ja sobie niby założyłem? Raczej kiedyś coś przeczytałem i zapamiętałem, bo charakterystyczna sytuacja.
-
Jednak warto też zauważyć, że samca bizona można nazwać po angielsku "bull".
Tu dwa linki do amerykańskich stron:
https://www.doi.gov/blog/15-facts-about-our-national-mammal-american-bison (https://www.doi.gov/blog/15-facts-about-our-national-mammal-american-bison)
https://www.nwf.org/Educational-Resources/Wildlife-Guide/Mammals/American-Bison (https://www.nwf.org/Educational-Resources/Wildlife-Guide/Mammals/American-Bison)
Podobnie po polsku można użyć słowa "byk" ogólnie jako samca różnych gatunków bydła.
Przyznam, że nie wiem nic o ewentualnym obraźliwym wydźwięku "Siedzącego Byka", więc pod tym kątem nie mogę się wypowiedzieć.
-
Wiadomość z Gildii dotycząca Aquarici i Toppiego 3.
Otrzymaliśmy wiadomość od wydawcy że premiera tytułu opóźni się o kilka dni niestety. Komiks powinien dotrzeć do nas do końca tego tygodnia. Postaramy się wysłać zamówienia najszybciej jak to będzie możliwe. Przepraszamy za to opóźnienie
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ 2023🔥🔥
W przyszłym roku wydamy klasyczny komiks duetu Jean Dufaux & Martin Jamar, w którym twórcy zabierają czytelników do 1870 roku i śmiało mieszają historię z fikcją.
352 strony pasjonującej lektury na tle ważnych wydarzeń historycznych.😊
(https://i.imgur.com/YjlcA2U.png)
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/voleurs-dempires-integrale-9782723479783
-
Ma być całość w jednym tomie.
-
Pierwsze skojarzenie: Krogulec.
Pytanie tylko czy Dufaux dowozi, czy też to będzie Du-faux-pas.
Na dalszych stronach trochę dużo gadających głów.
-
Graficznie bez szału totalnie. Ciekawe jak scenario.
-
Ciekawe jak scenario.
No, to Dufaux, kwintesencja frankofońskiego wyrobnictwa bez polotu.
-
No, to Dufaux, kwintesencja frankofońskiego wyrobnictwa bez polotu.
Nie niszcz moich marzeń. :D
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ 2023🔥🔥
W przyszłym roku wydamy klasyczny komiks duetu Jean Dufaux & Martin Jamar, w którym twórcy zabierają czytelników do 1870 roku i śmiało mieszają historię z fikcją.
352 strony pasjonującej lektury na tle ważnych wydarzeń historycznych.😊
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/voleurs-dempires-integrale-9782723479783
Wreszcie po Kronikach Roncevaux jakis komiks od LiT dla mnie. Czekam na nastepne zapowiedzi. Wiecej takich poprosze. Ah, gdyby tak jeszcze Jean de Florette i Manon de Sources... Wiem, malo chodliwy towar :(
-
No, to Dufaux, kwintesencja frankofońskiego wyrobnictwa bez polotu.
W sumie poza Skargą, Mureną i Drapieżcami to nie znam za wiele komiksów które Dufaux napisał. Nawet wczoraj zastanawiałem się nad zakupem Giacomo C. ale kojarzę forumową dyskusję na temat jakości tekstów Dufaux i mi się odechciało. Jak żyć? 8)
-
W sumie poza Skargą, Mureną i Drapieżcami to nie znam za wiele komiksów które Dufaux napisał. Nawet wczoraj zastanawiałem się nad zakupem Giacomo C. ale kojarzę forumową dyskusję na temat jakości tekstów Dufaux i mi się odechciało. Jak żyć? 8)
Akurat w Giacomo C. scenarzysta daje radę.
-
W sumie poza Skargą, Mureną i Drapieżcami to nie znam za wiele komiksów które Dufaux napisał. Nawet wczoraj zastanawiałem się nad zakupem Giacomo C. ale kojarzę forumową dyskusję na temat jakości tekstów Dufaux i mi się odechciało. Jak żyć? 8)
A te, które znasz, ci się podobają, czy nie?
-
Czy ktoś z Was zamawiał Toppiego 3 na allegro ze sklepu LiT? Bo było opóźnienie w druku, ale na gildii już dostępny 24h, a mój ciągle w przygotowaniu. Na Toppiego czekam z wypiekami na twarzy, rozumiem opóźnienie, ale kurcze jak tak dalej pójdzie to i w tym tygodniu go nie dostanę... Stąd moje pytanie czy wszyscy tak, czy o moim zapomnieli (bo zamówiłem zaraz po ogłoszeniu sprzedaży)
-
Zamawiałem bezpośrednio u nich i mam to samo.
-
Też tak mam.
-
Przepraszamy Was za opóźnienia w wysyłce nowości.
Pierwsza partia zamówień przedpremierowych Toppiego #3 i Aquariki wyszła dzisiaj, pozostałe kurier odbierze jutro (nie wszystkie zdołaliśmy spakować przed przyjazdem kuriera). Wyjątkowo przewoźnik dostarczył nam komiksy dzień po dostawie do magazynu Gildii, stąd różnica w terminie wysyłek.
-
Przepraszamy Was za opóźnienia w wysyłce nowości.
Ogólnie to rozumiem sytuację - i z reguły mi to obojętne dzień wcześniej czy później... Ale to Toppi :) (np. opóźnienie Epica mi jest totalnie obojętne - nie teraz to za dwa miesiące). No i Lost in Time, które przyzwyczaiło mnie do najwyższego poziomu obsługi i praktycznie żadnych obsuw :)
Po prostu marudzę :)
-
Niestety tak to już jest, że bardzo często kupując w Gildii dostaje się komiks wcześniej niż zamówiony u wydawcy. Prenumerata Metal Hurlant, Blast, Aquarica, Kruki...
Ja na przykład kupiłem nowego Mieszka u wydawcy i jak na razie nawet nie mam info, żeby wysłali, a ludzie już dzisiaj wrzucali zdjęcia swoich egzemplarzy z Gildii i mnie troszku boli (czyt. krew zalewa) :) Gdybym zamówił na Gildii, to miałbym dziś o 11 rano w paczce razem z Aquariką i innymi.
-
Wniosek jest taki, że lepiej zamawiać z Gildii ;)
-
Gildia to wyspecjalizowana księgarnia internetowa w której pracuje pewnie sporo ludzi.
Wydawnictwa to zazwyczaj jednoosobowe firmy, często na etacie. Więc jak przyjdzie kilka paleta czy dwie, to ogarnięcie tego do wysyłki zajmuje trochę czasu. Nawet jeśli pomaga rodzina.
-
Wiadomo z czego to wynika. Gildia to ogarnia w 24h. :)
W moim przypadku warto czekać, bo będę miał z koszulką. :)
-
Jakieś koszulki były?
-
Z Mieszka. :) Koszulka z Mieszka. Aquarica i Toppi 3 już przyszły. Pisałem, że gdybym kupił na Gildii także czwarty tom Mieszka, to już miałbym razem z nowościami Lost in Time. Ale kupiłem u wydawcy i będzie później. Na szczęście z koszulką. :)
-
A, rozumiem. Taki urok internetowych dyskusji.
-
ZAPOWIEDŹ
Nowy rok rozpoczniemy od wilkołaków i wampirów, a to za sprawą "Świata Mroku. Szkarłatnej odwilży", kontynuacji "Wampira: Maskarady – Kłów zimy".
------------------------
Przygoda w Świecie Mroku!
Cecily Bain stała się kimś, kim nigdy nie chciała zostać: księciem Dwóch Miast, władczynią skłóconego, pełnego podstępów i zdrad wampirzego dworu. Wkrótce jednak w jej mieście pojawia się intruz – coś wielkiego, włochatego i zębatego.
Doskonale.
Tęskniła za porządnym łomotem.
Pośród cieni żyją istoty gorsze od wampirów. i właśnie te stwory wyważają drzwi do świata mroku.
Król komiksów ze świata gier, Jim Zub, dołącza do ekipy scenarzystów "Wampira: Maskarady. Kłów zimy" z nową serią.
Wydanie zawiera dodatki do gry fabularnej "Wilkołak: Apokalipsa".
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Świat Mroku. Szkarłatna odwilż
Tytuł oryginalny: World of Darkness: Crimson thaw
Scenariusz: Jim Zub, Danny Lore, Tim Seeley, Tini Howard, Blake Howard
Rysunki: Julius Otha, Aaron Campbell
Kolory: Addison Duke
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Redakcja i korekta: Marcin Grabski
Redakcja merytoryczna: Andrzej Jagła
Skład: Robert Sienicki
Liczba stron: 96
Format: 180 x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Vault Comics
Data wydania: 23 stycznia 2023 r.
Cena okładkowa: 72 zł
ISBN-13: 978-83-67270-25-0
(https://imgur.com/rGkaeaE.jpg)
(https://imgur.com/5BMR15w.jpg)
(https://imgur.com/U1YGp5v.jpg)
(https://imgur.com/k5ej2iO.jpg)
-
Tak jak KG, tak i LiT wrzuciło zdjęcia wszystkiego wydanego w tym roku. Zawsze mi się wydaje, że prawie nic od nich nie kupuję, a i tak 12 sztuk nazbierałem, licząc razem z tymi tytułami, które tu są jako dodruki, a ja miałem jeszcze poprzednie wydania.
(https://i.imgur.com/tSRqRqP.jpeg)
-
Trzeba im przyznać, że dobrze by to wyglądało na półce, bardzo spójne grzbiety, logo zawsze na tej samej wysokości.
-
To prawda, niby debiutant, a naprawdę dba o szczegóły, czasem bardziej niż starzy wyjadacze. Ja się też cieszę, że weszli w bardziej budżetowe wydania. Mam wszystkie trzy miękkookładkowe od nich i czekam na więcej.
-
@ukaszm84
Ale oni wydali tylko 2 tytuły w miękkiej oprawie: Księżycowy jeleń i Powrót pszczołojada ;)
Ja ze zdjęcia na razie mam 13 tytułów, ale w przyszłości będę chyba uzupełniał praktycznie wszystkie pozostałe
Liczę, że przesunięty z tego roku Wypadek na polowaniu wyjdzie już w styczniu, bo mocno na to czekam. Na stronie już są wszystkie szczegóły wydania oprócz ceny:
464 strony, twarda oprawa, format 195×220mm i offsetowy papier
https://lostintime.pl/the-hunting-accident-a-true-story-of-crime-poetry/
A jeszcze informacyjnie praktycznie całkowicie wyprzedane są już 2 komiksy: Katedra Otchłani tom 1 oraz Laowai. Kończy się też Legenda o Szkarłatnych Obłokach. Radzę nie zwlekać z zakupem
-
Kurczę Felek. Naliczyłem 16 tytułów a jeszcze 2-3 chodzą mi po głowie. Fajne wydawnictwo. Wydaje mądrze, w rozsądnych cenach i mocno brnie do przodu. Trzymam kciuki. Kupuje i czytam dalej
-
@ukaszm84
Ale oni wydali tylko 2 tytuły w miękkiej oprawie: Księżycowy jeleń i Powrót pszczołojada ;)
Racja, zapomniałem, że astronauta jest w twardej. Tak czy tak, jest wydany bardziej budżetowo niż większość ich tytułów i również go posiadam.
-
Liczę, że przesunięty z tego roku Wypadek na polowaniu wyjdzie już w styczniu, bo mocno na to czekam. Na stronie już są wszystkie szczegóły wydania oprócz ceny:
464 strony, twarda oprawa, format 195×220mm i offsetowy papier
https://lostintime.pl/the-hunting-accident-a-true-story-of-crime-poetry/
O, tego wcześniej nie zauważyłem. Trzeba będzie mieć na uwadze...
-
Co prawda raczej nie jestem odbiorcą tego wydawnictwa, ale trzeba przyznać, że bardzo sprawnie rozwijają ofertę. Kiedy wychodził "Dziki ląd", w życiu nie pomyślałbym, że będą w stanie w jeden rok puścić tyle pozycji.
-
O, tego wcześniej nie zauważyłem. Trzeba będzie mieć na uwadze...
To trzeba będzie kupić. Jeden z przykładów, że życie pisze najlepsze scenariusze. Świetnie napisany wielowątkowy tytuł. Rysunek przyrównałbym do Joe Sacco - niby nie ma w tym geniuszu, ale widać, że autor się nie oszczędzał i z każdą kolejną stroną bardziej i bardziej docenia się pracę włożoną w stronę graficzną.
Mocne otwarcie na początek roku.
-
Zachęcili Toppim, a przekonali do siebie serią Arawn. W przyszłym roku kontynuacje Katedry otchłani, Arawna i mam nadzieję Izunas.
-
Nie kupiłem tylko Elecboya. A fajny? Bo głupio tak akurat jednego nie mieć. :D
-
Ja z powyższej sterty nie kupiłem 4 tytułów.
-
Nie kupiłem tylko Elecboya. A fajny? Bo głupio tak akurat jednego nie mieć. :D
Spora cześć komiksów z LiT, które przeczytałem to takie słabawe czytadła. Arawn jeden z gorszych - niedość że beznadziejnie narysowany (tylko pozornie wygląda to dobrze), to jeszcze nijako napisny :) Obłoki podobnie - jakiś straszny bełkot - przeczytałem tylko 20-30 stron, a później kolejne 30 przekartkowałem).
Natomiast Elecboy - to bardzo przyzwoite czytadło i czekam na kontynuację.
-
Genialnie ten komiks wygląda, nie to co te słitaśne, disnejowskie adaptacje literatury młodzieżowej wydawane wcześniej typu Jim Hawkins albo Dzieci kapitana Granta ;)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Nowy rok rozpoczniemy "Wypadkiem na polowaniu", bazującym na prawdziwej historii Matta Rizzo i jego więziennej znajomości z Nathanem Leopoldem. 🙂
------------------------
Te trzaski świadczą o miłości.
Ojciec i syn siedzą w ciemnym pokoju, rozmawiając o sprawach, które już dawno powinni byli poruszyć. Jeden nie widzi, drugi nie słucha. Albo odwrotnie. Jeden kłamie, drugi nie rozumie, czym jest prawda. Albo odwrotnie. Jeden być może jest niewinny, drugi być może kocha. Obu zależy, by miało to znaczenie.
„Wypadek na polowaniu“ Davida L. Carlsona i Landisa Blaira to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami opowieść o tragicznym dojrzewaniu, ojcostwie, odkupieniu oraz znajomości Matta Rizzo z Nathanem Leopoldem, którego morderstwo czternastolatka wstrząsnęło całą Ameryką. O tym, jak wiele rzeczy może się okazać pułapką: podróż przez najświetniejszą światową literaturę i zawarte w niej dzieje grzechu, pejzaż amerykańskiego snu albo kokon, w którym zamykamy najbliższych, żeby ich chronić.
👉2021 – Nagroda za najlepszy komiks na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême
👉2021 – Nagroda Główna Czytelniczek „Elle“ w kategorii „Dokumenty“
👉2020 – Nagroda Ouest France / Quai des Bulles.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wypadek na polowaniu. Prawdziwa opowieść o zbrodni i poezji
👉Tytuł oryginalny: The Hunting Accident: A True Story of Crime and Poetry
👉Scenariusz: David L. Carlson
👉Rysunki: Landis Blair
👉Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
👉Redakcja: Michał Olech
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 464
👉Format: 195 x 219 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Roaring Brook Press
👉Data wydania: 23 stycznia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-24-3
#wypadeknapolowaniu #huntingaccident #zapowiedź #lostintimepl #komiksy #wydawnictwolostintime #davidlcarlson #landisblair
(https://i.imgur.com/78JF8gU.jpeg)
(https://i.imgur.com/ZKLTUoA.jpeg)
(https://i.imgur.com/HNv2yGZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/vo1cvID.jpeg)
(https://i.imgur.com/321HzIO.jpeg)
(https://i.imgur.com/vjGIobs.jpeg)
(https://i.imgur.com/TOaRm1s.jpeg)
-
Uwielbiam takie niebanalne kadry, ale jednak ten komiks nie jest dla mnie :(
-
Dla mnie drugi po Toppim tytuł od LiT, którym się szczerze jaram (co nie znaczy, że wielu innych nie mam). Być może na wyrost się jaram i lektura to zweryfikuje, ale kupuję przy premierze na pewno. I świetna cena.
-
Wiadomo coś o dodruku pierwszego tomu "Toppi: Zaczarowany świat"? Ewentualnie, ma ktoś namiar na sklep gdzie można to kupić w normalnej cenie?
-
@Up A to już wywiało z gildii? :o Sugeruję pisać/kontaktować się ze sklepem LiT bo jak oni nie mają to chyba oznacza wyprzedanie nakładu. Widzę jeszcze że na bestcomics (co jest chyba spółką córką centrumkomiksu) można kupić za okładkową albo ciut więcej. Są jeszcze podobno jakieś sklepy stacjonarne i w nich są tytuły LiT, ale ja się na nich nie znam więc z tym nie pomogę.
-
@Up A to już wywiało z gildii?
Już dawno.
-
Takie info od wydawnictwa.
Zapowiedzi na styczeń kończymy "Legendami Zachodu", na które składają się trzy odrębne historie.🙂
Preordery wystartują w naszym sklepie i Allegro już we wtorek (13.12), natomiast premiery "Wypadku na polowaniu", "Świata Mroku" i "Legend Zachodu" zaplanowane są na 23 stycznia.
------------------------
👉Wyatt Earp – Ostatnie polowanie
Zima 1890 roku. Kilka lat po strzelaninie w O.K. Corral i krwawej wendecie, która go rozsławiła, Wyatt Earp udaje się do San Francisco. Planuje wreszcie zbić majątek, w czym pomóc ma mu Lucky Cullen, stary przyjaciel i łowca nagród, który sam się tam wzbogacił. Wspólnie mają rozwiązać wielką sprawę. Jednak przybywając do tego nowego miasta, gdzie ludzie wciąż zostają milionerami, Earp szybko zostaje pozbawiony złudzeń, gdyż dowiaduje się, że jego przyjaciela zamordowano.
👉Billy Kid – Wojna w Hrabstwie Lincoln
Zima 1878 roku, Nowy Meksyk. Buckshot Roberts wjeżdża do Blazer's Mills z nadzieją na znalezienie schronienia. Czeka na dyliżans pocztowy z pieniędzmi ze sprzedaży rancza, dzięki którym będzie mógł rozpocząć nowe życie w innym miejscu i uchodzić za
niewinnego zarzucanych mu czynów. Nieszczęśnik jest jednak ścigany przez regulatorów, w szeregach których znajduje się niejaki William Bonney zwany „Kid”.
👉Siedzący Byk – Ojczyzna dzielnych ludzi
Rok 1870, Stany Zjednoczone. Od czasu podpisania traktatu w Fort Laramie żaden biały człowiek nie ma prawa wstępu na święte terytorium Black Hills. Tymczasem banda zabójców narusza zakazaną granicę, podążając śladem tajemnicy, która może doprowadzić do zniszczenia ostatnich wolnych Indian. Na ich tropie jest jednak największy wódz Siuksów. Siedzący Byk i jego wojownicy rozpoczynają łowy.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Legendy Zachodu. Wyatt Earp, Billy Kid, Siedzący Byk
👉Tytuł oryginalny: West Legends, tome 1-3
👉Scenariusz: Olivier Peru, Christophe Bec
👉Rysunki i kolory: Giovanni Lorusso, Lucio Leoni, Emanuela Negrin, Luca Merli
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Soleil Productions
👉Data wydania: 23 stycznia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-26-7
(https://i.ibb.co/pZ7NX6d/319330699-670330427765272-7917901504373060706-n.jpg)
(https://i.ibb.co/whFnMrf/319508002-670330671098581-762869060139519436-n.jpg)
(https://i.ibb.co/r5qyp3g/319284957-670330641098584-8860894533616240285-n.jpg)
(https://i.ibb.co/5LVkB3C/319679826-670330614431920-6007910986894370607-n.jpg)
-
Kolejny graficzny przeciętniak od LiT. Śmiem twierdzić, że poza Toppim, Dzikim Zachodem, antologią Go West i Republiką Czaszki nie mają w portfolio prawie nic z graficznej, górnej półki. Nawet ten Schuiten z Sokalem taki średniawy.
Może nadchodzący rok to zmieni?
-
Mi się jeszcze Contrapaso naprawdę podobał graficznie.
-
"Dzieci Kapitana Granta" to nie wyższa półka graficzna?
-
Graficznie "Kroniki" i "Droga miecza" dla mnie super. Mnie wydawnictwo nie rozczarowuje. Dzięki LiT. ;D
-
"Dzieci Kapitana Granta" to nie wyższa półka graficzna?
Mam na myśli bardziej to czy dany rysownik ma renomę czy nie. Dla przykładu, Taurus startował z Marinim, Manarą, Meyerem czy Breccią a w ofercie LiT mało topowych nazwisk. A wciąż jest w czym wybierać.
-
Chyba żadne wydawnictwo nie ma tak ładnych wizualnie komiksów jak Lost In Time... Znaczy wszystkie mają dużo ładnych i bardzo ładnych, ale chyba w LIT dla mnie jest to największy procent całości oferty.
-
A mnie właśnie większość komiksów LiT się nie podoba (szata graficzna). Może ja jakiś dziwny jestem ;D Toppi to wiadomo, a poza tym to mam u siebie Aquarice, Jelonka, Świat Dryftu, Posiadłość i Pszczołojada. Z pozostałych graficznie podoba mi się także Mały astronauta i może kiedyś nabędę.
-
@KubciO
Bo z połowa ich oferty (kiedyś większość) to "generyczne frankofony" (te samuraje, jakieś fantasy, niektóre pirackie). Ja też tego nie znoszę, ale niektórym się podoba.
Jedno muszę im oddać w ostatnim roku zrobili gigantyczny wzrost jakościowy i w tym roku więcej pozycji od nich wziąłem niż nie wziąłem, a do zeszłego roku nie miałem od nich ani jednego komisu.
-
Za każdym razem, gdy patrzę na ich oferte przypominam sobie archiwalny wywiad z Rosińskim z KKK (opublikowany teraz w jednym z tych grubych tomów), że w Polsce brakuje komiksów środka. Oni właśnie weszli ostro z frakofonami, akurat, gdy Taurus się totalnie pogubił. Jak widać na rynku jest zapotrzebowanie na to, bo co chwila jest mowa o kolejnych dodrukach. Wspaniałe wyczucie rynku.
-
W czasach, kiedy Taurus wydaje pojedyncze zeszyty za 65 zł nawet serii, które składają się z 3 lub 4 albumów, ba...nawet z serii, które już mają za granicą taki potrójny integral (Ter), oni mądrze rzucają na rynek integrale zakończonych serii. I jeszcze, co już było tutaj wspomniane, zrobili ogromny progres w doborze komiksów. Coraz lepiej i lepiej.
-
Tak, widać u nich ciągły progress i, przede wszystkim, słuchanie czytelników moim zdaniem. Masa ludzi mówiła o Toppim, że aż dziwne, że nikt tego nie wydaje. Inne wydawnictwa z jakiegoś powodu wiedziały lepiej (choć, jak się okazuje, chyba nie do końca lepiej skoro pierwszy tom się już wyprzedał jakiś czas temu), a LiT wzięło i wydało. Tak samo wiele głosów było na początku, że ludzie woleliby od nich integrale i cyk, tak się dzieje. Podobnie z prośbami o wydania bardziej budżetowe - cyk, mówisz i masz. Odnoszę wrażenie jakby to była rzadkość wśród wydawców. Choćby Timof z tym swoim niefoliowaniem, wyjebane w bardzo wiele opinii ludzi, którzy mają z tym problem albo Taurus właśnie z wydawaniem wszystkiego w pojedynczych tomikach.
-
Taurus wydaje
taki fajny oksymoron wyszedł:)
-
Hahahaha :D
-
W czasach, kiedy Taurus wydaje pojedyncze zeszyty za 65 zł nawet serii, które składają się z 3 lub 4 albumów, ba...nawet z serii, które już mają za granicą taki potrójny integral (Ter), oni mądrze rzucają na rynek integrale zakończonych serii.
I za to bardzo ich lubię. A za Toppiego kocham. 😉 Kolejną nowością, jaką od nich wezmę, będzie Wypadek na polowaniu. Ten tytuł jest dla mnie. I cieszę się oczywiście, że sprzedają im się komiksy środka, generyczne frankofony czy jak to tam jeszcze nazwiemy. Nie mam się za żadnego komiksiarza o wysublimowanym guście. Każdy lubi co innego i to jest fajne. Najważniejsze, by biznes się kręcił i LiT dawał nam więcej dobrych i dobrze wydanych historii (a im więcej mnie zainteresuje, tym lepiej, chyba, bo zaskórniki trzeba wyciągać 😂).
-
Czy wydana niedawno Aquarica to jest zakończony komiks, czy czeka nas kontynuacja?
-
Terminee czyli zakończony. Zresztą Sokal umarł w trakcie rysowania i ostatnie plansze są autorstwa drugiego twórcy czyli Schuitena. Pierwszy tom i lwią część drugiego rysował tylko Sokal.
https://m.bedetheque.com/serie-57993-BD-Aquarica.html
-
"Colorado train" Alexa W. Inkera otrzymał nominację w kategorii "Najlepszy thriller" zbliżającego się Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Angoulême. Korzystając z okazji, miło nam poinformować, że w pierwszym kwartale "Colorado train" trafi również do polskich czytelników 🙂
(https://i.imgur.com/YYkCdLU.png)
-
@UP
Kolejna ciekawa i nieoczywista zapowiedź. Thriller w USA lat 90 z nastolatkami na tropie zabójcy brzmi obiecująco.
https://www.bedetheque.com/serie-80155-BD-Colorado-Train.html
A nawet oglądałem niedawno na francuskim kanale youtubowym film z najlepszymi komiksami listopada, gdzie "Colorado Train" trafiło na trzecie miejsce. Autor wspomina o atmosferze jak z książek Stephena Kinga i trochę filmowego Goonies. Całość ma 230 stron i jest podzielona na 20 rozdziałów, a każdy z nich jest zatytułowany tytułem piosenki, którą można sobie puścić do czytania. Pierwsze cztery z tego co widzę to: "When I Come Around" Green Day, "Don't Tread on Me" Metallica, "Three Imaginary Boys" The Cure i "Say It Ain't So" Weezer.
Tutaj ten wspomniany filmik, Colorado Train od około 31:12
Wyżej były już tylko: na drugim miejscu "Hoka Hey" (https://www.bedetheque.com/BD-Hoka-Hey-458306.html) i na pierwszym "1629" (https://www.bedetheque.com/serie-81130-BD-1629-ou-l-effrayante-histoire-des-naufrages-du-Jakarta.html). Nie zdziwię się jeśli one też zostaną niedługo zapowiedziane przez jakieś wydawnictwa (może nawet LiT? ;))
-
@UP
Kolejna ciekawa i nieoczywista zapowiedź.
To prawda, z wydawnictwa, które mnie nie interesowało prawie w ogóle, zrobiło się taki, które jest bardzo wysoko na liście u mnie. Nawet te "generyczne frankofony" od nich sukcesywnie nadrabiam ;)
-
Wyżej były już tylko: na drugim miejscu "Hoka Hey" (https://www.bedetheque.com/BD-Hoka-Hey-458306.html) i na pierwszym "1629" (https://www.bedetheque.com/serie-81130-BD-1629-ou-l-effrayante-histoire-des-naufrages-du-Jakarta.html). Nie zdziwię się jeśli one też zostaną niedługo zapowiedziane przez jakieś wydawnictwa (może nawet LiT? ;))
To co zrobił Montaigne w 1629 to obłęd, szok i niedowierzanie ;) Jest jeszcze lepszy niż w "Trzecim Testamencie: Juliuszu".
-
Wyżej były już tylko: na drugim miejscu "Hoka Hey" (https://www.bedetheque.com/BD-Hoka-Hey-458306.html) i na pierwszym "1629" (https://www.bedetheque.com/serie-81130-BD-1629-ou-l-effrayante-histoire-des-naufrages-du-Jakarta.html). Nie zdziwię się jeśli one też zostaną niedługo zapowiedziane przez jakieś wydawnictwa (może nawet LiT? ;))
Tymi dwoma bym nie pogardził i szybko by wylądowały w koszyku. Widzę też że i kolejny komiks Prugne o tematyce indiańskiej wyszedł, też bym kupował tą "serię", chociaż w dzisiejszych czasach to może jakieś 2in1 trzeba by było wydać. Na marginesie chłop ma fajną ta biblioteczkę i widzę że Wiedźmin ładnie wyeksponowany :)
-
"Contrapaso. Dzieci innych"
Kryminał osadzony w połowie ubiegłego wieku w Hiszpanii, którą wciąż targają demony wojny domowej. Wszystko rozpoczyna się od odnalezienia kobiecych zwłok.
To już kolejna taka zbrodnia, która wydarzyła się przeciągu ostatnich lat. Czy jednak ta ofiara doprowadzi dwóch głównych bohaterów, młodego dziennikarza i starego wygę, do seryjnego mordercy?
Sporo tu przeplatających się wątków, niezłych pomysłów i ludzkich historii. Całość splata się całkiem zgrabnie, ale coś tam zgrzyta w trybach. Może to kwestia tłumaczenia, ale miałem wrażenie jakby pewne wątki były słabo wytłumaczone. Postaci są tu niby nieźle napisane, ale trudno którąkolwiek polubić i jakoś jej kibicować. Niemniej to kawał niezłego kryminału obyczajowego, który jest do tego bardzo ładnie zilustrowany. (7/10)
-
To co zrobił Montaigne w 1629 to obłęd, szok i niedowierzanie ;) Jest jeszcze lepszy niż w "Trzecim Testamencie: Juliuszu".
Cały czas czekam aż ktoś to w końcu zapowie. W swojej kategorii wygląda obłędnie.
-
1629 - brałbym jak ciepłe croissanty z rana :)
-
1629 - brałbym jak ciepłe croissanty z rana :)
Popieram, ja też. ;)
-
Z Facebooka o kolekcji Toppiego:
Wydawnictwo Lost In Time
Zdradzimy tylko, że czwarty tom jest już przetłumaczony.🙂I będzie to bodaj najdłuższy tom kolekcji.
-
A to w sumie ciekawe, bo jak patrzę po internetach, to podają, że 4 tom kolekcji Toppiego powinien mieć 154 strony.... Czyżby w środku miałoby być coś ekstra? :)
-
A to w sumie ciekawe, bo jak patrzę po internetach, to podają, że 4 tom kolekcji Toppiego powinien mieć 154 strony.... Czyżby w środku miałoby być coś ekstra? :)
Z tego co pamiętam wydawca zapowiadał łączenie niektórych tomów. Pewnie polski tom 4 będzie wydany na zasadzie 2w1 (chyba będzie zawierał oryginalny materiał z tomu 4 i 5).
-
Ekstra baśnie ;) Angielskie wydanie "Toppi Kolekcja: Kolebka Życia" zawiera pięć opowieści, "Kokombo Dossier", "Bwuma, mój synu", "Warramunga", "M'Felewzi", "Wyspa Pacyfiku", łącznie 154 strony.
Nie wiem zatem jak im wychodzi, że najdłuższy, skoro zarówno "Ameryka Północna" jak i "Opowieści Szecherezady" są ponad 200 stronicowymi tomami. Być może szykują sporo dodatków do czwartego tomu.
Albo właśnie łączenie.
-
5 tom ma 124 strony, jak połączą 4 i 5 to faktycznie wyjdzie tak, jak napisali :)
-
5 tom ma 124 strony, jak połączą 4 i 5 to faktycznie wyjdzie tak, jak napisali :)
Więcej sensu miałoby gdyby połączyli 5 i 6 czyli "Eastern Path" i "Japan". Pasowałoby tematycznie ;)
-
Więcej sensu miałoby gdyby połączyli 5 i 6 czyli "Eastern Path" i "Japan". Pasowałoby tematycznie ;)
Skoro mają pozwolenia na łączenie to czemu by nie mogli zamienić kolejności i zrobić właśnie tak jak proponujesz.
-
Mnie bardziej interesuje, czy będzie dodruk 1 tomu :)
-
Obstawiam, że kolejnym tomem będzie Kolekcjoner (260 stron).
-
Z przyjemnością informujemy, że opublikujemy "Przysięgę", jedną z najwyżej ocenianych francuskich serii fantasy ostatnich kilkunastu lat. 😊
Część tej serii Fabrice'a Davida i Erica Bourgiera została wydana w ramach "Fantasy Komiks" (wyd. Egmont).
W naszym wydaniu planujemy:
👉Dwa tomy zbiorcze w powiększonym formacie 24x32 cm, składające się na kompletną serię
👉Materiały poszerzające wiedzę o świecie wykreowanym przez autorów, które nie zostały opublikowane w pierwszym polskim wydaniu
👉Nowy przekład, za który odpowiada Jakub Syty.
#zapowiedź #frankofonyzlostintime #lostintimepl #przysięga #fantasy #fabricedavid #ericbourgier #komiks
(https://i.imgur.com/GGTgl94.jpeg)
(https://i.imgur.com/MMaoDLE.jpeg)
(https://i.imgur.com/QAzFd9B.jpeg)
(https://i.imgur.com/ktKoZ1I.jpeg)
-
Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że to Scream ogłosił :D :D :D
Z tego co pamiętam - była to dla mnie jednak z gorszych serii publikowana w Fantasy Komiks.
-
Ja nie czytałem Fantasy Komiks nigdy. Jak będzie jakiś bieda-miesiąc to może kupię, bo ostatnio mi coraz bardziej po drodze z LiT, ale te plansze nie zachwycają na pewno.
-
Z tego co pamiętam - była to dla mnie jednak z gorszych serii publikowana w Fantasy Komiks.
Ja natomiast pamiętam, że była to jedna z najlepiej ocenianych serii. :D Nie czytałem.
-
Formuła FK była spoko. Z serii, które tam się ukazywały najchętniej przygarnąłbym Samuraja, Legendę oraz Gobliny. Przysięga to tylko/aż środek stawki.
-
Nie znam tego tytułu, ale na pewno wezmę-moje klimaty. :)
-
z FB:
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/324512341_730102974986312_7488495787193329765_n.jpg?stp=dst-jpg_p526x296&_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=73FWwYK82vgAX-azuqH&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=00_AfCXnBBwDCwuH6xf8XSbE1Termd8vIKTSnEnFQlP0rxL5g&oe=63C050D6)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W 2023 r. wydamy "Celle qui parle", opowieść o Malintzin – tłumaczce Hernána Cortésa, która odegrała znaczącą rolę w podboju Meksyku przez konkwistadorów.
Jako tłumaczka i kochanka Cortésa przez wielu Meksykanów jest uznawana za narodową zdrajczynię, jednak Alicia Jaraba Abellán przypomina swym komiksem, że tak jednoznaczna ocena Malintzin jest krzywdząca.
Komiks w tłumaczeniu Marty Dudy-Gryc ukaże się w pierwszej połowie 2023 r. Tym samym Alicia Jaraba Abellán powiększy grono hiszpańskojęzycznych twórców w naszym katalogu. 🙂
-
Przysięga! ;D
Bardzo mi się podobał ten komiks i bolało mnie że był na tak małym formacie. Przez to wiele szczegółów się ze sobą zlewało. Nie mogę się doczekać formatu który pozwoli podziwiać te rysunki.
Absolutnie nie spodziewałam się tego tytułu. Widzę rok 2023 to będzie dla mnie głównie fantasy jeśli chodzi o komiks.
-
Przysięga to fajny komiks warto kupić/przeczytać jak ktoś lubi takie klimaty miks fantasy/średniowiecza 😉 i fajny klimat oraz dość ładne plansze. Na pewno wezmę.
Jeśli chodzi o ten drugi zapowiedziany komiks Celle qui parle to jakoś plansze nie specjalnie mnie przekonują
-
"Wypadek na polowaniu" - polski wydawca zaserwował polskim czytelnikom pomniejszony format, więc wsadźcie sobie go tam, gdzie nie dochodzi światło 8)
-
Jeśli tak jest (nie sprawdzałem) to coraz bardziej mi się to wydawnictwo podoba. Jestem zdecydowanym zwolennikiem mniejszych formatów, oznaczających niższą cenę.
-
rozumiem wkurw, gdy z formatu A4 lub okolice , wydawca zmienia na format kieszonkowy... ale pomniejszenie o jakiś 1 cm... chyba nawet nie do zauważenia przez nikogo
tym bardziej że nie wiemy jakie są duże marginesy ... więc Pinto , nie masz w ręku - nie komentuj.
a za 10 dni będziesz mógł postawić sobie jeden i drugi egzemplarz obok siebie, weźmiesz sufmiarkę i wtedy będziesz mógł walić gromy na wydawce jako on ujowy i w ogóle:)
-
Jestem zdecydowanym zwolennikiem mniejszych formatów, oznaczających niższą cenę.
Pójdźmy dalej: same miękkie okładki, brak szycia, papier gazetowy - wtedy mógłbyś osiągnąć cenowe spełnienie.
ale pomniejszenie o jakiś 1 cm... chyba nawet nie do zauważenia przez nikogo
Więc twierdzisz, że nie zauważyłbyś różnicy pomiędzy 212x239 a 195x219? Na twoim miejscu zacząłbym się martwić o siebie. :D
-
Trochę dziwny ruch ze strony wydawcy który pierwszego z brzegu lepszego frankofona puszcza w powiększonym formacie.
-
Pójdźmy dalej: same miękkie okładki, brak szycia, papier gazetowy - wtedy mógłbyś osiągnąć cenowe spełnienie.
Nic nie mówiłem o braku szycia i papierze gazetowym, ale dopowiadaj sobie co chcesz, przyzwyczaiłem się, że w internecie ludzie nigdy nie czytają ze zrozumieniem i do każdego napisanego zdania dodają sobie kilka innych, które napisane nie były. Natomiast mniejsze formaty i miękkie okładki, jak najbardziej, zawsze na plus.
-
Więc twierdzisz, że nie zauważyłbyś różnicy pomiędzy 212x239 a 195x219?
Przywołany 212x239 mm to format wydania francuskiego, a nie amerykańskiego oryginału.
Oryginalnie komiks miał format 203x228 mm, w naszym wydaniu 195x219 mm (porównujemy format strony, nie oprawy). Czyli pomniejszyliśmy format o zaledwie 8 mm szerokości i wysokości.
Jak zawsze w przypadku naszych komiksów (zarówno twardo jak i miękkookładkowych) w zapowiedziach podajemy format strony.
Różnica jest zatem minimalna, za to koszt druku wyraźnie mniejszy (dzięki temu więcej stron zmieściło się na arkuszu drukarskim). Dlatego mogliśmy wydać "Wypadek na polowaniu" w cenie okładkowej 115 zł zamiast 135-140 zł.
-
No i wszystko jasne. To lubie. ;)
-
Różnica jest zatem minimalna, za to koszt druku wyraźnie mniejszy (dzięki temu więcej stron zmieściło się na arkuszu drukarskim). Dlatego mogliśmy wydać "Wypadek na polowaniu" w cenie okładkowej 115 zł zamiast 135-140 zł.
i bardzo k***a dobrze
-
Pójdźmy dalej: same miękkie okładki, brak szycia, papier gazetowy - wtedy mógłbyś osiągnąć cenowe spełnienie.
Więc twierdzisz, że nie zauważyłbyś różnicy pomiędzy 212x239 a 195x219? Na twoim miejscu zacząłbym się martwić o siebie. :D
Może Ty jednak zacznij się martwić o siebie.
Sprawdzaj dobrze źródła, bo bez sensu siejesz ferment i wywołujesz gowno- burzę. Już ktoś Cię fajnie podsumował w sklepie gildia. Robisz raban o 72mm2 straty komiksu na stronę. Co w przeliczeniu na cały 400 stronnicowy komiks nawet nie daje formatu A4 …
-
Od dawna twierdzę, że Gildia potrzebuje lepszego mechanizmu recenzji albo lepszej moderacji. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby tam się wyżywać i dawać jedną gwiazdkę za format albo cenę przed premierą tytułu. Bolek i Cezary od Batona, który już został memem.
-
Od dawna twierdzę, że Gildia potrzebuje lepszego mechanizmu recenzji albo lepszej moderacji. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby tam się wyżywać i dawać jedną gwiazdkę za format albo cenę przed premierą tytułu. Bolek i Cezary od Batona, który już został memem.
Powinien móc zostawić opinię ten, kto kupił dany komiks w tym sklepie. Wiele sklepów tak ma i to odsiewa trolli całkiem nieźle.
-
tym bardziej że nie wiemy jakie są duże marginesy ... więc Pinto , nie masz w ręku - nie komentuj.
Na moje oko 70-80% stron jest zadrukowane na spad, więc białych marginesów tam nie będzie.
-
Sygnalne egzemplarze Wypadku na polowaniu już w rękach wydawcy, ładna cegiełka wyszła, tutaj prezentacja wydania:
-
brak 8mm rzuca się w oczy...ale co tam , ja już zamówiłem , wraz z kolejnym westernem od tego wydawnictwa.
idą dobrze. trzymam kciuki - czyli zamawiam jak leci
-
LiT- na kiedy planowany jest pierwszy zbiorczy tom Przysięgi ?
-
Sygnalne egzemplarze Wypadku na polowaniu już w rękach wydawcy, ładna cegiełka wyszła, tutaj prezentacja wydania:
Wygląda super... czy warto? Staram się być selektywny, jeśli chodzi o tytuły, a co nie podejdzie, bez żalu sprzedaję. Tutaj graficznie szykuje się perełka.
-
LiT- na kiedy planowany jest pierwszy zbiorczy tom Przysięgi ?
Jest już na etapie korekty, wyjdzie najpóźniej w marcu.
-
I oficjalnie :)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na ten rok szykujemy także "Hoka Hey!", solowy komiks Neyefa, opowiadający o młodym chłopcu z plemienia Lakota, wychowanym przez pastora.🤠
Zamknięta w jednym tomie historia, która rozbija bank we Francji:
👉Nominacja uczniów liceów do nagrody festiwalu w Angouleme
👉Najlepsza zamknięta opowieść w głosowaniu BDGest'Arts 2022 (3. miejsce zajęło zapowiedziane przez nas "Celle qui parle").
👉4,5/5 wg użytkowników BDGest
👉4,6/5 wg użytkowników Babelio
👉Kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy sprzedanych w ciągu zaledwie paru miesięcy od premiery.
👉Prawa sprzedane do pięciu krajów.
Wydawnictwo Rue de Sèvres wrzuciło swój nowy katalog. Są 3 nowe komiksy, które zostaną u nas wydane!
https://www.editions-ruedesevres.fr/sites/default/files/public/Catalogue_RdS_Spring%202023_Planches_Web-1.pdf
Hoka Hey - western, one-shot, 224 strony. We Francji zbiera bardzo wysokie oceny, kandydat na komiks roku 2022
https://www.bedetheque.com/BD-Hoka-Hey-458306.html
https://www.editions-ruedesevres.fr/hoka-hey
(https://i.imgur.com/nYiNExf.jpg)
(https://i.imgur.com/0G90FDt.jpeg)
(https://i.imgur.com/TnLX3u7.jpg)
(https://i.imgur.com/N1wZ8Jd.jpg)
I teraz pozostaje pytanie któż to będzie wydawał i jeszcze nie zapowiedział. Obstawiam, że Hoka Hey to może być nasze kochane Lost In Time, już w listopadzie podsuwałem im ten tytuł
-
I kolejny ;)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W pierwszej połowie roku opublikujemy "Prawdziwą historię Czarnej Dalii".
15 stycznia 1947 r. doszło do jednej z najgłośniejszych zbrodni w historii. Sprawa morderstwa Czarnej Dalii do dziś pozostaje niewyjaśniona.
Run i Florent Maudoux przybliżają w swym komiksie ostatnie miesiące życia Elizabeth Short, znanej lepiej jako Czarna Dalia.
Autorzy zamieścili w albumie obszerną dokumentację sprawy –informacje pochodzące z odtajnionych dokumentów FBI, wycinki z ówczesnych gazet, a także sylwetki podejrzanych o popełnienie zbrodni.
Wydawnictwo Rue de Sèvres wrzuciło swój nowy katalog. Są 3 nowe komiksy, które zostaną u nas wydane!
https://www.editions-ruedesevres.fr/sites/default/files/public/Catalogue_RdS_Spring%202023_Planches_Web-1.pdf
A Short Story (Prawdziwa historia Czarnej Dalii) - one-shot, 112 stron. Historia przedstawia ostatnie miesiące życia Elizabeth Short (Czarna Dalia). Samego komiksu jest tutaj 64 strony, a reszta to dokumentacja złożona ze zdjęć, fragmentów raportów, wycinków prasowych itp.
https://www.bedetheque.com/serie-80441-BD-A-Short-Story-La-Veritable-histoire-du-Dahlia-Noir.html
https://www.editions-ruedesevres.fr/short-story
(https://i.imgur.com/SOKT7Qh.jpg)
(https://i.imgur.com/9SWbzlM.jpg)
(https://i.imgur.com/AtGynNb.jpg)
(https://i.imgur.com/TAcWhmz.jpg)
No to został jeszcze tylko LowReader
-
Eh i po co takie słabe/średnie rzeczy wydają. Przecież to nawet nie ma dobrego potencjału sprzedażowego (bo te generyczne frankofony ze smokam/samurajami to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że mają swoich amatorów).
-
Jakbym miał zgadywać to chyba jest to próba sięgnięcie po czytelników spoza komiksowa. Histora Czarnej Dalii jest dosyć znana była powieść i film (i to chyba niejeden), nawiązania do tej sprawy są rzucane od czasu do czasu np w serialach. Nie mowiąc o tym że była to też sprawa szeroko komentowana przez ówczesną prasę w US. Więc może i zainteresuje to kogoś kto normlanie na komiksy patrzy z góry, ale to takie gdybanie. Ja nie kupię, nie mój klimat kompletnie.
-
Mój też nie, odpuszczam. Czekam na preorder Przysięgi. ;)
-
"Prawdziwą historię Czarnej Dalii" to dla mnie akurat najciekawsza pozycja, gdyż forma jest inna niż w standardowym komiksie. Stawiam 50/50 - hit/kit, a weryfikacja nastąpi podczas lektury i albo obie cześci będą się wzajemnie uzupełniać i stanowić jedną spójną całość, albo będą sobie przeszkadzały.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W tym roku wybierzemy się również do Afryki, a to za sprawą "T'Zée - Une tragédie africaine".
Appollo i Brüno ("Tyler Cross") zabierają czytelników do Afryki Środkowej lat 90., aby opowiedzieć o upadającym reżimie tytułowego T'zee. Autorzy przedstawiają losy członków prezydenckiego klanu po tym, jak w kraju wybucha wojna domowa. Chociaż akcja została osadzona w fikcyjnym państwie, autorzy czerpali z historii Afryki, m.in reżimu Mobutu.
Jeden z najlepiej ocenianych zeszłorocznych komiksów we Francji, nominowany do nagrody na zbliżającym się festiwalu w Angouleme.🙂
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/326306795_1374294570047188_1184400657798218845_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=gpn_dfVWb2UAX_QsxWL&tn=rCnP0L7J6m4d8S2D&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=00_AfC7FXNNDYbM76Y-spZvO46pr927QH_GJOm6bXSCJ_GFkA&oe=63CC766B)
-
Wygląda bardzo spoko. Ale w takich sytuacjach zawsze się zastanawiam po co używać fikcyjnego państwa, skoro opiera się historię na faktach. I potem jak czytam to się zastanawiam czy to jest prawda czy nie, zamiast traktować również jako źródło wiedzy.
-
Ale w takich sytuacjach zawsze się zastanawiam po co używać fikcyjnego państwa, skoro opiera się historię na faktach.
Dlaczego? Opublikuj w Polsce komiks na faktach o pogromie kieleckim albo o Jedwabnem to bez wątpienia się przekonasz dlaczego.
-
Dlaczego? Opublikuj w Polsce komiks na faktach o pogromie kieleckim albo o Jedwabnem to bez wątpienia się przekonasz dlaczego.
Gdyby ktoś zamienił Jedwabne na Bawełniane, nie sądzę żeby wiele to zmieniło. Są w historii sytuacje żywo dyskutowane i jak ktoś nie chce tej dyskusji to niech po prostu jej nie zaczyna zamiast zamieniać nazwę. Natomiast nie sądzę, żeby to był ten przypadek, o Mobutu była cała masa dzieł kultury i nie kojarzę specjalnych kontrowersji w tym temacie. Ja sądzę, że twórcy robią to, żeby stworzyć wrażenie uniwersalności historii, ale nie wydaje mi się, żeby to było dobre podejście.
-
Ale to nie jest historia danego reżimu, tylko opowieść czerpiąca z różnych historii i z wyobraźni autorów. Jakby były konkretne nazwy, to ktoś mógłby zwrócić uwagę, że takie a takie wydarzenia miały miejsce w innym kraju albo w ogóle do nich nie doszło.
-
Wydawnictwo nie zwalnia, bo to T'Zée to bardzo fajna zapowiedź. Kreska Bruno już mi się podobała w Tylerze Crossie
https://www.bdgest.com/preview-3464-BD-t-zee-une-tragedie-africaine-recit-complet.html
Aż przypomniał mi się mój komentarz z listopada, gdy proponowałem im 10 tytułów do wydania i teraz 3 z nich są już zapowiedziane 8) Czekam na kolejne :)
(https://i.imgur.com/A14S6db.png)
W lutym prawdopodobnie premiera 1 tomu Przysięgi, bo kończą już jego skład
https://lostintime.pl/przysiega-tom-1/
W podobnym czasie chyba wyjdzie też Colorado Train, bo na stronie są już wszystkie szczegóły wydania:
66zł, 240 stron, miękka oprawa, format 165×210mm i offsetowy papier
https://lostintime.pl/colorado-train/
Cieszy też, że nie wszystko będzie wydawane z automatu w formacie 240×320mm. Z informacji na stronie wydawnictwa widzę, że w 215×290mm ma być to T’Zée, integral Voleurs d’Empires (Złodzieje imperiów) oraz Celle qui parle (Ta, która mówi). Ten ostatni dodatkowo na papierze offsetowym. W 240×320mm będzie Przysięga i Hoka Hey. Tak to wygląda na ten moment, ale oczywiście mogą być jeszcze jakieś zmiany
-
LiT wrzuciło na FB swoją topkę sprzedażową za 2022:
(https://i.imgur.com/kUW1Tou.jpg)
-
@nocny
Na przyszłość jeśli wrzucasz na forum zdjęcia z Facebooka to korzystaj z serwisów hostingowych, bo FB już po kilku dniach zmienia linki i wszystkie dodane rzeczy znikają. Zerknij np. na swój post z okładką Celle qui parle: https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg210615/#msg210615
To samo stanie się niedługo z okładką T'Zée i tym rankingiem bestsellerów.
Najłatwiej chyba korzystać z https://imgur.com/upload
Przykładowo:
(https://i.imgur.com/bLb8Wbs.jpg)
-
Czy ten opis ktoś redagował?
"„Wypadek na polowaniu“ Davida L. Carlsona i Landisa Blaira to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami opowieść o tragicznym dojrzewaniu, ojcostwie, odkupieniu oraz znajomości Matta Rizzo z Nathanem Leopoldem, którego morderstwo czternastolatka wstrząsnęło całą Ameryką. O tym, jak wiele rzeczy może się okazać pułapką: podróż przez najświetniejszą światową literaturę i zawarte w niej dzieje grzechu, pejzaż amerykańskiego snu albo kokon, w którym zamykamy najbliższych, żeby ich chronić."
Po przeczytaniu takiego bełkotu człowiek aż boi się kupować.
-
Czy ten opis ktoś redagował?
Owszem deepl.com
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W lutym do sprzedaży trafi pierwszy z dwóch tomów zbiorczych "Przysięgi" w nowym przekładzie Jakuba Sytego.
W wydaniu zostaną zawarte materiały dodatkowe o świecie, w którym rozgrywa się akcja komiksu, w tym m.in. charakterystyki postaci oraz opis kluczowej dla fabuły bitwy (wraz z mapami przedstawiającymi ruchy wojsk).
------------------------
Jako pierwsze na Ziemi zamieszkały Potęgi.
Kiedy pojawił się człowiek, wzbudził w nich pasję i podzielił je. Wszystkie postanowiły więc przybrać postać fizyczną, objawiając się jako Smoki, Olbrzymy, Anioły, Syreny i Wróżki. Nastał czas walk, wewnętrznych wojen...
Minęło tysiąc lat, Olbrzymy wyginęły, Smoki przetrwały, Syreny skryły się w głębinach mórz, zaś Anioły i Wróżki stały się istotami mitycznymi. Minęło tysiąc lat, a Synowie Ziemi założyli największe z królestw. Dla nich Potęgi były wyłącznie legendą. Aż nastał dzień, gdy Smoki wyszły ze swojej kryjówki...
Zapowiada się nastanie nowej ery. Czy jest to koniec, czy początek poddaństwa?
Wydanie zawiera tomy #1–3 serii „Przysięga“.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Przysięga. Tom 1: Pieśń Anoroera / Drekkarowie / Pożegnanie królów
👉Tytuł oryginalny: Servitude livre 1: Le Chant d’Anoroer, Servitude livre 2: Drekkars, Servitude livre 3: L’Adieu aux rois
👉Scenariusz: Fabrice David
👉Rysunki i kolory: Éric Bourgier
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 184
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Soleil Productions
👉Data wydania: 24 lutego 2023 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-28-1
(https://i.imgur.com/EXv0HNw.jpg)
-
Okładka wygląda bardzo elegancko, podoba mi sie
Cena myślę że z dobrym rabatem jest też ok
-
Czy wydawnictwo ogłaszało cokolwiek na temat dodruku pierwszego tomu kolekcji toppiego ? Przejrzałem parę stron wstecz i nic nie znalazłem.
-
Czy wydawnictwo ogłaszało cokolwiek na temat dodruku pierwszego tomu kolekcji toppiego ? Przejrzałem parę stron wstecz i nic nie znalazłem.
Na FB 6 tygodni temu napisali:
Jeszcze nie mamy sprecyzowanego terminu dodruku. Poinformujemy na profilu, gdy uzgodnimy szczegóły z drukarnią.
Niemniej każdy tom można czytać osobno, ponieważ są to zbiory opowiadań.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Za miesiąc opublikujemy czwarty tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego. Wydanie będzie zawierać pięć historii o wędrowcu przemierzającym świat w poszukiwaniu tajemniczych artefaktów.
------------------------
👉Planujemy również dodruk pierwszego tomu kolekcji, o który często pytacie. Szczegóły podamy w osobnym poscie.
------------------------
Powszechnie uważany za geniusza komiksu włoski grafik i autor SERGIO TOPPI nasycił opowieści sekwencyjne niewyobrażalnym wcześniej artyzmem. Wywarł wielki wpływ na wielu słynnych twórców w tej branży, inspirując zachwycającym, wyjątkowym stylem. Twórczość Toppiego obejmuje wiele okresów historycznych oraz kultur i zawiera nawiązania do baśni ludowych z całego świata. Tworzył je, opierając się na gruntownych badaniach źródłowych, i ożywiał iście filmowym rozmachem ilustracji.
W czwartym tomie kolekcji dzieł Sergia Toppiego, tytułowy Kolekcjoner wędruje po całym świecie w poszukiwaniu rzadkich, tajemniczych artefaktów, trzymając się z dala od elitarnych domów aukcyjnych. Podróżnik czuje się jak u siebie zarówno na salonach paryskich, jak i w dżunglach Borneo.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 4: Kolekcjoner
👉Tytuł oryginalny: Le Collectionneur
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 260
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 24 lutego 2023 r.
👉Cena okładkowa: 125 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-27-4
(https://i.imgur.com/lFS0HAZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/B2BX3jS.jpeg)
(https://i.imgur.com/1jXWgst.jpeg)
(https://i.imgur.com/zQM69F8.jpeg)
(https://i.imgur.com/COvtQyU.jpeg)
-
Super - dobre temp Toppiego. Ciekawe tylko skąd ta zmiana kolejności - coś poszło nie tak czy po prostu wydadzą grubszy tom 4 bo teraz będzie dłuższa przerwa? :) Oby nie :)
-
Fajna cena - tom 3 miał tylko 160 stron i cenę okładkową 105 zł a tom 4 ma 100 stron więcej i jest tylko 20 zł droższy - spodziewałem się większej podwyżki.
-
Ciekawe tylko skąd ta zmiana kolejności - coś poszło nie tak czy po prostu wydadzą grubszy tom 4 bo teraz będzie dłuższa przerwa? :) Oby nie :)
Dziwna sprawa, The Collector w wydaniu Magnetic Press wyszedl jako tom 8. Niemniej jednak to kapitalna 5 tomowa opowiesc.
Dawno temu (bo w 2014) pisalem o nim troszke na sp. forum gildii.
The Collector - cos wspanialego.
Dawkowalem sobie to tomiszcze po kawalku, cieszac oko oraz dusze jego zawartoscia. Wczoraj skonczylem.
Jednym slowem - WOW!
Kolekcjoner to tajemniczy i charyzmatyczny gentleman, ktory poszukuje i kolekcjonuje ekstremalnie rzadkie, magiczne artefakty. Pojawia sie zawsze tam, gdzie ma sie pojawic, podrozujac w tylko sobie znany sposob. Zna bardzo duzo ludzi, a wielu z nich ma u niego dlug. Posiada ogromna wiedze o poszukiwanym przedmiotach, niejednokrotnie wieksza niz ich wlasciciele. Wreszcie, Kolekcjoner zawsze dostaje to czego chce i nic ani nikt, nie jest w stanie mu w tym przeszkodzic. ZAWSZE dostaje dokladnie to czego chce.
Jaki jest jego cel? Kim tak naprawde jest?
Polecam przekonac sie samemu :smile: (poki jeszcze mozna to dostac w normalnej cenie)
Wspaniale napisany, pieknie narysowany i niesamowicie wciagajacy komiks. Ode mnie 10/10.
-
Dziwna sprawa, The Collector w wydaniu Magnetic Press wyszedl jako tom 8.
Najprawdopodobniej wynika to z planu łączenia albumów, a takie się mają pojawić (2w1). Stąd przesunięcia.
-
Najprawdopodobniej wynika to z planu łączenia albumów, a takie się mają pojawić (2w1). Stąd przesunięcia.
Jeżeli mogę zapytać - to są domysły czy jakieś oficjalne info od wydawcy?
-
Dziwna sprawa, The Collector w wydaniu Magnetic Press wyszedl jako tom 8. Niemniej jednak to kapitalna 5 tomowa opowiesc.
Dawno temu (bo w 2014) pisalem o nim troszke na sp. forum gildii.
The Collector - cos wspanialego.
Dawkowalem sobie to tomiszcze po kawalku, cieszac oko oraz dusze jego zawartoscia. Wczoraj skonczylem.
Jednym slowem - WOW!
Kolekcjoner to tajemniczy i charyzmatyczny gentleman, ktory poszukuje i kolekcjonuje ekstremalnie rzadkie, magiczne artefakty. Pojawia sie zawsze tam, gdzie ma sie pojawic, podrozujac w tylko sobie znany sposob. Zna bardzo duzo ludzi, a wielu z nich ma u niego dlug. Posiada ogromna wiedze o poszukiwanym przedmiotach, niejednokrotnie wieksza niz ich wlasciciele. Wreszcie, Kolekcjoner zawsze dostaje to czego chce i nic ani nikt, nie jest w stanie mu w tym przeszkodzic. ZAWSZE dostaje dokladnie to czego chce.
Jaki jest jego cel? Kim tak naprawde jest?
Polecam przekonac sie samemu :smile: (poki jeszcze mozna to dostac w normalnej cenie)
Wspaniale napisany, pieknie narysowany i niesamowicie wciagajacy komiks. Ode mnie 10/10.
To super! Bo już dawno nie zajarałem się tak jakimś komiksem po przeczytaniu opisu - zapowiedzi. Sam pomysł brzmi mega.
To świetna zapowiedź:
W czwartym tomie kolekcji dzieł Sergia Toppiego, tytułowy Kolekcjoner wędruje po całym świecie w poszukiwaniu rzadkich, tajemniczych artefaktów, trzymając się z dala od elitarnych domów aukcyjnych. Podróżnik czuje się jak u siebie zarówno na salonach paryskich, jak i w dżunglach Borneo.
------------------------
-
Jeżeli mogę zapytać - to są domysły czy jakieś oficjalne info od wydawcy?
Info do łączenia albumów było oficjalne. Co do zamiany kolejności to już tylko domysły.
-
No to teraz już wiemy, że zmienianie kolejności jest możliwe i właśnie to robią.
-
Dostałem Wypadek na polowaniu. Totalnie mnie zaskoczył format tego wydania. Gdy czytałem w zapowiedziach wydawnictwa, że szykuje się niezła cegła, spodziewałem się wielkiego komiksu, którego nie będę wiedział, jak trzymać podczas lektury. A tu dostajemy książkę w twardej oprawie. Nie jest to ani za duże, ani za małe. Przyjemnie się to trzyma w ręku, a jednocześnie fajnie wygląda. Takie "cegiełki" są dla mnie w sam raz.
-
Dostałem Wypadek na polowaniu. Totalnie mnie zaskoczył format tego wydania. Gdy czytałem w zapowiedziach wydawnictwa, że szykuje się niezła cegła, spodziewałem się wielkiego komiksu, którego nie będę wiedział, jak trzymać podczas lektury. A tu dostajemy książkę w twardej oprawie. Nie jest to ani za duże, ani za małe. Przyjemnie się to trzyma w ręku, a jednocześnie fajnie wygląda. Takie "cegiełki" są dla mnie w sam raz.
Daj znać jak wrażenia po lekturze.
-
Na razie musi poczekać aż przeczytam dwie książki, które dostałem pod choinkę. Na szczęście są krótkie :)
-
eee, miałem już 6 tomów collected i chciałem uzupełnić je polskimi wydaniami, ale to łączenie albumów totalnie popsuło mi plany
-
Chyba była już taka dyskusja ale nie mogę jej znaleźć więc zacznę jeszcze raz. Forumowicze, jakie są waszym zdaniem tytuły must have of lost in time które wybijają się ponad poziom generycznego frankofonu ? Do tej pory zrobiłem podejścia do jima hawkinsa, laowai i dzikiego lądu, i każdy z tych komiksów to była dla mnie pusta rozrywka o której zapomniałem tydzień po lekturze. Wiem że toppi i potencjalnie wypadek na polowaniu to poziom wyżej, jeszcze jakieś tytuły na które powinienem zwrócic uwagę ? Pytam raczej pod kątem scenariusza niż rysunków.
-
Przyznaję się, że sam nie czytałem ale w internetach ludzie chwalą Przysięgę, która ma niedługo wyjść w 3 podwójnych tomach.
-
@Shinue
Przysięga wyjdzie w dwóch potrójnych tomach (1-3 i 4-6), a nie w trzech podwójnych
-
Jeśli lubisz komiksy obyczajowe, to polecam Małego astronautę.
-
Widzę, że Toppi tom 1 jest już wyprzedany - ciekawe jaką politykę zastosuje Lost in Time. Czy będą dodruki skoro cykl wciąż otwarty.
-
Do tej pory zrobiłem podejścia do jima hawkinsa, laowai i dzikiego lądu, i każdy z tych komiksów to była dla mnie pusta rozrywka o której zapomniałem tydzień po lekturze.
Dziki Zachód, Droga miecza, Kroniki Roncevaux i Republika Czaszki to samo.
Katedra Otchłani była ok.
z innyh
Księżycowy jeleń - ok, fajna lektura, Mały astronauta - ok, ale hype zbyt duży, mogło by znacznie lepiej. Posiadłość - słabizna.
-
Widzę, że Toppi tom 1 jest już wyprzedany - ciekawe jaką politykę zastosuje Lost in Time. Czy będą dodruki skoro cykl wciąż otwarty.
Jedynka ma być dodrukowana
-
Pytam raczej pod kątem scenariusza niż rysunków.
Powrót pszczołojada, Parszywy drań, Mały astronauta, Contrapaso (tu akurat fabuła i rysunki zacne). Blue Note. Ostatnie dni prohibicji - jak ktoś lubi gangsterskie komiksy, których akcja rozgrywa się w latach trzydziestych poprzedniego stulecia.
-
Jedynka ma być dodrukowana
Dzięki Lipa. Niby powinno być to z automatu, skoro komiks wyprzedał się w niecały rok, ale w przypadku tego typu kolekcji nigdy nie wiadomo ;)
-
Powrót Pszcołojada może się podobać, choć uważam że Stój Jasona jest o wiele lepszą pozycją.
-
Jason jest świetny. W ogóle moim zdaniem Jason zasługuje na jakiś fajny tomik zbiorczy w twardej. Jest trochę tych komiksów, które można byłoby zebrać w całość, a których już dawno na rynku nie ma.
-
Jason to taki trochę "wielki nieobecny" na naszym rynku. Z radością przywitał bym nowe wydania jego komiksów.
-
Wiadomo może kiedy rozpocznie się przedsprzedaż Toppiego 4 na Gildii? Widnieje już w zapowiedziach, ale puki co nie można zamawiać...
-
To samo dotyczy się "Przysięgi" również widnieje w zapowiedziach na Gildi - Kiedy będzie Przedsprzedaż?
-
Na https://lostintime.pl przedsprzedaż ruszyła, pewnie gildia za chwilę.
-
Dodruk 1 tomu Toppiego ma pojawic się 22 kwietnia. Cena utrzymana. Można już składać zamówienia w sklepie wydawcy:
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/fantasy/toppi-kolekcja-tom-1-zaczarowany-swiat-dodruk/
-
Kolejna zapowiedź:
https://www.bedetheque.com/serie-80412-BD-Serpent-et-le-coyote.html
Kilka pierwszych stron do obejrzenia:
https://www.bdgest.com/preview-3579-BD-le-serpent-et-le-coyote-recit-complet.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na pierwsze półrocze szykujemy "Węża i kojota", komiks sensacyjny autorstwa Matza i Philippe'a Xaviera.
Autorzy zabierają czytelników do Arizony lat 70., aby opowiedzieć o pilotażowym Programie Ochrony Świadków.
#frankofonyzlostintime #lostintimepl #wydawnictwolostintime #matz #xavier #wążikojot #kryminał
(https://i.imgur.com/F4QcY1h.jpg)
-
I znow podziekuje.
Btw, czy tylko mnie irytuje maniera dawania autorow i tytulu w taka ramke?
-
Btw, czy tylko mnie irytuje maniera dawania autorow i tytulu w taka ramke?
To jest znak rozpoznawczy kolekcji Signe z Lombardu. To może być wymóg licencyjny. Egmont i Scream też ją stosują ale z drugiej strony np. komiksy Andreasa z tej kolekcji zostały wydane w Polsce bez tych ramek więc kto wie...
https://www.lelombard.com/recherche?t=signe
-
Nie znam tytułu, ale okładka bardzo fajna.
Ramka jako taka na różnych komiksach różnych autorów faktycznie jest dziwna, bo wszystkie komiksy wyglądają jak należące do jednego cyklu bądź serii. Niemniej to pewnie wymóg niż preferencja, gdyż pojawiała się też na komiksach innych wydawnictw - np. Kanibale Nowego Jorku Egmontu. Prawdę powiedziawszy tutaj akurat nawet mi pasuje, gdyż nie zasłania słońca i pozwala przemówić tej przeogromnej otwartej przestrzeni.
-
Po przykładowych planszach tak trochę wieje nudą. Może dalej jest lepiej, zobaczymy. Dla mnie duży znak zapytania. ???
-
Ta ramka to nie jest zaden wymog licencyjny. Po prostu to brak nowego konceptu w polskich wydaniach.
-
Po przykładowych planszach tak trochę wieje nudą. Może dalej jest lepiej, zobaczymy. Dla mnie duży znak zapytania. ???
W zasadzie poza Toppim i Toulhoatem to wszystko od LiT graficznie wieje nudą. Może jeszcze wyjątkiem jest "Go West" bo tam sami najlepsi, współcześni graficy.
-
Jest jeszcze "Wypadek na polowaniu".
-
I znow podziekuje.
Btw, czy tylko mnie irytuje maniera dawania autorow i tytulu w taka ramke?
mnie akurat informuje że to seria Signe i wiem że to jest coś czym powinienem się zainteresować.
Większość komiksów wydanych u nas przez różne wydawnictwa to wg mnie dobre komiksy.
tutaj przykładowe strony mocno zachęcają mnie do kupna. ja jestem na tak
-
Serie wydawnicze to podstawowy trik, żeby sprowokować do zakupu. Zwykle towarzyszy takiemu przedsięwzięciu jakaś myśl przewodnia, w praktyce motto-pretekst, żeby podpinać niepowiązane tytuły pod jednym szyldem. (Czasem, jeśli redaktor prowadzi serię rzetelnie, a wydawca daje mu wolną rękę, jego wybory można potraktować jako wskazówkę zakupową). Popularny zwłaszcza w wydawnictwach literackich. Gdy sprzedaż spada, serię się zamyka i po zmianie szaty wprowadza na rynek książki w ramach nowej serii.
Moim zdaniem - dla świadomego czytelnika, który ma całą listę zakupową w schowku - rzecz bez większego znaczego.
Kolekcjonerów pewnie drażni.
-
Toppi tom 1 pojawił się na gildii w przedsprzedaży.
-
Jeśli ktoś jeszcze waha się nad zakupem „Wypadku na polowaniu. Prawdziwej opowieść o zbrodni i poezji”, to polecam obszerną analizę tego tytułu dokonaną przez Pawła Ciołkiewicza (laureat nagrody im. Dra Tomasza Marciniaka, autor książek Moje komiksy. Vol. 1 i Vol. 2) - https://paradoks.net.pl/read/44539-wypadek-na-polowaniu-prawdziwa-opowiesc-o-zbrodni-i-poezji-recenzja
Zastanawiałem się, czy sięgnąć po ten komiks, ale kilka polecanek w sieci sprawiło, że już do mnie leci. I powiem szczerze, że już nie mogę się doczekać lektury.
-
Miałem nie kupować tego komiksu ale powyższa recenzja przekonała mnie by zmienić zdanie.
No i to także przykład rzeczowej recenzji a nie kolejne, z góry założone, zachwyty i ogólniki.
-
Czy ktoś czytał może "Powrót pszczołojada" ?
Jestem świeżo po lekturze i zastanawiam się czy dobrze interpretuję zakończenie, trochę brak mi obycia z poważniejszą literaturą,a to może pomóc:
Regina jest tylko wytworem wyobraźni Simona?
Niezależnie od tego, komiks dostarczył mi znacznie więcej niż się spodziewałem w tej cenie, szkoda tylko że autorka zdecydowała się na rysunki cyfrowe, bo sample rysowane tuszem widoczne w dodatkach wyglądają bardzo dobrze.
-
Regina jest tylko wytworem wyobraźni Simona?
Czytałem w okolicach premiery, więc mogę coś mieszać. Ale jeśli dobrze pamiętam, to tak. Moja interpretacja była też chyba taka, że jest ona uosobieniem jego chęci powrotu do czasów młodości, kiedy wszystko było prostsze, fascynacja dziewczyną oraz literaturą silniejsza itd. Ale tak jak tytułowy pszczołojad, tak i główny bohater powraca już w zupełnie inną sytuację i to se ne vrati.
Swoją drogą świetny komiks, mi się o wiele bardziej podobał niż Dni piasku.
-
Wielkie dzięki, czyli nie tylko ja mam taką interpretację. To zakończenie podbiło moją ocenę minimum o 1 punkt w 10 stopniowej skali, dni piasku sprzedałem bo tam ciężar gatunkowy wg mnie nie został dobrze wykorzystany mimo ładnych rysunków które mi bardzo podchodzą, ale "Powrót" chyba zostawie, bo dawno nie czytało mi się czegoś tak dobrze, a jednocześnie nie czułem takiego dopracowania tematu. Ciężko mi wskazać inny komiks za 40 PLN, który tak by mi się spodobał.
-
ktoś się orientuje czemu na taniej książce LiT jest takie drogie? Wypadek... w przedspedaży kosztował 97, teraz 115, na najtanszych czytam i gildii 86...
-
Zamawiaj w hurtowni Motyli Książkowych, mają teraz 32% rabatu na wszystko.
Wypadek na polowaniu wychodzi za 78,20 zł, mają też darmową wysyłkę od 150zł.
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
-
Zamawiaj w hurtowni Motyli Książkowych, mają teraz 32% rabatu na wszystko.
Wypadek na polowaniu wychodzi za 78,20 zł, mają też darmową wysyłkę od 150zł.
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
Może tak zrobię, ale akruta mam kod zniżkowy na TK i stąd tam chciałem zamówić, dziękuję.
-
Zamawiaj w hurtowni Motyli Książkowych, mają teraz 32% rabatu na wszystko.
Wypadek na polowaniu wychodzi za 78,20 zł, mają też darmową wysyłkę od 150zł.
https://www.motyleksiazkowe.pl/3022_lost-in-time
Warunki faktycznie bardzo kuszace, poszlo zamowienie, zobaczymy jak pakuja, bo jeszcze nigdy u nich nie bralem.
-
Brałem u nich ze dwa razy, ale kompletnie nie pamiętam pakowania. Znaczy się - raczej dobrze robią, bo nic się nie zniszczyło. Mandiocę mają w dobrych cenach.
-
Ja wziąłem dwa razy i za pierwszym wszystko było ok, a za drugim róg ubity w jednej pozycji. Można powiedzieć że pech z przesyłką, ale też to pakowanie było adekwatne do ceny. Nie tragedia, ale też nie można być zaskoczonym że coś przyszło walnięte. Nawet byłoby mi głupio u nich reklamować skoro wiem że dają maksymalny rabat, tym niemniej kolejne zamówienia już robiłem na gildii szczególnie że Toppiego i tak tam biorę.
-
Regularnie u nich biorę tytuły z LiT bo mają zazwyczaj największe zniżki , czasem pod 35%. Na pakowanie nie mogę narzekać, było solidnie i na 4 zamówienia jeszcze nic obitego nie dostałem.
I darmowa dostawa od 150, naprawdę trudno nie przekroczyć ;)
A Toppiego o ile pamiętam nie miewali.
-
ktoś się orientuje czemu na taniej książce LiT jest takie drogie? Wypadek... w przedspedaży kosztował 97, teraz 115, na najtanszych czytam i gildii 86...
Przez linki afiliacyjne wchodzi taniej:
Tu za 100 zł: https://www.taniaksiazka.pl/wypadek-na-polowaniu-p-1768681.html?abpid=6039&abpcid=11&bb_id=14711&bb_coid=184738003&bbclid=d8d3856f-a8ab-11ed-9955-ced8871f8f6c&utm_source=pp&utm_medium=cps&utm_campaign=ads4books
-
Ale nadal drogo...
-
Przez linki afiliacyjne wchodzi taniej:
Tu za 100 zł: https://www.taniaksiazka.pl/wypadek-na-polowaniu-p-1768681.html?abpid=6039&abpcid=11&bb_id=14711&bb_coid=184738003&bbclid=d8d3856f-a8ab-11ed-9955-ced8871f8f6c&utm_source=pp&utm_medium=cps&utm_campaign=ads4books
właśnie nie widziałem tk na ceneo ani lubimy czytac, nie ten tytul..sam zmajsteowales ten link? dzieki
-
właśnie nie widziałem tk na ceneo ani lubimy czytac, nie ten tytul..sam zmajsteowales ten link? dzieki
Tak, przez ręczne doklejenie protokołu do adresu strony.
-
Warunki faktycznie bardzo kuszace, poszlo zamowienie, zobaczymy jak pakuja, bo jeszcze nigdy u nich nie bralem.
Ja brałem duże zamówienie w grudniu 22r. (zaległości z LiT plus jedna pozycja z Mandioci na miękko) więc paczka nieco ważyła. Pierwsza przesyłka dobrze zapakowana, jednakże było nieco luzu więc dzięki kurierowi wszystkie pozycje z jednej strony trzaśnięte. Z uwagi na koszt zakupu reklamowałam, cały proces przebieg idealnie tzn. wysłałem stare a nowe pozycje otrzymałem w zarąbiscie dużym kartonie tzn. dwóch bo był jeden w drugim z dużą ilością wypełniaczy, i tym razem wszystko ok. Generalnie więc zadowolony jestem i na pewno tam wrócę. Czekam tylko czy pojawi się druga część Jonathana i nowi Toppi.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W marcu nasz katalog zasili świetny thriller Alexa W. Inkera, osadzony w latach 90. XX wieku w amerykańskim miasteczku. Kiedy jeden z uczniów lokalnej szkoły niespodziewanie znika, grupa nastolatków rozpoczyna śledztwo na własną rękę.
------------------------
Kto się kryje za drzwiami, przyczajony w cieniu, czyhając na dzieci?
Cóż to za demoniczna istota, której oddech przyspiesza w mroczną noc? I cóż to za banda dzieciaków – niepokornych i solidarnych?
...
Witajcie w niezwykłym, diabelskim labiryncie Colorado Train.
Połowa lat dziewięćdziesiątych XX wieku w dawnym górniczym miasteczku, na które ze wszystkich stron napierają czerwone stoki Gór Skalistych i Wyżyny Kolorado.
To właśnie w tej prowincjonalnej Ameryce, o której w dekadzie dobrobytu gospodarczego wszyscy zapomnieli, dorasta zagubiony nastolatek Michael, skater z przydługimi włosami, chodzący w za dużej bluzie z kapturem i w trampkach.
Są tutaj także Durham, bezdomny chłopak uzależniony od cracku, gruby Don, którego prześladują wredne typy z liceum, i oczywiście Suzy, androgyniczna buntowniczka z niemal zawsze podbitym okiem (to sprawka jej ojca policjanta).
Ale życie i tak jest piękne.
👉2022 – Nagroda Quai des Bulles - Prix Coup de Cœur
👉2023 – Nominacja w kategorii „Thriller” na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême
Komiks inspirowany powieścią Thibaulta Vermota.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Colorado Train
👉Tytuł oryginalny: Colorado Train
👉Scenariusz: Alex W. Inker
👉Rysunki i kolory: Alex W. Inker
👉Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 232
👉Format: 165 x 210 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Sarbacane
👉Data wydania: 23 marca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 66 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-29-8
#coloradotrain #alexwinker #frankofonyzlostintime #lostintimepl #kryminał #thriller #komiks #komiksy #thibaultvermot #zapowiedź
(https://i.imgur.com/RsxImNf.jpeg)
(https://i.imgur.com/6alMUe2.jpeg)
(https://i.imgur.com/nIyfUXo.jpeg)
(https://i.imgur.com/ukF8exX.jpeg)
-
Jak na dzisiejsze czasy to fajna okładkowa cena (nawet biorąc pod uwagę, że to cz-b i jakiś dziwny, mały format).
-
Format to mniej więcej taki jak Fungae ostatnio, 5mm niższy tylko. Mnie cieszy, że LiT regularnie wydaje też takie formaty oraz takie komiksy, Scream by to wydał w powiększonym A4 za 200 zł.
-
Ja nie lubię takich "niestandardowych" formatów, bo się robi "burdel" na półce i miejsce się marnuje :)
A tu rysunki wyglądają ok, to chociaż amerykański B5 były niezłym rozwiązaniem.
-
No to są wtedy inne proporcje, może materiały do wydruku są takie i trzeba by było rozciągać albo dodawać niepotrzebne marginesy, nie wiem. Mi tam różne formaty nie przeszkadzają - i tak nie mam miejsca żeby wszystko trzymać na półkach i dużo leży po szafach. Gdybym miał miejsce też by mi to nie przeszkadzało zresztą.
-
Użyłem skrótu myślowego. Pisząc o formacie B5 miałem na myśli jego wysokość. Bo pewnie proporcje są ciut inne, a bez sensu jest rozciągać czy dodawać marginesy.
Też nie mam wszystkiego na półkach. Ale przechowywanie niestandardowych formatów w niestandardowych miejscach jest jeszcze trudniejsze ;)
-
W temacie formatów jesteśmy 100lat za afroafrykanami - a taki Urban od jakiegoś czasu wydaje również superhero w formacie kieszonkowym. Cena Colorado faktycznie skłania do zainteresowanie się tym tytułem.
-
Ja nie lubię takich "niestandardowych" formatów, bo się robi "burdel" na półce i miejsce się marnuje :)
Taki "burdel" jest fajny. Dzięki niemu półka wygląda ciekawiej. Nie przypomina półek fanów mangi.
-
Trafiony zatopiony - i już wiemy skąd ta ofensywa mangi. Ludzie mają dość burdelu na półkach, niedopasowanych panoram, niepasujących i zmieniających kolorystykę grzbietów w zw. z czym inwestują w azjatycki ład, porządek i spokój wewnętrzny, z tomikami jak od linijki. 8)
I w ten sposób szybciej osiągają zen. ;)
-
Nie przypomina półek fanów mangi.
Trafiłeś z argumentem, który może mnie przekonać ;)
Nie no spoko nie mówię, że wszystko ma być od linijki, ale wolałbym tak jak jest z książkami, są jakieś odchylenia ale o 10-15% na wysokości, a nie że jedna pozycja kwadrat mały, a drugie wielkolud od Screama.
-
Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby nie kupować komiksu który mnie interesuje ze względu na format wydania , nie ogarniam tego :) a sam komiks zapowiada się interesująco, biorę w ciemno.
-
Powiem szczerze, że nie zastanawiałem się nad formatem wydania i nigdy nie miałem z tym problemu. Po prostu jak coś chcę to kupuję i nie myślę jak to będzie wyglądać. Zycie jest zbyt krótkie, żeby zwracać uwagę na takie błahostki :D
-
Inne wydawnictwo, inny komiks ale pamiętam, że byłem negatywnie zaskoczony formatem komiksu "The End of The Fucking World" od NSC. Zresztą cały ten komiks był dla mnie w odbiorze "negatywny" i jakimś tam rozczarowaniem.
-
Legendy Zachodu przeczytane.
Pozycja bardzo nierówna, każdą z trzech wchodzących w skład historii oceniam inaczej.
Wyatt Earp - 3/5, nie jest to zły komiks, ale poza postacią głównego bohatera niewiele ma wspólnego z dzikim zachodem. To bardziej kryminał, mocno kojarzący się z filmem Bielmo
Billy Kid - 2/5, historia wciągająca, ale fatalna narracja. Autorzy bardzo chcieli nam ją opowiedzieć, zamiast po prostu przedstawić. Bardzo dużo narracji powtarzających to co widać na rysunkach, mocno spowalniających akcję. Wg mnie można by z tego całkowicie zrezygnować na rzecz jednostronnicowej notki na końcu albumu i całość tylko by na tym zyskała.
Siedzący Byk 5/5, najlepsza z trzech opowieści, jak dla mnie kwintesencja dzikiego zachodu. Są dobrzy indianie, źli indianie, źli biali zabijający dla pieniędzy, szlachetny biały działający z indianami - zupełnie jakbym czytał Karola Maya. Do tego świetne rysunki
Podsumowując - szkoda, że LiT wydało to jako wydanie zbiorcze. W przypadku pojedynczych albumów zatrzymałbym sobie Siedzącego Byka, a tak - komiks leci dalej i zwalnia miejsce na półce na coś naprawdę dobrego.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
A dziś, z miłości do fantasy❤️, zapowiadamy drugi i zarazem ostatni zbiorczy tom serii "Arawn".🙂
------------------------
👉Okładka zwykła i limitowana (niebieska – na potrzeby social media ocenzurowana).
------------------------
Nazywam się Arawn. Jestem panem na spalonej ziemi. Królem ciemności i władcą zmarłych. Ludzie się mnie boją. Nie znam litości. Gardzę słabością. Jestem bogiem gniewu. Bogiem zemsty. Ale nie zawsze tak było. Posłuchajcie mojej historii.
Wydawało mi się, że znam swojego wroga. Myślałem, że żyje on daleko ode mnie, w krainie Erynu... Myliłem się. Wróg cały czas był blisko. Tuż obok mojego serca. Miałem go za sprzymierzeńca, przyjaciela, towarzysza. Wsłuchiwałem się w jego słowa. Kocioł Krwi... Tymczasem on mnie wykorzystał, tak samo jak wykorzystywał innych: aby zrealizować swój demoniczny plan...
Wydanie zawiera tomy #4–6 serii "Arawn".
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Arawn. Wydanie zbiorcze 2
👉Tytuł oryginalny: Arawn, vol.4: Le chaudron de sang, Arawn, vol. 5: Résurrection, Arawn, vol. 6: La Terre brûlée
👉Scenariusz: Ronan Le Breton
👉Rysunki i kolory: Sébastien Grenier
👉Tłumaczenie: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 152
👉(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F%5Bimg%5D%5Bimg%5D&hash=d60aa8976f6c8a1d9a87dab98c46fc68)[/img][/img]Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Soleil
👉Data wydania: 23 marca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-32-8
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-33-5
(https://i.imgur.com/m16W0Vs.jpg)
(https://i.imgur.com/DFXWIhB.jpg)
(https://i.imgur.com/7ofT3zZ.jpg)
(https://i.imgur.com/QEI9ETP.jpg)
(https://i.imgur.com/MR3AFAf.jpg)
-
Biorę niebieska limitkę z cycem obowiązkowo!
-
No ładnie ten "Arawn" wygląda, ale jakoś mnie nie przekonuje - wieje z tego jakąś sztampą. Może ktoś coś napisać o wrażeniach z pierwszego tomu?
-
Sztampowe i nijakie, takich historii jest tysiac. Rysunki fajne ale tylko na miniaturkach, w powiekszeniu widac ich slabosc. Sorry LiT, ale ten komiks nie zrobil na mnie dobre wrazenia. Zawiodlem sie niemilosiernie.
-
Dzięki za potwierdzenie wady domniemanej. Przejrzałem okładki i plansze pierwszego tomu - te laski w stringach, laski w kapturach i straszny rycerz z czachą dyndającą w miejscu fujary potrafią zniechęcić.
-
(https://i.imgur.com/DFXWIhB.jpg)
Przez zastosowaną kolorystykę, to ta wersja bez cenzury jakaś słaba (te sutki zbyt różowe na chłodzie błękitu - choć jest szansa, że wydruk będzie wyglądał lepiej):
(https://i.imgur.com/8Igmy64.jpg)
-
Dzięki za potwierdzenie wady domniemanej. Przejrzałem okładki i plansze pierwszego tomu - te laski w stringach, laski w kapturach i straszny rycerz z czachą dyndającą w miejscu fujary potrafią zniechęcić.
No, typowy komiks Marvela.
-
Szkoda, że nie zostały wybrane okładki z tomu 5 lub drugiego integrala :(
-
Szkoda, że nie zostały wybrane okładki z tomu 5 lub drugiego integrala :(
Miałem dokładnie to samo odczucie.
Patrząc na 8 okładek z 6 zeszytów i 2 integrali, to ja bym wybrał akurat przeciwne 4, które nie zostały wybrane :P
I tak jest lepiej niż przy poprzednim tomie więc nie będę narzekać.
-
Przez zastosowaną kolorystykę, to ta wersja bez cenzury jakaś słaba (te sutki zbyt różowe na chłodzie błękitu - choć jest szansa, że wydruk będzie wyglądał lepiej)
Rozumiem narzekać na format, druk, ilość stron, czy też tłumaczenie, ale kolor sutków? :D Sky is the limit :D
-
Narzekać można na wszystko, Pan to chyba nowy że takie rzeczy dziwią ;)
-
Sutki są jak cycki - każdy lubi inne, a niektórym podobają się wszyskie.
-
Poza tym jak coś rzadko się pojawia to te nieliczne sytuacje tworzą okazję dla spragnionych wyrażenia swej opinii.
-
W marcu wyjdzie też Wąż i kojot
https://www.bedetheque.com/serie-80412-BD-Serpent-et-le-coyote.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W marcu duet Matz & Xavier zabiorą nas do 1970 roku, aby opowiedzieć o eksperymentalnym programie ochrony świadków.🕵️♂️
------------------------
Stany Zjednoczone w 1970 roku. Joe jest niegroźnie wyglądającym starszym facetem, który jeździ wozem kempingowym po wielkich pustyniach amerykańskiego Zachodu. Tylko że Joe tak naprawdę nie jest taki niegroźny. To były mafioso, a nie świętoszek, za jakiego moglibyście go wziąć. Joe jest pierwszym świadkiem koronnym w historii, królikiem doświadczalnym biorącym udział w programie ochrony świadków, zwanym WITSEC, który znajduje się w fazie eksperymentalnej. Ma zeznawać przeciwko byłym wspólnikom, którzy próbują go zlikwidować, zanim się stawi na rozprawie sądowej. To sprawia, że jest trochę spięty i podejrzliwy wobec każdej napotkanej osoby.
Carl, szeryf federalny zajmujący się jego ochroną, nie jest zbyt zachwycony, że przydzielono mu to zadanie. Rola niańki byłego gangstera nie jest czymś, o czym myślał, wstępując do policji. Dla niego taki typ jak Joe powinien gnić w więzieniu albo wąchać kwiatki od spodu, a nie cieszyć się wolnością na koszt podatnika. Czy WITSEC, który ma za cel położyć kres zorganizowanej przestępczości, okaże się skuteczny i przetrwa próbę z pierwszym eksperymentalnym „klientem”, który jest, delikatnie mówiąc, nieprzewidywalny? Co jeśli ten „klient” jest gorszy niż gangsterzy, których ma pomóc posłać za kratki?
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wąż i kojot
👉Tytuł oryginalny: Le Serpent et le Coyote
👉Scenariusz: Matz
👉Rysunki i kolory: Xavier
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 152
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Le Lombard
👉Data wydania: 23 marca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 115 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-31-1
(https://i.imgur.com/KYPGEYW.jpg)
(https://i.imgur.com/YrxTxyk.jpg)
(https://i.imgur.com/ERuPiM0.jpg)
(https://i.imgur.com/LkqIC6E.jpg)
(https://i.imgur.com/JX57E6H.jpg)
-
Okładka mnie nie przekonuje, ale rysunki bardzo fajne. Przypominają mi Vance'a. A scenarzystę znam z serii Zabójca, bardzo fajnej, szkoda, że przerwanej. Chyba wezmę.
-
Okładka mnie nie przekonuje, ale rysunki bardzo fajne. Przypominają mi Vance'a. A scenarzystę znam z serii Zabójca, bardzo fajnej, szkoda, że przerwanej. Chyba wezmę.
Przerwanej ? Ciekawe dlaczego.
Taurus i wszystko jasne
-
Ciekawe czy LiT byłby chętny na przejęcie niektórych tytułów europejskich po Taurusie takich jak Zabójca, Orbital czy Urban, których raczej oni nie są zainteresowani kontynuacją.
-
@michał81
Zastanawiałem się właśnie niedawno nad Zabójcą, bo Netflix ogłosił, że w listopadzie wychodzi film na podstawie tego komiksu i to w reżyserii samego Davida Finchera. Jeśli będzie sukcesem to lepszego momentu na powrót tej serii już chyba nie będzie.
https://www.imdb.com/title/tt1136617/
Tylko w jaki sposób? Podstawowa seria ma 13 albumów i chyba jedyna możliwość to wydanie cyklami w 3 tomach - 1-5 (około 286 stron samego komiksu), 6-10 (około 270 stron) i 11-13 (około 162 strony).
https://www.bedetheque.com/serie-532-BD-Tueur__10000.html
Trochę wątpię czy LIT byłoby tym zainteresowane. Takich grubasów jeszcze nie wydawali, okładkowa byłoby pewnie pod 200zł i kiedyś już wspominali, że na razie nie chcą wchodzić w długie serie.
Dodatkowo w ostatnich latach zaczęła wychodzić kontynuacja, która ma już 4 albumy i następne są już pewnie w drodze.
https://www.bedetheque.com/serie-68276-BD-Tueur-Affaires-d-etat.html
Nie wiem czy ktoś oprócz Egmontu w obecnych czasach byłby w stanie zaryzykować. Do tej pory widzę pierwsze 4 tomy wciąż dostępne w Gildii
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Marcowe zapowiedzi wieńczy "Ta, która mówi" – komiks poświęcony Malinalli, która została tłumaczką Hernána Cortésa.
------------------------
Losy oddanej w niewolę córki kacyka, która stała się jedną z najważniejszych kobiet w historii.
XVI wiek. Malinalli jest córką wodza jednego z ludów w Ameryce Środkowej. Wkrótce po śmierci ojca zostaje sprzedana i trafia jako niewolnica do innego plemienia. Pracuje w polu, a jej ciało służy do zaspokajania chuci jej pana.
Pewnego dnia na horyzoncie pojawiają się wielkie okręty Hiszpanów pod dowództwem Hernána Cortésa, obsesyjnie pożądającego złota. Konkwistador dostrzega, jak cenne są umiejętności językowe Malinalli, i dziewczyna zostaje jego tłumaczką, ułatwiając mu podbój tych ziem. To jednak również ona odważy się wypowiedzieć słowo wzbronione ówczesnym kobietom: „nie”.
Komiks wykracza poza legendę La Malinche – opowiada historię młodej, niedoświadczonej dziewczyny, którą często przerasta przebieg wydarzeń i która jawi się przede wszystkim jako postać o bardzo ludzkich, bliskich nam cechach.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Ta, która mówi
👉Tytuł oryginalny: Celle qui parle
👉Scenariusz: Alicia Jaraba
👉Rysunki: Alicia Jaraba
👉Kolory: Alicia Jaraba
👉Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 216
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Bamboo Édition
👉Data wydania: 23 marca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 110 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-30-4
#frankofonyzlostintime #lostintimepl #wydawnictwolostintime #taktóramówi #aliciajaraba #malinalli
(https://i.imgur.com/DeHbrNn.jpeg)
(https://i.imgur.com/6F3uGjr.jpeg)
(https://i.imgur.com/WZrM9A9.jpeg)
(https://i.imgur.com/QlmLIhj.jpeg)
(https://i.imgur.com/NnhKyir.jpeg)
-
Tematu Indianami z A. Poludniowej zawsze malo wiec trzeba brac
-
Ależ ten najnowszy Toppi jest pięknie wydany (format, papier, czerń). A rysunki Mistrza 15/10.
-
gdzie kupiłeś?
-
Odebrałem dzisiaj na Gildii.
-
A to nie tak samo wydany jak poprzednie tomy?
-
@michał81
Zastanawiałem się właśnie niedawno nad Zabójcą
Ten Zabójca to jest fajny w 1 tomie. Może jeszcze częściowo drugim. Potem już coraz gorzej. Piąty już ledwo wymęczyłem i po lekturze całość poleciała na sprzedaż. Można przeczytać, ale to nic nie wnosząca pozycja.
-
A to nie tak samo wydany jak poprzednie tomy?
Tak samo, ale ten jest najgrubszy i pierwsze trzy miałem z Amazonu, a teraz dostałem nowe treści.
-
A, bo już myślałem że jakiś upgrade zrobili, papier podmienili, drukarnię zmienili, czy co.
-
Albo zrobili zaokrąglenia jak w wydaniu po angielsku.
-
Ten Zabójca to jest fajny w 1 tomie. Może jeszcze częściowo drugim. Potem już coraz gorzej. Piąty już ledwo wymęczyłem i po lekturze całość poleciała na sprzedaż. Można przeczytać, ale to nic nie wnosząca pozycja.
Już kiedyś spotkałem się z opinią, że to seria prowadząca donikąd. Ja uważam, że Zabójca jest bardzo dobrze napisany, płynny, wiarygodny (scenarzysta zadbał, żeby bohater miał jakąś głębię psychologiczną, nie był do bólu nierealną papierową postacią twardziela), z dobrymi dialogami. W zasadzie tylko Nury serwuje podobne rzeczy. Dla mnie seria wyróżniająca się, rozrywkowa, prosta, ale sprawna i niegłupio napisana.
-
Wielki sukces LiT - bardzo pewne 2 miejsce w głosowaniu na najlepsze wydawnictwo za rok 2022 wg użytkowników naszego forum. I wielki skok w rankingu - w zeszłym roku było miejsce 10.
(https://i.postimg.cc/Y9LKnF6z/wydaw.jpg)
PS. W toku cały czas inne głosowania (m.in. na najlepszy komiks 2022 czy najlepszy komiks polski 2022). Linki w mojej sygnaturce.
-
A tu jeszcze poprzedni sukces przebity - Toppi. Kolekcja - najlepszym komiksem 2022 wg użytkowników naszego forum.
Poniżej wyniki głosowania na najlepsze komiksy roku 2022 wg użytkowników forum.
Głosowało 65 użytkowników forum (+5 w stosunku do zeszłego roku).
(https://i.postimg.cc/Jzvjt8Dq/o01popr.jpg)
-
Jak FB głosi:
"Legenda o Szkarłatnych Obłokach" Saverio Tenuty powróci do sprzedaży w maju tego roku.🙂
Przedsprzedaż ruszy za kilka dni wraz z kwietniowymi nowościami.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Pora na pierwszą kwietniową zapowiedź.😊 "Łupieżcy Imperiów" duetu Dufaux & Jamar docenią zarówno miłośnicy komiksów przygodowych, jak i historycznych.
------------------------
▶️Wydanie zawiera wszystkie 7 tomów serii.
▶️"Łupieżcy Imperiów" będą tytułem sprzedawanym z niższym rabatem i nie trafi on do szerszej dystrybucji (dokładnie tak samo jak "Toppi. Kolekcja").
------------------------
Rok 1870. Francja doznaje klęski w wojnie z Prusami. W tym samym czasie młody chłopak, Nicolas d’Assas, przybywa do szkoły madame Froidecoeur. Wkrótce następują dziwne i przerażające wydarzenia, które właścicielka placówki niezwłocznie przypisuje jednej z pensjonarek, zakwaterowanej przez nią potajemnie młodej dziewczynie, która zawarła pakt ze śmiercią. Jest ona narzędziem w katastrofalnym zamyśle i nie obawia się nikogo oprócz tajemniczych Łupieżców Imperiów. Okazuje się, że Nicolas, nawet o tym nie wiedząc, nosi na ciele znak tej organizacji. On i jego towarzysze wbrew własnej woli pogrążą się w spisku, którego korzenie sięgają serca zła.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Łupieżcy Imperiów. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Voleurs d’Empires - Intégrale
👉Scenariusz: Jean Dufaux
👉Rysunki: Martin Jamar
👉Kolory: Martin Jamar
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 352
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Glenat
👉Data wydania: 24 kwietnia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 166 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-34-2
#frankofonyzlostintime #łupieżcyimperiów #jeandufaux #martinjamar #lostintimepl #wydawnictwolostintime
(https://i.imgur.com/tKKHa1W.jpeg)
(https://i.imgur.com/SpVYdc6.jpeg)
(https://i.imgur.com/t0gkctm.jpeg)
(https://i.imgur.com/Wgl6ZgZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/2ySWZrL.jpeg)
(https://i.imgur.com/BmcPPAp.jpeg)
-
Fajna cena za 7 tomów. Taki sposób wydawania, że mniejszy rabat i sprzedaż przez sklepy specjalistyczne, a cena okładkowa bez zawyżania i jeszcze grubaśna grubaśność, to mój ulubiony. Tak trzymać.
-
Myślałem, że cena będzie wyższa, a tutaj nie jest źle. Praktycznie identyczna liczba stron i format co 7 żywotów Krogulca, a tutaj jest okładkowa mniejsza aż o 54zł! LIT robi to dobrze.
W kwietniu mają być od nich 2 premiery i dodruk Toppiego 1.
Tą drugą nowością będzie prawdopodobnie Hoka Hey, bo ma już dodane wszystkie informacje (oprócz ceny) na stronie:
https://lostintime.pl/hoka-hey/
Co ciekawe będzie wydane na offsecie
-
Taki gruby, a taki tani 👍 naprawdę cena super i fajnie plansze, jedynie tytuł jak dla mnie bardzo dziwnie brzmi Łupieżcy Imperiów🤪
-
A podobno tylko Egmont moze tanio wydawac bo duze naklady drukuje...😉
-
Fajne rysunki, fajna okładka, fajna grubość i fajna cena. Tylko ten Dufeux, najsłabsze ogniwo...
-
A podobno tylko Egmont moze tanio wydawac bo duze naklady drukuje...😉
LIT zaczyna stosować dumpingowe ceny? :o
-
Taki gruby, a taki tani naprawdę cena super i fajnie plansze, jedynie tytuł jak dla mnie bardzo dziwnie brzmi Łupieżcy Imperiów
Hej, czy to oni są winni upadkowi Imperium Triganu? ???
-
Fajne rysunki, fajna okładka, fajna grubość i fajna cena. Tylko ten Dufeux, najsłabsze ogniwo...
Tłumacz mi napisał przedtem, że to jeden z najlepszych komiksów Dufauxa. Dobrze skrojona historia od A do Z w siedmiu albumach bez zamulania. Jest fajna historia z motywem fantastycznym + lekcja historii Francji, ale delikatnie.
Kurc też wczoraj mówił, że najlepiej idą grubasy. Grubasy to przyszłość. :D
-
Do usunięcia
-
Fajna zapowiedź, po okładce i przykładowych planszach nawet Dufaux mi nie odstraszy komiksu :)
Losty mają u mnie duży kredyt zaufania i ostatnio biorę wszystko co wydają , podoba mi się kierunek w jakim idzie wydawnictwo i oby tak dalej.
-
W sumie to zabawne, że w momencie, kiedy coraz więcej wydawców decyduje się na grube grubasy, takie NSC nagle walnęło woltą, że Pewnego razu we Francji, to jednak będzie w trzech tomach i sorry.
-
Kurc też wczoraj mówił, że najlepiej idą grubasy. Grubasy to przyszłość. :D
No w końcu, ile razy można pisać że tylko gruby i twardy ma przyszłość :E
-
No w końcu, ile razy można pisać że tylko gruby i twardy ma przyszłość :E
Sam zawsze optuję za Integralami, bo większe prawdopodobieństwo że wyjdzie całość i wbrew pozorom jest to zawsze najbardziej ekonomiczna wersja. Mam jednak świadomość że 150 zł za komiks to cena zaporowa dla wielu osób.
A co do komiksu druga połowa XIX wieku w Europie to nie jest jakaś moja ulubiona epoka, ale przy takiej cenie to byłoby błędem nie wziąć tytułu. Mocno mnie intryguje ta zbliżona wartość do cen Egmontowych grubasów (np Cygan) czyżby to znaczyło że będą miały podobny nakład? Jeszcze Hoka Hey na horyzoncie, jakieś kontynuacje i jak tu nie głosować na LiT na najlepsze wydawnictwo :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kwietniowe zapowiedzi zamyka "Hoka Hey!" Neyefa, jeden z najwyżej ocenianych westernów ostatnich lat we Francji, w którym autor skupia się na kwestiach kultury i tożsamości Indian. 🤠
------------------------
▶️Przedsprzedaż "Łupieżców Imperiów", "Hoka Hey!" oraz majowego dodruku "Legendy o Szkarłatnych Obłokach" rozpocznie się dzisiaj (17.03) wieczorem.
------------------------
Od 1850 roku młodzi rdzenni Amerykanie byli siłą wysyłani do katolickich szkół z internatem w celu zasymilowania z narodem amerykańskim. Do 1900 roku populacja rodzimych mieszkańców Ameryki Północnej zmniejszyła się o 93 procent. Większość zmarła na nowe choroby przywiezione przez kolonistów, w wyniku wspieranych przez państwo eksterminacji i podczas deportacji.
Georges jest młodym Dakotą wychowanym przez pastora, który zarządza jego rezerwatem. W wyniku procesu akulturacji młody chłopak zapomina pomału o swoich korzeniach i marzy o przyszłości na wzór amerykański. Los krzyżuje jego ścieżki z Małym Nożem, oziębłym i porywczym Indianinem, który szuka mordercy swojej matki. W towarzystwie dwójki kompanów wyrywa Georges’a z jego dotychczasowego życia i zabiera w podróż. Z biegiem czasu młody mężczyzna i chłopiec otwierają się na siebie i odkrywają to, co jest dla nich najważniejsze: ukojenie gniewu przez przekazywanie swojej kultury dla jednego oraz odkrywanie własnej tożsamości i korzeni dla drugiego.
2023 – Nagroda Prix des Libraires de Bande Dessinée
2023 – Nominacja w kategorii Fauve des lyceens selection na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême
------------------------
▶️4,6/5 wg użytkowników BDGest
▶️4,7 wg użytkowników Goodreads
▶️4,64/5 wg użytkowników Babelio
▶️Najlepsza zamknięta opowieść w głosowaniu BDGest'Arts 2022
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hoka Hey!
👉Tytuł oryginalny: Hoka Hey!
👉Scenariusz: Neyef
👉Rysunki: Neyef
👉Kolory: Neyef
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 224
👉Format: 240 x 3200 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres
👉Data wydania: 24 kwietnia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-35-9
#frankofonyzlostintime #neyef #hokahey #western #lostintimepl #wydawnictwolostintime #komiks #zapowiedź
(https://i.imgur.com/QazEMsc.jpeg)
(https://i.imgur.com/ZXCBxeZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/jjd5awZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/lCW9ggA.jpeg)
-
Ta seria Dufauxa, która wyjdzie u nas w integralu ma niesamowite oceny na Bedetheque.
https://m.bedetheque.com/serie-69-BD-Voleurs-d-Empires.html
-
Ta seria Dufauxa, która wyjdzie u nas w integralu ma niesamowite oceny na Bedetheque.
https://m.bedetheque.com/serie-69-BD-Voleurs-d-Empires.html
Niby tak ale graficznie totalnie nieprzekonujące ;(
-
Ta seria Dufauxa, która wyjdzie u nas w integralu ma niesamowite oceny na Bedetheque.
https://m.bedetheque.com/serie-69-BD-Voleurs-d-Empires.html
Catamount ma jeszcze wyższe, a tam scenariusz jest w najlepszych momentach średni.
-
Kończę i polecam Wypadek na Polowaniu
Ależ to było dobre!
Podoba mi się również sposób wydania
Oby tak dalej
-
Potwierdzam. Wypadek na polowaniu to rewelacyjny komiks.
-
Tak z ciekawości jaki macie numer albumu "Colorado Train" ja mam - 45 numer.
-
Nie wiedziałem, że Lost numeruje swoje albumy.
Jak wyjdzie labrumowy Relax, to przyjdzie z nim Colorado i się zobaczy.
-
Tak z ciekawości jaki macie numer albumu "Colorado Train" ja mam - 45 numer.
Ale przecież to jest numer jako czterdziesty piąty wydany przez nich komiks, a nie czterdziesty piąty egzemplarz danego tytułu.
-
Nie wiedziałem, że Lost numeruje swoje albumy.
Jak wyjdzie labrumowy Relax, to przyjdzie z nim Colorado i się zobaczy.
Będzie też mieć nr 45 ;)
-
Ale przecież to jest numer jako czterdziesty piąty wydany przez nich komiks, a nie czterdziesty piąty egzemplarz danego tytułu.
Hehe faktycznie nie wpadłem na to. Dzięki.
-
Colorado Train.
Opowieść o czwórce przyjaciół z małego miasteczka w którym zaczynają dziać się dziwne rzeczy i główni bohaterowie idąc tropem makabrycznych śladów próbują rozwiązać zagadkę z tajemniczym Wendigo w tle.
Autor w ciekawy i bardzo naturalny sposób pokazał,że mimo popieprzonych rodzin, które system z różnych powodów wciągnął w bagno nałogów, przemoc domową i patologię da się w miarę normalnie żyć , mieć zgraną ekipę, trzymać się razem i w rytm muzyki i na deskorolce przemierzać smutną rzeczywistość z uśmiechem na ustach.
Całość przeczytałem " na raz ", dobrze się czyta historię dzieciaków, dialogi są bardzo naturalne , jest kilka mocnych momentów w tej historii i końcówka z odpowiedzią " jak do tego doszło" również nie zawodzi pokazując jak "System " wykorzystuje ludzi a później zostawia na pastwę losu, niby nic nowego ale tutaj autor umiejętnie to wyłożył na kartkach komiksu .
Fajny narracyjny patent z wypisanymi utworami przed rozdziałami, polecam przekręcać kartki w rytm proponowanych utworów, na słuchawkach, jest moc, nie spotkałem się jeszcze z takim muzycznym podejściem w komiksie.
Dobry tytuł , fajnie że Lost in Time wyszukuje również tego typu perełki , jestem pozytywnie zaskoczony i zadowolony z lektury, takie niezależne komiksy to ja mogę czytać.
O wydaniu nie ma co pisać, każdy kto miał choć jeden komiks z wydawnictwa wie,że edytorsko to jest już nie Ekstraklasa a Premiership :)
7/10
-
Praca nad majowymi tytułami wre, a tymczasem możemy zdradzić, że wydamy również komiks autorstwa Antonio Segury i Jose Ortiza!😄
Klasyczna seria hiszpańskich twórców (znanych w Polsce z paru epizodów "Burton & Cyb: Kosmiczni rabusie") pojawi się w drugiej połowie roku.
Hombre?
(https://i.imgur.com/OQGJR9L.jpg)
-
Segura jest też znany z wydanego przez Taurus w 2011 i po 12 latach nadal dostępnego Krakena.
-
(https://i2.imgflip.com/7ggp0y.gif)
-
Taa, też szybki research w google'u wskazał mi to jako najbardziej prawdopodobną opcję.
-
Wszystko by się zgadzało, niedawno Mandioca pisała że ktoś z PL bierze się za Hombre.
-
Szanowni forumowicze, jak wygląda sytuacja z rabatami od lost in time na toppiego, można gdzieś dorwać większy upust niz 10prc czy to jest standard dla wszystkich sklepów ?
-
Raczej standard, chociaż w sklepie wydawnictwa chyba było niebotyczne 12%, jak kupowałem 4. tom.
-
Max 10% i ograniczona dystrybucja.
-
"Hombre" ma być w dwóch tomach bo w całości cena byłaby zabójcza i jak dobrze pamiętam to jeden w kolorze a drugi czarno-biały.
-
Praca nad majowymi tytułami wre, a tymczasem możemy zdradzić, że wydamy również komiks autorstwa Antonio Segury i Jose Ortiza!😄
Klasyczna seria hiszpańskich twórców (znanych w Polsce z paru epizodów "Burton & Cyb: Kosmiczni rabusie") pojawi się w drugiej połowie roku.
Hombre?
(https://i.imgur.com/OQGJR9L.jpg)
Dla mnie, jak na razie, najlepsza zapowiedź roku.
Czekam na zbiorczego Burtona i Cyba, ale chyba ktoś musiałby najpierw go wydać na zachodzie
-
Jaram się jak trawa na wiosnę.
-
"Hombre" ma być w dwóch tomach bo w całości cena byłaby zabójcza i jak dobrze pamiętam to jeden w kolorze a drugi czarno-biały.
Tak jak lubie grubasy tak tu trudno mieć pretensje do wydawcy że nie puści tego w jednym tomie, to jakieś 560 stron.
Tomy pewnie będą wyglądać tak:
cz-b - kolorowy -
-
Cz-b sztos
-
Czyli co, połowa serii była czarno - biała, a druga połowa kolorowa? Dobrze rozumuję?
-
Wydaje mi się że jeśli by miało być to co zapostował wyżej Komediant to są tam tomy Wędrująca ludzkość i Dziedzictwo ludzkości (nie bijcie to takie moje tłumaczenia na szybko :) ) plus tom 8,9,10 znane również jako genesis. Generalnie się zdziwiłem bo ja te tomy genesis poznałem w kolorze, ale z tego co rozumiem to zanim zostały zebrane w albumie to były kiedyś wydrukowane jako szorty w jakimś magazynie komiksowym (prawdopodobnie N/B) w Hiszpanii. Popatrzyłem na tytuły w spisie treści 2:20 filmiku i tak na oko się zgadzają.
-
Wąż i Kojot.
Clint Eastwood przemierzający piękne plenery Arizony przyczepą kempingową przygarnia "pieska" i jednym z głównych problemów głównego bohatera to wybór imienia dla swojego pupilka i "uczenie " go na czym życie polega.
Każdy kto przygarnia zwierzaki musi być dobrym człowiekiem prawda?
Brzmi uroczo a tak naprawdę to jest bezwzględny świat . Mamy tu ciekawe ujęcie tematu bohatera z perspektywy niedotrzymania zmowy milczenia, pójście na współpracę z organami ścigania i gangsterów którzy za wszelką cenę chcą go sprzątnąć za złamanie "Omerty ".
Komiks narysowany realistyczną kreską, pięknie jest oddany klimat Arizony i świata z lat siedemdziesiątych , te przydrożne bary i wszechobecna pustka , plenery, małomiasteczkowy klimat, samochody czy fryzury z tamtej epoki wyglądają fantastycznie.
Opowieść czyta się bardzo dobrze, sprawnie napisana fabuła i rozpisane role przez Matza powodują, że rozgrywająca się w wolnym tempie akcja wciąga od początku i trzyma w napięciu do samego końca.
Jako ciekawostka podana jest instrukcja jak pozbyć się ciała żeby nie został żaden ślad.
Wydaje mi się że dawno nikt nie wydał tak dobrego komiksu sensacyjnego na poziomie zbliżonym do XIII czy Largo Wincha.
Kolejny bardzo dobry komiks od Lost in Time i mam nadzieję że wydawnictwo będzie kontynuować wydawanie kryminalnych historii na wysokim poziomie, bo mało tego gatunku na naszym rynku.
8/10
(https://i.ibb.co/4RcgFyB/IMG-20230407-145516.jpg)
(https://i.ibb.co/xzxdHKp/IMG-20230407-151850.jpg)
(https://i.ibb.co/XSr3Vkj/IMG-20230407-151932.jpg)
-
"Ta, która mówi." Alicia Jaraba
Interesujący temat, czasy podboju Ameryki południowej przez Hiszpanów z perspektywy rdzennej mieszkanki, coś tak jakby Apocalypto z kobietą w głównej roli .
Zaczyna się okrutnie, wojny plemion, dramat ludzi starających się żyć normalnie , porwania ludzi na handel albo żeby ich składać w ofierze bogom czy wszechobecne niewolnictwo jest w tym świecie na porządku dziennym. Wiem, że biali kolonizatorzy to zło i ale to jak się rdzenni mieszkańcy traktowali nawzajem...to jest dobry materiał na osobną opowieść o tych paskudnych czasach.
Główna bohaterka zapisała się na kartach historii, w posłowiu autorki można przeczytać że jest mocno znienawidzona w swoim kraju ale czy słusznie? Ciężko to ocenić z perspektywy europejczyka a sama lektura raczej pozytywnie przedstawia postać i podejmowane przez nią decyzje, ale to polecam zapoznać się z komiksem i samemu wyciągnąć wnioski.
Graficznie jest dynamicznie , kadrowanie i paleta barw harmonijnie współgra z miejscem akcji, na planszach sporo się dzieje dzięki czemu pięknie się płynie przez opowieść ,stylowo bardzo mi to przypomina prace tworzone przez Christophe Blaina.
To mój pierwszy przeczytany komiks stworzony od A do Z przez kobietę i ciekawym doświadczeniem jest obserwowanie kobiecej perspektywy ukazywania emocji, wrażliwości i woli walki głównej bohaterki. Na kadrach bez słów, tam gdzie trzeba czuć na nich radość, złość, lęk czy przerażenie , to jest piękna artystyczna umiejętność wyrażania emocji obrazem. Droga głównej bohaterki od trudów i upokorzeń do nabycia odwagi i umiejętności powiedzenia " NIE" jest godna podziwu.
Ileż to lat musiało minąć, aby kobiety były traktowane jako ktoś więcej niz tylko obiekt seksualny i towar przetargowy.
Jestem usatysfakcjonowany lekturą i bardzo polecam , to kawał dobrego komiksu z ciekawym acz okrutnym kawałkiem historii w tle i o tym jak potężną władzą i jak niebezpieczna może stać się religia kiedy wejdzie rządzącym "za mocno" , tak zwany ponadczasowy klasyk z cyklu" Mój Bóg jest lepszy niż Twój" . Marinari w swoim życiu również kierowała się umiejętnością czytania"znaków" od swojego bóstwa , zarówno podczas podejmowania życiowej decyzji jak i w swoich późniejszych losach .
Wydawnictwo kiedyś wrzuciło na Facebooka porównanie tego komiksu do naszego Hernana Cortesa i cóż, tylko wspólna tematyka je łączy bo dzieło Alicii Jaraby bije nasze rodzime w każdym aspekcie poza sentymentem.
Lost in Time swoją ofertą ostatnio trafia w mój gust w 100 procentach i oby tak dalej, mocno kibicuję i wspieram .
8+/10
(https://i.ibb.co/PznJtrP/IMG-20230408-154209.jpg)
(https://i.ibb.co/4jcPMv4/IMG-20230408-154144.jpg)
(https://i.ibb.co/m8KDMQC/IMG-20230409-094456.jpg)
-
Może i dobry scenariusz, ale ta disneyowata kreska odrzuca.
-
Przed zakupem miałem identyczne wątpliwości co do tej pozornie cukierkowatej kreski ale zaryzykowałem i nie żałuję, ja podczas lektury w tych rysunkach zacząłem bardziej dostrzegać damskiego odpowiednika Christophe Blaina niż cokolwiek z Disneya :)
-
Mialem tez to kupic ale te rysunki odstraszyly, mialem nadzieje na dobre dopracowane rysunki - wystarczy spojrzec na te piramide w tle... ten tytul tego wymagal aby ukazac bogactwo tamtejszej kultury.
-
Jeśli ktoś jeszcze do tego nie dotarł, kilka przykładowych stron "Łupieżcy Imperiów":
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/voleurs-dempires-integrale-9782723479783#block-views-liseuse-block
-
OFICJALNIE !
ZAPOWIEDŹ
Pora na oficjalne potwierdzenie. W drugiej połowie roku wydamy "Hombre" – postapokaliptycznego klasyka autorstwa hiszpańskiego duetu: Antonio Segury i Jose Ortiza! ☺️
Całość wydamy w dwóch tomach. W pierwszym będą dominowały opowieści w kolorze, drugi poświęcony zostanie cz.-b. historiom.
Premiera pierwszego tomu na przełomie 3/4 kwartału 2023.
(https://i.imgur.com/gbSkzCy.jpg)
Dla mnie zapowiedź roku ! :)
-
Jaki format ? W oryginale tom 1 to prawie 600 stron A4 :o
-
Pewnie A4. I tak będzie kosmicznie drogi i kosmicznie ciężki, więc wątpię, że jeszcze powiększą format.
Tych zapowiedzi roku jeszcze pewnie trochę będzie. :)
-
W komentarzach w ramach odpowiedzi na zadane pytanie padło też info, że jest szansa na Burtona & Cyba jeśli Hombre się przyjmie :)
-
To Hombre to takie dobre?
-
Dobre bo drogie, drogie bo dobre.
-
To mnie nie przekonałeś :D
-
Wuj reklamował kiedyś w ten sposób ser przywieziony z Francji :o :'(
Uważam, ze zakup takich cegieł każdy musi kilkukrotnie sam ;)
Zawsze chciałem żeby ukazały się w PL komiksy duetu Segura-Ortiz więc nie będę narzekał, ale i nie namawiam.
-
To Hombre to takie dobre?
Samego komiksu nie czytałem, ale dla mnie Ortiz to mistrz kreski, praktycznie do tej pory u nas nie obecny. Hombre stawiam obok Druuny, Najemnika, Storm i wielu innych klasycznych serii europejskich o których lata temu można było tylko pomarzyć a obecnie są w końcu u nas dostępne. Fantastyczne czasy komiksowe mamy.
Dla mnie chyba zapowiedź roku.
A jak ktoś nie zna, to na zachętę grafiki Google (https://www.google.com/search?q=jose+ortiz+hombre&client=firefox-b-d&sxsrf=APwXEdffkIDBBxM-m3rA7FrCyOooSwbtCQ:1681754954349&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwi5x5y1wbH-AhXvAxAIHQCiAmQQ_AUoAXoECAEQAw&biw=1920&bih=927&dpr=1)
A tak swoją drogą LiT ładnie brykacie. Wejść na totalnie nasycony rynek, znaleźć sobie i zagospodarować własną niszę, wyrobić markę, a wszystko to w ogólnie nie najłatwiejszych również poza komiksowo czasach. Toppi, Tenuta, Czaszka zapowiada się smakowicie a teraz jeszcze Hombre, do tego cała masa naprawdę fajnych innych komiksów. Gratuluję i dziękuję.
-
Całość wydamy w dwóch tomach. W pierwszym będą dominowały opowieści w kolorze, drugi poświęcony zostanie cz.-b. historiom.
A czy tom pierwszy nie powinien być biało-czarny ?
Chyba że nie ma to znaczenia, może ktoś wie lepiej. Za wydaniem Burtona i Cyba jestem jak najbardziej na TAK.
-
A jak od strony fabularnej, czego się można po tych autorach spodziewać ? To raczej ramotki w stylu wymienionych wyżej storm i najemnika, czy scenariusze które przetrwały upływ czasu (jak toppi, blueberry, corto) ?
-
Majowe zapowiedzi rozpoczynamy od "Arki", komiksowej adaptacji powieści science fiction Romain Benassayi.
------------------------
Eryk Rives budzi się po długiej podróży statkiem kosmicznym, który miał zabrać jego i innych pasażerów na Lwi Pazur – ziemię obiecaną, gdzie czekały ich lepsze warunki do życia niż na zdegradowanej orbicie Ziemi.
Załoga szybko się jednak orientuje, że nie dotarła do miejsca docelowego, a podróż trwała znacznie dłużej niż pierwotnie zakładane dwieście lat.
Eryk i Jia, inna członkini załogi, wyruszają na eksplorację otoczenia statku. Odkrywają wówczas, że tkwią uwięzieni w gigantycznym labiryncie, który przeczy wszelkim prawom fizyki.
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Arka
Tytuł oryginalny: Arca
Scenariusz: Romain Benassaya
Rysunki i kolory: Joann Urgell
Przekład: Paweł Łapiński
Redakcja: Marcin Grabski
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 112
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Critic
Data wydania: 24 maja 2023 r.
Cena okładkowa: 90 zł
ISBN-13: 978-83-67270-37-3
(https://i.imgur.com/evFsqT1.jpg)
(https://i.imgur.com/s2lRtRI.jpg)
(https://i.imgur.com/wBCoMod.jpg)
(https://i.imgur.com/loMXqV1.jpg)
-
Bardzo nierówny poziom rysunków. Twarze na trzeciej planszy gorsze niż na drugiej - jakby rysował Niewiadomski. :o
-
W końcu coś od nich wezmę.
-
To jest one shot czy seria?
-
One-shot.
https://m.bedetheque.com/BD-Arca-466298.html
-
ZAPOWIEDŹ
Za miesiąc poznamy zakończenie losów Kimballa O'Hary i kapitana Nemo w ostatnim tomie "Nautilusa"!
------------------------
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Glenat, polskie wydanie będzie mogło ukazać się na tydzień przed wersją francuską.
Ostatni tom trylogii przygodowo-szpiegowskiej inspirowanej twórczością Juliusza Verne'a.
------------------------
Niesłusznie skazany za krwawy zamach Kimball O'Hara wciąż chce dowieść swojej niewinności. Lecz dokumenty, które mogły mu w tym pomóc, na zawsze przepadły w otchłani oceanu.
Tymczasem wojna pomiędzy Koroną Brytyjską i carem Rosji zdaje się nieunikniona. Na pokładzie Nautilusa jest jednak ktoś, kto cieszy się z takiego obrotu spraw – kierowany pragnieniem zemsty kapitan Nemo. Stojąc za sterami swojego niezatapialnego okrętu, atakuje angielską flotę. Jaya, która pracuje dla Korony, musi za wszelką cenę znaleźć sposób, by go powstrzymać. Z kolei Kim chce zapobiec krwawemu konfliktowi, który najpewniej pochłonie tysiące ofiar. Zmuszona do sojuszu przeciwko zagrożeniu, jakie stanowi Nemo, dwójka bohaterów przygotowuje śmiały plan: przejęcie rosyjskiego okrętu podwodnego generała Ostrowa, żeby zwabić Nautilusa. Toczony na planszach komiksu wyścig ma znaczenie na skalę światową...
Czy Kimowi uda się uniknąć ofiar cywilnych i ponownie zobaczyć syna? Czy już zawsze będzie uważany za zdrajcę? „Dziedzictwo kapitana Nemo" to ostatni tom przygodowej trylogii z wątkami szpiegowskimi.
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Nautilus. Tom 3: Dziedzictwo kapitana Nemo
Tytuł oryginalny: Nautilus – Tome 3: L'heritage du capitaine Nemo
Scenariusz: Mathieu Mariolle
Rysunki: Guénaël Grabowski
Kolory: Denis Béchu
Przekład: Jakub Syty
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Marcin Grabski
Skład: Robert Sienicki
Liczba stron: 56
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
Data wydania: 24 maja 2023 r.
Cena okładkowa: 59,99 zł
ISBN-13: 978-83-67270-39-7
(https://i.imgur.com/9QhCBWz.jpg)
(https://i.imgur.com/Lo4gJ6U.jpg)
(https://i.imgur.com/jHDTkbv.jpg)
(https://i.imgur.com/DMGK0N6.jpg)
-
Są wydawnictwa, które nie potrafią się dogadać z chytrymi babami z francuskich wydawnictw, żeby coś wydać, a są takie, które potrafią się dogadać, żeby nie tylko wydać, ale nawet przed nimi.
-
Jest też możliwość, że baba babie nierówna.
-
Z fb LiT, fajne zmiany na stronie.
lostintime.pl🔥🔥
Wprowadziliśmy kilka zmian na stronie wydawnictwa:
▶️Możliwość płatności przez Przelewy24.
▶️Uproszczony formularz zamówienia.
▶️Newsletter Lost In Time – od maja będziemy Was informować drogą mailową o aktualnościach, w tym zapowiedziach, przedsprzedażach, festiwalach z naszym udziałem, pojawieniu się outletów lub końcówek nakładów w sklepie.
▶️Mapki do wyboru paczkomatu odbiorczego / punktu DPD lub UPS.
Przy okazji przypominamy, że przy zamówieniach od 280 zł otrzymacie darmową wysyłkę paczkomatami InPost lub kurierem Pocztex.
-
Jest też możliwość, że baba babie nierówna.
Każda baba jest równa jak się odpowiednio zagada ;)
-
Nie wrzucam przykładowych plansz, bo mi się nie chce skoro i tak darmowy hosting może w dowolnym momencie to usunąć, są dostępne na fb wydawnictwa.
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kolejną majową propozycją będzie "Czarna Dalia. Prawdziwa historia Elizabeth Short", opowiadająca o nadal niewyjaśnionej zbrodni dokonanej w 1947 r.
Polecamy w szczególności miłośnikom kryminałów i true crime.🧐
------------------------
▶️Poza częścią komiksową wydanie zawiera liczne materiały na temat życia Elizabeth Short i sprawy morderstwa Czarnej Dalii – zdjęcia i informacje pochodzące z odtajnionych dokumentów FBI, sekcji zwłok oraz ówczesnych gazet.
------------------------
Los Angeles, styczeń 1947 roku. Na niezabudowanej działce zostają znalezione okrutnie okaleczone zwłoki młodej kobiety. Zbrodnia, do dziś niewyjaśniona, poruszyła całą Amerykę, rozpalając zbiorową wyobraźnię. Tak narodziła się legenda sprawy ”Czarnej Dalii”.
Siedemdziesiąt pięć lat później wszyscy nadal się zastanawiają, kto mógł ją zabić – jednak w ciągu całego tego okresu samą ofiarą interesowano się bardzo rzadko. Jak wyglądało życie Elizabeth Short, zanim zyskała sławę dzięki swojej śmierci? Aby odpowiedzieć na to trudne pytanie, RUN i Florent Maudoux przeprowadzili skrupulatne śledztwo, oparte na dokumentach, łącząc informacje z ujawnionych akt FBI, doniesień gazet z epoki oraz relacji osób, które lepiej lub gorzej znały Elizabeth.
Opowieść ta ukazuje krętą ścieżkę życia Elizabeth Short – od stanu Massachusetts, w którym przyszła na świat, po nieużytek przy South Norton Avenue, na którym znaleziono jej zwłoki – na tle sugestywnej rekonstrukcji realiów Los Angeles lat czterdziestych XX wieku.
2023 – Laureat Prix Quais du Polar
2022 – Nominacja Prix Landerneau BD
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Czarna Dalia. Prawdziwa historia Elizabeth Short
👉Tytuł oryginalny: A Short Story – La veritable histoire du Dahlia Noir
👉Scenariusz: RUN
👉Rysunki: Florent Maudoux
👉Kolory: Florent Maudoux, RUN, Hadrien Yannou
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres / Label 619
👉Data wydania: 24 maja 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-36-6
#frankofonyzlostintime #komiksy #czarnadalia #truecrime #prawdziwazbrodnia #kryminał #run #florentmaudux #lostintimepl #wydawnictwolostintime
-
@up
Leniuch ;) Hosting (jak się wybierze nieprawidłowy) wyrzuci ew. zdjęcia po roku-dwóch. Super FB pozmienia linki po 2 dniach i wszystko wygasa.
Choć w sumie te plansze z Black Dahlii to nie są nawet warte wrzucania, przesłodzone do porzygu :)
Powinna być grafika w takim stylu ;) :
(https://cdn.shopify.com/s/files/1/0269/8962/5424/products/TheBlackDahliaMurder_Nocturnal_BlueWhiteMarbled_LP_700x.png?v=1671760593)
(https://www.metalblade.com/us/covers/TheBlackDahliaMurder-Abysmal.jpg)
-
@up
Leniuch ;)
Nikt nie broni nieleniwym wrzucania plansz ;)
@up
Super FB pozmienia linki po 2 dniach i wszystko wygasa.
Dlatego z FB też nie wrzucałem.
-
Wg mnie to samo wydawnictwo powinno poświęcić tą minutkę i wrzucić info o premierach na największym komiksowym forum w kraju.
Ja osobiście mogę pobawić się we wrzucanie (a właściwie przerzucanie) w topicach wydawnictw, które mocno cenię lub jak jest jakaś megazapowiadająca się pozycja.
-
To kolejna "leniwa" zapowiedź w takim razie. Ciekawi mnie o ile tańsze mogłyby być komiksy LiT, gdyby były wydawane w normalnym A4.
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Majowe zapowiedzi wieńczy "Hawkmoon. Tom 1: Czarny klejnot / Bitwa pod Kamargiem", komiksowa adaptacja powieści Michaela Moorcocka, wielokrotnie nagradzanego brytyjskiego pisarza fantastyki.🙂
Za scenariusz adaptacji odpowiada Jérôme Le Gris, scenarzysta "Horacio d'Alby". 😊
------------------------
▶️W naszym sklepie rozpoczęliśmy przedsprzedaż wszystkich majowych nowości.
------------------------
„Hawkmoon” stanowi adaptację wielkiej sagi fantasy pióra Michaela Moorcocka, mrocznego dzieła przepełnionego prymitywną nauką i futurystyczną magią. Pod względem gatunku niedający się łatwo zaszufladkować epicki cykl jest również opowieścią o straszliwej zemście. Jérôme Le Gris („Horacio d’Alba”) i Benoit Dellac („Wężowy bóg”) przesycają to mistrzowskie dzieło oddechem niepokojącej nowoczesności.
Nasz świat przestał istnieć. Śmiertelne Ulewy, jedna z plag Tragicznego Millenium, doprowadziły do powstania burzliwego średniowiecza, w którym prymitywna technologia splata się z osobliwą magią. Te ponure czasy są świadkiem upadku ostatnich dużych państw Europy pod naporem Mrocznego Imperium.
Granbretańczycy... Wieść o nich od dziesięcioleci niesie się echem po wszystkich terenach zdewastowanego Starego Kontynentu. Nad światem unosi się zaś mroczny cień okrutnego Imperium Granbretanii, którego potworny król-cesarz Huon narzuca swoją dominację dzięki potędze wynaturzonej nauki. Nawet potężne miasto Köln ulega wrogiej armii, a młody książę Dorian Hawkmoon zostaje zakuty w łańcuchy i zabrany do ciemnych lochów stolicy – Londry.
Nikt nie jest w stanie przeciwstawić się totalitarnej władzy Granbretanii, która rozszerza się na całą Europę. Tylko odległe księstwo Kamargu, władane przez legendarnego hrabiego Brassa, stawia jeszcze opór Imperium. Lecz na jak długo?...
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hawkmoon. Tom 1: Czarny klejnot / Bitwa pod Kamargiem
👉Tytuł oryginalny: Hawkmoon – Tome 01 : Le Joyau noir, Hawkmoon – Tome 02 : Le Dieu fou
👉Scenariusz: Michael Moorcock, Jérôme Le Gris
👉Rysunki: Benoît Dellac, Didier Poli
👉Kolory: Bruno Tatti, Angélina Rodrigues
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 120
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny:
👉Data wydania: 24 maja 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-38-0
-
Czyli tak jak przewidywałem w lutym to LIT miało kupione tego Hawkmoona :)
Pojawiła się kolejna aktualizacja katalogu od Glenat. Są 2 nowe tytuły, które mają u nas wyjść
https://www.glenat.com/sites/default/files/webmaster/graphic_novel_rights_list_2023.pdf
Pierwszym jest już zapowiedziany przez Egmont dyptyk 1629, ou l'effrayante histoire des naufragés du Jakarta
Natomiast drugi to seria Hawkmoon, która jest adaptacją książek Michaela Moorcocka (podobnie jak wydawany u nas Elryk). Do tej pory wyszedł 1 album, 2 ma być w maju, a ogólnie pierwszy cykl planowany jest na 4 albumy (każde dwa albumy mają być adaptacją jednej książki, a jeśli dobrze widzę to jest ich aż 7). Za scenariusz odpowiada Jérôme Le Gris (Horacio d'Alba od Lost In Time i Wężowy bóg od Amber), a za rysunki Benoît Dellac (Wężowy bóg od Amber i nadchodzący Nottingham od Scream) z pomocą Didiera Poli (pomoc przy Elryku od Taurusa).
https://www.bedetheque.com/serie-80204-BD-Hawkmoon.html
https://www.glenat.com/bd/series/hawkmoon
(https://i.imgur.com/EG0GPmV.png)
(https://i.imgur.com/vb9X2XQ.jpeg)
(https://i.imgur.com/GYq8JuG.jpg)
(https://i.imgur.com/lu9r67o.png)
(https://i.imgur.com/b3K4yqS.png)
(https://i.imgur.com/p2nES1e.png)
Jak myślicie kto wyda? Wydaje mi się, że może to być LIT, które pewnie wydałoby to w wakacje albo na jesieni w podwójnym tomie 2w1. Oby tylko nie Taurus (niech wreszcie puszczą 4 tom Elryka) albo Amber (szkoda gadać). A może Egmont kupił od razu w pakiecie z 1629?
Nasza okładka:
(https://i.imgur.com/vorCBia.jpg)
-
Konradzie Wielki szacun za twoje dokonania śledcze .Miałeś nosa !!!
-
I dzięki za wklejenie zdjęć. Wrzucanie zapowiedzi bez zdjęć (o ile są) jest słabe i przerzuca tę pracę na kogoś innego.
-
Wrzucanie zapowiedzi bez zdjęć (o ile są) jest słabe i przerzuca tę pracę na kogoś innego.
Potrąć mi z wypłaty.
-
I dzięki za wklejenie zdjęć. Wrzucanie zapowiedzi bez zdjęć (o ile są) jest słabe i przerzuca tę pracę na kogoś innego.
Widzę, że przykładowe strony są i długo ich nie szukałem:
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/fantasy/hawkmoon-tom-1-czarny-klejnot-bitwa-pod-kamargiem/
-
Hawkmoon od Lost In Time, jedyna dobra nowina w dzisiejszym j.... dniu.
-
Potrąć mi z wypłaty.
Wystarczy mi świadomość, że cię to przerosło. Od kilku lat wrzucam zdjęcia na forach i jeszcze mi żadne nie zniknęło.
-
I dzięki za wklejenie zdjęć. Wrzucanie zapowiedzi bez zdjęć (o ile są) jest słabe i przerzuca tę pracę na kogoś innego.
Ty to serio piszesz?
-
Skoro i tak kopiujecie z fb, to wrzućcie przy zapowiedzi link, żeby było wygodnie kliknąć zobaczyć grafiki i starczy.
-
Strasznie generyczna krecha w tym komiksie. Rycerze i sterowce? Odpuszczam.
-
Strasznie fajna europejska kreska w tym komiksie. Rycerze i sterowce? Interesujące połączenie, wchodzę w to.
-
(https://i.imgur.com/1u5DjFu.jpg)
"Hoka Hey"? Co to znaczy?
To znaczy po prostu "naprzód!".
Nie liczy się znaczenie, tylko to, co wywołuje, siła, jaką nam daje!
Hoka Hey!!!
Wydawnictwo Lost in Time zaproponowało nam dwie mocne zapowiedzi w obecnym miesiącu. Hoka Hey! oraz Łupieżcy Imperiów. Nie mogłem sobie odmówić okazji i obie pozycje wylądowały dzisiaj na moim biurku. Na pierwszy ogień poszła opowieść o młodym chłopcu wychowanym przez pastora oraz Małym Nożu i jego oryginalnej paczce przyjaciół.
Na początku lojalnie uprzedzę, tytuł spełnił moje oczekiwania. Wiele się po nim spodziewałem, nie zawiodłem się w ani jednym procencie. Jak zawsze zacznę od oceny scenariusza. Historia jest dynamiczna, krwawa i pełna zemsty. Bohaterowie nie mogą pozwolić sobie nawet na chwilę beztroski, ponieważ cały czas gdzieś tam w oddali czyha zagrożenie. Na szczęście, my widzowie i czytelnicy możemy delektować się przy tym obrazami dzikiej natury oraz otwartych na wiele kilometrów przestrzeni. Neyef z gracją i wprawą przedstawia poszczególnych bohaterów, każda jednostka jest na tyle charakterystyczna, iż bardzo szybko zyskuje naszą sympatię. Świat przedstawiony jest mocno uproszczony, albo zostajesz łowcą i decydujesz o swoim losie, albo szybko zostaniesz pożarty przez silniejszego od siebie. W historii nie brakuje udanych i zarazem smutnych (w większości) twistów fabularnych, natomiast muszę przyznać rację @Raveonettes i jego obserwacji z piątku. Pozwolę sobie zacytować.
Aha, i jest jeszcze jeden moment w scenariuszu, który jest tak absurdalny i wyzbyty w jakiegokolwiek sensu, że dla mnie jest nie do przyjęcia (strony 96-99).
Po prostu nie mogę się nie zgodzić. Neyef w tym konkretnym przypadku przeszarżował. Być może chciał ukazać dramaturgię, finalnie jednak scena wypada nieprawdopodobnie i niezwykle naiwnie. To mocny zarzut, ponieważ to jeden z kluczowych momentów dla fabuły. Oczywiście nie będę pisał o szczegółach, ponieważ to absolutna premiera, także nawet delikatny spojler mógłby popsuć Wam odbiór komiksu.
Pomijając ten jeden, niefortunny incydent, Hoka Hey! broni się na każdej płaszczyźnie. Graficznie jest po prostu przepięknie. Chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze to wspomniane krajobrazy. W komiksie jest ich pełno, a paleta barw przy nich to istny majstersztyk. Od błękitu nieba, ciemnych, czarnych burzowych chmur po leniwie opadające czerwone niczym krew promienie słońca. Zakochiwałem się w tych kadrach, czyniąc chwilę wytchnienia podczas lektury. Druga sprawa. Mimika bohaterów. Szczerze? Komiks mógłby być niemy, a potrafilibyśmy odczytać wszystko. Gniew. Zdziwienie. Niedowierzanie. Smutek. Neyef osiągnął na tym polu szczyty.
(https://i.imgur.com/eWAIC01.jpg)(https://i.imgur.com/cN4zzgZ.jpg)
Zakończenie zostawia czytelnika z uczuciem pustki, można odnieść wrażenie że nikt nie wygrywa, a każdy traci. Bez wyjątku. Czy jest ono spektakularne? Wyjątkowe. Trudno ocenić. Z pewnością szlaki bohaterów były utarte od początku, album spina się klamrą. Sceny z pierwszych kilkudziesięciu stron mają swój wydźwięk na końcu. Lektura była dla mnie przyjemnością, nie spodziewałem się że pochłonę ją na raz. A jednak, trudno było się od niej oderwać. To był dobrze spędzony czas. LiT wydało album, do którego będę powracał. A samo to definiuje komiks jako godny polecenia. Myślę, że zdecydowana większość czytelników będzie usatysfakcjonowana.
9/10
-
(https://i.imgur.com/fdFoFie.jpg)
Gdy tylko przeczytałem zapowiedź najnowszej premiery wydawnictwa Lost in Time byłem kupiony. Dziewczyna która zawarła pakt ze śmiercią. Chłopak noszący na ciele piętno sekretnej organizacji Łupieżców Imperiów. Spisek sięgający korzeniami samego serca zła. To brzmi jak prawdziwa uczta, nie mniej...
Z niecierpliwością wyczekiwałem premiery Łupieżców Imperiów, gdy wreszcie nadeszła, a komiks trafił w moje dłonie, podekscytowany zasiadłem do lektury.
(https://i.imgur.com/Y7yWgrl.jpg) (https://i.imgur.com/BxTIrkl.jpg)
Opowieść snuta przez Jeana Dufaux'a i Martina Jamara rozpoczyna się w Lipcu 1870r. W czasach gwałtownych i niespokojnych, Francja właśnie przegrała wojnę z Prusami, rozpoczęło się oblężenie Paryża. Uwagę zwraca szczegółowe i rzetelne przedstawienie tła historycznego. Każdy rozdział poprzedzony jest krótkim wprowadzeniem, dzięki któremu czytelnik niezorientowany we francuskiej historii może lepiej poznać wydarzenia tego burzliwego okresu.
Zatem wojna. Francja krwawi deptana buciorami pruskich junkrów. Cesarstwo upadło, proklamowana została Trzecia Republika. Paryż płonie. Trwają walki na barykadach, spontaniczne egzekucje są na porządku dziennym, krew spływa rynsztokami. Paryżanie giną w bratobójczym konflikcie pomiędzy komunardami dążącymi do zniesienia starego ładu, wyzysku mas pracujących i przywilejów klas rządzących, a wersalczykami starającymi się utrzymać dotychczasowy porządek.
Autorom udało się fenomenalnie oddać ducha epoki, nie spodziewałem się, że z takim zaangażowaniem będę śledził rozwój wydarzeń na francusko - pruskiej arenie politycznej, przebieg oblężenia, a później wojny domowej.
(https://i.imgur.com/RqM7wzX.jpg) (https://i.imgur.com/uqrBGKZ.jpg)
Sądzę że nie przypadkowo wojenna narracja została tak starannie poprowadzona. Śmierć jest bowiem trzecim bohaterem Łupieżców Imperiów, a wojna jej nieodłącznym atrybutem.
Tło historyczne zostało zaprezentowane niemal równie atrakcyjnie, jak historia głównych bohaterów - Adélaide Favier i Nicolasa D'Assasa. Dziewczyny opętanej przez zło i chłopaka próbującego wyjaśnić tajemnicę swego pochodzenia i piętna wypalonego żelazem na skórze.
W Łupieżcach brak bohaterów jednoznacznie pozytywnych, co jest kolejną zaletą. Nicolasowi chyba najbliżej do takiej charakterystyki, ale zdecydowanie nie jest on postacią kryształową. Jak na powieść historyczną przystało, nie mogło zabraknąć także postaci które odcisnęły rzeczywiste piętno na kartach historii. Pojawiają się m.in. Otto von Bismarck, Krwawy karzeł Adolf Thiers, Napoleon III, czy Victor Hugo.
Opowieść przeczytałem jednym tchem i jestem nią wyjątkowo usatysfakcjonowany. Strona graficzna idzie w parze z prozą powieści. Próżno szukać w Łupieżcach rysunkowych szaleństw i ekstrawagancji. Martin Jamar zamyka historię w ilustracjach dokładnych, schludnych i realistycznych. Pomimo okrucieństw epoki, prace Jamara nie epatują nadmiernie przemocą. Ilustrator zaserwował wojenną pożogę, pełną mordu i gwałtu w eleganckim, ale także nieco zachowawczym opakowaniu. Trochę nad tym ubolewam. Nie obraziłbym się gdyby Łupieżcy nieśli więcej mroku i szaleństwa. Adélaide Favier otacza się szczurami, czaszkami, odciętymi dłońmi, wydłubanymi kocimi oczami, a martwe niemowlę jest jej ofiarą dla ukochanego. Relacja dziewczyny ze Śmiercią ma dosyć ponury charakter. Jak widać potencjał grozy i makabry jest. Wizja autorów była jednak inna. Cóż, i tak jest bardzo dobrze.
Gdy kończąc lekturę myślałem że zostanę z jakimś głucho rezonującym morałem, ostatnia scena była niczym radosny śmiech. Zakończenie wyjątkowo przypadło mi do gustu, wieńcząc całość lekką puentą. Za to kolejny ukłon w stronę autora. Mimo złowróżbnych prognoz czarnych chmur mających spowić świat w dwudziestym wieku, zdołał przemycił promyk światła. Pokazując jak życie pokonało śmierć, a Łupieżcy Imperiów pustymi dłońmi złupili Śmiertelne Imperium.
(https://i.imgur.com/uzDnAeD.jpg) (https://i.imgur.com/NPJjGxM.jpg)
Łupieżcy Imperiów to świetnie opowiedziany i narysowany przygodowy komiks historyczny z elementami fantastyki, mającymi głownie symboliczny charakter. Komiks skłaniający do refleksji nad problemami społecznymi trapiącymi ludzkość, niemal od zarania dziejów. Zanim sięgnę po kolejną lekturę, przeczytam Łupieżców raz jeszcze. Może wyłapię jakieś niuanse i smaczki które umknęły uwadze za pierwszym razem. Tak dobra jest to opowieść - 6/7
-
Czy była może gdzieś jakaś wzmianka o kolejnym tomie Toppiego - w którym będzie miesiącu? Rok temu był w maju, myślałem, że w tym roku też będzie w maju, ale niestety nie ma. Już mi trochę tak tęskno za nowym Toppim :)
-
Newsletter LiT zaczął działać.
Fabien Nury powróci w drugiej połowie 2023 roku. Nie zdradzono o jaki tytuł chodzi, ale obstawię Charlotte impératrice.
https://www.amazon.com/Princesse-lArchiduc-Nury-Fabien/dp/220507783X
https://www.goodreads.com/book/show/41456430-la-princesse-et-l-archiduc
https://www.goodreads.com/book/show/54148608-l-empire
(https://i.imgur.com/oeleYx8.jpg)
-
Tylko to jest seria która cały czas wychodzi, 3 tom ma zapowiedź na maj 2023, ale nie wiem czy to będzie ostatni tom. Jeśli byłoby w pojedynczych to po jakieś 70-80 stron na tom.
Jakbym miał obstawiać to raczej The Man Who Shot Chris Kyle: An American Legend (https://www.goodreads.com/book/show/59667432-the-man-who-shot-chris-kyle?from_search=true&from_srp=true&qid=y4OVh74fds&rank=1)
-
Nury? Biere.
-
etam Nury... Bonhomme! oby to było to
-
Zgadzam się z Itachim, że na 99% będzie to Charlotte Impératrice. Cała seria to będą 4 tomy, więc LIT pewnie wyda to w dwóch podwójnych. W drugiej połowie tego roku 1-2, a 3-4 gdy wyjdzie finałowy tom (który ma być pod koniec 2024).
https://www.bedetheque.com/serie-61447-BD-Charlotte-Imperatrice.html
Byłaby to kolejna seria z mojej listy (tej tutaj: https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/egmont-2023/msg215980/#msg215980) zapowiedziana na nasz rynek. Szkoda, że wciąż nikt nie chce skusić się na Les 5 Terres.
A z innych ciekawych francuskich komiksów to niedawno wyszedł one-shot (202 strony) Frontier od twórcy znanego u nas z PTSD. SciFi w oryginalnej oprawie graficznej. Ciekawe czy NSC też będzie chciało go wydać, bo jak nie to pewnie ktoś inny się zainteresuje, może właśnie LIT albo Nagle (bo to przecież Krzysiek pewnie znalazł tego autora).
https://www.bedetheque.com/serie-83599-BD-Frontier-Singelin.html
https://www.editions-ruedesevres.fr/Frontier
(https://i.imgur.com/NDbTp8P.jpg)
(https://i.imgur.com/xaaEG3y.jpg)
(https://i.imgur.com/rKO2QUT.jpg)
(https://i.imgur.com/udRcaE5.jpg)
Tutaj macie pierwsze 15 stron:
https://www.bdgest.com/preview-3749-BD-frontier-recit-complet.html
-
Zgadzam się z Itachim, że na 99% będzie to Charlotte Impératrice. Cała seria to będą 4 tomy, więc LIT pewnie wyda to w dwóch podwójnych. W drugiej połowie tego roku 1-2, a 3-4 gdy wyjdzie finałowy tom (który ma być pod koniec 2024).
https://www.bedetheque.com/serie-61447-BD-Charlotte-Imperatrice.html
To w takiej sytuacji ma to sens, niż wydawanie pojedynczych tomów.
-
Newsletter LiT zaczął działać.
Fabien Nury powróci w drugiej połowie 2023 roku. Nie zdradzono o jaki tytuł chodzi, ale obstawię Charlotte impératrice.
https://www.amazon.com/Princesse-lArchiduc-Nury-Fabien/dp/220507783X
https://www.goodreads.com/book/show/41456430-la-princesse-et-l-archiduc
https://www.goodreads.com/book/show/54148608-l-empire
(https://i.imgur.com/oeleYx8.jpg)
Cudownie! Przepięknie narysowana seria. Charlotte jest prześliczna w tym komiksie. Niedawno ukazał się tom 3 serii. btw.Bonhomme to taki troszkę przemilczany w naszym kraju rysownik i scenarzysta. "Le marquis d'Anaon", "Messire Guillaume" czy "Esteban" to świetne serie, urokliwie narysowane.
-
To w takiej sytuacji ma to sens, niż wydawanie pojedynczych tomów.
Tutaj czy na FB kiedyś powiedzieli że już w pojedyncze tomy nie będą wchodzić.
Jednak przy serii 4 tomowej 2x2 pachnie mi Screamem, no ale zobaczymy jak to rozwiążą.
-
https://www.bdfugue.com/abaddon-tome-1-si-nai
-
Jednak przy serii 4 tomowej 2x2 pachnie mi Screamem, no ale zobaczymy jak to rozwiążą.
Ale te podwójne tomy to będą miały po 150 stron. I różnica jest taka, że w tych podwójnych tomach LIT wydaje najczęściej nowe serie, które nie są jeszcze zakończone jak właśnie Charlotte Impératrice, Hawkmoon, Elecboy, Parszywy drań czy Katedra Otchłani. Te komiksy są w większości planowane tylko na 4/5 tomów i na zakończenie niektórych z nich pewnie trzeba będzie jeszcze poczekać 1/2/3 lata. Więc w tych przypadkach 2w1 jest optymalne. Np. taki Taurus to wydawałby to wszystko pojedynczo po 65zł za tom (u LIT 100zł za podwójny tom w większym formacie).
Ostatnio ktoś na forum próbował usprawiedliwiać Taurusa, że wydają w ten sposób Ter i On mars, bo nie mają one zbiorczych edycji we Francji, a jakoś LIT umie łączyć te wszystkie komiksy w podwójne tomy. Więc jednak się da i te tłumaczenia Taurusa są śmieszne.
A Scream teraz będzie wydawać zakończoną 12 tomową serię Chateaux Bordeaux pojedynczno zamiast np. 3w1. Jestem pewien, że LIT by tak zrobiło. Albo takie Brindille, które ma tylko 2 tomy i zamiast wydać to zbiorczo to Scream zdecydował się na pojedyncze wydania.
@Lagroht
O co chodzi z tym Abaddonem? Raczej nie wygląda zachęcająco, wątpię żeby LIT się tym interesowało
-
Ale te podwójne tomy to będą miały po 150 stron.
Racja zapominam że to nie są te dawne standardowe 48 stronicowce i faktycznie przy takiej objętości to ma ręce i nogi. Co do Scream masz absolutną rację, a co do Taurusa to sam nie wiem tj pewnie masz rację że ich tłumaczenia są niewiarygodne, bo skoro LiT może to i oni by dali radę. Jednak myślę że u nich to raczej kwestia filozofii wydawania komiksów że wydają pojedynczo (w sensie że to jest dla nich wzór). Zbiorczo tak naprawdę wydali tylko Luc Orienta i Valeriana które można by zaliczyć do ramotek, a cała reszta to są zawsze pojedyncze albumy.
-
Ostatnio ktoś na forum próbował usprawiedliwiać Taurusa, że wydają w ten sposób Ter i On mars, bo nie mają one zbiorczych edycji we Francji, a jakoś LIT umie łączyć te wszystkie komiksy w podwójne tomy. Więc jednak się da i te tłumaczenia Taurusa są śmieszne.
Konrad może ty wiesz, kiedy Taurus załatwił licencje na te komiksy? Bo ja ich nie usprawiedliwiam tylko napisałem to co dwa razy usłyszałem od Taurusa: "Licencja była kupiona zanim wyszły wydania zbiorcze". Problem z tymi dwoma komiksami jest taki, że tam wydanie 2w1 byłoby bardziej abstrakcyjne, bo jak mieli by to zrobić?
A Scream teraz będzie wydawać zakończoną 12 tomową serię Chateaux Bordeaux pojedynczno zamiast np. 3w1. Jestem pewien, że LIT by tak zrobiło. Albo takie Brindille, które ma tylko 2 tomy i zamiast wydać to zbiorczo to Scream zdecydował się na pojedyncze wydania.
Rozumiem, ze masz dojścia i znasz szczegóły licencji? Bo jesteś świadom, że zapowiedzi Chateaux Bordeaux była dużo wcześniej niż seria została zakończona?
Trochę zachowujesz się teraz jak Bazyl który uważa, że takie rzeczy załatwia się na telefon, kiedy motyl tłumaczy mu, że taki proces potrafi trwać kilka lat.
-
@michał81
Nawet jakby Scream miał od 5 lat (wątpię, żeby mieli ją jeszcze dłużej) licencję na Châteaux Bordeaux to już w 2018 roku było 9 tomów. Nie mogli się dogadać wtedy nawet na minimum przyzwoitości przy tak długiej serii, czyli 2w1? A ten 9 tom ogólnie kończył I cykl, więc 3w1 byłoby jeszcze lepsze. I jak gdzieś czytałem to ta seria planowo miała być jeszcze dłuższa niż te 12 tomów.
Taką Borgię też można było chyba wydać zbiorczo w 1 tomie zamiast w 2? No ale widać, że lepiej dla wydawcy (niestety nie dla nas) puścić 2 razy po 119,99zł niż raz po nawet 179,99zł.
Co do Taurusa to nie oczekiwałem po nich 2w1 w przypadku On mars i Ter, bo te serie od początku autorzy planowali jako trylogie.
Np. w przypadku On mars jeszcze w listopadzie 2019 roku (były już wtedy 2 tomy) Studio Lain pisało, że rozmawia z wydawcą i czeka na finałowy tom, żeby wydać zbiorczo. Taurus ich ubiegł/przelicytował, ale mógł przecież pogadać z francuskim wydawcą i poczekać na finał trylogii (marzec 2021), przecież i tak wydali 1 tom dopiero w kwietniu 2022. Co innego gdyby wydali 1 tom gdy nie było jeszcze finałowego, wtedy bym to jeszcze zrozumiał.
Natomiast finałowy tom Ter we Francji wyszedł na początku 2019 roku i myślę, że wtedy Taurus jeszcze nie miał kupionej licencji. Pewnie chodzi im o to, że francuski integral wyszedł dopiero w listopadzie 2021, bo sami nie chcieli złożyć zbiorczego wydania (tak jak często robi LIT).
Może trochę bazyluję, ale Taurus i Scream już niejednokrotnie mieli dziwne tłumaczenia w różnych sprawach. Trzeba czasem trochę ponarzekać ;). Byłem zainteresowany tymi 3 seriami, ale przy tych 65zł głosuję portfelem i cały czas pomijam je w zakupach (kiedyś może na jakiejś dużej promce z Ceneo się złamię).
-
Nie mam podstaw podważać słów dwóch osób z Taurusa od których usłyszałem konkretną odpowiedź. Mogę podrążyć temat, popytać kilka osób tylko po co mi to? Mam się przemienić w bazyla, który będzie teraz twierdził, że wydawcy nas okłamują w każdym przypadku? Że zawyżają ceny? Chyba nie o to chodzi.
Nasz rynek jest specyficzny, bo jesteśmy przyzwyczajeni do wydań zbiorczych. Tylko, że któryś wydawca będzie czekał na takie opracowanie zbiorcze, to po prostu inny może kupić licencje i wydać pojedyncze albumy jak to jest we Franci czy Belgii. A zamrozić środki kupując licencje wcześniej i nie wydając, też nie jest dobrą opcją, bo można by je spożytkować na wydanie czegoś innego. Tym bardziej w obecnej sytuacji. Co do ceny za pojedyncze albumy to już inna kwestia.
Ja też bym chciał konkretne komiksy, aby się ukazały się u nas w konkretnej formie. Ostatnio jak to napisałem, to dostałem po uszach, więc cię rozumiem.
-
Może czasami warto przyjąć decyzję Wydawcy do zrozumienia i niekoniecznie w każdej z nich doszukiwać się drugiego dnia? Wydawcy jak czytelnicy, każdy może mieć inne priorytety i upodobania. Chill Panowie :)
Ja ufam LiT, bo wykonują zajebistą robotę i ufam sobie, że zgadłem tytuł z newslettera, bo nabrałem sporego apetytu na ten komiks :)
-
Jesteśmy przyzwyczajeni do wydań zbiorczych? Serio? Bo ja nie. Od dziecka kupowałem pojedyncze zeszyty KiKa, Tytusa. Żbika, Tajemnicę maczety, Thorgala, Asreriksa, LL... Orbita, Pegasus, KAW. Potem E Slainy dorzucił, Cygana i całą resztę w pojedynczych albumach.
Dlatego z całą stanowczością JA NIE wychowałem się na zbiorczych, jak i spora ilość starych zgredów z mojego okresu.
Od ilu lat zbiorcze stały się jakaś większą liczbą? Kilku?
Rozumiem aspekt ekonomiczny, jak i miejsca na półkach, ale, serio, przesadzacie.
-
Ale to jest raczej kwestia tego co się sprzedaje. Pojedyncze to większe ryzyko tak dla wydawcy jak i czytelnika że wejdzie w serię która zostanie urwana. Ja może też się wychowałem na pojedynczych, ale teraz wolę kupić od razu np Łupieżców Imperiów za 150 niż przez 3-4 lata (zakładając optymistycznie 2 albumy na rok) kupować pojedynczo po 40+ zeta 7 albumów żeby na końcu mieć rozkminę wydadzą nie wydadzą ostatni tom.
-
Jesteśmy przyzwyczajeni do wydań zbiorczych? Serio? Bo ja nie. Od dziecka kupowałem pojedyncze zeszyty KiKa, Tytusa. Żbika, Tajemnicę maczety, Thorgala, Asreriksa, LL... Orbita, Pegasus, KAW. Potem E Slainy dorzucił, Cygana i całą resztę w pojedynczych albumach.
Dlatego z całą stanowczością JA NIE wychowałem się na zbiorczych, jak i spora ilość starych zgredów z mojego okresu.
Od ilu lat zbiorcze stały się jakaś większą liczbą? Kilku?
Rozumiem aspekt ekonomiczny, jak i miejsca na półkach, ale, serio, przesadzacie.
A ja się wychowałem na zeszytach semica i komiks fantastyce. A jednak jedna z tych form wydawania prawie umarła, a druga jak widać z dyskusji wzbudza duże emocje, kiedy wydawcy wracają do wydawania pojedynczych 50-60 stronicowych tomów, a absurdem jest wydawania ich w HC co robi LiT i jak widać też po jednej z zapowiedzi Nagle.
-
etam Nury... Bonhomme! oby to było to
Mam podobnie, bardziej mnie jara artysta w tym przypadku. Lata temu czytałem skanlację The Marquis of Anaon i bardzo mi się podobało, zarówno pod względem scenariusza jak i rysunków.
https://www.goodreads.com/book/show/25998815-the-marquis-of-anaon---volume-1---the-isle-of-brac
@LiT, może również byłby to tytuł do rozważenia do wydania u ans ;)?
-
Newsletter LiT zaczął działać.
Fabien Nury powróci w drugiej połowie 2023 roku. Nie zdradzono o jaki tytuł chodzi, ale obstawię Charlotte impératrice.
https://www.amazon.com/Princesse-lArchiduc-Nury-Fabien/dp/220507783X
https://www.goodreads.com/book/show/41456430-la-princesse-et-l-archiduc
https://www.goodreads.com/book/show/54148608-l-empire
(https://i.imgur.com/oeleYx8.jpg)
Itachi zgadł od razu, więc potwierdzamy – szykujemy Charlotte Impératrice Nury'ego i Bonhomme'a. ;)
W polskim wydaniu będą dwa tomy (każdy zawierający dwa tomy francuskiego wydania). Tłumacz już pracuje, także spodziewajcie się Charlotty w trzecim kwartale.
Link do przykładowych stron https://www.bedetheque.com/BD-Charlotte-Imperatrice-Tome-1-La-Princesse-et-l-Archiduc-336337.html (https://www.bedetheque.com/BD-Charlotte-Imperatrice-Tome-1-La-Princesse-et-l-Archiduc-336337.html)
@LiT, może również byłby to tytuł do rozważenia do wydania u ans ;)?
Znamy te tytuły, ale wpierw zobaczmy, jak Bonhomme zostanie przyjęty przez czytelników. :)
-
A mogło być spokojnie w jednym tomie.
-
A mogło być spokojnie w jednym tomie.
o.0
Przecież tom 4 jeszcze nie wyszedł, więc jak miałoby to być w jednym tomie?
-
A mogło być spokojnie w jednym tomie.
Nie tylko my byliśmy zainteresowani publikacją w Polsce, przez co czekanie na premierę czwartego tomu nie miało sensu.
-
Z rozmów na BookGame:
Kolejny Toppi pod koniec sierpnia.
Raczej nie "japoński".
LiT chce wydawać nie więcej niż 3 integrale na rok.
Materiałów jest na ok. 12 integrali.
-
Tu bym widział ciekawy integral https://www.bdfugue.com/furioso-ecrin-tomes-1-2
-
ZAPOWIEDŹ
Często pytacie nas, jakie dzieło Sergia Toppiego wydamy jako następne.
Szykujemy nie lada gratkę dla miłośników włoskiego mistrza – artbook pt. "Bestiaire", poświęcony różnorakim bestiom – tak prawdziwym, jak i wyimaginowanym.
Będzie to pozycja niezależna od serii "Toppi. Kolekcja".
Forma wydania oraz dystrybucja jak w przypadku "Toppi. Kolekcja".
Objętość około 120-130 stron.
"Toppi. Galeria" ukaże się w niższym nakładzie i nie planujemy wznowień.
Więcej szczegółów podamy po ustaleniu terminu druku.
(https://i.imgur.com/YX4U5OA.jpg)
-
"Toppi. Galeria" ukaże się w niższym nakładzie i nie planujemy wznowień.
Patrząc po dyskusji jaka się właśnie odbywa w wątku Studia Lain, pewnie połowę nakładu wykupią spekulacji jak to się tam sugeruje ;)
-
Patrząc po dyskusji jaka się właśnie odbywa w wątku Studia Lain, pewnie połowę nakładu wykupią spekulacji jak to się tam sugeruje ;)
Studio Lain trendsetterem :)
-
LiT i Sabo - nie idźcie tą drogą!
-
Oj, dołączam się do prośby, obecnie dla mnie i paru znajomych tytuły Studia Lain przestały istnieć, ich sposób wydawania, bazujący na prawdopodobnie krótkiej modzie na wykupywanie całego nakładu, może jest atrakcyjny dla wydawcy, ale, podkreślam: moim zdaniem, jest to jednak nieco krótkowzroczne. Toppiego jeszcze nie zbieram, ale się przymierzam, a że mam zboczenie kolekcjonerskie, jednak wolałbym mieć możliwość zakupienia całego kompletu.
-
"Bestiaire" jest to artbook więc tekstu co kot napłakał - w ATOM Comics jest dostępny za 113 zł.
-
Nazwa tez moze byc lekko mylaca, bo to nie sa jakies wydumane, fantastyczne bestie tylko zwierzeta (glownie drapiezne).
-
Jak rozumiem to nie jest wycinanka z komiksów, tylko inne rysunki?
-
(https://i.imgur.com/sUqPkXA.jpg)
Dziękuję Sebowi, bogu rysunku,
Jean Lucowi, bogu redakcji...
Ariochowi, Cromowi i wszystkim innym bogom metalu...
Takimi oto słowami wita czytelników scenarzysta Ronan Le Breton.
Wkroczyłem do tego mrocznego świata i na własnej skórze doświadczyłem, że nie bez powodu Le Breton przywołał Ariocha, Croma i bogów metalu. Gdyby Arawn mógł zabrzmieć, to bez cienia wątpliwości grzmiałby riffami, blastami i tremolami black i heavy metalu.
Twarze bohaterów pokrywają demoniczne malunki do złudzenia przypominające corpse painty satanistycznych, pogańskich hord podpalających kościoły we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Bitewne sceny, których nie brakuje, zostały jakby żywcem wyciągnięte z okładek płyt Manowar - pełnych barbarzyńców i półnagich niewiast, skąpanych w morzu ognia i krwi.
(https://i.imgur.com/ygVJrxA.jpg) (https://i.imgur.com/WIkZW60.jpg)
Porzuciłem na chwilę historię snutą przez Arawna - króla piekieł, boga ciemności i władcę zmarłych. Przewracając kolejne strony pozwoliłem myślom i wspomnieniom zataczać swobodne kręgi. Oczami wyobraźni ujrzałem obrazy Franka Frazetty, Borisa Vallejo i Luisa Royo. Taka to właśnie stylistyka. Przemoc, seks, stal, nagie muskularne ciała zbryzgane krwią i jeszcze więcej przemocy, seksu, stali i krwi. Mroczne, cierpkie i gorzkie połączenie.
Duch Frazetty mocno manifestuje swoją obecność w pracach Sébastiena Greniera, a legendarny Death Dealer którego Frank stworzył, jest szczególnie wyczuwalny. Przyrodni brat głównego bohatera - Math w scenach bitewnego szału wygląda niczym lustrzane odbicie Siewcy Śmierci. Nie tylko on z resztą, takich malowanych cieniami postaci, rzucających nienawistne, pełgające upiornym blaskiem spojrzenia jest znacznie więcej.
Przypomniał mi się także film animowany Fire and Ice z 1983r. Wyreżyserowany przez Ralpha Bakshi'ego (tego od rysunkowego Władcy pierścieni),zrealizowany według projektów Frazetty. Po co o tym piszę? Bo w sentymentalną podróż mnie zabrali twórcy Arawna i wdzięczny im jestem za to.
(https://i.imgur.com/eDWHyUl.jpg) (https://i.imgur.com/EJYMwOm.jpg)
Zainteresowani odnajdą także piekielnych mieszkańców otchłani do złudzenia przypominających Xenomorpha, łeb Predatora zdobiący wnętrze podziemnej siedziby Arawna, nawiązania do okładek płyt Motörhead, Megadeth czy Iron Maiden. Ostrze Nocy - miecz którym włada główny bohater, to oręż równie zły i przewrotny co Zwiastun Burzy Elryka z Melniboné, i równie wielki wpływ wywrze na losy Arawna.
W ponurych wnętrzach cytadeli króla piekieł nie trudno dostrzec wpływy Gigera, sama wieża zaś do złudzenia przypomina Barad-dûr. Jałowe i spalone ziemie królestwa naszego bohatera, są niczym zasnuty trującymi oparami Mordor, z dymiącą stale Orodruiną.
Smakowitych inspiracji nie brakuje.
Arawn - władca zaświatów (Annwn) w walijskiej mitologii. Opowieść pełnymi garściami czerpie z mitologii walijskiej i celtyckiej. Poza wspomnianym Arawnem pojawiają się takie znane z mitów postacie i bóstwa jak Firbolg, Morrígan czy Cernunnos. Mroczny, conanowski świat pełen magicznych istot i potworów, ożywa na malowanych farbami olejnymi planszach Greniera. Smoki, olbrzymy, ludzie wilki, ludzie kruki, leśni ludzie dziki, rozmaite piekielne pomioty, tajemnicze bestie zamieszkujące morskie głębiny i podniebne przestworza - na brak zróżnicowania bestiariusza narzekać nie można.
(https://i.imgur.com/YYa6Ghe.jpg) (https://i.imgur.com/oA1ktj5.jpg)
Pięknie prezentują się ilustracje namalowane przez Sébastiena Greniera. Pisząc te słowa ponownie przeglądam album ciesząc oczy wspaniałymi obrazami. To właśnie one są najmocniejszą stroną komiksu. Szczególnie urzekły mnie infernalne pejzaże, sięgające samego dna piekieł otchłanie, monumentalne statuy, płaskorzeźby i przeklęte świątynie krainy cieni.
Czytałem gdzieś że Grenier w pełni skrzydła rozwinął dopiero w Katedrze otchłani, wydanej na naszym rynku nakładem Lost in Time. Czekam zatem z niecierpliwością na finałowy tom Katedry.
Scenariusz napisany przez Ronana Le Bretona to dość stereotypowa, pełna uproszczeń i oczywistości historia o rodzinnej waśni, zdradzie i zemście. Bracia zabijając królów z łatwością podbijają całe królestwa, a najmroczniejszy z mrocznych Arawn z naiwnością i wiarą dziecka, za dobrą monetę przyjmuje pełne jadu rady, szeptane przez okrutny Kocioł krwi.
Czterej bracia - Math, Kern, Engus i Arawn. Sześć magicznych artefaktów - Topór słońca, Kostur puszczy, Płaszcz cienia, Kocioł krwi, Ostrze nocy i Kości przeznaczenia. Jedna przepowiednia, jedna klątwa. Tyle słowem streszczenia. Na trzystu stronach czekają czytelnika niepewne sojusze, zdrady, wojny, spiski, knowania, krwawe rytuały, czarna magia i bogowie wtrącający się do spraw śmiertelnych.
(https://i.imgur.com/c7AIBf7.jpg) (https://i.imgur.com/zr7kUin.jpg)
Lektura Arawna była jak gra w krwistego hack'n'slasha, lub souls like'a. Lubiący takie klimaty będą usatysfakcjonowani. Ja lubię i byłem. Komiks oceniam na 5/7. Mimo fabularnej prostoty i nijakiego zakończenia zapewnił mi dobrą rozrywkę. Jeżeli natomiast ktoś przechodzi obojętnie obok wszystkiego, o czym pisałem powyżej spokojnie może odjąć jeden punkt.
Więcej Arawnów nam trzeba! Wykrzykując te słowa zwracam oblicze w kierunku spryskanego krwistą posoką ołtarza Lost in Time.
-
Zachęciłeś mnie do zakupu tych dwóch tomów (żałuję tylko, że nie dostałem limitek które prezentują się świetnie). Takie fantasy to ja lubię, mroczne, brutalne, krwiste z ponętnymi niewiastami. Dzięki za reckę i za zdjęcia.
-
Czytam właśnie Dzieciu Kapitana Granta, ale na praktycznie na każdym rysunku, planszy pojawiają się takie czarne kropki, też tak macie w swoich egzemplarzach? Czy to może celowy zabieg czy jak?
-
Pytanie do bardziej obeznanych w cenach komiksów z LiT. Zastanawiam się nad kupnem Dalii, ale poczekam na pierwsze recenzje. Ktoś mi wyjaśni o co chodzi z cenami pozycji LiT na gildii i w dyskontach? Widzę, że różne pozycje maja różne zniżki, od 10, przez 17, 25 a nawet 30%. Od czego to zależy i kiedy/skąd najlepiej kupować ich pozycje?
-
Pytanie do bardziej obeznanych w cenach komiksów z LiT. Zastanawiam się nad kupnem Dalii, ale poczekam na pierwsze recenzje. Ktoś mi wyjaśni o co chodzi z cenami pozycji LiT na gildii i w dyskontach? Widzę, że różne pozycje maja różne zniżki, od 10, przez 17, 25 a nawet 30%. Od czego to zależy i kiedy/skąd najlepiej kupować ich pozycje?
Standardowo w sklepie LiT i na Gildii jest 25%. W dyskontach bywa po 30 i więcej. Są też tytuły takie jak Toppi albo Łupieżcy Imperiów, których w dyskontach nie ma i one mają mniejszy rabat (10%). Więc w zasadzie tak jak wszystkie inne wydawnictwa - różne rabaty w różnych sklepach, trzeba tylko brać pod uwagę to, że niektóre mają węższą dystrybucję i mniejszy rabat.
-
Czytam właśnie Dzieciu Kapitana Granta, ale na praktycznie na każdym rysunku, planszy pojawiają się takie czarne kropki, też tak macie w swoich egzemplarzach? Czy to może celowy zabieg czy jak?
Też mam u siebie (komiks od Lost in Time), jest to celowy zabieg, poniżej plansze z francuskiego wydania.
(https://i1.wp.com/www.bodoi.info/wp-content/uploads/2016/04/integralegrant_planche.jpg)
(https://france3-regions.blog.francetvinfo.fr/actu-bd-livrejeunesse/wp-content/uploads/sites/175/2016/03/Capture-d%E2%80%99cran-2016-03-17-17.08.18.png)
-
Taki sam zabieg zastosowano w komiksie Myszka Miki. Horrifikland (https://egmont.pl/Myszka-Miki.-Horrifikland.-Przerazajaca-przygoda,57180167,p.html) od Egmontu, celowy zabieg mający na celu postarzenie rysunków.
(https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/44ca7fa2/std/492-452/58646594o.jpg)
-
Premiera zapowiadanego jakiś czas temu T'zee będzie już w czerwcu. Info z newslettera LIT. Okładka:
(https://i.imgur.com/OXlc4lV.jpg)
I dla przypomnienia przykładowe plansze z oryginału:
https://www.bdgest.com/preview-3464-BD-t-zee-une-tragedie-africaine-recit-complet.html
-
Jestem świeżo po lekturze Tylera Crossa i mój odbiór kreski Bruno zmienił się od "bardzo przeciętnej" do "intrygującej". Bardzo chętnie przeczytam jego kolejny komiks, nie mogę się doczekać zwłaszcza że oceny wydaje się mieć wysokie!
-
ZAPOWIEDŹ
Majowe nowości jeszcze dobrze nie się ułożyły na półkach, a tu pora na czerwcowe zapowiedzi.
Zaczynamy je od wyprawy do Afryki za sprawą "T'zée. Tragedii afrykańskiej" autorstwa Appollo (współscenarzysta "Wyspy Burbonów") i Brüno ("Tyler Cross").
------------------------
W głębi lasu równikowego, w pałacu T’Zee, krąży plotka. Stary dyktator podobno został zabity. Podczas gdy kraj pogrąża się w chaosie wojny domowej, członkowie klanu prezydenta żyją ostatnimi chwilami skorumpowanego reżimu. Los po raz ostatni krzyżuje ścieżki Hippolyte’a, syna T’Zee, i Bobbi, młodej żony zaginionego dyktatora. Wówczas budzi się niemożliwa i przeciwna naturze miłość.
Rozgrywająca się w dusznej afrykańskiej nocy opowieść o zmierzchu wymyślonego kraju, mistrzowsko opowiedziana przez Appollo ("Wyspa Burbonów") i Brüno („Tyler Cross”).
2023 – Nominacja w kategorii Fauve des lyceens selection na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: T'zée. Tragedia afrykańska
Tytuł oryginalny: T'zée - Une tragédie africaine
Scenariusz: Appollo
Rysunki: Brüno
Kolory: Laurence Croix
Przekład: Jakub Syty
Redakcja: Marcin Grabski
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 160
Format: 215x290 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Dargaud
Data wydania: 26 czerwca 2023 r.
Cena okładkowa: 105 zł
ISBN-13: 978-83-67270-40-3
(https://i.imgur.com/pISDxIP.jpg)
(https://i.imgur.com/TroAofq.jpg)
(https://i.imgur.com/U5hBl42.jpg)
(https://i.imgur.com/5TzNKLP.jpg)
(https://i.imgur.com/VEIhzIo.jpg)
(https://i.imgur.com/nmXvqu2.jpg)
-
Tak z ciekawości, bo wiem, że LiT pojawia się na forum. Ile tansze byłyby Wasze komiksy, gdyby wychodziły w A4? Nie potrzebuje jakis dokladnych cen, a raczej ogólny poziom, np.: A4 byłoby tylko około 5% tańsze.
Jest tyle pozycji, które bym spróbował, bo wyglądają świetnie, ale.. zazwyczaj biorę coś innego, bo jednak trochę drogie są. Jakościowo są bdb i cena jest pewnie adekwatna, ale na takie "przyjemne średniaki" często mi szkoda wydać aż tyle.
-
Podłączam się do pytania, można moją wypowiedź potraktować również jako głos za mniejszym formatem.
-
Komiksy wydawać w takim rozmiarze, jak oryginał. Jeśli jeden z drugim dostaną pomniejszony format, to po pewnym czasie znowu zaproponują zmniejszenie formatu. :D
-
Czytam Arawn i mam takie przemyślenia odnośnie wydania. Rysunki w większości są mało szczegółowe i w dużym formacie według mnie czasami tracą niż zyskują. Gdyby komiks miał mniejszy format, taki jak Conan wydawany przez Egmont, to wtedy całość moglibyśmy otrzymać w jednym 300 stronicowym tomie, komiks byłby tańszy, prawdopodobnie więcej osób by go kupiło, a na jakości wcale by nie stracił, tak samo jak nie tracą Egmontowe Conany. Nie winię polskiego wydawcy, bo może ta pozycja jest oryginalnie przeznaczona na większy format i nie da się pomniejszyć - mało miejsca na tekst w dymkach - ale chciałem się podzielić opinią.
-
Hawkmoon tom 1
Po przeczytaniu komiksu, wiem już dlaczego Wydawnictwo chciało szybko zaklepać sobie prawa do tej serii. Lektura jest bardzo przyjemna, lekka i prosta. To raczej jedna z opcji gdzie scenarzysta bardzo dokładnie przedstawia wszystko czytelnikom, przez co płynnie i dynamicznie odnajdujemy się w przedstawionym świecie. Trudno tutaj doszukiwać się ukrytych smaczków, które być może w finałowych rozdziałach okażą się kluczowe dla losów świata. Założeniem serii była czysta rozrywka, to próba przygotowania pysznego dania dark fantasy. I wiecie co? Wyszło to kapitalnie, ponieważ frajda z lektury jest wielka. Ale o czym tak właściwie jest Hawkmoon?
Na mapach świata pojawia się siła militarno-polityczna, której zamiarem jest podbicie świata. Opcja brutalna, dla której nie ma żadnych świętości. Jedynym jej założeniem jest palenie, niszczenie i mordowanie. W skłóconej Europie brakuje motywacji do zjednoczenia i odparcie sił wroga. Są tylko nieliczne oazy pokoju, gdzie agresja Granbretańczyków (tak zwą się najeźdźcy) nie postawiła na nich swoich śladów.
Dorian Hawkmooon. Książę upadłego królestwa, a zarazem główny bohater komiksu. Upokorzony, ubezwłasnowolniony, czekający na zemstę. Czy będzie mu ona dana? Tego będziemy musieli dowiedzieć się w następnych tomach.
Sprawa kluczowa. Dla kogo jest ta propozycja od LiT? Na pewno dla fanów gatunku powieści fantastycznych, gdzie pierwsze skrzypce gra mrok. Dla osób które lubią efektownie narysowane komiksy, w tym wypadku niektóre kadry można podziwiać przez dłuższy okres czasu. Architektura pałaców czy miast zrobiła na mnie wrażenie, a kadrowanie od dołu albo od góry dodatkowo pogłębia perspektywę potęgując ich wielkość oraz majestatyczność. To komiks także dla czytelników którzy lubią raz na jakiś czas poczytać coś lekkiego, przyjemnego aby ich zmysły na moment oderwały się od rzeczywistości. Natomiast to niekoniecznie album dla osób, które lubią wielowarstwowe, skomplikowane scenariusze. W których akcja rozpisana jest wolniej, a zaoszczędzone miejsce na kartach poświęcone jest rozbudowaniu kreacji bohaterów i ich wzajemnych relacji. Hawkmoon oferuje to w zdecydowanie bardziej skompresowanej wersji.
Moja ocena 7/10. Z uwagą że komiks zostaje w stałej kolekcji i z pewnością od razu sięgnę po konytuację, gdy tylko zostanie wydana.
-
"Arka" Romain Benassaya, Joann Urgell
Mamy rok 2182 , okazuje się że Ziemia nie jest już zdatna do zamieszkania i grupa naukowców pełnych nadziei tytułową Arką leci w kosmos na nową Ziemię Obiecaną z wizją lepszego jutra. Lot ma trwać 200 lat po których załoga ma znaleźć się na upragnionej i wymarzonej planecie z nadzieją na nowy, lepszy start, możliwe że nie będzie Wi-Fi ale czyste powietrze, piękne błękitne niebo i nieskażona fauna i flora powinno to wynagrodzić,ale jak zawsze w tego typu historiach coś musiało pójść nie tak i o " ... żyli długo i szczęśliwie" trzeba zapomnieć .
Komiks wciąga od pierwszych stron , o fabule nie ma sensu więcej pisać żeby nie psuć zabawy, tajemnica goni tajemnice, chęć poznania i zrozumienia przez załogę swojej sytuacji są głównym motorem napędowym tej ciekawej , odkrywczej, zaskakującej i sprawnie zrealizowanej produkcji zahaczającej o dylematy społeczne, w komiksie jest dużo miejsca na udane obyczajowe rozterki.
Podobał mi się wątek dwóch dróg : przetrwania i wygody za wszelką cenę oraz chęci eksploracji również za wszelką cenę, taka odwieczna walka pomiędzy ułożonym i znanym komfortem a podejmowaniem pewnego ryzyka nawet kosztem życia.
Interesująca jest również obserwacja "ewolucji". Spodziewałem się znanych z innych historii rozwiązań a zostałem pozytywnie zaskoczony , zachowanie oraz argumentacja "owoców przemiany" jest logiczna i składa się w spójną całość.
Jedyny moment gdzie kręciłem trochę nosem to główne zagrożenie zaczerpnięte z pewnej znanej książki, nie do końca pasowało do ogólnego klimatu historii.
Za warstwę plastyczną odpowiada Joan Urgell, ciekawy i nieznany dotąd na naszym rynku artysta, malowane kadry robią wrażenie i potęgują wizję pustki, zagubienia oraz zagrożenia.
Luźne przemyślenia po lekturze:
W kosmosie jest siła wyższa nie pozwalająca rasom które zdewastowały rodowite planety osiedlać się na nowo. Wyłapują je i pakują do więzienia zwanego labiryntem. I bardzo dobrze.
Z drugiej strony podobno podczas umierania widzi się tunel i może to jest jedna z jego wizji.
Nic oczywistego, interpretacja dowolna, lubię to.
Ciekawostką jest fakt że autor książki osobiście nadzorował komiksową adaptację swojej powieści i widnieje na nim jako scenarzysta, wydaje mi się że jest to rzadkie występujące zjawisko w przypadku przekładania literatury na język komiksowy.
Jest to dosyć nowa pozycja na francuskim rynku, Humanoids wydał komiks w 2023 roku i bardzo cieszy tak szybka możliwość przeczytania go w języku polskim, wielkie brawa dla Wydawnictwa i dodatkowy plus za okładkę która jest bardziej klimatyczna niż we francuskim wydaniu.
Podsumowując, jest to kolejny bardzo dobry komiks od Lost in Time , podoba mi się droga obrana przez wydawnictwo i liczę na więcej tak udanych pozycji science-fiction.
"Pragnienie znalezienia wyjścia to skaza ludzkiego umysłu,niebezpieczny irracjonalny pęd".
8/10
(https://i.ibb.co/kMFqYYW/IMG-20230530-201944.jpg)
(https://i.ibb.co/3Fb47WY/IMG-20230529-180434.jpg)
(https://i.ibb.co/41p7Xw0/IMG-20230604-162036.jpg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Drugą i ostatnią czerwcową nowością będzie "Bestiariusz", artbook Sergia Toppiego poświęcony bestiom prawdziwym i wyimaginowanym.😊
------------------------
👉W naszym sklepie internetowym i Allegro rozpoczęła się przedsprzedaż "T'zee. Tragedii afrykańskiej" i "Bestiariusza". Zapraszamy!
------------------------
„Bestiariusz” zawiera dzieła włoskiego mistrza komiksu Sergia Toppiego, które przedstawiają bestie – zarówno prawdziwe, jak też wyimaginowane. Niepowtarzalny styl rysunków piórkiem oraz tuszem zachwyca kompozycją i detalami.
Artbook został opatrzony wprowadzeniem Toppiego, zafascynowanego światem zwierząt i relacjami pomiędzy nimi a ludźmi.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Galeria: Bestiariusz
👉Tytuł oryginalny: Bestiaire
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b./kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 26 czerwca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 92 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-42-7
(https://imgur.com/woNKDJb.jpg)
(https://imgur.com/2UljAwH.jpg)
(https://imgur.com/vtCoQHH.jpg)
(https://imgur.com/pvcHhCc.jpg)
(https://imgur.com/6jecJzc.jpg)
-
ten bestariusz to suplement do kolekcji toppiego czy coś osobnego?
-
ten bestariusz to suplement do kolekcji toppiego czy coś osobnego?
Artbook, wydany tak żeby pasował do kolekcji, ale niebędący jej częścią.
-
Pierwsza lipcowa zapowiedź to Cesarzowa Charlotta. Tom 1: Księżniczka i arcyksiążę / Cesarstwo
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Czerwcowe premiery wyjechały do preorderowiczów, zatem przechodzimy do prezentacji lipcowych premier.
Pierwszą jest świetny komiks historyczny poświęcony Charlotcie Koburg autorstwa Fabiena Nury'ego ("Tyler Cross", "Złoto i krew") i Matthieu Bonhomme'a ("Człowiek, który zabił Lucky Luke'a".😊
------------------------
Maria Charlotta Koburg, ukochana córka króla Belgów Leopolda I, szykuje się do zamążpójścia. Wybór młodej kobiety pada na arcyksięcia austriackiego Maksymiliana I – młodszego brata Franciszka Józefa I, cesarza Austrii. Huczne zaślubiny mają przypieczętować ich związek, który niestety od początku nie jest szczęśliwy.
Młoda para zostaje przytłoczona rywalizacją pomiędzy wyniosłymi Habsburgami a wyrachowanym cesarzem Francuzów Napoleonem III. Maksymilian natomiast okazuje się człowiekiem rozczarowującym pod każdym względem. Lecz stawiając czoła przeciwnościom losu, Charlotta w końcu wywalczy szansę, by zejść z wytyczonej dla niej drogi...
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Cesarzowa Charlotta. Tom 1: Księżniczka i arcyksiążę / Cesarstwo
👉Tytuł oryginalny: Charlotte Impératrice – La Princesse et l’Archiduc / L’Empire
👉Scenariusz: Fabien Nury
👉Rysunki: Matthieu Bonhomme
👉Kolory: Isabelle Merlet
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Mała Kasia
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 144
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 21 lipca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 110 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-40-3
(https://i.imgur.com/jKVQTDj.jpg)
(https://i.imgur.com/TBsGNXY.jpg)
(https://i.imgur.com/dER6zo0.jpg)
(https://i.imgur.com/OlbVBmL.jpg)
(https://i.imgur.com/t5ulR86.jpg)
(https://i.imgur.com/sWRbgOy.jpg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W lipcu udamy się także do Drzewoświata, wykreowanego pierwotnie w powieści Laurenta Geneforta, a następnie adaptowanego w formie komiksu przez Alexandre'a Ristorcelliego.🙂
Szczególnie polecamy miłośnikom twórczości Briana W. Aldissa i Roberta Silverberga.😊
------------------------
Gigantyczne konary Drzewoświata są zamieszkane przez wiele różnych klanów, w tym przez Zbieraczy Soku. Trafiwszy do ich niewoli, Pierig zdaje sobie sprawę, że ten wojowniczy famil jest zainteresowany jego darem Różdżkarza. Wiele wskazuje na to, że Drzewoświat umiera, a jego odżywczy sok wraz z nim.
W asyście trójki wojowników Pierig jest zmuszony wyruszyć na niebezpieczną wyprawę w nieznane, aby znaleźć źródło choroby, która toczy roślinnego tytana. Lecz po odkryciu prawdy wszystko to, w co wierzył, może zostać wywrócone do góry nogami...
Fantastyczna przygoda, rozgrywająca się na porośniętej bujną roślinnością planecie, jest oparta na powieści francuskiego pisarza science fiction i fantasy Laurenta Geneforta.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Poszukiwacze z Drzewoświata
👉Tytuł oryginalny: Chasseurs de Sève
👉Scenariusz: Laurent Genefort, Alexandre Ristorcelli
👉Rysunki: Alexandre Ristorcelli
👉Kolory: Annelise Sauvêtre, Vincent Grière, Thomas Lergenmuller, Alexandre Ristorcelli
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Anna Babisz
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Critic
👉Data wydania: 21 lipca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 95 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-45-8
(https://i.imgur.com/cRKqQmx.jpg)
(https://i.imgur.com/SgMHDvs.jpg)
(https://i.imgur.com/TDFNUsh.jpg)
-
ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Lipcowe zapowiedzi kończymy wydaniem zbiorczym "Izuny" – powrotem do świata "Legendy o Szkarłatnych Obłokach" Saverio Tenuty.🙂
------------------------
👉Na lostintime.pl rozpoczęliśmy przedsprzedaż lipcowych nowości z 25% rabatem.
👉Darmowa wysyłka paczkomatem od 280 zł.
👉"Izuna" będzie dostępna w dwóch okładkach – limitowanej i standardowej.
------------------------
Od niepamiętnych czasów wilki izuna są obrońcami świętego drzewa Munemori, strzegąc ukrytego za magiczną zasłoną kamigakushi świata kami, któremu zagrażają stworzone z mroku demony noggo. Pewnego dnia drzewo niespodziewanie rodzi ludzki owoc – dziewczynkę. Niedługo później równowaga pomiędzy światem duchów i ludzi jest zagrożona. Aby dowieść swojej niewinności, młoda Aki musi wyruszyć poza magiczną zasłonę i szukać pomocy po drugiej stronie…
„Izuna” to cykl rozwijający „Legendę o Szkarłatnych Obłokach”. Do współpracy nad nim Saverio Tenuta zaprosił scenarzystę Bruno Letizię oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Izuna. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Izunas tome 1-4
👉Scenariusz: Saverio Tenuta, Bruno Letizia
👉Ilustracje: Carita Lupattelli
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 200
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Humanoids
👉Data wydania: 21 lipca 2023 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-43-4
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-44-1
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/347255922_803920507739596_8732441697561186276_n.jpg?_nc_cat=111&cb=99be929b-3346023f&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=rdQU4Q7Y0bkAX8J77aL&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfDOoqpUVmDklQfY9YXjsWaGpJaQa-ttpfjdxZ2m8GQhgg&oe=64A3D1B3)(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/347262610_803920487739598_9082839913495545110_n.jpg?_nc_cat=106&cb=99be929b-3346023f&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=_n97H3JQAL4AX-dTZQQ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfCvGvfSBYpVtnXcTIAeBbrpXgljfRMjEsfqFSGEVGyQDA&oe=64A4F904)
Pięknie się te limitki ze sobą komponują. <3
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/515/581/515581/1662487068/800.jpg)(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/492/024/492024/1644950442/800.jpg)
-
Ładny pakiet - kupuję.
-
Jak ocenianie te komiksy o szkarłatnych obłokach?
Limitki są obłędne, a zawartość? :)
-
Jak ocenianie te komiksy o szkarłatnych obłokach?
Limitki są obłędne, a zawartość? :)
Czytałem pierwszy z nich i chętnie sprzedam jak będzie mi się chciało kiedyś wystawić. Ale Tobie się spodoba, jest bardzo ładny ;)
-
No właśnie te rysunki jakoś do mnie nie trafiają.
I chyba mnie z kimś pomyliłeś, ładne nie znaczy dobre.
-
Nie tylko rysunki miałem na myśli. Komiks jako całość jest "ładny" - bez szaleństw, jakichś niestandardowych rozwiązań, bez drugiego dna czy różnych możliwości interpretacji, dobry "rzemieślniczo" itd. Miałem wrażenie, że lubisz takie komiksy, ale się nie upieram oczywiście.
-
O ja, ale snobizm. :D Już dawno nie czytałem posta, którego autor tak bardzo chciał się poczuć lepszy od innych.
-
Całkowicie na opak to zrozumiałeś, ale spoko, nie będę się kopał z koniem.
-
Jak ocenianie te komiksy o szkarłatnych obłokach?
Limitki są obłędne, a zawartość? :)
Obłędne rysunki i ciekawa, brutalna historia. Ja miałem dobra zabawę czytając dostępne tomy.
-
Obłędne rysunki i ciekawa, brutalna historia. Ja miałem dobra zabawę czytając dostępne tomy.
Mam podobną opinię. Dla mnie jest to dobrze napisana, brutalna i krwawa baśń, do tego przepięknie zilustrowana. Co ciekawe, Legendę czytałem jakiś rok temu i podobała mi się, ale nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Natomiast Maskę Fudo czytałem jakieś 2 tygodnie temu i byłem pod mega wrażeniem tego komiksu.
-
Jak ocenianie te komiksy o szkarłatnych obłokach?
Limitki są obłędne, a zawartość? :)
Czytałem tom 1.
Przeciętna historia w ładnych, ale niczym nie wyróżniających się obrazkach. Żadnych większych doznań nie miałem, ale też nie oczy nie bolały od tego, co czytałem.
-
Łupieżcy Imperiów
Jestem pod dużym wrażeniem tej pozycji. To komiks przygodowo-historyczny z ciekawym motywem okultystyczno-mistycznym (zawarcie paktu z diabłem) oraz zagadką poszukiwania własnej tożsamości przez jednego z głównych bohaterów. To jednak potężne osadzenie historyczne sprawia, że komiks błyszczy.
Historia zaczyna się w przededniu wybuchu wojny francusko-pruskiej w 1870 roku, a kończy wraz z upadkiem wydarzenia, które było tej wojny konsekwencją - Komuny Paryskiej. Losy głównych bohaterów są ściśle z tymi wydarzeniami powiązane. Autorzy umiejętnie przeplatają losy postaci z wielkimi wydarzeniami. Czasem działania bohatera będą jedynie tłem do ukazania losów wojny czy zrywu rewolucyjnego, a czasem wręcz odwrotnie - pierwoszplanowymi aktorami będą postacie, a bieg historii będzie jedynie dodatkiem.
Na prawdę trudno było mi się było oderwać od lektury - fabuła jest napisana bardzo sprawnie i mimo kilku małych głupotek scenariuszowych i mniej lub bardziej dziwacznych zachowań bohaterów to czyta się to z zapartym tchem. Wartka akcja, nieprzegadane dialogi, świetne nawiązania historyczne (ale nie przeładowane, bo komiks nie próbuje być podręcznikiem do historii), fajnie wplecione prawdziwe postaci.
Oczywiście nie jest to komiks bez wad - jak wspomniałem kilkukrotnie bohaterowie podejmują dość dziwaczne decyzje, a sam motyw tytułowych Łupieżców mógłby być trochę lepiej poprowadzony. Ja przymykam na to jednak oko, w ostatecznym odbiorze w ogóle mi to nie przeszkadza.
Ilustracyjnie jest tak jak być powinno dla tego typu opowieści. Komiks narysowany jest bardzo klasycznie. Kadry są pełne detali - widać, że wykonano sporo pracy w zebraniu materiałów dotyczących epoki. Jest tu trochę większych scen, sporo architektury Paryża. Nie ma ogólnie niewiadomo jakich fajerwerków, ale trudno się też do czegokolwiek przyczepić. Może jedynie dynamika walk wręcz mogła być oddana lepiej, ale to już trochę na siłę doszukiwania się minusów z mojej strony.
Podsumowując "Łupieżcy Imperiów" doskonale trafili w moje gusta i dostarczyli mi świetnej rozrywki.
Jeśli lubicie klasyczną kreskę, opowieści z przygodą i historią, z jakimś dodatkowym twistem - sięgnijcie śmiało po tę pozycję. Jeśli miałbym to do czegoś porównać, to pewnie byłoby to "7 żywotów krogulca".
Ja z mojej strony daję 9/10 (wybitny). Obok 4 tomu "Araba przyszłości" i "Kolekcjonera" z serii Toppiego to najlepsze co przeczytałem w tym roku.
-
Daję lajka za bardzo fajnie wyrażoną opinię, jak zawsze. Ale wydźwięk tej opinii jest zdecydowanie inny niż mój, tu nawet temat założyłem.
https://forum.komikspec.pl/komiksy-europejskie/lupiezcy-imperiow-(dufaux-jamar-lost-in-time-2023)/ (https://forum.komikspec.pl/komiksy-europejskie/lupiezcy-imperiow-(dufaux-jamar-lost-in-time-2023)/)
-
Czy tytuł T'zee dostaliście zafoliowany, jak wszystkie wcześniejsze Wydawnictwa?
-
Wydawnictwo rozesłało nowy newsletter i jest tam taka podpowiedź odnośnie nowej zapowiedzi:
Uchylamy też rąbka tajemnicy odnośnie nadchodzących planów wydawniczych... Bardzo lubimy duet Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata, autorów Republiki Czaszki
Liczę, że będzie to seria Le roy des Ribauds
https://www.bedetheque.com/serie-45962-BD-Roy-des-Ribauds.html
-
Go West, Young Man było okrutnie słabe, ale tutaj ten Derib strasznie kusi.
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Po "Go West, Young Man" pora na kolejną westernową antologii, tym razem skupiającą się na Indianach.🙂
------------------------
👉Do zespołu twórców dołączyli m.in. Derib ("Buddy Longway") i Mathieu Lauffray ("Long John Silver"). Scenariusz to zaś w głównej mierze dzieło weterana i miłośnika gatunku – Tiburce Ogera ("Buffalo Runner")
👉Dwie okładki: podstawowa (jeździec), limitowana (żółty)
------------------------
Pełna okrucieństwa i przemocy historia przelotu świętego orła Indian w czasach podboju Zachodu. Western pachnący prochem i błotem...
W kilkunastu opowiadaniach "Indianie" przedstawiają mroczne epizody z dziejów Ameryki, począwszy od 1540, a skończywszy na 1889 roku. Cztery stulecia kolonizacji, poprzez masakry i choroby roznoszone przez osadników, doprowadziły do ludobójstwa, które nigdy nie zostało tak oficjalnie nazwane, lecz przyczyniło się do śmierci czternastu milionów rdzennych Amerykanów. Ukazując ciemną stronę amerykańskiego snu, "Indianie" składają hołd uciskanym rdzennym ludom.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Indianie! Czarny cień białego człowieka
👉Tytuł oryginalny: Indians! L’ombre noire de l'homme blanc
👉Scenariusz: Tiburce Oger, Hervé Richez
👉Rysunki i kolory: Dominique Bertail, Ronan Toulhoat, Félix Meynet, Christian Rossi, Emmanuel Bazin, Paul Gastine, Jack Manini, Mathieu Lauffray, Jef, Derib, Émilie Beaud, Dimitri Armand, Laurent Astier, Benjamin Blasco-Martinez, Jocelyne Charrance, Corentin Rouge, Hugues Labiano, Laurent Hirn, Michel Blanc-Dumont
👉Okładki: Paul Gastine, Mathieu Lauffray
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 120
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Bamboo Édition
👉Data wydania: 22 sierpnia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 93 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-46-5
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-47-2
(https://i.imgur.com/gnYWG64.jpeg)
(https://i.imgur.com/iPfVbGU.jpeg)
(https://i.imgur.com/u2zrmbM.jpeg)
(https://i.imgur.com/QgJuVxh.jpeg)
(https://i.imgur.com/ppXKxW6.jpeg)
(https://i.imgur.com/b8gRxkn.jpeg)
(https://i.imgur.com/T9sdIJv.jpeg)
-
Pytanie zasadnicze - czy któraś wersja zawiera oba rysunki z okładek?
-
Go West, Young Man było okrutnie słabe, ale tutaj ten Derib strasznie kusi.
Jest Toulhoat, Mynet, Lauffray, Rouge, Blanc-Dumont a Ty skusiłeś się na jednego ze słabszych rysowników tego tomu który spłodził przegadany western z karykaturalnymi postaciami? ;)
Btw.: Go West... było świetnee.
-
Derib spłodził najlepszą obecnie wychodzącą serię w Polsce. Co jest oczywiście kwestią gustu, ale skoro mówisz, że jest przegadany to chyba go nie czytałeś. W czasach jak się ukazywał w oryginale nic nie miało tyle przestrzeni i opowiadania samym obrazem (Derib nawet był za to krytykowany, że "za szybko się czyta"), a i teraz nie jest to takie częste. I nie będę na pewno nikogo do Deriba na siłę przekonywał, po prostu jeśli stawiasz rysowników, których wymieniłeś wyżej od niego (a Go West wyżej od Buddy'ego) oznacza to, że nasz gust jest od siebie tak daleki jak to tylko możliwe, więc jakikolwiek punkt wspólny prawdopodobnie trudno by było znaleźć.
-
Derib spłodził najlepszą obecnie wychodzącą serię w Polsce. Co jest oczywiście kwestią gustu, ale skoro mówisz, że jest przegadany to chyba go nie czytałeś. W czasach jak się ukazywał w oryginale nic nie miało tyle przestrzeni i opowiadania samym obrazem (Derib nawet był za to krytykowany, że "za szybko się czyta"), a i teraz nie jest to takie częste. I nie będę na pewno nikogo do Deriba na siłę przekonywał, po prostu jeśli stawiasz rysowników, których wymieniłeś wyżej od niego (a Go West wyżej od Buddy'ego) oznacza to, że nasz gust jest od siebie tak daleki jak to tylko możliwe, więc jakikolwiek punkt wspólny prawdopodobnie trudno by było znaleźć.
Masz rację. Mamy totalnie odmienne gusta :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Półmetek wakacji za nami, ale na osłodę zapowiadamy tytuł, na który dłuuugo czekali polscy czytelnicy!
Pierwszy z dwóch tomiszczy "Hombre", hiszpańskiego klasyka postapo autorstwa José Ortiz i Antonio Segury, ukaże się jeszcze w sierpniu.😃
-------------------
👉Dwie okładki – podstawowa i limitowana (za kratkami).
👉O przedsprzedaży poinformujemy w osobnym poście.
-------------------
Kim jest Hombre? Człowiekiem? Człekiem? Kolesiem? Starym piernikiem? Dziadem? Ostatnim sprawiedliwym?
Hombre po prostu walczy o przetrwanie w okrutnym chaosie, który zapanował na świecie zniszczonym w wyniku kryzysu ekologicznego. Dziś również ludzkość nie ma planu B, bo nie ma planety B. Autorzy Hombre pokazują, że choć życie po takiej katastrofie nadal będzie możliwe, to okaże się ekstremalnie trudne, i chcą zmusić nas do zastanowienia się, czy na pewno chcemy zmierzać w takim kierunku?
Hombre powstał w okresie boomu komiksowego w Hiszpanii w latach osiemdziesiątych. José Ortiz (rysunek, kolor) i Antonio Segura (scenariusz) stworzyli komiks, który stał się klasykiem.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hombre. Księga I
👉Tytuł oryginalny: Hombre
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 256
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 24 sierpnia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-48-9
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-49-6
(https://imgur.com/uqtEhSl.jpg)
(https://imgur.com/AIT6Axv.jpg)
(https://imgur.com/r9kCCO9.jpg)
(https://imgur.com/ymBLh9Z.jpg)
(https://imgur.com/neJjiy2.jpg)
(https://imgur.com/czIubg8.jpg)
-
Podstawka lepsza.
-
Coś pięknego :)
-
Też uważam że mimo pięknego cyca podstawka lepsza i na pewno ją biorę
-
Podstawka lepsza.
Racja, ale ta za kratami obdziela „cycem” zarówno damskim jak i męskim (po sztuce). Nareszcie wystarczy jeden wariant okładkowy dla obojga.
-
Też uważam że mimo pięknego cyca podstawka lepsza i na pewno ją biorę 
Którego? 😀
-
Wiadomo że Hombre
-
Fajna wiadomość, biorę.
A ktoś coś jaka ilość jest cz-biala tej Księgi 1?
Bo w opisie jest że kolorowe?!
-
I to jest wiadomość na którą czekałem. Tym razem wariant nie ma znaczenia. Najważniejsze, że wreszczcie będzie."Czapki z głów" dla LiT za tą pozycję. ;D
-
Fajna wiadomość, biorę.
A ktoś coś jaka ilość jest cz-biala tej Księgi 1?
Bo w opisie jest że kolorowe?!
Pisał już o tym Itachi. Pozwolę cobie go zacytować:
"Całość wydamy w dwóch tomach. W pierwszym będą dominowały opowieści w kolorze, drugi poświęcony
zostanie cz.-b. historiom."
-
Hombre wyglada przekozacko! Do tego tematyka, ktora lubie. Zapowiada sie niezly hicior.
-
Limitka lepsza.
-
Coś pięknego :)
musciei to miec :) potezna rzecz :)
-
Piękna zapowiedź, przy ostrej zakupowej redukcji "Hombre " jest długo wyczekiwanym "musiszmieciem" , biere na premiere oczywiście wersję z cycem.
-
Ballada o cycach
-
Ja tam wole cycki te prawdziwe, najchetniej czuc w dloniach, a nie gapic sie na narysowane, ale co kto lubi.
😉
-
Oczywiście że to co natura stworzyła jest najlepsze ale narysować dobrego cyca to jest Sztuka przez duże S i ja to szanuję i nie mogę przejść obojętnie :) .
I przy okazji polecam Voyeur od Planety Komiksów, fantastycznie narysowany komiks :) .
-
Była jeszcze taka okładeczka, przyjemna dla oka. ;)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Sierpniowe zapowiedzi kończymy "Łowcami relikwii", kosmiczną przygodą stworzoną przez Sylvaina Runberga i Gruna!🙂
-------------------
👉Na lostintime.pl ruszyła przedsprzedaż sierpniowych nowości oraz dodruku "Wampira: Maskarady – Kłów zimy #1".
-------------------
Dwieście lat po międzyplanetarnej wojnie religijnej, która spustoszyła galaktykę, czworo bogów, zwanych Panteonem, postanawia założyć nowe imperium. Ustanawiają brutalną i represyjną dyktaturę, niszcząc przy tym wszelkie religie zagrażające kultowi boskiej czwórki. Stworzone przez nich legiony mają za zadanie pilnować tego stanu rzeczy, ale mimo tej kontroli różne ludy nadal czczą potajemnie swoich dawnych bogów.
Taka sytuacja doprowadziła do galaktycznego handlu relikwiami istotnymi dla wyznawców licznych religii, które zostały zakazane. A tam, gdzie pojawia się zakaz, rodzi się przemyt i pojawiają się łowcy relikwii. Właśnie takie życie prowadzą Xia, istota ludzka, oraz zamaskowany Mały Mercur, nieznanego pochodzenia. To jedni z najlepszych łowców relikwii w całej galaktyce, a podczas nowej misji dołącza do nich jeszcze Vitellius, były centurion, który zdezerterował z Boskich Legionów.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Łowcy relikwii
👉Tytuł oryginalny: Space Relic Hunters
👉Scenariusz: Sylvain Runberg
👉Rysunki: Grun
👉Kolory: Grun
👉Przekład: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Anna Babisz
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 120
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Daniel Maghen
👉Data wydania: 24 sierpnia 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-50-2
(https://imgur.com/8R6PxiY.jpg)
(https://imgur.com/NGapoZK.jpg)
(https://imgur.com/iDY9zJD.jpg)
(https://imgur.com/XkfaVKG.jpg)
(https://imgur.com/T4y3LNj.jpg)
(https://imgur.com/PzEHGXk.jpg)
-
O, czyli jednak LIT to wyda. O tym komiksie na forum wspominałem już w marcu, ale zastanawiałem się wtedy czy to nie będzie czasem Taurus.
A jak już w temacie Taurusa jesteśmy to coś mi się przypomniało.
Studio Lain wydaje teraz Zaklinaczy Opali z rysunkami Gruna.
Z tego powodu ktoś zapytał ich na FB czy będą też wydawać jego nadchodzący komiks Space Relic Hunters ze scenariuszem Sylvaina Runberga od wydawnictwa Daniel Maghen éditions i odpowiedź która padła brzmiała: "My nie, ale ktoś wyda".
I tutaj teraz moje przypuszczenie jest takie, że może Taurus to wyda. Są to ci sami autorzy, którzy stworzyli wydawaną przez nich właśnie serię On Mars z tego samego wydawnictwa Daniel Maghen éditions.
Nie jest to potwierdzone info, ale nawet jeśli nie Taurus, to ktoś ma wydać.
Tytuł ma wyjść we Francji pod koniec sierpnia. Będzie one-shotem na około 100 stron komiksu + 20 dodatków.
Kilka plansz:
(https://i.imgur.com/LqhqgWC.jpg)
(https://i.imgur.com/k0D5w6L.jpg)
(https://i.imgur.com/rp6BZPQ.jpg)
(https://i.imgur.com/Zt2Zuq0.jpg)
Więcej można znaleźć na FB autora:
https://www.facebook.com/grundessinateurbd
Edit.
A przy okazji na stronie francuskiego wydawcy można sobie obejrzeć pierwsze 15 stron:
https://www.danielmaghen-editions.com/catalogue/space-relic-hunters/
-
Konrad, prawie ci się udało ;) . Teraz przyjdzie mi zamówić dwie pozycje od LiT. Czy jest jakaś informacja o przedsprzedaży Hombre ? Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji jaka się ostatnio trafia w Studio Lain. Parę dni i pozycja znika, ech ale czasy.
-
Hombre i pozostałe sierpniowe zapowiedzi są już do zamówienia w sklepie wydawnictwa.
-
Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji jaka się ostatnio trafia w Studio Lain. Parę dni i pozycja znika, ech ale czasy.
To raczej nie grozi u innych wydawców niż SL.
-
Seria Armada jak widać wywarła spory wpływ na wyobraźnię europejskich twórców.
-
To raczej nie grozi u innych wydawców niż SL.
Może i tak. Pewnie tu decydującą rolę ma wysokość nakładu. Gdyby Hombre wyszło w "limitce" jak wydaje SL, to kto wie czy nie powtórzyłaby się sytuacja jak z Cynglem. Dlatego spokojnie, bezstresowo złożę zamówienie i będę czekał. :D
-
No i sprawdziło się moje przypuszczenie :)
Wydawnictwo rozesłało nowy newsletter i jest tam taka podpowiedź odnośnie nowej zapowiedzi:
"Uchylamy też rąbka tajemnicy odnośnie nadchodzących planów wydawniczych... Bardzo lubimy duet Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata, autorów Republiki Czaszki"
Liczę, że będzie to seria Le roy des Ribauds
https://www.bedetheque.com/serie-45962-BD-Roy-des-Ribauds.html
(https://i.imgur.com/Wvap5ic.png)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Z niemałą przyjemnością ogłaszamy, że trwają prace nad polskim wydaniem "Króla rozpustników" (oryg. "Le Roy des Ribauds") Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata ("Republika czaszki"). 🤩
Jedna z najwyżej ocenianych frankofońskich serii ostatnich lat ukaże się w dwóch integralach (każdy cykl osobno). Pierwszy będzie liczyło około 460 stron, a jego premierę planujemy na przełom września i października. 🙂
P.S. Okładka robocza, może jeszcze ulec zmianie.
(https://i.imgur.com/cxdMRat.jpg)
(https://i.imgur.com/h2VETrY.jpg)
(https://i.imgur.com/lR7Ctwz.jpg)
(https://i.imgur.com/Fz5Vwb8.jpg)
Czyli będą dwa integrale:
- I cykl to tomy 1-3 - 460 stron (160 + 144 + 160)
- II cykl to będą tomy 4-5 - prawdopodobnie jakieś 270 stron (136 stron tomu 4 i pewnie podobna liczba stron tomu 5, który jeszcze nie powstał).
-
I taki sposób wydawania to ja rozumiem, a nie jakieś tomiki po 56 str jak scream 8)
-
Pięknie to wygląda,460 stron😯,ciekawe jaka cena będzie za taką cegiełkę.
-
Lost pokazuje Taurusowi i Screamowi jak to się robi. :)
-
BTW Jakub Syty to chyba nie śpi - takie tempo tłumaczenia :)
-
Pięknie to wygląda,460 stron😯,ciekawe jaka cena będzie za taką cegiełkę.
Ma być do kupienia poniżej 200zł (pewnie będzie minimalny rabat i nie trafi on do szerszej dystrybucji tak jak Łupieżcy Imperiów i Toppi).
Komiks będzie w formacie 203x290 mm, czyli trochę większym niż oryginalnie we Francji (tam mają niestandardowe 182×260 mm).
-
Poniżej 200zł za 460 stron,było by nieźle.
-
Brawo też za dobór okładki. Biorąc pod uwagę podstawowe okładki z trzech pierwszych tomów ta jest najlepsza.
-
Genialny komiks z genialnymi rysunkami Toulhoata. Nikt tak od dawna nie oddał nastroju średniowiecza w komiksie. Przy tym tytule jakieś Przysięgi, Hawkmoony i inne Roncevauxy to qui pro quo (parafrazując Moksa z Vabank) ;)
-
Wczoraj zastanawiałem się, czy ktoś to u nas wyda... LIT, jak Ty mnie (znowu) zaimponowałeś w tej chwili 8)
-
Wow, ale tempo. :o Dopiero zamówiłem Hombre i Łowców relikwii , a tu już następna pozycja do wzięcia. LiT dajecie czadu aż miło. :)
-
LiT jest u mnie na pierwszym Top Wydawniczym!! , ciekawe jakie jeszcze pyszności zaserwują do końca roku, bo mają lepszy jednak pakiet komiksów od SL według mnie 8)
-
BTW Jakub Syty to chyba nie śpi - takie tempo tłumaczenia :)
Wyśpi się po śmierci. ;)
-
Limitki Hombre i Indian wyprzedane w sklepie LiT i Gildii.
-
Hooka Hey
Napiszę krótko, to jest bardzo dobry komiks .
Fabuła jest bardzo w porządku, motyw zemsty, według mnie uzasadnionej zemsty jest głównym motorem napędowym historii, wiadomo że przy tak ogranym motywie nie będzie to nic odkrywczego ale i tak komiks czyta się wyśmienicie. Tragizm postaci oraz historie które ich ukształtowały do robienia tego co robią są mocne , ciężko nie trzymać kciuków za głównych bohaterów. Czuć też że autor odrobił pracę domową i zrobił konkretne rozeznanie jeżeli chodzi o historię Dakotów, ciekawie wplótl fakty i obyczaje tego wojowniczego i honorowego plemienia. Jakże to było inne podejście do życia,religii czy natury, może i czasem okrutne ale zawsze pełne szacunku do wszystkiego co żywe i martwe. Finał może i jest trochę naciągany i przewidywalny ale i tak czułem ogromną radochę z takiego obrotu spraw, wręcz byłbym zawiedziony gdyby zakończył się inaczej.
Na początku szata graficzna wydawała mi się za bardzo kreskówkowa na taką tematykę ale z każdą przekręconą stroną, z każdym kadrem pokazującym dziewicze tereny Ameryki Północnej czułem że to jest to, krajobrazy są tu przepiękne, może to i dziwne ale łapałem się często na podziwianiu nieba w komiksie, no jest po prostu piękne.
Przedstawiony w komiksie świat którego już nie ma jest pełen żalu, złości, rozpaczy, beznadziei, cierpienia i bezsensownych rzezi, traconego honoru, ależ to były okrutne czasy dla rdzennych mieszkańców Ameryki, okrajanych systematycznie ze swoich terenów.
Kolejna bardzo dobra pozycja że stajni Lost in Time którego siłą jest pokazanie że nawet w beznadziejnych okolicznościach warto walczyć o swoją godność i tożsamość , mocne 8/10.
Hooooka Heyyy!!! Tak trzeba żyć.
(https://i.ibb.co/GMkyLmh/IMG-20230811-160927.jpg)
(https://i.ibb.co/XYHhRrF/IMG-20230811-160537.jpg)
(https://i.ibb.co/zsMnPgL/IMG-20230811-160626.jpg)
-
Cześć! Prośba o poradę. Które z westernów Lost in Time zasługują na uwagę?
Go West, Young Man
Buffalo Runner
Dziki Zachód
Legendy Zachodu. Wyatt Earp, Billy Kid, Siedzący Byk
Hoka Hey!
Indianie!
Szukam czegoś bardziej w klimacie Blueberry'ego niż Undertakera (czyli więcej klasyki niż szalonych przygód w klimacie Dzikiego Zachodu) ale oczywiście najbardziej interesuje mnie każdy dobry komiks. Będę wdzięczny za pomoc.
-
ZAPOWIEDŹ
"Elecboy #2" to kolejny tytuł, nad którym pracujemy. Drugi (ostatni) tom ukaże się na chwilę przed MFKIG.
Wydanie będzie zawierać tomy #3 i #4 oryginalnej serii.
(https://i.ibb.co/7t3TzYx/lost.jpg) (https://ibb.co/whnbL0Z)
-
Nowa zapowiedź od LIT to Les Guerres de Lucas. One-shot, 208 stron.
Premiera we Francji w październiku
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Bardzo lubimy "Gwiezdne wojny". Dlatego bardzo nas cieszy, że jeszcze w tym roku wydamy komiks opowiadający o George'u Lucasie oraz powstaniu "Gwiezdnych wojen".🙂
(https://i.imgur.com/7Ps83ao.jpg)
(https://i.imgur.com/uS4Were.jpg)
(https://i.imgur.com/c1mo2Yg.jpg)
This graphic novel tells the incredible journey of writer-director George Lucas, from his early life to the many struggles he faced to imagine, write, produce and shoot a « space fantasy » called Star Wars. More than an Hollywood biopic, it is a tale about creativity, freedom, perseverance, and yes, even love!
-
Cześć! Prośba o poradę. Które z westernów Lost in Time zasługują na uwagę?
Go West, Young Man
Buffalo Runner
Dziki Zachód
Legendy Zachodu. Wyatt Earp, Billy Kid, Siedzący Byk
Hoka Hey!
Indianie!
Szukam czegoś bardziej w klimacie Blueberry'ego niż Undertakera (czyli więcej klasyki niż szalonych przygód w klimacie Dzikiego Zachodu) ale oczywiście najbardziej interesuje mnie każdy dobry komiks. Będę wdzięczny za pomoc.
Bierz śmiało komiksy Tiburce'a Ogera, czyli dwa pierwsze i ostatni. W Go West i Indianach masz szorty rysowane przez czołówkę europejską która gdzieś tam maczała palce przy westernach, pisane z szacunkiem do gatunku. Pod koniec roku wychodzi we Francji kolejna westernowa antologia Ogera, Gunmen of the West.
Bufallo Runner pisany dojrzale i bez efekciarstwa, dość brutalna kronika przypadków kowboja; dla mnie znacznie lepszy od wychwalanego na forum dość płytkiego Do ostatniego. Rysunki Ogera dynamiczne, nieco 'zdeformowane', trochę w stylu Hermanna, podobnie jak u Hermanna jest świetnie narracyjnie.
Dzikiego Zachodu ani Legend Zachodu nie czytałem i niespecjalnie korcą, sprawiają wrażenie generycznych frankofonów, Hoka Hey! - opinie ma raczej letnie, chociaż wcześniej miałem ochote sprawdzić.
-
Cześć! Prośba o poradę. Które z westernów Lost in Time zasługują na uwagę?
Go West, Young Man
Buffalo Runner
Dziki Zachód
Legendy Zachodu. Wyatt Earp, Billy Kid, Siedzący Byk
Hoka Hey!
Indianie!
Szukam czegoś bardziej w klimacie Blueberry'ego niż Undertakera (czyli więcej klasyki niż szalonych przygód w klimacie Dzikiego Zachodu) ale oczywiście najbardziej interesuje mnie każdy dobry komiks. Będę wdzięczny za pomoc.
Go West, Young Man - https://paradoks.net.pl/read/43725-go-west-young-man-recenzja
Buffalo Runner - https://paradoks.net.pl/read/43985-buffalo-runner-recenzja
Dziki Zachód tom 1 - https://paradoks.net.pl/read/41003-dziki-zachod-tom-1-calamity-jane-recenzja
Dziki Zachód tom 2 - https://paradoks.net.pl/read/41758-dziki-zachod-tom-2-dziki-bill-recenzja
Legendy Zachodu. Wyatt Earp, Billy Kid, Siedzący Byk - https://paradoks.net.pl/read/44665-legendy-zachodu-wyatt-earp-billy-kid-siedzacy-byk-recenzja
Hoka Hey! - https://paradoks.net.pl/read/45152-hoka-hey-recenzja
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W tym roku opublikujemy wydanie zbiorcze "Piątej ewangelii", która przeniesie Was do XII-wiecznej Ziemi Świętej. 🙂
Scenariusz to dzieło Jean-Luca Istina ("Katedra Otchłani"), a za rysunki odpowiadają: Thimothée Montaigne ("Trzeci testament: Juliusz"), Benoît Dellac ("Hawkmoon #1: Czarny klejnot / Bitwa pod Kamargiem.") oraz Roberto Viacava.
#frankofonyzlostintime #wydawnictwolostintime #piątaewangelia #jeanlucistin #benoitdellac #thimotheemontaigne #zapowiedź
(https://i.imgur.com/1lHGQWu.jpeg)
(https://i.imgur.com/Rg9HS0M.jpeg)
(https://i.imgur.com/ovi8j3j.jpeg)
(https://i.imgur.com/GRMQ0aj.jpeg)
-
Gdzie najtaniej kupic Lostow?
Przekartkowalem dzis kilka pozycji na Wroclawskich dniach fantastyki (to jedyne 2 dni w roku , kiedy weryfikuję namacalnie pozycje z listy rezerwowej :P ) i co najmniej 4 trafiły.
Np. Kroniki Roncevaux, na Gildii 15% to juz kupie jutro u nich z 10% na straganie, chyba ze cos poradzicie.
-
https://ameo.pl/kroniki-roncevaux-wydanie-zbiorcze-528152?utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=4868668b-7c28-aa12-afb5-c9e93784a55a
-
Przebijam.
https://www.motyleksiazkowe.pl/komiksy/55529-kroniki-roncevaux-wydanie-zbiorcze-9788367270045.html (https://www.motyleksiazkowe.pl/komiksy/55529-kroniki-roncevaux-wydanie-zbiorcze-9788367270045.html)
-
Przebijam.
https://www.motyleksiazkowe.pl/komiksy/55529-kroniki-roncevaux-wydanie-zbiorcze-9788367270045.html (https://www.motyleksiazkowe.pl/komiksy/55529-kroniki-roncevaux-wydanie-zbiorcze-9788367270045.html)
Zacniejsza oferta.
-
LiT najtaniej w motyle książkowe i pakowanie mają niezłe
-
Potwierdzam. Oni chyba pakują też zamówienia z oficjalnego sklepu Kultury Gniewu jeżeli dobrze pamiętam.
-
Motyle mają regularnie na LiT 30-32% , a czasem wpada 35%.
-
Przyszła paka z oficjalnego sklepu LIT.
W wyniku oględzin stwierdzono:
- gruby karton 4mm;
- dodatkowe zabezpieczenia narożników z prasowanej tektury 2mm - złożone na pół, czyli dodatkowe 4mm osłony;
- tektura wystająca sporo poza obrys komiksów (czyli strefa ewentualnego zgniotu zabezpieczona);
- 3,5 m bąbli.
Stan towaru: Ultra Mint Gold Edition
Polecam w 200%
(https://thumbs2.imgbox.com/53/3a/uQj7ycCY_t.jpg) (https://imgbox.com/uQj7ycCY) (https://thumbs2.imgbox.com/4a/fb/9YNHvXZ1_t.jpg) (https://imgbox.com/9YNHvXZ1) (https://thumbs2.imgbox.com/a2/c0/Jd4EfY7r_t.jpg) (https://imgbox.com/Jd4EfY7r) (https://thumbs2.imgbox.com/c8/a3/8nfv1Qob_t.jpg) (https://imgbox.com/8nfv1Qob) (https://thumbs2.imgbox.com/44/a9/4sgZczgB_t.jpg) (https://imgbox.com/4sgZczgB)
-
Panowie szybkie pytanie - Hoka Hey! - warto?
Moglby ktos podzielic sie opinia (lub linkiem bo chyba ktos, gdzies o tym komiksie pisal)?
-
Panowie szybkie pytanie - Hoka Hey! - warto?
Moglby ktos podzielic sie opinia (lub linkiem bo chyba ktos, gdzies o tym komiksie pisal)?
Tutaj opinia Raveonettes:
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/jakie-komiksy-wlasnie-czytacie/msg228216/#msg228216 (https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/jakie-komiksy-wlasnie-czytacie/msg228216/#msg228216)
Tutaj Itachi opisywał swoje wrażenia:
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg228899/#msg228899 (https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg228899/#msg228899)
Tutaj Motyl dawał linka do recenzji na Paradoksie:
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg241004/#msg241004 (https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg241004/#msg241004)
-
A to moja:
Hooka Hey - Koszmarna ekspozycja w dialogach i banalne zupełnie wnioski. Ale rysunki robią robotę i da się to czytać dzięki nim, choć Rosa na 12 planszach potrafił opowiedzieć ciekawszą i milion razy bardziej emocjonującą historię z Dzikiego Zachodu niż Neyef na ponad 200.
-
Dzieki panowie, pamietalem, ze Itachi wyskrobal bardzo entuzjastyczna opinie, ale szukalem jakich innych, tak dla pewnosci. Wybor jest obecnie ogromny, ceny posrane, a wtope bardzo latwo... I teraz k... jasna nie wiem! Chyba jednak odpuszcze, bo nie przepadam za lopatologia i narzucaniem czytelnikowi czegos co jest oczywiste.
-
Panowie szybkie pytanie - Hoka Hey! - warto?
Moglby ktos podzielic sie opinia (lub linkiem bo chyba ktos, gdzies o tym komiksie pisal)?
Mi się podobał, też gdzieś napisałem parę zdań o komiksie. Ale ja ostatnio mam fazę na czytanie o rdzennych mieszkańcach Ameryki także mam trochę inne podejście do tematyki a znając Twoje polecanki to mam wątpliwości czy Ci podejdzie :)
-
Lost In Time zapowiedziało komiks od Image - The Good Asian. Całość w 1 tomie - około 300 stron.
https://imagecomics.com/comics/series/the-good-asian
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Szykujemy dla Was kryminał noir, który w 2022 roku rozbił bank w USA, zdobywając zarówno nagrodę Eisnera, jak i Harveya!🕵️♀️
Mowa o "The Good Asian" autorstwa Pornsaka Pichetshote'a, Alexandre'a Tefenkgiego i Lee Loughridge'a, który pierwotnie ukazał się nakładem Image Comics.
Kiedy premiera? Jeszcze w tym roku.😉
(https://i.imgur.com/9zUK71G.jpg)
(https://i.imgur.com/9GBP1dM.jpg)
(https://i.imgur.com/IebyEIX.jpg)
(https://i.imgur.com/8Pw96p5.jpg)
-
Klimaty Noir i juz jestem kupiony.
-
Akurat parę dni temu czytałem przychylną opinię o tym komiksie:
https://classiccomics.boards.net/thread/2265/modern-comic-read-lately?page=138 (https://classiccomics.boards.net/thread/2265/modern-comic-read-lately?page=138)
-
Format Image mam nadzieję i okładka z Mahjongiem ?!
-
Panowie szybkie pytanie - Hoka Hey! - warto?
Moglby ktos podzielic sie opinia (lub linkiem bo chyba ktos, gdzies o tym komiksie pisal)?
A mnie kumpel, któremu ufam napisał przed chwilą tak:
(https://i.imgur.com/Emo6dWS.jpeg)
Bardzo też mi ten western polecał też jego tłumacz czyli Kuba Syty. Także lepiej sprawdzić samemu.
Mam to na półce i muszę się zabrać.
-
W przypadku takich skrajnych opinii u mnie zawsze okazuje się, że tytuł jest co najmniej dobry. Hoka Hey nie czytałem więc w tej sytuacji akurat nie pomogę :p
-
Ktoś już czytał Hombre? Podobało się?
-
Jeszcze nie. Może jutro zacznę.
-
Format Image mam nadzieję i okładka z Mahjongiem ?!
Będzie taka okładka jak pokazali, twarda oprawa i format 18x27,5cm (taki sam jak ich Wampir Maskarada albo komiksy Muchy)
-
Ktoś już czytał Hombre? Podobało się?
No pewnie, że się podobało. Z tym, że ja już część Hombre czytałem wcześniej,
więc wiedziałem co kupuję i że mi się spodoba.
Mocne 4/5
Jest w nim sporo tego co lubię w tego typu produkcjach. Post-apo, konkretna wyrazista kreska,
golizna, przemoc, klimat, no i duch lat, w których powstał (80s). Pulpowy scenariusz pupy nie urywa,
ale mi to nie przeszkadza. Ot, fajna rozrywka dla wielbicieli dobrych VHS-ów klasy B.
Tygryski to lubią najbardziej ;)
Dla mnie przepaść pomiędzy takim Hombre a np. takim Fear Agent, który był reklamowany
jako świetny pulp w "starym" stylu, a który u mnie zaraz wylądował na olx, jest duża.
Tyle ode mnie, a specjalnie polecać nie będę, bo gusta bywają przenajróżniejsze.
-
Lost In Time zapowiedziało komiks od Image - The Good Asian. Całość w 1 tomie - około 300 stron.
https://imagecomics.com/comics/series/the-good-asian
A że zaczną wydawać komiksy z Image to się nie spodziewałem.
Możliwe że chytrą babę z Image zwolnili i jest łatwiej albo po prostu trzeba chcieć się dogadać.
Kupię nabank.
-
Ktoś już czytał Hombre? Podobało się?
Jestem w połowie. Na razie 50/50. Brutalny świat, dekadencja, masa popaprańców, wielgachne cycki, sporo akcji, aczkolwiek dla mnie za mało napięcie i klimatu. Wszystko dzieje się bardzo szybko, czasami zbyt szybko. Nie mogłem poczuć więzi z bohaterami, nawet z głównym. Z jednej strony zwykły dziad, z drugiej gdzieś tam tli się iskra ciepła. No szczerze, nastawiałem się na coś innego. Nie chcę używać zwrotu lepszego, bo jeszcze sporo lektury mam przed sobą, no ale lekki zawód jest odczuwalny.
A to moja:
Hooka Hey - Koszmarna ekspozycja w dialogach i banalne zupełnie wnioski. Ale rysunki robią robotę i da się to czytać dzięki nim, choć Rosa na 12 planszach potrafił opowiedzieć ciekawszą i milion razy bardziej emocjonującą historię z Dzikiego Zachodu niż Neyef na ponad 200.
Trudno mi się z tym zgodzić, nie przepadam za takimi porównaniami. Hooka Hey w mojej ocenie był bardzo przyjemną lekturą, dialogi nie wydawały mi się ani drętwe ani naiwne. Jeżeli ktoś nastawia się na komiks dobry, to na pewno się nie zawiedzie. Co innego jak, oczekiwanie są zawyżone już na wstępie. Jak być może u mnie z Hombre ;)
-
Nie przypominam sobie komiksu, w którym bohaterowie zachowywali się głupiej niż ci z Hooka Hey. Jeden z najgorszych komiksów, jakie w życiu czytałem. Koszmarne dialogi, fatalnie poprowadzona dramaturgia, bezsensowne epatowanie przemocą do tego błędy techniczne autora. Warstwa wizualna może się podobać, a byłaby jeszcze lepsza, gdyby wyrzucić z niej wszystkich bohaterów i zostawić tylko pięknie narysowaną naturę.
-
Nie przypominam sobie komiksu, w którym bohaterowie zachowywali się głupiej niż ci z Hooka Hey.
Mam prawie wszystkie westerny komiksowe, które u nas wyszły. Tego komiksu nie doczytałem do końca i bez żalu, jako pierwszy i na razie jedyny z tego gatunku, opuścił moją kolekcję.
-
Dawno nie spotkalem sie z tak skrajnymi opiniami jak w przypadku Hoka Hey! i czuje wewnetrzne rozdarcie czy go wziac czy jednak odpuscic.
-
Mi nawet nie chodzi o same dialogi jako takie, choć wybitne to one nie są. Mam na myśli ich cel - generalnie ten komiks wygląda tak: jakaś scenka - długi dialog (czy bardziej monolog) podczas jazdy na koniach - scenka - monolog przy ognisku - scenka - monolog na koniach - scenka - monolog przy ognisku. A na koniec idiotycznie i niewiarygodne zakończenie. Te wszystkie rzeczy, których się dowiadujemy z tekstów powinny być pokazane w medium wizualnym, jakim jest komiks. Też sprzedałem, a nie robię tego jakoś bardzo często. Choć akurat komiksy LiT dobrze schodzą z drugiej ręki, co też miało wpływ na moją decyzję ;)
-
wygląda tak: jakaś scenka - długi dialog (czy bardziej monolog) podczas jazdy na koniach - scenka - monolog przy ognisku - scenka - monolog na koniach - scenka - monolog przy ognisku.
Czyli Red Dead Redemption. :)
-
Hooka Hey - Koszmarna ekspozycja w dialogach i banalne zupełnie wnioski.
Liczyłeś na wnioski i analizy pokroju Umberto Eco czy bardziej Cormac McCarthy? C'mon. Dialogi są tutaj przecież w stylu Buddyego Longwaya. Piszę bez złośliwości ale mam wrażenie, że nie jesteś zbyt obiektywny w ocenie westernów, poza jednym.
"Hooka Hey!" to świetny, rozrywkowy western a do tego pięknie narysowany, odmienny stylistycznie od generycznych komiksów pokroju "Wild West".
-
Liczyłeś na wnioski i analizy pokroju Umberto Eco czy bardziej Cormac McCarthy? C'mon. Dialogi są tutaj przecież w stylu Buddyego Longwaya. Piszę bez złośliwości ale mam wrażenie, że nie jesteś zbyt obiektywny w ocenie westernów, poza jednym.
"Hooka Hey!" to świetny, rozrywkowy western a do tego pięknie narysowany, odmienny stylistycznie od generycznych komiksów pokroju "Wild West".
Napisałem dwa posty wyżej, co dokładnie mi się nie podoba w dialogach. I nie są to żadne wnioski, ani analizy. A obiektywny, oczywiście, nie jestem w żadnych ocenach. Jak każdy z nas.
-
Liczyłeś na wnioski i analizy pokroju Umberto Eco czy bardziej Cormac McCarthy? C'mon.
Omawianego komiksu co prawda nie czytałem, ale nigdy nie zrozumiem bronienia jakichś średniaków argumentem, że to nie jest wysoka literatura. Nie trzeba czytać tylko noblistów, żeby oczekiwać od czegoś, że będzie trzymało jakiś poziom. A tytuł rozrywkowy wcale nie oznacza, że musi być prostacko napisany, że dialogi muszą być eskpozycją, fabuła pretekstowa albo nielogiczna, a zachowania bohaterów nierealistyczne, itd. Zasłanianie braków konwencją nie sprawi, że dany tytuł stanie się lepszy, bo i prostą fabułę można napisać dobrze lub źle.
-
Omawianego komiksu co prawda nie czytałem, ale nigdy nie zrozumiem bronienia jakichś średniaków argumentem, że to nie jest wysoka literatura. Nie trzeba czytać tylko noblistów, żeby oczekiwać od czegoś, że będzie trzymało jakiś poziom. A tytuł rozrywkowy wcale nie oznacza, że musi być prostacko napisany, że dialogi muszą być eskpozycją, fabuła pretekstowa albo nielogiczna, a zachowania bohaterów nierealistyczne, itd. Zasłanianie braków konwencją nie sprawi, że dany tytuł stanie się lepszy, bo i prostą fabułę można napisać dobrze lub źle.
Nie bronie sredniaka tylko uważam, że @ukaszm84 mija sie z prawdą w ocenie tego komiksu a skoro nie czytales to nie stawaj z bomby w opozycji co do mojej opinii. Średniakiem sa np Legendy Zachodu a H.H to komiks zdecydowanie wyróżniający się i trzymający poziom.
"Tytuł rozrywkowy wcale nie oznacza, że musi być prostacko napisany", oczywiście, niemniej w H.H. wszystko się spina i nie jest to fabuła pokroju Skorpiona więc cała dyskusja z tym Twoim niezrozumieniem wydaje mi się zbędna. Zapraszam do punktowania mnie i nie rozumienia w momencie kiedy będę próbował wnieść na wyższy poziom artyzmu/wywyższyć komiks pokroju Maska Fudo czy Swiat Akwilonu: Krasnoludy (co raczej nie nastąpi) :)
-
Nie bronie sredniaka tylko uważam, że @ukaszm84 mija sie z prawdą w ocenie tego komiksu a skoro nie czytales to nie stawaj z bomby w opozycji co do mojej opinii. Średniakiem sa np Legendy Zachodu a H.H to komiks zdecydowanie wyróżniający się i trzymający poziom.
Nie ja jeden jak widać po wyrażonych tu opiniach "mijam się z prawdą". Ale jeśli uważasz, że opisywanie całej przeszłości bohaterów w dymkach zamiast jej pokazywania albo to zakończenie,
gdzie bohater z dupy przypadkiem spotyka swojego wroga w barze w innym mieście
świadczą o wyróżnianiu się i trzymaniu poziomu, to masz do tego prawda. Ale to nie jest żadna "prawda", z która ja czy ktokolwiek inny się mija, tylko Twoja opinia.
-
Nie ja jeden jak widać po wyrażonych tu opiniach "mijam się z prawdą". Ale jeśli uważasz, że opisywanie całej przeszłości bohaterów w dymkach zamiast jej pokazywania albo to zakończenie,
gdzie bohater z dupy przypadkiem spotyka swojego wroga w barze w innym mieście
świadczą o wyróżnianiu się i trzymaniu poziomu, to masz do tego prawda. Ale to nie jest żadna "prawda", z która ja czy ktokolwiek inny się mija, tylko Twoja opinia.
A z kolei na francuskich forach H.H. jst oceniany wyżej niż na tym forum i co z tym zrobisz? Jeden rabin powie tak, drugi...
Po prostu spróbuj raz jeszcze przeczytać dialogi u Deriba zanim zarzucisz cokolwiek Neyefowi.
Pax między chrześcijany.
-
Derib nie opowiada o przeszłości Buddy'ego w dialogach, tylko ją pokazuje.
A opinie są różne i do tego zmierzałem - to Ty mówisz o mijaniu się z prawdą, ja mówię, że tutaj "prawdy" nie ma, są tylko różne opinie.
-
Tak się złożyło że przeczytałem dwa dni temu HokaHey i Catamount. Jedno po drugim. Mimo iż bardzo różnią się (tempo akcji, rysunki) oba komiksy to zarówno jeden jak i drugi bardzo miło się czytało. Na pewno były lepsze od Blueberrego ktorego czytałem kilka lat temu.
Co do zarzutów stawianych w HH, mi nie przeszkadzają. Oba komiksy wchodzą szybko i przyjemnie ale tak jak ktoś napisał jeden woli to a drugi to. Nie żałuje wydanych pieniędzy ani poświęconego czasu na te tytuły
-
Hooka Hey jest dobrym komiksem o kończącej się pewnej epoce, pięknie narysowanym z mocnym przesłaniem, końcówka może i trochę naiwna ale mimo wszystko realna i satysfakcjonująca.
Buddy Longway, przeczytałem pierwszy tom i dałem sobie spokój, słabo pamiętam ale to był taki młodzieżowy Domek na Prerii. Nie wiem,może mi coś umknęło aż odświeżę z ciekawości.
Grunt że każdy może znaleźć coś dla siebie, pozdro.
-
Derib nie opowiada o przeszłości Buddy'ego w dialogach, tylko ją pokazuje.
A opinie są różne i do tego zmierzałem - to Ty mówisz o mijaniu się z prawdą, ja mówię, że tutaj "prawdy" nie ma, są tylko różne opinie.
No dobrze. Niech tak bedzie :) Nie ma co się spierać. Szkoda nerwów i dnia. Pokój i miłego dnia, wszystkim :)
-
Super cena jak za takiego grubasa:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Przychodzimy do Was z pełną zapowiedzią "Króla rozpustników" (oryg. "Le Roy des Ribauds") Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata.😁
⭐️Ronan Toulhoat⭐️ pojawi się jako gość 34. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. 😎
👉"Król rozpustników", podobnie jak "Łupieżcy Imperiów" i "Toppi. Kolekcja", będzie nisko rabatowany.
-------------------
Choć nisko urodzony, ten, którego zwą Smutnym Panem, jest jedną z osób budzących w królestwie największy postrach i zarazem najbardziej tam szanowanych.
Oficjalnie to oddany sługa swojego władcy, króla Filipa Augusta, odpowiedzialny za jego straż przyboczną. Lecz w cieniu, przy wsparciu swoich groźnych szpiegów oraz siepaczy, ribaldów, obserwuje, manipuluje, a czasami usuwa tych, którzy wchodzą mu w drogę, zarówno w dzielnicach biedoty, jak i na dworze.
Jednak w środku zimy 1194 roku zostaje mu powierzona misja odnalezienia morderców akwitańskiego handlarza winem, która może doprowadzić do jego zguby.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Król rozpustników. Księga I
👉Tytuł oryginalny: Le Roy des Ribauds vol. 1-3
👉Scenariusz: Vincent Brugeas
👉Rysunki i kolory: Ronan Toulhoat
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 464
👉Format: 203x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Akileos
👉Data wydania: 28 września 2023 r.
👉Cena okładkowa: 185 zł
👉ISBN: 978-83-67270-51-9
(https://i.imgur.com/Ao5QvtX.jpg)
(https://i.imgur.com/TKzcgpj.jpg)
(https://i.imgur.com/NgzDbde.jpg)
(https://i.imgur.com/X82T2PD.jpg)
-
Może być fajne, na BD są dostępne 4 albumy teraz, ale ile całość będzie liczyć? 6? Czyli dwa grubasy u nas?
-
@Nowicjusz
Będą dwa integrale:
- I cykl to tomy 1-3 - 464 strony (160 + 144 + 160)
- II cykl to będą tomy 4-5 - prawdopodobnie jakieś 270 stron (136 stron tomu 4 i pewnie podobna liczba stron tomu 5, który jeszcze nie powstał)
-
To wydawnictwo jest po prostu wspaniałe. Coraz lepiej, i lepiej.
-
Druga wrześniowa zapowiedź:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Po "Królu rozpustników" przyszedł czas na podzielenie się pełną zapowiedzią "Elecboya #2" Jaouena Salaüna. 😎
-------------------
Rok 2122, stary świat zniknął dawno temu.
Młody Joshua żyje we wspólnocie zamieszkałej gdzieś w Ameryce Północnej. Chłopak stawia sobie pytania na temat własnego pochodzenia i próbuje znaleźć dla siebie miejsce w tym nowym społeczeństwie, które boryka się z brutalnością i dzikością. Odrzucony przez członków wspólnoty z powodu swojej inności, zostaje przygarnięty przez zamaskowaną kobietę: Wielką Inicjatorkę. Ta zagadkowa postać zapowiada mu, że otworzy przed nim wrota do zapomnianej przeszłości. W ten sposób Joshua dowiaduje się, jak sto lat wcześniej ludzie poznali transhumanizm i dali początek homo deus, po czym pogrążyli się w przemocy oraz chaosie, co było początkiem końca ich cywilizacji...
Lekko zabarwiona „Diuną” i „Akirą” seria „Elecboy” jest dziełem francuskiego twórcy Jaouena Salaüna, który daje w niej wyraz okazałego stylu graficznego i bujnej wyobraźni.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Elecboy. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: Elecboy tome 3 – La Data Croix, Elecboy tome 4 – Le Mur du temps
👉Scenariusz: Jaouen Salaün
👉Rysunki i kolory: Jaouen Salaün
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 28 września 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-54-0
(https://i.imgur.com/9bgoObi.jpg)
(https://i.imgur.com/9V6hGxL.jpg)
(https://i.imgur.com/eWfNEoF.jpg)
(https://i.imgur.com/Y0FRY3i.jpg)
-
Czy któryś z posiadaczy komiksu Indianie w wersji regularnej byłby tak uprzejmy i napisał, czy wewnątrz znajduje się ilustracja z okładki limitowanej?
-
A propos Indian (mam limitkę), u Was też jest skopany skład? Po stronie 119 jest strona ze stopką a następnie jeszcze razy strony 105-119 i strona ze stopką.
-
w moim egzemplarzu jest normalnie
-
Dostałem odpowiedź od LiT, to tylko mój egzemplarz, który mi wymienią :)
-
Dostałem odpowiedź od LiT, to tylko mój egzemplarz, który mi wymienią :)
Unikatowy egzemplarz. Nie wymieniaj :)
Z tego co rozumiem masz za dużo stron a nie za mało?
(ciekawe czy ktoś inny przez to będzie miał komiks kończący się na 104 stronie)
-
No i mamy kolejną zapowiedź:
ZAPOWIEDŹ
Jeszcze w tym roku planujemy wydanie pierwszego tomu "Miasta latarni", komiksu z powodzeniem łączącego dystopię ze steampunkiem.
Komiks został pierwotnie wydany w USA przez BOOM Studios.
(https://i.ibb.co/Jk950Ld/s1.jpg) (https://ibb.co/j4SgBK5)
(https://i.ibb.co/r72FTz3/s2.jpg) (https://ibb.co/LkdYbcr)
(https://i.ibb.co/xhrGjvN/s3.jpg) (https://ibb.co/H79Yzvj)
(https://i.ibb.co/BNnm4pk/s4.jpg) (https://ibb.co/JQ3Nx1Z)
-
Dystopia połączona z steampunkiem? Bioshock Infinite vibe, biore na 100%
-
A ja się pytam - gdzie kolejny tom kolekcji Toppiego!!!!! Bo mnie już suszy, tak dawno nic nie było...
-
José Ortiz i Antonio Segura po raz drugi! Tym razem w jednym tomiszczu zaprezentujemy Wam zwariowane i pełne humoru przygody dwójki antybohaterów: Burtona i Cyba.
-------------------
👉Przedsprzedaż "Burtona & Cyba", "Elecboya #2" i "Króla rozpustników #1" wystartowała w naszym sklepie.
👉Dwie okładki - limitowana brązowa.
👉Darmowa wysyłka Paczkomatami lub Pocztexem od 280 zł.🙂
👉"Król rozpustników", podobnie jak "Łupieżcy Imperiów" i "Toppi. Kolekcja", jest nisko rabatowany i nie trafi do szerszej dystrybucji.
-------------------
Burton i Cyb to kosmiczni awanturnicy, którzy nie przepuszczą żadnej okazji do wzbogacenia się. Szczególnie gdy mogą to zrobić kosztem innych istot.
Postać Burtona jest parodią typowych amerykańskich bohaterów o kwadratowych szczękach, od których roiło się w komiksach akcji. Z kolei Cyb (skrót od "Cyborg") to impulsywny mizantrop. Tworzą duet amoralnych oszustów, naciągaczy i zatwardziałych przestępców, którzy nie mają żadnych oporów, jeśli chodzi o kantowanie łatwowiernych kosmitów.
"Burton & Cyb" debiutowali w hiszpańskim magazynie s-f "Zona 84" w połowie lat 80. XX wieku. Jeszcze w tej samej dekadzie w piśmie "Heavy Metal" zaczęły się pojawiać angielskie przekłady tej serii.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Burton & Cyb
👉Tytuł oryginalny: Burton & Cyb
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 248
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 2 października 2023 r.
👉Cena okładkowa: 150 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-52-6
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-53-3
(https://i.imgur.com/bftIQwj.jpg)
(https://i.imgur.com/7Ysaino.jpg)
(https://i.imgur.com/xI4PEXj.jpg)
(https://i.imgur.com/BjVqm24.jpg)
(https://i.imgur.com/lqMBlYy.jpg)
(https://i.imgur.com/GRwEwCZ.jpg)
-
ZAPOWIEDŹ
José Ortiz i Antonio Segura po raz drugi! Tym razem w jednym tomiszczu zaprezentujemy Wam zwariowane i pełne humoru przygody dwójki antybohaterów: Burtona i Cyba.😃
-------------------
👉Przedsprzedaż "Burtona & Cyba", "Elecboya #2" i "Króla rozpustników #1" wystartowała w naszym sklepie.
👉Dwie okładki - limitowana brązowa.
👉Darmowa wysyłka Paczkomatami lub Pocztexem od 280 zł.🙂
👉"Król rozpustników", podobnie jak "Łupieżcy Imperiów" i "Toppi. Kolekcja", jest nisko rabatowany i nie trafi do szerszej dystrybucji.
-------------------
Burton i Cyb to kosmiczni awanturnicy, którzy nie przepuszczą żadnej okazji do wzbogacenia się. Szczególnie gdy mogą to zrobić kosztem innych istot.
Postać Burtona jest parodią typowych amerykańskich bohaterów o kwadratowych szczękach, od których roiło się w komiksach akcji. Z kolei Cyb (skrót od "Cyborg") to impulsywny mizantrop. Tworzą duet amoralnych oszustów, naciągaczy i zatwardziałych przestępców, którzy nie mają żadnych oporów, jeśli chodzi o kantowanie łatwowiernych kosmitów.
"Burton & Cyb" debiutowali w hiszpańskim magazynie s-f "Zona 84" w połowie lat 80. XX wieku. Jeszcze w tej samej dekadzie w piśmie "Heavy Metal" zaczęły się pojawiać angielskie przekłady tej serii.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Burton & Cyb
👉Tytuł oryginalny: Burton & Cyb
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 248
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 2 października 2023 r.
👉Cena okładkowa: 150 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-52-6
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-53-3
#wydawnictwolostintime #lostintimepl #burtonicyb #joseortiz #antionosegura #postapo #zapowiedź
(https://i.imgur.com/Zda8eGB.jpg)
(https://i.imgur.com/JQa0X5t.jpg)
-
(https://i.ibb.co/cQgHnqb/LIT-w-2023.gif)
-
W sumie ten gif pasuje, bo jak dalej będą wydawać tak dużo grubych i drogich komiksów to przywalą głową we framugę :P
-
W sumie ten gif pasuje, bo jak dalej będą wydawać tak dużo grubych i drogich komiksów to przywalą głową we framugę :P
Bo? Hombre już im zszedł pół nakładu, a przecież wydali go tydzień temu.
-
Bo? Hombre już im zszedł pół nakładu, a przecież wydali go tydzień temu.
SL jeszcze niedawno cały nakład schodził w kilka dni, już tak nie jest. Ale szczerze podziwiam wydawców, którzy wierzą, że rynek przyjmie wszystko w każdej cenie. Trzymam też zresztą kciuki za to, żeby tak było.
-
Weszli na rynek na początku pandemi, kiedy wszyscy srali w spodnie i ograniczali premiery (dopiero później się okazało, że lockdowny napędzają sprzedaż przez internet).
Zaczeli wydawać tytuły amerykańskie od wydawcy noeznanego w Polsce.
Ryszyli z totalnie grubaśnymi integralami, kiedy inni publikowali pojedyncze w twardej. Pomału wsłuchując się w nasze potrzeby zaczeli kształtować rynek komiksowy (nie licząc superdupersalcesonu). Jak dla mnie werdykt na wydawnictwo roku powinien być jednogłośny, mimo, że nie wydają Burnsa, Wera, Clowesa, czy Moore'a, nikt nie ma takich jaj jak Zagubieni.
-
„… mimo, że nie wydają Burnsa, Wera, Clowesa, czy Moore'a, …”.
Za to mają Toppiego, mniam!!!
-
SL jeszcze niedawno cały nakład schodził w kilka dni, już tak nie jest. Ale szczerze podziwiam wydawców, którzy wierzą, że rynek przyjmie wszystko w każdej cenie. Trzymam też zresztą kciuki za to, żeby tak było.
Bez przesady, w przypadku Studio Lain (poza Krabami) mówimy o sytuacji, że im się w przedsprzedaży sprzedaje nie w trzy dni, lecz w tydzień, może dwa. Poza tym to jest inny przypadek, bo SL ma efekt Batona, a Lost in Time tego efektu nie ma, po prostu ludzie solidnie kupują ich tytuły, a Hombre zrobił super wynik. To dlaczego mają obawiać się kolejnego grubasa tego samego autora?
-
Ja ogromnie szanuję ich profesjonalizm. Regularne zapowiedzi, kontakt z czytelnikami, świetne prezentacje komiksów, długo by można wymieniać. Drugiego tak profesjonalnego (a jednocześnie nadal małego) wydawnictwa u nas nie ma i nie wiem czy kiedykolwiek było.
Jednocześnie nie jest to zupełnie wydawnictwo dla mnie - przez pewien czas kupowałem większość ich tytułów w celach rozpoznania bojem i skończyło się tak, że prawie wszystko poza Toppim sprzedałem.
Ale moje preferencje nie mają wpływu na to, że wydaje mi się, że rynek jest na granicy przesytu i prędzej czy później będą musieli zwolnić. Mam nadzieję, że się mylę. A jeśli nie, to że wydawnictwa wyczują ten moment zanim poczynią zbyt duże zakupy.
Bez przesady, w przypadku Studio Lain (poza Krabami) mówimy o sytuacji, że im się w przedsprzedaży sprzedaje nie w trzy dni, lecz w tydzień, może dwa. Poza tym to jest inny przypadek, bo SL ma efekt Batona, a Lost in Time tego efektu nie ma, po prostu ludzie solidnie kupują ich tytuły, a Hombre zrobił super wynik. To dlaczego mają obawiać się kolejnego grubasa tego samego autora?
Teraz Studio Lain się nie wyprzedaje w przedsprzedaży w ogóle. Mam na myśli, że ostatnie tytuły są normalnie dostępne po premierze, bez zwiększania nakładu.
-
Ja ogromnie szanuję ich profesjonalizm. Regularne zapowiedzi, kontakt z czytelnikami, świetne prezentacje komiksów, długo by można wymieniać. Drugiego tak profesjonalnego (a jednocześnie nadal małego) wydawnictwa u nas nie ma i nie wiem czy kiedykolwiek było.
Jednocześnie nie jest to zupełnie wydawnictwo dla mnie - przez pewien czas kupowałem większość ich tytułów w celach rozpoznania bojem i skończyło się tak, że prawie wszystko poza Toppim sprzedałem.
Ale moje preferencje nie mają wpływu na to, że wydaje mi się, że rynek jest na granicy przesytu i prędzej czy później będą musieli zwolnić. Mam nadzieję, że się mylę. A jeśli nie, to że wydawnictwa wyczują ten moment zanim poczynią zbyt duże zakupy.
A nie sądzisz, że prędzej padną inne wydawnictwa? Zwłaszcza te, które mocno zwolniły i nawet na forum ludzie dopytują kiedy coś wydadzą? Bo Lost in Time się rozpycha, rozwija, a inni się zwijają.
Teraz Studio Lain się nie wyprzedaje w przedsprzedaży w ogóle. Mam na myśli, że ostatnie tytuły są normalnie dostępne po premierze, bez zwiększania nakładu.
Trochę to naciągane, bo to raptem 2-3 komiksy, a w międzyczasie był Mazeworld, który się wyprzedał w przedsprzedaży AFAIR, ale niech będzie, że ostatnio się nie wyprzedają. Nadal zasadnicza część nakładu schodzi w okolicach premiery, pozostają jakieś resztki, które i tak się dość szybko rozchodzą.
-
Nie wiem - faktem jest, że idą dość szeroko. Trochę już zajęli segment Taurusa, rozwijając go potem o integrale. Teraz nieoczywista klasyka (chcąc nie chcąc podgryzają Elemental). Flirtowali z komiksem autorskim. Teraz (wiem, że zaczęli od Vaulta, ale potem odpuścili na pewien czas) sięgają po amerykańskie wydawnictwa spoza DC i Marvela (gdzie już jest Mucha, Nagle, Non Stop, trochę Egmont). Bardzo ciekawie się to obserwuje i w sumie możesz mieć rację, zależy jak to jest zarządzane finansowo, ufam że tak samo profesjonalnie jak te bardziej widoczne dla postronnych elementy.
-
(https://i.imgur.com/Zda8eGB.jpg)
(https://i.imgur.com/JQa0X5t.jpg)
(https://i.imgur.com/bftIQwj.jpg)
(https://i.imgur.com/7Ysaino.jpg)
(https://i.imgur.com/xI4PEXj.jpg)
(https://i.imgur.com/BjVqm24.jpg)
(https://i.imgur.com/lqMBlYy.jpg)
(https://i.imgur.com/GRwEwCZ.jpg)
Kopara opada. Przeczytawszy wiadomość o Hombre, cieszyłem się jak dzieciak. Teraz Burton & Cyb, jeszcze wieksza radość. Do kompletu brakuje chyba jeszcze tylko Atilii. Bez dwuchy zdań WYDAWNICTWO ROKU!
-
W sumie ten gif pasuje, bo jak dalej będą wydawać tak dużo grubych i drogich komiksów to przywalą głową we framugę :P
Nawet jeżeli przywalą we framugę, to zauważcie czym przywalą - "wielkim ptakiem" 8)
-
W sumie ten gif pasuje, bo jak dalej będą wydawać tak dużo grubych i drogich komiksów to przywalą głową we framugę :P
Akurat przy cenie Burtona trudno napisać, że jest wysoka. 248 stron za 150 zł (w przedsprzedaży 112 zł) to bardzo dobra cena. Jak nazwiesz w tym wypadku ceny na przykład Mrocznej Otchłani (116 stron za 100 zł) czy Czarnobrodego (100 stron za 110 zł)?
-
Akurat przy cenie Burtona trudno napisać, że jest wysoka. 248 stron za 150 zł (w przedsprzedaży 112 zł) to bardzo dobra cena. Jak nazwiesz w tym wypadku ceny na przykład Mrocznej Otchłani (116 stron za 100 zł) czy Czarnobrodego (100 stron za 110 zł)?
To prawda, ona jest niska w kontekście tego, za co płacisz. Ale jednorazowa cena 2000 zł za jakąś całą serię fajnie wydaną i łącznie mającą 5000 stron też byłaby relatywnie niska, a nie wiem czy by szał na rynku zrobiła. Oczywiście to przerysowanie i takie wydania jak Burtona i Cyba są u nas na porządku dziennym, więc nie jest to nic szokującego (czym w pewnym sensie by była taka seria z mojego przykładu, bo za droga na jednorazowy zakup dla większości). Ale ilu jest ludzi zainteresowanych takimi komiksami? Ja tego nie wiem i to są wszystko domysły, ale mam wrażenie, że ilu by nie było, to ta liczba się nie zwiększa zauważalnie. Wszystkie grube europejskie integrale, moim zdaniem, kupują mniej więcej ci sami ludzie (z fluktuacjami między klasyką a nowszyim rzeczami). Ile ci ludzie mogą takich integrali kupić? Według mnie rynek doszedł do ściany w tej grupie ludzi. W pewnym momencie selekcja będzie musiała być dużo ostrzejsza, więc każdy kolejny tytuł będzie schodził w mniejszych nakładach. O ile się nie znajdą nowi czytelnicy, oczywiście. A może się pojawiają i się mylę, nie wiem. A może obecni czytelnicy mają więcej pieniędzy niż mi się wydaje :)
-
W sumie ten gif pasuje, bo jak dalej będą wydawać tak dużo grubych i drogich komiksów to przywalą głową we framugę :P
jako czytelnik napisze - ja sie ciesze z integrali i je wole bo mam gwarancje ze otrzymam cala opowiesc
i po drugie lubie miec komplet do czytania
ale zgadzam sie inflacja w koncu musi zebrac zniwo - portfel nie jest z gumy
i mysle ze wszyscy jeszcze dostaniemy po dupie
-
Ja też lubię, zastanawiam się tylko ile rynek jest w stanie ich przyjąć. To nie są komiksy, które kupi przypadkowy czytelnik dla siebie albo dzieciaka.
-
Ja mam wrazenie, ze u nas przypadkowy czytelnik nie kupuje komiksow wcale, co najwyzej moze sie zlapac za glowe jak zobaczy cene. ;)
-
SL jeszcze niedawno cały nakład schodził w kilka dni, już tak nie jest. Ale szczerze podziwiam wydawców, którzy wierzą, że rynek przyjmie wszystko w każdej cenie. Trzymam też zresztą kciuki za to, żeby tak było.
no nie jest ale i tak schodzi szybciej niz kiedys
widziales ze juz krabow nie ma
spetentryon tez regularna odpadla
biala sie konczy
a wtorek w 3 dni poszedl ponad polowie nakladu
tez nie wiem gdzie jest ta granica, a gdzies jest na pewno
ale mimo obaw kupuje kolejne licencje :)
-
Ja mam wrazenie, ze u nas przypadkowy czytelnik nie kupuje komiksow qcale, co najwyzej moze sie zlapac za glowe jak zobaczy cene. ;)
dokladnie to sa okreslone fanbase
-
Bez przesady, w przypadku Studio Lain (poza Krabami) mówimy o sytuacji, że im się w przedsprzedaży sprzedaje nie w trzy dni, lecz w tydzień, może dwa. Poza tym to jest inny przypadek, bo SL ma efekt Batona, a Lost in Time tego efektu nie ma, po prostu ludzie solidnie kupują ich tytuły, a Hombre zrobił super wynik. To dlaczego mają obawiać się kolejnego grubasa tego samego autora?
no i to Burton i Cyb czyli powiew nostalgii ;) Sam chcialem wydac :)
-
Ja też lubię, zastanawiam się tylko ile rynek jest w stanie ich przyjąć. To nie są komiksy, które kupi przypadkowy czytelnik dla siebie albo dzieciaka.
niestety niewiem jaka jest liczba tzw "zamazonego fanbase"
ale rozmawialem kiedys z wojtkiem szotem za czasow jego pracy w gildii
i nie mogl wyjsc ze zdziwienia jak jak duza ilosc ludzi jest w stanie wydac duza ilosc kasy co miesiac na komiksy
-
Mnie też to cały czas dziwi, ale gdzieś jednak ta granica musi być, nie sami milionerzy chyba są w tej grupie.
-
mozliwe ze rzesza fanow komiksu jest wieksza niz myslimy
my przeciez wydajemy rozne pozycje dla roznych czytelnikow
to nie jest tak, ze ktos kupuje wszystko od SL czy LiT
wiem wiem - sa takie osoby - ale wiekszosc kupuje gatunek co lubi itp
wiec moze rotacja jest na tyle duza ze to sie wciaz kalkuluje
w kazdym razie taniej komiksow dzis nie zrobisz...
-
Ja mam swój comiesięczny sztywny budżet którego nie przekraczam za który teraz oczywiście kupię mniej niż 2-3 lata temu, selekcja jest ostrzejsza niż kiedyś i tyle .Ma to też swoje dobre strony bo i tak więcej nie jestem w stanie czytać a i czas na powtórne lektury łatwiej znaleźć.
No i przynoszę mniej makulatury w domu.
Jak to mawiał pewien pisarz :
"Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie." I na to trzeba uważać :) pozdro.
-
mozliwe ze rzesza fanow komiksu jest wieksza niz myslimy
my przeciez wydajemy rozne pozycje dla roznych czytelnikow
to nie jest tak, ze ktos kupuje wszystko od SL czy LiT
wiem wiem - sa takie osoby - ale wiekszosc kupuje gatunek co lubi itp
wiec moze rotacja jest na tyle duza ze to sie wciaz kalkuluje
w kazdym razie taniej komiksow dzis nie zrobisz...
Nie mam na to żadnych dowodów, ale mi się wydaje, że czytelnicy bardziej się dzielą na grupy w stylu - albo europejskie integrale albo superhero albo autorskie etc. Mam na myśli, że podział nie biegnie gatunkowo, że ktoś kupuje głównie westerny albo głównie fantasy. Oczywiście to mocna generalizacja, ale inaczej się nie da. Czyli moim zdaniem fani LiT kupują większość komiksów LiT plus dokładają Elemental, część Ongrysa, Kurca i Was, rzadziej zerkając w inne kierunki.
-
duza ilosc ludzi jest w stanie wydac duza ilosc kasy co miesiac na komiksy
o rząd wielkości (jak nie dwa) większa liczba ludzi jest w stanie wydać ogromną ilość kasy co miesiąc na
fajki
alko
inne gunwa
kompletnie nic z tego nie mając poza gorszym zdrowiem i gorszym samopoczuciem (pomijam chwilowe uniesienia)
a jednak to ktoś to wydaje co miesiąc tysiaka na komiksy uznawany jest za dziwnego, a nie ten który wydaje to na fajki
bo dziwny jest ten świat :)
-
o rząd wielkości (jak nie dwa) większa liczba ludzi jest w stanie wydać ogromną ilość kasy co miesiąc na
fajki
alko
inne gunwa
kompletnie nic z tego nie mając poza gorszym zdrowiem i gorszym samopoczuciem (pomijam chwilowe uniesienia)
a jednak to ktoś to wydaje co miesiąc tysiaka na komiksy uznawany jest za dziwnego, a nie ten który wydaje to na fajki
bo dziwny jest ten świat :)
Nie no, na fajki to chyba mało kto wydaje tysiaka, jednak paczka dziennie to ile - 15 zł? To by trzeba wypalać dwie paczki dziennie, a to jednak nie jest ilość, jaką palą przeciętni palacze. Co do alko to już prędzej, wystarczy np. dwa-trzy piwka kraftowe dziennie i się robi 30 zł.
Natomiast co do tego tysiaka na gildii - cóż, obecnie to już nawet nie jest trudne, w porywach wystarczy 5-6 komiksów kupić. Prawdę mówiąc to kupując wyłącznie to co mnie interesuje, spokojnie miesięcznie wydaję więcej.
Tylko nie bardzo wiem, czemu miałoby to kogoś dziwić, skoro w tym samym czasie można sprzedać niepotrzebnych tytułów za porównywalną kwotę na Allegro/OLX. Kwota 1000 zł miesięcznie szokuje (?) tylko w przypadku gdyby przyjąć, że ktoś to wszystko magazynuje. Po kilku latach (licząc wzrost wartości części komiksów) ma w tym utopione połowę małego mieszkania.
-
Kwota 1000 zł miesięcznie szokuje (?) tylko w przypadku gdyby przyjąć, że ktoś to wszystko magazynuje. Po kilku latach (licząc wzrost wartości części komiksów) ma w tym utopione połowę małego mieszkania.
Ja magazynuję i niestety raczej połowę dużego :/
-
Ja magazynuję i niestety raczej połowę dużego :/
Współczuję, większości ponownie nie przeczytasz. Miałem tak samo, ale się wyleczyłem, ludzie nie żyją tyle lat, żeby miało to sens. Wybitne i wartościowe (dla mnie) trzymam i do nich wrócę, ale wszystko co jest tylko bardzo dobre z małym minusem wylatuje.
-
Ja magazynuję i niestety raczej połowę dużego :/
mam to samo ;)
w sumie moglbym posprzedawac sporo rzeczy, ale tak mi sie chce... ;)
uraz do robienia paczek mam do konca zycia ;)
-
Współczuję, większości ponownie nie przeczytasz. Miałem tak samo, ale się wyleczyłem, ludzie nie żyją tyle lat, żeby miało to sens. Wybitne i wartościowe (dla mnie) trzymam i do nich wrócę, ale wszystko co jest tylko bardzo dobre z małym minusem wylatuje.
Mam tak samo. Moze nie az tak ostro, bo znajdzie sie troche sredniakow w moich zbiorach, ale im dluzej siedze w komiksowie, tym bardziej jestem wybredny. Nie rozumiem ludzi, ktorzy nigdy nie wietrza polek i zatrzymuja absolutnie kazdy zakup. Nie zeby mi to nie pozwalalo spac, ale zwyczajnie - nie rozumiem. Wydaje mi sie to conajmniej dziwne.
-
Ja już przy zakupie robię mocną selekcję, a i tak sporo tego jest. I to nie tak, że nie wietrze półek - z 15% odsprzedaję ;)
-
Współczuję, większości ponownie nie przeczytasz.
Prawie wszystko przeczytałem minimum dwa razy i nie mam kupki wstydu :) Za to dobrze organizuję sobie czas :)
-
Nie rozumiem ludzi, ktorzy nigdy nie wietrza polek i zatrzymuja absolutnie kazdy zakup. Nie zeby mi to nie pozwalalo spac, ale zwyczajnie - nie rozumiem. Wydaje mi sie to conajmniej dziwne.
Kolekcjonerstwo to hobby, syllogomania to choroba, ale wszelkie sztywne granice co się gdzie zaczyna, a gdzie kończy, to tylko nasze uproszczenia rzeczywistości.
-
Mam tak samo. Moze nie az tak ostro, bo znajdzie sie troche sredniakow w moich zbiorach, ale im dluzej siedze w komiksowie, tym bardziej jestem wybredny. Nie rozumiem ludzi, ktorzy nigdy nie wietrza polek i zatrzymuja absolutnie kazdy zakup. Nie zeby mi to nie pozwalalo spac, ale zwyczajnie - nie rozumiem. Wydaje mi sie to conajmniej dziwne.
Nie no, coś tam się znajdzie, np. z sentymentu. Ale generalnie staram się robić ostrą selekcję, przede wszystkim z powodu braku miejsca - są jeszcze książki, gry ttrpg, gry planszowe itd.
Prawie wszystko przeczytałem minimum dwa razy i nie mam kupki wstydu :) Za to dobrze organizuję sobie czas :)
Ja nie mówię tego w sensie, że się nie da, tylko w sensie że zostało tak dużo komiksów/książek/filmów/seriali/gier itd. do skonsumowania (i ich liczba cały czas rośnie), że nawet by jeden raz skonsumować wszystko już nam nie starczy życia.
Przeczytany drugi raz tylko dobry komiks zabiera miejsce innemu komiksowi, którego nie zdążysz przeczytać, a może to będzie ten wybitny, którego nie poznasz czytając ten dobry komiks drugi raz.
-
Ja bez żalu mógłbym sprzedać połowę pewnie. Tylko by zrobić to z głową trzeba mieć na to czas, a jak mam czas to wolę czytać komiksy niż je sprzedawać :) Może kiedyś zrobię chociaż selekcję i sprzedaż z całą otoczką zlecę dzieciom odpalając im jakiś procent. Może im się przydać taki exp na przyszłość gdy już mnie zabraknie i trzeba będzie większość zbioru spieniężyć nie dając się ofrajerzyć ;)
-
No ja selekcjonuję i jak mi coś faktycznie nie podejdzie lub jest raczej jednostrzałowcem - często ląduje na aukcji. Nie zmienia to faktu, że mimo to półki uginają się pod ciężarem dobra a i kupka wstydu łypie zza szyb z wyrzutem. Zdaję sobie sprawę, że przeważnie kupuję więcej niż mogę przerobić, niemniej to raczej stała opóźnienia, nie powiększam przepaści. Relatywna racjonalność ;)
-
Najgorszy rak, to jest kiedy sprzedaję komiks, którego nie przeczytałem, zdarzyło mi się kilka razy.
-
A tak z ciekawości. Za ile procent od okładkowej sprzedajecie?
-
Osobiście zdążyło mi się sprzedać komiks chyba z 5 razy :D Po pierwsze robię dosyć duża selekcje rzeczy na wstępie przy zakupie. Pyzatym żeby cos sprzedać musiało by byc przeczytane zarowno przezemnie jak i moja zone i niespodobac sie nam obojgu co po wstepnej selekcji tez zdaza sie rzadko, a nawet jak tego nie bede czytal jeszcze raz to w domu rosną kolejni potencjalni czytelnicy... Wiec jezeli chce cos sprzedac to to naprawde musial byc zly zakup :D
-
A tak z ciekawości. Za ile procent od okładkowej sprzedajecie?
Jak jest wyprzedany, to więcej niż okładkowa, ale mniej niż inne oferty na Allegro. Raz, że zazwyczaj są chore, dwa że chcę raczej szybko się pozbyć, niż czekać rok by sprzedać nieco drożej. Przykładowo Sarię kupiłem w ostatnim momencie gdy była na gildii, jak się wyprzedała przeczytałem i wystawiłem na Allegro (fabularnie straszny gniot, to tylko dla miłośników pięknych obrazków). Kupiłem bodajże za 100, sprzedałem za 150 (w ciągu kilku godzin), gdy inne oferty były za 200-250 zł. Ale często (np. egmontu) po cenie okładkowej.
Kiedyś, gdy miałem więcej miejsca, starałem się wystawiać dopiero jak się wyprzedadzą, teraz staram się trochę zrobić porządek, więc wystawiam duże serie z dużym upustem, np. za 50% ceny okładkowej. To co się wyprzedało kompensuje mi stratę na tych dużych seriach, myślę że w ostatecznym rozrachunku czytam za darmo, może co najwyżej płacę za to, co zostaje na półkach.
Osobiście zdążyło mi się sprzedać komiks chyba z 5 razy :D Po pierwsze robię dosyć duża selekcje rzeczy na wstępie przy zakupie. Pyzatym żeby cos sprzedać musiało by byc przeczytane zarowno przezemnie jak i moja zone i niespodobac sie nam obojgu co po wstepnej selekcji tez zdaza sie rzadko, a nawet jak tego nie bede czytal jeszcze raz to w domu rosną kolejni potencjalni czytelnicy... Wiec jezeli chce cos sprzedac to to naprawde musial byc zly zakup :D
U mnie żona raczej książki, komiksy tylko wtedy gdy powiem, że musi przeczytać, bo jej się spodoba. Ostatnio chyba Zakazany port. Ale to i tak kwestia tego, jak bardzo się musi podobać, żeby zostawić. Jak oboje będziecie bardzo wybredni, to i tak niewiele zostanie.
-
Duzo zalezy od liczby kupowanych komiksow. Ja biore zazwyczaj ok 4-5 tytulow miesiecznie, ale sa tutaj kozacy co dochodza do 50. Nie czaje jak mozna niczego nie sprzedawac przy takich liczbach.
-
Ja nie czaję w ogóle brania takich ilości, no chyba że ktoś faktycznie czyta kilka pozycji dziennie, to ok. Też biorę ok. 5 tytułów na miesiąc i w zupełności mi starcza, a i tak nie nadrobiłem jeszcze wszystkich zaległości. Kupować więcej generalnie nie ma dla mnie żadnego sensu, bo skoro i tak tego nie przeczytam, to po co mi to potrzebne.
Ja nie mówię tego w sensie, że się nie da, tylko w sensie że zostało tak dużo komiksów/książek/filmów/seriali/gier itd. do skonsumowania (i ich liczba cały czas rośnie), że nawet by jeden raz skonsumować wszystko już nam nie starczy życia.
Przeczytany drugi raz tylko dobry komiks zabiera miejsce innemu komiksowi, którego nie zdążysz przeczytać, a może to będzie ten wybitny, którego nie poznasz czytając ten dobry komiks drugi raz.
Ale po co konsumować wszystko? Wolę sięgać po wybrane tytuły, które faktycznie mnie interesują, mieć czas się z tym zaznajomić, coś powtórzyć, itd. Co to wniesie, że przeczytam na siłę więcej, nie muszę znać każdego komiksu na świecie.
-
Ja nie czaję w ogóle brania takich ilości, no chyba że ktoś faktycznie czyta kilka pozycji dziennie, to ok. Też biorę ok. 5 tytułów na miesiąc i w zupełności mi starcza, a i tak nie nadrobiłem jeszcze wszystkich zaległości. Kupować więcej generalnie nie ma dla mnie żadnego sensu, bo skoro i tak tego nie przeczytam, to po co mi to potrzebne.
Ale po co konsumować wszystko? Wolę sięgać po wybrane tytuły, które faktycznie mnie interesują, mieć czas się z tym zaznajomić, coś powtórzyć, itd. Co to wniesie, że przeczytam na siłę więcej, nie muszę znać każdego komiksu na świecie.
Nie mówię, że wszystko. Ja np. powoli rezygnuję z SH. Albo zrezygnowałem z dalszych części Iznoguda, seriali oglądam mało (akurat ostatnio oglądam Twin Peaks, ale normalnie raczej nie mam czasu), nie pamiętam kiedy już czytałem książkę. Ale nawet jak będziemy wybierać, to jest więcej, niż jesteśmy skonsumować.
Odnośnie 5 tytułów na miesiąc, to nie potrafię sobie tego wyobrazić. Robiłem wczoraj zamówienia, zamówiłem z nowych tytułów:
Contrition, Friday tom 2, Kapucyn (wrześniowe premiery), Hombre, Szumowina, Ciemność, Znajdujemy ich, gdy są już martwi, Włoski Skarbiec, Pan Wtorek Popielcowy.
Wcześniej miałem zamówione z około wrześniowych tytułów Zmarszczki, Czarodzieje i ich dzieje 4, Septentryon, Blast 2.
Zamówię jeszcze Czary Zjary 4 i zapewne Kroniki ze Stambułu. Oraz zapewne Burton & Cyb i Alvar Maoyr 2.
I jeszcze Centrala Rusty Browna nie wsadziła do gildii, ale pewnie będzie w tym miesiącu do zamówienia.
A to i tak absolutne minimum, bo do przeczytania jest więcej, ale to sobie kupię w późniejszym terminie. Z czego miałbym zrezygnować? No może z tytułów NSC, ale one są krótkie, dość tanie i przyjemnie się czyta.
-
Z tych, co wymieniłeś u mnie tylko Pan Wtorek, Zmarszczki, Septentryon, Blast, komplet Timofa i Rusty Brown. I dalej gdybym faktycznie miał ucinać, to nie wiem co (no, może Septentryon, ale mam dużo sympatii do SL). Chyba bym losować musiał, bo wszystko chcę przeczytać w takim samym stopniu i jest to taka ilość, którą spokojnie przeczytam na bieżąco.
-
Ale nawet jak będziemy wybierać, to jest więcej, niż jesteśmy skonsumować.
No tak, ale tak jak nie mam ambicji przeczytać każdej książki, którą się u nas wydaje, ani obejrzeć każdego filmu, który wchodzi doi kin, tak samo nie mam zamiaru przeczytać wszystkich komiksów, które wyjdą w Polsce, bo jest to niemożliwe. Jeśli z 10 bardzo dobrych tytułów przeczytam 5, to i tak będzie to super wynik.
Z czego miałbym zrezygnować?
Nie wiem.
Piszę ze swojej perspektywy (do niczego też nie przekonuję) - nie przeczytam w ciągu miesiąca 18 komiksów, więc nawet, gdybym nie miał żadnych zaległości na półkach (a jeszcze tak nie jest), to i tak bym tyle nie wziął, bo po co? Wrzucam do schowka i wybieram, które chcę przeczytać w pierwszej kolejności, a resztę odkładam na później. Niektóre pozycje w schowku mam od kilku lat - no i co z tego, świat się nie skończy, jeśli którejś z nich nie przeczytam na już, nawet jeśli jest wybitna. Żaden z tych komiksów nie straci na jakości, jeśli zapoznam się z nim np. za rok.
-
No tak, ale tak jak nie mam ambicji przeczytać każdej książki, którą się u nas wydaje, ani obejrzeć każdego filmu, który wchodzi doi kin, tak samo nie mam zamiaru przeczytać wszystkich komiksów, które wyjdą w Polsce, bo jest to niemożliwe. Jeśli z 10 bardzo dobrych tytułów przeczytam 5, to i tak będzie to super wynik.
Nie wiem.
No tak, ale jak będziesz czytał dobre komiksy dwa razy, to zamiast 5 nowych bardzo dobrych przeczytasz mniej.
Piszę ze swojej perspektywy (do niczego też nie przekonuję) - nie przeczytam w ciągu miesiąca 18 komiksów, więc nawet, gdybym nie miał żadnych zaległości na półkach (a jeszcze tak nie jest), to i tak bym tyle nie wziął, bo po co? Wrzucam do schowka i wybieram, które chcę przeczytać w pierwszej kolejności, a resztę odkładam na później. Niektóre pozycje w schowku mam od kilku lat - no i co z tego, świat się nie skończy, jeśli którejś z nich nie przeczytam na już, nawet jeśli jest wybitna. Żaden z tych komiksów nie straci na jakości, jeśli zapoznam się z nim np. za rok.
No to u mnie jest inaczej. Po pierwsze, spokojnie przeczytam 30-50 (zależy ile grubasów, ile cienkich), dla mnie FOMO jest sporym problemem (nie klinicznym, ale istotnym), wreszcie jak kupię za rok, to niemal na pewno (zwłaszcza taki Timof) komiks będzie porysowany. A jak już mam coś wybitnego, co chcę mieć na półce, to chcę mieć w idealnym stanie.
-
No tak, ale jak będziesz czytał dobre komiksy dwa razy, to zamiast 5 nowych bardzo dobrych przeczytasz mniej.
No to co? Zapewne są setki komiksów i innych rzeczy, które super by mi się spodobały, ale nawet nie wiem o ich istnieniu, a nawet, gdybym wiedział, to i tak z wszystkimi bym się nie zapoznał, więc - I don't care.
-
No to co? Zapewne są setki komiksów i innych rzeczy, które super by mi się spodobały, ale nawet nie wiem o ich istnieniu, a nawet, gdybym wiedział, to i tak z wszystkimi bym się nie zapoznał, więc - I don't care.
No nic, ale to Ty napisałeś, że nie czaisz takiej ilości, a nadto że wolisz wybrać co Cię interesuje, a potem przeczytać jeszcze raz. Ja napisałem, że wolę robić to tylko z komiksami wybitnymi, bo na powtórkę tylko dobrych komiksów mi szkoda czasu i wytłumaczyłem swój punkt widzenia. Przecież nie musisz mieć takiego samego. Mnie zależy żeby poznać jak najwięcej możliwie najlepszych historii, ale jeśli ktoś woli co innego, to przecież nie ma w tym nic złego.
-
Dzisiaj na transmisji dotyczącej Star Wars (https://fb.watch/mXejSFfsQK/) Marta Duda-Gryc zapowiedziała, że prawdopodobnie pod koniec października ukaże się Les Guerres de Lucas (premiera we Francji także w październiku). Generalnie ma to być komiks o powstawaniu Gwiezdnych wojen. Podobno ma to być świetna pozycja zarówno dla fanów SW jak i ogólnie popkultury.
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2023/08/Wojny-Lucasa-Lost-in-time.jpg)
(https://static.fnac-static.com/multimedia/Images/FR/NR/62/c9/ef/15714658/1520-1/tsp20230903073538/Les-guerres-de-lucas.jpg)
(https://static.fnac-static.com/multimedia/Images/FR/NR/62/c9/ef/15714658/1520-2/tsp20230903073538/Les-guerres-de-lucas.jpg)
(https://static.fnac-static.com/multimedia/Images/FR/NR/62/c9/ef/15714658/1520-3/tsp20230903073538/Les-guerres-de-lucas.jpg)
(https://static.fnac-static.com/multimedia/Images/FR/NR/62/c9/ef/15714658/1520-4/tsp20230903073538/Les-guerres-de-lucas.jpg)
-
Gdzieś na forum już przemknęła ta okładka, ale nie pamiętam, w którym wątku.
-
Up.
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/wydawnictwo-lost-in-time/msg240839/#msg240839
-
Ciekawa dyskusja na ostatnich kilku stronach więc się wypowiem :)
Odnośnie tego kto kupuje komiksy i czy to się skończy - mi się wydaje, że ludzie, dla których komiksy to hobby nadal będą je kupować. Fakt, że komiksy ostatnio mocno podrożały (jak zresztą wszystko), ale pensje w PL też poszły mocno w górę. Zastanowiłem się nad swoimi wydatkami na komiksy i wyszło mi, że wydaję teraz znacznie więcej niż np. 5lat temu, ale też moje wynagrodzenie jest zdecydowanie wyższe i koniec końców obecne wydatki na komiksy ważą mniej w moim portfelu niż kilka lat temu. Moi znajomi mają podobnie ze swoim hobby, więc nie sądzę, bym był tutaj wyjątkiem. Dlatego wydaje mi się, że w kolejnych latach nadal będę kupował komiksy, zapewne przeznaczając na nie coraz większe kwoty. Zakładam, że może się to zmienić w przypadku jakichś niekorzystnych zdarzeń jak choroba, utrata pracy, albo kolejna wygrana rządzącej partii i doprowadzenie naszej gospodarki do ruiny.
Inna sprawa, że np. 5 lat temu kupowałem głównie komiksy Egmontu, a teraz biorę ich b. mało. Moje zamówienia wrześniowe to Hombre, Blast2, Na wschód od zachodu 2, Pan Wtorek Popielcowy, Burton i Cyb, król rozpustników i Parker. Czyli żadnego Egmontu, za to LiT x3, SL, Mandioca, Mucha i Nagle. Zatem wydaje mi się, że Ukaszm84 ma rację, pisząc jak mogą przebiegać grupy czytelników. A przynajmniej ja wpisuję się w grupę, którą opisał.
Ostatni wątek do którego nawiążę to sprzedaż komiksów. Ja nie sprzedałem jeszcze żadnego, z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że nie mam czasu, by się w to bawić (ogłoszenie, zdjęcia, pakowanie, wysyłanie...). Drugi jest taki, że mi się w to bawić nie chce. Mam mało czasu i wolę go spożytkować na inne rzeczy (np. czytanie komiksów). To co przeczytam i nie jest dla mnie zajebiste (albo nie wygląda super fajnie na półce ;D) ląduje w pudle na poddaszu. Mam plany, by pozycje mniej interesujące kiedyś wyprzedać, ale odkładam to na bliżej nieokreśloną przyszłość:) Natomiast dzięki temu, że przenoszę komiksy na poddasze, nie mam aż tak wielkich problemów z miejscem na półkach i ciśnienia, by się komiksów pozbywać.
-
Burton i Cyb? To, to z Komiksu Fantastyki? Ktoś to u nas wydaje?
-
Oni zapowiedzieli. Cofnij się ze 3 strony w wątku. :-)
-
Jakaś opinia o Poszukiwaczach z drzewoświata? Nie mam może z pięciu komiksów tego wydawnictwa, wśród nich właśnie tego. Warto?
Policzyłem, dokładnie pięciu.
-
A może by tak Trylogię morską Riff Rebsa:
https://www.bedetheque.com/serie-67614-BD-Riff-Reb-s-Trilogie-Maritime.html
https://www.bedetheque.com/serie-20559-BD-A-bord-de-l-Etoile-Matutine.html
https://www.bedetheque.com/serie-44571-BD-Hommes-a-la-mer.html
https://www.bedetheque.com/serie-35652-BD-Loup-des-Mers.html
-
Jakaś opinia o Poszukiwaczach z drzewoświata? Nie mam może z pięciu komiksów tego wydawnictwa, wśród nich właśnie tego. Warto?
Policzyłem, dokładnie pięciu.
Wg. mnie komiks całkiem niezły, ciekawy pomysł, jednak zakończenie troszkę rozczarowujące.
-
Wczoraj pan liscionosz przyniosl mi w koncu moj egzemplarz Hombre i jestem pod wrazeniem. Duzy format, przyjemny, gruby papier i kozackie rysunki. Swietny stosunek ceny do jakosci. Po opiniach kilku kolegow obawiam sie troszke czy dobrze sie to czyta, ale jak na razie - wrazenia mega pozytywne. Tak sie powinno wydawac integrale.
-
Jakaś opinia o Poszukiwaczach z drzewoświata? Nie mam może z pięciu komiksów tego wydawnictwa, wśród nich właśnie tego. Warto?
Policzyłem, dokładnie pięciu.
Których ?
-
Jakaś opinia o Poszukiwaczach z drzewoświata? Nie mam może z pięciu komiksów tego wydawnictwa, wśród nich właśnie tego. Warto?
Policzyłem, dokładnie pięciu.
https://badloopus.pl/poszukiwacze-z-drzewoswiata-fantastyka-w-stylu-najlepszych-lat-90-recenzja/
-
Których ?
Poszukiwacze z drzewoświata, Elecboy 1, Czarna Dalia, Arawn 2, Świat mroku.
-
Help. Czy ktoś ma wiedzę czy Król Rozpustników będzie w szerszej dystrybucji czy tylko gildia i parę sklepów?
-
"Król rozpustników", podobnie jak "Łupieżcy Imperiów" i "Toppi. Kolekcja", jest nisko rabatowany i nie trafi do szerszej dystrybucji.
Czyli Gildia + sklep Lostów + może ewentualnie jakiś takim randomowy sklep z przypadku coś się załapie
-
Wypadek na polowaniu.
Fantastyczny komiks.
Graficznie i narracyjnie to jest majstersztyk, nie mogłem się oderwać od lektury która z każdym kolejnym rozdziałem dostarczała coraz więcej emocji, chęć poznania co będzie dalej sprawiła że chłonąłem te trudne i zawiłe rodzinne perypetie z niesłabnącym zainteresowaniem do samego końca.
Powiedzenie "ślepy los" pasuje jak ulał do tej historii o konsekwencjach złych decyzji w przeszłości, szukaniu nadziei i szczerej chęci bycia lepszym rodzicem a co za tym idzie próbach ostrzegania bliskich przed życiowymi pułapkami związanych z młodzieńczym buntem, dzieje się bardzo dużo i intensywnie. Nie jestem fanem starszej literatury, i to chyba nie będzie spoiler, ale podążanie za historią i perypetiami człowieka pozbawionego jednego ze zmysłów w miejscu odosobnienia w rytm "Piekła "Dantego "widzianego" przez głównego bohatera wessał mnie całkowicie. Jest to niesamowita kopalnia życiowych prawideł, od beznadziei przez nadzieję do znalezienia sensu i prób wyjścia z więzienia własnego umysłu plus fundamentalne pytanie: czy jesteśmy jako rodzic w stanie dotrzeć do dzieciaka w buntowniczym wieku i przestrzeć przed życiowymi pułapkami czy jednak trzeba się poparzyć by samemu wyciągać wnioski.
W jakim byśmy bagnie nie byli trzeba szukać i chwytać się tego co stanowi sens i napędza do działania, dodając do tego "lojalność na polu bitwy" dostajemy piękny, budujący przekaz jak żyć i walczyć o własny byt,wolność i godność.
No i ta wzruszająca i emocjonalna bomba na końcu...
Mocno, szczerze, prawdziwie.
Prawda Cię wyzwoli.
Leżał ten komiks nietknięty prawie rok i jeżeli też tak macie to nie zwlekajcie, delektujcie się każdą stroną, każdym rozdziałem , dla takich historii czytam komiksy i napewno będę wracał do lektury.
Nie wiem jakim cudem Losty go wynalazły ale czapki z głów dla wydawnictwa za wydanie tej perełki.
"Kraty więzienia mogą być wykute z żelaza...lub z myśli"
10/10
(https://i.ibb.co/mtR6srd/IMG-20230923-094641.jpg)
-
W najbliższych miesiącach wydamy kolejnego klasyka komiksu europejskiego – Igora Kordeya!
Europejskiego, choć nie tylko, bo chorwacki artysta ma na swoim koncie również sporo prac wykonanych dla wydawców z USA.
(https://i.imgur.com/JOQsKUz.jpg)
https://www.goodreads.com/book/show/35395749-marshal-bass-tome-1
Przejrzałem cały katalog, długość serii i tematyka wskazują na MB.
-
Tak, na 99% będzie to Marshal Bass. W październiku we Francji wychodzi integral zbierający pierwsze 5 tomów (288 stron).
https://www.editions-delcourt.fr/bd/series/serie-marshal-bass/album-marshal-bass-integrale-t01-t05
Następnie LIT mogłoby puścić drugi integral z tomami 6-10. A potem już wydawać na bieżąco np. podwójne tomy. Kordey ma mega szybkie tempo rysowania, więc nie trzeba byłoby czekać jakoś długo.
https://www.bedetheque.com/serie-56767-BD-Marshal-Bass__10000.html
Dodatkowo w listopadzie na Paramount+ (u nas w grudniu na SkyShowtime) wychodzi serial od twórców Yellowstone
https://www.serialowa.pl/430942/lawmen-bass-reeves-kiedy-premiera/
-
ZAPOWIEDŹ
Gotowi na dystopię osadzoną w steampunkowym świecie? "Miasto Latarni #1" już za miesiąc!
-------------------
Sander Jorve pragnie jedynie bezpieczeństwa dla swojej żony i syna. Życie w brutalnym świecie niższej klasy Miasta Latarni oznacza trwanie w niemal nieustannej ciemności i bycie otoczonym przez ogromne mury, podczas gdy wyższa klasa cieszy się eleganckimi wieżami i sterowcami.
Gdy szwagier Sandera, elokwentny aktywista Kendal, przekonuje go, żeby zinfiltrował szeregi Gwardii, mężczyzna wstępuje na niebezpieczną ścieżkę. Próbie zostaną poddane jego umiejętności i przekonania… a to wszystko w imię odmienienia życia jego rodziny i kasty.
"Miasto Latarni" – stworzone przez Trevora Craftsa, przy udziale Bruce’a Boxleitnera i Matthew Daleya, ze scenariuszem Daleya, Paula Jenkinsa (Wolverine: Geneza) i Mairghread Scott (Tranformers) oraz zilustrowane przez Carlosa Magna (RoboCop) – opowiada o tym, czego trzeba, żeby zmienić przydzielone człowiekowi miejsce na świecie, a całość jest osadzona w rozległym steampunkowym uniwersum.
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Miasto Latarni. Tom 1
Tytuł oryginalny: Lantern City, volume 1
Scenariusz: Trevor Crafts, Matthew Delay, Paul Jenkins, Bruce Boxleitner, Mairghread Scott
Rysunki: Carlos Magno
Kolory: Chris Blythe
Przekład: Bartosz Czartoryski
Redakcja: Anna Babisz
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Raraku.pl
Liczba stron: 128
Format: 170 x 260 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: BOOM Studios
Data wydania: 25 października 2023 r.
Cena okładkowa: 65 zł
ISBN-13: 978-83-67270-55-7
(https://i.imgur.com/MNTn5a8.jpg)
(https://i.imgur.com/bxUxuFu.jpg)
(https://i.imgur.com/73rckdi.jpg)
(https://i.imgur.com/tRupeod.jpg)
Wygląda obłędnie !
-
O w mordę - ale to wygląda obłędnie!! Zapowiada się fajny klimacik - szkoda, że to takie cienias. Czy to w ogóle jest seria zakończona za granicą czy wciąż otwarta? Bo jak otwarta, to się zastanowię czy brać od razu zwłaszcza, że pozycje od LiT nie znikają tak jak od SL :)
PS. A gdzie kolejny Toppi? Jeżeli będzie w październiku to biorę i to :)
-
@dreamer36
Seria zakończona. LIT wyda w 3 tomach. Warto zauważyć, że tym razem będzie miękka oprawa ze skrzydełkami
https://www.goodreads.com/series/211575-lantern-city
-
Oceny sugerują, że to takie ładne nic. Opis zresztą też.
-
Jak dla mnie to nawet niespecjalnie ladne, zwlaszcza z tymi kolorami.
-
Se to takie , szkoda że niejakiś western , no cóż czekam na kontynuacje innych otwartych serii LiT 8)
-
Podoba mi się i czekam. Fajna decyzja z miękką okładką, mam nadzieję, że się przyjmie.
-
Na "miętko" był już "Powrót Pszczołojada" z giga skrzydełkami.
(https://i.ibb.co/LPyx200/Powr-t-Pszczo-ojada-LIT.jpg)
-
Pszczołojad to bardzo fajny komiks. I ładnie wydany.
-
Król rozpustników dotarł już do wydawnictwa. Ale ładny grubasek (ponad 2 kg wagi):
(https://i.imgur.com/THKHunj.jpg)
(https://i.imgur.com/Ck7JhUo.jpg)
(https://i.imgur.com/zaZrM0p.jpg)
(https://i.imgur.com/AqX7r24.jpg)
-
ZAPOWIEDŹ
W październiku pojawi się również kompletne wydanie "Piątej Ewangelii".
Za scenariusz odpowiada Jean-Luc Istin ("Katedra Otchłani"), a rysunki to dzieło Thimothée Montaigne'a ("Trzeci Testament: Juliusz"), Benoît Dellaca ("Hawkmoon") oraz Roberto Viacava.
-------------------
Ziemia Święta. XII wiek. W niewyjaśnionych okolicznościach dochodzi do zaginięcia trzynastu młodych Saracenek. Jak się okazuje, wszystkie dziewczęta były w podobnym wieku, wszystkie były sierotami, a na przedramieniu miały wytatuowaną Rękę Fatimy...
W tym samym czasie czterech zakapturzonych mężczyzn w brutalny sposób zabija Milona de Plancy, regenta Jerozolimy. Zdarzenie to staje się początkiem serii tajemniczych morderstw powiązanych z manuskryptem, którego treść może zachwiać kościołem w Rzymie. Co więcej, gdy manuskrypt ten trafi w niewłaściwe ręce, krzyżowcy mogą utracić Jerozolimę, a Saladyn tylko czeka, by odzyskać miasto trzech religii.
Wilhelm, arcybiskup Tyru, oraz Baldwin, obecny król Jerozolimy, zaintrygowani tymi zabójstwami i porwaniami, postanawiają rozwikłać te tajemnice...
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Piąta Ewangelia
Tytuł oryginalny: Le cinquième évangile tome 1-4
Scenariusz: Jean-Luc Istin
Rysunki: Thimothée Montaigne, Jorge Viacava, Benoît Dellac
Kolory: Élodie Jacquemoire
Przekład: Jakub Syty
Redakcja: Marcin Grabski
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 200
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Soleil
Data wydania: 25 października 2023 r.
Cena okładkowa: 130 zł
ISBN-13: 978-83-67270-56-4
(https://i.imgur.com/zW2Gjof.jpg)
(https://i.imgur.com/vgbhZ39.jpg)
(https://i.imgur.com/cnIGzC4.jpg)
(https://i.imgur.com/hVhO0vO.jpg)
(https://i.imgur.com/fvAupJN.jpg)
-
Losty wydają zajebiste komiksy rozrywkowe, świetnie wydane i wydaje mi się że w tych drogich czasach starają się wydawać najtaniej jak się da , szanuję to i w miarę możliwości wspieram, oby tak dalej.
-
Najfajniejszy jest podtytuł Piątej Ewangelii "Przełożył Jakub Syty" ;D
-
Najfajniejszy jest podtytuł Piątej Ewangelii "Przełożył Jakub Syty" ;D
Ja bym się nie zdziwił gdyby za taką formę promocji swojego nazwiska komiksy od Lostów wpadały zawsze na początek jego kolejki tłumaczeniowej.
-
Ja jestem jakiś nietypowy bo Lost in Time prawie w ogóle mnie nie kręci.
Nabyłem od nich kilka komiksów i wszystkie poza Hombre, zaraz odsprzedałem
Wezmę jeszcze Burtona & Cyba bo znam i lubię. Ale reszta ? Rozczarowanie i wielkie ryzyko.
Postanowiłem, że kupię tą "Piątą ewangelię" bo rysunki ok, a przede wszystkim pachnie mi
to "Trzecim Testamentem", tyle, że obawy mam wielkie. Raz, że to LiT, a dwa scenariusz
pisał ten sam gość od "Katedry odchłani", która również totalnie zawiodła. Spodziewałem
się jakiegoś dark fantasy, a dostałem nudną historię jakiegoś procesu ::)
"Testament" to jednak Dorison czyli kilka półek wyżej.
Korci też ten "Król rozpustników" ale poczekam na opinie. Kto już przeczyta niech się podzieli wrażeniami :)
-
Najfajniejszy jest podtytuł Piątej Ewangelii "Przełożył Jakub Syty" ;D
Piąta Ewangelia według Jakuba Sytego to byłoby coś ;)
-
Czy ktoś, podzieli się wiedzą ile wynoszą nakłady okładek limitowanych od LiT?
Hombre limitkę udało się zamówić, ale Burton&Cyc już niestety nie
-
Dawno temu jak wychodził Świat Dryftu to limitki było 150 sztuk. Teraz nie wiem.
-
Ja jestem jakiś nietypowy bo Lost in Time prawie w ogóle mnie nie kręci.
Nabyłem od nich kilka komiksów i wszystkie poza Hombre, zaraz odsprzedałem
Wezmę jeszcze Burtona & Cyba bo znam i lubię. Ale reszta ? Rozczarowanie i wielkie ryzyko.
Nie jesteś sam. Ja nie mam od nich jeszcze żadnego komiksu. Jakoś tytuły przez nich wydawane zupełnie do mnie nie przemawiają. Za dużo współczesnych frankofonów z gatunków które zazwyczaj omijam szerokim łukiem. W sumie w schowku w gildii mam tylko Arkę i pewnie kiedyś nabędę jako pierwszy ich tytuł.
-
Same here. Szanuję rozwój i ekspansję wydawniczą, ale interesują mnie tylko pojedyncze tytuły.
-
I ja tez mam tak samo. Biore tylko Toppiego.
-
De gustibus non est disputandum.
Ja od LiT biorę wszystko.
-
Ja tak na 80% tego co wydają. :D
-
Buuuuu i nie ma Toppiego w październiku.... Jakiś Lucas co sobie wojny w gwiazdach wymyślił... Ehhhhhh...
-
Jak powstawały "Gwiezdne wojny"? Które pomysły nie doczekały się realizacji? Jak wyglądało życie na planie kultowej produkcji? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w "Wojnach Lucasa" już 25.10! 😍
-------------------
👉Na lostintime.pl rozpoczęliśmy przedsprzedaż "Wojen Lucasa", "Miasta latarni #1" oraz "Piątej ewangelii".🙂
👉Wszystkie pozycje zamówicie z 25% rabatem i darmową wysyłką Paczkomatami od 280 zł.
-------------------
"Wojny Lucasa", komiks wierny historii i oparty na skrupulatnej analizie wielu publikacji i wywiadów, ukazuje epopeję George’a Lucasa, buntowniczego marzyciela wyrwanego z objęć śmierci, cudownego dziecka nowego Hollywood i nieposkromionego wizjonera, który się wytwórniom nie kłaniał.
Ta wyjątkowa, nietypowa wyprawa za kulisy "Gwiezdnych wojen", prowadzi czytelnika od piekła castingu po koszmar codziennej rzeczywistości na planie. W skład tej codzienności wchodziły konflikty między aktorami, potajemny romans i przede wszystkim katastrofy – jedna za drugą. Z tego ogromnego chaosu wyłoni się niezwykłe dzieło, które na zawsze odmieni oblicze dziesiątej muzy.
"Wojny Lucasa" to podróż w otchłań tworzenia, pełna emocji, wywołująca wzruszenie i uśmiech. To idealna historia powstawania pewnej opowieści i oszałamiającego triumfu, lekcja o kinie oraz oda do magii dzieciństwa – i do wytrwałości na przekór wszystkiemu.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wojny Lucas
👉Tytuł oryginalny: Les guerres de Lucas
👉Scenariusz: Laurent Hopman
👉Rysunki: Renaud Roche
👉Kolory: Renaud Roche
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Magdalena 'Cathia' Kozłowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 165 x 210 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Deman
👉Data wydania: 25 października 2023 r.
👉Cena okładkowa: 72 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-57-1
(https://imgur.com/6kQfQ1N.jpg)
(https://imgur.com/P4Nk2iF.jpg)
(https://imgur.com/LXj1Flm.jpg)
(https://imgur.com/YE9yVjv.jpg)
(https://imgur.com/kbm5bb1.jpg)
-
Jakieś malkontenctwo się tutaj wkrada ;)
Fakt, że start LiT miało taki sobie i w sumie poza Toppim nie było szału, ot, średnia półka frankofońskiego komiksu ale potem wjechali w dobrych rysowników i fajne historie: "Dziki Zachód" Lamontagne'a, "Go West" oraz "Indianie!" z plejadą najlepszych rysowników, komiksy Toulhoata ("Republika Czaszki" oraz "Król Rozpustników") który staje się tytanem europejskiej, młodej sceny a jego styl wg mnie urywa łeb, "Cesarzowa Charlotta" Bonhomme'a, teraz "Hombre" oraz "Burton&Cyb" - tych komiksów nie powinno się omijać łukiem ;)
A jeśli wrzucacie do koszyka takie tytuły jak "Arawn" czy "Izuna" to w sumie nie dziwię się, proponuję natomiast się poprawić i zerknąć na w/w jeśli nie znacie ::)
-
Buuuuu i nie ma Toppiego w październiku.... Jakiś Lucas co sobie wojny w gwiazdach wymyślił... Ehhhhhh...
Toppi planowany na listopad. Jak zdążą.
-
A wiadomo jaki będzie następny album Kolekcji Toppiego?
-
W najbliższych miesiącach wydamy kolejnego klasyka komiksu europejskiego – Igora Kordeya!
Europejskiego, choć nie tylko, bo chorwacki artysta ma na swoim koncie również sporo prac wykonanych dla wydawców z USA.
(https://i.imgur.com/JOQsKUz.jpg)
https://www.goodreads.com/book/show/35395749-marshal-bass-tome-1
Przejrzałem cały katalog, długość serii i tematyka wskazują na MB.
Jednak nie Marshal Bass (trochę szkoda, dodatkowo można było podczepić się pod serial), a Colt & Pepper. Całość ma około 110 stron (dyptyk).
https://www.bedetheque.com/serie-68114-BD-Colt-Pepper.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wspominaliśmy o planach publikacji komiksu rysowanego przez Igora Kordeya, a będzie nim zbiorcze wydanie "Colt & Pepper" ze scenariuszem Darko Macano.🙂
XVII wiek, historia spod znaku płaszcza i szpady, ale ze sporą dawką magii i stworzeń z alternatywnych rzeczywistości. Mix, który chwycił nas od razu!😄
(https://i.imgur.com/wBU9GhD.jpg)
(https://i.imgur.com/WizGihG.jpg)
(https://i.imgur.com/I1wJJC7.jpg)
(https://i.imgur.com/jPVdMvN.jpg)
(https://i.imgur.com/r9KnCnn.jpg)
-
Mam nadzieję, że przyjdzie czas i na Bassa ;)
-
A tymczasem:
Kolejnym tytułem, nad którym pracujemy, jest "Klub Dysydenta" opowiedziany przez pakistańskiego dziennikarza śledczego Tahy Siddiquiego, laureta nagrody reporterskiej Alberta Londres’a.
Ta kronika dysydenta, zapis dorastania i boju o prawdę dziennikarza śledczego, ukazuje z wyzwalającym humorem codzienność w jarzmie surowego fundamentalizmu religijnego.
To trzydzieści lat przemian Pakistanu – opowieść o upadku swobody prasy, życiu w strachu przed obcością, w podziwie dla siły, ale w soczewce Tahy Siddiquiego również historia walki pojedynczego człowieka o wolność.
(https://i.ibb.co/gP11dyy/11.jpg) (https://ibb.co/fnRR9MM)
(https://i.ibb.co/0Z34C9G/112.jpg) (https://ibb.co/MpLwc1C)
(https://i.ibb.co/7zP3rvQ/113.jpg) (https://ibb.co/CtgjVB6)
(https://i.ibb.co/zSfTLdm/114.jpg) (https://ibb.co/8j8LRkm)
-
Czyli tym wydawnictwem było LIT. Nie puścili wcześniej pary :)
Wydawnictwo Glenat właśnie wrzuciło do sieci swój nowy katalog:
https://www.glenat.com/sites/default/files/webmaster/glenat_bd_foreign_rights_list_2024.pdf
Poniżej zebrałem kilka ciekawych informacji i spostrzeżeń:
- jakieś wydawnictwo wyda u nas Dissident Club
https://www.glenat.com/1000-feuilles/dissident-club-9782344042717
https://www.bedetheque.com/serie-83003-BD-Dissident-Club.html
(https://i.imgur.com/sipsOoW.png)
-
Na drugi tom Przysięgi pasowałaby jakaś fajna okładka. ;)
-
Na drugi tom Przysięgi pasowałaby jakaś fajna okładka. ;)
pasowałaby i według Lostów ciąg dalszy ma nastąpić już w lutym-marcu - i przyznam się, że jest to jedna z kontynuacji na którą czekam najbardziej.
-
Czytam od dwóch godzin Króla Rozpustników i normalnie nie mogę się od niego oderwać. Każdy kolejny rozdział kończy się w takim momencie, że mechanicznie odwracam stronę. To taki nowoczesny frankofon z mnóstwem scen akcji. Oj, jest dobrze Panowie. Przyjemność z lektury - gigantyczna !
-
Poczekaj aż dojdziesz do końca, gdzie autor zacznie domykać wątki. Dawno nie byłem tak usatysfakcjonowany pewnymi rozwiązaniami ;)
Ten komiks to w ogóle materiał na rewelacyjny film. Poza dynamicznymi scenami akcji pełno tu spisków i knowań, z całkiem ciekawymi rozwiązaniami fabularnymi. A wszystko rewelacyjnie narysowane. Te wszystkie brudne uliczki, majestatyczne budowle, często przerysowane a jednocześnie charakterystyczne postacie tworzą niesamowity klimat. Komiksu nie polecam czytać w nocy, bo mimo tych setek stron korci, by całość wciągnąć na raz.
-
LIT prawdopodobnie zacznie wydawać w przyszłym roku serię Tango od autorów Węża i kojota.
W tej chwili liczy ona 7 tomów, 8 jest zapowiedziany na wiosnę przyszłego roku
https://www.bedetheque.com/serie-58317-BD-Tango-Xavier-Matz.html
https://www.lelombard.com/bd/tango
Na początek pójdzie pewnie integral zawierający pierwsze 3 tomy (razem około 200 stron):
https://www.lelombard.com/bd/integrale-tango/integrale-tango-tome-1
(https://i.imgur.com/c3Jlxdh.jpg)
(https://i.imgur.com/bsKLjJg.png)
(https://i.imgur.com/E8Sr45W.png)
(https://i.imgur.com/bzW6HTo.png)
Oprócz tego mają być m.in. kolejne tytuły od Toppiego oraz Segury i Ortiza
Na koniec pytanie o przyszłość. Jeśli nie jest na to za wcześnie, to czy mógłbyś się podzielić jakimiś tytułami, które planujecie wydać w następnym roku?
Może nie będę rzucać samymi tytułami, ale ich autorami. Będą pojawiać się kolejne tytuły Sergio Toppiego. W ramach kolekcji prawdopodobnie pojawi się również kolejny artbook, ponieważ „Bestiariusz” też fajnie się przyjął. Mogę powiedzieć, że na pewno Antonio Segura i José Ortiz, czyli autorzy „Hombre” oraz „Burtona & Cyba”, powrócą w przyszłym roku. Autorzy „Węża i kojota” również w przyszłym roku powrócą. Te dwie pozycje można już gdzieś tam wyśledzić. Nie są to takie sytuacje, że autorzy mają po 50-60 tytułów i będzie ciężko je namierzyć, ale myślę, że można już spokojnie zawężać poszukiwania do 2-3 tytułów, których można się spodziewać właśnie od tych autorów.
https://filmozercy.com/wpis/relacja-z-34-mfkig-rozmowy-z-wydawcami-i-plany-na-2024-rok-lost-in-time-taurus-media-i-timof-comics
-
Poczekaj aż dojdziesz do końca, gdzie autor zacznie domykać wątki. Dawno nie byłem tak usatysfakcjonowany pewnymi rozwiązaniami ;)
Ten komiks to w ogóle materiał na rewelacyjny film. Poza dynamicznymi scenami akcji pełno tu spisków i knowań, z całkiem ciekawymi rozwiązaniami fabularnymi. A wszystko rewelacyjnie narysowane. Te wszystkie brudne uliczki, majestatyczne budowle, często przerysowane a jednocześnie charakterystyczne postacie tworzą niesamowity klimat. Komiksu nie polecam czytać w nocy, bo mimo tych setek stron korci, by całość wciągnąć na raz.
Ale to przecież dopiero część 1? Czy to całość w jednym tomie?
-
Ale to przecież dopiero część 1? Czy to całość w jednym tomie?
@Nowicjusz
Będą dwa integrale:
- I cykl to tomy 1-3 - 464 strony (160 + 144 + 160)
- II cykl to będą tomy 4-5 - prawdopodobnie jakieś 270 stron (136 stron tomu 4 i pewnie podobna liczba stron tomu 5, który jeszcze nie powstał)
-
Ale to przecież dopiero część 1? Czy to całość w jednym tomie?
całość 1 cyklu, praktycznie 90% rozpoczętych wątków zostaje domknięta, pozostałe 10% daje niezłą zajawkę na kolejny cykl ;)
-
Na fejsie wydawca pisał, że 1 tom stanowi zamkniętą historię. Po tym wpisie i waszych komentarzach zacząłem się poważnie zastanawiać na kupnem
-
Cześć!
Ostatnio mocno zainteresowałem się komiksem europejskim. Wcześniej czytałem głównie superbohaterszczyznę. Do napisania tego postu skłoniła mnie lektura komiksu "Hombre". Kupiłem go w ciemno i nie jestem w stanie podać logicznego powodu dlaczego się na niego zdecydowałem :D. Na początku roku czytałem arcygenialny komiks "Wypadek na polowaniu". Jestem kompletnym laikiem i chciałbym was prosić o polecajkę komiksów z wydawnictwa LiT. Dużo pisze się tutaj o tytule "Łupieżcy Imperiów". Zauważyłem sprzeczne opinie o "Hoka Hey". Jaka jest wasza lista tytułów "Must have" od Lost-ów?
Dzięki!
-
Myślę, że must have od Lost in Time może być tylko jeden. To oczywiście "Toppi. Kolekcja", który zresztą zdobył forumowy tytuł komiksu roku 2022 r.
https://forum.komikspec.pl/komiksowe-top-listy/komiksowa-top-lista-rok-2022-(glosowanie-glowne)/msg220348/#msg220348
-
1. Katedra Otchłani, niestety wyprzedana,
2. Arawn,
3. Król rozpustników,
Tak bym widział swoje top3 na ten moment, ale poczekaj na opinie innych bo ja mam mocno specyficzny gust xD
-
Cześć!
Ostatnio mocno zainteresowałem się komiksem europejskim. Wcześniej czytałem głównie superbohaterszczyznę. Do napisania tego postu skłoniła mnie lektura komiksu "Hombre". Kupiłem go w ciemno i nie jestem w stanie podać logicznego powodu dlaczego się na niego zdecydowałem :D. Na początku roku czytałem arcygenialny komiks "Wypadek na polowaniu". Jestem kompletnym laikiem i chciałbym was prosić o polecajkę komiksów z wydawnictwa LiT. Dużo pisze się tutaj o tytule "Łupieżcy Imperiów". Zauważyłem sprzeczne opinie o "Hoka Hey". Jaka jest wasza lista tytułów "Must have" od Lost-ów?
Dzięki!
Przeczytałem parę pozycji LiT, jeśli miałbym z nich zrobić topkę, to powiedziałbym:
- Dzieci Kapitana Granta - cudownie namalowana historia przygodowa, coś absolutnie fantastycznego. Obawiałem się zwierząt w rolach głównych, ale... nie przeszkadzało mi to, może wręcz dodało swoistego uroku
- Contrapaso. Dzieci innych - ponownie, świetnie narysowany komiks, od którego trudno mi było się oderwać. Sama fabuła i czasy przedstawione również ciekawe, sam niewiele wiedziałem o powojennej Hiszpanii, umieszczenie tam intrygi uznałem za interesujące.
- Parszywy drań - sam nie wiem, zaciekawiły mnie (niespodzianka!) rysunki, sam komiks czytało mi się bardzo szybko i pozostawił we mnie wielką chęć przeczytania kontynuacji
- Kolekcja Toppiego - tu przeczytałem dwa z czterech tomów i... naprawdę dobrze się przy tym bawiłem. Głównie krótsze formy, choć nie są wyłącznie pretekstem do rysowania, a ciekawymi nowelkami.
- Republika Czaszki - piracka przygoda, świetnie narysowana, może nieco naiwna w swoim brzmieniu, ale miałem wrażenie, że bohaterowie wierzą w to, co robią
-
Trudna sprawa, kiedy Twój gust może nie korespondować, ale ja polecam:
- Toppi kolekcja
- Lao Wai - niedoceniany moim zdaniem
- Łupieżcy Imperiów
- Republika Czaszki - tutaj tylko w końcówce wyczułem lekką inspirację XIII Wojownikiem Scotta, no ale wybaczam.
No i ważna rzecz, o której dzisiaj uprawiam lekki "bitching": JAKOŚĆ. Lost in Time to ścisły jakościowy TOP.
TOP, kurwa, TOP.
-
Byłbym ostrożny z polecaniem Toppiego. Osobiście uważam te komiksy za perły w katalogu wydawcy, ale perły dość ekstrawaganckie i odległe od tego, co LiT zwykle oferuje.
Jeśli Hombre się podobał to warto zerknąć na nowość Burton i Cyb tych samych autorów.
-
Cieżko jest mi wybrać top LiT bo większość ich tytułów mi podchodzi i bardzo się podoba. Poza Toppim i duetem Segura, Ortiz. Top na szybko:
1. Król Rozpustników
2. Hoka Hey
3. Legendy Zachodu
4. Łupieżcy Imperium
5. Nautilius
6. Republika Czaszki
7. Maska Fudo / Legendy o Szkarłatnych Obłokach / Izuna
8. Hawkmoon
9. Przysięga
10. Go West Young Men / Indianie
11. Łowcy Relikwii
Edytorsko i jakościowo LiT to mistrzostwo! Mogą robić szkolenia dla wydawnictw, które są dłużej na rynku.
-
Jeszcze kilka postów i łatwiej będzie wybrać te których nie brać ;)
-
LiT ma wyjątkowo solidną ofertę i ciężko wybrać tylko trzy tytuły. Chwilkę pomyślałem i na ten moment mogę wskazać (kolejność dowolna):
1. "Hoka Hey" - tu zaznaczam, że tytuł idealnie trafił w moje oczekiwania względem współczesnych opowieści o Dzikim Zachodzie (m.in. skupienie się na Indianach). Świetnie się też to ogląda. Co prawda, początkowo miałem wątpliwości co do warstwy graficznej (przykładowe plansze i opis komiksu w moim odczuci gryzły się ze sobą), ale już pierwsze strony przekonały mnie, że ta kreska i te kolory perfekcyjnie pasują do tej opowieści.
2. komiksy S. Tenuty - porwał mnie ten świat, urzekła kreska obu artystów.
3. "Blue Note" - wyjątkowo wciągająca opowieść o pewnym mieście, ale też historia o muzyce i ludziach, którym przyszło żyć w Stanach Zjednoczonych czasów prohibicji. Pozycja interesująca wizualnie i w sumie typowa fabularnie, choć to mi nie przeszkadzało i podczas lektury byłem całkowicie zaangażowany.
No i to, o czym wspomniano wcześniej - jakoś wydań komiksów LiT jest po prostu świetna. Może ta uwaga nic nie wnosi do polecanek, ale i tak warto o tym jak najczęściej wspominać.
-
Prezentacja i omówienie ostatnich premier od Lost in Time
-
Szczegóły pierwszej listopadowej premiery:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Listopadowy pakiet otwiera "Klub dysydenta", opowieść o życiu Tahy Siddiquiego, laureata nagrody reporterskiej Alberta Londres’a. 🙂
--------------------------
W 2018 roku pakistański dziennikarz śledczy Taha Siddiqui zostaje porwany. Przed morderstwem ratuje go dopiero ucieczka; wybiera życie uchodźcy politycznego i wsiada do pierwszego samolotu do Francji.
Jak sprawić, by władze Pakistanu chciały zamienić twoje życie w piekło? Taha Siddiqui, laureat nagrody reporterskiej Alberta Londres’a, wraz z Hubertem Maurym opowiada w komiksie swoją historię. Rozpoczyna ją trzydzieści pięć lat wstecz – od wczesnego dzieciństwa w Arabii Saudyjskiej. Za młodu sumiennie przyswajał nauki zradykalizowanego ojca, wychowując się w kulturze, w której komiks jest zakazany.
Ta kronika dysydenta, zapis dorastania i boju o prawdę dziennikarza śledczego, ukazuje z wyzwalającym humorem codzienność w jarzmie surowego fundamentalizmu religijnego. To trzydzieści lat przemian Pakistanu – opowieść o upadku swobody prasy, życiu w strachu przed obcością, w podziwie dla siły, ale w soczewce Tahy Siddiquiego również historia walki pojedynczego człowieka o wolność.
--------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Klub dysydenta
👉Tytuł oryginalny: Dissident club
👉Scenariusz: Taha Siddiqui, Hubert Maury
👉Rysunki: Hubert Maury
👉Kolory: Ariane Borra, Élise Follin
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Michał Olech
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 264
👉Format: 165 x 230 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 23 listopada 2023 r.
👉Cena okładkowa: 87 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-58-8
(https://i.imgur.com/oRrMOzO.jpg)
(https://i.imgur.com/9mAeOko.jpg)
(https://i.imgur.com/TyxO54z.jpg)
(https://i.imgur.com/NINJTPB.jpg)
(https://i.imgur.com/VmtkMqQ.jpg)
-
Kolejny Toppi (Afryka + Australia) w listopadzie.
W grudniu LiT nic nie wyda, podobnie jak większość wydawnictw.
-
Afryka+Australia? A które to tomy w wersji angielskiej?
-
Afryka+Australia? A które to tomy w wersji angielskiej?
To czwarty tom.
-
Grudzień to idealny moment, żeby coś wydać, jeśli jest się wydawcą, bo mała konkurencja. :)
-
Idealny moment by drukarnia spóźniła się z zakończeniem zlecenia, tak że komiks wyląduje u dystrybutorów po Świętach i mleko się rozlewa. Wydanie tytułu w listopadzie ma większe szanse na załapanie się do świątecznego koszyka. Zdecydowanie większe.
-
Grudzień i styczeń powinny być wolne od obciążeń, żeby nadrobić zaległości, ocenić musisz-mieć i namierzyć pocoCitobyło.
-
Kolejny Toppi (Afryka + Australia) w listopadzie.
W grudniu LiT nic nie wyda, podobnie jak większość wydawnictw.
A Scream na to, niemozliwe... :P
W grudniu u nich Le Pape terrible, Requiem, Crepax i Ścieżki Pana - czyli 4 arcydzieła absolutne, które kasują właściwie wszystko co ukazało sie w Polsce w tym roku.
-
A Scream na to, niemozliwe... :P
W grudniu u nich Le Pape terrible, Requiem, Crepax i Ścieżki Pana - czyli 4 arcydzieła absolutne, które kasują właściwie wszystko co ukazało sie w Polsce w tym roku.
Cenię ofertę Scream, ale nie przesadzajmy.
A brak premier lub zwolnienie wydawnicze w grudniu to w zasadzie tradycja na rynku książki.
-
Cenię ofertę Scream, ale nie przesadzajmy.
A brak premier lub zwolnienie wydawnicze w grudniu to w zasadzie tradycja na rynku książki.
A gdzie tu przesada, skoro uwazam np Requiem za jeden z trzech najlepszych komiksow wszechczasow?
-
Kolejny Toppi (Afryka + Australia) w listopadzie.
W grudniu LiT nic nie wyda, podobnie jak większość wydawnictw.
Coś ci się pomyliło. Większość szanujących się wydawnictw w grudniu wydaje sporo ciekawych pozycji.
-
To "The Good Asian" w tym roku już nie będzie ? :(
-
To "The Good Asian" w tym roku już nie będzie ? :(
Będzie, będzie. ;)
-
po latach przeczytałem burtona i cyba. ten komiks w mojej głowie urósł do rozmiarów jakiejś kultowej pozycji na podstawie tego co było w fantastyce. epizody po 6-8 plansz, niepowiązane ze sobą. graficznie bez szaleństw ale wygląda dobrze, zapamiętałem ten komiks jak coś pokroju jimeneza i niestety jest dużo gorzej. fajnie to było przeczytać po latach ale jest to średniak którego w sumie nie muszę mieć w kolekcji. wydanie też trochę przestrzelone, mogło spokojnie być w a4.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W listopadzie zapraszamy Was do Ameryki pełnej rozmaitych osobliwości, które urzekły nas od pierwszych chwil!
Cudownie zakręcony, fantastyczny świat Darko Macana ze świetnymi rysunkami Igora Kordeya, czyli "Colt & Pepper" w pełnej krasie. Całość od razu w wydaniu zbiorczym.🙂
--------------------------
Osobliwa siedemnastowieczna Ameryka, pełna dziwnych stworzeń przybyłych z alternatywnych światów, a także magii i politycznych intryg.
Kapitan gwardii Salomon Culpepper, zwany przez przyjaciół Pepperem, próbuje ratować swojego siostrzeńca, Colta, który wpadł w tarapty, gdy spiskował przeciwko księciu Paragusy.
Miasto, w którym Pepper tak często egzekwował prawo, zwraca się teraz przeciwko niemu.
--------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Colt & Pepper
👉Tytuł oryginalny: Colt & Pepper tome 1-2
👉Scenariusz: Darko Macan
👉Rysunki: Igor Kordey
👉Kolory: Anubis
👉Przekład: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Anna Babisz
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
👉Data wydania: 23 listopada 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-60-1
(https://i.imgur.com/DmD38fp.jpg)
(https://i.imgur.com/BGcGQVp.jpg)
(https://i.imgur.com/7vXKlYb.jpg)
(https://i.imgur.com/LI0SlYK.jpg)
(https://i.imgur.com/L7MC9ts.jpg)
-
Ten Igor Kordey to jakaś rodzina Igora Kordeya co rysował w New X-Men? ::)
-
Ten Igor Kordey to jakaś rodzina Igora Kordeya co rysował w New X-Men? ::)
Nie rodzina to jest ten sam rysownik. Choć odnoszę wrażenie, że to było pytanie retoryczne.
-
ZAPOWIEDŹ
W listopadzie wydamy pierwszy owoc współpracy z Image Comics – kryminał noir "The Good Asian. Dobry Azjata", który otrzymał dwie najbardziej prestiżowe nagrody komiksowe w USA: Eisnera oraz Harveya!
--------------------------
Opowiadający o udręczonym, nienawidzącym samego siebie amerykańskim detektywie chińskiego pochodzenia, podążającym tropem zabójcy w San Francisco w 1936 roku, "Dobry Azjata" to azjatycki film noir rozgrywający się w Chinatown, a główne role grają tutaj Chińczycy… czyli pierwsze pokolenie Amerykanów dorastających w cieniu imigracyjnego zakazu, nieustannie nękanych przez brutalne morderstwa, nadużywającą władzy policję i świat, który – jak się wydaje – nigdy się nie zmienia.
Wielokrotnie nagradzana powieść graficzna, która znalazła się na przeszło dwudziestu listach najlepszych komiksów roku.
Nagroda Eisnera dla najlepszej serii limitowanej – 2022
Nagroda Harveya dla komiksu roku – 2022
--------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: The Good Asian. Dobry Azjata
Tytuł oryginalny: The Good Asian. Deluxe edition
Scenariusz: Pornsak Pichetshote
Rysunki: Alexandre Tefenkgi
Kolory: Lee Loughridge
Przekład: Bartosz Czartoryski
Redakcja: Anna Babisz
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 304
Format: 180 x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Image Comics
Data wydania: 23 listopada 2023 r.
Cena okładkowa: 125 zł
ISBN-13: 978-83-67270-59-5
(https://i.imgur.com/mcTpXeP.jpg)
(https://i.imgur.com/d9CTiVW.jpg)
(https://i.imgur.com/BdRJamk.jpg)
(https://i.imgur.com/Ex9Phtm.jpg)
(https://i.imgur.com/3Hvrhbi.jpg)
(https://i.imgur.com/iayzGUy.jpg)
-
Trzecia zapowiedź na listopad, a Toppiego nie ma... Jeżeli w grudniu będzie pauza, to wychodzi nam jeden tom kolekcji rocznie (Bestiariusz traktuję raczej w kategoriach ciekawostki kolekcjonerskiej). Czuję wielkie rozczarowanie (zwłaszcza, że w pierwszym roku wydawania były aż 3 tomy)
-
ma być w listopadzie
-
Trzecia zapowiedź na listopad, a Toppiego nie ma... Jeżeli w grudniu będzie pauza, to wychodzi nam jeden tom kolekcji rocznie (Bestiariusz traktuję raczej w kategoriach ciekawostki kolekcjonerskiej). Czuję wielkie rozczarowanie (zwłaszcza, że w pierwszym roku wydawania były aż 3 tomy)
Kolejny Toppi (Afryka + Australia) w listopadzie.
W grudniu LiT nic nie wyda, podobnie jak większość wydawnictw.
-
ma być w listopadzie
Jakoś wydawało mi się, że LiT wydaje 3 komiksy miesięcznie (chyba, że są jakieś cienizny, to widzę, że czasem 4). Stąd założyłem, że skoro są 3 grubaski na listopad, to już więcej nie będzie. Obym się mylił, bo czekam na kolejnego Toppiego z niecierpliwością :)
-
Ja tez czekam na Topiego, ale poza jakas tam wzmianka sprzed kilku miesiecy, nie bylo oficjalnej zapowiedzi. No chyba, ze cos przeoczylem...
-
Ale ja rozmawiałem z Marcinem z LiT na targach książki w Krakowie w zeszłym tygodniu i potwierdził Toppiego w listopadzie.
-
potwierdzili na fb w komciach
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Czwartą i ostatnią listopadową premierą będzie piąty tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego, pt. "Kolebka życia".😊
------------------------
👉Przedsprzedaż listopadowych premier rozpocznie się na lostintime.pl już jutro (środa, 1 listopada) o godz. 18:00.
👉Listopadowym pakietem kończymy rok wydawniczy.🙂
------------------------
Powszechnie uważany za geniusza komiksu włoski grafik i autor SERGIO TOPPI nasycił opowieści sekwencyjne niewyobrażalnym wcześniej artyzmem. Wywarł wielki wpływ na wielu słynnych twórców w tej branży, inspirując zachwycającym, wyjątkowym stylem. Twórczość Toppiego obejmuje wiele okresów historycznych oraz kultur i zawiera nawiązania do baśni ludowych z całego świata. Tworzył je, opierając się na gruntownych badaniach źródłowych, i ożywiał iście filmowym rozmachem ilustracji.
Piąty tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego zawiera opowieści osadzone w Afryce, Australii i na Południowym Pacyfiku, wydane w tomach „Le Dossier Kokombo”, „Warramunga” oraz „Ile Pacifique”.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 5: Kolebka życia
👉Tytuł oryginalny: Le Dossier Kokombo / Warramunga / Ile Pacifique
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 156
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 23 listopada 2023 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-61-8
(https://i.imgur.com/sdcOPqc.jpg)
(https://i.imgur.com/wmOHeY1.jpg)
(https://i.imgur.com/IiPuBSD.jpg)
(https://i.imgur.com/X02JWwL.jpg)
-
Ja pozwolę sobie na krótką opinie o Królu Rozpustników, bo ani nie popadam ani w zachwyt, ani nie będę rzucać kamieniami ;)
Fabuła jest angażująca i trzyma w napięciu. Nie są to może silne emocje, ale naprawdę chce się sprawdzić co będzie dalej. Intrygi i przygody są zgrabnie splecione i okraszone sporą dozą akcji. Bohaterowie są już niestety dosyć jednowymiarowi, ich charakterystyka wydaje się bazować głównie na cechach zewnętrznych i ich stosunku do głównego protagonisty. Spodziewałem się tutaj lepszego zarysowana sylwetek postaci jak na takie duże tomiszcze.
Nie lubię tego stylu rysunków. Gdy kupowałem komiks byłem przekonany, że warstwa wizualna mnie nie urzeknie. Tak się też stało, chociaż zdarzyły się pojedyncze plansze przy których się zatrzymałem. Klimat zaułków i piwnic Paryża może jest dobrze oddany, ale miałem poczucie monotonii. Np. 90% wnętrz to pomarańczowo-monochromatycznie pomalowane "piwnice" z ostrym kontrastem światłocieniowym. Ogólnie kolorowanie mało ciekawe. Trochę śmieszyły mnie twarze postaci w stanach wzruszenia emocjonalnego. Czerwone oczy? Serio? :D Jak mniemam komiks malowany jest komputerowo?
Czyta się to bardzo szybko, plansze składają się z dosyć dużych kadrów, tekstu nie jest dużo. Po takiej cegle spodziewałem się dzieła na miarę Pasażerów Wiatru czy 7 Żywotów Krogulca, dostałem natomiast solidną i angażującą opowieść, jednak bez polotu. Siłą napędową są tutaj liczne intrygi i liczne sceny akcji. Myślę, że opowieści brakuje różnorodności. Można przeczytać i iść dalej. Na półce nie zostanie. 7/10.
-
Zajebista recenzja!
Taki styl pisania recek lubię. :)
-
Jednym z najczęstszych pytań, jakie zadajecie, jest to o drugą część "Przysięgi".
Otóż przekład drugiego i zarazem ostatniego tomiszcza jest już gotowy i lada moment trafi do redakcji.
Premiery spodziewajcie się w pierwszym kwartale 2024 roku.
(https://i.postimg.cc/rwgQbW0g/401014844-885497772915202-3981748808382727668-n.jpg)
-
Nie mam pojęcia dlaczego tak przed premierą, ale wczoraj otrzymałem ze sklepu paczkę zawierającą Colt & Pepper. Już przeczytałem ;D
Przykładowe plansze od razu mnie kupiły. Entuzjazm trochę ostygł podczas lektury komiksu. Piękne, wyraziste kolory podkreślające baśniowość historii, szczegółowe kardy, ładne tła zdecydowanie na plus. Z drugiej strony, często jakiś szczegół mi w rysunkach przeszkadzał i najczęściej były to twarze postaci, a szczególnie te które rysownik postanowił narysować z mała ilością detali. Zbliżenia na twarze dobrze wglądają, ale coś gryzie się w tych przedstawianych z dystansu.
Autorzy ciekawie wymyślili sobie świat przedstawiony. Mamy totalny miszmasz pomysłów, jednak całkiem spójnie to wygląda. Z przyjemnością śledziłem losy bohaterów, jednak fabuła nie jest szczególnie porywająca, ani angażująca. Powieść płynie sobie w wolnym tempie, a bohaterowie poddają się jej prądowi. Generalnie bohaterom nie przyświeca żaden jasny, sprecyzowany cel przez większość komiksu, ciężko wskazać jakiś główny motyw. Jeżeli bliżej się przyjrzymy opowieści, zobaczymy, że nie które wątki są mało przekonujące/naciągane. Mimo wszystko, tak jak wspomniałem, jest przyjemnie :)
Widząc okładkę z Coltem i Pepperem spodziewałem się dwóch postaci o mocno zarysowanym charakterze. Nieco rubasznego, walecznego wojownika z dystansem, poczuciem humoru i ciętym językiem oraz trochę oderwanego, idealistycznego ciapę. Trochę tak jest, ale główne postaci nie są aż tak wyraźnie zarysowane. Myślę, że to w dużej mierze kwestia słabych dialogów, którym brak werwy, nieoczywistości. Colt i Pepper nie dają zbyt wiele powodów aby ich polubić.
Podsumowując - całkiem nieźle, wyższe poziomy przeciętności. Na pewno jest to nietuzinkowe fantasy i samo to zachęca do zapoznania się z nim. Oryginalnie jest też w warstwie wizualnej i jest przy czym zatrzymać się i zawiesić oko :) Zakończenie nie jest zbyt satysfakcjonujące, nie zamyka historii (też dlatego, że jest ona taka niewyraźna), wygląda jakby autorzy pozostawili sobie furtkę do dalszych części. Gdyby kontynuacja miała miejsce to bym się skusił i niech ta informacja służy za ocenę :)
-
Nadarza się okazja do uzupełnienia zbiorów o Powrót pszczołojada i Króla rozpustników z wrysami Aimée de Jongh oraz Ronana Toulhoata. :)
Oba komiksy są wystawione jako osobne aukcje na facebookowej grupie Teresa-glejak pod adresem https://www.facebook.com/groups/948557186883921/ (https://www.facebook.com/groups/948557186883921/). Licytacja charytatywna potrwa do 30.11.
Zapraszamy do licytowania, a może na grupie coś jeszcze wpadnie Wam w oko!
(https://i.ibb.co/F5v2rS1/Kr-l-rozpustnik-w-wrys.jpg)
(https://i.ibb.co/Zmhx2hb/Powr-t-pszczo-ojada-wrys.jpg)
-
(https://i.ibb.co/F5v2rS1/Kr-l-rozpustnik-w-wrys.jpg)
Serio fb?? Nie toleruje tej strony.
Jak wrzucą na allegro mogę dać ok 400, za ile teraz stoi?
-
250PLN
-
W listopadzie wydawnictwo Lost In Time wypuściło cztery tytuły. Dwa z nich prezentujemy i omawiamy na kanale
-
Wydawnictwo wrzuciło na FB taką zagadkę odnośnie zapowiedzi na I kwartał 2024:
Bardzo lubimy komiksy, w których wydarzenia i postacie historyczne odgrywają ważne role lub są osią fabuły.
W pierwszym kwartale 2024 r. pojawi się kolejna pozycja dla miłośników historii.🙃
(https://i.imgur.com/M0K0cOv.jpg)
Mój typ to integral Double masque od tych samych autorów co Łupieżcy Imperiów
https://www.bedetheque.com/serie-9880-BD-Double-masque.html
https://www.dargaud.com/bd/double-masque/double-masque/double-masque-tome-0-integrale-complete-bda5389050
(https://i.imgur.com/rQ2yp04.jpg)
Zobaczymy czy trafiłem :)
-
(https://i.imgur.com/rQ2yp04.jpg)
Zobaczymy czy trafiłem :)
Myślę, że trafiłeś ;)
btw.: do dzisiaj nie zakupiłem "Łupieżców...". O ile scenar mnie intryguje to krecha odstrasza. W tym powyższym jest chyba jeszcze gorsza niż w Łupieżcach. Mam wrażenie, że wszystkie postacie są jakieś pokrzywione.
-
na FB pod postem LiT ich tłumaczka napisała, że "robi się" komiks "Kuba Rozpruwacz" o podobnej kresce jak "Na polowaniu". Nie wiem czy już było jakieś info.
-
Przewidywania Konrada się sprawdziły.
Pamiętacie naszą zagadkę? O kolejnym komiksie historycznym. 🤓
Przyszła pora na rozwianie wątpliwości.😁
Jedną z premier na I kwartał 2024 roku będzie "Double masque" w wydaniu zbiorczym! Komiks autorstwa Jeana Dufaux i Martina Jamara, którzy stworzyli również "Łupieżców Imperiów". 😎
Obserwujący #doublemasque #MartinJamar #JeanDufaux
(https://i.imgur.com/AM8F0ko.jpg)
(https://i.imgur.com/hO0vUKy.jpg)
(https://i.imgur.com/42UuGI5.jpg)
-
Przewidywania Konrada się sprawdziły.
(https://i.imgur.com/AM8F0ko.jpg)
(https://i.imgur.com/hO0vUKy.jpg)
(https://i.imgur.com/42UuGI5.jpg)
ma nosa jebaniutki , to nasz komiksowy detektyw inwektyw
-
Oczywiście, gratulacje za trafne przewidywanie :) Rok w którym dzieje się akcja, autorzy co w "Łupieżcy Imperiów" i dodatkowo mniej więcej wstrzelone z premierą filmu "Napoleon" (a przynajmniej na wydanie
blueray/dvd). Nic w moim guście ale różnorodność na rynku polskim zawsze cieszy.
Swoją drogą, prawda bywa ciekawsza od fikcji. ""Tylko prawda jest ciekawa", jak mówił pewien pisarz.".
Okres rewolucji i napoleoński nadawałby się na całą serię komiksową lub serial telewizyjny. Tylko twórca lub twórcy musieliby mieć cojones i nie uciekać od tzw. kontrowersji.
-
Następna zagadka:
Zabawy w zgadywanki ciąg dalszy! 😁
Poza "Double Masque" w I kwartale 2024 r. szykujemy również kolejny komiks duetu Antonio Segury i José Ortiza. 🔪
(https://i.imgur.com/LRNug7T.jpg)
Tym razem jestem pewien na 99%, że będzie to Las mil caras de Jack el Destripador
https://www.goodreads.com/book/show/26148321-las-mil-caras-de-jack-el-destripador
(https://i.imgur.com/OaESWVO.jpg)
(https://i.imgur.com/N98x2pS.jpg)
(https://i.imgur.com/pCPli8t.jpg)
(https://i.imgur.com/2wEqX8v.jpg)
(https://i.imgur.com/3IKAMDD.jpg)
A dlaczego? Bo:
"Translations of Las mil caras de Jack el Destripador will reach French and Polish readers soon.
Deals for Las mil caras de Jack el Destripador in French and in Polish were closed last week. These two translations join the list of international editions for 2024.
Polish publisher Lost in Time thus confirms its interest in making the work of the Ortiz Segura tandem known to the Polish public, and possibilities to expand in France open up."
Tutaj:
https://www.eccediciones.com/contenidos/new-deals-for-las-mil-caras-de-jack-el-destripador-in-france-and-poland
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/the-thousand-faces-of-jack-the-ripper
Dodatkowo ich redaktorka/korektora wspomniała ostatnio o jakimś komiksie o Kubie Rozpruwaczu
-
Wreszcie - oprocz Toppiego - wezme cos od Lostow ;)
-
A dodatkowo widzę, że prawdopodobnie LIT ma już zarezerwowane prawa na Morgana (Segura i Ortiz) i Texas Kid, my brother (Kordey i Macan)
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/morgan
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/texas-kid-my-brother
(https://i.imgur.com/GUtaaU1.png)
(https://i.imgur.com/xzIiqLI.png)
Edit.
Jeszcze jest też zarezerwowany John the Long
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/john-the-long
(https://i.imgur.com/FAnwhkU.png)
-
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/the-thousand-faces-of-jack-the-ripper
potwierdzenie
Rights sold: Germany (All Verlag), Italy (Editoriale Cosmo), Brazil (Figura Editora), Serbia (Lokomotiva), Poland (Lost in Time) and France (Les Enfers Éditions)
-
Jeżeli jest jak powiadasz, to oprócz Toppiego biorę po kolei wszystko od duetu Segura/Ortiz.
-
#Konrad
Chłopie, jesteś wielki! Jprdl! Wielki szacun. Co chwilę mnie zadziwiasz. Czapki z głów!
Wielkie dzięki!
-
#Konrad
Chłopie, jesteś wielki! Jprdl! Wielki szacun. Co chwilę mnie zadziwiasz. Czapki z głów!
Wielkie dzięki!
+1 ;D
-
Konrad, świetna robota.
To teraz czas, żebyś nam zdradził, co Lost in Time wyda w 2025.
A skoro wiemy, że są tu obecni, to powiesz to też im, bo mogą jeszcze nie wiedzieć ;D
-
A dodatkowo widzę, że prawdopodobnie LIT ma już zarezerwowane prawa na Morgana (Segura i Ortiz)
Z tym "Morganem", to tak nie do końca jestem pewny
(https://i.postimg.cc/BZ8bvxJL/Morgan.jpg) (https://postimages.org/)
Chyba, że w hiszpańskim komiksowie coś w ostatnim czasie się ruszyło. Fajnie by było,
bo komiks zapowiada się nieźle.
-
@deFranco
Ten komentarz LIT jest z września, ale widać, że w październiku się to zmieniło.
Zerknij na ten news z 16.10:
https://www.eccediciones.com/contenidos/lokomotiva-buys-serbian-rights-to-ortiz-segura-comics
Cytując:
"Following the first acquisitions of Ortiz & Segura titles by Lost in Time, Figura Editora, Lost in Time and Cosmo, Serbian publisher Lokomotiva has signed a deal that covers five of their most emblematic comics: Hombre, Burton & Cyb, Juan el Largo, Las mil caras de Juan el Destripador and Morgan."
Czyli LIT ma kupione/zarezerwowane prawa na tą piątkę: Hombre, Burton & Cyb, Juan el Largo, Las mil caras de Juan el Destripador i Morgan.
-
Wydawnictwo już oficjalnie potwierdziło, że to będzie Las mil caras de Jack el Destripador (Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza).
Natomiast Hombre tom 2 ma być w II/III kwartale roku
W I kwartale oprócz zapowiedzianego Rozpruwacza i Double masque dostaniemy też pewnie m.in. Przysięgę tom 2 (finałowy) i nowy dyptyk Dzikiego Zachodu, bo we Francji zaraz na początku stycznia wychodzi 4 tom (LIT wyda u nas zbiorczo 3 i 4 tom, premiera może już pod koniec stycznia?):
(https://i.imgur.com/wlzasaA.jpg)
Na I kwartał były też planowane Legendy Zachodu tom 2 (zbierający albumy 4-6 i będący prawdopodobnie ostatnim, bo autorzy w tej chwili nie planują wracać do tej serii). Ale zobaczymy czy będą chcieli puścić oba westerny w podobnym czasie czy może np. Legendy lekko przesuną na wiosnę
-
Kolejne przewidywania się sprawdzają 8), czyli LIT wyda serię Tango
🔥ZAPOWIEDŹ🔥
Na przyszły rok szykujemy również "Tango", świetnie przyjętą we Francji serię Matza i Philippe Xaviera, autorów "Węża i kojota".🙂
Pierwszy integral będzie się składał z trzech tomów serii (200 stron).
LIT prawdopodobnie zacznie wydawać w przyszłym roku serię Tango od autorów Węża i kojota.
W tej chwili liczy ona 7 tomów, 8 jest zapowiedziany na wiosnę przyszłego roku
https://www.bedetheque.com/serie-58317-BD-Tango-Xavier-Matz.html
https://www.lelombard.com/bd/tango
Na początek pójdzie pewnie integral zawierający pierwsze 3 tomy (razem około 200 stron):
https://www.lelombard.com/bd/integrale-tango/integrale-tango-tome-1
(https://i.imgur.com/c3Jlxdh.jpg)
(https://i.imgur.com/bsKLjJg.png)
(https://i.imgur.com/E8Sr45W.png)
(https://i.imgur.com/bzW6HTo.png)
-
LIT wyda jakiś komiks Leo
Tego pana z pewnością nie trzeba przedstawiać polskim czytelnikom.🙂
Leo (właśc. Luiz Eduardo De Oliveira) to kolejny klasyk, którego komiks ukaże się pod naszym szyldem!
Obstawiam, że to będzie seria Demain
https://www.bedetheque.com/serie-77463-BD-Demain.html
-
A może Trent
-
A może Trent 
Potwierdzili na facebooku, że będzie to Trent.
-
LIT to dla mnie obecnie wydawnictwo nr 1. Mam tylko obawy czy portfel wytrzyma. Tempo jest zawrotne
.
-
Potwierdzili na facebooku, że będzie to Trent.
I to na dodatek całość (8 albumów) w jednym ponad 400-stronicowym tomie
https://www.bedetheque.com/serie-553-BD-Trent.html
-
Czyli to jest pewnie ten tytuł, który przebije wagowo "Króla rozpustników" (do tej pory najcięższy album LIT) :o
-
Czy to historia Trenta policjanta z kanadyjskiej konnej - serial "Na południe"?
-
Pierwsza styczniowa zapowiedź:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Przyszły rok rozpoczniemy od duetu Antonio Segury i José Ortiza ("Burton & Cyb", "Hombre"), którzy przedstawią Wam "Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza".
-------------------
Historie z tego albumu pierwotnie publikowano w odcinkach, w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985. Nawiązują one do postaci Kuby Rozpruwacza – mordercy, który przez dziesięć tygodni siał terror w Londynie. Do dziś nie udało się ustalić, kim był.
Segura i Ortiz postanowili zagrać na tej nucie, wyobrażając sobie Kubę jako policjanta, żebraka, marynarza, przedstawiciela burżuazji, a nawet...
Stworzyli komiks, który stał się prawdziwym klasykiem. To opowieść o mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy, jedna z najbardziej twórczych i uderzających reinterpretacji mitu Kuby Rozpruwacza. Autorzy zrezygnowali z ujęcia historycznego i w zamian zmierzyli się z uniwersalną prawdą o tym, że zło potrafi zagnieździć się w głębi naszych serc.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza
👉Tytuł oryginalny: Las Mil Caras de Jack el Destripador
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 80
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 24 stycznia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 72 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-64-9
(https://i.imgur.com/mqypIPV.jpg)
(https://i.imgur.com/AVFiDgV.jpg)
(https://i.imgur.com/LV19S9H.jpg)
(https://i.imgur.com/MlUKJ2C.jpg)
-
Podsumowanie roku od LIT:
🌟🌟PODSUMOWANIE 2023🌟🌟
Wszystkie premiery na dobre rozgościły się w sklepach i hurtowniach, sezon targowy zakończony, zatem nadszedł czas na podsumowanie intensywnego 2023 roku ☺️
▶ 33 nowości (vs 24 w 2022 r.) - łącznie 6396 stron (vs 3576 str. w 2022 r.)
▶ 3 dodruki
▶ Nakładem LiT w Polsce zadebiutowało 20 twórców!
▶ Opublikowaliśmy komiksy autorów pochodzących z Argentyny, Belgii, Chorwacji, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Pakistanu, Tunezji, USA oraz Włoch.
▶ Zakończyliśmy serie: "Arawn", "Elecboy", "Nautilus" oraz historie ze świata "Legendy o Szkarłatnych Obłokach".
Dziękujemy wszystkim czytelnikom, twórcom i osobom zaangażowanym w proces wydawniczy.🙂
Na zdjęciu znalazły się wszystkie tegoroczne premiery i dodruki. Które pozycje chcielibyście znaleźć pod choinką?🙃
(https://i.imgur.com/qQtzC6j.jpg)
Z roku na rok coraz bardziej się rozwijają. W tamtym byli moim ulubionym wydawnictwem i w tym też
-
Z roku na rok coraz bardziej się rozwijają. W tamtym byli moim ulubionym wydawnictwem i w tym też
U mnie w rankingu daleko. Kupuję z 40% tego co wydają (Toppi podbija wynik). Z rzadka trafiają im pozycję b. dobre. Z tegorocznych z tych co przeczytałem najwyżej oceniłbym T'zee i Wąż i kojot. Wypadek na polowaniu też ok, ale po recenzjach spodziewałem się czegoś lepszego.
Ale od takich pozycji jak Arawn, Piąta Ewangelia, Przysięga, Hawkmoon czy Miasto Latarni z daleka (okładka, przykładowe plansze, opis) bije średniactwem. Podręcznikowe przykłady generycznych frankofonów :)
-
Z roku na rok coraz bardziej się rozwijają. W tamtym byli moim ulubionym wydawnictwem i w tym też
(https://i.ibb.co/XyCf5GY/ibardzokdobrze.jpg)
-
ad2023: Ortiz/Segura ;D ;D
-
(https://i.ibb.co/XyCf5GY/ibardzokdobrze.jpg)
Haha, ten film idealnie pasuje pod nasze forum ;D
-
Ale od takich pozycji jak Arawn, Piąta Ewangelia, Przysięga, Hawkmoon czy Miasto Latarni z daleka (okładka, przykładowe plansze, opis) bije średniactwem. Podręcznikowe przykłady generycznych frankofonów :)
A mnie Piąta Ewangelia i Przysięga "siadły". Nie czytałem jeszcze Hawkmoon'a a Miasto Latarni dopiero zamówiłem. ;)
-
U mnie na półeczce "Legenda o szkarłatnych obłokach" (czeka na przeczytanie XD ).
"Przysięga", znałam już fabułę tego tomu wcześniej więc po prostu czekam na tom drugi.
"Wampir Maskarada Kły Zimy" i "Świat Mroku Szkarłatna odwilż" przeczytane, niestety nie jest to seria zakończona. To pozostawia taki niedosyt.
Chciała bym przeczytać "Wojny Lucasa" ale w tym roku nie zmieściły się w budżecie :(
-
13 grudnia 2023 roku na 20.00 zapraszam na live o planach Wydawnictwa Lost in Time na 2024 rok.
Bezpośredni link: https://youtube.com/live/DdjCswelMng
Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/1a2uP5IR2
-
T'zée Tragedia Afrykanska to komiks z gatunku fikcji politycznej. Scenarzysta Apollo zabiera nas do Gbado - kraju w centralnej części Afryki, gdzie właśnie odbywa się krwawa rewolucja. Jest to wielowątkowa opowieść o postkolonialnej rzeczywistości Czarnego Lądu.
Tytułowy dyktator to tyran idealny. Poznając jego dokonania oraz skutki podejmowanej przez niego polityki, szybko odnajdziemy odniesienia do czynów innych dyktatorów. Poznamy tu również ciężar, jakim jest bycie rodziną dyktatora. Wydarzenia przedstawione w komiksie stanowią odzwierciedlenie brutalności tzw. wojen domowych. Krew spływa tu rzeką w wyniku wewnetrznego konfliktu, gdzie wiele różnych stron wierzy jedynie w swoją prawdę. Nad wszystkim oczywiście wisi ręka innych mocartw, które w międzyczasie załatwiają swoje interesy. Świat nie lubi próżni, a po krwawym deszczu nadejdzie słońce zmian. Na tych zmianach można zarobić... Scenariusz to rzecz pozostająca długo w pamięci. Po lekturze wciąż nie mogłem wyjść z podziwu, jak wiele udało się Apollo umieścić w tej historii. Jedynie wątek miłosny w mojej ocenie został poprowadzony gorzej. Nie jest on wiarygodny u swoich podstaw. Nie ma wyjaśnienia, skąd to głębokie uczucie miałoby się zrodzić i jak miałoby się rozwijać... To, co muszę wyróżnić to wątek wierzeń oraz magii. Jak wiemy, jest to nieodłączny element folkloru ludów afrykańskich. W opowiadanej historii odgrywają one znacząco rolę. Pojawiają się tu wątki klątw, wróżb, nadprzyrodzonych mocy uzyskanych, dzięki magicznym miksturom. Wszystko sprawia, że zagłębiamy się jeszcze mocniej w wykreowany świat.
Uwielbiam rysunki Brüno. Jestem fanem serii Tyler Croos i tu kolejny raz czerpałem wielką radość z oglądania jego plansz. Kreska jest prosta, jednak nie odbiera jej to ciężaru, jaki stoi za kolejnymi kadrami. Kolory jakie nałożył Croix są REWELACYJNE. Mamy tu piękne tereny dżungli, królewskie palace z całym blichtrem tak ważnym dla monarchów oraz pył rebelii unoszący sie nad płonącymi ulicami. Prawdziwa uczta dla oczu.
Historia T'zée stanowi zachętę do bliższego poznania historii Afryki. A finał pozostaje na długo w pamięci.
MOJA OCENA 9️⃣,5️⃣/🔟
-
W styczniu też 1 tom Tango
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W styczniu zapoznamy Was z Tango, bohaterem serii sensacyjnej autorów "Węża i kojota" – Matza i Philippe Xaviera. 🙂
-------------------
John Tango żyje spokojnie w odległym zakątku Andów w przekonaniu, że jest tam bezpieczny. Zbudował sobie życie na nowo, ale także w takim miejscu ludzie mają swoje sekrety. Kiedy uzbrojeni mężczyźni atakują jego sąsiada i przyjaciela, Tango wchodzi do akcji, co rozpoczyna serię nieprzewidzianych wydarzeń. Ale w sumie cztery lata spokoju to i tak niezły wynik…
Album zawiera tomy #1-3 serii "Tango" autorstwa Matza i Philippe Xaviera, twórców „Węża i kojota“.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Tango. Integral 1
👉Tytuł oryginalny: Tango. Tome 1-3
👉Scenariusz: Matz
👉Rysunki: Philippe Xavier
👉Kolory: Jean-Jacques Chagnaud, Jérôme Maffre
👉Przekład: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 200
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Le Lombard
👉Data wydania: 24 stycznia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 125 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-62-5
(https://i.imgur.com/CDiqEbZ.jpg)
(https://i.imgur.com/XuEJbAF.jpg)
(https://i.imgur.com/CsSPS0m.jpg)
(https://i.imgur.com/NGy6Hmc.jpg)
-
Coraz częściej przy niektórych komksach mam wrażenie, że to już AI wyrychtowała...
"Drzewo, zbliżenie na liść, liśc odrywa się, dalszy plan - liśc spada na kolesia leżącego poniżej. Detal - ze skroni sączy się krew".. itp. itd.
-
T'zée Tragedia Afrykanska to komiks z gatunku fikcji politycznej. Scenarzysta Apollo zabiera nas do Gbado - kraju w centralnej części Afryki, gdzie właśnie odbywa się krwawa rewolucja. Jest to wielowątkowa opowieść o postkolonialnej rzeczywistości Czarnego Lądu.
Tytułowy dyktator to tyran idealny. Poznając jego dokonania oraz skutki podejmowanej przez niego polityki, szybko odnajdziemy odniesienia do czynów innych dyktatorów. Poznamy tu również ciężar, jakim jest bycie rodziną dyktatora. Wydarzenia przedstawione w komiksie stanowią odzwierciedlenie brutalności tzw. wojen domowych. Krew spływa tu rzeką w wyniku wewnetrznego konfliktu, gdzie wiele różnych stron wierzy jedynie w swoją prawdę. Nad wszystkim oczywiście wisi ręka innych mocartw, które w międzyczasie załatwiają swoje interesy. Świat nie lubi próżni, a po krwawym deszczu nadejdzie słońce zmian. Na tych zmianach można zarobić... Scenariusz to rzecz pozostająca długo w pamięci. Po lekturze wciąż nie mogłem wyjść z podziwu, jak wiele udało się Apollo umieścić w tej historii. Jedynie wątek miłosny w mojej ocenie został poprowadzony gorzej. Nie jest on wiarygodny u swoich podstaw. Nie ma wyjaśnienia, skąd to głębokie uczucie miałoby się zrodzić i jak miałoby się rozwijać... To, co muszę wyróżnić to wątek wierzeń oraz magii. Jak wiemy, jest to nieodłączny element folkloru ludów afrykańskich. W opowiadanej historii odgrywają one znacząco rolę. Pojawiają się tu wątki klątw, wróżb, nadprzyrodzonych mocy uzyskanych, dzięki magicznym miksturom. Wszystko sprawia, że zagłębiamy się jeszcze mocniej w wykreowany świat.
Uwielbiam rysunki Brüno. Jestem fanem serii Tyler Croos i tu kolejny raz czerpałem wielką radość z oglądania jego plansz. Kreska jest prosta, jednak nie odbiera jej to ciężaru, jaki stoi za kolejnymi kadrami. Kolory jakie nałożył Croix są REWELACYJNE. Mamy tu piękne tereny dżungli, królewskie palace z całym blichtrem tak ważnym dla monarchów oraz pył rebelii unoszący sie nad płonącymi ulicami. Prawdziwa uczta dla oczu.
Historia T'zée stanowi zachętę do bliższego poznania historii Afryki. A finał pozostaje na długo w pamięci.
MOJA OCENA 9️⃣,5️⃣/🔟
dla mnie najlepszy komiks od Lostów.
-
dla mnie najlepszy komiks od Lostów.
Z tych które czytałem- pełna zgoda.
-
Ostatnia styczniowa premiera:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥 i 🔥🔥 PRZEDSPRZEDAŻ 🔥🔥
Ostatnią nasza styczniową zapowiedzią jest "Trent" w wydaniu zbiorczym ze scenariuszem Rodolphe'a oraz rysunkami Leo. 🙂
👉Komiks jest nisko rabatowany i nie trafi do szerokiej dystrybucji, podobnie jak "Kolekcja. Toppi".
-------------------
👉Wszystkie styczniowe nowości ("Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza", "Tango. Integral 1" oraz "Trent") są już dostępne w PRZEDSPRZEDAŻY w naszym sklepie lostintime.pl
👉Darmowa wysyłka paczkomatem od 280 zł.
-------------------
Philip Trent jest zwykłym konstablem Kanadyjskiej Policji Konnej. Wykonuje swój zawód sumiennie i z dużym poświęceniem. Przemierzając majestatyczne tereny kontynentu północnoamerykańskiego, spełnia swoje obowiązki niekiedy z narażeniem życia, nie widząc w sobie bohatera. Jeśli cierpi z powodu swojej przeszłości, jest daleki o tysiąc mil od tego, by postrzegać siebie jako ofiarę i liczyć na współczucie innych. To człowiek starej daty, nierzadko miotany wątpliwościami wobec trudnych, niejednoznacznych okoliczności, z jakimi musi się zmagać.
Seria przygodowa stworzona przez Leo ("Światy Aldebarana") i Rodolphe’a ("Ter") opowiada o człowieku, który nie waha się ubrudzić sobie munduru, z oddaniem ściga przestępców i pomaga potrzebującym. Mając za towarzysza wiernego psa, wikła się w coraz bardziej skomplikowane historie mieszkańców tamtych rejonów, szukając sprawiedliwości dla pokrzywdzonych.
Niniejsze wydanie zbiera wszystkie odcinki "Trenta" wzbogacone o dodatki.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Trent. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Trent tome 1-8
👉Scenariusz: Rodolphe
👉Rysunki: Leo
👉Kolory: Marie-Paule Alluard
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Mała Kasia
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 424
👉Format: 215x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Data wydania: 24 stycznia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 175 zł
👉ISBN: 978-83-67270-63-2
(https://i.imgur.com/vr2Naku.jpg)
(https://i.imgur.com/T0UdGVr.jpg)
(https://i.imgur.com/YbiHVtn.jpg)
(https://i.imgur.com/sI5Umuq.jpg)
(https://i.imgur.com/nPXrMzz.jpg)
I kolejny raz super cena jak za takiego grubasa
-
Tego Trenta, to kupię z prawdziwą przyjemnością.
-
Trwa live z zapowiedziami na 2024 r.
-
W lutym:
- Double Masque (integral całości)
- Przysięga. Tom 2 (finałowy)
- jeszcze jedna nieujawniona zapowiedź
Marzec:
- Legendy Zachodu. Tom 2 (finałowy)
- Toppi. Kolekcja. Tom 6: Japonia (144 strony)
- Miasto Latarni. Tom 2 (z 3)
Kontynuacje na 2024:
- Gunmen of the West
https://www.bedetheque.com/BD-Gunmen-of-the-West-485549.html
- Hombre. Księga II (ostatnia)
- Miasto Latarni. Tom 3 (finałowy) - planują na koniec 2024
- Dziki Zachód. Tom 3 (zbiorczy tom zawierający albumy 3 i 4)
Potencjalne kontynuacje na 2024:
- Król rozpustników. Księga II - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść 5 album
- Katedra Otchłani. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 5 album
- Parszywy drań. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 4 album
- Cesarzowa Charlotta. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 4 album
Wydadzą też Eight Billion Genies od Image w zbiorczym wydaniu (246 stron)
https://imagecomics.com/comics/series/eight-billion-genies
(https://i.imgur.com/lhmBWWM.jpg)
I oficjalna zapowiedź Morgana (288 stron) na 2024
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/morgan
(https://i.imgur.com/BYKHHPL.jpg)
-
(...)
Kurczę, na ten moment jedynie ewentualnie kolejne tomy Miasta latarni z tej listy dla mnie bo wątpię, że się Katedra Otchłani pojawi we Francji w przyszłym roku :/
-
https://www.bedetheque.com/serie-1927-BD-Morgan-Segura-Ortiz.html
-
Z dalszej części streama rozważany jest ten komiks autorów Colt & Pepper:
https://www.bedetheque.com/serie-46609-BD-Nous-les-morts.html
-
Coraz bardziej rozjeżdżamy się z ofertą wydawnictwa. Tym dziwniejsze jest to że lubię i kupuję głównie frankofony.
-
Toppi, Hombre, Morgan. I gitara.
-
Ostatnia styczniowa premiera:
(https://i.imgur.com/vr2Naku.jpg)
(https://i.imgur.com/T0UdGVr.jpg)
(https://i.imgur.com/YbiHVtn.jpg)
(https://i.imgur.com/sI5Umuq.jpg)
(https://i.imgur.com/nPXrMzz.jpg)
I kolejny raz super cena jak za takiego grubasa
W końcu coś od nich wezmę 8)
Dziwię się tylko, że to oni będą to wydawali a nie Egmont, który z tego co wiem, ma pierwszeństwo do LEO.
-
Może Egmont nie był zainteresowany westernem. Poza Bluberrym ten gatunek raczej u nich nie chwycił. A Losty wydają sporo westernów, z czego ogromnie się cieszę :D
-
UUUUUUU!
Trent w końcu w Polsce!
Bardzo fajnie, że w A4 i cena nawet przystępna jak na obecne czasy. Egmont by pewnie wydał to w ramach 2 tomów po 120 zł okł., co uwzględniając różnicę w wysokości rabatów, wyszłoby na to samo.
-
Egmont jak Egmont, pomyśl ile by kosztowało jakby Scream miał to wydać ;)
A tak w ogóle, czytał ktoś Trent ?
-
LiT to chyba pierwsze wydawnictwo komiksowe, które zaczyna umieszczać nazwisko tłumacza na okładce. Brawo.
-
W lutym:
- Double Masque (integral całości)
- Przysięga. Tom 2 (finałowy)
- jeszcze jedna nieujawniona zapowiedź
Marzec:
- Legendy Zachodu. Tom 2 (finałowy)
- Toppi. Kolekcja. Tom 6: Japonia (144 strony)
- Miasto Latarni. Tom 2 (z 3)
Kontynuacje na 2024:
- Gunmen of the West
https://www.bedetheque.com/BD-Gunmen-of-the-West-485549.html
- Hombre. Księga II (ostatnia)
- Miasto Latarni. Tom 3 (finałowy) - planują na koniec 2024
- Dziki Zachód. Tom 3 (zbiorczy tom zawierający albumy 3 i 4)
Potencjalne kontynuacje na 2024:
- Król rozpustników. Księga II - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść 5 album
- Katedra Otchłani. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 5 album
- Parszywy drań. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 4 album
- Cesarzowa Charlotta. Tom 2 - jeśli w przyszłym roku zdąży wyjść finałowy 4 album
Wydadzą też Eight Billion Genies od Image w zbiorczym wydaniu (246 stron)
https://imagecomics.com/comics/series/eight-billion-genies
I oficjalna zapowiedź Morgana (288 stron) na 2024
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/morgan
Ja tak średnio kupuję jeden komiksów LiT w miesiącu - nie wszystko jest dla mnie "must have", ale zawsze mnie czymś zainteresują. Zapowiedzi fajne - trochę wezmę, trochę nie :)
Na pewno Toppi. Kolekcja - ale to biorę zawsze i wszędzie. Do tego Miasto latarni i Hombre na pewno wezmę. Z tych potencjalnych kontynuacji nie mam nic z pierwszych tomów, więc jak będzie wydany komplet, to się zastanowię (o ile pierwszy będzie dostępny). Morgan mnie dość kusi, ale nie do końca jestem miłośnikiem kryminałów noir (kilka kupiłem i połowa dalej nie przeczytana), ale Hombre mi się bardzo podobało, więc bardziej kupiłbym dla nazwiska - tutaj pewnie poczekam na recenzje. A ta seria z dżinami to opis intrygujący, ale też poczekam chyba na recenzje.
Nie mniej oferta LiT ogólnie jest bardzo ambitna i przede wszystkim różnorodna - myślę, że nie ma na tym forum nikogo (no może oprócz Bazyla), co by chociaż jednego komiksu od nich nie miał u siebie na półce :)
-
A tak w ogóle, czytał ktoś Trent ?
daaawno temu, myślę, że wówczas Trent miał u nas trochę czytelników;)
Szczegółów w ogóle nie pamiętam, ale bardzo mile go wspominam. Zapewne kupię od Lostów i chętnie sobie go przypomnę.
-
dla mnie najlepszy komiks od Lostów.
Właśnie przeczytałem Hoka Hey. I mam kolejny najlepszy komiks od tego wydawnictwa.
Kurde ale to było dobre !!
-
Właśnie przeczytałem Hoka Hey. I mam kolejny najlepszy komiks od tego wydawnictwa.
Kurde ale to było dobre !!
Dla mnie też Hoka Hey ulubiony komiks od LiT
-
Dla mnie to również spore zaskoczenie na plus. Jedyne, co mi tam nie grało, to zakończenie. Wydawało mi się takie... "out of character".
Ale zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia według mnie
-
Dziś rozpakowałem paczkę od Gildii, otwieram Dobrego Azjatę a tam środek komiksu odwrotnie w stosunku do okładki... Tez ktoś tak miał??? 😔😔😔😔
https://files.fm/u/8tjvc9za3b#/view/g3q7aq5585
-
Dziś rozpakowałem paczkę od Gildii, otwieram Dobrego Azjatę a tam środek komiksu odwrotnie w stosunku do okładki... Tez ktoś tak miał??? 😔😔😔
https://files.fm/u/8tjvc9za3b#/view/g3q7aq5585
Wielokrotnie. Normalna sprawa - reklamuj.
-
W CK nawet kiedyś wymienili mi na dobry egzemplarz, chociaż nie od nich brane ;D
-
"Miasto Latarni" było tytułem, który wzbudził moje zainteresowanie od pierwszej zapowiedzi na naszym rynku. Uwielbiam steampunk oraz klimaty dysktopii.
Świat zbudowany w opisywanym komiksie jest oparty na jasnych zasadach. Wysoka kasta zawładnęła wszystkim i jej żołnierze pilnują, aby ten porządek świata się nie zmienił. Jakikolwiek opór jest od razu tłamszony przez gwardzistów, którzy są panami życia i śmierci niższej komórki społecznej. Sander Jorve od urodzenia zna zasady rządzące tym światem. Akceptuje swój los i chce jedynie przeżyć oraz zapewnić byt swojej Rodzinie. Wie, że gdzieś obok funkcjonuje ruch oporu, jednak on nie chce mieć z tym nic wspólnego.
Tu pojawia się mój pierwszy zarzut. Tak naprawdę w ułamku sekundy okazuje się, że postanowienia naszego bohatera to są jak obietnice wyborcze - każdy z góry wie, że to nic nie warte banaluki. Nagle z kadru na kadr chłop jednak rusza na wielkie spotkanie podziemnej rewolucji. W wyniku kolejnych wydarzeń jego życie zmieni się o 180 stopni. Zwierzyna stanie się łowcą.
Mam ogromny problem ze scenariuszem. Jest on momentami grubymi nićmi szyty i wywołuje uśmiech politowania, zamiast nasilać nasze współczucie bohaterom. Dzieje się tu wiele absurdów, które znamy z tytułów Marvela lub DC. Problem jest taki, że tam od razu wiemy, że taka jest formuła tytułów superbohaterskich i nie oczekujemy logiki. Tu jednak świat zbudowany jest na innych zasadach i nasze oczekiwania są odmienne.
Rysunki mnie zawiodły. Są nieschludne oraz często idące na łatwiznę, wlaszcza gdy patrzymy na postacie. Cały świat wykreowany oraz zobrazowany został rewelacyjnie. Wiele kadrów przykuwa naszą uwagę i możemy zatopić swój wzrok na dłużej przy budynkach lub machinach. 1 część kończy się niezwykłym plot twistem, który sprawił, że zapragnąłem natychmiast poznać dalsze losy Miasta Latarni. Jest to lekka lektura, której trzeba wybaczyć wiele w sferze historii. Wynagradza to jednak światem zastanym.
MOJA OCENA 4️⃣/🔟
-
Czytał już ktoś "Dobrego Azjatę"?
Tak dobre jak piszą?
Zastanawiam się, czy dorzucać ten komiks do koszyka przy okazji planowanego zamówienia.
-
Czytał już ktoś "Dobrego Azjatę"?
Tak dobre jak piszą?
Zastanawiam się, czy dorzucać ten komiks do koszyka przy okazji planowanego zamówienia.
Czytałem, podobało mi się ale nie powiem, że to jest tak dobre jak oceniane w recenzjach. Mocne 7/10, fajny kryminał ale mi zabrakło klimatu noir. Po wszystkich pozytywnych recenzjach liczyłem na coś ale Chinatown a dostałem fajnie zrobiony kryminał z mocno azjatyckimi klimatami (azjatyckimi w sensie azjatyccy imigranci w USA). Fajne dodatki.
-
Dzięki!
-
Dla mnie mocne 8/10 ale też nie rozplywalbym się aż tak bardzo.
-
Czytał już ktoś "Dobrego Azjatę"?
Tak dobre jak piszą?
Zastanawiam się, czy dorzucać ten komiks do koszyka przy okazji planowanego zamówienia.
Największy problem tego komiksu to reklamowanie go jako kryminał noir. Więcej tu problemów obyczajowych, rasowych, czy historii samego USA. Dla mnie taka mieszanka to iście wybuchowe połączenie, czytałem z zapartym tchem.
-
Tytuł pojawi się w pierwszej połowie tego roku.
W tym roku opublikujemy "Dom Usherów", w którym Jean Dufaux ("Łupieżcy Imperiów", "Dwie maski") oraz Jaime Calderón interpretują bodaj najgłośniejsze dzieło grozy autorstwa Edgara Allana Poego.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/414482191_914531746678471_4390959790871893707_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=Z3GOXB5MOrIAX-zysNx&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfBAfco8xFdQsD-5lOdmGqS4hdDLcMxEZ5lALRZ0L9bmTA&oe=659B0AA0)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/414481335_914531766678469_6753085294163215573_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=n_7d9KMM-YgAX-0euKT&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfCOpNZRYyWFfJUkXmWy5NnetBOQoqcNwxMC4pgu2wzIXw&oe=659B60B9)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/414487016_914531763345136_7152308157360008166_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=IQT6eCWNuK4AX_dj8ls&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfAWYqYdSFocH08_YIozm7Wxgd2-EXO5zw8K0q6iOZtsxA&oe=659A8D8F)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/414486666_914531846678461_4193201294813878395_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=k1oI2sQ2Wr0AX9Oh3Au&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfAN3131ZdUU8nb9yYDz1JE-D7p84otkdU2OIVSUoGrkxQ&oe=659B7C6B)
(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F&hash=efb00f979d81d13fdc723547f256b283)
-
O, Poe, ciekawe. O, Dufaux, łeee...
-
ZAPOWIEDŹ
Na ten rok planujemy wydanie "Hitomi" (HS Tak, Isabella Mazzanti), pozycji pierwotnie opublikowanej przez Image Comics.
Feudalną Japonię odwiedzimy jeszcze w I połowie 2024 r., a cała historia zamknie się w jednym tomie.
(https://i.imgur.com/p2K5I16.jpg)(https://i.imgur.com/kVU3W0F.jpg)
(https://i.imgur.com/sAMYcFZ.jpg)(https://i.imgur.com/tUotRI1.jpg)
-
Nie czytałem w oryginale. Opis brzmi typowo, ale plansze wyglądają przyjemnie. Czekam!
-
Biorę.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Prezentację lutowych nowości zaczynamy od zwieńczenia "Przysięgi", które trafi do sprzedaży równy rok po pierwszej odsłonie.🙂
------------------------
Synowie Ziemi stracili króla, a być może nawet przegrali wojnę podczas straszliwej bitwy pod Al Astan, z której zwycięsko wyszli diuk Omelu, a także jego sojusznicy.
Osaczony w tym kupieckim mieście i ciężko ranny, Kiriel – dzięki opatrznościowemu przybyciu iccrińskiego statku oraz interwencji Fl'ar – znajduje dość osobliwą drogę ucieczki.
Lecz jaka jest w rzeczywistości przeszłość tajemniczej pani generał Peloris? I jaką rolę mają do odegrania słudzy Aniołów w tej ponurej intrydze, w wyniku której na całym kontynencie szerzy się chaos?
Wydanie zawiera tomy #4–6 serii „Przysięga“.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Przysięga. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: Servitude livre 4-6
👉Scenariusz: Fabrice David
👉Rysunki i kolory: Éric Bourgier
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 184
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Soleil Productions
👉Data wydania: 22 lutego 2024 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-65-6
(https://i.imgur.com/uVpv11T.jpg)
(https://i.imgur.com/OyZzWll.jpg)
(https://i.imgur.com/x9JWrSt.jpg)
(https://i.imgur.com/PRQFUUs.jpg)
(https://i.imgur.com/UCG6NIS.jpg)
Przy okazji, co do sobotniej zapowiedzi to Hitomi będzie wydane w miękkiej oprawie w formacie 17x26 cm (standardowy TPB) i około 140 stron
-
Druga lutowa zapowiedź i czekamy jeszcze na jedną
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na luty szykujemy premierę drugiej – po świetnie przyjętych przez Was "Łupieżcach imperiów" – pozycji historycznej duetu Dufaux & Jamar.😊
------------------------
▶️"Dwie maski" będą tytułem sprzedawanym z niższym rabatem, który nie trafi do szerszej dystrybucji (tak jak "Toppi. Kolekcja", "Trent", "Łupieżcy imperiów").
------------------------
Paryż, 1801 rok.
Pierwszy konsul, Napoleon Bonaparte, zostaje okradziony z cennego przedmiotu.
Odnaleźć może go tylko jeden człowiek. To złodziej z zawodu, zwany „Drętwą”. Napoleon daje mu wybór: albo mu się powiedzie, albo wróci do więzienia.
Aby wykonać powierzoną mu misję, Drętwa spotyka się z niebezpiecznymi ludźmi. Jednym z nich jest Mrówka, nowy władca paryskiego półświatka. Jakie sekrety skrywa pod maską? Co łączy go z pierwszym konsulem?
Od dzielnic biedoty po miejsca związane z władzą, od zabłoconych przedmieść po ociekające złotem pałace, "Dwie maski" to opowieść, która wciąga czytelnika na drugą stronę lustra, do świata między rzeczywistością i fikcją...
Wydanie zawiera kompletną opowieść, stworzoną przez Jeana Dufaux i Martina Jamara – autorów "Łupieżców imperiów".
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dwie maski. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Double masque – Intégrale
👉Scenariusz: Jean Dufaux
👉Rysunki: Martin Jamar
👉Kolory: Martin Jamar, Bertrand Denoulet
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 312
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 22 lutego 2024 r.
👉Cena okładkowa: 155 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-66-3
(https://i.imgur.com/ZjqQET0.jpg)
(https://i.imgur.com/OHyCGyT.jpg)
(https://i.imgur.com/z6U5vB6.jpg)
(https://i.imgur.com/eZRQ7vj.jpg)
(https://i.imgur.com/Be1ILuS.jpg)
(https://i.imgur.com/BNzfSNc.jpg)
-
To wygląda jak Bourgeon. A to zdecydowanie dobry kierunek. Dobrym kierunkiem nazwałbym też wydawanie takich serii w grubych integralach. Egmontowe Plansze Europy zostały de facto przejęte przez Lost.
-
pytanie co to warte, co Łupieżcy byli bardzo przeciętni.
-
pytanie co to warte, co Łupieżcy byli bardzo przeciętni.
Hmm... czytałem mnóstwo opinii, które były znacznie bardziej entuzjastyczne niż Twoja. Muszę się za to w końcu zabrać. :)
-
Zgadzam się z tym , że Łupieżcom zabrakło trochę do 7 żywotów krogulca. Nie przekonał mnie ten tytuł i pewnie docelowo trafi na sprzedaż.
-
Ostatnia lutowa zapowiedź to Dom Usherów
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Lutowe zapowiedzi kończymy "Domem Usherów" na podstawie kultowego opowiadania E.A. Poego, które w zeszłym roku zinterpretowali Jean Dufaux i Jaime Calderón.😊
------------------------
▶ Na lostintime.pl ruszyła przedsprzedaż "Domu Usherów", "Dwóch masek" oraz "Przysięgi #2".
▶ Zamawiając komplet osiągacie próg darmowej dostawy.🙃
------------------------
"Melancholijny dom Usherów... Jak odgadnąć, co ów dom skrywa, co zataja, co widział?... Każdy podróżny woli iść dalej swoją drogą, gdy natyka się na dom Usherów... Ja nie miałem tego szczęścia." – w ten sposób rozpoczyna się ta zaadaptowana na nowo gotycka opowieść grozy. Na jej planszach, stworzonych w technice koloru bezpośredniego, Edgar Allan Poe we własnej osobie wprasza się do domu rodu Usherów, którego los jest równie zgubny, co nieunikniony.
Jean Dufaux ("Łupieżcy imperiów", "Dwie maski") bierze na warsztat fantastyczną opowieść Edgara Allana Poego, zapraszając do współpracy hiszpańskiego artystę Jaimego Calderóna.
Album zawiera opowiadanie E.A. Poego.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dom Usherów
👉Tytuł oryginalny: La Maison Usher
👉Scenariusz: Jean Dufaux, E.A. Poe
👉Rysunki i kolory: Jaime Calderón
👉Przekład: Jakub Syty, Sławomir Studniarz
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 72
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Delcourt
👉Data wydania: 22 lutego 2024 r.
👉Cena okładkowa: 75 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-67-0
(https://i.imgur.com/d5UA8tj.jpg)
-
Ktoś się orientuje, na ile Dom Usherów jest wierny noweli Poego, a na ile jest to próba popłynięcia na fali Netfliksowego miniserialu Zagłada domu Usherów?
-
Skoro przy scenariuszu pracowali razem Dufaux i Poe, to nie może być słabe, nie?
-
Skoro przy scenariuszu pracowali razem Dufaux i Poe, to nie może być słabe, nie?
Dufaux to synonim słabości. Tu nawet Poe nie pomoże.
-
No wiem, wiem, ale musiałem tak napisać z uwagi na cud ze scenarzystami. Zastanawiam się jak wyglądała ich współpraca. A wytwory Dufaux omijam dużym łukiem.
-
Jak wyglądała czyja współpraca?
-
Dufaxa z Poem. Poe zmarł kilka wieków temu, więc jak mieli współpracować?
Dobra, czepiam się. Już nie będę.
-
Kończymy prace nad wydaniem zbiorczym wszystkich przygód "Dietera Lumpena", które porwały nas od pierwszych stron, a w drugim kwartale porwą i Was!😉
Komiks stworzyła dwójka Hiszpanów, scenarzysta Jorge Zentner i rysownik Rubén Pellejero (odpowiadający za rysunki w paru ostatnich albumach "Corto Maltese").
--------------------
Tak o komiksie napisał niegdyś Tim Sale ("Długie Halloween"):
"W miarę jak zagłębiałem się w ten rysunek – połączony z opowieścią Zentnera, stanowiącą mieszankę ekstrawagancji, przygody, romansu i uwodzących scenerii – moja fascynacja rosła. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego (...)"
Podpisujemy się rękami i nogami!
(https://imgur.com/bD1OQYf.jpg)
(https://imgur.com/6dHzjfq.jpg)
(https://imgur.com/HhQ9tYV.jpg)
(https://imgur.com/uDLl5JE.jpg)
(https://imgur.com/3bpGMmL.jpg)
-
Czyli to LIT siedział cicho od września :)
Tak się teraz zastanawiam czy to nie oni nabyli te prawa na dwa komiksy Billa Sienkiewicza
Jakiś nasz wydawca kupił licencję na hiszpański komiks Dieter Lumpen
https://www.astiberri.com/international/products/dieter-lumpen-edicion-integral
(https://i.imgur.com/lDyIxXb.png)
Kilka przykładowych stron z niemieckiej wersji (ciężko coś znaleźć w dobrej jakości z oryginału):
(https://i.imgur.com/3KdppAr.jpg)
(https://i.imgur.com/TKFzumn.jpg)
(https://i.imgur.com/Y9egY7Z.jpg)
(https://i.imgur.com/ymNTdcH.jpg)
(https://i.imgur.com/k4Cli4r.jpg)
(https://i.imgur.com/0yexqVr.jpg)
-
Łoooo… Wygląda bardzo fajnie!
-
Zapowiedź:
W tym półroczu opublikujemy "Ciudad" autorstwa Ricardo Barreiro i Juana Giméneza ("Kasta Metabaronów"), science fiction rozgrywające się w bezimiennym mieście pełnym tajemnic.
(https://imgur.com/Vq432fY.jpg)
(https://imgur.com/Bhn3fYe.jpg)
(https://imgur.com/ZnjrJEB.jpg)
(https://imgur.com/8qZ6US7.jpg)
W KZet kiedyś pisano o nim tak:
https://www.kzet.pl/2004_06/tn_ciudad.htm
A tu można sobie po portugalsku poczytać i zobaczyć więcej grafik:
https://osrascunhos.com/2018/02/10/ciudad-gimenez-barreiro/
-
Takiego Gimeneza nie znałem. Kupuje od niego wszystko, a to wygląda o dziwo, jeszcze bardziej intrygująco. Już nie mogę się doczekać.
Następna Kwestia czasu? Bo ileż można czekać???
-
Takiego Gimeneza nie znałem. Kupuje od niego wszystko, a to wygląda o dziwo, jeszcze bardziej intrygująco. Już nie mogę się doczekać.
No trochę jego rzeczy jest jeszcze do wydania (np. "As pik". "Apokalipsa: oczy zagłady", "Czarna gwiazda").
-
I jeszcze jeden komiks, który opublikujemy w drugim kwartale.🙂
Charles Soule i Ryan Browne zadali sobie pytanie, co by było, gdyby każdy człowiek na Ziemi otrzymał "prywatnego" dżina i jedno życzenie...
Dzieje się w tym komiksie, oj dzieje...🙃
(https://i.imgur.com/Xf1Savt.jpeg)
(https://i.imgur.com/KLarRpO.jpeg)
(https://i.imgur.com/ZWsIeLh.jpeg)
(https://i.imgur.com/7WeLVx7.jpeg)
-
Hej. Czy ktoś jak ja nie jest właśnie świeżo po lekturze Good Asian? Chciałbym z kimś pogadać o tym, a nie ma sensu odpalać nowego wątku.
Kocham noir i staram się zrozumieć ten komiks, ale nie mam już siły. Generalnie zaczynałem go czytać 3 razy dlatego, że fabuła pierwszych trzech zeszytów jest bardzo wymagająca. Wydaje mi się nawet, że kluczowe treści podawane są jakimś przypadkiem w zupełnie nieistotnych momentach i opisach. Nawet zakwalifikowałbym to jako błąd prowadzenia fabuły kryminalnej.
Mnogość postaci o bardzo podobnych cechach fizycznych nie pozwala na bezstresowe czytanie. Wciąż trzeba zadawać sobie pytanie kim jest ta osoba, a rysownik nie pomaga w znalezieniu podobieństw. Niby główny bohater ma szramę na twarzy, to pomaga, ale jest mnóstwo niedokładnych rysunków i szczerze nie wiem czy daną kwestię wypowiedziała osoba X czy Y.
Ale do rzeczy.
O co kurvvvvvvvva chodzi w tym komiksie? Czy ja jestem jakiś głupi? Naprawdę starałem się przyswoić tę treść, ale może zwyczajnie brakuje mi kilku procesorów. Ostatni zeszyt jest najbardziej naodpiedrol. Rysunki są duże, nie tak skupione jak w pierwszych zeszytach, brak ambientu, szczegółów, nieokreślona przestrzeń, w ogóle brzydkie. W porównaniu do pierwszych zeszytów widać, że ktoś zamykał deadline na siłę.
Pytanie do fabuły. Kim jest Ethel? Czyli Ruby? Gdzie ona pojawiła się po raz pierwszy? Wiemy co się stało z główną poszukiwaną, ale serio? Czy kogoś również nie satysfakcjonuje to zakończenie tak jak mnie? Główny sprawca zamieszania mógł w połowie komiksu zamknąć sprawę, wydając Edda policji, która przecież tam była, a tymczasem Eddy uzyskał pomoc i dzięki temu "rozwiązał" sprawę, poprzez w ogóle nie wymuszone wyznanie głównego sprawcy kilka miesięcy później??? WTF
A te retrospekcje z ostatniego zeszytu? Nic z nich nie rozumiem.
Nie chcę wyżywać się na tym komiksie, ale mam wrażenie, że wszyscy twórcy łącznie z polskim wydawcą i tłumaczem odpuścili tę fabułę, pochrzanili, pozamieniali i w efekcie komiks, którego siłą jest kryminał, nie nadaje się do zrozumienia. Przynajmniej dla mnie.
-
Prezentujemy wybrane komiksy, które wydawnictwo Lost In Time wypuściło do sprzedaży w styczniu 2024 roku.
-
Hej. Czy ktoś jak ja nie jest właśnie świeżo po lekturze Good Asian? Chciałbym z kimś pogadać o tym, a nie ma sensu odpalać nowego wątku.
....,
Mam podobne wrażenia. Komiks czeka na powtórna lekturę bo mam wrażenie że coś się pogubiłem.
-
ZAPOWIEDŹ
Czas na prezentację marcowych zapowiedzi, a te otwierają "Legendy Zachodu". Tym razem w osobach Buffalo Billa, Dzikiego Billa Hickoka, a także Butcha Cassidy'ego i Dzikiej Bandy.
------------------------
Buffalo Bill – Yellowstone
Zima 1867 roku. William Cody jest najlepszym łowcą bizonów na Zachodzie i udowadnia to po raz kolejny, zabijając sześćdziesiąt dziewięć bizonów na oczach zdumionych widzów, którzy przyszli oglądać rzeź zorganizowaną przez Buffalo Billa. Później następują tłuste lata i stworzenie lukratywnego widowiska Buffalo Bill’s Wild West, lecz między dwoma kolejnymi tournée Cody musi odetchnąć. Mimo przestróg wyjeżdża na polowanie do Yellowstone.
Dziki Bill Hickok – Czterdziestu bydlaków
Rok 1869. Pociąg, którym jedzie Dziki Bill Hickok, wykoleja się kilka godzin po opuszczeniu stacji. Ocalali pasażerowie nie wiedzą, że największym zagrożeniem nie są ani Indianie, ani wilki czy zimno, tylko oddział kawalerii Stanów Zjednoczonych. Na jego czele stoi najgorszy szubrawiec, jakiego znał Dziki Zachód, zdecydowany odzyskać to, co zabrał mu Hickok, nawet gdyby miał pozabijać wszystkich tych, którzy staną mu na drodze.
Butch Cassidy i Dzika Banda
Wiosna 1899 roku. Dzika Banda, która ze słynnym Butchem Cassidym na czele terroryzuje okolicę, okrada pasażerów pociągu Union Pacific w pobliżu Wilcox. Za głowę bandyty zostaje wyznaczona nagroda w wysokości trzech i pół tysiąca dolarów! Szeryf Josiah Hazen, a także kilku stróżów prawa i łowców nagród wyruszają za nim w pościg przez bezkresy Wyoming.
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Legendy Zachodu. Buffalo Bill, Dziki Bill Hickok, Butch Cassidy i Dzika Banda
Tytuł oryginalny: West Legends, tome 4-6
Scenariusz: Fred Duval, Jarry, Christophe Bec
Rysunki: Andrea Fattori, Laci, Michel Suro
Kolory: Sandrine Cordurié, Jamberi Nanjan, Piky Hamilton
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja: Marcin Grabski
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 192
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Soleil Productions
Data wydania: 25 marca 2024 r.
Cena okładkowa: 150 zł
ISBN-13: 978-83-67270-68-7
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417459705_936130711185241_1711651534985066267_n.jpg?stp=dst-jpg_p600x600&_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=8dPbRD8-lwEAX8NeX7f&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfCzWHDusga7-XoAGQkitOKa_tiDKskkN9uPQowmm6UvMg&oe=65C690E6)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417442786_936130231185289_6025067049989001652_n.jpg?stp=dst-jpg_s600x600&_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=dRXMhsqLlRcAX9sLPAY&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfA7TJr6Vq5DpBfQMgYHaIM6Jisxaok-GD2zU8vr6fUxqw&oe=65C75123)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417587616_936130284518617_5941678861826334141_n.jpg?stp=dst-jpg_s600x600&_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=pbmwPtZkJwsAX-qTfqY&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfDntoIQvfOlKAaSfic8WRBPbSjzDPaGuNvRcMxFKrh8NA&oe=65C68905)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417480995_936130241185288_88811718151619671_n.jpg?stp=dst-jpg_s600x600&_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=grrwZ5VN0dcAX-f-6uh&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfAYB2HNB5c3m4gN2PwgW4tpdGCCKgnmmNw5aWCghT3UFw&oe=65C7B7A7)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417397341_936130611185251_4534337762509004676_n.jpg?stp=dst-jpg_s600x600&_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=i8D8oY6vmg8AX8TzwyG&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfB6yD_kFSNyjSk5jWXdD9kR5m94rdQn-9-BnGhFYcVNwg&oe=65C72197)
-
Piękna ta okładka 👍
A ten drugi tom to już będzie komplet Legend Zachodu?czy jeszcze jakiś kolejny tom będzie?
-
Piękna ta okładka 👍
A ten drugi tom to już będzie komplet Legend Zachodu?czy jeszcze jakiś kolejny tom będzie?
to już ostatni tom zamykający
-
Hej. Czy ktoś jak ja nie jest właśnie świeżo po lekturze Good Asian? Chciałbym z kimś pogadać o tym, a nie ma sensu odpalać nowego wątku.
Kocham noir i staram się zrozumieć ten komiks, ale nie mam już siły. Generalnie zaczynałem go czytać 3 razy dlatego, że fabuła pierwszych trzech zeszytów jest bardzo wymagająca. Wydaje mi się nawet, że kluczowe treści podawane są jakimś przypadkiem w zupełnie nieistotnych momentach i opisach. Nawet zakwalifikowałbym to jako błąd prowadzenia fabuły kryminalnej.
Mnogość postaci o bardzo podobnych cechach fizycznych nie pozwala na bezstresowe czytanie. Wciąż trzeba zadawać sobie pytanie kim jest ta osoba, a rysownik nie pomaga w znalezieniu podobieństw. Niby główny bohater ma szramę na twarzy, to pomaga, ale jest mnóstwo niedokładnych rysunków i szczerze nie wiem czy daną kwestię wypowiedziała osoba X czy Y.
Ale do rzeczy.
O co kurvvvvvvvva chodzi w tym komiksie? Czy ja jestem jakiś głupi? Naprawdę starałem się przyswoić tę treść, ale może zwyczajnie brakuje mi kilku procesorów. Ostatni zeszyt jest najbardziej naodpiedrol. Rysunki są duże, nie tak skupione jak w pierwszych zeszytach, brak ambientu, szczegółów, nieokreślona przestrzeń, w ogóle brzydkie. W porównaniu do pierwszych zeszytów widać, że ktoś zamykał deadline na siłę.
Pytanie do fabuły. Kim jest Ethel? Czyli Ruby? Gdzie ona pojawiła się po raz pierwszy? Wiemy co się stało z główną poszukiwaną, ale serio? Czy kogoś również nie satysfakcjonuje to zakończenie tak jak mnie? Główny sprawca zamieszania mógł w połowie komiksu zamknąć sprawę, wydając Edda policji, która przecież tam była, a tymczasem Eddy uzyskał pomoc i dzięki temu "rozwiązał" sprawę, poprzez w ogóle nie wymuszone wyznanie głównego sprawcy kilka miesięcy później??? WTF
A te retrospekcje z ostatniego zeszytu? Nic z nich nie rozumiem.
Nie chcę wyżywać się na tym komiksie, ale mam wrażenie, że wszyscy twórcy łącznie z polskim wydawcą i tłumaczem odpuścili tę fabułę, pochrzanili, pozamieniali i w efekcie komiks, którego siłą jest kryminał, nie nadaje się do zrozumienia. Przynajmniej dla mnie.
Jak dla mnie to przede wszystkim to nie jest kryminał noir, tylko komiks obyczajowy o tym jak chińczykom było trudno w USA w tamtych latach. Śledztwo jest tu tylko pretekstem do pokazania tych kwestii.
Spoilery:
Ethel/Ruby pojawia się w ostatnim rozdziale. To jest babka, która otrzymywała od Masona każdego 3-go kasę. Z tego co się domyślam, to ona była świadkiem śmierci (albo rozmowy o tym z udziałem Victiorii). To wynika ze stron 260-261, przy czym ten włóczęga pomieszkujący w magazynie to właśnie Ethel (co wynika z obrazka na dole strony), a tłumaczenie tutaj poległo, robiąc tutaj dodatkową osobę (włóczęgę), dlatego wszystko się nie klei. Zresztą list podpisany przez Ethel też ma błędną odmianę (choć tutaj można uznać, że to jeszcze jeden błąd gramatyczny).
Główny sprawca nie mógł wydać go policji z powodu uczucia, jakim darzy Eda (to z jego powodu władował tyle kasy w Chinatown).
Retrospekcja pokazuje w jaki sposób Edie uzyskał informacje o przebiegu całego zdarzenia od Ethel, które następnie ujawnił Masonowi.
IMO jest to słaby kryminał, a komiks by tylko zyskał, gdyby była to tylko historia o chińczykach w USA. Nie bardzo rozumiem jak ta pozycja może lądować w jakiejkolwiek topce.
-
@up
Sędzio, ogromne dzięki, że pochyliłeś się nad tym i chciało Ci się wyjaśnić. Bałem się, że przegapiłem wzmiankę o Ethel gdzieś po drodze i nie chciało mi się czytać 4 razy.
Faktycznie to, co piszesz ma sens i dało mi jeszcze jedną rzecz do zrozumienia.
Typ, który poniósł karę za morderstwo matki Eda był przypadkowym gościem. Carroway przekupił policję, by ktoś poniósł karę, żeby młody Edison miał poczucie sprawiedliwości. Dlatego został gliną. Ale data 3-go każdego miesiąca nie ma sensu.
Tak czy owak Edison, wbrew temu co sam o sobie myślał, wybrał swoją azjatyckość, był lojalny wobec rasy, kosztem rodziny, która go wychowała. Chyba taka jest pointa. Szkoda, że tym samym stał się kolejnym szantażystą Carrowayów, nie tylko prowadził śledztwo w sprawie, której nie dało się rozwiązać, to jeszcze jedyna osoba, która mogła go powstrzymać - Victoria, doprowadziła do śmierci brata. Scenariuszowo bardzo to nieeleganckie.
Pomimo tego, że zgadzam się z Tobą w kwestii tego, że to słaby kryminał noir, to nie jestem w stanie potępić komiksu. Lubię kiedy przy okazji rozrywki komiks poszerza moją wiedzę o świecie. Oczywiście te nagrody, które Good Asian otrzymał, zawdzięcza bardziej tematyce mniejszościowej. Znamy to z Hollywood, gdzie filmy o Shoah praktycznie zawsze zdobywały jakieś statuetki.
No i pstryczek dla polskiej redakcji, której nie chciało się zrozumieć komiksu :P
-
Kolejna zapowiedź na ten rok to Les ombres de Thulé
https://www.bedetheque.com/serie-84502-BD-Ombres-de-Thule.html
https://www.humano.com/album/37548
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Szkocja, II wiek n.e. – czas, gdy magia jeszcze istnieje, a wśród rzymskich najeźdźców znajdują się ludzie gotowi jej użyć do przyzwania plugawych istot...
(https://i.imgur.com/QNtcwfv.jpeg)
(https://i.imgur.com/6CDzmCN.jpeg)
(https://i.imgur.com/s5czkgS.jpeg)
(https://i.imgur.com/SYFPUcS.jpeg)
-
Dlaczego oni nie wydają więcej jakiś starszych frankofonów? Te współczesne w większości zupełnie mnie nie przekonują.
-
Genre :Heroic Fantasy
W końcu coś dla mnie od LiT w tym roku ^^
-
Dlaczego oni nie wydają więcej jakiś starszych frankofonów? Te współczesne w większości zupełnie mnie nie przekonują.
Może nie frankofony, ale dopiero co wyszedł "Kuba rozpruwacz", zapowiedzieli "Dietera Lumpen",
ma być w tym roku "Morgan". Więc nie jest tak źle.
Też wolę stare (nowych prawie nie tykam), ale trudno by ktoś wydawał większość takich, chyba że Ongrys ;)
Jak Lit będzie przeplatał stare z nowym w proporcjach 50/50, albo chociaż 40/60 to ja się będę cieszył.
-
Pomimo tego, że zgadzam się z Tobą w kwestii tego, że to słaby kryminał noir, to nie jestem w stanie potępić komiksu. Lubię kiedy przy okazji rozrywki komiks poszerza moją wiedzę o świecie. Oczywiście te nagrody, które Good Asian otrzymał, zawdzięcza bardziej tematyce mniejszościowej. Znamy to z Hollywood, gdzie filmy o Shoah praktycznie zawsze zdobywały jakieś statuetki.
Mogę się mylić, ale 3-ci każdego miesiąca to chyba była miesięcznica zabójstwa.
Co do dalszych wniosków to nie do końca się zgadzam. Owszem, wygrała azjatyckość, ale przecież nie kosztem rodziny. Oni zaoferowali dobry deal, który był korzystny dla chińskiej społeczności, ale ratował Victorię przed krzesłem, zresztą Masona jako pomocnika w ukryciu przestępstwa chyba też.
Po drugie, cały ten komiks jest właśnie o tym, że u Chińczyków (Azjatów) ta ich chińskość (azjatyckość) jest determinantą. On się właśnie zachował wręcz modelowo tak jak powinien, tutaj scenariusz jest spójny.
Co więcej, on przecież ostatecznie to śledztwo rozwiązał, a Victoria nie miała zbytnio szans cokolwiek zrobić w kwestii brata.
Natomiast nie do końca kojarzę dlaczego Victoria miała szwy na ręce.
Jeśli zaś chodzi o ocenę, to dla mnie pozostanie jednak dość niska (ale oczywiście nie jest to gniot, po prostu ma wady). Dużo komiks by zyskał, gdyby nie udawał tego, czym nie jest.
-
@up
Tak, 3 to miesięcznica zabójstwa matki Edisona. Ale pieniądze wypłacane tego dnia trafiały do Ethel, która brała je za milczenie w sprawie zabójstwa Ivy. Więc to nie ma sensu. Scenariusz zwodził nas (i Edisona), że tu chodzi o śmierć matki Edisona. To bez sensu. Denerwujący zabieg, bo sugerował, że Edison przy okazji śledztwa w sprawie Ivy odkryje kwestię morderstwa swojej matki. A to tylko przypadek, kłamstwo czy zwodzenie Victorii. W ogóle wątek śmierci obu Azjatek był mocną ofertą scenariusza, to bardzo nakręcało. Sam Ed mówił, że nie wierzy w przypadki etc. A to jednak przypadek, heh.
Jeśli chodzi o wnioski, to ja to interpretuję tak: Edison uważał się za kłamcę i zdrajcę chińskości. Mówił to jak oszukał chłopaka od rysunków, potem tego dzieciaka, który pokazał mu trupa, oszukał rodzinę Chińczyków podczas nalotu i generalnie sam uważał, że pomaga poprzez zdradzanie chińskiej społeczności. Natomiast po całej aferze i odkryciu zabójstwa Ivy, wybrał milczenie, rozstanie się z Carrowayami i pozyskanie dwukrotnie większej kasy dla Chinatown poprzez szantażowanie Carrowayów podpisanym przyznaniem się do morderstwa Ivy (strasznie to dziwne, że tak bogaty typ, daje się szantażować drugi raz, ciekawe czy przestał płacić Ethel, pewnie nie, no bo czemu, przecież ona też mogła go wydać). W ogóle dziwne jest, że nie kazał sprzątnąć Ethel i sprawa by się zakończyła, przecież był w stanie zabić niewinnego Amerykanina dla zachowania pozorów sprawiedliwości, a nie potrafił zabić Ethel, która go szantażowała. Jeszcze do kina ją zapraszał. Nic tu się nie klei.
Żyły rozcięte wzdłuż to efekt próby samobójczej. Żyły rozcięte w poprzek to wołanie o pomoc - tak twierdzą psychologowie.
Anyway, dzięki za możliwość wymiany doświadczeń o tym komiksie.
-
Druga marcowa zapowiedź:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W marcu ukaże się również drugi z trzech tomów "Miasta Latarni". 🙂
-------------------
Miasto Latarni nigdy nie było bezpiecznym miejscem dla Sandera Jorve’ego, a infiltrowanie brutalnej policji imperialnej, podając się za zamordowanego Gwardzistę, uczyniło jego życie znacznie gorszym.
Kiedy, po nieudanej misji w zakazanym Podziemiu, staje twarzą w twarz z samym Killianem Greyem, władcą Imperium Greyów i zagorzałym wrogiem Ruchu Oporu, Sander zostaje zmuszony do uczestnictwa w wyścigu o przetrwanie… i będzie potrzebował pomocy Greya, żeby ujść z niego z życiem.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Miasto Latarni. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: Lantern City, volume 2
👉Scenariusz: Trevor Crafts, Matthew Delay, Mairghread Scott
👉Rysunki: Carlos Magno
👉Kolory: Chris Blythe
👉Przekład: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja: Anna Babisz
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Raraku.pl
👉Liczba stron: 128
👉Format: 170 x 260 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: BOOM Studios
👉Data wydania: 25 marca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 65 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-70-0
(https://i.imgur.com/z2TQZOR.jpeg)
(https://i.imgur.com/gYzQ95e.jpeg)
(https://i.imgur.com/OVSPgZz.jpeg)
(https://i.imgur.com/PRXlwys.jpeg)
(https://i.imgur.com/YB97WCP.jpeg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Pora na ostatnią marcową zapowiedź, czyli już szóstą odsłonę kolekcji dzieł Sergia Toppiego.😊
------------------------
👉Przedsprzedaż marcowych premier rozpocznie się jutro (środa, 14 lutego) o godz. 12:00.🙂
------------------------
Powszechnie uważany za geniusza komiksu włoski grafik i autor SERGIO TOPPI nasycił opowieści sekwencyjne niewyobrażalnym wcześniej artyzmem. Wywarł wielki wpływ na wielu słynnych twórców w tej branży, inspirując zachwycającym, wyjątkowym stylem. Twórczość Toppiego obejmuje wiele okresów historycznych oraz kultur i zawiera nawiązania do baśni ludowych z całego świata. Tworzył je, opierając się na gruntownych badaniach źródłowych, i ożywiał iście filmowym rozmachem ilustracji.
Szósty tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego zawiera opowieści osadzone w Japonii, wydane w tomach „Tanka” oraz „Momotaro”.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 6: Japonia
👉Tytuł oryginalny: Tanka, Momotaro
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 144
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 25 marca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-69-4
#toppi #toppikolekcja #toppicollected #sergiotoppi #japonia #lostintimepl #wydawnictwolostintime #komiks #komiksy #zapowiedź
(https://i.imgur.com/ivx43JZ.jpg)
(https://i.imgur.com/8F2bOQz.jpg)
(https://i.imgur.com/8nHjCw7.jpg)
(https://i.imgur.com/wdqdown.jpg)
(https://i.imgur.com/ti0IAsi.jpg)
-
Toppi wskoczył na gildii -30%. Ciekawe, jak długo tak zostanie.
-
Wszystko fajnie, ale czy te komiksy od LiT muszą mieć taki duży format. Z tych co kupuję:
Hombre, Burton & Cyb, Kuba Rozpruwacz, Tango, Wąż i Kojot. Dla mnie musi być powód,
by komiks miał większy format. Tu takich powodów nie widzę. Weźmy dla przykładu ten ostatni tytuł.
Po trzy, cztery duże kadry na stronie. Po co je jeszcze powiększać ? By lepiej było widać pustynię ?
Irytuję mnie to, że muszę kombinować z półkami bo nie mieszczą się duże formaty.
Podejrzewam też, że przy mniejszym (jakie stosuje np. Studio Lain) cena mogłaby być niższa.
Podjął ktoś z nimi kiedyś taki temat ?
-
Wydawca wydaje komiksy jak w oryginale. Źle.
Wydawca wydaje pomniejszone wydania. Źle.
Typowe Komiksowo. Nie ogarniesz.😃
-
A zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś podnosi takie postulaty to nie musi być
to jedna i ta sama osoba ? Ja nigdy nie narzekałem na oryginalne formaty. Nie wiem jak inni.
-
A zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś podnosi takie postulaty to nie musi być
to jedna i ta sama osoba ? Ja nigdy nie narzekałem na oryginalne formaty. Nie wiem jak inni.
Jak nie narzekasz? Sam napisałeś powyżej:
ale czy te komiksy od LiT muszą mieć taki duży format
no chyba, że to nie jest narzekanie. ;)
Jeśli się nie mylę to Marcin kiedyś mówił, że stara się wydawać komiksy jak najbliżej oryginałów. Ten powiększony format nie jest wzięty znikąd.
Kolejna sprawa to, że licencjodawcy też stawiają wymagania co do wydania, więc nie zawsze można zmniejszyć format.
-
No jeżeli te komiksy, które wymieniłem mają taki format w oryginale to zwracam honor.
Co nie zmienia faktu, że polski wydawca mógłby się postarać o jakąś normalizację i
dostosować format do tradycyjnych rozmiarów większości. Jeśli nie można, to nie. Dlatego
pytałem, czy ktoś podjął z nimi temat formatów. Może już to wyjaśnili. Ja nie śledzę wszystkiego.
-
Toppi wskoczył na gildii -30%. Ciekawe, jak długo tak zostanie.
Już jest normalnie :o
-
Co nie zmienia faktu, że polski wydawca mógłby się postarać o jakąś normalizację i
dostosować format do tradycyjnych rozmiarów większości.
Jaka normalizacja? O czym ty piszesz?
-
O jednolitej wysokości książki :D No co jak cena jednolita, to i niech wymiary będą spójne 8)
A na serio - co to za pomysł, by polityka wydawnicza firmy była spójna z polityką jej konkurencji? Ja wiem byłoby łatwiej poukładać na półkach, ale obecnie nawet pojedynczy wydawca może wydać w kilku różnych rozmiarach.
-
No jeżeli te komiksy, które wymieniłem mają taki format w oryginale to zwracam honor.
Co nie zmienia faktu, że polski wydawca mógłby się postarać o jakąś normalizację i
dostosować format do tradycyjnych rozmiarów większości.
Ten duży format LiT to 240x320 mm i to jest standard drukarski. Powiększone komiksy ze Studio Lain też są w takim formacie.
Moją półkę wypełniają bardzo dobrze.
(https://i.imgur.com/kwLcRmd.jpeg)
-
(https://i.imgur.com/kwLcRmd.jpeg)
Czy jest jakiś powód, że komiksy Tenuta stoją w różnych miejscach zamiast obok siebie? Przecież to jest seria, jak kolekcja Toppiego.
-
Moją półkę wypełniają bardzo dobrze.
(https://i.imgur.com/kwLcRmd.jpeg)
Wypełniają wręcz idealnie, gorzej jeśli chcesz po któryś sięgnąć.
Co do formatów to też uważam że A4 powinno być standardem, a powiększenia wyjątkiem.
-
Właśnie chciałem się zapytać jak ty je wyciągasz? Przecież tam nawet palec nie wejdzie.
Ja akurat ten powiększony format bardzo cenię, sporo w ostatnim czasie czytałem tej wielkości i teraz ten standardowy frankofoński wydaje mi się za mały.
-
Właśnie chciałem się zapytać jak ty je wyciągasz? Przecież tam nawet palec nie wejdzie.
Nie ma z tym problemu, bo nie są upchane na maksa (w poziomie).
-
Odkąd mam własnoręcznie zaprojektowaną biblioteczkę, format nie stanowi dla mnie problemu, ale kilkoro moich znajomych ograniczyło albo wręcz zaniechało kupowania powiększonych formatów (powyżej A4), jako że nie mieszczą się na wysokość na półce, a nie chcą składować w poziomie. Także nawet jak historia / grafika jest dla nich interesująca, to odpuszczają z powodu rozmiarów. Smutna prawda, ale prawda.
-
Serio, żeby wysokość półek decydowała o tym co mam czytać? No mega słabe. Wiedzą, że jest coś takiego jak regały z regulowaną wysokością półek? O zrobieniu lub zamówieniu pod własne potrzeby nawet nie wspomnę.
No kurcze chciałbym przeczytać ten komiks, bo jest super zajebisty i to mogłaby być najlepsza rzecz, jaką mógłbym przeczytać w życiu, no ale niestety nie przeczytam, bo jest dla mnie za wysoki.
Tam nie o wysokość komiksów chodzi. Problem jest, że się tak wyrażę mentalny.
-
Drodzy,
co myślicie na temat komiksu Trent? Ktoś z Was sięgnął po tę pozycję i jest w stanie podzielić się ze mną swoją opinią?
-
masz dwie opinie w Jakie komiksy właśnie czytacie?, jedną dłuższą, drugą jednozdaniową
-
Serio, żeby wysokość półek decydowała o tym co mam czytać? No mega słabe. Wiedzą, że jest coś takiego jak regały z regulowaną wysokością półek? O zrobieniu lub zamówieniu pod własne potrzeby nawet nie wspomnę.
No kurcze chciałbym przeczytać ten komiks, bo jest super zajebisty i to mogłaby być najlepsza rzecz, jaką mógłbym przeczytać w życiu, no ale niestety nie przeczytam, bo jest dla mnie za wysoki.
Tam nie o wysokość komiksów chodzi. Problem jest, że się tak wyrażę mentalny.
Nie mówię, że to logiczne z punktu widzenia wartości danej pozycji, ale dla niektórych ma znaczenie przy wyborze tego, co kupują. Każdy ma inne wartości, kryteria są przeróżne. Fajnie, że są regały z regulowaną wysokością półek, ale też warto wziąć pod uwagę, że nie wszyscy są hardcore'owymi freakami, którzy dostosowują swoją przestrzeń życiową pod komiksy.
-
Tylko sam zauważ, że niekoniecznie czytają to, co by chcieli, tylko to co ma odpowiednią wysokość. Ale ok. Sam mam biblioteczkę na wymiar i było spoko dopóki nie kupiłem Batman Noir B&W i się z lekka rypło. Komiksy leżą (profanacja).
-
Czytają to, co chcą kupić - tego nie chcą ze względu na wysokość, i takie ich prawo. Nie etykietuję tej postawy jako właściwą bądź nie, po prostu stwierdzam suchy fakt, że w jakimś stopniu wpływa to na sprzedaż. Mnie format przed zakupem nie powstrzyma, Ciebie też nie, ale niektórych owszem. I co z tego, że dla nas sens ma to średni, jak ostatecznie wydawnictwo tak czy siak dostanie mniej kasy?
-
Gustavus_tG - co Ty się dziwisz, jak są tacy (też i na tym forum, a może w szczególności tutaj), którzy przeliczali cenę za jedną kartkę i nie kupują pozycji, które wychodzą drożej niż "x"/kartka czy strona?
-
Drodzy,
co myślicie na temat komiksu Trent? Ktoś z Was sięgnął po tę pozycję i jest w stanie podzielić się ze mną swoją opinią?
W nawiązaniu do toczacej się tutaj dyskusji, jeżeli preferujesz komiksy w formacie A4 to jest to tytuł dla Ciebie. Jeśli lubisz powiększone wydania to ten komiks odpada.. ;)
-
W nawiązaniu do toczacej się tutaj dyskusji, jeżeli preferujesz komiksy w formacie A4 to jest to tytuł dla Ciebie. Jeśli lubisz powiększone wydania to ten komiks odpada.. ;)
Mam ten komfort, że na moim regale format preferowany przez LiT idealnie się mieści. Z tego powodu chęć postawienia na nim komiksu "Trent" :)
-
W nawiązaniu do toczacej się tutaj dyskusji, jeżeli preferujesz komiksy w formacie A4 to jest to tytuł dla Ciebie. Jeśli lubisz powiększone wydania to ten komiks odpada.. ;)
Hahaha
Prawilna rekomendacja 
I co z tego, że dla nas sens ma to średni, jak ostatecznie wydawnictwo tak czy siak dostanie mniej kasy?
I jest to cenna wskazówka dla obecnych na tym forum przedstawicieli wydawnictw jak zwiększyć swoje zasięgi.
-
Drodzy,
co myślicie na temat komiksu Trent? Ktoś z Was sięgnął po tę pozycję i jest w stanie podzielić się ze mną swoją opinią?
Tutaj kolega z Forum popełnił spory tekst:
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/jakie-komiksy-wlasnie-czytacie/msg261308/#msg261308
-
Prezentacja lutowych nowości od Lost in Time
-
Recenzje "Trenta" i "Tango"
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=34804 (https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=34804)
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=34796 (https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=34796)
-
Pierwszy kwietniowy tytuł:
ZAPOWIEDŹ
Kwietniowe zapowiedzi rozpoczyna "Dieter Lumpen". Egzotyczne przygody z tytułowym Dieterem, którego nie sposób zaszufladkować jako bohatera lub antybohatera. Zresztą, przekonajcie się sami!
Dieter Lumpen zarazem wygląda i nie wygląda na klasycznego poszukiwacza przygód. Jakby chciał i nie chciał pakować się w żadne tarapaty. Nic więc dziwnego, że to właśnie sama przygoda zazwyczaj staje mu na drodze i porywa w wir wydarzeń.
Dieter Lumpen jest elegancko noszącym się jegomościem o wytwornych manierach, o którego zawodzie i zarobkach niezbyt wiele wiemy. Zabiera nas w podróż z Turcji na Karaiby, po drodze przemierzając między innymi Chiny oraz Wenecję, czyli miejscastworzone, aby przeżyć w nich przygodę życia.
Dieter Lumpen zadebiutował na łamach magazynu komiksowego „Cairo” w 1981 roku, a potem ukazywał się jeszcze w wielu różnych pismach aż do 1994 roku. W tym tomie znalazło się pięć albumów, które tworzą całą serię z jego przygodami, a także prolog Tima Sale’a („Długie Halloween”) oraz zamykający tom tekst dziennikarki Celii Macías Castejón.
Podstawowe informacje:
Tytuł: Dieter Lumpen
Tytuł oryginalny: Dieter Lumpen
Scenariusz: Jorge Zentner
Rysunki: Rubén Pellejero
Przekład: Jakub Jankowski
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 264
Format: 215 x 290 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Astiberri Ediciones
Data wydania: 25 kwietnia 2024 r.
Cena okładkowa: 150 zł
ISBN-13: 978-83-67270-72-4
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417487764_953867759411536_8870313216208307851_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=dPaETn4x6LgAX87frgO&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfAXLmZfZx5tCWHYDCNm9JJ57LYxEGYkJibYY_FwvgJMsA&oe=65EE0174)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/419488068_953873109411001_8963939192857748792_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=ZlPnUsUP8iIAX8mV6DT&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfB_txgsI2BUy9Ptsxg-mi3z-tUEJneU1nC8Pk1G_mYA_Q&oe=65ED2F71)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/418810270_953873126077666_5667641463170927327_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=eNXKlzIsjlIAX9tOZpf&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfC_7FC5St5J1GVZZ-rmM426lWEru_rwWILvH4OK1DOgcw&oe=65ECE722)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417514051_953873139410998_2520928082164018923_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=DO3SmlhMiV0AX-kgc0M&_nc_oc=AQlQ1hTXZ7f0gvYYGhOKowvoeJCjBeRLF21PJYaaFglXV_DmgssPjQPIWbjkpbpIbgY&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfBSzfkAn8zoyYo69ZI9lPCMeyEszDetzEayaThAPmXS-A&oe=65ED418E)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417534625_953873166077662_4153609176546710083_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=WgHCdWcvrI8AX8N3qie&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfDHTWKeSwzyNJW-TKSfOipo85eFxq_7GK-u1KpQ9kLB1Q&oe=65EE51AC)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/417547889_953873156077663_188199881102378681_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=LoSyD7CnfVIAX86rnf7&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfAGzhll6thMZ_KMJx0iYC2jOZ_mEvbe0JtK1Gj9-SKCjg&oe=65EDE1A2)
-
Muszę przyznać, że bardzo mi się podobają powyższe plansze. Kreska, kolory, układ plansz, zróżnicowane kadry, ruch kamerą, zmiany perspektywy i planu - jeśli tak jest na wszystkich stronach to będzie co podziwiać.
-
Super! To jeden z komiksów, które najbardziej chcę przeczytać w tym roku.
-
No cudny rysunek i kolor, we wstępie do amerykańskiego wydania do fascynacji Pellejero przyznaje się Tim Sale, a i bez tego wpływ na styl Sale'a byłby widoczny gołym okiem.
(...) Kreska, kolory, układ plansz, zróżnicowane kadry, ruch kamerą, zmiany perspektywy i planu - jeśli tak jest na wszystkich stronach to będzie co podziwiać.
Spokojnie, jest na wszystkich planszach.
-
Dieter Lumpen jest elegancko noszącym się jegomościem o wytwornych manierach
Po niemiecku "Lumpen" to 'łachmany', nasz "lump" też pochodzi z niemieckiego "Lump" 'oberwaniec', więc to nazwisko to chyba mrugnięcie okiem :)
-
Egmont ociąga się z Corto Maltese w Berlinie, to Lost nadciąga z nową dawką rysunków Pellejero.
Rok się dopiero zaczyna, a oni już wydali dwa przyjemne mega grubasy czyli Trenta i Dwie maski, niedługo Toppi, a potem Pellejero. A potem niektórzy się dziwią, że wygrywają na forum wydawcę roku. :D Może ich w końcu docenią na festiwalu w Łodzi.
-
Super to wygląda.
Na stronie tytułowej czuję klimat rysunków Mezeries'a i ogólniej Valeriana (te dachy).
Narracja jakby lekko w klimacie Corto.
No i a propos pisania scenariuszy z innego wątku: ile można opowiedzieć przy minimalnej ilości tekstu.
Lost in Time ciśnie zdrowo.
-
Na stronie tytułowej czuję klimat rysunków Mezeries'a i ogólniej Valeriana (te dachy).
kurde
ja to chciałem napisać. >:(
-
Stara szkoła. 8)
-
LIT i Mandioca wymuszają założenie Komiksowej Top Listy na 2024 już w lutym/marcu. Co za chore czasy XD.
-
Nie ma innej opcji jak "brać". :)
-
Wygląda obłędnie! Jakby same rysunki i opis nie wystarczyły, to jeszcze informacja o prologu autorstwa jednego z moich ulubieńców narobiła mi jeszcze większego apetytu na ten komiks.
-
Druga kwietniowa premiera:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W kwietniu zabierzemy Was również do starożytnej Szkocji, wypełnionej magią i mitami.🙂
-------------------
Szkocja, II wiek n.e. za Murem Antonina wojna między rzymskim najeźdźcą a ludami Caelów i Piktów nie posuwa się naprzód. Zmanipulowany przez czarownicę generał Gajusz Horacjusz doprowadza do uwolnienia na ziemiach swoich wrogów pradawnego zagrożenia: Cieni z Thule. Aby stawić temu czoło, Cormak Mak Fianna będzie musiał zjednoczyć niegdyś wrogie sobie plemiona i odwołać się do zapomnianych sił.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Cienie z Thule
👉Tytuł oryginalny: Les ombres de Thulé
👉Scenariusz: Patrick Mallet
👉Rysunki: Lionel Marty
👉Kolory: Axel Gonzalbo
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 144
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Humanoids
👉Data wydania: 25 kwietnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 95 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-73-1
(https://i.imgur.com/QygtdEW.jpeg)
(https://i.imgur.com/lbtWGxS.jpeg)
(https://i.imgur.com/ystPDDz.jpeg)
(https://i.imgur.com/DOUqHJP.jpeg)
(https://i.imgur.com/lb8fld2.jpeg)
-
Tym zwiastunem Dupuis zapowiadało trzeci tom "Dzikiego Zachodu".🤠
Jako że otrzymaliśmy materiały graficzne, możemy potwierdzić wydanie zbiorcze tomów #3-4 w I półroczu 2024.🙂
(https://i.imgur.com/2FhHiK1.jpeg)
-
W kwietniu ukaże się również "Osiem miliardów dżinów".🙂 Zaintrygował nas pomysł (każdy na Ziemi otrzymuje dżina i życzenie), a jego rozwinięcie błyskawicznie przekonało do decyzji o wydaniu.🤓
-------------------
Wszędzie, dokładnie w tej samej chwili, każdy na Ziemi otrzymuje dżina i jedno życzenie.
WITAJCIE W ŚWIECIE… OŚMIU MILIARDÓW DŻINÓW.
Kiedy ludzie na całej planecie zaczynają wypowiadać najcudaczniejsze i najszczersze życzenia, świat zmienia się na zawsze, a ludzkość – wraz z nim. My śledzimy losy ósemki bohaterów, którzy znajdują się w położonym w Detroit barze, gdy na świecie pojawiają się dżiny.
Wszyscy próbują radzić sobie z nadziejami, strachem, marzeniami i życzeniami przez pierwsze osiem sekund… pierwsze osiem godzin… aż ostatecznie… kolejne osiem stuleci.
Niniejszy tom zawiera wszystkie osiem zeszytów nowatorskiej, uznanej przez krytyków, bestsellerowej serii, której autorami są Charles Soule (Undiscovered Country, Star Wars, Letter 44) i Ryan Browne (Curse words, God hates astronauts). Oprócz tego znajdziecie tu obszerne materiały dokumentujące powstanie tej historii, projekty postaci i wiele innych dodatków. AMAZON STUDIOS pracuje obecnie nad filmem fabularnym i wykorzystaniem świata Ośmiu milionach dżinów.
Osiem miliardów dżinów. Jakie byłoby twoje życzenie?
Wydanie zawiera zeszyty #1-8 Eight Billion Genies.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Osiem miliardów dżinów
👉Tytuł oryginalny: Eight Billion Genies, Deluxe edition
👉Scenariusz: Charles Soule
👉Rysunki: Ryan Browne
👉Ryan Browne, Kevin Knipstein
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Anna Babisz
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 280
👉Format: 180 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Image Comics
👉Data wydania: 25 kwietnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-74-8
(https://imgur.com/A5J99aS.jpg)
(https://imgur.com/cXv6uCU.jpg)
(https://imgur.com/SsoIfNx.jpg)
(https://imgur.com/vgQrhMl.jpg)
(https://imgur.com/oIzcyqc.jpg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Pora na ostatnią kwietniową zapowiedź i start przedsprzedaży.🙂
Kierunek? Troja, do której zapraszają Mikael Coadou i Benjamin Blasco-Martinez ("Catamount", "Go West, Young Man", "Indianie").🙂
-------------------
👉Przedsprzedaż kwietniowych nowości ruszyła na lostintime.pl.
👉Okładka oryginalna, która ulegnie "spolszczeniu".
-------------------
1270 r. p.n.e.
W Hattusie, stolicy króla Hetytów Hattusilisa III, panują rządy terroru. Tymczasem pod Troją król Agamemnon wciąż szuka sposobu na przedarcie się przez mury legendarnego miasta. Wojna trwa już przecież dziesięć lat… Król Priam, gotów bronić Troi za wszelką cenę, wysyła rozpaczliwą prośbę o pomoc do swojego sojusznika – Hattusilisa.
Czy władca Hetytów odpowie na wezwanie, czy będzie wolał, by Achajowie i Trojanie dalej się nawzajem zabijali? Jego decyzja mogłaby odmienić bieg historii…
Bo los podnosi i los znów pogrąża
Bez przerwy w szczęście ludzi i w nieszczęścia
Sofokles – Antygona (przeł. Kazimierz Morawski)
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wilusa. Ostatnie godziny Troi
👉Tytuł oryginalny: Wiloucha - Les dernières heures de Troie
👉Scenariusz: Mikael Coadou
👉Rysunki: Benjamin Blasco-Martinez
👉Kolory: Émilie Beaud
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 80
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Petit À Petit
👉Data wydania: 25 kwietnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 79 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-75-5
#frankofonyzlostintime #lostintimepl #wydawnictwolostintime #mikaelcoadou #benjaminblascomartinez #emiliebeaud #komiks #zapowiedź
(https://i.imgur.com/nBwTAmq.jpg)
(https://i.imgur.com/6CjnRC7.jpg)
(https://i.imgur.com/Fyfjg8I.jpg)
(https://i.imgur.com/rGHhnGF.jpg)
-
Kurza twarz! Dotychczas mi się udawało nie brać od nich wszystkiego, ale chyba tym razem się ugnę. Wszystkie cztery komiksy wydają się interesujące. Portfel płacze na sam widok przykładowych plansz
-
Ja bym jednak wolał, żeby wydawali prawie wszystko w A4. Niektóre komiksy tracą na powiększonym formacie (240x320), bo są średnio szczegółowe i w powiększonym wydają się puste (Piąta Ewangelia, Tango). Lepiej i bardziej szczegółowo narysowane Trent i Dwie maski doskonale sobie radzą w A4, więc tym bardziej powiększony format nie jest potrzebny Ewangelii i Tangu). Teraz też bym wolał, żeby Troja wyszła w A4, czyli tak samo jak zostaną wydane Cienie z Thule i Dieter Lumpen. Format 215 x 290 jest spoko, niedawno skończyłem Dwie maski, teraz jadę Króla rozpustników i większy format byłby mniej poręczny, A4 jest sztos. No i pewnie większy format, to wyższa cena. Jeśli kiedykolwiek lubiłem te duże formaty, to się wyleczyłem. Szczególnie przesadzał z tym Scream wydając chude deski za milion bimbalionów w super formacie. Poza tym nie mam uwag, Lost in Time to super wydawnictwo. Chciałbym przeczytać całą kwietniową czwórkę. Dżinn ma dość paskudne rysunki, ale to podobno znakomity komiks.
-
Dżinn ma dość paskudne rysunki, ale to podobno znakomity komiks.
Ma rewelacyjne rysunki.
-
Ja bym jednak wolał, żeby wydawali prawie wszystko w A4.
Święta racja. O ile np. Juan Solo dało się czytać powiększone to przy Piątej Ewangelii bolała mnie ręka od ciężaru a dwa musiałem sztucznie odsuwać komiks bo był za duży do czytania...Co najśmieszniejsze po całym tym zachwycie nad integralami, to z przyjemnością wracam do miękkich zeszytówek. Mają lepszy twardszy papier na stronach i fajne okładki ...
-
Ma rewelacyjne rysunki.
Zajrzałem do środka i wygląda lepiej niż się spodziewałem po okładce, ale wygląd tych dżinów mi się w ogóle nie podoba.
-
A jak powinni wyglądać dżinowie (dżiny?), żeby ci się spodobali?
-
A jak powinni wyglądać dżinowie (dżiny?), żeby ci się spodobali?
Tylko tak:
(https://i.imgur.com/vZhb96r.png)
-
A jak powinni wyglądać dżinowie (dżiny?), żeby ci się spodobali?
Nie wiem, jak w jakimś komiksie takich zobaczę, to ci odpowiem. Wiem, że ten design mi się nie podoba, nie moja stylistyka.
-
Dieter Lumpen już w Gildii
-
Wczoraj odebrałem przesyłkę od Lostów i kolejny raz jakość pakowania jest na poziomie "paczka niezniszczalna" oraz "kurieroodporność100%". Z czystym sumieniem polecam ich sklep :-*.
-
Nie wiem, jak w jakimś komiksie takich zobaczę, to ci odpowiem.
Przetestuj Kalinkę t. 1 ;)
(https://kultura.com.pl/3633-large_default/kalinka-dzin-parszywiec.jpg)
-
"Wojny Lucasa", komiks wierny historii i oparty na skrupulatnej analizie wielu publikacji i wywiadów, ukazuje epopeję George’a Lucasa, buntowniczego marzyciela wyrwanego z objęć śmierci, cudownego dziecka nowego Hollywood i nieposkromionego wizjonera, który się wytwórniom nie kłaniał.
Ta wyjątkowa, nietypowa wyprawa za kulisy "Gwiezdnych wojen", prowadzi czytelnika od piekła castingu po koszmar codziennej rzeczywistości na planie. W skład tej codzienności wchodziły konflikty między aktorami, potajemny romans i przede wszystkim katastrofy – jedna za drugą. Z tego ogromnego chaosu wyłoni się niezwykłe dzieło, które na zawsze odmieni oblicze dziesiątej muzy.
"Wojny Lucasa" to podróż w otchłań tworzenia, pełna emocji, wywołująca wzruszenie i uśmiech. To idealna historia powstawania pewnej opowieści i oszałamiającego triumfu, lekcja o kinie oraz oda do magii dzieciństwa – i do wytrwałości na przekór wszystkiemu.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wojny Lucas
👉Tytuł oryginalny: Les guerres de Lucas
👉Scenariusz: Laurent Hopman
👉Rysunki: Renaud Roche
👉Kolory: Renaud Roche
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Magdalena 'Cathia' Kozłowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 165 x 210 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Deman
👉Data wydania: 25 października 2023 r.
👉Cena okładkowa: 72 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-57-1
Komiks bardzo dobry, ale niestety wydany u nas w okaleczonej formie - oryginał ma rozmiar 28x22, a u nas ledwie 21x16,5. Pomijam już brak szycia i twardej okładki ::)
-
Przetestuj Kalinkę t. 1 ;)
Wygląda fajniej ;)
-
Komiks bardzo dobry, ale niestety wydany u nas w okaleczonej formie - oryginał ma rozmiar 28x22, a u nas ledwie 21x16,5. Pomijam już brak szycia i twardej okładki ::)
Akurat brak twardej okładki na plus.
-
LiT (najprawdopodobniej) w maju wyda "Excalibur" Jean-Luca Istina, autora "Piątej Ewangelii":
https://www.bedetheque.com/serie-33996-BD-Excalibur-Chroniques.html
-
LiT (najprawdopodobniej) w maju wyda "Excalibur" Jean-Luca Istina, autora "Piątej Ewangelii":
https://www.bedetheque.com/serie-33996-BD-Excalibur-Chroniques.html
Ooo i w to zainwestuję. Lubię legendy arturiańskie.
-
LiT (najprawdopodobniej) w maju wyda "Excalibur" Jean-Luca Istina, autora "Piątej Ewangelii":
https://www.bedetheque.com/serie-33996-BD-Excalibur-Chroniques.html
A ja liczyłem na "Lancelota", który wydaje mi się jest lepszy graficznie i fabularnie. Koledze któremu
pożyczyłem do przeczytania (nie przepadającego za tą formą obrazu) był zachwycony.
https://www.bedetheque.com/serie-18999-BD-Lancelot-Istin-Peru-Alexe.html
-
A mnie się bardzo podobają te rysunki w "Excaliburze".
-
Również najprawdopodobniej w maju wydawca zaczyna przygodę z Juanem Gimenezem. Nie pamiętam tytułu, kojarzę tylko że to ma być zbiór krótkich historii.
-
A wspominali coś o małej dziewczynce Królowej Piratów?
-
@PabloWu
Może Kwestia czasu? Jeśli tak, to po ponad 30 latach wreszcie będzie w całości. Fragmenty były w Komiksie-Fantastyce. Bo to tylko chyba ten zbiór krótkich może być?
-
@PabloWu
Może Kwestia czasu? Jeśli tak, to po ponad 30 latach wreszcie będzie w całości. Fragmenty były w Komiksie-Fantastyce. Bo to tylko chyba ten zbiór krótkich może być?
Tak mi się wydaje że Kwestią Czasu będzie jak to wydadzą ;)
-
A nie zapowiadany Ciudad przypadkiem ? ;)
-
A nie zapowiadany Ciudad przypadkiem ? ;)
Dzięki, tak to będzie to.
https://www.kzet.pl/2004_06/tn_ciudad.htm
-
Spodziewałem się, że drugi tom "Miasta Latarni" powtórzy schemat poprzedniego i ponownie otrzymam nastawioną na akcję opowiastkę w steampunkowej otoczce. Ku mojemu zaskoczeniu, akcji było mniej, a więcej uwagi skupiono na rozterkach bohatera. Szczególnie do gustu przypadło mi jego osamotnienie. Tym razem rzeczywiście dało się odczuć, że Sander jest głównie zdany na samego siebie. Ciekawie też wypadło jego przyzwyczajanie się do nowych realiów i stopniowe oddalanie się od dawnego życia.
Dwa z trzech opowiadań zawartych w "Legendach Zachodu" wciągnęły mnie mocno - scenarzyści postawili na brutalność i otoczenie tajemnicą motywacji głównych złych (z naciskiem na "głównych", bo złych jest tu całkiem sporo), dzięki czemu wiedza, że dane osoby muszą przeżyć polowanie na swoje głowy i tak nie przeszkadzała, bo pozostawało pytanie o powody polowania. Dobrze się to czyta, przyjemnie ogląda - choć może przyjemnie nie jest tu dobrym słowem, bo znajdziemy tu sporo kadrów (zwłaszcza w pierwszej opowieści) ukazujących mało przyjemne treści. Trzecia historia też jest całkiem niezła, choć odnoszę wrażenie, że połączenie westernu z "Drogą bez powrotu" mogło wypaść nieco lepiej.
Poniżej prezentacja obu tomów:
Swoją drogą, dwa tegoroczne westerny od LIT już za nami, zapowiedzi sugerują jeszcze dwa tytuły. I super, bo do tej pory wszystkie ich komiksy o kowbojach i Indianach wypadały przynajmniej dobrze. Czekam na kolejne!
-
Pewnie zaraz zaczną się żarciki z refleksu szachisty, ale chcieliśmy od razu podrzucić Wam parę newsów.
Przede wszystkim wielkie dzięki wszystkim głosującym na LiT i nasze publikacje w plebiscycie na wydawnictwo i komiks roku, mega miło patrzy się na takie wyniki i czyta ich uzasadnienia. ;D
Jak już pewnie wiecie z FB, kwietniowe nowości są w przedsprzedaży, a tymczasem dłubiemy nad dalszymi premierami.
@badday trafnie obstawił https://www.bedetheque.com/serie-33996-BD-Excalibur-Chroniques.html (https://www.bedetheque.com/serie-33996-BD-Excalibur-Chroniques.html)
Kuba skończył przekład, czekamy na pliki i szykujemy premierę na maj lub czerwiec. Kolejna pozycja Istina u nas i ciekawe podejście do legend arturiańskich, bo komiks opowiada o czasach przed królem Arturem, skupiając się bardziej na działalności Merlina :)
W maju zaprosimy Was do Niemych królestw. 8) Lektura i dla małych, i dla dużych w stylistyce przywodzącej na myśl Tima Burtona. Mimo premiery w połowie października, komiks załapał się do kilku TOP-ek we Francji. :)
https://www.bedetheque.com/BD-Royaumes-muets-Les-Royaumes-muets-478901.html (https://www.bedetheque.com/BD-Royaumes-muets-Les-Royaumes-muets-478901.html)
Kończymy też prace nad Miastem Barreira i Gimeneza, o którym wspomniał @PabloWu. ;)
A w spoilerze parę plansz Excalibura i Niemych królestw.
(https://i.ibb.co/bb4gVWx/Nieme-kr-lestwa-s1.jpg)
(https://i.ibb.co/ZhsLXRD/Nieme-kr-lestwa-s2.jpg)
(https://i.ibb.co/R3Rwmhz/Nieme-kr-lestwa-s3.jpg)
(https://i.ibb.co/Vtd4QGk/nieme-krolestwa-komiks-lost-in-time-3-D.jpg)
(https://i.ibb.co/2h0842h/Excalibur-kroniki-okladka.webp)
(https://i.ibb.co/G2dGfXZ/Excalibur-kroniki-s1.webp)
(https://i.ibb.co/bWNL9PN/Excalibur-kroniki-s2.webp)
(https://i.ibb.co/59Bczdp/Excalibur-kroniki-s3.webp)
(https://i.ibb.co/N9ySLs9/Excalibur-kroniki-s4.webp)
-
Nie no ludzie jest kwiecień. Zmieńcie przeglądarkę :P :P :P
(https://i.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/697/062/baf.jpg)
-
Pierwsza majowa premiera:
Komiks familijny w stylistyce Tima Burtona? Wobec takiego połączenia nie mogliśmy przejść obojętnie. "Nieme królestwa" już w maju!🙂
------------------------
Persefona po raz pierwszy styka się ze śmiercią, kiedy ma dwanaście lat, w pewien czwartek o godzinie 23.52. Dzieje się to w domu jej sąsiada, Wiktora Kolumbariona, podczas czuwania przy jego zwłokach. To właśnie wtedy ukazuje jej się zdenerwowany duch zmarłego…
Skąd się wziął? Karol i Teofil, poborcy ostatnich tchnień, udają się do domu Wiktora, spóźnieni o dwa dni. Jednak życia po śmierci można dostąpić tylko za cenę ostatniego tchnienia.
W przeciwnym razie dusza błąka się po ziemi już wiecznie – i właśnie to grozi Kolumbarionowi, jeśli Persefona mu nie pomoże. Dziewczynka odważnie przekracza bramę zaświatów, aby odnaleźć ostatnie tchnienie Wiktora.
Dlaczego w ogóle widzi umarłych? I czy zdoła powrócić do świata żywych?
Komiks inspirowany opowieściami gotyckimi, z subtelnym humorem i grafiką czerpiącą garściami z estetyki Tima Burtona.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Nieme królestwa
👉Tytuł oryginalny: Les Royaumes muets
👉Scenariusz: Séverine Gauthier
👉Rysunki i kolory: Jérémie Almanza
👉Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 80
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Oxymore
👉Data wydania: 24 maja 2024 r.
👉Cena okładkowa: 65 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-77-9
(https://i.imgur.com/2haTWca.jpeg)
(https://i.imgur.com/P2qkHwd.jpeg)
(https://i.imgur.com/4O3dmqA.jpeg)
(https://i.imgur.com/skcTvIf.jpeg)
(https://i.imgur.com/BEXSEoP.jpeg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W maju kontynuujemy przygody Calamity Jane i Dzikiego Billa, w albumie łączącym tomy #3-4 francuskiego pierwowzoru.🤠
Uwaga! Poniższy opis zawiera spoilery dotyczące #2 tomu "Dzikiego Zachodu"!
------------------------
Podbój Zachodu nie był dziełem grzecznych chłopców.
Jane topi smutki w alkoholu, odkąd Dziki Bill zabił w obronie własnej jej indiańskiego męża.
Tylko spotkanie Charliego Uttera pomaga dziewczynie się nie pogrążyć. To wielkoduszny i prawy człowiek, którego wiąże z nią bezinteresowna przyjaźń. Jednak Jane prześladuje obsesja: chęć zemsty!
Lecz Zachód nie jest wyłącznie teatrem ludzkich nieszczęść i niedoli. Jego dzikość doprowadza do powstania nowego rodzaju przestępcy – seryjnego mordercy.
Czy Bill da radę stawić czoło obydwu tym zagrożeniom?
Wydanie zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Wild West #3-4: Scalps en série / La boue et le sang.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dziki Zachód. Tom 3: Skalp za skalpem / Błoto i krew
👉Tytuł oryginalny: Wild West, tome #3-4: Scalps en série / La boue et le sang
👉Scenariusz: Thierry Gloris
👉Rysunki i kolory: Jacques Lamontagne
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 96
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dupuis
👉Data wydania: 24 maja 2024 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-76-2
(https://imgur.com/sMt5Km8.jpg)
(https://imgur.com/Q3M7O4O.jpg)
(https://imgur.com/Kefbaqq.jpg)
(https://imgur.com/Yn8frI0.jpg)
-
Trzeci tom jest zbiorczym 3 i 4 tomu, a tomy 1 i 2 były pojedyncze. Dlaczego LIT nie wydał ich razem, zwłaszcza, że wyszły w tym samym czasie?
-
Trzeci tom jest zbiorczym 3 i 4 tomu, a tomy 1 i 2 były pojedyncze. Dlaczego LIT nie wydał ich razem, zwłaszcza, że wyszły w tym samym czasie?
Nie były w tym samym czasie wydane. To była seria wychodząca na bieżąco z oryginałami, kiedy wydali Calamity Jane (w listopadzie 2020) to nawet nie było jeszcze oryginalnego wydania Dzikiego Billa (premiera we Francji była w marcu 2021, w Polsce w kwietniu 2021). Jeśli sprawdzasz wg gildii (lub sklepu wydawcy) to LiT dodrukował później tom 1, bo się wyprzedał (2 zresztą też) stąd zbliżone daty.
Wystarczy sprawdzić na facebooku posty LiT, tam masz wszystko co kiedy było ogłaszane oraz kiedy miało datę premiery.
-
Warto jeszcze dodać że pierwsze tomy to były jedne z pierwszych komiksów przez nich wydane. Chcieli wydawać część pojedynczo, ale że klienci generalnie wolą zbiorcze które wychodzą też taniej to LiT zdecydował że poczeka i wyda dopiero jak wyjdą w FR kolejne dwa albumy. Dla przykładu Nautilius się dalej nie wyprzedał, a gdyby był wydany zbiorczo pewnie już dawno by zniknął z magazynów księgarni.
-
Ja bym wolał Dziki zachód dalej w pojedynczych tomach, te okładki na żywo prezentowały się obłędnie, osobiście jestem wkurzony tym dyptykiem.. Nie zawsze taniej znaczy lepiej.. >:(
-
Dla przykładu Nautilius się dalej nie wyprzedał, a gdyby był wydany zbiorczo pewnie już dawno by zniknął z magazynów księgarni.
Nie konecznie, bo Droga miecza też była wydana w pojedynczych tomach i się wyprzedała, a pierwszy tom doczekał się nawet dodruku. Nautilius wg mnie niestety jest słabym komiksem, ja po pierwszym albumie zrezygnowałem, ze wzlędu na masę głupot które tam się znalazły.
-
Nie wiem, czy kiedyś ktoś kto to już wrzucał, ja nie przypominam sobie, ale na stronie LiT w zapowiedziach widnieje:
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2023/12/gun-men-of-the-west-lost-in-time.jpg)
https://m.bedetheque.com/BD-Gunmen-of-the-West-485549.html
Jeśli było to sorry.
-
Dieter Lumpen sztos! Czyżby następca Nestora Burmy? Koniecznie trzeba kupić ;)
-
Kwietniowy pakiet LiT ma zaliczyć poślizg? Na Gildii data ustawiona na 6 maja...
-
@rapr
Nie, czasami sklepy zaciągają dane z hurtowni, a te lubią dołożyć kilka dni do daty premiery (tu zapewne ktoś po stronie hurtowni doliczył jeszcze majówkę...).
Dieter Lumpen, Cienie z Thule i Osiem miliardów dżinów już w ten piątek wyjadą z drukarni. Z kolei Wilusa we wtorek.
-
@rapr
Nie, czasami sklepy zaciągają dane z hurtowni, a te lubią dołożyć kilka dni do daty premiery (tu zapewne ktoś po stronie hurtowni doliczył jeszcze majówkę...).
Dieter Lumpen, Cienie z Thule i Osiem miliardów dżinów już w ten piątek wyjadą z drukarni. Z kolei Wilusa we wtorek.
Świetnie! Komplet kupiony, będzie frajda w majówkę!
-
Trzecia majowa premiera:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kolejną majową zapowiedzią będzie "Miasto" Ricarda Barreira oraz Juana Giméneza. Czarno-białe science fiction.
👉 Komiks ukaże się w dwóch okładkach standardowej (czerwonej) i limitowanej (z grafiką przedstawiającą bohaterów)
👉 Środki dla obu wersji okładkowych pozostają takie same.
------------------------
Pewnej nocy Jean wraca do domu po kolejnej kłótni z dziewczyną. Nagle zdaje sobie sprawę, że nie rozpoznaje ulic, którymi wędruje, a opustoszałe miasto nosi wyraźne ślady dewastacji. Szybko odkrywa, że miejsce, w którym się znalazł, ma niewiele wspólnego z tym, gdzie wiódł wypełnione rutyną życie.
Okazuje się, że trafił do koszmarnej metropolii, w której wszyscy mieszkańcy są niczym rozbitkowie. Mężczyźni i kobiety zaginęli w swoich światach i trafili do bezimiennego miasta. Nie panują tu znane im zasady, nie obowiązuje też logika, do jakiej byli przyzwyczajeni. Atmosfera otoczenia przypomina zbiorowe delirium zamieszkane przez osobliwych ludzi, postaci literackie i potwory z legend.
W wydaniu zbiorczym „Miasta“ Argentyńczyk Juan Giménez („Kasta Metabaronów“) w swoim niepowtarzalnym stylu ilustruje pełen hołdów złożonych kinu, literaturze i samemu komiksowi scenariusz swego zmarłego rodaka Ricarda Barreira.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Miasto
👉Tytuł oryginalny: Ciudad
👉Scenariusz: Ricardo Barreiro
👉Rysunki i kolory: Juan Giménez
👉Tłumaczenie: Jakub Jankowski
👉Redakcja i korekta: Iwona Gawryś
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 192
👉Format: 210x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Astiberri Ediciones
👉Data wydania: 24 maja 2024 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-78-6
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-79-3
Okładka standardowa:
(https://i.imgur.com/D7NhMrt.jpeg)
Limitowana:
(https://i.imgur.com/BLiGfM9.jpeg)
(https://i.imgur.com/fd5EpR6.jpeg)
(https://i.imgur.com/mCg3lwh.jpeg)
(https://i.imgur.com/oawEO5r.jpeg)
-
Po raz pierwszy zapoluje na limitke ;)
-
Limitka jest niczym obecna, dramatyczna szkoła amerykańskiego plakatu filmowego, a regularna ma nieodparty urok.
-
Limitka fajna, ale regularna ma charakterny sznyt.
-
Mnie też bardziej podoba się regularna. A komiks biorę.
-
Czwartą majową premierą będzie wydanie zbiorcze cyklu "Excalibur: Kroniki", w którym Jean-Luc Istin ("Piąta Ewangelia") opowiada o losach Excalibura i Bretanii przed królem Arturem.
------------------------
W poście prezentujemy okładkę wydania francuskiego.
------------------------
Poznaj dzieje rodu Pendragonów i legendarnego Excalibura w opowieści autorstwa Jeana-Luca Istina ("Katedra Otchłani", "Piąta Ewangelia"), pięknie zilustrowanej przez Alaina Briona.
Kiedy Merlin otrzymuje Excalibur, miecz będący ucieleśnieniem woli Avalonu, wie już, jaką rolę musi odegrać, aby zapewnić przyszłość Brytanii. Stary druid zostaje mentorem Uthera Pendragona, zapalczywego, niezłomnego wojownika, którego siła i charyzma mają pomóc zjednoczyć ludy Brytanii w obliczu pojawienia się nieznanego zagrożenia – rzymskich wysłanników wyznających nowego boga.
Misja Merlina położy jednak na szali nie tylko życia członków rodu Pendragonów, ale i jego własnych krewnych, w tym Morgany, dostrzegającej rzeczy niezauważalne nawet dla druida.
Wydanie zawiera kompletną historię, opublikowaną pierwotnie we Francji, pt. "Excalibur – Chroniques #1-5".
------------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Excalibur: Kroniki
Tytuł oryginalny: Excalibur – Chroniques, tome 1-5
Scenariusz: Jean-Luc Istin
Rysunki i kolory: Alain Brion
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 288
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Éditions Soleil
Data wydania: 24 maja 2024 r.
Cena okładkowa: 165 zł
ISBN-13: 978-83-67270-80-9
(https://imgur.com/9ZGP4Rg.jpg)
(https://imgur.com/zbT1p9Q.jpg)
(https://imgur.com/WHwEwoC.jpg)
(https://imgur.com/VFnm75G.jpg)
(https://imgur.com/okfPu5V.jpg)
(https://imgur.com/AOYfXjN.jpg)
-
Ten Excalibur ma bardzo dobre oceny na bedetheque (w okolicach 4.5), ale plansze to dla mnie trochę na dwoje babka wróżyła. Niektóre wow, a niektóre trochę w tym stylu komiksów LiT, którego nie lubię.
-
Troche lekceważyłem to wydawnictwo ale w ostatnim czasie zapoznałem się z kilkomami pozycjami twierdzie że to jedne z najlepszych wydawnictw i jak teraz by było głosowanie to moje top 1 lub 2🙂
-
Również uważam ich dobór tytułów za bardzo trafiony. Teraz czekam, aż ogłoszą, że wydają w zbiorczych wydaniach "Samuraja" Di Giorgio :)
https://www.splitter-verlag.de/samurai-gesamtausgabe-1.html
-
Prezentacja kwietniowych nowości od Lost in Time.
-
Wiadomo coś czy Wypadek na polowaniu będzie miał dodruk?
-
W przyszłym tygodniu rusza przedsprzedaż.
(https://i.imgur.com/bg65NZG.jpeg)
-
ZAPOWIEDŹ
W czerwcu opublikujemy "Hitomi", już trzeci tytuł Image Comics w naszym katalogu.
-------------------
Okładka może jeszcze ulec zmianie.
-------------------
W feudalnej Japonii młoda „wilkobójczyni” i włóczęga bez perspektyw szkoli się w tajemnicy pod okiem Yasuke, niegdyś słynnego, dziś zhańbionego wojownika, starając się znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie pełnym uprzedzeń i przemocy.
Komiks ten łączy historyczny dryg oraz elegancję Kurosawy z emocjonującą i brutalną akcją w stylu Tarantina, opowiadając o trudach i udrękach przemierzającej prowincję młodej wojowniczki, nieustającej w próbach zdobycia tytułu samuraja, który musi wywalczyć sobie sama.
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Hitomi
Tytuł oryginalny: Hitomi
Scenariusz: HS Tak
Rysunki: Isabella Mazzanti
Kolory: Valentina Napolitano
Przekład: Bartosz Czartoryski
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 144
Format: 170 x 260 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Image Comics
Data wydania: 25 czerwca 2024 r.
Cena okładkowa: 65 zł
ISBN-13: 978-83-67270-71-7
(https://i.imgur.com/2EOR5qi.jpeg)
(https://i.imgur.com/3iQDA8c.jpeg)(https://i.imgur.com/5BWRHUe.jpeg)(https://i.imgur.com/AdsnH5y.jpeg)(https://i.imgur.com/RaaycjL.jpeg)
-
Prezentacja dwóch nowości od Lost in Time. Recenzje niedługo na portalu.
-
No to widzę, że tylko mnie się trafił excalibur wklejony odwrotnie w okładkę :o
Nie wiem czy chcę/będę reklamować, może to będzie jakiś "biały kruk" ;)
-
Prezentacja dwóch nowości od Lost in Time. Recenzje niedługo na portalu.
a ja się powtórzę, ale wolałbym zamiast dyptyka dostać pojedynczy tom 3 z taką okładką..
te okładki to wartość dodana tego komiksu..
(https://i.postimg.cc/dVR4wg9g/Screenshot-20240526-131444-com-opera-browser.jpg)
-
W nowym Do Rzeczy komiksem tygodnia został "Dieter Lumpen"
-
Wczoraj skończyłem czytać "Excalibur. Kroniki" i w moim odczuciu cóż... rewelacja :) Miałem nadzieję, na dobry komiks, bo lubię legendy arturiańskie, ale całość przerosła moje oczekiwania. Recenzja już na blogu i Fejsie, jak ktoś chce poczytać moje wypociny to zapraszam :)
-
W przyszłym tygodniu rusza przedsprzedaż.
(https://i.imgur.com/bg65NZG.jpeg)
Mamy już połowę przyszłego tygodnia i nie widać tej zapowiedzi. Chyba że coś pokręciłem. ;)
-
Na KW powiedzieli, że nie wyrabiają, tak są zawaleni. W czerwcu będzie też nowy Toppi (artbook), a Hombre, podobnie jak w pierwszym tomie, też dostanie okładkę limitowaną.
-
Jak już tu jestem, możliwe że do Łodzi zawita Guénaël Grabowski, współautor Nautilusa.
Rozmowy trwają.
-
O co chodzi z ograniczoną dystrybucją i cenami niektórych komiksów od tego wydawcy? Np. taki Trent jest dostępny praktycznie tylko w sklepach specjalistycznych i tylko jakąś symboliczną zniżką.
-
Druga czerwcowa premiera:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
"Hombre" po raz drugi (i niestety ostatni...)! 300 stron dla miłośników literatury postapokaliptycznej, przygody i po trosze też westernów.😃
-------------------
👉Dwie okładki – podstawowa (biała) i limitowana (niebieska).
👉Wydanie zawiera wprowadzenie Paco Roki ("Zmarszczki", "Koleje losu").
👉Przedsprzedaż ruszy po zapowiedzi ostatniej (trzeciej) czerwcowej zapowiedzi.
-------------------
Na planecie spustoszonej przez serię kataklizmów, konfliktów wojennych i kryzysów energetycznych mężczyzna walczy o przetrwanie w obliczu upadku cywilizowanego społeczeństwa.
Dzięki połączeniu talentów Antonia Segury i José Ortiza (Burton & Cyb, Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza) Hombre, publikowany pierwotnie w magazynach „Cimoc” i „K.O. Comics” między 1981 a 1994 rokiem, stał się jedną z najbardziej pamiętnych sag w historii komiksu europejskiego,. Duet hiszpańskich twórców zaproponował ponury mariaż science fiction i westernu, który z upływem lat wydaje się bardziej proroczy niż dystopijny.
Wydanie zostało wzbogacone wprowadzeniem autorstwa Paco Roki (Zmarszczki, Koleje losu).
Hombre powstał w okresie boomu komiksowego w Hiszpanii w latach osiemdziesiątych. José Ortiz (rysunek, kolor) i Antonio Segura (scenariusz) stworzyli komiks, który stał się klasykiem.
Uwaga! Komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hombre. Księga II
👉Tytuł oryginalny: Hombre
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Iwona Gawryś
👉Korekta: Iwona Gawryś
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 304
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: czarno-biały
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 25 czerwca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 150 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-81-6
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-82-3
(https://i.imgur.com/efXoqVM.jpeg)
(https://i.imgur.com/hq1Yleo.jpeg)
(https://i.imgur.com/x1FZoQk.jpeg)
(https://i.imgur.com/C4QOdlF.jpeg)
(https://i.imgur.com/EPbAoQh.jpeg)
(https://i.imgur.com/5kpbyaJ.jpeg)
(https://i.imgur.com/BmZy4M2.jpeg)
-
Dla mnie tylko limitka. Gdzie najtaniej kupować limitki LiT, u nich, Gildia, Motyle?
-
Limitka to ta kolorowa?
-
To jest to na co czekałem. Dla mnie biała podstawowa bo komiks jest b&w.
-
Kolejny komiks, którego podstawowy wariant bardziej nęci.
-
Brak gołego cyca na okładce? Hmm dla niektórych wybór będzie trudniejszy 8) dla mnie chyba wersja podstawowa, podobnie jak przy pierwszej księdze.
-
ZAPOWIEDŹ
Czerwcowe zapowiedzi kończy (i zarazem otwiera przedsprzedaż) drugi artbook poświęcony twórczości Sergia Toppiego, pt. "Nierządnice i najemnicy".😊
------------------------
👉W naszym sklepie rozpoczęła się przedsprzedaż "Hitomi", "Hombre #2" oraz "Nierządnic i najemników". Zapraszamy!
------------------------
W albumie „Nierządnice i najemnicy” włoski mistrz komiksu Sergio Toppi koncentruje się na tematyce kobiecości i męskości. Wydanie prezentuje dzieła zarówno kolorowe, jak i czarno-białe, publikowane m.in. w magazynach oraz zbiorach ilustracji w ciągu trwającej kilka dekad kariery tegoż artysty.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Galeria: Nierządnice i najemnicy
👉Tytuł oryginalny: Soudards et Belles Garces
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 144
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b./kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 25 czerwca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 92 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-83-0
#komiksy #toppi #toppigaleria #artbook #lostintimepl #wydawnictwolostintime #zapowiedź
(https://i.imgur.com/1datbct.jpg)
(https://i.imgur.com/1KIdGGB.jpg)
(https://i.imgur.com/SOC7zGQ.jpg)
(https://i.imgur.com/SWacAZB.jpg)
(https://i.imgur.com/csY2CGd.jpg)
-
Czy wiadomo kiedy HOMBRE II pojawi się w Gildii?
-
Obstawiam że dziś albo jutro
-
Oni tam chyba jakiś czas urlopowy mają, preordery lipcowe Egmontu do tej pory niem ma, a zaraz zapowiedzi sierpniowe ;)
-
Czy wiadomo kiedy HOMBRE II pojawi się w Gildii?
Już jest:
https://www.gildia.pl/komiksy/607252-hombre-ksiega-ii
https://www.gildia.pl/komiksy/607251-hombre-ksiega-ii-okladka-limitowana
-
Kupiony zestaw LIT:
Hombre I, Hombre II, Burton I Cyb.
-
Czy ktoś czytał już Nieme królestwa?
Kadry wyglądają fenomenalnie. Rysunki mnie kupiły i zamówiłem w ciemno (pierwszy raz) na Gildii razem z CE od Studia Lain, więc na komiks będę musiał poczekać.
-
Na kanale fantastycznym w najnowszym odcinku jest krótka recenzja tego komiksu
-
Trzewiczek jest absolutnym mistrzem marketingu. Uważał bym na to co poleca. Kupiłem kilka gier z jego wydawnictwa które okazały się nie do końca tym jak je opisywał. Bardzo go lubię ale lepiej zweryfikuj opinie też gdzie indziej.
-
Dlatego pytam tu na forum, mam dystans do recenzji wydawców oraz tych którzy otrzymują egzemplarze do recenzji. Głos ludu jest dla mnie ważniejszy.
-
Co w drugiej połowie roku? M.in. gratka dla fanów pozycji historycznych i klasycznej, realistycznej kreski – "Memoire de Cendres" Philippe'a Jarbineta, który zabierze nas do początku XIII wieku.🙂
Na kompletne wydanie złożą się dwa tomy. Pierwszy liczący 240 stron ukaże się jeszcze w tym roku!
(https://imgur.com/84by9ng.jpg)
(https://imgur.com/3vkbwel.jpg)
(https://imgur.com/HNWoBpI.jpg)
(https://imgur.com/pnuKoB3.jpg)
(https://imgur.com/4puzpZ3.jpg)
-
(https://imgur.com/84by9ng.jpg)
Komiks o Katarach. Wyszło 10 części 1995-2007. Odpuszczam.
-
Będzie się działo! :)
https://m.bedetheque.com/serie-1500-BD-Memoire-de-Cendres.html
-
Klasyczna seria historyczna, jak ktoś lubił Głowy orłów i tym podobne produkcje to się nie zawiedzie. Nie jest to nic nadzwyczajnego ale porządna robota środka.
-
Komiks o Katarach. Wyszło 10 części 1995-2007. Odpuszczam.
W sensie, że o Katarach czy bardziej, że podzieli casus Dampierre?
-
W sensie, że o Katarach czy bardziej, że podzieli casus Dampierre?
Ale przecież 10 tomów Dampierre, chciał Scream wydać w pięciu integralach (po dwa tomy w każdym), a tutaj mają być dwa integrale (po pięć tomów w każdym).
Czyli sytuacja zupełnie inna.
-
W sensie, że o Katarach czy bardziej, że podzieli casus Dampierre?
Że o Katarach.
-
Ale przecież 10 tomów Dampierre, chciał Scream wydać w pięciu integralach (po dwa tomy w każdym), a tutaj mają być dwa integrale (po pięć tomów w każdym).
Czyli sytuacja zupełnie inna.
Słusznie, nie zwróciłem uwagi że chcą to upakować w dwa integrale.
-
Lost in time zapowiedziało
The Sacrificers Ricka Remendera, Maxa Fiumara i Dave'a McCaiga.
-
Lost in time zapowiedziało
The Sacrificers Ricka Remendera, Maxa Fiumara i Dave'a McCaiga.
Dokładnie! Uprzedziłeś mnie :)
ZAPOWIEDŹ
W tym roku opublikujemy także "The Sacrificers" autorstwa Ricka Remendera, Maxa Fiumary i Dave'a McCaiga.
Twórcy przedstawiają utopijny świat fantasy, w którym harmonia panuje dzięki składaniu w ofierze przedstawicieli rodów.
(https://i.imgur.com/YzForVV.jpeg)(https://i.imgur.com/wh3OjU8.jpg)(https://i.imgur.com/00avalm.jpeg)(https://i.imgur.com/QpaEgjk.jpeg)(https://i.imgur.com/06hqw7i.jpeg)
Przykładowe strony: https://www.amazon.com/Sacrificers-1-Rick-Remender/dp/1534397892
-
Pytanie do posiadaczy "Miasta" - czy macie prosto wklejony blok? U mnie okładki były przesunięte, grzbiet zwichrowany. Zrobiłem zwrot, a teraz mi piszą, że nie wymienią, bo wszystkie takie są.
-
Pytanie do posiadaczy "Miasta" - czy macie prosto wklejony blok? U mnie okładki były przesunięte, grzbiet zwichrowany. Zrobiłem zwrot, a teraz mi piszą, że nie wymienią, bo wszystkie takie są.
Możesz wrzucić fotkę? Miasto jest na mojej krótkiej liście zakupowej.
-
Niestety już skasowałem, a sam komiks odesłałem. Nie było to jakieś drastyczne przesunięcie i gdyby nie wykrzywiał się przez to grzbiet, to bym odpuścił.
-
Pytanie do posiadaczy "Miasta" - czy macie prosto wklejony blok? U mnie okładki były przesunięte, grzbiet zwichrowany. Zrobiłem zwrot, a teraz mi piszą, że nie wymienią, bo wszystkie takie są.
Faktycznie jest trochę nierówno wklejony w orientacji góra-dół, jeżeli chodzi Ci o to co mam na myśli ;) Natomiast nie przypominam sobie, żeby grzbiet był zwichrowany przed lekturą. Stał się taki po lekturze ale niestety jest to częsta przypadłość wielu komiksów w twardych oprawach z prostym grzbietem (w odróżnieniu do zaokrąglonego, który się po lekturze nie skręca).
Zdjęcia w spoilerze. Nie do końca oddają jednak tego zwichrowania. W rzeczywistości jest większe.
(https://i.postimg.cc/k5gR6CWC/IMG20240620180817.jpg)
(https://i.postimg.cc/FRffpxPn/IMG20240620180917.jpg)
(https://i.postimg.cc/P5tP9H3D/IMG20240620181031.jpg)
(https://i.postimg.cc/9FH4PZyJ/IMG20240620181104.jpg)
(https://i.postimg.cc/m23PmkwR/IMG20240620181110.jpg)
(https://i.postimg.cc/k5GDMcdX/IMG20240620181133.jpg)
-
Nie zmienia faktu, że jest to bardzo dobry komiks i ta mała wada nie powinna stać na przeszkodzie z poznaniem zawartej w nim historii.
-
Zdjęcia w spoilerze. Nie do końca oddają jednak tego zwichrowania. W rzeczywistości jest większe.
O to, to - tylko u mnie było tak od razu i też w rzeczywistości było to większe.
-
Faktycznie jest trochę nierówno wklejony w orientacji góra-dół, jeżeli chodzi Ci o to co mam na myśli ;) Natomiast nie przypominam sobie, żeby grzbiet był zwichrowany przed lekturą. Stał się taki po lekturze ale niestety jest to częsta przypadłość wielu komiksów w twardych oprawach z prostym grzbietem (w odróżnieniu do zaokrąglonego, który się po lekturze nie skręca).
Zdjęcia w spoilerze. Nie do końca oddają jednak tego zwichrowania. W rzeczywistości jest większe.
Ty czytasz komiksy w taki sposób, że rozkładasz okładki w ten sposób jak na zdjęciach?
-
Ty czytasz komiksy w taki sposób, że rozkładasz okładki w ten sposób jak na zdjęciach?
Może lubi widzieć, co jest w środku.
-
Ty czytasz komiksy w taki sposób, że rozkładasz okładki w ten sposób jak na zdjęciach?
Nie. Na zdjęciu komiks leży na stole specjalnie do zdjęcia tak aby umiejscowienie wyklejki było widoczne.
Czytam na siedząco, czasem na leżąco, zwykle na kanapie. Nie kładę komiksu na stole jak na zdjęciu. Rozkładam komiks tak, żeby mi było wygodnie. Na pewno nie sprawdzam przy każdej przewróconej kartce czy aby na pewno nie za bardzo komiks jest otwarty.
-
Widać, że klejenie z okładką jest lekko po skosie. Miałem tak samo z Białym Piaskiem t3. Łaziłem po wszystkich okolicznych księgarniach ze "Świata książki" żeby wymienić, ale wszędzie mieli tak samo sklejone tomy.
-
Posiadam wersję Miasta z okładką limitowaną i również grzbiet jest zwichrowany, w czytaniu to oczywiście nie przeszkadza, ale kiedy stoi na półce, widać, że jest krzywo.
-
LIT wypuszcza masę takich bubli. Szkoda, że wielu kupującym to nie przeszkadza.
-
Sacrificers wygląda ciekawie. Ktoś czytał?
-
LIT wypuszcza masę takich bubli. Szkoda, że wielu kupującym to nie przeszkadza.
Przeszkadza, ale nie na tyle, żeby zrezygnować z komiksu. Oczywiście mógłbym przeczytać i zwrócić, no ale ja taki nie jestem.
-
(https://imgur.com/84by9ng.jpg)
Komiks o Katarach. Wyszło 10 części 1995-2007. Odpuszczam.
O Katarach? Ekstra! I tak byłem zainteresowany, bo komiks historyczny i ładna kreska, ale teraz oficjalnie jestem podjarany :)
-
Oczywiście mógłbym przeczytać i zwrócić, no ale ja taki nie jestem.
Mam na myśli wymianę, a nie buractwo polegające na przeczytaniu i zwróceniu. Gdyby reklamowano im te wszystkie buble, wtedy na pewno zaczęliby wymagać od drukarni lepszej jakości.
-
No jak wymienić, jak wszystkie takie...
-
Że wszystkie egzemplarze są takie, to standardowa wymówka np. Gildii - chcą po prostu zbyć klienta. Np. "Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza" to jeszcze jeden przykład pchania na rynek produktu bez żadnej kontroli jakości. Najpierw zakup w Gildii i oczywiście wszystkie egzemplarze są takie (paniusia z BOK-u jeszcze ci napisze, że to zawiera się w normie jakości drukarni). No to próbujemy na Allegro - za 5 razem przyszedł dobry egzemplarz :D
-
Za piątym razem, powiadasz! Toż to jak za darmo!
-
Ja nie mam siły żeby odsprzedawać używki, a co dopiero reklamować 5 razy z rzędu. Chociaż na Allegro to akurat jest banalne, jeśli zwracać ze Smartem do Paczkomatu. Ostatnio z resztą kupiłem kilka komiksów, taniej na Allegro niż na Gildii, więc może jest to jakiś sposób. Zauważyłem, że jeśli zamawia się komiksy pojedynczo, to nigdy nie przychodzą uszkodzone, bo wtedy są pakowane w taką jakby kopertę z tektury, konstrukcja chroni rogi. Tak ma Tantis i Bonito.
-
LIT wypuszcza masę takich bubli. Szkoda, że wielu kupującym to nie przeszkadza.
Wszystkich wydawnictw to dotyczy, tak wyglada technologia druku chyba, skoro spotyka to absolutnie wszystkich. Co chwila jest jakis komiks krzywo sklejony, zdarzaja sie tez cale naklady.
-
Ja nie mam siły żeby odsprzedawać używki, a co dopiero reklamować 5 razy z rzędu.
Ja nie tracę czasu na reklamację. Robię zwrot i od razu kupuję kolejny egzemplarz.
-
LIT wypuszcza masę takich bubli. Szkoda, że wielu kupującym to nie przeszkadza.
Masę, czyli które?
I co jest nie tak z tym "Tysiącem twarzy Kuby Rozpruwacza"?
-
Kolejny komiks z Image - Local Man.
https://imagecomics.com/comics/series/local-man
https://www.goodreads.com/series/371262-local-man
https://www.amazon.com/Local-Man-Tony-Fleecs/dp/1534399585/
https://www.amazon.com/Local-Man-Season-Tim-Seeley/dp/1534397361
https://www.amazon.com/Local-Man-3-Tony-Fleecs/dp/1534373209/
Seria trwająca, są na razie 2 tomy (każdy po około 170 stron) i obecnie w USA wychodzą zeszyty 3 tomu. LIT będzie wydawać w pojedynczych TPB (tak samo będzie z The Sacrificers, które też jest trwającą serią i ma na razie dwa tomy po około 200 stron każdy).
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Zanim zaczniemy zdradzać, co planujemy w lipcu, odkrywamy jeszcze jeden tytuł z Image Comics na dalszą część roku.🙃
"Local Man" to dzieło Tima Seeleya ("Wampir: Maskarada", "Odrodzenie") i Tony'ego Fleecsa, nominowane do nagrody Eisnera w kategorii "Best new series".🙂
(https://i.imgur.com/NPfk5Fz.jpeg)
(https://i.imgur.com/vdInY8W.jpeg)
(https://i.imgur.com/k8yZuwA.jpeg)
(https://i.imgur.com/EBZDRQj.jpeg)
(https://i.imgur.com/jfCUXur.jpeg)
(https://i.imgur.com/mXDKQ4p.jpeg)
(https://i.imgur.com/sIWJCKS.jpeg)
(https://i.imgur.com/V0KDsPd.jpeg)
-
Okładki wyglądają intrygująco, ale jak przeczytałem SEELEY to momentalnie entuzjazm opadł.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W lipcu opublikujemy ostatni tom ciepło przez Was przyjętego "Miasta Latarni".🙂
-------------------
Sander Jorve poświęcił wszystko, żeby odmienić Miasto Latarni: swoją rodzinę, swój dom, nawet swoją tożsamość. Teraz, kiedy bezwzględni bandyci wychynęli z Podziemi, imperator oszalał, a zdesperowana armia zza Muru zbiera się pod miastem, Sander będzie musiał wybrać stronę… o ile pamięta, o co walczy. Imponująca saga "Miasta Latarni" dobiega końca.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Miasto Latarni. Tom 3
👉Tytuł oryginalny: Lantern City, volume 3
👉Scenariusz: Trevor Crafts, Matthew Delay, Mairghread Scott
👉Rysunki: Carlos Magno
👉Kolory: Chris Blythe
👉Przekład: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja: Anna Babisz
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Raraku
👉Liczba stron: 128
👉Format: 170 x 260 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: BOOM Studios
👉Data wydania: 24 lipca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 65 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-84-7
#komiksy #wydawnictwolostintime #lostintimepl #steampunk #dystopia #miastolatarni #pauljenkins #matthewdaley #mairghreadscott #carlosmagno #zapowiedź
(https://i.imgur.com/4BaUqtQ.jpg)
(https://i.imgur.com/qfYBZCL.jpg)
(https://i.imgur.com/LwonvYc.jpg)
-
Można dodać, że Sacrificers oraz Local Man będą wydane tak jak Dobry Azjata oraz 8 miliardów Dżinnów
-
Local Man widzę ma fajną numeracje zeszytów, #1 - #13, #25 and Local Man: Bad Girls (one-shot).
"Just as the Image Comics line did back in 1995, LOCAL MAN jumps ahead a full year to give you a glimpse of what the future brings, from issue 13...to 25! "
-
W lipcu czeka Was morska przygoda u boku Anne Bonny, najsłynniejszej kobiety kiedykolwiek parającej się piractwem!
-------------------
Ta przygoda jest historią kobiety zakochanej w niezależności, wolności i morzu.
Ta przygoda to historia kobiety, która nie chciała podporządkować się autorytetowi ojca, męża, króla ani Kościoła.
Ta przygoda jest historią kobiety, która na początku XVIII wieku miała tylko dwie możliwości: stos albo piractwo.
Ta przygoda to historia ANNE BONNY, Wilczycy z Karaibów.
Franck Bonnet, członek tytularny Akademii Sztuk i Nauk Morskich, w dwutomowym cyklu przybliża niezwykłe losy najsłynniejszej kobiety, która zajmowała się piractwem.
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Anne Bonny, Wilczyca z Karaibów. Tom 1
Tytuł oryginalny: Ann Bonny, la Louve des Caraïbes – tome 1
Scenariusz: Franck Bonnet
Rysunki: Franck Bonnet
Kolory: Isabelle Charly
Przekład: Jakub Syty
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 72
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Editions Glenat
Data wydania: 24 lipca 2024 r.
Cena okładkowa: 75 zł
(https://i.imgur.com/uRsQdA7.jpeg)(https://i.imgur.com/MdQ8Smc.jpeg)(https://i.imgur.com/KJzn6p4.jpeg)(https://i.imgur.com/cOTJido.jpeg)(https://i.imgur.com/RzRNROS.jpeg)
-
Fajnie że będzie ten komiks, tylko szkoda że twarda okładka przy małej ilości stron, poniżej dodatkowo kilka plansz-
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/ann-bonny-la-louve-des-caraibes-tome-01-9782344053553
-
@Nowicjusz
Z tego co LIT napisało w komentarzu na FB to na ten komiks ofertę składał też jakiś inny nasz wydawca (Scream?) i Glenat chyba nie był zainteresowany czekaniem, żeby połączyć oba tomy dyptyku w wydanie zbiorcze (na które trzeba by czekać do 2025, kiedy prawdopodobnie wyjdzie ten drugi tom).
-
Inny wydawca licytował ofertą wydania 1 zeszytu na twardo? No to już wiadomo, że chodzi o Scream, ewentualnie Taurus.
Ciekawe czy Screamowi tak dobrze się sprzedaje np Chateaux Bordeaux (nie wydali drugiego zeszytu od ponad roku), że dalej brną w te bagno wydawnicze. Nie dość że sami uskuteczniają ten model, to jeszcze zmuszają do tego innych wydawców. To jest dopiero 'psucie rynku', kiedy jeden z drugim polski wydawca licytuje się na mniej korzystne warunki wydawnicze.
No ale nie ma co osądzać nie mając pełnego obrazu sytuacji.
-
Też obstawiam Scream. Nie dość, że sami wydają cienkie deseczki za milion baksków, to dodatkowo mają wplyw na wydawców, którzy zazwyczaj robią to lepiej, a są zmuszeni gorzej. :)
-
Ale o to chodzi. Kto pierwszy ten lepszy. Żaden wydawca nie bedzie czekał, bo może inny podkupić dany tytuł. I zapominacie o Egmoncie, on też wydaje pojedyncze tomy.
-
Ale rzadko cieniasa na twardo, w powiększonym formacie i za milion monet. :)
-
Nie wydaje za milion monet bo ma dużo większe nakłady. I kilka razy już przyblokował innych wydawców dając w zamian słabsze wydanie.
-
… to dodatkowo mają wplyw na wydawców, którzy zazwyczaj robią to lepiej, a są zmuszeni gorzej. :)
No, tu się nie zgodzę. Uważam, że SC wydaje świetnie. Ma wpadki, jak wszyscy (np. ucięte kadry w Borgii), ale jakościowo, to jedno z najlepszych wydawnictw. Przy ich konsekwentnie dużym formacie, który uwielbiam, łączenie tomów po dwa (maks trzy) jest moim zadaniem optymalne.
-
No i trochę im nie po drodze z redakcją i korektą...
-
Komiks "Miasto" został komiksem tygodnia w aktualnym "Do Rzeczy"
-
Tak prezentują się czerwcowe nowości Lost in Time: „Hitomi” i „Hombre” księga 2
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W lipcu Tiburce Oger przedstawi Wam historie Rewolwerowców z Dzikiego Zachodu. 🤠
------------------------
👉Dwie okładki: podstawowa (z żółtą postacią), limitowana (brązowa)
------------------------
Dwanaście historii zawartych w Rewolwerowcach z Dzikiego Zachodu przedstawia autentyczne i mało znane losy wyjętych spod prawa przestępców z lat 1780–1920.
Awanturnicy, seryjni mordercy, dziewczęta z saloonów, zbiegli więźniowie i „wrodzy” Indianie tworzą mozaikę, w której nie ma miejsca na litość, niejednokrotnie odległą od hollywoodzkiego mitu.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Rewolwerowcy z Dzikiego Zachodu
👉Tytuł oryginalny: Gunmen of the West
👉Scenariusz: Tiburce Oger, Hervé Richez
👉Rysunki i kolory: Laurent Hirn, Dominique Bertail, Benjamin Blasco-Martinez, Stefano Carloni, Ronan Toulhoat, Paul Gastine, Jef, Christian Rossi, Hugues Labiano, Éric Hérenguel, Olivier Vatine, Félix Meynet, Nicolas Dumontheuil
👉Okładka podstawowa: Paul Gastine
👉Okładka limitowana: Ronan Toulhoat
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 120
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Bamboo Édition
👉Data wydania: 24 lipca 2024 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-86-1
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-67270-87-8
#frankofonyzlostintime #komiksy #indianie #western #rewolwerowcyzdzikiegozachodu #tiburceoger #lostintimepl #wydawnictwolostintime #zapowiedź
(https://i.imgur.com/yL6o4ft.jpg)
(https://i.imgur.com/GvXiCh9.jpg)
(https://i.imgur.com/0TIf7Ab.jpg)
(https://i.imgur.com/xNEHU5Y.jpg)
(https://i.imgur.com/SzULMIj.jpg)
(https://i.imgur.com/5LFSwwE.jpg)
-
Obie okładki wystrzałowe :D
-
10 stron na historię. Przypomina to krótkie historyjki w Burton and Cyb co nie specjalnie mi podeszło. Rysunki fajne, western nawet lubię ale pomysł nie za bardzo mi odpowiada. No chyba że to ma mieć 6 części.
-
20 komiksów, blisko 4000 stron lektury.
Tak się prezentuje I półrocze 2024 w naszym wykonaniu.🙂
Nowi autorzy obok uznanych klasyków, komiksy europejskie obok amerykańskich, czyli tak jak lubimy.😊
(https://i.imgur.com/cMr4kew.jpg)
-
Nie jestem fanem Gwiezdnych Wojen. Nie lubię komiksów biograficznych. Ale … Wojny Lucasa to komiks wyjątkowy.
Dawno nie miałem tak, że siadłem i przeczytałem coś „na raz”. Ten komiks to ma. Czyta się wyjątkowo dobrze, a historia jest świetna. Pełna optymizmu i wiary w marzenia.
POLECAM !!!
-
Następna zapowiedź na ten rok to Kamasutra - De chair et de sang. One-shot na 112 stron
https://www.bedetheque.com/serie-88658-BD-Kamasutra-De-chair-et-de-sang.html
https://www.danielmaghen-editions.com/catalogue/kamasutra-de-chair-et-de-sang/
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kamasutra – chyba każdy słyszał o słynnym indyjskim traktacie.😉
W najbliższych miesiącach będziecie mogli poznać historię zemsty i miłości. Opowieść zakorzenioną w kulturze indyjskiej, wartko napisaną przez Sudeepa Menona i pięknie zilustrowaną przez Laurę Zuccheri ("Szklane miecze").🙂
(https://i.imgur.com/2us2hXD.jpeg)
(https://i.imgur.com/77FeqGu.jpeg)
(https://i.imgur.com/AWuEOmp.jpeg)
Tutaj pierwsze 11 stron:
https://www.bdgest.com/preview-4111-BD-kamasutra-de-chair-et-de-sang.html
-
Przeczytałem ostatnio Trent jakie to było dobre🙂 to wydawnictwo mnie zadziwia co komiks to jestem mega usatysfakcjonowany.
Gwiezdne wojny przedemną🌝
-
ZAPOWIEDŹ
Jeszcze w tym roku opublikujemy wspólne dzieło Héctora Germána Oesterhelda ("Mort Cinder") i Hugo Pratta ("Corto Maltese")!
"Ernie Pike" to tytułowy bohater i zarazem reporter, który snuje opowieści o tragicznym losie żołnierzy na frontach II wojny światowej.
Serię wydamy w jednym, liczącym 364 strony, tomie.
(https://i.imgur.com/l96kZwp.jpeg)
(https://i.imgur.com/5PGNWOa.jpeg)(https://i.imgur.com/jjpJk6q.jpeg)(https://i.imgur.com/hJkCWLw.jpeg)
-
I to jest zapowiedz :)
-
Kiedy z półobrotu wjeżdża komiksik, o którego istnieniu nie miałeś pojęcia, a od razu ląduje na samej górze zachcianek.
-
@Death jak sama nazwa wydawnictwa wskazuje, biorą komiksy zaginione w czasie, na samym skraju czasoprzestrzeni. Czasem rozmowy kontraktowe sie przedluzaja, bo komiks ma dluzszy okres nieistnienia w naszej wersji świata. Morrison mógłby napisać o tym dobry komiks, albo już napisał, tylko żyjemy w okresie jego nieistnienia.
Też się strasznie jaram, a jakiekolwiek rzeczy, ktore czytałem w internecie o tym komiksie są jak gorączkowy sen, nie mialem pewności czy to prawdziwe. Całe szczęście jak już wydrukują, nie bedzie zadnych watpliwosci. Mandioca i LiT licytują się zapowiedziami w tym roku jakby grali talią samych asów, niech to się nie kończy :D
-
sadze, ze jak ladnie poprosicie to LiT wydam takze to ;)
(https://images.rebellion.click/productVersion/8c/b3/00.large.jpg)
(https://images.rebellion.click/productVersion/a0/b3/00.large.jpg)
(https://images.rebellion.click/productVersion/32/97/00.large.jpg)
(https://images.rebellion.click/productVersion/2e/9e/00.large.jpg)
(https://images.rebellion.click/productVersion/71/b3/00.large.jpg)
-
"War picture library" to akurat niezłe ramoty w duchu komiksów wojennych z EC. Ja akurat lubię, ale nie sądzę żeby coś takiego sprzedało samo nazwisko Pratta.
-
W Wielkiej Brytanii sprzedaje ;)
-
W Wielkiej Brytanii sprzedaje ;)
Po mundurach wydaj się, że to komiksy o wojskach brytyjskich? To chyba ma znaczenie? Jakby pisał o Polakach w Narwiku czy Tobruku to by się sprzedało w Polsce.
-
Ładnie proszę o wydanie
-
Ładnie proszę o wydanie
#metoo
-
"War picture library" to akurat niezłe ramoty w duchu komiksów wojennych z EC. Ja akurat lubię, ale nie sądzę żeby coś takiego sprzedało samo nazwisko Pratta.
U Nas sprzedaje się ramotkowy Żbik, Kloss, a jakby rzucili Wywiadowce, Podziemny Front, 10 z wielkiej ziemi czy Złotą Maczetę to wiele osób by się na to rzuciło jak Reksio na szynke. Przy oddzieleniu głupotek i polityki takie komiksy czyta się z przyjemnością
-
U Nas sprzedaje się ramotkowy Żbik, Kloss, a jakby rzucili Wywiadowce, Podziemny Front, 10 z wielkiej ziemi czy Złotą Maczetę to wiele osób by się na to rzuciło jak Reksio na szynke. Przy oddzieleniu głupotek i polityki takie komiksy czyta się z przyjemnością
Ale to rodzime serie, ich popularność wynika głównie z sentymentu. Obce ramoty już tak nie żrą.
-
Większość tych historii Pratta to są straszne paździerze. I do tego drogo wychodzą wydawane w pojedyńczych tomach. Włosi i francuzi wydali to w pojedynczym klocku na 700 stron, co wyszło znacznie taniej.
Ktoś sie może skusic na taki integral w Polsce, nawet i Studio Lain. Tyle że Cong który zawiaduje prawami do Pratta jest podobno bardzo pazerny i nie jestem pewien czy jakis maluch wydawniczy ma do nich start.
-
Większość tych historii Pratta to są straszne paździerze. I do tego drogo wychodzą wydawane w pojedyńczych tomach. Włosi i francuzi wydali to w pojedynczym klocku na 700 stron, co wyszło znacznie taniej.
Ktoś sie może skusic na taki integral w Polsce, nawet i Studio Lain. Tyle że Cong który zawiaduje prawami do Pratta jest podobno bardzo pazerny i nie jestem pewien czy jakis maluch wydawniczy ma do nich start.
Pojedyncze tomy to faktycznie bezsens przy takiej ilości stron. Jedyne rozsądne wyjście to integral, na co liczę.
-
‘Fanfulla’ z rysunkami Pratta jakoś nikogo nie rozpalila, miała duże rabaty przy każdej możliwej promce i nie widziałem praktycznie żadnych pozytywnych opini czytelników. Ernie Pike ze scenariuszem Oesterhelda to jedno ale ramotki z fabułami przypadkowych scenarzystów to inna bajka, dla mnie to byłby easy pass.
-
Lościki moje kochane 3 tom Miasto latarnii☺️ jak ja się cieszę że tak szybko👍
-
Takie to fajne? Bo do tej pory nie kupowałem.
-
Mnie osobiście rozczarowało, ale chyba miałem za duży hype na ten komiks.
-
Takie to fajne? Bo do tej pory nie kupowałem.
Przeczytaj to co masz nieprzeczytane i dopiero kupuj 8)
-
Takie to fajne? Bo do tej pory nie kupowałem.
mi się podoba lubie takie klimaty ale jak już pisałem nieraz wszystko to kwestia gustu🙂
-
Ja przeczytałem 1 tom, oceniam na mocno poniżej średniej i nie mam ochoty na kolejne tomy.
-
Przeczytaj to co masz nieprzeczytane i dopiero kupuj 8)
No przecież nie będę czekać 7 lat. :D
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Dla spragnionych SF szykujemy "Neuf" wg scenariusza Philippe'a Pelaeza.
Rysunki i kolory to dzieło – dobrze Wam znanych z "Nautilusa" – Guénaëla Grabowskiego i Denisa Béchu.🙂
https://www.bedetheque.com/serie-89086-BD-Neuf.html
https://www.dargaud.com/bd/neuf/neuf-neuf-bda5530160
(https://i.imgur.com/wyqi8X0.jpeg)
(https://i.imgur.com/qx9RRlg.jpeg)
(https://i.imgur.com/Rs1l4uC.jpeg)
(https://i.imgur.com/ekS2dw8.jpeg)
-
(https://i.imgur.com/FUKkVYK.png)
(https://i.imgur.com/hZivf1E.jpeg)
(https://i.imgur.com/2wqhrxo.jpeg)(https://i.imgur.com/aUFOqQO.jpeg)(https://i.imgur.com/m4yLbE9.jpeg)(https://i.imgur.com/sK9uXTH.jpeg)
-
https://www.bedetheque.com/serie-7740-BD-Millenaire.html
6 albumów, gdzie 5 tworzy pierwszy cykl, a szósty rozpoczyna kolejny - niedokończony.
-
(https://i.imgur.com/FUKkVYK.png)
(https://i.imgur.com/hZivf1E.jpeg)
(https://i.imgur.com/2wqhrxo.jpeg)(https://i.imgur.com/aUFOqQO.jpeg)(https://i.imgur.com/m4yLbE9.jpeg)(https://i.imgur.com/sK9uXTH.jpeg)
Ja p...., kupiłem to niedawno kumplowi, zbiorczy po angielsku na prezent.
-
Jakby ktoś potrzebował drugi tom Hombre ZA DARMO!!! (folia,nowy). Jutro będę jechał z Tarnowa pociągiem o 7.26 do Krakowa, planowany przyjazd 8.45 (KML)-Kraków Główny. Potem mam przesiadkę na inny pociąg. Jeśli kogoś interesuje to proszę o kontakt,wtedy wezmę że sobą i oddam na peronie.
-
I takie akcje to ja szanuję. :)
Jakby nie znalazł się chętny, to ja chętnie kupię z wysyłką za jakąś fajną cenę. :)
-
A tam. Zwykłe psucie wtórnego rynku >:(
-
A tam. Zwykłe psucie wtórnego rynku >:(
Dokładnie. Randal powinien poczekać do końca wakacji i iść pod szkołę i dać jakiemuś licealiście pierwszą porcję za free. Po kilku tygodniach mielibyśmy nowego forumowicza.
-
Spokojnie, problem rozwiązany, jadę sobie już na luzie w pociągu. :D
-
Zawsze dobrze jest takie pozycje na zbyciu oddać do biblioteki, wtedy więcej czytelników może się zapoznać i może łyknie bakcyla komiksowego. W niektórych bibliotekach komiksów jest jak na lekarstwo.
-
Tylko trzeba by stworzyć półkę z komiksami dla dorosłych. Hombre bym dziecku nie polecał.
-
Tylko informacyjnie.
Niektóre "ekskluzywne" tytuły LiT trafiły do szerszej dystrybucji (Trent, Łupieżcy Imperium, itd.).
-
Czy Nierządnice Toppiego macie dobrze przycięte, czy cały nakład felerny? Chodzi o przesunięcie o kilka mm w górę, w efekcie margines u góry mniejszy (niektóre rysunki przycięte)
(https://zapodaj.net/images/3e7c244785175.jpg)
(https://zapodaj.net/images/5e3e5c28be2c0.jpg)
-
Nowa wizja artysty ;)
-
Piątą Ewangelię czytam i tak do 100. strony wszytko ok, a potem nagle jedna wszywka (16 strona chyba) do góry nogami. Kolejna ok i kolejna znowu do góry nogami.
-
Unikat :)
-
No niestety, nowy artbook Toppiego jest w całości źle ucięty. Na szczęście na większości plansz rysunki nie wychodzą poza komiks, więc po prostu numeracja stron na dole jest lekko za wysoko lub dosłownie kilka razy trafia się ten napis na dole. Ale niestety są rysunki, które są ucięte, bo góra jest poza albumem. Moim zdaniem wydawnictwo powinno wycofać cały nakład i drukarnia, która zawaliła sprawę powinna raz jeszcze wydrukować ten album. Ale aż serce boli, że to takie marnotrawstwo papieru.
-
U mnie jest ok.
(https://zapodaj.net/images/7476140dfeaf0.jpg)
-
@Brvk @Death
Wszystko gra z cięciem artbooka, nakład jest w porządku. Przykro mi, ale wygląda na to, że trafiły się Wam pechowe egzemplarze. :(
Śmiało zgłaszajcie chęć wymiany w sklepach, w których kupiliście. Jeśli zamawialiście u nas, to piszcie proszę bezpośrednio na sklep@lostintime.pl.
(https://i.ibb.co/KmTkVFj/bc70da4c-09f2-403f-b3e6-4d08cea36d91.jpg) (https://ibb.co/9GQLys9)
-
Pech to moje drugie imię. :D
-
Pech to moje drugie imię. :D
Ty się ciesz, że zakładki nie było ;D
-
Pech to moje drugie imię. :D
Death Pech Komikspecowski, zaraz oblukamy na fejsiaczku XD
-
Pech to moje drugie imię. :D
Śmierć, Pech i Podatki. :)
-
Śmierć, Pech i Podatki. :)
Śmierć, pech i zakładki:)
-
Pierwsza sierpniowa zapowiedź - Pamięć popiołów tom 1 (z 2)
https://www.bedetheque.com/serie-1500-BD-Memoire-de-Cendres.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
"Pamięć popiołów" Philippe'a Jarbineta polecamy wszystkim miłośnikom komiksów przygodowych i średniowiecza, a w szczególności fanom takich serii jak "Bois-Maury".🙂
-------------------
Początek XIII wieku to czas okrutnej krucjaty katarskiej. W 1209 roku, w sercu hrabstwa Tuluzy, pan na zamku Orla Skała jest zmuszony rozstać się z żoną i córeczką. Podczas upadku miasta Carcassonne matka ginie, a dziecko zostaje adoptowane pod imieniem Helena przez mężnego Bernarda z Lorac. Wychowywana przez Klotyldę, żonę Bernarda, dziewczynka dorasta w towarzystwie dwóch przyrodnich braci, Ryszarda i Wilhelma. Poszukiwana przez szkockiego wodza Edwarda Dun Dornaigila i jego syna, Helena w końcu poznaje sekret swojego pochodzenia. Od tej pory liczy się dla niej wyłącznie zemsta!
Przez burzliwe losy Heleny Pamięć popiołów ukazuje tragedię, która dotknęła społeczność katarów na terenach dzikiej i pięknej Langwedocji.
Niniejsze wydanie zawiera kompletny pierwszy cykl, zbierający tomy #1-5 francuskiego wydania.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Pamięć popiołów. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Mémoire de cendres, tome 1-5
👉Scenariusz: Philippe Jarbinet
👉Rysunki i kolory: Philippe Jarbinet
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 240
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Glenat
👉Data wydania: 27 sierpnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-88-5
(https://i.imgur.com/XFihRAm.jpeg)
(https://i.imgur.com/6Xkf6qA.jpeg)
(https://i.imgur.com/TmJA39r.jpeg)
(https://i.imgur.com/gNIEMEa.jpeg)
(https://i.imgur.com/HvzQfmI.jpeg)
(https://i.imgur.com/8FHrs1I.jpeg)
(https://i.imgur.com/1L8xUuf.jpeg)
-
A wiadomo, że to pierwsza? A nie jedyna?
-
Wiadomo.
https://m.bedetheque.com/serie-1500-BD-Memoire-de-Cendres.html
-
Chodziło mi oczywiście czy to jedyna zapowiedź od Lost w sierpniu, nie ilość tomów powyższego komiksu. ;D
-
Ciekawe czy ten komiks jest z gatunku historycznych czy literackich fantazji autora. W tym drugim wypadku wypadałoby dodawać, niezależnie jaki wydawca, jakieś posłowie z nakreśleniem realiów. Szczególnie jeśli dotyczy tematu mało znanego większości osób i potencjalnie kontrowersyjnego.
-
Bez przesady, po projekcji np. "Królowej Margot" też oczekiwałbyś prelekcji?
-
Ciekawe czy ten komiks jest z gatunku historycznych czy literackich fantazji autora.
Pytanie czy w ogóle ktoś byłby w stanie napisać takie jednoznaczne i rzetelne omówienie w sytuacji gdy temat jest mocno zagmatwany i cokolwiek niejednoznaczny. Dość napisać, że są i takie teorie wg których żadnych katarów nie było (w sensie sekty) tylko zostali wymyśleni przez ówczesnych królewskich "pijarowców" celem uzyskania akceptacji Rzymu dla rozpoczęcia pod płaszczykiem krucjaty zwykłej wojny unifikacyjnej w ramach której północ Francji podbiła i narzuciła swoją kulturę południu. W efekcie sami "katarzy" mieli być jedynie swoistą personifikacją idei przedstawienia w krzywym zwierciadle odrębności kulturowych Oksytanii, które to odrębności w zamierzeniu Paryża miały zostać zlikwidowane w ramach owego podboju. Ale to tylko teoria. Generalnie i co do zasady należy zakładać, że nie warto "uczyć się" historii z komiksów.
-
Prezentacja lipcowych premier wydawnictwa Lost In Time
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Sierpień to także pora na fantasy od Ricka Remendera ("Deadly class", "Tokyo Ghost") i Maxa Fiumary ("B.B.P.O.", "Lucyfer").🙂
-------------------
Jutro to harmonijny raj za sprawą pięciu rodzin, które dbają o jego perfekcję… składając ofiarę z jednego dziecka od każdego gospodarstwa. Teraz, kiedy nadchodzi czas zapłaty, syn – od którego oczekuje się poświęcenia wszystkiego dla niedarzących go miłością krewnych – oraz zamożna i zdecydowana zniszczyć tę utopię córka muszą się sprzymierzyć.
Czy kruchy sojusz dzieci wywodzących się z zupełnie różnych środowisk wystarczy, aby zakończyć przedłużane nienaturalnymi sposobami rządy jednego pokolenia?
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w "The Sacrificers #1-6".
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Ofiarnicy. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: The Sacrificers #1-6
👉Scenariusz: Rick Remender
👉Rysunki: Max Fiumara
👉Kolory: Dave McCaig
👉Przekład: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 192
👉Format: 180 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Image Comics
👉Data wydania: 27 sierpnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 89 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-92-2
(https://imgur.com/PFMHNsd.jpg)
(https://imgur.com/oKmtYAj.jpg)
(https://imgur.com/P6toAtZ.jpg)
(https://imgur.com/5JBcG9R.jpg)
(https://imgur.com/pMveQKI.jpg)
-
Fantasy. Osobliwe i groteskowe. Tym razem spasuję.
-
Któż z Was nie słyszał o "Kamasutrze"? W lipcu zaprezentujemy Wam historię o zemście i pożądaniu Sudeepa Menona i Laury Zuccheri.
-------------------
„Miłość – cielesna to sztuka.
To nie tylko połączenie dwóch ciał, ale także dwóch dusz”.
„– Kim jesteś, starcze?
– Zwę się Watsjajana Mallanaga. I jestem twórcą Kamasutry”.
Mimo że tytuł tej opowieści każdemu zapewne kojarzy się jednoznacznie, jest to przede wszystkim historia pewnej zemsty. Zemsty młodego człowieka o imieniu Baswaradź na kobiecie powszechnie poważanej, pięknej, choć okrutnej, której obawiają się nawet królowie – niejakiej Bhajrawi, zwanej Szkarłatną Królową. Jedyną wadą tej wojowniczki, gotowej rzucić wyzwanie nawet bogom, jest jej niepohamowany popęd seksualny…
A zatem któż mógłby pomóc Baswaradziowi w jego planach lepiej niż twórca owej
księgi nad księgami – "Kamasutry"?
Komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Kamasutra. Z krwi i kości
👉Tytuł oryginalny: Kamasutra. De Chair et de Sang
👉Scenariusz: Sudeep Menon
👉Rysunki i kolory: Laura Zuccheri
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Daniel Maghen
👉Data wydania: 27 sierpnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-89-2
(https://imgur.com/cO7AqDG.jpg)
(https://imgur.com/yjbxooG.jpg)
(https://imgur.com/6HfzkSF.jpg)
(https://imgur.com/tcWptlX.jpg)
(https://imgur.com/QuuHULu.jpg)
(https://imgur.com/6punVwq.jpg)
-
Pięknie to wygląda i cena nawet przystępna
-
-
Niby fajne ale jak sobie przypomnę koszmarny "Dziki ląd"
To z hinduskimi komiksami ostrożnie. Tym bardziej, że jeśli
Chodzi o współczesne komiksy to LiT wydaje Mizerne fabuły.
-
Tym bardziej, że jeśli
Chodzi o współczesne komiksy to LiT wydaje Mizerne fabuły.
To powyżej to też i narysowane i pokolorowane jest mizernie.
-
Co się odwlecze, to nie uciecze, zatem wrzucamy TOP-12 sprzedaży za 2023 rok.🙂
Jakie były Wasze typy?😉
P.S. Miało być okrągłe TOP-10, ale pozycje z miejsc 9-12 dzieliło po raptem kilka egzemplarzy.
(https://i.imgur.com/JVB9nTt.jpg)
-
🔥🔥 ZAPOWIEDŹ 🔥🔥 I START PRZEDSPRZEDAŻY. 🔥🔥
O poniższym duecie nie trzeba już za wiele pisać. ANTONIO SEGURA i JOSÉ ORTIZ wracają z komiksem "MORGAN". 😁
👉 Dwie okładki: podstawowa (z czerwoną cegłą) i limitowana (czarna).
👉 RÓWNOCZEŚNIE na lostintime.pl STARTUJE PRZEDSPRZEDAŻ na wszystkie premiery sierpnia! 😎
-------------------
Klasyczna opowieść noir przedstawiająca losy niejakiego Morgana, porucznika policji. Po dalekiej od procedur zemście trafia on do więzienia, gdzie musi sobie radzić w nieprzyjaznym otoczeniu. Wreszcie ucieka w brawurowy sposób i stara się żyć na wolności, między innymi jako wyjęty spod prawa marynarz oraz… prywatny detektyw. Historia, choć surowa, trzyma w napięciu od początku do końca, a jej brutalny realizm przeplatany jest ekscytującymi i poetyckimi momentami.
Seria autorstwa Antonia Segury i José Ortiza (Burton & Cyb, Hombre) ukazywała się początkowo w magazynie „Metropol” pod tytułem Ives, później jednak trafiła do pisma „Cimoc”, gdzie była publikowana do ostatniego epizodu. Niniejsze wydanie zawiera wszystkie odcinki serii.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Morgan
👉Tytuł oryginalny: Ives/Morgan
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki i kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Iwona Gawryś
👉Korekta: Iwona Gawryś
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 296
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: czarno-biały
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 27 sierpnia 2024 r.
👉Cena okładkowa: 150 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-90-8
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-67270-91-5
#wydawnictwolostintime #lostintimepl #komiksy #noir #kryminał #morgan #JoseOrtiz #antoniosegura #Zapowiedź
(https://imgur.com/tdjstjt.jpg)
(https://imgur.com/g4VP46t.jpg)
(https://imgur.com/uFQ1Gss.jpg)
(https://imgur.com/cqzLXER.jpg)
(https://imgur.com/q2RbVil.jpg)
(https://imgur.com/jdn75ju.jpg)
(https://imgur.com/OdJYQ7w.jpg)
-
Pytanie tylko czy Morgan wzorem Hombre czy Burtona&Cyba to zbior kilustronicowych opowiesci ktorych oprocz glownego bohatera nic nie laczy czy jednak to jakies wieksze powiazane ze soba formy?
-
Jest to kolejna publikacja gazetowa/magazynowa, więc spodziewałbym się takiej samej formuły jak w Hombre oraz Burton & Cyb. Znalazłem też taki opis przy włoskim wydaniu: "miniseria składająca się z wielu krótkich epizodów".
-
Idealne do czytania małymi dawkami. Mlask.
-
- Fajne rysunki.
- Ale pewnie fabuła głupawa.
- Ale rysunki super.
- Tylko że scenariuszowe pierdoły.
- Świetne narysowane.
- Na pewno infantylne i mizogyniczne.
- Lubię taką kreskę.
- Ale nie masz miejsca na takie komiksy. Ty w ogóle już nie masz miejsca na komiksy.
- Chętnie obejrzałbym całość.
- Ale nie chciałbyś jej czytać.
- Chyba sobie kupię.
- Idiota.
Z cyklu "sam ze sobą". 🙃
-
Z cyklu "sam ze sobą". 🙃
Dobra, przekonałeś mnie. Wezmę tego Morgana. Dzięki ziom :)
-
Z cyklu "sam ze sobą". 🙃
Albo to moje multikonto, albo miałeś ten sam dialog wewnętrzny ;)
-
Pamietajcie tylko ze jesli gustujecie w limitkach to Hombre juz w przedsprzedazy na gildii sie wyprzedal. Tu moze byc podobnie. Tez to jakis argument podczas walki sam ze soba
-
Wziąłem limitę "Morgana" (a co se bede żałował) + "Pamięć popiołów".
A że akurat wpadł "Rogue Trooper", to dołożyłem. Wyszło równe 300 zeta i jest darmowa
Czysta, szybka akcja, tak jak lubię ;)
-
Tym razem dam zarobić bezpośrednio wydawnictwu, a nie Gildii. Przekonam się na własnej skórze jak to u nich z pakowaniem.
-
Tym razem dam zarobić bezpośrednio wydawnictwu, a nie Gildii. Przekonam się na własnej skórze jak to u nich z pakowaniem.
Perfekcyjnie się starają prze Ciebie , też już wypróbowałem .Bez obaw
-
Też kupiłem w ich sklepie zwłaszcza że Pamięć popiołów i Morgan mają łącznie całą złotówkę taniej niż w gildii 😆
-
Brałem nie raz, zawsze pancernie ;)
-
Hej Lościki, wiem, ze trochę randomowe pytanie, ale nie macie może ochoty wydać Mureny w fajnych grubych i powiększonych integralach :)?
Z Dufaux wam chyba całkiem dobrze idzie na rynku, sam tytuł dość znany i od dawna niedostępny, nie wspominając o albumach nie wydanych do tej pory w Polsce.
-
Co najmniej dwóch chętnych! Zwłaszcza po tym, jak przeczytałem Strasznego Papieża, to chciałbym zobaczyć więcej komiksów rysowanych przez Theo, który przejmuje serię koło 10 tomu
-
Już trzech a myślę że chętnych jest znacznie więcej. Murena to strzał w 10, brałbym jak imigrant socjal
-
Hej LiT, ja jestem tym czwartym, wydacie?
-
Piąty
-
No to ja też. Murena to bardzo dobry komiks, jeden z najlepszych Dufauxa. A nie mam tego komiksu.
Szósty. :)
-
Ósmy :)
A nie czej... Siódmy 8)
-
Integrale Mureny też bym chętnie brał :)
-
Ja już mam te, które u nas wydali. Dawajcie kolejne. Bo przecież kto chciał, to kupił, a ja nie poczebóję dubli...
-
Ale przecież Murene wydaje Taurus ;D
-
Czyli to jest tak jak gdyby nikt tego nie wydawał. ;)
-
Rzeczywiście wydaje, ostatni tom wyszedł równe 5 lat temu 😆
Praktycznie wszystkie już niedostępne
-
Ósmy! Ktoś niedawno pod komentarzami taurusa pisał, że inne wydawnictwo stara się o prawa do Mureny, ale ile w tym prawdy to kto wie ;D
-
Szykujemy kolejny tytuł Dufaux na początek 2025 r., ale nie będzie to Murena. ::)
-
Szykujemy kolejny tytuł Dufaux na początek 2025 r., ale nie będzie to Murena. ::)
Coś nowszego czy starszego ?
-
Czyli nadzieja chyba tylko w Egmoncie..
Szykujemy kolejny tytuł Dufaux na początek 2025 r., ale nie będzie to Murena. ::)
-
Ja obstawiam to
https://m.bedetheque.com/serie-882-BD-Imperatrice-rouge.html
-
Egmont wydał pierwsze dwa tomy jakiś milion lat temu, może w ramach powrotu do korzeni? Szkoda, że nie LiT, bo szybko byśmy dostali dużo, a tak to będzie trwało latami pewnie
-
Bez przesady, Egmont też sprawnie wydaje serie a poza tym pamiętajcie że to będzie dubel także idealnie pasuje do polityki Egmontu 8)
-
Może przemawia przeze mnie niecierpliwość w związku z oczekiwaniem na Skorpiona ;) I frustracja, że tylko dwa albumy w październiku.
Ale Murenę bym przygarnął.
Pozostaje czekać na kolejne zapowiedzi LiT, półki i tak się uginają pod Waszymi komiksami ;)
-
Czyli nadzieja chyba tylko w Egmoncie..
albo w Screamie ;)
-
Szykujemy kolejny tytuł Dufaux na początek 2025 r., ale nie będzie to Murena. ::)
A ja liczę na kolejną cegiełkę, więc obstawiam integral serii Fox.
https://www.bedetheque.com/serie-670-BD-Fox-Dufaux-Charles.html
Glenat w maju wypuścił to kompletne wydanie (7 albumów - 344 strony), na którym można bazować:
https://www.glenat.com/hors-collection-glenat-bd/fox-integrale-9782344064399
(https://i.imgur.com/UxzX8TW.jpeg)
-
Konrad ma zdaje się niezłą skuteczność przewidywań, ten Fox wygląda również świetnie!
-
Konrad strzela, ja kupuję. ;D
-
A może to "Dixie Road" 8)
https://www.bedetheque.com/serie-632-BD-Dixie-Road.html
-
A może to "Dixie Road" 8)
https://www.bedetheque.com/serie-632-BD-Dixie-Road.html
Też o tym pomyślałem, ale zapewne trafi Konrad (według mnie ziomal ma dużo lepsze wyczucie i rozeznanie od nas).
-
Już kilka miesięcy temu pytałem LIT czy przy dobrej sprzedaży Łupieżców Imperiów i Dwóch masek będą zainteresowani tym integralem Fox i odpowiedź była raczej w optymistycznym tonie, więc stąd też moje założenie. A teraz jeszcze na FB dodali podpowiedź, że ten komiks to "Wydanie zbiorcze mniej więcej tej samej objętości co "Dwie maski" i "Łupieżcy imperiów".
Czyli Fox idealnie pasuje (chociaż podobną objętość ma jeszcze seria Ombres).
-
Grono naszych klasyków powiększy CAZA
Nastąpi to jeszcze w tym roku za sprawą cyklu SF pt. "Le Monde d'Arkadi" oraz jego prequelu zatytułowanego "Nocturnes".
Oryginalne wydanie składa się z 10 tomów, które zamkniemy w dwóch wydaniach zbiorczych. Pierwszy jeszcze w tym roku.
(https://i.imgur.com/eCTuYFl.jpeg)
(https://i.imgur.com/4tfD0lz.jpeg)(https://i.imgur.com/7qt4HAM.jpeg)(https://i.imgur.com/JjS6VDi.jpeg)(https://i.imgur.com/WTNWdVR.jpeg)(https://i.imgur.com/EMfj7mt.jpeg)
-
Lowciam.
-
Więc to dlatego mieliście się dogadać w sprawie Cazy. To był spoiler. :)
Lost to taki Taurus, gdyby Taurus był dobrym wydawcą.
-
I to się nazywa druga dobra wiadomość w tym tygodniu :)
-
Więc to dlatego mieliście się dogadać w sprawie Cazy. To był spoiler. :)
Lost to taki Taurus, gdyby Taurus był dobrym wydawcą.
Tak zrobimy to tak zebyscie ladnie mieli na polce i wspolny design
-
Tak zrobimy to tak zebyscie ladnie mieli na polce i wspolny design
To, żeby jeszcze po ludzku było przetłumaczone, bez cyborżek i innych wydziwień :)
-
Nie przenos tego pierdolo na inne tematy. Niech zostanie w tej czarnej dziurze gdzie jest. Jak beda cyborzki to beda cyborzki, jak beda goscinie to beda goscinie. To fantastyka tam moze byc wszystko co dusza zapragnie. Serio brachu nie roznos tego wirucha ;)
-
@up
Nic nie przenoszę. Po prostu pamiętam wydane przez Ciebie jeszcze normalnie komiksy (no dobra bez korekty ;) ) i tylko chciałbym tego kontynujacę. Powiedzmy, że 80-90% Twoich klientów chce normalności, a Ty dalej będziesz zawracał rzekę kijem?
-
A prosilem. Konczac temat z mojej strony. Nie ma czegos takiego jak normalnosc. Naprawde. Buzka.
-
Wow! To jest news! You just made my day!!!
😊
-
A tego Caze da się czytać czy raczej komiks dla koneserów jak "Scenki z życia osiedla"?
Przyznam się, że te "Scenki" to kompletnie nie dla mnie, choć przyznaję, że autor ma wyobraźnię.
-
A tego Caze da się czytać czy raczej komiks dla koneserów jak "Scenki z życia osiedla"?
Przyznam się, że te "Scenki" to kompletnie nie dla mnie, choć przyznaję, że autor ma wyobraźnię.
"Scenki z życia osiedla" bardzo dobre. Natomiast ten Caza od Lost in Time ostatnio był na Kickstarterze.
"Spanning over 500 pages, Arkadi and the Lost Titan—a masterwork comprised of nine individual tomes and a prequel created over the course of 20 years—unfolds through a visually stunning tableaux that blends imaginative landscapes with intricate detail, and classic sci-fi adventure with spiritual and metaphysical exploration.
Humanoids is proud to present this stunning opus that sits beside classic sci-fi comics sagas THE INCAL and THE METABARONS as a colossal achievement in the form and genre."
"ARKADI AND THE LOST TITAN: THE STORY
It's Year 10,000 of the Still era, and Earth has stopped moving. Half of the world is plunged into frigid Night, the other is scorched in Day. Nestled in the heart of this everlasting night is Dis, the last fabled domed-city, ruled by artificial intelligence. There live the Chosen, the last biologically pure humans, who are completely reliant for their survival on cyborgs known as Titans.
In Twilight, the thin strip of habitable zone at the edge of Day and Night, survives the rest of humanity. In the small village of Accaia, a wandering warrior meets a sorceress and fathers a child, Arkadi.
Eighteen years later, Arkadi reaches the Age of Purification. As is tradition, he must survive a series of grueling challenges aimed at weeding out the weak. In the past 12 cycles, only seven children reached adulthood…
It is during these trials that Arkadi will rebel against the established order and discover his true power and set forth on a quest."
-
A tego Caze da się czytać czy raczej komiks dla koneserów jak "Scenki z życia osiedla"?
Przyznam się, że te "Scenki" to kompletnie nie dla mnie, choć przyznaję, że autor ma wyobraźnię.
Da się czytać. Scenki też się dało, ale były przeznaczone dla trochę innego czytelnika. Podejrzewam, że Arkadi od Lostow zrobi furorę podobną do ich Toppiego, i dzięki temu doczekamy tych jeszcze lepszych komiksów Cazy... czego sobie i Lostom bardzo życzę.
-
Według mnie po Arkadim i Arkhe/lailah to i scenki z życia dostaną drugie życie i się wyprzedadzą w końcu.
-
A ja liczę na kolejną cegiełkę, więc obstawiam integral serii Fox.
https://www.bedetheque.com/serie-670-BD-Fox-Dufaux-Charles.html
Glenat w maju wypuścił to kompletne wydanie (7 albumów - 344 strony), na którym można bazować:
https://www.glenat.com/hors-collection-glenat-bd/fox-integrale-9782344064399
(https://i.imgur.com/UxzX8TW.jpeg)
I jest potwierdzenie, że ta seria Dufauxa to Fox :)
⚡ZAPOWIEDŹ⚡
Jean Dufaux ("Dwie maski", "Łupieżcy imperiów") zaserwuje Wam przygody, jakimi nie pogardziłby Indiana Jones. 😁
Wraz z tytułowym Foxem odkryjecie tajemnice sprzed wieków, odwiedzając m.in. Egipt i Szkocję. Różnorodne scenerie wspaniale oddali Jean-François Charles (rysunki) i Christian Crickx (kolory).
👉 Premierę integrala zbierającego 7 oryginalnych albumów planujemy na pierwszy kwartał 2025 r. 😎
(https://i.imgur.com/tx3CKTn.jpeg)
(https://i.imgur.com/ZWV4H3x.jpeg)
(https://i.imgur.com/vcRpylw.jpeg)
(https://i.imgur.com/3wDknsk.jpeg)
(https://i.imgur.com/5zytqbz.jpeg)
-
@Konrad Masz naprawdę wyjątkową rękę do odgadywania zamiarów wydawców, tzn wiem że jest to podbudowane śledzeniem katalogów i korespondencją z naszymi wydawcami ale i tak robi wrażenie.
-
Szkoda że nie w tym roku. Pewnie bym dostał pod choinkę. ;)
-
A prosilem. Konczac temat z mojej strony. Nie ma czegos takiego jak normalnosc. Naprawde. Buzka.
Owszem, jest. Tylko jej po prostu nie dostrzegasz :) Ale w komiksie, o którym tu mowa, może być tłumaczenie nienormalne. Niezbyt to ładne graficznie, więc nie kupię, to nie będzie razić w oczy ;)
Pozdrawiam miłośników normalności.
-
Wydawnictwo LiT to zapowiedziało
-
Wiadomo jaka finalnie będzie obsuwa Morgana? 27 sierpnia to już chyba był, nie?
-
Na facebooku pisali, że będą mieli w poniedziałek.
-
Pierwsza wrześniowa zapowiedź - Local Man tom 1 (zbierający 2 pierwsze TPB)
https://imagecomics.com/comics/series/local-man
🔥 ZAPOWIEDŹ 🔥 LOCAL MAN 🔥
1⃣ wrześniowa zapowiedź. 😁 Nominowany do nagrody Eisnera "Local Man"!
Prowincjonalny kryminał, czarny humor i jednocześnie list miłosny do komiksów superbohaterskich!
-------------------
KOMIKS NOMINOWANY DO NAGRODY EISNERA.
SERIA ŁĄCZĄCA PROWINCJONALNY CZARNY KRYMINAŁ I SUPERBOHATERSKĄ AKCJĘ.
"Local Man" jest efektem współpracy Tony'ego Fleecsa, twórcy "Stray Dogs", oraz znanego z "Odrodzenia" Time'a Seeleya.
Jack Xaver, niegdyś wschodząca gwiazda będącej medialną sensacją supergrupy Trzecia Generacja, miał wszystko, czego dusza zapragnie. Ale kiedy z powodu kontrowersyjnych wydarzeń Crossjack musi na powrót wprowadzić się do mamusinej piwnicy w środkowo-zachodniej mieścinie, Jack – z trudem – stara się dopasować do świata, który niegdyś porzucił.
... I nagle trup zaczyna ścielić się gęsto.
Wydanie zawiera materiały opublikowane pierwotnie w „Local Man #1-9“ oraz „Local Man: Gold“.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Local Man. Tom 1
👉 Tytuł oryginalny: Local Man #1-9, Local Man: Gold
👉 Scenariusz: Tim Seeley
👉 Rysunki: Tony Fleecs
👉 Kolory: Brad Simpson, Felipe Sobreiro
👉 Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
👉 Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 340
👉 Format: 180 x 275 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolor
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Image Comics
👉 Data wydania: 27 września 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 140 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-94-6
(https://i.imgur.com/czZBvQp.jpeg)
-
Kroniki Excalibura spełniły moje oczekiwania, ale niech ktoś mi powie, kto wpadł na tak durny pomysł żeby w komiksie za 160zł umieszczać ofertę wydawniczą z kodami QR Wiem, że LiT ma ciekawą ofertę wydawniczą i mam trochę ich tytułów, ale po cholerę ta cepelia?
Powiększony format również jest kompletnie zbędny, ale biorąc pod uwagę że nie jest to jedyny "duży" komiks z oferty, to akurat to nie uwiera.
-
Nie znam tego "Local Mana". Fajne to? Podobne do czegoś?
LiT zapowiedział też dodruk wyprzedanych "Wojen Lucasa". Aż się w tym miejscu prosi zwrócić się do Studia Lain z pytaniem: "i co, można? Da się?" ;)
-
Porównujesz markę STAR WARS do komiksów które wydaje SL? To jest komiks ktory wychodzi poza bańke jakim jest komiksowo. Nieźle cie pogrzało.
-
Nie znam tego "Local Mana". Fajne to? Podobne do czegoś?
LiT zapowiedział też dodruk wyprzedanych "Wojen Lucasa". Aż się w tym miejscu prosi zwrócić się do Studia Lain z pytaniem: "i co, można? Da się?" ;)
Dla mnie Local Man świetny. To taki pastisz superhero (przede wszystkimX-men) z domieszką kryminału. Ja czytam na bieżąco i im dalej tym lepiej.
-
Porównujesz markę STAR WARS do komiksów które wydaje SL? To jest komiks ktory wychodzi poza bańke jakim jest komiksowo. Nieźle cie pogrzało.
Chyba ciebie. To nie jest "marka STAR WARS", tylko niszowy komiks dokumentalny dla nielicznych zapaleńców.
-
Chyba ciebie. To nie jest "marka STAR WARS", tylko niszowy komiks dokumentalny dla nielicznych zapaleńców.
Jeśli piszesz coś takiego to nie rozumiesz na jakie zasadzie działa popkultura. Ten komiks ma specjalnie pomniejszony na nasz rynek format (bo oryginalny jest dużo większy, o co niektórzy mieli do wydawcy pretensje), aby właśnie trafił do osób jarających się Star Wars, aby ten format był zbliżony formatem do książek z tego uniwersum. Jest kilka komiksów które wychodzą poza bańkę komiksową i ten się do nich zalicza. To nie są nieliczni zapaleńcy, tylko fandom, który jest w Polsce duży. Kolejny raz pokazujesz tylko, że nie masz wiedzy jak ten rynek działa.
-
Kolejna zapowiedź
2 wrześniowa zapowiedź.
Science fiction dla fanów "Interstellara", "Marsjanina" i "Ad Astra". Rysunki i kolory to dzieło kolejno Guénaëla Grabowskiego i Denisa Béchu, znanych Wam z "Nautilusa", zaś scenariusz napisał Philippe Pelaez.
John C. Hubbel jest znakomitym astronautą wysłanym z misją na mityczną Planetę Dziewięć, która stanowi ostatni etap eksploracji kosmosu i której istnienie długo pozostawało hipotezą. Lecz gdy jego wahadłowiec podchodzi do lądowania, dochodzi do dramatu. Złapany przez burzę magnetyczną statek zaczyna się gwałtownie palić.
Pilot cudem unika śmierci... by znaleźć się za kierownicą samochodu. Obok niego siedzi Astrid, jego dziewczyna, a prosto na nich pędzi ciężarówka. John wie, że już przeżył tę sytuację wcześniej. Tym razem udaje mu się uniknąć wypadku i zaczyna mieć nadzieję na odmianę innych wydarzeń z przeszłości.
Zainspirowani filmami takimi jak "Interstellar", "Marsjanin" i "Ad Astra", scenarzysta Philippe Pelaez ("Six", "Noir Horizon") i rysownik Guénaël Grabowski ("Nautilus") wpisują się w tradycję wielkiej epopei kosmicznej, tworząc historię łączącą elementy science fiction i przygody.
Podstawowe informacje:
Tytuł: Dziewięć
Tytuł oryginalny: Neuf
Scenariusz: Philippe Pelaez
Rysunki: Guénaël Grabowski
Kolory: Denis Béchu
Tłumaczenie: Jakub Syty
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 88
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Dargaud
Data wydania: 27 września 2024 r.
Cena okładkowa: 79 zł
ISBN-13: 978-83-67270-95-3
(https://i.postimg.cc/zvBdmj5M/458099324-1071526550978989-9056570087651865565-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/MZ5khP0s/457813381-1071526610978983-2489611288350054901-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/q7wXk3md/458145194-1071526464312331-4389950277120679550-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/v8J2BC78/458368627-1071526487645662-8214752938797867445-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/vTrrD2MD/458181923-1071526450978999-5352495098867909879-n.jpg)
Ocena 3,9 na BD. Kilka opinii o komiksie. https://www.bedetheque.com/BD-Neuf-497420.html (https://www.bedetheque.com/BD-Neuf-497420.html)
-
2 wrześniowa zapowiedź.
Science fiction dla fanów "Interstellara", "Marsjanina" i "Ad Astra".
Ad Astra miał jakichś fanów?
-
Może fanem Astry nie jestem, ale jak w kinie pojawia się jakieś bardziej hard science-fiction, że jest piękny czarny kosmos, jakieś statki, sajens i tego typu sprawy lub jakieś mniej hard sci-fi, ale trochę horror, to ja takie Ad Astra czy Life, choć są średnimi filmami, i tak bardzo lubię i wydania sałaty na benzynę i bilet w okolicach premiery nie żałuję. A potem jeszcze zawsze kupuję blu-raya do kolekcji.
-
Mam nadzieje ze LiT w ktoryms momencie zrobi eksperyment sprzedazowy i tak jak w przypadku niektorych pozycji wydaja 2 wersje (okladki limitowane i standard) sprobuja wydac kiedys taka pozycje jak np ta w wersji "na miekko" i na twardo. 80 stron w twardej raczej odrzuca mnie od zakupu, na miekko bym preorderowal
-
⚡ZAPOWIEDŹ ⚡ MILENIUM ⚡ i OTWARCIE PRZEDSPZREDAŻY
3. wrześniowa zapowiedź. 🔥🔥
Jako trzeci i ostatni tytuł we wrześniu wydamy "Milenium", za który odpowiadają Richard D. Nolane oraz François Miville-Deschênes. 😁
👉 Wydanie zbiorcze (288 stron) zawierające 5-tomowy cykl "Millènaire".
👉 Komiks będzie nisko rabatowany (jak Toppi, Dwie maski itd.).
---------------------
⚠ Równocześnie na wszystkie trzy nowe tytuły ("Local Man', "Dziewięć", "Milenium") oraz dodruk "Wojen Lucasa" otwieramy PRZEDSPRZEDAŻ na naszej stronie lostintime. pl! 👉 LINK w komentarzach.
-------------------
W owym czasie...
Wraz ze zbliżającym się rokiem tysięcznym w powietrzu unosiły się pierwsze oznaki nadchodzącej Apokalipsy.
Metalowe statki sylfów siały postrach na nieboskłonie pod bacznym okiem diabła, który każdego dnia posyłał na ziemię coraz liczniejsze zastępy swoich stworzeń. Śmierć, strach i potępienie były najwierniejszymi kompanami ludzi w świecie rządzonym przez siły spoza niego.
A ja, Raedwald Sakson, handlarz relikwiami, o którym powiadało się, że umysł ma równie ostry, jak sztylet, postanowiłem stanąć na drodze chaosowi.
Niniejsze wydanie zawiera pięć tomów francuskiej serii "Millénaire", opowiadającej o przygodach dwójki kompanów prowadzących śledztwa w średniowiecznych realiach u schyłku X wieku.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Milenium. Wydanie zbiorcze
👉 Tytuł oryginalny: Millènaire, tome 1-5
👉 Scenariusz: Richard D. Nolane
👉 Rysunki: François Miville-Deschênes
👉 Kolory: Sabrina Lim, Fabien Alquier, Daniel Perez, Protobunker Studio, François Miville-Deschênes
👉 Tłumaczenie: Jakub Syty
👉 Redakcja: Maciej Mrozowski
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 288
👉 Format: 240x320 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolor
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Humanoids
👉 Data wydania: 27 września 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 160 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-93-9
(https://imgur.com/s46o5so.jpeg)
(https://imgur.com/bLxWgHb.jpeg)
(https://imgur.com/gjrUU03.jpeg)
(https://imgur.com/yfC1UVf.jpeg)
(https://imgur.com/YsA85yh.jpeg)
(https://imgur.com/cUsGmpY.jpeg)
-
Czytał ktoś tego Local Mana? Wygląda intrygująco, ale jak to Seeley to boję się, że będzie dużo woke i SJW.
-
Pierwsza październikowa zapowiedź - Ernie Pike
https://www.casterman.com/Bande-dessinee/Catalogue/ernie-pike-integrale/9782203196995
https://www.bedetheque.com/serie-75949-BD-Ernie-Pike-Casterman.html
⚡ ZAPOWIEDŹ ⚡
Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka, czyli... "ERNIE PIKE" jako 1⃣ październikowa zapowiedź! 😍
Héctor Germán Oesterheld ("El Eternauta", "Mort Cinder") i Hugo Pratt ("Corto Maltese") pięknie opowiadają słowem i obrazem!
-------------------
👉 Tytuł nisko rabatowany.
-------------------
Ernie Pike to korespondent relacjonujący ważne wydarzenia II wojny światowej, od Pacyfiku po północną Afrykę. Zawsze na pierwszej linii, jak nikt inny opowiada o solidarności, braterstwie i bohaterstwie żołnierzy, ale też o zdradzie oraz najmroczniejszych ludzkich stronach.
Wielokrotnie Ernie Pike pokazuje się osobiście czytelnikowi jako narrator, co oznacza, że jest bezpośrednio wplątany w relacjonowane wydarzenia, a my zaczynamy postrzegać go jako rzeczywistego człowieka.
We wspólnym dziele mistrzowie komiksu, Héctor Germán Oesterheld (El Eternauta, Mort Cinder) i Hugo Pratt (Corto Maltese), opowiadają o życiu, niepokojach i lękach anonimowych żołnierzy, o zapomnianych aktach heroizmu, o małych osobistych tragediach i o odwadze, którą od tchórzostwa często dzieli tylko cienka linia.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Ernie Pike
👉 Tytuł oryginalny: Ernie Pike - Integral
👉 Scenariusz: Héctor Germán Oesterheld
👉 Rysunki: Hugo Pratt
👉 Kolory: Patrizia Zanotti, Laura Battaglia, Maru Leone
👉 Przekład komiksu: Tomasz Pindel
👉 Przekład wstępu: Grzegorz Gryc
👉 Redakcja: Marcin Grabski
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 364
👉 Format: 215x290 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolor
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny:
👉 Data wydania: 28 października 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 180 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-96-0
(https://i.imgur.com/9gHyfjj.jpeg)
(https://i.imgur.com/Yf2LO4F.jpeg)
(https://i.imgur.com/xxa7eaK.jpeg)
(https://i.imgur.com/AC5Fwyd.jpeg)
(https://i.imgur.com/VoA3iZD.jpeg)
(https://i.imgur.com/qqMflvI.jpeg)
(https://i.imgur.com/6K5U8lY.jpeg)
-
Cena gruba ale i wydanie gruuube ;)
⚡ ZAPOWIEDŹ ⚡
Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka, czyli... "ERNIE PIKE" jako 1⃣ październikowa zapowiedź! 😍
Héctor Germán Oesterheld ("El Eternauta", "Mort Cinder") i Hugo Pratt ("Corto Maltese") pięknie opowiadają słowem i obrazem!
-------------------
👉 Tytuł nisko rabatowany.
-------------------
Ernie Pike to korespondent relacjonujący ważne wydarzenia II wojny światowej, od Pacyfiku po północną Afrykę. Zawsze na pierwszej linii, jak nikt inny opowiada o solidarności, braterstwie i bohaterstwie żołnierzy, ale też o zdradzie oraz najmroczniejszych ludzkich stronach.
Wielokrotnie Ernie Pike pokazuje się osobiście czytelnikowi jako narrator, co oznacza, że jest bezpośrednio wplątany w relacjonowane wydarzenia, a my zaczynamy postrzegać go jako rzeczywistego człowieka.
We wspólnym dziele mistrzowie komiksu, Héctor Germán Oesterheld (El Eternauta, Mort Cinder) i Hugo Pratt (Corto Maltese), opowiadają o życiu, niepokojach i lękach anonimowych żołnierzy, o zapomnianych aktach heroizmu, o małych osobistych tragediach i o odwadze, którą od tchórzostwa często dzieli tylko cienka linia.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Ernie Pike
👉 Tytuł oryginalny: Ernie Pike - Integral
👉 Scenariusz: Héctor Germán Oesterheld
👉 Rysunki: Hugo Pratt
👉 Kolory: Patrizia Zanotti, Laura Battaglia, Maru Leone
👉 Przekład komiksu: Tomasz Pindel
👉 Przekład wstępu: Grzegorz Gryc
👉 Redakcja: Marcin Grabski
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 364
👉 Format: 215x290 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolor
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny:
👉 Data wydania: 28 października 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 180 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-96-0
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461659537_1092330408898603_7188943462388225432_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=2UQQB0oGJKMQ7kNvgFJCklA&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&_nc_gid=AbB8fzjou3rx8M9nvIxzt-i&oh=00_AYCPwBUPcmfVZAey6mJkR3hd7yRX_0I_zfh1udty7JZbqg&oe=6701EAEE)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461871475_1092326828898961_7472973234750928067_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=0lgDmlKSPnkQ7kNvgGCdu7U&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=00_AYDifkVxiiRKgRHjlxYcjaSD1lsippl_j4GDhzMpfBjxug&oe=6701D666)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461655351_1092326902232287_1426185397369482774_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=8IFJR0JjK3EQ7kNvgHFFKiP&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&_nc_gid=AIgcLv_GSeqQirbpjosZhRO&oh=00_AYAsgpa2aV_h7Z7kHzEIYhwpnRlH4R_fif6IXikhvD-XGA&oe=6701FA90)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461802083_1092326918898952_3169357255546520980_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=YqXhaHfCKqUQ7kNvgHnI9sf&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=00_AYB60e-yV38y3SXIif-PqUOQzQW5ERWWqFLw2QYV8mapGQ&oe=6701DB6C)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461595186_1092326848898959_249964993111663887_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=Zdk5c7Fd-3gQ7kNvgFTNSYp&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&_nc_gid=ABTGKAWoudHbOtKuqgJaPIo&oh=00_AYCUOE0fnVNjPUfrQfu33mAFKcRo8Zxel2rE_HWj-dRjiw&oe=6701F290)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461719576_1092326812232296_4096085089606252522_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=X8c2bi1smzIQ7kNvgHoFh1U&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&_nc_gid=AVXltLiTDn2XH1STQrYlb-d&oh=00_AYC0hDwtdbci3u_caE33yT5XBKepkCovvF-E9my7op6NWQ&oe=670209C0)
(https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/461866514_1092326898898954_1273772714942831864_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=loOyL0BDZV0Q7kNvgEYnvdT&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&_nc_gid=AkIPHqbaNEEUa9j31c8TpFY&oh=00_AYDisx1nfp-01aWMM3IVyOfHzd3sI4zndhYaMpMvrp7CYA&oe=6701E4C7)
-
@Dalthon, publikujesz 3 minuty później to samo, co inny użytkownik i tego nie widzisz?
-
@Dalthon, publikujesz 3 minuty później to samo, co inny użytkownik i tego nie widzisz?
Myślę, że dubel zapowiedzi takiej armaty można wybaczyć. Zapowiada się... gruby komiks 😃
-
@Dalthon, publikujesz 3 minuty później to samo, co inny użytkownik i tego nie widzisz?
Ale 56 sekund przed edycja posta przez Konrada. A kto wie, co w tym poscie bylo lub nie bylo. Chyba tylko obaj uzytkownicy.
-
Po świetnych Skorpionach Pustyni kolejny must have od Pratta. Cieszy bardzo, a załączone strony tylko zaostrzają apetyt.
-
Myślę, że dubel zapowiedzi takiej armaty można wybaczyć. Zapowiada się... gruby komiks 😃
Dubel posta - tego jeszcze na tym forum nie było...
W sensie jak Bazyl czytał pierwszego to drugi jest dubel, a jak przeczytał tylko pół bo mu bateria siadła, to drugi powinien być rozbity na dwa posty? Chyba, że Bazyl nie czytał pierwszego posta, to wtedy drugi nie jest dublem. No ewentualnie, jak był bardzo dawno temu napisany i większość o nim zapomniała, a Bazyl czytał, to jest dubel, a tak naprawdę nie dubel...
Edit: Literówki
Miłego dnia :)
-
@Dalthon, publikujesz 3 minuty później to samo, co inny użytkownik i tego nie widzisz?
Chyba logiczne że jakbym widział to bym dubla nie zrobił? Dziwna sprawa bo zawsze jest komunikat że pojawił się post w trakcie pisania odpowiedzi - tutaj go nie było a nie przewijałem potem ekranu (bo post długi). Normalnie bym go przecież skasował jakbym widział.
-
Dlatego właśnie się zdziwiłem, bo sam miałem takie sytuacje, ale zawsze było to info, że ktoś w między czasie coś opublikował. Ale spoko, tak jak pisali wyżej koledzy, nic się nie stało.
-
a może coś Vinka:
https://www.bedetheque.com/serie-1808-BD-Moine-fou__1.html
-
Szanowne LiT,
Ogarnijcie się. Zmieńcie drukarnię, albo nie wiem co. Przecież oni nie potrafią prosto oprawić. Wymieniałem już z tego powodu co najmniej dwie pozycje - kompletnie zwichrowana okładki, każda krawędź w innej płaszczyźnie. Ze dwa dni temu odkryłem, że nie pamiętam już gdzie kupiony "Kolekcjoner" też ma blok wklejony z zadarciem, jak nie przymierzając nie powiem co. Wcześniej nie zauważyłem, bo okładka przynajmniej prosta była. Dzisiaj odbieram "Morgana" i tragedii nie ma, ale koło winkla to to też nie stało. Niektóre wcześniejsze tomy Toppiego też pokrzywione - nie na tyle, żeby to reklamować, ale jednak.
-
Ostatnia październikowa zapowiedź - Siberia 56
https://www.bedetheque.com/serie-41061-BD-Siberia-56.html
⚡ ZAPOWIEDŹ ⚡
Czas na 2 i ostatnią październikową zapowiedź, wydanie zbiorcze komiksu "Siberia 56" autorstwa Christophe'a Beca i Alexisa Sentenaca. 😎
Science fiction dla miłośników akcji oraz tajemnic ukrytych na niezbadanych planetach. 👩🚀 🚀
-------------------
Siberia – 56. planeta ziemskiej prekolonizacji. Jej powierzchnię całkowicie pokrywają strome góry i śnieg. Na biegunach temperatury spadają do -200 stopni Celsjusza, a lodowe wiatry osiągają prędkość 300 km/h.
W tak nieludzkich warunkach piątka kolonistów musi dotrzeć do bazy. Po pokonaniu 80 milionów lat świetlnych przez kosmos ich wahadłowiec rozbija się na białej i nieskalanej powierzchni tego nieprzyjaznego świata. Ocalałych czeka więc kolejna podróż – 250 kilometrów. Tym razem pieszo.
Pośród kąsającego zimna, burz śnieżnych i straszliwych drapieżników grasujących wokół ich szanse na przeżycie wydają się bliskie absolutnemu zeru…
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Siberia 56. Wydanie zbiorcze
👉 Tytuł oryginalny: Siberia 56 – Integrale
👉 Scenariusz: Christophe Bec
👉 Rysunki: Alexis Sentenac
👉 Kolory: Alexis Sentenac
👉 Przekład komiksu: Jakub Syty
👉 Redakcja: Izabela Rutkowska
👉 Korekta: Izabela Rutkowska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 160
👉 Format: 240x320 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolor
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
👉 Data wydania: 28 października 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 110 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-97-7
(https://i.imgur.com/nKkhsv1.jpeg)
(https://i.imgur.com/6tm65OK.jpeg)
(https://i.imgur.com/bxkL9RD.jpeg)
(https://i.imgur.com/Kg31cKD.jpeg)
(https://i.imgur.com/hq7HMNT.jpeg)
(https://i.imgur.com/VPW9frg.jpeg)
-
Szanowne LiT,
Ogarnijcie się. Zmieńcie drukarnię, albo nie wiem co. Przecież oni nie potrafią prosto oprawić. Wymieniałem już z tego powodu co najmniej dwie pozycje - kompletnie zwichrowana okładki, każda krawędź w innej płaszczyźnie. Ze dwa dni temu odkryłem, że nie pamiętam już gdzie kupiony "Kolekcjoner" też ma blok wklejony z zadarciem, jak nie przymierzając nie powiem co. Wcześniej nie zauważyłem, bo okładka przynajmniej prosta była. Dzisiaj odbieram "Morgana" i tragedii nie ma, ale koło winkla to to też nie stało. Niektóre wcześniejsze tomy Toppiego też pokrzywione - nie na tyle, żeby to reklamować, ale jednak.
Z Egmontu też wszystko pokrzywione. A Leviathan, super hiper wydanie z kolorowymi bokami stron pokrzywione do kwadratu. O ile to ostatnie to bubel w przygotowaniu do druku już byl (zbyt szeroki grzbiet), tak lekkich krzywizn chyba się nie da uniknąć, taka specyfika technologii druku, że część nakładu będzie pokrzywione. Trafić ze sklepu w idealnym stanie i niepokrzywione graniczy z cudem. xd
-
A ma ktoś prostego Leviathana? Zastanawiałem się nawet czy nie reklamować, ale podobno cały nakład jest skopany.
-
Death dodawał zdjęcia swojego egzemplarza. Wygląda na całkiem dobrze wykonany.
Także jakaś część nakładu była ok. Ja swój tomik oddałem dzisiaj i poprosiłem o zwrot kasy.
https://forum.komikspec.pl/komiksy-japonskie/studio-jg/msg284592/#msg284592 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-japonskie/studio-jg/msg284592/#msg284592)
-
Lekkie krzywizny ok, ale ja mówię o przypadkach gdzie przygrzbietowa część bloku jest na normalnym poziomie (zostaje jeszcze jakiś wystający fragment okładki) a ta część od strony otwieranej zrównuje się z krawędzią okładki. Trochę tego u nich za dużo, zwłaszcza w tytułach jak Toppi.
-
Parsom, jeżeli masz aż tak widoczna wadę, to reklamuj. Sprawdziłem swoje egzemplarze Toppiego i są krzywizny, ale delikatne (nawet nie zwróciłem na to wcześniej uwagi).
-
Nie pamiętam gdzie kupiłem, nie sprawdziłem od razu po zakupie i mam za swoje.
-
A ma ktoś prostego Leviathana? Zastanawiałem się nawet czy nie reklamować, ale podobno cały nakład jest skopany.
Chodzi o mangę od Studia JG? To ja mam prostego, ale i tak reklamuję, bo na okładce są jakieś pęcherzyki - zgrubienia, na których obłazi lakier...
-
Czytał ktoś tego Local Mana? Wygląda intrygująco, ale jak to Seeley to boję się, że będzie dużo woke i SJW.
Zdecydowanie polecam. Jedna z ciekawszych pozycji jakie ostatnio wydano w kwestii komiksów superbohaterskich. SJW nie uświadczyłem (przynajmniej w moim odczuciu), natomiast jest spora satyra na komiksy z lat 90 gdzie panowały "extreme i edgy". Zasadniczo jest to bardziej komiks zbliżony do Odrodzenia, gdzie mamy małomiasteczkowy klimat z grubszą intrygą w tle. Punktem wyjściowym jest powrót na wieś głównego bohatera, który był kiedyś członkiem drużyn superbohaterskiej i z pewnych przyczyn został z niej wyrzucony (wyjaśnia się to bardzo szybko, bo już w drugim zeszycie, a z czasem zostaje bardziej rozwinięte). Oczywiście to co się wydarzyło nie sprzyja jego popularności, a w spokojnym do tej pory mieście zaczynają dziać się wydarzenia i morderstwa, które jeszcze bardziej pogłębiają ten kryzys. Sporo camoesów z innych serii Image na okładach backupów*, ale głównie w specjalnych zeszycie, który jest stylizowany na crossover. Fabularnie jest duży potencjał, dużo pomysłów (pod kątem narracyjnym i wykorzystania komiksowego medium), rysunkowo też jest świetnie, bo główna historia jest inaczej rysowana niż backupy, które są stylizowane na rysunki z lat 90, albo są czarno białe nawiązujące do komiksów niezależnych i mam nadzieje, że twórcy dowiozą do końca, bo mnie wciągnęło. Osobiście uważam, że więcej wyciągną z tego komiks osoby znające komiksy superbohaterskie głównie z lat 90, właśnie przez te nawiązania, ale osoba niezaznajomiona z tematem też wg mnie będzie dobrze się bawić, przez intrygę oraz relacje pomiędzy postaciami.
*co prawda piszę o backupach, ale jest to integralna części historii przybliżającej przeszłość bohaterów, tylko celowo jest to stworzone w tym stylu
-
Mnie też Local Man bardzo się podobał. Historia wciąga od pierwszych stron, nawiązania do uniwersum Image i spora dawka humoru.
Co do woke i SJW, nic nie wpadło mi w oko. Przez nawiązanie do lat 90 jest krwawo a przekleństwa są przekleństwami a nie krzaczkami ;D
Moim zdaniem LiT wydało SH roku w Polsce.
-
Nie wiem jak tam z SH ale dla mnie na pewno wydało Fantasy roku. Właśnie skończyłem Excalibur Kroniki i podzielam zachwyty ludzi piszących recenzje tego komiksu. Retelling znanej legendy, o Merlinie, Excaliburze, Avalonie i Morganie. Każdy zna ją w jakiejś wersji więc bardzo trudno imo jest aby scenarzysta na jej podstawie nakreślił taką historię żeby była angażująca od początku do końca, a w tym przypadku nie dość że się udało to jeszcze finał zaskoczył. Umiejętne wplecenie mitów celtyckich do historii plus ciekawa szata graficzna (co do której mam ambiwalentne uczucia czasami twarze postaci są okropne, a jednocześnie spójne z resztą albumu) daje w finale bardzo przyjemny tytuł fantasy. Jeśli komuś legendy arturiańskie bądź szerzej fantasy jest bliskie polecam przeczytać raczej się nie zawiedzie. Ode mnie 8/10 może nawet 9 /10 jeszcze nie zdecydowałem :)
-
Jestem w trakcie czytania Excalibur i przychylam się do opinii, super komiks
-
Również polecam Excalibur. To album kompletny, ze świetnie poprowadzonymi postaciami, przyjemną warstwą graficzną i mimo że bazujący na dość dobrze znanej historii, to jednak potrafiący zaskoczyć.
-
20 listopada premiera czwartego tomu Parszywego Drania we Francji (https://www.bedetheque.com/BD-Un-putain-de-salopard-Tome-4-506704.html), ciekawe kiedy w Polsce? Może LiT zaskoczy jeszcze w tym roku?
Nie widzę za to zapowiedzi drugiego integrala Tango, który miał być chyba w październiku :(
-
A jakieś infoo Cesarzowej Charlotte albo Katedrze Otchłani?
-
Jeśli idzie o portfolio LiT to dla mnie obecnie najlepsze wydawnictwo. Mogliby jednak trochę zwolnić bo idą na zderzenie z moją zdolnością kredytową ;).
-
A jakieś info o (...) Katedrze Otchłani?
Rok temu pytałem, czekają aż we Francji wyjdzie 5 tom żeby wydać 3-5 łącznie
-
Nie tylko dla Ciebie najlepsze 🙂
Jeśli idzie o portfolio LiT to dla mnie obecnie najlepsze wydawnictwo. Mogliby jednak trochę zwolnić bo idą na zderzenie z moją zdolnością kredytową ;).
-
Bez przesady, wydają tego sporo, ale ponad poziom francuskich wyskrobków wyrasta tylko Toppi plus Segura i Ortiz. No dobra, jeszcze Gimenez.
-
20 listopada premiera czwartego tomu Parszywego Drania we Francji (https://www.bedetheque.com/BD-Un-putain-de-salopard-Tome-4-506704.html), ciekawe kiedy w Polsce? Może LiT zaskoczy jeszcze w tym roku?
Nie widzę za to zapowiedzi drugiego integrala Tango, który miał być chyba w październiku :(
Drugi integral Tango wychodzi we Francji za 2 tygodnie
https://www.lelombard.com/bd/integrale-tango/integrale-tango-tome-2
A jak już jesteśmy przy nadchodzących kontynuacjach od LIT to w nowym katalogu Glenat są takie informacje:
- 2 tom serii Anne Bonny jest zapowiedziany na wrzesień 2025 (będzie to zakończenie dyptyku)
- 4 tom serii Hawkmoon jest zapowiedziany na maj 2025 (LIT wtedy będzie mogło wydać u nas drugi tom zbierający 3 i 4 tom)
Dodatkowo ktoś kupił prawa na wydanie serii Pendragon i obstawiam, że właśnie LIT. To są ci sami autorzy co Hawkmoon i też można wydać w dwóch podwójnych tomach (1 i 2 już wyszły, 3 jest zapowiedziany na wrzesień 2025, a 4 pewnie będzie jakoś 2026).
https://www.bedetheque.com/serie-85250-BD-Pendragon.html
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/pendragon-tome-01-9782344040140
(https://i.imgur.com/KzgK7bH.jpeg)
(https://i.imgur.com/vgN4AS4.jpeg)
(https://i.imgur.com/F0F80C9.jpeg)
(https://i.imgur.com/5H8iRvP.jpeg)
(https://i.imgur.com/Vm8lE0V.jpeg)
(https://i.imgur.com/Mm9zOCQ.jpeg)
-
Wow, ten Pendragon muszę mieć niezależnie które wydawnictwo to wyda. :)
-
Kolejny komiks na motywach mitów arturiańskich? Biorę!
-
Nie wyobrażam sobie żeby to wydał ktoś inny niż LiT
Komiks bardzo w ich stylu
-
Ten Pendragon po polsku to byłaby mega informacja! Brałbym.
-
Michael Moorcock powróci w przyszłym roku. ⚡
„Hawkmoon" stanowi adaptację wielkiej sagi fantasy pióra Michaela Moorcocka, mrocznego dzieła przepełnionego prymitywną nauką i futurystyczną magią – "Klejnot w czaszce". Polecamy również miłośnikom steampunku. 😁
👉 W naszym sklepie do zamówienia z -25% rabatem!
To dobry czas, aby poinformować, że we Francji 4 i zarazem ostatni tom cyklu ukaże się w maju 2025 roku. 😉
Tak więc w przyszłym roku planujemy zamknąć tomy #3-4 w zbiorczym albumie.
A poniżej na zachętę okładka i przykładowe plansze tomu 3. 😁
#hawkmoon #MichaelMoorcock #JérômeLeGris #book #BenoîtDellac #DidierPoli
(https://i.imgur.com/siwz7ak.jpg)
-
OFIARNICY. TOM 2 🧐
Spieszymy poinformować, że drugi tom zbiorczy "Ofiarników" w USA ukaże się w listopadzie tego roku. 😱
"Ofiarnicy" to mroczne fantasy od Ricka Remendera (scenariusz) i Maxa Fiumary (rysunki), w którym łączą się dwa światy. Zwykłych obywateli, spośród których niektórzy składani są w ofierze, oraz ich władców - istotom niemal boskim, które w zamian za ofiary zapewniają pokój i dobrobyt.
A u nas? W przyszłym roku. Pozwólmy najpierw jedynce dobrze rozgościć się na sklepowych półkach. 😁
Jeśli jeszcze o serii nie słyszeliście lub wciąż się zastanawiacie nad nabyciem, to zerknijcie w komentarze. W naszym sklepie możecie obejrzeć film prezentujący fizyczny egzemplarz komiksu.
👉 PS. W naszym sklepie do zgarnięcia z -26% rabatem!
(https://i.imgur.com/dMgBjVV.jpg)
-
ZAPOWIEDŹ
Pora na listopadową zapowiedź, czyli kolejny tom kolekcji dzieł Sergia Toppiego, pt. "Stary Świat".
To już 7 tom serii Toppi. Kolekcja. A prócz niej w sprzedaży znajdziecie także dwa artbooki.
-------------------
Sergio Toppi już po raz siódmy zabiera czytelnika w magiczny, oniryczny świat, gdzie zwierzęta mówią ludzkim głosem, a przyroda zachwyca swą magią. Również człowiek jest jednak wciąż taki sam, niezależnie od miejsca, w którym żyje lub które odkrywa, i niezależnie od czasów, w których żyje: pragnący dóbr doczesnych oraz władzy, okrutny, lecz także samotny.
"Stary Świat" zachwyca nie tylko wyjątkową kreską Toppiego, ale również możliwością licznych interpretacji przedstawionych przez niego opowieści. Wśród nich znalazła się historia o tym, co by się stało, gdyby w 1492 roku karawele Krzysztofa Kolumba zatonęły przed dotarciem do Ameryki.
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 7: Stary Świat
Tytuł oryginalny: Fable Toscane, Hypothèse 1492
Scenariusz: Sergio Toppi
Rysunki: Sergio Toppi
Przekład komiksu: Marta Duda-Gryc
Redakcja: Izabela Rutkowska
Korekta: Izabela Rutkowska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 124
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: czarno-biały
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
Data wydania: 26 listopada 2024 r.
Cena okładkowa: 90 zł
ISBN-13: 978-83-67270-98-4
(https://i.ibb.co/pwqTdg0/890.jpg) (https://ibb.co/qj68pzy)
-
(https://i.imgur.com/dMgBjVV.jpg)
A macie może info na ile tomów ta seria jest planowana ?
Ps: Excalibur Kroniki - bardzo dobry komiks, myslałem że to bedzie pitu pitu taki poprawny przyjemny komiksik, a tu brutalnosc, intryga, golizna ;-) i te rysunki oraz kolory, cos pięknego :-)
-
⚡️ ZAPOWIEDŹ ⚡️
Pora na 2⃣ listopadową zapowiedź. Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka, czyli 'Świat Arkadiego. Wydanie zbiorcze 1" Philippe'a Cazy. 😁
👉 Komiks ukaże się w dwóch wersjach okładkowych: podstawową (czerwoną z dwoma postaciami) oraz limitowaną (niebiesko-żółtą).
-------------------
10 000 lat temu Ziemia przestała obracać się wokół własnej osi. Tym samym część ludzkości musiała znosić absolutny mrok po stronie wiecznej Nocy, a część ekstremalne temperatury w krainie nieskończonego Dnia.
Nieliczni schronili się przed palącym słońcem i czarnowiatrem w bezpiecznym Dis. Ogromnym, skrytym pod wielką kopułą mieście, ulokowanym w samym sercu Nocy. Pozostali żyją na Granicy, w strefie wiecznego zmierzchu, opanowanej przez przemoc. Zrodzony na tej opustoszałej Ziemi sierota Arkadi pragnie zrozumieć, skąd wzięła się jego dziwna moc. Wyrusza na poszukiwanie prawdy oraz Or-Fe, tytana poety.
Caza, jeden z kultowych autorów, znany m.in. z publikacji w magazynie „Métal Hurlant” oraz filmu animowanego "Gandahar", już od lat 70. określany był mistrzem komiksowej fantastyki. Tym razem eksploruje nieoczywiste dla siebie rejony. Na planszach tej epickiej sagi science fiction odnajdujemy tematykę poszukiwania siebie poprzez bogatą w symbolikę sztukę. Seria wydana oryginalnie przez Les Humanoides Associés pod koniec lat 80., dziś ukazuje się po raz pierwszy w wydaniach zbiorczych.
Niniejsze wydanie zawiera cztery albumy cyklu "Le Monde d'Arkadi" oraz jego prequel "Nocturnes".
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Świat Arkadiego. Księga 1
👉 Tytuł oryginalny: Nocturnes, Le Monde d'Arkadi #1-4
👉 Scenariusz: Philippe Caza
👉 Rysunki: Philippe Caza
👉 Kolory: Philippe Caza, Scarlett Smulkowski
👉 Przekład komiksu: Paweł Łapiński
👉 Redakcja: Maria Lengren
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 272
👉 Format: 240x320 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolorowy
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Humanoids
👉 Data wydania: 26 listopada 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 160 zł
👉 ISBN-13: 978-83-68346-00-8
👉 ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-68346-02-2
(https://imgur.com/AHuNuIq.jpg)
(https://imgur.com/j0ukw50.jpg)
(https://imgur.com/mD9k0lg.jpg)
(https://imgur.com/zOgY9SP.jpg)
(https://imgur.com/StGJt9t.jpg)
(https://imgur.com/bHaBgBO.jpg)
(https://imgur.com/IuOCJhC.jpg)
-
Ale news :)
-
I to jeszcze ksiega 1, wiec bedzie wiecej :)
Konrad w watku Studia JG mi przypomnial, ze tez mialem napisac o krzywych grzbietach. Odebralem wlasnie od Lostow kilka pozycji i kazda krzywa. Jak za najgorszych czasow Chew od Muchy.
-
Krzywy grzbiet tolerujemy tylko u Dzwonnika z Notre Dame.
-
No, gną pałę z tym oprawianiem. Ich komiksy po zakupie oglądam z każdej strony. Jak będzie za dużo zwrotów, to może zafundują drukarni jakieś dodatkowe szkolenia.
-
I to jeszcze ksiega 1, wiec bedzie wiecej :)
Będzie jeszcze 2 ksiega.
-
W końcu. Jaram się.
-
Jak to jest z tym Cazą? Wydane u nas 7 lat temu „Scenki z życia osiedla” wciąż do kupienia. Nierówny artysta czy jak?
-
Kto zrozumie ludzi? Scenki są dobre, czasem lepsze, czasem gorsze, ale na pewno wydaje się i na pniu sprzedaje całą masę gorszych rzeczy. Autor u nas mało znany, moment wydania, może spory nakład - i w efekcie jest jak jest.
-
Potwierdzam, "Scenki z życia osiedla" są bardzo fajne, choć staroświeckie w formie i odbiegają od tego z czym kojarzymy ukształtowany styl Cazy. Ale bezsprzecznie warto przeczytać.
-
Super news! Ja Caze uwielbiam od pierwszej lektury The Age of Darkness od Heavy Metal czyli zbiorku szortow w moebiusowych klimatach sci-fi i bardzo sie ciesze, ze dostanie w Polsce druga szanse. To jest komiksowa liga mistrzow. Scenki moim zdaniem nie byl najlepszym wyborem na pierwszy tytul do wydania, choc jest jak najbardziej na propsie, troche traci mycha, ale graficznie to nadal petarda.
-
No, gną pałę z tym oprawianiem. Ich komiksy po zakupie oglądam z każdej strony. Jak będzie za dużo zwrotów, to może zafundują drukarni jakieś dodatkowe szkolenia.
Obecnie razem z Ongrysem to najgorsze wydawnictwo pod względem jakości oprawy. Pewnego razu kupiłem u nich na Allegro i oczywiście było bardzo krzywo. Swoim zwyczajem zrobiłem zwrot i od razu następny zakup. I tak ze trzy razy. Wszystkie egzemplarze krzywe, nie do przyjęcia. Czwartego razu nie było, bo cwaniacy ustawili mi ograniczenie w zakupie. Tacy Janusze mogą zacząć zwracać uwagę na jakość tylko w przypadku, gdy odczują po kieszeni. Tak że reklamujcie każdego bubla. :D
-
@Pinto
W żaden sposób nie ograniczamy użytkownikom możliwości zakupu w naszym oficjalnym sklepie na Allegro.
Jeśli kupowałeś u innego sprzedawcy, najlepiej jak skontaktujesz się bezpośrednio z tym sklepem.
-
Piszę o Was! Nie było całkowitego bana, tylko ograniczenie w liczbie egzemplarzy możliwych do zakupienia przez jedną osobę.
-
Jak wyżej napisaliśmy, nikomu nie ograniczamy zakupów na Allegro w naszym sklepie.
Jeśli faktycznie masz problem ze składaniem zamówień, napisz bezpośrednio do Pomocy Allegro.
-
Piszę o Was! Nie było całkowitego bana, tylko ograniczenie w liczbie egzemplarzy możliwych do zakupienia przez jedną osobę.
Każdy komiks na Allegro wystawiamy z ograniczoną liczbą egzemplarzy, bo trzymamy u siebie tylko część nakładu do obsługi własnego sklepu internetowego oraz tego na Allegro. Gdy stan oferty na Allegro schodzi do zera, to przestaje być widoczna na Allegro. Jeśli wciąż posiadamy komiks u siebie, to w ciągu kilku dni odświeżamy ofertę.
Prosimy nie wprowadzać innych czytelników w błąd.
-
Jesteście super wydawnictwem, ale te krzywe okładki, to rzeczywiście u Was problem. Z oprawą większości Waszych tytułów jest wyraźnie coś "nieprosto". ;)
-
Prosimy nie wprowadzać innych czytelników w błąd.
Przecież na Allegro jest historia zakupów i mogę naświetlić tę opowieść bardzo dokładnie. Tak więc przed rzucaniem oskarżeń lepiej się zastanowić :D
-
cwaniacy ustawili mi ograniczenie w zakupie.
Powtórzymy kolejny raz, nie ograniczamy możliwości zakupu żadnym użytkownikom na Allegro. Dostępność egzemplarzy naszych komiksów na Allegro wynika ze stanów magazynowych.
-
Skoro już bronicie swojej czci, to może słówko w sprawie krzywizn okładkowych?
-
@parsom, o które pozycje chodzi z tym skoszeniem oładek. Zaznaczam że od LiT biorę tylko niektóre pozycje. Serii Topiego nie kupuję , a parę pozycji od nich zamówiłem i idzie mi w paczce. ???
-
@parsom, o które pozycje chodzi z tym skoszeniem oładek. Zaznaczam że od LiT biorę tylko niektóre pozycje. Serii Topiego nie kupuję , a parę pozycji od nich zamówiłem i idzie mi w paczce. ???
Nie wiem czy to o to chodzi ale w swoim nierozpakowanym jeszcze egzemplarzu Morgana zauważyłem coś takiego:
(https://i.postimg.cc/HLHnCPmc/IMG20241028074830.jpg)
(https://i.postimg.cc/Kjdcp0QY/IMG20241028074851.jpg)
Nawet nie zwróciłem uwagi czy w innych komiksach od LiT też tak to wygląda. W każdym razie akurat mi to jakoś bardzo nie przeszkadza ale na pewno warto to poprawić. Inną jeszcze kwestią jest wypaczanie się grzbietów po lekturze ale to dotyczy nie tylko komiksów od LiT.
-
To powyżej to jest pikuś. "Miasto" miałem tak zwichrowane, że krawędzie przedniej i tylnej okładki kompletnie się rozjeżdżały, a do tego blok był krzywo wklejony (i z informacji od sprzedawcy wiem, że to nie był jednostkowy przypadek - musiałem czekać na nową partię). "Kolekcjoner" Toppiego miał tak wklejony blok, że przy grzbiecie oładki były względem niego wysunięte (jak trzeba), ale już przy tym boku otwieranym kartki wystawały poza krawędź okładek. I coś jeszcze miało podobny problem, ale już nie pamiętamy co. Poza tym tradycyjne mniejsze zwichrowania, ale na te już niestety nie zwracam uwagi, bo to nie tylko u nich się zdarza.
-
@parsom
Przekazaliśmy drukarni uwagi techniczne co do grzbietów. Natomiast skala jest niewielka - odnotowaliśmy tylko kilkanaście zwrotów na przestrzeni ośmiu albumów Toppiego.
-
(https://i.postimg.cc/HLHnCPmc/IMG20241028074830.jpg)
(https://i.postimg.cc/Kjdcp0QY/IMG20241028074851.jpg)
Dałbym wszystkie szekle świata, żeby to był jedyny "problem" rynku komiksowego w Polsce. :)
-
To jest w ogole problem z produkcji czy efekt uboczny niewlaciwego magazynowania
-
Natomiast skala jest niewielka - odnotowaliśmy tylko kilkanaście zwrotów na przestrzeni ośmiu albumów Toppiego.
Wrócę na chatę, to popatrzę co i jak, ale chyba limitka Morgana oraz druga limitka Hombre, które posiadam wyglądają jak na zdjęciu od @wilka. Co do Toppiego, to chyba też jakiś z posiadanych egzemplarzy tak wygląda.
Z drugiej strony, gdy zamawiałem je z bonito.pl to po prostu brałem, drugi, czy kolejny egzemplarz i wybierałem sobie taki, który mi pasuje. A nie wydaje mi się, że:
1. bonito dokonywał zwrotu takich egzemplarzy do Was
2. wydaje mi się, że na świecie jest mnie takich zj@buff jak cześć społeczności z tego forum (do której się zaliczam :P ), którzy zwracają uwagę na takie mankamenty. Ale jednak one istnieją. Gdyby przez Wasze ręce przewijała się znaczna część partii produkowanego komiksu, to pewnie też byście to zauważyli.
To jest w ogole problem z produkcji czy efekt uboczny niewlaciwego magazynowania
Wg mnie - produkcja.
-
kilkanaście zwrotów na przestrzeni ośmiu albumów Toppiego
Kilknascie zwrotow to ja sam zrobilem, roznych tytulow, przez rozne ksiegarnie internetowe. Kilka razy pisalem dlaczego zwracam/wymieniam, a pozniej dostawalem dokladnie takie same lub gorsze egzemplarze.
Wydaje mi sie tez, ze problem pojawil sie kilka tygodni temu? Moze pare miesiecy, a poczatkowe pozycje nie maja tych problemow.
-
Ja zwracałem na pewno dwa (w tym tylko jeden Toppi), a coś mi się zdaje że był jeszcze jeden (Hombre? Nie pamiętam). Więc mam sporą pulę w tych kilkunastu. Przy czym zaznaczam, że zwracałem już wyjątkowo przegięte przypadki. Bo w zasadzie żaden z u mnie stojących Toppich prosty nie jest. A do tego - rzadko zwracam, ostatnie co pamiętam nie od LiT to "Luc Junior", który miał kilka stron źle wydrukowanych.
-
Nie wiem czy to o to chodzi ale w swoim nierozpakowanym jeszcze egzemplarzu Morgana zauważyłem coś takiego:
(https://i.postimg.cc/HLHnCPmc/IMG20241028074830.jpg)
(https://i.postimg.cc/Kjdcp0QY/IMG20241028074851.jpg)
Nawet nie zwróciłem uwagi czy w innych komiksach od LiT też tak to wygląda. W każdym razie akurat mi to jakoś bardzo nie przeszkadza ale na pewno warto to poprawić. Inną jeszcze kwestią jest wypaczanie się grzbietów po lekturze ale to dotyczy nie tylko komiksów od LiT.
Tu oczywiście zafoliowany, ale czasami komiks potrafi się tak wykrzywić po przeczytaniu (raczej te cieńsze albumy, tak do 200 stron). Ale jak się go powoli przekartkuje w drugą stronę, w większości się prostuje.
-
Pisząc o kilkunastu egzemplarzach chodziło nam o łączne zwroty wszystkich albumów Toppiego, jakie do nas trafiły. Jasne, zwrotów (o których sklepy nas nie informowały) mogło być trochę więcej, ale w tym sęk - trochę.
Gdyby skala była większa, to sklepy zwracałyby/wymieniały komiksy u nas przy okazji kolejnych dostaw.
Niemniej, jak pisaliśmy - przekazaliśmy informacje drukarni, żeby to zniwelować w przyszłości.
-
Uff, poleciałem sprawdzić jak to wygląda u mnie na półce. Na szczęście wszystko"igła", obydwa Hombre idealne, ale brałem regularne edycje. Czekam teraz na Morgan(regularna), Dziewięć i Milenium. Ale jestem dobrej myśli, jak dotąd nie musiałem nic reklamować. ;)
-
ZAPOWIEDŹ
Pora na 3 listopadową zapowiedź. John Tango powraca! 176-stronicowe wydanie (zawierające tomy #4-6 francuskiej serii autorów "Węża i kojota") tym razem zabierze Was w podróż po Ekwadorze, gdzie czekają gangsterskie porachunki.
-------------------
Tango i Mario planowali nacieszyć się w spokoju podróżą po Ekwadorze, jednak ich turystyczny epizod nie potrwa długo.
Po sprawie Mullera Tango został bowiem namierzony przez amerykańską agencję antynarkotykową DEA, a jeden z jej oficerów anonimowo naprowadził byłych zleceniodawców mężczyzny na jego trop, żeby wciągnąć ich w pułapkę. Wkrótce dwaj przyjaciele znajdą się w centrum gangsterskich porachunków.
Wydanie zawiera tomy #4-6 serii „Tango“ autorstwa Matza i Philippe‘a Xaviera, twórców „Węża i kojota“.
-------------------
Podstawowe informacje:
Tytuł: Tango. Integral II
Tytuł oryginalny: Tango. Tome 4-6
Scenariusz: Matz
Rysunki: Philippe Xavier
Kolory: Jérôme Maffre
Przekład: Paweł Łapiński
Redakcja: Marcin Grabski
Korekta: Agata Bogusławska
Skład: Piotr Margol
Liczba stron: 176
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Wydawnictwo: Lost In Time
Wydawca oryginalny: Le Lombard
Data wydania: 26 listopada 2024 r.
Cena okładkowa: 125 zł
SBN-13: 978-83-68346-01-5
(https://i.ibb.co/BK4Pv4g/465164906-1114712323327078-8792533636913519353-n.jpg) (https://ibb.co/YTDWJDt)
-
Kurde, chcę wszystkie trzy komiksy z tego pakietu.
Toppi, Caza, Tango.
A dopiero co dzisiaj Gildia wysłała mi Pratta. Gdzie jest granica szaleństwa tego zagubienia w czasie? :)
-
A Loisela nie chcesz? :) Bo czwartą zapowiedzią będzie prawdopodobnie Parszywy drań tom 2 (finałowy)
-
Jprdl, jeszcze Loisel. To pójdą na grubo. Oczywiście, że chcę. :)
-
Na szczęście w grudniu przerwa u LiT. :)
-
Toppi Caza Loisel no samo dobro 😍 Tylko portfel skrzeczy :P
-
Jprdl, jeszcze Loisel. To pójdą na grubo. Oczywiście, że chcę. :)
Czyli jak rozumiem - polecasz zakup tom 1? Opinii na temat tego tytułu w necie jest bardzo mało, na forum w sumie też nie kojarzę, żeby coś było.
-
Czyli jak rozumiem - polecasz zakup tom 1? Opinii na temat tego tytułu w necie jest bardzo mało, na forum w sumie też nie kojarzę, żeby coś było.
Ja polecam, co prawda kupiłem to na dużej przecenie ale bardzo fajna przygodówka, przyjemnie się czyta, szybko, fajnie rozrysowana intryga, ciekawe postacie, zresztą chyba nie kojarzę złego komiksu od Loisel ;)
-
Czyli jak rozumiem - polecasz zakup tom 1? Opinii na temat tego tytułu w necie jest bardzo mało, na forum w sumie też nie kojarzę, żeby coś było.
Kupiłem na premierę, żeby wydawnictwo miało już pieniądze, ale z lekturą czekam na drugi, bo się od razu na premierę pierwszego integrala dowiedziałem od tłumacza, że będą 4 tomy w dwóch integralach. Z wieloma komiksami tak robię, że czytam aż będzie całość. Lubię czytać jako całość takie dyptyki typu Undertaker czy te dwa nowe tomy Blackasada, Noir Mariniego itd.
Z lekturą na drugi tom czekam też z Dżakartą z Egmontu. Potem się nie pamięta co było wcześniej, a czytanie całości naraz to gratka. :)
-
Czyli jak rozumiem - polecasz zakup tom 1? Opinii na temat tego tytułu w necie jest bardzo mało, na forum w sumie też nie kojarzę, żeby coś było.
Ja bardzo polecam - świetne rysunki, wciągająca fabuła. Regularnie wracam sobie do tego komiksu i go przekartkowuję w oczekiwaniu na drugi tom :) Jak faktycznie wyjdzie w listopadzie, to planuję przeczytać jeszcze raz całość.
-
Jak patrzę na te wklejone zdjęcia i zarzuty pod adresem kształtu okładki czy czegoś tam, to ręce opadają do samej ziemi. Minimalny, niezauważalny gołym okiem odchył, a ten się piekli. Naprawdę współczuję wydawcom i sklepom mającym do czynienia z komiksiarzami. Pewnie to najbardziej przez nich znienawidzona grupa społeczna. Nie wiem czy ostatecznie LiT komuś zablokowało możliwość zakupu, czy nie, ale na pewno powinno komuś, kto "swoim zwyczajem zrobił zwrot i od razu następny zakup. I tak ze trzy razy". Co ci ludzie mają w głowach...
-
Nie wiem co ci ludzie mają w głowach - na twoim miejscu martwiłbym się raczej o swoją. Ja widziałem swoje okładki, do tego wiem że zdjęcia spłaszczają, nie widać tego wyraźnie, i o ile parę wpadek można puścić płazem, w końcu nadchodzi moment przegięcia. Skoro jedni potrafią sklejać prosto, to inni też mogą. Zwłaszcza, że to jednak nie są tanie rzeczy.
-
Z lekturą na drugi tom czekam też z Dżakartą z Egmontu. Potem się nie pamięta co było wcześniej, a czytanie całości naraz to gratka. :)
Tak samo robię że czekam, ale z 1629 się nie powstrzymałem i jakkolwiek lektura była bardzo przyjemna tak teraz żałuje że nie przeczytam "na raz" :)
-
Minimalny, niezauważalny gołym okiem odchył, a ten się piekli.
Jablka kupujesz obite? Bulki przypalone? A samochod z rozbitymi szybami? :o
Naprawdę współczuję wydawcom i sklepom mającym do czynienia z komiksiarzami.
Moze zrzutke zalozmy, dla biednych wydawcow, ktorzy robia fuszerke, a klienci ich oszukuja, bo nie chca jej kupowac? A moze tylko dla tych, ktorym sie pokazuje bledy? ::)
Ja pierdole skad w ludziach takie sluzenczo-poddancze myslenie, wielki pan produkuje, a ja wezme wszystko, bo bylejakosc w tym kraju to norma i nic, ale to nic nie moze byc dobrze zrobione. I jeszcze ci wspaniali obroncy bylejakosci na kazdym kroku :-\
-
To zależy co kwestionujesz - zgodność Twojego egzemplarza komiksu z pozostałymi egzemplarzami, czy zgodność Twojego egzemplarza komiksu z Twoim wyobrażeniem o tym jak powinien wyglądać.
-
z Twoim wyobrażeniem o tym jak powinien wyglądać.
Czy To jest sugestia, ze moge nie wiedziec jak wyglada poprawnie wydrukowany komiks? :O
Na szczescie mam porownanie do setek tomów roznych wydawnictw, z Polski i ze swiata, wiec wiem jak wyglada poprawnie wydrukowany komiks.
-
Każdy produkt może być wykonany lepiej lub gorzej, ale dopóki spełnia swoją funkcję i nie trafił Ci się egzemplarz posiadający istotną wadę, której inne egzemplarze nie posiadają, nie bardzo jest podstawa do reklamowania - mówiąc brzydko: widziały gały co brały. Najwidoczniej jeden wydawca potrafi oprawiać lepiej, drugi gorzej. I od partacza możesz nie kupować.
Ale nie wyobrażam sobie żebym się ciskał w restauracji, że podają pizzę gorszą niż we Włoszech, bo "mam porównanie do setek pizz różnych pizzerii, z Polski i ze świata, więc wiem jak smakuje poprawnie przyrządzona pizza". No jest gorsza, trudno. Dopóki jest zjadliwa - nie wykłócam się, najwyżej wystawię słabą ocenę.
-
Porownanie do pizzy pomine, bo calkowicie nietrafione. Smak jedzenia jest mocno subiektywny, a jakosc druku jest mierzalna. Fizycznie, faktycznie mierzalna. Jezeli jakis wydawca dopuszcza, az takie odchylenia od normy (czego Lost nie robi, bo napisal, ze zwrocil uwage drukarni) tzn, ze dopuszcza fuszerke.
Każdy produkt może być wykonany lepiej lub gorzej, ale dopóki spełnia swoją funkcję
Nie spelnia swojej funkcji, bo kolekcjonowanie komiksow to nie tylko ich czytanie. Gdyby tak bylo juz dawno wszystko byloby cyfrowo. Jakosc wydania to rowniez czesc produktu. Tak samo format, czy sposob wydania.
egzemplarz posiadający istotną wadę, której inne egzemplarze nie posiadają, nie bardzo jest podstawa do reklamowania
Ciekawe, ze inne zdanie maja ksiegarnie i sam wydawca, ktory reklamacje uznaje. Mozesz odbijac pileczke, ze dla "swietego spokoju", ale jest to tak slaby argument, ze mozesz sobie darowac.
-
Ciekawe, ze inne zdanie maja ksiegarnie i sam wydawca, ktory reklamacje uznaje. Mozesz odbijac pileczke, ze dla "swietego spokoju", ale jest to tak slaby argument, ze mozesz sobie darowac.
Uznaje przede wszystki dlatego, że i tak możesz mu odesłać towar zakupiony przez internet bez podawania powodu. Gdyby takich regulacji nie byłoby, to byłby mniej wspaniałomyślny.
No i przecież Twojego egzemplarza nie przecenia ani nie niszczy, tylko sprzedaje jako pełnowartościowy innemu klientowi. A zatem nie tyle uznaje mankament za istotny, co Ciebie za szczególnie wymagającego klienta. :)
-
I o tym wspominalem wczesniej, akceptacja bylejakosci jest powszechna. A jak klient oczekuje jakiegokolwiek standardu to jeszcze pojawia sie obroncy probujacy go wysmiac.
Sporo offtopu poszlo, wiec zakonczmy tutaj.
Ciesze sie, ze LiT zareagowal, mam nadzieje, ze jakosc sie poprawi.
-
podbijam. wymagania jakościowe w naszym kraju są na prawdę niskie i to we wszystkich obszarach, nie tylko na rynku komiksowym. cały czas dominuje przekonanie biorę bo innego nie będzie. często ludzie nie mają pojęcia jak komiksy mogą być wydane, bo nie widzieli wydań z innych krajów. z tego też biorą się nasze ekskluzywne bieda-wydania jak swamp thing czy strażnicy.
-
Zupełnie nie masz racji z tymi wymaganiami jakościowymi. Po prostu większość osób prezentuje zdrowe podejście, że komiks służy do czytania a nie do oglądania pod lupą w poszukiwaniu mikrowad. Na tym forum regularnie pojawiają się zdjęcia dokumentujące te rzekome wady, którym ja się przyglądam i przyglądam i ni chuchu nic niewłaściwego tam nie widzę. Ileż ja muszę mieć "wadliwych" egzemplarzy w swojej kolekcji. Jakby taki jeden maruda z drugim rzucili na to okiem, pewnie by się za głowę złapali ;D
Natomiast w temacie "ekskluzywnych bieda-wydań" się zgadzam. Jeżeli coś ma być ekskluzywne lub limitowane, to powinno być dopieszczone w każdym calu nie tylko w kwestii wydania, druku, składu, itp. ale przede wszystkim zawartości. Dlatego większość tych polskich wydań omijam szerokim łukiem, albo kupuję na sprzedaż z kilkukrotną przebitką, bo ja w nich żadnej ekskluzywności nie widzę. Ale żyjemy w erze globalizacji, z łatwym dostępem do zagranicznych, porządnych wydań, więc nie widzę tu większego problemu. Nawet jak ktoś nie zna języka wydania to nic nie szkodzi, bo takie komiksy nie są do czytania i używania, tylko do oglądania z nabożną czcią.
-
Ja bardzo polecam - świetne rysunki, wciągająca fabuła. Regularnie wracam sobie do tego komiksu i go przekartkowuję w oczekiwaniu na drugi tom :) Jak faktycznie wyjdzie w listopadzie, to planuję przeczytać jeszcze raz całość.
ucinając wątek krzywookładkowy, również bardzo polecam Loiselowego Drania!
-
Ja się generalnie zgadzam z tym, że fajnie byłoby gdyby komiksy były wydawane bez większych wad. Natomiast o ile szanuję zdanie innych osób, to naprawdę komiksy jednak służą głównie do czytania. Dlatego przeszkadzają mi wady mające wpływ na lekturę, które mnie z niej wręcz wyrywają, jak na przykład gwiazdorskie tłumaczenie, brak korekty, pikseloza i inne takie. Ale kompletnie nie zauważyłem tych krzywizn w albumach wydawnictwa Lost in Time. Wymieniłem tylko jeden album - ten artbook Toppiego, który miał źle ucięty blok i rysunki były niepełne. A tak, to ja nie mam uwag do tego wydawnictwa, super że są. Jesienny katalog to mokry sen frankofońskiego komiksiarza. No, może jedna uwaga jest...te powiększone formaty są niepotrzebne, A4 jest ok. Tym bardziej, że często bardziej szczegółowo rysowane komiksy są w A4 i wyglądają super, a jakieś bardziej generycznie rysowane frankofony, dodatkowo często cienkie, są w powiększonym. Niech sobie ten Toppi jest w tych dużych, ale już Tango, Anne Bonny czy Wilusa niekoniecznie. Potem taka Wilczyca z Karaibów kosztuje 75 zł za 72 strony i Sknerus McKwacz w mojej głowie przekonuje, żeby odpuścić. :)
Jeśli miałbym się czepiać Lostów, Kultury czy Mandioki za jakość wydania, to już chyba wszystkich. :)
-
Jablka kupujesz obite? Bulki przypalone? A samochod z rozbitymi szybami? :o
Moze zrzutke zalozmy, dla biednych wydawcow, ktorzy robia fuszerke, a klienci ich oszukuja, bo nie chca jej kupowac? A moze tylko dla tych, ktorym sie pokazuje bledy? ::)
Ja pierdole skad w ludziach takie sluzenczo-poddancze myslenie, wielki pan produkuje, a ja wezme wszystko, bo bylejakosc w tym kraju to norma i nic, ale to nic nie moze byc dobrze zrobione. I jeszcze ci wspaniali obroncy bylejakosci na kazdym kroku :-\
Bułki przypalone sa nie zdrowe, jazda samochodem z rozbitymi szybami może spowodować wypadek. Rozumiem że minimalnie krzywo sklejony komiks powoduje u ciebie uszczerbek na zdrowiu i ryzyko śmiertelnego wypadku.
O tym ze komiks kosztuje 75 zł a samochód np. 500 000 nie warto wspominać. Ja nie mam żadnego poddańczego myślenia. Komiks służy do czytania to po pierwsze. Po drugie ja mam dziesiątki ciekawszych rzeczy do robienia w wolnym czasie niż użeranie się z takim gównem jak minimalnie krzywe okładki. Nie wiem czy zazdrościć ci ilości wolnego czasu czy współczuć braku pomysł na jego spędzenie.
A na miejscu wydawnictw blokował bym takich klientów tylko i wyłącznie z tego powodu żeby oszczędzić im stresu.
-
Ja również nie zauważyłem aby z grzbietami w komiksach wydawnictwa było coś nie tak, ale co najważniejsze i jest dla mnie super zachowaniem to że wydawnictwo na forum zabrało głos w tej sprawie i odniosło się do tematu sygnalizując zgłoszenie problemu do drukarni. Pełna profeska, szacuneczek:)
-
Ja też do tej pory w swoich tego nie zauważyłem, ale osoby które to u siebie zauważyły jak najbardziej mają prawo oczekiwać że problem przez nie podniesiony zostanie rozwiązany. Można sobie darować analogie do aut i jedzenia po prostu jak kupujesz jakikolwiek produkt i nie jest wykonany tak jak powinien masz prawo go reklamować. Jeśli drukarnia X z PL i drukarnia Y z US potrafi dobrze wkleić okładkę w blok to chyba tego samego można oczekiwać i od drukarni Z z PL, że się ogarnie i ustawi maszyny prawidłowo, ale żeby to zrobiła to trzeba zgłaszać problem, a nie wychodzić z założenia "dobrze że w ogóle jest" i siedzieć cicho.
-
szczególnie jak ktoś jest kolekcjonerem, doskonale to rozumiem mimo że mam pewnie trochę niższe wymagania. czasy kupowania na amazonie żeby się naczytać mam już za sobą, z tego okresu mojego zbieractwa mam dużo poobijanych komiksów. teraz kupuje mniej ale zwracam uwagę na stan komiksu. nie reklamuję zwykle małych defektów bo mi się nie chce ale czasem wymieniam.
a ten tekst że ludzie zwracają uwagę na pierdoly ple ple to jest podpora mojego stwierdzenia że wymagania jakościowe polakow są wyjątkowo niskie.
-
a ten tekst że ludzie zwracają uwagę na pierdoly ple ple to jest podpora mojego stwierdzenia że wymagania jakościowe polakow są wyjątkowo niskie.
Na podstawie stosunku do komiksu za 75 zł czyli kwoty za którą w średnie jakości restauracji nie da się zjeść 2 dniowego obiadu z piciem że o deserze nie wspomnę i z którym obcuje się 2-3 godziny a potem zbiera kurz na półce wyciągasz wniosek odnośnie stosunku Polaków do jakości? Jakości ubrań, samochodów itd.
Trochę za daleko posunięte wnioski.
-
akurat zawodowo zajmuje się jakością więc widzę pewne zjawiska, wydawcy i odbiorcy komiksów zachowują się w polsce podobnie. imprezy masowe jak koncerty i festiwale to - poza nielicznymi wyjątkami - to ten sam mechanizm. biura podróży i wycieczki zagraniczne - to samo. przykładów można wymienić wiele ale skupiam się na komiksach.
a dwudniowego obiadu to i za darmo bym nie chciał ;)
-
akurat zawodowo zajmuje się jakością więc widzę pewne zjawiska, wydawcy i odbiorcy komiksów zachowują się w polsce podobnie. imprezy masowe jak koncerty i festiwale to - poza nielicznymi wyjątkami - to ten sam mechanizm. biura podróży i wycieczki zagraniczne - to samo. przykładów można wymienić wiele ale skupiam się na komiksach.
a dwudniowego obiadu to i za darmo bym nie chciał ;)
Czyli jak ktoś jedzie z biura podróży Tui w Polsce to w tym samym hotelu w np. Tajlandii dostaje niższy standard posiłków niż Niemiec? Może najpierw gdzieś pojedz to zweryfikujesz sytuację na miejscu! Bo bzdury piszesz.
NIe porównuj oferty biur zagraniczych do innych polskich bo koszt wyjazdu jest inny. Taniej = gorzej. I to nie wynika z naszej tolerancji ale zarobków. A jak już trochę pojeździsz po świecie i zweryfikujesz jak np jest brudno na ulicy na południu Francji (a to taki porządny naród) to będziesz mógł się się wypowiadać na temat masz tolerancji do byle jakości. Na razie mało widziałeś i zostaje Ci czepianie się literówek.
-
spoko nie chce robić offtopu ale akurat kompletnie nie trafiłeś bo jeżdżę na wakacje z tui od kilkunastu lat i we francji służbowo jestem kilka razy w roku. sprawdź biuro grecos które u nas dostaje laury konsumenta, jakość jest przeciętna co najwyżej.
nie zrozumiałeś do końca co mam na myśli - chodzi o to że jak masz coś kiepskiej jakości to reagujesz, reklamujesz, nie kupujesz. dostawca produktu / usług przejmuje się reklamacjami, reaguje, poprawia się bo w dłuższej perspektywie nie chce stracić klienta.
u nas niestety nie ma tego bo ludzie i tak kupują i są zadowoleni, więc nie ma sensu nic zmieniać.
-
Co ci ludzie mają w głowach...
Dołączę do innych: martw się o swoją ;D Tobie pewnie wiele rzeczy nie przeszkadza, bo zadowalasz się bylejakością.
-
I oficjalnie ostatnia tegoroczna zapowiedź - Parszywy drań. Tom 2 (finałowy)
⚡️ ZAPOWIEDŹ & PRZEDSPRZEDAŻ⚡️
4️⃣ i ostatnia listopadowa zapowiedź -> drugi (ostatni) tom "Parszywego drania" Loisela i Ponta. 🔥🔥 Dzieje się w tej dżungli, oj dzieje!
--------------
▶ Na stronie internetowej ruszyła przedsprzedaż całego zestawu, jaki przyszykowaliśmy dla Was na listopad.😁
-------------------
Choć Max nieoczekiwanie poznał swojego ojca, nie tryska entuzjazmem, widząc, z kim ma do czynienia. Musi mu jednak towarzyszyć, ponieważ Jednoręki ucierpiał podczas strzelaniny. Wprawdzie okaleczony, ten typ spod ciemnej gwiazdy jest wreszcie bogaty – odnalazł bowiem zgubiony skarb.
Tymczasem poszukujący zaginionych Maxa i Baię kapitan Régo wyciąga z opresji niemą Metyskę, która wpadła w ręce opryszków. Lecz zaraz potem musi ponownie ratować jej życie, zabierając ją do szpitala w mieście Guajerai, gdzie dojdzie do nieoczekiwanych i brzemiennych w skutki spotkań…
Jednorękiego chce bowiem dopaść mający wiele na sumieniu Hermann, szef obozu leśnego, który od dawna pragnie poznać prawdę na temat śmierci swojej jedynej córki. Nawet ciężka choroba nie jest w stanie pokrzyżować mu planów. Tym bardziej że znajduje się pod opieką otaczającej go współczuciem i sympatią Christelle, jednej z pielęgniarek z lecznicy.
Régis Loisel („W poszukiwaniu Ptaka Czasu“) i Olivier Pont gmatwają losy bohaterów tej historii, piętrząc przed nimi przeszkody i nie szczędząc im prawdziwych dramatów. Kiedy wreszcie w sercu bujnej oraz niebezpiecznej dżungli dochodzi do ostatecznej konfrontacji, nie można być pewnym niczego…
Wydanie zawiera tomy #3-4 oryginalnego wydania: Guajerai oraz Le Rituel.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Parszywy drań. Tom 2: Guajerai / Rytuał
👉 Tytuł oryginalny: Un putain de salopard. Tome 3-4: Guajeraï / Le Rituel
👉 Scenariusz: Régis Loisel
👉 Rysunki: Olivier Pont
👉 Kolory: François Lapierre
👉 Przekład: Jakub Syty
👉 Redakcja: Izabela Rutkowska
👉 Korekta: Izabela Rutkowska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 168
👉 Format: 215x290 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolorowy
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Rue de Sèvres
👉 Data wydania: 26 listopada 2024 r.
👉 Cena okładkowa: 115 zł
👉 ISBN-13: 978-83-67270-99-1
(https://i.imgur.com/vu8RvMV.jpeg)
(https://i.imgur.com/t9WTY9d.jpeg)
(https://i.imgur.com/MC93UlH.jpeg)
(https://i.imgur.com/GUOEZrR.jpeg)
(https://i.imgur.com/2KTrfcK.jpeg)
-
Zestaw Mistrzów zamówiony.
-
Dołączę do innych: martw się o swoją ;D Tobie pewnie wiele rzeczy nie przeszkadza, bo zadowalasz się bylejakością.
Dołącz, dołącz, ale mentalność stada nie jest czymś, czym warto się chwalić ;)
Pochwal się natomiast (i stado, do którego dołączasz również niech się pochwali) informacją w jaki sposób walczycie z tą bylejakością. Nie kupujecie komiksów? Reklamujecie po kilka razy? Co jeszcze? I jak wasze działania przekładają się na poprawę tej jakości? Bo twierdzicie, że dalej dziadostwo ;D
-
😁 Na naszej stronie lostintime. pl wystartowała PRZEDSRZEDAŻ listopadowych nowości:
👉 Tango. Integral II
👉 Parszywy drań. Tom 2 - (finałowy)
👉 Kolekcja Toppi. Tom 7: Stary Świat
👉 Świat Arkadiego. Wydanie zbiorcze 1 (okładka standardowa i limitowana)
Premiery planowana są na 26.11.
Przy zamówieniach na kwotę minimum 280 złotych Paczkomaty InPost – odbiór w punkcie oraz Kurier Pocztex 48 godz. są darmowe. 😉
(https://i.imgur.com/WbNvSwE.jpg)
-
Caza to będzie niskorabatowany, czy niekoniecznie?
-
na stronie lostów jest z 25% rabatem, więc standardowy rabat.
-
a jak z dystrybucją np.bonito będzie ?
-
a jak z dystrybucją np.bonito będzie ?
Jest już w Gildii, pewnie będzie też w innych księgarniach (okładka regularna).
-
No właśnie, limitowane okładki z Lost in Time są tylko na Gildii i innych specjalistycznych sklepach?
Bo na razie się wstrzymałem z zakupem całego pakietu. Nie chcę być znowu frajerem. Jak widzę, że dałem dopiero co 165 zł za 1 album, a niektórzy dali 105 lub nawet 88 zł, to poczułem się wydymanym przez życie preorderowiczem i czekam na okazje.
Matfel zaczyna wysyłać zamówienia z EP
(https://i.imgur.com/TmyzVFE.jpeg)
-
wydymany przez życie preorderowicz :) piękne. jeszcze podobny efekt jest przy prenumeracie.
-
Ktoś jest już po lekturze Ernie Pike? Jak opinie? Wart swojej ceny?
-
Ktoś jest już po lekturze Ernie Pike? Jak opinie? Wart swojej ceny?
tu jest wg mnie bardzo rzetelna recenzja od Sylwka
-
Tak widziałem film, chciałem jeszcze jakieś inne opinie poznać
Swoją drogą lubię recenzje komiksów LiT obu panów Sylwka i Artura, mało streszczają dużo recenzują 👌
-
Pewnie wszyscy zainteresowanie już wiedzą, ale gdyby jeszcze nie, to donoszę, że już za kilkanaście dni premiera pierwszego integrala kultowej serii Cazy „Świat Arkadiego”. Wydawcą jest bezapelacyjnie najlepszy wydawca roku ’24 czyli Lost in Time.
To ostatnie zdanie przekonało mnie do tego, żeby przestać płakać jak mała pizda za kodami i dobrymi cenami na komiksy tego wydawnictwa i kupiłem u nich na stronie pozostałe trzy nowości z listopada oraz Dziewięć.
(https://i.imgur.com/W3Mon9y.jpeg)
(https://i.imgur.com/5wl1zCz.jpeg)
Chyba faktycznie wydawnictwo roku. Aż sobie spojrzałem i dałem im top 1 za 2023 rok, więc teraz to już w ogóle muszę.
-
Moja opinia o komiksie Siberia 56
Komiks jest średni.
Główny wątek fabularny jest nawet w porządku natomiast moje mocne niedowierzanie budzi to co działo się przed czasem akcji komiksu. W zasadzie przez 100 lat prekolonizacji tytułowej planety koloniści jej w ogóle nie zbadali, mało wiedzą o faunie, w zasadzie nic o tajemniczych strukturach (okładka). Z jednej strony fajnie bo dowiadujemy się tego krok po kroku razem z głównym bohaterem, ale do cholery co oni tam robili przez poprzednie 100 lat? Przecież mieli właśnie się dowiedzieć jak najwięcej o planecie.
Poza tym standardowo: zła korporacja i bohaterscy maluczcy.
-
LIT zapowiedziało na przyszły rok nowy komiks duetu znanego z Dzikiego Lądu
Blisko pięć lat temu złożyliśmy ofertę za "Dziki ląd", która została zaakceptowana przy udziale Pana Piotra z Booklabu (dziękujemy!), a potem poszło już z górki. 😁
"Dziki Ląd" Rama V (scenariusz) oraz Sumita Kumara (rysunki) szybko zdobył nasze (a potem i Wasze) serca. Z niemałą przyjemnością spieszymy powiadomić, że wspomniany duet ponownie pojawi się u nas w przyszłym roku. 😉
Zgadujecie?
Obstawiam The One Hand and The Six Fingers od Image
https://imagecomics.com/comics/releases/one-hand-and-the-six-fingers-tp-vol-1
https://goodreads.com/book/show/209266797
(https://i.imgur.com/uqv1v8Y.jpeg)
(https://i.imgur.com/Qu3QkBX.jpeg)
(https://i.imgur.com/fQFIF3J.jpeg)
(https://i.imgur.com/yoHQSZO.jpeg)
(https://i.imgur.com/Jn9VPDA.jpeg)
Ale może być to też Brigands
https://www.goodreads.com/series/212082-brigands
-
Jest jeszcze Ruin of Thieves: A Brigands Story ty samych twórców.
-
W środę 20 listopada o 20.00 odbędzie się live, podczas którego Marcin Martyniuk zapowie pierwsze komiksy na 2025 roku.
Link do transmisji: https://youtube.com/live/OCJhK5zUVg0
-
W styczniu:
Fox (Tak jak pisała @Konrad będzie na podstawie tego wydania https://www.glenat.com/hors-collection-glenat-bd/fox-integrale-9782344064399), format tak jak Dwie maski i Łupieżcy Imperiów
The One Hand and The Six Fingers
Wypadek na polowaniu. Prawdziwa opowieść o zbrodni i poezji. (DODRUK)
W lutym:
Cywilizacje: Kreta scenariusz Simona Mogavion, rysunek Carlos Gomez, (kolejne tomy z serii: Cywilizacje: Egipt, Cywilizacje: Rzym)
Somna (https://www.amazon.com/Somna-Becky-Cloonan/dp/1962265013/ref=sr_1_1?crid=X6FKEW8RSHUD&dib=eyJ2IjoiMSJ9.AxqP1dWC-vKKtTGdWoOkZu-WeMUY0pDILIJxvatgwwWu_7Dd9gcAoyDopbese9bJxkIHF1docPCM5WySGtxh8tQ4BEzGco8Yic9dFIDpuAk0-14hO7q7EAkxPlBnCVUz-COz_AFOuDAtBwHPvk3sEsivUEKHsuWM9ysTJOEe62j5vAfZIc6UHOWuAQ0s6wJPx92ifFbjvQFziAMeR3xE6AtfkDoObIAXBvDuaVwtJSo.caxIjafAjkjG4yIwqhdFr4q1gZ22gtdAzmu6h-JgXSw&dib_tag=se&keywords=Somna&qid=1732130915&sprefix=somna%2Caps%2C308&sr=8-1) scenariusz i rysunek Becky Cloonan & Tula Lotay
W marcu:
Ofiarnicy tom 2
w styczniu pojawią się też zapowiedzi na kolejne komiksy jakie ukażą się w marcu
Pozostałe komiks w 2025 bez konkretnych dat publikacji:
Świat Arkadiego tom 2
Cesarzowa Charlotta tom 2 zbierający albumy 3 i 4
Hawkmoon tom 2
Król rozpustników Księga II (możliwy dodruk Księgi I wraz z wydaniem Księgi II)
LawMen of the West kolejny western od Tiburce Oger
Prophet Xavier Dorison, Mathieu Lauffray, zbierający 4 albumy zbiorczo plus dodatki
Pamięć popiołów. Tom 2
Toppi kolejne tomy
Anne Bonny tom 2 w ostatnim kwartale, nie szybciej
kolejny komiks Antonio Segura i José Ortiza (najprawdopodobniej w pierwszej połowie roku 2025)
-
Dzięki za streszczenie bo słuchać się tego nie dało. W połowie odpadłem ::)
-
A dlaczego nie dało się słuchać? Sam nie śledziłem, więc pytam z ciekawości.
-
Zrywało połączenie wideo z Marcinem
-
A dlaczego nie dało się słuchać? Sam nie śledziłem, więc pytam z ciekawości.
Prowadzący, zamulacz pierwszej klasy. Ledwo go szło zrozumieć, do tego słabo reagował, milczące przestoje,
szarpana rozmowa, zapowiedzi przeplatane z pytaniami z czatu czyli bałagan.
Pan z wydawnictwa też charyzmą nie grzeszył, więc mieliśmy dwóch smutnych panów mruczących coś pod nosem.
Gość jest gościem i trzeba go uszanować bez względu na "atrakcyjność" ale prowadzący to powinien
mieć więcej charyzmy i umiejętności poprowadzenia rozmowy.
Do tego problemy techniczne.
Super, że ktoś w ogóle o tym pomyślał, ale dla mniej wytrwałych dobra jest taka rozpiska jaką zrobił michał81
i o to mi tylko chodzi.
-
Dobre zapowiedzi tak na szybko widzę 8 tytułów dla mnie, więcej jak wyjdzie więcej niż jeden tom Toppiego :)
-
Prowadzący, zamulacz pierwszej klasy. Ledwo go szło zrozumieć, do tego słabo reagował, milczące przestoje,
szarpana rozmowa, zapowiedzi przeplatane z pytaniami z czatu czyli bałagan.
Pan z wydawnictwa też charyzmą nie grzeszył, więc mieliśmy dwóch smutnych panów mruczących coś pod nosem.
Gość jest gościem i trzeba go uszanować bez względu na "atrakcyjność" ale prowadzący to powinien
mieć więcej charyzmy i umiejętności poprowadzenia rozmowy.
Do tego problemy techniczne.
Super, że ktoś w ogóle o tym pomyślał, ale dla mniej wytrwałych dobra jest taka rozpiska jaką zrobił michał81
i o to mi tylko chodzi.
Zacznę od przedstawienia, Mikołaj, prowadzący live, o którym piszesz.
Można odnieść wrażenie, że opinia wynika z braku obcowanie z live'ami przeprowadzanymi w świecie komiksu. Oczywiście w tych, przy okazji których nie przeznaczamy znacznego budżetu, bo zarówno mnie jak i Marcina na to najzupełniej w świcie nie stać i nie zapowiada się na jakąkolwiek zmianę w tej materii. Sytuacja ma się podobnie z wieloma innymi polskimi Wydawcami.
Co do celu spotkanie, mieliśmy zamiar przedstawić prezentację, zrobiliśmy to. Nie jesteśmy showmanami typu Kuba Wojewódzki, czy inny celebryta. Co do pytań, miałem kilka swoich, ale to spotkanie było przede wszystkim dla Was i waszych pytań. BTW spotkanie zaczęło się od pytania z mojej strony ;) Bałagan? Nie, to jest konwencja. Widocznie nie każdemu to leży stąd jak sam zauważyłeś wystarczy Tobie bryk. Innym to sprawia radość. Tak więc każdemu jego porno :)
Daliśmy z siebie wszystko i jestem dumny z tego spotkania.
Co do problemów technicznych, tak były. Czy mamy na nie wpływ? Absolutnie nie! Zdarzyły się, daliśmy radę dokończyć zapowiedzi i tyle. Tu podziękuję obecnym za cierpliwość, bo widziałem, że wielu z Was było do samego końca.
-
⚡ ZAPOWIEDŹ ⚡
Niedawno wspomnieliśmy, że planujemy kolejny komiks duet Rama V oraz Sumita Kumara. 😁
Zagadkę rozwiązaliśmy na lajwie (20.11) u Mikołaja z bloga Comixxy: dwie przeplatające się miniserie "The One Hand" i "The Six Fingers" od Image Comics opublikujemy w zbiorczym wydaniu. Polecamy szczególnie miłośnikom noir. 🧐
Zobaczcie przykładowe plansze oryginalnego wydania. 👇
(https://i.imgur.com/TACh25V.jpg)
(https://i.imgur.com/yRpibiY.jpg)
(https://i.imgur.com/pxiOa1X.jpg)
(https://i.imgur.com/ntWfeeD.jpg)
-
Daliśmy z siebie wszystko i jestem dumny z tego spotkania.
Co do problemów technicznych, tak były. Czy mamy na nie wpływ? Absolutnie nie! Zdarzyły się, daliśmy radę dokończyć zapowiedzi i tyle. Tu podziękuję obecnym za cierpliwość, bo widziałem, że wielu z Was było do samego końca.
NIektórzy się nadają do prowadzenia takich rozmów i są w tym świetnie nawet bez przygotowania. Ci co mniej mają do tego talent to się bardziej do tego przygotują. Ważne to znać swoje możliwości.
A co problemów technicznych wystarczy wcześniej zrobić próbę. Naprawiania na żywo jest mało profesjonalne.
-
Dorison i Lauffray, co może pójść nie tak? Nic. No właśnie nic. Będzie fajna seria rozrywkowa:
https://www.bedetheque.com/serie-488-BD-Prophet.html
Jeszcze mogliby wydać to: https://www.bedetheque.com/serie-69586-BD-Raven-Lauffray.html
Seria już zakończona. :)
Fajnie, że Lost przejmuje taurusowych autorów z Long John Silvera, bo będzie całość, a nie kolejna porzucona seria i jeszcze w integralu. A Kruk też pewnie kiedyś wyjdzie.
-
Mogli by też wznowić Long John Silvera w integrali
-
Też jestem za. Zwłaszcza, że we Francji wychodzi teraz limitka z dodatkami.
-
eridraven - może faktycznie kolega wyżej pojechał trochę nieładnie z formą, ale do treści się przychylam. I nie mówię tego złośliwie, tylko jako konstruktywną krytykę, której ogarnięcie może się przyczynić do większej oglądalności twojego kanału. Ja np. nie oglądam tylko z jednego powodu - nie jestem w stanie cię zrozumieć. Masz jakąś wadę wymowy, którą pewnie konsultacja z logopedą rozwiąże. A to dość istotne w przypadku prowadzenia kanału na YT. W drugim kroku ogarnąłbym jakiś kurs prowadzenia rozmów/opowiadania na YT - pewnie takie są, pewnie za niewielkie pieniądze lub nawet za darmo. A jeśli nie, to zawsze można zapłacić swoim czasem i poanalizować sposób prowadzenia innych. Bo rzeczywiście ten live (ale nie tylko ten, na wywiadzie z Kołodziejczakiem męczyłem się okrutnie, a obejrzałem tylko dlatego, że głównie mówił TK ;) ) wyszedł kiepsko. Zakładam oczywiście, że zależy ci na rozwoju, zarówno kanału, jak i siebie jako jutubera. Bo jeśli nie, to oczywiście mój komentarz zbędny :)
-
Powiem wprost: to był chyba najgorszy wywiad jaki widziałem. Nie dotrwałem zresztą do końca. Prawda jest taka, że albo się ma to "coś", albo nie ma i nie sądzę, aby jakiś kurs prowadzenia wywiadów tu mógł pomóc.
Na tej właśnie zasadzie ja się nie zabieram do tego typu rzeczy, bo znam swoje ograniczenia i wiem, że się do tego nie nadaję. I gdyby mi to ktoś powiedział, to bym się z nim zgodził, a nie brnął w jakieś zaprzeczenia.
Proszę nie odbierać tego personalnie jako atak, albo coś w tym stylu, to tylko stwierdzenie faktu.
-
Ja w tym tygodniu obejrzałem i filmik z Lost in Time, i starszy z redaktorami Zeszytów Komiksowych. Ten pierwszy już został zjechany więc się nie dorzucę, w tym drugim brakowało mi jakiegokolwiek przygotowania merytorycznego wywiadowcy. Pytania na poziomie „jak powstają twoje teksty” z wywiadów z muzykami. Praktycznie nie znam Zeszytów Komiksowych, coś bym spróbował więc zapodałem rozmowę, no i miałem wrażenie że prowadzący tez żadnego Zeszytu nie miał w rękach. Kto pisze, o czym pisze, kto najciekawiej, kto najczęściej, właściwie żadnej ciekawej tematyki prowadzący nie podjął. 90% rozmowy niosła na barkach redaktorka Marta, zresztą bardzo sympatyczna i naturalna osoba, ale i tak czuć było że dotarcie do prawie półtorej godziny mocno na siłę. Interakcji z gośćmi praktycznie brak, o dykcji (czy właściwie mruczeniu pod nosem) już było. Szkoda, bo takie rozmowy przydatne, a niewiele z nich jest na poziomie - kojarzę, że pan z Róbmy Dobrze dawał radę dopóki mu się chciało, ale nie chciało mu się zbyt długo.
-
⚡ ZAPOWIEDŹ ⚡
W pierwszym kwartale ukaże się również gratka dla miłośników starożytności. 🔥🔥
Album "Civilisations: Crete" Simony Mogavino (scenariusz) i Carlosa Gomeza (rysunki) odkryje przed Wami tajemnice cywilizacji minojskiej.🙂
A za okładkę odpowiada Federico Ferniani, rysownik "Drogi miecza".
(https://i.imgur.com/xqiHA4g.jpg)
(https://i.imgur.com/T7a1j8z.jpg)
(https://i.imgur.com/ipY9wA8.jpg)
(https://i.imgur.com/20ROVAZ.jpg)
-
ZAPOWIEDŹ
W pierwszym kwartale 2025 przedstawimy Wam zbiorcze wydanie dwóch przygód "Ergüna tułacza" autorstwa Didiera Comèsa, jednego z klasyków frankofońskiego komiksu.
Tytułowy Ergün, rozczarowany niekończącymi się konfliktami na Ziemi, zostaje skazany na wieczną wędrówkę po galaktyce. Wydanie będzie zawierać dwie historie: "Żyjącego boga" i "Władcę ciemności".
(https://i.ibb.co/Rv47Zs3/2222.jpg) (https://ibb.co/ZL1NtFB)
(https://i.ibb.co/dM2Np6x/x0.jpg) (https://ibb.co/MSVz1pQ)
(https://i.ibb.co/V9W9DfZ/x00.jpg) (https://ibb.co/H4D4Y5s)
(https://i.ibb.co/q7W7KGh/x000.jpg) (https://ibb.co/RYBYfnt)
(https://i.ibb.co/TrBSgB3/x0000.jpg) (https://ibb.co/QXFRKFw)
-
Wreszcie Comes. Szkoda tylko, że na pierwszy ogień nie poszedł Silence.
-
Wreszcie Comes. Szkoda tylko, że na pierwszy ogień nie poszedł Silence.
Dokładnie. Albo "Eva". Coś z tej dwójki. Ale fajnie, że jest i to. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to casus "Scenek z życia osiedla" Cazy.
-
A to serio takie dobre? Przyznaję że nie słyszałem wcześniej o tym autorze w kontekście klasyka frankofońskiego a przykładowe plansze raczej mnie nie zaintrygowały...
-
Czy takie dobre to sie okaże, ja czekam od czasu kiedy zobaczyłem Silence w książce "1001 komiksów które musisz przeczytac...", jest w jego rysunkach coś intrygującego.
Po polsku niewiele o Comesie było, tu ze złotych lat KZetu:
https://www.kzet.pl/2005_04/z_trzy.htm
-
Nie znam, ale kreska fajna, klasyczna. Przypomina mi trochę Mezeriesa, chociaż chyba bardziej Paape'a. Ale też ma jakiś swój "brudny" sznyt, nadający oryginalności.
Jeśli scenariusz będzie dobry, to kupię.
-
Czy takie dobre to sie okaże, ja czekam od czasu kiedy zobaczyłem Silence w książce "1001 komiksów które musisz przeczytac...", jest w jego rysunkach coś intrygującego.
Po polsku niewiele o Comesie było, tu ze złotych lat KZetu:
https://www.kzet.pl/2005_04/z_trzy.htm
No ten artykuł już mnie bardziej zaintrygował, tzn. tematyka jego dzieł. Może dam szansę
-
⚡ ⚡ZAPOWIEDŹ ⚡⚡
W pierwszym kwartale 2025 opublikujemy wydanie zbiorcze "Propheta" Mathieu Lauffraya, którego od warstwy scenariuszowej wspierał Xavier Dorison!
Wyprawa w Himalaje okazała się ledwie początkiem przygód Jacka Stantona. O tym, co wydarzyło się w jego życiu po natrafieniu na ślady starożytnej cywilizacji, przeczytacie za kilka miesięcy. 🙂
(https://i.imgur.com/BvDujju.jpg)
(https://i.imgur.com/N2WCZkG.jpg)
(https://i.imgur.com/8metIHU.jpg)
(https://i.imgur.com/X49LBl8.jpg)
-
Toppi i Caza, najmocniejszy duet tej jesieni 8)
(https://i.imgur.com/G2sQ7XJ.jpg)
(https://i.imgur.com/0RiUSaK.jpg)
(https://i.imgur.com/z5q7Y9w.jpg)
-
Już masz? Szit, więc to pewnie ten Parszywy drań opóźnia moją przesyłkę:)
-
Zazdrosze. Do mnie paczuszka co prawda juz wyfrunela, ale dotarcie do Irlandii zazwyczaja zamuje jej ok 2 tygodni. W najgoretszym okresie w roku jaki jest teraz, moze byc jeszcze dluzej.
-
Już masz? Szit, więc to pewnie ten Parszywy drań opóźnia moją przesyłkę:)
Mam i czytam :) Wczoraj paczka wylądowała w paczkomacie.
-
Sprawdźcie swojego Toppiego. U mnie po stronie 80 następują strony 97-108, po których z kolei są strony 97 i następne.
Wydawnictwo roku. Jak nie krzywo, to co innego spier...
I na dodatek trafiło na Matfel, u którego reklamacja już na samym początku zapowiada się ciekawie.
-
ale to akurat częsty babol i zawsze winna jest drukarnia :)
u nas też kilka-kilanaście sztuk z taką wadą co jakiś czas się trafia
-
To niech w końcu zmienią drukarnię.
-
Wczoraj dostalem (nareszcie!) swoj egzemplarz Swiata Arkadiego i jestem pod wrazeniem. Mega kobyla, format, papier, wszystko prosciutko, nic nie trzeszczy. Po przejrzeniu - wizualny zawrot glowy, wiele plansz to taki hmmm... miks Moebiusa i Andreasa, a przynajmniej w moich oczach. Slowniczek, szkice i pozostale dodatki, mniam mniam, szykuje sie prawdziwa, komiksowa uczta. Oby tylko scenariusz nadazyl za wszystkim powyzszym.
-
To niech w końcu zmienią drukarnię.
wierz mi, to nie kwestia konkretnej drukarni - przestawione strony, zdublowane strony to częsty błąd, z tego co pamiętam maszynowy
-
To mój czwarty komiks LiT z wadą. A kupuję głównie Toppiego czy kolesi od Hombre. I wszystkie to Pozkal. Więc chyba jednak coś jest nie tak z drukarnią.
-
no to faktycznie - albo masz mega pecha, albo drukarnia kaszani
-
Mój egzemplarz jest w porządku.
Takie wady są powszechne - odwrotnie wklejone grzbiety, źle rozcięte, przestawione lub zdublowane arkusze, niezadrukowane strony. W mojej starej pracy mieliśmy ścianę z reklamacjami tego typu, dziesiątki egzemplarzy rozmaitych tytułów z różnych wydawnictw. Najgorzej to coś takiego znaleźć w półkowniku, który po latach wzięliśmy w końcu do ręki.
-
U mnie też z komiksami LiT w porządku, do tego z albumów z kilku drukarni z jakich wydawca korzysta, te z Pozkal wyglądają najlepiej (papier lepszy niż w Konińskiej <freshmaker by napisal 'wsiowej', no ale to Pan Warszawiak> Dziełowej).
-
To mój czwarty komiks LiT z wadą. A kupuję głównie Toppiego czy kolesi od Hombre. I wszystkie to Pozkal. Więc chyba jednak coś jest nie tak z drukarnią.
Może specjalnie ci to robią?
-
Sprawdźcie swojego Toppiego. U mnie po stronie 80 następują strony 97-108, po których z kolei są strony 97 i następne.
Wydawnictwo roku. Jak nie krzywo, to co innego spier...
I na dodatek trafiło na Matfel, u którego reklamacja już na samym początku zapowiada się ciekawie.
U mnie było to samo, poszła już reklamacja do Gildii.
-
Może specjalnie ci to robią?
Tak, wujku Staszku.
-
Sprawdziłem swój egzemplarz Toppiego. Ufff... Wszystko w porządku. Kupiony w Gildii.
-
Też sprawdziłem. Wszystko ok. Gildia
-
Gratuluje Losty za Toppi tom 7..... dublują mi się strony i teraz będe się bujał z reklamacją...dzięki👍
-
Gratuluje Losty za Toppi tom 7..... dublują mi się strony i teraz będe się bujał z reklamacją...dzięki👍
Było nas trzech, w każdym z nas inna krew. :)
-
Ja mam 0 Rh+
-
U mnie szczęsliwie wszystko dobrze, a z matfela
-
🔥🔥2025🔥🔥
Na które nowości w 2025 r. czekacie najbardziej? 😍
👉 Fox – Dufaux powraca w naszym katalogu, tym razem z komiksem wprost dla miłośników "Indiany Jonesa" i "Dietera Lumpena".
👉 Jednoręki i Sześć palców – neo-noir od Rama V i Sumita Kumara ("Dziki ląd"). Gęsty klimat i nieoczywista intryga. Fani "Blade Runnera" też winni zwrócić uwagę na ten tytuł.
👉 Somna – nagrodzony Eisnerem komiks łączący erotykę, folk-horror i historyczny sztafaż, autorstwa duetu Cloonan i Lotay.
👉 Cywilizacje: Kreta – Mogavino i Gomez zabiorą Was na Kretę, jakiej nie znacie. Komiks, w którym historia miesza się z mitami!
👉 Ergün tułacz – Didier Comès nareszcie w Polsce! Zbiorcze wydanie dwóch przygód tytułowego bohatera. Jedna w stylu "Yansa" i "Rozbitków czasu", druga przywodząca na myśl prace Druilleta i Cazy.
👉 Prorok – postapokalipsa wg Lauffraya i Dorisona, w której odnajdą się również fani Lovecrafta.
A to oczywiście nie wszystkie nowinki, jakie przewidujemy na kolejne miesiące.😉
(https://i.imgur.com/R1DFTX0.jpg)
-
Kreta i Comes koniecznie.
-
"Somna" - Tula Lotay ohhhhh bejbi...
-
O kurde, integral (około 400 stron) Krucjat od LIT.
https://www.bedetheque.com/serie-16592-BD-Croisade-Nomade.html
https://www.lelombard.com/bd/croisade
Wydawnictwo Komiksowe wydało kiedyś 4 pierwsze tomy z 8
⚡ ⚡ZAPOWIEDŹ ⚡⚡
W 2025 zaprosimy Was do Ziemi Świętej!
W wydaniu zbiorczym zawrzemy od razu całość "Krucjaty": oba cykle (łącznie 8 tomów oryginalnych), ze scenariuszem Jeana Dufaux (Fox, Dwie maski, Łupieżcy imperiów) oraz rysunkami Philippe'a Xaviera (Tango, Wąż i kojot). 🔥🔥
Planujecie wybrać się do Hiérus Halem wraz z Walterem z Flandrii?
(https://i.imgur.com/HUJl80A.jpeg)
(https://i.imgur.com/IsTX1EN.jpeg)
-
Murena już się zbliża,
Już puka do mych drzwi.
Pobiegnę go przywitać,
Dufauxa w progach mych.
-
No proszę, za każdym razem kiedy kupię coś w oryginale to potem wydają u nas :). Ale tak szybko to jeszcze nie było. Coś czuję, że jak uzupełnię w oryginale komiksy od Taurusa, to się Byczek wskrzesi
.
-
No i nie ma wyjścia trzeba będzie dokonać zakupu półdubla :P
Ciekawe jak w takim grubym tomiszczu uda im się włożyć te rozkładane strony, bo z tego co kojarzę kilka ich było w tomach 1-4.
-
🌟🌟PODSUMOWANIE 2024🌟🌟
Owocny to był rok, czego dowód poniżej.🔥🔥
▶ 36 nowości (vs 33 w 2023 r.)
▶ Łącznie 6924 str. (vs 6396 w 2023 r.)
▶ 1 dodruk (vs 3 w 2023 r.)
▶ Zakończyliśmy publikacje "Przysięgi", "Legend Zachodu", "Miasta latarni", "Hombre" oraz "Parszywego drania".
Mamy nadzieję, że odpoczęliście w święta, a pod choinką znaleźliście same wymarzone pozycje.🙂
Wypatrujcie styczniowych zapowiedzi!
(https://i.imgur.com/VTbDz0J.jpg)
-
Kiedyś musiało to nastąpić. U mnie za 2024, Egmont zdetronizowany.
Kupiłem: "Pamięć popiołów, Parszywy drań 2, Dieter Lumpen, Hombre 2, Siberia 56, Tango 1 i 2,
Świat Arkadiego, Morgan, Excalibur, Milenium, Anne Bony, Ernie Pike, Miasto, Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza"
Rywalizacja w przyszłym roku zapowiada się pasjonująco.
-
Najciekawsza historia - Morgan, najmilszy dla oka - Excalibur, niespodzianka - Caza , a to tylko jeden z 17 wydawców na mojej liście zakupowej w 2024. Oby tak dalej. ...plus zapowiedź Krucjaty ;D
-
Przeczytałem 22, na półce zostało 12
Zdecydowanie wyróżniłbym: Excalibur, Trent, Ernie Pike, 8 miliardów Dżinów, Wilusa, Toppi Japonia i Legendy Zachodu 👌
-
Kolejna zapowiedź na 2025 to Druidzi. Cała seria w 2 zbiorczych tomach. Francuzi podzielili to u siebie cyklami - 1-6 (300 stron) i 7-9 (144 strony).
https://www.bedetheque.com/serie-12636-BD-Druides__10000.html
⚡ ⚡ZAPOWIEDŹ ⚡⚡
Niebawem do Polski trafią "Druidzi" ze scenariuszem Jeana-Luca Istina (Excalibur. Kroniki, Piąta ewangelia) i Thierry'ego Jigourela.
Za stronę wizualną odpowiada Jacques Lamontagne, znany Wam z bestsellerowej serii "Dziki Zachód"! 🔥🔥
Całość liczy sobie 9 tomów, które planujemy opublikować w dwóch księgach.🙂
(https://i.imgur.com/DxXIjOi.jpeg)
(https://i.imgur.com/Fdaudoy.jpeg)
(https://i.imgur.com/lk0qC9v.jpeg)
(https://i.imgur.com/XNs79cy.jpeg)
(https://i.imgur.com/zsqt60C.jpeg)
(https://i.imgur.com/6yk3kQu.jpeg)
-
Okładki integrałów spoko, ale ilustracje mało przekonujące :-\
-
Okładki integrałów spoko, ale ilustracje mało przekonujące :-\
Wprost przeciwnie, kreska bardzo fajna. Do tego tematyka rzadko poruszana w komiksach. Ja biorę na pewno.
-
Biorę również, podobnie jak i Krucjatę. Raz, że fantasy i sf nigdy za wiele, dwa, że okładki autentycznie sympatyczne.
-
Mocno zaczynaja 2k25. Fox 350 stron 166 ziko. Instabuy
-
Spoko cena, teraz jeszcze trzeba poczekać aż Matfel wrzuci ze zbyt dużym rabatem ;)
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Styczniowe zapowiedzi rozpoczynamy od "Foxa", w którym Dufaux & Charles zabiorą Was do Egiptu na poszukiwania Księgi Thota. A potem także do Szkocji.
------------------------
▶️Na naszej stronie możecie się zapisać do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila, gdy rozpocznie się przedsprzedaż.
▶️Wydanie zawiera wszystkie 7 tomów serii.
▶️"Fox" zostanie wydany w linii komiksów nisko rabatowanych.
------------------------
Jak przystało na prawdziwy thriller z piramidami w tle, Fox zapewnia przygodę i suspens, a także dozę fantastyki. Tytułowy bohater, poszukując mitycznej Księgi Thota, zgłębia tajniki wiedzy utraconej na przestrzeni wieków od Egiptu, przez wrzosowiska Szkocji, po Stany Zjednoczone.
W niniejszym wydaniu zbiorczym tandem twórców – Jean Dufaux ("Dwie maski", "Łupieżcy imperiów") i Jean-François Charles ("Les pionniers du Nouveau Monde") – zaprasza czytelników do zanurzenia się w tajemniczy i magiczny świat, roztaczający urok i wzbudzający dreszczyk emocji...
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Fox. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Fox, tomes 1-7
👉Scenariusz: Jean Dufaux
👉Rysunki: Jean-François Charles
👉Kolory: Christian Crickx
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 352
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Glenat
👉Data wydania: 27 stycznia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 166 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-03-9
(https://i.imgur.com/VxTwGWf.jpeg)
(https://i.imgur.com/NiQihHR.jpeg)
(https://i.imgur.com/ff2QONS.jpeg)
(https://i.imgur.com/IF8uI70.jpeg)
(https://i.imgur.com/yhSxJoN.jpeg)
(https://i.imgur.com/F3kkBU3.jpeg)
(https://i.imgur.com/MWJSoXR.jpeg)
-
Dufaux jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co się wylosuje. Kupię ten komiks i mam nadzieję, że tym razem będzie marcepan lub chociaż truflowy. Strasznie mi się podoba klimat na planszy z celtyckim krzyżem, jest jak jeden z pierwszych rozdziałów Uncharted 4, kiedy Nathan razem z bratem szukają czegoś na cmentarzu w takim szkockim zamku.
-
Przyjemna przygodówka się zapowiada.
-
Lubię Dufauxa. Lubię jego scenariusze. Ale te dobre. Kiedyś brałem wszystko, bo raczej te dobre wydawali. Teraz wydają wszystko i czekam na opinie. Fox wygląda super. Czekam na opinie o scenariuszu 8)
-
Córka moja czyta dużo przez Amazon Kindle. Sprawdziła mi tam jakie są notowania tego Fox i okazuje się, że niezle to stoi. A że graficznie super to mam top na styczeń. A portfel odpocznie trochę od Studia Lain. ;)
-
Przedostatnia styczniowa zapowiedź - Jednoręki i Sześć palców
https://goodreads.com/book/show/209266797
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ram V i Sumit Kumar ("Dziki ląd") powracają! W styczniu ukaże się "Jednoręki i Sześć palców", zbiorcze wydanie dwóch przeplatających się mini serii dla fanów noir i "Łowcy androidów".🙂
------------------------
▶️Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila o starcie przedsprzedaży (to już niedługo).😁
------------------------
Komiks przeznaczony dla fanów Łowcy androidów, Ghost in the Shell i Czarnego lustra.
Dwaj najgorętsi na rynku scenarzyści komiksowi – RAM V (Dziki ląd, Wiele śmierci Laili Starr) i DAN WATTERS (Sandman Uniwersum. Lucyfer) – połączyli siły z rysownikami LAURENCE’EM CAMPBELLEM (B.B.P.O.) i SUMITEM KUMAREM (Dziki ląd), aby opowiedzieć iście wyjątkowy thriller kryminalny, teraz zebrany zgodnie z pierwotnym założeniem jako dwie miniserie, których zeszyty ułożone są naprzemiennie!
JEDNORĘKI opowiada historię ARIEGO NASSARA, detektywa z Neo Noveny, szpakowatego śledczego o godnych pozazdroszczenia wynikach, będącego o krok od emerytury, którą odwleka po brutalnym morderstwie noszącym znamiona charakterystyczne dla „Jednorękiego Zabójcy”... co nie powinno być możliwe, jako że Ari posłał go za kraty nie raz, ale dwa razy.
Bohaterem SZEŚCIU PALCÓW jest student archeologii z Neo Noveny. JOHANNES VALE zawsze miał kontrolę nad swoim życiem, ale kiedy popełnia brutalne morderstwo, posługując się modus operandi niesławnego seryjnego zabójcy, wszystko wymyka mu się z rąk... a on nie pamięta tego, co zrobił. Rozpoczyna się śmiertelna gra w kotka i myszkę, ciągnąca się przez dwie przeplatające się narracje. Obaj mężczyźni nie cofną się przed niczym, aby odkryć liczne tajemnice i rozwikłać łamigłówki tej sprawy, ale każde odkrycie prowadzi jeszcze głębiej w mroczne serce metropolii przyszłości.
Wydanie zawiera materiały opublikowane pierwotnie w miniseriach The One Hand #1-5 oraz The Six Fingers #1-5.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Jednoręki i Sześć palców
👉Tytuł oryginalny: The One Hand and The Six Fingers
👉Scenariusz: Ram V, Dan Watters
👉Rysunki: Laurence Campbell, Sumit Kumar
👉Kolory: Lee Loughridge
👉Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja: Maciej Mrozowski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 312
👉Format: 180 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Image Comics
👉Data wydania: 27 stycznia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 135 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-05-3
(https://i.imgur.com/zrDiqnZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/Wnuw0My.jpeg)
(https://i.imgur.com/SCn21y9.jpeg)
(https://i.imgur.com/bkpf3G4.jpeg)
(https://i.imgur.com/33XhOq0.jpeg)
(https://i.imgur.com/k3xEFiC.jpeg)
(https://i.imgur.com/MuyCte4.jpeg)
-
Ciekawie się zapowiada, chyba się skuszę.
-
Niezle tempo. Oryginalne wydanie zbiorcze The One Hand & The Six Fingers wyszlo 11 grudnia. Skusilem sie, ale jeszcze nie czytalem, tylko przejrzalem kilka razy. Wyglada i zapowiada sie bardzo smakowicie.
-
Ja mam taką traumę po "Dzikim lądzie" że nie zaryzykuję. Czekam na następną zapowiedź.
-
Ja mam taką traumę po "Dzikim lądzie" że nie zaryzykuję. Czekam na następną zapowiedź.
Mam podobny problem. Ja trochę tą traumę przepracowałem ;D
Może jednak dam 2 szanse autorowi.
-
Dufaux jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co się wylosuje. Kupię ten komiks i mam nadzieję, że tym razem będzie marcepan lub chociaż truflowy. Strasznie mi się podoba klimat na planszy z celtyckim krzyżem, jest jak jeden z pierwszych rozdziałów Uncharted 4, kiedy Nathan razem z bratem szukają czegoś na cmentarzu w takim szkockim zamku.
mi się FOX podobał, miałem na liście :)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Gotowi na rozpoczęcie kosmicznej tułaczki wraz z Ergünem?🙂
Kończymy styczniowe zapowiedzi i jednocześnie otwieramy przedsprzedaż w naszym sklepie!😁
------------------------
Rozgoryczony ciągłymi wojnami toczonymi pomiędzy Ziemianami, Ergün postanawia się zbuntować i wskutek tego zostaje skazany na wieczną tułaczkę po galaktyce. Podczas tej podróży napotyka ludy, które również stały się ofiarami przemocy, ponieważ ludzka dusza sieje niezgodę także daleko poza ziemskimi granicami, a religia często służy zaspokajaniu próżności i potrzeby władzy. Ergün stawi też czoło śmierci oraz esencji zła, zanurzając się w głąb ciemności, jak i samego siebie.
Ergün tułacz to zbiorcze wydanie "Żyjącego boga" i "Władcy ciemności", dwóch pierwszych kolorowych historii Didiera Comèsa, jednego z klasyków frankofońskiego komiksu.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Ergün tułacz: Żyjący bóg / Władca ciemności
👉Tytuł oryginalny: Ergün l’Errant - Le Dieu vivant suivi de / Le Maître des ténèbres
👉Scenariusz: Didier Comès
👉Rysunki: Didier Comès
👉Kolory: Didier Comès
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 96
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Casterman
👉Data wydania: 27 stycznia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 90 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-06-0
(https://i.imgur.com/78JoXPp.jpeg)
(https://i.imgur.com/XyN85ZH.jpeg)
(https://i.imgur.com/ddIJu6K.jpeg)
(https://i.imgur.com/zRRs7LU.jpeg)
(https://i.imgur.com/xbA5dUY.jpeg)
(https://i.imgur.com/wJg52IK.jpeg)
(https://i.imgur.com/px1bGji.jpeg)
-
Jest i on :)
-
Mam mieszane uczucia. Chciałbym, ale bojesie 😏🙃
-
Mają rozmach . . . . . ;D
Używając terminologii piłkarskiej, mój styczniowy bilans 3-0-1 (biorę - zastanawiam się - odpuszczam).
Oby tak dalej.
-
Wiedźmin w kosmosie. Co może pójść nie tak?
-
Wydawnictwo wreszcie oficjalnie potwierdziło, że wyda Pendragona. Tak jak pisałem będzie w dwóch zbiorczych tomach (1-2 i 3-4)
https://www.blogokomiksach.pl/2025/01/zapowiedzi-lost-in-time-2025.html
Dodatkowo ktoś kupił prawa na wydanie serii Pendragon i obstawiam, że właśnie LIT. To są ci sami autorzy co Hawkmoon i też można wydać w dwóch podwójnych tomach (1 i 2 już wyszły, 3 jest zapowiedziany na wrzesień 2025, a 4 pewnie będzie jakoś 2026).
https://www.bedetheque.com/serie-85250-BD-Pendragon.html
https://www.glenat.com/24x32-glenat-bd/pendragon-tome-01-9782344040140
(https://i.imgur.com/KzgK7bH.jpeg)
(https://i.imgur.com/vgN4AS4.jpeg)
(https://i.imgur.com/F0F80C9.jpeg)
(https://i.imgur.com/5H8iRvP.jpeg)
(https://i.imgur.com/Vm8lE0V.jpeg)
(https://i.imgur.com/Mm9zOCQ.jpeg)
Na blogu jest też jedna nowa informacja: "właśnie domykamy rozmowy o pewnej serii Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata (Król rozpustników)".
I jeśli mam obstawiać to będzie to Tête de Chien
https://www.bedetheque.com/serie-84056-BD-Tete-de-Chien.html
https://www.dargaud.com/bd/tete-de-chien/tete-de-chien-livre-i-bda5486360
https://www.dargaud.com/bd/tete-de-chien/tete-de-chien-livre-2-bda5493960
Na czerwiec jest zapowiedziany finałowy 3 tom tej serii, więc LIT mogłoby na MFKiG przygotować gruby integral zbierający całość - razem około 400 stron (każdy tom ma 136 stron).
(https://i.imgur.com/TpnnrHc.jpeg)
(https://i.imgur.com/1oaBhkd.jpeg)
(https://i.imgur.com/qH9bMa7.jpeg)
(https://i.imgur.com/4ovjD9I.jpeg)
Inne możliwe komiksy tych autorów to:
- Cosaques - seria planowana na 4 tomy po około 60 stron każdy, do tej pory wyszły 2 (2022 i 2023)
https://www.bedetheque.com/serie-78314-BD-Cosaques.html
- Bomb X - seria planowana na 3 tomy po około 60 stron każdy, do tej pory wyszły 2 (2023 i 2024, a trzeci prawdopodobnie jesienią 2025)
https://www.bedetheque.com/serie-85786-BD-Bomb-X.html
- Daemon - największa świeżynka, bo 1 tom (56 stron) wyjdzie dopiero pod koniec stycznia, więc ten tytuł jest teraz mało prawdopodobny
https://www.bedetheque.com/serie-91909-BD-Daemon.html
-
Szykuje się dużo dobrego :)
-
de Chien wygląda jak europejska manga dla nastolatków :(
-
Mam mieszane uczucia. Chciałbym, ale bojesie 😏🙃
Ten komiks tylko dla mega fanow ramot. Naiwne to starszanie. Zaznaczam, ze ja sie troche wynudzilem podczas lektury Valeriana czy Luca Orienta. To cos w ten desen + troche narkotycznych tripow w dugiej historii (ale nic powaznego). Jakbym mial 13-15 lat w latach 70 to bym sie pewnie jaral.
-
No i to jest ten problem - dopóki nie mam komiksu to jestem najaranym 15-latkiem, a potem czytam toto i jestem zramolałym... tj. dojrzałym czytelnikiem, który z zażenowaniem przekłada kartki. Chyba sobie dam spokój.
Btw, szkoda, że nie ma już w zasadzie księgarń - człowiek by na spokojnie przejrzał, podczytał początek, zobaczył wydanie na żywo. Internety - srety.
-
Valerian? Luc Orient? Miałem nie brać, ale z takimi referencjami... ;D
-
Ale daliście popalić z tym Toppi. Sklep u którego kupiłem wszystkie sztuki ma z błędem wymieszanych stron..... i musiałem anulować zamówienie a przez to straciłem mega kod z rabatem inpost przez Wasze żenujące nie do patrzenie. Klepcie dalej komiksy bezmyślnie...kolejne wydawnictwo na mojej liście do przemyślenia.
-
Wydawnictwo wreszcie oficjalnie potwierdziło, że wyda Pendragona. Tak jak pisałem będzie w dwóch zbiorczych tomach (1-2 i 3-4)
Jeśli albumy mają po 56 stron, to dlaczego nie całość w jednym tomie?
-
Gdyż wyszły dopiero tomy 1 i 2, 3 ma być pod koniec tego roku, czwarty, ostatni, w przyszłym
-
Gdyż wyszły dopiero tomy 1 i 2, 3 ma być pod koniec tego roku, czwarty, ostatni, w przyszłym
OK, to wyjaśnienie mnie przekonuje.
Choć ja bym wolał w przyszłym roku całość w jednym tomie. A skoro będzie edycja dwutomowa, nie wiadomo czy się doczekamy wznowienia.
-
Ale daliście popalić z tym Toppi. Sklep u którego kupiłem wszystkie sztuki ma z błędem wymieszanych stron..... i musiałem anulować zamówienie a przez to straciłem mega kod z rabatem inpost przez Wasze żenujące nie do patrzenie. Klepcie dalej komiksy bezmyślnie...kolejne wydawnictwo na mojej liście do przemyślenia.
Gdzie kupowales? Ja w matfelu. 25 dni czekalem na przesylke (licze od daty premiery komiksu a nie od dnia zlozenia zamowienia) po tym prawie miesiacu dostalem oczywiscie komiks zle wydrukowany. Tydzien teraz minal od zwrotu wiec pewnie jeszcze z tydzien poczekam na zwrot kasy.
-
>:(
Gdzie kupowales? Ja w matfelu. 25 dni czekalem na przesylke (licze od daty premiery komiksu a nie od dnia zlozenia zamowienia) po tym prawie miesiacu dostalem oczywiscie komiks zle wydrukowany. Tydzien teraz minal od zwrotu wiec pewnie jeszcze z tydzien poczekam na zwrot kasy.
Też tam i cały proces trwa strasznie długo..
-
Ale daliście popalić z tym Toppi. Sklep u którego kupiłem wszystkie sztuki ma z błędem wymieszanych stron..... i musiałem anulować zamówienie a przez to straciłem mega kod z rabatem inpost przez Wasze żenujące nie do patrzenie. Klepcie dalej komiksy bezmyślnie...kolejne wydawnictwo na mojej liście do przemyślenia.
Bezmyślnie to Ty klepiesz komentarze. Pisano w tym wątku, że to wina drukarni, co jest oczywiste, skoro tylko część nakładu jest źle wydrukowana. Czego oczekujesz od wydawcy? Że przejrzy każdy egzemplarz, czy drukarnia nie dała ciała?
-
Moge pisać co chce wolność słowa jak mi coś nie pasuję a ty możesz kupować buble jak ci to nie przeszkadza i jeszcze podziękuj. Drukarnia wydawca ktoś zawalił taka prawda i jestem zły i mam takie prawo. Więc bede dalej klepał jak chce. Nara.
-
Ja oczekuję od wydawcy, żeby się w końcu k... wziął za patrzenie tej konkretnej drukarni na ręce.
-
Muszę powiedzieć że długo nie wiedziałem o co chodzi z tym narzekaniem na trzeszczące komiksy, aż nie popadł w moje ręce taki egzemplarz na początku aż się przestraszyłem że coś się rozleciało :) oczywiście później przypomniały mi się posty z forum i się uspokoiłem, ale jednak niesmak pozostał.
-
Zapowiedź!
Po "Excaliburze" pora na kolejną opowieść czerpiącą z legend arturiańskich.
O dziejach Pendragonów opowiedzą Wam: Jérôme Le Gris (Hawkmoon, Horacio d'Alba), Benoît Dellac (Hawkmoon) oraz Paolo Martinello (3 souhaits).
Oj lubimy takie klimaty.
Całość w dwóch albumach zbierających cztery tomy francuskiego wydania.
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/473157720_1169303334534643_1721420419971379703_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=kKpXEL5XXBUQ7kNvgEUIC3_&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=AvHOnznZt8DYYq-UeC6XsYf&oh=00_AYAsmbCfeK3_zN3keYmmM_0uAPFNSHixwM7cDErGiUd0xQ&oe=678B66B7)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/473440688_1169303364534640_6600734054227979034_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=U3rMWEQEMpQQ7kNvgHK-oi2&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=Agi3eoDNkXc3Q6ktjCUjJCH&oh=00_AYD3w7N00D4dknrtBIHujMQqmd4k3dOn9DKijgG2w7UX9g&oe=678B7428)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/473249169_1169303351201308_3046333760644483556_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=kaKFL9km4aYQ7kNvgGXLEf6&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=AnVTmY4aoas-D_cm_rsIuO2&oh=00_AYD3YSBCMGVbZ9xVOObz3rptlCHWO2r-RkNMyrbNnKWdkg&oe=678B640E)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/473231333_1169303441201299_9017105485938732353_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=vwtLMyEJd-4Q7kNvgGp_SCG&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=A7qVhRBa__t7I90oPWWhXnA&oh=00_AYB_zyq1oR6DEIgEB9OxahdUrePR0Y-VgrMwihuwvM1y2A&oe=678B5E89)
Jakby ktoś pytał dlaczego w 2 tomach, to...
W przypadku nowych serii często wydawcy oryginalnej wersji językowej lub obsługujące ich agencje preferują sprzedaż praw na pojedyncze tomy. W tym przypadku i tak jesteśmy zadowoleni, że udało się uzyskać zgodę do wydania 2x2.
-
Pierwsza lutowa zapowiedź - Cywilizacje: Kreta
https://www.bedetheque.com/serie-90492-BD-Civilisations-Delcourt.html
https://www.editions-delcourt.fr/bd/album-civilisations-crete
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Gotowi na lutowe zapowiedzi? Zaczynamy od wyprawy na Kretę! Miłośników mitologii i starożytności uprasza się o uwagę. 🙃
------------------------
▶️Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila o starcie przedsprzedaży (niebawem).😁
------------------------
Kreta, około 1600 roku p.n.e.
Wyspa Thira, znana dziś jako Santoryn, była domem wspaniałej cywilizacji minojskiej ze społeczeństwem matriarchalnym, w którym kobiety, symbole świętości i życia, kierowały biegiem wydarzeń. Cywilizacja ta stanęła w obliczu jednego z najbardziej niszczycielskich kataklizmów
w historii.
W niniejszej opowieści ukazującej ludzką wytrwałość wobec majestatu przyrody starożytne prawdy oraz zaginione mity o postaciach w rodzaju Minosa, Ariadny czy Tezeusza i o tajemnicach, takich jak labirynt Minotaura, rezonują z tym, co ważne również w naszych czasach.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Cywilizacje: Kreta
👉Tytuł oryginalny: Civilisations - Crète
👉Scenariusz: Simona Mogavino
👉Rysunki: Carlos Gómez
👉Kolory: Lorenzo Pieri, Luca Saponti
👉Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Iwona Gawryś
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
👉Data wydania: 24 lutego 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-08-4
(https://i.imgur.com/ch37DE6.jpeg)
(https://i.imgur.com/MZ2cNqm.jpeg)
(https://i.imgur.com/zk9EPHY.jpeg)
(https://i.imgur.com/7PW23vF.jpeg)
(https://i.imgur.com/xRnGmal.jpeg)
(https://i.imgur.com/VsJVUnZ.jpeg)
-
Ta Okładką jest MEGA- Cywilizacje Kreta
-
Cywilizację Kręty z chęcią przygarnę. Około 30 lat wstecz byłem zafascynowany kultura minojską. Wizualnie wygląda świetnie.
Odnośnie mitów arturiańskich mam przesyt i omijam wielkim łukiem.
-
Raczej było to już wiadome, ale ostatnio Hiszpanie oficjalnie potwierdzili, że LIT wyda u nas w tym roku Juan el largo, czyli kolejny komiks duetu Ortiz/Segura.
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/content/juan-el-largo-also-to-be-published-in-poland
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/john-the-long
Juan el largo, also to be published in Poland.
Polish publisher Lost in Time acquires rights to Juan el Largo by Ortiz and Segura.
We are delighted to announce that the Polish publisher Lost in Time has acquired the rights to publish Juan el Largo. This marks a continuation of their collaboration with ECC Ediciones and the tandem Ortiz & Segura, following their previous successful publications that began in 2023. The Polish edition is scheduled for release in 2025.
Throughout he different stories enhanced by Ortiz's spectacular artwork, Segura plays with the particularities of the comic book genre, adding a touch of romance, a dash of humor, and tones of action!
ECC Ediciones is thrilled to see Lost in Time's dedication to this project, showcasing the same passion and meticulous care that have made their previous editions so beatiful. This new edition joins the German publication by All Verlag last year (Juan der Lange) adding another outstanding edition to the market.
(https://i.imgur.com/UkuVVcn.jpeg)
-
A cóż to za przekład trafi w tym tygodniu do redakcji? 😉
Baaardzo podoba się nam sposób, w jaki historię Charlotty Koburg i Maksymiliana Habsburga przedstawiają Nury i Bonhomme. Nury to znakomity scenarzysta!
(https://i.imgur.com/nYaewwi.jpg)
-
Nury to znakomity scenarzysta!
Znają się 👍😎
-
(https://i.imgur.com/qzpXpLk.jpeg)
(https://i.imgur.com/kqPNnd2.jpeg)
(https://i.imgur.com/rgMFpSB.jpeg)
(https://i.imgur.com/0khboWQ.jpeg)
-
Super ładna ta czarna okładka.
-
Super ładna ta czarna okładka.
True, trzeba będzie kupić :)
-
Wiadomix. Ten fajny duet twórców gwarantuje dobry poziom rozrywki, a do tego wisienka, czyli ta czarna okładka. No lubię to wydawnictwo, bo co mam nie lubić jak ciągle wychodzi od nich coś fajnego... ;)
-
No całkiem całkiem.
Alternatywnie mogli też poszczuć cycem :)
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51kygMx3NcL._SX370_BO1,204,203,200_.jpg)
-
Po tym jak wydali pirackie tytuły już liczyłem, że szybko wrzucą integral Long John Silver'a, ale skoro teraz coś Dorisona dają, to nie tracę nadziei.
-
wodzu ja mam oku fajną piracką serię, ale brak mi odwagi ;)
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1531495274i/40800381.jpg)
-
Napisałem już trzy razy, napiszę ponownie: kupuję to w pierwszej godzinie przedsprzedaży.
A Lost in Time w lutym ode mnie jest kupowane całe. Jestem bardzo ciekaw każdej z trzech pozycji - zapowiada się interesujący luty!
-
przenisiemy rozmowę do SL - żeby nie zaśmiecać.
-
Proroka biorę ale tym razem w okładce zwykłej, a na Juan el Largo nie mogę się już doczekać.
Do Cywilizacji Kreta nie mogę się jakoś przekonać, tak samo jak ze Światem Mitów od Egmontu (a jestem miłośnikiem starożytności).
-
wodzu ja mam oku fajną piracką serię, ale brak mi odwagi ;)
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/books/1531495274i/40800381.jpg)
Mam pytanie, po co umieszczasz takie wpisy? Brać Ci odwagi tj. czyli tego nie wydasz, więc jaki jest sens takiego posta? Pytam z ciekawości.
-
czasami po prostu żartuje jak tu,
a czasami chce polecić fajne komiksy, których nie wydam
czasem po komiksy, które polecam a nie wydam,
sięgają inni wydawcy tak np będzie z Les Lumières de l'Amalou - na co bardzo się cieszę
mam prośbę jak byś chciał dalej pogadać na ten temat wskocz na wątek SL
ja się czasami zapomnę że jestem wydawcą, zadziałam impulsywnie, a nie chcę robić tu offtopu
-
czasami po prostu żartuje jak tu,
a czasami chce polecić fajne komiksy, których nie wydam
czasem po komiksy, które polecam a nie wydam,
sięgają inni wydawcy tak np będzie z Les Lumières de l'Amalou - na co bardzo się cieszę
mam prośbę jak byś chciał dalej pogadać na ten temat wskocz na wątek SL
ja się czasami zapomnę że jestem wydawcą, zadziałam impulsywnie, a nie chcę robić tu offtopu
No właśnie, to może pliz nie zaśmiecaj wątku innego wydawcy. Masz przypisany wątek poświęcony swojemu wydawnictwu, więc tam możesz robić śmietnik.
-
(https://i.imgur.com/55QnHLb.jpeg)
Wygląda jak pseudonim artystyczny :)
-
...który juz z dobrą dekadę wisi w stopkach redakcyjnych.
-
Proroka biorę ale tym razem w okładce zwykłej, a na Juan el Largo nie mogę się już doczekać.
Do Cywilizacji Kreta nie mogę się jakoś przekonać, tak samo jak ze Światem Mitów od Egmontu (a jestem miłośnikiem starożytności).
Przeglądałem informacje odnośnie "Krety". Znalazłem odpowiedzi autorki scenariusza na pytania czytelników.
Całym wyzwaniem w Civilizations – Crete było ponowne zapoznanie się z mitami, które wszyscy znamy, takimi jak mity o Minosie i Minotaurze, przy jednoczesnej próbie zakotwiczenia ich w rzeczywistości historycznej i ludzkiej. Często zadawałam sobie pytanie: „Ale przecież nie ma czegoś takiego jak człowiek pół-człowiek, pół-byk!” Za tą legendą musiało kryć się coś bardziej realistycznego. Dlatego dalej badałam i studiowałam tę fascynującą cywilizację i doszłam do własnych wniosków.
Moje doświadczenie w dziedzinie renowacji malarstwa, szczególnie dzięki dogłębnym studiom fresków w Akrotiri, pozwoliło mi czerpać inspirację z tej cywilizacji minojskiej. Odkryłam tam oznaki społeczeństwa głęboko zakorzenionego w kulcie boskiej kobiecości. Dlatego przeprojektowałam postacie takie jak Pasiphaé, umieszczając ją w bardziej realistycznym, ale równie mistycznym otoczeniu. Tutaj Pasiphae nie jest po prostu mityczną królową, ale potężną kobietą, której wybór Minosa, fenickiego księcia, ilustruje zderzenie tradycji matriarchalnych z nowymi wpływami patriarchalnymi przyniesionymi przez Hellenów.
Pomysł polegał nie tylko na opowiadaniu legend, ale także na zastanowieniu się, co mogą one reprezentować dla społeczeństwa minojskiego i dla nas dzisiaj. Minos na przykład uosabia napięcie między dwoma światami, ma złożony charakter, jest symbolem napięć społecznych i kulturowych swoich czasów.
Dlatego też przeprowadziłam wiele badań, aby zaproponować lekturę, która nie odbiegając zbytnio od mitów, stara się ukazać ludzkie prawdy i ponadczasową dynamikę społeczną. Zaufaj mi, moje badania doprowadziły mnie do wniosków, które Cię zaskoczą!
Jeśli chodzi o Egipt i Rzym, to prawdą jest, że Rzym zaplanowano na czerwiec 2025 r., jednak Egipt zostanie wydany wcześniej, co umożliwi ukończenie trylogii w niecały rok. Każdy tom został zaprojektowany tak, aby zapewnić wyjątkowe wrażenia, zachowując jednocześnie wspólny wątek... Astrologia i...
Wreszcie, jeśli chodzi o liczbę tomów, Kreta, Egipt i Rzym będą odrębnymi tomami po 128 stron. Federico Ferniani wykonał niezwykłą pracę przy pierwszych rysunkach i jestem pewien, że reszta historii spodoba ci się równie mocno!
Dziękuję :)
Simona
Dodatkowo:
Chciałam zwrócić uwagę, że okładki trzech tomów zostały zaprojektowane przez utalentowanego Federico Fernianiego i że istnieje bardzo ważny wspólny wątek, który narracyjnie łączy te trzy tomy: Kreta-Egipt-Rzym. Urzeczywistnienie tego projektu zajęło nam lata i uwierzcie mi, zaangażowanie było ogromne.
Czas akcji:
Kreta 1600 p.n.e.
Egipt 4600 p.n.e.
-
Widzę że to może być coś więcej (zobaczymy czy pozytywnie) więc przełamię się i zakupię, może chwyci.
Dzięki Archelon za info :)
-
@Pwlmzdl: Już zmienione, nie będzie Małej Kasi w tym komiksie :)
-
W sumie to szkoda :)
-
(https://i.imgur.com/nYaewwi.jpg)
Świetny komiks. Szkoda tylko, że nie wydali tego w trzech pojedynczych tomach albo w jednym integralu tylko tak 2+1.
-
To 2+2 będzie
-
Nie wydali od razu w integralu bo kiedy zaczynali to nawet nie było jeszcze całości
-
Pierwszy tom wydany u nas zbiera dwa albumy i liczy 144 strony. Teraz wydają album trzeci, który wg. BD ma 74 strony, więc to chyba jednak 2+1, czy ja coś myślę?
Mogli poczekać z integralne lub wydać w pojedynczych, ale oczywiście to tylko moje preferencje.
-
Teraz (pewnie w II kwartale) będą wydawać finałowy zbiorczy tom 2 (album 3 i 4). Razem okolo 160 stron
https://www.fnac.com/a17817422/Charlotte-Imperatrice-Tome-3-Charlotte-imperatrice-Tome-3-Adios-Carlotta-Fabien-Nury
https://www.fnac.com/a21136897/Charlotte-Imperatrice-Charlotte-imperatrice-Tome-4-60-ans-de-solitude-Fabien-Nury
(https://i.imgur.com/VKmeVQK.jpeg)
-
Ok, dzięki za poprawkę. Jeśli tak, to super. Zmyliła mnie okładka trzeciego tomu przesłana we wcześniejszym poście.
-
Mniej więcej od połowy zeszłego roku w stopkach redakcyjnych już nie pojawiam się jako Mała Kasia, podpisuję się nazwiskiem; zmieniłam na prośbę Łukasza Kowalczuka i... tak zostało :)
Zatem Małej Kasi już nie będzie ani w Proroku, ani w Charlotcie, ale zasadniczo niewiele to zmienia ;)
-
Najfajniejsze jest to, że Lost potrafi się tak dogadać z wydawcami, że mają dostęp do materiałów przed premierą. A Nautilus zdaje się wyszedł u nas nawet wcześniej niż we Francji. Normalność.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ostatnią lutową nowością będzie nagrodzona Eisnerem "Somna" Becky Cloonan i Tuly Lotay.😊
Gorąco polecamy miłośnikom erotyki i nie tylko!
------------------------
▶️W naszym sklepie online rozpoczęliśmy przedsprzedaż "Cywilizacji: Krety", "Proroka" i "Somny".😁
------------------------
Zdobywca nagrody Eisnera w 2024 roku w kategorii Najlepsza nowa seria!
"Somna", osadzona w przerażających czasach polowań na czarownice, w angielskiej wiosce u progu XVII wieku, to opowieść o kobiecie, która uciekając z okowów purytańskiego świata, zatraca się w erotycznym, onirycznym koszmarze.
Ingrid tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie z Rolandem, miejskim baliwem i łowcą czarownic, którego bez reszty pochłania oczyszczanie okolicy z „heretyków”. Po tym, jak ginie jeden z mieszkańców, wszyscy wokół
zaczynają podejrzewać siebie nawzajem.
Z wizjonerskich umysłów Becky Cloonan (znanej m.in. z serii "By Chance or Providence" i "Wonder Woman") i Tuli Lotay ("Barnstormers") zrodziło się sugestywne arcydzieło, czerpiące z hitów filmowych folk-horroru, takich jak "Midsommar" czy "The Witch".
"Somna" przyciąga elementami opowieści historycznej, erotyką z udziałem sił nadprzyrodzonych, przenosząc czytelnika do świata, w którym namiętność przeplata się z duchowością. Rozpala zmysły i wzmaga apetyt na więcej.
Wydanie zawiera wszystkie trzy części serii, wzbogacone także o krótką historię z antologii "Devil’s Cut" oraz materiały dodatkowe.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Somna
👉Tytuł oryginalny: Somna
👉Scenariusz: Becky Cloonan, Tula Lotay
👉Rysunki: Becky Cloonan, Tula Lotay
👉Kolory: Lee Loughridge, Dee Cunniffe, Tula Lotay
👉Tłumaczenie: Maria Lengren
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 200
👉Format: 215 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: DSTLRY
👉Data wydania: 24 lutego 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-07-7
(https://i.imgur.com/GHr8NdL.jpg)
(https://i.imgur.com/UHszeDD.jpg)
(https://i.imgur.com/vKFPf23.jpg)
(https://i.imgur.com/fyOTdgC.jpg)
-
Ależ dziwaczna ta okładka i kolorystycznie też- Somna
Ale opowieść zapowiada się ciekawie
-
Somna to taki tytuł że bym i chciał i z rezerwą podchodzę, poczekam na opinie w sumie podobnie jak z Kretą.
-
-
Wydawnictwo Glenat podzieliło się okładką czwartego tomu "Hawkmoona", który będzie miał premierę we Francji już końcem kwietnia.🙂
Drugie wydanie zbiorcze komiksowej adaptacji cyklu Michaela Moorcocka pojawi się w Polsce najdalej w trzecim kwartale 2025 r.
(https://i.imgur.com/dY0WVS2.jpg)
-
Hej, nie mieszkam na codzien w PL ale niedlugo bede mial okazje kupic kilka komiksow. To jednorazowa akcja wiec chce sie wczesniej doinformowac. Jakie sa najwieksze hity wydawnictwa LiT? Mysle nad wypadkiem na polowaniu.
z gory dziekuje.
-
@Norbo80: Cytuję bardzo dobrze poinformowane źródło: "Wypadek, Colorado train, Contrapaso, Mały astronauta, Dwie maski, Osiem miliardów dżinów, Dieter Lumpen, Trent, Toppi, Morgan, Buffalo Runner, Parszywy drań, Cesarzowa" :) I powiem tak: obserwuję, że wiele z tych tytułów ma rzeczywiście bardzo dobre opinie (nie tyle recenzje, co właśnie opinie - również tu na Forum).
Od siebie na pewno z całego 💙 mogę polecić Cesarzową Charlottę, bo to do scenariusza Nury'ego!
-
Ogólnie z tego wydawnictwa ciężko się na coś naciąć bo mają praktycznie same dobre i bardzo dobre pozycje. No chyba że nie lubisz konkretnego gatunku jak fantasy czy westernu ale to logiczne.
-
Trudno się zgodzić z powyższym - jak każde wydawnictwo, LiT ma w katalogu różnorakie jakościowo i artystycznie pozycje, są tu dzieła i są rzeczy do odpuszczenia.
-
Dla przykładu Łowcy Relikwii czy Poszukiwacze z Drzewoświata to naprawdę słabe tytuły chociaż z tej dwójki Łowcy to wyjątkowy paździerz, a ja sci-fi lubię więc o uprzedzeniu do gatunku nie ma mowy.
-
Ja od siebie polecam trzy tytuły. 1. Local Man- świetna satyra na komiksy superhero lat 90. 2. Morgan - krótkie historyjki spod znaku noir (coś dla fanów Torpedo czy Spaghetti Bros). 3. Trent- jeden z moich ulubionych komiksów tamtego roku. Western z naciskiem na wątki obyczajowe. Dawno nie miałem takiej satysfakcji po zakonczeniu lektury.
-
Dla mnie top to Parszywy Drań - za miejsce akcji, pomysłowość, piękne rysunki i kolory, Wypadek na polowaniu - niezwykły klimat i ciekawe historia, Contrapaso - nietypowe miejsce i czas akcji, piękne rysunki, Osiem miliardów dżinów - bardzo ciekawa i rozrywkowa lektura z interesującymi obrazkami i dodałbym od siebie Tango jako solidny akcyjniak! O! I jeszcze Excalibur Kroniki! Zdecydowanie top5 komisów z tego roku
Na przeciwnym biegunie ląduje u mnie Aquarica, Dziki Ląd I Świat Dryftu
-
Hej, nie mieszkam na codzien w PL ale niedlugo bede mial okazje kupic kilka komiksow. To jednorazowa akcja wiec chce sie wczesniej doinformowac. Jakie sa najwieksze hity wydawnictwa LiT? Mysle nad wypadkiem na polowaniu.
z gory dziekuje.
Wypadek na polowaniu to świetny komiks, który bardzo polecam. Wydawnictwo wypuściło teraz dodruk. Dodatkowo polecam wspomnianego już kilkukrotnie Trenta oraz takie pozycje jak Hoka Hey, Król Rozpustników i Mały Astronauta.
-
To takie wydawnictwo, że na 100% każdy znajdzie coś dla siebie. Pytanie właśnie co się lubi.
Ja preferuję bardziej dobrą komercję, rozrywkę, przygodę, akcję + stare VHSowskie klimaty.
Z tego co czytałem ranking wygląda tak:
1) Miasto 5/5
2) Morgan 5/5
3) Fox 4/5
4) Piąta Ewangelia 4/5
5) Milenium 4/5
6) Hombre 4/5
7) Walizka 4/5
8] Republika Czaszki 3/5
9) Tysiąc twarzy Kuby rozpruwacza 3/5
10) Ernie Pike 3/5
11) Anne Bonny 3/5
12) Excalibur Kroniki 3/5
13) Tango 3/5
14) Parszywy drań 3/5
15) Świat Arkadiego 3/5
16) Pamięć popiołów 3/5
17) Nautilus 3/5
18) Dieter Lumpen 3/5
19) Wąż i Kojot 3/5
20) Król rozpustników 3/5
21) Burton & Cyb 3/5
------------------------------------------
22) Ergun Tułacz 2/5
23) Horacio d'Alba 2/5
24) Droga miecza 2/5
25) Katedra Otchłani 2/5
26) Świat Dryftu 2/5
27) Dziki ląd 1/5
-
Jakie sa najwieksze hity wydawnictwa LiT? Mysle nad wypadkiem na polowaniu.
Z tych co czytałem wybitne są: Wypadek na polowaniu i Kolekcja Toppiego.
Wyróżniłbym też Miasto, Excalibur: Kroniki, Burton i Cyb, może Hombre.
U mnie z kolekcji klasycznych szortów (Hombre, Morgan, Burton i Cyb, Miasto) akurat Morgan wypada najsłabiej.
-
dzieki za liczny odzew. Zastanawiam sie and wypadkiem na polowaniu, Trentem i Local Man.
-
Dorzuć Hoka Hey warto
Również Ernie Pike jeśli lubisz wojenno - obyczajową klasykę
-
Moje 4 najciekawsze LiT-y do tej pory:
- kolekcja Toppiego - przekonała mnie jeszcze bardziej do czerni i bieli w komiksie, oraz do samego wydawnictwa
- Arawn - ponieważ czarnego i szarego fantasy nigdy dość
- Excalibur kroniki
- Król rozpustników
-
Ernie Pike również polecam, dorzucę od siebie Burton&Cyb - najśmieszniejszy komiks nie licząc klasyków "dla czytelnika w każdym wieku", Milenium (chociaz tom kończy sie w takim momencie, że chciałoby sie więcej, a za szybko to nie nastąpi) oraz Legendę o szkarłatnych obłokach, przepiękny komiks, od którego nie mogłem sie oderwać. Mały astronauta rozwala serce na drobne kawałki. Rzadko się zdarza, że komiks mnie wzrusza, od tego mam raczej muzykę. Ale w tym przypadku dłużej się zbierałem do kupy po czytaniu niż czytałem, mocna rekomendacja.
-
Nikt nie wspomniał o Łupieżcach Imperiów, a to moim zdaniem jeden z najlepszych tytułów Lostów.
-
Cywilizacje: Kreta - na stronie LiT pisze, że komiks będzie dostępny 24 lutego. Jednak na Gildii doszło do zmiany i data premiery jaka widnieje to 24 maja.
Która jest właściwa?
Miałem sobie zamówić komplet premier wychodzących 24 lutego, ale w takim razie póki co się wstrzymam, do czasu wyjaśnienia sprawy. Jeśli faktycznie będzie opóźnienie, to czy daty premier komiksów Somna i Prorok też są zagrożone? Z góry dzięki za odpowiedź.
-
Bankowo błąd, bez paniki. Inaczej wydawnictwo wydałoby jakiś komunikat, ponadto na ich stronie widnieje normalnie 24 lutego jako data wydania.
-
Jedna z lutowych nowości LiT dotarła. Somna graficznie prezentuje się świetnie, fajne dodatki. Nietypowy format, podobny do wykorzystywanego w DC Black Label.
(https://i.imgur.com/6kY1vyT.jpeg)
(https://i.imgur.com/t94EnjC.jpeg)
(https://i.imgur.com/tEPNHBa.jpeg)
(https://i.imgur.com/Mz98Oro.jpeg)
(https://i.imgur.com/EkKpWwW.jpeg)
(https://i.imgur.com/KtEtDmx.jpeg)
(https://i.imgur.com/ostT9y2.jpeg)
-
Napisz opinię jak skończysz, bo akurat ta pozycja najbardziej mnie zainteresowała wśród lutowych premier
-
Prezentacja lutowych premier i porównanie zagranicznej edycji Somny.
-
Napisz opinię jak skończysz, bo akurat ta pozycja najbardziej mnie zainteresowała wśród lutowych premier
Jeżeli to w czymkolwiek pomoże to miałem do czynienia z pierwszym zeszytem. Czująca się "porzuconą" żona zaczyna rozglądać się za realizacją dziwacznych fantazji. Wszystko w konwencji czarownic z Salem i purytańskich okolic pierwszych osadników i ich fobii. Narysowane ślicznie, ale po tej pierwszej odsłonie zupełnie nie interesował mnie ciąg dalszy.
-
Jeżeli to w czymkolwiek pomoże to miałem do czynienia z pierwszym zeszytem. Czująca się "porzuconą" żona zaczyna rozglądać się za realizacją dziwacznych fantazji. Wszystko w konwencji czarownic z Salem i purytańskich okolic pierwszych osadników i ich fobii. Narysowane ślicznie, ale po tej pierwszej odsłonie zupełnie nie interesował mnie ciąg dalszy.
Mam podobne odczucia póki co. Zacząłem, ale nie kontynuowałem, bo nie wciągnęło. Rysunki OK, ale fabularnie na razie mnie rozczarowuje. Ogólnie z tych lutowych premier, które zakupiłem, dobre wrażenie sprawia "Cywilizacje. Kreta", Prorok tak po środku a Somna "meh", ale to jeszcze muszę na spokojnie te komiksy przyczytać/dokonczyć a nie z doskoku.
-
Drugi rok z rzędu Lost in Time zostało uznane przez forumowiczów z najlepsze wydawnictwo działające w Polsce.
Podsumowanie głosowania na najlepsze komiksowe wydawnictwo roku 2024:
| | miejsce 2023 | Wydawca | punkty | ile razy | 1 miejsca |
| | | | | | |
| 1. | ( 1. ) | Lost in Time | 576 | 69 | 31 |
| 2. | ( 2. ) | Egmont | 466 | 67 | 11 |
| 3. | ( 3. ) | Mandioca | 399 | 54 | 16 |
| 4. | ( 6. ) | Studio Lain | 365 | 55 | 8 |
| 5. | ( 4. ) | Kultura Gniewu | 281 | 49 | 2 |
| 6. | ( 8. ) | Scream Comics | 229 | 42 | 2 |
| 7. | ( 7. ) | Mucha Comics | 225 | 38 | 3 |
| 8. | ( 10. ) | Ongrys | 195 | 36 | 1 |
| 9. | ( 9. ) | Timof Comics | 179 | 38 | 1 |
| 10. | ( 4. ) | Kurc | 155 | 35 | 0 |
-
(https://i1.jbzd.com.pl/contents/2024/01/normal/zrm2c5bIYAdQYTa7arfXdzsWrwpN0l2J.jpg)
-
Pierwsza marcowa zapowiedź - Ofiarnicy. Tom 2
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Otwarcie "Ofiarników" zebrało świetne opinie, a my nie zwlekaliśmy z drugim tomem dark fantasy Remendera, Fiumary i McCaiga. Premiera już w marcu! 🙂
-------------------
Zakorzeniona w dzieciństwie trauma Gołębia zostaje przekuta w oślepiający gniew wobec świata, który nigdy nie roztoczył nad nim ochrony; gniew, w którym nareszcie odnajduje siłę, aby dać wyraz swojej złości w sposób, jakiego nie da się przeoczyć.
Splendory i miłość, pod których kloszem dorastała Soluna, nie przygotowały jej na bolesne popadnięcie w niełaskę i utratę kontroli, z którą się zmaga. Poprzez ich rozbieżne życia świat nabierze nowego kształtu i narodzi się nowy bóg.
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w "The Sacrificers #7-11".
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Ofiarnicy. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: The Sacrificers #7-11
👉Scenariusz: Rick Remender
👉Rysunki: Max Fiumara, André Lima Araújo
👉Kolory: Dave McCaig
👉Przekład: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 180 x 275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Image Comics
👉Data wydania: 26 marca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 72 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-11-4
(https://i.imgur.com/1Wp6kcI.jpeg)
(https://i.imgur.com/QWWikvA.jpeg)
(https://i.imgur.com/JlQvZLZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/yg2ouXm.jpeg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
I druga marcowa zapowiedź, czyli już 8 (a z artbookami 10!) odsłona prac Sergia Toppiego w naszym wydawnictwie.😊
------------------------
Tom ósmy kolekcji dzieł Sergia Toppiego obejmuje opowiadania osadzone na Syberii, za czasów carskiej Rosji, a także zbiór historii wojennych, w których wędrujemy od pól bitewnych w Prusach w 1742 roku, przez XIX-wieczne walki z tubylcami na skolonizowanej przez Niemców Papui, aż po wojny XX-wieczne w Azji Południowo-Wschodniej, na zachodzie i wschodzie Europy, w byłej Jugosławii oraz w Afryce.
W niemal każdej z tych opowieści Toppi umiejętnie nas zwodzi, budując je ze starannie dobranych realistycznych klocków – żeby nagle wprowadzić do nich element surrealistyczny i zburzyć wszelkie oczekiwania czytelnika.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Toppi. Kolekcja. Tom 8: Wschodnie ścieżki i opowieści wojenne
👉Tytuł oryginalny: Ogoniok / Kas-Cej / Transiberien, Saint-Acheul ’17 / Comme un ours en furie / Myetzko Köllwitz 1742 / Face cachée
👉Scenariusz: Sergio Toppi
👉Rysunki: Sergio Toppi
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 240
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Editions Mosquito
👉Data wydania: 27 marca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-12-1
#toppi #toppikolekcja #toppicollected #sergiotoppi #lostintimepl #wydawnictwolostintime #komiks #komiksy #zapowiedź
(https://i.imgur.com/KKfMRDT.jpeg)
(https://i.imgur.com/UtHVMHf.jpeg)
(https://i.imgur.com/tfKr3Vk.jpeg)
(https://i.imgur.com/hxmxfkp.jpeg)
(https://i.imgur.com/WBc8NdL.jpeg)
(https://i.imgur.com/jP6SX19.jpeg)
-
Wow! I to jest dobra wiadomość.
Nie dość, że kolejny Toppi, to jeszcze łączony (oryginalne tomy 5 i 11). I pięknie!
Przy okazji widać, że dostajemy opowiadania "Kollwitz 1742" i "Miećko", czyli ze starego tomu "Magia & Miecz" brakuje nam w kolekcji tylko "Sobieskiego" i "Przygodnego rycerza" (jest w oryginalnym tomie 10).
-
Fajna opcja z tym łączeniem. 240 stron - to będzie drugi najgrubszy tom, zaraz po Kolekcjonerze (260 stron).
-
Fajna opcja z tym łączeniem. 240 stron - to będzie drugi najgrubszy tom, zaraz po Kolekcjonerze (260 stron).
Między innymi dlatego wygrywają głosowanie na najlepsze wydawnictwo 8)
-
A według mnie rozpoczynanie łączenia na etapie 10 tomu niepotrzebnie wprowadza niespójność do serii.
-
Seria i tak była przemieszana. Ja wole grubsze tomiki niż chudziaki po 100 stron.
Potem wpadnie jeszcze Sharaz-De (224 strony), a następnie... No właśnie, co?
Bo zostaje już tylko chudziutkie Future Perfect (114 stron). Chyba, że liczą na 12 tom (oby!).
-
Między innymi dlatego wygrywają głosowanie na najlepsze wydawnictwo 8)
Otóż to. :)
-
Między innymi dlatego wygrywają głosowanie na najlepsze wydawnictwo 8)
Najlepsze jest to, że przecież jakby wydali te dwa tomy osobno powiedzmy po stówie za jeden to też nikt by nie miał o to pretensji i każdy by brał jak świeże buły. Wielkie brawa dla wydawnictwa za nie dojenie czytelników kiedy jest do tego okazja :), postawa godna pochwały i naśladowania.
-
Mam pytanie o Local Man. Czy będzie kontynuacja w Polsce?
Pierwszy tom wydany po polsku zawiera Vol 1 i 2. Oryginalnie wydany jest jest również tom trzeci.
Ktoś coś słyszał o kolejnym tomie?
-
Będzie kontynuacja Local Mana. U nas wychodzą 2w1 tomie, brak 4 zbiorczego powoduje, że na kolejny tom trochę poczekamy.
-
Problem w tym, że na 4 tom możemy czekać nie wiadomo ile. LiT chyba też się tego nie spodziewał, że Local Man zakończy się na vol 3. Lepiej było poczekań na deluxe:
https://leagueofcomicgeeks.com/comic/3872514/local-man-deluxe-hc
You won’t have Image Comics’s Local Man to kick around anymore! The critically acclaimed series by Tony Fleecs and Tim Seeley comes a surprise end with today’s Local Man #25… At least for now.
-
Ludzkość, zdziczała i bierna, pogrążona w malignie generatywnych snów. Nieprzyjazna, zdruzgotana technologicznymi eksperymentami planeta Ziemia.
Z tej beznadziei Arkadi, wyrzutek swojej społeczności, wyrusza w podróż po lepszy świat. Towarzyszy mu silna, choć targana demonami przeszłości wojowniczka Pan-Dra. W walce o godność i wolną wolę oboje zmierzą się z niewysłowionymi przeciwnościami. To, co niewysłowione, zostaje jednak doskonale oddane obrazem przez mistrza poetyckiego komiksu science fiction – Cazę.
Drugi tom zbiorczy "Świata Arkadiego" jest finałem tej epickiej odysei. Pełen kulturowych i mistycznych odniesień, bijący na ekologiczny alarm, nasycony nieposkromioną wyobraźnią komiks zyskał przez lata miano kultowego w swoim gatunku.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Świat Arkadiego. Księga 2
👉 Tytuł oryginalny: Le Monde d'Arkadi #5-9
👉 Scenariusz: Philippe Caza
👉 Rysunki: Philippe Caza
👉 Kolory: Philippe Caza, Scarlett Smulkowski
👉 Przekład komiksu: Paweł Łapiński
👉 Redakcja: Maria Lengren
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 280
👉 Format: 240x320 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolorowy
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Humanoids
👉 Data wydania: 27 marca 2025 r.
👉 Cena okładkowa: 165 zł
(https://imgur.com/F7wkBKk.jpg)
(https://imgur.com/t35CWGT.jpg)
(https://imgur.com/4hrxkRF.jpg)
(https://imgur.com/nclm9ad.jpg)
(https://imgur.com/oFdV6rd.jpg)
(https://imgur.com/EhM067m.jpg)
-
Znowu mistrzowskie połączenie Toppi i Caza.
Tym razem bardziej podoba mi się okładka regularna (z jajami) :)
-
Toppi i Caza zamówieni🤩
-
I znowu wyszli na prowadzenie w walce o tytuł wydawcy roku na forum. :D
Ja biorę wszystkie trzy.
-
Przeginają, mój portfel tego tempa nie wytrzyma.
Toppi i Caza to wyśmienity dubeltowy strzał.
Na fejsie LiT stwierdził w temacie Toppiego:
w kwietniu / maju podsumujemy z właścicielami praw, jak dużo materiałów jeszcze pozostało do publikacji. I wówczas pomóżdżymy, jak to ułożyć w czasie.
-
Wiadomo kiedy Caza i Toppi będą do zamówienia na Gildii? Bo by mi pasowały do Armii Zdobywcy :P
-
Materiały wysłane, pewnie po południu już będą
Max jutro
-
Już są
-
Czy ktoś zamawiał na Gildii limitkę Światu Arkadiego? Była dostępna i "wyszła", czy jeszcze nie było? Chodzi mi o drugi tom
-
Tak, ja zamawiałem kilka dni temu.
-
Też zamówiłem limitke Świata Arkadiego 06.03.2025
-
Tak.
-
Baaardzo dziękujemy wszystkim za głosy oddane na LiT i nasze komiksy (5 tytułów w TOP-10 i 6 w TOP-15 to super wynik! Trudno będzie go poprawić, ale spróbujemy!). :D
Korzystając z uwagi - niebawem wznowimy Hombre #1, o które często dostajemy zapytania. A skoro jesteśmy przy hiszpańskich komiksach, to pracujemy m.in. nad polskim wydaniem Serie negra Jordiego Berneta i Enrique Sancheza Abuliego, czyli twórców Torpedo. 8)
Okładkę traktujcie poglądowo, bo raczej będzie inna, za to zawartość komiksów taka sama. Zbieramy historie zawarte wcześniej w "Historias negras", "La naturaleza de la bestia", "Snake", "De vuelta a casa" plus dwa krótkie opowiadania. Całość sięgnie około 360-384 stron, oczywiście tylko dla dorosłych ;)
(https://i.ibb.co/1td6WGn3/Serie-negra-integral.jpg)
-
Jeszcze w temacie hiszpańskich komiksów to już za tydzień wychodzi 2 tom Contrapaso (tym razem aż 196 stron)
https://www.normaeditorial.com/ficha/comic-europeo/contrapaso/contrapaso-mayores-con-reparos
(https://i.imgur.com/NDNoqAj.jpeg)
Liczę, że nie będziemy musieli czekać zbyt długo na premierę :)
-
Okładkę traktujcie poglądowo, bo raczej będzie inna, za to zawartość komiksów taka sama.
W sumie fajnie by się to komponowało dopasowane do integrala "Torpedo" od NSC, bo wnioskując po okładce oryginał wyszedł w tej samej linii wydawniczej.
-
Podejrzewam że tom 2 będzie bezpośrednio nawiązywał do wspomnianych morderstw w tomie 1 🤔
Czekam ze zniecierpliwieniem
Jeszcze w temacie hiszpańskich komiksów to już za tydzień wychodzi 2 tom Contrapaso (tym razem aż 196 stron)
https://www.normaeditorial.com/ficha/comic-europeo/contrapaso/contrapaso-mayores-con-reparos
(https://i.imgur.com/NDNoqAj.jpeg)
Liczę, że nie będziemy musieli czekać zbyt długo na premierę :)
-
@Castiglione
Celujemy w zbieżność z Miastem, Dieterem Lumpenem i Erniem Pikiem. Co do okładki, zobaczymy, jakie materiały otrzymamy. Layout został przygotowany przez Panini i wygląda na to, że autorzy, od których kupujemy prawa, niestety nim nie dysponują.
@Konrad
Prawami do Contrapaso zarządza belgijskie Dupuis. :) Z racji na tematykę i świetne przyjęcie w Hiszpanii, to tam najpierw ukaże się komiks. A polska edycja bliżej wydania Dupuis zaplanowanego na wrzesień.
-
A czy jest szansa na wznowienie: Excalibur: Kroniki?
-
@Rork
W tym roku niewielka, w kolejce są najpierw Hombre, Król rozpustników i Nautilus.
-
Mamy w zanadrzu jeszcze jednego hiszpańskiego klasyka. 8) Integral Franka Cappy Manfreda Sommera o reportażyście wojennym.
(https://i.ibb.co/nqqJgRRQ/CUBIERTA-FRANK-CAPPA-MANFRED-SOMMER.jpg)
Filmik porównujące nowe z jednym ze starszych wydań, rzecz dla fanów Erniego Pike'a i Dietera Lumpena. Zwłaszcza z tym pierwszym ciekawie koresponduje, choć narracyjnie jest przystępniejszy. Też około 360 stron (mix cz.-b. i koloru).
-
Dobrze to wygląda. Oba wspomniane tytuły dały mi sporo frajdy, więc myślę że i z tym będzie podobnie.
-
Tradycyjnie dzielimy się TOP-12 naszych komiksów - wg liczby sprzedanych egzemplarzy w 2024 roku.
Zaskoczenia? Spodziewaliście się innych pozycji?
P.S. W przypadku "Ośmiu miliardów dżinów" i "Dziewięć" chyba zadziałała numerologia, bo zajęły miejsca o numerach zawartych w swoich tytułach.
(https://i.imgur.com/s84ZfpS.jpeg)
-
Mam nadzieję, że przy takiej sprzedaży kolejny tom Wojen Lucasa także pojawi się po polsku :)
-
A skąd takie wzięcie tych Kronik? Przykładowe plansze wyglądają sztampowo.
-
A skąd takie wzięcie tych Kronik? Przykładowe plansze wyglądają sztampowo.
Opinie na forum były bardzo dobre. Ale dopiero będę czytać.
-
A skąd takie wzięcie tych Kronik? Przykładowe plansze wyglądają sztampowo.
Ludzie masowo pisali, że plansze cudowne. Ja oglądałem chyba wszystkie prezentacje tego komiksu i nie znalazłem potwierdzenia cudowności grafik. Kiedy dodatkowo zorientowałem się, że Pani Jeziora jest dziwnie opalona i coś tam z feminizmem, to dałem spokój.
-
Ludzie masowo pisali, że plansze cudowne. Ja oglądałem chyba wszystkie prezentacje tego komiksu i nie znalazłem potwierdzenia cudowności grafik. Kiedy dodatkowo zorientowałem się, że Pani Jeziora jest dziwnie opalona i coś tam z feminizmem, to dałem spokój.
A spodziewałeś się bladego Pana Jeziora? ;)
Cała konstrukcja mitu arturiańskiego jest dość feministyczna - oprócz Merlina (którego trudno uznać za pierwiastek męski), to właśnie kobiety (Pani Jeziora, Morgana) symbolizują tu siłę sprawczą, a faceci kierują się głównie popędem i rujnują w ten sposób porządek rzeczy (Uther, Artur, Lancelot).
Jeśli szukasz mitów macho to moim zdaniem szybciej w basenie Morza Śródziemnego niż Brytanii. Tu nawet komiksy o Slainie z natury rzeczy mają feministyczny wydźwięk. Taka mitologia.
PS. komiks IMO śliczny i solidny, ale dość banalny - zrobiony bezpiecznie, tak żeby dostosować się do oczekiwań odbiorcy. Nie zubożysz swojego życia, jeśli go odpuścisz. :)
-
Dla mnie rysunki są dobre, a scenariusz mocno średni.
Też nie rozumiem ekscytacji tym tytułem.
-
A spodziewałeś się bladego Pana Jeziora? ;)
Spodziewałem się białej Pani Jeziora. Bo niby czemu ma być opalona?
I żeby nie było, że jestem jakimś rasistą.
Biorąc pod uwagę celtyckie pochodzenie Pani Jeziora, można przypuszczać, że jej kolor skóry mógł być zgodny z cechami charakterystycznymi dla ludności celtyckiej. Osoby tej populacji często mają bladą, białą skórę, czasami z rumieniem, oraz piegi na twarzy i ciele. Ten typ skóry jest również związany z jasnymi oczami, takimi jak niebieskie lub zielone, oraz rudymi lub jasnymi włosami.
W związku z tym, Pani Jeziora mogła mieć bardzo jasną skórę, być może z piegami, oraz jasne oczy, takie jak niebieskie lub zielone. Jej włosy mogły być rude lub w odcieniach jasnego blondu, co jest typowe dla osób o korzeniach celtyckich.
Jeśli chodzi o fototyp skóry, Pani Jeziora najprawdopodobniej reprezentowałaby fototyp I, który charakteryzuje się skórą, która nigdy się nie opala i łatwo ulega poparzeniom słonecznym.
Cała konstrukcja mitu arturiańskiego jest dość feministyczna - oprócz Merlina (którego trudno uznać za pierwiastek męski), to właśnie kobiety (Pani Jeziora, Morgana) symbolizują tu siłę sprawczą, a faceci kierują się głównie popędem i rujnują w ten sposób porządek rzeczy (Uther, Artur, Lancelot).
U Sapkowskiego też jest feminizm i nawet lesbijki i mi to w ogóle nie przeszkadza, kwestia przedstawienia. Oczywiście nie czytałem komiksu, więc nie ocenię, ale opinie innych mnie zniechęciły.
-
Jeśli już mamy analizować genetyczne pochodzenie istot nadprzyrodzonych to pociągnijmy to dalej - czasem Pani z Jeziora była utożsamiana z Marią Magdaleną. Jaką cerę miała Maria Magdalena? :)
Ja nie odebrałem koloru skóry Viviany jako wyraz pochodzenia etnicznego, ale jako element jej nadnaturalnego pochodzenia - ciemna karnacja i śnieżnobiałe włosy. Zresztą rysy ma europejskie.
No i jej wygląd to najmniejszy problem tego komiksu - tutaj każda kobieta wygląda jak lalunia z Instagrama, a nie średniowiecznego gobelinu. A i Merlinowi byś nie fikał, a już na pewno nie jakby zdjął koszulkę.
-
Jeśli już mamy analizować genetyczne pochodzenie istot nadprzyrodzonych to pociągnijmy to dalej - czasem Pani z Jeziora była utożsamiana z Marią Magdaleną. Jaką cerę miała Maria Magdalena? :)
Maria Magdalena pochodziła z Magdali, miejscowości położonej na zachodnim brzegu Jeziora Galilejskiego (znanej również jako Jezioro Genezaret) w Palestynie.
W tym regionie dominującą populacją były ludy semickie, w tym Żydzi, którzy byli częścią starożytnej Palestyny. Zatem Maria Magdalena najprawdopodobniej była Żydówką, należącą do nacji żydowskiej.
Jeśli chodzi o kolor skóry, wśród ludności żydowskiej w tamtym regionie można było spotkać różne typy skóry, od jaśniejszych do ciemniejszych odcieni. Jednak w ogólnym zarysie, ludzie z tego obszaru często mieli średni lub ciemniejszy kolor skóry, z uwagi na klimat i geograficzne położenie Palestyny.
Na żydówkę też mi nie wygląda.
Oczywiście to jest komiks fantasy, więc można zrobić wszystko, ale biorąc pod wagę obecne standardy, to raczej jest to celowe Netfliksowanie.
(https://i.imgur.com/wWiuVP4.png)
-
Oj tam, oj tam. Jezioro pełne błota, to i trochę się przyczepiło. W Loch Ness woda też nie jest krystalicznie czysta.
-
I żeby nie było, że jestem jakimś rasistą.
Jak to było? Jeśli ktoś musi mówić że jest damą, to nie jest damą? :D
-
Ludzie masowo pisali, że plansze cudowne. Ja oglądałem chyba wszystkie prezentacje tego komiksu i nie znalazłem potwierdzenia cudowności grafik. Kiedy dodatkowo zorientowałem się, że Pani Jeziora jest dziwnie opalona i coś tam z feminizmem, to dałem spokój.
Czyli nie kupiłeś komiksu bo nie spodobał ci się kolor skóry jednej postaci? Bajki o bałwankach sobie kup. Tam wszyscy biali
-
Czyli nie kupiłeś komiksu bo nie spodobał ci się kolor skóry jednej postaci? Bajki o bałwankach sobie kup. Tam wszyscy biali
Nie kupiłem, bo nie podobają mi się rysunki, nie zachęciły mnie recenzje i nie czuję klimatu tej opowieści.
No i nie lubię rasizmu, podmianka postaci na inną nację bez uzasadnienia, to jest rasizm i cancel culture.
-
Na żydówkę też mi nie wygląda.
Ale Pani z Jeziora z tej ilustracji to przecież jest ta sama postać, co na okładce komiksu (Viviana).
Ta z okładki jakoś rasowo odbiega od Twoich wyobrażeń?
-
Ale Pani z Jeziora z tej ilustracji to przecież jest ta sama postać, co na okładce komiksu (Viviana).
Ta z okładki jakoś rasowo odbiega od Twoich wyobrażeń?
To nie są moje wyobrażenia, podałem opis wygenerowany przez Perplexity. Więc stwierdzam tylko fakt. Legendy arturiańskie, są arturiańskie, a nie indyjskie, australijskie, albo afrykańskie. Tutaj nie ma żadnej filozofii, to jest proste jak budowa cepa. Według Ciebie, ta na okładce przypomina tą z obrazka który wkleiłem? Ta na okładce wygląda mocno współcześnie, dlaczego ma białe włosy? Jeśli to jest Pani Jeziora, to bym się nie domyślił. Za to Merlina rozpoznałem od razu, a mogli zrobić łysego grubaska, wtedy rozmawialibyśmy o nim.
Nie lubisz rasizmu a jeszcze bardziej innych ras. W pierwszej na Mencena?
To ty powiedziałeś. Nawet nie ma co komentować.
-
To nie są moje wyobrażenia, podałem opis wygenerowany przez Perplexity. Więc stwierdzam tylko fakt.
Opis wygenerowany przez AI zazwyczaj ma niewiele wspólnego z faktami.
Tak samo analizowanie koloru skóry istot nadnaturalnych, starych jak świat nie ma większego sensu. To jakby mieć pretensje, że diabeł Boruta bywa czarny i brodaty, a powinien być biały i pod wąsem.
-
Mamy w zanadrzu jeszcze jednego hiszpańskiego klasyka. 8) Integral Franka Cappy Manfreda Sommera o reportażyście wojennym.
(https://i.ibb.co/nqqJgRRQ/CUBIERTA-FRANK-CAPPA-MANFRED-SOMMER.jpg)
Filmik porównujące nowe z jednym ze starszych wydań, rzecz dla fanów Erniego Pike'a i Dietera Lumpena. Zwłaszcza z tym pierwszym ciekawie koresponduje, choć narracyjnie jest przystępniejszy. Też około 360 stron (mix cz.-b. i koloru).
Ha, a ja właśnie oglądałem ten album kilka dni temu w FNAC w Barcelonie i pomyślałem sobie, kurde ale to podobne do Erniego, może LIT by to wydało, i tu taka miła wiadomość. Super
-
@Rork
W tym roku niewielka, w kolejce są najpierw Hombre, Król rozpustników i Nautilus.
A czy Maska Fudo ma szansę na dodruk?
-
Pierwsza kwietniowa zapowiedź - Długi Juan
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Kwietniowe zapowiedzi zaczynamy od kolejnego tytułu José Ortiza i Antonia Segury. Tym razem w pirackich klimatach!😊
------------------------
José Ortiz i Antonio Segura ("Hombre", "Morgan") płyną pod piracką banderą! Po raz kolejny udowadniają, że potrafią opowiadać wciągające, zabarwione przewrotnym humorem historie w każdym gatunku.
Zlecenie na Długiego Juana otrzymali w 1990 roku od redakcji magazynu „Gran Aventurero”. W efekcie powstała klasyczna seria o przygodach barwnej zgrai karaibskich piratów. Wszystko zaczyna się w Kartagenie Indyjskiej w 1665 roku, kiedy Juan i jego awanturnicy przeprowadzają śmiały atak na hiszpański galeon. Potem sieją spustoszenie we wszystkich zakątkach Karaibów, stawiają czoła gwałtownym burzom, przemierzają zdradliwe trzęsawiska w poszukiwaniu skarbów i nie przepuszczą żadnej okazji do bitwy morskiej.
Piratów Ortiza i Segury da się lubić, a w postaciach przewijających się przez album można dostrzec sporo podobieństw do morskich rozrabiaków istniejących w rzeczywistości oraz do tych, których do życia powołała wyobraźnia znanych autorów. Przewrotne dialogi, zabójcze puenty, marzenia o bogactwach i piękne damy zapewnią porywającą lekturę z wiatrem! Arrr!
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Długi Juan
👉Tytuł oryginalny: Juan El Largo
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja i korekta: Iwona Gawryś
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 96
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 24 kwietnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 90 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-15-2
(https://i.imgur.com/SFdrNKV.jpeg)
(https://i.imgur.com/UgG3JAV.jpeg)
(https://i.imgur.com/KbnZvds.jpeg)
(https://i.imgur.com/nClUnTS.jpeg)
-
🔥🔥PRZEDSPRZEDAŻ🔥🔥
"Świat Arkadiego #2" i "Toppi #8" będą u nas o kilka dni później niż planowaliśmy:
▶ Ofiarnicy #2 -> jutro (21.03) tytuł wyjedzie z drukarni.
▶ Świat Arkadiego #2 -> wysyłka z drukarni 28.03.
▶ Toppi #8: Wschodnie ścieżki i opowieści wojenne -> wysyłka z drukarni 01.04.
-
Gotowi na kolejne dziennikarskie śledztwo w Hiszpanii?🙂
Teresa Valero ukończyła drugą odsłonę "Contrapaso" (obszerniejszą, blisko 200-stronicową), a polską premierę szykujemy na trzeci kwartał tego roku.
(https://i.imgur.com/Ptydp6w.jpeg)
-
Propsy dla Lostów za nieocenzurowaną wersję Trenta
(https://i.ibb.co/39yqD1Mw/trent.jpg)
Aż mnie dziwi, że komuś w tego typu komiksie chciało się ingerować w czyjąś pracę i robić takie cenzorskie zabiegi; i to na zwykłych piersiach na takim niezobowiązującym kadrze.
-
To jest jakaś kwestia antycznej ustawy w US o ochronie młodocianych. Bez tej cenzury komiksy z skądkolwiek by mogły leżeć tylko obok pisemek xxx a nie obok Spidermanów. Kiedyś też widziałem kadr jak Kriss w Łucznikach ocenzurowali.
-
To jest jakaś kwestia antycznej ustawy w US o ochronie młodocianych. Bez tej cenzury komiksy z skądkolwiek by mogły leżeć tylko obok pisemek xxx a nie obok Spidermanów. Kiedyś też widziałem kadr jak Kriss w Łucznikach ocenzurowali.
Ona tam, zaraz „pisemek xxx”, normalnie, w księgarni komiksowej musiałem najpierw pokazać paszport a potem mogłem wejść za kotarę, żeby sobie kupić „Dena” XD
-
Rząd kraju, który zrzucił 2 bomby atomowe na ludność cywilną, chroni młodych mężczyzn przed cyckami. Koniec świata jest blisko.
-
Bardzo blisko. Wielu chłopaków ma własne cycki xd
-
Najlepsza cenzura, to i tak były fioletowe Smerfy zamiast czarnych. :D Niech się lepiej zajmą fentanylem, a nie piersiami.
-
Te zmiany akurat nie mają nic wspólnego ze Stanami Zjednoczonymi ani z żadną ustawą.
-
Ale ta ustawa chyba już nie obowiązuje, jeśli ktoś ma większe rozeznanie w tej sprawie niech śmiało pisze :)
A tam komiksy i cenzura, wstąp do wojska pojedź na wojnę, a po powrocie do domu nie możesz kupić ani drinka w lokalu ani ich rozwodnionego piwa w sklepie ;D (jak nie masz jeszcze 21 lat)
-
Te zmiany akurat nie mają nic wspólnego ze Stanami Zjednoczonymi ani z żadną ustawą.
Zapodasz więcej szczegółów? Bom ciekawy. Wydaje mi się, że w europejskich komiksach tradycyjnie istniała większa swoboda w przedstawianiu nagości niż w amerykańskich.
-
https://www.vox.com/2014/12/15/7326605/comic-book-censorship
W skrócie taka cenzura (no nudity) była wymagana przez comics code authority, a to było działaniem wyprzedzającym żeby obłaskawić różnych nawiedzeńców którzy widzieli w komiksach zło całego świata które wpływa na nastolatków. Najwyraźniej przesłuchanie w senacie napędziło stracha branży takiego że postanowili sami się ocenzurować i przez wiele lat tego pilnować.
-
Zapodasz więcej szczegółów? Bom ciekawy. Wydaje mi się, że w europejskich komiksach tradycyjnie istniała większa swoboda w przedstawianiu nagości niż w amerykańskich.
Dorysowywana bielizna, przedłużane włosy itp to znak rozpoznawczy Cinebook. W sumie to żadnego oficjalnego stanowiska w tej kwestii wydawca nigdy nie zajął (chociaż swego czasu w stopkach redakcyjnych była notka "some illustrations have been modified so as not to upset sensitive readers"; ostatnimi czasy już nawet tego nie ma). Złośliwi twierdzą, że to brytyjska pruderia, ale konsensus w internetach jest taki, że to raczej wypadkowa międzynarodowych praw wydawniczych i korporacyjnego asekuranctwa. W Stanach Zjednoczonych nikt na goły cycek w komiksie okiem nie mrugnie, w takiej Arabii Saudyjskiej już może być problem. Zamiast próbować dopasowywać się do rozmaitych standardów "obsceniczności", przygotowuje się taką "grzeczną" wersję PG-13, którą spokojnie można puścić na cały świat bez obaw, że gdzieś będzie smród.
-
A my, Polacy, zawsze pod prąd i rozebraliśmy Lois już w pierwszym Supermanie. :)
-
Druga kwietniowa zapowiedź - Pendragon tom 1 (z 2). Zawiera on dwa pierwsze albumy z planowanych czterech. Trzeci będzie we Francji we wrześniu, a finałowy czwarty prawdopodobnie w 2026 (wtedy też dostaniemy od LIT drugi zbiorczy tom).
https://www.bedetheque.com/serie-85250-BD-Pendragon.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Gotowi na dawkę legend arturiańskich? Pierwszy z dwóch tomów (łączących po dwa francuskie albumy) "Pendragona" już za miesiąc. 😊
------------------------
👉 Na naszej stronie możecie się zapisać do powiadomień email o starcie przedsprzedaży kwietniowych nowości.
------------------------
Od czasu odejścia rzymskich legionów bogowie najwyraźniej porzucili mieszkańców i ziemie Alby targanej okrutnymi i niekończącymi się wojnami. Czarodziej Merlin bez ustanku szuka sposobu na przywrócenie harmonii. W tym celu będzie musiał znaleźć króla zdolnego położyć kres swarom pomiędzy Siedmioma Królestwami.
Nimue wyczuwa, że wkrótce pewien człowiek wprowadzi Albę w nową erę. To Artur, dowódca najemników, który nie marzy o wielkości i nie ma ambicji zostać najwyższym królem Niskich Ziem. Swoimi czynami już wielokrotnie dowiódł tego, że jest świetnym przywódcą i strategiem. Dla niektórych przyszły mąż Elwen, córki króla Leodana, uosabia jedyną nadzieję w obliczu narastających problemów, które zagrażają jedności Alby. Czy Artur przyjmie duży ciężar proponowany mu przez Merlina i okaże się godny pokładanych w nim nadziei?
Jérôme Le Gris ("Hawkmoon", "Horacio d’Alba") swobodnie reinterpretuje chrześcijański mit o Świętym Graalu, wpisując go w kontekst historyczny, w jakim pojawia się legendarna postać króla Artura. Bogata i dynamiczna kreska Paola Martinella ukazuje dziki świat przesycony celtycką mitologią i stworzony na podstawie iście hollywoodzkiego storyboardu Benoîta Dellaca ("Hawkmoon").
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Pendragon. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Pendragon – Tome 1-2: L’épée perdue / Le conseil des Rois
👉Scenariusz: Jerome Le Gris
👉Storyboard: Benoit Dellac, Paolo Martinello
👉Rysunki i kolory: Paolo Martinello
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 24 kwietnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-19-0
(https://i.imgur.com/3XxaXMC.jpeg)
(https://i.imgur.com/BgrzJ2o.jpeg)
(https://i.imgur.com/q9dQL4l.jpeg)
(https://i.imgur.com/V4u8zlt.jpeg)
-
@Konrad jak ja na tą zapowiedż czekałem,dzięki. ;D
-
W sumie fajnie, ale chyba bym wolał za dwa lata mieć całość niż tak na raty po dwa albumy.
-
Pierwsza kwietniowa zapowiedź - Długi Juan
(https://i.imgur.com/SFdrNKV.jpeg)
(https://i.imgur.com/UgG3JAV.jpeg)
(https://i.imgur.com/KbnZvds.jpeg)
(https://i.imgur.com/nClUnTS.jpeg)
Cóż to za hicior. Już brak w magazynie.
-
Mało ogarnięty widać jesteś
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W kwietniu powróci dobrze Wam znany koleś.🫢
Za miesiąc do sprzedaży ponownie trafi "Hombre. Księga I" z nową okładką limitowaną.
Zawartość obu wersji okładkowych pozostaje taka sama jak w pierwszym wydaniu.
-----------------------------
Kim jest Hombre? Człowiekiem? Człekiem? Kolesiem? Starym piernikiem? Dziadem? Ostatnim sprawiedliwym?
Hombre po prostu walczy o przetrwanie w okrutnym chaosie, który zapanował na świecie zniszczonym w wyniku kryzysu ekologicznego. Dziś również ludzkość nie ma planu B, bo nie istnieje planeta B. Autorzy Hombre pokazują, że choć życie po takiej katastrofie nadal będzie możliwe, to okaże się ekstremalnie trudne, i chcą zmusić nas do zastanowienia się, czy na pewno chcemy zmierzać w takim kierunku?
"Hombre" powstał w okresie boomu komiksowego w Hiszpanii w latach osiemdziesiątych. José Ortiz (rysunek, kolor) i Antonio Segura (scenariusz) stworzyli komiks postapokaliptyczny, który stał się klasykiem i cieszył się popularnością we Francji i w USA, gdzie trafił na łamy magazynu Heavy Metal.
Saga Ortiza i Segury to bez wątpienia jedna z najbardziej zapadających w pamięć serii, jakie stworzono w Hiszpanii. Historie, które składają się na tę sagę, zebrano w dwóch wydaniach zbiorczych. Pierwsze z nich zawiera głównie epizody opublikowane w kolorze, a w drugim znajdą się komiksy czarno-białe.
-----------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hombre. Księga I
👉Tytuł oryginalny: Hombre
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki i kolory: José Ortiz
👉Przekład: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 256
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor + cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
👉Data wydania: 24 kwietnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN-13: 978-83-67270-48-9
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-68346-16-9
(https://i.imgur.com/lUfR1M2.jpeg)
(https://i.imgur.com/ziSmwcy.jpeg)
-
Super zapowiedź:
🔥🔥ZAPOWIEDŹ i PRZEDSPRZEDAŻ🔥🔥
Kwietniowe zapowiedzi kończymy klasyką łotrzykowsko-humorystycznego fantasy autorstwa Fritza Leibera.
Adaptację komiksową opowiadań przygotowali m.in. Mike Mignola, Howard Chaykin i Dennis O’Neil.
-----------------------------
👉Na naszej stronie rozpoczęliśmy przedsprzedaż kwietniowych nowości i dodruku "Hombre #1".
-----------------------------
„Ze wszystkich rzeczy, które robiłem przed "Hellboyem", tę serię lubię najbardziej”.
– Mike Mignola
Fritz Leiber to jeden z gigantów literatury fantasy i science fiction, wizjoner, zdobywca licznych nagród Hugo, Nebula i World Fantasy Award. Wywarł wpływ na całe pokolenie pisarzy. Jego najsłynniejszym dziełem są opowieści o dwójce awanturników, Fafhrdzie i Szarym Kocurze.
W niniejszym tomie zebrano adaptacje najlepszych z owych opowieści – w tym nagrodzonego Hugo i Nebulą Żegnajcie w Lankhmarze – autorstwa komiksowych legend: Howarda Chaykina, Mike’a Mignoli, Dennisa O’Neila, Ala Williamsona, Waltera Simonsona i innych.
Dołączmy zatem do potężnego barbarzyńcy oraz drobnego złodzieja i zobaczmy, jak walczą z szermierzami, nekromantami i flaszkami zacnego trunku!
-----------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Fafhrd i Szary Kocur. Omnibus
👉Tytuł oryginalny: Fafhrd and the Gray Mouser Omnibus
👉Oryginalne opowiadania: Fritz Leiber
👉Scenariusz: Howard Chaykin, Dennis O’Neil, George Alec Effinger
👉Rysunki: Mike Mignola, Howard Chaykin, Walter Simonson, Jim Starlin, Al Williamson, The Crusty Bunkers, Al Milgrom
👉Kolory: Sherilyn Van Valkenburgh
👉Przekład: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 320
👉Format: 180x275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dark Horse Comics
👉Data wydania: 24 kwietnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 140 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-17-6
(https://i.imgur.com/oSY54Sp.jpeg)
(https://i.imgur.com/MU2NBkM.jpeg)
(https://i.imgur.com/fygmwNI.jpeg)
(https://i.imgur.com/f0NPYDt.jpeg)
(https://i.imgur.com/rYpzcQ4.jpeg)
(https://i.imgur.com/i3tuZ8z.jpeg)
(https://i.imgur.com/4PxYCWE.jpeg)
-
Patrzę na okładkę i szukam od razu wśród autorów Mignoili :) Co do zasady adaptacji książek nie kupuję, prawie zawsze są to takie tytuły które czytałem tak tutaj bez bicia przyznam że Leibera chyba nic nie czytałem więc może i bym zaryzykował.
-
WOW świetna zapowiedź. Zawsze chciałem przeczytać Przygody Fafryda i Szarego Kocura, ale jakoś nigdy się za to nie zabrałem, a teraz będę miał komiks.
-
Patrzę na okładkę i szukam od razu wśród autorów Mignoili :)
Wygląda na to, że Mignola rzeczywiście robił rysunek dla pierwszej części, ale już nie inkował.
(https://i.imgur.com/FdZrweR.jpeg)
-
WOW świetna zapowiedź. Zawsze chciałem przeczytać Przygody Fafryda i Szarego Kocura, ale jakoś nigdy się za to nie zabrałem, a teraz będę miał komiks.
Czytałem wieki temu, ale jedyne co pamiętam, to że oczy krwawiły od tego "Fafryda".
Na szczęście wygląda na to, że Lost in Time nie popełni tego koszmarka.
-
Nie wiem jak komiks ale seria książkowa z tymi bohaterami mocno się zestarzała. Trzeba doceniać za przecieranie szlaków w klasycznym fantasy lecz jednak wiele rozwiązań fabularnych razi. Przede wszystkim powtarzający się schemat przygód czyli:
1. Szary Kocur: Fafhrd, zaróbmy ukradnijmy jakieś skarby
Fafhrd: Luz-blues, tylko niech będzie chwała, gorzała i dziewki
2. Wybierają się gdzieś (chociaż część przygód dzieje się w mieście Lankhmar które jest ich "bazą") jest przygoda, źli ludzie lub nieludzie do zabicia
3. Zawsze spotykają dwie ponętne kobitki do poromansowania, które akurat są dwie, by pasowały do dwóch bohaterów i zawsze dziwnym splotem okoliczności, jednej podoba się Fafhrd, drugiej Szary Kocur.
4. Niczego ale to absolutnie niczego się nie uczą, nie wyciągając wniosków na przyszłość więc najczęściej tracą zarobek i nie zauważają, że wpadli w kłopoty przez chciwość lub dali się omamić jakiejś sprytnej atrakcyjnej kobiecie i kolejnym razem znów popełniają te same błędy.
Inna opcja to bycie wysłanym na misję w stylu przynieś-podaj-pozamiataj przez ich patronów bo obaj mają swojego potężnego czarodzieja, każdy jednego, co to uratował im skórę, więc muszą spłacać dług i być na wezwanie.
Często również fabuła gra tym motywem "dwójki" i ich różnicami w budowie ciała oraz charakterze czy stylu walki. Bywa, że na początku przygody się rozdzielą i idzie dwutorowo akcja. Na początku to fajne, później zaczyna męczyć podobnie jak i inne motywy powtarzane w serii.
Innym minusem przygód Fafhrda i Szarego Kocura jest brak kontynuacji pewnych wątków. Seria ma pewne zakończenie ale jest ono częściowo otwarte i właściwie sprawia wrażenie jakby autor lepiej się czuł pisząc pojedyncze tomy, bez budowania spójnej wielowątkowej fabuły.
Oczywiście, są detale, które tworzą świat Lankhmaru unikalnym, są historie lepsze i gorsze. Całościowo nie jest to zła seria, podobnie jednak jak "Książęta Amberu" Zelaznego, po prostu średnia. Nie przetrwała próby czasu. Nie wiem jaki jest komiks, nie czytałem wersji angielskiej, czy kupię polską, tego nie wiem. Jeśli jednak jest wierną adaptacją książki to chyba jednak odpuszczę.
-
Wróciła okładka limitowana
Świat Arkadiego. Wydanie zbiorcze 02
https://www.gildia.pl/komiksy/640452-swiat-arkadiego-wydanie-zbiorcze-02-okladka-limitowana
-
Marcowe nowości wydawnictwa Lost in Time.
-
I jest nowa zapowiedź, o której pisałem jakiś czas temu, jednak zamiast integrala będą 3 tomy
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Obmyślamy plan wznowienia "Króla rozpustników", lecz równocześnie cieszymy się na myśl o kolejnym tytule Brugeasa i Toulhoata.🙂
A będzie nim "Tete de chien", skupiony na przygodach rycerzy pragnących zyskać pieniądze i chwałę na rycerskich turniejach. Serię wydamy w trzech tomach liczących około 150-160 stron.
Na blogu jest też jedna nowa informacja: "właśnie domykamy rozmowy o pewnej serii Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata (Król rozpustników)".
I jeśli mam obstawiać to będzie to Tête de Chien
https://www.bedetheque.com/serie-84056-BD-Tete-de-Chien.html
https://www.dargaud.com/bd/tete-de-chien/tete-de-chien-livre-i-bda5486360
https://www.dargaud.com/bd/tete-de-chien/tete-de-chien-livre-2-bda5493960
https://www.dargaud.com/bd/tete-de-chien/tete-de-chien-livre-3-bda5581460
Na czerwiec jest zapowiedziany finałowy 3 tom tej serii, więc LIT mogłoby na MFKiG przygotować gruby integral zbierający całość - razem około 400 stron (każdy tom ma 136 stron).
(https://i.imgur.com/TpnnrHc.jpeg)
(https://i.imgur.com/1oaBhkd.jpeg)
(https://i.imgur.com/qH9bMa7.jpeg)
(https://i.imgur.com/4ovjD9I.jpeg)
-
Wygląda zacnie, moje klimaty
-
Wygląda jak komiks z tej odnogi katalogu LiT, która w ogóle mnie nie jara. Jak wczesne nie-dobre LiT. Pas.
-
"Republika czaszki" i "Król rozpustników" od duetu Brugeas i Toulhoat, były dla mnie mega fajnymi przygodówkami. Z chęcią zobaczę, co zaproponują nam tym razem. Ciekawi mnie też, jak wypadną prace Ronana wspomagane przez kolorystów.
-
Dziwny jest ten rysownik. Jeden kadr lub cała plansza mu wyjdą jak młody Rosiński, a inną machnie od niechcenia tak, że twarze wyglądają jak z najgorszych dziadostw TM-Semic. :)
Ale też lubię Republikę i Rozpustnika.
-
Dla mnie Republika czaszki była mało interesująca, za to Król rozpustników to była całkiem dobra rozrywka.
-
Dziwny jest ten rysownik. Jeden kadr lub cała plansza mu wyjdą jak młody Rosiński, a inną machnie od niechcenia tak, że twarze wyglądają jak z najgorszych dziadostw TM-Semic. :)
Ale też lubię Republikę i Rozpustnika.
E tam dziwny, po prostu ma płacone od strony. Każda plansza jest robiona na szybkości, jakby posiedzial na spokojnie to by nie było czego zbierac, niesamowity talent.
-
No tak. I czasem siedzi, a czasem nie. Mnie nie interesuje co potrafi, tylko co robi. Ja płacę za dobrą pracę, a nie talent i jechanie na odpierdol. :)
-
Mi się jego jechanie na szybkości podoba, choć też niektóre kadry czy dłonie rysowane na szybko powodują zgrzyt zębów. Kiedyś sobie liczyłem z ciekawości, widząc właśnie to jak widać jego szybką rękę na planszach, ile stron rocznie jest wydawanych i z tego co pamiętam to był rok w którym zostało wydane ponad 500 stron spod jego ręki, do tego niektóre też koloruje, więc jest to masakryczna ilość. Plus nie boi się też comissionów. Fajnie by było jakby kiedyś przysiadł i zrobił komiks cyzelując każdą planszę, niemniej dla mnie gościu i tak jest mistrzem.
-
Na marginesie dyskusji przypomniała mi się pewna anegdotka o "filipińskiej inwazji" rysowników w latach '70. Piszę z pamięci i nie pamiętam dokładnych liczb, ale rysownicy DC tworzyli wtedy jakieś 10 stron tygodniowo. Kiedy Carmine Infantino zapytał Nestora Redondo ile jest w stanie narysować tygodniowo ten odpowiedział mu, że 20. Infantino nie mógł w to uwierzyć i aby się upewnić, że dobrze się rozumieją przyniósł na kolejne spotkanie przykładowe strony komiksów DC. Pokazując je zapytał ile takich stron jest w stanie narysować. Na co Redondo odparł: "Takich? 30".
-
Hej Lost in Time
Chodzą słuchy że licencja na Murene się zwolniła
Nic nie sugeruję ale fajnie jakby jakieś porządne wydawnictwo wydało tę serię w integralach. Czytelnicy byliby wniebowzięci 🙂
-
Wniebowzięci gdyby kontynuacja w albumach, integrał to niedźwiedzia przysługa.
-
Wniebowzięci gdyby kontynuacja w albumach, integrał to niedźwiedzia przysługa.
Nie każdy te albumy posiada, a integrale jednak porządnie wyglądają na półkach.
-
Czyli już mam tego nigdy nie przeczytać bo Ty masz w albumach? Kolega Bazyliszka jak mniemam
Wniebowzięci gdyby kontynuacja w albumach, integrał to niedźwiedzia przysługa.
-
Zdecydowanie nie fan Lobo, a z Bazyliszkiem kiedy się zgadzam to się zgadzam, a kiedy nie to nie. Lubisz płacić kilka razy za to samo, albo mieć serię w kilku różnych formatach? Z Ongrysem w tej kwestii nigdy nie ma problemu, więc można i da się.
-
Chlopie ogarnij się, wiele osób nie ma tych albumow i co ma teraz zrobić? To już inne wydawnictwo nie może tego wydać bo jaśnie królewicz czeka na resztę zeszytów
Trzeba było mieć pretensje do taurusa że nie skończył serii
Brak słów na takich ludzi
-
Przecież on nie mówi, że nikt inny nie może tego wydać, tylko że wolałby w pojedynczych albumach ???
-
Też wolałbym w pojedynczych, można dalej wydawać w pojedynczych a z czasem zrobić integrale.
-
Ja też bym wolał w pojedynczych albumach. Egmont zrobił kilka kontynuacji w zbiorczych (Armada, Skorpion) i wydał "półduble". Nigdy wszystkich się nie zadowoli, ale każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie jak by wolał kupić. A jeśli takich osób jest jednak więcej? Poza tym to i tak zawsze ostatecznie decyzja wydawców. O ile ktoś kupi tę licencję.
-
Też wole w pojedyńczych
-
Zabawne jest to jak wszyscy jadą po Taurusie za wydawanie w pojedynczych albumach, a kiedy inny wydawca mógłby serię puścić w zbiorczych to nagle już te pojedyncze albumy nie przeszkadzają.
-
Pytanie od kiedy LiT wydaje pojedyncze zeszyty, raczej znany jest z integrali więc gdyby wydał to.w.tej drugiej formie
-
Pytanie od kiedy LiT wydaje pojedyncze zeszyty, raczej znany jest z integrali więc gdyby wydał to.w.tej drugiej formie
Od początku swojego założenia LiT wydaje niektóre serie w pojedynczych albumach. Nawet teraz ma jedną taka w swoim katalogu wydawniczym.
-
Ale zapewne chodzi o nowe serie a nie zakończone
-
Ja często pisze o pojedynczych. I to na miękko. To raz. Dwa - to jest moje widzimisię. Trzy - można puścić dyptyk nieskończonych, jak i wcześniejszych. Albo zbiorcze pierwszej i drugiej serii i trzecią w dwóch dyptykach.
Jak widać jest wiele rozwiązań, które będą zadowalające dla wielu stron. A nie tylko wszystko w zbiorczych poupychane na maksa. Plus Murena miała już dwóch wydawców, więc trzeci może pójść na rękę stałym czytelnikom.
Poza tym to tylko komiksy. I to jeszcze pisane przez Dufaux... :P :o
-
Osobiście rozumiem każdego kto ma pojedyncze albumy Mureny i chciałby żeby nowy wydawca podjął rękawicę tam gdzie odniósł porażkę poprzedni i wydał tak żeby można było dokupić tylko brakujące albumy.
Taka sytuacja jest np z Krucjatą i LiT wyda całość w Integralu i ja ten pół dubel kupię, bo rozumiem wydawcę że skoro wydaje pieniądze na nową licencję to chce żeby mu się jak najwięcej pieniędzy zwróciło i żeby tytuł jeszcze na siebie zarobił. Prośba o to żeby wydał w dwóch tomach 1-4 5-8 to takie życzenie dla fundacji charytatywnej i to w dodatku do takiej która nie spełnia społecznie pożytecznych funkcji tylko miałaby zrobić dobrze mojemu portfelowi. Ewentualny nowy wydawca jeśli kupi licencję to nawet w przypadku integrali pewnie się zdecyduje cyklami wypuszczać na rynek, więc posiadacze dotychczasowych wydań o ile będą chcieli będą "zmuszeni" do zakupu tylko jednego pół dubla, imo nie najgorsza opcja.
-
Dokładnie. Z punktu widzenia wydawnictwa - nie leży w ich interesie, by to wydać w tej samej formie (w pojedynczych albumach). W ten sposób praktycznie gwarantują sobie, że osoby, które już mają taurusowe albumy nie sięgną po te pierwsze części serii. Jednak gdyby wydali w integralach - no to już część posiadających albumy w miękiszonach chętnie zupgrade'ują - czy to ze względu na twardą okładkę, czy dla zachowania jednolitości na półce, czy z innych pobudek. Nie wyklucza to faktu, że mogą do tego podejść z ukłonem do tych posiadaczy, którzy jednak chcą i zachować poprzednie i dokupić brakujące.
Ja osobiście mam miękkie, ale chętnie wymienię na twarde integrale.
-
Dziwny jest ten rysownik. Jeden kadr lub cała plansza mu wyjdą jak młody Rosiński, a inną machnie od niechcenia tak, że twarze wyglądają jak z najgorszych dziadostw TM-Semic. :)
Ale też lubię Republikę i Rozpustnika.
Eeeee. Jeden z lepszych młodych rysowników którego styl jest mega wyrobiony i rozpoznawalny. Gość kapitalnie operuje czernią i bielą i robi to lepiej niż Miller (polecam IG Ronana). Podoba mi się również to, że Toulhoat fajnie lawiruje pomiędzy cartoonem, mangą a typowo europejską stylistyką. Świetny jest. Dla mnie każdy jego komiks po polsku to wydarzenie. A powyższy zapowiedziany jest świetny fabularnie. Szzranki i konkury w średniowieczu ukazane od kuchni. Tego jeszcze nie było :)
-
Podoba mi się również to, że Toulhoat fajnie lawiruje pomiędzy cartoonem, mangą a typowo europejską stylistyką.
Niesamowicie trafnie to ująłeś, sam się zastanawiałem czy aby moja niechęć do mangi jest wyolbrzymiona i się jej doszukuję tam gdzie jej nie ma. Ale właśnie u niego jest to ładnie zmixowane z tym co wymieniłeś i dostajemy plansze które nawet mi się bardzo podobają mimo że gdzieś tam tą mangę czuć :)
-
Niesamowicie trafnie to ująłeś, sam się zastanawiałem czy aby moja niechęć do mangi jest wyolbrzymiona i się jej doszukuję tam gdzie jej nie ma. Ale właśnie u niego jest to ładnie zmixowane z tym co wymieniłeś i dostajemy plansze które nawet mi się bardzo podobają mimo że gdzieś tam tą mangę czuć :)
Dziękuję :)
Ja też nie jestem fanem mangi poza kilkoma tytułami typu "Akira", mangi duetu Koike&kojima, mangi Hiroshi Hiraty (niebawem wyda go Mandioca) czy Miecz Nieśmiertelnego. Ale u Toulhoata wszystko mi pasuje. Zresztą Marini też zaczynał od mocnych nawiązań do Otomo co widać w Cyganie najlepiej ;) Ale tam ta stylistyka również siedziała.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Majowe zapowiedzi zaczynamy od finału "Cesarzowej Charlotty" Nury'ego i Bonhomme'a, jednego z najlepszych komiksów historycznych, jakie kiedykolwiek czytaliśmy.😊
------------------------
Podczas nieobecności męża, wspierana przez pułkownika Alfreda van der Smissena, którego urok nie pozostawia jej obojętną, Charlotta Koburg obejmuje realną władzę w Cesarstwie Meksyku.
Niestety po powrocie Maksymiliana sytuacja ulega pogorszeniu. Rewolty przybierają na sile, a co gorsza, żołnierze armii francuskiej, których obecność pozwala cesarzowi utrzymać władzę, wkrótce mają opuścić kraj. Ponadto Maksymilian zaczyna podejmować próby spłodzenia potomka korony. Charlotta, świadoma, że jej małżonek cierpi na syfilis, odmawia dzielenia z nim łoża i ostatecznie zostaje zmuszona do adopcji.
Choć być może jest inne wyjście z tej trudnej sytuacji, skoro posępny van der Smissen pozostaje na wyciągnięcie ręki...
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Cesarzowa Charlotta. Tom 2: Adiós Carlota / Sześćdziesiąt lat samotności
👉Tytuł oryginalny: Charlotte Impératrice, tome 3-4
👉Scenariusz: Fabien Nury
👉Rysunki: Matthieu Bonhomme
👉Kolory: Delphine Chedru
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Katarzyna Kamieniarz
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 164
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 22 maja 2025 r.
👉Cena okładkowa: 110 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-20-6
Plansze dostepne tu: https://www.facebook.com/share/p/18aN9Ni7MJ/
-
Maj będzie też miesiącem zakończenia sagi o "Hawkmoonie".😊
------------------------
▶️W naszym sklepie możecie zapisać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży "Cesarzowej Charlotty #2" oraz "Hawkmoona #2".
------------------------
Dorian Hawkmoon i hrabia Brass powstrzymali armię Granbretanii u bram Kamargu. Lecz to zwycięstwo, choć głośne, nie zahamowało naporu rozjuszonych sił Imperium, które w dalszym ciągu dominuje na kontynencie. Hawkmoon jest świadom, że wytchnienie po porażce poniesionej przez barona Meliadusa nie będzie trwać długo. Czy księciu Köln uda się w porę odnaleźć perskiego maga, który jako jedyny może go wyzwolić z mocy Czarnego Klejnotu?
Hawkmoon wyrusza w kierunku pradawnego miasta Hamadan na grzbiecie gigantycznego ptaka. Po dotarciu nad dzikie góry kraju Bulgarów czeka go spotkanie z niebezpiecznymi wyznawcami Szalonego Boga.
„Hawkmoon” stanowi adaptację wielkiej sagi fantasy pióra Michaela Moorcocka, mrocznego dzieła przepełnionego prymitywną nauką i futurystyczną magią. Pod względem gatunku niedający się łatwo zaszufladkować epicki cykl jest również opowieścią o straszliwej zemście. Jérôme Le Gris i Benoit Dellac („Pendragon”) przesycają to mistrzowskie dzieło oddechem niepokojącej nowoczesności.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Hawkmoon. Tom 2: Szalony bóg / Heliogon
👉Tytuł oryginalny: Hawkmoon – Tome 03 : Le dieu fou, Hawkmoon – Tome 04 : L’Héliogône
👉Na podstawie dzieła Michaela Moorcocka
👉Scenariusz: Jérôme Le Gris
👉Rysunki: Benoît Dellac
👉Tusz: Luca Bulgheroni
👉Kolory: Greg Lofé, Arancia Studio
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glenat
👉Data wydania: 22 maja 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-24-4
(https://imgur.com/0EGosT0.jpg)
(https://imgur.com/xNqzkFE.jpg)
(https://imgur.com/gbFqLhu.jpg)
(https://imgur.com/Ar6iS0M.jpg)
(https://imgur.com/M5MNhFY.jpg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ogłaszamy powrót "Króla".🙃 A konkretnie pierwszego cyklu "Króla rozpustników" Vincenta Brugeasa i Ronana Toulhoata!
-------------------
👉Cena pozostaje taka sama jak w pierwszym wydaniu i podobnie jak wcześniej "Król rozpustników" będzie pozycją nisko rabatowaną.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o dostępności majowych premier.
-------------------
Choć nisko urodzony, ten, którego zwą Smutnym Panem, jest jedną z osób budzących w królestwie największy postrach i zarazem najbardziej tam szanowanych.
Oficjalnie to oddany sługa swojego władcy, króla Filipa Augusta, odpowiedzialny za jego straż przyboczną. Lecz w cieniu, przy wsparciu swoich groźnych szpiegów oraz siepaczy, ribaldów, obserwuje, manipuluje, a czasami usuwa tych, którzy wchodzą mu w drogę, zarówno w dzielnicach biedoty, jak i na dworze.
Jednak w środku zimy 1194 roku zostaje mu powierzona misja odnalezienia morderców akwitańskiego handlarza winem, która może doprowadzić do jego zguby.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Król rozpustników. Księga I
👉Tytuł oryginalny: Le Roy des Ribauds vol. 1-3
👉Scenariusz: Vincent Brugeas
👉Rysunki i kolory: Ronan Toulhoat
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 464
👉Format: 203x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Akileos
👉Data wydania: 22 maja 2025 r.
👉Cena okładkowa: 185 zł
👉ISBN: 978-83-67270-51-9
(https://i.imgur.com/YrmEaej.jpeg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Majowe zapowiedzi kończymy gratką dla miłośników "Erniego Pike'a" i "Dietera Lumpena". Kolejna dawka hiszpańskiej klasyki, tym razem autorstwa Manfreda Sommera.🙂
-------------------
👉"Frank Cappa" będzie komiksem nisko rabatowanym.
👉Przedsprzedaż majowych nowości rozpoczniemy w naszym sklepie w środę (23.04) o 12:00.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o dostępności majowych premier.
-------------------
Wszystkie przygody i refleksje Franka Cappy, dziennikarza i fotoreportera wojennego, zebrane w jednym albumie. To hołd dla Manfreda Sommera oraz dla wykreowanej przez niego postaci, która w swoim czasie zawędrowała daleko poza Hiszpanię, między innymi na łamy amerykańskiego pisma „Heavy Metal” czy włoskiego magazynu „L’Eternauta”. Nie mogło być inaczej, wszak Cappa to reporter szukający materiałów i odpowiedzi pod różnymi szerokościami geograficznymi. Jak doświadczenia wojenne wpływają na nasze funkcjonowanie w świecie? Jaka jest natura konfliktu zbrojnego? Jaką rolę odgrywają w nim media?
To wojna nauczyła Franka Cappę sceptycyzmu, ale również zrozumienia i współczucia dla wszystkich stron w nią zaangażowanych. Doświadczenia wyniesione z dokumentowania konfliktów zbrojnych na całym świecie pozwalają bohaterowi odnaleźć się w każdej sytuacji. Piękna kobieta decyduje się popełnić samobójstwo w opanowanym karnawałowym szałem Rio de Janeiro? Cappa tam będzie. Prostytucja dziecięca zbiera swoje żniwo? Cappa tam będzie. Żona rybaka, czarownica, rzuca urok na otaczającą ją rzeczywistość? Cappa tam będzie. Staruszek pielęgnuje weterana wojennego? Cappa tam będzie. Trzeba stawić czoła śmierci własnej matki? I przed tym Cappa nie stchórzy.
Manfred Sommer stworzył postać Franka Cappy, aby oddać się refleksji nad naturą człowieka w sytuacjach skrajnych, codziennych i tych wymagających po prostu działania. Cappa nie jest biernym obserwatorem. Twardo trzyma się własnych zasad i zawsze pozostaje na wskroś ludzki.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Frank Cappa
👉Tytuł oryginalny: Frank Cappa - Integral
👉Scenariusz: Manfred Sommer
👉Rysunki i kolory: Manfred Sommer
👉Tłumaczenie: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 368
👉Format: 210x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: cz.-b. + kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny:
👉Data wydania: 22 maja 2025 r.
👉Cena okładkowa: 166 zł
👉ISBN: 978-83-68346-23-7
(https://imgur.com/OvRFZq3.jpg)
Wiecej plansz tutaj:
https://www.facebook.com/share/19A5VU7wGy/
-
świetna rzecz - polecam :)
-
Czy też macie lekki rozjazd kolorów w komiksie Długi Juan? Tak, jakby folie z kolorami były przesunięte względem rysunku, na niektórych stronach bardziej, na niektórych mniej.
-
W październiku światowa premiera 2 tomu Wojen Lucasa
(https://i.imgur.com/rTnDkTW.jpeg)
Trochę szkoda, że chyba jako jedyni mamy to w tak małym formacie
(https://i.imgur.com/F5Fd1BY.jpeg)
-
Jakoś w tym przypadku nie przeszkadzał mi format wszystkie rysunki były czytelne łącznie z czcionką. Może jakbym wcześniej widział inny większy format to bym zmienił zdanie. Teraz lepiej już jakby nic nie zmieniali.
-
Wydawca tłumaczył ten format, że jest bardziej książkowy, że względów czysto komercyjnych. I widać że odniosło to sukces bo pozycja się wyprzedała i dostała dodruk, bo wyszła poza bańkę komiksową.
-
Poza tym, grafika jest na tyle prosta, że nie wymaga powiększonego formatu, nie widzę korzyści, gdyby to było w dużym formacie.
-
Mnie też się wydaje, że to jeden z nielicznych przypadków, kiedy komiks niewiele stracił na pomniejszeniu formatu.
Co innego te małe książeczki Lucky Luke i Tintin sprzed lat, to był kryminał wydawać w ten sposób te komiksy.
-
Prezentacja nowości LiT
-
🔥🔥 ZAPOWIEDŹ 🔥🔥
Podczas wakacji opublikujemy drugi (ostatni) tom zbiorczy "Local Mana" Tima Seeleya i Tony'ego Fleecsa.🙂
Kryminał, czarny humor, list miłosny do superhero lat 90. - "Local Man" ma wiele twarzy!
(https://i.imgur.com/5BL437P.jpeg)
(https://i.imgur.com/lmuWr7Q.jpeg)
(https://i.imgur.com/ekYVOgN.jpeg)
-
Jest i Witchblade. Czyli po jakim czasie się wyprzeda? Mniej niż 24h? ???
-
🔥🔥 ZAPOWIEDŹ 🔥🔥
W tym roku czeka Was duża dawka fantasy.
"Ofiarnicy", "Pendragon", "Hawkmoon", a niebawem również "Wollodrïn" - wysoko oceniana seria Davida Chauvela i Jérôme'a Lereculeya.😍
Całość zamkniemy w dwóch wydaniach zbiorczych, a pierwszy ukaże się jeszcze w tym roku.
Dla miłośników SF też coś szykujemy.🫢
(https://i.imgur.com/BQ2ALBX.jpeg)
(https://i.imgur.com/wzTwtii.jpeg)
(https://i.imgur.com/Q44lhb3.jpeg)
(https://i.imgur.com/abxu0vk.jpeg)
-
Przyjrzałem się temu i chyba nic z tego nie będzie. Jak czytam: orki, elfy, krasnoludy, nawet drużyna jest, to zapala mi się lampa "boże, znowu".
Jeśli odnieść się do literatury fantasy, to poczekam aż Lit wynajdzie coś mniej tolkienowskiego, a bardziej howardowskiego.
-
Przyjrzałem się temu i chyba nic z tego nie będzie. Jak czytam: orki, elfy, krasnoludy, nawet drużyna jest, to zapala mi się lampa "boże, znowu".
Jeśli odnieść się do literatury fantasy, to poczekam aż Lit wynajdzie coś mniej tolkienowskiego, a bardziej howardowskiego.
Dokładnie. I rysunki z trzeciej ligi frankofonów.
-
Przyjrzałem się temu i chyba nic z tego nie będzie. Jak czytam: orki, elfy, krasnoludy, nawet drużyna jest, to zapala mi się lampa "boże, znowu".
Jeśli odnieść się do literatury fantasy, to poczekam aż Lit wynajdzie coś mniej tolkienowskiego, a bardziej howardowskiego.
"Znowu"? Piszesz jakbyśmy byli zasypywani komiksowym klasycznym fantasy. To co masz na myśli oprócz Świata Akwilonu?
-
Identycznie jak deFranco po prostu zupełnie nie rozumiem tego fenomenu. Mamy 2024 rok i ludzie jarają się generyczną serią fantasy, bo są elfy i krasnoludy. Ja to rozumiem w 1990. Ale dzisiaj? Bo są elfy więc to taka bomba?
-
Identycznie jak deFranco po prostu zupełnie nie rozumiem tego fenomenu. Mamy 2024 rok i ludzie jarają się generyczną serią fantasy, bo są elfy i krasnoludy. Ja to rozumiem w 1990. Ale dzisiaj? Bo są elfy więc to taka bomba?
No nie? Albo superhero. Ja to rozumiem w latach 90-tych, gdy w Polsce nic nie było i to był powiew świeżości. Ale dzisiaj? Bo jest Batman, więc to taka bomba?
-
Jest dokładnie na odwrót, klasycznej stylistyki Tolkienowskiej bardzo brakuje, bo prawie nikt już tak nie pisze. Rynek zawalony jest romantasy, young adult i Sandersonem. W komiksach jeszcze większa posucha, więc takie tytuły są na wagę złota.
Też czekam na coś Howardowskiego, np na Death Dealera, ale tutaj pewnie tak jak w przypadku Spawna, nikt tego nie kupi.
-
No nie? Albo superhero. Ja to rozumiem w latach 90-tych, gdy w Polsce nic nie było i to był powiew świeżości. Ale dzisiaj? Bo jest Batman, więc to taka bomba?
No i w 2001 tak to może działało. Ale dzisiaj? Jako, powiedzmy, fan postaci większości tytułów nie kupuję a jedynie wyselekcjonowane. Robią tak niemal wszyscy, więc to zupełnie odwrotna sytuacja niż "wow, są elfy - kupuję!".
Jest dokładnie na odwrót, klasycznej stylistyki Tolkienowskiej bardzo brakuje, bo prawie nikt już tak nie pisze. Rynek zawalony jest romantasy, young adult i Sandersonem. W komiksach jeszcze większa posucha, więc takie tytuły są na wagę złota.
Ok, dla mnie to jest jakieś wyjaśnienie. Aż tak głęboko w fantasy nie siedzę i dla mnie to jest zatrzęsienie tych wszystkich Ptaków Czasu, Lasów Opalu i innych ElfQuestów.
-
No i w 2001 tak to może działało. Ale dzisiaj? Jako, powiedzmy, fan postaci większości tytułów nie kupuję a jedynie wyselekcjonowane. Robią tak niemal wszyscy, więc to zupełnie odwrotna sytuacja niż "wow, są elfy - kupuję!".
Ok, dla mnie to jest jakieś wyjaśnienie. Aż tak głęboko w fantasy nie siedzę i dla mnie to jest zatrzęsienie tych wszystkich Ptaków Czasu, Lasów Opalu i innych ElfQuestów.
Nie kupujesz wszystkiego superhero, bo tego wychodzi tyle, że po prostu się nie da. Natomiast niezależnie od tego, które postacie wybierasz, fabuła jest zawsze taka sama. Dlatego się nabijam z twojej krytyki fantasy, podczas gdy robisz dokładnie to samo, co fani fantasy.
Natomiast poniekąd rozumiem, że jak ktoś nie interesuje się fantasy, to wrzuca wymienione przez ciebie tytuły (i pewnie wszystkie pozostałe) do jednego wora, pomimo tego, że one się między sobą różnią o wiele bardziej, niż poszczególne serie superhero. I pewnie takie samo stanowisko prezentuje ta osoba, która kilka postów wcześniej narzekała na rzekome zatrzęsienie tolkienowskiego fantasy. Tymczasem akurat tolkienowskiego fantasy na naszym rynku prawie w ogóle nie ma, więc nie dziwię się, że LiT po coś takiego sięga w ramach urozmaicenia swojej oferty.
I jeszcze raz powtórzę - rozumiem, że ktoś może się nie interesować fantasy, nie znać na tym w ogóle i wrzucać wszystkie podgatunki/style do jednego wora. Tylko nie rozumiem po co się wypowiada na temat komiksu fantasy.
Podobnie z oczekiwaniami większej ilości "howardowskiego" stylu. Hm... wiecie, że na polskim rynku jest zatrzęsienie komiksów z Conanem? A nawet seria poboczna z Belit...
-
Identycznie jak deFranco po prostu zupełnie nie rozumiem tego fenomenu. Mamy 2024 rok i ludzie jarają się generyczną serią fantasy, bo są elfy i krasnoludy. Ja to rozumiem w 1990. Ale dzisiaj? Bo są elfy więc to taka bomba?
No, cóż mamy 2025 rok, a niektórzy ślinią się na widok gości w obcisłych kostiumach
-
Nie no zrównywać Ptaka Czasu z Elf Questem to już niezły fikołek, no chyba że jak ktoś wyżej napisał fantasy to fantasy na kij drążyć -.-
-
@Masonna
Jasne, że możesz mieć rację. Ja tylko podzieliłem się własnym odczuciem co do nowego tytułu.
Być może jestem przewrażliwiony, ale dla mnie "Władca pierścieni" to taka obszerna epopeja, że w tym temacie
mi wystarczy. Już nawet Hobbit wydawał mi się marną kopią. Twórcy mogliby być oryginalniejsi i
np. wymyślić swoje rasy. Ale po co ? Dajemy krasnoluda, orka, elfa i jedziemy z koksem.
Podejrzewam, że ten nowy komiks od LiT to będzie generyczny "Tolkien".
Czasem wprowadza się modyfikacje jak Warcraft, Saga orków, Dungeons & Dragons, Świat Akwilonu, ale i tak czerpie się garściami.
Ptak czasu, czy Lasy Opalu to odejście od tolkienowskiej wizji, ale "Świat Dryftu" to już kolejna uboga wariacja.
Dziwisz się, że tak to odczuwam, a sam proponujesz tylko Conana jakoby miał całkowicie wypełnić moje oczekiwania.
Ja akurat nie lubię komiksów o Conanie. Zupełnie mi nie pasują.
Porównanie z Superhero tylko częściowo trafione. Bo mimo dużej ilości kopiuj/wklej, jest to świat o wiele
bardziej różnorodny niż kolejny świat z orkami i krasnoludami.
Dla przykładu, czytając solowego Batmana, Deadpoola, Spider-Mana czy Punishera to widać ewidentnie, że
są to zupełnie inne bajki.
Każdy może znaleźć coś dla siebie. Ja nie tykam Supermana. Nie trawię zupełnie. Ale za to chętnie czytam
epiki Wolverina. Zatem różnice są ogromne.
I żeby nie było. Niech sobie tolkienowskie komiksy wychodzą. Po prostu mówię, że ja poczekam.
-
Hobbit wydawał się kopią Władcy Pierścieni?
-
Hobbit wydawał się kopią Władcy Pierścieni?
No właśnie
-
Hobbit ,w porównaniu do Władcy Pierścieni wydaje się być nowelką. Z drugiej strony komiksowy Hobbit z rysunkami Wenzela zmienił moje spojrzenie na ten tytuł. Tam jest chyba więcej tekstu jak w książkowym pierwowzorze :o :o
-
Hobbit nie był napisany przed Władcą Pierścieni?
-
Hobbit jest genialny i był napisany przed Władcą Pierścieni, ale najlepszy i tak jest Silmarillion. :)
-
A Silmarillion nie był czasem nie skończony przez Tolkiena?
-
Trochę tak, trochę nie. Syn poukładał to co napisał ojciec, bo ten już nie zdążył.
-
Ja tak trochę z ironią to pisałem. Bo jak widzę, że Hobbit to (marna) kopia WP, to zaraz przypomina mi się recenzja Powrotu Mrocznego Rycerza i stwierdzenie, że motyw z tv przecież był już w Spawnie... ::)
-
Tak, tak, ja wiem, że wiedziałeś. Ale parę postów wcześniej ktoś nie wiedział. :)
-
(https://i.imgur.com/ZPAbaXI.jpeg)
-
No, cóż mamy 2025 rok, a niektórzy ślinią się na widok gości w obcisłych kostiumach
Jak dla mnie dwie różne sytuacje. W przypadku SH ludzie jarają się na ogół ulubionymi postaciami. Czyli nie "SH" jako takim tylko przygodami Spider-Mana. Albo Batmana. Ew. X-Men. Fantastyka komiksowa nie dorobiła się tego statusu i nie posiada odpowiedników tych postaci, których historie opowiadałaby przez ciągnące się w nieskończoność dekady. W efekcie dostajemy pojedyncze, krótsze niż dłuższe historie z bohaterami "generycznymi", sprowadzającymi się do archetypicznych: elfa, krasnoluda, człowieka i niech będzie, że gdzieś tam przewija się ork, którzy mają swoje "generyczne" drużynowe przygody. W efekcie nowy komiks fantasy opowie po raz któryś z kolei tę samą schematyczną historię, ale ponownie z anonimowymi postaciami. W zw. z tym ludzie nie są w stanie jarać się faktem, że oto wyszedł komiks z "ich" krasnoludem, "ich" elfem czy "ich" orkiem tylko widzą podobną w budowie historię z typowymi "no-names". Gdyby ktoś przerobił "Władca Pierścieni" na komiksową operę to wtedy sprawa byłaby inna, bo byliby twardzi fani Legolasa, Gimlego, Aragorna czy innego Frodo. Ale tego w fantastyce komiksowej raczej nie ma. W efekcie dostajemy kolejną kliszę, ale bez ulubionych postaci (w przeciwieństwie do cały czas "żrącego" dzięki ikonicznym postaciom SH).
P.S. Wyjątkiem mógłby być komiksowy wiedźmin gdyby komuś chciało się wydawać go latami.
-
Hobbit nie był napisany przed Władcą Pierścieni?
Książki nie czytałem. Chodziło mi o filmy.
-
No, cóż mamy 2025 rok, a niektórzy ślinią się na widok gości w obcisłych kostiumach
Jak komuś staje na widok elfa, czy krasnoluda niby jest lepszy 😉
-
W tym miejscu chciałem zażartować z osób punktujących stwierdzenie, że Hobbit jest kalką Władcy Pierścieni i napisać, że przecież wystarczy sobie spojrzeć na daty powstania filmów ;) ale deFranco mnie ubiegł i napisał to na serio. No to pozostaje mi jedynie wyrazić ogromnego facepalma i jeszcze raz powtórzyć - nie masz pojęcia o komiksach fantasy, czy fantasy w szerszym kontekście, lepiej się nie udzielaj w takich tematach ;)
-
Nie kupujesz wszystkiego superhero, bo tego wychodzi tyle, że po prostu się nie da. Natomiast niezależnie od tego, które postacie wybierasz, fabuła jest zawsze taka sama. Dlatego się nabijam z twojej krytyki fantasy, podczas gdy robisz dokładnie to samo, co fani fantasy.
No wiesz, podobnie jak Death_bird wyżej tłumaczyłem ci, że jednak jest zupełnie inaczej. Ani ja, ani chyba nikt inny nie kupuje jak leci generycznego tasiemca sh tylko dlatego, że jest superbohater i jest superzłoczyńca. Nie robi tak NIKT kogo znam. Mam wyselekcjonowane tytuły, które różnią się zasadniczo. Wspominając ulubione sh bez problemu potrafię wskazać o czym są i co je wyróżnia. Podoba mi się konkretnie Azyl Arkham nie dlatego, że tam są superzłoczyńcy, tylko dlatego, że ma genialne rysunki McKeana. Podobają mi się konkretnie Strażnicy nie dlatego, że to coś generycznego o jakichś superbohaterach, tylko dlatego, że to drobiazgowa, wybitnie poprowadzona opowieść ukazująca przenikliwość Moore'a. A Światy Akwilonu podobają się bo... bo to generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami.
W przypadku Światów Akwilonu po prostu są serie Elfy, Krasnoludy, itd. Przykładowa grafika wygląda jak wygenerowana od szablonu przez SI. A ludzie okazują się zachwyceni, że coś takiego pojawiło się na rynku.
Ten argument, że na rynku brakowało bardziej tolkienowskiego podgatunku niby jest ok, ale nie do końca mnie przekonuje. U Tolkiena mamy wyrazistych bohaterów zapadających w pamięć. Tam mamy zaplanowaną konkretną wielką historię. Każdy bez wahania powie, że to o dramatycznej wyprawie do Mordoru niepozornego Frodo, o walce ze słabościami, którym uległ Gollum, o tym jak zło potrafi przeniknąć każdego niczym oko Saurona. Chyba nikt po przeczytaniu nie stwierdzi, że to coś tam o jakichś elfach i krasnoludach. Tymczasem ze Światem Akwilonu tak właśnie jest - ile osób się na forum zachwycało pojawieniem się tych serii Akwilonu tak dokładnie tyle samo nie potrafiło napisać nic ciekawego o którejkolwiek konkretnej postaci czy fabule. Nic, zero. Argument na obronę sprowadza się jedynie do tego, że inni też czytają jakieś swoje generyczne serie. I to też jest symptomatyczne.
-
Światy Akwilonu podobają się bo... bo to generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami.
W przypadku Światów Akwilonu po prostu są serie Elfy, Krasnoludy, itd. Przykładowa grafika wygląda jak wygenerowana od szablonu przez SI. A ludzie okazują się zachwyceni, że coś takiego pojawiło się na rynku.
Pomijając fakt, że nie ma nic złego w tym, że ktoś może lubić generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami, to Światy Akwilonu sprzedają się dlatego, że są to bardzo dobre opowieści fantasy. Rysunki są czasem lepsze, czasem gorsze, niemniej zdarzają się świetne rysunki jak numery Krasnoludów rysowane przez Gouxa.
Każdy zeszyt to w zasadzie zamknięta historia, więc jak u Tolkiena masz jedną fabułę którą możesz sobie przytaczać bo znasz ją na pamięć po filmach i książkach, tak tutaj masz tych fabuł kilkadziesiąt, z czego każda przyswajana zazwyczaj w jeden wieczór.
Światy Akwilonu to bardzo dobra rzecz i ją szczerze polecam. :)
-
A to się faktycznie sprzedaje? Na początku wydawali z większą częstotliwością, później w którymś sobotnim filmiku zapowiedzieli, że Akwilon będą wydawać rzadziej. Oczywiście były zapewnienia, że sprzedaje się super.
Ale chyba nie zwalnia się z serią która sprzedaje się dobrze.
-
Ten argument, że na rynku brakowało bardziej tolkienowskiego podgatunku niby jest ok,
Ale na jakim rynku ? W Polsce ? Ja mam namyśli całe komiksowo. Myślę, że jest tego całkiem sporo.
Swego czasu długo studiowałem portal bedetheque i o ile do 2001 roku jest to zjawisko średnio
eksploatowane, to po filmie Jacksona nastąpił mały wysyp. Drużyny złożone z orków, elfów, ludzi, krasnoludów,
w różnych konfiguracjach. Do wyboru. Czasem też pojawi się goblin czy mały troll.
Pytam jeszcze raz: czy autorów nie stać na wymyślenie innych ras ? Innych światów ? Obowiązują różne wariacje Śródziemia.
I nie dotyczy to tylko komiksów. Całkiem sporo wysypało elfickimi anime.
Dla mnie tryptyk filmowy "Władca pierścieni" zabija temat i dlatego jak słyszę o kolejnej wyprawie orków,
reaguję "znowu ?". Komuś innemu to nie przeszkadza, a nawet chce jak najwięcej Śródziemia, w czym tylko się da.
Luzik. Nie mam z tym problemu.
-
A Światy Akwilonu podobają się bo... bo to generyczne fantasy z jakimiś elfami i jakimiś krasnoludami.
Mocno niesprawiedliwy komentarz. Kiedyś kupiłem tę serię właśnie z takim podejściem na próbę, a teraz to jedne z najchętniej czytanych przeze mnie komiksów i daleko im do "generycznego fantasy". Twórcy oczywiście korzystają garściami ze znanych już pomysłów na świat fantasy, ale dokładają dużo własnych konceptów i twistów.
-
A to się faktycznie sprzedaje? Na początku wydawali z większą częstotliwością, później w którymś sobotnim filmiku zapowiedzieli, że Akwilon będą wydawać rzadziej. Oczywiście były zapewnienia, że sprzedaje się super.
Ale chyba nie zwalnia się z serią która sprzedaje się dobrze.
Kilka miesięcy temu Kołodziej mowil na filmiku ze sie podpytał w egmoncie i, że swiat akwilonu sprzedaje się bardzo dobrze co go cieszy. Ostatnio tez tom 1 elfów byl na liście dodruków. Ciężko powiedzieć czy to sukces, że dopiero po takim czasie, choć z drugiej strony nakłady pierwszych tomów musiały być potężne.
-
A to się faktycznie sprzedaje? Na początku wydawali z większą częstotliwością, później w którymś sobotnim filmiku zapowiedzieli, że Akwilon będą wydawać rzadziej. Oczywiście były zapewnienia, że sprzedaje się super.
Ale chyba nie zwalnia się z serią która sprzedaje się dobrze.
Z tego co kojarzę od początku było info że na początek dają bodajże po dwa komiksy miesięcznie na rozruch serii, a później że będzie tempo jeden tom na miesiąc. Była tez mowa że czwartej podserii Ziemie Ogona nie będzie w najbliższej przewidywalnej przyszłości, a chyba na tyle chwyciło że i to dołożyli do planu wydawniczego.
-
Mi się wydaje, że takiej informacji nie było, pojawiła się po jakimś czasie. Pewien nie jestem.
Mnie Akwilon nie interesuje, ale dobrze że się sprzedaje skoro ma fanów.
-
ZAPOWIEDŹ
W drugiej połowie roku opublikujemy "Eternum", SF powstałego dzięki współpracy Christophe'a Beca ("Siberia 56", "Otchłań") oraz Jaouena Salaüna ("Elecboy").
Wydanie zbiorcze ukaże się na przełomie trzeciego i czwartego kwartału 2025 r. Więcej informacji wypatrujcie bliżej premiery.
https://www.bedetheque.com/BD-Eternum-Tome-1-Le-Sarcophage-249369.html (https://www.bedetheque.com/BD-Eternum-Tome-1-Le-Sarcophage-249369.html)
2297. Człowiek najechał i skolonizował większość naszej galaktyki.
Na skraju Drogi Mlecznej zespół archeologów odkrywa tajemniczy sarkofag zakopany w głębi suchej planety.
Na Ziemi astronomowie z obserwatorium w Ameryce Południowej zauważyli tajemniczy promień kosmiczny, który nagle pojawił się w Obłoku Magellana, niewielkiej galaktyce krążącej wokół naszej galaktyki.
Niedługo potem baza księżycowa zerwała wszelki kontakt z Ziemią. Na miejsce zdarzenia wysłano grupę naukowców i żołnierzy, którzy odkryli apokaliptyczne widowisko. Mężczyźni i kobiety zabijali się nawzajem.
Konsorcjum, które eksploatuje zasoby mineralne planety, postanawia sprowadzić dziwny sarkofag z powrotem na Ziemię, aby go zbadać i odkryć jego tajemnice.
Co zawiera? Czy to pozostałość po cywilizacji pozaziemskiej?
(https://www.bdgest.com//prepages/Couvertures/1728_couv.jpg?v=1434615465)
(https://i.postimg.cc/FzvXt8vW/497555833-1262035291928113-1484617995491281102-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/CKC4PQvL/495993544-1262035321928110-8351600574503493491-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/rpgrtXnW/496296101-1262035381928104-2072464416302184969-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/wvvsXfZr/496297863-1262035298594779-2007965811186837333-n.jpg)
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Czerwcowe zapowiedzi otwierają "Druidzi" autorstwa Jean-Luca Istina ("Excalibur. Kroniki", "Piąta ewangelia", Thierry'ego Jigourela oraz Jacquesa Lamontagne'a ("Dziki Zachód"). 🙂
-------------------
👉"Druidzi" będą komiksem nisko rabatowanym.
👉Dwie okładki do wyboru, zielona (standard) i ciemniejsza (limitowana).
👉Wydanie zawiera kompletny pierwszy cykl. Drugi (ostatni) cykl wydamy w przyszłym roku.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o dostępności czerwcowych premier.
-------------------
Koniec V wieku. Świat się zmienia, chrześcijaństwo zaczyna coraz silniej wypierać starą wiarę. Bracia zakonni i celtyccy kapłani zwalczają się nawzajem z ukrycia. Dlatego gdy dochodzi do okrutnych morderstw mnichów, których ciała nadziano na pale poznaczone ogamami, podejrzenie w naturalny sposób pada na druidów.
Aby potwierdzić te niewiarygodne przypuszczenia, brat Gwenol i jego dawny nauczyciel, brat Budog, podejmują decyzję, by równoległe śledztwo w tej sprawie powierzyć... druidowi. Gwenc’hlan, ostatni celtycki kapłan z Armoryki, oraz towarzyszący mu uczeń Taran podejmują się tego zadania. Próbują przy tym uniknąć pułapek zastawionych przez fanatycznych przeciwników.
Wśród pozostałości neolitycznych kultów czai się mroczne zagrożenie...
Druidzi to rozgrywający się we wczesnym średniowieczu gęsty i emocjonujący thriller, którego scenarzystami są Jean-Luc Istin (Excalibur. Kroniki, Piąta Ewangelia) i Thierry Jigourel. Całość zilustrował Jacques Lamontagne (Dziki Zachód).
Wydanie zawiera tomy 1-6, składające się na pierwszy cykl Druidów.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Druidzi. Księga 1
👉Tytuł oryginalny: Les druides, tome 1-6
👉Scenariusz: Jean-Luc Istin, Thierry Jigourel
👉Rysunki i kolory: Jacques Lamontagne
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 304
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Soleil
👉Data wydania: 20 czerwca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 160 zł
👉ISBN: 978-83-68346-21-3
👉ISBN: wyd. limitowanego: 978-83-68346-22-0
(https://imgur.com/0aPXJR5.jpg)
(https://imgur.com/UAQFGcW.jpg)
Przykladowe plansze dostepne tu:
https://www.facebook.com/share/p/1Df76udxva/
-
Prezentacja majowych premier Lost in Time.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Na czerwiec planujemy wydanie zbiorcze "Czarnej serii" autorstwa Abulíego i Berneta, czyli twórców m.in. "Torpedo 1936"! Czekają Was tony czarnego humoru, świetne rysunki i zmyślne zwroty akcji.🙂
-------------------
👉Na naszej stronie możecie się zapisywać do powiadomień o dostępności czerwcowych premier.
-------------------
W tomie, który trafia do waszych rąk, znajdziecie cztery albumy komiksowe oraz dwa opowiadania. "Czarna seria" to zbiór krótkich mrocznych historii oraz dłuższych opowieści w stylu westernu czy romansu, ale nie zabraknie tu także przybyszów z innej planety!
Enrique Sánchez Abulí i Jordi Bernet ("Torpedo 1936") są mistrzami krótkiej formy, choć i dłuższe fabuły prowadzą z lekkością i polotem. Dominują w nich czarny i niepoprawny humor oraz bezpośrednia erotyka i przemoc. Silni mężczyźni ulegają sprytnym kobietom, a winni zostają ukarani tak okrutnie oraz przewrotnie, że aż idzie im w pięty. Choć od publikacji tych historii minęło sporo czasu, to cięte dialogi Abulíego i niepodrabialna kreska Berneta nadal zachwycają. W "Czarnej serii" nie ma ściemy!
Uwaga, komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Czarna seria
👉Tytuł oryginalny: Serie negra
👉Scenariusz: Enrique Sánchez Abulí
👉Rysunki: Jordi Bernet
👉Tłumaczenie: Jakub Jankowski
👉Redakcja: Maciej Mrozowski
👉Korekta: Sonia Miniewicz
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 344
👉Format: 215x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: cz.-b.
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Amaníaco Ediciones
👉Data wydania: 20 czerwca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 145 zł
👉ISBN: 978-83-68346-18-3
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/499378460_1269204774544498_6303694282114454026_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=lWw2K3PDNbIQ7kNvwHrGVG1&_nc_oc=Adkv9Bc3-h97zMBo_18LRrOrHTXMiVRnuFJ4QUHLFM0M2N8K8QEqVQg3ojoozY09pRE&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=wWdEvWQe0DG2-taQsUkgNQ&oh=00_AfKdwrdtQDPkP4cZwd7fPyTqCoWbB1ZV2NHJ537PZYsdvg&oe=6833E1D2)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/499367220_1269204847877824_375731881943728066_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=B_a3SKqzHm4Q7kNvwGRtahG&_nc_oc=AdlAI44yE3DEXpanl0246OLEXLOV3A-n1wb166rCd9EptzpR_uF3Ura640yccsX6DC8&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=38iBOdi0-Sd7mebiNrxVfg&oh=00_AfJXOq6ABHEGn5yzCXP94XKhNZiFqKsyJITBrrfdzcm9_A&oe=6833E34C)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/499380284_1269204867877822_4064755435244769918_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=XIWAiwZEJVQQ7kNvwGGXniG&_nc_oc=AdmOe53zDNtLktpAnMFmnhvWXxEkZbgpwH0BXBiEgPhiPpPktMCYzexOeku8P8cNEas&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=K05J19dyndji4X96zBJKbw&oh=00_AfKQB8rPZRgOhjSO9BNbqqOAp6gQyMph-pVGa8jNazQGVA&oe=6833D34F)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/499611495_1269204737877835_3264752355139982010_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=q9Db04brrQgQ7kNvwFTf7Um&_nc_oc=Adn17V38XMPRji921MDyipSUkgZEOgAj81mmYefrIgDKQqXuDfkltwijgcobEG5I8YI&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=CfOKX1iF2Q6qi5W1N4QyxA&oh=00_AfKaiyHA0xmuRJZGDDTQK2em6JnaVEgTYszCxac4xHJ9Vw&oe=6833F851)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/500087465_1269204814544494_8273979388082665765_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=lhtol9r9iyYQ7kNvwGOSXM0&_nc_oc=Adljq1zRaIIAOdvvyaUhVODt-Vg3FAIPveVnQ0ALJQS9cuYVnoZybXE6Ufol3AiIkv0&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=5tmOPP7Sb3uuom5UwUK2xw&oh=00_AfIWY9ozgP3lCewpAuxy9HSbWpxPB2wL2vPzjOexOluLDQ&oe=6833E64C)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/499463637_1269204747877834_654134686509228222_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=IAQme7GbsVAQ7kNvwHXS1uP&_nc_oc=AdmJ-eyCd2Wcj1gZKUGp_4RZIAqaqlQhux_gy4Mpa1kVuvTa344Rq85ixCsJSgsWu8s&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=lkwEJAmPOt_0oZbfNhD4Cw&oh=00_AfJYUjsoKFd8DbXnNvNzYM3nyxEAfimn25VQ7cPwZzaBFw&oe=6833C8E7)
-
O, i to jest zapowiedź!
-
Obstawiałem, że może kiedyś od Elementala. ;D ;D
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W czerwcu ukaże się drugi (ostatni) tom "Local Mana". Superhero zmiksowane z kryminałem i sporą dawką humoru na dobry start wakacji!🙂
-------------------
👉Na naszej stronie możecie się zapisywać do powiadomień o dostępności czerwcowych premier.
👉Przedsprzedaż czerwcowych nowości ("Czarna seria", "Druidzi", "Local Man #2") wystartuje w naszym sklepie w piątek (30.05) o 11:00.
-------------------
Komiks nominowany do Nagrody Eisnera w kategorii "Najlepsza nowa seria".
Tony Fleecs, współtwórca "Stray Dogs", łączy siły ze znanym z "Odrodzenia" Timem Seeleyem, czego efektem jest seria łącząca prowincjonalny czarny kryminał i superbohaterską akcję!
Local Man stracił Farmington na rzecz Bezimiennej Hordy. Każdy mieszkaniec miasteczka stał się żarliwym, fanatycznym członkiem rozrastającego się terrorystycznego kultu — w tym jego przechodząca żałobę matka. Jack Xaver jest sam i ma marne szanse. Szczęśliwie jednak dysponuje czymś, co wywołuje uśmiech na twarzy każdego superbohatera z Image... Całe mnóstwo ogromnych spluw.
Wydanie zawiera materiały opublikowane pierwotnie w „Local Man“ #10-13, 25 oraz „Local Man: Bad Girls“.
Uwaga, komiks tylko dla dorosłych.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Local Man. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: Local Man, vol. 3
👉Scenariusz: Tim Seeley
👉Rysunki: Tony Fleecs
👉Kolory: Brad Simpson, Felipe Sobreiro, Allen Passalaqua
👉Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 180x275 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolorowy
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Image Comics
👉Data wydania: 25 czerwca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN: 978-83-68346-25-1
(https://i.imgur.com/uYQo0oO.jpeg)
(https://i.imgur.com/MEIurtW.jpeg)
(https://i.imgur.com/PATUnDQ.jpeg)
-
Może mi ktoś racjonalnie wytłumaczyć czemu Frank Cappa czy Ernie Pike jest w niektórych sklepach powyżej ceny okładkowej np. Matfel czy taniaksiążka? Jakiś nowy trend spekulancki prowadzą ? Najlepsza cenę ma ta niby droga gildia i to bez żadnych kodów kombinacji itd
-
Nie chce mi się liczyć, ale obstawiam, że to z powodu innej wysokości rabatu, jaki otrzymują w hurcie dla tych pozycji, a prawdopodobnie marżę naliczają z automatu taką samą dla wszystkich pozycji tego wydawcy.
-
Może mi ktoś racjonalnie wytłumaczyć czemu Frank Cappa czy Ernie Pike jest w niektórych sklepach powyżej ceny okładkowej np. Matfel czy taniaksiążka? Jakiś nowy trend spekulancki prowadzą ? Najlepsza cenę ma ta niby droga gildia i to bez żadnych kodów kombinacji itd
Jak spekulancki, jak komiks jest cały czas dostępny xD Chcą, to sprzedają drożej, cała filozofia.
-
A ja apeluję o czujność.
W SkupSzopie udało mi się wyrwać Franka Cappę (używany - outletowy, ale podobno w stanie bdb - zobaczymy) za 80 zł.
-
Czekam aż pojawi się na tego Cappę akcja jak swego czasu na Ernie Pike.
-
Chyba pierwsza od dawna premiera do LiT która mnie chyba nie zainteresuje. Portfel się cieszy ;)
Lipcowe zapowiedzi czas zacząć! Na pierwszy ogień nowy komiks autorów "Króla rozpustników" i "Republiki czaszki".🙃
Vincent Brugeas, Ronan Toulhoat, Yoann Guillo zabiorą Was prosto w szranki!
-------------------
👉Wydanie zawiera dodatkową krótką historię pt. "Soirée Mancelle", pierwotnie opublikowaną w limitowanej edycji na zamówienie księgarni Bulle z Le Mans.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży lipcowych premier.
-------------------
Josselin i Jehan to dwóch wędrownych rycerzy. Od turnieju do turnieju, czy pada, czy wieje, próbują oni zarabiać na życie, zwyciężając swoich przeciwników. Jak wielu innych poszukują bogactwa oraz chwały, jednak wyróżnia ich pewien szczegół: pod kolczugą Jehan okazuje się młodą niewiastą...
Josselin marzy o pokonaniu Czarnego Rycerza, anonimowego wojownika, który nigdy nie zdejmuje hełmu, trzyma się z dala od wszystkich i nie zna porażki. Przy okazji turnieju, organizowanego
przez hrabiego Joigny, ma nadzieję wreszcie go zwyciężyć. Czy dokona tego wyczynu?
Znani z "Republiki czaszki" i "Króla rozpustników" Vincent Brugeas oraz Ronan Toulhoat, a także towarzyszący im Yoann Guillo, zabierają nas do świata turniejów i rycerstwa, ukazanego z wesołością oraz empatią. Stworzona ze swadą, ekscytująca wizja średniowiecza znajduje się na pograniczu mangowego gatunku shōnen i klasycznej historii przygodowej.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Rycerz Psi Łeb. Księga 1
👉Tytuł oryginalny: Tête de chien, livre 1
👉Scenariusz: Vincent Brugeas
👉Rysunki: Ronan Toulhoat
👉Kolory: Yoann Guillo, Anaïs Blanchard
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 168
👉Format: 215x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 24 lipca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 110 zł
👉ISBN: 978-83-68346-26-8
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/506145123_1284783102986665_7517138200669688406_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=p158veWss8AQ7kNvwFcHmTE&_nc_oc=AdnQPNX6XHpLht66Aem51Rxs3mB4snguAEfg1JFTV76E-Xjn_y29rttvDxIcl50XZ-M&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=Bbo6RaXkEChhqJd_FF5h6Q&oh=00_AfO6Rwu_VRA4WnXE0iPoF23yl5Gkfvxhymt9GjaOYM8yUw&oe=684E503D)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/504884471_1284783002986675_3407415382866578520_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=xJRGBo8AZngQ7kNvwE58FA6&_nc_oc=AdmejBT4uVmudbEhI0exy8iIQ6YTNqGXCcG7TFkAW9RukxZm0kqF7cZYo0gOC5GHuO8&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=tVdkMHL-0ylc0WPvklxYZA&oh=00_AfPaeKyg-oONQJ2mRdx7F00KZofl-71QDfMeY4kdDd8bZQ&oe=684E4BE7)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/505286919_1284783009653341_8917128170316086681_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=5fVok0EGCjoQ7kNvwFYnLbp&_nc_oc=AdnPcYmUEZC15cydfrKqLPfX7GIJpCLTFnv7PsxEfYgW7SXt04m4rGPE61T0o7jkK6o&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=8VWdeZLlMdvwZhAjZVYLoQ&oh=00_AfNwwPQ19X47UhA0ipQOsYxAA-WqZQpAfM2LLsY00ilurg&oe=684E5F06)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/505228545_1284782962986679_7943659856894282012_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=b-eq7lIOPXoQ7kNvwEW03YL&_nc_oc=Admud3fouxmSbr82GeUdI1tKqIZfKEjluFTJrsEOMoR2J_GlJP74ruAp-3fDVamajyY&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=GS18gvQRJOc7j0sQQgSqmw&oh=00_AfMuF7Vpv9ORuEhQbvWuPQ1zhMTkubLmiMd2epEOuOFQTQ&oe=684E6C4C)
(https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/504903144_1284783006320008_5517780308552750944_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=02I7k97OMQAQ7kNvwGxuvUr&_nc_oc=AdlaWaQk5GvzSdvTT9Q-ie6Q6JyvaLodheHxF_CKyZDFMZWwc7EIZ1T_6Qp9R181TCU&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&_nc_gid=dwn79EUPvALMRibajeC4UA&oh=00_AfPICpHEg1myKjlAOy83SqI1ff5rx1cy_hwHEwZF0pC4hQ&oe=684E66FE)
-
A ja bardzo ten komiks chcę. :)
Ten piracki i Rozpustnik były naprawdę fajne.
-
A mnie póki co ten tytuł nie przekonuje. Jak na razie jeśli chodzi o 2025, to u mnie LiT słabuje.
Hawkmoon - przeciętne czytadło na raz
Długi Juan - takie tam śmieszkowe (a jednocześnie mało zabawne) piractwo. Najgorszy komiks od tego duetu.
Fafhrd i Szary Kocur - wysublimowany komiks dla specyficznego odbiorcy. Ja odpadłem.
Świat Arkadiego 2 - jak wyżej
Prorok - niezły ale coś tam mi zgrzyta
Ergun Tułacz - spore rozczarowanie
Frank Cappa - no niestety nie jest to poziom Ernie Pike'a. Pierwsze opowiadania niezłe. Potem coraz gorzej.
Pendragon - trochę ratuje
Fox - dobry klasyczny frankofon
Czyli jak mawiał poeta, szału nie ma. Dużo kapiszonów.
Przede mną Druidzi i Czarna seria.
Ale jak w drugiej połowie roku wydawnictwo nie odpali z jakimiś petardami, albo przynajmniej mocnymi solidniakami,
to pierwszego miejsca u mnie na pewno nie obroni.
-
Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Marcinem Martyniukiem. Oprócz Thorgala jest parę nowych zapowiedzi i cała masa ciekawostek:
-
Faktycznie też mało wziąłem od Lostów w tym roku .
"Jednoręki i sześć palców" było bardzo dobre, czytanie "Proroka" przerwałem gdzieś w połowie bo też mi coś nie pasowało, Toppi i Caza przeczytane ale w tych przypadkach było wiadomo że to zajebioza. I tyle. Lubię poczytać frankofońskie komiksy środka ale wychodzi mi na to że póki co konkurencja ma dla mnie ciekawszą ofertę. Nad Foxem jeszcze się zastanawiam ale ten Dufaux mnie trochę odstrasza. Z nowości to "Czarna seria" zapowiada się interesująco i póki co tyle dla mnie ale wierzę że mają jeszcze w zanadrzu niejedną niespodziankę.
-
Narzekacie na słabsze tytuły i poniekąd się zgodzę bo również uważam że ubiegły rok obfitował w ciekawsze pozycje.
Ale obaj nie wymieniliście Cesarzowej Charlotty który to komiks uważam za najlepszy tego roku od LiT
-
Narzekaniem bym tego nie nazwał bo to żaden powód do narzekania, miesięcznie wychodzi naprawdę mnóstwo znakomitych komiksów i po prostu w porównaniu z zeszłym rokiem konkurencja ma ciekawszą ofertę. Jak mam do wyboru na przykład nowego Jasona i Długiego Juana to wybór jest prosty i tu nie ma się nad czym zastanawiać :)
A Cesarzową Charlottę nawet chciałem kiedyś kupić ale nie wiem po co to ładują na twardo i w powiększonym formacie no i szybko mi przeszło :)
-
Dobre recenzje ma ten Psi Łeb na Bedetheque. W pierwszym momencie skreśliłem, bo regału brakuje, ale skoro mam Króla Rozpustników i Republikę Czaszki, no i recenzje pow. 4, to jednak wezmę.
-
Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Marcinem Martyniukiem. Oprócz Thorgala jest parę nowych zapowiedzi i cała masa ciekawostek:
Cztery nowe zapowiedzi zdradzone w wywiadzie:
Dystopolis - one-shot na 160 stron - kryminał w futurystycznym świecie z mordercą kanibalem
https://www.goodreads.com/book/show/219279033-dystopolis
https://scratch-books.com/portfolio-item/dystopolis/
(https://i.imgur.com/bZTh2ps.jpeg)
(https://i.imgur.com/2aUPo2G.jpeg)
(https://i.imgur.com/f4WlCNb.jpeg)
(https://i.imgur.com/3jnIOa2.jpeg)
Sphères - autorska trzytomowa seria (pierwszy mający 64 strony wyszedł we Francji w lutym) od Alaina Briona (rysownika Excalibur: Kroniki), która zostanie wydana w pojedynczych albumach (było zainteresowanie innych naszych wydawnictw, więc stąd taka decyzja)
https://www.bedetheque.com/serie-91792-BD-Spheres-Brion.html
Pierwsze 15 stron do obejrzenia:
https://www.bdgest.com/preview-4344-BD-spheres-brion-ouverture.html
(https://i.imgur.com/6MeUUl8.jpeg)
(https://i.imgur.com/TmInDHk.jpeg)
(https://i.imgur.com/sT3KOz1.jpeg)
(https://i.imgur.com/08ves6S.jpeg)
Barbaric od Vault Comics. Seria trwająca mająca w tej chwili 4 tomy (odpowiednio 112, 160, 160 i 176 stron) i jeden poboczny (112 stron). LIT będzie wydawać pojedynczo i na miękko.
https://www.goodreads.com/series/323799-barbaric-collected-editions
https://vaultcomics.com/products/barbaric-vol1
(https://i.imgur.com/dQ4gHht.jpeg)
(https://i.imgur.com/hDFc6p7.jpeg)
(https://i.imgur.com/trc6gQy.jpeg)
(https://i.imgur.com/Je6NvJN.jpeg)
L'Âge d'ombre Cazy - one-shot 112 stron
https://www.humano.com/album/38070
(https://i.imgur.com/YGMftDy.jpeg)
(https://i.imgur.com/Mk1NpUK.jpeg)
(https://i.imgur.com/SJFkF2Z.jpeg)
-
Jak zacząłem czytać o tych zapowiedziach, chciałem napisać, że Dystopolis zapowiada się zajebiście, ale oglądając kolejne widzę, że wszystkie zapowiadają się zajebiście.
-
Caza i Dystopolis bankowo bedzie brane. Akuma z toporem do schowka. Spheres raczej nie.
Super zapowiedzi.
-
W lipcu wybierzemy się na tajemniczą wyspę w komiksie Mathieu Lauffraya, inspirowanym opowiadaniem Roberta Howarda ("Conan")!
-------------------
👉Dwie okładki: regularna (pomarańczowa) i limitowana (niebieska).
👉Na naszej stronie możecie się zapisywać do powiadomień o starcie przedsprzedaży lipcowych premier.
-------------------
ROK 1666, MORZE KARAIBSKIE.
Raven, niefrasobliwy i rycerski pirat, jest zdolny zarówno do nadzwyczajnych wyczynów, jak i do potknięć urastających do miana legendy! Dlatego jego spotkanie z bezlitosną lady Darksee okaże się iście wybuchowe, a przy tym da początek żywiołowym potyczkom, zaciętej rywalizacji, fałszywym sojuszom i zdradom.
Komu uda się odnaleźć zaginiony skarb z Chichén Itzá? Kto wydobędzie drogocenne kamienie z trzewi Czarciego Grzbietu – przeklętej wyspy, na którą nikt nie chce się zapuszczać? Kto opuści ją żywy?…
Mathieu Lauffray ("Prorok", "Long John Silver") zabiera czytelników na piracką przygodę w komiksie inspirowanym opowiadaniem Roberta E. Howarda ("Conan") pt. "Black Vulmea’s Vengeance".
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Raven. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Raven, tomes 1-3
👉Scenariusz: Mathieu Lauffray
👉Rysunki i kolory: Mathieu Lauffray
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Katarzyna Kamieniarz
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 200
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dargaud
👉Data wydania: 24 lipca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 135 zł
👉ISBN: 978-83-68346-27-5
👉ISBN wyd. limitowanego: 978-83-68346-28-2
(https://imgur.com/MoM1ngy.jpg)
(https://imgur.com/XHUF56x.jpg)
(https://imgur.com/xWQDL8N.jpg)
(https://imgur.com/faxZkPh.jpg)
(https://imgur.com/vUbPNiL.jpg)
(https://imgur.com/t6kaQpb.jpg)
(https://imgur.com/6SirZBT.jpg)
-
I do wszystkich tych, którzy nie mogli uwierzyć wcześniej w wątku Studia Lain, Raven to ten przykład że kupię dla samej okładki (bez znaczenia której, obie są wyśmienite)
-
Dla mnie podstawka.
-
Raven rysunkowo najlepszy, coś takiego zawsze kupuję.
-
Jak dla mnie to ten Raven bardzo nijaki, ale de gustibus.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Wznowienie "Laowai" z nową okładką już w lipcu.🙃
-------------------
👉Komiks nisko rabatowany.
👉Na naszej stronie możecie zapisywać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży lipcowych premier.
-------------------
Rok 1859. Cesarstwo Francuskie pod wodzą Napoleona III wraz z imperium brytyjskim szykują nową kampanię przeciwko Chinom. François Montagne i Jacques Jardin, żołnierze i starzy przyjaciele, chcą za wszelką cenę wziąć w niej udział. Nie jest jednak łatwo trafić do grona tych, którzy udadzą się do Państwa Środka – zostaną wybrani tylko najlepsi. Dwa miesiące później, po drakońskiej rywalizacji i przeszkoleniu, wreszcie wypływają w kierunku Chin. Na statku Montagne zaprzyjaźnia się z dziwną parą: wiekowym dyplomatą i jego chińską młodą żoną.
Po przybyciu do koncesji francuskiej w Szanghaju francuski żołnierz odkrywa, że za politycznymi i dyplomatycznymi motywami tej wojny kryje się dużo mniej szlachetna pobudka: handel opium na terytorium Chin. LF Bollée, Alcante ("Bomba") i Xavier Besse zabierają nas w wielką i egzotyczną przygodę, podczas której poznajemy silnych i zdeterminowanych bohaterów.
Pasjonujący i zarazem dobrze udokumentowany "Laowai" odkrywa przed nami również mało znany epizod w dziejach – ekspedycję prowadzoną wspólnie przez Francję i Anglię, która do historii przeszła jako tak zwana druga wojna opiumowa.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Laowai. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Laowai - Integrale
👉Scenariusz: Alcante, Laurent-Frédéric Bollée
👉Rysunki: Xavier Besse
👉Kolory: Xavier Besse
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Marcin Grabski
👉Skład: Robert Sienicki
👉Przygotowanie okładki wyd. II: Piotr Margol
👉Liczba stron: 160
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 24 lipca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 120 zł
👉ISBN: 978-83-68346-29-9
(https://i.imgur.com/amN3an4.jpeg)
(https://i.imgur.com/7W3K9qZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/r1136Zg.jpeg)
-
Kiedy rusza przedsprzedaż Ravena i Psiego łba?
-
Druidzi, którzy mają premierę w piątek 20 stali się dostępni 30 maja, więc bym obstawiał, że te pozycje będzie można zamawiać jakoś w okolicy 3-4 lipca, ale to tylko moje przypuszczenia, chyba nie było oficjalnie kiedy startują.
-
Jak dla mnie to ten Raven bardzo nijaki, ale de gustibus.
XDDD
A co np jest 'jakieś'?
-
Od Lost in Time? Np. Caza, Toppi, zapowiedziana Czarna seria, wszystko Segury i Ortiza, Ernie Pike.
Znajdzie się trochę takich, co nie wyglądają sztampowo.
-
Zgadzam się, dla mnie też losowy frankofon.
-
Podciągnięcie rysunków Lauffraya pod "losowy frankofon"... Hm, no można, ale po co?
-
Myślę że nie ma co porównywać klasyków jak Segura Ortiz do losowych frankofonów, jedne i drugie mają swych odbiorców
Do.mnie już bardziej przemawiają te drugie podczas gdy scenariusze Segury są dosyć miałkie by nie powiedzieć głupkowate
-
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.
-
Zgadzam się, dla mnie też losowy frankofon.
Ja też jak widzę zapowiedź Punishera to sobie myślę typowy Punisher, ale jakoś nie odczuwam chęci pisania o tym na lewo i prawo.
-
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.
Jeżeli komiksy Lauffraya to losowe frankofony, 'nieodróznialne' od innych to pozostaje mi współczuć bowiem umykają naprawdę solidne doznania towarzyszące podziwianiu jego rysunków. Losowy frankofon to Hawkmoon, Fox, Druidzi, Pendragon czy Tango ale na pewno nie komiksy Lauffraya. Nie bardzo też wiem dlaczego komiksy duetu Ortiz/Segura 'są dokładnie tym czym mają być' a bardzo fajna piracka historia jak Long John Silver czy raven już nie? Raven nie próbuje być żadnym "From Hell" na morzu. Naprawdę ;)
-
I dlatego są takie fajne bo niczego nie udają? Scenariusze Darkness czy innych WitchBlade też niczego nie udają, są takie jakie mają być, skierowane do amerykańskiego nastolatka bez wysilania się na jakąś głębię. Dlatego tez stoją wyżej od frankofonów? I mamy je cenić?
Scenariusze Segury są dokładnie tym, czym mają być. Niczego nie udają. Podczas gdy spora część "losowych frankofonów" sili się na głębię oceanu, a kończy na zamulonej kałuży. W dodatku nieodróżnialnej od innych kałuż.
-
Jeżeli komiksy Lauffraya to losowe frankofony, 'nieodróznialne' od innych to pozostaje mi współczuć bowiem umykają naprawdę solidne doznania towarzyszące podziwianiu jego rysunków. Losowy frankofon to Hawkmoon, Fox, Druidzi, Pendragon czy Tango ale na pewno nie komiksy Lauffraya. Nie bardzo też wiem dlaczego komiksy duetu Ortiz/Segura 'są dokładnie tym czym mają być' a bardzo fajna piracka historia jak Long John Silver czy raven już nie? Raven nie próbuje być żadnym "From Hell" na morzu. Naprawdę ;)
Bo mnie np. nie interesuje "bardzo fajna piracka historia". Bliżej mi do "Piratów" Polańskiego czy ironii Segury.
Aczkolwiek nadmienię, że pisałem ogółem o "losowych frankofonach". Nie twierdzę, że Raven ma głębokość kałuży. Ale nie ma niczego, co by mnie do jego przeczytania zachęciło. Nawet rysunków.
I dlatego są takie fajne bo niczego nie udają? Scenariusze Darkness czy innych WitchBlade też niczego nie udają, są takie jakie mają być, skierowane do amerykańskiego nastolatka bez wysilania się na jakąś głębię. Dlatego tez stoją wyżej od frankofonów? I mamy je cenić?
Ceń sobie co chcesz. Nawet losowe frankofony.
-
Ja też jak widzę zapowiedź Punishera to sobie myślę typowy Punisher, ale jakoś nie odczuwam chęci pisania o tym na lewo i prawo.
No i? Mam się tym jakoś przejąć, że nie podoba ci się komiks, który lubię?
-
Czarna seria ktoś wie z czym to się je? Czego można się spodziewać? Bo mnie zainteresowało, ale nie przepadam za kryminałami i obyczajowymi.
-
Ostatnia lipcowa premiera to zapowiedziane niedawno Dystopolis
https://www.goodreads.com/book/show/219279033-dystopolis
https://scratch-books.com/portfolio-item/dystopolis/
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Polowanie na kanibala w futurystycznym świecie? Już w lipcu! Polecamy Waszej uwadze debiut Miela Vandepitte'a w Polsce.🙃
Jednocześnie startujemy z przedsprzedażą lipcowych nowości i wznowienia "Laowai".
-------------------
Dystopolis. Ostatnie miasto na ziemi. Jakby nie dość było deszczy worków na śmieci i siejących terror gangów, co pięć lat zjawia się tu monstrum, przez które wszyscy barykadują się w swoich dusznych klitkach: kanibal.
Abdulla, świeżo upieczony policjant, postanawia zatrzymać osławionego mordercę. Razem z Billym, cierpiącym na zaburzenia lękowe opiekunem stażu, szybko dowiaduje się o kryminalnym półświatku Dystopolis więcej, niż by chciał…
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dystopolis
👉Tytuł oryginalny: Dystopolis
👉Scenariusz: Miel Vandepitte
👉Rysunki i kolory: Miel Vandepitte
👉Tłumaczenie: Olga Niziołek
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 152
👉Format: 210x280 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Scratch Books
👉Data wydania: 24 lipca 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN: 978-83-68346-30-5
(https://i.imgur.com/tNzZZHv.jpeg)
(https://i.imgur.com/XXGLEMB.jpeg)
(https://i.imgur.com/ZeomN7D.jpeg)
(https://i.imgur.com/djcdrGk.jpeg)
(https://i.imgur.com/bIb6w9E.jpeg)
(https://i.imgur.com/ecFSWnf.jpeg)
(https://i.imgur.com/BZtbVyM.jpeg)
(https://i.imgur.com/dURZavd.jpeg)
-
Z fb
ZAPOWIEDŹ
Obecnie pracujemy nad kilkoma tytułami, a jednym z nich jest drugie wydanie zbiorcze (i zarazem ostatnie) "Pamięci popiołów" Philippe'a Jarbineta.
Do wieków średnich zabierzemy Was końcem wakacji.
(https://i.postimg.cc/qB1cjXd9/511947852-1295639441901031-8407869120064050875-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/SKc7rByr/510246803-1295639451901030-6462138432927125720-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/SsqLtgRp/510308521-1295639445234364-9014702987668632244-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/Px4bG1vv/510360863-1295639545234354-2102485645036103340-n.jpg)
Tomy 6-10 cyklu.
https://www.bedetheque.com/serie-1500-BD-Memoire-de-Cendres.html (https://www.bedetheque.com/serie-1500-BD-Memoire-de-Cendres.html)
-
Lost in time idzie w kierunku bez rabatowego wydawania komiksów dla małych sklepów? Zauważyłem ze od pewnego czasu coraz mniejsze rabaty są na ich komiksy. Np. Na smaku liter Druidzi 0% rabat.
-
To zależy od komiksu, mają część w ofercie które są normalnie rabatowane i część "nisko rabatowanych", Druidzi są w tej drugiej kategorii
-
Ciekawe od czego zależy, do której grupy będzie należał jakiś komiks. Powiem też szczerze, że nigdy nie sprawdzałem, które są bardziej przystępne cenowo. Ponieważ nie znamy na przykład kosztów licencji, to chyba jedynym w miarę sensownym byłby przelicznik złotówek na strony i patrzenie czy to format A4, czy powiększony. Niby te niskorabatowane mają niższą cenę okładkową. Ale nie wiem co ostatecznie wychodzi lepiej dla czytelników, a co lepiej dla wydawnictwa.
-
A to nie jest tak, że to segmentacja pod kątem m.in. kanałów dotarcia, ceny i innych cech produktowych?
Zdaje się, że Lost in Time - poza wielkimi wydawnictwami - jest bodaj jedynym wydawcą, który segmentuje sobie rynek i wdraża tę segmentację jakoś w życie (różnicuje działania względem segmentów); chwała im za to!
-
Może mi ktoś obiektywnie odpisać czy warto kupować Frank Cappa lub Ernie Pike? Warte to swojej ceny?
-
Obydwa warto choć moim zdaniem Ernie Pike lepszy ale tylko jeśli lubisz wojenne story
Frank Cappa jest mniej związany z tematyką wojenną, więcej tu za to rozkmin życiowych
-
Ernie Pike bardzo mi się podobał ale finalnie oddałem swój egzemplarz w dobre ręce bo wiedziałem po lekturze że już nie będę wracał do tego komiksu :) . Świetne są te krótkie reportaże z placu boju, dawkowałem sobie powoli bo też zauważyłem że większa ilość czytana na raz traciła na wartości. Generalnie jest to dobry, wojenny, reporterski klimat, dużo moralnych rozkmin z cyklu " Ludzie vs. Ludzie" i tak jak sobie myślę coraz dłużej o tym komiksie to mogłem go jednak nie sprzedawać :)
A Frank Cappa i życiowe rozkminy brzmi świetnie :) może chciałoby się komuś napisać kilka zdań o tym komiksie?
-
Masz kilka zdań w najnowszym wpisie wątku plusy i minusy
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Twórcy "Ośmiu miliardów dżinów" powrócą!
Z niemałą frajdą informujemy, że kupiliśmy prawa do "The Lucky devils", nowej serii Charlesa Soule'a i Ryana Browne'a, autorów świetnie przyjętych "Ośmiu miliardów dżinów".🙂
Całość ma liczyć 9 zeszytów i wydamy je zbiorczo na początku przyszłego roku.
(https://i.imgur.com/s1Y5FTx.jpeg)
-
Jeśli poziom dżinów zostanie utrzymany to super!
-
"8 miliardów dżinów"... Jakie to było słabe! Sam pomysł dawał autorom ogromne pole do popisu, ale starczyło im wyobraźni tylko na trykotową popelinę.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Cazy nigdy dość!
Końcem 2025 r. opublikujemy zbiór opowiadań pt. "Wiek cienia", który w tym roku został odrestaurowany przez Humanoids. Przekład trafił już do redaktorki, zatem premiery spodziewajcie się najpóźniej pod choinkę. 🙂
(https://imgur.com/B6VsTQY.jpg)
(https://imgur.com/zPaxk9J.jpg)
(https://imgur.com/cpWoVae.jpg)
(https://imgur.com/GT2C0PT.jpg)
-
Kolejna zapowiedź od LiT!
"Barbaric" największy hit "Vault Comics", pojawi się w Polsce!😀
O czym traktuje seria Moreciego, Goodena i Duke'a? Wyobraźcie sobie świat fantasy, w którym pewien barbarzyńca - ku swojej rozpaczy - może rąbać tylko tych złych. A za kompas moralny służy mu krwiożerczy topór, z którym jedynie on może rozmawiać.🙃
Premiera pierwszego tomu po wakacjach. Komiks tylko dla dorosłych.
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/514990800_1304055804392728_7745971738297486562_n.webp?stp=dst-jpg_tt6&_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=aX_0gZR0XFIQ7kNvwFVvyLv&_nc_oc=AdnUMlEpka9_vMSWQ_dsmQ5tiULB54zajqKGmhLg6uRQm-QaUy38QJbgtP43zpB-DOg&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=I8uStqy3CSokFyzux14hGg&oh=00_AfM46aRLI5_Rjq9lEPb3A8HRl3mRyF4-j1_h8TWoXlgZoA&oe=686DDC3D)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/515546960_1304055821059393_431001568120352601_n.webp?stp=dst-jpg_tt6&_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=rWhusZyzYxsQ7kNvwGxtcfa&_nc_oc=AdkJTZJxgG5r2DMsj-HfdiS2LQJeH1LB5jXDIEOCDky6Z53gTuqT_a3hCTDTMNvxQ_E&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=6IDXIgQ7yh0VXETzLrh8eQ&oh=00_AfPJpFSh8lESuMtMxqUM8mPuhkhRQy3xE9l6ft5Z6x1_rw&oe=686DFC53)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/515145372_1304055801059395_5392684934365526672_n.webp?stp=dst-jpg_tt6&_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=hkC5Hne6c0cQ7kNvwHCsLWI&_nc_oc=AdnuGfjBSOpeVwm1pxTygG3-gucEAxaL9CQPKPRymsvEWvi3cnZYUJP_AqgTiZVlaM8&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=Cd2i6MaoHuPnXe9kzbGNfg&oh=00_AfM2TOP64yFEFnJqnkyGlR2UUp6Fcz-7GlJjLEE6YdQk4Q&oe=686DFDB6)
(https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/515345200_1304055797726062_8583726852034892038_n.webp?stp=dst-jpg_tt6&_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=zwsgOxZONTYQ7kNvwHyVrkl&_nc_oc=AdnFB_Rno_aZe3MoRkYvC3wMgLbm4EM5-GLgYWkIOty0sw5-BAhi1hWUQXDUUBkwAuw&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=0X_yvuvxIlzZjNaFxoILDA&oh=00_AfNooZk8MjCE3j3m2rDdZX2XSf1OnzhsklLeIwuHw5m3vA&oe=686DEE08)
-
Średnio to wygląda, jak budżetowy Marvel, ta laska wygląda współcześnie (szczególnie fryzura).
-
Czy wiadomo coś o ewentualnym wznowieniu JIM HAWKINS?
-
Ale super! :)
(https://i.imgur.com/8treSsU.jpeg)
https://m.bedetheque.com/serie-25237-BD-Dynastie-des-dragons.html
-
SL zrezygnowało to LiT podjął temat :)
-
Ten komiks pasuje do portfolio LiT, wcześniej wydali w podobnych dalekowschodnich klimatach: Legendę o szkarłatnych obłokach, Izunę, Maskę fudo, Drogę miecza.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Zaskoczeni? Pewnie nie, w końcu Matz i Xavier zagościli u nas na dobre za sprawą "Tango" oraz "Węża i kojota".😍
Końcem roku autorzy powrócą z "L'or du spectre", nowym sensacyjnym one-shotem, którego okładkę i plansze możecie zobaczyć poniżej.
(https://imgur.com/kf0oJ97.jpg)
(https://imgur.com/ceYZ6T9.jpg)
(https://imgur.com/qa0ccSY.jpg)
(https://imgur.com/hmTxcDO.jpg)
-
Jak wypadają komiksowe nowości Lost in Time z czerwcowego rzutu? Recenzujemy „Local Mana” i „Druidów”.
-
Czy ktoś kto ma "Czarną serię" może sprawdzić tylną okładkę. Czy podobnie jak u mnie, jest tam
w lewym dolnym rogu takie półokrągłe "znamię" z plamkami.
Nie chce zejść, więc może to fabryczne, ale jakoś tak podejrzanie mi to wygląda.
(https://i.postimg.cc/430xF2b6/IMG-3905.jpg) (https://postimg.cc/qt8rNLFq)
-
Czy ktoś kto ma "Czarną serię" może sprawdzić tylną okładkę. Czy podobnie jak u mnie, jest tam
w lewym dolnym rogu takie półokrągłe "znamię" z plamkami.
Nie chce zejść, więc może to fabryczne, ale jakoś tak podejrzanie mi to wygląda.
(https://i.postimg.cc/430xF2b6/IMG-3905.jpg) (https://postimg.cc/qt8rNLFq)
Chodzi o ten odcisk jakby od kubka po kawie?
(https://i.postimg.cc/Cz8ZL4y2/20250714-201315.jpg) (https://postimg.cc/Cz8ZL4y2)
-
Tak. W pierwszej chwili pomyślałem, że jakiś osioł patentowany zrobił sobie podstawkę do kawy z automatu.
Widać jest to fabryczne, choć nadal trochę dziwne ::)
-
No noir. Wiesz, detektyw siedzący w zasyfiałym pokoju, papiery upaprane kawą i popiołem z papierosów?
-
Heh, dobrze, że nie trafiłeś na okładkę "Wszystko źle" Janka Kozy. Tam jest kilka śladów po kubkach. Ale byłaby panika :)
-
Jaka panika ? Na pewno nie ode mnie 8) Przecież od razu widać, jak coś jest zamierzone.
No noir. Wiesz, detektyw siedzący w zasyfiałym pokoju, papiery upaprane kawą i popiołem z papierosów?
Aha, że to część klimatu. No to rozumiem.
-
Z fb LiT
Zaczynamy ogłaszać sierpniowe nowinki. Na pierwszy ogień "Cywilizacje. Egipt".
Egipt, około 4600 lat temu.
Kapłani dostrzegają w tańcu gwiazd zapowiedź nieuniknionej ogromnej katastrofy – cywilizacja nad Nilem ma utonąć we krwi… Chyba że zjawi się nowy król, który przyniesie tysiąc lat pokoju krainie Kemet, Czarnej Ziemi, zwanej dziś Egiptem. Jak zapobiec temu kataklizmowi? Bóg zesłał mieszkańcom Kemet posłańca, ale czy zdołają go rozpoznać? Czy go wysłuchają?
W opowieści tej, osadzonej w legendarnych, okrytych tajemnicą czasach wielkiego Egiptu, na przełomie panowania II i III dynastii, chłopiec, który nie nazywa się jeszcze Imhotep, wyrusza prowadzony przez gwiazdy na spotkanie ze swoim przeznaczeniem. Będzie ono dotyczyć czegoś więcej niż tylko przetrwania zjednoczonego królestwa Kemet i dynastii boga Hora…
(https://i.postimg.cc/3xBX1qGV/518355585-1312919033506405-6514710161430910004-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/TwSqmWbP/518354510-1312918993506409-2489568723682204804-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/pdWZtvxP/518351137-1312919003506408-7981213075247180243-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/kgn82yHc/518425928-1312919106839731-5337207408615912334-n.jpg)
(https://i.postimg.cc/7P2Sdh7g/518356037-1312919006839741-6839950676333144508-n.jpg)
-
Druga sierpniowa premiera to Sfery tom 1 (z 3)
https://www.bedetheque.com/serie-91792-BD-Spheres-Brion.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W sierpniu ukaże się pierwszy z trzech tomów "Sfer", nowej serii SF Alaina Briona ("Excalibur: Kroniki").😁
------------------------
▶️Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila o starcie przedsprzedaży (jak zwykle po zapowiedziach wszystkich nowości sierpnia).
------------------------
Jowisz, rok 2203.
Trzy tajemnicze sfery pojawiają się w przestrzeni kosmicznej, po czym na zawsze znikają w wielkiej Czerwonej Plamie na powierzchni Jowisza.
Trzysta lat później o tym zdarzeniu zdaje się nie pamiętać nikt... poza pułkownikiem Prax’xem.
Wyrwany z kriogenizacji wbrew swojej woli, ostatni świadek pojawienia się sfer jest zdeterminowany, by rozwikłać ich zagadkę. Postanawia wrócić na Europę, jeden z księżyców Jowisza, by przygotować tam niebezpieczną ekspedycję. Jej celem będzie znalezienie dowodu na istnienie życia pozaziemskiego.
Tymczasem Nell’o, pogrążona w depresji i uzależniona od narkotyków kosmiczna nawigatorka, wpada w tarapaty. Heretycki kult zmusza ją do podróży w kierunku Jowisza i każe szukać substancji kluczowej dla szerzenia zakazanej religii. W kosmosie krzyżują się ścieżki tych dwojga. Nell’o i Prax’x rozpoczynają przygodę, która może wstrząsnąć historią ludzkości. Co odnajdą na pokrytej lodem powierzchni Europy?
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Sfery. Tom 1: Uwertura
👉Tytuł oryginalny: Spheres - tome 1
👉Scenariusz: Alain Brion
👉Rysunki i kolory: Alain Brion
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 64
👉Format: 228 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Oxymore
👉Data wydania: 26 sierpnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 65 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-34-3
(https://i.imgur.com/GNwqWbD.jpeg)
(https://i.imgur.com/9bVnTMg.jpeg)
(https://i.imgur.com/94nfTFL.jpeg)
(https://i.imgur.com/REu6322.jpeg)
(https://i.imgur.com/oV3lxjy.jpeg)
(https://i.imgur.com/qBtS1Y1.jpeg)
A jeśli nic się nie zmieniło to trzecią sierpniową premierą będzie Pamięć popiołów tom 2 (ostatni)
-
👉Liczba stron: 64
Ach ten zły Taurus co to jedyny wydaje pojedyncze albumy na twardo. ::) :P
-
No słabo, ale cóż zrobić, skoro we Francji wyszedł dopiero jeden... :)
-
No słabo, ale cóż zrobić, skoro we Francji wyszedł dopiero jeden... :)
Odpowiem ci tak jak za każdym razem słyszę w wątku Taurusa mogli poczekać :P
-
Wydawcy nie lubią czekać. Nawet na kilka stron... ::)
-
Odpowiem ci tak jak za każdym razem słyszę w wątku Taurusa mogli poczekać :P
I Taurus posłuchał i czeka z kilkunastoma seriami aż się nazbiera. :D
-
Odpowiem ci tak jak za każdym razem słyszę w wątku Taurusa mogli poczekać :P
Oczywiście, że mogli, jest wiele komiksów do wydania. Ja tego nie kupię, za to wezmę od Studia Lain pakiet 3 komiksów, za które SL w jeden dzień zarobi więcej, niż LiT na tych cienkuszach przez rok. Lubię LiT i kupuję od nich fajne tytuły, ale takiego czegoś nie kupię.
-
Odpowiem ci tak jak za każdym razem słyszę w wątku Taurusa mogli poczekać :P
Właśnie miałem marudzić, ale dopiero teraz mam chwilę wolną. Taki typ wydawania nie dla mnie, rozumiem pogoń za nowościami, ale ja w pojedyncze albumy serii które nie ciągną się przez wiele albumów kupować nie zamierzam.
-
Sphères - autorska trzytomowa seria (pierwszy mający 64 strony wyszedł we Francji w lutym) od Alaina Briona (rysownika Excalibur: Kroniki), która zostanie wydana w pojedynczych albumach (było zainteresowanie innych naszych wydawnictw, więc stąd taka decyzja)
::)
-
I Taurus posłuchał i czeka z kilkunastoma seriami aż się nazbiera. :D
lazarus już się nazbierał, niech ruszą.
-
Rozumiem preferowanie integrali w przypadku zamkniętych serii, niemniej cieszę się że LiT idzie w nowości. Są już trochę na rynku i moje zaufanie zdobyli.
-
Ciekawe czy pakowanie pojedynczych tomów w twarde okładki i powiększony format to też jest wymóg licencyjny.
-
Cholera, normalnie bym przez takie praktyki olał ale jak to wygląda! cholera...
-
I tak nie przeczytasz bo trzeba czekać na wydanie całości, chyba że będziesz czytał po kilka razy, a jak już wydadzą trzeci tom, to wtedy mogłoby pójść w integralu. To jest właśnie problem z takimi wydaniami. Inna sytuacja jest w seriach jak KiK czy Thorgal, bo tam tomy są pomyślane jako zamknięte historie. No chyba, że tutaj jest podobnie, ale coś mi się nie wydaje, przy trzech tomach.
-
I tak nie przeczytasz bo trzeba czekać na wydanie całości, chyba że będziesz czytał po kilka razy, a jak już wydadzą trzeci tom, to wtedy mogłoby pójść w integralu. To jest właśnie problem z takimi wydaniami. Inna sytuacja jest w seriach jak KiK czy Thorgal, bo tam tomy są pomyślane jako zamknięte historie. No chyba, że tutaj jest podobnie, ale coś mi się nie wydaje, przy trzech tomach.
No ja tak właśnie robię. Kupuję na bieżąco, a czytam dopiero jak jest całość. Dlatego nie lubię takich wydań, bo niepotrzebnie wydam na trzy zeszyty więcej kasy niż na jeden zbiorczy, będzie mi to zajmować co najmniej 2 x tyle miejsca na półce, a plusów brak. I tak będę czekać. Jeśli chodzi o samo czytanie, to mnie jest wszystko jedno czy to wyjdzie w pojedynczych zeszytach, w odcinkach w Relaxie, czy w integralu, bo i tak najczęściej czytam komiksy dopiero jak będzie całość, ewentualnie jakiś kompletny cykl, w sensie zamknięta historia, która będzie miała ręce i nogi. Ale lepiej mieć więcej pieniędzy w portfelu i więcej miejsca na półce. Z tym wydawnictwem jest akurat fajna rzecz, której nie można powiedzieć o wielu innych. Po prostu im ufam i wiem, że wyjdą wszystkie trzy tomy.
-
Single czytam od razu, a po wydaniu kolejnego albumu powtarzam sobie serię od początku. Mam dzięki temu większą stopę zwrotu wydanej gotówki 8) :D A serio to przyjemnie wracać do takich serii, to jak czytanie komiksów w dzieciństwie i młodości - bierzesz i czytasz, bez myśli o tym, że nie poznasz końca. (Ale przyznaję, z Jeremiahem mam problem - powtórzyć 30 tomów to nie w kij dmuchał 😛)
-
Dobrze, że nie czytasz Lucky Luka ;)
-
Dobrze, że nie czytasz Lucky Luka ;)
He he, czytam, ale na szczęście nie trzeba za każdym razem odświeżać sobie fabuły.
-
Jedyną serią,którą czytam na bieżąco jest Jeremiah.Za dobre to ,aby czekać ;)W przypadku pozostałych serii czekam na ich zakończenie.Mam co czytać,więc mogę poczekać.Inna rzecz ,że obecnie jestem bardziej wybredny przy wejściu w nową serię jak jest długa i wydawana jest w pojedynczych tomach.
-
No to dla odmiany macie grubasa (444 strony!) jako trzecią sierpniową zapowiedź, czyli kompletne wydanie Krucjaty
https://www.bedetheque.com/serie-16592-BD-Croisade-Nomade.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Po wielu miesiącach przygotowań w sierpniu czeka Was premiera "Krucjaty" duetu Dufaux ("Łupieżcy imperiów", "Dwie maski") i Xavier ("Tango").😁
👉Nasze wydanie będzie zawierało wszystkie osiem oryginalnych albumów, czyli oba powstałe cykle. Lata temu w Polsce ukazał się tylko pierwszy cykl złożony z czterech tomów.
------------------------
▶️"Krucjata" będzie komiksem nisko rabatowanym. Dotyczy to obu wersji okładkowych.
▶️Dwie okładki: limitowana (czerwona) oraz standardowa (z kilkoma postaciami).
▶️Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila o starcie przedsprzedaży (jak zwykle po zapowiedziach wszystkich nowości sierpnia).
------------------------
Na Ziemię Świętą pada widmo kolejnej wojny. Pod dowództwem Grzegorza z Arcos i niespokojnego księcia Tarentu chrześcijanie przygotowują się do odbicia Jerozolimy z rąk sułtana Ab’dul Razima.
Krzyżowcy za wszelką cenę pragną odzyskać znajdujące się tam ciało przenajświętszego X3. Waleczny Walter z Flandrii sprzeciwia się krucjacie, którą otwarcie nazywa szaleństwem. Złamane serce zdaje się otrzeźwiać go z wojennych zapędów. Mimo to przyjdzie mu walczyć z demonem potężniejszym nawet od ludzkiej ambicji. Straszliwy byt Qua’dj knuje bowiem z ukrycia, by zebrać bogate żniwo dusz ruszających na siebie wojowników. Piękna i nieustępliwa Syria z Arcos może okazać się kluczem do zwycięstwa sił światła. Kto jednak zwycięży walkę o jej miłość?
Wydanie zawiera osiem albumów składających się na całość tej niezwykłej serii łączącej historię z fantastyką i egzotyczną demonologią. To popis nieprawdopodobnej wyobraźni Jeana Dufaux ("Dwie maski", "Fox", "Skarga Ziem Utraconych") ujętej w ryzy jego pisarskim warsztatem i doświadczeniem. Fabule nie ustępują kroku ilustracje autorstwa Philippe’a Xaviera ("Tango", "Wąż i kojot"), utrzymane w tradycyjnym duchu komiksu frankofońskiego, a przy tym pełne ekspresji. Całość uzupełniają dodatki objaśniające tło historyczne tej na poły baśniowej opowieści.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Krucjata. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: Croisade. Tome 1-8
👉Scenariusz: Jean Dufaux
👉Rysunki i kolory: Philippe Xavier
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 444
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Le Lombard
👉Data wydania: 26 sierpnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 200 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-31-2
👉ISBN-13 wyd. limitowanego: 978-83-68346-32-9
Podstawowa:
(https://i.imgur.com/8rtZMCd.jpeg)
Limitowana:
(https://i.imgur.com/BQhJPht.jpeg)
(https://i.imgur.com/yfitzCl.jpeg)
(https://i.imgur.com/nebmDaz.jpeg)
(https://i.imgur.com/RvIWiWS.jpeg)
(https://i.imgur.com/Hz8GfIF.jpeg)
(https://i.imgur.com/2k5R06m.jpeg)
(https://i.imgur.com/rtvNBJV.jpeg)
(https://i.imgur.com/lUKYxWc.jpeg)
(https://i.imgur.com/RdYfcgZ.jpeg)
(https://i.imgur.com/df0yrxz.jpeg)
(https://i.imgur.com/cBxuhet.jpeg)
-
A tutaj puścili niezłego grubasa. No super...
Ja osobiście wolałbym te dwie części osobno. Mam pierwszą część wydaną w zeszytach i z chęcią bym dokupił drugą część. A tak to muszę sobie to dobrze przemyśleć, czy dokonać tego zakupu.
Ewentualnie poszukam w oryginale...
-
Dobry ten pierwszy cykl?
-
Ja osobiście wolałbym te dwie części osobno. Mam pierwszą część wydaną w zeszytach i z chęcią bym dokupił drugą część.
Też bym tak wolał, ale to chyba z rozmysłem jest zaplanowane żeby kupili i ci którzy mają wydanie albumowe.
-
Wygląda fajnie, ale Fox też wydawał się fajny, a nie był, jakoś nie mam zaufania do Dufauxa.
Ktoś skrobnie jakąś opinię?
-
W ogóle mnie nie wciągnęło.
Dziś po latach niewiele pamiętam, oprócz tego, że nie była to opowieść czysto historyczna, lecz była tam metafizyka, czy wręcz fantastyka. Pamiętam, że uznałem to za niepotrzebne kombinowanie (tzn. wyprawy krzyżowe powinny być tematem dostatecznie ciekawym bez mieszania fantastyki).
Nie zamierzam wracać do tej serii.
-
Zacząłem czytać pierwszy tom Krucjaty i nawet nie dokończyłem. Dla mnie tam nie działo się dosłownie nic i tylko mnie zastanowiło, jak można robić takie nieciekawe komiksy, a przynajmniej ich początki, będąc profesjonalnym scenarzystą z takim dorobkiem. W dodatku nie podeszła mi kreska, płaska z komputerowymi kolorkami no me gusta. Może się jednak rozkręciło, hm, komuś musiało się zresztą podobać, skoro wyszło tyle tomów i nawet mamy kolejne wydanie.
-
(https://i.imgur.com/df0yrxz.jpeg)
(https://i.imgur.com/cBxuhet.jpeg)
No i mam tu teraz problem ...
Ostatnio przerzuciłem się na komiksy od Lost in Time, bo są naprawdę dobre i ciekawe.
W dodatku w niezłej cenie są grubaski.
Ale ...
Dlaczego Krucjata ???
Przecież to był jeden z najgorszych komiksów jakie czytałem, już 1 tom ledwo przemęczyłem.
Dalej też nie było lepiej.
Dufaux wybitnym scenarzystą nie jest, jego komiksy oceniam średnio - przeczytać i szybko zapomnieć.
Nie wiem czy tu były jego początki przy tym komiksie ? Bo wyszło kiepsko.
Wystarczy też spojrzeć na oceny: na gildii jeszcze jakoś pomiędzy 3 a 4, ale na WAK to co komiks to średnia 1.0 (w skali od 1 do 10).
No i nie wiem teraz czy to brać czy nie ...
Jak brać to chyba jedynie dla kreski (rysunków).
-
Dorwałem kiedyś po taniości komplet “Konkwistadora” tego samego duetu, 4 tomy, może przez dwa i pół dałem radę przebrnąć, słabizna. Krucjaty nie pamiętam czy czytałem, mogłem sprawdzać pierwszy tom i nic nie zostało w głowie. Akurat czytam Łupieżców Imperiów, tu już Dufaux bardziej się przyłożył, generyczny frankofon, ale da się czytać (dość mechaniczne tłumaczenie nie pomaga). Najbardziej pozytywnie Dufaux zaskoczył mnie ostatnio kiedy w zeszłym roku dorzuciłem do jakiegoś zamówienia dawno wydany tomik Jessiki Blandy, akurat trzeci - sensacyjno-obyczajowa fabuła zamknięta w jednym albumie, klimat w stylu niektórych Jeremiahow (najbliżej do Broni w wodzie), no i tam Dufaux miał lepszego tłumacza (Birek).
A najwyżej z jego fabuł cenię niezmiennie Murenę, ciekawe kto puści integrale.
-
Nie wiem czy tu były jego początki przy tym komiksie ? Bo wyszło kiepsko.
To komiks z 2007 roku.
-
Nie pozostawiliście suchej nitki na Krucjatach. Po przeczytaniu Fox niestety mam uraz do Dufauxa, więc podchodzę do niego jak pies do jeża. Dzięki. W takim razie odpuszczam ten tytuł, mimo iż graficznie wygląda na bardzo sprawnie narysowany, z ładnymi kolorami i jestem przekonany, że LiT wyda go tak, że będzie robił wrażenie na półce.
-
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Ostatnią sierpniową nowością będzie drugi (ostatni) tom "Pamięci popiołów".🙂
------------------------
👉Przedsprzedaż sierpniowych nowości rozpoczniemy już jutro - 20.07.2025 (niedziela) o 12:00.
👉Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień, dzięki którym otrzymacie maila o starcie przedsprzedaży (jak zwykle po zapowiedziach wszystkich nowości sierpnia).
------------------------
Inkwizytorzy pod dowództwem Wilhelma Arnauda i Piotra Seilana tropią katarskich heretyków, siejąc wokół postrach. Hiszpański najemnik Arrabal i towarzyszący mu żołdacy otrzymują misję schwytania Guilhaberta z Castres, przywódcy katarów, który schronił się w Montségur. Obroną tej twierdzy – uchodzącej za nie do zdobycia – dowodzi Helena z Lorac, lecz wielu mężczyznom nie podoba się przyjmowanie rozkazów od kobiety...
Ukazujący piękno i grozę bogatego w tajemnice XIII wieku drugi tom Pamięci popiołów rozgrywa się między innymi również we Florencji, a jego bohaterem staje się dorastający Sancho z Lorac.
Niniejsze wydanie zawiera tomy #6-10 francuskiego wydania.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Pamięć popiołów. Tom 2
👉Tytuł oryginalny: Mémoire de cendres, tomes 6-10
👉Scenariusz: Philippe Jarbinet
👉Rysunki i kolory: Philippe Jarbinet
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 240
👉Format: 215 x 290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Glénat
👉Data wydania: 26 sierpnia 2025 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-33-6
(https://imgur.com/njWibMO.jpg)
-
Premiera Rycerz Psi Łeb przeniesiona z 24. lipca na 18. sierpień?
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/przygodowe/rycerz-psi-leb-ksiega-1/
Czy to znowu błędna data?
-
Premiera Rycerz Psi Łeb przeniesiona z 24. lipca na 18. sierpień?
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/przygodowe/rycerz-psi-leb-ksiega-1/
Czy to znowu błędna data?
Wszystko się zgadza. Pisali na Fejsie, że nadal czekają na akceptację dodatków.
-
Czy ktoś mógłby napisać parę słów o Pamięci Popiołów?
-
Pamięć popiołów to standardowa frankofońska seria historyczna. Opowieść o Katarach, więc można z grubsza domyślić się kto jest zły a kto dobry. Plus oklepane kawałki komiksu historycznego, jakieś spiski, tajemnice, rodzinne tragedie. Jak ktoś lubi historyczne frakofony to się nie zwiedzie ale jeżeli nie to nie będzie tam dla niego nic wartego uwagi.
Kreska jest ok ale bez fajerwerków.
-
Nie pozostawiliście suchej nitki na Krucjatach. Po przeczytaniu Fox niestety mam uraz do Dufauxa, więc podchodzę do niego jak pies do jeża. Dzięki. W takim razie odpuszczam ten tytuł, mimo iż graficznie wygląda na bardzo sprawnie narysowany, z ładnymi kolorami i jestem przekonany, że LiT wyda go tak, że będzie robił wrażenie na półce.
Niewiele pamiętam z tych Krucjat, tylko ogólne wrażenie, że słabe. Bez żalu pozbyłem się pierwszego wydania, a wręcz z zadowoleniem, bo za większe pieniądze, niż wydane na zakup. Niemniej jednak chyba na wydanie LiT się skuszę. Graficznie to perełka, poza tym może w całości i integralu jakoś lepiej to wejdzie. No i trzeba wspierać porządnych wydawców zamiast, dajmy na to, onanizować się nad okładkami studia, które nie potrafi szacować nakładu.
-
Tak co chwilę ktoś pisze o Krucjacie w liczbie mnogiej. Ciekawe, ile osób de facto myli te dwa tytuły :)
-
Słuszna uwaga, oprócz serii "Krucjata" (Dufaux), którą kiedyś w pojedynczych albumach wydawało WK, a obecnie chce w integralu wydać Lost, istnieje seria "Krucjaty", którą w dwóch integralach wydał kiedyś SCREAM, osoby używające tytułu w liczbie mnogiej mogą faktycznie wprowadzić kogoś w błąd.
-
Ostatnio LiT zrobiło dodruk Laowai, widzę, że część wyprzedanych komiksów również miała dodruki.
Czy może ktoś ma jakieś przecieki (lub wypowie się samo wydawnictwo) czy planowany jest dodruk Maski Fudo? Wkręciłem się ostatnio strasznie w japońskie klimaty, a ten jako jedyny z 3 komiksów S. Tenuty jest wyprzedany (niby jest na allegro jeszcze w miarę ogarniętej cenie, ale jakby miał być dodruk to szkoda przepłacać).
I w ogóle czy te 3 komiksy stanowią jakąś trylogię (mocniej bądź luźniej powiązaną)? Trzeba to czytać w konkretnej kolejności?
-
Pisali jakiś czas temu że planują dodruk, chyba w 2026 także czekaj nie przepłacaj
Z tego co pamiętam Maska Fudo jest powiązana ze Szkarłatnymi obłokami jednym z bohaterów, fabularnie jednak nie są powiązane, można czytać niezależnie
-
Tak co chwilę ktoś pisze o Krucjacie w liczbie mnogiej. Ciekawe, ile osób de facto myli te dwa tytuły :)
Słuszna uwaga, oprócz serii "Krucjata" (Dufaux), którą kiedyś w pojedynczych albumach wydawało WK, a obecnie chce w integralu wydać Lost, istnieje seria "Krucjaty", którą w dwóch integralach wydał kiedyś SCREAM, osoby używające tytułu w liczbie mnogiej mogą faktycznie wprowadzić kogoś w błąd.
Krucjaty lata temu wydało wydawnictwo Scream.
Krucjaty. Izu, Nikolavitch, Zhang Xiaoyu
1. Srebrnookie widmo
2. Wrota Hermesa
3. Bitwa pod Al - Mansurą
(https://i.imgur.com/91SzYHQ.jpeg)
Lost in Time w integralu wyda teraz Krucjatę. Krucjatę z rozkładówkami lata temu, wydało w zeszycikach Wydawnictwo komiksowe.
Krucjata. Dufax, Xavier
(https://i.imgur.com/8XZbH7t.jpeg)
(https://i.imgur.com/YY7EUIc.jpeg)
-
Czy wie ktoś czy powróci szersza dystrybucja tytułów Lost in Time o dyskonty w niedługim czasie? Domyślam się, że brak pozycji Lost in Time wiąże się z lipcowym atakiem hakerskim na hurtownię Azymut, ale może ktoś coś wie na ten temat więcej?
-
Pierwsza wrześniowa zapowiedź od LiT to western! ;)
Zaczynamy wrześniowe zapowiedzi! Na pierwszy ogień nowa antologia Tiburce'a Ogera, tym razem poświęcona "Stróżom prawa z Dzikiego Zachodu". 🤠
Wśród nowych twarzy m.in. Xavier Besse, rysownik "Laowai".
------------------------
👉Dwie okładki: podstawowa (szeryf) oraz limitowana (trzy postacie).
👉W naszym sklepie możecie zapisywać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży.
------------------------
„Pełne okrucieństwa i przemocy historie stróżów prawa w czasach podboju Dzikiego Zachodu. Western w cieniu szubienic…”
Czternaście historii zawartych w Stróżach prawa z Dzikiego Zachodu przedstawia autentyczne i mało znane losy stróżów porządku w latach 1813–1902. Minutemani, łowcy głów, szeryfowie i marshale, sędziowie i kaci stopniowo narzucają prawo białego człowieka w dzikich krainach na zachód od Missisipi.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Stróże prawa z Dzikiego Zachodu
👉Tytuł oryginalny: Lawmen of the West
👉Scenariusz: Tiburce Oger, Hervé Richez
👉Rysunki i kolory: Paul Gastine, Ronan Toulhoat, Alain Mounier, Dominique Bertail, Laurent Hirn, Dominique Bertail, Laurent Astier, Xavier Besse, Chris Regnault, Jef, Dimitri Armand, Mario Milano, Richard Guérineau, Laurent Hirn, Corentin Rouge, Ralph Meyer, Jack Manini, Anaïs Blanchard, Raphaël Bauduin
👉Okładka podstawowa: Paul Gastine
👉Okładka limitowana: Ralph Meyer
👉Przekład: Jakub Syty
👉Redakcja: Marcin Grabski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 128
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Bamboo Édition
👉Data wydania: 29 września 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-36-7
👉ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-68346-37-4
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540941365_1348154253316216_5242609963458845307_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=E3UMQ9TEH5wQ7kNvwHgVjE-&_nc_oc=AdlvQU-1qN279KxLxy44OpX6_-gpIl4TzSZnJG0dAdeCdoNZENWPZgeEvFaCdEox-5I&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=z886BpJWmT5qcAMbZzhD4Q&oh=00_AfW2JeJtWGI4nq_dbgqS2-cQnSeobY5TNZ92yTKD61S0Tw&oe=68B52728)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540846642_1348154416649533_5195693636190029763_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=EZVGLyp0I7QQ7kNvwGa7W8X&_nc_oc=AdmnBuNoWYU-Xw4COu1ULdunjnKFIvv1KdAPl_dRnhBD9hzYyLhBcWP9J9h_1jvs5-A&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=qRky2WyraialSRL2NHhhVw&oh=00_AfUkxfyA6_bqpy4hwIvz4A79N75LkpRxWExFGDIlUYQqoQ&oe=68B50D48)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540936022_1348154223316219_2684549981265062580_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=ChE58gs04h0Q7kNvwHMWwRC&_nc_oc=Adl6s8XV0weorUAGTnP8yvcVz0PRp5oCCIMsNij6d9tVuqy_frEFyOyzmm41XXu4I14&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=pX4eNNTOwiU53Mu48ZDo6Q&oh=00_AfU5KA2uXRYobAMJ3XN2x5lPReQBaIgbyUwXuFzwJMbuvg&oe=68B51203)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540009052_1348154226649552_7381797956585293860_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=OF4XNqve-KAQ7kNvwF7LJzD&_nc_oc=AdnrrnEq8YbQQKpcI3wITTFLOMqNk8C6G7rZ6A1-iZsfbjDE28oCwooB7dRMnN4QxIg&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=83xojmldrroKD6yUSPhmGQ&oh=00_AfWumfdw5ZseSvFrnDGGyszVHcgrdVN59Dkc7ZsRu4oErg&oe=68B51B3B)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540921350_1348154316649543_5106431702492026626_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=gi_nF42CXPYQ7kNvwFxNrTi&_nc_oc=Adlg83_UmHiwU_L8h3nImjxvKmMuj0Jbg2PQ1disoR6sXFUcL-2uYaQluKyfZoRlcWA&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=Qfy6eNerMu2z4GXHVAh8Fg&oh=00_AfUOERHnxAW9vj6n4rYg2jYK5ye-_0LThgK3q3svE7zudQ&oe=68B522AA)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/540897646_1348154326649542_1482820011888235520_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=L5jUCLa3jw4Q7kNvwF2JMXN&_nc_oc=AdmyftYegWBxWHcOTYXkJuYlz-zNyj0V2A8Otip81RYUTHUnuNsdIs8LpaS0qTqkGaE&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=80wW3CDHd5nntc959M3EPg&oh=00_AfVrXM3zOaR6wiTkHlxVlcjZQAVa9fEJnRD80OtsQ688Sw&oe=68B52F12)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/541069166_1348154323316209_200404220455146310_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=o8IuGE663usQ7kNvwGFIFag&_nc_oc=AdkXDCeajlV4q81uuCdOE9FqO2UDFC9Y7MNEJz6kxNRRd4YQQlBzC7hdvf0jbjcU_6I&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=8m0qpOcJj1oDlGbjDZpYdQ&oh=00_AfU_EP3_F2LsXG3zLuceYC8Y6eTy9NtbYBoBzaCiCqtkgw&oe=68B53C16)
-
Te komiksy są takie sobie, ale chyba kupię do kompletu. Szkoda, że LiT nie podaje, czy i które grafiki wykorzystane na okładkach są wewnątrz. Ale w przypadku tej serii chyba każda lustracja z okładki była w środku.
-
Liczba stron: 128
Czternaście historii
Wychodzi średnio 9 stron na jedną historię historyjkę. :P
Ja odpadam.
-
Wychodzi średnio 9 stron na jedną historię historyjkę. :P
Ja odpadam.
Nawet mniej, bo każda historia zapewne będzie, jak we wcześniejszych albumach, rozdzielona kartą tytułową, czyli odpadają po dwie strony na opowiadanie. Były chyba nawet dwustronicówki.
-
Te komiksy są takie sobie, ale chyba kupię do kompletu.
Ja czytałem tylko ten o Indianach i pamiętam, że to był taki komiks na połowę punktów. Tam nie było ani jednej naprawdę dobrej historii. Ale też nie było żadnej złej. Po prostu były. I różni rysownicy, często bardzo dobrzy. Miałem nadrabiać Czarnego Młota, bo się wczoraj zabrałem za nadrabianie tego świata, ale tak żeście mnie teraz rano zakręcili, że czytam Go West, Young Man i jest naprawdę fajny. Historia zegarka, który od 1763 roku do 1938 przechodzi z rąk do rąk, a Tiburce Oger przedstawia trudną historię Ameryki na przestrzeni ponad 150 lat. Godne polecenia, ale jeszcze nie skończyłem. Mam jeszcze Rewolwerowców. Po tych Indianach miałem odpuszczać, ale jeśli ten o zegarku będzie dobry do końca, to chyba kupię sobie też Stróżów prawa. Na pewno fajny komiks Ogera, to jego autorski Buffalo Runner, gdzie cały komiks stworzył sam.
Buffalo Runner to bardzo dobry western. Przez znaczną część historii "słuchamy" opowieści startego łowcy bizonów, który historię swojego życia opowiada przez dokładnie jedną noc uratowanej z rąk kilku bandytów dziewczynie, jednocześnie tworząc kule do broni, aby nad ranem stawić czoła reszcie obdartusów. Stary rewolwerowiec i dziewczyna przez cały komiks siedzą w starej chatce czekając na świt i atak bandytów, a jego opowieść wciąga jak bagno. Przy okazji krok po kroku dowiadujemy się jak tworzyło się kule na Dzikim Zachodzie. Mocne, realistyczne i świetnie zakończone.
Wygląda na to, że u mnie Oger na razie ma 2:1 na swoją korzyść. Dwa dobre, jeden taki sobie.
-
Ja łykam wszystko z westernu i cała ta seria mi się podoba a Indian nie mogłem skończyć, w połowie czytania komiks już wisiał na Allegro. Także nie zrażaj się do całej serii.
-
Skończyłem czytać Go West, Young Man i to dużo lepszy komiks (8/10) niż Indianie (5/10). To nie był zły komiks, więc jeśli ktoś lubi westerny, to może przeczytać, ale uczciwie ostrzegam, że do Buffalo Runnera i Go West nie ma podjazdu. Oczywiście mówimy tutaj o fabule, bo rysownicy w obu tych antologiach są klasowi. Pewnie dlatego dałem aż pięć.
-
Moja ocena podobna jak te wyżej. Indianie wbrew tytułowi, zapowiedziom i opisowi to jednak słabe było. Takie pretekstowe, schematyczne historyjki pod tezę. Jak lubię westerny tak to w ogóle nie wciągnęło. Podobnie zresztą jak antologia Rewolwerowcy. Okładka zapowiadała coś naprawdę ciekawego, a skończyło się tak se. Oba komiksy kupione, szybko przeczytane i jeszcze szybciej sprzedane. Dlatego mam teraz zgryz przy tych Stróżach. Znów fajne okładki, znów ciekawy opis, tylko żeby na koniec zgaga nie paliła.
-
Druga wrześniowa zapowiedź to Barbaric tom 1.
Seria trwająca mająca w tej chwili 4 tomy (odpowiednio 112, 160, 160 i 176 stron) i jeden poboczny (Queen of Swords: A Barbaric Story - 112 stron). We wrześniu startuje z pierwszym zeszytem kolejny poboczny tom Barbaric: The Black Knight. A na grudzień amerykanie zapowiadają pierwszy zeszyt piątego tomu głównej serii.
Wygadany topór jako kompas moralny dla barbarzyńcy? "Barbaric" już we wrześniu!😉
------------------------
👉W naszym sklepie możecie zapisywać się do powiadomień o starcie przedsprzedaży.
------------------------
Owen Barbarzyńca został przeklęty czynieniem dobra aż po kres pozostałego mu żywota. Za kompas moralny ma uzależniony od juchy, krwiożerczy topór. Zmuszeni nieść pomoc każdemu, kto jej potrzebuje, przemierzają krainy, trzymając się z daleka od wiedźm. Bo jeśli jest coś, czego Owen nienawidzi bardziej niż życia według zasad, to są to wiedźmy.
Witajcie w świecie Barbaric, w którym panuje chaos, rozlew krwi jest na porządku dziennym, a echem rozchodzi się dźwięk pękających czaszek. Oto jedyna opowieść, która miała odwagę zadać pytanie: jakim cudem człowiek, który poprzysiągł pomagać, może dopuszczać się takiej przemocy?
Wydanie zawiera zeszyty #1-3 serii "Barbaric".
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Barbaric. Tom 1: Zgubne występki
👉Tytuł oryginalny: Barbaric. Volume 1
👉Scenariusz: Michael Moreci
👉Rysunki: Nathan Gooden
👉Kolory: Addison Duke
👉Przekład: Bartosz Czartoryski
👉Redakcja: Sonia Miniewicz
👉Korekta: Sonia Miniewicz
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 112
👉Format: 170x260 mm
👉Oprawa: miękka
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Vault Comics
👉Data wydania: 29 września 2025 r.
👉Cena okładkowa: 55 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-39-8
(https://i.imgur.com/TkrhNA0.jpeg)
(https://i.imgur.com/XLrqVzX.jpeg)
(https://i.imgur.com/d3DuVU2.jpeg)
(https://i.imgur.com/zViZDl5.jpeg)
(https://i.imgur.com/1DtdkAL.jpeg)
-
O! Barbaric? Super!
-
Zachęcam do odsłuchu dwugodzinnej rozmowy z założycielem Wydawnictwa Lost in Time. Dużo o kulisach pracy wydawniczej (nakładach, kosztach, promocji), najnowszych premierach, ulubionych komiksach, doborze tytułów, wyzwaniach stojących za poszczególnymi publikacjami, a także Jednolitej Cenie Książki .
Choć zaczynamy luźno, to mam wrażenie, że wyszła fajna i merytoryczna rozmowa, pozwalająca zajrzeć za kulisy pracy wydawcy komiksów w Polsce.
-
Kusi mnie ta "Krucjata" ze względu na rysunki i tematykę i chyba wezmę pomimo wysokiej ceny - nie ma tego w Empiku, więc wezmę bezpośrednio od wydawcy.
-
No ja właśnie wczoraj kupiłam sobie na stronie wydawcy Krucjatę z limitowaną okładką i czekam. :)
Skończyłem czytać Go West, Young Man i to dużo lepszy komiks (8/10) niż Indianie (5/10). To nie był zły komiks, więc jeśli ktoś lubi westerny, to może przeczytać, ale uczciwie ostrzegam, że do Buffalo Runnera i Go West nie ma podjazdu. Oczywiście mówimy tutaj o fabule, bo rysownicy w obu tych antologiach są klasowi. Pewnie dlatego dałem aż pięć.
Rewolwerowcy też są fajni dlatego na pewno kupię Stróżów prawa (nie wiem czy miałem jakiś zły dzień, kiedy czytałem Indian, czy naprawdę odstają od reszty). A epizod Thoulhoata ma jego najładniejsze rysunki i kolory jakie widziałem. Ależ bym poczytał długi westernowy komiks z takimi jego rysunkami. Niektóre jego długie komiksy są robione na szybko i postacie na niektórych kadrach wyglądają niedbale jak nie wiem...Rosiński w ostatnich Thorgalach przed przejściem na malarstwo. A w Rewolwerowcach każdy kadr jest mega dopracowany. Zajebisty rysownik, kiedy się tylko postara. Tymczasem przyszedł Psi łeb i też wygląda fajnie, człowiek tylko żałuje, że Ira Dei wydał Taurus, bo oczywiście mamy tylko połowę, a ta historia o Bizancjum u Lostów byłaby w jednym integralu i już miałbym lekturę za sobą. Fajnie wydawnictwo, w jednym momencie wydali trzy komiksy o średniowieczu, bo oprócz Krucjaty i Psiego łba jeszcze drugi tom Pamięci popiołów.
-
Chyba nikt nie wrzucił jeszcze ostatniej zapowiedzi. Zgodnie z oczekiwaniami będzie to zbiorcze wydanie Eternum. Cena za album to 115 zł.
Rok 2297. Człowiek skolonizował znakomitą część naszej galaktyki. Na skraju Drogi Mlecznej, pod powierzchnią jałowego księżyca, ekipa górników odkrywa enigmatyczny sarkofag.
W tym samym czasie astronomowie z obserwatorium w Ameryce Południowej zauważają promień kosmiczny, który nagle wylatuje z Małego Obłoku Magellana. Niedługo później Ziemia traci kontakt z bazą księżycową i wysyła na nią zespół naukowców z wojskową obstawą. Na miejscu zastają oni apokaliptyczny widok: mężczyzn i kobiety, którzy pozabijali się nawzajem.
Konsorcjum, zajmujące się eksploatacją zasobów mineralnych różnych planet, postanawia sprowadzić osobliwy artefakt na Ziemię, aby go przebadać i poznać jego sekrety. Co skrywa? Czy jest pozostałością pozaziemskiej cywilizacji? Od chwili jego otwarcia ludzie zaczynają przejawiać niewytłumaczalne zachowania…
Autorami wydania zbiorczego Eternum są scenarzysta Christophe Bec („Siberia 56“, „Mroczna otchłań“, „Pomroka“) oraz rysownik Jaouen Salaün („Elecboy“).
Jaouen Salaün, autor rysunków będzie gościem MFKiG'25 w Łodzi!
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Jaouen-Salaun-Bec-christophe-lost-in-time-M2D.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-1.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-2.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-3.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-4.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-5.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-6.webp)
(https://lostintime.pl/wp-content/uploads/2025/08/Eternum-Lost-In-Time-strona-7.webp)
-
(https://i.imgur.com/zFrbB8x.jpeg)
To się chwali. A nie, że dajcie hajs w przedsprzedaży, a my jedziemy najpierw handlować nowościami na festiwal, a preorder wyślemy później.
-
(https://www.gif-vif.com/trending/youre-doing-great-much-respect.gif)
-
Pierwsza październikowa zapowiedź to Contrapaso. Tom 2: Dla dorosłych, z zastrzeżeniem
https://www.normaeditorial.com/ficha/comic-europeo/contrapaso/contrapaso-mayores-con-reparos
https://www.bedetheque.com/serie-74126-BD-Contrapaso.html
https://www.goodreads.com/book/show/228036112-contrapaso-mayores-con-reparos
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Październikowe zapowiedzi zaczynamy od jednego z naszych ulubionych tytułów w katalogu LIT. 🔥🔥
W "Contrapaso. Dla dorosłych, z zastrzeżeniem" Teresa Valero zabierze Was do lat 50. XX wieku, by opowiedzieć gęstą fabułę, zakorzenioną w hiszpańskiej historii.🙂
------------------------
👉Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień e-mail o starcie przedsprzedaży.
------------------------
– Kto ją zabił, Sanz?
– Chciałbym to wiedzieć.
– Ścigasz go od siedemnastu lat. Musisz mieć jakąś teorię.
– Tak, niejedną. I żadna mnie donikąd nie zaprowadziła.
Madryt, jesień 1956 roku. Podczas gdy hiszpańskie społeczeństwo dusi się pod jarzmem reżimu Franco, w kinie samochodowym zostaje znaleziona kolejna ofiara seryjnego mordercy, który
prześladuje stolicę. Niedługo później w ciemnej sali kinowej dochodzi do morderstwa księdza, członka komisji cenzury kina.
To początek kryminalnej sprawy o niewyobrażalnej stawce. W mieście, które pęka w szwach, pozbawieni złudzeń dziennikarze Emilio Sanz i Léon Lenoir, a także ilustratorka Paloma Ríos, natykają się na wyzyskiwaczy, spekulantów, hierarchów reżimu i rewolucjonistów z każdej z politycznych stron.
W drugim tomie autorskiej trylogii "Contrapaso" Teresa Valero kontynuuje kreślenie w stylistyce noir niesamowitego portretu Frankistowskiej Hiszpanii. "Dla dorosłych, z zastrzeżeniem" to narracyjny majstersztyk, świetna powieść graficzna, łącząca emocje, suspens i krytykę społeczną.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Contrapaso. Dla dorosłych, z zastrzeżeniem
👉Tytuł oryginalny: Contrapaso. Pour adultes avec réserves
👉Scenariusz: Teresa Valero
👉Rysunki i kolory: Teresa Valero
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 192
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Dupuis
👉Data wydania: 24 października 2025 r.
👉Cena okładkowa: 140 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-41-1
(https://i.imgur.com/zTLQAYD.jpeg)
(https://i.imgur.com/hwhEyKD.jpeg)
(https://i.imgur.com/valG6SR.jpeg)
(https://i.imgur.com/IEW16SU.jpeg)
(https://i.imgur.com/w3ehhaP.jpeg)
(https://i.imgur.com/m84YzGy.jpeg)
Pierwszy tom był znakomity, więc liczę tutaj przynajmniej na utrzymanie poziomu, tym bardziej, że oceny czytelników są nawet jeszcze wyższe
-
Będą jeszcze jakieś komiksy w stylu "Dzieci Kapitana Granta" i "Jim Hawkins", czyli z antropomorficznymi bohaterami?
-
Albo dodruk Jim Hawkins
-
Druga październikowa premiera to Dynastia Smoków
https://www.bedetheque.com/serie-25237-BD-Dynastie-des-dragons.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Chiny, XI wiek, smoki mieszające się w sprawy śmiertelników – czy musimy pisać dalej?🙂 Przed Wami wspólne dzieło Hélèny Herbeau i Emmanuela Civiello ("Korriganie", "Ziarno szaleństwa").
------------------------
👉Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień e-mail o starcie przedsprzedaży.
------------------------
Chiny, XI wiek. Zaślepiony pragnieniem nieśmiertelności cesarz Renzong z dynastii Song pojmał święte zwierzę – Feniksa. Tym samym ściągnął na swój lud straszliwy gniew smoka Yinglonga. Cesarstwo pogrążyło się w chaosie, wyniszczane wojną i głodem. Żądzę zemsty wielkiego węża cesarz załagodzić może tylko największym z możliwych poświęceń.
Czy oddając bóstwu jedynego syna zdoła powstrzymać siły przeznaczenia?
Dworski dramat wpłynie na losy kilku pokoleń, a finał znajdzie w walce, której wyniku przewidzieć nie zdołały nawet najstarsze bóstwa.
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Dynastia Smoków. Wydanie zbiorcze
👉Tytuł oryginalny: La Dynastie des Dragons, tome 1-3
👉Scenariusz: Hélène Herbeau
👉Rysunki i kolory: Emmanuel Civiello
👉Tłumaczenie: Paweł Łapiński
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 192
👉Format: 230x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
👉Data wydania: 24 października 2025 r.
👉Cena okładkowa: 140 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-35-0
(https://i.imgur.com/5TKE1gK.jpeg)
(https://i.imgur.com/4w1sSoq.jpeg)
(https://i.imgur.com/U7dWeuI.jpeg)
(https://i.imgur.com/6cp9w3P.jpeg)
(https://i.imgur.com/3u0nCwD.jpeg)
(https://i.imgur.com/JRODate.jpeg)
(https://i.imgur.com/6KqgKgE.jpeg)
(https://i.imgur.com/7uEiTjP.jpeg)
-
To to, co chciało wydać Studio Lain. Dla.fsnow Civielo i smoków pozycja obowiązkowa. Ja biorę 8)
-
No kurde, milordzie. Biorę zarówno kryminał o kinie, jak i kolejny album Civiello. A jeszcze wcześniej Stróżów prawa i chyba tego Beca, których wygląda jak komiks z uniwersum Aliena też. I wezmę je prawdopodobnie na stronie wydawnictwa. Bo ich lubię i lepiej pakują niż Gildia. Egmont zamula z nowym Corto od roku i jeszcze usunął go z zapowiedzi, a Lost kolejny raz wydaje coś praktycznie w tym samym czasie co Francuzi (ten kryminał o kinie). Też nie jest wszystko idealnie, na przykład w Egipcie z serii Cywilizacje znalazłem urwane zdanie w przypisach i w jednym miejscu tak jakby ten dziubek z dymka wklejony w kadrze, jakby ktoś wywalił sam dymek, błędy też się zdarzają, ale suma plusów w sposób zdecydowany pokonuje wpadki. Ponieważ chcę być uczciwy w ocenie wszystkich wydawców, to napiszę, że strasznie mi trzeszczy drugi tom Pamięci popiołów. Chyba ten grzbiet jest za szeroki na ilość kartek i nawet pojawiły się pęknięcia przez nacisk. Tak jakby źle jest zaprojektowany ten grzbiet. Też tak macie?
(https://i.imgur.com/aFP8Hqw.jpeg)
(https://i.imgur.com/iu7Uqdv.jpeg)
(https://i.imgur.com/fh9tJId.jpeg)
(https://i.imgur.com/xuxlI3F.jpeg)
(https://i.imgur.com/ezbiQDQ.jpeg)
Inne albumy z tego pakietu nie trzeszczą, na przykład Psi łeb jest super. A tutaj poszły pęknięcia właśnie przez to, że grzbiet powinien być cieńszy. Co zresztą widać na półce, że pierwszy tom ma cieńszy grzbiet i tam jest zero pęknięć i zero trzeszczenia.
(https://i.imgur.com/HD0XUeT.jpeg)
-
To to, co chciało wydać Studio Lain. Dla.fsnow Civielo i smoków pozycja obowiązkowa. Ja biorę 8)
nie chcialo :) ale bardzo sie cieszy sie, ze ktos sie odwazyl ;)
ziarno szalenstwa mozna jeszcze dorwac jakby co ;)
-
Bo żeś się zajął USA. Teraz nie pozwól sobie podkraść Skarbów Brytanii. :P
-
Bo żeś się zajął USA. Teraz nie pozwól sobie podkraść Skarbów Brytanii. :P
ale mi nikt nic nie ukradl :) Marcin mnie ladnie zapytal czy chce to wydac, a ja ze niech smialo wydaje :) To swietny gosc i wydawca :) i nie wiazalo sie to z usa, po prostu nie mialem wiary w ten tytul ale trzymam mocno kciuki zebym sie pomylil :) a jak wiadomo myle sie czesto :)
-
Trzeba chyba umówić Lostów z Taurusami. Oni by szybko dokończyli te wszystkie serie (już pomijam tutaj fakt, że oni by to już dawno wydali w integralach i nie musieliby nic kończyć). Krucjaty też już doszły i choć osiem albumów w jednym to już trochę przesada, siedząc w ogródku raczej tego nie będę czytać, bo za ciężkie, to mam całą serię w jednym i nie trzeba nic kończyć.
-
Artysta się pochwalił na fejsbuku :)
(https://i.ibb.co/cS9VVjPT/IMG-20250912-140910.jpg)
-
A teraz tam wszedłem dzięki Tobie i jeden post niżej chwali się polską Krucjatą. :)
(https://i.imgur.com/otvEanG.jpeg)
-
No cegła potężna, na pewno robi wrażenie.
-
I nie trzeszczy jak Pamięć popiołów 2. :)
-
Trzecia październikowa premiera to Skarb widmo
https://www.bedetheque.com/serie-93709-BD-Or-du-spectre.html
https://www.lelombard.com/bd/lor-du-spectre/lor-du-spectre
Matz, Xavier i Maffre ("Wąż i kojot", "Tango") powracają z nowym one-shotem dla fanów komiksów sensacyjnych, który zabierze Was wprost do lat 70. XX wieku.🙂
------------------------
👉Na naszej stronie zapiszecie się do powiadomień e-mail o starcie przedsprzedaży.
------------------------
Nowy Meksyk w 1970 roku. Po wyjściu z więzienia Chuck spotyka się z Kat – ukochaną, która grzecznie na niego czekała. Jadą do opuszczonego miasteczka na pustkowiu, żeby zgarnąć ukryty przez Chucka łup, i snują plany o wystawnym życiu. Tyle że nic nie idzie zgodnie z planem. Zbyt wiele osób interesuje się tymi pieniędzmi, w tym duch starego poszukiwacza złota, który nawiedza wymarłe miasto i chętnie sięga po broń…
Matz i Philippe Xavier ("Wąż i kojot", "Tango") powracają z nową opowieścią dla miłośników komiksów sensacyjnych!
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Skarb widmo
👉Tytuł oryginalny: L'Or du Spectre
👉Scenariusz: Matz
👉Rysunki: Philippe Xavier
👉Kolory: Jérôme Maffre
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Maria Lengren
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 116
👉Format: 240x320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Le Lombard
👉Data wydania: 24 października 2025 r.
👉Cena okładkowa: 100 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-45-9
(https://i.imgur.com/HO4pw0p.jpeg)
(https://i.imgur.com/BZwtuR5.jpeg)
(https://i.imgur.com/3SGvq77.jpeg)
(https://i.imgur.com/UE9588b.jpeg)
(https://i.imgur.com/y5l7Tue.jpeg)
(https://i.imgur.com/T1AaLtp.jpeg)
-
polecam :) mialem na liscie ;)
-
Czwarta październikowa premiera to Wojny Lucas. Epizod II
Za miesiąc wyruszymy do odległej galaktyki, żeby poznać kulisy powstania "Imperium kontratakuje".😍
I nie tylko! Laurent Hopman i Renaud Roche opowiedzą Wam także kilka anegdotek o pracach nad serią "Indiana Jones".🙂
-------------------
👉Na lostintime.pl zapiszecie się do powiadomień o starcie przedsprzedaży.
-------------------
Po premierze pierwszych „Gwiezdnych wojen” młody George Lucas nie jest już zwariowanym marzycielem, którego nikt nie bierze na poważnie. Staje się triumfatorem box office, milionerem z wieloma asami w rękawie – może więc sam decydować o swojej przyszłości. Pragnie raz na zawsze wyzwolić się od dyktatury wielkich wytwórni i postanawia zaryzykować wszystko, co posiada, żeby samodzielnie sfinansować kolejny film. Ta decyzja będzie miała jednak poważne konsekwencje…
Druga część trylogii „Wojny Lucasa” to opowieść o zapomnianej drodze przez mękę, czyli o kulisach produkcji „Imperium kontratakuje”.
Tragedie, konflikty i nieprawdopodobne wypadki – oto jak wyglądała realizacja tego filmu. Problemy związane z kręceniem poprzedniej części wydają się przy tym niemal błahe… Ta prawdziwa droga przez mękę wiele Lucasa kosztowała, jednak film, który udało się stworzyć, jest dziś uważany za klejnot całej sagi.
W komiksie, wśród zaskakujących informacji i anegdot, znalazło się też miejsce na czarujący skok w bok – do początków powstawania serii „Indiana Jones”.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wojny Lucas. Epizod II
👉Tytuł oryginalny: Les guerres de Lucas - Épisode 2
👉Scenariusz: Laurent Hopman
👉Rysunki: Renaud Roche
👉Kolory: Renaud Roche
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja: Magdalena 'Cathia' Kozłowska, Izabela Rutkowska
👉Korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 208
👉Format: 165 x 210 mm
👉Oprawa: miękka ze skrzydełkami
👉Papier: offsetowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Deman
👉Data wydania: 24 października 2025 r.
👉Cena okładkowa: 72 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-42-8
(https://i.imgur.com/y5NuiJX.jpeg)
(https://i.imgur.com/goq2NeO.jpeg)
(https://i.imgur.com/zwVvHrD.jpeg)
(https://i.imgur.com/xdyXjt9.jpeg)
(https://i.imgur.com/UGr9vOU.jpeg)
(https://i.imgur.com/FWEAPSr.jpeg)
(https://i.imgur.com/D2jDqGy.jpeg)
W październiku będzie też wznowienie komiksu Excalibur: Kroniki. Półtora roku po premierze, cena okładkowa pozostaje niezmieniona - 165zł
https://lostintime.pl/sklep/komiksy/fantasy/excalibur-kroniki/
-
A na katedrę otchłani można liczyć jeszcze w tym roku? Wyszedł w ogóle już ostatni tom we Francji?
-
Nie spodziewałbym się niestety w najbliższym czasie :<
(https://i.imgur.com/xD7Pq4j.png)
-
A tych Wojen Lucasa jest więcej? Każda część ma swój komiks?
-
Teraz już będą dwa, bo z tego co ogarniam to dwójka będzie nowością na rynku we Francji gdzie też wychodzi w październiku tak jak u nas. :) To jakaś nowa jakość, że można mieć premiery albumów praktycznie na równi z Francją. Bardziej jestem przyzwyczajony, że Egmont zamula z Corto Maltese i Chimerami Wenus, odpowiednio od roku i ponad dwóch lat.
-
Na FB wydawca potwierdził że autorzy planują również 3 część czyli Powrót Jedi
A tych Wojen Lucasa jest więcej? Każda część ma swój komiks?
-
Tylko te 2 tomy. To chyba w ogóle nie było planowane jako seria, tylko po sukcesie pierwszego tomu powstał drugi.
-
To jakaś nowa jakość, że można mieć premiery albumów praktycznie na równi z Francją.
Staramy się tak robić już od jakiegoś czasu.
„Monica” Clowesa miała polską premierę tego samego dnia, co premiera oryginału.
Polska premiera ostatniego Delisle była premierą światową, bo we Francji album ukazał się dwa tygodnie później.
Oba tomy „Hildy i Rożka” w Polsce ukazały się blisko 2 miesiące wcześniej niż w Angli i Polscy czytelnicy byli pierwszymi na świecie, którzy mieli okazje je przeczytać.
-
No właśnie. Można? Można. :)
Nigdy nie zapomnę jak wszedłem w Dusseldorfie do sklepu z komiksami i tam leżały na stoliku z nowościami nowy Nestor Burma i nowi Pasażerowie wiatru. Ja nawet nie wiedziałem, że to już wyszło, a Niemcy już mieli w księgarniach. :)
-
Jak pisałem tu w którymś temacie, kiedyś Egmontowi zdarzało się regularnie wydawać europejskie albumy poza "Thorgalem" i "Asteriksem" równo lub z niewielkim opóźnieniem wobec Francji, a ostatnio te różnice się zdecydowanie powiększyły.
Z czego to wynika? Trudno powiedzieć.
-
Jeśli opóźnienie skutkuje faktem że dostaję po czasie zbiorcze wydanie zamiast albumowego to jestem na tak. A mało to komiksów i książek do przeczytania żeby z przesadną niecierpliwością oczekiwać premier równych rynkowi macierzystemu?
-
Wiadomo, to zależy. Ale jak masz jakieś ulubione serie, to trochę dupka boli jak czekasz kilka lat. :D
-
Pierwsza listopadowa zapowiedź to Ozon. Księga I.
https://www.eccediciones.com/foreign-rights/comic/ozono
Oprócz tego będzie jeszcze prawdopodobnie Wollodrïn tom 1, Wiek cienia Cazy i Toppi tom 9 (albo artbook numer 3).
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
Listopadowe zapowiedzi rozpoczynamy od gratki dla fanów sensacyjnych opowieści, przyprawionych humorem – autorstwa duetu, którego chyba już nie musimy Wam przedstawiać. 😃
-------------------
👉Całość zamkniemy w dwóch tomach.
👉Na naszej stronie możecie się zapisywać do powiadomień o starcie przedsprzedaży.
-------------------
Niniejszy cykl komiksów opowiada o misjach Grupy Akcji Ekologicznej „Ozon”, w skrócie: G.A.E.O. – paramilitarnej jednostki zajmującej się ochroną środowiska. Wydarzenia te rozgrywają się w bliskiej nam przyszłości, w której lekkomyślne gospodarowanie zasobami ziemi, czy raczej ich rozpasane eksploatowanie, doprowadziło naszą planetę na skraj katastrofy. Opowieści wypełnione są akcją godną filmów sensacyjnych i humorem.
Cała saga grupy „Ozon” obejmuje dwa zbiorcze tomy autorstwa hiszpańskich mistrzów komiksu Antonia Segury i José Ortiza („Burton & Cyb”, „Długi Juan”, „Hombre”, „Morgan”).
-------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Ozon. Księga I
👉Tytuł oryginalny: Ozono
👉Scenariusz: Antonio Segura
👉Rysunki: José Ortiz
👉Przekład: Marta Duda-Gryc
👉Redakcja i korekta: Izabela Rutkowska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 212
👉Format: 240 x 320 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: offsetowy
👉Druk: czarno-biały
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Data wydania: 25 listopada 2025 r.
👉Cena okładkowa: 130 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-46-6
(https://i.imgur.com/6JV4Bii.jpeg)
(https://i.imgur.com/DMZ2xB4.jpeg)
(https://i.imgur.com/D52u9rN.jpeg)
(https://i.imgur.com/Php6NCV.jpeg)
(https://i.imgur.com/8OgLTo9.jpeg)
(https://i.imgur.com/sdIR1hg.jpeg)
(https://i.imgur.com/5Pn9Ak7.jpeg)
(https://i.imgur.com/EzSrk9r.jpeg)
(https://i.imgur.com/1eU9Zt4.jpeg)
-
ozon dobry jest ;)
-
Druga listopadowa premiera to Wiek Cienia
Na "Świecie Arkadiego" nie kończymy naszej przygody z twórczością Cazy!
Już w listopadzie opublikujemy "Wiek Cienia", zbiór krótkich historii osadzonych w tym samym świecie.
-------------------
👉W naszym sklepie zapiszecie się do powiadomień o starcie przedsprzedaży.
👉Komiks ukaże się w dwóch wersjach okładkowych: podstawowej (fioletowa) oraz limitowanej (czerwona).
-------------------
Zbiór komiksowych miniatur Cazy, osadzonych w postapokaliptycznym świecie U-dzi. Przed nastaniem ery Uziemienia, opisanej w "Świecie Arkadiego", trwał Wiek Cienia. To czas, w którym Ziemia nadal obraca się wokół własnej osi, ale robi to coraz wolniej, wywołując kolejne klęski żywiołowe.
Miasta U-dzi konają jedno po drugim. Czasami padają z osłabienia, kiedy indziej zostają w przebiegły sposób przejęte przez Innych – istoty pierwotne, pozbawione zarówno litości, jak i nienawiści, które dążą do odzyskania należnego im terytorium: Ziemi. Przed wami zestaw osobliwych, poetyckich, lirycznych opowiadań science fiction o humanistycznym wydźwięku.
-------------------
Podstawowe informacje:
👉 Tytuł: Wiek Cienia
👉 Tytuł oryginalny: Age d'Ombre
👉 Scenariusz: Philippe Caza
👉 Rysunki i kolory: Philippe Caza
👉 Przekład komiksu: Paweł Łapiński
👉 Redakcja: Maria Lengren
👉 Korekta: Agata Bogusławska
👉 Skład: Piotr Margol
👉 Liczba stron: 112
👉 Format: 240x320 mm
👉 Oprawa: twarda
👉 Papier: kredowy
👉 Druk: kolorowy
👉 Wydawnictwo: Lost In Time
👉 Wydawca oryginalny: Humanoids
👉 Data wydania: 28 listopada 2025 r.
👉 Cena okładkowa: 100 zł
👉 ISBN-13: 978-83-68346-43-5
👉 ISBN-13 wydania limitowanego: 978-83-68346-44-2
Podstawowa:
(https://i.imgur.com/dMGm74v.jpeg)
Limitowana:
(https://i.imgur.com/KeiSCQ5.jpeg)
(https://i.imgur.com/nUbTphU.jpeg)
(https://i.imgur.com/vHYl2Xw.jpeg)
(https://i.imgur.com/pzUgRug.jpeg)
(https://i.imgur.com/R3dcuim.jpeg)
-
Cena okładkowa wysoka, Los in Time ma małe rabaty. Całe szczęście ja nie doceniam, mam "gorszy" gust ;)
-
Cena okładkowa wysoka, Los in Time ma małe rabaty. Całe szczęście ja nie doceniam, mam "gorszy" gust ;)
uspokajam, mając "lepszy", zapewniam, że to najlepszy ze wszystkich dotąd wydanych w PL komiksów Cazy.
Polecam, kto nie przeczyta - ten tROMBa!
-
Co klasyka, to klasyka.
-
uspokajam, mając "lepszy", zapewniam, że to najlepszy ze wszystkich dotąd wydanych w PL komiksów Cazy.
Polecam, kto nie przeczyta - ten tROMBa!
Może nawet kupię, najwyżej odsprzedam później. A może komiks tak mi się spodoba, że gust mi się "polepszy" ?
-
Cena okładkowa wysoka, Los in Time ma małe rabaty. Całe szczęście ja nie doceniam, mam "gorszy" gust ;)
Ja przy takich cenach czekam aż się pojawi w bibliotece. Niestety dla mnie ta klasyka często jest toporna jak Marvele z lat 60tych. Trzeba lubić taki klimat :)
-
W sumie mam podobnie, ale czasem coś tam próbuję.
-
Chyba się skuszę. Jeśli ktoś sobie ceni klasykę europejskiego komiksu to Druilleta, Bilala, Manarę, Rosińskiego, Moebiusa, Cazę, Andreasa, Hermanna warto znać.
-
Nie kupię dlatego, że warto znać, kupię bo mi się zajebiście podoba.
-
Chyba się skuszę. Jeśli ktoś sobie ceni klasykę europejskiego komiksu to Druilleta, Bilala, Manarę, Rosińskiego, Moebiusa, Cazę, Andreasa, Hermanna warto znać.
W zasadzie wymieniłeś najlepszych, najciekawszych, dających mi najwięcej pozytywnych wrażeń twórców komiksowych.
Czy ten zapowiedziany Caza jest jakoś wyjątkowo drogi? Rynek niestety chyba gorsze ceny widział.
Btw, chciałbym wiedzieć, czy oba rysunki okładkowe znajdują się w środku, bo bardziej podoba mi się (wyjątkowo u mnie) limitka, ale wolałbym móc cieszyć oczy obiema ilustracjami. Szkoda, że wydawcy nie dają takich informacji w opisie.
-
Okładkowa 100 zł, czyli powinien być do kupienia na Gildii za 75.
-
W zasadzie wymieniłeś najlepszych, najciekawszych, dających mi najwięcej pozytywnych wrażeń twórców komiksowych.
Czy ten zapowiedziany Caza jest jakoś wyjątkowo drogi? Rynek niestety chyba gorsze ceny widział.
Btw, chciałbym wiedzieć, czy oba rysunki okładkowe znajdują się w środku, bo bardziej podoba mi się (wyjątkowo u mnie) limitka, ale wolałbym móc cieszyć oczy obiema ilustracjami. Szkoda, że wydawcy nie dają takich informacji w opisie.
zasadniczo nie wchodzę w dyskusje okładkowe, no ale jeśli są zasady, to muszą być również wyjątki:)
ja bym dał na okładkę to:
(https://i.postimg.cc/SK0T1DQV/Couv-18934.jpg)
czyli okładkę drugiego albumu szortów, wchodzących w skład tego tomu,
ale rozumiem, że ta grafika będzie na tylnej okładce, prawda? (tak jak w ostatnim wznowieniu Humanoidów)
-
Przecież ta cena (okładkowo 100zł i po rabacie 75zł) nie jest jakoś wcale wysoka, powiedziałbym standardowa jak na tę liczbę stron i powiększony format.
Gdyby to wydawało Studio Lain (które też było przecież zainteresowane Wiekiem Cienia) to na okładce mielibyście 110zł (tyle co wydane w tym roku Arché Laïlah Cazy czy Yragaël Druilleta, które miał praktycznie identyczną liczbę stron i format) i brak jakiegokolwiek rabatu (więc jakieś 35zł drożej niż LIT), a na forum byłoby kilka stron zachwytów i komiks wyprzedany po kilku dniach.
Taki Scream też by miał drożej, bo byłoby to prawdopodobnie 120zł na okładce (90zł po rabatach).
-
Przecież ta cena (okładkowo 100zł i po rabacie 75zł) nie jest jakoś wcale wysoka, powiedziałbym standardowa jak na tę liczbę stron i powiększony format.
Gdyby to wydawało Studio Lain (które też było przecież zainteresowane Wiekiem Cienia) to na okładce mielibyście 110zł (tyle co wydane w tym roku Arché Laïlah Cazy czy Yragaël Druilleta, które miał praktycznie identyczną liczbę stron i format) i brak jakiegokolwiek rabatu (więc jakieś 35zł drożej niż LIT), a na forum byłoby kilka stron zachwytów i komiks wyprzedany po kilku dniach.
Taki Scream też by miał drożej, bo byłoby to prawdopodobnie 120zł na okładce (90zł po rabatach).
albo 300 stron od Marvela w miękkiej ;) Europejskie komiksy mają chore ceny, lepiej je wypożyczać jak ktoś nie jest fanatykiem.
-
Raczej Marvele o których mówisz wypożyczać, bo nie warto ich trzymać ;)
Z resztą, porównujesz dwa różne formaty, większy zawsze jest droższy, bo zużywa więcej najcenniejszego składnika jakim jest papier.
-
Cena okładkowa wysoka, Los in Time ma małe rabaty. Całe szczęście ja nie doceniam, mam "gorszy" gust ;)
humanoids ma najwyzsze ceny licencji, nie maja sobie rownych ;)
-
@up ja bym obstawiał że to jakiś błąd na gildii, może mieli dać -32% ze standardowych 25 ale dali przy okazji z tych niskorabatowanych. Gdyby sprzedaż była jakoś wyjątkowo wysoka to pewnie by cofnęli zamówienia, a tak komuś się fartnęło i tyle.
-
Niestety, był to błąd cenowy Gildii, która na tych komiksach nie zarobiła. Mimo to, sklep postanowił podejść pro-kliencko i zrealizować zamówienia, biorąc koszty błędu na siebie. Przykro nam, że taka sytuacja w ogóle zaistniała.
-
Niestety, był to błąd cenowy Gildii, która na tych komiksach nie zarobiła. Mimo to, sklep postanowił podejść pro-kliencko i zrealizować zamówienia, biorąc koszty błędu na siebie. Przykro nam, że taka sytuacja w ogóle zaistniała.
jeżeli tak to usuwam posta i przepraszam za zamieszanie. Pozdrawiam.
-
Niestety, był to błąd cenowy Gildii, która na tych komiksach nie zarobiła. Mimo to, sklep postanowił podejść pro-kliencko i zrealizować zamówienia, biorąc koszty błędu na siebie. Przykro nam, że taka sytuacja w ogóle zaistniała.
Już bez przesady z tym postanowieniem podejścia pro-klienckiego, mieli obowiązek zrealizowania takich zamówień. Przy tym zaznaczam, że nie wydaje mi się, żebym był beneficjentem takiego błędu i osobiście bym podszedł ze zrozumieniem, gdyby ktoś w odpowiednim tonie napisał w sprawie anulowania zamówienia, ale to nie jest tak, że sprzedawca robi łaskę w takim przypadku, że "postanawia" w ten sposób podejść do sprawy. Ma taki obowiązek.
-
Już bez przesady z tym postanowieniem podejścia pro-klienckiego, mieli obowiązek zrealizowania takich zamówień. Przy tym zaznaczam, że nie wydaje mi się, żebym był beneficjentem takiego błędu i osobiście bym podszedł ze zrozumieniem, gdyby ktoś w odpowiednim tonie napisał w sprawie anulowania zamówienia, ale to nie jest tak, że sprzedawca robi łaskę w takim przypadku, że "postanawia" w ten sposób podejść do sprawy. Ma taki obowiązek.
Wszystko mogą anulować ;) Nic nie muszą realizować. Ze wszystkiego idzie się wykręcić.
-
Trzecia listopadowa (i prawdopodobnie ostatnia w tym roku) premiera to Wollodrïn. Tom 1 (z 2)
https://www.bedetheque.com/serie-26254-BD-Wollodrin.html
🔥🔥ZAPOWIEDŹ🔥🔥
W listopadzie zaserwujemy sporą dawkę fantasy, a to za sprawą pierwszego z dwóch wydań zbiorczych serii "Wollodrïn" autorstwa Davida Chauvela i Jérôme'a Lereculeya.🧙♂️🧙♂️
------------------------
👉Na naszej stronie możecie zapisać się do powiadomień e-mail o starcie przedsprzedaży.
------------------------
Skazańcy z celi XXVII w mieście Marmaëkard otrzymują od bogatego zleceniodawcy propozycję nie do odrzucenia – wolność i wysoką nagrodę w zamian za wykonanie szczególnie niebezpiecznej misji. Ich zadaniem będzie przedostanie się na terytorium orków i odnalezienie uprowadzonej spadkobierczyni bogatego rodu.
Para najemników spotyka na swojej drodze konwój osadników udających się do odległej krainy Hingell. Wyznawcy Ernöna Heebärrona potrzebują przewodnika. Choć wiadomo, że podróż będzie obfitować w niebezpieczeństwa, największe zagrożenie nadejdzie z zupełnie niespodziewanej strony.
Zakochany i rządny przygód młody krasnolud pragnie podarować swojej ukochanej najpiękniejszy i najrzadszy kwiat. Chryzostër można znaleźć jedynie głęboko we wnętrzu góry. Wejście do zakazanego królestwa stanie się początkiem wielkiej przygody.
Pierwszy tom zbiorczego wydania serii "Wollodrïn" to zaproszenie do iście tolkienowskiego świata, w którym przenikają się ze sobą losy ludzi, krasnoludów, orków, goblinów i elfów. Na bohaterów czekają epickie przygody, niejednokrotnie zabarwione magią.
Wydanie zawiera tomy #1-5 francuskiej serii "Wollodrïn", której autorami są David Chauvel i Jérôme Lereculey ("Pięć krain").
------------------------
Podstawowe informacje:
👉Tytuł: Wollodrïn. Tom 1
👉Tytuł oryginalny: Wollodrïn, tome #1-5
👉Scenariusz: David Chauvel
👉Rysunki: Jérôme Lereculey
👉Kolory: Christophe Araldi, Xavier Basset, Lou
👉Tłumaczenie: Jakub Syty
👉Redakcja: Maciej Mrozowski
👉Korekta: Agata Bogusławska
👉Skład: Piotr Margol
👉Liczba stron: 284
👉Format: 210x290 mm
👉Oprawa: twarda
👉Papier: kredowy
👉Druk: kolor
👉Wydawnictwo: Lost In Time
👉Wydawca oryginalny: Éditions Delcourt
👉Data wydania: 28 listopada 2025 r.
👉Cena okładkowa: 150 zł
👉ISBN-13: 978-83-68346-47-3
(https://i.imgur.com/zaBJuIm.jpeg)
(https://i.imgur.com/Ux5EsFM.jpeg)
(https://i.imgur.com/5hwyhmz.jpeg)
(https://i.imgur.com/rFnFRMq.jpeg)
(https://i.imgur.com/sRThc1j.jpeg)
(https://i.imgur.com/E4f8da9.jpeg)
(https://i.imgur.com/Roorpwa.jpeg)
(https://i.imgur.com/dotf6m2.jpeg)
-
Chłopaki czy w tym zbiorczym wydaniu Krucjaty są też takie rozkładane plansze jak były w tych pojedynczych tomach? W tych na miękko były takie rozkładane podwójne strony. Help😃
-
Chłopaki...
Dziewczyny też tu są, jedna się nawet ostatnio rozstała.
-
Są
Przecież to można choćby na filmie z prezentacją komiksu zobaczyć
Chłopaki czy w tym zbiorczym wydaniu Krucjaty są też takie rozkładane plansze jak były w tych pojedynczych tomach? W tych na miękko były takie rozkładane podwójne strony. Help😃
-
Dziewczyny też tu są, jedna się nawet ostatnio rozstała.
Może pytanie było skierowane tylko do chłopaków?
-
Chłopaki czy w tym zbiorczym wydaniu Krucjaty są też takie rozkładane plansze jak były w tych pojedynczych tomach? W tych na miękko były takie rozkładane podwójne strony. Help😃
Chłopaki i dziewczyny miało być, przepraszam i dziękuję za odpowiedzi 😃
-
Wszystko mogą anulować ;) Nic nie muszą realizować. Ze wszystkiego idzie się wykręcić.
No nie do końca tak to wygląda, ale trzeba sobie przekalkulować pewne koszty
-
Sklep internetowy może odmówić realizacji zamówienia, jeśli miał miejsce ewidentny błąd cenowy, czyli tak jaskrawy, że klient korzysta z oferty właśnie z powodu nieprawdopodobnej okazji (czyli jest świadomy, że mogła zajść pomyłka). Gdyby cena za nowość wynosiła 9,99 zamiast np.59,99 to sklep zapewne mógłby się wykręcić, ale jeśli rabat nałożono w wysokości 25% zamiast 10% to sklep lepiej, żeby zrealizował zamówienia, bo może się skończyć większym problemem, niż strata finansowa.
Nie wiem, jaka tu była cena, ale jeśli to była tylko kwestia wysokości rabatu to faktycznie Gildia łaski nie zrobiła.
-
Wiadomo może kiedy przedsprzedaż na Gildii?
-
Jakby co to już jest :)
-
W przyszłym roku zaserwujemy gratkę dla fanów komiksów szpiegowskich i, szerzej pisząc, sensacyjnych!😎
Po latach do Polski powróci "Pieśń strzyg", jedna z kultowych frankofońskich serii, którą stworzyli Éric Corbeyran ("Metronom", "Badlands") oraz Richard Guérineau ("Stróże prawa z Dzikiego Zachodu", jeden z tomów "XIII: Mystery").
Pierwszy tom wydania zbiorczego będzie zawierał albumy #1-6, czyli kompletny pierwszy cykl "Le chant des Stryges".🙂
Poniżej prezentujemy kilka plansz oraz okładek z oryginalnej wersji językowej.
Dla mnie bomba! To była seria, o którą byłem najbardziej zły na Egmont, że ją przerwał.
(https://imgur.com/HwgoOjR.jpg)
(https://imgur.com/ub1jtBO.jpg)
(https://imgur.com/kY1pfwP.jpg)
(https://imgur.com/keOSnos.jpg)
(https://imgur.com/9cZvn3z.jpg)
(https://imgur.com/8qciFt7.jpg)
(https://imgur.com/dZbwIVZ.jpg)
(https://imgur.com/8eZKpgu.jpg)
(https://imgur.com/yu8AYLd.jpg)
(https://imgur.com/X4Y0LGj.jpg)
-
Ekstra!
-
O czym to, bo wygląda fajnie, ale pewnie jakieś nudy?
-
Tyle mniej więcej zapamiętałem:
Jak sam tytuł mówi, był tam wątek strzyg, że pojawiają się w wielu kulturach, no i są wykorzystywane przez pewną tajemniczą organizację do niecnych celów. Sensacja, trochę thriller, trochę wątków nadprzyrodzonych.
Generalnie mi się podobało i był to jeden z tytułów, na którego wznowienie czekam.
-
Twój opis kojarzy mi się z takim serialem Special Unit 2 (https://www.imdb.com/title/tt0268094), tylko tam były gargulce.
-
Pamiętam, że pierwsze cztery tomy mi się dość podobały, a piąty już niezbyt, bo zmienił się kolorysta i urok prysł. Nie kupię, ale wspominam dobrze, ot, frankofońskie sensacyjne czytadło. Miłośnicy podobnych historii powinni zerknąć.
-
Do mnie ta seria nie trafiła, miałem chyba dwa albumy i dałem spokój.
Spośród przerwanych serii Egmontu najbardziej chciałbym powrotu Aquablue, u nas wyszło chyba 8 tomów, tymczasem we Francji w zeszłym miesiącu miał premierę tom 20.
https://www.bedetheque.com/serie-48-BD-Aquablue__10000.html
-
Ja mam problem z komiksami pisanymi przez Corbeyrana. Pomysł wyjściowy najczęściej interesujący, potem dorzucanie dodatkowych wątków, przez co rozjeżdża się fabuła, by nagle zorientować się że do zamknięcia historii został jeden album i domykanie wszystkiego na szybko, tak że gubią się postacie i wątki.
-
@michał81: mam to samo ;D Ale i tak bardzo lubię jego komiksy. Metronom to nadal świetna rzecz pomimo tego kończenia wątków na szybko. Pieśń strzyg zdecydowanie na radarze u mnie! Corbeyrant pisze z głową i lubi wplatać przesłanie w swoje komiksy, bardzo cenię!
-
Ciekawe czy sprzeda się szybciej niż poprzednia? Wersja z limitowaną okładką już od kilku dni niedostępna na Gildii.
🔥PRZEDSPRZEDAŻ🔥
"Wiek cienia" Cazy to jedna z naszych ostatnich tegorocznych premier!
▶ Zbiór opowiadań dzieje się w tym samym uniwersum, co "Świat Arkadiego", lecz przed wydarzeniami z tej epickiej sagi, zatem to dobry pomysł na rozpoczęcie przygody z twórczością kultowego twórcy.😊
▶ Listopadowe nowości i wznowienie "Ameryki Północnej" Toppiego znajdziecie w przedsprzedaży w naszym sklepie oraz Gildii. 🙂
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/581855313_1414521803346127_7500260868869769842_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=YtBkcavieuoQ7kNvwF8z_1J&_nc_oc=AdlgaqlcYCaJXjdazjB2YbkuOqjFhka_4RGFPsuEaZ_6K6SWd05lxLnXWfX5SnR2_UU&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=rlpO7nE33Kc1ql0w6PQRDg&oh=00_AfgGvNj2LAwVA95mdgWyZPp1HgaHwjKwKPd3281NqBR4jw&oe=69181447)
(https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/580536286_1414521820012792_5200976888678115103_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=OlUkl3JDvqoQ7kNvwGxYpLJ&_nc_oc=AdlDuOzM4XN4FFG_F11Bum_iQY8HB4eOxloFFnYZBtdU7NCRlsKG5q_OirQysxKEevk&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=ymloEhxPWSJhXESo7KopSA&oh=00_AfhpW2xuwqCgemxQPTpoSMJ0mSlXR4Il4WndBWJB5n_GHQ&oe=691818A4)
-
Zapraszam Was na live z Marcinem Martyniukiem, na którym poznamy pierwsze zapowiedzi na 2026 rok!
Kiedy?
24 listopada 2025 roku, godzina 20.00
Gdzie?
YouTube: https://youtube.com/live/LXV7LuW18jI
Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/9EaPMjk5g
-
Kolejna zapowiedź na 2026 to seria Oracle. Dwa tomy zbiorcze po 5 albumów, czyli 272 i 264 strony.
https://www.bedetheque.com/serie-42316-BD-Oracle.html
https://www.editions-soleil.fr/bd/series/serie-oracle/album-oracle-integrale-t01-t05
https://www.editions-soleil.fr/bd/series/serie-oracle/album-oracle-integrale-t06-t10
W przyszłym roku wydamy serię "Oracle", inspirowaną mitologią grecką. Odpowiadają za nią m.in. Olivier Peru ("Legendy Zachodu", "Świat Akwilonu", "Tytani"), Nicolas Jarry ("Świat Akwilonu") i Sylvain Cordurié ("Acriborea").🙂
We Francji na serię złożyło się 10 historii, które połączymy w dwa zbiorcze wydania.
(https://i.imgur.com/FBmjV41.jpeg)
(https://i.imgur.com/kJj9az7.jpeg)
(https://i.imgur.com/HTm1SXr.jpeg)
(https://i.imgur.com/WoktmuF.jpeg)
(https://i.imgur.com/e0zeoMa.jpeg)
(https://i.imgur.com/Z6rL1aY.jpeg)
-
Widzę ze Lost coraz bardziej idzie drogą Scream i wydaje jakieś generyczne frankofony ::)
-
Widzę ze Lost coraz bardziej idzie drogą Scream i wydaje jakieś generyczne frankofony ::)
Znaleźli swoją nisze i widocznie im to działa. Przecież chodzi o to żeby zarabiać.
Dla mnie powoli wypadają z kręgu zainteresowań.
-
Ilosc ciekawych tytulow z Francji pewnie sie konczy, stad coraz bardziej generyczne pozycje. ^^
-
W wywiadzie (na kanale YT Anonimowy Grzybiarz) Marcin z LiT mówił, że przed założeniem wydawnictwa mieli listę tytułów, które chcieliby wydać, na 500 linijek w excelu, więc nawet odliczając rzeczy bez odnowionych materiałów i te wydane przez inne wydawnictwa mają raczej jeszcze sporo w zanadrzu. Generycznych frankofonów i tak wydawali sporo przez ostatnie lata, więc raczej nic się nie zmieniło - spodziewam się nadal unikalnych tytułów przeplatanych tymi, które mnie nie interesują, tak jak do tej pory. Jakby wydawali samo dobro to by portfel nie wytrzymał
-
Mnie się wydaje, że to jest taki target Empikowy, bo przecież LiT wydaje też ambitniejsze tytuły.
-
Dla mnie, poza wyjątkami, oferta LiT to priorytety zakupowe. Jeśli mam wybierać między generycznym frankofonem, a superhero czy tzw. komiksami które mają dostarczać przede wszystkim rozrywki intelektualnej (czytaj: rysunek do dupy, ale scenariusz to … łooo Panie), to wybór jest prosty. Jak widać każdy z nas znajduje coś dla siebie w tym medium.
-
Pytanie do kogoś z wydawnictwa. Był dodruk "Excalibura", ale czy będzie on kiedyś znowu dostępny na Komiksiarni?
-
Uwaga live pod linkiem: https://youtube.com/live/DtXPKeHFo1o
Przepraszam za zamieszanie.
-
Lista zapowiedzi z live: https://comixxy.com/2025/11/24/zapowiedzi-lost-in-time-na-2026-rok/
-
Chylę czoło przed wydawnictwem, które pokazuje swoje wtopy sprzedażowe.
-
Dla mnie Lost In Time najlepszym wydawnictwem 2026. Nie sądzę by ktoś ich przebił :) :P
-
Dla mnie na szczęście słabe zapowiedzi. Więc na spokojnie będę mógł sobie uzupełnić.
-
Zapowiedzi rewelacyjne. Jak dla mnie oczywiście. Biorę wszystko
-
Dla mnie na szczęście słabe zapowiedzi. Więc na spokojnie będę mógł sobie uzupełnić.
+1
Prawie same fantasy, historia i średniowiecze - trzy komiksowe gatunki, których najbardziej nie lubię.
-
Dla mnie na szczęście słabe zapowiedzi. Więc na spokojnie będę mógł sobie uzupełnić.
Prawie same fantasy, historia i średniowiecze - trzy komiksowe gatunki, których najbardziej nie lubię.
Zapowiedzi, które się najlepiej wydawcy sprzedają jak się okazuje (plus western), więc nie są słabe tylko nie jesteście docelowym odbiorcą. No chyba że zapoznaliście się wcześniej z treścią tych komiksów i rzeczywiście możecie potwierdzić, że są to słabe pozycje?
-
Rycerz Psi Łeb t. II i Król Rozpustników t.II to pewniaki zakupowe.
Reszta raczej nie dla mnie. Zastanawiałem się nad L'Ogre i Oracle, ale pierwsze mnie nie przekonuje, drugie ma z kolei co tom różnych rysowników i scenarzystów (tych pierwszych, po przykładowych planszach w sieci, więcej przeciętnych). Zresztą nie lubię motywu wizji i proroctw w komiksach fantasy, bo zazwyczaj są na jedno kopyto. Może jeszcze coś z tych staroci wleci.
Zdziwiłem się, że Charlotta to mega wtopa. Co prawda sam jej dobrze nie oceniłem, bo nie jest to komiks świetny, do czego mnie przyzwyczaił Nury, ale też nie jest kiepski.
Na okładce Druidów to chyba Olivia Wilde.
-
Zapowiedzi, które się najlepiej wydawcy sprzedają jak się okazuje (plus western), więc nie są słabe tylko nie jesteście docelowym odbiorcą. No chyba że zapoznaliście się wcześniej z treścią tych komiksów i rzeczywiście możecie potwierdzić, że są to słabe pozycje?
No ale przecież w obu wypowiedziach jest wyraźnie podkreślone "dla mnie" i "najbardziej nie lubię". W tym kontekście, są słabe.
-
No ale przecież w obu wypowiedziach jest wyraźnie podkreślone "dla mnie" i "najbardziej nie lubię". W tym kontekście, są słabe.
To wystarczy napisać że to nie są dla mnie zapowiedzi. Ludzie odbierają taki wpis jak napisałem powyżej. Ja zasadniczo nie pisze o komikach które mnie nie obchodzą, bo komuś innemu mogą podejść. Tym bardziej jeśli nawet nie mam ich na radarze do kupienia. Tym bardziej że zaprezentowane komiksy przez wydawcę, to jest jakieś 80 tego co wydaje, więc jeśli ktoś liczył na coś innego to jestem zaskoczony.
-
To wystarczy napisać że to nie są dla mnie zapowiedzi. Ludzie odbierają taki wpis jak napisałem powyżej.
No i to napisał, własnymi słowami. To co proponujesz to jest trochę jak te historie ze szkół, że jak dziecko zrobi zadanie matematyczne prawidłowo, ale nie w sposób wymagany przez nauczyciela, to nie dostaje punktu/dobrej oceny.
Pomijam już, że w tych zapowiedziach jest mnóstwo kontynuacji, w związku z czym można je ocenić jako słabe po lekturze pierwszych tomów.
-
Ilu ludzi, tyle opinii.
Ale najlepiej nie piszmy własnego zdania, a do każdej wypowiedzi obowiązkowo dodawajmy minimum 3 razy "moim zdaniem"/"według mnie"/"uważam"/"sądzę" i inne temu podobne (bo inaczej nikt się nie domyśli, że piszemy ze swojej perspektywy), i broń Boże nie wypowiadajmy się, jak coś nas nie interesuje/nie podoba nam się, co by się przypadkiem ktoś nie uraził.
-
Zapowiedzi, które się najlepiej wydawcy sprzedają jak się okazuje (plus western), więc nie są słabe tylko nie jesteście docelowym odbiorcą. No chyba że zapoznaliście się wcześniej z treścią tych komiksów i rzeczywiście możecie potwierdzić, że są to słabe pozycje?
Ale niby w jaki sposób mają to potwierdzić? Ty w jaki sposób potwierdzisz, że są dobre? certyfikatem? czy zapoznałeś się wcześniej z treścią?
-
+1
Prawie same fantasy, historia i średniowiecze - trzy komiksowe gatunki, których najbardziej nie lubię.
-1
Prawie same fantasy, historia i średniowiecze - trzy gatunki które najbardziej lubię.
-
Zapowiedzi, które się najlepiej wydawcy sprzedają jak się okazuje (plus western), więc nie są słabe tylko nie jesteście docelowym odbiorcą. No chyba że zapoznaliście się wcześniej z treścią tych komiksów i rzeczywiście możecie potwierdzić, że są to słabe pozycje?
Tak jak pisałem DLA MNIE ;) Czytałem kilka komiksów Europejskich i były nudne. Po pierwszym tomie się poddałem. Szanuję, że komuś się to podoba i wydawca na tym zarabia kasę. Dobrze, że mają swoją niszę i dzięki temu mają swoich odbiorców.
Natomiast DLA MNIE są słabe i na obecną chwilę 3 komiksy tylko wylądują na liście.
-
Losty mają ciekawie i rozsądnie skonstruowaną ofertę. Wprawdzie główny ich trzon wydawniczy do mnie nie trafia, ale mają rodzynki i dla mnie - Toppi, Segura/Ortiz, Caza, teraz Zanotto (znowu fajnie się uzupełnią ze Studiem Lain). Wydają sporo, z głową i porządnie, bardzo szanuję ich robotę.
-
zerknijcie - bedzie od LiT kolejny komiks Zanotto :)
https://komiksopedia.pl/aktualnosc/zapowiedzi-lost-in-time-na-2026/
-
Jak widzę te zapowiedzi, to mam wrażenie że każdego miesiąca wydawnictwo Lost in Time wydaje to samo. Z tych zapowiedzi JA już na nic od nich nie kupię, poza trzema tytułami już wydanymi czyli Fafrydem i Szarymi kotkiem, Rozpruwaczem i Colorado train. Tak napisalem JA, bo JA tak uważam i jest to moje zdanie. 😐
-
zerknijcie - bedzie od LiT kolejny komiks Zanotto :)
https://komiksopedia.pl/aktualnosc/zapowiedzi-lost-in-time-na-2026/
To zdaje się przygody Falki - wcześniejsze od tych, które zaczął wydawać Amber.
Fajnie.
-
nie tyle wczesniejsze co kompletne :)
-
Ale narzekacie, biorę Sarvan i Falke.
(https://i.imgur.com/lAcuNqK.png)
(https://i.imgur.com/n2Rf94z.png)
(https://i.imgur.com/1bASyP4.png)
(https://i.imgur.com/bJxAcXO.png)
-
Sarvan sam mialem na liscie ;) Tez biore ;)
-
Kolejna ciekawa zapowiedź na przyszły rok to La flor, Bacteria, Bronx
https://www.goodreads.com/book/show/217200446-saichann
https://www.locorabia.com.ar/productos/saichann-esenciales/
🔥🔥ZAPOWIEDŹ 2026🔥🔥
Gotowi na argentyńskiego klasyka? Za kilka miesięcy opublikujemy zbiorcze wydanie historii "La flor, Bacteria, Bronx", narysowanych przez Alberta Saichanna.🙂
Scenariusze napisali Eduardo Mazzitelli ("Żywa stal", "Shankar"), Ricardo Ferrari i Alberto Saichann. W trzech częściach autorzy zabiorą Was kolejno do Wietnamu, dystopijnej przyszłości oraz Nowego Jorku z końca XX. wieku.
Przekład w redakcji, zatem premiery spodziewajcie się najpóźniej początkiem drugiego kwartału 2026 r.
(https://i.imgur.com/VGBOosh.jpeg)
(https://i.imgur.com/75vQgdA.jpeg)
(https://i.imgur.com/qiciekT.jpeg)
(https://i.imgur.com/1lPtrkt.jpeg)
(https://i.imgur.com/F49VRch.jpeg)
(https://i.imgur.com/1tPzlRn.jpeg)
(https://i.imgur.com/xFoImFH.jpeg)
(https://i.imgur.com/WL3nyRS.jpeg)