Ktoś już czytał Hombre? Podobało się?
No pewnie, że się podobało. Z tym, że ja już część Hombre czytałem wcześniej,
więc wiedziałem co kupuję i że mi się spodoba.
Mocne 4/5
Jest w nim sporo tego co lubię w tego typu produkcjach. Post-apo, konkretna wyrazista kreska,
golizna, przemoc, klimat, no i duch lat, w których powstał (80s). Pulpowy scenariusz pupy nie urywa,
ale mi to nie przeszkadza. Ot, fajna rozrywka dla wielbicieli dobrych VHS-ów klasy B.
Tygryski to lubią najbardziej

Dla mnie przepaść pomiędzy takim Hombre a np. takim Fear Agent, który był reklamowany
jako świetny pulp w "starym" stylu, a który u mnie zaraz wylądował na olx, jest duża.
Tyle ode mnie, a specjalnie polecać nie będę, bo gusta bywają przenajróżniejsze.