Dufaux jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co się wylosuje. Kupię ten komiks i mam nadzieję, że tym razem będzie marcepan lub chociaż truflowy. Strasznie mi się podoba klimat na planszy z celtyckim krzyżem, jest jak jeden z pierwszych rozdziałów Uncharted 4, kiedy Nathan razem z bratem szukają czegoś na cmentarzu w takim szkockim zamku.