Autor Wątek: Tłumaczenia komiksów  (Przeczytany 62252 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline starcek

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #630 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 10:20:38 »
[...]
Wiesz, w tym przypadku to raczej kwestia (do przedyskutowania) tłumaczenia. [...]


Doskonale pamiętamy, że w tym konkretnym zwrocie autor nie użył feminitywu. Dla przypomnienia: "celebrity guest". Dyskusja jest o wypaczaniu tekstu żródłowego pod swoje widzimisię.

Sam napisałeś, że w Wydziale 7 język odpowiadał czasom, które są przedstawione w komiksie, więc feminitywy w opisach nie są obecne.  A tutaj już nie? Tu już można. Słabe to.


EDIT

@Kadet

Pełna zgoda, że w angielskim jest zupełnie incazej, ale jednak "She-Hulk" to feminityw na całego. I to nie jest obecne w tym drugim zwrocie.  Ale to pewnie znowu jazda typu: czy wierne, czy piękne. :-D
 
« Ostatnia zmiana: Pt, 10 Listopad 2023, 10:27:28 wysłana przez starcek »
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Sędzia

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #631 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 10:57:17 »
No nie no, przecież nazwać kogoś "gwałcicielem" to bije "salkę potu" na głowę. A najlepiej nie nazywać ani tak, ani tak.

Nie chce mi się brać udziału w tej dyskusji, bo ona do niczego nie prowadzi, jedyne co pozwala, to zorientować się, z kim nie należy wdawać się w dyskusję, bo szkoda na to czasu.

Niemniej do powyższej kwestii chciałbym się odnieść. Różnica jest zasadnicza. Pomijając tutaj kwestię różnych znaczeń słowa gwałciciel to określenie kogoś mianem gwałciciela to jest kwestia prawdy bądź fałszu, a nie określenia zmierzające do poniżenia podmiotu wypowiedzi.

Natomiast nawet nie do końca chodziło mi o to, żeby unikać tego typu wypowiedzi (z jednej bądź z drugiej strony), co nie trawię sytuacji gdy złodziej krzyczy łapać złodzieja. Jak ktoś zaczyna używać niewłaściwego czy ostrego języka, to niech później nie płacze, że ktoś mu się odwinie.

Offline turucorp

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #632 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 16:39:23 »
Natomiast nawet nie do końca chodziło mi o to, żeby unikać tego typu wypowiedzi (z jednej bądź z drugiej strony), co nie trawię sytuacji gdy złodziej krzyczy łapać złodzieja. Jak ktoś zaczyna używać niewłaściwego czy ostrego języka, to niech później nie płacze, że ktoś mu się odwinie.


W sensie, że ja niby „płaczę”, bo ktoś mi „odwinął”?  ::)
Wow, rzeczywiście, poczułem się jak cukierek odwinięty z papierka.
„Niewłaściwy język”, cudne.
Mając na względzie fakt, że to już druga edycja „dyskusji” o feminatywach, jestem ciekaw co będzie się działo przy edycji trzeciej?
Zamiast „odwijania” będzie rozszarpywanie? Czyjś system trawienny zawiedzie całkowicie podczas pisania słowa „złodziej”? Salka potu się zapadnie? Bromba odkryje tożsamość kameleona super? Gżdacze przenikną do naszego świata? Świat spłonie?
Swoją drogą, w miejscach w internecie, w których kobiety nie mają obiekcji, żeby zabierać głos (bo tutaj, niestety, część użytkowników doprowadziła do sytuacji, że większość kobiet zabierać głosu nie zamierza), użycie „gościni” w omawianym tutaj przypadku zostało przegłosowane. Na 600 oddanych głosów (w różnych opcjach) 379 było za tym wariantem.
Czyli co? Kobiety mają prawo wybierać? A może znowu już nie mają i to nadal wy, „nieprzemocowi niegwałciciele, piętnujący domniemanych bolszewików i wskazujący, kto jest nikim, a kto kimś i decydujący, co jest „niewłaściwe”, decydujecie jakiego feminatywu można użyć w danym komiksie?
Śmiesznie i żenująco panowie i trochę straszno :/

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #633 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 16:46:00 »

Takie mam stanowisko, że pewien podstawowy szacunek należy się każdej osobie i jest niezbywalny; czego trzymać się można jeśli nie z szacunku dla innych, to choćby z szacunku dla samego siebie. Bo inaczej wchodzimy na śliską ścieżkę pod tytułem "racja jest po mojej stronie, a więc wszystkie chwyty są mi dozwolone".


  Stanowisko przyjąłem do wiadomości, ale oni je rozumiem, ani się z nim zgadzam. Nie ma na tym świecie nic niezbywalnego, wszystkiego można się pozbyć, wszystko może być zabrane. Okazywanie szacunku, albo zwykłe odwracanie wzroku w przypadku osób, które za grosz go nie mają w stosunku do innych działa tylko i wyłącznie demoralizująco i to na całe otoczenie. Naprawdę chadza po tej planecie sporo ludzi, które jedyne na co zasługują to najwyżej przysłowiowa "mela na ryj".

Offline Castiglione

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #634 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:04:10 »
Nie zmienia to faktu, że twoja propozycja tłumaczenia tytułu to nie jest żaden kompromis, tylko twórczość własna za którą wiele razy użytkownicy forum mieli ból pleców do tłumaczy. Zresztą twoje "tłumaczenie" Batman Przyszłości też nie nawiązuje do serialu, który w Polsce jest znany jako Batman 20 lat później. A to że tobie by się podobało lepiej to tylko twoja subiektywna ocena, bo mi się podoba to jak wybrnął z tego tłumacz, po mimo że sam miałem wcześniej obiekcje do takiego tłumaczenia tytułu, to jednak lektura komiksu utwierdziła mnie, że jest to wybór właściwy. A ignorowanie zasady interpunkcji, która w tym tytule ma znaczenie pokazuje, że ktoś powinien przypomnieć sobie lekcję języka polskiego. No ale najważniejsze można było dowalić tłumaczowi, gratuluje postawy.
Po pierwsze serial był emitowany również pod tytułem "Batman Przyszłości", więc się trochę doinformuj zanim się do czegoś doczepisz.

Po drugie to, że to moja subiektywna ocena, to Ameryki nie odkryłeś.

Po trzecie ja tłumaczem nie jestem i nie wziąłem kasy za tłumaczenie tego komiksu, a tylko rzuciłem pomysłem, którego wymyślenie zajęło mi może 5 sekund, na podstawie samego opisu komiksu:
Cytuj
It is the sequel to both Batman: White Knight (2017–18) and Batman: Curse of the White Knight (2019–20), and is also the fifth installment in Murphy's self-titled Murphyverse line. It is also an adaptation of the animated television series Batman Beyond (1999–2001), with the plot of the comic book being based on the original premise of the TV show.
Nie twierdzę przy tym, że to byłby idealny przekład - stąd to słowo "kompromis" - ani, że wydawnictwo powinno tak ten komiks nazwać.

A po czwarte, to jeżeli napisanie, że polski tytuł mi się nie podoba, to dla ciebie takie straszne "dowalenie" tłumaczowi, to weź się tak może rozpędź i pier... dowal głową w jakiś mur. W innym przypadku zresztą też by ci nie zaszkodziło.

Offline turucorp

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #635 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:09:43 »
Naprawdę chadza po tej planecie sporo ludzi, które jedyne na co zasługują to najwyżej przysłowiowa "mela na ryj".

Mam wrażenie, że znacznie więcej na planecie jest „gierojów”, którzy są mocni w gębie tylko pod płaszczykiem anonimowości na internecie. Jakby co, to wiesz gdzie mnie znaleźć, „panie kulturalny”.

BTW to jak z tą miażdżącą opinią z rzeczywistym udziałem kobiet? Nie liczy się, bo nie będą wam jakieś baby mówić co jest dla nich lepsze?

Offline Xmen

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #636 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:20:45 »
A w tej salce potu, to te baby też śmierdziały? Czy od nich było czuć fiołki, bo to baby? Taki offtop, ale teraz mi się przypomniało.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #637 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:26:13 »
 Nie mam zielonego pojęcia.

Offline turucorp

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #638 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:28:42 »
A w tej salce potu, to te baby też śmierdziały? Czy od nich było czuć fiołki, bo to baby? Taki offtop, ale teraz mi się przypomniało.

Wszystko śmierdziało, bo nie było wentylacji.
Ponowię pytanie, bo widzę, że niektórych bardziej interesuje „pitolenie o Szopenie”, zamiast merytoryczne odniesienie się do tematu.
379 głosów za „gościnią”, w tym 140 kobiet, pisarki, dziennikarki, polonistki, tłumaczki, twórczynie, czytelniczki.
Z czym wy próbujecie „dyskutować” i w jaki sposób?

Offline Sędzia

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #639 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:30:46 »


W sensie, że ja niby „płaczę”, bo ktoś mi „odwinął”?  ::)
Wow, rzeczywiście, poczułem się jak cukierek odwinięty z papierka.
„Niewłaściwy język”, cudne.
Mając na względzie fakt, że to już druga edycja „dyskusji” o feminatywach, jestem ciekaw co będzie się działo przy edycji trzeciej?
Zamiast „odwijania” będzie rozszarpywanie? Czyjś system trawienny zawiedzie całkowicie podczas pisania słowa „złodziej”? Salka potu się zapadnie? Bromba odkryje tożsamość kameleona super? Gżdacze przenikną do naszego świata? Świat spłonie?
Swoją drogą, w miejscach w internecie, w których kobiety nie mają obiekcji, żeby zabierać głos (bo tutaj, niestety, część użytkowników doprowadziła do sytuacji, że większość kobiet zabierać głosu nie zamierza), użycie „gościni” w omawianym tutaj przypadku zostało przegłosowane. Na 600 oddanych głosów (w różnych opcjach) 379 było za tym wariantem.
Czyli co? Kobiety mają prawo wybierać? A może znowu już nie mają i to nadal wy, „nieprzemocowi niegwałciciele, piętnujący domniemanych bolszewików i wskazujący, kto jest nikim, a kto kimś i decydujący, co jest „niewłaściwe”, decydujecie jakiego feminatywu można użyć w danym komiksie?
Śmiesznie i żenująco panowie i trochę straszno :/

Lubisz się onanizować własnymi wypowiedziami. Szkoda mi czasu na dyskusję z Tobą, wałkujesz w kółko to samo, a na dodatek całość w mojej ocenie jest miałka i pozbawiona większej wartości. Pisałeś, że jest tu na forum opcja wyciszenia użytkownika, chętnie skorzystałbym w Twoim przypadku, ale nie mogę znaleźć odpowiedniego tematu ani w ustawieniach konta. Gdzie znajdę jakieś info, jak to zrobić?

Offline turucorp

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #640 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:33:55 »
Lubisz się onanizować własnymi wypowiedziami. Szkoda mi czasu na dyskusję z Tobą, wałkujesz w kółko to samo, a na dodatek całość w mojej ocenie jest miałka i pozbawiona większej wartości.

Jeszcze raz, w ramach wałkowania w kółko tego samego, 140 głosów od kobiet, odniesiesz się, czy je też będziesz „wyciszał”?

Offline Popiel

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #641 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:36:23 »
A w tej salce potu, to te baby też śmierdziały? Czy od nich było czuć fiołki, bo to baby? Taki offtop, ale teraz mi się przypomniało.

Sęk w tym, że w tamtych czasach w komiksowie "bab" - jak je określasz - nie było za wiele. Ułamek tej liczby co obecnie.

Pod tym względem środowisko znacznie się zmieniło. Całe? Nie, jest jedno małe forum...

Offline Dracos

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #642 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:37:20 »
A ty odniesiesz się do tego mitycznego słownika z 1900 gdzie goscini była zaznaczona jako gwara i nie była wpisana w żadnym innym bo takie słowo nie funkcjonowało w Polsce?


Czy może dalej to dla Ciebie źródło naukowe które będziesz wszędzie wspominał dopóki ktoś jak Koalar nie powie sprawdzam.

Offline parsom

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #643 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:37:27 »
A co to - jakieś referendum było?

Online michał81

Odp: Tłumaczenia komiksów
« Odpowiedź #644 dnia: Pt, 10 Listopad 2023, 17:43:42 »
Po pierwsze serial był emitowany również pod tytułem "Batman Przyszłości", więc się trochę doinformuj zanim się do czegoś doczepisz.
To jednak jestem stary dziad bo nigdy się z tym tłumaczeniem nie spotkałem. Nie zmienia to faktu ten komiks nie dotyczy historii Batman Przyszłości.


Po drugie to, że to moja subiektywna ocena, to Ameryki nie odkryłeś.

Po trzecie ja tłumaczem nie jestem i nie wziąłem kasy za tłumaczenie tego komiksu, a tylko rzuciłem pomysłem, którego wymyślenie zajęło mi może 5 sekund, na podstawie samego opisu komiksu:Nie twierdzę przy tym, że to byłby idealny przekład - stąd to słowo "kompromis" - ani, że wydawnictwo powinno tak ten komiks nazwać.

A po czwarte, to jeżeli napisanie, że polski tytuł mi się nie podoba, to dla ciebie takie straszne "dowalenie" tłumaczowi, to weź się tak może rozpędź i pier... dowal głową w jakiś mur. W innym przypadku zresztą też by ci nie zaszkodziło.
Czy ty czytałeś ten komiks? To nadal nie jest historia "Batmana Przyszłości". Wykazujesz brak znajomości materiału który jest w nim zawarty. I to nie jest adaptacja Batman Beyond jak podajesz w cytacie. Murphy zaczerpnął wątki z serialu, ale tak samo jak ze Śmierci w rodzinie (dlatego przytoczyłem zawartą mini serię Red Hooda). Ta część w dużej mierze skupia się na Bat-rodzinie, a nie tym co było w serialu Batman Beyond, z którego wzięto dwie postacie i tyle, ale żeby to wiedzieć trzeba chociaż przeczytać komiks.