Komunikacja polskich wydawnictw komiksowych (nie wszystkich i nie zawsze, generalizuję) w pigułce. Co z Kompletnymi Aktami? Cisza. Kiedy Vasco? Cisza. I kadr wrzucony tydzień przed premierą. Dlaczego w Borgii są ucięte kadry? Bo taka jest wizja autora. Teraz komiks w sklepach, żadnej komunikacji. Na miejscu autora byłbym zniesmaczony. Porównując z wydawnictwami mangowymi choćby - niebo a ziemia, przepaść.