(której w tym przypadku też specjalnie wiele nie widzę)
Kanał jest jaki jest, ale akurat tego bym mu nie odmawiał, bo chociażby same zbiory pokazują, że komiks to dla niego nie pierwszyzna i raczej nie od wczoraj siedzi w tym temacie.
Generalnie dawniej nawet trochę oglądałem jego filmy, ale z biegiem czasu zrobił się dla mnie irytujący i mam wrażenie, że w pewnym momencie za bardzo wjechały ambicje i jakieś wydumane oczekiwania odnośnie zasięgów, itp. Plus słaba merytoryka w końcu przeważyła, bo jednak z tych filmów niewiele się wyciągnie, chyba że faktycznie chce się tylko spojrzeć, jak dany komiks wygląda w środku.