W mojej opinii, tutaj żadnego kompromisu niestety nie ma. Byłby on w momencie, płacenia dużo większej kwoty za ten sam produkt (a jak wiemy tak nie jest). Ale rozumiem do czego Pan pije, ja mam inne zadanie na ten temat niż Pan, Pan niż ja.
Co do wyrzucania obwolut, pozostałych tomów, żeby pasowały do jednego tomu.... Ten pomysł jest tak głupi (może jestem zbyt bezpośredni), że musiałem to przeczytać ten komentarz kilka razy czy wszystko dobrze zrozumiałem. Czyli reasumując Pana pomysł, jak kupię tom 4 to też mam zdjąć z niego obwolutę, za którą defakto dodatkowo zapłaciłem? Tak jak dodatkowo płaciłem przy poprzednich tomach, bo nie oszukujmy się tu za każdą dodatkową rzecz się wydawcy dopłaca.
Kończąc mój wywód, boli mnie prostu brak konsekwencji i logiki z wydanymi wcześniej egzemplarzami lub z tomami, które dopiero będą u nas wydane, a które obwolutę, tak jak pierwsze wydania tomu I i II, będą zawierały i co w konsekwencji się ze sobą gryzie (przynajmniej ja tak to widzę
)