bo czesc tej rozmowy zapewne poleciala do kasacji - jak zwykle w spornym temacie, zaczely sie klotnie personalne
w kazdym razie nie bylo wtedy zadnego ale - popelnilismy za duzo bledow, nikogo to nie cieszylo i zmienilismy sposob w jaki pracujemy, mamy Kasie teraz na pokladzie i wklada ona mase pracy, by te nasze komiksy byly fajne jezykowo, dolaczyl teraz tez Bartek i jak sadze udalo nam sie sprawic, ze jest znacznie lepiej