wierz mi komiks cartoonowy u nas nie ma łatwo
Na pewno ma łatwiej niż Thorinth albo wiek Ewy 
#teamcartoons
Myślę, że będzie miał też łatwiej niż Hellcop czy Sonata, które również wydają się być trochę nietypowe/artystyczne.
Jeśli decyzja który cartoonowy komiks puścić jako pierwszy jeszcze nie padła i to ma być sondowanie, to ja zdecydowanie głosuję nad Campbellem zamiast Alinem.
Oceny w Internetach raczej podzielają mój entuzjazm i graficznie też jakoś mi bardziej leży w porównaniu do Zauroczonych.
Alina pewnie też wezmę, chociaż wstępnie przeglądając do końca mnie nie przekonał jako pozycja must have, ale kupię pewnie dla samego wsparcia inicjatywy i przynajmniej bliższy mi tematycznie niż Arciborea który odpuściłem.
Natomiast Campbell biorę z miejsca, i najprawdopodobniej chętnie wezmę w 2-3 okładkach
