Ja tylko chciałem napisać, że już wiele komiksów Lain miało być super, a potem się okazało, że super to były głównie rysunki. A CE jest naprawdę fantastycznym komiksem, prawdopodobnie najlepszym jakie kiedykolwiek wydało Studio Lain (moim zdaniem obok Ballady o Halo Jones). Więc może i niektórzy wiedzieli, że wychodzi, ale nie kupili, bo już się kilka razy przejechali + nie znali jeszcze opinii osób, które zaryzykowały, przeczytały i okazało się, że to naprawdę sztos. W niedzielę byłem na piwie z kumplem, który mi powiedział, że gdyby nie kupił, ale pożyczył i przeczytał ode mnie, to wiedząc już jaki świetny to komiks bez wahania wydałby teraz te 400-500 zł na Allegro. Ale kupił normalnie na Gildii, bo mu powiedziałem, że Kasia bardzo poleca, zresztą ja też nie byłem przekonany, ale skoro tłumacz i korektor (korektorka?

) się zachwycali, to kupiłem. I dobrze zrobiłem. Nie kupić CE, to jak nie kupić Blasta czy Potworów. Ale wiemy to dopiero teraz. Wcześniej po prostu zostałem namówiony. To jednak inna półka, niż wcześniejsze pozycje wydawnictwa. O wiele wyższa. Jeśli nie będzie dodruku, to kurde... naprawdę warto wydać trochę więcej i przeczytać. Komiksów na rynku jest dużo, ale to jednak perła wśród pereł.