być może jakby na okładce były nie tylko macki ale też cycki, było by nią większe zainteresowanie
Ale nie okładka jest najważniejsza tylko treść komiksu i mam nadzieje, że tym razem Studio dowiezie jakościowo, bo ostatni Septentryon to jest kawał fabularnej nudy. Takie zawodu nie czułem od czasów Strażników Masery, ale chociaż bronili się od strony wizualnej.
zdaje sobie sprawe, ze ostatnie nasze komiksy nie sa dla tzw. kazdego
to nie krytyka czy zarzut, zeby bylo jasne
ale wraz CE koncze z eksperymentami komiksowymi
z pozycjami niejedonznacznymi itp
mysle ze to widac po zapowiedziach na 2024
w tym roku wydalem, wydam takich pozycji za duzo
Aberzen, Thornith, CE, Zauroczeni, Wtorek, Septentryon