Taa i niech potem sprzedaje na lewo resztę nakładu na allegro Absolutnie żadnego problemu z tego nie może być.
absolutnie niczego takiego nie napisałem, wypraszam sobie
generalnie na lewo nie polecam
można natomiast dzień przed wygaśnięciem licencji sprzedać wszystko żonie czy tam kochance
i żona może potem w pełni legalnie na allegro to sprzedawać przez kolejne 100 lat (prywatnie) - w końcu odrobi i podatek i nawet jakiś dochód powstanie
tak czy siak wyjdzie lepiej niż zniszczenie tego - i pod kątem podatków, i dochodów, i przede wszystkim - ekologii i zdrowego rozsądku
nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem idei niszczenia czegoś w imię "prawa"
jeśli jakieś prawo to nakazuje to to prawo jest złe
niszczenie nakładu książek czy komiksów "bo skończyła się licencja" to to samo co niszczenie pogańskich zabytków przez talibów "bo allach kazał" - nope
tyle tyle i aż tyle