Studio Lain

[donT]

myslisz o zacieraniu roznic plciowych?

Nie.
Mysle, o wszystkich lunatykach twierdzacych, ze plec to konstruk spoleczny, spektrum czy cos co mozna sobie wybrac. Tych ktorzy, dzis sa kobieta, jutro mezczyzna, a jeszcze pozniej non-binary i finalnie - tych, ktorzy twierdza, ze plci nie powinno sie okreslac na podstawie anatomi i wygladu zewnetrznego bo ma sie ja przede wszystkim w glowie, a nie miedzy nogami.

edit - literowka

[plast]

A jakbyś urodził się obojniakiem, miał i penisa i cycki, hormony żeńskie i męskie, to chciałbyś mieć prawo wybrać czy chcesz być kobietą czy mężczyzną, czy oddałbyś to prawo lekarzowi/rodzicom? A jakby źle wybrali i okazałoby się to po 18 latach, to chciałbyś mieć możliwość zmiany? Hermafrodytyzm występuje wg różnych badań od 500 do 1000 przypadków urodzeń u ludzi. Czyli co roku kilkaset tysięcy takich ludzi przybywa. Pomnóż przez 50 lat i masz kilkadziesiąt milionów. A to tylko jeden z tematów, gdzie "przyroda" dała ciała (dosłownie).

Nie mierzmy tematów zero-jedynkowo.

[donT]

Jestem biologiem z wyksztalecenia, nie musisz mi tlumaczyc co jest 5. To sa aberacje, nie "trzecia" plec.

[studio_lain]

A co słychać w sprawie SHA? Czy pojawiły się jakieś konkretne daty?

wydrukowane - w przyszlym tygodniu wysylka do sklepow

[Murazor]

A jakbyś urodził się obojniakiem

Jestem biologiem z wyksztalecenia, nie musisz mi tlumaczyc co jest 5. To sa aberacje, nie "trzecia" plec.

nie mogłem się powstrzymać, bo uwielbiam tego mema, a pasuje, sorki za offtop

[studio_lain]

Nie.
Myslem, o wszystkich lunatykach twierdzacych, ze plec to konstruk spoleczny, spektrum czy cos co mozna sobie wybrac. Tych ktorzy, dzis sa kobieta, jutro mezczyzna, a jeszcze pozniej non-binary i finalnie - tych, ktorzy twierdza, ze plci nie powinno sie okreslac na podstawie anatomi i wygladu zewnetrznego bo ma sie ja przede wszystkim w glowie, a nie miedzy nogami.

edit - literowka

tzn mozg jest elementem plci biologicznej i plec moze byc roznie wyrazana spolecznie
tu chyba nastepuje nieporozumienie w tej dyskusji (nie naszej) tylko chodzi mi o ten spor
genitali nie mozemy sobie wybrac, tak jak masy innych fizycznych cech
ale czy faktycznie one musza nas determinowac nasza tozsamosc plciowa (podkresle tozsamosc)
to wedlug mojej skromnej wiedzy - chyba juz nie

inna sprawa ze jak mam glebok w d... czy ktos chce byc koniem czy kobieta lub mezczyzna
o ile jego postepowanie nie krzywdzi ludzi
jesli cos czyni czlowieka szczesliwym niech to robi...

oczywiscie widzialem tez aktualne badania dotyczace zmiany plci u dzieci
i widac ze sporo sie zmienia w tej materii - bo okazuje sie ze do 22 roku mozemy byc plynni
sporo krajow zmienia polityke zmiany plci pod wplywem nowych badan
wiec temat wciaz jest otwarty naukowo

generalnie nie madruje sie, moja wiedza na ten temat jest znikoma
wiecej wiem o rolach plciowych i mozemy sobie kiedys o tym pogadac

hm... swoja droga musze zobaczyc jak wyglada ten temat w komiksie
nie interesowalem sie wczesniej

[Bender]

Warto dodać, że takiej plugawej okładki poza polskim wydaniem nie widziałem.

A co w niej plugawego? 🤔

[Castiglione]

zobacz na przyklad jak byly kiedys ubierane dzieci, jakie kolory kiedys przypisywano mezczyznom np rozowy byl uwazany za meski itp itd

Bo różowy pochodzi od czerwonego, czyli koloru wojny, krwi, itd.

Niebieski to czystość, niewinność, więc taki podział jaki był dawniej, miał sens, teraz oczywiście to znaczenie się zatarło, a skojarzenia odwróciły.

[Zwirek]

Dokładnie, akurat kolory to jest sprawa czysto kulturowa. W jednych kulturach na pogrzebie kolor czarny, a w innych biały.

[death_bird]

Dobra. Teraz czuję się zaintrygowany: gdzie i kiedy różowy był uważany za tzw. "męski" kolor?

[Archie]

Dobra. Teraz czuję się zaintrygowany: gdzie i kiedy różowy był uważany za tzw. "męski" kolor?

https://www.theatlantic.com/sexes/archive/2013/08/pink-wasnt-always-girly/278535/

[Zwirek]

Ciekawostka dotycząca kolorów.

Wyobrażenie sobie koloru może wpłynąć na mózg w podobny sposób, jak gdyby osoba faktycznie widziała ten kolor. Na przykład, w badaniach przeprowadzonych z użyciem obrazowania rezonansu magnetycznego (MRI), naukowcy zaobserwowali, że wyobrażenie sobie koloru aktywuje te same obszary kory wzrokowej, które są aktywowane podczas faktycznego oglądania kolorów.

Co więcej, wyobrażenie sobie koloru może także wpłynąć na emocje i nastrój. Na przykład, widzenie kolorów może wywoływać określone emocje, takie jak czerwień, która jest często kojarzona z energią i pasją, lub niebieski, który często kojarzy się z spokojem i stabilnością. Podobne emocje mogą być również wywołane przez wyobrażenie sobie tych kolorów.

Także, jeśli żona lub dziewczyna będzie nalegała na kolejne przemalowanie ścian, podeślijcie jej ten tekst

[death_bird]

@Archie - względem tego fragmentu:

"In the 18th century, it was perfectly masculine for a man to wear a pink silk suit with floral embroidery," says fashion scholar Valerie Steele, director of The Museum at the Fashion Institute Technology and author of several books on fashion.

Steele says pink was initially "considered slightly masculine as a diminutive of red," which was thought to be a "warlike" color."

byłbym cokolwiek ostrożny.
Nie jestem w stanie teraz sobie przypomnieć tytułu, ale wydaje mi się, że jest takie przedstawienie szlachcica polskiego (XVII, może XVIII wiek) w różowych butach. O co chodziło: koleś formalnie rzecz biorąc nie nosił różowych tylko karmazynowe, które z czasem wypłowiały do koloru różowego. W efekcie "różowy" nie był wtedy żadnym (jakbyśmy powiedzieli dzisiaj) obciachem, ponieważ wszyscy wiedzieli, że tu nie chodzi o róż jako taki tylko właśnie o czerwień/karmazyn (w Rzeczpospolitej szlacheckiej uważany za najbardziej majestatyczny z kolorów), który z uwagi na ówczesne braki technologiczne zwyczajnie tracił na intensywności barwy.
Także z tymi wdziankami z XVIII wieku byłbym lekko sceptyczny, bo to może być zarówno oryginalny róż jak i zwyczajnie spłowiały czerwony. O tym żeby różowy był "diminutive" czerwonego to w życiu nie słyszałem. Ale żeby czerwony płowiał na różowy to i owszem. Do Gatsby`ego się nie odniosę - nie mam pojęcia jak się wtedy nosiło na jankeskich salonach.
Inna sprawa, że motywy kwiatowe były popularne również na szlacheckich kontuszach (oczywiście jeżeli kogoś było stać na taką stylówę).

[Deg]

Wy rozmawiacie teraz o płci i kolorze komiksu Studia Lain, czy o osobistych fiksacjach?

Bo jeśli to drugie, sugerowałbym założyć temat w dziale "Na luzie". Z chęcią poczytam

[Archie]

Różowe sroje defiladowe żołnierzy z Tailandii: https://www.theguardian.com/world/gallery/2007/dec/05/thailand