Nie wiem czy trollujesz, czy naprawdę nie masz pojęcia o inwestowaniu w cokolwiek
Inwestuję (nie w komiksy) od 25 lat, a z trollowaniem skończyłem zanim pierwsze phpbb powstało. Jakieś inne teorie może zatem jeszcze?
te 2 punkty, można odnieść do każdej inwestycji.
Zdarza się ze wszystkim, nie tylko z komiksami
No coś takiego.
są spółki na których w kilka ostatnich lat, można było zarobić 1000%. Jak to się ma do Twoich komiksów? Ile musiałbyś ich kupić i sprzedać z zyskiem?
Na giełdzie można też było stracić 100%. Jak się to ma do komiksów? Jak porównujemy to porównujmy uczciwie obie skrajności. Jak coś daje zarobić 1000% to znaczy, że ryzyko pełnej straty jest o wiele większe.
Kupując komiks masz jednak prawie pewność, że odsprzedasz go chociaż za tyle ile kupiłeś. A jednocześnie masz całkiem sporą szansę, że dostaniesz więcej.
To jeszcze sprawdź proszę, kiedy te komiksy z listy trzeba było kupić. To potwierdza moje wcześniejsze słowa, 60 lat temu, albo wcześniej, to był właśnie dobry moment na inwestowanie w komiksy.
Jedyne co to potwierdza, to że nie masz racji - inwestowanie w komiksy nadal może być dobrą inwestycją.
A czy ta inwestycja da wyłącznie ochronić kapitał czy może da zarobić 100% w trzy lata czy 1000% w dziesięć lat czy million w lat 50 to już inna sprawa.
I, ponieważ to inwestycja, to nadal trzeba brać pod uwagę stratę. Nie 100%, ale sprzedaż za 70% ceny zakupu 5 lat od momentu zakupu to jednak realna spora strata. Chociaż by tak się stało to trzeba sporo się postarać i nie trzymać ręki na pulsie.
Z mojej strony EOT, chyba że się przeniesiemy do jakiegoś innego tematu, bo nie chcę więcej zaśmiecać tematu SL, nawet jeśli dyskusja zaczęła na kanwie sukcesów sprzedażowych batona i koteła