Mi to się bardzo kojarzy z YIU na którym się srogo zawiodłem. Nawet nie dokończyłem pierwszego integralu, ten komiks składa się z samych wybuchów i walki. Wiem że gdzieś tam jest fabuła, ale wydaje mi się że dla autora była tylko tłem do rozwałki. Lubię takie klimaty brudnej przyszłości, ale chciałbym fabule.