Studio Lain

[ukaszm84]

O, Nikolai Dante bardzo bym chciał. Jeszcze Wektor 13 ze Świata Komiksu.

[Midar]

Naprawde tak da rade? Zawsze bralem cos co chcialem a jeszcze nie bylo, razem z innymi pozycjami co juz byly, placilem i musialem czekac nieraz po ponad miesiac. Ale to niby jak zrobic nie placac?

Dokładnie, jak napisał kolega poniżej. Nie płacisz np. Blikiem, tylko przelewem lub odbiór osobisty z płatnością przy odbiorze.

[szulig]

@Studio Lain, odnośnie dodruku BM, nie możecie zrobić zbiórki? Jak uzbiera się 800 sztuk to zrobicie dodruk, jak nie, to trudno. Zdaje sobie sprawę  że w przypadku braku powodzenia zwrot pieniedzy zajmie sporo Waszego czasu ale może warto spróbować? Moze przy współpracy z gildia.pl (umieścic info na stronie że komiks bedzie dostepny za np. 120 dni z adnotacją że jak uzbiera sie 800 chetnych)... sam nie wiem, może ktos ma lepszy pomysl

[PabloWu]

Najlepszym pomysłem było kupić w przedsprzedaży, przecież ten komiksy wydał fan komiksu, który już próbował z dodrukami dla fanów komiksu i każdy kto chciał go mieć to go kupił w takiej formie . A dla narzekających o szybką sprzedaż to niedawny przykład Sarii pokazał mniej więcej jak to wygląda i powinien dać do myślenia.  Ale to już trzeba być właśnie tym fanem komiksu i śledzić tego typu niuanse.

[Komediant]

Najwyraźniej najlepszym pomysłem jest nabijanie kabzy spekulantom.

Co do zbiórki to jednak 800 chętnych się nie znajdzie, pewnie nawet połowy. Zwykły dodruk by na siebie zarobił, No ale wydawca ma inne priorytety i w dupie czytelników nie rzucających się na komiksy w pierwszych dniach.

[misiokles]

Jeszcze dobrze nie zaznaliśmy ogólnokrajowej recesji i faktu, że coraz więcej towarów może być deficytowych, a ten przypadek pokazuje nam, jacy miękcy w tej kwestii jesteśmy/będziemy.

[ukaszm84]

Pojawili się "spekulanci", czekam na "prywaciarzy" jeszcze.

[zombie001]

Ja tam na razie byłbym jednak ostrożny. Komiks się jeszcze nie wyprzedał. Może być tak, że to 700 sztuk rozeszło się jak bułeczki, a następne 100... będzie schodzić przez kolejne pół roku.

[Komediant]

Ja tam na razie byłbym jednak ostrożny. Komiks się jeszcze nie wyprzedał.

Już się wyprzedał. W dwa tygodnie.

Może być tak, że to 700 sztuk rozeszło się jak bułeczki, a następne 100... będzie schodzić przez kolejne pół roku.

Tak, to możliwe. Możliwe jest też, że Pep Guardiola na dniach zostawi Man City żeby przejąć role selekcjonera reprezentacji Polski.

[Koalar]

Zwykły dodruk by na siebie zarobił, No ale wydawca ma inne priorytety i w dupie czytelników nie rzucających się na komiksy w pierwszych dniach.

Jak jesteś taki pewny, to wyłóż swoje pieniądze na dodruk. Wydawca działa ostrożnie, bo nie ma w dupie swojego biznesu ani czytelników, którym dalej chce wydawać kolejne komiksy.

[donT]

Pisalem o BM kilkukrotnie, goraca go polecajac, ale nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze wyprzeda sie w 2 tyg. Rozumiem Arka, ktory jest bardzo ostrozny w kwestii dodruku, bo moze to dla tak malego wydawcy byc woz, albo przewoz. Z drugiej strony to lipa, ze dodruku nie bedzie. Dobre tytuly powinne byc dostepne dla wszystkich chetnych je kupic.

[burberry]

Człowiek wyjechał na dwa tygodnie, wraca, a komiksu brak. No dobra, zdarza się, ale ludzie, którzy piszą: "każdy powinien wiedzieć, że może się szybko wyprzedać, trzeba było kupić od razu" i tym podobne są chyba trochę odklejeni. Ludzie mają swoje życie poza forum i komiksami. Jak mam siano to chcę kupić to, co mnie interesuje. Rozumiem, że tytuł może się wyprzedać, ale bez przesady... Nie każdy siedzi przed kompem odświeżając sklepowe witryny. Get a life.

[volker]

Skoro Button Man się  tak rekordowo sprzedał to jak nie wyda go ponownie Studio Lain to wyda go ktoś inny prędzej czy później. Myślę że ciśnienie czytelników zadziała  jak i chęć zysku wydawnictw. Wielu czytelników nawet nie słyszało o nim a teraz się zainteresuje.

[zombie001]

Już się wyprzedał. W dwa tygodnie.

Tak, to możliwe. Możliwe jest też, że Pep Guardiola na dniach zostawi Man City żeby przejąć role selekcjonera reprezentacji Polski.

Dobra...

Wiem, że przesadzony przykład + teraz też widzę, że wywiało go właściwie z wszystkich źródeł.

Ale istota jest taka, że to jest jego biznes. Nikt mu nie będzie mówić co ma robić. Dziś Buttonman się sprzedał, jutro następna rzecz zaliczy flopa. Tak to się kręci w tych małych wydawnictwach.

[Komediant]

Jak jesteś taki pewny, to wyłóż swoje pieniądze na dodruk. Wydawca działa ostrożnie, bo nie ma w dupie swojego biznesu ani czytelników, którym dalej chce wydawać kolejne komiksy.

Jestem czytelnikiem a nie wydawcą, chętnie wyłoże swoje pieniądze - na zakup komiksu.
Zapytaj Timofa czy żałuje dodruku Donżona, zapytaj Bartka Rabija czy żałuje dodruku Raportu Brodecka, zapytaj Holcmana czy żałuje dodruku integrala Binio Billa. To są wydawcy którzy nie mają w dupie swojego biznesu ani czytelników (i nie zaslaniają się rozmiarem piwnicy). Niedoszacowanie nakładu to nic nadzwyczajnego na naszym rynku, tylko szanujący siebie i czytelnika wydawca powinien mieć jaja i odpowiednio zareagować. Button Man wyprzedał się szybciej niż wspomniane tytuły (Binio Bill też chyba bardzo szybko zszedł, ale też równie szybko, jeśli dobrze kojarze, dostał dodruk), ma praktycznie same dobre i bardzo dobre opinie. Będzie przewijał się w topkach za 2022, będzie wysoko w rocznym podsumowaniu, przez najbliższe kilka miesięcy będzie budził żywe zainteresowanie. Chętnych do zakupu będzie ciągle sporo, a jedynym miejscem gdzie będzie go można dostać będzie Allegro - za 250-300 zł. A wydawca chowa głowę w piasek i rzuca na odwrócenie uwagi 'a co byście chcieli na przyszłość?'. Jeśli to jest szacunek do czytelnika to nie wiem co jest jego brakiem.