Cyngiel przeczytany. Znakomity komiks pod każdywm względem i założę się, że pojawi się w niejednej topce 2022. Co do nakładu, to nie znam się na specyfice rynku od strony wydawcy, ale jeśli targetem dla Cyngla są z pewnością wielbiciele Skalpu, a jak zakładam nakład Skalpu był wielokrotnie większy niż Cyngla, to wydaje mi się, że byłaby szansa na wyprzedaż dodruku.
Szczególnie, jeśli byłaby to limitowana okładka wersja C
a już na pewno gdyby pojawił się serial Netflixa