Itachi - ja to swietnie rozumiem - sam jak patrze na ceny komiksow to oczy mi staja deba
ale kazdy tom Buttonmana to okolo 100 stron - wychodzi po 50 zl
jak moj mozg to zatrybil to juz nie wygladalo to tak zle, a nawet bardzo dobrze
a propo button mana - wrzucilem na fejsa kilka fragmentow recek, wiem ze nie wszyscy korzystaja
wiec podrzucam tu tez
Ta kolekcja zasłużenie uważana za jeden z najwspanialszych komiksów, jakie kiedykolwiek opublikowano w magazynie 2000AD. Łączy wszystkie trzy tomy tego pełnego akcji thrillera – dając czytelnikom szansę delektowania się głębią niezwykle wyrazistej historii napisanej przez Wagnera oraz piękną grafiką Ransona.
Craig Neilson-Adams
Ranson jest świetnym artystą, mistrzem. Jego fotorealistyczny styl z odrobiną noir jest idealny do tego komiksu i należy do jego najlepszych prac. Cudownie buduje atmosferę. „Button Man” to świetny zakup. Historia ma niespodziewane zakończenie, a Wagner jest bezwzględny wobec stworzonych przez siebie postaci.
Seth (2000ad-wordpress)
To trzy historie, a każdy z nich to niemal perfekcyjnie wyreżyserowany i utrzymany w kinowym tempie thriller. Ten komiks to nieoceniony skarb.
Ian Keogh
Button Man zaskoczył mnie swoją oryginalnością, zwłaszcza, że koncepcja człowieka jako zdobyczy była wielokrotnie przedstawiana w filmach lat 80-tych i 90-tych. John Wagner nadaje temu interesujący klimat londyńskiego metra i w swoim tempie prowadzi tą niezwykła opowieść. Oniryczna grafika Arthura Ransona naprawdę pasuje do brudnego i mrocznego nastroju tej historii i jest jednym z naprawdę unikalnych stylów w komiksach. Brutalna, klimatyczna podróż przez podziemny świat hazardu, korupcji i wartości życia.
Lorenzo (blurbhack)